2. Planowanie nauki

ZyskiwaniePrzewagi nad Nauką

2. Perfekcyjne planowanie nauki 


Jak efektywnie zaplanować naukę?

To jeden z największych problemów podczas uczenia się do każdego egzaminu.

Wielokrotnie rozmawiałem z moimi Klientami „ZP nad Pamięcią” i powtarzali jak mantrę, że nie do końca wiedzą jak **tyle ** informacji mają wpakować do Pałacu Pamięci.

Kiedy zadawałem pytanie: „A ile masz stron do nauczenia?” odpowiadali, że **około [wstaw liczbę]**. Inni jeszcze mówili, że nie mają pojęcia. Nikt nigdy nie podał mi konkretnej odpowiedzi: „Mam do nauczenia tyle i tyle stron”.

Ok, możesz powiedzieć: „Strona stronie jest nierówna”.

Będziesz mieć rację, ale nie zmienia to faktu że ilość  stron jest w sumie najlepszym obiektywnym wyznacznikiem ilości materiału do opanowania.

Dzięki temu możesz bardzo precyzyjnie planować swoją naukę i wiesz ile czasu Ci to zajmie.

Naturalnie, będziesz potrzebować lekkiej kalibracji tej metody, żeby dobrze oszacować czas. Tym oczywiście zajmiemy się za chwilę.

Jednak na samym początku, musisz znać bardzo dokładnie zakres materiału do opanowania. Rozmawiając z maturzystami widzę,  że są w większości zwyczajnie zagubieni. Wiedzą, że z biologii mają umieć np. układ rozrodczy człowieka, budowę komórkową i tak dalej. Z WOSu np. mają znać wszystkie skróty organizacji międzynarodowych.

Wygląda to tak, że biorą do ręki podręcznik lub repetytorium i uczą się jakiegoś konkretnego działu. Gdybym ich zapytał jak długi jest ten dział i ile ma stron, to tylko bezradnie wzruszyliby ramionami. Próbują z tego jakoś zrobić skojarzenia i włożyć je do Pałacu Pamięci, do jakiejś Strefy Tematycznej.

Nie są szczególnie zachwyceni, bo mają duże wątpliwości czy wyrobią się ze wszystkim przed egzaminem. Szczerze mówiąc, też mam duże wątpliwości jeżeli będą robić w ten sposób.

Staram się pomóc każdemu Klientowi „ZP nad Pamięcią” i skorygować te błędy. To bardzo nieefektywne z mojej strony. Ten poradnik raz na zawsze rozwiąże ich problem i będę mógł spokojnie do niego odsyłać.

Prawda jest taka, że musisz znać zakres materiału jaki musisz opanować na każdy egzamin zanim jeszcze weźmiesz się do nauki.

Robi się to naprawdę bardzo łatwo, ale niestety prawie nikt nie postępuje w ten sposób.

Po zgromadzeniu niezbędnych materiałów, zawsze zacznij od przeczytania spisu treści. Oblicz ile jest rozdziałów i jakie one są. A w końcu oblicz jak to się przekłada na ilość stron z każdego zagadnienia.

Jeżeli w sumie masz do nauczenia 1520 stron na egzamin, to brzmi to przerażająco. Masz je nie tylko przeczytać ale też  zapamiętać i użyć tamtych informacji na teście.

Zgadłem?

Spoko, cieszę się że pomogłem w zmotywowaniu Cię (o tym będzie w następnej części).

Na szczęście, jeżeli wiesz po ile stron dziennie jesteś w stanie przyswoić - wystarczy najprostsze obliczenie.

Załóżmy,  że dziennie nauczysz się 15 stron. Tylko tak solidnie. Ze zrozumieniem i zrobisz z tego skojarzenia w Pałacu etc.

1520/15 = ~102 dni.

Potrzebujesz 102 dni na świetne nauczenie się tego materiału. Czyli ponad 3 miesiące. Oczywiście zakładam tutaj pesymistyczną wersję, bo 15 stron dziennie jest akurat niczym szczególnym.

Dzięki temu widzisz już dokładnie początek i koniec tej nauki, co jest naprawdę niezwykle ważne. Nie przytłacza Cię już jakaś „niepoliczalna ilość” wiadomości. Wiesz, że robiąc w ten sposób musisz poświęcić ponad 3 miesiące na opanowanie materiału.

Czas na optymalizację

Wiadomo, że strona stronie jest nierówna i przeczytanie i zrozumienie jednej strony z danego tematu zajmie Ci kilkanaście sekund, a z innego 5-10 minut. Poziom trudności materiałów oraz tematyki bywa naprawdę różny.

Żeby dobrze wszystko robić, musisz dobrze obliczyć ile zajmie Ci nauka danego materiału.

Widzisz, żeby ZyskiwaniePrzewagi dobrze funkcjonowało i żebym mógł dotrzeć ze swoimi materiałami do wielu osób, muszę zajmować się marketingiem samodzielnie. To fascynująca dziedzina i jestem pod wrażeniem jak wiele ciekawych rzeczy można później wykorzystać w życiu codziennym.

Jedną z takich rzeczy jest „testowanie i optymalizacja”.
 Trzeba robić różne wersje stron, kierować na nie ludzi i wybierać tę, która najlepiej „konwertuje”. Czyli ludzie wykonują na niej tę akcję, na której nam zależy żeby wykonali :)

Tutaj przy mierzeniu czasu, musisz wybrać reprezentatywną próbkę materiału i zmierzyć czas jaki jest Ci potrzebny na przeczytanie oraz przyswojenie.

Na początku proponuję Ci wziąć stoper, przeczytać 20 stron z danej tematyki i zatrzymać go od razu po przeczytaniu.

Nic nie umieszczaj w Pałacu Pamięci, po prostu zmierz czas i określ Twoim zdaniem stopień skomplikowania materiału od 1 do 5. Gdzie 1 to super łatwe i szybko się czyta, a 5 wymaga ogromnego skupienia na każdej stronie i zajmuje sporo czasu.

Następnie, ustal sobie ile tego materiału chcesz dziennie przeczytać i nauczyć się go przyzwoicie. Dla 5 wybieraj bardzo małe porcje każdego dnia i rób to systematycznie. Natomiast 1 i 2 możesz spokojnie uczyć się więcej codziennie, przez co statystycznie szybciej się z tym uporasz.

Wiesz już jaki jest stopień skomplikowania materiału i wiesz ile czasu Ci zajmuje jego przeczytanie. Ponadto wiesz ile stron dziennie będziesz się uczyć i ile stron masz w sumie do nauki.

To podstawa.

Podziel ilość  stron łącznie przez ilość stron dziennie jakie chcesz przeczytać.

Wyjdzie Ci ile czasu potrzebujesz na opanowanie materiału.

Teraz bardzo ważna rzecz: Wpisz sobie do kalendarza te dni, w których się uczysz i godziny. Użyj do tego kalendarza Google na smartfonie, bo jest najprostszy i najlepszy.

Zaplanuj na każdy dzień, że uczysz się w danej porze i wpisz to do kalendarza.

Rozplanuj sobie taką naukę na tydzień do przodu.

Nie ustalaj więcej, bo po tym czasie będziesz w stanie wprowadzić sobie korekty i wyciągnąć wnioski. Na przykład, o jakich godzinach najlepiej Ci się uczy oraz czy dziennej ilości stron nie warto zwiększyć lub zmniejszyć. Następny tydzień zaplanujesz już dużo efektywniej, bo będziesz mieć znacznie więcej informacji.

To ważne szczególnie podczas nauki do matury czy sesji na studiach, gdzie materiału masz dużo i bez takiego strategicznego planowania po prostu się zagubisz w trakcie. Nie będziesz wiedzieć od czego zacząć najpierw i w końcu nic nie zrobisz. Albo zrobisz dużo mniej niż zakładasz.

Zaplanuj powtórki

Bez powtórek, nigdy nie zdasz dobrze egzaminu. Ucząc się przykładowo po 20 stron dziennie i ich nie powtarzając później niemal na pewno zdasz egzamin.

Niestety będzie to jednak wysoki wynik, na którym powinno Ci zależeć w przypadku matury.

Na studiach czasem można jakiś egzamin potraktować łagodniej, ale matura jest czymś, gdzie trzeba dać z siebie wszystko. Z pewnością przyznasz mi rację.

Do powtórek polecam stosowanie Pałacu Pamięci i posługiwanie się mnemotechnikami. Praktycznie każdą informację da się zamienić na skojarzenie, a każde skojarzenie da się umieścić w Pałacu i mieć do niego łatwy dostęp.

Kiedy umieszczasz w Pałacu informacje z książki, z której codziennie czytasz po określonej ilości stron (według planu) to wtedy wystarczy potem te skojarzenia „zobaczyć” przez ułamek sekundy i przejść dalej.

Powtórki informacji są konieczne i robiąc je masz dwie możliwości:

1. Stracisz mnóstwo czasu i wysiłku 2. Zaoszczędzisz mnóstwo czasu i wysiłku

Przeglądając notatki lub czytając poszczególne fragmenty tekstu wielokrotnie w celu przypomnienia sobie informacji będzie kosztowało Cię naprawdę dużo czasu oraz przewracania kartek w książce/zeszycie.

Mając na tej podstawie gotowe skojarzenie jako tzw. „obelisk” (pisałem o tym w aktualizacji kursu „ZP nad Pamięcią”) wystarczy, że je tylko na chwilę „zobaczysz” i wiesz co one oznaczają. Powtarzać w ten sposób możesz nawet kilka razy

dziennie swoją porcję materiału. Pomyśl sobie ile w trakcie tygodnia zaoszczędzisz czasu.

Rób powtórki według sprawdzonego schematu:

15 minut po zakończeniu nauki, 1 godzinę po zakończeniu nauki, 6h po zakończeniu nauki.

Następnego dnia zrób powtórki dwukrotnie rano i wieczorem.

Za dwa dni zrób też dwie powtórki.

Za następne pięć dni zrób też dwie powtórki.

Potem rób je raz w tygodniu aż do egzaminu.

Takie powtórki w tradycyjny sposób będą bardzo męczące i pracochłonne, natomiast mając skojarzenia w Pałacu możesz je przeglądać jadąc autobusem czy przygotowując jedzenie.

Wystarczy chwila, gdzie jesteś w stanie użyć swojej wyobraźni. Parę minut w zupełności wystarczy.

Podsumowanie

Wybór odpowiedniej literatury z poprzedniego modułu to dopiero początek. Bez jego opanowania, nie masz szansy zdać dobrze egzaminów. Nawet jeżeli posiadasz najlepsze materiały do nauki. 
 Wykonaj bardzo proste obliczenia, żeby dowiedzieć się ile masz stron do nauki oraz zaplanować ile potrzeba Ci czasu na przyswojenie tego materiału. 
 Później zoptymalizuj czas pod konkretny temat, żeby ocenić jego stopień trudności i ustal plan nauki na kolejny tydzień. Po tym czasie możesz wyciągnąć znacznie więcej wniosków.

Planuj strategiczne powtórki. Radzę Ci je robić za pomocą Pałacu Pamięci, ponieważ oszczędzisz mnóstwo cennego czasu. Musisz je robić, ale lepiej będzie jeżeli postarasz się to zrobić  jak najbardziej efektywnie się da. Ustal schemat powtórek i trzymaj się go konsekwentnie. Bardzo pomoże Ci ustalenie wszystkiego w kalendarzu. Polecam kalendarz Google’a, ponieważ jest najlepszym rozwiązaniem na rynku. Testowałem zdecydowaną większość.