Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 1
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 2 ...
5 downloads
5 Views
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 1
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 2
(Tear Asunder #1)
Nashoda Rose
Tłumaczenie: adulka1996
Korekta: mlody2202
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 3
Spis treści
Prolog ....................................................................................................................................................... 5
Rozdział pierwszy ............................................................................................................................ 19
Rozdział drugi ................................................................................................................................... 29
Rozdział trzeci ................................................................................................................................... 38
Rozdział czwarty ............................................................................................................................. 46
Rozdział piąty .................................................................................................................................... 58
Rozdział szósty.................................................................................................................................. 68
Rozdział siódmy ............................................................................................................................... 79
Rozdział ósmy ................................................................................................................................... 85
Rozdział dziewiąty .......................................................................................................................... 92
Rozdział dziesiąty .......................................................................................................................... 102
Rozdział jedenasty ......................................................................................................................... 111
Rozdział dwunasty ........................................................................................................................ 120
Rozdział trzynasty ......................................................................................................................... 131
Rozdział czternasty ....................................................................................................................... 137
Rozdział piętnasty ......................................................................................................................... 147
Rozdział szesnasty ......................................................................................................................... 154
Rozdział siedemnasty .................................................................................................................. 160
Rozdział osiemnasty ..................................................................................................................... 170
Rozdział dziewiętnasty ................................................................................................................ 177
Rozdział dwudziesty ..................................................................................................................... 187
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 4
Rozdział dwudziesty pierwszy ................................................................................................. 191
Rozdział dwudziesty drugi ......................................................................................................... 195
Rozdział dwudziesty trzeci ....................................................................................................... 201
Rozdział dwudziesty czwarty ................................................................................................... 212
Rozdział dwudziesty piąty ......................................................................................................... 225
Rozdział dwudziesty szósty ....................................................................................................... 236
Rozdział dwudziesty siódmy ..................................................................................................... 247
Rozdział dwudziesty ósmy ......................................................................................................... 254
Rozdział dwudziesty dziewiąty ................................................................................................ 261
Rozdział trzydziesty ...................................................................................................................... 270
Rozdział trzydziesty pierwszy .................................................................................................. 275
Trzy tygodnie później ................................................................................................................... 280
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 5
Prolog
Sculpt był napięty od czasu walki, trzy dni temu. Wygrał, więc to nie było
zranione ego. Ponieważ cholernie dobrze znałam Sculpta wiem, że jego ego zostałoby
zranione gdyby przegrał walkę. Zachowywał się całkiem nonszalancko, gdy mówił o
swoich walkach – aż do teraz. Myślałam, że za bardzo się w tym czegoś doszukuję, ale
gdy minął lodziarnię bez zatrzymywania się po drodze do stajni konnej, wiedziałam,
że cokolwiek go martwiło było wielką sprawą.
Zastanawiał się, czy pojadę z nim w trasę? Żałował, że w ogóle mnie zapytał?
Czy była to decyzja podjęta pod wpływem chwili, bo Matt postawił go w niezręcznej
sytuacji? Nie, Sculpt nie był typem, który robił cokolwiek ze względu na nacisk kogoś
innego.
Pojechał do naszego ulubionego miejsca, zaparkował samochód na poboczu i
chwycił gitarę. Obszedł wokół pojazdu, wziął mnie za rękę i przemknęliśmy przez
płot.
– Żadnych lodów?
Szedł dalej, zacisnął wargi, jego twarz się napięła. – Nie.
Cofnęłam się. – Coś nie tak? Byłeś… nie wiem… od czasu walki. Chodzi o Matta?
Zmieniłeś zdanie odnośnie nas?
Sculpt postawił futerał na ziemi, potem ugiął kolana, więc znalazł się na moim
poziomie. Ujął moją twarz, jego oczy złagodniały, podczas gdy kciuk głaskał tam i z
powrotem policzki. Jego skupienie sprawiło, że moje wnętrzności skręciły się Tonęłam
w nim głębiej i głębiej, kiedy wyglądał słodko i na zaniepokojonego.
– Eme, nie zmieniłem zdania. Nigdy. To nie ma nic wspólnego z tobą, dobrze?
To tylko jakieś gówno z mojej przeszłości.
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 6
Jego przeszłości? Otworzyłam usta, by zapytać, ale mnie pocałował, a wszelkie
niepewności o to co go martwiło, uleciały z wiatrem jak pyłki mniszka lekarskiego.
– Nie chcę cię martwić. – Jego palec prześledził moją dolną wargę i pokiwałam
głową. – Dalej. Mam piosenkę do skończenia, zanim ci zagram.
Usiedliśmy na wzgórzu, ja poszłam i spędzałam czas z końmi, kiedy on grał na
gitarze. Kiedy wróciłam, położyłam się na boku na trawie, podczas gdy on dalej grał.
~ ~ ~
Kiedy się obudziłam było już ciemno, przytulałam się do ramienia Sculpta,
siedząc między jego nogami, szczupłe, twarde ciało owinęło się wokół mnie. Palcem
powoli gładził moje udo, a jego druga ręka spoczywała na brzuchu, palec krążył
wokół pępka. Odwróciłam się, by spojrzeć na niego przez ramię. Wpatrywał się w
oświetlone przez księżyc pole, obserwując konie w oddali.
– Eme. – Pochylił się i pocałował bok mojej szyi.
– Przepraszam, nie chciałam zasnąć. To musi być twój seksowny, chrapliwy
głos. – Wtuliłam się bliżej, a jego ręka zacisnęła się. – Dokończyłeś piosenkę? – Gitara
leżała w pokrowcu obok nas.
– Tak, Myszko. Jest dobra.
Usiadłam, podekscytowana. W ubiegłym tygodniu powiedział, że przez rok nic
nie napisał. Miałam jeszcze zobaczyć występ jego zespołu, byłam podekscytowana,
aby ich usłyszeć, ale także zdenerwowana. Mam na myśli, Sculpt mierzył sześć stóp i
był umięśniony. Miał też tatuaż spływający po lewym ramieniu aż do łokcia, co
czyniło go przerażająco seksownym, ekstremalnie gorącym. Następnie fakt, że był w
zespole oraz nielegalnie walczył w podziemiach… Cóż, dziewczyny bez wątpienia
przymilały się do niego, a nie byłam gotowa, żeby zmierzyć się z rzeczywistością, z
tym co pociągało za sobą umawianie się ze Sculptem.
Wyciągnęłam rękę, a mój palec przebiegł po lekkim dołeczku w jego brodzie. –
Czy to usłyszę?
Potrząsnął głową i pomimo braku uśmiechu, ponieważ rzadko się uśmiechał,
zobaczyłam błysk rozbawienia w jego spojrzeniu. – Nie, Eme. Usłyszysz to wraz z
zespołem na scenie, zaśpiewam dla ciebie. – Wesołość opuściła jego oczy poczułam,
jak sztywnieje. – Myślałaś o tym, o co prosiłem, Emily?
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 7
Wiedziałam dokładnie, co miał na myśli. Prowadziłam niekończącą się wojnę
w głowie przez ostatnie trzy dni. Nie byłam przygotowana, by przebić swoje serce
igłą jeżozwierza, gdy Sculpt zostawi mnie wyjeżdżając w trasę, ale też nie byłam
gotowa ruszyć w drogę z grupą facetów, których nawet jeszcze nie poznałam, a
Sculpt byłby za mnie odpowiedzialny. Planowałam za miesiąc rozpocząć studia.
Miałam tutaj życie z Kat i Mattem, i chociaż nie chciałam, żeby Sculpt odchodził, sama
nie potrafiłam tego zrobić.
– Eme. – Jego dłonie zacisnęły się wokół mnie. – Powiedz mi. – Przesunął się, z
łatwością chwytając mnie pod pachami i okręcając, więc siedziałam na wprost niego,
nogi zgięte po obu jego bokach. To był intymne, i Chryste, trudno było mu się oprzeć,
nie powiedzieć po prostu pierzyć to, wyznać swoje uczucia i pójść z nim. – Eme,
powiedz mi.
– Co ci powiedzieć?
Przypatrywał mi się uważnie, spojrzenie nigdy się nie zawahało. – Wiesz, o co
pytam, ale ten jeden raz dogodzę ci. Powiedz, że nie chcesz więcej.
Cholera. Wiedział, że za nim szalałam. Próbowałam utrzymać uczucia... dobrze
ukryte, do pewnego stopnia. To oczywiście nie działało. Oblizałam usta i starałam się
odwrócić, ale był na to przygotowany i ujął moją głowę w dłonie.
– Eme.
Kurwa. I tak nie byłam w tym dobra. Ostatnią osobą, której wyznałam uczucia
był tata, gdy umierał w szpitalu.
– Myszko. – Pochylił się, moje ręce leżały na jego udach, czułam napinanie się
jego mięśnie pod dłońmi. – Spójrz na mnie. – Zrobiłam to. – Chcę cię ze sobą. Zajmę
się tobą. – Jego głos się obniżył. – Nie jestem szczęśliwy zostawiając cię tu, kochanie.
I to był problem; nie chciałam być "pod opieką". Zajmowałam się sobą przez
całe życie. Moja mama… Czasami zastanawiałam się, czy w ogóle pamięta, że ma
córkę.
– Emily. Nie gram w gry. Mówiłem ci, czego chcę i wiem, że mnie pragniesz.
Nie wiedziałam, czy się wkurzyć, czy śmiać z jego arogancji. To, co wiedziałam
to, to że byłam podniecona. Jak mógł to zrobić? To znaczy, po prostu patrzył na mnie,
a jednak… jego oczy porwały mnie. – Sculpt… ja…
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 8
Sculpt zacisnął wokół mnie nogi. – Eme. – Pochwycił mój podbródek i mocno
trzymał. Odczekał kilka sekund, w końcu wypuściłam drżący oddech. – Nigdy cię nie
zranię. Wiem, że martwisz się o kobiety. – Otworzyłam usta, by coś powiedzieć, ale
jego oczy zwęziły się i je zamknęłam. – Jestem wojownikiem. Jestem w zespole.
Kobiety zawsze tam będą, ale jestem z tobą.
I to był problem. Dlaczego był ze mną? Nie byłam wystarczająca, miałam duże
biodra, mysie, brązowe włosy, a uda były moją najlepszą cechą. Większość facetów
by tak nie powiedziało, ponieważ mierzyłam tylko pięć stóp, a oni woleli wysokie,
chude, prawie‐jak‐jelonka nogi. Lubiłam swoje uda, bo jeździłam konno, a one były
najbardziej umięśnionymi, chudymi częściami mojego ciała.
Zesztywniał i rozpoznałam brunatny w jego oczach, odbijający się w świetle
księżyca. Położyłam dłonie płasko na jego klatce piersiowej, czując bijące serca pod
moim dotykiem. – Jezu, Emily, musisz pogrzebać to gówno, które powiedziała twoja
matka. Przysięgam, gdyby nie była kobietą, skopałbym jej tyłek.
Sapnęłam. Skąd wiedział o mojej matce?
– Tak, Myszko, wiem, że to pływa wokół twojej głowy, jak rekin zjadający całe
zaufanie. Myślisz, że nie zwróciłem uwagi? Pytałem o twoją matkę, i widzę co ci to
robi. Spędziłaś większość dzieciństwa z Mattem i Kat. Dziewczyna nie robi tego, jeśli
matka jest czymś wyjątkowym. Jestem pewien, że twoja nie jest. Umieściła w twojej
głowie toksyczne gówno.
– Sculpt… ja… mój… – Tak. Nie miałam żadnych słów. Miał rację. Moja matka
była toksyczna, i dlatego nigdy się z nią nie widywałam, nie żeby pamiętała.
Założył mi włosy za ucho. To wydawało się tak naturalne; zastanawiałam się,
czy on w ogóle zdawał sobie sprawę, że to robi. – Odkryjemy to, Eme. Chcę cię ze
sobą w trasie.
– Potrzebuję więcej czasu, Sculpt. Nie mogę nagle zmienić swojego życia i
odejść z tobą. Mam rozpoczęcie szkoły i Matta, i Kat… – Mój głos ucichł.
Cisza.
– Chcesz trenować konie. Dlaczego tracisz czas na studia z rachunkowości?
Już to przerabialiśmy. – Sculpt, to głupie marzenie. Muszę się skupić na tym,
co jest prawdziwe, dzięki czemu zdobędę karierę i zarobię pieniądze.
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 9
– Mylisz się, Eme. Powinnaś gonić swoje marzenia – westchnął. –Wyjeżdżam.
W następnym tygodniu.
Mój oddech zatrzymał się, serce czuło jakby było dźgane igłami, a on jeszcze
nawet nie wyjechał. – Ale, myślałam…
– Rzeczy się zmieniły. Wyjeżdżamy wcześniej niż planowaliśmy.
Nie mogłam jechać. Boże, chciałam, ale potrzebowałam żyć swoim marzeniem,
musiałam zrobić to na swój własny sposób. Nigdy nie chciałam, aby żałował bycia ze
mną. Wszystko, czego pragnęłam w życiu musiałam osiągnąć sama. Nie chciałam, by
ktoś mnie wspierał. Jedyną dobrą rzeczą, jaką nauczyłam się od matki było to, że jeśli
czegoś chcę, muszę zdobyć to sama, ponieważ to pewne jak diabli, że mi tego nie da.
– Sculpt. Nie mogę.
– Emily. – Rozgniewany, położył się na trawie. – Za dużo myślisz.
– Ale, Sculpt…
– Żadnych ale, Emily. Nie potrafię poradzić sobie z żadnymi ale. Jestem teraz
wkurzony.
– Ale…
Usiadł znowu, zmarszczył brwi. – Nie.
– Ale polubisz moje ale. – Pochyliłam się ku niemu i pogłaskałam brodę. To
go uspokoiło, jego mięśnie się rozluźniły.
– Już lubię twój tyłek1 – Jego ręka zsunęła się z mojego krzyża na tyłek i
ścisnął go. To było żartobliwe, ale nadal widziałam ciemność w jego oczach, a wyraz
twarzy był surowy.
– Sculpt. Moje ale jest bardzo ważne.
– Tak Eme, jest. – Poklepałam go po ramieniu i byłam usatysfakcjonowana,
gdy się zaśmiał. – Okej, czym jest twoje ale?
– Chciałam powiedzieć, ale… – Uniósł brwi. – Zanim wyjedziesz, chcę żebyś się
ze mną kochał – urwałam, widząc unoszenie się jego brwi ze zdziwienia, a potem
szybko kontynuowałam, zanim puściły mi nerwy. – Teraz, Sculpt. Właśnie teraz. Tu,
w tym miejscu, gdzie zawsze spędzamy razem czas. W naszym miejscu. Ty z gitarą, ja
z końmi.
1 Gra słów, ‘but’ – ale, ‘butt’ ‐ tyłek
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 10
Jego ręce wolno błąkały się, potem zatrzymały się, ściskając moje uda, spojrzał
na mnie z taką intensywnością, że rozpaliłam się po prostu obserwując, jak na mnie
patrzy. – To jest twoje ale?
Potaknęłam.
– Wiedziałem, że polubię twój tyłek. – Położył ręce po obu stronach mojej
twarzy i napotkał mój wzrok. – Jeżeli jesteś w moim łóżku… nie jesteś w nikogo
innego. Zrozumiałaś, Myszko? Nawet jeśli nie mogę przekonać cię, byś w przyszłym
tygodniu pojechała ze mną – nikt inny.
– Okej. Ty tak samo. – Otoczony przez kobiety, noc w noc, to będzie o wiele
trudniejsze dla niego niż dla mnie.
Sculpt pogłaskał bok mojej twarzy. – Emily. Wymazujesz zło w moim życiu.
Nie mogłam sobie wyobrazić, że Sculpta spotkało jakieś zło. Był gorący, miał
niesamowity głos, ciało które bez wątpienia znajdowało się w słowniku pod definicją
mięśni.
Być może nie śmieje się często, ale kiedy to robi, to jest magiczne i nadrabia
wszystkie razy. Wyczułam jego twardość, nietykalną część, której nie pozwolił mi
odkryć, ale znaliśmy się tylko od kilku miesięcy.
Jego kciuk pieścił moje wargi i ból między nogami stał się intensywniejszy.
Mój żołądek nie zawierał tylko bardzo małych motyli; było w nim stado latających
Czapli Białych.
Podniósł mnie i postawił na trawie obok siebie, następnie upadł przede mną
na kolana. Pochylił się do przodu, a ja odchyliłam się do tyłu, aż spoczęłam na trawie,
a on unosił się powyżej.
Moje nerwy iskrzyły się w każdym kierunku, podczas gdy ukłucie między
nogami stawało się bolesnymi skurczami potrzeby. Oddychałam tak szybko, jakbym
biegła w maratonie.
– Czy kiedykolwiek byłaś dotykana, Emily?
Pokręciłam głową, zbyt pozbawiona tchu, by ustnie odpowiedzieć.
– Jeśli nie jesteś gotowa… Powiedz mi teraz. Bądź cholernie pewna, Eme.
Był śmiertelnie poważny, a to wysłało przeze mnie dziwny dreszcz emocji.
Nie chciałam czekać. Chciałam go tutaj i teraz, z wiatrem na skórze, będąc w moim
najbardziej ulubionym miejscu na świecie ze Sculptem. – Nie chcę czekać.
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 11
Jego ręka pomknęła w moje włosy i wplotła się w kosmyki. Zacisnął palce i
odsunął się, a mój oddech przyspieszył. – Posmakuję twojej cipki. Następnie, Emily,
będę cię pieprzyć aż zaczniesz krzyczeć. To sprawia, że się denerwujesz? Bo drżysz
na całym ciele.
– Tak – wyszeptałam.
– Tak, jesteś zdenerwowana? Czy tak, będziesz krzyczeć, kiedy zatopię się w
tobie po raz pierwszy?
– Tak na wszystko powyższe. – Pragnęłam Sculpta od nocy, w której go
poznałam. Potrzebowałam go. To tak, jakbym żyła w oczekiwaniu na ten moment
przez całe swoje życie. To mnie cholernie wystraszyło. Co, jeśli będę w tym do
niczego? Co, jeśli byliśmy niekompatybilni? Co, jeśli to będzie niezręczne?
– Chcę, żebyś krzyczała i drżała. I skarbie, powinnaś być zdenerwowana… bo
planuję zmienić twoje zdanie i sprawić, że będziesz błagała, abym zabrał cię w trasę
– kąciki jego ust drgnęły, a moje wnętrze rozświetliło się. Nic nie mogłam poradzić,
ale myślałam o tym, co może dla mnie zrobić, jak się pożegnam, kiedy nadejdzie czas,
by odszedł. – Układasz Lego, Emily. Przemyślasz swoją decyzję?
Szarpnęłam się i napotkałam jego oczy. To było… jego oczy tańczyły ze śmiechu
oraz pożądania, seksowna kombinacja, która sprawiła, że zacisnęłam chwyt na jego
bicepsie.
Nie czekał na moją odpowiedź. – Za późno, Myszko. Jesteś moja.
Pochylił głowę, jak zawsze robił, zanim mnie pocałował, i rościł sobie prawa
do moich ust. I pochłaniał, pożerał oraz karmił głód, jaki oboje czuliśmy między nami.
Ciepło przepływało po mojej skórze, jakby promieniowało na nią popołudniowe
słońce. Małe iskry stepowały na moim ciele. Nie było żadnego wahania w tym, co brał,
czego chciał, i zatraciłam się w jego pocałunku niczym roztopione masło.
Jego ręce gładził moje boki, potem znowu zjechały w dół. – Boże, te krzywizny.
Jęknął, a wibracje wybiły rytm mojego serca. Moje dłonie znalazły się w jego
włosach, przyciągając go bliżej, mocniej. Boże, potrzebowałam go. Było tak, jakbym
oddychała dla tego mężczyzny. To nie było normalne. Czy to było normalne? Czy to
ważne?
– Sculpt.
Nashoda Rose – Torn from You (Tear Asunder #1) | 12
Wziął moje ręce i umieścił je nad głową, zamykając je swoją własną. – Logan.
Mów mi Logan, Eme.
O Boże. Jego imię. Podał mi swoje prawdziwe imię. – Logan – powiedziałam i
usłyszałam jęk.
– Jeszcze raz.
– Logan.
Jego usta przeprowadziły rząd soczystych pocałunków w dół gardła, jego...