Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
TŁUMACZENIE SŁUŻY WYŁĄCZNIE PROMOCJI TWÓRCZOŚCI
AUTORA. NIE CZERPIĘ Z TYTUŁU TŁUMACZEŃ ŻADNYCH
KORZYŚCI MAJĄTKO...
2 downloads
7 Views
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
TŁUMACZENIE SŁUŻY WYŁĄCZNIE PROMOCJI TWÓRCZOŚCI
AUTORA. NIE CZERPIĘ Z TYTUŁU TŁUMACZEŃ ŻADNYCH
KORZYŚCI MAJĄTKOWYCH.
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 1
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
Prolog
Huntley
Wiem z pierwszej ręki jak życie może być ciężkie. Nie będę udawać, że wszystko to
zawsze motyle i róże. Kiedy przeprowadziłam się do Breckinridge w Alabamie, to po , by
móc zacząć wszystko od nowa i choć na chwilę zapomnieć o swojej przeszłości. Miałam to
wszystko zaplanowane. Chciałam pójść na studia, skończyć je i zacząć pracować jako
psycholog dziecięcy. Zasadniczo to było proste i niezawodne. Dopóki nie pojawił się w
moim życiu Grayson Carter. Zderzył się z nim z ogromną prędkością i musiałam zmierzyć
się z uzależnieniem od uczuć, które we mnie wzbudzał.
Powiadają, że kiedy umierasz, to całe życie przelatuje Ci przed oczami, ale skoro ja
ulegam ciemności i bólowi, dostaję tylko mignięcie tego, co mogłoby być moje.
Czuję malutką rączkę wciśniętą w moją i patrzę w dół po to, by spotkać zielone oczy
tak pasujące do oczu Graysona. Chłopczyk o brązowych oczach patrzy na mnie i uśmiecha
się, zanim śmiejąc się ucieka. Patrzę zahipnotyzowana, ponieważ Grayson pojawia się
goniąc małego chłopca.
– Nie tato - Piszczy. Biegnie do mnie, a ja otwieram ramiona, by mógł skoczyć.
– Mamo! - Piszczy ponownie.
Całuję go w czoło.
– Mama jest tutaj – Grucham.
Grayson tuli nas w ramionach, a ja czuję spokój w tym momencie, nieświadoma co jest
prawdą, a co nie. Jedyne co wiem, to że jestem szczęśliwa, bezpieczna i w domu.
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 2
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
Rozdział 1
Huntley
– Jesteś gotowa, kochanie? - obracam się na dźwięk głosu mojej ciotki. Stoi w
drzwiach do mojej dawnej sypialni, trzymając pudło pod pachą.
– Za chwilę zejdę - odpowiadam i po raz ostatni rozglądam się po sypialni mojego
dzieciństwa, zapamiętując gdzie wszystko kiedyś stało.
Niemożliwe będzie zapomnieć o tym miejscu, ale ja nie chcę nigdy przypominać
sobie tych niewielu dobrych wspomnień związanych z nim. Wszystkie były skażone,
obdarte z niewinności i wyrzucone.
Myślenie o mojej matce było trudne, szczególnie, gdy dom wciąż nią pachniał.
Minęły dopiero cztery miesiące i jej waniliowe perfumy unosiły się wszędzie, owijając mnie
jak koc. Za każdym razem, gdy patrzyłam w lustro, było tak , jakby ona stała tuż obok mnie.
Miałam jej długie blond włosy, krystalicznie niebieskie oczy, twarz w kształcie serca i nos
jak guzik. Na tym nasze podobieństwo się kończyło. Kiedy ona była niska i szczupła, ja
odziedziczyłam po moim ojcu nieco inną budowę ciała. Byłam wyższa i nieco mocniej
zbudowana.
Myślenie o moich rodzicach przywołało smętny uśmiech na mojej twarzy, wręcz
melancholijny w tym momencie. Szybko wytarłam łzę, spływającą po moim policzku i
zabrałam resztę skromnego dobytku.
To było to. Odchodziłam po siedemnastu latach wspomnień i patrzenia wstecz.
Byłam na to gotowa? Nie miałam pojęcia. Jedyne, co wiedziałam, to że potrzebowałam
nowego początku, szansy, by zacząć wszystko od nowa i spróbowania ruszyć z kawałkami
życia, które mi pozostały.
Tak bardzo jak chcę zapomnieć o wydarzeniach, które doprowadziły mnie do tego
punktu, to nie jestem w stanie. Mają taki charakter, że pamięć o nich utrzymuje mnie żywą
i bezpieczną. Muszę pamiętać, jak zmarła moja matka, bo to jest stałe przypomnienie jak
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 3
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
daleko zaszłam popełniając jej błędy. Zabrało mi miesiące budowanie wystarczająco silnej
konstrukcji, której ściany chronią kawałki mojego wątłego serca.
Przeprowadzka do Breckinridge w Alabamie mogła nie być bezpieczna, wiedziałam
o tym, ale była to najbliższa rzecz, przypominająca dom jaki kiedykolwiek mogłam mieć.
Spędzałam tam niezliczoną ilość razy wakacje, kiedy odwiedzałam wujka Alexa i ciocię
Emmę, i po tym jak wszystko wokół mnie się rozpadło, ich dom był najlogiczniejszym
miejscem, do którego mogłabym się udać. Potrzebowałam rodziny i od kiedy nie miałam
rodziców, ciotka i wuj stali się nią. Dosłownie.
– OK, ruszajmy w drogę - krzyczy wujek Alex z przedniego siedzenia ciężarówki.
Moja ciocia spotyka mnie na schodach i wciąga mnie do jednorękiego uścisku przed
odprowadzaniem mnie do mojego Jeepa. Kiedy odjeżdżamy od krawężnika, rzucam ostatnie
spojrzenie żałując, że moich rodziców ze mną nie ma. Znajomy ból, który dopadł mnie w
domu nie tak dawno temu wrócił, i tak szybko, jak dwie małe sypialnie w zniszczonym
domu znikały z mojego pola widzenia, obiecuję sobie, że choćby nie wiem co, nikt nie
zbliży się do mnie na tyle blisko by mnie ponownie złamać.
* * *
Minęły wieki, nim dojechaliśmy do Breckinridge.
To mała urocza miejscowość, gdzie każdy każdego zna i większosć ludzi, którzy się
tutaj urodzili, tutaj też umarło. Moje wyczerpanie odchodzi w mgnieniu oka, kiedy
parkujemy przed budynkiem, w którym będę mieszkać w trakcie nauki na Uniwesytecie
Whitley'a.
Posprzeczałam się z moim stryjostwem o posiadanie mojego własnego miejsca i choć
mieszkali 20 minut od głównego kampusu, ustąpili. Chciałam by zrozumieli, że nie chodziło
o to, czy jestem u nich mile widziana ,ale o to, że potrzebowałam swojego własnego kąta i
szansy na życie studenckie, w taki sposób w jaki powinno się to zdarzyć. Potrzebowałam
normalności. Która, przyznać trzeba, nie będzie łatwa.
Moje mieszkanie znajduje się na 5-tym pietrze i jest jedyne, w którym znajdują się
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 4
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
dwie wolne, niezamieszkane sypialnie. Nie zdecydowałam jeszcze, czy chcę mieć
współlokatora, ale liczę na to, że będę mogła w międzyczasie wykorzystać dodatkowy
pokój jako gościnny. Pomysł posiadania obcej osoby mieszkającej ze mną , sprawia, że
czuję się niekomfortowo, a moja wyobraźnia podsyła mi obrazy przyszłego współlokatora,
począwszy od seryjnego mordercy, a kończąc na cichym zboczeńcu. Gdy otwieram drzwi i
wchodzę nie ma szans na powstrzymanie dreszczy, że posiadam miejsce, które mogę
nazywać swoim własnym.
Niewielki przedpokój otwiera się na przestronną przestrzeń mieszkalną, kuchnię,
balkon i kolejny korytarz prowadzi w lewo do głównej sypialni, gościnnej sypialni i łazienki
dla gości. Parkiety z twardego drewna rozciągają się na całą przestrzeń, podkreślając kolory
ziemi, pojawiające się na ścianach. To natychmiast sprawia, że czuje się jak w domu. Mój
mały dom. Ku mojemu zdziwieniu już został urządzony - wygodne skórzane kanapy, duży
brązowy dywan z puszystym włosiem i całym sprzętem elektronicznym jaki można sobie
wymarzyć.
Myśl o tym, jak bardzo moja ciotka była zajęta urządzając to miejsce , doprowadza
mnie do śmiechu. Ona zawsze wychodzi z siebie i za to jeszcze bardziej ją kocham.
Wchodząc do sypialni moją uwagę przykuwa olbrzymie łóżko stojące pośrodku pokoju.
Pokrowce są w kolorze kości słoniowej z miękkimi pasującymi poduszkami.Muszę
podziękować jej za zakup tego wszystkiego. Wiem, że może sobie na to pozwolić, ale nie
cierpię myśleć, że wydaje na mnie pieniądze. Zdecydowanie jest to krok dalej, niż
pojedyncze łóżko, w którym dotychczas spałam.W zasadzie wszystko wokół mnie jest
luksusem, do którego nie jestem przyzwyczajona. Dotyk białego pluszowego dywanu
rozciągniętego na drewnianej podłodze pod moimi stopami jest wspaniały. Następną rzeczą,
która przykuwa moją uwagę jest garderoba wypełniona nowymi ubraniami, butami i
dodatkami. O cholera... te rzeczy musiały kosztować majątek....Wzdycham na widok
cudownych ciuchów, które jak przypuszczam są teraz moje. Buty są po prostu piękne.
Chichoczę, gdy moje oczy dostrzegają nie jedną, ale trzy pary kowbojskich butów, każde w
innym kolorze.Byłby to grzech nie posiadać ich , mieszkając w takim miejscu. To miasto
było tak bardzo „południowe”1
1 Południowe w rozumieniu amerykańskim, czyli należące do południa USA, kowboje, rancza itp. - Alabama ;)
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 5
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
– To twój rozmiar prawda kochanie? - podskakuję słysząc głos mojej cioci.
– Ciociu Em to jest za dużo! Nie mogę przyjąć tego wszystkiego! To naprawdę za
dużo!
– Nonsens! Może faktycznie przesadziłam, ale to jest to na co zasługujesz. Twój wujek
i ja chcemy, byś czuła się jak w domu, ponieważ od teraz to zawsze będzie twój
dom. Poza tym nie chciałam, byś zaczynała swój pierwszy dzień jutro w klasie
wyglądając jak lalka Barbie na Rodeo.
Uśmiecha się i otwiera ramiona w geście tak bardzo mi znajomym, pragnąc mnie
uścisnąć.Gdy mnie obejmuje, mała łza spływa po moim policzku i wycieram ją zanim jest
w stanie ją zauważyć. Tyle emocji zaprząta mój umysł, że nie wiem, czy mam płakać czy
skakać z radosnego podniecenia.
– Hej, nie będziemy już więcej o tym mówić, słyszysz? - kładzie ręce na moich
ramionach - Wiem, że ostatnie miesiące były dla ciebie cieżkie, kotku, ale masz tu
rodzinę, która cię kocha. Nie chcę być twoją mamą, ale jestem tu dla Ciebie i wiem,
że wujek Alex czuje podobnie. Wiem też, że dziewczyny również cieszą się, że jesteś
tutaj! Hannah i Finley mówiły wszystkim przyjaciołom o swojej starszej kuzynce,
która przyjeżdża tu zamieszkać. Chcemy byś była szczęśliwa, bo tutaj właśnie
należysz - stwierdza rzeczowo.
Uśmiecham się, słysząc jej południowy akcent, to był taki ciepły, kojący dźwięk dla moich
uszu.
– Nie wiem jak mam podziękować tobie i wujkowi za wszystko co dla mnie robicie. To
więcej niż mogłabym sobie wymarzyć. Nie wiem czy będę zdolna się wam
odwdzięczyć - wyksztusiłam. Super... głupie łzy uwielbiają wyskakiwac
nieproszone...
– Kochanie, jesteś tak samo moją córką, jak moje smarkule i dam Ci tyle ile mogę. Ale
oczywiście możesz nam się odwdzięczyć, dołączając do nas na niedzielny obiad
każdego tygodnia i wpadając do biura wujka od czasu do czasu - droczy się
mrugając.
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 6
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
Zanim mogę odpowiedzieć ona rozpoczyna od nowa.
O Boziu, ta kobieta może mówić bez końca, jeśli tylko da się jej ku temu okazję....
– Teraz - jej oczy poważnieją - Masz minutę lub dwie by się ulokować, gdy ja
rozpakuję część twoich rzeczy. Kiedy już pojedziemy możesz wziąć sobie długą
ciepłą kąpiel! Mam nadzieję, że spodoba Ci się Twoja dobrze zaopatrzona łazienka -
zachichotała.
Potem całuje mnie w czoło i odchodzi.
Stojąc samotnie w swoim pokoju, zdałam sobie sprawę jak bardzo jestem kochana. Ostatni
raz czułam się tak, kiedy byłam dzieckiem. Myśli o mojej matce pojawiły się w mojej
głowie, a ja ponownie za nią zatęskniłam. Jej pogrzeb odbył się w miesiąc po jej śmierci.
Zdecydowaliśmy pochować ją tutaj w Beckinridge, obok grobu mojego ojca. Ona na pewno
by tego chciała, było to tylko kilka kilometrów stąd, a ja mogłam odwiedzać jej grób kiedy
tylko będę tego chciała.
Wujek Alex i ciocia Emma byli bardzo dobrze znani tutaj w Breckinridge. Wujek
Alex był trenerem drużyny piłkarskiej na Uniwersytecie Whitleya, który dał mu status
„gwiazdy”. Ciotka Emma posiada największą piekarnię w mieście i jest również
zaangażowana w każdy rodzaj działalności charytatywnej i pozyskiwania funduszy na
wszelkiego rodzaju imprezy, które odbywają się przez cały rok. Ale praca, którą najbardziej
kocha to „bycie mamą” dla moich dwóch młodszych kuzynek. Hannah ma 4 lata, a Finley
6. One są najsłodszymi małymi dziećmi w mieście i nie jest tajemnicą, że uwielbiam je
obie.
Pukanie do drzwi wyrwało mnie z zadumy i odwracam się z mojego miejsca przy
oknie. Wujek Alex stoi w drzwiach i zajmuje prawie całe przejście tym swoim wielkim
ciałem. Na zewnątrz wygląda na poważnego i surowego, ale wewnątrz jest jak wielki
pluszowy miś. Wiem to z doświadczenia, ale i po tym, jak ceni swoją żonę i dwie córki.
Zanim zdecydowałam się tu przyjechać, powiedział mi, że czuje to samo w stosunku do
mnie i cieszy się, że mogę być częścią jego małej rodziny. Oczywiście popłakałam się, gdy
mi to powiedział.
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 7
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
– Mogę wejść kochanie? - pyta.
Uśmiechnęłam się na dźwięk zdrobnienia, które on i moja ciotka używali w stosunku do
mnie. Mój tata był jedyną osobą, która zwracała się do mnie „kochanie” i usłyszenie tego
raz jeszcze sprawiło, że kawałki mojego serca połączyły się ponownie.
– Oczywiście - podchodzę do łóżka i siadam.
Zauważam, że ma futerał na gitarę w ręce. Wiem jak grać na gitarze, dzięki bardzo
stanowczej matce, która posyłała mnie na lekcje nawet wtedy, kiedy nie całkiem mogła
sobie na nie pozwolić. Mawiała, że mój ojciec grał i chciała bym ja też się nauczyła, więc
cieszę się, że ta jego część zostanie ze mną.
- Mam nadzieję, że podoba ci się twój pokój. Ciocia Em trochę zaszalała, ale chciała
upewnić się, że masz wszystko czego możesz potrzebować. - mówi, rozglądając się
nerwowo.
– Kocham to i dziękuję wujku Alex'ie.
Patrzy na mnie, nim odzywa się ponownie ze smutną ekspresją na jego przystojnej twarzy:
– Ta gitara należała do Twojego tatusia. Dał mi ją krótko przed śmiercią i prosił, bym
przetrzymał ją dopóki będę mógł Ci ją dać. W jakiś sposób wiedział, że nie będzie
długo z nami.
Dotykam palcami czarnego pudła leżącego na łóżku, zatrzymując się na inicjałach
moich rodziców. Wiedza że mam coś co należało do niego sprawia, że jest mniej
tajemniczy. Staję na paluszkach i całuję wujka w policzek. On rumieni się i przyciąga mnie
do siebie i całuje w czubek głowy. Bez słowa wychodzi, a ja znowu zostaję sama mając za
towarzystwo gitarę mojego ojca. Swędzi mnie by ją otworzyć. Upłynęły miesiące, od kiedy
ostatni raz grałam.
Muzyka była moim sposobem na wyrażanie emocji, tego co czułam i zdecydowałam
się wrócić do tego, kiedy tylko będę miała taką możliwość. Kiedy w końcu rozgościłam się
i odprowadziłam wujostwo, wczołgałam się na moje duże, przytulne łóżko, zapadając się
głębiej w materac i uwalniając napięcie z ostatnich kilku godzin.
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 8
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
Pierwszy raz od czasu śmieci mojej matki, koszmary trzymały się z dala, tak jakby
nic się nie zdarzyło. Gdyby to tylko była prawda. Modlę się do Boga, bo może większa moc
jest w stanie zatroszczyć się o mnie, by moja przeszłość mnie nie znalazła.W głębi duszy, w
samym środku mojego jestestwa wiem, że to w końcu wróci, że przyjdzie po mnie.
Wyrzucam te myśli z powrotem w najciemniejsze zakamarki mojego umysłu. Jutrzejszy
dzień będzie dla mnie nowym początkiem i nieważne, czy byłam na to gotowa czy nie,
byłam tutaj. Stara Huntley Morgan umarła i odeszła...
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 9
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
Rozdział 2
Grayson
Zatrzymuję się przed piekarnią na głównej ulicy, tak jak robiłem to zawsze przez
ostatnie soboty od czasu rozpoczęcia zajęć. W jakiś sposób stało się to rutyną zwłaszcza że
żona naszego trenera, albo Pani Trenerowa jak lubiłem ją nazywać, jest jej właścicielką.
Zazwyczaj wpadamy tutaj na śniadanie, a potem udajemy się nad jezioro Dixon na cały
dzień, a dzisiejszy dzień nie jest wyjątkiem. Pomimo mojego intensywnego harmonogramu,
będąc na ostatnim roku udało mi się utrzymać wysokie stopnie, uczestniczyć na wszystkich
zajęciach i każdym treningu i jeszcze znaleźć czas na spotkania z przyjaciółmi. Przechodząc
przez ruchliwą ulicę machałem do każdej mijającej mnie twarzy. To jedna z wad życia w
takim małym mieście - każdy cię zna i wie czym się zajmujesz. Kiedy twój ojciec jest
„jedynym prawnikiem w mieście” i twoja matka „przewodniczącą prawie każdej organizacji
charytatywnej w mieście”, to na ciebie spada kontynuowanie tego dziedzictwa. To nie tak,
że narzekam. Gdy ma się 21 lat życie jest cholernie genialne w mojej skórze. Albo
przynajmniej chcę, aby ludzie tak o nim myśleli.
– Hej Gray, co słychać stary?!!
Zajmuję miejsce naprzeciwko mojego najlepszego przyjaciela Brody'ego przy naszym
stoliku i stukam pięścią w jego pięść.
– Hej brachu.
Brody i ja spotkaliśmy się w drugiej klasie , kiedy uczeń czwartej klasy czepiał się
mojej siostry. Brody skoczył mu na plecy i pobił go prawie na śmierć, mimo tego, że był
dwa razy od niego mniejszy. Od tego czasu jesteśmy przyjaciółmi. Myślę o mojej siostrze
tylko przez ułamek sekundy i odrzucam te myśli szybciej niż przyszły. Po dwóch latach
powinno być łatwiej, ale od kilku dni myśli o niej nie opuszczają mnie ani na chwilę.
– Wiec, jak wczorajsza noc? - patrzy na mnie unosząc brew wysoko, aż po krawędź
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 10
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
rozczochranych blond włosów. Wiem o co naprawdę pyta, ale jest zbyt wielkim
tchórzem by powiedzieć to głośno. Zmusi mnie żebym to powiedział. Drań.
– Było dobrze, ale nie byłem z Rebeccą jeśli o to pytasz- spojrzałem ostrzegawczo, by
się w to nie zagłębiał, mogłoby to zrujnować mój nastrój
– Co? Nie napadła na Ciebie wczoraj wieczorem, jak zawsze? - szepcze sarkastycznie-
To ci szok! Jestem pewien, że ta dziewczyna zaplanowała już cały ślub.-
Przewracam oczami, zmęczony tą rozmową.
On wie najlepiej, ze ja się nie zakochuję. Już nie. Gdy moje serce zostało zdeptane,
zmiażdżone i wyplute przez pierwszą dziewczynę, którą kochałem, postanowiłem zamknąć
moje serce na zawsze. Wolę już nic nie czuć niż zostać ponownie zranionym. Ale Rebecca i
ja mamy układ, który nie obejmuje romantycznych uczuć. Przynajmniej z mojej strony.
Wszystko, co było, to tylko kilka razy przygodny seks. Bez uczuć, bez emocji. Tylko seks.
Ale, co jeśli on ma rację? Co jeśli ona myśli, że to między nami to coś więcej? Cholera.
– To nie tak Brody. Wiesz, że ona jest tylko ciepłym ciałkiem, gdy potrzebuję
rozrywki.
Muszę zmienić temat i na szczęście mój ratownik przybywa do naszego stołu jako
drobna ciemnowłosa kobieta, która jest dla mnie jak druga matka. Emma Morgan jest jedną
z najmilszych kobiet, jakie kiedykolwiek poznałem, prawdziwa południowa piękność, ale
kiedy nadepniesz jej na odcisk, ona zrobi z twojego życia piekło. Zawsze śmiejemy się z
trenera Morgana, kiedy kłóci się ze swoją żoną. Wpada wtedy jak burza do szatni i
mamrocze nieskładnie o poślubieniu kobiety takiej samej jak jego matka. Ale uwielbia
swoją żonę i obydwie córki. Jest takim typem człowieka, którym ja chciałbym być. Może
kiedyś.
– Hej Pani Trenerowo – droczę się czule, wiedząc, że nienawidzi, gdy tak ją
nazywamy. Klepie moje ramię wesoło ścierką do naczyń i chichocze.
– Chłopcy, lepiej się tu zachowujcie!
– Oczywiście, że tak, Pani Trenerowo , jesteśmy najbardziej grzecznymi chłopcami w
Tłumaczenie: a_kasha, beta: Ana_fifty 11
Tamsyn Bester - Beneath your Beautiful
drużynie - żartuje Brody.
Kłamie. Obydwaj wiemy, jak dużo gówna jesteśmy w stanie sami zrobić, szczególnie gdy
współpracujemy. Jesteśmy partnerami zbrodni na wieczność.
– Podać wam to co zawsze? Bekon, jajka, frytki i kawa?
– Tak proszę pani - Brody i ja odpowiadamy zgodnie, po czym wybuchamy śmiechem.
Ona uśmiecha się do nas z czułością, a następnie oddala się, by zająć się naszym
zamówieniem.
Kątem oka widzę, jak wyraz twarzy Brody'ego twardnieje i pogodne usposobienie mija w
jednej chwili.
– O wilku mowa, czy to nie wilczyca we własnej osobie?- wyszczekuje.
Odwracam się , by zobaczyć o kim on mówi i natychmiast żałuję swojej decyzji,
kiedy Rebecca wchodzi przez drzwi. Jej ognistoczerwone włosy unoszą się nad ramionami,
gdy kroczy dumnie w kierunku naszego stolika. Jej biodra kołyszą się, a firmowy,
pogardliwy uśmiech mocno trzyma się krawędzi rubinowo czerwonych warg. Jest
olśniewająca, ale problem w tym, że ona to wie. Obnosi się z tym i używa tego, by
manipulować ludźmi wokół niej. Używa swojego ciała i tak bardzo jak tego nienawidzę
przyznaję, że Rebeca jest prawdziwą kocicą w łóżku. Nasz „związek” był wyłącznie
fizyczny i aż do dziś nie byłem z nikim, na kogo bym reagował w taki sposób jak na nią.
Zauważam swoją normalną, fizyczną reakcję, gdy na nią patrzę. Tak, to czas, by ruszyć
dalej. Rozkochaj je i zostaw - jak zawsze powtarzam.
Zatrzymuje się przy naszym stoliku i patrzy na Brodiego.
– Ha, to było prawie dobre Brody, sam na to wpadłeś? - warczy.
Kieruje swoją uwagę na mnie i sztywnieję.
– Hej kochanie! -mówi przeciągając samogłoski.
– ...