WSTĘP Dla Amerykanów najbardziej niepopularną wojną, jaka kiedykolwiek się zdarzyła, wyłączając interwencją w Wietnamie, jest wojna 1812 r. Samuel Eli...
20 downloads
34 Views
5MB Size
WSTĘP
Dla Amerykanów najbardziej niepopularną wojną, jaka kiedykolwiek się zdarzyła, wyłączając interwencją w Wietnamie, jest wojna 1812 r. Samuel Eliot Morison1
Wojna 1812 r. jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych rozdziałów amerykańskiej historii. Jej przyczyny do dzisiaj stanowią przedmiot sporu historyków, a przebieg konfliktu jest definiowany jako suma nieodpowiedzialności polityków, nieudolności dowódców, niedojrzałości czynników państwowych i niedoświadczenia Ŝołnierzy. Jeśli się spojrzy z tej perspektywy, młode państwo miało szczęście, Ŝe rozpętany przez nie konflikt nie przyniósł gorszych konsekwencji niŜ osiągnięte w układach pokojowych status quo. Historycy nadawali tej wojnie róŜne imiona; i tak zwolennicy nazywali ją „drugą wojną o niepodległość" albo „wojną o wolność handlu i Ŝeglugi", przeciwnicy zaś „wojną pana Madisona"2. Potwierdzają to tytuły ostatnich prac wybitnych 1
Samuel Eliot M o r i s o n . Frederick M e r k, Frank F r e i d e 1, Dissent in Three American Wars, Harvard University Press. Cambridge. Massachusetts 1970. s. 3. 2 J. C. A. S t a g, Mr. Madison's War: Politics Diplomacy, and Warfare in the Early American Republic, 1783-1830, Prinston University Press, 1983.
6 historyków, jakie ukazały się na ten temat: Wojna 1812 r. konflikt zapomniany 3, Amatorzy, do broni4, Niewiarygodna wojna 1812 r.5, Walka o wolne morze6. Naród w czasie próby7. Wojna 1812 r. od początku do końca była ciągiem zagadek i paradoksów. Wśród najwaŜniejszych przyczyn jej wybuchu wymienia się: 1) naruszanie przez Wielką Brytanię amerykańskich praw do wolnej Ŝeglugi i handlu na otwartym morzu; 2) impressment8; 3) uzbrajanie i podburzanie przeciw Stanom Zjednoczonym Indian mieszkających na pograniczu; 4) chęć zajęcia przez Stany Zjednoczone Kanady i Florydy; 5) przekonanie, Ŝe Wielka Brytania jest odpowiedzialna za zapaść gospodarczą amerykańskiego Południa, będącą skutkiem jej polityki morskiej i handlowej; 6) uraŜona duma narodowa z powodu nietraktowania przez Wielką Brytanię Stanów Zjednoczonych jako równorzędnego partnera. JeŜeli wojna była prowadzona w imię respektowania swobody Ŝeglugi i handlu na morzach oraz ochrony marynarzy amerykańskich przed brytyjską praktyką impressmentu, to dlaczego największe poparcie dla wojny wypływało z niehandlowego Południa i terenów oddalonych od morza? I dlaczego największymi oponentami wojny były stany Nowej Anglii i miasta portowe, takie jak Boston, Providence i Nowy Jork? JeŜeli do wybuchu konfliktu przyczyniła się obawa Ameryka-
3
Donald H i c k e y , The War of 1812, Forgotten Conflict, University of Illinois Press. Chicago 1989. 4 John R. E 11 i n g, Amatours to Arrns. a Military History of the War of 1812, New York 1995. 5 J. M a c k a y H i t s m a n , The Incredible War of 1812, A Military History, Toronto 1965. 6 Ralph Delahay Pa i ne, The Figlu For Free Sea: Chronicale the War of 1812, New York 1972. 7 Patrie Cecile W h i t e. A Nation on Trial: America and War of 1812, New York 1965. 8 Przymusowe wcielanie marynarzy słuŜących na amerykańskich statkach do słuŜby w brytyjskiej flocie; szerzej o tym zagadnieniu na stronach 12-13.
7 nów przed wpływami Brytyjczyków wśród plemion indiańskich wrogo nastawionych do państwa, to czy gen. Henry Harrisson swoją polityką wykupywania ziemi od Indian i walką z tymi, którzy chcieli się przeciwstawić takim praktykom, nie pchał ich w objęcia Brytyjczyków? Czy zaatakowanie konfederacji indiańskiej w Tippecanoe jesienią 1811 r. ostatecznie nie przesądziło o opowiedzeniu się Indian po stronie brytyjskiej? Te i inne pytania stawia sobie historyk zajmujący się przyczynami wojny i nie zawsze znajduje przekonującą odpowiedź. Łatwiej wytłumaczyć natomiast niepopularność tego konfliktu w historiografii amerykańskiej. Wojna od początku do końca fatalnie prowadzona, obfitująca w liczne i często kompromitujące poraŜki, obnaŜyła w sposób bezwzględny słabość organizacyjną państwa, dyletantyzm kadry dowódczej i klasy politycznej, partykularyzm stanowy oraz nieprzygotowanie Ŝołnierza. Stany Zjednoczone uzyskały formalnie niepodległość w 1783 r., ale jeszcze przez wiele lat po tym fakcie młody naród pozostawał na obrzeŜach wielkiej polityki międzynarodowej, a wielkie mocarstwa europejskie traktowały to państwo jako nie w pełni niezaleŜne. Wypowiedzenie wojny w 1812 r. zdaniem wielu historyków było spowodowane resentymentem w stosunku do wielu brytyjskich działań, które w efekcie godziły w amerykańską suwerenność na lądzie i na morzu. Wielu polityków amerykańskiego Południa, tzw. Jastrzębi, pragnęło wojny, chcąc zawładnąć brytyjską Kanadą i hiszpańską Florydą; wedle ich kalkulacji miało to na celu powiększenie i wzmocnienie Stanów Zjednoczonych, a przez to uczynienie z państwa liczącego się czynnika międzynarodowego. Wreszcie wojna 1812 r. była istotnym krokiem w rozwoju amerykańskiego poczucia narodowego i drogą zaistnienia Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej jako suwerennego i znaczącego partnera. Działania wojenne prowadzone podczas tego konfliktu moŜna podzielić na dwa okresy: amerykańską ofensywę na
8 Kanadę 1812-1814 i brytyjską kontrofensywę 1814-1815. Pod względem militarnym Ŝadna ze stron nie była przygotowana do wojny. Rząd brytyjski nie liczył się z taką ewentualnością. W garnizonach i fortach Kanady stacjonował jedynie pięciotysięczny korpus pod dowództwem gen. Isaaca Brocka, Brytyjczycy mogli teŜ liczyć na pomoc Indian pod wodzą Tecumseha. Armia amerykańska nie była przygotowana do wojny, a jej organizacja w momencie wybuchu konfliktu nie moŜe zostać określona inaczej niŜ prymitywna w porównaniu do napoleońskich standardów. Brakowało oficerów wywiadu, planowania i operacji, którzy by przygotowywali działania wojenne i czuwali nad ich realizacją w kaŜdej chwili, gotowi do wniesienia poprawek lub zmiany planów operacyjnych w zaleŜności od sytuacji. Nie było szefa sztabu, który mógłby koordynować działania wojenne poszczególnych armii. Głównodowodzący zostali pozostawieni sami sobie i często przychodziło im podejmować improwizowane działania bez rozpoznania terenu i sił przeciwnika. Armia cierpiała na brak broni, artylerii, mundurów, koców. Nie zrobiono wcześniej Ŝadnych większych zapasów, tak więc w momencie mobilizacji duŜej liczby Ŝołnierzy otrzymali oni tylko letnie lniane mundury i letnie obuwie, w których musieli przetrwać mroźną północną zimę 1812-1813 r. Rząd zdecydował się powołać pod broń 50 tys. ochotników, lecz zgłosiło się zaledwie 10 tys. Regularne siły zbrojne Stanów Zjednoczonych zostały zwiększone z dotychczasowych 10 tys. do 35 tys. Amerykanom nie udało się pozyskać plemion indiańskich. Praktycznie wszystkie one przeszły na stronę Wielkiej Brytanii, odgrywając u boku jej oddziałów niepoślednią rolę, szczególnie w pierwszej fazie wojny. Amerykanie popełnili wiele błędów strategicznych i taktycznych. Główny strategiczny cel. zdobycie Kanady, n i e został osiągnięty. Amerykanie planowali przekroczyć granicę w 3 miejscach
9 i po szybkim marszu opanować forty i główne miasta Kanady. Kampania załamała się juŜ na samym początku, gdy nieudolny gen. William Hull, mający poprowadzić atak z Fortu Detroit, został pokonany i oddał ten kluczowy fort nadgraniczny. Podobne niepowodzenie spotkało sędziwego gen. Henry'ego Dearborne'a, gdy usiłował poprowadzić kampanię wojenną w kierunku Montrealu, a podlegli mu Ŝołnierze zmusili go do odwrotu. Na początku ofensywy amerykańskiej w Kanadzie latem 1812 r. Kanadyjczycy dowodzeni przez gen. Isaaca Brocka nie tylko odparli atak Amerykanów, ale później sami wkroczyli na obszar Stanów Zjednoczonych. Trzeba zauwaŜyć, Ŝe wszystko to się zdarzyło, gdy Wielka Brytania koncentrowała cały swój wysiłek zbrojny na walkach z napoleońską Francją, nie udzielając swej kanadyjskiej kolonii praktycznie Ŝadnej pomocy. Jedyne powaŜniejsze zwycięstwo odnieśli Amerykanie w tym czasie we wrześniu 1813 r. na jeziorze Erie. W 1814 r. rozpoczęła się druga faza wojny, w której Amerykanie znaleźli się w defensywie. PoraŜka Napoleona w Europie spowodowała, Ŝe Wielka Brytania mogła teraz przerzucić większość świetnie dowodzonych i doświadczonych Ŝołnierzy z Hiszpanii na drugą półkulę. Anglicy przeszedłszy do kontrataku w kierunku Niagary oraz wysadziwszy oddziały w sile 3 tys. w zatoce Chesapeake, po zwycięskiej bitwie pod Bladensburgiem zajęli Waszyngton, paląc budynki rządowe, w tym Biały Dom i Kapitol. Bohaterska obrona Fortu McHenry uniemoŜliwiła Brytyjczykom zajęcie miasta Baltimore i spowodowała zakończenie operacji brytyjskiej w tym rejonie. Po tej bitwie Francis Scott Key napisał pieśń na cześć obrońców Fortu McHenry zatytułowaną The Star Splangled Banner. która od 3 marca 1931 r. oficjalnie jest hymnem narodowym Stanów Zjednoczonych. Niepopularność tej wojny w społeczeństwie amerykańskim nie przeszkodziła w późniejszym okresie czterem ludziom kojarzonym z wojskowością sięgnąć po
10 najwyŜszy urząd w państwie, tak jakby Amerykanie chcieli zapomnieć klęski i pragnęli wierzyć, Ŝe odnieśli zwycięstwo9. * Podobnie jak cała wojna 1812 roku, bitwa pod Nowym Orleanem zajmuje szczególne miejsce nie tylko w historiografii amerykańskiej, lecz równieŜ w historii wojen. Rozegrała się dwa tygodnie po podpisaniu układów pokojowych w Gandawie i jej wynik nie miał znaczenia dla ustalenia warunków traktatu. Była jedną z nielicznych zwycięskich bitew lądowych armii amerykańskiej w tej wojnie. Bitwa o Nowy Orlean składała się właściwie z trzech starć zbrojnych. Pierwsze, zwane „bitwą nocną", odbyło się 23 grudnia 1814 r. i było próbą zniszczenia przez Jacksona części armii brytyjskiej, która pierwsza zajęła stanowiska w pobliŜu miasta. Drugi bój — z 1 stycznia 1815 r. — zwany jest „bitwą artyleryjską"; tym razem Pakenham liczył, Ŝe łatwo przełamie nieukończone fortyfikacje amerykańskie. Trzecie starcie, rozegrane 8 stycznia, było główną bitwą, która skończyła się ogromną klęską wojsk brytyjskich. To rozstrzygnięcie rozpoczęło błyskotliwą karierę gen. Andrew Jacksona, w niedalekiej zaś przyszłości miało stać się dla niego trampoliną do Białego Domu. Z militarnego punktu widzenia ewenementem był fakt, Ŝe niedoświadczone oddziały amerykańskiego wojska i milicji pokonały wojsko brytyjskie zaprawione w wojnach napoleońskich i dowodzone przez doświadczonych oficerów. Uderza ogromna dysproporcja strat wojsk brytyjskich w stosunku do amerykańskich, jak równieŜ śmierć dwóch głównodowodzących oficerów armii brytyjskiej. Na podkreślenie zasługuje teŜ umiejętne wykorzystanie przez stronę amerykańską artylerii, która rozstrzygnęła bitwę. Zwycięstwo pod Nowym Orleanem, 9
Prezydentami Stanów Zjednoczonych zostali: sekretarz wojny James Monroe 1817-1825. gen. Andrew Jackson 1829-1837. gen. William Henry Harrison 1841. kpt. Zachary Taylor 1849-1850.
11 mimo Ŝe miało w konsekwencji znaczenie czysto prestiŜowe, wzmocniło poczucie narodowej dumy i pewności siebie, bardzo nadszarpnięte w całym okresie wojny 1812 roku. Ujawniło teŜ, Ŝe dobrze dowodzony amerykański Ŝołnierz potrafi pokazać swą wartość bojową w konfrontacji z najbardziej nawet wymagającym przeciwnikiem.
DROGA DO WOJNY
Wypowiedzenie wojny w obecnym czasie byłoby aktem czystego szaleństwa (...). przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Peter B. Porter, 19 kwietnia 18121
Lata od końca rewolucji amerykańskiej do wybuchu wojny 1812 r. obfitowały w liczne kryzysy polityczne we wzajemnych stosunkach między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią. Dla wielu Brytyjczyków pojawienie się niepodległego państwa w niedawnej jeszcze kolonii wydawało się czymś nieprawdopodobnym i trudnym do zaakceptowania, wielu z nich spodziewało się zresztą, Ŝe nowe państwo nie przetrwa długo. RównieŜ w Stanach Zjednoczonych powszechna była niechęć do Wielkiej Brytanii, którą wielu Amerykanów postrzegało jako kraj tyrańskiej monarchii i skorumpowanej arystokracji. Zbyt świeŜe były jeszcze wspomnienia niedawnej zaleŜności kolonialnej i walk o niepodległość. ChociaŜ wykształceni Amerykanie wciąŜ czytali brytyjskie ksiąŜki, czerpali z brytyjskiego dziedzictwa kulturowego i prowadzili interesy z dawną metropolią, uwaŜali się za odrębny naród róŜniący się
1
H i c k e y, op. cit., s. 47.
13 od Brytyjczyków umiłowaniem wolności. Tylko w części Nowej Anglii przetrwały jeszcze nastroje proangielskie. Podpisany 3 września 1783 r. traktat paryski zawierał w sobie zapowiedź przyszłych konfliktów. Brytyjscy negocjatorzy oddali bowiem Stanom Zjednoczonym forty nad Wielkimi Jeziorami — od Niagary do Oswego — kontrolujące drogi dostaw futer z Północnego Zachodu do Kanady oraz zgodzili się na przekazanie młodemu państwu bogatych w zwierzynę lasów na południe od Wielkich Jezior i na północ od Ohio. Te posunięcia groziły upadkiem handlu futrami — najbardziej zyskownego przedsięwzięcia w całej Ameryce2. Gdy Brytyjczycy zdali sobie sprawę z tego, co stracili, zaczęli podejmować kroki mające na celu naprawę popełnionych błędów. Amerykańscy negocjatorzy zgodzili się wprawdzie na spłacanie przedrewolucyjnych długów brytyjskim kupcom, poszczególne stany, głównie z Południa, odmówiły jednak uchwalenia ustaw wymuszających spełnienie tych zobowiązań3. Pod pretekstem naruszenia przez Amerykanów warunków traktatu Brytyjczycy nie przekazali więc fortów. W sprawie postanowienia traktatu dotyczącego rejonu Ohio Brytyjczycy wykorzystali fakt, Ŝe ustalenia nie znosiły indiańskich tytułów własności, lecz tylko dawały Amerykanom wyłączne prawo zakupu tych ziem. Brytyjczycy zachęcali więc Indian, by utrzymywali, iŜ wszystkie nabytki Amerykanów są oszukańcze, i by dostarczali plemionom broni4. W 1790 r. agenci z Brytyjskiego Departamentu Indian w Kanadzie zachęcali plemiona indiańskie do przeciwstawiania się amerykańskiemu osadnictwu, bez większego jednak powodzenia, tysiące bowiem 2
James Thomas F1 e x n e r, Washington, człowiek niezastąpiony. Warszawa 1990, s.
273. 3
Oceniano, Ŝe w 1792 r. plantatorzy z Marylandu, Wirginii i Karoliny Północnej winni byli kupcom wraz z zaległymi procentami 3 min funtów, a zatem więcej, niŜ liczył cały dług federalny u obcych bankierów; zob. Izabella Rusinowa, Aleksander Hamilton, Wrocław 1990, s. 177. 4 F1exner, op. cit., s. 273-274.
14 nowych osadników parło na zachód w kierunku doliny Ohio, przekraczając granicę Appallachów. W 1783 r. na drugim brzegu Ohio znajdowała się tylko garstka osadników, w 1810 r. stan Ohio liczył juŜ około 230 tys. ludzi, a tysiące następnych przemieszczało się w kierunku dzisiejszych stanów Indiana i Illinois5. Amerykanie mieli za złe Brytyjczykom wstrzymywanie procesu wycofywania wojsk z północnych posterunków i zaopatrywanie Indian w broń, która zwrócona była przeciwko amerykańskim osadnikom. To wszystko utrwalało jeszcze Ŝywe wspomnienia z okresu rewolucji, kiedy to wspólne wypady anglo-indiańskie wzdłuŜ doliny Wayoming i do Kentucky kończyły się rzezią amerykańskich pionierów6. PoniewaŜ mordowano osadników osiedlających się na zachód od Ohio, Washington wysłał dwie ekspedycje wojskowe: w 1790 pod dowództwem gen. Josiaha Harmara i w 1791 r. oddział pod dowództwem gen. Artura St. Claira. Obie wyprawy wyruszyły z Fortu Washington7, by rozprawić się z Indianami, obie teŜ zakończyły się klęską. Dopiero działania podjęte przez gen. Anthony'ego Wayne'a w latach 1792-1794 przyniosły sukces. Drugim czynnikiem zaogniającym stosunki amerykańsko-angielskie oprócz kwestii kanadyjskiej była rywalizacja handlowa. Długa i świetnie rozwinięta linia brzegowa amerykańskiego wybrzeŜa, obfitująca w wiele zatok, gdzie błyskawicznie powstawały nowe porty, oraz nieprzebrane obszary leśne — wszystko to dawało Amerykanom moŜliwości rozwoju przemysłu okrętowego na wielką skalę, zagraŜało jednak w przyszłości utrzymaniu przez Wielką Brytanię dominacji morskiej, a w konsekwencji handlowej8. ToteŜ Anglicy juŜ od początku powstania Stanów Zjednoczonych zaczęli zapewniać
5 6 7 8
Wymienione stany utworzono: Ohio w 1803. Indianę w 1816, Illinois w 1818 r. Thomas D. C 1 a r c. A History of Kentucky. New York 1937. s. 85-109. dziś Cincinnati. Reginald Horsmanjfe War of 1812. New York 1972. s. 2.
15 bezpieczeństwo swym interesom. Rozporządzenie króla Jerzego III z 2 lipca 1783 r. zabraniało amerykańskim spedytorom wstępu na rynki brytyjskie Indii Zachodnich i wstrzymało import niektórych towarów, takich jak solone mięso i ryby. Amerykańskie zboŜe obłoŜono ogromnym cłem o charakterze prewencyjnym, zakazano teŜ importu do Wielkiej Brytanii tranu, ryb i mięsa. Wycofanie z rejonu śródziemnomorskiego marynarki brytyjskiej sprawiło, Ŝe amerykańskie statki handlowe stały się łatwym łupem dla piratów9. Prawdziwe jednak problemy pojawiły się przed młodym państwem w momencie wybuchu wojny pomiędzy rewolucyjną Francją i przeciwną jej koalicją. Na wieść o wojnie w Europie, o czym prasa poinformowała społeczeństwo amerykańskie w kwietniu 1793 r., prezydent Washington natychmiast przybył do Filadelfii i wydał instrukcje, by Thomas Jefferson przygotował propozycje utrzymania amerykańskiej neutralności, która ostatecznie została ogłoszona 22 kwietnia 1793 roku 10. Zarówno Francja, jak i Anglia uzaleŜnione były i w metropolii, i w koloniach od handlu morskiego Ŝywnością i materiałami wojennymi, Stany Zjednoczone zaś miały liczącą się flotę handlową, która pływała głównie do Anglii, Francji i do posiadłości róŜnych krajów na Antylach. PoniewaŜ w interesie kaŜdej walczącej strony leŜało skierowanie tego handlu w korzystnym dla siebie kierunku, flota amerykańska znalazła się między młotem a kowadłem. Tak długo, jak amerykańskie jednostki pozostawały nieuzbrojone, a polityka rządu zakazywała im walki, jedyną ich ochroną, pomijając ucieczkę, mogły być prawa przyznawane krajom neutralnym czy to na mocy prawa międzynarodowego, czy konkretnych traktatów. W tym okresie w obiegu były głównie dwie definicje praw krajów neutralnych. Pierwsza, znana jako zasada Free ships
9
Lance B a n n i n g , Tworzenie republiki federalnej 1783-1789, [w:] Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, Warszawa 1995, t. 2. 1763-1848, s. 42. 10 R u s i n o w a, op. cit.. s. 303.
16 make free goods — nie ma wolności handlu bez wolności Ŝeglugi — zakładała, Ŝe oprócz bezpośrednich środków prowadzenia wojny, takich jak np. armaty, oraz wyjąwszy sytuację oblęŜenia portu, statki neutralne mogą bez przeszkód wozić wszystko i wszędzie. Natomiast kodeks morski zwany Consolato del Marę traktował jako kontrabandę, czyli ładunek, który moŜna prawnie zająć statkom neutralnym, wszelkie towary, jakie jedna wojująca strona uzna za własność drugiej. NiezaleŜnie zaś od tych konwencji zdarzało się, Ŝe w przypadku rewizji neutralnego statku dokonywano pod takim lub innym pretekstem czegoś więcej niŜ tylko rekwizycji kontrabandy, konfiskowano mianowicie statek, a załogę uprowadzano do niewoli. Wszelką zajętą kontrabandę lub skonfiskowany statek traktowano jako pryz. Jeśli „sąd pryzowy" ustanowiony przez stronę, która dokonała zaboru, uznał zajęcie za legalne, to znaczy zgodne z przepisami aktualnie uznawanymi przez daną stronę wojującą, to orzekał przepadek pryzu. a zajętą własność (nierzadko łącznie z odzieŜą Ŝeglarzy) wystawiano na licytację. Zysk dzielono między właściciela i załogę, która dokonała zajęcia. W przypadku gdy zdobywcą był okręt wojenny, udział właściciela zasilał budŜet skarbu państwa. Większość napastników stanowili jednak kaprowie 11. Kaperstwo było po prostu zalegalizowanym piractwem. KaŜdy statek, który miał oficjalny patent zwany „listem kaperskim", wystawiany przez przedstawiciela walczącego rządu, mógł brać łup. PoniewaŜ na morzu Francja była stroną słabszą i nie mogła zagwarantować sobie swobody Ŝeglugi siłą, dąŜyła do utrzymania doktryny Free ships make free goods. Anglia natomiast, mając bezwzględną przewagę na morzach, była 11
Kaprowie — prywatni właściciele statków handlowych, którzy dobrowolnie zgłaszali swoje usługi jednej ze stron prowadzących wojnę w celu zwalczania handlu morskiego drugiej strony. Otrzymywali od swoich mocodawców specjalne patenty, czyli listy kaperskie, legalizujące ich działalność na morzu. Jako wynagrodzenie otrzymywali część łupów zdobytych na przeciwniku; zob. Mała encyklopedia wojskowa. Warszawa 1970, t. 2, s. 21.
17 zwolennikiem Consolato del Marę. Stany Zjednoczone zdecydowanie opowiadały się za doktryną wolnej Ŝeglugi, która otwierała Amerykanom ogromne moŜliwości w pośrednictwie handlowym pomiędzy wojującymi stronamil2. W momencie wybuchu konfliktu pomiędzy Wielką Brytanią a Francją brytyjska flota wojenna natychmiast starała się przerwać wymianę handlową pomiędzy Francją i jej koloniami w Zachodnich Indiach. Chcąc obejść brytyjską blokadę, Francuzi zaczęli korzystać z pośrednictwa statków państw neutralnych, głównie amerykańskich. Aby zablokować ten handel, rząd brytyjski wydał w listopadzie 1793 r. dekret znany jako Provision Order, zezwalający na rekwirowanie własności strony walczącej na statkach neutralnych. Bez Ŝadnego uzasadnienia prawnego Brytyjczycy kazali swojej flocie zajmować amerykańskie statki przewoŜące jakiekolwiek francuskie towary lub płynące do francuskich portów. Po przekazaniu tego rozkazu swym kapitanom Anglia ponad trzy miesiące utrzymywała go w tajemnicy przed Amerykanami. Jej okręty wojenne i korsarze napadali na niczego nie podejrzewających amerykańskich Ŝeglarzy pływających licznie do francuskich posiadłości na Antylach. Wkrótce w brytyjskich portach stało około 250 amerykańskich jednostek oczekujących formalnej konfiskaty l3. śeglarze mieli do wyboru więzienie w okropnych warunkach na pontonach bądź wcielenie do floty brytyjskiej. Wiadomości o Provision Order dotarły do Stanów Zjednoczonych na przełomie lutego i marca 1794 roku 14. Ten pogrom handlowej flotylli wywołał gniew i oburzenie amerykańskiego społeczeństwa. W Kongresie dyskutowano o wojnie i nałoŜeniu całkowitego embarga na towary brytyjskie, zapadały decyzje o dozbrojeniu portów i nadbrzeŜnych fortów oraz « powołaniu do marynarki wojennej 20 tys. ludzi. Kongres na
l2
Flexner, op. cit. s.302-304
l3
Andrzej Bryk, Federaliści u władzy 1789-1801, [w] Historia Stanów Zjednoczonych, op. cit.
t.2 s.78 l4
Flexner, op. cit. s.332-333
18 wniosek Jamesa Madisona uchwalił w marcu 1794 r. embargo na wszystkie statki przybijające do portów amerykańskich w okresie półrocznym. Prasa coraz natarczywiej sugerowała potrzebę wojny z Wielką Brytanią ze względu na honor narodowy Stanów Zjednoczonych 15 . Mimo ciągłych napięć wzdłuŜ granicy kanadyjsko-amerykańskiej i rywalizacji handlowej uniknięto wojny. Amerykanie nie chcieli ryzykować dorobku ośmioletnich walk o niepodległość, z drugiej strony, mimo iŜ wielu brytyjskich polityków widziałoby chętnie upadek USA, nie pragnęli oni ponownego konfliktu zbrojnego, który mógłby się ciągnąć latami, a wynik pozostawałby niepewny. Liczono raczej na samoistny rozpad młodego państwa, który mogły spowodować sprzeczności w kwestii ustrojowej i gospodarczej między poszczególnymi stanami. Wielka Brytania była zresztą w tym czasie pochłonięta wydarzeniami w Europie. RównieŜ prezydent Washington był przeciwny wojnie, wysłał on prezesa Sądu NajwyŜszego Johna Jaya do Anglii, aby poprawić stosunki pomiędzy obu krajami. Podpisany 10 października 1794 r. traktat zobowiązywał Wielką Brytanię do ewakuacji wojsk stacjonujących w fortach na terytorium północno-zachodnim, otwierał porty na Antylach i Indie Zachodnie dla statków amerykańskich, jednakŜe o limitowanym tonaŜu, oraz przyznawał Stanom Zjednoczonym klauzulę największego uprzywilejowania, a długi z okresu przedrewolucyjnego oraz inne sporne sprawy oddawał do rozpatrzenia mieszanym komisjom wyłonionym przez oba państwa16. Z kolei Jay zgodził się, by Anglicy mogli swobodnie handlować futrami z Indianami zamieszkującymi amerykańskie terytorium. Nie poruszał natomiast
15
Rusi nowa, op. cit., s. 185. Brytyjczycy zgodzili się dopuścić jedynie malutkie stateczki o wyporności nie większej niŜ 70 ton. W zamian Jay przystał z wielkim, uszczerbkiem dla południowych stanów, aby statki amerykańskie nie woziły do Europy Ŝadnych amerykańskich towarów, jeśli takie same produkowane są równieŜ na Antylach; zob. F1 e x n e r, op. cit.. s. 353. 16
19 sprawy odszkodowań za uprowadzonych niewolników l7. Opozycja przypuściła na traktat silny atak, zarzucając administracji brak zdecydowanego stanowiska w sprawie obrony neutralności USA. Jay nie tylko odstąpił od zasady Free ships make free goods i przystał na Consolato del Marę. lecz równieŜ zgodził się, aby za kontrabandę, którą angielscy korsarze mogli prawnie rekwirować na amerykańskich statkach, uchodziło wszystko, co mogłoby być pomocne Francjil8. A jednak misja ta zaŜegnała wybuch konfliktu zbrojnego i w ostateczności spowodowała zgodę Wielkiej Brytanii na wycofanie jej wojsk z północnych fortów. Cel rządzących federalistów: utrzymanie stanu równowagi pozycji USA pomiędzy Francją i Wielką Brytanią — wydawał się osiągnięty 19. Tymczasem polepszenie stosunków z Wielką Brytanią spowodowało pogorszenie ich z Francją, która obróciła się teraz przeciwko amerykańskim statkom, co było przyczyną, Ŝe USA znalazły się w stanie niewypowiedzianej wojny morskiej z tym państwem. Aby załagodzić zadraŜnienia z Francją, w październiku 1797 r. została wysłana do ParyŜa misja amerykańska. Jednak amerykańscy dyplomaci nie zostali oficjalnie przyjęci przez Dyrektoriat, rozmawiali z nimi tylko przedstawiciele ministra spraw zagranicznych, Charles'a Maurice'a Talleyranda, którzy w imieniu swego zwierzchnika zaŜądali łapówki. Tłumaczyli, Ŝe minister chciałby uprzednio otrzymać od nich „słodycze", the sweetness, co było przełoŜeniem z języka francuskiego wyraŜenia les douceurs. śądanie „słodyczy" przybrało jednak taki rozmiar, Ŝe oburzyło Amerykanów. W tej sytuacji posłowie zwrócili się do prezydenta Adamsa, który nadał sprawie rozgłos w piśmie skierowanym do Kongresu 3 kwietnia 1798 r. Przedstawiciele amerykańscy z wyrzutem przypomnieli przy tej okazji niedawny okres emigracyjny Talleyranda.
17
Zofia L i b i s z o w s k a . Tomasz Jefferson, Wrocław 1984, s. 204. F1 e x n e r. op. cit., s. 353. 19 Szerzej na ten temat traktuje praca: Samuel F. B e m i s, Jay's Treaty: A Study in Commerce and Diplomacy, New Jork 1923. 18
20 „PrzecieŜ tym ministrem rządu francuskiego, do którego zwróciliśmy się, prosząc jedynie o sprawiedliwość, jest właśnie człowiek, który zaznał od nas jak najprzychylniejszej gościnności. Ten oto nasz niewdzięczny gość, ten biskup, który wyrzekł się swego Boga, nie zawahał się wymuszać od nas pięćdziesięciu tysięcy funtów sterlingów, owych «słodyczy» na zaspokojenie swych namiętności". Sprawa, która za pośrednictwem prasy przedostała się do opinii publicznej, wywołała ogromne wzburzenie w Stanach Zjednoczonych. Talleyrand wyparł się wszystkiego, zrzucając winę na jakichś nieznanych oszustów i na „brak doświadczenia" amerykańskich posłów20. Przywódcy polityczni przeciwni polityce profrancuskiej mogli teraz głośno nawoływać do wojny z Francją. Wspólnym hasłem było: „Milion na obronę, ani centa na haracz". Kongres uchwalił odpowiednie ustawy obronne, między innymi zezwalające statkom handlowym na uzbrojenie konieczne do obrony przed ewentualnym atakiem Francuzów. JednakŜe we wrześniu 1799 r. nadeszły z Francji wiadomości, Ŝe ParyŜ jest gotów do podjęcia negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi. W nowym traktacie zawartym 30 września 1800 r. Stany Zjednoczone zrezygnowały z roszczeń w związku ze stratami doznanymi przez flotę amerykańską w starciach z Francuzami, Francja zaś zwolniła Amerykę od wszelkich wcześniejszych zobowiązań krępujących amerykański handel21. Uregulowanie stosunków z mocarstwami europejskimi spowodowało boom handlowy w Stanach, statki amerykańskie bowiem, pływające pod neutralną banderą, przewoziły towary dla walczących stron i innych państw. W rezultacie zysk z przewozów okrętowych zwiększył się z 6 min dolarów w 1790 r. do 142 min w 1807 r., natomiast wartość reeksportu
20
Amerykanie ironicznie nazwali tę sprawę „XYZ"' w nawiązaniu do wymienionych przez Talleyranda trzech „nieznanych oszustów", [w:] Eugeniusz Tarle. Talleyrand, Warszawa 1967. s. 71-72. 21 Rusinowa, op. cit., s. 179-225.
21 (towarów wyprodukowanych za granicą i przewiezionych do Ameryki oraz sprzedawanych jako amerykańskie) wzrosła w tym samym okresie z 300 tys. do ponad 60 min dolarów22. PoniewaŜ gospodarka kontynentalnej Europy oraz Wielkiej Brytanii ucierpiała znacznie w wyniku wojen rewolucyjnej Francji, wartość amerykańskiego eksportu wzrosła z 20 min dolarów w 1790 r. do 67 min w 1796 r. i do 108 min w rekordowym roku 180723. Jednak taki stan rzeczy nie trwał długo, gdyŜ sukcesy handlowe Stanów Zjednoczonych jako państwa neutralnego spotkały się wkrótce z brytyjskim przeciwdziałaniem. W celu jego zablokowania Brytyjczycy przywołali morską doktrynę znaną jako Prawo z 1756 roku i nakazali swoim kapitanom przechwytywanie amerykańskich statków pośredniczących w handlu pomiędzy Francją i jej koloniami. Prawo to stanowiło, Ŝe handel zamknięty dla państw neutralnych w czasie pokoju nie moŜe być otwarty w czasie wojny. Aby ominąć ten przepis, Amerykanie kontynuowali handel przez wykorzystywanie własnych portów, co spotkało się z akceptacją Anglików24. Wiosną 1803 r. po wznowieniu działań wojennych w Europie pomiędzy Francją i Anglią stosunki amerykańsko-brytyjskie stale się pogarszały, dopóki bowiem Amerykanie i Francuzi pozostawali w stanie konfliktu. Anglicy traktowali Stany Zjednoczone jako nieformalnego sojusznika, lecz po zawarciu porozumienia w 1800 r., a w szczególności po zakupieniu przez Amerykanów Luizjany poprawne dotąd stosunki anglo--amerykańskie bardzo się pogorszyły. Anglia, zagroŜona inwazją na wyspy ze strony korpusów Napoleona, bezwzględnie
22
Harry N. S c h e i b e r. Rozwój gospodarki amerykańskiej w latach 1789-1848, [w:] Historia Stanów Zjednoczonych..., op. cit., t. 2., s. 234-235. 23 Curtis P. N e 11 e 1 s, The Emmergence of National Economy 1775-1815,New York 1962. s. 396. 24 Rozporządzeniem Polly z 1800 r. Brytyjczycy uznali, Ŝe reeksport nie łamie ich doktryny: zob. H i c k e y, op. cit., s. 10.
22 blokowała dostarczanie jakichkolwiek towarów do Francji, nie wyłączając statków pod banderą neutralną. Brytyjczycy zatrzymywali amerykańskie statki w celu sprawdzenia, czy nie przewoŜą nielegalnych towarów oraz w celu uzupełniania własnych statków marynarzami z amerykańskich okrętów. Między 1803 a 1812 rokiem około 6 tys. marynarzy amerykańskich zostało zmuszonych do słuŜby na brytyjskich okrętach2:>. Anglicy wyznawali bowiem pogląd, Ŝe kaŜdy, kto urodził się jako Brytyjczyk, mógł być pochwycony i wcielony do królewskiej floty, nawet jeśli wyemigrował do USA w odległym czasie. Ta praktyka znana jako impressment spowodowana była faktem, Ŝe w okresie gwałtownie rozwijającego się amerykańskiego handlu morskiego wielu marynarzy brytyjskich znajdowało na statkach amerykańskich lepsze wynagrodzenie i lepsze warunki słuŜby niŜ na okrętach brytyjskich. W rezultacie czwartą część ze 100 tys. marynarzy, którzy pływali pod amerykańską banderą, stanowili Brytyjczycy26. Szkolenie marynarza było procesem długotrwałym. Wielka Brytania dąŜyła zatem do odzyskania licznych uciekinierów i od tego warunku odstąpić nie chciała, gdyŜ potrzebowała wciąŜ nowych ludzi do swej floty, na której spoczywał główny cięŜar obrony brytyjskiego imperium kolonialnego i wojny z Napoleonem, tym bardziej Ŝe zaciąg dobrowolny okazał się niedostateczny i rząd musiał zastosować zaciąg przymusowy. Tymczasem niski Ŝołd, złe wyŜywienie i brutalność oficerów zwiększały niezadowolenie marynarzy, co wywołało wiele buntów we flocie brytyjskiej, pogarszając i tak juŜ trudną sytuację27. Aby uchronić amerykańskich
25
James F. Z i m m e r m a n . Impressment of American Seamen, New York 1925, s. 266-
267. 26
Zimmerman, op. cit., s. 272. W kwietniu 1797 r. na okrętach eskadry broniącej kanału La Manche wybuchły bunty załóg. Utworzone przez marynarzy komitety podjęły rokowania z admiralicją. Marynarze domagali się zwiększenia Ŝołdu, lepszego traktowania i gwarancji królewskich, Ŝe nie spotkają 27
23 marynarzy, w roku 1796 Stany Zjednoczone zaczęły wydawać certyfikaty o obywatelstwie28. Oprócz kwestii impressmentu i reeksportu istniał problem naruszania wód terytorialnych Stanów Zjednoczonych i blokady portów przez okręty brytyjskie. Amerykanie argumentowali, Ŝe zablokowany region powinien być w rzeczywistości kontrolowany tylko wzdłuŜ konkretnych wybrzeŜy, których to dotyczy, Brytyjczycy zaś twierdzili, Ŝe mają prawo zatrzymywać okręty na pełnym morzu i decydować, czy statki te płyną do państw objętych blokadą. Pomiędzy 1803 a 1807 r. w związku z zaostrzającym się konfliktem Anglia i Francja starały się pokonać przeciwnika przez wyniszczenie gospodarcze. Wielka Brytania postanowiła blokować francuskie posiadłości w Europie. Decyzje w sprawie realizacji tej polityki zapadły na początku roku 1805, gdy jeden z angielskich sądów zawyrokował o powtórnym wstrzymaniu amerykańskiej wymiany handlowej z francuskimi Indiami Zachodnimi, co w konsekwencji oznaczało, Ŝe Amerykanie nie mogliby dłuŜej występować w roli pośrednika pomiędzy Francją i jej koloniami na dotychczasowych warunkach29. Wkrótce Królewska Flota rozpoczęła zajmowanie amerykańskich statków zaangaŜowanych w handel „reeksportowy". Skutkiem tych działań około 400 amerykańskich statków zostało uwięzionych przez Brytyjczyków, co stanowiło ogromny wstrząs dla amerykańskiego handlu, faktycznie go paraliŜując30. Prezydent Thomas
i u ujścia Tamizy. Na czele stanął Ryszard Porter. Marynarze w proteście wywiesili na okrętach na znak ostrzeŜenia liny związane w pętle. Poddali się. dopiero gdy pozbawiono ich słodkiej wody i Ŝywności. 23 uczestników buntu. w tym Portera. powieszono. 28 Dokument ten był odpowiednikiem dzisiejszego paszportu, tylko w miej scu fotografii znajdował się opis indywidualnych cech fizycznych osoby; zob. Z i m m e r m a n. op. cit.. s. 55-61. 67-69. 29 P e r k i n s, Prologue to War; England and the United States, 1805-1812, University of California Press. Berkeley 1970, s. 77-84. 30 Większość tych okrętów została później uwolniona przez brytyjskie sądy; zob. H i c k e y. op. cit.. s. 10
24 Jefferson pragnął zmusić Anglię do ustępstw innymi środkami niŜ wojenne, mianowicie poprzez bojkot ekonomiczny. Aby zmusić Anglię do ustępstw, w kwietniu 1806 r. Stany Zjednoczone wprowadziły prawo antyimportowe na wiele towarów sprowadzanych z Wielkiej Brytanii. Władze amerykańskie miały nadzieję, Ŝe manufaktury produkujące towary na eksport do Stanów Zjednoczonych będą wywierać presję na rząd brytyjski i w końcu zmuszą go do polityki ustępstw. Liczono na to tym bardziej, Ŝe w styczniu 1806 r. zmarł słynący z nieustępliwości dotychczasowy premier Wielkiej Brytanii, William Pitt, a Napoleon odnosił coraz większe sukcesy militarne na kontynencie 31. W tej sytuacji Amerykanie zdecydowali się zawiesić wprowadzenie prawa antyimportowego w nadziei na podpisanie ugody32. Tymczasem na kontynencie Bonaparte odniósł następne zwycięstwo, rozbiwszy w jednym dniu, 14 października 1806 r., armię pruską w dwóch bitwach: pod Jena i Auerstadt. Nazajutrz po katastrofie militarnej państwa pruskiego Napoleon wydał w Jenie dekret obejmujący konfiskatą wszystkie towary angielskie na rzecz Wielkiej Armii33. Mając teraz prawie całą Europę u stóp, cesarz Francuzów doszedł do wniosku, Ŝe w końcu nadszedł odpowiedni moment na wyparcie Anglików z Europy przez zamknięcie im dostępu do wszystkich europejskich rynków zbytu. 21 listopada 1806 r. w Berlinie Napoleon wydał słynny dekret o blokadzie kontynentalnej Anglii. Pierwszy paragraf dekretu brzmiał: „Ogłasza się blokadę Wysp Brytyjskich". Paragraf drugi: „Wszelki handel i wszelkie stosunki z Wyspami są zabronione". Dalej następował zakaz komunikacji pocztowej i innej z Anglikami, rozkaz natychmiastowego ich aresztowania i konfiskata nie tylko naleŜących do nich towarów, lecz całego mienia. Napoleon oskarŜał Anglię
31
2 grudnia 1805 r. armia francuska zadała druzgocącą rosyjsko-austriackim w bitwie pod Austerlitz. 32 H o r s m a n , The War... op. cit., s. 12. 33 Marian K u k i e l , Wielkie Wojny Napoleońskie. Poznań 1994. s. 162.
klęskę
wojskom
25 o gwałcenie prawa międzynarodowego, uznawanego przez wszystkie ludy cywilizowane, a to przez traktowanie cywilnych osób, kupców, podróŜnych jak jeńców wojennych, przez zabieranie prywatnych okrętów i towarów, przez rozciąganie prawa blokady, stosowanego normalnie tylko do fortec, na miasta i porty niebronione, na przystanie i ujścia rzek, a nawet na całe wybrzeŜa i całe jego cesarstwo. Zapowiadał, Ŝe zwróci przeciw Anglii te same środki. Natychmiast wyszły zarządzenia zapewniające wykonanie dekretu na całym obszarze zachodniej Europy od Madrytu i Neapolu aŜ po Kopenhagę i miasta hanzeatyckie. Blokada ekonomiczna Anglii mogła dać konkretne wyniki tylko w tym wypadku, gdyby cała Europa została objęta władzą Napoleona lub teŜ pozostawała pod jego ścisłą kontrolą. Gdyby choć jedno państwo złamało tę solidarność i weszło w stosunki handlowe z Anglią, cały dekret o blokadzie kontynentalnej równałby się zeru, gdyŜ przez to jedno oporne państwo towary angielskie jako pozornie nieangielskie mogłyby łatwo i szybko rozchodzić się po całej Europie. Skoro więc ścisłe przestrzeganie blokady przez wszystkie państwa europejskie mogło doprowadzić do zwycięstwa nad Anglią, naleŜało podporządkować władzy Napoleona całą Europę, a przede wszystkim zagarnąć całe europejskie wybrzeŜe morskie, aby francuscy Ŝandarmi i celnicy mogli sprawować tam kontrolę i niszczyć kontrabandę. Napoleon przewidywał skutki blokady i zdawał sobie sprawę, jak duŜe zyski będzie dawać kontrabanda, dlatego teŜ logiczny wniosek był jeden: naleŜy kontynuować pomyślnie rozpoczęty podbój europejskiego kontynentu, a wtedy będą szanse na pełne urzeczywistnienie blokady34. Na razie jednak to porty francuskie i wszystkich krajów kontrolowanych przez Napoleona zostały zablokowane przez flotę angielską. W praktyce sytuacja kształtowała się w ten sposób, Ŝe o ile dopłynięcie do portów angielskich nie stanowiło problemu dla okrętów państw neutralnych, przede wszystkim amerykańskich, o tyle osiągnięcie
34
Eugeniusz Tarle, Napoleon. Warszawa 1957. s. 205: Andrzej Z a h o r ski, Napoleon, Warszawa 1982. s. 269-286.
26 przez nie portów francuskich było trudnym przedsięwzięciem. Napoleon spodziewał się, Ŝe zamknięcie rynków europejskich wywoła tak wielki kryzys nadprodukcji w Anglii, iŜ doprowadzi to do masowego zamykania przedsiębiorstw przemysłowych, bezrobocia i idącego w ślad za tym niezadowolenia robotników. którzy wywołają zamieszki w kraju; to zaś zmusi rząd angielski do prośby o pokój. Po pokoju tylŜyckim Napoleon zaostrzył blokadę, wydając 3 listopada i 17 grudnia 1807 r. w Mediolanie nowe dekrety w tej sprawie. Były one wymierzone przede wszystkim w Ŝeglugę państw neutralnych. Presja obu zwalczających się potęg była tak silna i skłaniająca do wyraźnego deklarowania się po jednej ze stron, Ŝe na luksus neutralności mogło sobie pozwolić tylko państwo leŜące poza zasięgiem armii i flot walczących przeciwników. 22 czerwca 1807 r. amerykańska fregata USS „Chesapeake" odmówił zgody na wkroczenie brytyjskiej kontroli, w odpowiedzi brytyjski okręt HMS „Leopard", otworzył ogień i w ten sposób zmusił USS „Chesapeake"', by poddał się kontroli. W wyniku ostrzału zginęło trzech amerykańskich marynarzy, osiemnastu odniosło rany, a czterech innych ujęto jako zbiegów ze statków angielskich. Wydarzenie to wywołało w Stanach Zjednoczonych powszechny gniew, a spora część opinii publicznej opowiadała się za wypowiedzeniem wojny Wielkiej Brytanii. Po tym incydencie brytyjscy urzędnicy w Kanadzie spodziewali się ataku ze strony Amerykanów i natychmiast rozpoczęli zaopatrywać indiańskie plemiona zasiedlające tereny nadgraniczne oraz wysyłać agentów, których celem było przygotowanie Indian do wystąpienia zbrojnego po stronie Anglików w razie wybuchu wojny35. Jefferson nie zdecydował się na wypowiedzenie wojny, uwaŜał bowiem, Ŝe dysproporcje sił nie dają Stanom Ŝadnej szansy. Zadowolił się wysłaniem do Londynu noty protestacyjnej. domagając się odszkodowania i opuszczenia przez brytyjskie
35
Reginald H o r s m a n, Matthew Elliott: British Indian Agent. Detroit, Wayne State University Press. 1964. s. 157-173.
27 okręty wojenne amerykańskich wód terytorialnych . Jednocześnie zwrócił się do Kongresu o przyznanie pieniędzy na rozbudowę zredukowanej przez własną administrację floty. Tymczasem wypadki w Europie rozwijały się szybko. Królewska proklamacja z 17 października 1807 r. ogłaszała ścisłą blokadę Francji bez respektowania praw państw neutralnych37. Blokada kontynentalna, narzucona przez Napoleona całej niemal Europie, pociągnęła za sobą kontrblokadę. Oba państwa zaostrzały coraz konsekwentniej kontrolę mórz i portów, co powodowało, Ŝe handel amerykański znalazł się w istocie między młotem a kowadłem. Statki amerykańskie miały trudny wybór. przestrzegając bowiem zarządzeń brytyjskich. mogły stać MC łupem napoleońskich patroli morskich, podporządkowując się zaś francuskim zakazom, naraŜały się na represje brytyjskie. Nie dysponując siłą militarną, Jefferson obrał drogę sankcji ekonomicznych — wojny gospodarczej. 18 grudnia 1807 r. Jefferson skierował krótkie wezwanie do Kongresu, który natychmiast zareagował. Propozycja prezydenta została przyjęta. 22 grudnia 1807 r. ustawa Embargo Act, wprowadzająca całkowite zablokowanie zewnętrznego handlu. weszła w Ŝycie. Embargo Act wymierzony był przede wszystkim w Wielką Brytanię, ale objął cały handel atlantycki i wszystkie porty zakazem wywozu i przyjmowania wszelkich towarów od walczących stron. W liście do Tadeusza Kościuszki, będącym odpowiedzią na jego wezwanie do militarnej okupacji Florydy, Jefferson tłumaczył: „Podczas obecnego paroksyzmu szaleństwa w Europie zdało się nam rzeczą najwaŜniejszą zerwać z nią wszelkie stosunki. W ciągu roku
36
Brytyjczycy zaoferowali wypłacenie odszkodowania i zwolnili trzech zaaresztowanych marynarzy, czwarty, jako były marynarz floty brytyjskiej, został powieszony za dezercję. 37 Orders in Council — dekrety królewskie, wydawane na wniosek członków gabinetu. Stosowano je w warunkach stanu wyjątkowego. Teoretycznie i proceduralnie nie wymagały one zgody parlamentu; zob. George M a C a u l a y T r e v e l y a n . Historia Anglii. Warszawa 1965. s. 691.
28 wszystkie nasze znaczniejsze porty morskie postawimy w stan obronności przeciw atakom od strony morza". Intencją tego aktu było zmuszenie przeciwnika drogą ekonomicznych sankcji do ustępstw i negocjacji, by na przyszłość uregulować z nim stosunki handlowe. Koncepcja ta okazała się zabójcza dla Stanów Zjednoczonych. Porty amerykańskie powoli zamierały, farmerzy, kupcy i przedsiębiorcy oraz właściciele flotylli handlowych stanęli w obliczu bankructwa38. Następstwem embarga był ogromny wzrost kontrabandy i spekulacji, co przyniosło jedynie wielki wzrost cen. W sposób niezamierzony natomiast embargo przyniosło korzyści Francji. Napoleon bowiem skorzystał z moŜliwości skonfiskowania amerykańskich towarów o łącznej wartości 10 min dolarów. Tłumaczył przy tym, Ŝe jego postępowanie jest zgodne z intencją embarga. Trudno ustalić, jaki procent towarów i obrotów dokonywał się poza kontrolą, drogą kontrabandy czy szmuglu. Oficjalne dane wskazują jednak na ogromny spadek obrotów. W pierwszym roku stosowania embarga eksport spadł ze 108 min dolarów do 22 min. W samym Nowym Jorku ogłoszono w tym czasie 125 bankructw39. Szczególnie bolesny dla gospodarki południowych stanów był spadek eksportu tytoniu i bawełny, w tym drugim wypadku z 8,9 min w 1807 do 1 min w roku 180840. Tak więc nadzieje Amerykanów na zmuszenie Wielkiej Brytanii do ustępstw przez nacisk ekonomiczny okazały się płonne. Wojna prowadzona przez Napoleona w Hiszpanii i Portugalii od roku 1806 otworzyła bowiem Brazylię i hiszpańskie kolonie w Ameryce Południowej dla handlu brytyjskiego. Brytyjski eksport do Ameryki Południowej w 1808 r. praktycznie pokrył straty eksportu do
38
Walter W. J e n n i n g s, The American Embargo, 1807-1809, Iowa City 1921, s. 7-9. L i b i s z o w s k a, op. cit., s. 260. 40 Robert Allan Rulland, The Presidency of James Madison. University Press of Kansas. 1990. s. 23. 39
29 Stanów Zjednoczonych. Poza tym Wielka Brytania była przygotowana na wojnę handlową ze Stanami i nie obawiała się państwa, które praktycznie nie posiadało ani armii, ani floty wojennej. Taki stan rzeczy, jaki nastał po 1807 r., nawet odpowiadał Anglikom, starali się tylko uniknąć otwartego konfliktu zbrojnego41. Z drugiej strony Napoleon wykorzystał embargo jako pretekst do zajmowania amerykańskich statków, ogłaszając, Ŝe są to faktycznie statki brytyjskie podszywające się pod amerykańską banderę42. Widząc fiasko polityki embarga i chcąc utorować drogę swemu następcy do fotela prezydenckiego, tuŜ przed zakończeniem swej kadencji w marcu 1809 r. Jefferson odwołał Embargo Act. Jego następca James Madison uwaŜał, Ŝe naleŜy utrzymać politykę neutralności bez powrotu do embarga i uruchomić mechanizm obronny, licząc się z ewentualnością uŜycia środków wojennych. Taką dyplomatyczną ofertę niosły kolejne zatwierdzane przez Kongres ustawy. Ustawa o współpracy — Intercourse Act z 1809 r. — i ustawa Mącona — Macon's Act z 1810 r. — określały stanowisko Stanów Zjednoczonych wobec walczących stron 43. Ustawy te wyraŜały gotowość porozumienia w sprawach handlowych, w zamian za poszanowanie neutralności, ze szczególnie korzystnymi warunkami dla tego z partnerów, który pierwszy podejmie ofertę. Przedstawiciel Wielkiej Brytanii, David Erskin, skłonny do porozumienia i podjęcia się pośrednictwa z własną metropolią. został odwołany. Z kolei jego następca został w Waszyngtonie uznany za osobę niepoŜądaną. Na linii Waszyng-ton-Londyn nie tylko nie doszło do poprawy stosunków, ale równieŜ zabrakło łączności44.
41
Horsman. The War... op. cit., s. 12. Clifford L. Egan, Neither Peace nor War: Franco-American Relations 1803-1812, Baton Rouge 1983. s. 97. 43 Annals of Congress: Debates and Proceedings in the Congress of the United States, 1824-1830. l l t h Congress, 2nd, Session, s. 2051-52, 2582-83. 44 L i b i s z o w s k a, op. cit., s. 109. 42
30 Napoleon, który miał większe korzyści z handlu z neutralnymi Stanami, podjął ofertę zawartą w ustawie Mącona. W sierpniu 1810 r. poinformował Johna Armstronga, Ŝe od 1 listopada 1810 r. odwoła dekrety wydane w Berlinie i Mediolanie, o ile Anglia odwoła Orders in Council. W zakończeniu słynnego Cadore letter minister dodawał: „Jego Wysokość kocha Amerykanów. Ich pomyślność i ich handel są jednym z celów jego polityki. Niepodległość Ameryki jest jednym z głównych tytułów do chwały dla Francji"45. W rzeczywistości Francja jeszcze przez pewien czas utrudniała handel amerykańskim statkom46, lecz dla Amerykanów skończył się dylemat, kto jest ich głównym wrogiem47. James Madison jeszcze raz podjął próbę współpracy z Wielką Brytanią, zapowiadając 2 listopada 1810 r. gotowość stosowania ustawy o współpracy, o ile Wielka Brytania odwoła w ciągu trzech miesięcy restrykcje wobec Stanów Zjednoczonych. Anglicy jednak utrzymywali, Ŝe Francja w rzeczywistości nie odwołała swoich dekretów48. Stanowisko Wielkiej Brytanii pozostało niezmienione: amerykański handel nie ma zgody brytyjskiej na przewóz towarów dla Francji49. W związku z brakiem pozytywnej odpowiedzi po upływie trzech miesięcy Kongres wznowił bojkot ekonomiczny wobec Wielkiej Brytanii, ustała teŜ wymiana dyplomatyczna. W chwili gdy James Madison obejmował urząd prezydenta, na obszarze wyznaczonym biegiem rzek Missisipi i Ohio
45
Henry Adams, History of the United States of America during the Administrations of James Madison, New York: Library of America. 1986. s. 181. 46 Oficjalnie Napoleon wypełnił obietnice zawarte w Cadore letter 28 IV 1811 r. dekretem z Saint-Cloud. w rzeczywistości dekret był postdatowany, o czym amerykańskie władze dowiedziały się juŜ w trakcie trwania wojny z Wielką Brytanią; zob. S t a g g , op. cit.. s. 305307. 47 H o r s m a n , Tlie War..., op. cit., s. 14. 48 R u 11 a n d. op. cit., s. 66. 49 Perki ns, op. cit.. s. 140-252.
31 zamieszkiwał juŜ milion osadników. Cztery nowo powstałe stany nie miały jeszcze reprezentantów w Kongresie, ale juŜ wywierały na niego powaŜne naciski. Mieszkańcy zachodu s plantatorskiego południa zdecydowanie opowiadali się za zaostrzeniem sankcji wobec Wielkiej Brytanii, a ich politycy domagali się wojny. Kongres został zdominowany przez tzw. Jastrzębie wojny z Felixem Grundym z Tenessee na czele; oprócz podkreślania wielu powodów związanych z ciągłym konfliktem na granicy amerykańsko-kanadyjskiej i angielską blokadą morską, kładli duŜy nacisk na zranioną dumę narodową, uwaŜając, Ŝe Stany Zjednoczone nie są przez Wielką Brytanię traktowane na równi z innymi państwami. W związku z tym twierdzili, Ŝe w wyniku wojny Brytyjczycy otrzymają twardą lekcję, która przy okazji powinna przynieść Stanom Zjednoczonym nowe nabytki terytorialne50. Podkreślali, iŜ mimo walk zakończonych sukcesem w okresie rewolucji, Amerykanie dalej odczuwają boleśnie ingerencję Brytanii w ich Ŝycie, realizowaną poprzez restrykcje handlowe. prowokacje graniczne i morskie. Farmerzy z doliny Missisipi i plantatorzy bawełny oraz tytoniu z Południa przeŜywali trudności związane ze spadkiem cen swoich artykułów, spowodowane przez spadek eksportu, będący rezultatem angielskiej polityki handlowej. Amerykański sekretarz Marynarki. Paul Hamilton, na spotkaniach z kapitanami floty w 1810 i 1811 r. jasno dał do zrozumienia, Ŝe nie moŜe juŜ dochodzić do sytuacji, w których amerykańskie statki poddają się bez walki i w upokarzający sposób są poddawane rewizji w pobliŜu amerykańskich wybrzeŜy. W maju 1811 r. po serii incydentów fregata USS „President" została skierowana do ochrony amerykańskich statków handlowych. 16 maja 1811 r. fregata owa otworzyła ogień do angielskiej korwety HMS „Little Belt", co spotkało się w Stanach z ogromną aprobatą51.
50 51
Julius W. P r a t t . Expansionists of 1812, New York, 1925. s. 13. Horsman, Causes of the War of 1812. New York 1962. s. 220.
32 W swoim corocznym orędziu 5 listopada 1811 r. prezydent Madison wskazał na nieskuteczność poszukiwań sprawiedliwych rozwiązań metodami pokojowymi i poinformował, Ŝe Kongres zlecił mu zadanie postawienia kraju w stan gotowości wojennej i podjęcia kroków, jakich wymaga kryzysowa sytuacja52. Miesiąc później Kongres poruszyła wiadomość o starciu gubernatora Indiany gen. Williama Henry'ego Harrisona z indiańską konfederacją pod Tippecanoe. ChociaŜ naleŜący do Jastrzębi chcieli wojny, nawet oni zdawali sobie sprawę z faktu, Ŝe Stany są do niej nieprzygotowane. Opóźnienie w wypowiedzeniu wojny było spowodowane brakiem środków wojennych i niezgodą nawet wśród Jastrzębi w kwestii, jakie formacje będą najbardziej potrzebne i jak je wykorzystać najefektywniej. Mimo faktycznego braku floty wojennej z prawdziwego zdarzenia dalej nie brakowało przeciwników rozbudowy marynarki i wyposaŜenia jej w duŜe jednostki liniowe. W listopadzie Komitet Spraw Zagranicznych zarządził natychmiastowe przygotowania wojskowe i polecił uzbroić statki handlowe, a takŜe doprowadzić do gotowości bojowej rozbrojone uprzednio okręty wojenne53. Dało to liczbę szesnastu okrętów, które zostały włączone do marynarki wojennej. W połowie stycznia 1812 r. Komitet Morski zalecił zbudowanie dwunastu okrętów liniowych i dwudziestu pięciu fregat"14. Lecz znów zdania były podzielone, część Jastrzębi, szczególnie z Doliny Missisipi, przekonywała, Ŝe Wielka Brytania jest taką potęgą morską, iŜ budowanie floty mija się z celem. Bali się oni wzmocnienia klasy handlowej i proponowali rozpoczęcie działań lądowych przez aneksję Kanady".
52
Pe r k i n s, op. cit., s. 290. American State Papers, Documents Legislaihe and Execuii\e, of ihe Congress of the United Staies. Foreign Relańons. t. III. Washington 1832, s. 538; dalej ASP. 54 Annals of Congress, 12th Congress, lst Session, s. 803-823. 55 Ostatecznie propozycja zwiększenia floty przepadła w Kongresie; zob. ibidem, s. 803. 53
33 Gdy przygotowania do wojny w Stanach Zjednoczonych ruszyły juŜ pełną parą, po drugiej stronie Atlantyku dojrzała idea kompromisu. 16 czerwca 1812 r., w odpowiedzi na wniosek członka Izby Gmin Henry'ego Broughama o odwołanie Orciers in Council minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Robert Stewart Castlereagh dał do zrozumienia, Ŝe rząd zamierza je odwołać, co teŜ nastąpiło 23 czerwca. Było jednak za późno, poniewaŜ 1 czerwca Madison wystąpił do Kongresu z wnioskiem o wypowiedzenie wojny Wielkiej Brytanii, załączając listę zaŜaleń uzasadniających podjęcie takich kroków. 4 czerwca deklaracja wojny przeszła w Izbie Reprezentantów stosunkiem głosów 79 do 49. Głosowanie w Kongresie wykazało znaczne róŜnice postaw reprezentantów z poszczególnych stanów. Zdecydowanie przeciwne wojnie były Nowa Anglia i Nowy Jork oraz stany środkowe, a więc te obszary, które w razie konfliktu najbardziej byłyby naraŜone na działania wojenne. Poparcie dla deklaracji wyraziło plantatorskie południe i farmerski zachód, zwolennicy ekspansji terytorialnej. W Senacie głosowanie odbyło się 17 czerwca i tutaj takŜe zwycięŜyli zwolennicy wojny w stosunku 19 do 1356. Następnego dnia prezydent Madison podpisał deklarację wypowiadającą wojnę Wielkiej Brytanii57.
56 57
Annals of Congress, 12th Congress Ist Session, s. 297. National Intelligencer, Washington, nr 1825, 20 czerwca 1812.
3 — Nowy Orlean 1815
SZEŚĆ NARODÓW I TRZYNAŚCIE OGNISK
(...) W czasie poprzedniej wojny nasz brytyjski ojciec dał topór swoim czerwonym dzieciom, kiedy Ŝyli nasi starzy wodzowie. Teraz juŜ nie tyjOc Podczas ostatniej wojny nasz ojciec został pokonany przez Amerykanów i podał im ręką bez naszej wiedzy (...). Przemówienie Tecumseha do brytyjskiego gen. Izaaka Brocka, 1811 r.l
Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych w latach 1775-1783 wywarła znaczny wpływ na sytuację plemion indiańskich. W początkowym okresie wojny między Wielką Brytanią a jej trzynastoma amerykańskimi koloniami starano się trzymać Indian z dala od konfliktu. Odbiciem tego było skierowanie przez Kongres Kontynentalny do Konfederacji Irokeskiej oświadczenia, Ŝe „wojna ta jest rodzinną niezgodą pomiędzy kolonistami a starą Anglią"2. Następstwem listu
1
Ewa N o w i c k a i Izabella R u s i n o w a . Indianie Stanów Zjednoczonych, antologia tekstów źródłowych, dalej Indianie..., Warszawa 1991, s. 105. 2 „Indianie, nie wtrącajcie się do tego. Nie Ŝyczymy sobie, abyście podnieśli topór przeciw oddziałom królewskim. śądamy, abyście zostali w domu i nie łączyli się z Ŝadną stroną"; zob. Oświadczenie Dwunastu Zjednoczonych Kolonii zgromadzonych na Kongresie Kontynentalnym do
35 -kierowanego do Sześciu Irokeskich Narodów było zwołanie Wielkiej Rady Konfederacji, w trakcie której pod wpływem argumentów i wpływów zarówno brytyjskich, jak i amerykańskich doszło do podziałów plemiennych. Ustalono, Ŝe kaŜde plemię zachowa się zgodnie z własnymi interesami. W wyniku tego doszło do opowiedzenia się po stronie amerykańskiej plemion Tuscarora i części Oneida, po stronie brytyjskiej stanęli Mohawk. a potem Seneca. Indianie, którzy opowiedzieli się po stronie brytyjskiej, udzielali im pomocy, dając wywiadowców i przewodników w zamian za broń, amunicję i odzieŜ. Dochodziło do atakowania przez nich pogranicza amerykańskiego w dolinach rzek Mohawk i Wyoming w stanie Nowy Jork oraz na pograniczu obu Karolin. Na południu szczególnie aktywni byli wojownicy Cherokee, spacyfikowani przez oddziały amerykańskiej milicji, zmuszeni jednak byli przerwać ataki i zrzec się sporej części terenów plemiennych w Karolinie Północnej. Na północy do walk przeciwko kolonistom przyłączyła się wspomniana juŜ wyŜej część plemion irokeskich, która została spacyfikowana przez amerykańskiego gen. Johna Sullivana w 1779 r. W 1781 r. w obawie przed amerykańskimi represjami plemię Mohawk przeszło do Kanady, gdzie osiedliło się w prowincji Ontario nad rzeką Grand. Jednolita do tej pory konfederacja przestała istnieć, co przyczyniło się do straty większości jej ziem plemiennych. Na mocy postanowień traktatu z 1783 r. Stany Zjednoczone uzyskiwały powaŜne nabytki terytorialne na północy i południu. Wraz z nabytkami terytorialnymi w granicach nowego państwa znalazły się zamieszkujące te tereny liczne plemiona indiańskie. Plemiona te, rozsiane wzdłuŜ zachodniej granicy Stanów Zjednoczonych, stanowiły niebagatelną siłę, która w razie zjednoczenia się do wspólnej walki przeciw Amerykanom mogła stanowić powaŜne zagroŜenie dla młodego państwa. A jednak zadawnione podziały i konflikty między
Sześciu Skonfederowanych Narodów: Mohawk, Oneida, Tuscarora, Onondaga, Cayuga, Seneca. Filadelfia. 12 lipca 1775 r., [w:] Indianie, op. cit., s. 46-50.
36 poszczególnymi plemionami prowadziły do wzajemnych walk międzyplemiennych i uniemoŜliwiały porozumienie. Jednym z pierwszych kroków władz federalnych po uzyskaniu niepodległości było poinformowanie Indian, iŜ nie znajdują się juŜ pod opieką Anglii, nie są teŜ samodzielnym bytem politycznym, lecz mieszkają w granicach państwa amerykańskiego. Kongres Kontynentalny zlecił komitetom zajmującym się sprawami indiańskimi przygotowanie raportów o aktualnej sytuacji na pograniczu. Politycy kongresowi liczyli, Ŝe na obszarach doliny rzeki Ohio, zamieszkiwanych przez liczne plemiona indiańskie, moŜna będzie osiedlić byłych Ŝołnierzy armii kontynentalnej, wobec których państwo miało długi, a takŜe będzie moŜna wydzielić ziemie wszystkim posiadającym obligacje amerykańskiego długu narosłego w trakcie wojny. Takie zamierzenia rodziły jednak powaŜny konflikt, ziemie te bowiem znajdowały się co prawda na terytorium Stanów Zjednoczonych, ale prawnie naleŜały do Indian, poniewaŜ w traktacie zagwarantowano im utrzymanie prawnych tytułów własności do zamieszkiwanych przez nich obszarów. RozwaŜano w związku z tym róŜne koncepcje polityki wobec plemion indiańskich. Pierwsza zakładała utrzymywanie silnych garnizonów wojskowych, które miały utrzymywać Indian w posłuszeństwie i zmusić ich do zaakceptowania polityki władz federalnych. JednakŜe z powodu pustki w publicznej kasie postanowiono zredukować armię, w związku z tym plan ten został zarzucony. Druga koncepcja przewidywała całkowite wypędzenie Indian z terenów Stanów Zjednoczonych. JednakŜe z obawy, Ŝe Indianie mogliby przejść na stronę kanadyjską, stając się sojusznikiem Anglików dąŜącym do rewanŜu za wygnanie ich z kraju rodzinnego, a takŜe z obawy, Ŝe w momencie wybuchu ewentualnych starć z pewnością staliby się potęŜną siłą zbrojną zasilającą szeregi brytyjskie, projekt ten upadł. Ostatecznie zgodzono się na ostroŜną politykę zawierania traktatów przez rząd
37 federalny, który w istocie miał ten sam cel: stopniowe pozbawianie plemion ziem do nich naleŜących. Tymczasem wbrew polityce władz federalnych coraz częściej do terenów-indiańskich zgłaszały pretensje zgromadzenia stanowe, domagając się powiększenia własnych terytoriów. Skutkiem tego poszczególne stany organizowały na własną rękę „negocjacje" z Indianami; podczas nich, często przy uŜyciu alkoholu, wykupywano masowo indiańskie tereny. Plemiona potem nie uznawały „traktatów" i napadały na osadników. W tej sytuacji, aby zachować spokój na pograniczu Stanów Zjednoczonych, rząd wyznaczył komisarzy do przeprowadzenia rozmów z plemionami zamieszkującymi zachodnie obszary państwa. Komisarze mieli teŜ nakłonić Indian do dobrowolnego oddania części indiańskich ziem jako odszkodowania za straty poniesione przez Amerykanów w trakcie wojen z nimi3. Aby powstrzymać samowolną działalność poszczególnych stanów w kwestii indiańskiej, w 1787 r. rząd federalny przyznał sobie prawo do dysponowania ziemiami znajdującymi się poza Appalachami, co powodowało, Ŝe stany połoŜone na wschodnim wybrzeŜu nie mogły powiększać swego terytorium, a na nowych obszarach powstawały z biegiem czasu nowe stany. Ekspansja terytorialna stanów Nowej Anglii w końcu XVIII i na początku XIX w. stanowiła z wielu względów najprostszą formę kolonizacji pogranicza. Na obszarze pomiędzy Maine i zachodnim Nowym Jorkiem całe rodziny z Massachusets i Connecticut przemieszczały się na tereny, na których nagle zmalała groźba powaŜniejszego oporu ze strony Indian. Osłabieni przez lata wojen i epidemii Indianie konfederacji irokeskiej na terenie Nowego Jorku stracili w czasie rewolucji amerykańskiej swą polityczną oraz militarną spójność i przeŜywali właśnie okres kulturowego i społecznego kryzysu. W 1784 r. na mocy traktatu z Fortu Stanwix oddali Stanom 3
Raport komitetu do spraw Indian Kongresu Kontynentalnego, Filadelfia, 15 października 1783 r., [w:] Indianie..., op. cit.. s. 54-57.
38 Zjednoczonym większość swoich terenów4. To samo spotkało w roku 1785 plemiona Wyandot, Delaware i Chippewa. Wodzowie tych plemion, uznając zwierzchnictwo Stanów Zjednoczonych, zrzekali się takŜe części swoich ziem w zamian za amerykańskie gwarancje, Ŝe pozostałe ziemie będą na zawsze wyłączone spod osadnictwa białych \ Mimo iŜ przywódcy indiańscy, np. Joseph Brant, z gniewem odrzucili ten traktat i wielokrotnie najeŜdŜali w latach osiemdziesiątych na osady zachodniego Nowego Jorku i Pensylwanii, zwycięstwo Amerykanów nad Brytyjczykami w wojnie o niepodległość przesądziło o losie Irokezów. Blisko połowa z nich przeszła do Kanady. Reszta wycofała się do niewielkich rezerwatów. próbując pogodzić się z nową rzeczywistością6. Traktat paryski z 10 lutego 1763 r. pomiędzy Anglią. Francją i Hiszpanią, kończący wojnę siedmioletnią w koloniach, oddał francuską dotąd Luizjanę Hiszpanii7. W tej rzadko zaludnionej kolonii mieszkało niewielu obywateli hiszpańskich, co sprawiało, Ŝe kolonia ta była słaba. W związku z tym polityka Hiszpanii zmierzała do pozyskania plemion indiańskich, które miały nie dopuścić do rozszerzenia się amerykańskiego osadnictwa w dół rzeki Missisipi. Wskutek blokady ujścia Missisipi osadnictwo stawało się coraz bardziej nieopłacalne, co powodowało jego ograniczenie, a nawet wypieranie z powrotem do Stanów Zjednoczonych tych osadników, którzy juŜ napłynęli. Tymczasem na Południu na mocy oszukańczego zakupu, wynegocjowanego jeszcze przed powstaniem rządu federalnego, Georgia usankcjonowała aneksję rozległych terenów połoŜonych między rzekami Missisipi 4
Traktat między Stanami Zjednoczonymi a Konfederacją Sześciu Narodów Irokeskich, Fort Stanwix, 22 października 1775 r.. [w:] Indianie, op. cit.. s. 57-58. 5 Traktat między Stanami Zjednoczonymi a plemieniem Shawnee. Fort Finney, 31 stycznia 1786. [w:] Indianie, op. cit., s. 59-60. 6 Andrew R. L. C a y t o n, Amerykańska ekspansja terytorialna w latach 1783-1848, [w.] Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, op. cit.. s. 179. 7 Joan B. G a r v e y, Mary Lou W i d m e r. Beautiful Crescent A History of New Orleans, New Orleans 1998. s. 38.
39 i Yazoo. Plemiona, których tereny łowieckie zostałyby zajęte, groziły wojna, mogącą wciągnąć Stany Zjednoczone w konflikt z Hiszpanią. Aby do tego nie dopuścić, prezydent Washington wydał proklamację zakazującą osadnictwa w dorzeczu Yazoo i wynegocjował z Indianami z plemienia Creek w sierpniu 1790 r. traktat nowojorski; na jego mocy Indianie otrzymali liczne tereny, które próbowała zagarnąć Georgia. Od tej pory aŜ do wybuchu wojny 1812 r. na Południu panował względny spokój. Zupełnie inaczej sprawa przedstawiała się na północy, gdzie Wielka Brytania popierała Indian i podŜegała ich do najazdów. Wedle informacji nieoficjalnego przedstawiciela Washingtona w Londynie. Gouverneura Morrisa, polityka brytyjska zmierzała do uzyskania zdecydowanej kontroli nad Indianami i do zmuszenia Stanów Zjednoczonych, by zwróciły się do Anglii z prośbą o mediację. Wówczas Wielka Brytania mogłaby utworzyć na północ od Ohio rozległe stałe terytorium indiańskie zaopatrujące jej handel w futra i pełniące pod jej protektoratem rolę buforu osłaniającego Kanadę. Washington odpisał Morrisowi: „Stany Zjednoczone, jak mam nadzieję, nigdy nie znajdą się w sytuacji, która by zmuszała je do zabiegania o wstawiennictwo tego lub jakiegokolwiek innego państwa w celu zapewnienia sobie spokoju na własnym terytorium"8. EKSPEDYCJE PRZECIW INDIANOM Od ogłoszenia przez rząd federalny ustawy o Terytorium Północno-Zachodnim, Northwest Ordinance w 1787 r., tysiące osadników zaczęło napływać do doliny Ohio, co wywołało konflikt z plemionami zamieszkującymi te tereny9. W związku
8
F1 e x n e r. op. cit.. s. 275. Obszar obecnych stanów Ohio. Indiana, Illinois, Michigan, Wisconsin miał zostać podzielony przez mierniczych na prostokątne hrabstwa o powierzchni 6 mil kwadratowych, a kaŜde z nich miało być następnie podzielone na 36 sektorów, [w:] Andrew C a y t o n . Amerykańska Ekspansja Terytorialna w latach 1783-1848. Historia Stanów Zjednoczonych..., op. cit., s. 187. 9
40 z powtarzającymi się coraz częściej aktami gwałtu i przemocy na pograniczu w swoim pierwszym rocznym orędziu do Kongresu prezydent Washington wezwał do obrony granicy przed Indianami. Kongres szybko odpowiedział na to wezwanie, podnosząc liczbę wojsk regularnych do 1283 Ŝołnierzy. JednakŜe zdając sobie sprawę, Ŝe siły te są niewystarczające do obrony całej granicy, sekretarz wojny Henry Knox postanowił powołać milicję, która miała dołączyć do oddziałów regularnych w planowanej wyprawie. W czerwcu 1790 r. gen. Josiah Harmar otrzymał zadanie przeprowadzenia ekspedycji wojskowej przeciwko Indianom Miami. Knox chciał, aby Harmar podjął szybkie i zdecydowane działania mające na celu zaskoczenie i pokonanie Indian oraz zniszczenie ich zapasów Ŝywności. Harmar zaplanował długi marsz w kierunku północnym, wyruszając z Fortu Washington do Fortu Miami, gdzie chciał skoncentrować swe siły. Po dwutygodniowym marszu wojska amerykańskie dotarły w pobliŜe duŜej indiańskiej wioski. Po dwukrotnie nieudanej próbie jej zdobycia i przy znacznych stratach Harmar wydał rozkaz odwrotu w kierunku Fortu Washington. Knox, nie wyciągnąwszy wniosków z niepowodzenia, przygotował następną „szybką" ekspedycję przeciw Indianom, zaplanowaną na 1791 r. Prezydent mianował gubernatora Terytorium Północno—Zachodniego Arthura St. Claira generałem majorem i wyznaczył go na głównodowodzącego całą operacją. 3 listopada 1791 r. w odległości ok. 100 mil na północ od Fortu Washington tuŜ przed zmierzchem St. Clair, mający do dyspozycji 1,4 tys. ludzi, został zaatakowany przez ok. 1000 Indian. Zaskoczeni i źle dowodzeni Amerykanie ponieśli dotkliwą klęskę, w której wyniku zginęło 637, a rany odniosło 263 Ŝołnierzy. PoraŜka wywołała ogromne poruszenie w Stanach Zjednoczonych, niektórzy proponowali nawet zrezygnowanie z wojny przeciwko Indianom i wyraŜenie zgody na brytyjskie propozycje stworzenia dla Indian buforowego obszaru na północnym zachodzie. Washington jednak zdecy-
41 Jował o wysłaniu trzeciej ekspedycji, na której czele stanął gen. Antony Wayne. W przeciwieństwie do swoich poprzedników Wayne starannie zaplanował przyszłe działania wojenne. W skład jego oddziałów weszły cztery brygady, składające się z dwóch batalionów piechoty i jednego batalionu jazdy oraz kompanii artylerii. Na wiosnę 1793 r. gen. Wayne poprowadził armię A dół rzeki do Cincinnati, gdzie próbował pertraktacji z Indianami, jednakŜe bez poŜądanego efektu. Następnie podąŜył szlakiem swoich poprzedników, w przeciwieństwie jednak do nich posuwał się powoli i bardzo ostroŜnie, dokładnie zbadawszy wcześniej teren przez zwiadowców, aby uniknąć pułapki i zaskoczenia przez przeciwnika. Na początku sierpnia w sile 3 tys. ludzi podąŜył w kierunku Fortu Miami, znajdującego się w rękach Brytyjczykówl0. Tam 20 sierpnia 1794 r. został zaatakowany przez Indian, którzy po krwawej walce zostali pokonani. Wydarzenie to przeszło do historii jako bitwa pod Failen Timbers — nazwa pochodziła od powalonych przez huragan pni drzew, za Którymi znajdowały się indiańskie pozycje. LekcewaŜąc protest brytyjskiego dowódcy Fortu Miami, Wayne przez kilka dni palił okoliczne indiańskie wioski i ich plony, zanim odszedł z powrotem do Cincinnati l1 . W wyniku tej bitwy 3 sierpnia 1795 r. doszło do podpisania traktatu w Greenville, na mocy którego Indianie zostali zmuszeni do zrzeczenia się swoich ziem na rzecz Stanów Zjednoczonych l2 . W ten sposób rząd Stanów Zjednoczonych uzyskał dwie trzecie terytorium Ohio. Łącznie 92 wodzów indiańskich zgodziło się na nową linię graniczną, która miała przebiegać wzdłuŜ rzeki Cuyahoga do Fortu Laurens na wschodzie,
10
Obecnie Toledo w stanie Ohio. American Miliiary History. Center of Military History, United States Army. Washington, D.C., 1989, s. 110-113. 12 Treaty of Greenville, 13 sierpnia 1795, Chicago Historical Society, Anthony Wayne Collection. M 60. s. 9-12; Indianie, op. cit., s. 76-82. l1
42 potem na zachód w poprzek stanu Ohio do Fortu Recovery, następnie w kierunku południowym aŜ do miejsca, w którym zlewają się rzeki Ohio i Kentucky. Ogółem Indianie oddali 65 000 kilometrów kwadratowych swojej ziemi w zamian za 20 000 dolarów w towarach i obietnicę dopłaty w przyszłości jeszcze 10 000 dolarów. W następnych latach po bitwie pod Fallen Timbers osadnicy masowo napływali na tereny Doliny Ohio. Takiemu stanowi rzeczy przeciwstawiał się Tecumseh, wódz plemienia Shawnees, który odmówił złoŜenia swojego znaku pod warunkami pokoju w Greenville. TECUMSEH Zmniejszaniu się terenów plemiennych, wzrostowi handlu z białymi towarzyszył alkoholizm, upadek prestiŜu wodzów i zwyczajów rodzinnych, co było przyczyną rozpadu społecznego wielu wspólnot plemiennych. U Irokezów pod koniec XVIII w. ujawniły się tendencje do przeciwstawiania się dominacji białych, a nawet rewizji zawartych wcześniej traktatów, co było odpowiedzią na nieprzestrzeganie gwarancji danych przez rząd. Ŝe ziemie przyznane plemionom w traktatach na zawsze pozostaną przy Indianach1?. Naruszanie tych postanowień musiało doprowadzić do konfliktu między stronami. Szczególnie zaniepokojeni utratą sporej części swych ziem plemiennych i napływem duŜej rzeszy osadników byli Indianie zamieszkujący dorzecze rzeki Ohio. Organizatorem poczynań Indian tego obszaru był Tecumseh (1768-1813), wódz plemienia Szaunisów, najwybitniejszy przywódca indiański XIX w. Wraz ze swym bratem Prophetem (Elskwatawa), wizjonerem, od 1805 r. prowadził agitację wśród plemion pogranicza. Głosił hasła jedności Indian i twierdził, Ŝe sprzedaŜ ziem plemiennych jest nielegalna. Zaprzeczał legalności 13
Przemówienie Josepha Branta do generała Chapina. pułkownika Butlera i innych negocjujących Amerykanów, obóz w Onondaga nad rzeką Buffalo, 21 kwietnia 1794 r., [w.] Indianie, op. cit., s. 71-73.
43 transakcji dokonywanych przez białych i Ŝądał zwrotu tak zagrabionych ziem plemiennych. Obaj bracia od 1805 r. zaczęli głosić potrzebę odrodzenia potęgi plemion indiańskich. Twierdzili, Ŝe nie ma indywidualnej lub plemiennej własności, tytuł do własności ziemi naleŜy do wszystkich Indian zamieszkujących dolinę rzeki Ohio. Domagali się takŜe odrzucenia wszystkiego, co dała Indianom cywilizacja białego człowieka, a na to miejsce — przywrócenia starych form Ŝycia plemiennego. Od 1808 r. obaj bracia zamieszkali w resztkach starej osady indiańskiej nad rzeką Tippecanoe znajdującej się na terytorium Indiany. Tutaj zaczęli prowadzić agitację wśród przybywających do nich Indian z róŜnych plemion. Sława obu braci rozchodziła się szybko po całym pograniczu, zwiększając liczbę ich zwolenników. Ubóstwo i wymieranie plemion ukazywali jako konsekwencję osadnictwa białych. Nawoływali do zmiany stylu Ŝycia, aby uzyskać siłę fizyczną i duchową. Głosili, Ŝe cała ziemia jest własnością Indian i Stany Zjednoczone nie mają prawa przenoszenia tytułu własności bez ich zgody. Stąd teŜ traktaty zawarte przez poszczególne plemiona są niewaŜne, a osadnicy, którzy na mocy tych nielegalnych porozumień zajęli ziemię Indian, muszą ją opuścić. Wielu słuchaczy Tecumseha i Propheta po powrocie do swoich osad stawało się propagatorami zasłyszanych poglądów. W ten sposób dalej przenoszono ideologię, którą określa się współcześnie mianem nacjonalizmu indiańskiego. Wielu wojowników. akceptując ten pogląd, oddzielało się od swoich plemion, budowało chaty dla rodzin i osiedlało się w Tippecanoe, stając się ludźmi Tecumseha. Przed 1811 rokiem około 1000 Indian z plemion tzw. Starego Północnego Zachodu wraz ze swoimi rodzinami Ŝyło w nowej osadzie. Zdając sobie sprawę z nieustępliwości Amerykanów, Tecumseh przystąpił do mobilizacji plemion w imię wspólnych celów. W tej sprawie odwiedził plemiona zamieszkujące ziemie połoŜone na południe od doliny Ohio. Spotkał się z Chickasaw, Choctaw, Creek, Cherokee. Namawiał ich. aby połączyły się do wspólnej walki z ekspansją
44 amerykańskich osadników. Jedynym efektem tych działań było poparcie uzyskane ze strony plemienia Creek ..Red Stics" — Czerwone Kije l4. W poszukiwaniu moŜliwości zapobieŜenia wojnie między wojskami amerykańskimi a buntującymi się Indianami jesienią 1809 r. gubernator Indiany William Henry Harrison zebrał grupę wodzów plemiennych w Forcie Wayne. Chciał wówczas uzyskać przyrzeczenie dochowania pokoju, a niejako przy okazji kupił od nich za 7000 dolarów w gotówce ponad milion hektarów ziemi w centrum obecnego stanu Indiana, w tym równieŜ tereny łowieckie Szaunisów. Tecumseh nie wziął udziału w tym spotkaniu. Na początku sierpnia Harrison zaprosił do swej siedziby wodzów szauniskich, wśród których znalazł się Tecumseh. Przeciwstawił się on gwałtownie praktykom stosowanym przez Harrisona i przekonywał go do niezawierania nowych traktatów mających na celu wykupywanie ziem od plemion indiańskich l3. Wobec braku porozumienia spotkanie zakończyło się fiaskiem. Obawiając się coraz większych wpływów Tecumseha wśród Indian i wzrostu jego siły, Harrison, mając do dyspozycji 300 regularnych Ŝołnierzy i 650 milicji, postanowił przeprowadzić przeciw niemu wojenną ekspedycję. Pod koniec maja wyruszył w kierunku głównej wioski Tecumseha Tippecanoe. Tecumseha nie było wówczas w obozie, a brat wodza Prophet, wbrew jego poleceniom, wiedziony wizją zwycięstwa nad białymi, wydał swoim ludziom rozkaz do zaatakowania liczniejszego przeciwnika. Bitwa, która rozgorzała 6 listopada 1811 r., zakończyła się całkowitą klęską Indian. Osada Tippecanoe została spalona, a Indianie odstąpili w lasy i udali się w kierunku Fortu Malden znajdującego się w brytyjskich rękach 16.
14
Przemówienie Tecumseha do rady plemion Choctaw i Chickasaw — obóz tych Indian, 1811, [w:] Indianie..., op. cit.. s. 95-98. 15 Mowa Tecumseha do gen. Williama Harrisona. Fon Wayne, 1809 r.. [w:] Indianie..., op. cit., s. 91-93. 16 American Military Hiswry, op. cit., s. 113-114.
AMATORZY I śOŁNIERZE
Cała sztuka wojenna polega na rozwaŜnej, nader ostroŜnej obronie i na szybkim, zuchwałym ataku. Napoleon Bonaparte. 1806 r. 1
Wojna 1812 r. naleŜy do konfliktów, gdy linia frontu między wrogimi stronami przebiegała wzdłuŜ ich głównych szlaków komunikacyjnych i zaopatrzeniowych. Wynikało to z faktu, Ŝe granica między Stanami Zjednoczonymi i posiadłościami Wielkiej Brytanii w Kanadzie przebiega przez środek Wielkich Jezior: Superior, Huron, Erie. Ontario oraz rzeki Niagary i Rzeki św. Wawrzyńca do miasta Cornwall. Działania wojenne miały się toczyć często na dzikich terenach leśno-bagiennych z dala od większych miast i przy udziale zwerbowanych przez obie strony konfliktu plemion indiańskich. Armie walczące w Ameryce w porównaniu do europejskiego teatru działań były bardzo nieliczne, nie przekraczały 10 tys. Ŝołnierzy, kiedy na starym kontynencie w toczących się bitwach kaŜda ze stron wystawiała od 100 do 200 tys. Ŝołnierzy. ChociaŜ wojna 1812 r. toczyła się w realiach północnoamerykańskich, które były zasadniczo odmienne od warunków europejskich, obie strony konfliktu korzystały z ówczesnych 1
N a p o l e o n , Maksymy, Warszawa 1983. s. 102.
46 osiągnięć techniki wojskowej i starały się zastosować taktykę uŜywaną w okresie wojen napoleońskich na starym kontynencie. TAKTYKA I UZBROJENIE Standardową bronią piechoty amerykańskiej w okresie wojny 1812 r. była kopia francuskiego karabinu skałkowego2 M1795. kaliber 0,69 cala. wystrzeliwującego ołowiane kule waŜące około 30 gramów, o zasięgu zaledwie 100 metrów \ oraz nieco nowocześniejsza wersja M1808 Springfield, równieŜ kalibru 0,69. Załadowanie karabinu trwało około 45 sekund, potem naleŜało wyciągnąć nabój z ładownicy, zedrzeć z niego przybitkę, nabić i zamknąć pokrywkę panewki, a następnie docisnąć nabój w lufie stalowym stemplem. Strzelając, Ŝołnierz naciskał język spustowy, uruchamiając w ten sposób kurek ze skałką, który uderzał w krzesiwo i otwierał pokrywkę panewki, co umoŜliwiało zapalenie prochu na panewce. Powstały płomień przez otwór w lufie przedostawał się do ładunku, co powodowało wystrzał. Formacje strzelców były wyposaŜone w nowoczesne długolufowe karabiny myśliwskie typu Pensylwania M1810, kaliber 0,54, o zasięgu 300 metrów, długość całkowita karabinu wynosiła 132 cm. śelazny bagnet z tuleją nasadzaną na wylot lufy miał długość całkowitą 40 centymetrów i trójgraniastą głownię. Niebagatelnym uzupełnieniem uzbrojenia była broń znajdująca się w prywatnych rękach. Wielu Amerykanów, szczególnie tych mieszkających na tzw. pograniczu z plemionami indiańskimi, posiadało własną broń, często bardziej nowoczesną od tej znajdującej się w państwowych magazynach wojskowych4.
2
W literaturze anglojęzycznej występuje jako muszkiet skałkowy. M1795 był wzorowany na francuskim Charleville Ml777. Przed rokiem 1812 wyprodukowano 101 000 sztuk tej broni w Springfield i 72 000 w Harpers Ferry. Wyszkolony Ŝołnierz mógł załadować broń i oddać 3 strzały na minutę. 4 H i c k e y, op. cit., s. 80. 3
47 Najbardziej rozpowszechnioną bronią brytyjskiej piechoty był gładkolufowy karabin skałkowy India Pattern, oryginalnie produkowany dla oddziałów słuŜących w Indiach. Lecz dzięki tanim kosztom produkcji i łatwej obsłudze broń ta znalazła się na wyposaŜeniu większości brytyjskich pułków liniowych. Lekkie pułki piechoty zaopatrywane były w karabin New Land Pattern. który został wprowadzony do armii w 1802 r. w miejsce przestarzałego Short Land Pattern. W październiku 1811 r. znalazł się na wyposaŜeniu pułków, które później zostały wysłane do Ameryki: 4, 43, 60, 85. Obydwa rodzaje karabinów posiadały długość 55,5 cala i kaliber 0,75 cala3. Po uzyskaniu niepodległości przez Stany Zjednoczone w arsenałach państwa znajdowały się działa, haubice i moździerze w róŜnym wieku i w 13 róŜnych kalibrach — głównie pozostałość po Brytyjczykach, lecz równieŜ po armii francuskiej. W 1809 r. Amerykanie zaadaptowali system Gribeauvala, który zreformował francuską artylerię. Zmiana systemu nie pociągnęła jednak za sobą przejęcia francuskiego kalibru dział. Jednocześnie z początkiem XIX w. Ŝelazo jako materiał do produkcji artylerii ostatecznie wyparło brąz. W okresie wojny 1812 r. najbardziej rozpowszechnione było 6funtowe Ŝelazne działo polowe6, najbardziej zaś rozpowszechnionym pociskiem do dział w owym czasie była Ŝelazna lita kula armatnia, która stanowiła 75% amunicji artyleryjskiej. Sześciofuntowa kula była miotana na odległość 500-600 metrów i penetrowała 7 metrów kwadratowych powierzchni, na której mogła zabić 19 ludzi7. Innym rodzajem pocisku był kartacz, stosowany do raŜenia wojsk z odległości 300 metrów. Składał
5
Stuart Reid. Graham T u r n e r . British Redcoat 1793-1815, Weapons, Armour. Tactics. London 1997. s. 51-54. 6 Albert M a n u c y. Arńllery Through the Ages, A Short Illustrated History of Cannon Emphasizing Types Used in America, Washington D. C. 1985, s. 11-12. 7 Donald E. G r a v e s. Red Coats & Grey Jackets, The Battle of Chippawa, 5 Juty 1814, Toronto 1994, s. 51.
48 się z cylindrycznej puszki metalowej wypełnionej ołowianymi kulkami. Podczas wystrzału powłoka kartacza rozpadała się w przewodzie lufy, raŜąc cele na powierzchni zaleŜnej od kalibru działa. Ołowiane kulki, rozpryskując się na wszystkie strony, skutecznie raziły piechotę. Odmianą działa o krótkiej lufie i małej prędkości początkowej pocisku była haubica słuŜąca do strzelania stromotorowego na cele znajdujące się w ukryciu. Najchętniej stosowano lekką haubicę kalibru 5,5 cala o zasięgu 900-1000 metrów. Haubice stanowiły około 15% parku artyleryjskiego armii amerykańskiej. Brytyjczycy dysponowali podobnym sprzętem artyleryjskim, lecz posiadali równieŜ broń, która była nowością zastosowaną tylko w ich armii. NajwaŜniejsza to szrapnel wynaleziony w 1803 r. przez Anglika Henry'ego Shrapnela. Pocisk ten, zwykle w kształcie kuli, składał się z Ŝelaznej skorupy wypełnionej w środku ołowianymi kulkami (uŜywanymi jako naboje do muszkietów), zapalnika, rurki ogniowej i ładunku wybuchowego. Podczas lotu szrapnela w powietrzu wskutek zadziałania zapalnika czasowego ogień dostawał się do ładunku wyrzucającego, zapalał go i dzięki odpowiedniej konstrukcji skorupy wyrywał z niej zapalnik, a przez powstały w ten sposób otwór wyrzucał kulki, które rozpryskiwały się stoŜkowo, raŜąc na odległość 150-200 metrów8. Ciekawą bronią był wynalazek Williama Congreve'a w postaci rakiety odpalanej panewką skałkową. W 1809 r. utworzono w armii brytyjskiej dwie kompanie rakietników. Rakiety uŜywał Korpus Rakietników (Rocket Corps) w bitwie pod Nowym Orleanem. DuŜą część artylerii brytyjskiej w Ameryce Północnej stanowiły karonady. Był to rodzaj broni artyleryjskiej o części zasadniczej krótszej od działa i wykonanej z cięŜszej warstwy metalu, przy zachowaniu takiego samego kalibru. Karonady wynalezione w Szkocji, przeszczepione zostały na grunt brytyjskiej
8
James Good i n g, An Introduction to British Anillery in North America, Historical Arms Senes Nr. 4, Bloomfield 1988. s. 46-47.
49 armii w 1779 r. Były one tańsze i lŜejsze, posiadały jednak mniejszy zasięg niŜ działa tego samego kalibru. Masowo wykorzystywano je we flocie i w fortach9. Zastosowanie artylerii w wojnie 1812 r. w przeciwieństwie do tendencji panujących w Europie ograniczało się tylko do zadań defensywnych. Wynikało to z jednej strony z małej ilości broni artyleryjskiej w arsenałach obu stron, z drugiej zaś z faktu, Ŝe skala bitew była nieduŜa. Przed wojną i w jej początkowej fazie armia amerykańska odczuwała brak regulaminu musztry dla piechoty i instruktorów. Milicja i niektóre jednostki regularne wciąŜ uŜywały ..niebieskiej ksiąŜki" napisanej przez barona Friedricha von Steubena w okresie wojny o niepodległość, opartej na wersji musztry pruskiej. Od 1812 r. uŜywano równieŜ regulaminu przetłumaczonego z francuskiego Reglement z roku 1791 l0. W 1808 r. przetłumaczono z francuskiego rozprawę o najnowszych osiągnięciach i zastosowaniu artylerii konnej, Manoeuvres of Horse Artillery, napisaną przez Tadeusza Kościuszkę. Rozprawa ta była podstawowym podręcznikiem artylerii w okresie wojny 1812 r., dzięki czemu autor zyskał przydomek ojca amerykańskiej artylerii ". Od 1792 r. w armii brytyjskiej obowiązywał regulamin napisany przez płk. Davida Dundasa — Regulations. Do roku 1815 amerykańska piechota ustawiana była w 3 szeregach, tak jak piechota brytyjska i napoleońska. Szyk ten miał szczególne znaczenie dla systemu prowadzenia ognia: kiedy pierwsze dwa szeregi prowadziły ogień pojedynczy, trzeci nabijał w tym czasie broń i zamieniał się później miejscem z drugim szeregiem. Pozwalało to na zachowanie
9
J. Gooding. op. cit., s. 8. Regulations For The Field Exercise, Manoeuvres, And Conduct Of The Infantry Of The United States; Drawn Up And Adopted To The Organization Of The Militia And Regular Troops. Philadelphia 1812. 11 Tadeusz K o ś c i u s z k o , Manoeuvres Of Horse Artillery, New York 1808. 10
4 — Nowy Orlean 1815
50 większej ciągłości i intensywności ognial2. Podobnie jak większość państw europejskich Stany Zjednoczone zaadaptowały taktykę tyraliersko-kolumnową opracowaną przez francuskich teoretyków wojskowych pod koniec XVIII w., sprawdzoną w wojnach rewolucyjnej Francji. Piechota poruszała się w szyku marszowym w kolumnach półbrygad, których front stanowiła kompania ustawiona w trzech szeregach. Podczas walki kompanie i bataliony rozwijały się w tyralierę. Amerykanie stosowali takŜe tradycyjną taktykę liniową, która była bardziej efektywna przy prowadzeniu ognia. Dowódcy brytyjscy, ufni w dobre wyszkolenie i wysoki poziom dyscypliny Ŝołnierzy, pozostali przy taktyce linearnej, stawiając wyŜej znakomicie prowadzony ogień salwowy od uderzeń na białą broń. Istotnie, doświadczenia z wojny w Hiszpanii dowiodły, Ŝe ogień piechoty angielskiej wspartej przez doskonale obsługiwaną artylerię był wręcz morderczy dla przeciwników i przyprawiał atakujące kolumny francuskie o ogromne straty l3. Znaczenie kawalerii w tym okresie wyraźnie zmalało; była ona wykorzystywana głównie do działań rozpoznawczych i ubezpieczających, w bitwach słuŜyła do uderzeń na skrzydła i do pościgu za pokonanym przeciwnikiem Oddziały wojskowe obu armii stacjonowały w fortach w pobliŜu większych miast lub w punktach o wyjątkowym znaczeniu strategicznym, a takŜe przy głównych szlakach zaopatrzeniowych. Najbardziej typowe dla pogranicza kanadyjsko-amerykańskiego było umieszczenie fortu na przesmyku pomiędzy rzeką i jeziorem bądź przy ujściu rzeki do jeziora lub do zatoki, co umoŜliwiało strategiczną kontrolę przepływu. Takie połoŜenie fortu moŜna by nazwać nizinnoprzesmykowym. Usytuowanie fortów w takich punktach blokowało przesmyk i jeŜeli wzdłuŜ niego przechodziła droga, to fort
12
Elting, op, cit., s. 9. Jan Wimmer, Historia 1978, s. 392-393, 395-396 13
Piechoty
Polskiej
do
roku
1864,
Warszawa
51 uniemoŜliwiał korzystanie z niej. kontrolował równieŜ przepływ okrętów z rzeki na jeziora i odwrotnie. A naleŜy pamiętać, Ŝe zarówno rzeka Niagara, jak równieŜ Rzeka św. Wawrzyńca w połączeniu z Wielkimi Jeziorami były głównymi szlakami komunikacyjnymi w Ameryce Północnej i zarazem linią graniczną. Za przykład takiego usytuowania mogą słuŜyć: Fort Detroit, Fort Malden, Fort Erie, Fort George, Fort Niagara. ARMIA AMERYKAŃSKA 19 kwietnia 1775 roku gubernator angielski Gage wysłał pod dowództwem pułkownika Smitha oddział wojska do miasta Concord z zadaniem rozbrojenia ludności i zabrania znajdujących się tam duŜych zapasów broni. Uprzedzeni mieszkańcy zdołali jednak ukryć broń. Kiedy oddział pułkownika Smitha maszerował przez Lexington. napotkał tłum ludzi, którzy wezwani do rozejścia się. nie posłuchali rozkazu. Anglicy oddali wówczas do tłumu salwę, zabijając i raniąc 16 ludzi. Stało się to hasłem do rozpoczęcia ogólnej walki. Po zajęciu miasta Concord Anglicy pozostali w nim przez pewien czas. Tymczasem oddziały milicji amerykańskiej uderzyły na Concord, zmuszając Anglików do wycofania się w kierunku Lexington. Oddziały te zadały Anglikom znaczne straty, doskonale wykorzystując teren i walcząc w szykach luźnych przeciwko linearnym szykom przeciwnika. Tymczasem do Lexington nadeszły posiłki, wysłane przez gubernatora Gage'a z Bostonu, w sile szesnastu kompanii piechoty. Wzmocniony oddział pułkownika Smitha zdołał odrzucić powstańców spod Lexington, ale straty Anglików były tak duŜe, Ŝe musieli się wycofać na Charleston i Boston. Potyczki te praktycznie rozpoczęły wojnę, która trwać miała niemal osiem lat. Wiadomość o walkach w ciągu paru tygodni dotarła do wszystkich kolonii i wywarła ogromny wpływ na nastroje Amerykanów. Dotyczyło to takŜe delegatów na drugi Kongres Kontynentalny,
52 który zebrał się 10 maja 1775 roku w Filadelfii. Powołano niezwłocznie Armię Kontynentalną, która miała liczyć 20 000 Ŝołnierzy, i mianowano George’a Washingtona na jej głównodowodzącego. Dla pokrycia kosztów wojskowych postanowiono wypuścić pieniądz papierowy 14. W Cambridge pod Bostonem zbierali się gotowi do walki ochotnicy. JednakŜe trudno było uznać zwołaną szybko milicję kolonialną z prowincji Massachusetts, zgromadzoną pod Bostonem, za oddziały zdolne do przeciwstawienia się regularnemu wojsku brytyjskiemu. Washington znalazł się w bardzo trudnej i skomplikowanej sytuacji: brakowało dla armii Ŝywności, sprzętu i odzieŜy15. A co najwaŜniejsze — szeregi armii były bardzo płynne, poniewaŜ słuŜba wojskowa, jak wiadomo, w milicji prowincjonalnej trwała od 3 do 6 miesięcy, a w Armii Kontynentalnej tylko rok. Próby Washingtona, by przedłuŜyć tę słuŜbę do 3 lat, nie dały rezultatu, albowiem opozycja kongresowa obawiała się, Ŝe Washington, podobnie jak kiedyś Cromwell w Anglii, stworzy przy pomocy niezaleŜnej armii wojskową tyranię l6. Sama wojna otworzyła nowy rozdział w historii wojskowości, poniewaŜ do walki z doskonale wyszkoloną regularną armią angielską stanęły słabo wyćwiczone oddziały milicji amerykańskiej. Powstańcy amerykańscy wciągali wojska angielskie w gęste lasy, gdzie długie kolumny marszowe Anglików okazywały się bezsilne wobec ognia rozproszonych. niewidocznych strzelców, którzy działając w luźnych grupach. wykorzystywali kaŜdą naturalną osłonę, aby zadać cios nieprzyjacielowi, sami zaś, dzięki swej wielkiej ruchliwości. pozostawali poza zasięgiem powolnych mas wojska nieprzyjacielskiego. W wojnie tej Ŝołnierz amerykański walczył
14
Michał J. R o z b i c k i. Narodziny narodu. Historia Stanów Zjed noczonych do 1861 roku, Warszawa 1991. s. 242-244; Robert Middlekauff. Rewolucja amerykańska. Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, t. 2.. s. 15. 15 Izabella R u s i n o w a , Aleksander Hamilton, Wrocław 1990, s. 28. 16 Ibidem, s. 35.
53 o swoje najŜywotniejsze interesy, dlatego teŜ nie potrzebował nadzoru i nie dezerterował z pola walki. Oddziały milicji dinery kański ej, nie znając musztry, nie walczyły w szykach linearnych. Taktyce linearnej Anglików Amerykanie przeciwstawili, po raz pierwszy w historii sztuki wojennej, szyk rozproszony — tyralierę 17. 24 września 1783 r., cztery dni po podpisaniu traktatu paryskiego formalnie kończącego wojnę. Kongres polecił gen. Washingtonowi zwolnić do domu całą armię federalną, oprócz niewielkiego zgrupowania stacjonującego naprzeciwko oddziałów brytyjskich pozostających w Nowym Jorku. Gdy 25 listopada Brytyjczycy opuścili Nowy Jork, armia amerykańska składała się z jednego pułku piechoty i batalionu artylerii, wszystkiego 600 ludzi. Okres poprzedzający demobilizację był bardzo burzliwy dla Kongresu. W czasie zimy 1782 r. w armii wzrastały nastroje zniecierpliwienia i niezadowolenia, a w obozie Newburgh zaczęły krąŜyć anonimowe pisma wśród oficerów, wzywające ich do niepodejmowania walki, jeŜeli wojna będzie kontynuowana, a z drugiej strony do nieskładania broni, jeŜeli pokój zostanie podpisany, dopóty, dopóki nie zostaną im wypłacone naleŜności za słuŜbę. 15 marca 1783 r. z wielkim trudem udało się Washingtonowi na wiecu z oficerami spacyfikować rewolucyjne nastroje l7 . Obiecał oficerom, Ŝe uczyni wszystko co w jego mocy. aby otrzymali swe naleŜności. W końcu Kongres złoŜył zobowiązanie, Ŝe wypłaci oficerom zaległy Ŝołd i jednorazową odprawę w kwocie pełnej pensji za okres 5 lat. Kongres wyznawał powszechną opinię, Ŝe na pierwszej linii obrony powinna znajdować się dobrze zorganizowana i zdyscyplinowana milicja, wystarczająco uzbrojona i wyposaŜona. Ta niechęć do stworzenia stałej armii była zrozumiała.
17
Janusz S i k o r s k i , Zarys historii wojskowości powszechnej do końca XIX w.. Warszawa. 1975. s. 435. 18 Flexner, Washington, op. cit.. s. 191-195.
54 Regularna armia byłaby kosztownym wydatkiem dla młodego państwa borykającego się z ogromnymi trudnościami finansowymi. Stałaby się przedmiotem walki politycznej pomiędzy tymi, którzy byli zwolennikami silnego rządu centralnego, a zwolennikami luźnej federacji stanów. Oprócz tego zarówno niedawne problemy z buntowniczymi nastrojami w nieopłacanej Armii Kontynentalnej, jak teŜ doświadczenia wyniesione z wojny, gdy ochotnicza milicja amerykańska niejednokrotnie wychodziła zwycięsko ze starć z regularną armią brytyjską — wszystko to umacniało pogląd, Ŝe zbędne są wydatki na regularnego Ŝołnierza. RównieŜ George Washington, do którego Kongres zwrócił się za pośrednictwem Alexandra Hamiltona o poradę, wyraził powszechną opinię, Ŝe duŜa stała armia w okresie pokoju moŜe być zagroŜeniem dla wolności kraju i Ŝe naród jest zbyt biedny na utrzymywanie stałej armii w proporcji adekwatnej do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Wskazywał raczej na potrzebę rozbudowy floty, bez której w czasie wojny nie będzie moŜliwe utrzymanie ochrony amerykańskiego handlu i obrony amerykańskiego wybrzeŜa19. Washington, podobnie jak Kongres, wierzył, Ŝe Stany Zjednoczone powinny oprzeć swe siły na armii obywatelskiej złoŜonej z męŜczyzn pomiędzy 18 a 50 rokiem Ŝycia, którzy byliby powoływani do słuŜby w razie zagroŜenia20. Zalecał równieŜ powołanie ochotniczej milicji zorganizowanej w oddziały, okresowo szkolonej i znajdującej się raczej pod kontrolą władz federalnych niŜ stanowych. Washington sugerował jednak utworzenie małej regularnej armii do walki z Indianami i do ochrony posterunków na pograniczu z Kanadą oraz do ochrony magazynów i instytucji państwowych. Według jego opinii armia taka powinna się składać z 4 pułków piechoty i 1 artylerii, ogółem około 2630 oficerów i Ŝołnierzy. Odpowiedzialny za plany organizacji przyszłych sił zbrojnych
19
American Military His tory, op. cit., s. 101-106. Walter M i 11 i s. Arms and Man, a Study of American Military History, New York 1963, s. 38-39. 20
55 Komitet Alexandra Hamiltona zebrał równieŜ opinie od gen. Wilhelma von Steubena i głównego inŜyniera armii, gen. Louisa le Beque Du Portail. 18 czerwca 1783 r. dostarczono do Kongresu plan, który był zbliŜony do propozycji Waszyngtona, z bardziej rozbudowanym programem dotyczącym organizacji oddziałów milicji. Skutkiem tego Komitet skorygował plan, rekomendując utworzenie nawet nieco liczniejszej armii w nadziei, Ŝe dodatkowe środki finansowe potrzebne na nią zostaną wygospodarowane przez obniŜenie przewidywanych wydatków na wypłaty dla personelu wojskowego, oficerów i podoficerów. Washington przyznał, Ŝe rozrzucone posterunki wzdłuŜ granicy Kanadyjskiej i wybrzeŜa prawdopodobnie wymagają większej liczby Ŝołnierzy, niŜ wcześniej proponował, lecz dalej uwaŜał, Ŝe z ekonomicznego punktu widzenia jego propozycja była bardziej właściwa. Wielu delegatów na Kongres podzielało tę opinię i kiedy Komitet Hamiltona zaprezentował zmodyfikowany plan organizacji sił zbrojnych, 23 października Kongres odrzucił go i na okres zimy 1783 r. sprawa została odłoŜona. Na wiosnę 1784 r. problem reform w armii stał się przedmiotem politycznych przetargów. Większość Ŝołnierzy słuŜących w pozostawionych pułkach piechoty i batalionie artylerii pochodziła ze stanu Massachusetts i New Hampshire, a stany te chciały się uwolnić od finansowych obciąŜeń, które obiecały zaciągniętym Ŝołnierzom. Tymczasem Kongres uchylił się od wzięcia na siebie odpowiedzialności, chyba Ŝe stany Nowej Anglii będą głosowały za utworzeniem armii stałej. Reprezentanci Nowej Anglii pod przywództwem Elbridge'a Gerry'ego z Massachusetts kładli nacisk na fakt, Ŝe Kongres nie ma upowaŜnienia do utrzymywania regularnej armii, z drugiej strony chcieli, aby Ŝołnierze stacjonujący w fortach na zachodnim terytorium podlegali ich władzy. Nowy Jork gwałtownie zakwestionował Ŝądania Nowej Anglii w stosunku do zachodnich ziem i nie zgodził się na głosowanie za utworzeniem stałej armii, chyba Ŝe Kongres wyda zgodę na
56 obsadzenie tych fortów przez jego Ŝołnierzy. Spór pomiędzy stanami Nowej Anglii i Nowym Jorkiem ciągnął się do początków czerwca 1784 r. W końcu w ciągu ostatnich dwóch dni sesji Kongresu osiągnięto kompromis. Polecono rozwiązać obecnie istniejący pułk piechoty i batalion artylerii z wyjątkiem 80 Ŝołnierzy artylerii pozostawionych w fortach West Point i Pitt. W to miejsce postanowiono utworzyć nowy pułk piechoty złoŜony z 8 kompanii i 2 batalionów artylerii, ogółem 700 ludzi. Nie Ŝądano od stanów zaciągania nowych oddziałów do armii federalnej, tylko zgodzono się, Ŝeby dostarczyły ich spośród własnej milicji. Cztery stany zostały wezwane do dostarczenia Ŝołnierzy: 260 ludzi z Pensylwanii. 165 z Connecticut, 165 z Nowego Jorku i 110 z New Jersey. Jednak do końca września 1784 r. tylko New Jersey i Pensylwania zwerbowały przypadający na nie kontyngent ochotników ze swoich oddziałów milicji. Dowódcą pułku został płk Josiah Harmar z Pensylwanii, ten stan bowiem dostarczył najwięcej rekrutów. Konstytucja z 1787 r. określa, Ŝe prezydent jest naczelnym dowódcą sił armii i floty. Ma prawo osobiście prowadzić działania wojenne w polu bądź wyznaczyć dowodzącego. Jest odpowiedzialny za organizację i stan sił zbrojnych w czasie pokoju i za działania wojenne w czasie wojny. Kongres 7 sierpnia 1789 r. powołał Departament Wojny, a prezydent Washington na sekretarza tegoŜ departamentu wyznaczył gen. Henry'ego Knoxa. W owym czasie armia amerykańska liczyła 800 Ŝołnierzy. Tak mała armia nie wymagała rozbudowanej administracji. Według obowiązującej wówczas doktryny wojennej kwatermistrzostwo było niezbędne tylko w okresie wojny. W 1783 r. Kongres objął kwatermistrzostwo, tak jak pozostałe jednostki, zwolnieniem ze słuŜby. System zaopatrzenia wojska został więc podporządkowany cywilnej kontroli. Utworzono cywilny sekretariat odpowiedzialny za transport, utrzymanie bezpieczeństwa i dystrybucje dostaw wojskowych. Ministerstwo
57 Skarbu zaś odpowiadało za kupowanie wszystkich artykułów niezbędnych dla wojska, z Ŝywnością i ubraniami włącznie. W 1794 r. Kongres powołał Biuro Dostaw Publicznych przy Ministerstwie Skarbu i Biuro Superintendentury Dostaw Wojskowych przy Departamencie Wojny. Organizacja zaopatrzenia armii oparta została na systemie kontraktowym i bez większych zmian dotrwała do wybuchu wojny 1812. Kontraktorzy byli wybierani spośród tych, którzy zaoferowali najniŜszą cenę za dostawę uzgodnionych artykułów dla armii, i mieli obowiązek magazynowania i dostarczania wystarczających racji Ŝywnościowych co najmniej przez 6 miesięcy dla Ŝołnierzy stacjonujących równieŜ w odległych posterunkach. Magazyny i dystrybucja dla wszystkich pozostałych dostaw dla wojska znajdowały się w Filadelfii, gdzie gromadzono w magazynach ubrania, namioty i leki. Superintendentura gromadziła je i rozdzielała Ŝołnierzom wtedy, kiedy było to niezbędne. System kontraktowy wydawał się bardziej ekonomiczny i efektywniejszy niŜ bezpośrednie dostawy, wkrótce jednak miał okazać swoje słabe strony. Jakość i szybkość dostaw były bowiem uzaleŜnione od rachunku ekonomicznego dostawców21. RównieŜ uzbrojenie armii, w tym produkcja dział, karabinów i amunicji, było oparte na systemie kontraktowym. I tak na mocy zamówień rządowych z 1794 r. hutniczy zakład Brown & Francis na Rhode Island zobowiązał się odlać 25-funtowe i 32-funtowe działa dla fortów oraz 24-funtowe działa dla fregat. Z kolei Samuel Hughes, właściciel huty w Maryland, podjął się produkcji artylerii mniejszego kalibru . Kongres zdecydował o zwiększeniu liczby arsenałów wojskowych i ustanowił narodowy przemysł zbrojeniowy. Pierwsza państwowa fabryka broni powstała w Springfield
21 22
American Military History, op. cit.. s. 106-108: ASP, Military Affairs,op. cit., s. 61. ASP, Military Affairs, op. cit., s. 123.
58 w Massachusetts w roku 1794, a druga w tym samym roku w Harpers Ferry w Virginii23. Rząd mógł tam produkować karabiny, amunicję i testować artylerię24. Mimo to większość broni nadal kupowano za granicą i musiało upłynąć jeszcze wiele lat, zanim rodzimy przemysł mógł zaspokoić potrzeby armii25. Federaliści nie rezygnowali z idei utworzenia regularnej i licznej armii. Przy okazji tzw. wojny z Francją Alexander Hamilton zaproponował powołanie armii stałej liczącej do 50 tys. ludzi, stworzenie armii prowincjonalnej w tej samej liczbie, a takŜe zbudowanie lub zakupienie 6 okrętów liniowych, 12 fregat i 20 mniejszych jednostek26, a mając doświadczenie z poprzedniej wojny, sugerował, aby Kongres uchwalił prawo upowaŜniające do uwięzienia kaŜdego, kto powołany do słuŜby wojskowej, odmówi spełnienia tego obowiązku. Kongres jednak, obawiając się kosztów, a jeszcze bardziej zagroŜenia, jakie mogłaby stanowić dla wolności amerykańskiej stała armia, zgodził się na dziesięciotysięczną zaledwie armię lądową. W razie inwazji francuskiej na teren Stanów miano zwiększyć liczbę wojska do 50 tys. i milicji do 80 tys. W wyŜej omawianym okresie Stany Zjednoczone dysponowały armią liczącą 3,5 tys. Ŝołnierzy, co porównując z armią francuską — milion w okresie jakobińskim i 150 tys. w samej tylko flocie brytyjskiej — wydaje się liczbą znikomą. Amerykanie nie mieli okrętów wojennych, posiadali teŜ niewielkie zapasy amunicji i armat. Jedynym fortem zdolnym do obrony był fort filadelfijski, poniewaŜ umocnienia broniące
23
ASP, Military Affairs, op. cit., s. 130-131. H i c k e y , op. cit., s. 79. 25 Do 1779 r. zakłady osiągnęły zdolność do wyprodukowania 5 tys. karabinów rocznie; zob. M i 11 i s, op. cit.. s. 51. 26 W kwietniu 1798 r. utworzono Departament Marynarki US; zob. ASP Military Affairs. t. I. s. 119-120; zbudowano 6 fregat „Chesapeake", „Congress", „Constellation", „Constitution", ..President" i ..United States"; zob. Paweł W i e c z o r k i e w i c z . Historia wojen morskich, wiek Ŝagla, London 1995. t. I. s. 494. 24
59 Nowego Jorku i Baltimore nie zostały odbudowane po zniszczeniach wojennych27. Przywódca niechętnych Francji federalistów zdawał sobie sprawę, Ŝe ta nie zaatakuje Stanów Zjednoczonych, zamierzał jednak wykorzystać histerię, jaka ogarnęła Amerykanów po ujawnieniu szykan, które spotkały w ParyŜu amerykańskich dyplomatów, aby wzmocnić armię. UwaŜał bowiem, Ŝe Amerykanie będą mogli liczyć na spokojny transport i handel zamorski tylko wówczas, gdy zorganizują własne siły zbrojne gotowe do odparcia kaŜdego zagroŜenia i czuwające nad bezpieczeństwem statków handlowych. Jako generalny inspektor A. Hamilton opracował system dyscypliny i szkolenia wojskowego. Postanowi zastosować musztrę francuską. Przestudiował organizację, taktykę i sposoby wyposaŜenia czołowych państw europejskich i z tych wybrał, jak sądził, najodpowiedniejszy wzór dla Ameryki. Zaznajomił się z planami fortów, organizacją obozów, potrzebami Ŝołnierzy w rozmaitych sytuacjach, w marszach i na postojach, oraz z umundurowaniem i wyposaŜeniem. Tworzył system wojskowej administracji. Pamiętając dobrze wszelkie kłopoty z wojny o niepodległość, uwzględnił w swoich szeroko zakrojonych planach odpowiednie magazyny wojskowe28. Doceniając konieczność posiadania wykształconej kadry dowódczej, opracował projekt przyszłej akademii wojskowej. Plany te ostatecznie zrealizował Jefferson, tworząc w 1802 r. Akademię Wojskową w West Point29. Te projekty Hamiltona upadły, gdy nadeszła wiadomość o klęsce floty francuskiej u ujścia Nilu 1 sierpnia 1798 r. Teraz przeciwnicy powiększenia armii przeszli do ofensywy. W republikańskich gazetach armia była przedstawiana jako „okrutna dzika siła. która pozbawiona kontroli narodu gotowa
27
R u s i n o w a. op. cit., s. 222-223. R u s i n o w a. op. cit., s. 223-225; John C. M i 11 e r, The Federalist Era 1789-180], New York 1960. s. 212-220. 29 ASP, Military Affairs, op. cit., s. 133. 142. 28
60 jest go poŜreć". Straszono utratą swobód obywatelskich: „Nasi obywatele nie będą juŜ mogli bezpiecznie chodzić po ulicach"30. Tymczasem sytuacja międzynarodowa wcale nie przedstawiała się dla Stanów Zjednoczonych róŜowo, flota brytyjska rozpoczęła bowiem zajmowanie amerykańskich statków zaangaŜowanych w handel „reeksportowy"31. Skutkiem tych działań około 400 amerykańskich jednostek zostało uwięzionych przez Brytyjczyków, co stanowiło ogromny wstrząs dla amerykańskiego handlu, faktycznie go paraliŜując32. Jefferson pragnął zmusić Anglię do ustępstw innymi środkami niŜ wojenne, mianowicie przez bojkot ekonomiczny. Wierząc w wyŜszość nacisków ekonomicznych nad militarnymi, zredukował wydatki na armię przy pełnym poparciu ówczesnego sekretarza skarbu Alberta Gallatina33. Oszczędnościowa polityka wobec armii nie ominęła nawet floty, która w owym czasie powinna mieć dla Stanów Zjednoczonych kapitalne znaczenie34. Jefferson uwaŜał, Ŝe do obrony wybrzeŜa wystarczą małe łodzie patrolowe — gunboats35, co prawda o małej sile ognia i mogące operować tylko wzdłuŜ wybrzeŜa, ale za
30
Miller, op. cit., s. 249. Pe r k i n s, op. cit., s. 80-84; Reginald H o r s m a n, The War. op. cit., s. 38-ł3. 32 Większość została później zwolniona przez brytyjskie sądy; zob. Hicke y, op. cit.. s.10. 33 Gdy T. Jefferson obejmował władzę, dług narodowy osiągnął wysokość 80 min dolarów. Wraz z Gallatinem wypracowali plan pozwalający na coroczne spłacanie sumy 7 300 000 kapitału wraz z odsetkami. Akcja się powiodła: gdy Jefferson ustępował po drugiej kadencji, dług zmalał do 27 min dolarów pomimo zakupu Luizjany i strat poniesionych przez embargo. Sumy te w większości zostały wygospodarowane dzięki redukcji armii i marynarki: zob. L i b i s z o w s k a, op. cit., s. 229. 34 Akt z 3 marca 1801 r. zatwierdzony przez prezydenta nakazywał sprzedanie wszystkich okrętów będących w posiadaniu marynarki wojennej z wyjątkiem fregat; zob. M i 11 e r, op. cit., s. 250. 35 Dalej w tekście gunboat będzie występowała pod nazwą kanonierki: Tadeusz J. G r z e b i e n i o w s k i . Andrzej Gałązka, Słownik wojskowy, angielsko-polski i polskoangielski. Warszawa 1996. hasło: gunboat. s. 191. 31
61 to szybkie36. Te niefortunne posunięcia wobec marynarki wojennej spowodowane były nie tylko ekonomią, lecz równieŜ obawą republikanów, iŜ wzrost floty odda zbyt duŜą siłę w ręce klasy przemysłowej37. Jefferson, który zastał armię liczącą 4 tys. oficerów i Ŝołnierzy, szybko zmniejszył tę liczbę do 3,2 tys., zostawiając 2 pułki piechoty, jeden artylerii i korpus inŜynierów składający się z 7 oficerów i 10 kadetów. Ten ostatni stacjonował w West Point. Jedna trzecia oficerów została zwolniona. Na słuŜbie pozostał tylko jeden generał, James Wilkinson. Jefferson zresztą nie poświęcał armii większej uwagi i do 1807 r. liczba Ŝołnierzy jeszcze spadła — do 2.4 tys. Dopiero kiedy doszło do incydentu HMS „Leopard" — USS „Chesapeake” w czerwcu 1807 r. i nastąpił wzrost resentymentów anty brytyjskich, Jefferson na wniosek Kongresu powołał 5 nowych pułków piechoty, 1 lekkich dragonów i 1 lekkiej artylerii do słuŜby na 5 lat. Więcej środków przeznaczono na obronę wybrzeŜa i zobowiązano stany do uzbrojenia i wyekwipowania milicji. Rekrutacja dodatkowych pułków przebiegała jednak opieszale38. Jednocześnie prezydent zwrócił się do Kongresu o przyznanie pieniędzy na rozbudowę floty zredukowanej przez własną administrację. Projekt przewidywał 188 uzbrojonych jednostek39. Miała to być flota lekka i szybka, coś w rodzaju policji morskiej, przeznaczona głównie do obrony portów i zatok40. Wynik tej akcji był dość mizerny: opierając się na decyzji fachowców, wyprodukowano serię małych wywrotnych
36
Spencer C. T u c k e r, The Jeffersonian Gunboat Navy. Columbia 1993, s. 10-12. Margaret S p o r o u t . The Rise of American Naval Power, 1776-1918. Prinston 1930. s. 55-60; James J a c o b s , The Beginning of the U.S. Army, 1783-1812, Prinston 1947. s. 351-353. 38 Elting. op. cit., s. 2. 39 Do lutego 1809 r. flota była w posiadaniu 171 kanonierek; ASP, Naval Affairs.... t. I. s. 192. 40 ASP, Naval Affairs..., op. cit., s. 163. 37
62 stateczków, bezradnych wobec wiatru i fali. KaŜdy zaopatrzony był w dwa, zbyt cięŜkie w stosunku do statku działa. Byle wiatr je rozpraszał lub wyrzucał na ląd. W kwietniu 1808 r. Kongres zatwierdził utworzenie dodatkowych 8 pułków piechoty, co miało zwiększyć liczbę Ŝołnierzy z 3068 do 9311, w rzeczywistości jednak liczba wojska nie przekroczyła 6,5 tys. ludzi41. Kiedy w 1809 r. James Madison zastąpił Thomasa Jeffersona na urzędzie prezydenckim, sprawy potoczyły się jeszcze gorzej. Na stanowisku sekretarza wojny gen. Henry Dearborn został zastąpiony przez Williama Eustisa, który szybko sprzedał nieliczne konie znajdujące się w armii, aby zaoszczędzić na ich wyŜywieniu. Kiedy gen. James Wilkinson przebywał z częścią armii na bagnach Terre aux Boeufs na południe od Nowego Orleanu od 9 czerwca do 10 września, Eustis nie pozwolił zakupić siatek przeciw komarom, kurczaków, jaj i wina do szpitala. Z 2 tys. Ŝołnierzy 900 zmarło, 166 zdezerterowało, a 40 oficerów zmarło lub zrezygnowało ze słuŜby42. Sprawy w marynarce przedstawiały się jeszcze gorzej. Gdy Paul Hamilton zastąpił w tym departamencie Roberta Smitha, okazało się, Ŝe jego poprzednik źle gospodarował funduszami, czego skutkiem był fatalny stan floty43. Budowanie kanonierek kosztem większych okrętów było nieekonomiczne, jeśli porównać wartość bojową tych jednostek44. Przeciętny koszt kanonierki wyposaŜonej w jedno działo wynosił 9000 dolarów, podczas gdy wyposaŜonej w dwa działa — 12 000 dolarów. Jeśli się to porówna z fregatą USS „President" (56 dział), kosztującej 220 910,08 dolarów, kanonierki były o wiele droŜsze, tak w przeliczeniu na koszt
41
John K. M a h o ń , History ofthe Organizotion of United Siates Infantry; zob. Army Lineage Book, vol. 2, Infantry. Washington 1953, s. 58. 42 Adams, op. cit., s. 119-124. 43 Ibidem, op. cit., s. 119. 44 Secretary Hamilton to Joseph Anderson. June 6, 1809. ASP, Naval Ąffairs, op. cit., s. 194.
63 jednego działa, jak teŜ obsługi ludzkiej, nie mówiąc juŜ o realnej wartości bojowej45. DuŜym problemem było skompletowanie odpowiednio wyszkolonej i doświadczonej kadry dowódczej. Oficerowie do nowych pułków często byli kierowani według klucza politycznego, a nie ze względu na doświadczenie czy wiedzę wojskową. Tylko niewielu oficerów ze starych pułków zostało skierowanych do organizacji nowych. Powtarzające się reorganizacje i redukcje w okresie porewolucyjnym nie czyniły z wojska atrakcyjnego miejsca na zrobienie kariery. Wielu starszych oficerów było reliktami wojny o niepodległość, często nie nadawali się do słuŜby z powodu podeszłego wieku, co nie przeszkadzało im w pragnieniu, by utrzymać swoją pozycję46. W tym okresie nie było systemu zwalniania oficerów ze względu na wiek. ŚwieŜo mianowani oficerowie tworzyli nowe jednostki, choć nigdy wcześniej nie dowodzili Ŝadnymi, nawet małymi oddziałami. Nic więc dziwnego, Ŝe tworzenie nowych jednostek przebiegało bardzo powoli, np. 16 pułk piechoty został powołany do słuŜby 11 lutego 1812 r.. rekrutacja rozpoczęła się w maju, a we wrześniu kilka kompanii zgrupowanych w tymczasowy batalion zostało wysłanych na front, resztę pułku skompletowano dopiero w styczniu 1813 r. Historia drugiego pułku lekkich dragonów była jeszcze bardziej kuriozalna. Dowódca pułku, pułkownik James Burn. otrzymał oficjalną nominację 30 kwietnia, lecz Eustis kazał mu się wstrzymać z formowaniem oddziałów przez miesiąc, następnie wyraził zgodę na sformowanie 3 kompanii (na 12 wymaganego stanu). Rekruci nie otrzymali ani ubrań, ani ekwipunku do grudnia. Konie zakupiono dla nich dopiero w marcu następnego roku, a do września pułk osiągnął połowę stanu osobowego47. Do 1812 r. Wojskowa Akademia w West Point wykształciła 71 oficerów, z których 23 zmarło bądź zrezygnowało ze 45 46 47
T u c k e r . op. cit., s. 22-23. R u 11 a n d. op. cit.. s. 106-107: A d a m s. op. cit.. s. 492-494. El t i n g. op. cit.. s. 4.
64 słuŜby48 . Szkoła ta nie posiadała jasno określonego programu kształcenia do 1810 r., kiedy to Eustis wprowadził jednolity program nauczania. Kadeci uczący się tam byli w róŜnym wieku i niejednakowej kondycji fizycznej. Program nauczania obejmował elementy wiedzy o artylerii i piechocie oraz częściowo zagadnienia z zakresu inŜynierii wojskowej. Choć program ten pozostawiał wiele do Ŝyczenia i tak było to znacznie więcej niŜ wiedza posiadana przez wielu oficerów słuŜących w owym czasie w oddziałach regularnych i praktycznie wykształcenie wszystkich słuŜących w formacjach milicyjnych. W 1812 r. Eustis wydał rozkaz skierowania wszystkich instruktorów Akademii Wojskowej na front. Przez rok nie prowadzono naboru do szkoły. W ten sposób wojskowych instruktorów zastąpili cywilni i po roku pospiesznego szkolenia kadeci byli wysyłani na front. W marcu 1812 r. Kongres w końcu zajął się problemem kadry wojskowej. Zrezygnowano z powiększenia Departamentu Wojny, w którym Eustis z ośmioma urzędnikami starał się podołać sprawom armii. Powołano generalnego kwatermistrza, generalnego komisarza artylerii i generalnego komisarza do spraw zakupów. Morgan Lewis, generalny kwatermistrz, był człowiekiem uczciwym, lecz pozbawionym inicjatywy. Komisarzem do spraw zakupów został Callender Irvine, człowiek zdolny, lecz bez doświadczenia. Trudny problem stanowiło mianowanie wyŜszych dowódców. Madison stanął przed problemem wyboru pomiędzy weteranami z okresu rewolucji a niedoświadczonymi i niewypróbowanymi w warunkach wojennych ambitnymi politykami. Ostatecznie pierwsze nominacje Madisona okazały się niewłaściwe, z wyjątkiem gen. Williama H. Harrisona. Organizacja amerykańskiej armii w momencie wybuchu konfliktu nie mogła być określona inaczej niŜ prymitywna w porównaniu z napoleońskimi standardami. Nie było oficerów wywiadu, planowania i ope-
48
Wielu z tych. którzy uprzednio zrezygnowali, wróciło do słuŜby bądź to w regularnej armii, bądź w oddziałach milicji w okresie wojny.
65 racji, którzy by przygotowywali i planowali działania wojskowe, czuwali nad ich realizacją oraz posiadali umiejętność wniesienia poprawek lub zmiany planów operacyjnych. Nie było szefa sztabu, który mógłby koordynować działania wojenne poszczególnych armii. Głównodowodzący zostali pozostawieni samym sobie i przychodziło im podejmować często improwizowane działania, zarówno bez rozpoznania terenu, jak i sił przeciwnika. Obrona wybrzeŜa miała się opierać na flocie i sieci 24 fortów i 32 baterii rozrzuconych wzdłuŜ wybrzeŜa od Nowego Orleanu do Maine. Pełny stan uzbrojenia i załóg wynosił 750 dział i 12 610 Ŝołnierzy. Jakość artylerii była róŜna, od nowoczesnych dział do bardzo przestarzałego sprzętu. W razie bezpośredniego zagroŜenia atakiem poszczególne forty miały być wspomagane przez oddziały lokalnej milicji. Na milicji jednak nie moŜna było polegać. Innym problemem były dostawy dla wojska, oparte na zasadzie kontraktorskiej: teoretycznie wybierany miał być dostawca, który za towar jakościowo porównywalny z innymi zaŜąda najniŜszej ceny, praktycznie dostawcy działali wedle zasady: „taki towar, jaka cena". Do tego dochodziły problemy ze składowaniem i transportem większych ilości zaopatrzenia, co z kolei powodowało częste opóźnienia dostaw. Armia cierpiała na brak wystarczającej liczby wełnianych ubrań, dopasowanych mundurów, koców. Nie zrobiono wcześniej Ŝadnych większych zapasów, tak więc w momencie mobilizacji duŜej liczby Ŝołnierzy otrzymali oni tylko letnie lniane mundury i letnie obuwie, w którym musieli przetrwać zimę 1812-13. Efektem tego były choroby zbierające obfite Ŝniwo. śołnierze oprócz niebieskich mundurów nosili czarne, brązowe, szare49. Składy karabinów znajdowały się w magazynach wojskowych w Springfield w Massachusetss i w mniejszej ilości w Harpers Ferry w Virginii. Na terenie Stanów Zjednoczonych w owym czasie znajdowało się około 200 fabryk
49
J a c o b s. op. cit., s. 383-386; Eltiag, op, cit., s. 5-6.
5 - Nowy Orlean 1815
66 amunicji, rząd kupował większość prochu od prywatnych firm, takich jak Dupont & Company w Delaware50. Alternatywą dla duŜej stałej armii była milicja. Na mocy konstytucji i prawa o milicji z 1792 r. w skład tej formacji mieli wchodzić wszyscy wolni, zdolni do słuŜby, biali męŜczyźni posiadający obywatelstwo amerykańskie, w wieku pomiędzy 18 a 45 rokiem Ŝycia. Członkowie milicji mieli stawiać się z własną bronią i podstawowym indywidualnym ekwipunkiem. Stany organizowały ich w kompanie, bataliony, pułki, brygady i dywizje, a takŜe mianowały dowodzących tymi formacjami. Rząd federalny mógł powołać milicję na wypadek rozruchów lub dla odparcia obcej inwazji. Lecz powołanie to mogło nastąpić na okres nie dłuŜszy niŜ 3 miesiące w ciągu jednego roku. W momencie powołania oddziałów milicji przez rząd federalny jej członkowie podlegali tym samym przepisom co Ŝołnierze regularni. Oprócz tak zwanej stałej milicji istniała równieŜ tzw. ochotnicza milicja. Formacja ta grupowała obywateli zainteresowanych słuŜbą wojskową bardziej niŜ przeciętni członkowie milicji, posiadających fundusze na wyposaŜenie i czas na regularne szkolenia. Z nich formowano elitarne kompanie milicji, zwykle jazdy, lekkiej piechoty i artylerii. Jednostki te miały jednolite umundurowanie i funkcjonowały nie tylko jako oddziały, lecz teŜ jako kluby towarzyskie. Oddziały te były lepiej dowodzone. wyszkolone, wyposaŜone i motywowane, lecz podlegały takim samym regulaminom jak zwykłe oddziały milicji. W okresie prezydentur)' Washingtona i Johna Adamsa Ŝywiono nadzieję na rozwinięcie formacji milicyjnej w efektywną siłę wojskową, między innymi przez podział jej na grupy wiekowe. Dla grupy wiekowej między 18 a 25 rokiem Ŝycia przewidziano specjalne szkolenie, aby ludzie ci mogli być uŜyci w kaŜdej chwili przez rząd federalny, jeśli zajdzie taka konieczność. Jefferson, podzielając ten punkt widzenia, zakładał.
50
ASP, Military Affairs, op. cit.. s. 303.
67 Ŝe kaŜdy obywatel przeszkolony, uzbrojony i wyekwipowany będzie mógł słuŜyć jako Ŝołnierz w okresach kryzysu, co zastąpi stałą kosztowną armię. Kongres miał nieco inny pogląd, mianowicie nie chciał wyrazić zgody na włączanie się władz federalnych w kontrolę nad milicją poszczególnych stanów i prawo dysponowania jej formacjami bez zgody władz stanowych. W 1802 r. gen. Dearborn wezwał stany do złoŜenia sprawozdania o liczebności i organizacji ich oddziałów milicji. Po 18 miesiącach korespondencji skompletował raporty ze wszystkich stanów z wyjątkiem Marylandu. Delaware i Tennessee. Według dokumentów stany dysponowały w owym czasie milicją w liczbie 525 tys. ludzi lepiej lub gorzej zorganizowanych. Liczba broni przeznaczona dla tych formacji wynosiła 249 tys. sztuk karabinów. Najlepiej przygotowana i zorganizowana była milicja w stanach Nowej Anglii. W Karolinie broni starczało tylko dla połowy milicjantów, w Virginii miało ją 2 na 10, a w Georgii nawet mniej. Około 94% milicji stanowiła piechota, 3,8% kawaleria, 1,5% artyleria. Kawalerzyści słuŜyli na własnych koniach. Do 1812 r. liczba uzbrojenia została zwiększona dzięki rządowej pomocy. Jednak główna słabość tej formacji pozostała niezmieniona — oddziały te podlegały władzom stanowym, które nie miały zamiaru dzielić się w tym względzie z władzami federalnymi. Wiele stanów posiadało prawo zabraniające oddziałom milicji prowadzenia operacji poza granicami stanów. Niektóre stany zezwalały teŜ członkom milicji na wyznaczanie swoich zastępców do słuŜby w tej formacji. Bardzo kłopotliwy był fakt, Ŝe milicja była nierozerwalnie związana z politykami stanowymi i kongresowymi. Oficerowie — kapitanowie i porucznicy — byli wybierani przez współtowarzyszy, a majorowie, podpułkownicy i pułkownicy oraz generałowie — przez władze stanowe spośród lojalnych względem nich oficerów. Wysokie stopnie oficerskie w milicji otwierały drogę do kariery politycznej. Członkowie Kongresu, władz stanowych i sędziowie często oprócz zajmowanych stanowisk
68 posiadali przydziały jako oficerowie milicji. Co gorsza, tak upolityczniona kadra oficerska nie miała Ŝadnego doświadczenia i wiedzy, jak poprowadzić Ŝołnierzy w warunkach bojowych51. 10 kwietnia 1812 r. Kongres zwrócił się do gubernatorów stanowych o przygotowanie sił liczących 80 tys. ludzi do słuŜby federalnej. Lecz kiedy Madison zwrócił się do stanów Nowej Anglii o przysłanie liczby na nią przypadającej, otrzymał w czerwcu odpowiedź odmowną od gubernatorów Massachusetts, Connecticut. Rhode Island, New Hampshire i Vermont. Uzasadniali oni, Ŝe ich terytorium nie jest zagroŜone inwazją, w związku z tym nie ma podstawy prawnej do mobilizacji sił milicyjnych52. Trening i dyscyplina były kluczem do stworzenia z milicji efektywnej siły militarnej, lecz nawet po wydaniu aktu z 1792 r. milicja nie stała się ani zdyscyplinowana, ani dobrze uzbrojona. Oddanie stanom prerogatywy co do uzbrojenia i szkolenia oddziałów milicji, a takŜe ograniczenia co do powoływania tych oddziałów do słuŜby federalnej — wszystko to sprawiło, Ŝe w przyszłości formacja ta często nie spełniała pokładanych w niej nadziei. Prezydent nie mógł rozkazać milicji słuŜby poza granicami Stanów Zjednoczonych. Efekt tych ograniczeń jaskrawo ujawnił się w okresie wojny 1812 roku53. W listopadzie 1811 r. sekretarz z Departamentu Wojny William Eustis zaproponował powiększenie liczby regularnego Ŝołnierza o 10 tys., a senator William Branch Giles z Virginii proponował zwiększenie armii o 25 tys. Ostatecznie doszło w Senacie do kompromisu federalistów z częścią demokratów i rezultatem był projekt ustawy, który przewidywał powiększenie armii o 10 pułków piechoty, 2 artylerii, 1 lekkich dragonów54. Następnie Kongres wydał zgodę, aby prezydent
51
Ameńcan Military History, op. cit., s. 108-109; E11 i n g, op. cit., s. 6-9. ASP, Military Affairs, op. cit., s. 319. 53 Ameńcan Military History, op. cit.. s. 108-109: E11 i n g, op. cit.. s. 6-9. 54 9 grudnia 1811 r. W. B. Giles wystąpił z projektem podniesienia liczby Ŝołnierzy do 25 tys.. utworzenia 10 pułków piechoty. 2 artylerii i jednego 52
69 powołał 50 tys. ochotników na jednoroczny okres słuŜby55. Ponadto w kwietniu 1812 r. Kongres upowaŜnił prezydenta do powołania dodatkowo jeszcze z szeregów milicji 100 tys. ludzi, którzy w momencie powołania do federalnej armii mieliby słuŜyć przez okres od 3 do 6 miesięcy56. Późną wiosną 1812 r. siły lądowe Stanów Zjednoczonych zostały podniesione do 35 925 regularnego Ŝołnierza57, 50 tys. ochotników i 100 tys. milicji58. Flota składała się z 6 fregat, 3 slupów i 7 mniejszych jednostek oraz 62 kanonierek zdolnych do wykonywania działań wojskowych59. SłuŜyło w niej 4010 marynarzy. 1523 Ŝołnierzy piechoty morskiej, kadra dowódcza liczyła 234 oficerów60. ARMIA BRYTYJSKA W KANADZIE Wielka Brytania przed wybuchem rewolucji francuskiej posiadała 17-tysięczną armię zawodową opartą na zaciągu oraz 64-tysięczną milicję, w której do trzyletniej słuŜby zobowiązani byli wylosowani obywatele. Podczas wojen napoleońskich siły regularne armii brytyjskiej zostały podniesione do 270 tys. Ŝołnierzy. Uzupełnianie wojska regularnego opierało się nadal na ochotniczym zaciągu własnych obywateli, chociaŜ wobec trudności z werbunkiem uciekano się teŜ do zaciągu cudzoziemców, a takŜe do wcielania w swe kawalerii. Uchwała została przegłosowana w Senacie 9 stycznia 1812 r.. stosunkiem głosów 94:34, 11 stycznia podpisał ją prezydent: zob. Adams, op. cit., s. 396-400. 55 Annals of Congress 12th Congress lst Session, s. 800-801. 56 ASP, Miliiary Affairs, op. cit., s. 319. 57 W czerwcu 1812 r.. kiedy wojna została wypowiedziana, faktyczny stan liczebny armii amerykańskiej wynosił 6744 regularnego Ŝołnierza, co powodowało, Ŝe cięŜar rozpoczynających się działań wojennych wzięły na siebie formacje milicji; zob. M i 11 i s, op. cit., s. 59. 58 John K. Mahon. The War of 1812. New York 1991. s. 4-9. 59 T u c k e r, op. cit., s. 103. 60 M a h o n . op. cit., s. 9
70 szeregi jeńców. Powszechny pobór przymusowy ogłoszono tylko raz w obliczu groŜącej inwazji Napoleona w grudniu 1803 r. Dotyczył on wszystkich męŜczyzn w wieku 15-60 lat i przyniósł 474 tys. rekrutów. Natomiast ustawą z 1808 r. zobowiązano kaŜdego obywatela w wieku 18-30 lat do słuŜby w milicji. Liczebność milicji sięgała w 1812 r. 215 tys. ludzi61. W chwili, gdy w amerykańskim Kongresie toczyły się wewnętrzne spory pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami wojny, brytyjskie władze w Kanadzie przygotowywały obronę przed inwazją, której spodziewały się od dłuŜszego czasu. Z postępami Wellingtona na Półwyspie Iberyjskim i wyprawą Napoleona na Rosję rozdział walk z rewolucyjną Francją wchodził w decydujący etap. Brytyjczycy zajęci walką z Napoleonem, pozostawili obronę Kanady jej mieszkańcom i wojskom juŜ tam stacjonującym. Londyn nie miał zamiaru przeprowadzać w 1812 r. w Nowym Świecie większych operacji wojskowych, które zmuszałyby go do przerzucenia choćby części oddziałów z europejskiego teatru wojny. Brytyjskie posiadłości w Ameryce Północnej w 1812 r. składały się z 4 kolonii: Górnej i Dolnej Kanady, Nowej Szkocji i Nowego Brunszwiku. Naczelna władza spoczywała w rękach gubernatora George'a Prevosta, który nominalnie był odpowiedzialny za obronę całej Kanady, ale wiele decyzji było w praktyce podejmowanych przez gubernatorów Górnej Kanady (Isaaka Brocka) i Nowej Szkocji (Johna Sherbrooka). Brytyjczycy posiadali w Górnej i Dolnej Kanadzie 6 tys. regularnego Ŝołnierza rozrzuconego w małych oddziałach wzdłuŜ długiej granicy ze Stanami. Posterunki rozmieszczone były w duŜych odległościach od siebie i Ŝołnierze nierzadko wykorzystywali okazję do dezercji. Pijaństwo było trwałym elementem słuŜby na wyizolowanych posterunkach zagubionych na odludziu w głębi ogromnych obszarów leśnych.
61
Jan Wimmer. Historia Piechoty Polskiej do 1864 r.. Warszawa 1978, s. 392-393.
71 Innym problemem był brak dobrych, doświadczonych oficerów. Ambitni oficerowie pragnęli w tym czasie znajdować się u boku Wellingtona w Hiszpanii, on sam takŜe chciał dowodzić najlepszymi. Brock mówił o 41 pułku, który słuŜył w Kanadzie, Ŝe „jest nędznie dowodzony", a o Ŝołnierzach z Kanady, iŜ swoją słuŜbą potwierdzają, Ŝe „mamy śmieci w armii we wszystkich departamentach Kanady"62. Nie lepiej przedstawiała się sprawa z milicją. Prevost opisywał milicję w Dolnej Kanadzie jako ..pozbawioną dyscypliny", tymczasem to od niej mogła zaleŜeć długoterminowa obrona brytyjskich posiadłości w Ameryce Północnej. Postanowiono zatem utworzyć kompanie skrzydłowe milicji szkolone przez 6 dni w miesiącu i przydzielić po dwie takie kompanie do kaŜdego batalionu. W Dolnej Kanadzie francuscy mieszkańcy nie mieli powodu kochać Anglików i nie przejawiali entuzjazmu do walki, władze brytyjskie obawiały się teŜ amerykańskich emigrantów, którym do końca nie ufały. W przededniu wojny Anglicy mieli do obrony granicę 2000 mil z Halifaxu w Nowej Szkocji nad Atlantykiem do Fortu St. Joseph na wschód od Michilimackinac w dalekim północno-zachodnim rogu jeziora Huron. Halifax był bazą morską dla Brytyjskiej Eskadry Północno-Amerykańskiej. Ze strony zachodniej tereny były bronione przez dzikie nieprzebyte obszary leśne, od wschodu przez brytyjską flotę. Większość mieszkańców Kanady Ŝyła na obszarze pomiędzy Rzeką św. Wawrzyńca, Quebeckiem oraz Montrealem — był to klucz do podboju Kanady. Montreal nie miał solidnych umocnień i zaleŜał od brytyjskiej kontroli Rzeki Św. Wawrzyńca i od dostępu do rzeki Richelieau. Biorąc pod uwagę doświadczenia z poprzedniej wojny, spodziewano się, Ŝe Amerykanie mogą wykorzystać naturalne warunki doliny Hudson i jeziora Champlain jako prostą drogę do podbicia Kanady. Na wypadek ataku przewidziano uformowanie ok. 12 tys. oddziałów milicji do obrony 62
Tup per. op. cit., s. 316: Dr William D u n l o p , Recollections of the American War, 1812-1814, Toronto 1905, s. 63.
72 tych terenów. Quebec uznany został za serce obrony Kanady i tutaj zgromadzono największe siły i środki mające zapewnić sukces militarny w obronie, a następnie planowano, Ŝe tu będzie się znajdowała baza dla przyszłych operacji ofensywnych słuŜących do odzyskiwania terenów uprzednio zajętych przez Amerykanów. Prevost był pesymistycznie nastawiony co do szans obrony Górnej Kanady. Główny posterunek na zachodniej granicy kanadyjskiego osadnictwa. Fort Malden w Amherstburgu znajdujący się siedemnaście mil na południe od Detroit nad rzeką Detroit, wydawał się szczególnie zagroŜony. Podobne obawy Ŝywił Prevost w stosunku do fortów: George, Erie i Chippewa, rozmieszczonych wzdłuŜ rzeki Niagary i niewystarczająco przygotowanych do obrony, które naraŜone były w pierwszej kolejności na amerykański atak. W czerwcu 1812 r. Brytyjczycy dla szybszego zapewnienia lepszej obrony Rzeki św. Wawrzyńca wysłali na jeziora Ontario i Erie okręty z Oceanu Atlantyckiego. Regularne oddziały brytyjskie w Górnej i Dolnej Kanadzie składały się z 8, 41, 49, 100 pułków piechoty i 10 Królewskiego Batalionu Weteranów (Royal Veteran Battalion) — ogółem 4 tys. ludzi. W skład kanadyjskich oddziałów regularnych wchodziły: Królewski Pułk Nowofunlandzki (Royal Newfounland Regiment), Pułk Lekkiej Piechoty (Glengarry Light Infantry). Artyleria składała się z 450 ludzi rozmieszczonych w 4 kompaniach. W Nowej Szkocji, nie będącej częścią Górnej i Dolnej Kanady, stacjonowało 161 oficerów i 4220 Ŝołnierzy słuŜących w 98 i 99 pułku piechoty. 104 pułk piechoty stacjonował w Nowym Brunszwiku, 300 Ŝołnierzy pełniło słuŜbę na Bermudach. Ogółem we wszystkich północnoamerykańskich prowincjach Wielka Brytania posiadała ok. 10 tys. regularnego Ŝołnierza, którego jakość pozostawiała wiele do Ŝyczenia. 41 pułk złoŜony był w duŜej mierze z Ŝołnierzy w podeszłym wieku, 49 pułk, stacjonujący na terenach Kanady od 10 lat, miał wysoki wskaźnik naduŜywania
73 alkoholu, 100 pułk. który powstał w 1805 roku jako Prince Regent's County of Dublin Regiment, złoŜony z młodych Irlandczyków, cieszył się opinią najmniej zdyscyplinowanego. 10 Królewski Batalion Weteranów, który powstał . 1808 r.. składał się z Ŝołnierzy wysłuŜonych, w podeszłym wieku lub z powodu wcześniej odniesionych ran niezdolnych do słuŜby w jednostkach liniowych, ale byli to doświadczeni Ŝołnierze, którzy z powodzeniem mogli wykonywać słuŜbę wartowniczą. KaŜdy Ŝołnierz 10 batalionu otrzymał w Kanadzie 200 akrów ziemi, na której się osiedlił prowadził gospodarstwo, pozostając jednak gotowym do bawienia się w swoim oddziale na kaŜde wezwanie63. Kanadyjska milicja liczyła 86 tys. słabo wyszkolonych uzbrojonych ludzi. Wiadomość o wojnie dotarła do Kanady z zadziwiającą szybkością. Przedsiębiorstwa handlowe w Montrealu otrzymały wiadomość z Nowego Jorku juŜ 24 czerwca i władze w Kanadzie przystąpiły natychmiast do przygotowań mających na celu odparcie amerykańskiej inwazji64. Tymczasem juŜ w czacie pierwszych dni mobilizacji wydawało się, Ŝe sprawdzi się najczarniejszy scenariusz władz brytyjskich w Kanadzie, a stało się to za sprawą milicji z miejscowości okalających Montreal. Nie chcąc się podporządkować rozkazowi o wcieleniu części milicji do regularnych oddziałów, doprowadziła ona do rozruchów, które jednak zostały szybko i stanowczo stłumione. Następnego dnia około 400 ludzi montrealskiej milicji dołączyło do regularnych oddziałów. Ta francuskokanadyjska reakcja była zgodna z oczekiwaniami Amerykanów, lecz był to przypadek odosobniony. Zazwyczaj milicja podporządkowywała się rozkazom władz brytyjskich bez większych oporów. Nawet w Górnej Kanadzie, gdzie brytyjskie władze 63
Philip K a t h e r , The Ameńcan War 1812-1814, London 1990, s. 3-4; Harry Co1es. The War of 1812, The University of Chicago Press 1965. 64 Lady Edgar. ed. Ten Years of Upper Canada in Peace and War, 1805-1815, Toronto 1890. s. 129-131.
74 obawiały się wielu osadników o korzeniach amerykańskich, nie było problemów z formowaniem oddziałów milicji do przeciwstawienia się amerykańskiej inwazji. Pomijając wypadki, jakie zaszły w Montrealu, władze brytyjskie były pozytywnie zaskoczone postawą oddziałów kanadyjskiej milicji65. Polityka przyjaznych stosunków z Indianami miała teraz przynieść wymierne korzyści Brytyjczykom. Sojusznicy indiańscy, ze swoją znajomością dzikich terenów, byli wymarzonym partnerem. Brytyjski Departament do spraw Indian, który utrzymywał oficjalne stosunki ze szczepami i cieszył się zaufaniem wodzów, wezwał ich do opowiedzenia się przeciwko Stanom Zjednoczonym. Zachodnie plemiona: Wyandot, Huron, Ottawa, Chippewa, Miami, Shawanee. Potawatomi. Kikapoo. Mashcouten, Winnibago, Saakies, Fox, Mohawk obiecały stanąć po stronie brytyjskiej66. Myśliwi i wojownicy od dzieciństwa byli mistrzami w poruszaniu się po dzikich terenach, w gąszczach leśnych, przeprowadzaniu nagłych wypadów i zasadzek. Z drugiej strony ich zła sława jako okrutników mordujących w wymyślny sposób jeńców oraz ludność cywilną, nie wyłączając kobiet i dzieci, wywoływała efekt demoralizujący na niezaprawionych w bojach Ŝołnierzach i milicji amerykańskiej, co niejednokrotnie ujawniło się podczas tej wojny, gdy amerykańskie oddziały poddawały się często mniej licznym oddziałom brytyjskim, aby uniknąć starcia z Indianami i w konsekwencji masakry z ich ręki. Mimo bezspornej przydatności Indian dla wojsk brytyjskich obecność ich stanowiła problem dla Brytyjczyków. Indianie byli elementem, który się nie poddawał nie tylko wojskowej. ale jakiejkolwiek dyscyplinie, nie mówiąc o tym, Ŝe w niektórych sytuacjach wymykali się zupełnie kontroli, np. w momencie upojenia alkoholowego czy w amoku wybijania jeńców po zwycięskiej bitwie. Obce im były zamierzenia taktyczne
65
Brock to Prevost. 3 lipca 1812. Tup per. op. cii., s. 194-195. List of Indian Warriors as they Stood in 1812 at the time war was declared. Ontario ArchWes, Strachan Papers. MS 35 Rl. 66
75 i strategiczne, szli na wojnę w celu poszukiwania sławy i łupów. Po walce często wracali ze zdobyczą do swoich wiosek, przez co uniemoŜliwiali oddziałom brytyjskim wykorzystanie doraźnych sukcesów. Jedynie oddziały indiańskie prowadzone przez Tecumseha wyróŜniały się pewną dyscypliną i organizacją. Obecność sojuszników indiańskich stanowiła teŜ powaŜny problem logistyczny. Indianie ciągle oczekiwali podarków od swoich „brytyjskich braci" oraz wyŜywienia zarówno wojowników, jak i całych rodzin, Które im towarzyszyły67.
67
El t i n g. op. cit.. s. 12.
KIERUNEK KANADA! (...) Zajęcie Kanady będzie tylko kwestią marszu. Thomas Jefferson, 4 sierpnia 1812 1 (...) KaŜdy człowiek, który wydaje się nieprzydatny Wellingtonowi w Hiszpanii, uwaŜany jest za wystarczająco dobrego do słuŜby w Kanadzie. Gubernator Górnej Kanady gen. Isaak Brock 2
Amerykanie Ŝywili niczym nieuzasadnione przekonanie, Ŝe brytyjskie prowincje stoją otworem dla ich wojsk. W czasie gdy amerykański Kongres obradował nad liczbą Ŝołnierzy potrzebnych do odniesienia szybkiego zwycięstwa, nie zadbano nawet o obecność amerykańskiej floty potrzebnej do uzyskania kontroli nad Wielkimi Jeziorami, która mogłaby ubezpieczać amerykańskie wojska lądowe maszerujące na podbój Górnej Kanady. W czerwcu 1812 r. Brytyjczycy dla zapewnienia lepszej obrony dorzecza św. Wawrzyńca wysłali na jeziora Ontario i Erie statki z Oceanu Atlantyckiego, podczas gdy Stany Zjednoczone przystąpiły do wojny bez floty na jeziorze Erie i z bardzo słabą na jeziorze Ontario. W rezultacie amerykańskie siły w Detroit były zaopatrywane tylko drogą lądową, prowadzącą dzikimi szlakami, podczas gdy brytyjscy Ŝołnierze stacjonujący w Forcie Malden mogli być zaopatrywani od strony jeziora. 1
Hickey, op. cit., s. 73. Brock do brata. 18 IX 1812. Ferdinand T u p p e r . The Corespondence of Major Generał Sir Isaac Brock. K.B. London. 1847. s. 316. 2
life
and
77 Amerykanie planowali atak w dwóch kierunkach: z Detroit na Górną Kanadę i od strony Niagary i jeziora Champlain w kierunku Montrealu. Teoretycznie działania te powinny zmusić Brytyjczyków do podzielenia ich sił i przez to do osłabienia skutecznej obrony, lecz przeprowadzenie takich zamierzeń wymagało dobrze wyszkolonej, zaopatrzonej i dowodzonej armii, realizującej wytyczne dogłębnie opracowanego planu, oraz właściwego rozpoznania sił przeciwnika. Realizacja tych zamierzeń stawiała ponadto przed wojskiem Konieczność długiego marszu w kierunku północnym, wzdłuŜ szlaków, gdzie ukryci sprzymierzeni z Brytyjczykami Indianie mogli w kaŜdej chwili zaatakować amerykańskie kolumny. Tymczasem zatwierdzona w styczniu 1812 r. przez Kongres ; 5tysięczna armia — w czerwcu tegoŜ roku wciąŜ liczyła mniej niŜ 7 tys. ludzi, a wojska nie były nawet rozmieszczone na granicy z Kanadą, aby być gotowe do ataku w chwili Wypowiedzenia wojny. Na papierze stany zdolne były dostarczyć milicję liczącą setki tysięcy ludzi, lecz istniały wątpliwości, ile z nich zgodzi się na wysłanie swoich formacji poza granicę kraju. Opozycja w ogóle przeciwstawiała się wojnie, uwaŜając ją za niepotrzebną3. Stany Nowej Anglii nie zgadzały się, aby ich milicja stanowa była podporządkowana federalnym rozkazom, argumentując, Ŝe jest to wbrew konstytucji, chyba Ŝe ich terytorium byłoby bezpośrednio zagroŜone inwazją4. GENERAŁ WILLIAM HULL Dowództwo nad Frontem Północno-Zachodnim otrzymał gen. William Hull, gubernator Michigan5. Miał on za
3
New-England Palladium, Boston, Massachusetts, 12 czerwca 1812 r. ASP, Military Affairs, op. cit.. s. 319. 5 Piastował ten urząd od 1805 r. i uchodził w Waszyngtonie za człowieka znającego doskonale realia północnego-zachodu, co nie pozostało bez wpływu na powierzenie mu głównego dowództwa na tym froncie. 4
78 zadanie wzmocnić Detroit wojskami regularnymi i milicją z Ohio, a następnie opanować Fort Malden, będący główną bazą brytyjską na jeziorze Erie i centrum dla Brytyjskiego Departamentu do spraw Indian (Indian Department). Brytyjscy agenci tego departamentu mieli za zadanie utrzymywać kontakt z plemionami indiańskimi nastawionymi antyamerykańsko i zaopatrywać je w broń i Ŝywność 6. Terytorium Michigan w tym czasie było praktycznie w całości krajem Indian, a Detroit stanowiło jedyne centrum dla kilku tysięcy osadników rozlokowanych wzdłuŜ rzeki o tej samej nazwie7. PowyŜej miasta usytuowany był Fort Detroit, otoczony solidnymi umocnieniami bastionowymi i rowem o głębokości 3 m i szerokości 4 m. Fortu broniło ponadto 26 dział, a jego garnizon stanowiło 108 Ŝołnierzy 4 pułku US i 1 pułk milicji z Michigan8. Hull wyruszył z Urbana w Ohio do Detroit 15 czerwca 1812 r., prowadząc 4 pułk piechoty US oraz 3 pułki milicji z Ohio (1, 2, 3). Deszcz padał nieustannie przez cały następny tydzień, utrudniając i opóźniając marsz wojska w liczbie 2 tys. ludzi. tak Ŝe Hull dotarł do rzeki Maumee dopiero 29 czerwca. Dwa dni później wyruszył w dalszą drogę do Detroit, wysławszy statkiem w dół rzeki na jezioro Erie i dalej do ujścia rzeki Detroit chorych, dokumenty i część ekwipunku. Na nieszczęście dla Hulla Brytyjczycy w Forcie Malden otrzymali juŜ wiadomość o wybuchu wojny i przechwycili statek, a wraz z nim oficjalne rozkazy i dokładne informacje o stanie liczebnym oddziału amerykańskiego9.
6
Fort Malden w kanadyjskiej i brytyjskiej literaturze zwany jest Fortem Amherstburg. 7 Detroit zostało załoŜone przez Francuzów w 1701 r. W 1812 posiadało 700 mieszkańców i 160 domów, [w:] Clarence M. Burt on. The City of Detroit, 1701-1922, t. I. Detroit 1922, s. 984-985. 8 Sandy Antal. A Wampum Denied, Proaers War Of 1812, Carleton Unwersity Press, 1997, s. 38-39. 9 Hull to Eustis, 18. 24, 26 lipca 1812. National Archives of the United States, War Department. Secretary of War. Letters Received. Registered
79 5 lipca 1812 r. armia amerykańska dotarła do Detroit, gdzie dołączyły do niej 3 kompanie milicji z Michigan i Ŝołnierze tamtejszego garnizonu. Mimo utraty elementu zaskoczenia Hull wciąŜ zajmował dogodną pozycję do inwazji na Kanadę. Jego siły liczyły 2,5 tys. ludzi, podczas gdy brytyjskie zgrupowane w Forcie Malden wynosiły 1150 ludzil0. Lecz nim kampania rozpoczęła się na dobre, pojawiły się pierwsze trudności; otóŜ w przeddzień przekroczenia granicy 188 członków milicji z Ohio pod dowództwem płk. Duncana McArthura odmówiło przejścia na stronę kanadyjską, powołując się na stanowe prawo zabraniające formacjom milicyjnym prowadzenia działań wojskowych poza granicami Stanów Zjednoczonych. W tej sytuacji zostali oni kierowani do Spring Wells l1. Ostatecznie Amerykanie przekroczyli rzekę Detroit 12 lipca, bez walki opanowali Sandwich, gdzie Hull ustanowił swoją główną kwaterę. Wydawało się, Ŝe losy Górnej Kanady są przesądzone, Hull jednak zamiast niezwłocznie atakować, zdecydował się zaczekać na cięŜkie działa, dając moŜność kanadyjskiej milicji zdezerterowania z fortu. Aby zachęcić do dezercji, 13 lipca Hull wydał proklamację w języku angielskim i francuskim, zapewniającą nienaruszalność Ŝycia i mienia tym, którzy opuszczą Brytyjczyków l2. Istotnie kanadyjska milicja zaczęła opuszczać fort
Series, National Archives, Microfilm Senes M221, Reel 45, Washington, DC, Jalej — NAUS, WD LR, RS. M221: John Brannan. Official Letters ofthe Mlilitary and Naval Officers of the United States during the War with Great Sritan in the Years 1812, 13, 14, 15, Washington 1823. s. 30-31. l0 250 Ŝołnierzy 41 pułku, 700 milicji z pułków Kent i Essex i 200 Indian, śtórych 1 lipca przyprowadził do fortu Tecumseh; William Wood, ed.. Select 3ritish Documents of the Canadian War of 1812, Toronto 1920-28, I, 5. 288-289. l1 Hull William, Memoirs of the Campaign of the Northwest Army, Boston 1824, s. 56; Hull to Eustis. 13 lipca 1812, Ernest Cruikshank. Documents relatind to the Invasion of Canada and Surrender of Detroit, Ottawa 1912, s. 57-58. l2 A Proclamation By William Hull, Brigadier Generał and Comander of North Westem Army of the United States. Head Quarters at Sandwich, 13 lipca 1812. NAC, RG 8 series C. voi. 676; „The Providence Gazette”, 8 sierpnia 1812.
80 i wracać do swych domów. W ciągu trzech dni połowa z nich uciekła, a ci, którzy zostali w forcie, spodziewali się ataku w kaŜdej chwili13. Dni jednak upływały, a Hull nie decydował się na natarcie, co podnosiło morale obrońców. którzy prowadzili gorączkowe prace mające na celu umocnienie fortu. Fort Malden był nieskomplikowaną konstrukcją ziemnodrewnianą z 6 bastionami otoczonymi palisadą. W forcie znajdowało się 20 dział o kalibrze od 3 funtów do 18 funtów, ponadto mógł on liczyć na wsparcie artylerii ze statków stacjonujących w porcie 14. 26 lipca do Fortu Malden przybył płk Henry Procter. wysłany przez gen. Brocka, aby objąć dowództwo. Procter nie przywiózł posiłków, lecz obrońcy czuli się coraz pewniej, widząc niezdecydowanie Hulla, który ciągle troszczył się o linie zaopatrzenia i zwlekał z atakiem w oczekiwaniu na artylerię. Jednak zanim oczekiwane działa przybyły, sytuacja zmieniła się radykalnie na niekorzyść Amerykanów. Ich linie zaopatrzenia były coraz bardziej zagroŜone, a wiadomości o upadku Fortu Michilimackinac podłamały morale amerykańskiej armii15. Fort Michilimackinac przez długi czas był kluczem do handlu futrami w zachodniej części jeziora Michigan. Brytyjczycy oddali go Amerykanom na mocy traktatu Jaya w 1796 r.. lecz kanadyjscy traperzy, mając duŜy wpływ na osadnictwo w tym rejonie, kontynuowali handel. Brytyjczycy przenieśli swoje posterunki na nieduŜą odległość w pobliŜe wyspy St. Joseph. Stacjonujący tam ze swym oddziałem kpt. Charles Roberts został poinformowany o wypowiedzeniu wojny przez Amerykanów 3 lipca i natychmiast zdecydował się na prze-
13
Tylko w ciągu pierwszych 3 dni od 12 do 15 lipca uciekło 230 członków milicji kanadyjskiej, [w:] Ant al. op. cit.. s. 43. 14 ..Queen Charlotte" (18). bryg „Generał Hunter" (6), szkuner ..Lady Prevost" (12); Sandy A n t a l , A Wampum Denied, Proaers War Of 1812, Carleton UnWersity Press. 1997. s. 37-38. 15 Hull to Eustis, 4 sierpnia 1812, NAUS.WD. LR. RS. M221.
81 prowadzenie ataku na Michilimackinac. Dysponował on siłami 45 Ŝołnierzy z 10 Batalionu Weteranów, 200 ochotników i 400 Indian ze szczepów Menominee, Sioux, Winnebago. Ottawa i Ojibwa. ChociaŜ jego Ŝołnierze nadawali się w zasadzie tylko do słuŜby wartowniczej, a na dyscyplinę Indian raczej nie moŜna było liczyć, operacja przebiegła bardzo sprawnie 16. 17 lipca 57 obrońców Fortu Machilimac-kinac. którzy nie wiedzieli nic o wybuchu wojny, zostało otoczonych przez Brytyjczyków i skapitulowało17. Teraz Roberts w nagrodę za lojalność rozdzielił wśród sojuszniczych Indian część zapasów zdobytych w amerykańskim forcie, szybko teŜ rozniosła się wieść o zwycięstwie odniesionym bez jednego wystrzału18. Skutkiem tego plemiona indiańskie z zachodniej części jeziora Michigan, niezdecydowane jeszcze, po czyjej stanąć stronie, zaczęły się przyłączać do Brytyjczyków 19. PrzeraŜony wieściami o upadku Machilimackinac, Hull pisał do sekretarza wojny Eustisa, Ŝe obawia się duŜej liczby Indian przybywających z pomocą Brytyjczykom. 4 sierpnia sugerował Eustisowi, Ŝe z powodu zagroŜenia linii zaopatrzeniowych rozwaŜa moŜliwość odwrotu20. Hull był zdeterminowany, aby oczyścić drogę dostaw zaopatrzenia z Ohio. 4 sierpnia wysłał 200 ludzi pod dowództwem majora Thomasa Van Horne'a dla zapewnienia eskorty
16
Roberts sam charakteryzował Ŝołnierzy z 10 Batalionu Weteranów następująco: ..Mimo wieku, słabej kondycji fizycznej, permanentnego opilstwa, którego nie mogły ukrócić Ŝadne kary, Ŝołnierze ci dla ojczyzny byli zdolni do nadzwyczajnego wysiłku i poświęceń"; Roberts to Glegg, 29 lipca 1812. NAC, RG 8, senes C, vol. 688A. 17 Roberts to Baynes, 12 lipca 1812. Roberts to Brock, 17 lipca 1812. Capitulation of Michilimackinac, 17 lipca 1812; Wood, op. cit., s. 429-437. 18 Robert S. Allen, His Majesty's Indian Ałlies, British Indian Policy in The Defence of Canada, 1774-1815, Toronto 1992, s. 130. 19 Hanks to Hull, 4 sierpnia 1812, NAUS, WD. LR, US, M222. 20 Hull to Eustis, 4 sierpnia 1812, Hull to Eusis, 26 sierpnia 1812, NAUS. WD. LR, RS, M221. 6 — Nowy Orlean 1815
82 nadchodzącemu transportowi. Pod Brownstown na południe od Detroit Amerykanie wpadli w zasadzkę Indian i oddział po stracie 17 ludzi wycofał się. Te wypadki ostatecznie przytłoczyły Hulla i kiedy usłyszał, Ŝe brytyjskie posiłki są w drodze, zdecydował się na wycofanie swoich oddziałów na drugą stronę rzeki, do Fortu Detroit21. Gen. Isaac Brock, organizując obronę Kanady, starał się osobiście dopilnować najwaŜniejszych spraw oraz być obecnym wszędzie, gdzie tego wymagała sytuacja. Zebrał ochotników do oddziału milicji mającego udać się z nim na odsiecz Fortu Malden, do którego przybył w nocy 13 sierpnia z 350 ludźmi milicji z Yorku, Lincolnu i Oxfordu oraz z 40 Ŝołnierzami z 41 pułku z Fortu Erie22. Podczas gdy Brock podąŜał z posiłkami na zachód, zdesperowany Hull ponowił próbę otwarcia drogi dostaw zaopatrzeniowych z Ohio, wysyłając w tym celu 600 ludzi pod dowództwem pułkownika Jamesa Millera. Jeszcze raz Indianie zorganizowali zasadzkę, tym razem w Monguagon, 14 mil na południe od Detroit. Wojska brytyjskie liczyły 150 Ŝołnierzy i milicji pod dowództwem kapitana Adama Muira i 250 Indian prowadzonych przez Tecumseha. W wyniku tej potyczki Amerykanie stracili 80 ludzi, Brytyjczycy 100, a Miller został zmuszony do odwrotu23. Brock zaraz po przybyciu do Fortu Malden zaczął opracowywać plan ataku na Detroit. 15 sierpnia wezwał Hulla do poddania się i zagroził, Ŝe w razie wzięcia fortu szturmem nie moŜe zagwarantować, iŜ powstrzyma Indian od rzezi mieszkańców24. Jeszcze tego samego dnia wieczorem rozkazał
21
Hull to Eustis, 7 sierpnia 1812. B r a n n a n. op. cit., s. 36. Glegg to Baynes, 5 sierpnia 1812. Wood. op. cit.. t. I, s. 413; MacDonald to Cameron, 10 sierpnia 1812, C r u i k s h a n k , Documents Relating to the Invasion of Canada. s. 130-131. 23 Procter to Brock, 11 sierpnia 1812, W o od, op. cit., s. 456-457; William Hull, Memoirs of the Campaign of the Northwest Anny. Boston 1824, s. 72-73. 24 Brock to Hull, 15 sierpnia 1812. History of the Lale War in the Western Country. Lexington 1816. s. 85. 22
83 otworzyć ogień w kierunku Fortu Detroit. Wojska brytyjskie były gotowe do szturmu. Ich oddziały liczyły 300 Ŝołnierzy, 400 milicji i 600 Indian prowadzonych przez Matthew Elliotta, oraz trzy działa 6funtowe i dwa 3-funtowe25. Dzień wcześniej Hull wysłał 350 Ŝołnierzy do eskorty kolumny zaopatrzenia, która tym razem miała przybyć inną trasą przez lasy od strony rzeki Raisin. Brock, chcąc rozstrzygnąć walkę przed ich powrotem, wydał swoim ludziom rozkaz do ataku. Wojsko brytyjskie atakowało od czoła na wprost dział obrońców, z kolei Indianie zaatakowali z flanki. Hull, widząc, Ŝe jest otoczony ze wszystkich stron, obawiając się masakry ze strony Indian oraz mając zapasy Ŝywności na wyczerpaniu, poddał fort26. Amerykanie stracili całą armię w tym regionie, wyłączając 350 Ŝołnierzy wysłanych wcześniej dla zabezpieczenia linii zaopatrzenia. Niedołęstwo głównodowodzącego kosztowało Amerykanów 2 tys. ludzi27. Nie był to jeszcze koniec klęsk. Jakby tego było mało, 15 sierpnia oddział amerykański, wycofujący się z Fortu Dearborn do Fortu Wayne, wpadł w zasadzkę Indian Potawatomi i został zmasakrowany28. Jeszcze tego samego dnia Brock wydał proklamację do mieszkańców Michigan, gwarantującą im ochronę Ŝycia i prywatnego mienia oraz przejęcie przez władze brytyjskie
25
M c A f e e, op. cit., s. 88. Capitulation for the surrender of Fort Detroit, 16 sierpnia 1812, McAfee, op. cit., s. 90-91: Hull to Eustis, 26 sierpnia 1812, NAUS, WD, LR, RS, M221. 27 Hull został postawiony przed sądem i skazany na śmierć, uratowało go ułaskawienie prezydenta za zasługi w okresie rewolucji. 28 Licząca około 200 ludzi kolumna Ŝołnierzy, milicjantów i ludności cywilnej, prowadzona przez 30 Indian Miami, która 15 sierpnia wyszła z Fortu Dearborn — dzisiejsze Chicago, została zaatakowana przez Indian Potawatomi dowodzonych przez wodza Czarnego Ptaka. W wyniku 15-minutowej walki zginęło 26 Ŝołnierzy, 12 milicjantów i kilkunastu osadników, w tym kobiety i dzieci, reszta dostała się do niewoli, fort został spalony i pozostał nie udbudowany aŜ do roku 1816, [w:] „Journal of the Illinois State Historical Society", nr 46, 1953, s. 342-362. 26
84 budynków instytucji publicznych29. Następnie pospiesznie udał się z powrotem do Fortu George, na froncie Niagary, gdzie Amerykanie od ponad pół roku koncentrowali silne oddziały wojskowe. W konsekwencji nieudanej kampanii na Detroit w lecie 1812 r. Amerykanie utracili kontrolę nad terytorium leŜącym za rzekami Wabash i Maumee oraz nad jeziorami Huron i Michigan. Teraz forty Wayne i Harrison znalazły się w bezpośrednim zagroŜeniu, a ich ewentualny upadek groził utratą przez Stany Zjednoczone całego terytorium północno--zachodniego. NA FRONCIE NIAGARY W pierwszych miesiącach wojny gubernator Kanady George Prevost był niechętny podejmowaniu innych działań, jak tylko obronne30, uwaŜał bowiem, Ŝe w związku z konfliktem interesów stanów Nowej Anglii ze stanami południowymi i centralnymi naleŜy działać bardzo ostroŜnie, Ŝeby nie wywołać jedności w obozie przeciwnika. Prevost stał równieŜ na stanowisku, Ŝe siły brytyjskie nie są wystarczające do przeprowadzenia jakichś większych operacji zaczepnych, i zdawał sobie sprawę, iŜ rząd brytyjski oczekuje tylko działań defensywnych. Kiedy dotarły do niego wiadomości o odwołaniu przez rząd w Londynie Orders in Council, miał nadzieję, Ŝe Stany Zjednoczone zakończą wojnę. W związku z tym zaproponował gen. Henry'emu Dearbornowi zawieszenie broni do czasu zajęcia oficjalnego stanowiska w tej sprawie przez Waszyngton. Dearborn odpowiedział, Ŝe nie czuje się
29
Brock Proclamation, 16 sierpnia 1812, Ernest C r u i k s h a n k , Documents relatind to the Invsion of Canada and Surrender oj Detroit. Ottawa 1912, s. 155-156. 30 Kiedy gen. Brock przedstawił moŜliwość wyprzedzającego ataku na Sacket Harbour. główną bazę amerykańską na jeziorze Ontario. Prevost się temu stanowczo sprzeciwił; Adams. op. cit., s. 536.
86 upowaŜniony do podjęcia takiej decyzji, lecz zobowiązał się do przekazania swoim oficerom rozkazu prowadzenia „działań obronnych"31. Wykorzystując ten niepisany rozejm, pułkownik Edward Baynes przeprowadził konwój z posiłkami i ekwipunkiem wojennym na zachód nie niepokojony przez nikogo. W ten sposób Prevost wzmocnił kanadyjską obronę bez przeszkód ze strony przeciwnika. Madison wkrótce poinformował gen. Dearborna, Ŝe Stany Zjednoczone nie odwołują wojny, i zalecił mu przeprowadzenie działań ofensywnych. Lecz mimo upływu dwóch miesięcy wojska amerykańskie nie były przygotowane do podjęcia takich działań. Działania wojenne na Froncie Północnym miały się toczyć na dwóch obszarach: na froncie Niagary, to jest na odcinku rzeki Niagary pomiędzy jeziorami Erie i Ontario, i na froncie Champlain, na odcinku Rzeki św. Wawrzyńca pomiędzy St. Regis i Montrealem. Generał Dearborn, który był nominalnie odpowiedzialny za operacje wojenne na północnym wschodzie, nie przedstawił do tego czasu Ŝadnego konkretnego planu ofensywy. Faktyczne dowództwo na froncie Niagary spoczywało w rękach gen. milicji Stephena Van Renssalaera, podczas gdy Dearborn dowodził faktycznie tylko armią skoncentrowaną koło Plattsburga. Generał Stefan Van Ren-ssalaer, który nie miał doświadczenia wojskowego, a naczelne dowództwo zawdzięczał gubernatorowi Nowego Jorku, w praktyce uzaleŜniony był od rad, jakich udzielał mu jego bardziej doświadczony kuzyn, pułkownik Solomon Van Renssalaer. Pod koniec września Van Renssalaer miał 6 tys. ludzi pod swoją komendą. W skład tych sił wchodziły 5 i 13 pułki piechoty US i brygada złoŜona z rekrutów pod dowództwem gen. Aleksandra Smytha. Naprzeciwko Brytyjczycy posiadali znacznie mniejszą armię, w sile 2 tys. ludzi, włączając w to Indian. Oddziały amerykańskie były
31
Prevost to Brock. 10 lipca 1812. Tu p p e r. op. cit.. s. 200-201.
87 zgrupowane wokół Lewinston. dokładnie na wprost wzgórz Queenston. Brytyjczycy większość swoich Ŝołnierzy zgrupowali w Forcie George. niedaleko ujścia rzeki Niagary i w fortach Erie i Chippewa. powyŜej wodospadu. Największą trudność przy przeprowadzeniu działań wojskowych stanowiło przeprawienie się przez rzekę, gdyŜ w tym miejscu miała ona szerokość 250 metrów i bardzo bystry nurt. Van Renssalaer był jednak zdecydowany przejść Niagarę, zdobyć wzgórza i stamtąd kontrolować cały region. Atak na wzgórza Queenston miał zostać zsynchronizowany z atakiem gen. Alexandra Smytha na Fort George, leŜący 6 mil w kierunku północnym. Jednak Smyth. nie chcąc podporządkować się rozkazom generała milicji, odmówił współpracy, mimo to Van Renssalaer postanowił przeprowadzić atak na wzgórza Queenston, wyznaczając termin na 11 października. Trudności pojawiły się juŜ nad ranem pierwszego dnia operacji, kiedy to łodzie desantowe nie przybyły na czas i Van Renssalaer był zmuszony odwołać atak. O świcie 13 października Amerykanie spróbowali ponownie zaatakować, Van Renssalaer chciał przerzucić przez rzekę dwie kolumny, kaŜda po 300 ludzi, następnie łodzie miały wrócić po następną turę Ŝołnierzy. Pierwsza wylądowała kolumna milicji pod dowództwem płk. Solomona Van Renssalaera. Zgrupowanie to znalazło się pod cięŜkim ostrzałem, jego dowódca został kilkakrotnie ranny. Łodzie z następnymi oddziałami Ŝołnierzy spóźniały się, lecz kiedy w końcu przybyły, Brytyjczycy znaleźli się w trudnej sytuacji. Po brytyjskiej stronie pozycje na wzgórzach Queenston były utrzymywane siłą 300 Ŝołnierzy, których trzon stanowiły dwie kompanie 49 pułku piechoty. Po usłyszeniu pierwszych strzałów Brock, przebywający w leŜącym 5 mil od Queenston Forcie George, szybko udał się w rejon walk, za nim podąŜyły posiłki Ŝołnierzy 41 pułku piechoty. Wkrótce po przybyciu na miejsce Brock osobiście poprowadził atak na czele dwóch kompanii 49 pułku piechoty, aby odzyskać utracone pozycje.
88 Podczas tego kontrataku został śmiertelnie ranny, a jego Ŝołnierze zmuszeni byli się wycofać. Nie powiodła się równieŜ następna próba kontrataku pod dowództwem pułkownika Johna MacDonella, który równieŜ został śmiertelnie ranny. Amerykanie pod dowództwem płk. Winfielda Scotta z sukcesem obronili swoje pozycje na brzegu nieprzyjaciela, ich utrzymanie wymagało jednak następnych posiłków32. Te jednak nie nadchodziły za sprawą sprzeciwu oddziałów milicji, które mimo zaklinań swych oficerów odmówiły przeprawy na drugi brzeg33. Sytuacja Amerykanów pogorszyła się wraz z nadejściem posiłków brytyjskich z Fortu George i przyłączeniem się Indian. Tym razem atak przeprowadzony przez Brytyjczyków pod dowództwem gen. Rogera Sheaffe'a w sile 1000 ludzi zakończył się sukcesem i amerykańskie linie obrony zostały przerwane. Wycofujący się Ŝołnierze amerykańscy z przeraŜeniem zorientowali się, Ŝe łodzie, które powinny ich zabrać na drugą stronę, odpłynęły, zostawiając ich na pastwę przeciwnika. Cena była ogromna: Amerykanie stracili 1,2 tys. Ŝołnierzy, w tym połowę regularnych, 900 dostało się do niewoli, 300 zostało zabitych bądź rannych. Brytyjczycy stracili 14 zabitych, 77 rannych i 28 zaginionych. W obliczu niepowodzeń wojsk amerykańskich dowództwo na froncie Niagary przejął gen. Alexander Smyth, który do 20 listopada zgromadził pod swoim dowództwem 5 tys. ludzi i rozpoczął przygotowania do kolejnego uderzenia na Kanadę. W nocy 27 listopada dwie oddzielne kolumny zostały wysłane do ataku na drugi brzeg rzeki Niagary. Jedna kolumna miała za zadanie zniszczyć baterie brytyjskie na przeciwległym wzniesieniu Black Rock, druga zaś — zniszczyć most na drodze do Fortu Chippawa. Te działania były przygotowaniem do głównego uderzenia, które miało być przeprowadzone
32 33
Winfield Scott to Secretary of War, 29 grudnia 1812, NAUS, WD, LR. RS, M221. Van Renssalaer to Dearborn, 14 października 1812, NAUS.WD. LR. RS. M221.
89 powyŜej wodospadu Niagara, gdzie prąd rzeki nie jest tak silny. Teoretycznie Amerykanie dysponowali wystarczającą liczbą łodzi do przetransportowania swoich oddziałów w liczbie 3 tys. ludzi, lecz organizacja tej operacji była doprawdy fatalna. Niektóre łodzie odpływały wypełnione tylko do połowy i do południa większość Ŝołnierzy wciąŜ przebywała na brzegu, na dodatek nikt nie wiedział, jak wielu zostało zaokrętowanych. Po wyruszeniu ekspedycji w górę rzeki, w połowie drogi do Black Rock, Smyth zdecydował, Ŝe nie posiada wystarczającej liczby Ŝołnierzy do przeprowadzenia ataku, i wydał rozkaz do odwrotu. 1 grudnia ponowiono operację; atak miał nastąpić przed świtem, iecz okazało się, Ŝe dwie godziny po wschodzie słońca tylko 1.5 tys. ludzi jest w łodziach, i Smyth ponownie odwołał akcję34. Trudno sobie wyobrazić gorsze przeprowadzenie operacji niŜ ta na froncie Niagary. Rząd nie dostarczał wyszkolonych Ŝołnierzy, generałowie nie mieli dobrych koncepcji, oficerowie nie potrafili wyegzekwować swoich rozkazów. Mimo niepowodzeń pod Detroit i Niagarą sytuacja mogła jeszcze się zmienić na korzyść Amerykanów, gdyby gen. Dearborn przeprowadził skuteczny atak na Montreal. Był to kluczowy odcinek frontu i od niego zaleŜały losy wojny. Idealnie by się stało, gdyby atak przeprowadzono zaraz po wypowiedzeniu wojny przez Stany Zjednoczone, ale wtedy brakowało Ŝołnierzy. Brytyjczycy mieli całe lato, Ŝeby wzmocnić swoje siły na południe od Montrealu. Brytyjski dowódca w tym rejonie, gen. Francis baron de Rottenburg, był doświadczonym Ŝołnierzem, który dysponował armią w sile 2,5 tys. regularnego Ŝołnierza i 3 tys. milicji35. Podczas gdy Brytyjczycy przygotowywali się do odparcia ataku, gen. Dearborn zbierał armię pod Greenbush, w pobliŜu Albany. Jesienią przeniósł się na północ do Plattsburgha nad jeziorem Champlain. Siły amerykańskie liczyły 6 tys. Słabo 34
Smyth to Dearborn. 4. 14 grudnia 1812, NAUS, WD, LR. RS. M221. Brannan. op. cit., s. 105-109. 35 T u p p e r, op. cit.. s. 84.
90 wyszkolonych i wyekwipowanych Ŝołnierzy. Gdy Amerykanie w końcu wyruszyli z Plattsburgha w kierunku granicy kanadyjskiej, wielu spośród członków oddziałów milicji zaczęło rezygnować z dalszego marszu, powołując się na prawo zakazujące im przekraczania granicy państwowej. Ostatecznie 23 listopada gen. Dearborn zarządził odwrót36. Jego marsz na północ nie był powaŜną próbą inwazji na Kanadę. Nie miał on wystarczającej liczby Ŝołnierzy, a i pora roku nie była odpowiednia do przeprowadzenia kampanii. Wydaje się, Ŝe Dearborn chciał bardziej zademonstrować opinii publicznej jakieś działania, niŜ przedsięwziąć powaŜny atak. Tak więc armia wróciła do Plattsburgha i przebywała tam do końca roku w marnej kondycji37. GENERAŁ WILLIAM HARRISON We wrześniu 1812 r. prezydent Madison mianował gubernatora Indiany generała Williama Harrisona naczelnym dowódcą północnozachodniej armii, która w załoŜeniu miała liczyć 10 tys. ludzi38. Jeszcze przed nominacją Harrison przedsięwziął pewne kroki mające na celu zatrzymanie angielskich postępów na południe od Detroit. Najpilniejszą sprawą było wysłanie odsieczy dla Fortu Wayne, oblęŜonego przez Indian w północno-wschodniej Indianie, gdzie na początku września skierował posiłki w sile 900 ludzi z Piqua w Ohio. Wkrótce sam tam podąŜył na czele 2 tys. ludzi i uwolnił fort od oblęŜenia39. Niebawem nadeszły teŜ pozytywne wiadomości z dwóch małych amerykańskich fortów: Fortu Harrison nad rzeką Wabash i Fortu Madison nad Missisipi. W Forcie Harrison dowodził kapitan Zachary Taylor, któremu udało się odeprzeć
36
Dearborn to Eustis, 24 listopada 1812. NAUS. WD. LR. RS, M221. Dearbom to Eustis. 24 listopada 1812. NAUS. WD. LR. RS. M221. 38 Eustis to Harrison. 17 września 1812. NAUS. WD. Letters Sent bv the Secretary of War Relating to Mililary Affairs. 1800-1889. M6. 39 Harrison to Eustis. 21 września 1812, NAUS. WD. LR. RS. M221. 37
91 Indian, chociaŜ ci zdołali podpalić część fortu. Fort Madison był oblegany od 5 do 8 września i równieŜ oparł się nieprzyjacielowi. Mimo tych drobnych sukcesów oczywisty był fakt, Ŝe amerykańskie pozycje w zachodniej części jeziora Michigan i na północ od St. Louis są kruche40. Głównym celem Harissona było odzyskanie Detroit. Plan zakładał, Ŝe wojska amerykańskie podzielone zostaną na trzy dywizje. Lewą stanowiły oddziały gen. Winchestera, złoŜone z 17 pułku piechoty US w liczbie 300 Ŝołnierzy oraz 1 i 5 pułku milicji z Kentucky, w sile 900 ludzi; centralna pod dowództwem gen. Edwarda Tuppera składała się z 1,2 tys. milicji z Ohio i 800 kawalerzystów z Kentucky, a prawa, pod osobistym dowództwem Harrisona. liczyła 3 brygady milicji z Pensylwanii. Ohio i Virginii. W załoŜeniach Harrisona wszystkie trzy kolumny miały się spotkać przy katarakcie 40 km od ujścia rzeki Maumee do jeziora Erie. Środkowa brygada miała wyruszyć z Urbana w Ohio, lewa miała się posuwać z Fortu Wayne w dół rzeki Maumee. a prawa z artylerią podąŜałaby z Górnego Sandusky41. Harrison miał wystarczającą liczbę Ŝołnierzy do pokonania Brytyjczyków, jednakŜe podobnie jak Hull nie miał kontroli nad jeziorem Erie i jego linie komunikacyjne przebiegające lądem przez leśne terytoria były naraŜone na ataki wrogich Indian. Wysiłki, aby zdusić ich wystąpienia w tym rejonie, kończyły się niepowodzeniem. We wrześniu, po uwolnieniu Fortu Wayane. Harrison rozkazał spalić wioski wrogich Indian w okolicy. Wysłani tam Ŝołnierze nie zastali jednak nikogo, takim samym fiaskiem zakończyły się podobne próby podjęte w październiku i listopadzie. Indianie wspomagani z brytyjskiego Fortu Malden unikali większych potyczek z amerykańskim wojskiem, z wyjątkiem tych, w których występowali razem z brytyjskimi oddziałami.
40
Taylor to Harrison. 10 września 1812: Hamilton to Bissell, 10 września 1812. B r a n n a n. op. cit.. s. 61-65. 41 Harrison to Eustis. 21. 24, 27 września 1812, NAUS. WD. LR. RS. M221.
92 Było oczywiste, Ŝe nie uda się pokonać Indian bez odzyskania utraconych pozycji nad rzeką Detroit42. Harrison zdecydował się na kontynuowanie operacji mimo niesprzyjającej pory roku, lecz wkrótce się okazało, Ŝe szybki postęp w kierunku Detroit jest niemoŜliwy. Obfite jesienne deszcze opóźniały marsz centralnej i prawej kolumny. Z kolei lewa kolumna cierpiała na braki w dostawach Ŝywności, które nie mogły być regularnie przekazywane przez błotniste leśne trakty: w tej sytuacji Winchester w połowie października zdecydował się zatrzymać w miejscu starego i zrujnowanego Fortu Defiance, który po odbudowie został nazwany Fonem Winchester43. W związku z tym, Ŝe oddziały Winchestera nie miały wystarczającej ilości Ŝywności i odzieŜy, najpilniejszym zadaniem Harrisona było teraz znalezienie sposobu ich zaopatrzenia. Plany odzyskania przedwojennych pozycji musiały w tej sytuacji poczekać44. Ostatnią nadzieją Harrisona było to. Ŝe jeŜeli nadejdzie zima, co w warunkach północnego zachodu oznacza śnieg i mróz, będzie moŜna przejść po zamarzniętej tafli rzeki Detroit i zaatakować Fort Malden 45. Na początku stycznia armia Harrisona liczyła ogółem 6,3 tys. ludzi i głównodowodzący planował osiągnąć Rapids 20 stycznia46. Zanim jednak gen. Harrison zdąŜył zorganizować swoją armię do nowych działań, gen. Winchester zniweczył wszystkie jego plany. W styczniu gen. Winchester w końcu był zdolny wyruszyć ze swoją armią w dół rzeki Maumee do planowanego miejsca
42
Harrison to Eustis, 21 września 1812, 15 listopada 1812, NAUS, WD. LR, RS, M221; Samuel Hopkins to Gov. Shelby. B r a n n a n, op. cti., s. 95-97. 43 Historical Details having relation to the campaign of the Nórth-Western Army under Generals Harrison and Winchester during the winter of 1812-1813 together with sorne particulars relating to the Surrender of Fort Bowyer. Lexington 1818. s. 10-18, 22. 44 Harrison to Eustis, 13, 22, 26 listopada 1812, NAUS, WD. LR. RS, M221. 45 25 grudnia Harrison rozkazał Winchesterowi marsz do Rapids natychmiast po otrzymaniu zaopatrzenia. Historical Details. op. cit., s. 21. 46 Harrison to the Secretary of War. 4 stycznia 1813, Adams. op. cit., s. 677.
93 spotkania z pozostałą częścią armii Harrisona. 10 stycznia przybył na miejsce, gdzie na północnym brzegu Maumee, załoŜył ufortyfikowany obóz. W tym samym czasie do obozu amerykańskiego przybyło dwóch mieszkańców Frenchtown, leŜącego 45 km w kierunku północnym u ujścia rzeki Raisin do jeziora Erie, z wiadomością o znajdującej się w mieście bardzo duŜej ilości artykułów zaopatrzeniowych, pilnowanych przez dwie kompanie kanadyjskiej milicji i 200 Indian. Winchester miał do dyspozycji około 1,3 tys. ludzi i zdecydował się część z nich skierować do Frenchtown. Po naradzie wojennej, która odbyła się 16 stycznia, następnego dnia rano oddział w sile 12 kompanii liczących 660 ludzi, pod dowództwem płk. Williama Lewisa i płk. Johna Allena, pomaszerował w kierunku Frenchtown47. Przybywszy na miejsce 18 stycznia o 2.00 po południu i napotkawszy słaby opór ze strony oddziału kanadyjskiej milicji i Indian Potawatomi, zmusili nieprzyjaciela do odwrotu w kierunku lasu, tracąc 12 zabitych i 55 rannvch48. Wiadomość o sukcesie dotarła do Winchestera, który teraz musiał podjąć decyzję, czy pozostawić połowę swej brygady w Frenchtown, czy wycofać do obozu nad Maumee. Przy czym pozostawienie części wojsk nad Raisin w odległości 45 km od obozu amerykańskiego i tylko 25 km od brytyjskiego Fortu Malden było przedsięwzięciem bardzo ryzykownym. W efekcie Winchester zdecydował się wzmocnić oddziały we Frenchtown. gdzie przybył 20 stycznia z 250 Ŝołnierzami 17. pułku piechoty US, pozostawiwszy w obozie 300 milicjantów z Kentucky, którzy w kaŜdej chwili oczekiwali przybycia Harrisona na czele głównych sił49. Gdy stacjonujący w Malden gen. Procter dowiedział się o zajęciu przez Amerykanów Frenchtown, podjął natychmias-
47
Były to kompanie: 17 pułk piechoty US, 1 pułk i 5 pułk milicji z Kentucky i 1. pułk Strzelców z Kentucky, [w:] Adams, op. cit., s. 679-680. 48 Antal, op. cit.. s. 164. 49 Harrison to the Secretary of War, 20 stycznia 1813, H. A d a m s, op. cit.. s. 681.
94 tową decyzję o wymarszu naprzeciw nieprzyjacielowi. 21 stycznia przekroczył po lodzie rzekę Detroit z 600 Ŝołnierzami i około 600 Indianami. Mimo iŜ rozbił się z obozowiskiem tylko 5 mil od pozycji amerykańskich, pozostał niezauwaŜony50. Brytyjczycy rozpoczęli atak nad ranem 22 stycznia. Nieufortyfikowane prawe skrzydło Amerykanów, oskrzydlone przez kanadyjską milicję i Indian, zaczęło się cofać, aŜ w końcu wpadło w panikę. Generał Winchester dostał się do niewoli i poddał swoją armię, mimo iŜ połowa sił amerykańskich stawiała dalej opór. Po bitwie Procter niezwłocznie wycofał się do Malden, biorąc ze sobą 500 amerykańskich jeńców. Ranni Amerykanie zostali pozostawieni bez opieki. Następnego dnia o świcie Indianie wrócili do osady, spalili ją, a rannych wymordowali51. W Frenchtown amerykańskie siły zostały zniszczone. Około 400 Amerykanów zginęło, 500 dostało się do niewoli, tylko 33 zdołało uciec. Brytyjczycy stracili w ataku 18 zabitych i 127 rannych52. Harrison ostatecznie został zmuszony do porzucenia planów rychłego wyparcia Brytyjczyków znad rzeki Detroit. Aby zapewnić sobie odpowiednią bazę do utrzymania pozycji i przeprowadzenia operacji wojskowej w niedalekiej przyszłości, rozkazał wybudować Fort Meigs na południowym brzegu rzeki Maumee53.
50
Wieczorem 21 stycznia Amerykanie nie wysłali patroli: ..(...) było bowiem zbyt zimno", [w] A n t a l . op. cit., s. 165. 51 Henry Procter to Roger Sheaffe. 25 stycznia 1813. Wood, op. cit.. I, s. 7-9: Statement of American officers, 20 lutego 1813, Brannan, op. cit., s. 135. 52 Antal, op. cit., s. 174. 53 Harrison to Eustis, 12 grudnia 1812: Harrison to Monroe, 4. 6, 24 stycznia 1813, NAUS. WD. LR. RS. M221. R53. Matthew E 11 i ot t, op. cit.,s. 203-205; Winchester odrzuca zarzuty, jakoby był odpowiedzialny za zniszczenie lewego skrzydła Północno-Zachodniej Armii, co zostało mu zarzucone w pracy Roberta Breckinridge'a M c A f e ' e g o , History of the Late War in Western Country. Lexington 1816; Historical Details, op. cit., s.24-39.
WIELKIE DNI MAŁEJ FLOTY
Nie porzucać okrętu. Walczyć aŜ do zatonięcia. rozkaz kpt. Jamesa Lawrence’a, 4 czerwca 1813 r.
Dwadzieścia lat po proklamacji niepodległości Stanów Zjednoczonych z floty wojennej utworzonej przez prezydenta Washingtona nie pozostała Ŝadna jednostka. Dopiero w 1797 r. zwodowane zostały pierwsze trzy fregaty nowej floty wojennej: USS „Constellation" (38), USS „United States" (44) i USS „Consiitution" (44)'. Ostatnia z nich do dzisiaj jest wykazywana na stanie US Navy i ma na swoim koncie czterdzieści zwycięstw2. Flota w wojnie 1812 roku miała odegrać bardzo waŜną rolę, w końcu jednym z głównych powodów wojny pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią było blokowanie amerykańskiego handlu morskiego i zajmowanie okrętów podejrzanych o kontrabandę. Amerykanie, podejmując kroki wojenne, najbardziej obawiali się brytyjskiej floty. Obawy te miały pełne uzasadnienie, Wielka Brytania bowiem w owym
1
W nawiasie podano liczbę dział. Po generalnym remoncie w 1931 r. fregata wyruszyła w trzyletni rejs, podczas którego zawinęła do 90 portów amerykańskich. Obecnie znajduje się w porcie w Bostonie. 2
96 czasie była niekwestionowaną potęgą morską, a jej flota znajdowała się w szczytowym punkcie swego rozwoju. Z 686 okrętów wojennych w słuŜbie czynnej, w tym 120 liniowców3, do operacji na wodach amerykańskich przeznaczono 75, w tym 3 okręty liniowe i 21 fregat pod dowództwem admirała Johna Borelase'3 Warrena4. W przededniu wojny 1812 r. flota amerykańska składała się z 7 fregat, 9 szkunerów i 200 kanonierek. SłuŜyło w niej 4010 marynarzy i 1523 Ŝołnierzy piechoty morskiej, kadra dowódcza liczyła 234 oficerów5. Główną siłą amerykańskiej floty były fregaty, które nie ustępowały podobnym jednostkom brytyjskim, a nawet je przewyŜszały, szczególnie siłą artylerii. Fregaty — odpowiednik dzisiejszych krąŜowników — posiadały jeden pokład i około 32-44 dział6. Amerykańskie fregaty były jednostkami bardzo zwrotnymi i szybkimi. Okręty te miały długie, smukłe kadłuby, a stosunek długości do szerokości wynosił 4,6:1. Osiągały prędkość 13,5 węzła. Na trzech masztach i bukszprycie7 znajdowało się łącznie 13 Ŝagli rejowych i kilka sztaksli8. Okręty zbudowane były z białego amerykańskiego
3
Okręt liniowy — w epoce floty Ŝaglowej XVIII-XIX w. największe, przewaŜnie trzy- lub czteromasztowe okręty wojenne, silnie uzbrojone w około 140 dział, ustawionych na kilku pokładach bateryjnych. Podczas bitwy okręty te szły w szyku torowym, tj. w szyku linii, stąd ich nazwa. Wyporność osiągała ok. 2500 t. długość do ok. 70 m. 4 Paweł W i e c z o r k i e w i c z . Historia wojen morskich, wiek Ŝagla. t. 1. Londyn 1995, s. 593. 5 C o 1 e s, op. cit., s. 73. 6 Fregata — typ Ŝaglowego okrętu z XVII-XVIII w., przeznaczonego do działań bojowych na odległych akwenach i do utrzymywania łączności metropolii z koloniami. W składzie floty wojennej miały za zadanie ochronę okrętów liniowych, jak równieŜ przeprowadzanie dalekich wypadów. 7 Bukszpryt — rodzaj pochyłego masztu, drewniana lub metalowa belka umocowana do dziobnicy i wystająca ukośnie do góry przed dziób okrętu Ŝaglowego. 8 Sztaksel — trójkątny Ŝagiel podnoszony na linach biegnących w linii symetrii statku, tj. między masztami i na szlagach dziobowych.
97 dębu, który uwaŜany jest za jedno z najtwardszych drzew świata. Załoga liczyła od 400 do 450 marynarzy9. Amerykańska flota, chociaŜ nieliczna, była bardzo dobrze wyszkolona i znakomicie dowodzona. W korpusie oficerskim nie było osób przypadkowych, lecz wszyscy oficerowie swoje stopnie zawdzięczali doświadczeniu i osobistym zasługom 10. Na początku czerwca 1812 r. większa część US Navy stacjonowała w porcie nowojorskim pod dowództwem komandora Johna Rodgersa. Była ona podzielona na dwa szwadrony, jeden pod bezpośrednim dowództwem Rodgersa, a drugi dowodzony przez komandora Stephena Decatura. Zgodnie z zaleceniem prezydenta sekretarz marynarki Paul Hamilton 22 czerwca wydał rozkaz, aby oba szwadrony wypłynęły na pełne morze i rozdzieliły się. Rodgers miał podąŜyć w kierunku Zatoki Chesapeake i stamtąd na wschód, podczas gdy Decatur miał popłynąć na południe od Nowego Jorku. W ciągu godziny po otrzymaniu wiadomości o deklaracji wojny, nie czekając na rozkazy, Rodgers zdecydował się zaatakować brytyjski konwój płynący z Jamajki do Anglii z bogatym ładunkiem srebra. 3 amerykańskie korwety i dwie mniejsze jednostki goniły Anglików prawie do kanału La Manche. Następnie wróciły do domu drogą przez Azory. W raporcie napisanym dwa miesiące po wyprawie Rodgers utrzymywał, Ŝe udało mu się przechwycić 7 statków handlowych i chociaŜ główny cel wyprawy nie został osiągnięty, Rodgers uznał ją za sukces. Zaraz po otrzymaniu wiadomości o wypowiedzeniu wojny przez Waszyngton admirał brytyjski John Borlase Warren, przebywający w głównej bazie floty w Halifaksie, wysłał na amerykańskie wody silny szwadron, złoŜony z okrętu liniowego i 4 fregat pod dowództwem kpt. Philipa Bowesa Vere Broke'a. 16 lipca brytyjski szwadron napotkał amerykański
9 10
Stefan Gulaś, śaglowce. Warszawa 1985, s. 176-177. Coles, op. cit., s. 73.
7 - Nowy Orlean 1815
98 okręt klasy bryg" USS „Nautilus", który padł łupem Anglików. W momencie rozpoczęcia wojny kpt. Isaak Hull, dowódca fregaty USS „Constitution", znajdował się w Annapolis, uzupełniając zapasy i werbując załogę do swego okrętu. Zgodnie z otrzymanymi rozkazami miał się udać do Nowego Jorku, kiedy tylko będzie gotów, i tam oczekiwać na dalsze rozkazy. Po skompletowaniu załogi Hull wypłynął 12 lipca i po 5 dniach napotkał brytyjski szwadron pod dowództwem Broke'a. Rankiem 18 lipca 4 brytyjskie fregaty zaatakowały USS „Constitution". Mimo przewagi liczebnej przeciwnika i niesprzyjającego wiatru USS „Constitution" zdołała się wymknąć brytyjskim okrętom i 26 lipca weszła do portu w Bostonie, a wiadomości o jej sukcesie szybko się rozeszły po całym wschodnim wybrzeŜu ,2. Po uzupełnieniu zapasów Hull wypłynął z portu 2 sierpnia. 19 sierpnia, kiedy był około 750 mil na wschód od Bostonu, napotkał brytyjską fregatę HMS „Gurriere". W walce wyszła na jaw przewaga artyleryjska Amerykanów: „Efekt pierwszej salwy był tak straszliwy, jakby „Gurriere” zmiotło trzęsienie ziemi". Odpalenie dział z drugiej burty zmusiło cięŜko rannego angielskiego dowódcę do kapitulacji. Świadek tamtych wydarzeń, amerykański oficer, tak wspominał: „Pokład był zalany krwią i przywodził na myśl rzeźnię. Działa były w większości wyrwane z łoŜysk, a kilka toczyło się po pokładzie od jednej burty do drugiej, wielu ocalałych marynarzy, nie słuchając rozkazów, dobrało się do alkoholu i leŜało pijanych. Nad tym wszystkim unosiły się śmiertelne okrzyki rannych, przywo-
11
Bryg — statek dwumasztowy o oŜaglowaniu rejowym z zamocowanym dodatkowo na bezanmaszcie Ŝaglem gafowym. Jako okręt wojenny w XVIII-XIX w. posiadał wyporność 150-300 t, uzbrojony był w 12-16 dział na górnym pokładzie, załoga liczyła ok. 150 ludzi. UŜywany do ochrony portów i wybrzeŜy, konwojowania statków handlowych, do słuŜby rozpoznawczej. 12 Coles, op. cit., s. 71-81.
99 dzące na myśl obrazy mąk piekielnych". Bitwa ta przyniosła amerykańskiemu okrętowi przydomek „Ironsides" — „Ŝelaznoboki", poniewaŜ Anglicy w osłupieniu obserwowali, jak ich pociski odbijały się od burt „Constitution", nie wyrządzając jej szkód, nawet jeśli strzały oddawane były z niewielkiej odległości. „Gurriere" uległa takiemu zniszczeniu, Ŝe nie nadawała się do zajęcia, okręt wkrótce stanął w płomieniach i poszedł na dno l3. We wrześniu większość amerykańskiej floty znalazła się w portach, oczekując na nowe rozkazy. Flota została podzielona na trzy szwadrony, w których skład wchodziły po dwie fregaty, jedna 44działowa i jedna 38-działowa, a takŜe jedna korweta. Na dowódców wyznaczono Rodgersa, Bainbridge'a i Decatura. Kapitan Decatur, dowodzący USS „United States", opuścił port w asyście brygu USS „Argus", lecz będąc zwolennikiem przeprowadzania akcji pojedynczymi okrętami, wysłał USS „Argus" do przeprowadzania samodzielnych operacji. 25 października około 600 mil na zachód od Wysp Kanaryjskich USS „United States" spotkał HMS „Macedonian". W przeciwieństwie do „Gurriere", „Macedonian" nie był starym okrętem odebranym Francuzom, lecz nowoczesnym statkiem z doświadczoną załogą i dobrym dowództwem. Po mistrzowsku manewrując swoim okrętem i wykorzystując przewagę artyleryjską, Decatur odniósł zwycięstwo i zajął HMS „Macedonian". Po spektakularnym sukcesie fregat Kongres w styczniu 1813 r. przegłosował fundusze na budowę dodatkowych sześciu fregat i czterech okrętów liniowych. W marcu tego samego roku przegłosowano jeszcze dodatkowe fundusze na budowę sześciu nowych okrętów klasy slup 14. Nie tylko duŜe i nowoczesne fregaty amerykańskie odnosiły sukcesy, równieŜ mniejsze jednostki miały udział w wojennej
13
W i e c z o r k i e w i c z, op. cit., s. 594. Slup — w XVIII-XIX w. trzymasztowy okręt wojenny. OŜaglowane rejowe (podobnie jak w korwecie), uzbrojony w baterię 16-18 dziać pokładowych, wyporność ok. 400-500 t. 14
100 chwale. 17 października slup USS „Wasp" (18) pokonał HMS „Frolic" (19) około 500 mil na wschód od Zatoki Chesapeake. W lutym 1813 r. USS „Hornet" (18) odniósł zwycięstwo nad slupem HMS „Peacock" (16) u wybrzeŜy Gujany Brytyjskiej. Brytyjska prasa alarmowała: „Co się dzieje z brytyjską potęgą morską?" Spekulowano, Ŝe brytyjskie okręty ustępują amerykańskim, szczególnie pod względem siły artylerii. Admiralicja była poruszona sukcesami Amerykanów, lecz nie poddawała się histerycznemu nastrojowi prasy. Wydano rozkazy, aby budować fregaty zaopatrzone w podobną siłę ognia, i kierowano na ich pokład najlepszych oficerów i najbardziej doświadczonych marynarzy. Postanowiono, Ŝe fregaty będą wysyłane do działań przeciw Amerykanom parami bądź zorganizowane w małe szwadrony 15. Działania regularnych jednostek znakomicie osłaniały kaprów, którzy z ochotą wyruszyli na oceany, siejąc prawdziwe spustoszenie wśród brytyjskich statków. Najsłynniejszym z nich był Thomas Boyle, który działał na Morzu Irlandzkim i w kanale La Manche. Nie gorzej poczynał sobie równieŜ kpt. Joshua Barney, który podczas trzymiesięcznego rejsu w 1812 r. zniszczył lub opanował 80 nieprzyjacielskich statków o wartości 1,5 min dolarów. Na początku wojny Brytyjczycy praktycznie pozostawili amerykański handel morski w spokoju. ZłoŜyło się na to kilka powodów: Londyn Ŝywił nadzieję, Ŝe odwołanie Orders in Council przyniesie pokój, Anglicy potrzebowali floty do zaopatrzenia głównego dla Anglii frontu w Hiszpanii, gdzie armia Wellingtona zaczęła odnosić sukcesy, zaopatrzenie było równieŜ potrzebne w brytyjskich Zachodnich Indiach. Niepowodzenie poniesione w pierwszym roku wojny skłoniło Brytyjczyków do całkowitej zmiany zawodnej, jak się okazało, strategii. Rozpoczęto regularną blokadę nie tyle wybrzeŜy
15
Coles. op. cit., s. 71-89.
101 amerykańskich, ile głównych portów, w których swoje bazy posiadały największe jednostki. W tym celu dowodzący początkowo akcją kontradmirał George Cockburn otrzymał znaczne posiłki, które przyprowadził osobiście adm. John Borlase Warren. Obydwaj admirałowie z 9 liniowcami i 18 fregatami mieli zamknąć Zatokę Chesapeake, podczas gdy kpt. Thomas Hardy z 2 okrętami liniowymi i 2 fregatami nadzorował New London 16. Wzmocniono równieŜ siły w innych kluczowych punktach. Główną bazą pozostawał Halifax, gdzie zarazem stacjonowały jednostki rezerwowe. StróŜujący na jego przedpolach przy Nowej Funlandii kontradmirał Harry Neale miał liniowiec i 2 fregaty, podczas gdy stacjonujący na Jamajce komandor James Stirling — 4 fregaty. Niewielkie dywizjony obserwacyjne stacjonowały ponadto na Wyspach Zawietrznych i u wybrzeŜy Brazylii. Operujące na morzach jednostki brytyjskie zastosowały jednocześnie nową, dostosowaną do okoliczności taktykę, mianowicie starały się działać w większych zespołach, aby w ten sposób zniwelować jakościową przewagę przeciwnika ł7. Jednocześnie starano się cały czas wzmocnić liczebnie operującą w tym rejonie flotę. Ogółem do lutego 1813 r. admirał John Borlase Warren miał pod swoim dowództwem 17 okrętów liniowych, 27 fregat i ok. 50 mniejszych jednostek. Brytyjskie okręty oprócz działań typowo morskich od czasu do czasu bombardowały amerykańskie porty bądź wysadzały 16
Amerykanie uŜyli tam łodzi podwodnej! Fulton, który próbował bez skutecznie zainteresować swym wynalazkiem Bonapartego, a następnie Pitta Młodszego, powrócił ostatecznie do Stanów Zjednoczonych i otrzymał od Kongresu 5 tys. dolarów na praktyczne próby. Komandor Decatur zamierzał za pomocą jednostki Mute przełamać blokadę portu New London. Wypad przeciwko HMS „Ramillies” nie przyniósł efektu. Łódź zatonęła 26 czerwca 1814 r., wytropiona przez szalupy z Maidstone i Sylph, u brzegów Long Island: zob. W i e c z o r k i e w i c z , op. cit., s. 595; James Tertius De Kay, The Battle of Stonington, Torpedos, Submarines, and Rockets in the War of 1812, Annapolis 1990. 17 Ibidem, s. 594-595.
102 desanty piechoty morskiej, które atakowały mniejsze miasta. Przykładem tutaj mogły być działania podjęte przez Brytyjczyków w Frenchtown (Maryland) w kwietniu 1813 roku18. Późną wiosną 1813 r. brytyjskie okręty patrolowały amerykańskie wybrzeŜe w poszukiwaniu statków nieprzyjaciela. Na wysokości Bostonu operował szwadron kpt. Philipa Vere'a Broke'a złoŜony z fregat HMS „Shannon" i HMS „Tenedos". W tym czasie w porcie bostońskim znajdowała się fregata USS „Chesapeake" pod dowództwem kpt. Jamesa Lawrence'a, który uzupełniał zaopatrzenie i załogę. Był to ten sam okręt, który sześć lat wcześniej brał udział w głośnym incydencie z brytyjską jednostką HMS „Leopard". Kapitan Lawrance otrzymał dowództwo fregaty w nagrodę za poprzednie sukcesy, jako kapitan korwety USS „Hornet", mając na koncie dwukrotne pokonanie brytyjskich jednostek. Gdy na początku maja kpt. Broke otrzymał informację, Ŝe USS „Chesapeake" jest gotowa do wypłynięcia z portu, natychmiast zdecydował się na konfrontację. 1 czerwca USS „Chesapeake" wypłynęła z Bostonu. Do walki doszło pomiędzy przylądkiem Cod i przylądkiem Ann. Broke, uznawany za jednego z najlepszych artylerzystów w Royal Navy, starał się stoczyć walkę w najbliŜszej odległości. Kpt. Lawrance podjął wyzwanie, naraŜając się na morderczy ogień brytyjskiej artylerii. Po piętnastu minutach od rozpoczęcia walki USS „Chesapeake" straciła większość oficerów, a kapitan został śmiertelnie ranny. Okręt był w kiepskiej kondycji i wszystko wskazywało na to, Ŝe klęska jest nieuchronna. Wtedy umierający Lawrance wydał słynny rozkaz, który stał się mottem amerykańskej floty: „Nie porzucać okrętu. Walczyć aŜ do zatonięcia". Rozkaz został wykonany co do joty, Amerykanie nie opuścili flagi. Brytyjczycy zostali zmuszeni do wdarcia się na pokład i walki wręcz z amerykańską załogą.
18
Coles, op. cit., s. 88-93.
103 Lawrance został zabrany na pokład brytyjskiego okrętu i zmarł, zanim ten dopłynął do Halifaxu. Kpt. David Porter, dowódca USS „Essex”, wykazał się szczególną inicjatywą. Jesienią 1812 r. jego okręt opuścił wschodnie wybrzeŜe z zamiarem dołączenia do fregaty USS „Constitution” i slupu USS „Hornet" przebywających na południowym Atlantyku. Nie mogąc odnaleźć wyŜej wymienionych okrętów, postanowił zaatakować brytyjskie statki wielorybnicze w pobliŜu przylądka Horn na południowym Pacyfiku. Przez rok USS „Essex" zbierał krwawe Ŝniwo, atakując nieuzbrojone statki brytyjskie, które padały łupem Amerykanów z całą swą zawartością. Jego działalność praktycznie sparaliŜowała brytyjską Ŝeglugę w tym rejonie, a straty brytyjskich statków wraz z ładunkami szacowano na 2,5 min dolarów. Cierpliwość władz brytyjskich wyczerpała się i wysłano dwa okręty w celu połoŜenia kresu tej działalności. W lutym 1814 r. fregata HMS „Phoebe” i slup HMS „Cherub" odszukały USS „Essex" i zdobyty uprzednio przez niego okręt brytyjski, przemianowany na „Essex Junior", gdy oba w celu uzupełnienia zapasów zawinęły do portu Yalparaiso. Ponad miesiąc Brytyjczycy blokowali port. Pod koniec marca Porter postanowił wymknąć się z portu: wszystko było na dobrej drodze, gdy nagle nadciągnął silny szkwał, łamiąc główny maszt. Porter rzucił kotwicę około pół kilometra od brzegu. Ignorując wody neutralne, kpt. Hillyar z HMS „Phoebe" zaatakował 28 marca USS „Essex”, siejąc ogniem swojej artylerii spustoszenie wśród załogi przeciwnika i zmuszając go do kapitulacji. Blokada zastosowana przez flotę brytyjską na początku 1813 r. zaczęła odnosić skutek, amerykański eksport w 1813 roku spadł z 45 min dolarów w 1811 do 27 min dolarów w 1813 i do 7 min dolarów w 1814 r., a handel, który dotychczas odbywał się drogą morską, musiał korzystać ze szlaków lądowych. To z kolei powodowało, Ŝe transport taki
104 był powolny, trudny i drogi. Transport z Południowej Karoliny do Filadelfii zajmował 46 dni, a do Bostonu 17 dni więcej. Stufuntowy worek cukru wysyłany z Nowego Orleanu kosztował w tym mieście 9 dolarów, w sierpniu 1813 r. płacono za niego w Nowym Jorku juŜ 21 dolarów, a w grudniu 40 dolarów 19. ChociaŜ Stany Zjednoczone nie miały szans na złamanie brytyjskiej supremacji na morzach, to sytuacja na Wielkich Jeziorach przedstawiała się nieco inaczej. Kiedy rozpoczęła się wojna, Brytyjczycy panowali na jeziorach Erie i Ontario, lecz Stany Zjednoczone podjęły wyzwanie o przejęcie kontroli nad tymi jeziorami20.
19 20
Coles, op. cit., s. 89. Coles, op. cit., s. 105-106.
KAMPANIA 1813 ROKU
Napotkaliśmy nieprzyjaciela i jest nasz, dwie korwety, dwa brygi, jeden szkuner i jeden slup. komandor Oliver Hazard Peny, 10 września 1813 r. 1
Wkrótce po objęciu przez Johna Armstronga stanowiska sekretarza wojny przedstawił on rządowi plan działań wojskowych na wiosnę 1813 r.2 Nie było nadziei na wystarczające powiększenie liczby Ŝołnierzy w tym rejonie, aby zaatakować Montreal przed przybyciem brytyjskich posiłków. W związku z tym postanowiono tak przeprowadzić atak, aby przeciąć drogę pomiędzy Rzeką św. Wawrzyńca a zachodem i w ten sposób wyizolować Górną Kanadę. Efektem tego byłby atak na Brytyjczyków w Kingston oraz zniszczenie stacjonujących tam okrętów. Następnie nastąpiłoby natarcie na York i równieŜ zniszczenie budowanych tam okrętów, a w końcu atak na forty George i Erie. Jezioro Ontario zwykle jest wolne od lodu od początku kwietnia, a Rzeka św. Wawrzyńca staje się Ŝeglowna dopiero od połowy maja. JeŜeliby kampania trwała 1
M a h o n, op. cit., s. 175. Armstrong objął urząd 5 lutego 1813 r.; Edward C. S k e e n , John Armstrong, Jr. 1758-1843. Syracuse University Press 1981, s. 127. 2
106 nie więcej niŜ sześć tygodni, Brytyjczycy nie zdołaliby przysłać posiłków na czas, aby wzmocnić swe garnizony3. 10 lutego Armstrong poinformował Dearborna o planowanej kampanii. Dla przeprowadzenia działań w kierunku Kingston i York miano przeznaczyć 4 tys. Ŝołnierzy zgromadzonych w Sackets Harbor, a dla opanowania fortów nad rzeką Niagarą — 3 tys. ludzi stacjonujących pod Buffalo4. Z początkiem marca do gen. Dearborna doszły informacje, Ŝe Prevost zgromadził około 6 tys. Ŝołnierzy w Kingston i planuje atak na Sackets Harbor przez zamarzniętą rzekę5. W rzeczywistości Brytyjczycy mieli w Kingston porównywalną do sił amerykańskich liczbę Ŝołnierzy, a Prevost nie miał najmniejszego zamiaru atakować Sackets Harbor. Dearborn jednak, kierowany obawami co do brytyjskiego ataku, zasugerował Armstrongowi zmianę planów na wariant łatwiejszy ze swojego punktu widzenia. Dearborn proponował mianowicie odłoŜenie zamiaru zaatakowania Kingston, a w zamian skierowanie sił w pierwszym rzędzie na York, co dałoby Stanom Zjednoczonym całkowitą kontrolę nad jeziorem Ontario przez zniszczenie stacjonującej tam floty. Następnie po połączeniu się z amerykańskimi oddziałami stacjonującymi w rejonie Buffalo i po zdobyciu brytyjskich fortów na pograniczu Niagary, proponował wspólnymi siłami zaatakować Kingston. Obawy Dearborna dały w konsekwencji Brytyjczykom czas na otwarcie Ŝeglugi i przysłanie posiłków oraz zaopatrzenia dla własnych posterunków wzdłuŜ Rzeki św. Wawrzyńca i rzeki Niagary6. 24 kwietnia 1,7 tys. amerykańskich Ŝołnierzy przewiezionych statkami wylądowało w nocy pod Yorkiem. Brytyjski generał Roger Sheaffe dowodził w słabo ufortyfikowanym
3
Armstrong to Cabinet, 8 lutego 1813. ASP, Military Affairs. op. cit., s. 439. Armstrong to Dearborn. 10 lutego 1813, ASP, Military Affairs, op. cit., s. 439. 3 Dearborn to Armstrong. 3. 9 marca 1813. ASP, Military Affairs, op. cit., s. 441. 6 Dearborn to Armstrong, 16 marca, ASP, Military Affairs. op. cit., s. 442. 4
107 Yorku 700 Ŝołnierzami i około 100 Indianami. Amerykańscy Ŝołnierze pod dowództwem gen. Zebulona Pike'a przeprowadzili desant 27 kwietnia o 8 rano. Walki trwały cały ranek, a Brytyjczycy, wycofując się wysadzili główny magazyn. Ta eksplozja pociągnęła za sobą wiele ofiar śmiertelnych wśród amerykańskich Ŝołnierzy. Amerykański dowódca gen. Pikę został trafiony odłamkiem kamienia i wkrótce zmarł. Zginęło 40 Ŝołnierzy, a 200 zostało rannych. Przed odejściem Brytyjczycy zniszczyli urządzenia portowe i stoczniowe oraz duŜy okręt w budowie7. Teraz Amerykanie skoncentrowali się na niszczeniu obiektów publicznych. Zburzono budynki parlamentu, siedzib? gubernatora, baraki wojskowe i zabrano około 2 tys. funtów ze skarbca publicznego. Atak na York był dla Brytyjczyków dotkliwym ciosem, lecz nie było to decydujące rozstrzygnięcie w walce o kontrolę nad jeziorem Ontario. Ostatecznie amerykański rajd okazał się o wiele waŜniejszy dla walk o jezioro Erie. Urządzenia okrętowe i dostawy przeznaczone właśnie na jezioro Erie zostały zniszczone. Amerykanie przecięli równieŜ komunikację na rzece Niagarze. Po ataku na York Dearborn postanowił zrealizować drugi punkt swojego planu i zająć brytyjskie forty w rejonie Niagary. Anglicy zorientowali się w tych planach i gdy pod koniec maja Amerykanie zaczęli bombardować Fort George. Prevost zorganizował dywersyjny atak na Sackets Harbor. 800 ludzi wypłynęło z Kingston i o świcie 29 maja rozpoczęło atak. Amerykańska załoga składała się z 400 Ŝołnierzy i kilku setek milicji. Brytyjczycy, dostrzeŜeni zawczasu przez Amerykanów, zmuszeni byli atakować pod silnym ostrzałem i Prevost wydał rozkaz odwrotu na łodzie i powrotu do Kingston. Straty brytyjskie wyniosły 48 zabitych. 195 rannych i 16 zaginionych. Amerykańskie straty wyniosły około 100 zabitych i rannych8.
7 8
Dearborn to Armstrong. 28 kwietnia 1813. ASP, Military Ąffairs, op. cit., s. 443-444. Jacob Brown to Dearborn, 29 maja 1813, NAUS. WD, LR. RS. M221.
108 Tymczasem Dearborn wysłał oddziały wojskowe pod dowództwem płk. Winfielda Scotta przez rzekę Niagarę pod osłoną amerykańskiej floty, która ostrzeliwała brytyjskie pozycje. Rano 27 maja lekkie kompanie amerykańskiej piechoty pod dowództwem płk. Scotta i mjr. Forsytha wylądowały około 2 mil od Fortu George. Brytyjski generał John Vincent dowodził 2 tys. Ŝołnierzy i kilku setkami milicji. Po pierwszych walkach zdał sobie sprawę, Ŝe ma do czynienia z przewagą liczebną wojsk amerykańskich, i podjął decyzję o opuszczeniu fortu. Rozkazał zagwoździć armaty i zniszczyć amunicję. Zebrawszy Ŝołnierzy z fortów Erie i Chippawa, wycofał się w dobrym porządku w kierunku Queenston. Brytyjskie straty wyniosły 51 zabitych i około 300 rannych i zaginionych, Amerykanie stracili około 40 zabitych i 120 rannych9. Amerykanie zdobyli kontrolę wzdłuŜ rzeki Niagary, lecz armia brytyjska, opierając się o Burlington, wciąŜ stanowiła zagroŜenie w tym rejonie. Aby osiągnąć całkowite zwycięstwo, Amerykanie musieli zniszczyć armię Vincenta. Na początku czerwca gen. Dearborn wysłał część swojej armii na zachód z Niagary do Burlington. Wyprawa była prowadzona przez gen. Williama H. Windera, 5 czerwca jego oddziały połączyły się z wojskami gen. Johna Chandlera, który przejął dowództwo. Armia w sile 2 tys. ludzi ruszyła w kierunku Stoney Creek, gdzie załoŜono obóz na noc z 5 na 6 czerwca. Amerykanie znajdowali się w odległości nie większej niŜ 10 mil od armii Vincenta. Tej nocy Vincent na czele 700 Ŝołnierzy zakradł się pod obóz i przed świtem zaatakował śpiących Amerykanów. Zaskoczenie było całkowite: Amerykanie stracili 55 zabitych i rannych, 125 wzięto do niewoli, w tym dwóch generałów Chandlera i Windera. Brytyjczycy stracili 23 zabitych, 136 rannych, 55 zaginionych. Pozbawiona dowództwa, zdezorientowana armia amerykańska
9
Morgan Lewis to Dearbom. 27 maja 1813: Dearborn to Armstrong. 27 maja 1813, ASP, Military Affairs, op. cit., s. 444 -1-15.
109 wraz z nastaniem świtu zaczęła odwrót10. Niepowodzenie to było bolesnym ciosem dla Dearborna mającego kłopoty zdrowotne; zrezygnował on z dowodzenia, pozostawiając swemu następcy gen. Morganowi Lewisowi niekorzystną sytuację11. Amerykanie wciąŜ byli w posiadaniu Fortu George i tutaj skoncentrowali swoje oddziały, lecz była to raczej pułapka niŜ twierdza w obliczu sukcesów Brytyjczyków, którzy kawałek po kawałku odzyskiwali wcześniej utracone terytorium. Wkrótce Amerykanie zmuszeni byli opuścić forty Erie i Chippawa, pokładając całą nadzieję w Forcie George 12. Pomimo wysiłków Amerykanom nie udało się uzyskać kontroli nad jeziorem Ontario. NiemoŜność przechylenia szali zwycięstwa na korzyść którejkolwiek ze stron była korzystniejsza dla Brytyjczyków, poniewaŜ załoŜenia tej wojny dla nich były obronne. Przez lato i jesień Amerykanie utrzymywali pozycje w Forcie George, lecz ich połoŜenie po brytyjskiej stronie pogranicza Niagary stawało się coraz bardziej zagroŜone. PUŁKOWNIK HENRY PROCTER Podczas gdy główne zmagania wojenne toczyły się na froncie Niagary, gen. William Harrison rozpoczął wysiłki w celu odzyskania Detroit i przeniesienia działań wojennych na teren Górnej Kanady. Styczniowa klęska Winchestera pod Frenchtown uniemoŜliwiła przeprowadzenie kampanii zimowej i w lutym większość milicji Harrisona wróciła do domu po sześciomiesięcznej słuŜbie. śołnierze, którzy pozostali w nie-
10
Dearborn to Armstrong, 29 maja, 6 czerwca 1813, ASP, Military Affairs, op. cit., s. 445. 11 Dearborn to Armstrong, 8 czerwca 1813. ASP. Military Affairs. op. cit., s. 445-446. 12 Lewis to Armstrong, 14 czerwca 1813. ASP, Military Affairs, op. cit., s. 446.
110 dokończonym Forcie Meigs, bardziej obawiali się nagłego ataku Brytyjczyków, niŜ myśleli o inwazji Kanady l3. Sekretarz wojny Armstrong zasugerował w marcu operację przeciw Fortowi Malden, w trakcie której Ŝołnierze zostaliby przetransportowani drogą wodną z Cleveland do ujścia rzeki Cuyahoga i wylądowali na północnym brzegu jeziora Erie poniŜej Malden. Powodzenie zaleŜało jednak od kontroli jeziora. Zdecydowany zatakować Fort Malden od zachodniego końca jeziora Erie, Harrison był przeciwny planom Armstronga. Wskazywał, Ŝe posiada juŜ wystarczającą ilość zaopatrzenia na nadchodzącą kampanię i zanim Stany Zjednoczone wygrają przewagę na jeziorze, jego Ŝołnierzy i zaopatrzenie uda się przetransportować przez Ohio lądem 14. W okresie zimy płk Procter mógł zadać następny cios zdemoralizowanej armii amerykańskiej, lecz nie podjął Ŝadnych kroków w tym celu. Dopiero w kwietniu zdecydował się uderzyć na Fort Meigs, zanim Harrison zdoła uruchomić swoją kampanię przeciwko Górnej Kanadzie. Procter udał się z Malden drogą wodną na czele 1000 Ŝołnierzy i milicji oraz 1,2 tys. Indian. Atak na fort odbywał się w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Przez kilka dni w obfitym deszczu Brytyjczycy pracowali nad umocowaniem baterii na północnym brzegu, będąc pod obstrzałem z fortu. Po zamocowaniu brytyjskich dział atakujący odpowiedzieli ogniem, nie zrobił on jednak większego wraŜenia na obrońcach. 4 maja do fortu dotarła wiadomość, Ŝe gen. Green Clay podąŜa na czele posiłków złoŜonych z 1,2 tys. ludzi i znajduje się w odległości około 2 godzin od Fortu Meigs. Harrison natychmiast zdecydował się zorganizować wypad przeciwko oblegającym. Rozkazał Clayowi zaatakować baterie na przeciwległym brzegu rzeki liczbą 800 ludzi. Oni mieli zagwoździć działa i wycofać się, podczas gdy Harrison zorganizowałby wypad z fortu i zaatakował brytyjskie działa na południowym
13 14
Harrison to Armstrong, 11.18 lutego 1813. NAUS. WD. LR. RS. M221. Harrison to Armstrong. 17 marca 1813, NAUS, WD. LR, RS. M221.
111 brzegu rzeki. Amerykański wypad odbył się 5 maja o świcie. Atak rozpoczęły oddziały Ŝołnierzy z Kentucky, którzy pod dowództwem płk. Williama Dudleya zaatakowali brytyjską materię na północnym brzegu. Podczas odwrotu zostali jednak okrąŜeni przez brytyjskoindianski kontratak i 500 z nich dostało się do niewoli, z czego 150 zginęło później z rąk Indian. Amerykanie odnieśli większe sukcesy na południowym brzegu. Wypad zakończył się zniszczeniem dział i wzięciem 40 jeńców. Walka kosztowała Amerykanów 320 zabitych i rannych oraz 600 wziętych do niewoli. Brytyjczycy stracili 15 zabitych, 46 rannych, 41 wziętych do niewoli. Następnego dnia oficerowie kanadyjskiej milicji wystosowali petycję do Proctera o pozwolenie na powrót do domu. Wskazywali, Ŝe nie mogli zasiać pól jesienią i muszą zrobić to teraz, aby ich rodziny miały zapasy na zimę; w efekcie połowa z nich opuściła obóz 7 maja. RównieŜ Indianie odeszli w duŜej liczbie, dla nich bowiem zwycięstwo odniesione 5 maja było wystarczające i z łupami zdobytymi na Amerykanach wracali do swoich wiosek. W tej sytuacji 9 maja Procter wydał rozkaz odwrotu. Cel operacji — zdobycie Fortu Meigs — nie został osiągnięty I5. Po tych wydarzeniach wzrosła ostroŜność Harrisona. Zdał sobie sprawę ze słuszności stanowiska Armstronga: Ŝeby prowadzić skuteczne działania wojenne na tym terenie, naleŜało wprzód zdobyć kontrolę nad jeziorem Erie. Z drugiej strony Procter miał coraz większe problemy z zaopatrzeniem. Niewystarczające dostawy do Fortu Malden pozostawały w sprzeczności z zadaniem Proctera: miał on nie tylko wyŜywić własnych Ŝołnierzy, lecz równieŜ zaopatrywać sojusznicze plemiona indiańskie. W czerwcu Procter, znalazłszy się pod presją braków zaopatrzeniowych, ponownie podjął kroki w celu zdobycia Fortu Meigs. 20 czerwca Brytyjczycy przybyli przed fort, lecz sytuacja się zmieniła, obecnie fort był 15
Harrison to Secretary of War, 9. 13 maja 1813. NAUS. WD. LR, RS, M221: Wood. op. cit., t. II, s. 33-37; „Niles Weekly Register", 12 czerwca 1813 r.; H o r s m a n . Mathew Elliott. op. cit., 206-207.
112 jeszcze silniejszy niŜ poprzednio. Wydawało się, Ŝe kampania jest bezcelowa, Indianie znowu zaczęli rozchodzić się do swoich wiosek. Procter podjął decyzję udania się w dół rzeki Maumee wzdłuŜ jeziora Erie i w górę Sandusky do Fortu Stephenson. To posunięcie było próbą innego sposobu dobrania się do Harrisona przez uderzenie w jego główne magazyny wojskowe w Sandusky. Fort wydawał się być słaby, broniony przez 160 ludzi pod dowództwem 21-letniego majora George'a Croghana. Na początku sierpnia Brytyjczycy wraz z posiłkującymi ich Indianami pojawili się przed fortem. Procter. posiadając tylko lekkie działa, usiłował zmusić Amerykanów do poddania się, strasząc groźbą masakry indiańskiej, która poskutkowała rok wcześniej w Detroit. Ale obrońcy odrzucili propozycję kapitulacji i Procter wydał rozkaz do szturmu. Natarcie nastąpiło 2 sierpnia, lecz Indianie nie chcieli atakować pod ogniem Amerykanów, indiańscy wojownicy przejawiali bowiem niechęć do atakowania ufortyfikowanych pozycji. Atak brytyjskich Ŝołnierzy został odparty i kosztował 100 zabitych i rannych, podczas gdy amerykańskie straty to 1 zabity i 7 rannych. Brytyjczycy wrócili do Malden ze złamanym morale i w krytycznej sytuacji zaopatrzeniowej16. AMERYKAŃSKIE ZWYCIĘSTWO NA JEZIORZE ERIE Po klęsce Hulla Amerykanie zaczęli planować utworzenie floty na jeziorze Erie. Kilka statków zostało zgrupowanych w Black Rock na jesieni 1812 r. Przez zimę rozpoczęto budowę statków na wyspie Presąue. Te wysiłki nabrały tempa po tym, jak w lutym 1813 r. nowym sekretarzem wojny został John Armstrong i po mianowaniu komandora Oliwiera Hazarda Perry'ego dowódcą floty na jeziorze Erie. Nie tylko Amerykanie budowali flotę, równieŜ Brytyjczycy, zdając sobie sprawę z wagi supremacji na jeziorach i własnego
16
Croghan to Harrison, 5 sierpnia 1813. B r a n n a n . op. cit., s. 156; Prevost to Procter. 9 sierpnia 1813. W o od. op. cit., t. II. s. 44—47.
113 wpływu na działania wojenne w tym rejonie, postanowili zwiększyć stan posiadania swojej floty. W październiku 1812 r. Prevost zwrócił się z prośbą do brytyjskiego rządu o przysłanie doświadczonych oficerów marynarki, rozkazał budowę nowych statków w Yorku i Kingston na jeziorze Ontario i w Amherstburgu na jeziorze Erie. Kiedy Ollver H. Perry przybył na Presque Isle pod koniec marca, niezwłocznie rozpoczęto budowę dwóch brygów, szkunera i 3 kanonierek. W Black Rock stacjonowały: bryg USS „Caledonia”. 3 szkunery i slup. Kiedy pod koniec maja 1813 r. Brytyjczycy wycofali się z fortów nad Niagarą na czoło jeziora Ontario, blokada Black Rock została zniesiona i w połowie czerwca statki tam stacjonujące dołączyły do floty Perry'ego na Presque Isle. Flota Perry'ego zaopatrywała się w Pittsburghu. W 1783 r. Pittsburgh był małą graniczną osadą handlarzy futrami, lecz w 1812 r. stawał się juŜ głównym centrum przemysłowym na zachodzie 17. Brytyjski dowódca na jeziorze Erie. kapitan Robert Heriot Barclay. został wysłany przez admirała Warrena ze szwadronu floty północnoamerykańskiej, aby pomóc Brytyjczykom na jeziorach, lecz kiedy przybył w czerwcu, aby objąć dowództwo, szybko się zorientował, Ŝe brakuje zaopatrzenia i ludzi do skompletowania załóg. Brytyjski dowódca na jeziorach, sir James Yeo, przywiózł ze sobą doświadczonych oficerów z Anglii, lecz zatrzymał ich przy sobie na jeziorze Ontario. ignorując zgłoszenia Barclaya. Barclay znajdował się równieŜ w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o wyekwipowanie okrętów, brakowało amunicji i innych środków, a te, które były przewidziane, zostały zniszczone w Yorku. W tej sytuacji jedyną sprzyjającą okolicznością dla Barclaya był fakt, Ŝe piaszczysta ława naprzeciw ujścia Niagary do jeziora Erie blokowała Ŝeglugę amerykańską. Gdyby Barclay kontynuował blokadę, amerykańskie statki nie mogłyby zaryzykować
17
Morris Zaslow, ed. Tfie Defended Border: Upper Canada and the War of 1812. University of Toronto Press. 1964. s. 109-111. 8 — Nowy Orlean 1815
114 wpłynięcia na jezioro Erie. lecz z niewyjaśnionych przyczyn, z katastrofalnym skutkiem, Barclay na kilka dni zostawił port odblokowany. Prawdopodobnie uwaŜał, Ŝe Amerykanie nie są gotowi, aby wykorzystać jego krótką nieobecność. Perry jednak skorzystał z nadarzającej się okazji i przeciągnął swoje statki nad piaszczystą ławą, po czym wpłynął na jezioro Erie. Inicjatywa przeszła teraz w ręce Amerykanów. Perry kontrolował jezioro. podczas gdy w Amherstburgu Barclay próbował rozwiązać swoje problemy z niekompletną załogą i zaopatrzeniem. Jego zadanie było skomplikowane przez skrajnie trudną sytuację brytyjskiej armii i indiańskich sojuszników. Braki w dostawach Ŝywności stawały się głównym problemem i na początku września praktycznie nie było juŜ zapasów w magazynach. NajbliŜszy skład zaopatrzeniowy znajdował się w Long Point nad jeziorem Erie, lecz aby ustanowić bezpieczną komunikację, Barclay musiał wpierw pokonać flotę Perry'ego. Brytyjczycy posiadali 6 okrętów z załogami liczącymi 450 ludzi, z czego tylko 50 było zawodowymi marynarzami, pozostali zaś — Ŝołnierzami przysłanymi przez Proctera. Siły Perry'ego były większe, dysponował on 9 okrętami z doświadczonymi załogami liczącymi 500 ludzil8. Na prośbę Proctera, Barclay ostatecznie wypłynął z Amherstburga 9 września. Nazajutrz doszło do bitwy zakończonej klęską brytyjskiej floty w pobliŜu wyspy Bass. Amerykanie stracili 27 zabitych, 96 zostało rannych, a Brytyjczycy doliczyli się 41 zabitych i 94 rannych. Po bitwie Perry wysłał do gen. Harrisona słynną depeszę: „Napotkaliśmy nieprzyjaciela i jest nasz, dwie korwety, dwa brygi, jeden szkuner i jeden slup". Zwycięska bitwa oddała Amerykanom kontrolę nad jeziorem Erie i zadecydowała o losach kampanii na północnym zachodzie l9.
18
10 sierpnia Perry otrzymał posiłki w postaci 100 doświadczonych marynarzy, [w:] Robin Re i 11 y. The British al the Gates. New York 1974. s. 92. 19 Adams. op. cit., 701-706.
115 BITWA NAD RZEKĄ THAMES Brytyjscy Ŝołnierze w fortach Malden i Detroit znaleźli się teraz w tragicznej sytuacji. W magazynach nie było praktycznie Ŝywności, a co gorsza Procter przekazał Barclayowi swoje cięŜkie działa z Fortu Malden na wyposaŜenie okrętu HMS „Detroit", pozbawiając się w ten sposób artylerii. Teraz, gdy gen. Harrison mógł bez problemu przetransportować swoich Ŝołnierzy rzeką Detroit. Procter stanął przed wyborem, czy wycofać się lądem na wschód w kierunku czoła jeziora Ontario i połączyć z wojskami tam stacjonującymi, czy pozostać i stoczyć bitwę z Harrisonem w oparciu o Fort Malden. Lecz nawet gdyby wygrał z Harrisonem. pozbawiony dostaw Ŝywności od strony jeziora, i tak byłby zmuszony opuścić fort i wycofać się. 11 września Procter wiedział juŜ, Ŝe flota jest stracona, i natychmiast wydał rozkaz odwrotu. 13 września rozkazał rozebrać Fort Malden. Następnego dnia, kiedy przystąpiono do prac, Indianie z wielkim oburzeniem zaczęli protestować pod przewodem Tecumseha, nie rozumiejąc, dlaczego przegrana na jeziorze ma spowodować konieczność opuszczenia ich terytorium. Po zniszczeniu fortu 23 września armia rozpoczęła marsz do Sandwich; podczas wędrówki Indianie cały czas przeciwstawiali się planom wycofania i protestowali przeciw niszczeniu mostów na linii marszu. Gen. Harrison znajdował się w Sandusky; kiedy 12 września otrzymał od Perry'ego wiadomość o zwycięstwie amerykańskiej floty, rozpoczął natychmiastowe działania. Wydał zarządzenie o przetransportowaniu na jezioro, a następnie w kierunku Fortu Malden 4,5 tys. ludzi. Podczas gdy Ŝołnierze Harrisona zostali wysadzeni na ląd pod Amherstburgiem, Brytyjczycy kończyli przygotowywania do odwrotu. 27 września w nocy mjr Adam Muir zniszczył publiczne budynki w Detroit i przekroczył rzekę ze swoimi ludźmi, aby dołączyć do brytyjskiej armii, wycofującej się
116 wzdłuŜ rzeki Detroit i jeziora St. Clair do ujścia rzeki Thames. Za Brytyjczykami podąŜało około 1,2 tys. Indian pozbawionych złudzeń, gotowych zdezerterować w kaŜdej chwili20. W czasie odwrotu nie tylko Indianie, lecz równieŜ brytyjscy Ŝołnierze stracili wiarę w swoje dowództwo. 2 października Amerykanie opuścili Sandwich. udając się w pościg za siłami Proctera i zostawiając w Detroit garnizon pod dowództwem gen. Duncana McArthura. Harrison miał ze sobą 3,5 tys. ludzi. Posuwał się szybko, czemu sprzyjały nietknięte mosty pozostawione przez Brytyjczyków. Brytyjscy oficerowie oczekiwali, Ŝe bitwa zostanie rozegrana w Moravian Town, gdzie na wzgórzach moŜna by zająć dogodne pozycje do obrony. Lecz Procter zdecydował się przyjąć bitwę 2,5 mili od osady. Chciał uŜyć zalesionego terenu do powstrzymania amerykańskiej kawalerii. Teren, na którym zdecydował się stawić czoło nieprzyjacielowi, wydawał się korzystny. Po jego lewej stronie znajdowała się rzeka Thames, a po prawej bagienny las. Kilka metrów od rzeki biegła droga i na tej drodze Procter ustawił jedyne swoje działo. Na prawo od działa na lewej flance ustawiono Ŝołnierzy, a po prawej stronie uformowano oddział złoŜony z 500 Indian pozostałych jeszcze przy Brytyjczykach. Warunki naturalne — las i błotnisty grunt — były idealne do ich sposobu walki. Amerykanie zjawili się na miejscu po 3 godzinach w sile 3 tys. ludzi i natychmiast przystąpili do ataku. Brytyjskie linie załamały się na samym początku bitwy, z działa nie zdąŜono nawet wystrzelić. Jedynie prawe skrzydło, gdzie walczyli Indianie, opierało się skutecznie amerykańskiej armii. Tecumseh i jego ludzie dokonywali aktów bohaterstwa w desperackiej walce, lecz po załamaniu się brytyjskich linii zostali wzięci w dwa ognie i ich los był przesądzony. Zginął bohaterski Tecumseh i jego 33 wojowników. Straty w walce pokazują 20
Harrison to Armstrong. 15 września 1813, NAUS. WD. LR. RS. M221; Harrison to Armstrong. 22. 23 września 1813: Perry to Jones, 24. 27 września 1813, B r a n n a n , op. cit., s. 214-215. 220-221.
117 rozmiar demoralizacji brytyjskiego Ŝołnierza. Zginęło bowiem 18, rany odniosło 25, a 600 oddało się do niewoli. Amerykanie stracili 7 zabitych i 22 rannych21. Procter wycofał się na czoło ieziora Ontario z 250 Ŝołnierzami i liczbą około 2 tys. Indian, często kobiet i dzieci, którzy przyłączali się po drodze22. OFENSYWA GEN. WILKINSONA NA MONTREAL W ROKU 1813 Amerykańskie natarcie podjęte przez rzekę Niagarę wczesnym latem nie zaowocowało decydującą zmianą, która by naruszyła równowagę sił w tym regionie. Brytyjczycy wycofali się w dobrym porządku na czoło jeziora Ontario. Natomiast w lipcu i sierpniu 1813 r. Amerykanie zostali odcięci w Forcie George po brytyjskiej stronie Niagary. Brakowało równieŜ rozstrzygających działań na jeziorze Champlain. Na początku sierpnia 1813 r. Armstrong zasugerował gen. Jamesowi Wilkinsonowi, który zastąpił Dearborna, dwa moŜliwe plany kampanii. Chciał, by siły zostały zgromadzone w Sackets Harbor. Stamtąd miałyby zaatakować Kingston i otworzyć przejście z jeziora Ontario na Rzekę Św. Wawrzyńca, podczas gdy gen. Hampton poprowadziłby dywersyjny atak w kierunku północnym wzdłuŜ jeziora Champlain. Jeśliby Brytyjczycy skierowali wojska na zachód do obrony Kingston, wtedy dywersyjny atak Hamptona mógł się stać realnym atakiem na Montreal. Plan alternatywny zakładał moŜliwość obejścia Kingston i wylądowanie na północnym brzegu Rzeki św. Wawrzyńca, a następnie zaatakowanie Montrealu w połączeniu z gen. Hamptonem23. Wilkinson
21
Harrison to Armstrong. 5. 9. 11 października 1813. NAUS, WD, LR. RS. M221: Harrison to Governor Meigs. 11 października 1813. B r a n n a n . op. cii.. 239-240. 22 Za fatalne przeprowadzenie odwrotu Procter stanął przed sądem wojennym i został zdegradowany. 23 Armstrong to Madison. 23 lipca 1813: to Wilkinson. 5 sierpnia 1813, ASP. Military Affairs. op. cit., s. 463.
118 podobnie jak Dearborn wskazał na realia, których nie uwzględniał Armstrong. UwaŜał on mianowicie, Ŝe Kingston moŜe zostać zaatakowany z Sackets Harbor tylko wtedy, gdy zostanie zgromadzona dostateczna armia i kiedy zostanie ustanowiona wystarczająca kontrola nad jeziorem Ontario. Wilkinson przedstawił alternatywny plan, na wypadek gdyby nie udało się zebrać wystarczającej liczby Ŝołnierzy do ataku na Kingston. UwaŜał, Ŝe Fort George powinien zostać wzmocniony, a wojska wysłane na zachód w celu zdobycia Fortu Malden, o ile Harrison nie zdobędzie go wcześniej. Podobnie jak Dearbom, Wilkinson nie przejawiał ochoty do ataku na Kingston. Armstrong odpowiedział natychmiast na list, podtrzymując załoŜenia poprzedniego planu24. JeŜeli Wilkinson miał problemy, to i tak sytuacja Amerykanów była nieporównywalnie lepsza, posiadali oni bowiem siły i środki do przeprowadzenia skutecznych działań, jeśli zaś tak się nie działo, to z powodów, o których była juŜ mowa. Z kolei Prevost miał powaŜniejsze kłopoty. Wśród ludności Kanady widoczne było coraz większe zmęczenie wojną. Oczywiście milicja kanadyjska wykazała lojalność, lecz ludzie w niej słuŜący oderwani zostali od swoich farm. a nieuprawia-nie pól naraŜało na niedostatki ich rodziny. Ciągle brakowało oficerów, kulało takŜe zaopatrzenie w potrzebne środki wojenne. Słano petycje do Londynu z prośbą o posiłki, wskazując, Ŝe 10 tys. ludzi pozostaje ciągle pod bronią w oddziałach milicji, na czym cierpi rolnictwo. W lecie 1813 r. problem zaopatrzenia w Ŝywność brytyjskich Ŝołnierzy w Kingston i w Prescott na St. Lawrance stawał się coraz bardziej dokuczliwy. Brytyjscy oficerowie zaopatrzeniowi mieli coraz większe kłopoty z przekonywaniem farmerów do sprzedaŜy Ŝywności dla armii. Było to spowodowane brakiem brzęczącej monety. Prevost próbował zneutralizować brak gotówki przez emisję kwitów wojskowych, lecz farmerzy niechętnie sprze-
24
Wilkinson to Armstrong. 6 sierpnia 1813, Armstrong to Wilkinson. 8 sierpnia 1813. ASP. Military Affairs. op. cit.. s. 463-464.
119 dawali cokolwiek, jeśli nie płacono za to złotem lub srebrem. Późnym latem 1813 roku. kiedy Amerykanie przygotowywali się do uderzenia na Kingston i Montreal, trudności z zaopatrzeniem brytyjskich garnizonów doszły do punktu kryzysowego. Ludność Kanady w dalszym ciągu nie była skłonna sprzedawać Ŝywności brytyjskiej armii. W listopadzie gen. Francis De Rottenburg został zmuszony uciec się w tej -prawie do prawa wojennego. Na ironię zasługuje fakt, Ŝe Amerykanie zamiast wykorzystać problemy aprowizacyjne Brytyjczyków, sami dostarczali im Ŝywności. W styczniu 1814 r. Thomas Ridout z Brytyjskiego Departamentu Komisarycznego odpowiedzialnego za zaopatrzenie donosił, Ŝe 1,6 tys. Ŝołnierzy jest zaopatrywanych ze strony farmerów amerykańskich. W czerwcu 1814 r. pisał do ojca. iŜ ma zakontraktowane u Amerykanów dostawy świeŜej wołowiny dla posterunków brytyjskich w Kornwalii. Mieszkańcy północnego zachodu nie zrezygnowali bowiem z handlu z Kanadą w okresie wojny i brytyjskie zaopatrzenie wojskowe w duŜym stopniu korzystało z amerykańskich dostaw25. Brytyjczycy równieŜ z niepokojem obserwowali ludność kanadyjską w tych rejonach, gdzie osiedleni byli amerykańscy imigranci z lat amerykańskiej rewolucji. Pik Edward Baynes w czerwcu 1814 r. podsumował swoje trudności z rekrutacją w pierwszych dwóch latach wojny i pisał, Ŝe wielu osadników raczej wolało wrócić do Stanów Zjednoczonych, niŜ słuŜyć w kanadyjskiej milicji. Zwracał równieŜ uwagę na wysoki stopień dezercji wśród Ŝołnierzy słuŜących na pograniczu. Wskazał jednak, Ŝe dezerterzy raczej udawali się do swoich domów, niŜ przekraczali granicę i uciekali do wroga. A jednak zdarzało się. Ŝe poszczególni Kanadyjczycy słuŜyli w armii amerykańskiej. Podczas dwóch rajdów na York w kwietniu i lipcu Amerykanie uzyskiwali pomoc części mieszkańców.
25
..2/3 naszych wojsk w Kanadzie jest zaopatrywanych w wołowinę przez amerykańskich kontraktorów ze stanów Vermont i New York". Prevost to Bathurst 27 sierpnia 1814. [w:] A d a m s , op. cit., s. 719.
120 Szczególnie znany przypadek dotyczył Josepha Willcocksa, który przybył do Kanady z Irlandii w 1800 r. W latach poprzedzających wojnę był członkiem Legislatury w Górnej Kanadzie. Przeszedł on na stronę Amerykanów w 1$13 r. i zorganizował korpus kanadyjskich ochotników. W końcu sierpnia 1813 r. Willococks miał ponad 100 ludzi i jego siły stanowiły część załogi Fortu George. Willcocks kontynuował słuŜbę dla Amerykanów w kampanii 1814 i został zabity podczas oblęŜenia Fortu Erie jesienią 1814 roku26. W odpowiedzi na akty zdrady na sesji Legistratury Górnej Kanady w lutym i marcu 1814 r. uchwalono zawieszenie Habeas corpus i konfiskatę dóbr oraz posiadłości zdrajców. Na wiosnę 1814 r. 19 Kanadyjczyków pochwyconych w amerykańskich szeregach stanęło przed sądem oskarŜonych o zdradę. 20 lipca 1814 w Burlington Hights ośmiu z nich zostało powieszonych27. Wilkinson, który przybył do Sackets Harbor 20 sierpnia, po naradzie ze swoimi oficerami zdecydował się nie podejmować ryzyka bezpośredniego ataku na Kingston, lecz raczej popłynąć z głównymi siłami w dół Rzeki św. Wawrzyńca i połączyć się z gen. Hamptonem, a następnie zaatakować Montreal. Miał nadzieję, Ŝe przygotowania do kampanii zostaną zakończone do połowy września, lecz szybko się zorientował, iŜ działania te ulegną opóźnieniu z powodów organizacyjnych i konieczności ubezpieczenia ekspedycji przez zdobycie kontroli na jeziorze Ontario28. Na początku września Wilkinson wyjechał do Niagary przygotować przerzucenie ponad 3 tys. Ŝołnierzy do Sackets Harbor. We wrześniu, kiedy Wilkinson zbierał armię w Nia-garze, by załadować ją na statki, kpt. Isaak Chauncey próbował odwrócić uwagę brytyjskiej floty, jednakŜe bez sukcesu. Pod
26
Zaslow, op. cit., s. 208-221. Z a s l o w . op. cit., s. 224-240. 28 Wilkinson to Armstrong, 21 sierpnia 1813; Armstrong to Wilkinson 6 września 1813, ASP, Military Affairs, op. cit., s. 465—466. 27
121 koniec września Chauncey jeszcze raz próbował osaczyć brytyjską flotę, bez rezultatu, mimo Ŝe 5 października udało mu się przechwycić 5 brytyjskich statków transportowych. Tymczasem Wilkinson udał się ze swoimi Ŝołnierzami do Sackets Harbor na początku października, gdzie spotkał się z sekretarzem wojny Armstrongiem. który przybył, aby osobiście nadzorować operację29. Z początkiem października Armstrong i Wilkinson ponownie zastanawiali się, czy atakować Kingston, czy nie. Ostatecznie zdecydowano się na wariant z obejściem Kingston. Wilkinson miał poprowadzić 8 tys. ludzi w dół Rzeki św. Wawrzyńca na Montreal. W skład jego armii podzielonej na cztery brygady piechoty i jedną artylerii wchodziły 5, 12, 13 pułk piechoty pod dowództwem gen. Johna Boyda, 6, 15, 22 pułk piechoty gen. Jacoba Browna, 9, 16, 25 — gen. Leonarda Covingtona, 11, 14, 21 — gen. Roberta Swartwouta. Na początku listopada udało się przerzucić wojsko do pierwszego punktu zbiorczego, jakim była Grenadier Island. Pora roku była jednak niekorzystna jak na tego typu działania, szczególnie we znaki dawały się silny wiatr i obfity deszcz. 21 października gen. Wadę Hampton prowadził swoje oddziały z Plattsburga w kierunku rzeki Chateauguay. Brytyjskie siły nad Chateauguay były relatywnie małe, składały się głównie z milicji i Ŝołnierzy kanadyjskich pułków obrony terytorialnej. Hampton ruszył do ataku w nocy z 25 na 26 października. Jego plan zakładał, Ŝe płk Robert Purdy przekroczy rzekę z 1.5 tys. Ŝołnierzy i przejdzie przez las na tyły wroga. Reszta oddziałów Hamptona miała uderzyć bezpośrednio na brytyjskie pozycje, które symulacyjnie miały być atakowane przez Purdy'ego od tyłu. Atak zakończył się fiaskiem. Przewodnik Purdy'ego zgubił się w ciemności i w efekcie jego Ŝołnierze nie przekroczyli rzeki. Amerykanie wycofali się. nie wszedłszy w większy kontakt bojowy
29
Wilkinson to Armstrong. 27 września 1813. B r a n n a n , op. cit., s. 219-220.
122 z Anglikami. Straty po stronie amerykańskiej wyniosły ok. 50, po brytyjskiej 25 zabitych i rannych. Zaniepokojony brakiem wiadomości od Wilkinsona i obawiając się brytyjskiego ataku, Hampton wycofał się30. Na początku listopada Wilkinson z 7 tys. Ŝołnierzy opuścił Grenadier Island. Amerykanie posuwali się w obfitym deszczu i przy silnym wietrze, ostrzeliwani przez brytyjskie kanonierki. Pierwszą większą przeszkodą na drodze amerykańskiej armii był brytyjski posterunek Prescot. tutaj bowiem działa Fortu Wellington były zdolne dosięgnąć rzeki. Wilkinson zaczekał na zmierzch i po uprzednim wyładowaniu większej części swoich Ŝołnierzy w nocy z 6 na 7 listopada pod osłoną ciemności próbował minąć posterunek. Nie wiedząc nic o wycofaniu się Hamptona, 6 listopada Wilkinson przesłał do niego wiadomość, Ŝe powinni się spotkać w St. Regis i stamtąd uderzyć na Montreal. Zobowiązał równieŜ Hamptona do dostarczenia zapasów Ŝywności na 2 lub 3 miesiące, sam bowiem posiadał prowiant tylko na trzy tygodnie. Po minięciu Prescot Amerykanie byli cały czas nękani ogniem kanadyjskiej milicji, lecz co istotniejsze — podąŜał za nimi oddział brytyjskich wojsk regularnych. Oddział ten składał się z 900 Ŝołnierzy 49 pułku piechoty z Kingston pod dowództwem płk. Josepha W. Morrisona. Zadanie obrony amerykańskich tyłów powierzono brygadzie gen. J. P. Boyda dysponującego 2 tys. ludzi; brygada 11 listopada zaatakowała podąŜających za nimi Brytyjczyków w Chrysler's Farm. Bitwa skończyła się klęską Amerykanów, których straty wyniosły 102 zabitych, 237 rannych oraz 100 wziętych do niewoli. Brytyjczycy stracili 22 zabitych i 148 rannych. Dzień po bitwie Wilkinson otrzymał wiadomość od Hamptona o wycofaniu wojsk. W tej sytuacji nie miał juŜ wyboru i zrezygnował z kontynuowania operacji. Po naradzie z oficerami zdecydował się wycofać natychmiast na amerykański
30
ASP, Military Affairs, op. cit., s. 458-462.
123 brzeg i rozłoŜyć na kwatery w French Mills nad rzeką Salmon31. Wysiłki opanowania Kanady juŜ u źródeł przeprowadzenia operacji były skazane na niepowodzenie. Dla sekretarza wojny Armstronga i jego administracji oczywiste było, Ŝe główne uderzenie powinno pójść na Kingston. Lecz D zmianie planów zadecydowała niechęć Wilkinsona. Do tego opóźnienie w transporcie dostaw i posiłków wojskowych było przyczyną, Ŝe pora roku do przeprowadzenia takiej operacji Ntała się niewłaściwa. Następne niepowodzenie podłamało morale amerykańskich Ŝołnierzy. Prevost raportował do Anglii na początku grudnia, Ŝe groźba inwazji Kanady minęła i armia amerykańska przebywająca na zimowych kwaterach jest trapiona przez choroby i dezercje. We French Mills, daleko od centrów osadnictwa, Ŝołnierze amerykańscy budowali szałasy, starając się przetrwać srogą północną zimę; brakowało ciepłej odzieŜy i środków medycznych. Ostatecznie w lutym 1814 r. zniszczono flotyllę zamarzniętą na Rzece św. Wawrzyńca, spalono baraki i wycofano się. Większość pomaszerowała do Sackets Harbor, część z Wilkinsonem do Plattsburga. FORTY NIAGARY Na froncie Niagary Amerykanie okupowali Fort George po brytyjskiej stronie rzeki, gdzie stacjonowało 800 Ŝołnierzy pod dowództwem płk. Winfielda Scotta, wspieranych przez nowojorską milicję pod dowództwem gen. George'a McClure'a. Wilkinson rozkazał wojskom tym opuścić front Niagary i wesprzeć go. jeŜeli Brytyjczycy opuszczą swe pozycje. Na początku października, kiedy Brytyjczycy wycofali się na czoło jeziora Ontario, płk Scott i prawie wszyscy Ŝołnierze regułami przeszli rzekę i odeszli w celu wsparcia Wilkinsona32. McClure pozostał z 1000 milicji i 250 proamerykańskimi
31 32
ASP. Military Affairs. op. cit., s. 462-463. 475^ł80; Edgar, op. cit., s. 255-256. E d g a r . op. cit.. s. 228, 237-239.
124 Indianami. Chwilowo sytuacja się poprawiła, gdy 24 października Harrison przybył do Buffalo z 1000 ludzi, lecz te posiłki były krótkotrwałe. Pod koniec listopada Harrison i jego Ŝołnierze odeszli, kierując się do Sackets Harbor33. Teraz sytuacja McClure'a gwałtownie się pogorszyła. ChociaŜ po odejściu wojsk regularnych jasne było, Ŝe odpowiedzialność za obronę frontu Niagary spoczywa na nim. nie podjął Ŝadnych energicznych kroków, aby wzmocnić swoją pozycję. Kiedy milicja pod jego komendą osiągnęła koniec swego terminu słuŜby, nie było komu zająć jej miejsca. Teraz garnizon Fortu George składał się z 60 regularnych Ŝołnierzy 24. pułku piechoty i 40 ochotników. W tej sytuacji McClure postanowił ewakuować Fort George i wycofać się na drugą stronę rzeki do Fortu Niagara. Po drodze rozkazał spalić kanadyjską miejscowość Newark. Wcześniej otrzymał zgodę od Armstronga, Ŝeby to uczynić. ale tylko w takim wypadku, gdy będzie tego wymagała obrona Fortu George. 10 grudnia wyrzucono mieszkańców na przenikliwy mróz i spalono ok. 150 domostw. Jak na ironię nie zniszczono Fortu George, tak Ŝe zajmujący go na powrót Anglicy zastali go mocniejszym niŜ w momencie, kiedy zmuszeni byli go opuścić34. Sytuacja na froncie Niagary zmieniła się teraz radykalnie na niekorzyść Amerykanów. a Brytyjczycy nie obawiali się uderzenia na Ŝadnym odcinku. Nie był zagroŜeniem amerykański sukces na froncie Detroit, Kingston był bezpieczny, Wilkinson zrezygnował z ataku na Montreal. Praktycznie cała amerykańska armia regularna opuściła front Niagary, a zaniedbanie McClura pozbawiło go równieŜ milicji. W połowie grudnia brytyjski gen. Gordon Drumond przybył na front Niagary przejąć cywilną i wojskową kontrolę w Górnej
33
McClure to Armstrong, 23 października. 17 listopada 1813. NAUS. WD. LR, RS. M221. Armstrong to McClure. 4 października 1813. B r a n n a n . op. cit., s. 229; McClure to Armstrong. 10 grudnia 1813, NAUS. WD. LR. RS. M221. 34
125 Kanadzie po Rottenburgu. który otrzymał dowództwo w Dolnej Kanadzie. Drumond zdecydował się na natychmiastowy atak na drugą stronę Niagary. Pierwszym obiektem szturmu był Fort Niagara. Przekroczenie rzeki nastąpiło w nocy 18 grudnia w bardzo trudnych warunkach. śołnierze wylądowali 3 mile powyŜej fortu i o piątej rano rozpoczęli atak. Fort Niagara był Hroniony przez 400 ludzi pod dowództwem kapitana Nathaniela Leonarda. W noc ataku Leonard był w domu ze swoją rodziną 3 mile od fortu. W lodowaty poranek Brytyjczycy pochwycili pikiety, zmusili je do zdradzenia hasła i przez otwartą bramę dostali się do fortu. Większość Amerykanów była pogrąŜona we śnie. Straty amerykańskie wyniosły 65 zabitych, 14 rannych. 350 wziętych do niewoli. Brytyjczycy stracili 5 zabitych i 6 rannych. W ręce brytyjskie wpadły duŜe zapasy Ŝywności, 30 sztuk dział i 3 tys. sztuk broni. Drumond. obawiając się silnego oporu ze strony Amerykanów, zostawił w odwodzie oddział wojsk regularnych pod dowództwem gen. Phineasa Rialla i kilkuset Indian. Pomoc Rialla nie była iednak potrzebna i jego siły zostały 19 grudnia rano skierowane do ataku na Lewinston. Miasto zostało zniszczone, a większość mieszkańców uciekła35. Na wieść o wydarzeniach na froncie Niagary gubernator stanu Nowy York natychmiast mianował gen. Amosa Halla na następcę McClure'a. 29 grudnia gen. Riall przekroczył rzekę. Tym razem prowadził 1000 regularnych Ŝołnierzy i około 400 Indian. Przedmiotem ataku były miejscowości Black Rock i Buffalo. Milicja i ochotnicy pod dowództwem gen. Halla zostali zmieceni, gdy próbowali stawić opór regularnej armii brytyjskiej. 30 grudnia Black Rock i Buffalo zostały spalone do gruntu. Amerykańska strona frontu Niagary była praktycznie wyludniona, osadnicy opuścili swoje posiadłości i uciekli na wschód36.
35
Mc Clure to Armstrong. 22. 25 grudnia 1813. NAUS, WD. LR, RS, M221: Benson J. Lossing. The Piaorial Field Book of the War of 1812. New York 1868. s. 633-635. 36 Hall to Tompkins. 30 grudnia 1813. B r a n n an. op. cit., 289-290.
126 Z wyjątkiem sukcesów odniesionych na froncie Detroit rok 1813 był następnym rokiem klęsk wojsk amerykańskich na wszystkich pozostałych frontach. Wydawało się, Ŝe jesień będzie przełomowym momentem dla Amerykanów w tej wojnie. Po zwycięstwach Harrisona i floty Perry'ego istniały nadzieje na zajęcie Montrealu. MoŜliwości na nadchodzący rok nie przedstawiały się najlepiej. Przez 18 miesięcy Stany Zjednoczone ponosiły poraŜki i nie udało im się zająć Kanady, mimo Ŝe przeciwnik był bardzo osłabiony, a główna uwaga Wielkiej Brytanii skupiała się na walce z Francją. Pod koniec 1813 r. coraz bardziej oczywista była klęska Napoleona. Po fiasku kampanii w Rosji i przegranej bitwie pod Lipskem w październiku 1813 r. wojna przeniosła się na terytorium Francji. W Hiszpanii Wellington odniósł zwycięstwo pod Vittoria i w lipcu wyparł Francuzów z Półwyspu Iberyjskiego. W marcu 1814 r. ParyŜ wpadł w ręce koalicji antynapoleońskiej, a w kwietniu Napoleon abdykował. Teraz Wielka Brytania mogła poświęcić więcej uwagi Kanadzie, co nie wróŜyło nic dobrego Stanom Zjednoczonym.
BRYTYJSKA KONTROFENSYWA
Pragną z całego serca sprawić Amerykanom tęgie lanie, zanim zostanie podpisany pokój. adm. AIexander Cohrane'
Rok 1814 przyniósł radykalne zmiany w wojnie amerykańskobrytyjskiej. Wcześniej bowiem Wielka Brytania pochłonięta walką z Napoleonem w tę stronę głównie kierowała militarny wysiłek państwa. Nie mogąc przerzucić wojsk potrzebnych do prowadzenia działań w Europie, obronę Kanady powierzono lokalnej milicji i oddziałom wojska juŜ stacjonującym w prowincji. Upadek napoleońskiej Francji na początku 1814 roku stworzył nową sytuację. NiezaleŜnie od wzrostu liczby okrętów niepokojących wybrzeŜa Stanów Zjednoczonych powiększono równieŜ liczbę Ŝołnierzy stacjonujących w Kanadzie. To spowodowało, Ŝe Brytyjczycy mogli zmienić charakter działań zbrojnych z obronnych na zaczepne. Dla Stanów Zjednoczonych koniec wojny w Europie i brytyjska ofensywa nie mogły nastąpić w gorszym czasie. Brak jasnego planu działań wojskowych, błędy dowództwa, nieporozumienia oraz wewnętrzna opozycja spowodowały chaos. Amerykańska gospodarka przeŜywała 1
Hickey, op. cit., s. 183.
128 kryzys wywołany angielską blokadą morską, a brak wsparcia finansowego ze strony stanów Nowej Anglii doprowadził do fiaska plany finansowe państwa. Finansowanie wojny w 1813 r. zaleŜało od poŜyczki, która stanowiła czwartą część pieniędzy potrzebnych w ciągu roku. Faktycznie jednak państwowe załoŜenia finansowania wojny oparte były na kruchych podstawach i w 1814 r. przeciągający się kryzys stał się w pełni oczywisty. W marcu Kongres zatwierdził 10 min dolarów w bonach skarbowych i 25 min w poŜyczce rozłoŜonej na trzy raty. Pierwszych 10 min udało się ściągnąć prawie w całości, lecz druga rata wyniosła poniŜej 3 min i nie było juŜ szans na ściągnięcie trzeciej. Państwo znajdowało się na progu bankructwa i tylko emisja bonów skarbowych mogła zaspokoić bieŜące wydatki. Finansowy kryzys był skutkiem fiaska republikanów, którzy zakładali obciąŜenie stanów wydatkami wojennymi w kwocie adekwatnej do ich moŜliwości finansowych. Cały plan runął, w momencie gdy się okazało, Ŝe stany Nowej Anglii nie zamierzają partycypować w wydatkach na wojnę przeciw Wielkiej Brytanii. Było to spowodowane faktem, Ŝe w Nowej Anglii rządy znajdowały się w rękach federalistów. którzy od początku byli przeciwni wojnie. W 1812 r., kiedy brytyjskie okręty blokowały szczelnie południowe wybrzeŜe Stanów Zjednoczonych, przez porty Nowej Anglii handel był wciąŜ moŜliwy i stany te cieszyły się wzrostem produkcji. Federaliści. którzy kontrolowali banki Nowej Anglii, uchylali się od wspomagania wydatków wojennych państwa między innymi przez rezygnację z subskrypcji państwowej poŜyczki. I tak, na 40 min dolarów poŜyczki zaciągniętej przez rząd Stanów Zjednoczonych, do końca 1814 r. mniej niŜ 3 min dolarów pochodziło z Nowej Anglii, najbogatszej części kraju2. Sprzeciw Nowej Anglii wobec wojny z Wielką Brytanią był spowodowany obawą, Ŝe otwarte zaangaŜowanie się w kon-
2
Paul Studenski and Herman E. K r o o s s , Financial History of the United States. New York 1955. s. 78-79.
129 flikt spowoduje retorsje w postaci brytyjskiego ataku na te stany. Z jednej więc strony Nowa Anglia dostarczyła wielu ochotników do regularnej armii, ale z drugiej strony przestrzegała zasady, Ŝe jej milicja moŜe być uŜyta tylko do obrony własnej prowincji, a nie poza jej granicami. Postawa ta została zademonstrowana w listopadzie 1813 r., kiedy to gubernator stanu Vermont, Martin Chittenden, rozkazał brygadzie milicji z Vermontu zdąŜającej z pomocą do Piattsburga zawrócić do domu. Decyzję swą uzasadnił tym, Ŝe oddziały te miały być wykorzystane do obrony Nowego Jorku, n ustawowo powinny bronić tylko Vermontu . Na początku 1814 r. rząd federalny mógł liczyć tylko na regularną armię w liczbie 30 tys. ludzi, wspomaganą przez milicję z róŜnych stanów. Regularne wojsko, zresztą zasilone wielką rzeszą świeŜo wcielonych rekrutów, nie przedstawiało duŜo większej wartości bojowej niŜ oddziały milicji. Kongres w styczniu 1814 r. starał się powiększyć liczbę regularnego Ŝołnierza, do końca marca jednak udało się wcielić tylko niecałe 6 tys. rekrutów. Tak mało liczna i słabo wyszkolona armia musiała bronić granicy z Kanadą i wybrzeŜa od Maine do Nowego Orleanu. Po klęsce Napoleona Londyn podjął decyzję wysłania posiłków wojskowych do Kanady. W maju 1814 r. na drugą półkulę zostało przerzuconych 10 tys. Ŝołnierzy z Europy. Oprócz tego Londyn wysłał gubernatorowi Prevostowi 100 tys. funtów w gotówce na rozwiązanie problemów finansowych w Kanadzie. Brytyjskie zamiary co do działań wzdłuŜ granicy kanadyjsko-amerykańskiej w lecie 1814 r. zostały jasno określone w tajnej instrukcji wysłanej przez Lorda Bathursta do Prevosta 3 czerwca 1814 roku. Obligowała ona Prevosta do rozpoczęcia kampanii jeszcze przed końcem roku, zniszczenia amerykańskiej floty na jeziorze Erie i Champlain oraz do zajęcia fortów Niagara i Detroit wraz z krainą Michigan. Tereny nadgraniczne miały zostać oddane Indianom, tak by mogły
3
H o r s m a n , The War..., op. cit.. s. 167.
130 stanowić naturalną osłonę południowej granicy Kanady przed zakusami Stanów Zjednoczonych. FORT MICHILIMACKINAC ChociaŜ Brytyjczycy stracili kontrolę nad regionem Detroit, wciąŜ jednak utrzymywali wpływy w zachodniej części jeziora Michigan. Mając zaledwie kilka fortów rozproszonych na duŜej przestrzeni, w duŜym stopniu korzystali z pomocy indiańskich plemion. Po klęsce Proctera w bitwie pod Thames w październiku 1813 r. nieliczne oddziały brytyjskie w zachodniej części jeziora Michigan zostały odcięte setki mil od najbliŜszych brytyjskich fortów leŜących nad jeziorem Ontario4. Wiosną 1814 r. gubernator Prevost wysłał pułkownika Roberta McDoualla, aby objął komendę w Forcie Michilimackinac, przydzielając mu 300 Ŝołnierzy i niezbędne zaopatrzenie, z rozkazem utrzymania brytyjskiej kontroli w tym regionie. Te rozległe obszary dzisiejszych stanów Wisconsin i Minnesoty nie były jeszcze dotknięte amerykańskim osadnictwem, zatem kontrola tych terenów pozostawała zaleŜna od walk kilkuset brytyjskich i amerykańskich Ŝołnierzy stacjonujących na nielicznych posterunkach otoczonych przez szczepy indiańskie. Na początku maja 1814 r. amerykański oddział w sile 200 ludzi opuścił St. Louis i przeprawił się na barkach w górę rzeki Missisipi, gdzie po wylądowaniu zajął bez oporu Prarie du Chien. Pułkownik McDouall, poinformowany o stracie 21 lipca, natychmiast wysłał ekspedycję wojskową w celu odbicia Praire du Chien. Oddział liczył 600 ludzi — w większości Indian i około 100 kanadyjskich ochotników z Mackinac i Green Bay pod dowództwem Williama McKaya, handlarza futer. Gdy przybyli na miejsce i zorientowali się, Ŝe Amerykanie budują fort, przystąpili do jego oblęŜenia. 19 lipca fort
4
Reginald Horsman, Wisconsin in the War of 1812, Wisconsin Magazine Of History, t. 46. 1962. s. 6-8.
131 się poddał i Amerykanie wycofali się do St. Louis. Praktycznie obyło się bez strat w ludziach, chociaŜ mały oddział amerykański w drodze w górę rzeki Missisipi został zmasakrowany przez Indian ośmielonych wieściami nadchodzącymi z Praire du Chien5. W lipcu amerykańskie siły w liczbie około 800 ludzi wypłynęły z Detroit pod dowództwem pułkownika George'a Croghana i 4 sierpnia wylądowały na wyspie Mackinac, po stronie przeciwnej niŜ znajdujący się tam fort. Wkrótce doszło do spotkania pomiędzy angielskim odziałem McDoulla wspomaganego przez Indian; po zaciętej walce Amerykanie zmuszeni zostali do odwrotu, pozostawiając 13 zabitych i 51 rannych. Jakby mało było niepowodzeń, pozostawione w celu blokady wyspy dwa szkunery stojące na kotwicy zostały zajęte przez brytyjskich marynarzy i Ŝołnierzy z Królewskiego Regimentu Nowofundlandzkiego6. Ostatni wysiłek zbrojny po zachodniej części jeziora Michigan Amerykanie podjęli we wrześniu 1814 r. W sierpniu major Zachary Taylor poprowadził oddział w sile 330 ludzi w górę Missisipi, aby zaatakować Indian w okolicach Rock River. Jego zadanie nie było łatwe, poniewaŜ u ujścia rzeki znajdowało się około 1000 wojowników. którym w ramach pomocy Brytyjczycy wysłali z Praire du Chien mały oddział wojska z 3-funtowym działem. Ogień prowadzony z brzegu zmusił Taylora do odwrotu, który nastąpił 5 września. Jeszcze na pewien czas zatrzymał się w tymczasowym forcie u ujścia rzeki Des Moines, lecz w październiku spalił fort i powrócił do St. Louis. Amerykańskie wysiłki podjęcia ofensywy w zachodniej części jeziora Michigan w 1814 r. skończyły się niepowodzeniem i o powrocie tych terenów do przedwojennego status quo miały zadecydować wydarzenia na innych frontach7.
5
Ibidem, s. 10-12. George Croghan to Armstrong. 19 sierpnia 1814, NAUS, WD, LR, RS, M221. 7 H o r s m a n . Wisconsin.... op. cit., s. 13.
6
132 Nadzieje Bathursta, Ŝe Prevost będzie mógł przy pomocy wysłanych mu posiłków odzyskać Fort Malden i zdobyć Detroit, były nierealistyczne w kampanii 1814 r. Nowe posiłki nie zaczęły przybywać do Quebecku przed czerwcem, a Prevost zmuszony był przybyłe dotychczas oddziały wysłać na najbardziej obecnie zagroŜone odcinki frontu. FORT ERIE Z militarnego punktu widzenia o wiele waŜniejsza była sytuacja na jeziorze Ontario i wzdłuŜ rzeki Niagary oraz na jeziorze Champlain. Dowódca Górnej Kanady, gen. Durmond miał nadzieję, iŜ uda mu się zniszczyć Sackets Harbor i zasugerował Prevostowi pod koniec kwietnia, Ŝe moŜe to wykonać przy pomocy 4 tys. ludzi. Potrzebował tylko posiłków około 1000 Ŝołnierzy. Prevost, wciąŜ oczekując na posiłki z Anglii, obawiał się przerzucenia wojska z Dolnej Kanady. Nawet więcej — był przeciwny ofensywnym operacjom i zgodził się na propozycje Madisona przedyskutowania warunków ewentualnego rozejmu. Nic nie wyszło z tych rozmów i wkrótce rząd brytyjski rozkazał Prevostowi przeprowadzić śmielsze operacje wojskowe. Z początkiem maja gen. Drumond znajdował się w wyśmienitej pozycji do przeprowadzenia operacji ofensywnej. Realizując swoje plany ataku na Sackets Harbor, zdecydował się ruszyć na Oswego — dla amerykańskiej floty waŜny punkt składów zaopatrzeniowych znajdujący się po drodze z Hudson River do Sackets Harbor. 4 maja brytyjski szwadron floty wypłynął z Kingston z 900 ludźmi na pokładzie. Przybyli oni do Oswego 5 maja po południu i przeprowadzili atak następnego dnia. Amerykanie nie byli zdolni przeciwstawić się Brytyjczykom. Stawiali opór tylko podczas lądowania nieprzyjaciela, lecz gdy tylko osiągnął on brzeg, Amerykanie wycofali się, paląc budynki i niszcząc cięŜkie działa. Brytyj-
133 czycy stracili 22 zabitych i 73 rannych. Amerykanie 6 zabitych i 38 rannych oraz 25 zaginionych8. Czas działał na niekorzyść Amerykanów. Było oczywiste, Ŝe wkrótce zaczną przybywać do Kanady posiłki brytyjskie z Europy. Armstrong chciał, by powrócono do jego wcześniejszego planu ataku na Kingston, lecz gen. Jacob Brown, dowódca w Sackets Harbor. i komandor Chauncey, dowódca amerykańskiej floty na jeziorze Ontario, przekonywali, Ŝe to zadanie jest nierealistyczne. Zamiast tego proponowali przeprowadzić działania zbrojne na froncie Niagary. Uzgodniono, Ŝe gen. Brown przekroczy rzekę Niagarę, osłaniany od strony jeziora przez Chaunceaya, i ruszy na Burlington i dalej na York. Armstrong chciał przerzucić Ŝołnierzy z Detroit, aby wzmocnić Browna. Gabinet odrzucił jednak te sugestie i wysłał ich na bezuŜyteczną wyprawę do Michilimackinac. W związku z tym Armstrong zasugerował gen. Brownowi zaatakowanie Fortu Erie na południowym końcu rzeki Niagary i posunięcie się na północ w kierunku Chippawa9. ChociaŜ miał to być główny wysiłek w rejonie, gen. Brown miał mniej niŜ 3,5 tys. Ŝołnierzy i milicji wspieranych przez 600 zaprzyjaźnionych Indian. Regularna piechota składała się z 2,4 tys. ludzi podzielonych na dwie brygady: pod dowództwem gen. Winfielda Scotta, złoŜonej z 9. 11. 22. 25 pułku piechoty i gen. Eleazara Ripley'a z 21, 23. 29 pułku piechoty. Batalion artylerii liczył 327 Ŝołnierzy pod dowództwem mjr. Jacoba Hindmana. Do tych sił dołączyła brygada 753 ochotników z Pensylwanii i 600 Indian pod dowództwem gen. Petera B. Portera. ChociaŜ siły te były stosunkowo nieduŜe, zadanie nie było pozbawione szans, czekający bowiem wciąŜ na posiłki
8
Brown to Armstrong. 14 maja 1814, report of Colonel Mutchell, B r a n n a n , op. cit., s. 333-334; Drummond to Prevost, 7 maja 1814, Fisher to Harvey, 7 maja 1814. G. A u c h i n l e c k , A History of the War of 1812 between Great Brutain and the United States of America During the Years 1812, 1813 & 1814. Toronto 1855. reprint 1972, s. 285-287. 9 Lossing, op. cit.. s. 792-793.
134 Brytyjczycy posiadali w garnizonach tylko ok. 2,5 tys. ludzi wzdłuŜ Niagary od jeziora Ontario do jeziora Erie. Największe siły nie były skoncentrowane w sąsiedztwie fortów Erie, lecz w okolicy Fortu George i Niagara w pobliŜu wejścia na jezioro Ontario. Amerykanie przekroczyli rzekę powyŜej i poniŜej Fortu Erie rankiem 3 lipca i szybko zmusili garnizon angielski do poddania się. Następnego dnia brygada gen. Scotta i korpus artylerii posunęły się na północ w kierunku Chippawa. Tej nocy Scott doszedł do rzeki Chippawa i spostrzegł, Ŝe za nią stoją wojska brytyjskie. Cofnął się więc dwie mile, aby rozbić obóz. O godz. 11.00 w nocy dołączyli do niego ze swymi oddziałami gen. Brown i Ripley. Następnego dnia doszli ochotnicy z Pensylwanii i Indianie. Brytyjski dowódca gen. Phineas Riall. usłyszawszy o wylądowaniu Amerykanów, natychmiast wydał rozkaz pięciu kompaniom szkockiej piechoty udania się na pomoc garnizonowi w Chippawa. Riall chciał zaatakować Amerykanów tak szybko, jak tylko to będzie moŜliwe, lecz musiał poczekać na 8. pułk piechoty, który podąŜał z Yorku. Oddziały te połączyły się rano 5 lipca pod Chippawa i po południu Riall zdecydował się zaatakować Amerykanów. Brytyjczykom jednak nie udało się przełamać amerykańskich linii i po zaŜartej walce Riall był zmuszony wycofać się, tracąc 148 zabitych, 321 rannych i 46 zaginionych. Straty amerykańskie wyniosły ok. 60 zabitych i 240 rannych 10. Dwa dni po bitwie Amerykanie chcieli oskrzydlić Rialla i ten zmuszony został do odwrotu na północ do Fortu George. 10 lipca amerykańskie siły zostały zebrane w Queenston i Brown miał nadzieję, Ŝe Chauncey dostarczy mu cięŜkie działa, które będzie moŜna uŜyć do oblęŜenia Fortu George i Niagary. Nie było to moŜliwe. Chauncey leŜał w łóŜku z wysoką gorączką, a nowe statki nie były jeszcze gotowe.
10
Brown to Armstrong, 6, 7 lipca 1814. NAUS, WD. LR. RS. M221: E d g a r . op. cit., s. 288-289.
135 Pozycje gen. Browna stawały się coraz bardziej zagroŜone, brytyjskie posiłki pospiesznie podąŜały, aby wspomóc Rialla, podczas gdy Brown nie otrzymywał Ŝadnej pomocy. 24 lipca wycofał swoją armię do Chippawa, mając do dyspozycji 2,6 tys. ludzi 11. Gdy tylko gen. Riall dowiedział się o amerykańskim odwrocie, wysłał płk. Thomasa Pearsona na południe z 1000 ludzi. Te siły stawiły się 25 lipca na linii Laundy'ego około mili od wodospadu Niagara. Chwilowo Amerykanie mieli przewagę liczebną nad Brytyjczykami, lecz sytuacja zmieniła się rano, kiedy gen. Drummond przybył ze swoimi Ŝołnierzami z Yorku do Fortu George. Gdy gen. Brown usłyszał, Ŝe Brytyjczycy posuwają się na południe amerykańską stroną rzeki, przestraszył się, iŜ mogą oni mieć na celu jego magazyny w Forcie Schlosser. Zdecydował więc ruszyć na północ do Queenston, aby zmusić Brytyjczyków do cofnięcia się na kanadyjską stronę. Późnym popołudniem 25 lipca brygada gen. Scotta w sile około 1000 ludzi pomaszerowała na północ i podeszła do brytyjskiej linii Laundy'ego. Riall na początku dał rozkaz do cofnięcia się. lecz gdy tylko przybył Drummond. zmienił decyzję. Brytyjczycy posiadali teraz ok. 1,7 tys. ludzi na linii Laundy'ego, a dodatkowe 1,2 tys. Ŝołnierzy maszerowało z pomocą z Burlington. Amerykańska brygada gen. Scotta o 6.00 po południu ruszyła frontalnym atakiem na Brytyjczyków zajmujących pozycję na małym wzgórzu. Amerykanie z brawurą i determinacją atakowali silniejszego liczebnie nieprzyjaciela. Największy sukces osiągnięto na lewym skrzydle, gdzie Brytyjczycy zmuszeni zostali do cofnięcia się, a gen. Riall został ranny i wzięty do niewoli. Mimo wielkiej determinacji i poświęcenia Amerykanie nie osiągnęli podobnych rezultatów na innych odcinkach. O godzinie 9 wieczorem obie strony otrzymały posiłki. Do Amerykanów dołączyła 2. brygada gen. E. Ripleya wspomagana przez oddziały milicji i Indian w sile 1,3 tys. W podobnym
11
Brown to Armstrong, 22. 25 lipca 1814. B r a n n a n . op. cit., s. 379; Brown to Chauncey. 6 września 1814. E d g a r . op. cit., s. 299-300.
136 czasie do wojsk brytyjskich dołączyły oddziały płk. Herculesa Scotta w sile 1,2 tys. ludzi. Na polu bitwy siły brytyjskie liczyły wówczas 3 tys., a amerykańskie 2,1 tys. Ŝołnierzy, tym samym bitwa weszła w nową fazę. Jednak mimo zaŜartych walk Ŝadnej ze stron nie udało się przewaŜyć losów bitwy. ponadto gen. Brown i gen. Scott zostali cięŜko ranni. Koło północy gen. Ripley wycofał zmęczonych Ŝołnierzy. Bitwa pod Chippawa kosztowała Amerykanów 172 zabitych, 572 rannych i 110 zaginionych. Drummond stracił 84 zabitych. 559 rannych i 197 zaginionych.12 Następnego dnia Amerykanie wycofali się do Fortu Erie. Drummond nie zdecydował się na pościg za Amerykanami, postanowił zaczekać na posiłki, które były w drodze. Na początku sierpnia gen. Drummond, dysponując 3 tys. Ŝołnierzy. rozpoczął oblęŜenie Fortu Erie. Fort ten był usytuowany blisko jeziora i Amerykanie umacniali go od momentu zdobycia, czyli od początku lipca. Ufortyfikowali równieŜ krótki wschodni odcinek pomiędzy fortem i jeziorem, instalując tam baterie, takŜe południowo-zachodni róg broniony był przez baterię usytuowaną na wzgórzu zwanym Snake Hill13. Garnizon Fortu Erie był uzaleŜniony od magazynów Ŝywności znajdujących się w Buffalo i Black Rock. W związku z tym Drummond wysłał 600 ludzi z zadaniem zniszczenia magazynów zaopatrzeniowych, licząc, Ŝe Amerykanie z Fortu Erie pozbawieni dostaw wycofają się bez walki. Zadanie to przypadło oddziałowi płk. Tuckera. który w nocy z 2 na 3 sierpnia przekroczył rzekę, nie dotarł jednak do celu, gdyŜ wpadł na oddział amerykański. W wyniku potyczki Anglicy stracili 12 zabitych, 17 rannych i 4 zaginionych. Amerykanie zaś — 2 zabitych i 8 rannych 14. Drummond nie decydował się na atak, czekając na większą liczbę dział, po które wysłał do
12 13 14
Brown to Armstrong. 7 sierpnia 1814. NAUS. WD. LR. RS. M221. L o s s i n g. op. cit, s. 829-830, 839. Major Morgan to Brown. 5 sierpnia 1814, B r a n n a n . op. cit., s. 383-384.
137 Fortu George. W końcu nocą z 14 na 15 sierpnia wydał rozkaz do szturmu fortu. Planował przeprowadzić natarcie w trzech kolumnach. Jedna zaatakowałaby Snake Hill na południowo--zachodnim rogu amerykańskich fortyfikacji, podczas gdy dwie pozostałe kolumny miały nacierać od strony brytyjskiej artylerii na północną stronę fortu i odcinek pomiędzy fortem a jeziorem. Atak rozpoczął się 15 sierpnia o 2 w nocy. Największa kolumna. 1,3 tys. ludzi pod dowództwem płk. Victora Fishera. pierwsza rozpoczęła szturm na bagnety w kierunku Snake Hill. JednakŜe pod wpływem silnego ognia atak Brytyjczyków załamał się i Fisher był zmuszony wycofać swój oddział. Kolumna atakująca północną stronę amerykańskich pozycji początkowo odniosła sukces. śołnierze brytyjscy wdarli się do północnowschodniego bastionu fortu, lecz nie otrzymawszy wsparcia, nie mogli się posunąć dalej. W pewnym momencie w bastionie w magazynie amunicji nastąpiła eksplozja. która zabiła wielu brytyjskich Ŝołnierzy i spowodowała zamieszanie w ich szeregach, a kontratak amerykański wyparł ich ze zdobytych uprzednio pozycji. Atak kosztował Brytyjczyków 57 zabitych. 309 rannych i 539 zaginionych. Straty amerykańskie wyniosły 84 zabitych i rannych. Na szczęście dla Drummonda wkrótce przybyły posiłki w sile 1000 ludzi z Burlington i Yorku, uzupełniając jego straty l5. Pomimo wzmocnień pozycja Durmmonda na początku września nie przedstawiała się najlepiej. Blokada amerykańskiej floty chroniła dostawy Ŝywności do własnych Ŝołnierzy. Z drugiej strony ulewne deszcze i choroby dawały się we znaki brytyjskiej armii. Gen. Brown po rekonwalescencji objął na powrót dowództwo, jego głównym problemem stała się brytyjska artyleria znajdująca się 500 metrów od fortu. Brown postanowił zorganizować wypad, zaatakować baterie i zniszczyć działa.
13
Gaines to Armstrong. 15. 23 sierpnia 1814, NAUS. WD. LR, RS, M221; Ripley to Gaines, 17 sierpnia 1814. B r a n n a n , op. cit.. s. 390-392; L o s s i n g. op. cit.. s. 832-835.
138 Do tego zadania wyznaczono 2 tys. ludzi. Atak został przeprowadzony po południu 17 września podczas ulewnego deszczu. Brytyjczycy, których uwagę odwracał cięŜki ogień artyleryjski z fortu, zostali zaskoczeni. Działa baterii nr 3 zostały zagwoŜdŜone, a magazyn amunicji wysadzony w powietrze; podobny los spotkał baterię nr 2, która została zlikwidowana. W tym czasie brytyjskie rezerwy ruszyły na pole bitwy i rozpoczęła się zaŜarta walka o baterię nr 1. Ostatecznie Amerykanie wycofali się do fortu, ich straty wyniosły 79 zabitych, 432 rannych i zaginionych. Brytyjczycy stracili 115 zabitych. 178 rannych i 316 zaginionych. Drummond, pozbawiony większej części artylerii, z armią gnębioną przez choroby i z nadszarpniętym morale, zdecydował się na odwrót16. 21 września Brytyjczycy wyruszyli w drogę powrotną w kierunku Chippawa. W połowie października siły Drummonda wróciły do Fortu George, część wojsk została skierowana do Yorku i Burlington na leŜe zimowe. Z początkiem października gen. George Izard przybył z posiłkami na front Niagary. Nie widząc moŜliwości prowadzenia działań wojennych o tej porze roku. 5 listopada rozkazał wysadzić Fort Erie i całkowicie wycofał się z kanadyjskiej strony rzeki n. Kampania 1814 r. nie przyniosła rozstrzygnięcia. Drummond zrzucił winę za niepowodzenia swej operacji militarnej na niedostateczne posiłki, braki zaopatrzeniowe i słabe morale Ŝołnierzy cudzoziemskiego pułku de Watteville. JEZIORO CHAMPLAIN Brytyjczycy zajęli część terytoriów w zachodniej części jeziora Michigan i w północnym Maine. lecz aby mieć dobrą pozycję przetargową na konferencji pokojowej, potrzebowali
16
Porter to Brown. 22 września 1814. NAUS. WD, LR. RS. M221; L o s s i n g, op. cit., s. 837-840; A d a m s. op. cit., s. 952-971. 17 Izard to Secretary of War, 7, 16. 23 października. 2. 8, 17 listopada NAUS, WD. LR, RS, M221.
139 więcej terytorialnych zdobyczy. Atak wzdłuŜ jeziora Champain mógł pomóc osiągnąć ten cel, uzyskanie bowiem kontroli tym rejonie było podstawą ich postępów w kierunku południowym oraz mogącą dać oddziałom brytyjskim solidną pewną linię zaopatrzeniową18. W maju kpt. Daniel Pring, dowódca brytyjskiej floty na jeziorze Champlain, popłynął z Isle aux Nois z zamiarem zniszczenia amerykańskich statków, które były przygotowane do wypłynięcia z Vergennes w Vermont. JednakŜe gdy Brytyjczycy zorientowali się, Ŝe statki są dobrze chronione, zrezygnowali z planu ataku. ChociaŜ było oczywiste, Ŝe Brytyjczycy planują przeprowadzenie inwazji wzdłuŜ jeziora Champlain, amerykański sekretarz wojny Armstrong wydał rozkaz gen. Izardowi przerzucenia wojsk do Sackets Harbor. Ni nic się zdały sugestie Izarda, Ŝe atak Brytyjczyków moŜe nastąpić w kaŜdej chwili, jego Ŝołnierze w liczbie 4 tys. zostali zmuszeni do udania się w kierunku Sackets Harbor, skąd mieli uderzyć na Kingston19. Tym samym na froncie jeziora Champlain pozostało 3,4 tys. ludzi pod dowództwem gen. Alexandra Macomba, siły te były w większości złoŜone z rekrutów, którzy nie mieli Ŝadnego doświadczenia bojowego. Posiłki angielskie w coraz większej liczbie zaczęły napływać z Europy. Wkrótce jednak doszło do pierwszych nieporozumień pomiędzy Prevostem i nowo przybyłymi z Europy generałami. Generałowie: Fredric P. Robinson, Thomas Brisbane i Manley Power byli weteranami wojen z Napoleonem w Hiszpanii. Wellington uwaŜał ich za najlepszych w armii i gdy tylko się dowiedział, Ŝe są w konflikcie z Prevostem, zaŜądał od Londynu odwołania tego ostatniego. Ogółem siły brytyjskie zgromadzone na froncie Jeziora Champlain liczyły 16 tys. Ŝołnierzy podzielonych na cztery brygady. Gen. Robinson dowodził brygadą złoŜoną z 3 batalionu 27 pułku piechoty, i pułkami: 39, 76, 88. Gen. Brisbane brygadą w sile 2 batalionów 8 pułku piechoty oraz
l8 19
H i c k e y . op. cit.. s. 190. Izard to Armstrong. 11 sierpnia 1814, Adams. op. cit., s. 977.
140 pułków 13, 49 i cudzoziemskiego de Meurona. Gen. Power dowodził brygadą w składzie 1 bat. 27 pułku piechoty, i pułkami: 3, 5, 58. KaŜda brygada była wspomagana przez batalion artylerii złoŜonej z pięciu dział 6-funtowych, dwóch 24-funtowych i jednej haubicy 5,5 cala. Całej ekspedycji towarzyszyła jeszcze kawaleria w postaci 19 pułku lekkich dragonów. W rezerwie pozostawała brygada gen. Kempta w sile pułków 9, 37, 57, 81 w liczbie 3,5 tys.20 Ostatecznie 1 września 1814 r. 12-tysięczna armia brytyjska przekroczyła granicę Stanów Zjednoczonych i 5 tegoŜ miesiąca rozbiła obóz osiem mil od Plattsburgha. Plattsburgh był podzielony przez rzekę Sarnac, Amerykanie ustawili trzy mocne reduty na zachodnim brzegu, a główne siły cofnęły się do miasta, które dodatkowo miało być osłaniane ogniem artyleryjskim z okrętów zakotwiczonych w zatoce. Amerykańska flota stacjonująca w Zatoce Plattsburgh składała się z okrętów: USS „Saratoga" (26), brygu USS „Eagle" (20), szkunera USS „Ticonderoga" (17), slupu USS „Preble" (7) i 10 kanonierek z załogami liczącymi ogółem ok. 900 ludzi pod dowództwem kpt. Thomasa Macdonougha. Flota brytyjska składała się z fregaty HMS „Confiance" (36), brygu HMS „Linnet" (16). slupów HMS „Chub" (11) i HMS „Finch" (10) oraz 12 kanonierek z załogami liczącymi ogółem ok. 1000 ludzi. Intencją Prevosta było jednoczesne przeprowadzenie bitwy floty i operacji lądowych21. Zgodnie z planem, 11 września o godz. 7.30 kpt. Downie wpłynął prosto do zatoki i zaatakował amerykańskie okręty. W efekcie tej bitwy Brytyjczycy stracili całą flotę z wyjątkiem kanonierek, którym udało się uciec, 80 zabitych i 100 rannych. zginął brytyjski dowódca kpt. Downie. Amerykanie stracili 52 zabitych i 58 rannych. Podobnie jak Perry po zwycięstwie na Jeziorze Erie, tak teraz Macdonough wysłał telegram do sekretarza floty: „Bóg Wszechmogący raczył dać nam 20 21
Adams, op. cit., s. 978-979. Adams,op. cit.. s. 981-984.
141 zwycięstwo na jeziorze Champlain, oddając w nasze ręce nieprzyjacielskie okręty w postaci jednej fregaty, jednego brygu i dwóch slupów"22. Kiedy pierwsze brytyjskie okręty pojawiły się na horyzoncie, Prevost wydał swoim Ŝołnierzom rozkaz do natarcia. Mimo początkowych sukcesów na lądzie, gdy tylko Prevost zorientował się, Ŝe jego flota poniosła klęskę, wydał swoim Ŝołnierzom rozkaz do odwrotu. Obie strony straciły po około 100 Ŝołnierzy, przy czym dodatkowo 300 ludzi zdezerterowało z brytyjskich szeregów podczas odwrotu23. Następnego dnia przed świtem brytyjska armia wyruszyła w drogę powrotną do Kanady. DuŜa część magazynów amunicji została wysadzona w powietrze. Groźba brytyjskiego ataku na Nowy Jork została zaŜegnana. Prevost zrzucił odpowiedzialność za niepowodzenie operacji na klęskę floty. JednakŜe siły, jakimi dysponował, mogły pozwolić na zdobycie Plattsburgha nawet bez zaangaŜowania floty. Gdyby Brytyjczykom udało się zdobyć Plattsburgh, amerykańska eskadra zmuszona byłaby wycofać się z zatoki. Prevost jeszcze raz udowodnił asekuranctwo swoich działań i nie zmieniły tego nawet posiłki weteranów z Europy24. WASZYNGTON W PŁOMIENIACH 2 lipca 1814 r. 12 okrętów pod dowództwem gen. Roberta Rossa, przeznaczonych do transportu wojska, wypłynęło z 3 tys. Ŝołnierzy armii Wellingtona z Bordeaux na Bermudy. Były to zaprawione w bojach z Napoleonem pułki piechoty:
23
Thomas Macdonough to William Jones. 11 września 1814, NAU.S. Department of the Navy. Letters Received by the Secretary of the Navy: Captains Letters. 1805-1885. microfilm Ml25, R 39; dalej ND, ASP, Naval Ąffairs, Communicated to the Senate, 6 października 1814, s. 309. 23 Macomb to Secretary of War. 12, 15 września, NAUS, WD, LR, RS, M221: Prevost to Bathurst. 11 września 1814, A u c h i n l e c k , op. cit., s. 382-384. 24 Adams. op. cit., s. 992.
142 4, 21, 44 i 85. Gen. mjr Robert Ross, z pochodzenia Irlandczyk, miał opinię jednego z najlepszych dowódców w armii brytyjskiej, cechowała go osobista odwaga i zamiłowanie do dyscypliny. Ten 48letni oficer miał za sobą 25 lat słuŜby, w czasie której walczył przeciw Francuzom w Egipcie, Włoszech, Portugalii i Hiszpanii2S. Lord Bathurst, wyznaczając go na dowódcę ekspedycji, osobiście zapoznał Rossa z celami operacji. Pod koniec czerwca Ross powiększył swoją armię o ok. 900 Ŝołnierzy brytyjskich stacjonujących na Bermudach. Następnie przeorganizował swoją armię na trzy brygady pod dowództwem wytrawnych oficerów: płk. Williama Thortona, płk. Artura Brooka i płk. Charlesa Malcolma. Na Tangier Island w Zatoce Chesapeake siły Rossa dołączyły do okrętów wiceadmirała Alexandra Cohrane'a. Była to imponująca flotylla składająca się z 4 okrętów liniowych, 20 fregat i slupów oraz 20 transportowców26. WzdłuŜ wybrzeŜa mieszkała większa część mieszkańców Stanów Zjednoczonych, a rejon ten praktycznie był pozbawiony obrony. Oczy administracji Madisona skierowane były przede wszystkim na Kanadę. Główną odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosił sekretarz Departamentu Wojny John Armstrong. ChociaŜ został zawiadomiony przez zaniepokojonych mieszkańców zatoki Chesapeake o brytyjskich przygotowaniach, nie uczynił nic, aby przygotować skuteczną obronę tych terenów. Armstrong po prostu nie wierzył w brytyjski atak w tym rejonie, uwaŜając, Ŝe Waszyngton nie ma strategicznego znaczenia. Realia ewentualnej obrony przedstawiały się bardzo źle. Rejon ten był praktycznie pozbawiony regularnego wojska, a oddziały milicji były nieprzygotowane do cięŜkiej walki, nie posiadały równieŜ naleŜytego i wystarczającego uzbrojenia27.
25
Trevor D u p u y, Curt J o h n s o n . David B o n g a r d, The Harper Encyclopedia of Military Biography, New York, 1995. s. 643. 26 M a h o n . op. cit., s. 293-294. 27 Edward S k e e n . John Armstrong, Jr., 1758-1843, Syracuse University Press, 1981, s. 188-189.
143 Pojawienie się floty brytyjskiej w zatoce 1 lipca 1814 r. zmobilizowało Waszyngton do powaŜnego zajęcia się problemem obrony. Sekretarz Departamentu Floty William Jones miał r»od ręką 150 Ŝołnierzy piechoty morskiej i marynarzy z flotylli kanonierek znajdujących się w zatoce Chesapeake. zdecydowano się równieŜ na powołanie 1000 marynarzy z floty handlowej. Trzy sąsiednie stany i Dystrykt Columbii zobowiązały się dostarczyć 93 tys. milicji28. 2 lipca został utworzony 10 Okręg Wojskowy pod dowództwem gen. Williama H. Windera29. Od początku lipca, kiedy Winder przybył do Bladensburga, czynił gorączkowe przygotowania do obrony. Nadal nie otrzymywał wystarczającej pomocy ani od Armstronga, ani od Madisona. Z 3 tys. milicji powołanej do słuŜby pojawiło się tylko 250 ludzi, najbliŜsza brygada regularnego wojska liczyła 2 tys. i nie osiągnęła jeszcze stanu gotowości bojowej30. Rozkazy i prośby wysyłane do władz stanowych pozostawały bez echa, stawało się coraz bardziej oczywiste, Ŝe poszczególne stany mają na uwadze przede wszystkim swoje bezpieczeństwo, pozostawiając obronę stolicy władzom federalnym. 19 sierpnia brytyjskie okręty zacumowały w Benedict w stanie Maryland. Następnego dnia cztery pułki piechoty i batalion piechoty morskiej z trzema działami wylądowały na brzegu nie niepokojone przez nikogo31. Teraz nie było juŜ wątpliwości, Ŝe celem Brytyjczyków jest zaatakowanie Waszyngtonu. Stolicę ogarnęła trwoga, a zamknięty w zatoce przez flotę brytyjską kpt. Joshua Barney, stosując się do wcześniejszych zaleceń Armstronga, wydał rozkaz spalenia swojej flotylli32.
28
Recapitulation, ASP. Military Affairs. s. 531. Correspondence of the Secretary of War and Generał Winder, ASP, Military Affairs, s. 524. 30 Winder's letter, 26 września 1814, ASP, Military Affairs. s. 552. 31 Flotylla kanonierek pod dow. kpt. Joshua Barneya odpłynęła na widok brytyjskiej floty. 32 The Navy Department. ASP, Military Affairs, s. 532. 29
144 22 sierpnia Winder z 2 tys. ludzi ruszył w kierunku Wood Yard i rozbił obóz w małej wiosce Old Fields. W obozie panowały zamieszanie i dezorientacja. śołnierze nie mieli namiotów i wystarczających racji Ŝywnościowych, a wielu nie wiedziało, gdzie jest i co ma robić. Winder zaś oczekiwał z Waszyngtonu instrukcji i posiłków. Ostatecznie gdy doszły go informacje o wymarszu Brytyjczyków w kierunku Old Fields, uwaŜając, Ŝe nie posiada wystarczającej liczby Ŝołnierzy i wciąŜ licząc na posiłki, cofnął się w kierunku Waszyngtonu i rozbił obóz pod miastem33. 23 sierpnia po południu Ross pomaszerował na północ w kierunku Bladensburga bronionego przez brygadę milicji stanu Maryland pod dowództwem gen. Tobiasa Stansbury’ego. W Waszyngtonie tymczasem zaczęły się pojawiać pierwsze symptomy paniki. Winder z wojskami regularnymi oraz milicją stanu Virginii i Dystryktu Columbii wyruszył w kierunku Bladensburga. Tam teŜ podąŜył Barney ze swoimi marynarzami i piechotą morską34. Prezydent Madison po naradzie z generałem i sekretarzem wojny opuścił miasto wraz z częścią swego gabinetu, w ślad za nimi podąŜyły wozy zawierające dokumenty państwowe35. Kiedy Brytyjczycy podchodzili pod Bladensburg, nie wszyscy Ŝołnierze Windera byli na wyznaczonych pozycjach. Siły amerykańskie liczyły ok. 6 tys. ludzi, brytyjskie 4,5 tys. znakomitego Ŝołnierza. Przed bitwą pozycje amerykańskie były bronione przez 2 kompanie baltimorskiej artylerii, rozlokowane w pobliŜu rzek, i 5 kompanii jazdy zajmującej pozycje wzdłuŜ brzegu na lewo od artylerii. Nieco z tyłu znajdowały się główne siły. Rzeka broniła lewego skrzydła i centrum, od prawej strony naturalną przeszkodę stanowił las
33
Winder’ s Narrative, ASP, Military Affairs, s. 556-557. Letter of Colonel Monroe, then Secretary of State. 13 listopada 1814. ASP, Military Affairs. s. 536-537. 35 Letter of Colonel Monroe. then Secretary of State. 13 listopada 1814. ASP, Military Affairs, s. 537; Coles. op. cit., s. 171-178. 34
145 głęboki parów. Do ostatniej chwili trwało przegrupowanie wojsk i ustalanie linii obrony po amerykańskiej stronie. ostatecznie amerykańskie pozycje ukształtowały się na trzech liniach obrony. W dole rzeki znajdowała się baltimorska artyleria wspomagana przez kompanie jazdy. Druga linia składała się z 3 pułków piechoty pod dowództwem gen. Stansbury'ego, a trzecia z jednostek płk. Bealla i Barneya. Linie były tak ustawione, Ŝe nie asekurowały się wzajemnie, a dwie pierwsze nie wiedziały nic o istnieniu trzeciej. 24 sierpnia Ross wydał swoim oddziałom rozkaz ataku na Bladensburg. Około godziny pierwszej brytyjska kolumna przeszła przez wzgórza Lowndes i ruszyła na miasto. Artyleria amerykańska siała spustoszenie w szeregach brytyjskich, lecz brygada Thortona w liczbie ok. 1000 Ŝołnierzy parła naprzód w kierunku pozycji marylandzkiej milicji bronionych przez ok. 500 ludzi. Ostrzał był jednak tak silny, Ŝe brytyjski atak został zatrzymany i Ŝołnierze cofnęli się, oczekując na posiłki. Te po kilku minutach nadeszły i atak dwóch brytyjskich brygad wkrótce wyparł oddziały milicji z ich pozycji, odkrywając lewą flankę drugiej linii. Widząc zagroŜenie, gen. Winder natychmiast wysłał znajdujący się w centrum, 5 pułk z Marylandu do osłony lewego skrzydła. JednakŜe rada oficerów tegoŜ pułku zdecydowała, Ŝe wróg ma przewagę w stosunku 1 do 5 i taki rozkaz spowoduje unicestwienie jednostki, wydała więc rozkaz odwrotu. Na nic się zdały próby gen. Windera skierowania 5 pułku do obrony trzeciej linii, oddział ten skierował się na drogę do Georgetown i oddalił z pola bitwy. Kiedy atakujący ruszyli na trzecią amerykańską linię obrony, po raz pierwszy znaleźli się w powaŜnych tarapatach. 3 tysiące amerykańskiej milicji wspomaganej przez marynarzy Barneya i 12 dział trzykrotnie odpierało brytyjskie ataki, wyborowe oddziały 85 pułku piechoty brytyjskiej Thortona poniosły duŜe straty, a dowódca został kilkakrotnie ranny. W tej sytuacji gen. Ross wysłał do ataku na lewe skrzydło Amerykanów 44 pułk piechoty, który
10 — Nowy Orlean 1815
146 złamał opór oddziałów milicji, w efekcie czego brygada Thortona przeprowadziła udany kontratak na amerykańskie pozycje. Widząc to, gen. Winder wydał rozkaz do generalnego odwrotu. Barney, otoczony ze wszystkich stron, walcząc z przytłaczającą przewagą przeciwnika, został cięŜko ranny i dostał się do niewoli, resztki jego Ŝołnierzy wycofały się przed kolejnym szturmem Brytyjczyków. Około godz. 4 po południu bitwa pod Bladensburgiem dobiegła końca. Straty Brytyjczyków wyniosły 64 zabitych i 185 rannych, Amerykanów — 77 zabitych i rannych36. Wieczorem 24 sierpnia armia gen. Rossa wkroczyła do Waszyngtonu. Brytyjczycy rozpoczęli palenie budynków publicznych, w pierwszej kolejności ogień podłoŜono pod Kapitol, Biały Dom, budynki departamentów armii, skarbu i pod Arsenał. Płomienie rozświetlały niebo do późna w nocy, dopóki nie ugasiła ich burza37. Następnego dnia tornado dokończyło dzieła zniszczenia. W trakcie palenia miasta wybuch magazynów amunicji na Greenleaf Point spowodował śmierć i obraŜenia u około 100 Ŝołnierzy, co uszczupliło i tak juŜ skromne siły brytyjskie. Wieczorem 25 sierpnia gen. Ross zarządził odwrót w kierunku Patuxent i 30 sierpnia jego armia została z powrotem załadowana na okręty w Benedict. Kiedy armia gen. Rossa prowadziła działania lądowe, brytyjska flota równieŜ nie stała bezczynnie. 28 sierpnia szwadron złoŜony z 7 okrętów przeprowadził dywersyjny rajd w górę Potomacu, zajmując Aleksandrię. Jedyny amerykański fort w tym rejonie, Fort Washington, musiał zostać zniszczony przez jego dowódcę, aby nie dostał się w ręce wroga. Brytyjczycy po zajęciu handlowych statków jako łupu wojennego odpłynęli po trzech dniach. Ekspedycja Rossa zakończyła się pełnym sukcesem, jego siły zniszczyły flotyllę w zatoce
36
Adams, op. cit., s. 1011-1013. George Robert G 1 e i g, A Narrative of the Campaigns of the British Army at Washington. Baltimore, and New Orleans under General Ross. Pakenham and Lambert in the Years 1814 and 1815. London 1827, s. 128. 37
147 Chesapeake, wygrały bitwę pod Bladensburgiem, zdobyły i spaliły publiczne budynki w stolicy nieprzyjaciela. Łupem wojsk brytyjskich padło 206 dział, 540 beczek prochu i 100 tys. sztuk amunicji strzelniczej38. W Londynie zapanowała euforia. Po odpłynięciu floty Cohrane'a na północ, do Waszyngtonu zaczęły powracać władze i rozpoczęła się odbudowa urzędów publicznych. UwaŜany powszechnie za odpowiedzialnego za zaistniałą sytuację, sekretarz Departamentu Wojny John Armstrong został zmuszony do podania się do dymisji, a na tym stanowisku 4 września zastąpił go James Monroe39. BALTIMORE Następnym celem ataku Brytyjczyków było Baltimore, w 1814 r. trzecie co do wielkości miasto Stanów Zjednoczonych, liczące 40 tys. mieszkańców. Na czele obrony miasta stanął gen. Samuel Smith, piastujący jednocześnie urząd senatora Stanów Zjednoczonych. ChociaŜ był oficerem milicji, uŜył swoich politycznych wpływów, aby otrzymać główne dowództwo nad miastem. Smith był 62-letnim weteranem wojny rewolucyjnej, posiadającym duŜy autorytet tak wśród polityków, jak i wojskowych. Pod jego rozkazami znalazło się trio słynnych juŜ oficerów marynarki — komandorzy: John Rodgers, David Porter i 01iver Hazard Peny. Oni i ich marynarze z powodu blokady znajdowali się na lądzie i wkrótce zasilili powstające fortyfikacje jako obsługa dział zdemontowanych z okrętów. Główne fortyfikacje broniące miasta znajdowały się w dowodzonym przez mjr. artylerii George'a Armisteada Forcie McHenry, którego załogę stanowili Ŝołnierze, członkowie formacji milicyjnych i marynarze. Armia Smitha powiększała się z dnia na dzień, w bardzo szybkim tempie postępowały teŜ prace fortyfikacyjne. Wkrótce liczba podległych Smithowi Ŝołnierzy wynosiła 13 tys. Do
38 39
J . W . F o r t e s c u e , History of British Army, t. 10, London 1930, s. 146. E. Skeen, op. cit., s. 200.
148 obrony miasta zgłosili się praktycznie wszyscy zdolni do tego mieszkańcy 40. 11 września brytyjska flota zarzuciła kotwicę przy North Point i rano następnego dnia gen. Ross rozpoczął wyładunek swych oddziałów na ląd 14 mil od Baltimore. O godz. 8 rano kolumna brytyjska, w sile 4,5 tys. ludzi, podzielona na trzy brygady maszerujące w nieduŜym odstępie, ruszyła w kierunku północnozachodnim. W skład ekspedycji wchodziły pułki 4, 21, 44, 85 oraz 1 i 2 bataliony piechoty morskiej i 600 marynarzy41. Plan zakładał jednoczesny atak od strony lądu i morza. Mniej więcej w połowie drogi do Baltimore Brytyjczycy napotkali dobrze ufortyfikowane amerykańskie pozycje bronione przez 3 tys. milicji ze stanu Maryland pod dowództwem gen. Johna Strickera42. W pierwszej linii obrony stały oddziały 5 i 27 pułków oraz artyleria. W drugiej linii rozmieszczono 39 i 51 pułki, 6 pułk pozostawał w rezerwie. Naprzeciw Ŝołnierzom brytyjskim został wysłany 150-osobowy oddział jazdy w celu nękania przeciwnika, utrudniania i spowalniania jego marszu. JednakŜe na widok wojsk brytyjskich część wycofała się za fortyfikacje, część zaś skierowała się do pobliskiego lasu, skąd z flanki ostrzeliwała brytyjską kolumnę. Gen. Ross wysłał do przodu lekkie kompanie 21 pułku piechoty wspomagane przez oddział piechoty morskiej. Wśród nich znajdowały się trzy kompanie kolonialnej piechoty morskiej sformowane ze zbiegłych z plantacji amerykańskich niewolników. Za nimi podąŜył 44 pułk piechoty, który atakował od frontu, i 4 pułk, który miał za zadanie uderzyć na amerykańskie pozycje z lewej flanki. Kiedy wojska brytyjskie zaatakowały pozycje Strickera, Ross ruszył do przodu ze swym sztabem na rekonesans, podczas którego został śmiertelnie raniony w klatkę piersiową43. Dowództwo po nim objął dowódca 44 pułku
40 41 42 43
Cole s, op. cit., s. 180-184; Adams, op. cit., s. 1027-1028. A u c h i n 1 e c k. op. cit., s. 373. Mahon, op. cit., s. 308-309. Cockbum to Cohrane, 15 września 1814. A u c h i n 1 e c k. op. cit., s. 378.
149 piechoty płk Artur Brooke. Brytyjczycy atakowali z furią, ich uderzenia nie wytrzymał 51 pułk milicji, lecz pozostałe stawiały zaciekły opór. Po godzinie Amerykanie wycofali się na drugą linię obrony. Walka toczyła się na bagnety. Widząc, Ŝe Brytyjczycy uzyskują coraz większą przewagę, Stricker zarządził odwrót. Amerykanie wycofywali się w porządku, wsparci posiłkami stojącego w rezerwie 6 pułku milicji, który kontratakował, powstrzymując wyczerpane całodziennym bojem oddziały brytyjskie. Ostatecznie Stricker wycofał się na ostatnie pozycje obronne przed miastem. Bitwa, która kosztowała Ŝycie 215 amerykańskich i 340 brytyjskich Ŝołnierzy, pokazała, Ŝe koszt zdobycia Baltimore będzie bardzo wysoki44. 13 września adm. Cohrane rozpoczął ostrzał artyleryjski Fortu McHenry z dział okrętowych swojej floty. W tym samym czasie Brooke, który przejął dowództwo, podjął dwukrotnie nieudaną próbę zdobycia amerykańskich pozycji przed Baltimore. Brytyjska flota przez 25 godzin ostrzeliwała fort, którego załoga nie miała zamiaru się poddać. Bohaterstwo obrońców zostało uwiecznione w słowach powstałej wtedy pieśni The Star Spangled Banner napisanej przez Scotta Keya, który obserwował obronę Fortu McHenry. Od 3 marca 1931 r. pieśń ta jest hymnem narodowym Stanów Zjednoczonych 45. 14 września po naradzie z oficerami Cohrane zdecydował o wycofaniu wojsk na okręty i rozkazał wziąć kurs na Halifax, adm. Cockburn popłynął na Bermudy, operacja w zatoce Chepaseake została zakończona46. Brytyjczycy zostali oskarŜeni o próbę wzniecenia powstania niewolników na obszarach przez nich zajmowanych, nie było
44
John Stricker to Samuel Smith. 15 września 1814, B r a n n a n , Official Letters, op. cit., s. 420-424, Niles Weekly Register 3 grudnia 1814. 45 Mimo Ŝe Brytyjczycy wystrzelili 1.5 tys. pocisków w kierunku fortu, zniszczenia nie były duŜe. zginęło 4 obrońców, a 24 zostało rannych. George Armistead to Monroe, 24 września. 1814, NAUS, WD. LR, RS, M221; Cochrane to Croker. 17 września 1814. „Niles Weekly Register". 3 grudnia 1814. 46 Cohrane’s Report. 17 września 1814. Adams, op. cit., s. 1032.
150 to jednak zgodne z prawdą. Cohrane wydał proklamacje, W której obiecywał wszystkim zainteresowanym Amerykanom wstąpienie do Królewskiej floty bądź armii lub wysłanie ich jako wolnych osadników do posiadłości brytyjskich w Ameryce Północnej lub Indiach Zachodnich. Murzyni nie byli zachęcani do wystąpień przeciwko swoim panom, lecz do ucieczki47. Przyjmuje się, Ŝe około 300 niewolników wstąpiło do armii brytyjskiej, a 2 tys. zostało przez Brytyjczyków przewiezionych do morskich posiadłości Wielkiej Brytanii48.
47
Adams, op. cit, s. 998.
48
H i c k e y, op. cit., s. 204.
LUIZJANA
Ta kolonia to potwór bez nóg i głowy... Urodzajność i piękno tej ziemi to fikcja. Pisarze orzekli, Ŝe kraj ów to jakieś Wyspy Szczęśliwe, a ja nie widziałem nic straszniejszego. Missisipi nie ' nadaje się do Ŝeglugi: sześć miesięcy przypomina rwący potok, przez pozostałe sześć — wyschnięty strumyk; nie moŜna po niej Ŝeglować nawet czółnem... La Mothe Cadillac 1
Na początku XVII w. koloniści francuscy w Kanadzie uparcie twierdzili, Ŝe Rzeką św. Wawrzyńca oraz połączonym z nią łańcuchem Wielkich Jezior moŜna dotrzeć do Chin. Aby sprawdzić te informacje, w 1634 r. podróŜnik francuski Jean Nicollet został wysłany w celu znalezienia przejścia do południowych mórz. Nicollet przekonał się jednak, Ŝe poza obszarem Wielkich Jezior rozciągają się tylko niezmierzone równiny prerii, odwadniane przez Missisipi, którą Indianie nazywali Wielką Rzeką. W 1672 r. górny i środkowy bieg Missisipi zbadali L. Joliet i jezuita J. Marquette, którzy udali się tam znad jeziora Michigan i spłynęli łodzią w dół rzek
1
241.
German A r c i n i e g a s . Burzliwe dzieje Morza Karaibskiego, Warszawa 1968. s.
152 Wisconsin i Missisipi aŜ do ujścia Arkansas, skąd jednak zawrócili w obawie przed Hiszpanami2. Podjęte przez nich badania kontynuował następnie Cavelier La Salle, największy francuski odkrywca i badacz kontynentu amerykańskiego. Ekspedycje naukowo-badawcze La Salle'a były spowodowane ideą załoŜenia francuskiej kolonii wzdłuŜ rzeki Missisipi. W 1674 r. Cavelier przybył do ParyŜa z listem polecającym od zarządcy Kanady, hr. de Frontenac. Uzyskał tytuł szlachecki, prawo utrzymywania garnizonu i karczowania ziemi wokół Quebecu. Cavelier z trudem uzyskał audiencję u Colberta, który uwaŜał podróŜnika za szaleńca. JednakŜe rok później podczas audiencji u króla odkrywca oczarował władcę swoją ideą i uzyskał zgodę na badania olbrzymiego regionu między Wielkimi Jeziorami a Zatoką Meksykańską3. Cavelier ani przez chwilę nie wątpił, Ŝe wody Missisipi wpadają do Zatoki Meksykańskiej, i przypuszczał, Ŝe na północy rzeka łączy się z Chinami. Podobnie jak jego poprzednik ojciec Marquette, La Salle przepłynął jeziora i rozpoczął podróŜ w dół rzeki. Towarzyszyło mu dwudziestu trzech Francuzów. osiemnastu Indian, dziesięć Indianek i troje dzieci. 9 kwietnia 1682 r. przybyli w miejsce trzech ujść Missisipi do zatoki Meksykańskiej, gdzie La Salle w imieniu króla Francji wziął rzekę w posiadanie, a nowo odkryte terytorium nazwał na cześć króla Francji Ludwika XIV Luizjaną. Po powrocie do Francji przygotował nową wyprawę. Tym razem zamierzał dotrzeć do ujścia Missisipi przez Zatokę Meksykańską i zrealizować wielki plan załoŜenia kolonii francuskichuod zatoki do Kanady4. Jego ekspedycja w 1684 r. minęła jednak miejsce przeznaczenia i wylądowała wśród lagun dzisiejszego Teksasu. La Salle przypuszczał, Ŝe któraś z licznych rzek wpadających
2
Józef B a b i c z, Wojciech W a l c z a k . Zarys odkryć geograficznych, Warszawa 1970, s. 207. 3 Ines M u r a t . Colbert, Warszawa 1988. s. 335-336. 4 Michał J. R o z b i c k i . Narodziny narodu. Historia Stanów Zjednoczonych do 1861 roku. Warszawa 1991. s. 32.
153 do Zatoki Meksykańskiej moŜe być jedną z odnóg delty Missisipi, i przez długie miesiące prowadził bezowocne poszukiwania jej głównego nurtu. W rzeczywistości miejsce jego lądowania znajdowało się około 600 kilometrów na zachód od ujścia Missisipi. Tymczasem wśród kolonistów narastały nastroje niezadowolenia. Sytuacja stawała się coraz trudniejsza, brakowało Ŝywności, a niektórzy spośród osadników uciekali do Hiszpanów. W czasie jednej z wypraw w poszukiwaniu rzeki La Salle został zabity przez jednego z uczestników wyprawy. Śmierć jego połoŜyła kres istnieniu kolonii. W końcu Indianie zrównali osiedle z ziemią, a niedobitków pochwycili Hiszpanie, roszczący sobie prawa do tych terenów. Jedynie siedmiu uczestników wyprawy pod wodzą Joutela dotarło do rzeki Arkansas, gdzie spotkali ekspedycję, która w poszukiwaniu La Salle"a spłynęła w dół Missisipi5. W 1699 r. nowa francuska ekspedycja dopłynęła do Zatoki Meksykańskiej6. Po przypłynięciu jej uczestnicy zorientowali się, Ŝe Pensacola jest zajęta przez Hiszpanów, załoŜyli więc osadę na wschód od delty Missisipi, w Biloxi. Wybrane jednak w niezdrowej okolicy miejsce spowodowało, Ŝe choroby zdziesiątkowały osadników i ci po 4 latach zdecydowali się na przeprowadzkę dalej w kierunku wschodnim na Wyspę Delfina, leŜącą u wejścia do zatoki Mobile. Nowa osada przyjęła nazwę Saint Louis7. Pierre d'Iberville i Jan Baptiste de Bienville rozpoczęli penetrację rzeki Mobile i dolnej Missisipi, prowadząc bardzo zręczną politykę wobec tubylczej ludności. W 1706r. d'Iberville poniósł śmierć w bitwie morskiej pod Hawaną, co spowodowało, Ŝe pozbawione głównego przywódcy przedsięwzięcie utworzenia kolonii w Luizjanie stanęło pod znakiem zapytania. Osiedle Mobile, liczące wówczas
3
J. L. B a k e r. Odkrycia i wyprawy geograficzne. Warszawa 1959, s. 214-215; Stanisław G r z y b o w s k i . Tomahawki i muszkiety, Z dziejów Ameryki Północnej XV~XVIII w., Warszawa 1965. s. 145-146. 6 A r c i n i e g a s. op. cit., s. 237-238. 7 Stanisław G r z y b o w s k i . Tomahawki..., op. cit., s. 148-149.
154 niespełna 90 cywilnych mieszkańców, zmuszone było do utrzymywania garnizonu 200 Ŝołnierzy. Taki stan rzeczy wymagał wsparcia finansowego przez ParyŜ. Pomoc nie nadchodziła i dwa lata później kolonia liczyła juŜ tylko 77 ludzi. I gdy sytuacja wydawała się beznadziejna, znalazł Się nowy protektor, bogaty finansista francuski Antoine Crozat, który w 1712 r. utworzył kompanię kupiecką, otrzymał monopol królewski i przystąpił do kolonizacji Luizjany8. W 1717 r. gubernatorem Luizjany został Jan Baptiste Bienville, świetny organizator przebywający tam od 20 lat, doskonale znający teren9. Bienville prowadził rozmowy z Indianami w ich własnym języku, palił z nimi fajkę pokoju i tak jak oni malował twarz na biało. Tymczasem do ParyŜa zaczęły docierać pogłoski, Ŝe na tych terenach znajdują się olbrzymie złoŜa szmaragdów. W stolicy Francji została podjęta decyzja o stworzeniu wielkiego imperium kolonialnego wspartego na trzech punktach: Santo Domingo, Luizjanie i Kanadzie. Zwornikiem miała być stolica Luizjany, czyli załoŜony w 1718 roku Nowy Orlean. NOWY ORLEAN Początki były trudne. Wilgotny klimat i bagnisty grunt nie zachęcały do osiedlania. Podczas przypływów morze wdzierało się do miasta, zalewając ulice i cmentarze. Mieszkańcy zmuszeni byli robić otwory w trumnach zmarłych, aby te nie wypływały na falach. WzdłuŜ obu brzegów rzeki trzeba było wznosić wały, a domy musiano stawiać na palach 10. Faktem jednak było, Ŝe pod względem zarówno handlowym, jak i strategicznym Nowy Orlean miał znakomite połoŜenie. Usytuowany blisko ujścia potęŜnej rzeki, zamykał wejście do
8
Po jego rezygnacji w 1717 r. Kompanię Missisipi przejął i poprowadził John Law. Grzybowski, op. cit., s. 148—151. 10 A r c i n i e g a s. op. cit.. s. 239-240. 9
155 delty Missisipi od strony lądu, a wreszcie znajdował się niezbyt daleko od Ŝyznych terenów rozpościerających się na północy. Miasto zaczęło się szybko rozwijać. W 1719 r. miało zaledwie 3 domy i 1 sklep, naleŜący do kompanii. W 1721 r. Jo miasta przybył inŜynier Adrien de Pauger i opracował plan zagospodarowania obszaru o długości 1300 metrów i szerokości 600 m, obejmujący teren zwany dziś Starą albo Francuską Dzielnicą. Rok później siedziba władz prowincji została przeniesiona z Biloxi do Nowego Orleanu. Równocześnie napływały transporty kolonistów11. Od początku ekspansja francuska w Luizjanie przebiegała dwutorowo, oprócz wspomnianego juŜ wcześniej transportu osadników z Francji — w dół rzeki Missisipi spływali osadnicy z Kanady, kuszeni pogłoskami o bogactwach Luizjany. Do kolonii trafiali ludzie najróŜniejszego autoramentu. Sprowadzano zwolnionych z więzień skazańców, zdemobilizowanych Ŝołnierzy, to samo dotyczyło pierwszych transportów kobiet do kolonii: wszystkie niemal zostały deportowane wprost z paryskich więzień lub domów publicznych. Nie dziwią więc nie najlepsze opinie wyraŜane o mieszkańcach: „Połowa ludności to uciekinierzy z Kanady ścigani wyrokami sądowymi, nikt nie wypełnia przykazań religijnych i poza małą grupką tych, którzy święcą niedziele i biorą udział w uroczystościach kościelnych, większość spędza czas w domach gry i rozpusty, a prawie wszyscy to pijacy, nałogowi gracze i przestępcy, drwią sobie z kapłanów i wolą Ŝyć z Indiankami, zamiast zakładać rodziny, jak Bóg przykazał" 12. Mimo takich opinii miasto rozwijało się pręŜnie. W 1731 r. rząd francuski wykupił Luizjanę od Kompanii Missisipi za 1 450 000 liwrów 13.
11
W czerwcu 1718 r. na 3 statkach przybyło 300 emigrantów. Połowa z nich została wysłana w górę Missisipi, do kraju sprzyjających Francuzom Indian Natchez, 82 do doliny Yazoc, a 68 osadzono w Nowym Orleanie; zob. G r z y b o w s k i , op. cit., s. 151-152. 12 A r c i n i e g a s, op. cit.. s. 240-242. 13 G r z y b o w s k i , op. cit., s. 157.
156 Ziemie nad Missisipi były urodzajne, a klimat sprzyjał obfitym zbiorom, wkrótce teŜ powstały wielkie plantacje. W 1723 r. zapoczątkowano uprawę indygowcal4, a w roku 1751 jezuici rozpoczęli uprawę trzciny cukrowej. Z początku cukier był eksportowany do Europy, ale z powodu niskiej jakości później uŜywano go głównie do wyrobu spirytusu. W 1795 r. rozpoczęto uprawę bawełny, a w 1802 jej eksport wynosił juŜ 20 000 bel sukna rocznie o wartości 1 344 000 dolarów 15. W ślad za coraz to nowymi i większymi plantacjami bawełny szła potrzeba pozyskania taniej siły roboczej. Pobliskie plemiona indiańskie, osiadłe i rolnicze, w których praca na roli nie hańbiła męŜczyzny, dostarczały pierwszych najemnych pracowników. Indian nie było jednak zbyt wielu i problem niedostatku siły roboczej zaczął coraz bardziej doskwierać posiadaczom plantacji. Jedynym wyjściem wydawało się niewolnictwo. Początkowo zamierzano skorzystać z pracy niewolników indiańskich. JednakŜe z powodu oporu tych ostatnich postanowiono do niewolniczej pracy na plantacjach wykorzystać czarnych mieszkańców Afryki. Pierwsze statki z niewolnikami przybyły do Luizjany w 1712 r. Napływ ich był bardzo szybki i juŜ w 1724 było ich w kolonii kilka tysięcy 16. INDIANIE DOLINY MISSISIPI W dzisiejszym stanie Missisipi oraz w sąsiadujących stanach: Georgii, Alabamie, części Luizjany i Tennessee Ŝył w momencie pojawienia się tu białych liczny lud kultury kopców świątynnych, mówiący językami naleŜącymi do rodziny muskogiańskiej. W skład tego ludu wchodziły między innymi plemiona Chicksaw, Chotcaw, Creek. Seminole oraz
14
Indygowiec — roślina, z której liści otrzymywany jest błękit indygowy. niebieski barwnik kadziowy stosowany do barwienia bawełny i lnu. 15 Edward C h a n n i n g, The Jeffersonian system 1801-1811, New York 1968, s. 49-50. 16 G r z y b o w s k i , op. cit., s. 159.
157 Natchez. Populacja tych plemion liczyła około 50 tys. Najliczniejszą grupę stanowili Natchez, których oblicza się na 4,5 tys. Zajmowali oni 9 miast w dzisiejszym stanie Missisipi ze stolicą zwaną Wielkim Miastem koło obecnego Natchez. Plemię Natchez uprawiało w dolinach rzek kukurydzę, dziki ryŜ, słodkie ziemniaki. fasolę, dynie. Jako rolnicy, znali kalendarz, a ich rok liczył 13 miesięcy. Pierwszym białym, który napotkał ten lud, był hiszpański konkwistador i podróŜnik Hemando de Soto, przewodzący w 1542 r. wyprawie na Florydę i w dorzecze Missisipi. Zorientowawszy się, Ŝe lud Natchez naleŜy do wyznawców Słońca, de Soto postanowił uŜyć wobec nich podobnego wybiegu, jaki zastosowali Hiszpanie wobec przedstawicieli cywilizacji Ameryki Środkowej i Południowej. Tam Hiszpanie pozwolili uznać się za bogów, co było źródłem ich błyskawicznego sukcesu w podboju tych ziem. De Soto ogłosił się zatem Bratem Słońca, licząc na to, Ŝe Indianie podporządkują się jego woli. Ci jednak zaŜądali dowodów, prosząc de Soto o osuszenie rzeki Missisipi. Gdy de Soto nie udowodnił swej boskości, musiał uciekać, a Indianie ścigali niedobitki jego wojsk w dół rzeki Missisipi. Jezuita Maturin Le Petit, który odwiedził ten lud w 1699 r., pisał, Ŝe „Słońce stanowi główny obiekt kultu tego ludu. gdyŜ nie potrafią oni sobie wyobrazić niczego, co mogłoby stać wyŜej od tego ciała niebieskiego. Z tego teŜ powodu wielki wódz przyjmował tytuł Brata Słońca". W istocie plemię Natchez reprezentowało najwyŜszą formę rozwoju struktury plemiennej i było o krok od powstania państwa. Wódz, zwany Wielkim Słońcem, oraz najwyŜsi dostojnicy, zwani po prostu Słońcami, doznawali najwyŜszej czci ze strony reszty społeczeństwa. Wielkie Słońce posiadał nieograniczoną władzę nad swymi poddanymi łącznie z dysponowaniem ich Ŝyciem. Wódz decydował o wszystkim i był właścicielem wszystkiego na obszarze plemienia17. Początkowo Natchezowie byli Ŝyczliwi wobec Francuzów i chętnie prowadzili wymianę handlową lub dostarczali ludzi na
17
Jerzy G ą s s o w s k i . Indianie Ameryki Północnej, Warszawa 1996, s. 141-142.
158 potrzeby kolonii. Wkrótce jednak spostrzegli, Ŝe najlepsze ich ziemie kurczą się pod naporem francuskiego osadnictwa, na to nałoŜyła się niesolidność francuskich handlarzy i brutalność agentów werbujących Indian do pracy najemnej. Dochodziło do coraz częstszych incydentów między osadnikami a Indianami. W końcu 1729 r., dokładnie w 30 lat od momentu, gdy pierwsi misjonarze pojawili się wśród Natchezów, wszystkie osady francuskie połoŜone na naleŜącym niegdyś do nich obszarze zostały nagle i równocześnie zaatakowane, skutkiem czego pod ciosami Indian zginęło 238 osadników. W Nowym Orleanie wybuchła panika. Umocnienia miasta były słabe, a oddziały wojskowe nieliczne i słabo wyszkolone. Natchezowie jednak nie zaatakowali miasta, a Francuzi po otrzymaniu posiłków wojskowych z metropolii i zawarciu sojuszu z Indianami Choctaw doszczętnie rozbili Natchezów. Większość z nich została wymordowana, a około 400 jeńców, wśród których był Wielkie Słońce, zostało sprzedanych w niewolę do plantacji na Santo Domingo. Nieliczni schronili się u Indian Chicksaw, Creek i Cherokee. Zachęceni sukcesem, Francuzi zwrócili się teraz przeciwko plemieniu Chickasaw, za pretekst posłuŜyła im odmowa wydania niedobitków z plemienia Natchez. Chickasawowie byli jednak lepiej przygotowani niŜ ich pobratymcy. Nauczeni tragicznym losem Natchezów, zdołali w porę nawiązać kontakty z koloniami angielskimi i dzięki temu byli w miarę dobrze uzbrojeni. Udało im się rozbić posiłkujące Francuzów przybyłe z Kanady oddziały Indian Illini oraz sprzymierzonych z kolonistami Indian Choctaw. W końcu Francuzi zdecydowali się podpisać z Chickasawami pokój, który przetrwał do chwili utraty Luizjany przez Francjęl8. W HISZPAŃSKIEJ KORONIE Rywalizacja kolonialna między Francją i Wielką Brytanią doprowadziła do wojny siedmioletniej 1756-1763, w której
18
Grzybowski, op. cit., s. 156-158; G ą s s o w s k i , op. cit., s. 146.
159 Francja poniosła klęskę. 10 lutego 1763 r. w ParyŜu został podpisany pokój między Anglią. Francją i Hiszpanią. W Ameryce Północnej Francja uzyskała tylko prawo do połowów w rejonie Nowej Funlandii i kilka małych wysepek jako bazy rybackie. Kanada i połoŜona na wschód od Missisipi część Luizjany poza Nowym Orleanem przypadła Anglikom. Resztę Luizjany na zachód od Missisipi Ludwik XV dobrowolnie odstąpił Hiszpanii19. Nowy Orlean postawiony przed faktem dokonanym wyraził swój sprzeciw. Do ParyŜa wysłano przedstawiciela. aby zapewnić Ludwika XV, Ŝe Nowy Orlean nie Ŝyczy sobie rządów Hiszpanii i pragnie pozostać kolonią francuską. Nie odniosło to jednak Ŝadnego skutku. Gdy gubernator hiszpański przybył z osiemdziesięcioma Ŝołnierzami, by przejąć kolonię, ludność wzniosła okrzyki na cześć króla Francji. Niedługo potem wybuchł bunt przeciwko rządom hiszpańskim i gubernator Antonio Ulloa musiał się ratować ucieczką. Przez moment miasto upajało się wolnością, powstały nawet śmiałe projekty, aby ustanowić w Nowym Orleanie niezaleŜną republikę, w której rządy sprawowałoby zgromadzenie wybierane przez lud. Radość nie trwała jednak długo, przybył bowiem nowy gubernator 0'Reilly, z pochodzenia Irlandczyk, na czele eskadry złoŜonej z 24 okrętów. Gubernator natychmiast wszczął śledztwo w sprawie ostatnich zaburzeń i sześciu uznanych za przywódców buntu skazał na śmierć przez rozstrzelanie. Według danych liczbowych Nowy Orlean liczył w tym czasie 3 tys. mieszkańców, podczas gdy cała Luizjana — 13 tys. W ciągu następnych dwudziestu lat rosło znaczenie Nowego Orleanu jako głównego portu Zatoki Meksykańskiej. W tym czasie liczba ludności potroiła się. Podczas rewolucji amerykańskiej Francja i Hiszpania opowiedziały się po stronie zbuntowanych kolonii i wypowiedziały wojnę Anglii. Hiszpanie zdobyli Baton Rouge i Pensacolę.
19
Emanuel R o s t w o r o w s k i , Historia powszechna wiek XVIII, PWN, Warszawa 1984, s. 522.
160 Wkrótce cała Zachodnia Floryda znalazła się pod ich panowaniem 20. AMERYKAŃSKIE POŁUDNIE Południowy zachód stanowił amerykańskie pogranicze o bardzo szczególnym charakterze. Gospodarka w tym rejonie uzaleŜniona była od niewolnictwa jako formy własności oraz od uprawy bawełny i hodowli bydła, co przesądziło o tym, Ŝe struktury społeczne i gospodarcze południowego zachodu rozwinęły się inaczej niŜ w pozostałej części Stanów Zjednoczonych. Na obszarze południowego zachodu podstawową jednostką produkcyjną była plantacja. Uprawiana bawełna jedynie w niewielkim stopniu wymagała obróbki przed wysyłką na brytyjskie rynki. Ze względu na bliskość rzeki Missisipi oraz Zatoki Meksykańskiej na terenach tych nie istniała wielka potrzeba rozbudowy miast czy sieci transportowej. Na skutek współdziałania czynników, takich jak klimat, charakter imigracji oraz specyfika produkcji rolnej, region ten zdecydowanie róŜnił się od północnej części kraju. Południowy zachód, który od dziesięcioleci znajdował się pod wpływami Francuzów i Hiszpanów, charakteryzował się "zróŜnicowaniem kulturowym, językowym i obyczajowym. Europejczycy osiedlający się w sąsiedztwie południowych Indian od dziesiątków lat Ŝyli obok nich i prowadzili z nimi wymianę handlową. Szeroko rozpowszechniony na tych terenach handel skórami jeleni doprowadził do kontaktów między ludami wielu kultur. Na południu częściej dochodziło do kontaktów seksualnych między białymi a Indianami, czego dowodem była o wiele większa niŜ gdzie indziej w Stanach Zjednoczonych liczba tamtejszych lokalnych przywódców rasy mieszanej, jak spokrewniony z Indianami Creek Alexander McGillivray czy z Indianami Cherokee — John Ross. Południe charakteryzowało
20
A r c i n i e g a s, op. cit. s. 270-277.
161 się ponadto szybkim tempem asymilacji kulturowej. Indianie Cherokee w zachodniej części Karoliny Północnej prowadzili politykę pokojowego współistnienia z białymi. Mimo stopniowej utraty swych ziem na rzecz kolejnych administracji amerykańskich. Indianie ci w coraz większym stopniu przejmowali obyczaje i instytucje białych, począwszy od osiadłego trybu Ŝycia, po chrześcijaństwo. Południowy zachód róŜnił się od reszty kraju równieŜ dlatego, Ŝe rząd Stanów Zjednoczonych prowadził wobec tego regionu odmienną politykę. Jej charakter podyktowany był w duŜym stopniu potęgą Indian i Hiszpanów. Ponadto sama administracja amerykańska w końcu XVIII w. wydawała się koncentrować swoje wysiłki na terenach północnych. Wynikiem tej strategii było pogłębienie się na południu nastrojów niechęci wobec rządu centralnego, występujących juŜ wcześniej w Kentucky i Tennessee, oraz zepchnięcie całego rejonu do roli peryferii2I. Po rewolucji amerykańskiej stale wzrastała liczba ludności po zachodniej części Appallachów. Powstawały nowe stany: Kentucky w 1792. Tenessee w 1796, Ohio w 1803. Pionierzy wkroczyli na tereny zachodniej Pensylwanii i dzisiejszego stanu Zachodniej Virginii, a następnie osiedlali się wzdłuŜ Doliny Ohio w kierunku dzisiejszych stanów Indiany i Illinois. Wszystkie powstające na tych terenach osady były uzaleŜnione od Missisipi jako głównej drogi eksportu produktów wytwarzanych przez osadników. Mieszkańcy oddzieleni na wschodzie od wybrzeŜa przez góry, wysyłali swoje towary rzekami Ohio i Missisipi do Nowego Orleanu i Zatoki Meksykańskiej, co było prostsze i ekonomiczniejsze. Do Nowego Orleanu przybywały statki wypełnione mąką z zachodniej Pensylwanii, wieprzowiną z Ohio. ołowiem z Missouri, konopiami z Kentucky, bawełną z Tennessee i masami innych produktów. Kluczem do całego regionu było miasto Nowy Orlean nad ujściem Missisipi. Liczbę jego mieszkańców w tym czasie 21
Andrew R. L. C a y t o n . Amerykańska ekspansja terytorialna w latach 1783-1848. [w:] Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, op. cit., s. 192-194. 11 — Nowy Orlean 1815
162 szacowano na 10 tys. i było to największe miasto po zachodniej stronie Appallachów, a co bardziej istotne, miasto owo kontrolowało handel większości osadników zamieszkujących Dolinę Missisipi. TRANSAKCJA STULECIA Zarówno kontrola nad rzeką, jak i nad obszarem Nowego Orleanu naleŜała do Hiszpanii. Dostęp do portu absorbował uwagę licznych polityków amerykańskich, w tym i Jeffersona, który jeszcze jako sekretarz stanu powtarzał, Ŝe mocarstwo, które rozciągnie kontrolę nad Nowym Orleanem, będzie „naturalnym i stałym" wrogiem Stanów Zjednoczonych. W 1795 r. doszło do podpisania w Madrycie układu, w którym Hiszpania zobowiązywała się respektować prawa Ŝeglugi i handlu amerykańskiego. Wprawdzie układy madryckie nie zawsze były przestrzegane i nie brakło incydentów wywołujących niepokój i zadraŜnienia między administracją USA a gubernatorem Korony Hiszpańskiej, to jednak Hiszpania przeŜywała głęboki kryzys wewnętrzny i nie była zdolna do zdecydowanej akcji. Hiszpanie nigdy nie spenetrowali wnętrza swojego imperium i nie potrafili nawet określić jego powierzchni. Obszary Luizjany rozciągały się na zachód od źródeł Missisipi do Gór Skalistych. Teren był niemal pierwotny, pokrywały go lasy, prerie pełne bizonów, jeziora, rzeki i bagniska. Nikt się nie orientował w bogactwach naturalnych tych terenów. W 1799 r. władzę w porewolucyjnej Francji objął Napoleon Bonaparte. Pierwszy konsul przystąpił wkrótce do realizacji swych planów kolonialnych, popieranych przez burŜuazję francuską. Po fiasku budowy imperium kolonialnego w Indiach Napoleon skierował swe wysiłki w kierunku Nowego Świata. 1 października 1800 r. wymógł traktatem podpisanym w San Ildefonso, na północ od Madrytu, zwrot przez Hiszpanię Luizjany na rzecz Francji.
163 Traktat długo utrzymywany był w tajemnicy. Pierwsza wiadomość o nim dotarła do prezydenta Jeffersona pod koniec następnego roku. Jefferson rozumiał, Ŝe zajęcie Nowego Orleanu przez Francuzów stanie się powodem wojny między obu państwami i w: konsekwencji zmusi Stany Zjednoczone do szukania sojusznika w Wielkiej Brytanii. Wiadomość o traktacie hiszpańsko-francuskim poruszyła opinię publiczną, tym bardziej Ŝe niebawem juŜ dały znać o sobie jego rezultaty. Hiszpańskie władze w Nowym Orleanie cofnęły bowiem kupcom amerykańskim prawo składu, co było równoznaczne z pozbawieniem ich około miliona dolarów dochodu rocznie, a na przyszłość zapowiadało odcięcie amerykańskiego handlu. W tej sytuacji Jefferson wystąpił do Kongresu o uzyskanie 2 min dolarów na pokrycie kosztów negocjacji z Francją. Do ParyŜa zaś udał się w marcu 1803 r. poseł nadzwyczajny James Monroe, aby razem z przebywającym tam ministrem Livingstonem prowadzić rokowania z rządem francuskim. Ich zadaniem było przekonać Napoleona do sprzedaŜy Nowego Orleanu i Florydy za dwie trzecie przewidywanej na transakcję sumy lub do oddania samej wyspy Nowy Orlean, z zapewnieniem. Ŝe na całej rozciągłości rzeki Missisipi Ŝegluga amerykańska nie będzie napotykać przeszkód. Na wypadek gdyby Francuzi odmówili, posłowie amerykańscy byli upowaŜnieni do zawarcia tajnego porozumienia z Wielką Brytanią, zabezpieczającego sojusz z nią na wypadek wojny. Jednocześnie w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się przygotowania militarne22. Zamiarem Napoleona było zbudowanie handlowego imperium opartego na trójkącie złoŜonym z umiarkowanej klimatycznie doliny Missisipi, uprawiających trzcinę cukrową tropikalnych wysp Indii Zachodnich oraz rozwijających się zakładów przemysłowych w miastach Francji. Kluczem do zrealizowania tych planów była wyspa San Domingo, której
22
L i b i s z o w s k a, op. cit., s. 234-236.
164 znaczenie na tym terenie porównywano do roli Malty na Morzu Śródziemnym, a która w tym okresie ogarnięta była powstaniem 2\ Wyspa ta stanowiła przystanek między Francją i Luizjaną i przewidywana była na bazę zaopatrzeniową oraz miejsce koncentracji sił wojskowych. Bonaparte przeznaczył początkowo na wyprawę 21 883 doborowych Ŝołnierzy. W rzeczywistości z Brestu i innych portów francuskich wypłynęło w listopadzie i grudniu 1801 r. 14 283 ludzi pod dowództwem gen. Charles'a Leclerca. Do przewiezienia tych oddziałów przeznaczono 32 liniowce oraz 22 fregaty i korwety. Instrukcje Napoleona zakładały trzy fazy działania na wyspie. Pierwszą było przyrzeczenie wolności i równości Muizyuoiu celem /.ajccia bez. oporu punktów strategicznych, potem naleŜało deportować przywódców, wreszcie rozbroić ludność i przywrócić władzę białych oraz niewolnictwo24. Sprawy nie poszły jednak po myśli Napoleona, czarna ludność przeciwstawiła się bowiem porządkom francuskim, rozpoczynając krwawe powstanie. Drugim wrogiem wojsk francuskich okazała się epidemia Ŝółtej febry, która dziesiątkowała szeregi armii. We wrześniu 1802 r. Leclerc pisał do Napoleona, Ŝe na ogólną liczbę 28 tys. Ŝołnierzy, którzy zostali wysłani na wyspę, pozostało tylko 4 tys. zdolnych do słuŜby. Dalej prosił o niezwłoczne wysłanie 12 tys. ludzi, w przeciwnym bowiem razie nie uda się utrzymać pozycji francuskich na wyspie. Miesiąc po napisaniu tego listu gen. Leclerc zmarł na atak Ŝółtej febry. NaleŜy tutaj wspomnieć, Ŝe latem 1802 r. na wyspę została wysłana 3 półbrygada polska przemianowana na 113 francuską brygadę liniową w sile 2270 ludzi, a z początkiem 1803 r. 2. półbrygada przemianowana na 114 francuską w sile 2447 ludzi. Ogółem w trzech kolejnych ekspedycjach 1801-1803
23
David
M. P l e t c h e r , Ameryka
i świat
Zjednoczonych Ameryki, op. cit.. s. 327-328. 24 Jan P a c h o ń s k i , Polacy na Antylach 1979, s. 39-40.
1783-1860, i
Morzu
[w:] Historia Stanów Karaibskim,
Kraków
165 rzucono na wyspę 58 545 Ŝołnierzy, z czego do Francji wróciło 150 oficerów i 320 podoficerów oraz Ŝołnierzy. A więc około 58 000 naleŜało spisać na straty25. Zaskoczony oporem powstańców, stojąc u progu nowej wojny z Anglią, Napoleon zrezygnował z francuskich ambicji kolonialnych w Nowym Świecie. Wiedział bowiem doskonale, Ŝe w razie wojny Nowy Orlean i Luizjana wpadną w ręce Anglików dysponujących przewagą na Atlantyku. 11 kwietnia 1803 r. podjął decyzję i jeszcze tego samego dnia Talleyrand przedstawił zaskoczonemu Livingstonowi propozycję sprzedaŜy całej Luizjany wraz z Nowym Orleanem. Livingston na początku utrzymywał, Ŝe Stany Zjednoczone są zainteresowane jedynie Florydą i Nowym Orleanem. Talleyrand nalegał, aby zakup dotyczył całości terytorium, gdyŜ Luizjana bez Nowego Orleanu nie przedstawiała według niego juŜ tak duŜej wartości. Livingston zadeklarował moŜliwość kupna całości za 20 min franków. Talleyrand nie zgodził się na cenę tak śmiesznie niską, ale w tym samym dniu przybył do ParyŜa Monroe i rozmowy zostały wznowione. Od ministra skarbu Marbois Amerykanie dowiedzieli się o wysokości kwoty, której zaŜąda Napoleon. Chodziło o 100 min franków i przejęcie zaległych płatności amerykańskich kupców we Francji. Monroe nie wahał się i dobił targu. Największa transakcja w dziejach świata została zrealizowana w ciągu trzech tygodni. 2 maja 1803 r. podpisano umowę. Za cenę 60 min franków, tj. około 11 min 250 tys. dolarów, Napoleon odstępował Stanom Zjednoczonym całe terytorium Luizjany (bez Florydy, która pozostała hiszpańska). Amerykańscy posłowie, zdani na własne siły, wyszli daleko poza swe upowaŜnienia. Zdawali sobie sprawę, Ŝe stają się uczestnikami ogromnego przełomu w Ŝyciu narodu. Kładąc podpis pod umową, Livingston w uniesieniu zawołał: „Od dziś Stany Zjednoczone zajmują miejsce wśród
25
Pachoński. op. cit.. s. 105-120. 254; Fortescue oceniał straty francuskie na 20 generałów i 40 tys. Ŝołnierzy, [w:] F o r t e s c u e . op. cit., t. V, s. 177.
166 pierwszych potęg świata". Donosząc o zawartej umowie, Livingston i Monroe nalegali na Jeffersona o jak najszybsze doprowadzenie do jej ratyfikacji, by Napoleon się nie rozmyślił. Wieść o zawartym traktacie dotarła do Waszyngtonu w przededniu rocznicy uzyskania niepodległości. Radość była powszechna, jedynie zatwardziali federaliści ubolewali, Ŝe cena była zbyt wygórowana i nadmiernie obciąŜy amerykańskiego podatnika oraz Ŝe Stany Zjednoczone dostarczają francuskiemu agresorowi pieniądzy na wojnę z Wielką Brytanią. Jednak nawet wśród federalistów większość cieszyła się z sukcesu rządzącej administracji. Zatwierdzenie traktatu wymagało zgody Senatu. Powstały teŜ wątpliwości konstytucyjne, które podzielał sam Jefferson. proponując wprowadzenie specjalnej poprawki do konstytucji. upowaŜniającej prezydenta do powiększenia terytorium państwa. Ratyfikacja w Senacie 17 października 1803 r. przeszła gładko stosunkiem głosów 24:7. Stany Zjednoczone podwoiły swą powierzchnię, a rzeka Missisipi znalazła się teraz na całej długości w ich wyłącznym władaniu. BezbrzeŜny obszar, którego granice nie były nawet wytyczone, stał się szansą dla nowych osadników, farmerów, a takŜe emigrantów z Europy. Ameryka stawała się potęgą. a jej przyszłość i perspektywy oparte były na potęŜnych szlakach wodnych wybrzeŜa Atlantyku i zlewiska rzeki Missisipi26. ZACHODNIA FLORYDA Hiszpania wciąŜ sprawowała kontrolę we Wschodniej i w Zachodniej Florydzie. Tymczasem po zakupieniu Luizjany przez Amerykanów ci ostatni uwaŜali, Ŝe Zachodnia Floryda równieŜ objęta była transakcją. W październiku 1810 prezydent
26
L i b i s z o w s k a, op. cit., s. 233-237.
167 Madison zaanektował Florydę do terenów leŜących nad rzeką Pearl. a w 1812 r. terytorium to stało się częścią stanu Luizjana27. ChociaŜ Stany Zjednoczone nie wystąpiły zbrojnie przeciw Hiszpanii w 1812 r., wielu mieszkańców Południa gotowych było wykorzystać okazję do uzyskania nowych nabytków terytorialnych na Florydzie. Taką ewentualność rozwaŜał równieŜ prezydent Madison i jesienią 1812 r. podjął w tym kierunku pierwsze kroki. Sekretarz wojny William Eustis polecił gubernatorowi Tennessee dostarczenie 1,5 tys. milicji do obrony Nowego Orleanu i dolnego biegu Missisipi. Wojsko to było organizowane z nadzieją uŜycia go w inwazji na Florydę. Mobilizacji do oddziałów milicji towarzyszył entuzjazm i wkrótce liczba zmobilizowanych wzrosła do 2 tys., co przekroczyło oczekiwania. Na dowódcę mianowano gen. Andrew Jacksona z Tennessee. Jackson i jego piechota opuścili Nashville 10 stycznia 1813 r. i drogą wodną udali się do Natchez. podczas gdy jazda posuwała się lądem28. Wszystko było gotowe do inwazji na Florydę, lecz zanim Jackson przybył do Natchez, Kongres nie wyraził zgody na zajęcie hiszpańskiego terytorium. Projekt ustawy o okupacji Florydy został wprowadzony pod obrady Kongresu w styczniu 1813 r. i wprowadzone poprawki zatwierdzały tylko inwazję zachodniej Florydy. Było to kłopotliwe dla prezydenta z dwóch powodów. Milicja Jacksona nie była juŜ potrzebna i otrzymał on od sekretarza wojny polecenie rozwiązania swoich sił, po drugie Madison, który od czasu powstania na Florydzie w 1812 r. utrzymywał amerykańskich Ŝołnierzy na Amelia Island i St Mary’s River. w marcu 1813 r. został zobowiązany do ich wycofania. Rozkazy dla Jacksona okazały się trudne do
27
Isaak J. Cox. The West Flońda Controversy. 1798-1813: A Study in American Diplomacy. Baltimore. 1918, s. 312-436; Hisrorical Statistics of the United States. s. 13. 28 John Spencer B a s s e t t . ed., The Correspondence of Andrew Jackson. 7 vol.. Washington. 1926-35,1, 242-243, 252-253. 256-268: James P a r t o n. Life of Andrew Jackson. 3 vol.. Boston 1887. I. 360-373.
168 zrealizowania. Jackson nie zdecydował się na rozwiązanie armii setki mil od domów Ŝołnierzy, oddzielonych w dodatku dzikim terytorium, i pomaszerował z nimi z powrotem do Tennessee, gdzie zostali rozformowani. Wysiłek i zapał 2 tys. ludzi został zmarnowany. Prezydent otrzymał upowaŜnienie do okupacji Mobile i w połowie lutego 1813 r. dowódca wojsk w Nowym Orleanie gen. James Wilkinson dostał rozkaz zajęcia zachodniej Florydy. Nie było oporu, Fort Charlotte w Mobile był słaby i źle zaopatrzony, komendant poddał fort, kiedy tylko pojawiło się amerykańskie wojsko, a hiszpański garnizon wycofał się do Pensacoli. ChociaŜ nigdy nie nastąpiło formalne wypowiedzenie wojny Hiszpanii, nigdy nie odzyskała uua zacliuduicj Fluiydy29.
29
Annals of Congres. 12th Cong.. 2nd Sess., s. 130. 133; B asse 11. ed.. Correspondence of Jackson. I. 275-6, 291; Expansionists of 1812. s. 217-37.
CZŁOWIEK Z śELAZA
(...) Dorastał rak. jak rosną drzewa w lesie. 1 George Bancroft Jackson wykształcił się. w szkole Ŝycia. „The Illinois Gazette", 15 stycznia 1825
Andrew Jackson urodził się 15 marca 1767 r. w Waxhaws na granicy Południowej Karoliny z Karoliną Północną w rodzinie szkockoirlandzkich imigrantów. Ojciec zginął dwa tygodnie przed jego narodzinami, a rodziną Jacksonów, czyli wdową i trzema chłopcami, zaopiekował się wuj. Młodość Jacksona została przerwana w 1780 r. podczas angielskiej inwazji na Karolinę, kiedy wraz z braćmi zgłosił się na ochotnika do armii kolonistów. JednakŜe tylko najstarszy z nich, 18-letni Hugh, został przyjęty. Szesnastoletni Robert i trzynastoletni Andrew wykonywali zadania zwiadowcze i słuŜyli jako posłańcy. 29 maja 1780 r. Hugh zginął w bitwie. W 1781 r. w czasie jednej z potyczek pod Hanging Rock Andrew i Robert dostali się do niewoli angielskiej. Wypadki, jakie zaszły w tym okresie, wywarły głębokie piętno na charakterze Jacksona. Zmuszany przez pijanego oficera brytyjskiego do
1
John William Ward. Andrew Jackson — Symbol for an Age. Oxford University Press 1973. s. 31.
170 wyczyszczenia jego butów. Jackson odmówił i został uderzony szablą w głowę i ramię, które zostało przecięte aŜ do kości. Kara nie ominęła równieŜ jego brata. Podczas sześćdziesięciokilometrowego marszu rany obu chłopców zaczęły się zaogniać, a na domiar złego obaj zarazili się ospą. Po błaganiach matki u dowódcy angielskiego chłopcy zostali zwolnieni do domu, w drodze powrotnej jednak Robert zmarł. Wkrótce zmarła teŜ matka Jacksona. Po śmierci matki udał się do Salisbury w Północnej Karolinie, gdzie kontynuował naukę. Studiował prawo w firmie prawniczej Spruce McCay w Salisbury. W 1787 r. uzyskał prawo prowadzenia praktyki adwokackiej, a w 1788 przeniósł się do Nashville. obecnie w stanie Tennessee, gdzie objął stanowisko prokuratora. Teren ten był typowym pograniczem, gdzie osadnicy ścierali się z Indianami, wyrywając kawałek po kawałku ich terytorium. Nashville było ufortyfikowaną osadą, w której domy ustawiono w czworoboki, aby skuteczniej bronić się na wypadek ataku Indian. Doświadczenia wyniesione z tego obszaru ukształtowały Jacksona jako człowieka „pogranicza": takim pozostał i był publicznie postrzegany do końca swoich dni. Tymczasem Andrew Jackson zamieszkał w domu wdowy Donelson, której córka Rachel Robards Ŝyła w separacji z męŜem. Między Jacksonem a Rachel wywiązał się romans, który został nagłośniony przez zazdrosnego męŜa. Jackson wyzwał na pojedynek Lewisa Robardsa. ten jednak wyzwania nie przyjął. Wkrótce Jackson wyprowadził się z domu pani Donelson, a Rachel i jej mąŜ wyjechali do Kentucky. W 1790 r. Jackson udał się do Kentucky i zabrał Rachel, która została jego Ŝoną, ślub odbył się w sierpniu 1791 r. w Natchez w Missisipi. Po ślubie Jacksonowie wrócili do Nashville. gdzie Andrew otrzymał stanowisko prokuratora publicznego. Wdał się w niezbyt udane interesy gruntami, niewolnikami i końmi. Jednocześnie udzielał się publicznie, prowadząc energiczną kampanię na rzecz utworzenia lokalnego oddziału milicji. Jackson jako oskarŜyciel publiczny ścigał przestępców, od których
171 roiło się na pograniczu, a jako dowódca milicji zawzięcie zwalczał Indian, regularnie organizując wyprawy przeciw okolicznym plemionom. W styczniu 1796 r. Jackson uczestniczył w konwencji w Knoxville, która opracowała konstytucję dla Tennessee. W czerwcu Tennessee zostało przyjęte do Unii jako stan. a Jackson został pierwszym w historii stanu Tennessee członkiem Izby Reprezentantów. Jako kongresman zwrócił na siebie uwagę. atakując George'a Washingtona za zbyt łagodne obchodzenie się z Indianami. Mandat konsresmana sprawował od 5 grudnia 1796 r. do marca 1797 r., kiedy to otrzymał mandat senatora, z którego zrezygnował w kwietniu 1798 r. z powoc u kłopotów finansowych. Po powrocie do Tennessee Jackson ! prawował urząd sędziego stanowego Sądu NajwyŜszego w hitach 1798-1804. W 1802 roku został wybrany na dowódcę milicji stanowej w randze generała majora. W 1811 r. został mianowany dowódcą milicji stanowej w zachodnim okręgu Tennessee, a w 1812 otrzymał nominację na dowódcę w całym stanie Tennessee. Po wybuchu wojny 1812 r. natychmiast zaoferował rządowi federalnemu słuŜbę swoich oddziałów milicji. Gubernator Terytorium Missisipi powierzył mu dowództwo nad oddziałami wysłanymi przeciw Indianom Creek. którzy wzniecili powstanie przeciw Amerykanom. masakrując osadników na terytorium Missisipi. Jackson był postacią barwną i znaną, reagował często porywczo i gwałtownie, będąc w tym względzie typowym przedstawicielem ..dŜentelmena z pogranicza". Do historii przeszła jego skłonność do pojedynkowania się. W maju 1806 r. pojedynek z Charlesem Dickinsonem o mało nie skończył się śmiercią Jacksona. Kula utkwiła blisko serca, tak Ŝe lekarze bali się ryzykować jej wyjęcie. Kulę tę Jackson nosił do końca Ŝycia. W 1813 r. w awanturze z braćmi Jesse'em i Tomem Bentonami został dwukrotnie postrzelony i miał rozszarpane ramię. Lekarze chcieli amputować rękę, ale Jackson się nie zgodził; mimo ran wyzdrowiał. Jako znana i barwna postać, nosił wiele przydomków nadawanych mu tak przez przyjaciół,
172 jak i przez wrogów. Najbardziej znany to nadany mu przez Ŝołnierzy „Old Hickory"2 symbolizujący twardość i nieustępliwość, „Men of Iron" — „Człowiek z śelaza", czy „Szybka Strzała" nadany przez Indian Creek. Wybuch wojny 1812 r. zapoczątkował legendę, która zaprowadziła jej głównego bohatera do Białego Domu3. CZERWONE KIJE Konfederacja Indian Creek była jednym z najbardziej znaczących bloków indiańskich w Stanach Zjednoczonych. Obszar jej wpływów obejmował kwadrat 300 mil od rzeki Tennessee na północy do Zatoki Meksykańskiej na południu i od terenów środkowej Georgii do wschodniej granicy dzisiejszego stanu Missisipi na zachodzie. Agenci hiszpańscy, francuscy, angielscy i amerykańscy starali się uzyskać wpływ na Indian, aby ubezpieczyć swój handel i pozyskać sojuszników. W okresie wojny 1812 r. na ok. 18 tys. populacji plemienia tylko 4 tys. stanowili wojownicy zaopatrzeni w ok. 1000 przestarzałych i będących w marnym stanie strzelb. W ich posiadaniu była równieŜ mała ilość amunicji, nie byli teŜ naleŜycie wyszkoleni i często po oddaniu jednego strzału odkładali broń palną i posługiwali się łukiem4. Indianie Creek byli od czasu zakończenia rewolucji pod stałą presją ze strony stanu Georgia i pomimo swoich protestów stopniowo tracili ziemię. Wizyta Tecumseha i wojna 1812 r. ośmieliła Indian Creek „Red Sticks" („Czerwone Kije") do wstąpienia na wojenną ścieŜkę przeciw' Amerykanom. W czerwcu 1813 r. McQueen z 300 wojownikami starł się z Amerykanami, co stało się początkiem walk. 30 sierpnia około 1000
2
Hickory — amerykański orzech biały, w wolnym tłumaczeniu. „Old Hickory" — „Stary Orzech". 3 The American Presidents, Danbury. Connecticut 1992. s. 47-49; Ward, op. cit., s. 153161. 4 Adams, op. cit., s. 782.
173 indian Creek po wodzą Williama Weatherforda (był Indianinem tylko w 1/4) zaatakowało Fort Mims 45 mil na północ od Mobile nad rzeką Alabamą. Załogę fortu stanowiło ok. 100 milicjantów z Missisipi i 400 osadników, którzy -chronili się tam wraz z rodzinami i czarnymi niewolnikami. ?o dramatycznej walce obrońcy zostali wymordowani. Na jałą okolicę padł strach i większość osadników zaczęła uciekać Jo Mobile5. Miesiąc po masakrze w Forcie Mims na specjalnej sesji legislatury stanu Tennessee uchwalono zwiększenie liczby Ŝołnierzy. Gen. Andrew Jackson dysponował 2,5 tys. ludzi stacjonującymi w zachodniej części Tennessee, a gen. John Coffee — ok. 2 tys. we wschodniej części stanu. Na początku października obie armie spotkały się w Fayetteville na granicy Terytorium Missisipi. Jackson wysłał gen. Johna Coffee'a z kawalerią w kierunku Huntsville na terenie dzisiejszej Alabamy, a sam posunął się ze swymi ludźmi w kierunku rzeki Tennessee. Pod koniec października amerykańskie wojsko dotarło do rzeki Coosa i zbudowało Fort Strother6. Ze swojego obozu nad Coosa Jackson miał juŜ niedaleko do obozowisk Indian Creek. Na początku listopada gen. Coffee z oddziałem kawalerii i piechoty liczącym 900 ludzi zaatakował osadę indiańską Tallassahatche w Alabamie7. To była masakra, Amerykanie zaskoczyli Indian w wiosce godzinę po wschodzie słońca i nikt nie zdołał uciec. Zginęło 186 Indian, wojowników, kobiet i dzieci. Amerykanie stracili 5 zabitych i 41 rannych8. Kilka dni później Jackson otrzymał wiadomość, Ŝe 160 wojowników indiańskich z sojuszniczego plemienia zostało otoczonych przez wrogów w Talladega, 30 mil na południe od 5
Ferdinand L. Claiborne to Generał Floumoy. 3 września 1813, B r a n n a n , op. cit., s. 202-205: L o s s i ng, op. cit., s. 745-758. 6 Bassett. op. cit.. I. 315-316, 319-320, 326-328, 331, 336-337; Brannan, op. cit., s. 215. 7 W pobliŜu dzisiejszego Jacksonville. 8 Coffee to Jackson, 4 listopada 1813, B r a n n a n , op. cit., s. 255-256; Jackson to Blount. 4 listopada 1813, B a s s e t t , op. cit.. I, 341.
174 jego obozu nad Coosa. Jackson natychmiast pomaszerował tam na czele 2 tys. ludzi i 8 listopada doszło do starcia. W bitwie zginęło 299 Indian, 17 Amerykanów, 80 Amerykanów zostało rannych9. Po walce Jackson pospiesznie wrócił do Fortu Strother. Jego oficerowie równieŜ nie próŜnowali, 18 listopada gen. Whitc zaatakował Indian w Hillibcc Town, zabijając 60 wojowników, a 250 biorąc do niewoli bez strat własnych I0. 28 listopada gen. John Floyd na czele milicji z Georgii w sile 950 ludzi zaatakował dwie indiańskie wioski, zabijając 200 Indian, 11 Amerykanów zostało zabitych, 54 rannych11. Do listopada 1813 r. około 750 wojowników z plemienia Creek, na ogólną liczbę 3,5 do 4 tys., zostało zabitych, opór plemienia nie został jednak jeszcze złamany. Mimo odniesionych sukcesów pod koniec 1813 r. Jackson stanął przed powaŜnym problemem. OtóŜ Ŝołnierze, którzy w grudniu 1812 r. zaciągnęli się do szeregów na rok, chcieli teraz wracać do domów. Z początku Jackson próbował się temu przeciwstawić, ostatecznie jednak zezwolił swojej milicji na powrót. ChociaŜ natychmiast zwrócił się do władz stanowych Tennessee o przysłanie nowych oddziałów milicji, nie mógł podjąć Ŝadnych działań wojskowych przed Nowym Rokiem 12. W ten sposób Indianie Creek zyskali trochę czasu, aby się otrząsnąć po wcześniejszych ciosach. W styczniu 1814 r. przybyły w końcu nowe oddziały ochotników z Tennessee Jacksona i ochotnicy z Georgii gen. Floyda byli gotowi do działań przeciwko Indianom. 17 stycznia oddział w sile 930 ludzi i 300 sojuszniczych Indian z plemienia Cherokee wyruszył, aby zaatakować wrogich Indian Creek
9
Jackson to Blount. 15 listopada 1813. Bassell, ed.. op. cit.. I. 348-350: Jackson to Armstrong. 20 listopada 1813, NAUS, WD. LR, RS, M221. 10 White to Cocke, 24 listopada 1813. NAUS. WD. LR. RS. M221: Par ton, op. cit.. I, 446-453; Cock to Jackson. 27 listopada 1813. Jackson to Armstrong, 30 listopada 1813, B a s s e t , op. cit., 355-357. 361. 11 Floyd to Major — Generał Pinckney. 4 grudnia 1813, B r a n n a n , op. cit., s. 283285. 12 B a s s e t t, op. cit., I. 345-346, 354-355. 387, 396. 400.
175 nad rzeką Tallapoosa. 22 stycznia w pobliŜu celu wyprawy Jackson został dwukrotnie zaatakowany przez Indian, którzy byli przygotowani na jego przybycie. Jackson po krwawej potyczce zdecydował się na odwrót. W drodze powrotnej został ponownie zaatakowany i z duŜym wysiłkiem udało mu się odeprzeć Indian. W tym samym czasie gen. Floyd wymaszerował z Fortu Mitchell z zamiarem zdobycia wioski Tuckaubatchee nad rzeką Tallapoosa, w odległości 50 mil od :elu wyprawy Jacksona. Siły Floyda liczyły 1,2 tys. ochotników i 400 sprzymierzonych Indian. Nad ranem 27 stycznia jego obozowisko znajdujące się 10 mil od celu wyprawy zostało zaatakowane i po zaŜartej walce Indianie zostali odparci. Straty amerykańskie wyniosły 17 zabitych i 132 rannych. Atakujący mieli 37 zabitych. Podobnie jak Jackson, Floyd zdecydował się na odwrót.13. Aby przeprowadzić zdecydowaną rozstrzygającą operację przeciwko Indianom, Jackson potrzebował większej liczby ludzi. Posiłki napływały stopniowo. W lutym jego siły liczyły 4 tys. milicji, a rząd Jodatkowo wysłał wsparcie w postaci 39 pułku piechoty. Tymczasem Indianie postanowili ufortyfikować się na małym półwyspie na rzece Tallapoosa. Tutaj w Horsehoe Bend zgromadziło się ok. 1.2 tys. wojowników Creek. Jackson zdecydował się wyruszyć przeciwko Indianom na czele 3 tys. Ŝołnierzy milicji i wojowników z sojuszniczych plemion. Amerykanie osiągnęli Horsehoe Bend rano 27 marca. Gen. Coffee wraz z konnym oddziałem i zaprzyjaźnionymi Indianami został wysłany na drugą stronę rzeki i zajął pozycje naprzeciwko nieprzyjaciela. Następnie Jackson wydał swojej piechocie rozkaz frontalnego ataku na umocnienia Indian. Amerykanie wdarli się na półwysep z duŜym impetem i starcie to zakończyło się w masakrą Indian. Ci, którzy próbowali ratować się ucieczką przez rzekę, utonęli lub zostali zastrzeleni w wodzie przez ludzi Coffeego. Walka trwała do zachodu
13
Pinckney to Jackson. 5 lutego 1814, B a s s e t , op. cit.. I, s. 458-459; Floyd to Pinckney, 27 stycznia 1814, B r a n n a n, op. cit., s. 296-297.
176 słońca i kosztowała śmierć 557 Indian, a 350 zostało wziętych do niewoli. Amerykanie mieli 18 zabitych i 36 rannych l4. W kwietniu Jackson mógł posunąć się do miejsca połączenia rzek Coosa i Tallapoosa, nie napotykając po drodze oporu. W tym miejscu postanowił wybudować Fort Jackson. Za sukcesy w wojnie z Indianami Jackson został awansowany na dowódcę 7 Okręgu Wojskowego z siedzibą w Mobile15. W sierpniu w Forcie Jackson Indianie Creek zostali zmuszeni do zrzeczenia się połowy swoich ziem na rzecz Stanów Zjednoczonych. Nie lepiej potraktowano sprzymierzonych Indian Choctaw i Cherokee l6.
14
Jackson to Armstrong. 2 kwietnia 1814. NAUS. WD, LR, RS. M221; Jackson to Pinckney. 28 marca 1814; to Mrs Jackson. 1 kwietnia 1814. B a s s e 1t, op. cit.. I, 489-494; Lossing, op. cit., s. 777-781. 15 Jackson to Blount. 18 kwietnia 1814. B r a n n a n . op. cit., s. 327-328: Armstrong to Jackson, 22 maja 1814. B a s s e t , op. cit., s. 4. 16 ASP. lndians Affairs..., op. cit., s. 826-827; Jackson to Blount. 9 sierpniu 1814, B a s s e t t , op. cit., s. 24; Jackson to Armstrong. 10 sierpnia 1814: NAUS, WD. LR, RS, M221; P a r t on. op. cit., I. 549-560.
CZARNE CHMURY
(...) Zająć waŜne pod wzglądem strategicznym i wartościowe pod wzglądem gospodarczym terytorium, które mogłoby w przyszłości być kartą przetargową w rokowaniach pokojowych. Rozkazy brytyjskiego ministra wojny lorda Henrv'eso Bathursta dla naczelnego dowódcy wojsk ekspedycyjnych gen. Roberta Rossa. 6września 18141
Od początku wojny rząd brytyjski zdawał sobie sprawę ze znaczenia Nowego Orleanu i rzeki Missisipi dla gospodarki Stanów Zjednoczonych. Zdobycie tego miasta byłoby teŜ szczególnie dotkliwe dla stanów najbardziej zaangaŜowanych politycznie i militarnie w inwazję przeciw Kanadzie, mianowicie dla Kentucky, Tennessee i Ohio. Jeszcze na jesieni 1812 r. generałowie brytyjscy Brock i Prevost sugerowali admirałowi Sir Johnowi Borlase'owi Warrenowi przeprowadzenie na Południu dywersyjnej akcji, która mogłaby odciąŜyć Kanadę. Warren, po zapoznaniu się z róŜnymi koncepcjami ewentualnej dywersji na Południu, za cel obrał Nowy Orlean. Zaproponował, aby na wyprawę przeznaczono 3 tys. Ŝołnierzy, których dostarczono by do Halifaxu, skąd po zaokrętowaniu zostaliby
1
Bathurst to Ross. 6 września 1814. Adams, op. cit., s. 1127.
178 wysłani na południe w kierunku Zatoki Meksykańskiej. Był teŜ zwolennikiem wzniecenia murzyńskiego powstania na południu Stanów Zjednoczonych. Londyn nie poparł starań admirała Warrena i nie zatwierdził wysłania Ŝołnierzy brytyjskich na drugą półkulę. byli oni bowiem potrzebni w Europie do walki z wciąŜ jeszcze groźnym Napoleonem, który po klęsce w Rosji latem 1813 r. znów zaczął odnosić sukcesy militarne. Wtedy wśród dowódców brytyjskich w Kanadzie dojrzała decyzja o wykorzystaniu Indian przeciw Stanom Zjednoczonym jako siły dywersyjnej, która zmusiłaby rząd i południowe stany do wysiłku militarnego, odciąŜając tym samym front północny w Kanadzie. W tym celu zlecono gubernatorowi wyspy New Providence Charlesowi Cameronowi nawiązanie kontaktu z Indianami Creek2. Kiedy admirał Alexander Cohrane zastąpił Warrena na stanowisku dowódcy floty w Ameryce Północnej, w grę wchodziły dwie strategie. Pierwsza przejęta od poprzednika przewidywała zaatakowanie zatoki przez wysadzenie desantu od strony morza. Druga, będąca wspólnym pomysłem Warrena i gubernatora New Providence Charlesa Camerona, zakładała wywołanie antyamerykańskiego powstania Murzynów, Indian i piratów z Baratarii. Dla zbadania obu moŜliwości Cohrane polecił 14 marca 1814 r. kapitanowi Hugh Pigotowi. dowódcy fregaty HMS „Orpheus", załadowanie na jego okręt 2 tys. sztuk broni i amunicji. Ładunek skierowano najpierw do New Providence, gdzie Cameron miał zdecydować o jego dalszym przeznaczeniu i skierować go w najodpowiedniejsze miejsce. 10 maja HMS „Orpheus" rzucił kotwicę w ujściu rzeki Apalachicola. 20 maja na pokładzie okrętu doszło do spotkania 10 wodzów Indian Creek z kapitanem, a w tym samym czasie marynarze brytyjscy wyładowali broń ze statku. Na agenta do spraw 2 :
km .
New Providence — wyspa w archipelagu Bahama na Oceanie Atlantyckim, pow. 218
179 Indian wyznaczono kapitana piechoty morskiej George'a Woodbine'a z zadaniem zaopatrzenia w Ŝywność Indian Creek, którzy musieli wyemigrować na Południe po klęskach zadanych im przez gen. Jacksona. Indianie ci schronili się na magnach w pobliŜu Pensacoli i cierpieli głód. Do pomocy kapitanowi Woodbine'owi przydzielono sierŜanta i kaprala, których zadaniem miało być szkolenie Indian w posługiwaniu się bronią palną i bagnetem. Woodbine szacował, Ŝe w przeciągu 8 tygodni zdoła przeszkolić około 2,8 tys. wojowników. Pigot z radością przyjął optymistyczne szacunki Woodbine'a i poinformował adm. Cohrane'a, Ŝe Wielka Brytania moŜe liczyć na plemiona Creek i Choctaws w akcji militarnej przeciw Stanom Zjednoczonym. Raport sugerował zajęcie Baton Rouge we współdziałaniu Indian i brytyjskich Ŝołnierzy, a stamtąd przeprowadzenie operacji wojskowej przeciw Nowemu Orleanowi. Do raportu dołączono listy od wodzów plemiennych, wyraŜające podziękowania za dostarczoną broń. Pigot wskazywał równieŜ na moŜliwość pozyskania około 800 piratów z Baratarii. Listy Pigota zmobilizowały adm. Cohrane'a do przygotowania operacji, która sześć miesięcy później znalazła swój finał na przedpolach Nowego Orleanu. Cohrane poinformował dowództwo Admiralicji, Ŝe przy uŜyciu 3 tys. Ŝołnierzy moŜe wylądować w zatoce Mobile i przy pomocy Indian oraz niezadowolonej z amerykańskich rządów ludności francusko- i hiszpańskojęzycznej wyprzeć Amerykanów z Luizjany i Florydy. Cohrane podejmował się poprowadzenia operacji osobiście, a za najlepszy czas do przeprowadzenia działań uznał październik i listopad. śołnierze mieli zostać przetransportowani na płytkich łodziach wzdłuŜ wybrzeŜa z Mobile na jezioro Pontchartrain i stamtąd zaatakować Nowy Orlean. Jeszcze na początku 1814 r. lord Bathurst rozpoczął poszukiwania wśród generałów Wellingtona przyszłego dowódcy operacji wojskowych w Ameryce. Po odmowie gen. Johna Hope'a i gen. Thomasa Pictona na dowódcę został
180 wyznaczony gen. Rowland Hill, wkrótce jednak na jego miejsce wyznaczono gen. Roberta Rossa, biorącego udział w ekspedycji brytyjskiej na Waszyngton. W lipcu 1814 r. władze w Londynie zatwierdziły plan adm. Cohrane'a ataku na Nowy Orlean. Admiralicja wyznaczyła grudzień na przeprowadzenie ataku i port Negril Point na Jamajce na miejsce koncentracji wojsk3. 30 lipca 1814 r. do gen. Rossa dotarła ściśle tajna wiadomość od lorda Bathursta. informująca go. Ŝe po zakończeniu operacji w zatoce Chesapeake ma popłynąć ze wszystkimi swoimi wojskami na Jamajkę, gdzie dołączy do pozostałych wojsk przeznaczonych do operacji w Zatoce Meksykańskiej. Ross dysponował brygadą z Girony w sile 2,2 tys. Ŝołnierzy i batalionem z Bermudów w liczbie 1.2 tys. ludzi. Na Jamajce do jego sił miały dołączyć wojska z Europy w sile 2,1 tys. Ŝołnierzy pod dowództwem gen. Johna Keane'a oraz 1. pułk Zachodnich Indii płynący z Gwadelupy. Na miejscu teŜ organizowano batalion Murzynów w sile 200 ludzi. Bathurst wyznaczył dwa główne cele operacji: po pierwsze osiągnięcie kontroli nad ujściem rzeki Missisipi, po drugie zajęcie waŜnych obszarów, które by mogły stać się kartą przetargową w przyszłych rokowaniach pokojowych. Decyzję co do sposobu przeprowadzenia operacji wojskowych pozostawiono Cohrane'owi i Rossowi. Tymczasem nie ustawały optymistyczne raporty kpt. Woodbine'a, który tak naprawdę nie miał pojęcia o rzeczywistej sile Indian i o wewnętrznych podziałach między poszczególnymi szczepami. ZlekcewaŜył teŜ fakt, jak cięŜkie straty ponieśli Indianie Creek po ciosach zadanych im przez armię Jacksona. Niezorientowany był równieŜ w tym, Ŝe plemiona Choctaw. Chickasaw i Cherokee zawarły juŜ układy sojusznicze ze Stanami Zjednoczonymi4. 3
M a h o n . op. cit., s. 339-344. Traktat między Stanami Zjednoczonymi sierpnia 1814. [w:] Indianie, op. cit., s. 106-109. 4
a plemieniem
Creek.
Fort Jackson. 9
181 Aby przygotować ..operację na miejscu", mjr Edward Nicholls i 100 Ŝołnierzy piechoty morskiej dostali zadanie organizowania i szkolenia Indian w posługiwaniu się bronią palną, a w przyszłości poprowadzenia ich do walki u boku Ŝołnierzy brytyjskich, kiedy ci wylądują. Oddział zaopatrzono w 2 haubice, 1000 sztuk karabinów i 300 brytyjskich mundurów wojskowych. Nicholls otrzymał równieŜ 1000 dolarów w monecie na nieprzewidziane wydatki i wydrukowanie proklamacji wzywających niewolników z Georgii i Karoliny do ucieczki z plantacji i przyłączania się do Brytyjczyków. Kpt. William Percy na dwóch okrętach HMS „Hermes" i HMS „Carron" 23 lipca 1814 r. przetransportował Nichollsa i broń na półwysep Pensacola w pobliŜu Fortu Barranca. Oprócz tego Percy. jako dowódca brytyjskiej eskadry w zatoce, otrzymał zadanie zablokowania ujścia Missisipi. 29 sierpnia z Pensacoli Nicholls wydał proklamację do mieszkańców Luizjany, prosząc ich o pomoc „w wyzwoleniu ich rodzinnej ziemi od zdradzieckiego i bezdennie głupiego rządu", głosił ponadto, Ŝe „Wielka Brytania występuje w roli mocarstwa walczącego o wolność świata, mającego na celu ukaranie Stanów Zjednoczonych za ich agresywną politykę wobec innych państw, i pragnie uwolnić mieszkańców Południa spod nieudolnych rządów Waszyngtonu". Nawet jeśli te tereny zdecydują się ogłosić niezaleŜność, będą mogły prowadzić swobodny handel z Wielką Brytanią za „złoto i srebro". Apel ten w szczególności zwrócony był do mieszkańców Luizjany, gdzie Nicholls spodziewał się poparcia ze strony ludności francusko- i hiszpańskojęzycznej \ KRÓLESTWO PIRATÓW Jean Lafitte6 urodził się w Port-au-Prince, stolicy Haiti. Razem ze swoim starszym bratem Pierre'em uczęszczał do prywatnej szkoły na Martynice, gdzie otrzymał przygotowanie
5 6
A d a m s, op. cit., s. 1132. Często w literaturze występuje — Laffite
182 wojskowe. Jego najstarszy brat Alexandre Frederic, występujący pod przybranym nazwiskiem Dominique You. cieszył się juŜ sławą doskonałego artyierzysty i był kapitanem statku korsarskiego czyhającego na hiszpańskie i brytyjskie okręty. W początkowej fazie wojen napoleońskich korsarze działający na rzecz Francji odnosili ogromne sukcesy w łupieniu angielskich i hiszpańskich okrętów i dorabiali się fortun. Na swoich wyspach Francuzi zapewniali korsarzom bazy i rynek zbytu dla zagrabionych przez nich towarów. Jednak w latach 1803-1810 Brytyjczykom udało się opanować wszystkie posiadłości francuskie na Antylach, co zmusiło korsarzy do poszukania innego miejsca na swoje bazy. W 1803 r. do Nowego Orleanu przybyli Pierre i Dominique, a w 1805 r. dołączył do nich Jean, który poczuł się w tym mieście jak ryba w wodzie. Jean zajął się organizowaniem rozproszonych do tej pory i często wzajemnie się zwalczających band korsarzy. Ogłada i osobisty urok sprawiły, Ŝe Lafitte stał się idealnym pośrednikiem między nieokrzesanymi piratami i skorumpowanymi kupcami kreolskimi. Bracia Lafitte załoŜyli swoją główną bazę poniŜej zakola na Missisipi. znanego jako English Turn. które ze względu na swoje połoŜenie było idealnym miejscem do prowadzenia kontrabandy. W 1807 r. Jean zakupił dom towarowy w Nowym Orleanie, a rok później przeniósł swoją główną bazę na wyspę Grand Terre leŜącą u wejścia do płytkiej i trudno dostępnej zatoki Baratarii. Wkrótce po zdobyciu w lutym 1810 r. przez Brytyjczyków Gwadelupy, ostatniej francuskiej koloni na Antylach, do Lafitte'ów zaczęli przyłączać się kapitanowie innych statków korsarskich, którzy stracili swoje bazy na Antylach. Barataria rosła w siłę, a przewodził jej Jean Lafitte. W Baratarii moŜna się było zaopatrzyć w najróŜniejsze towary wolne od cła: kawę, jedwab, przyprawy, wina i inne importowane przedmioty zbytku, zagrabione ze statków handlowych wszystkich napotkanych przez piratów bander. Posiadając list kaperski z miasta
183 Cartagena, które znajdowało się w rękach rewolucjonistów meksykańskich. Lafitte prowadził równieŜ świetnie rozwijający się handel bronią. Nie mniej dochodową gałęzią działalności był teŜ handel czarnymi niewolnikami. Wielka Brytania bowiem po zawładnięciu Antylami zabroniła handlu niewolnikami, w związku z tym bogaci plantatorzy z Południa zaczęli się zaopatrywać w „Ŝywy towar" na Baratani, gdzie za niewolnika płacono jednego dolara za funt jego wagi. Działalność, popularność i potęga braci Lafitte'ów stały się Aolą w oku amerykańskiego gubernatora Luizjany Williama Charlesa Claiborne'a, który jako przedstawiciel amerykańskiej władzy, nie mógł juŜ duŜej tolerować jawnego łamania prawa. W momencie wybuchu wojny 1812 r. sześć okrętów z Nowego Orleanu otrzymało patent korsarski do atakowania brytyjskich statków, wśród nich znajdowały się statki dowodzone przez kapitanów z Baratarii. Wówczas Lafitte postanowił wykorzystać sposobność pozwalającą mu prowadzić korsarski proceder w obliczu prawa, jednak oprócz angielskich, piraci atakowali równieŜ hiszpańskie jednostki. W listopadzie 1812 r., z powodu skargi hiszpańskiego konsula na zajęcie trzech hiszpańskich statków. Claiborne wysłał oddział regularnego wojska pod dowództwem kpt. Andrew Holmesa w celu ukrócenia działalności piratów. 16 listopada trzy statki z kontrabandą zostały przechwycone przez Holmesa, a wśród ich załóg rozpoznano Pierre'a i Jeana Lafitte'ów. Za poręczeniem prawników zostali jednak zwolnieni do czasu wytoczenia im procesu. Jednak kiedy w kwietniu wpłynął akt oskarŜenia, oczywiście Ŝaden z braci się nie pojawił. Odpowiedzią gubernatora było wydanie obwieszczeń, które obiecywały nagrodę w wysokości 500 dolarów kaŜdemu, kto doprowadzi oskarŜonych o nielegalny handel Jeana i Pierre'a Lafitte'ów. W dwa dni później na tych samych rogach ulic, gdzie wisiały obwieszczenia gubernatora, pojawiły się obwieszczenia Jeane'a będące kopią tekstu Claiborne’a, oferujące 5000 dolarów za gubernatora. Miarka się przebrała, Lafitte, wydając wojnę
184 gubernatorowi, wypowiedział ją państwu. W lipcu 1814 r. Pierre Lafitte został aresztowany w Nowym Orleanie. Dwóch najlepszych adwokatów w Luizjanie. zresztą naleŜących do najlepszych w kraju: Edward Livingston i John Grymes starało się uwolnić Pierre'a. Edward Livingston był burmistrzem Nowego Jorku i prokuratorem w federalnym rządzie za kadencji prezydenta Thomasa Jeffersona. John Grymes. będąc prokuratorem Nowego Orleanu, zrezygnował ze swego stanowiska, aby zająć się obroną w tej głośnej juŜ sprawie. Mimo tak znakomitej obsady prawnej i ogromnych pieniędzy zainwestowanych w obronę nie udało się wydobyć Pierre'a z więzienia. Gubernator rzucił na szalę cały swój autorytet, a tym samym autorytet państwa, które reprezentował. A jednak za podjęcie obrony Jean wypłacił adwokatom 40 000 dolarów w złocie. 3 września 1814 r. brytyjski slup HMS „Sophia" zarzucił kotwicę w kanale Zatoki Barataria, sygnałem z działa informując o chęci podjęcia rozmów z piratami. Do spotkania doszło w kwaterze Jeana, gdzie stronę brytyjską reprezentował dowódca okrętu kpt. Nicholas Lockyer i dowódca oddziału piechoty morskiej kpt. John McWilliam. Brytyjczycy przedłoŜyli mu dwa dokumenty. Pierwszym była proklamacja wydana 29 sierpnia w Pensacoli, wzywająca ludność zamieszkującą ten obszar do wystąpienia przeciwko rządowi Stanów Zjednoczonych i przyłączenia się do Brytyjczyków. W drugim, adresowanym bezpośrednio do Jeana, proponowano mu przejście na słuŜbę Wielkiej Brytami, stopień kapitana Royal Navy, dowództwo wszystkich statków korsarskich w tym rejonie, 30 000 dolarów i wolność dla brata — po zajęciu Nowego Orleanu przez wojsko brytyjskie. Lafitte poprosił o dwa tygodnie czasu na podjęcie decyzji. 4 września wysłał list do Nowego Orleanu, informując w nim o propozycjach brytyjskich. List dotarł do gubernatora Claibome'a, który natychmiast zwołał posiedzenie legislatury dla przedyskutowania jego treści. Ostatecznie nie uwierzono w otrzymaną wiadomość. traktując ją jako trik ze strony Lafitte'a mający na celu
185 uwolnienie brata. Postanowiono nie wchodzić w Ŝadne układy z piratami, co więcej — podjęto decyzję przeprowadzenia operacji wojskowej przeciw ich siedzibom w Baratarii. 16 września flotylla złoŜona z korwety USS „Carolina", sześciu kanonierek pod dowództwem komandora Daniela Pattersona z silnym desantem 44 pułku piechoty na pokładzie podpłynęła do wyspy Grand Terre, gdzie mieściła się główna kwatera piratów. Znajdujący się na wyspie You, widząc okręty pod amerykańską banderą, nie zdecydował się na podjęcie walki, w efekcie on i 17 jego ludzi zostało pojmanych przez Pattersona. który oprócz tego zajął 26 statków wypełnionych towarami. Operacja przeciw Baratarii zakończyła się pełnym sukcesem. Brytyjski slup HMS „Sophia”, przybyły w umówionym terminie na spotkanie z Jeanem Lafitte'em dwa tygodnie po pierwszej wizycie zastał Grand Terre wyludnioną, co dało jasno do zrozumienia kpt. Percy'emu, Ŝe jego misja przeciągnięcia piratów z Baratarii na stronę brytyjską zakończyła się fiaskiem7. NIEPRZYJACIEL U BRAM Aby zapewnić operacji wojskowej w Zatoce Meksykańskiej korzystny przebieg, naleŜało opanować Mobile. Kluczem do tego było opanowanie Fortu Bowyer usytuowanego przy wejściu do zatoki Mobile. 11 września eskadra kpt. Percy'ego, złoŜona z okrętów: HMS „Hermes" (22), HMS „Carron" (20), HMS „Sophie" (18), HMS „Childers" (18) oraz sił lądowych pod dowództwem majora Nichollsa w sile 60 Ŝołnierzy piechoty morskiej. 12 artylerzystów i 130 Indian, wypłynęła z Pensacoli. Brytyjskie statki przybyły w okolice zatoki Mobile 12 września i wysadziły Nichollsa i jego ludzi 9 mil na wschód od Fortu Bowyer. Z powodu przeciwnego
7
Reilly, op. cit., s. 182-193.
186 wiatru i duŜej fali brytyjska flotylla złoŜona z czterech okrętów nie mogła wspierać desantu od strony morza. Gdy 15 września Percy wpłynął do zatoki, Amerykanie w forcie dostrzegli brytyjskie statki, które na pełnych Ŝaglach zmierzały w kierunku fortu. Akcja rozpoczęła się o 4 po południu, gdy HMS „Hermes" i HMS „Sophie" zarzuciły kotwicę i skierowały ogień na fort. Walka nie przyniosła sukcesu Brytyjczykom. Mimo trzygodzinnego ostrzału fort się nie poddał, za to HMS „Hermes" zatonął, 40 Brytyjczyków zginęło, 37 zostało rannych. Straty amerykańskie wyniosły 4 zabitych i 5 rannych8. Nie osiągnąwszy sukcesu, ranny Nicholls wrócił ze swoim oddziałem na pokład, a szwadron brytyjskich okrętów wycofał się z zatoki. Nie-zdobycie Mobile postawiło plan adm. Cohrane'a pod znakiem zapytania. Tak samo uzyskanie wsparcia od tysięcy Indian po wcześniejszych zwycięstwach Jacksona okazało się iluzją. Wiadomości o zdobyciu Waszyngtonu, które dotarły do Londynu 27 września, wywoławszy euforię w rządzie, zaowocowały decyzją o zwiększeniu sił na wyprawę do Nowego Orleanu. W nadziei na rozstrzygające zwycięstwo postanowiono dodatkowo wysłać 2,2 tys. ludzi pod dowództwem gen. Johna Lamberta na Jamajkę, którą wyznaczono na miejsce koncentracji wojsk ekspedycyjnych. Tymczasem podczas zakończonego niepowodzeniem ataku na Baltimore zginął gen. Robert Ross; wiadomość o tym dotarła do Londynu 17 października i Ministerstwo Wojny było zmuszone znaleźć nowego dowódcę ekspedycji w Zatoce Meksykańskiej. 24 października nominację otrzymał gen. Edward Pakenham9. Brytyjscy Ŝołnierze z zatoki Chesapeake przypłynęli do zatoki Negril na Jamajce na początku listopada w składzie 85 pułku lekkiej piechoty (Bucks Light Infantry), 4 pułku
8
Lawrance to Jackson, 15 września 1814. B r a n n a n. op. cit., s. 424-426: Jackson to Secretary of War. 16. 17 września 1814. NAUS. WD. LR. RS. M221. 9 Adams, op. cit.. s. 1126-1129.
187 piechoty (King's Own), 21 pułku piechoty szkockiej (Royal Scots Fusiliers) i 44 pułku piechoty (East Essex). Trzy tygodnie później z Europy przybyły oddziały pod dowództwem gen. Johna Keane'a w składzie 93 pułku piechoty szkockiej (Sutherland Highlanders), sześciu kompanii 95 pułku strzelców (Rifles), szwadronu 14 pułku lekkich dragonów, 5 pułku Zachodnich Indii, kompanii artylerii i kompanii inŜynierów. Do czasu przybycia gen. Pakenhama naczelne dowództwo nad 5498 Ŝołnierzami spoczywało w rękach gen. Johna Keane'a10. W związku z niepowodzeniem ataku na Fort Bowyer i brakiem wsparcia ze strony Indian Keane podjął decyzję bezpośredniego ataku na Nowy Orlean. SkarŜył się do Admiralicji, Ŝe kaŜdy na Jamajce wie o celu i trasie jego ekspedycji, oraz narzekał na zbyt małą liczbę statków i łodzi płaskodennych do poruszania się po płytkich wodach otaczających Nowy Orlean. 27 listopada gen. Keane dołączył do admirała Cohrane’a i następnego dnia popłynęli do zatoki na okręcie HMS „Tonnat". 8 grudnia ich okręt zarzucił kotwicę w pobliŜu wyspy Ship Island połoŜonej przy wejściu do jeziora Borgne. 11 grudnia dołączyła do nich reszta floty i całość ekspedycji udała się w kierunku wyspy Cat Island leŜącej 80 mil od Nowego Orleanu 11. śOŁNIERZE WELLINGTONA Oddziały brytyjskie biorące udział w ekspedycji przeciw Nowemu Orleanowi były złoŜone z najlepszych Ŝołnierzy armii Wellingtona, doświadczonych w kampaniach przeciw Napoleonowi. Pułki szczyciły się ponadstuletnią tradycją, a poziom kadry dowódczej i morale Ŝołnierzy było bardzo wysokie. W skład armii ekspedycyjnej Pakenhama weszły następujące pułki:
10
Reilly. op. cit., s. 211-212.
11
M a h o n. op. cit., s. 353.
188 4 pułk piechoty (The King's Own) powołany do słuŜby w 1680 r. przez Karola II w okresie wojen napoleońskich brał udział w walkach w Hiszpanii pod Corunną, Badajoz, Salamanką, Vittorią, San Sebastian i Nive. Wiosną 1814 r. zaokrętowany w Bordeaux i wysłany do Ameryki, wszedł w skład sił ekspedycyjnych gen. Roberta Rossa. Brał udział w walkach pod Bladensburgiem i Baltimore. 7 pułk piechoty (Royal Fusiliers). sformowany w 1685 r., rekrutowany z mieszkańców Londynu, brał udział w operacji wojskowej przeciw Kopenhadze w 1807 r. W latach 1808-1809 brał udział w walkach w Indiach Zachodnich; od 1810 r. w Hiszpanii, gdzie walczył pod Busaco, Fuentes d'Onoro i Salamanką. Jesienią 1814 r. wysłany do Ameryki w składzie brygady gen. Lamberta, zaokrętowany w Bordeaux. 21 pułk piechoty (Royal Scots Fusiliers), sformowany w 1678 r., w 1712 otrzymał tytuł ..królewskiego". W okresie wojen napoleońskich do 1807 r. stacjonował na Wyspach, następnie pełnił słuŜbę w Egipcie. Sycylii, Królestwie Neapolu. W 1811 r. wysłany do Hiszpanii, w 1813 do Genui. Wiosną 1814 r. przeznaczony do wyprawy do Ameryki, zaokrętowany w Genui. W korpusie ekspedycyjnym gen. Rossa brał udział w bitwie pod Bladensburgiem i Baltimore. 44 pułk piechoty (East Essex Regiment), podczas wojen napoleońskich słuŜył w Egipcie, następnie na Półwyspie Pirenejskim brał udział w walkach pod Badajoz i Salmanką. Wysłany z Bordeaux wiosną 1814 r.. w składzie ekspedycji gen. Rossa brał udział w bitwach pod Bladensburgiem i Baltimore. 85 pułk lekkiej piechoty (Bucks Light Infantry). brał udział w walkach w Hiszpanii, gdzie poniósł duŜe straty. W 1811 r. został wysłany na Wyspy w celu uzupełnienia stanu pułku. Od 1813 r. ponownie w Hiszpanii, brał udział w walkach pod San Sebastian, Nivelles, Nive i Bayone. W maju 1814 zaokrętowany na ekspedycję do Ameryki, brał udział w bitwach pod Bladensburgiem i Baltimore.
189 43 pułk lekkiej piechoty (Monmouth Light Infantry), został powołany do słuŜby w 1803 r. Pułk ten pierwszy w armii brytyjskiej został wyposaŜony w nową wersję karabinu skałkowego New Land Pattern light infantry, mogącego oddać 5 strzałów na minutę. Ta elitarna jednostka słynęła z doskonałego wyszkolenia ogniowego. Pułk brał udział w całym okresie kampanii hiszpańskiej Wellingtona. Jesienią 1814 r., zaokrętowany w Bordeaux, został wysłany do Ameryki w składzie brygady gen. Lamberta. 93 pułk górali szkockich (Sutherland Highlanders), powołany do słuŜby w 1800 r. Piechota ta róŜniła się od zwykłej liniowej umundurowaniem i wyposaŜeniem podkreślającym odrębność regionalną. Szkoccy piechurzy nosili spodnie bądź spódnice w kraciaste wzory. Nakrycie głowy stanowiła duŜa bermyca wykonana z farbowanych na czarno lisich kit. Piechota szkocka znana była z brawurowej odwagi i nieustępliwości. Pułki te zaliczane były do elity brytyjskiej armii. 95 pułk strzelców (Rifles), od momentu powstania w 1800 r. był jednostką elitarną z powodu intensywnego szkolenia strzeleckiego. Pułk ten nie był przeznaczony do walki w szyku liniowym, tylko do prowadzenia specjalnych działań w małych wydzielonych pododdziałach. Ubrani w ciemnozielone mundury maskujące i wyposaŜeni w najnowocześniejsze w owym czasie karabiny gwintowane Balcera wz. 1802 o zasięgu 300 metrów Ŝołnierze mogli z nich oddać pięć strzałów na minutę. 14 pułk lekkich dragonów był jedynym oddziałem kawalerii biorącym udział w ekspedycji. Pułk ten brał udział w walkach na Półwyspie Pirenejskim pod Douro, Salamanką, Vittorią, Orthes i Tuluzą. W sierpniu 1814 r. został zaokrętowany w Plymouth na wyprawę do Ameryki, gdzie stanowił część składową brygady rezerwowej gen. Lamberta. 1 pułk Zachodnich Indii został sformowany w 1798 r. na Jamajce z wolnych Murzynów 12. 12
Dopiero w 1807 r. Parlament angielski uchwalił akt znoszący handel niewolnikami, [w:] Henryk Z i n s. Historio Anglii, Wrocław 1979. s. 340.
190 5 pułk Zachodnich Indii został sformowany w 1799 r. na Barbados z wolnych Murzynów. Obydwa pułki brały udział w walkach na Dominice, Martynice i Gwadelupie. Dodatkowo ekspedycji towarzyszyły: dwie baterie królewskiej artylerii i szwadron rakietników z królewskiej artylerii konnej. DOWÓDZTWO OBEJMUJE JACKSON! 28 maja 1814 r. gen. Andrew Jackson otrzymał nominację na dowódcę 7 Okręgu Wojskowego z kwaterą główną w Mobile. W skład tego okręgu wchodziły stany: Luizjana. Tennessee, Terytorium Missisipi i Zachodnia Floryda. Jackson dopiero co zakończył wojnę z Indianami Creek i prowadził negocjacje mające na celu zawarcie pokoju. W związku z tym nie mógł natychmiast objąć dowództwa okręgu. Natomiast wiedział juŜ o przygotowywanej przez Brytyjczyków operacji wojskowej skierowanej na południe Stanów Zjednoczonych, nie znał jedynie miejsca ewentualnego ataku. Sekretarz wojny Monroe wysłał ostrzeŜenia do gubernatorów stanów Georgii, Tennessee i Kentucky z poleceniem utrzymywania milicji w gotowości bojowej. Monroe przekazał Jacksonowi wiadomość, Ŝe moŜe on liczyć na 7,5 tys. milicji z Tennessee, 2,5 tys. z Kentucky i 2,5 tys. z Georgii13. Jednocześnie gubernator Luizjany William Caliborne starał się podnieść liczbę milicji w Luizjanie do jak największej liczby. Wypełniając polecenia Departamentu Wojny, 15 września 1814 r. gubernator wezwał członków milicji i ochotników z całego stanu do stawienia się do słuŜby do końca września. Kompanie z Attakapas, Rapides, Concordia, Natchitoches. Opelausas i Zachodniej Florydy ruszyły do Baton Rouge. wyznaczonego pierwotnie na główne miejsce koncentracji oddziałów milicji. Do Nowego Orleanu ochotnicze kompanie
13
Secretary Monroe to Jackson. 21 października 1814. B a s s e t , op. cit. s. 79-80.
191 zaczęły napływać we wrześniu i październiku, kiedy jako pierwsze przybyły szwadrony kawalerii Griffitha i Smitha z Felicjany i Dubucleta z Attakapas oraz kompania strzelców z Rapides. Wcześniej sformowane oddziały milicji w Nowym Orleanie stacjonowały poniŜej miasta, zabezpieczając wejścia do zatoki stanowiąc załogi fortów St. Leon, St. Philip oraz St. John 14. 24 października Claiborne z miesięcznym opóźnieniem wydał proklamacje Jacksona Do Kolorowych Wolnych Mieszkańców Luizjany!15 Niechęć gubernatora do powoływania pod broń kolorowej ludności datowała się od 1803 r., kiedy Stany Zjednoczone zakupiły terytorium Luizjany, a mianowany przez Waszyngton amerykański gubernator, tenŜe Claiborne, stanął przed problemem akceptacji kompanii milicji złoŜonej z wolnych Murzynów. Podczas panowania hiszpańskiego v Nowym Orleanie wolni Murzyni byli integralną częścią kolonialnej milicji, która podczas pokoju między innymi patrolowała ulice po zmroku. Istnienie kompanii złoŜonej z wolnych Murzynów w realiach Nowego Orleanu nie jest zaskoczeniem, jeśli się weźmie pod uwagę strukturę ludnościową miasta w tym okresie. W 1805 r. w Nowym Orleanie mieszkało 3551 ludności białej, 3105 czarnych niewolników i 1566 wolnych Murzynów i Mulatów, z. czego wynika, Ŝe ci ostatni stanowili prawie 1/3 wolnej ludności miasta. Sytuacja zmieniła się radykalnie, kiedy wybuchło antyfrancuskie powstanie na San Domingo. Do roku 1809 do Luizjany przybyło 1977 wolnych Murzynów, często i doświadczeniem wojskowym. Przyjmuje się, Ŝe ogółem w formacjach luizjańskiej milicji w tym okresie słuŜyło około 500 kolorowych mieszkańców Luizjany 16.
14
Casey A. Powell Louisiana at the Battle of New Orleans. New Drlean 1998, s. 12-14. 15 Jackson Proclamation, To the Free Coloured Inhabitants of Louisiana,II września 1814. B as s e t t. op. cit.. t. 2. s. 58-59, Br o o k s . op. cit.. s. 118. 16 Christian M a r c u s , Negro Soldiers In Battle of New Orleans, New Orleans 1997. s. 4-6. 29.
192 Sekretarz wojny Armstrong wyznaczył pięć pułków wojsk regularnych do 7 Okręgu Wojskowego. Były to pułki piechoty: 2, 3, 7, 39, 44 oraz 350 artylerzystów, Ŝaden jednak z wyŜej wymienionych pułków nie posiadał pełnego stanu osobowego; ogółem siły te liczyły 2030 ludzil7. Amerykańska flota w tym rejonie swoją bazę miała w Nowym Orleanie. Tam teŜ stacjonowały: szkuner USS „Carolina”. USS „Louisiana" i slup USS „Tchifonta". Pięć kanonierek pełniło słuŜbę na jeziorze Borgne. Dwa dni po podpisaniu z Indianami pokoju w Forcie Jackson 11 sierpnia Jackson wyruszył w dół rzeką Coosa i następnie Alabamą do swej kwatery głównej w Mobile. gdzie przybył 22 sierpnia. Tam usłyszał o wylądowaniu Anglików w Pensacoli i wysłał listy do władz stanowych z prośbą o posiłki. W tygodniach następujących po udanej obronie Fortu Bowyer Jackson kontynuował przygotowania do obrony. Pod koniec września wydał dwie proklamacje Do Ludności Luizjany! i Do Kolorowych Wolnych Mieszkańców Luizjany!, wzywając ich do oporu przeciwko Brytyjczykom l8. W październiku sekretarz wojny Monroe powiadomił go na podstawie wiadomości z Europy, Ŝe Brytyjczycy gromadzą ludzi do ataku na Nowy Orlean l9. W tej sytuacji Jackson zdecydował się na zaatakowanie Pensacoli, by przekreślić starania Brytyjczyków dotyczące uzyskania wsparcia ze strony Indian. Pensacola była terytorium hiszpańskim i Monroe pisał z Waszyngtonu, aby nie czynić nic, co mogłoby sprowokować wojnę z Hiszpanią20. Jackson juŜ jednak podjął decyzję: 23 października opuścił Mobile
17
Adams. op. cit.. s. 1129-1130. Jackson Proclamation. To the People of Louisiana, 21 września 1814 To the Free Coloured lnhabitants of Louisiana, B a s s e t , op. cit., s. 57-59 19 Secretary Monroe to Jackson, 27 września 1814. B a s s e t t . op. cit.. s. 60-63. 20 Secretary Monroe to Jackson, 21 października 1814, B a s s e t , op. cit. s. 79-80. 18
193 i udał się na północny wschód na spotkanie posiłków. Dwa dni później w Tombigby spotkał gen. Coffeego, który prowadził 2,8 tys. ludzi z Tennessee. Jackson miał z sobą trzy pułki piechoty wojsk regularnych i dragonów z Missisipi oraz sporą liczbę Indian z plemienia Choctaw, ogółem około 4 tys. ludzi. Mając świadomość, Ŝe prowadzi działania wojenne na hiszpańskim terytorium bez zgody własnego rządu. 26 października Jackson powiadomił sekretarza wojny Monroe'a, Ŝe czyni to, aby połoŜyć kres wojnie z Indianami, odcinając ich od pomocy brytyjskiej, i w ten sposób pragnie zapewnić bezpieczeństwo amerykańskiemu terytorium21. Siły amerykańskie przybyły w pobliŜe Pensa-coli 6 listopada wieczorem i otoczyły miasto, wzywając obrońców do poddania się. Pensacola była małą osadą bronioną przez mały fort. Przy wejściu do zatoki znajdował się silniejszy Fort Barrancas. 7 listopada o świcie Amerykanie zaatakowali Pensacolę i zdobyli miasto po krótkiej walce; mieli 7 zabitych i 11 rannych, straty hiszpańskie wyniosły 4 zabitych i 6 rannych. JuŜ wcześniej zagroŜony przez wojska amerykańskie hiszpański gubernator Pensacoli zwrócił się z prośbą o pomoc do Brytyjczyków, którzy po nieudanym ataku na Fort Bowyer przebywali w Apalachicoli. Brytyjskie okręty z siłami Nichollsa natychmiast wypłynęły i przybyły na miejsce 31 października. Napotkały tam fortyfikację w opłakanym stanie i wojsko hiszpańskie, które nie chciało współpracować w celu ich wzmocnienia. Brytyjczycy ocenili, Ŝe Hiszpanie są za słabi, a wojska Jacksona zbyt silne, i zdecydowali się na pozostawienie obrony Pensacoli Hiszpanom, sami zaś wycofali się do Fortu Barrancas, jednakŜe z powodu wspomnianego juŜ wcześniej złego stanu umocnień oraz niewystarczających sił wojskowych i zaopatrzenia zdecydowali się na ewakuację i podpalenie fortu22. Na brytyjskie statki zaokrętowano oddział Nichollsa i 200 Ŝołnierzy hiszpańskich oraz zaprzyjaźnionych
21 22
Jackson to Secretary Monroe. 26 października 1814. B a s s e t , op. cit., s. 82-85. E11 i n g, op. cit., s. 287-288.
13 — Nowy Orlean 1815
194 Indian. Teraz Brytyjczycy popłynęli do ujścia Apalachicoli. leŜącej w odległości ok. 150 mil na wschód od Pensacoli, gdzie major Nicholls wybudował fort, a następnie wysłał część swoich Ŝołnierzy do nękania pogranicza Georgii23. Po zdobyciu Fortu Barancas 7 listopada Jackson ruszył z powrotem do Mobile, gdzie starał się rozeznać, w którym kierunku ruszy główne uderzenie Brytyjczyków. Gdy nabrał przypuszczeń, Ŝe głównym celem ataku będzie Nowy Orlean, wysłał około tysiąca jazdy pod dowództwem majora Uriaha Blue'a w asyście sojuszniczych Indian w celu zaatakowania Brytyjczyków nad rzeką Apalachicolą. a sam udał się do Nowego Orleanu. Do miasta Jackson przybył 2 grudnia i od razu przystąpił do organizowania obrony24. Głównym zadaniem było zwiększenie liczby Ŝołnierzy i wzmocnienie najwaŜniejszych punktów strategicznych na terenie mu podległym. WciąŜ nie mając stuprocentowej pewności co do miejsca ataku Brytyjczyków, Jackson zdecydował się na pozostawienie w Mobile trzonu swoich sił w postaci 2, 3 i 39 pułków piechoty, ogółem 1,2 tys. ludzi25. Do Baton Rouge wysłano brygadę jazdy. ok. 1,2 tys., pod dowództwem gen. Coffeego, skąd jednostka ta miała taką samą odległość do przebycia zarówno do Mobile jak i do Nowego Orleanu26. 44 pułk piechoty skierowano do Nowego Orleanu, gdzie stacjonował juŜ 7 pułk piechoty, ogółem ok. 2 tys. Ŝołnierzy27. W drodze były posiłki 2,5 tys. milicji z Tennessee i 3 tys. z Kentucky, spodziewano się równieŜ transportu 4 tys. sztuk broni wysłanych przez rząd z Pittsburgha28.
23
B r a n n a n . op. cit., s. 451—153; Jackson to Monroe. 14 listopada 1814. NAUS.WD, LR, RS, M221. 24 Generał Orders, 16 grudnia 1814, „Niles Weekly Register". 14 stycznia 1815, s. 316317. 25 A d a m s , op. cit., s. 1147. 26 Coles. op. cit., s. 210. 27 Elling, op. cit., s.288. 28 Mahon, op. cit., s. 352-353.
OPERACJA NOWY ORLEAN
Nie wolno ci zmruŜyć oka, zanim nie przyprowadzisz posiłków. gen. Andrew Jackson do gen. Johna Coffeego, 15 grudnia 1813
Nowy Orlean, połoŜony 120 mil od ujścia Missisipi na skrawku suchego lądu na wschodnim jej brzegu, był dobrze chroniony przez wodę ze wszystkich stron, otoczony przez bagna, zatoczki i rozlewiska. Od strony północnej znajduje się jezioro Pontchartrain, na wschodzie jezioro Borgne mające bezpośrednie połączenie z zatoką. Od strony zachodniej broniła Nowego Orleanu Missisipi. W mieście znajdował się Fort St. Charles, 6 mil na północ od miasta mały ceglany Fort St. John bronił go od strony jeziora Pontchartrain. DuŜa liczba rozlewisk, bagien, małych rzek i kanałów powodowała, Ŝe trudno było zaskoczyć obrońców szybkim atakiem, niełatwo bowiem było znaleźć odpowiednie miejsce do wyładunku wojska. Dodatkową przeszkodą były amerykańskie kanonierki patrolujące jezioro Borgne. 1 Wydawało się, Ŝe najbardziej oczywistą drogą do ataku na miasto jest jedna z odnóg ujścia Missisipi, po bliŜszym jednak
1
To Secretary Monroe, 10 grudnia, Bassell, op. cit., s. 111-112.
196 zbadaniu przez zwiad brytyjski okazało się, Ŝe wybranie tego wariantu nastręcza wielu problemów. Po pierwsze okręty wojenne nie mogłyby przejść przez piaszczyste ławy, gdzie poziom wody wynosił nie więcej niŜ 5 metrów. Po drugie nawet przy bardzo sprzyjającym wietrze pokonanie dystansu od ujścia rzeki do Nowego Orleanu zajęłoby 6 dni. W połowie drogi znajdowały się ponadto dobrze obwarowane forty — ulokowany 30 mil od ujścia rzeki Fort St. Philip. uzbrojony v, 28 dział 24-funtowych. który z powodzeniem mógł zatrzymać wrogie okręty skutecznym ostrzałem artyleryjskim, i 40 mil powyŜej Fort St. Leon. idealnie połoŜony na tzw. angielskim zakręcie, wyposaŜony w baterię złoŜoną z 9 dział. W połowie grudnia Cohrane i Keane zdecydowali, Ŝe operacja zostanie przeprowadzona albo przez jezioro Borgne albo przez jezioro Pontchartrain, i postanowili załoŜyć bazę w ich pobliŜu. Wybór padł na wyspę Isle aux Pois (Peas Island) u ujścia rzeki Pearl; wydawała się ona relatywnie najdogodniejszym miejscem do rozbicia obozu wojskowego. Postanowiono, Ŝe Ŝołnierze brytyjscy zostaną wysadzeni na ląd na rozlewisku Bienvenu, w zachodniej części jeziora Borgne, w odległości ok. 15 mil od Nowego Orleanu. Głównym problemem był fakt, Ŝe ze względu na płyciznę flota była zmuszona stanąć na kotwicy 50 mil od rozlewiska, a Ŝołnierze mieli zostać przetransportowani na miejsce przy uŜyciu płaskodennych łodzi. Lecz z kolei liczba ich wystarczała do przetransportowania tylko połowy armii, i to bez zaopatrzenia. Taka operacja musiałaby być przeprowadzona na dwie raty, i to przy załoŜeniu, Ŝe amerykańskie kanonierki zostaną wcześniej wyeliminowane. W nocy 12 grudnia 45 barek i duŜych łodzi brytyjskiej floty zaopatrzonych w 43 działa z załogą liczącą 1,2 tys. marynarzy i piechoty morskiej wpłynęło pod dowództwem kapitana Nicholasa Lockyera na jezioro Borgone w celu zniszczenia amerykańskiej flotylli. Porucznik Thomas Catesby Jones, który dowodził na jeziorze Borgne amerykańską flotyllą złoŜoną z pięciu kanonierek
197 o numerach 5, 23, 156, 162, 163, rano 10 grudnia ujrzał brytyjską flotę zakotwiczoną pomiędzy wyspami Cat Island i Ship Island i przez dwa dni starał się rozeznać w planach Brytyjczyków. Gdy 13 grudnia rano Jones ujrzał Brytyjczyków, myślał, Ŝe mają oni zamiar przeprowadzić desant, w ciągu kilku godzin jednak zdał sobie sprawę, iŜ ich celem jest zaatakowanie jego kanonierek. Amerykanie próbowali uciec w głąb jeziora, lecz z powodu słabego wiatru okazało się to bezskutecznie. W tej sytuacji, zdając sobie sprawę, Ŝe nie prześcignie lekkiej brytyjskiej grupy pościgowej, Jones zdecydował się na uformowanie swoich statków w linii w kanale pomiędzy dwiema wysepkami. Jego załoga liczyła 183 ludzi wyposaŜonych w 23 działa. 14 grudnia rano Lockyer zaatakował bezpośrednio amerykańską flotyllę w kanale. Jones odparł kolejne dwa brytyjskie natarcia, zatapiając dwie barki wroga, lecz za trzecim razem Brytyjczycy odnieśli sukces. O godzinie 12.40 wszystkie kanonierki zostały zajęte. Brytyjczycy mieli 19 zabitych i 75 rannych, Amerykanie 6 zabitych i 35 rannych i 86 wziętych do niewoli2. Teraz wyspa Isle aux Pois leŜąca u ujścia rzeki Pearl stała się od 16 grudnia wielką bazą przeładunkową: brytyjskie łodzie i małe statki rozpoczęły wyładunek wojsk, przewoŜąc je 30 mil od wejścia do jeziora, gdzie brytyjskie okręty stały na kotwicy. Do 19 grudnia większość Ŝołnierzy w liczbie 7 tys. z wyjątkiem 1 pułku Zachodnich Indii znalazła się na wyspie. Do Jacksona, który właśnie był na inspekcji prac fortyfikacyjnych na północ od miasta, wiadomość o zniszczeniu jego flotylli dotarła 15 grudnia wieczorem. Z miejsca ruszył do swojej kwatery w Nowym Orleanie, wysyłając jednocześnie kuriera do gen. Coffeego, stacjonującego z wojskami w Baton Rouge, z rozkazem natychmiastowego przybycia3. Następnego dnia
2
Catesby Jones to Captain Patterson, 12 marca 1815, B r a n n a n, op. cit., s. 487-490; Patterson to the Secretary of the Navy, 17 marca 1815, L a t o u r, op. cit., Appendix XIX. 3 Jackson to Gen.William Coffee. 16 grudnia. B a s s e t, op. cit., s. 116-117.
198 ogłosił w mieście stan wojenny: „śadnej osobie nie wolno opuszczać miasta [...], lampy uliczne mają być wygaszone o godzinie dziewiątej wieczorem, a wszystkie osoby napotkane po tym czasie na ulicy będą traktowane jak szpiedzy"4. Następnie Jackson spotkał się z Jeanem Lafitte"em który zaoferował pomoc swoich ludzi przy obronie miasta Nie jest do końca wyjaśnione, czy legendarnym piratem kierowały uczucia patriotyczne, czy osobisty interes, albowiem jego starszy brat Dominique You i kilku zaufanych kapitanów znaleźli się w stanie oskarŜenia, a 26 statków i posiadłości o wartości pół miliona dolarów skonfiskowano na rzecz stanu. Nasuwa się więc przypuszczenia, Ŝe Lafitte w zamian za pomoc udzieloną miastu w czasie kryzysu mógł w późniejszym okresie liczyć na amnestię dla swoich ludzi i zwrot części przynajmniej skonfiskowanych dóbr. Jackson przyjął ofertę Lafitte'a, potrzebował bowiem doświadczonych artylerzystów, dział i prochu, który był ukryty przez ludzi Lafitte'a w Baratarii. Natychmiast po spotkaniu Beluche i You sformowali trzy kompanie artylerii, a Lafitte rozkazał swoim ludziom przenieść całość uzbrojenia z kryjówek Baratarii do magazynów Jacksona. Ten ostatni postanowił przez okres całej kampanii mieć blisko siebie Lafitte'a, chcąc wykorzystać jego doświadczenie i znajomość terenu. 18 grudnia Jackson zrobił przegląd swych wojsk na placu d'Armes. Na przodzie maszerowały dwa pułki luizjańskiej milicji pod honorowym dowództwem gubernatora Williama Claiborne'a. Oddziały te były słabo uzbrojone i nieumundurowane. Następnie defilował batalion ochotników z Nowego Orleanu prowadzony przez mjr. Jeana Baptiste'a Plauche'a, złoŜony z pięciu kompanii, po nim batalion wolnych Murzynów pod dowództwem mjr. Pierre'a Lacoste'a i drugi sformowany z Haitańczyków dowodzony przez mjr. Louisa D'Aquina, na końcu kompania ochotnicza strzel-
4
Parton. op. cit.,t. II, s. 60.
199 ców nowoorleańskich pod dowództwem kpt. Thomasa Beale'a. Siły te liczyły ogółem 1500 ludzi. 17 grudnia Jackson wydał rozkaz zamknięcia zatoki Bienvenue5. Rozkaz ten dotarł następnego dnia do majora Gabriela Villere'a, który dowodził oddziałem milicji stojącej na straŜy przejścia z zatoki na plantacje ojca, gen. Jacques'a Villere'a. Trzy dni później, 21 grudnia, oddział pułku milicji złoŜony z sierŜanta i 11 ludzi został wysłany do wioski hiszpańskich rybaków połoŜonej na lewym brzegu zatoki Bienvenue, półtorej mili od wejścia do jeziora Borgne, aby wypatrywać Brytyjczyków6. Coffee otrzymał wiadomość od Jacksona 17 grudnia i po morderczym marszu, kiedy jego jazda w sile 1250 ludzi przebyła 135 mil w 3 dni, dotarł do Nowego Orleanu 20 grudnia. Tego samego dnia przybył równieŜ szwadron kawalerii z Missisipi. Nazajutrz do obrońców dołączyła brygada ochotników z Tennessee pod dowództwem gem Williama Carolla w sile 2 tys. ludzi z ładunkiem 1100 sztuk broni dostarczonej z Pittsburgha7. Nawet po pokonaniu amerykańskich kanonierek operacja desantu wojskowego przeciągała się, gdyŜ naleŜało pierwszemu rzutowi wojska zapewnić elementarne zaopatrzenie. Zdecydowano. Ŝe całość sił zostanie przetransportowana najpierw na wyspę Isle aux Poix, a dopiero stamtąd do celu. Wyspa była bagiennym pustkowiem zarośniętym krzaczastą roślinnością, gdzie w prymitywnych warunkach w deszczu i chłodzie Ŝołnierze oczekiwali dalszych rozkazów. 22 grudnia o godzinie 9 rano brygada w sile 1850 ludzi złoŜona z Ŝołnierzy 95 pułku piechoty oraz kompanii ra-kietników i saperów pod dowództwem płk. Williama Tho-rtona została wyposaŜona w dwa lekkie 3-funtowe działa
5
Villere Papers. 1813-1814. MSS, 14, rkps, 23, 24, Historie New Orlean Collection. Lat o u r, op. cit.. s. 78 7 M a h o n . op. cit., s. 357. 6
200 i załadowana na łodzie. O godzinie 11.30 jako pierwszy rzut wojsk brytyjskich wypłynęła w kierunku jeziora Pontchartrain. O północy łodzie osiągnęły zalewisko Bienvenue leŜące 6 mil od Nowego Orleanu. Umówieni wcześniej hiszpańscy rybacy czekali na nich z ostrzeŜeniem, Ŝe w osadzie znajduje się zainstalowany poprzedniego dnia amerykański posterunek liczący 9 Ŝołnierzy. O świcie 23 grudnia dwie łodzie z Ŝołnierzami 95 pułku piechoty podpłynęły do osady i zaskoczeni amerykańscy Ŝołnierze, którzy prawdopodobnie spali na warcie, zostali wzięci do niewoli. Pięciu Amerykanów zdołało uciec, czterech z nich jednak zostało złapanych jeszcze tej samej nocy, choć jednemu udało się zbiec8. Uciekinier dotarł do Nowego Orleanu 3 dni później, lecz jego informacje były juŜ nieaktualne. Jeden z amerykańskich jeńców został zabrany do kwatery brytyjskiego dowództwa i przesłuchany przez Cohrane'a i Keane'a. Następnie Brytyjczycy posunęli się 5 mil w górę zalewiska i wylądowali 3 mile od rzeki Missisipi niezauwaŜeni przez Amerykanów. InŜynierowie brytyjscy szybko wybudowali mały tymczasowy most i oczyścili ścieŜkę wzdłuŜ kanału prowadzącego do plantacji gen. Jacques'a Villere'a, dowódcy milicji Luizjany. O 9 rano Ŝołnierze 95 pułku znaleźli się w pobliŜu rezydencji, Amerykanie nie wystawili pikiet, nie spodziewając się ataku. 30 członków milicji, w tym mjr Villere, zosiało wziętych do niewoli z zaskoczenia. Major został pochwycony na werandzie, gdy palił cygaro9. Villere zignorował rozkaz Jacksona zablokowania kanału na posiadłości swojego ojca, zdołał jednak uciec Brytyjczykom i po przedostaniu się na sąsiednią plantację zawiadomił swojego teścia i zarazem płk. luizjariskiej milicji Denisa De La Ronde o obecności nieprzyjaciela 10.
8
W. Su r t e e s , Twenty-five Years in the Rifle Brigade, Edinburgh 1833, s. 340-341. Tim P i c k 1 e s, New Orleans 1815, London 1993. s. 40. 10 Letter of Eligius Fromentin. 30 grudnia 1814, „Niles Weekly Register", 4 lutego 1815; L a t o u r , op. cit.. s. 82-83. 87. 9
201 Tymczasem pozostałe oddziały brytyjskie po przepłynięciu jeziora Borgne do zalewiska Bienvenue, a stamtąd do zalewiska Mazant, zaczęły lądować. Gen. Keane ustanowił kwaterę główną w domu Villere'a, gdzie mieściła się juŜ do końca kampanii". śołnierze 4, 85, 95 pułków zostali wysłani na plantację Lacoste’a 12. Brytyjczycy zajęli pozycje naprzeciw głównej drogi do Nowego Orleanu, która biegła równolegle do rzeki, i zajęli pozycje 7 mil od miasta, mając po lewej stronie Missisipi i cyprysowe bagno po prawejl3. Kiedy wiadomość o obecności nieprzyjaciela dotarła do Jacksona, podszedł do niej sceptycznie i wysłał dla jej sprawdzenia majora Howella Tatuma i inŜyniera Arsene'a Latoura. Lecz gdy ci dotarli do plantacji Bienvenue, spotkali ludzi uciekających do Nowego Orleanu, oni zaś potwierdzili obecność Brytyjczyków. Latour pozostał na plantacji Bien-venue, aby kontynuować rozpoznanie, podczas gdy Tatum powrócił do Jacksona. O godzinie 14 raport Latoura dotarł do rąk Jacksona, informując o siłach brytyjskich w liczbie 1,6 tys. do 1,8 tys. Ŝołnierzy 14. BITWA NOCNA Jackson wciąŜ przypuszczał, Ŝe intencją Brytyjczyków jest zaatakowanie Nowego Orleanu drogą lądową od północy i zarazem odcięcie go od Baton Rouge. W związku z tym wysłał Claiborne'a z 1, 2 i 4 pułkami luizjanskiej milicji i kompanią jazdy do zajęcia pozycji w rejonie Chief Menteur i Gentilly, gdzie spodziewał się desantu głównych sił brytyjskich. Dzięki profesjonalnemu raportowi Latoura Jackson wiedział juŜ, Ŝe na plantacji Villere'a znajduje się tylko mniejsza część
11
Wi1son Jr. Samuel, The Battle of New Orleans, Plantation Houses on the Baniefield of New
Orleans, New Orleans 1996, s. 90. 12 13 14
I b i d e m, s. 85; L a t o u r, op. cit., s. 82-83. S u r t e e s, op. cit., s. 336-8; L o s s i n g, op. cit., s. 1028-1029. L a t o u r , op. cit., s. 88.
202 wojsk brytyjskich. Postanowił więc uderzyć na angielskie oddziały, zanim osiągną pełną gotowość bojową. Gdyby udało się pokonać lub wyprzeć Brytyjczyków z plantacji Villere'a, następne oddziały nie mogłyby tam wylądować. Jeśli się weźmie pod uwagę trudności ze znalezieniem innego dogodnego miejsca do wyładunku wojsk, taka operacja z pewnością zajęłaby sporo czasu, którego upływ działał na niekorzyść Brytyjczyków, mogłaby teŜ postawić pod znakiem zapytania celowość kontynuowania kampanii. Licząc na zmęczenie przeciwników oraz na doskonałą znajomość terenu przez swoich ludzi, Jackson wybrał nocny wariant przeprowadzenia ataku. Do tego zadania wyznaczył 2131 Ŝołnierzy, którzy wchodzili w skład brygady strzelców konnych Coffeego (563), szwadronu kawalerii z Missisipi Hindsa (107), 7 pułku piechoty US (465), 44 pułku piechoty US (331), kompanii strzelców Beale'a (67), batalionu Plauche’a (287), kompanii Murzynów Daquina (310), Indian Choctow (18), oddział piechoty morskiej (66), oddziału lekkiej artylerii z dwoma działami 6funtowymi (22). Dywizja ochotników z Tennessee gen. Carolla miała pozostać w odwodzie jako rezerwa. 23 grudnia o godz. 16 Ŝołnierze z Temiessee zajęli pozycje nad kanałem Rodriguez, a w ciągu następnej godziny dołączyły do nich oddziały 44 pułku piechoty, batalion milicji orleańskiej mjr. Plauche'a, kompania Indian Choctaw pod dowództwem kpt. Pierre'a Jugeanta, kompania wolnych Murzynów i 7 pułk piechoty pod dowództwem mjr. Henry'ego Petere’a. Komandor Daniel Patterson rozkazał wysłać okręt USS „Carolina" (14) w dół rzeki i zbliŜyć się do brytyjskich pozycji tak cicho, jak tylko to będzie moŜliwe, a następnie otworzyć ogień L\ Plan Jacksona zakładał uderzenie na brytyjskie pozycje z trzech stron jednocześnie. Jego lewe skrzydło było złoŜone z oddziałów: strzelców konnych Coffeego. strzelców z Nowego Orleanu Beala i dragonów Hinda. Centralne siły dowodzone
15
L a t o u r, op. cit.. s. 103-104; Commodore Pattersons Report 28 grudnia 1814. Appendix XLIII, tamŜe.
203 osobiście przez Jacksona złoŜone były z 7 i 44 pułków piechoty, batalionu Plauche'a i batalionu Daquina. Swoje dwa działa umieścił na prawym skrzydle, gdzie miały się szybko posuwać w dół drogi przechodzącej przez groblę; osłaniać je miał oddział piechoty morskiej wspomagany przez artylerię okrętu USS „Carolina", obsługiwaną przez doskonałych artylerzystów Lafitte'a 16. Po wzięciu do niewoli oddziału milicji orleańskiej na plantacji Villere'a brytyjska brygada mogła odpocząć, pierwszy raz od tygodnia była ładna pogoda, ciepły i suchy dzień. W swojej kwaterze głównej w willi Villere'a Keane był zadowolony z przebiegu dotychczasowych działań. NajwaŜniejszą rzeczą by o teraz zapewnienie odpoczynku jego strudzonym Ŝołnierkom i rozpoczęcie przygotowań do głównego ataku na miasto. Zmierzch zapadł tego dnia o 17.00,17. Większość Ŝołnierzy w obozie udała się juŜ na spoczynek, gdy o godz. 19.30 czujki 95 pułku znajdujące się na grobli zauwaŜyły okręt dryfujący w ich kierunku. śołnierze brytyjscy wzięli go za swój okręt dostawczy i zaczęli do niego nawoływać, z okrętu jednak nie było Ŝadnych sygnałów, nawet po rzuceniu kotwicy. W pewnym momencie działa okrętowe otworzyły ogień w kierunku obozowiska Brytyjczyków. W obozie powstało ogromne zamieszanie, oficerowie starali się sformować swe oddziały do kontrataku, jednak w ciemności nikt nie wiedział, skąd atakuje nieprzyjaciel. Płk Thorton wydał rozkazy 95 pułkowi przyjścia z pomocą oddziałom zabezpieczającym, 85 pułk otrzymał zadanie zajęcia pozycji na prawym skrzydle, 4 pułk miał pozostać w rezerwie. Kpt. William Hallen dowodzący pikietą 95 pułku na grobli rozkazał swoim ludziom ukryć się podczas ostrzału artyleryjskiego z okrętu USS „Carolina", zauwaŜył jednak, Ŝe amerykańskie siły są wspierane przez dwa działa posuwające się w górę drogi biegnącej groblą, próbując zajść od prawej strony pozycje pikiety 85 pułku. Kpt. Hallen
16 17
Sześć dział 6-funtowych i dwa 12-funtowe. L a t o u r . op. cit., s. 105.
204 rozkazał swoim ludziom zaatakować amerykański oddział posuwający się z działami. Operacja juŜ się prawie zakończyła sukcesem, gdy Ŝołnierze amerykańscy cofnęli się, lecz wkrótce zawrócili, odbijając działa. Najbardziej zagroŜone było brytyjskie prawe skrzydło, gdzie oddziały Coffeego Beale'a i Hinda, prowadzone przez znającego przejście przez cyprysowe bagno Pierre'a Lafitte'a, zaatakowały z flanki pozycje 85 pułku. Amerykanie zepchnli Ŝolnierzy brytyjskich do obozu i zaczęli wchodzić na ich tyły, zagraŜając bezpośrednio kwaterze Keane'a i parkowi artyleryjskiemu. Na szczęście dla Brytyjczyków w krytycznym momencie prosto z okrętów przybyły świeŜe posiłki w postaci czterech kompanii 21 pułku piechoty. Brytyjczycy przeszli więc do kontrataku. Nie spodziewający się takiego obrotu wydarzeń, Ŝołnierze Coffeego zaczęli się cofać pod naporem uderzenia 21 pułku i kontrataku 85 pułku. W tej sytuacji strzelcy Beale'a, którzy weszli juŜ na tyły brytyjskiego obozu, zostali odcięci, w efekcie czego 24 ludzi dostało się do niewoli18. Gen. David Morgan zajmował pozycje na tyłach wojsk brytyjskich z 350 ludźmi luizjańskiej milicji. Gdy usłyszał odgłosy walki, podąŜył ze swoim oddziałem w kierunku plantacji Villere'a, zajmując pozycje na plantacji Jumonville'a, lecz nie otrzymawszy Ŝadnych rozkazów od Jacksona i ostrzelany przez, brytyjską straŜ tylną, wycofał się do English Turn 19. Jackson widząc, Ŝe sytuacja jego Ŝołnierzy pogarsza się z kaŜdą minutą, wydał rozkaz odwrotu i wycofał swe siły 2 mile za kanał Rodrigez znajdujący się pomiędzy plantacjami Macarty'ego i Chalmette. Brytyjczycy mieli 46 zabitych, 167 rannych i 64 zaginionych, a Amerykanie 24 zabitych, 115 rannych i 74 20 zaginionych . Obóz Brytyjczyków po bitwie wyglądał
18
Gleig, op. cit., s. 286-290. W i l s o n , op. cit., s. 93. 20 Jackson to Holmes, 25 grudnia 1814. Bassell. op. cit.. t. II. s. 124; Jackson to Monroe, 27 grudnia 1814: Hayne to Jackson, 10 stycznia 1815, B r a n n a n, op. cit., s. 453-455, 457458. 19
205 rozpaczliwie, wszędzie zalegały ciała zabitych i rannych Ŝołnierzy, część obozu została zdewastowana ostrzałem artyleryjskim. Brytyjczycy nie mogli się otrząsnąć z szoku, panowała całkowita konsternacja. Miała to być pierwsza noc normalnego snu po ogromnym wysiłku kilku ostatnich dni kampanii, lecz nikt nie połoŜył się spać: podczas gdy część Ŝołnierzy porządkowała obóz. reszta oczekiwała ponownego ataku21. Kanał Rodrigez, znajdując się teraz na pierwszej linii wojsk Jacksona, musiał zostać lepiej przystosowany do działań obronnych. Na odcinku 650 metrów od strony Missisipi rów został pogłębiony do dwóch metrów i poszerzony na 5 metrów, na pozostałym odcinku 350 metrów w kierunku cyprysowego bagna rów miał półtora metra głębokości i trzy metry szerokości22. Wykopana ziemia posłuŜyła do usypania szańca na wysokość półtora metra. Od przodu wał wzmocniono belami drewna mającymi zapobiec osuwaniu się ziemi do kanału23. 24 grudnia, kiedy Amerykanie gorączkowo umacniali swoje pozycje, nie mieli pojęcia, Ŝe w Gandawie podpisywany jest pokój kończący wojnę. Przez cały dzień 24 grudnia pozostałe oddziały brytyjskie przybywały na pozycje wyznaczone przez gen. Keane'a na plantacji Villere'a i przed zapadnięciem zmroku wszystkie siły ekspedycyjne były w komplecie. NaleŜy nadmienić, Ŝe pozycje brytyjskie przez cały dzień były ostrzeliwane przez szkuner USS „Carolina", a w południe dołączyła do niego korweta USS „Louisiana". Aby uniknąć niepotrzebnych strat, gen. Keane rozkazał swojemu lewemu skrzydłu wycofać się z zajmowanych pozycji nad brzegiem Missisipi za kanały Villere'a i Lacoste'a. Po zapadnięciu zmroku Ŝołnierze 85 i 95 pułków wrócili na uprzednio zajmowane stanowiska24.
21
Gleig, op. cit., s. 290. E l t i n g , op. cit., s. 300. 23 Do tego celu zarekwirowano drewno z płotów okolicznych rezydencji, [w:] P i c k 1 e s. op. cit.. s. 49. 24 Gleig, op. cit.. s. 306. 22
207 O 8 rano w dzień BoŜego Narodzenia gen. Edward Pakenham z towarzyszącymi mu oficerami: gen. Samuelem Gibbsem, płk. Alexandrem Dicksonem, gen. Johnem Bu-rgoyne'em i kpt. Alexandrem Wyllym przybyli do wioski hiszpańskich rybaków, gdzie mieściła się kwatera adm. Cohrane'a. Następnie cały sztab udał się do głównej kwatery wojsk brytyjskich mieszczącej się w willi Villere'a, gdzie oczekiwał ich gen. Keane25, GENERAŁ EDWARD PAKENHAM Gen. sir Edward Michael Pakenham urodził się 19 kwietnia 1778 r. w Irlandii jako szóste dziecko lorda Longford. Mimo Ŝe ojciec był kapitanem marynarki, Edward nie poszedł w jego ślady, lecz w 1794 r. w wieku szesnastu lat został przyjęty do 92 pułku piechoty szkockiej (Gordon Highlanders) w randze porucznika, wkrótce został mianowany do stopnia kapitana. Po trzech latach awansował do stopnia majora i został przeniesiony do 23 pułku lekkich dragonów. W 1798 r. jego pułk brał udział w walce z francuskimi wojskami gen. Jeana Marie Humberta, które wylądowały w Irlandii, przychodząc na pomoc anty brytyjskiemu powstaniu irlandzkiemu trwającemu od czerwca do października 1798 r. Pakenham otrzymał bardzo pochlebne opinie za swoją słuŜbę i został podpułkownikiem 62 pułku piechoty. W 1801 r. został ze swoim pułkiem wysłany do Zachodnich Indii, gdzie brał udział w operacjach wojskowych przeciwko francuskim koloniom. Ranny pod Santa Lucia, w czerwcu 1803 r. powrócił do Anglii. W 1805 r. otrzymał stopień pułkownika i objął dowództwo 7 pułku piechoty. W 1806 r. jego siostra Kitty poślubiła gen. sir Arthura Wellesleya. Pakenham został więc szwagrem Wellingtona, co nie pozostało bez wpływu na jego późniejszą karierę. W 1807 ze swoim pułkiem brał udział
25
Gleig, op. cit., s. 308.
208 w operacji mającej na celu zbombardowanie Kopenhagi, w 1809 r. walczył na Martynice. W marcu 1810 r. uzyskał stopień generała brygady i został skierowany pod rozkazy Wellingtona do Hiszpanii jako adiutant naczelnego dowódcy. W sierpniu 1810 r. objął dowództwo brygady złoŜonej z 7 pułku piechoty i 76 pułku piechoty szkockiej, wchodzącej w skład 1 dywizji. Od września 1810 r. do maja 1811 r. jego brygada wzięła udział w walkach pod Bussaco i Fuentes de Onoro. W 1811 r. otrzymał stopień generała dywizji. 22 czerwca 1812 r. w bitwie pod Salamanką, w zastępstwie rannego pod Badajoz gen. Thomasa Pictona, poprowadził 3 dywizję piechoty w brawurowym ataku przeciwko dywizji gen. Thomieresa, która stanowiła lewe skrzydło wojsk francuskich korpusu marszałka Marmonta. W krytycznym momencie bitwy, kiedy kontratak francuskiej kawalerii zatrzymał dywizję Pakenhama, ten osobiście poderwał swoich Ŝołnierzy do walki, doszczętnie rozbijając dywizję Thomieresa, co przyczyniło się walnie do zwycięstwa wojsk brytyjskich26. W bitwie pod Salamanką straty atakowanej przez Pakenhama dywizji francuskiej wyniosły 2,1 tys. Ŝołnierzy na 4,5 tys. stanu osobowego, poległ równieŜ gen. Thomieres. Po objęciu dowództwa 6 dywizji, w zastępstwie gen. Henry'ego Clintona, w czerwcu 1813 r. Pakenham wziął udział w bitwie pod Sorauren. Za udział w kampanii hiszpańskiej został odznaczony Orderem Łaźni27. Gen. Edward Pakenham był uwaŜany przez Wellingtona za jednego z najlepszych generałów. Z jego teŜ rekomendacji 24 października 1814 r. otrzymał naczelne dowództwo ekspedycji brytyjskiej w Ameryce Północnej. 1 listopada 1814 r. w Spithead generał i jego sztab wsiadłszy na
26
Jan M e y s z t o w i c z , śelazny księgą. Warszawa 1978, s. 179-180. Wysokie odznaczenie angielskie nadawane osobom cywilnym i wojskowym. Ustanowiony w 1399 r. przez króla Henryka IV, odnowiony w 1725 przez Jerzego I, ma 3 klasy, [w:] Wielka encyklopedia powszechna PWN. Warszawa 1965, t. 6, s. 694. 27
209 pokład fregaty HMS „Statira" wzięli kurs na Amerykę Północną28. ROZPOZNANIE WALKĄ Dla Brytyjczyków nie ulegało wątpliwości, Ŝe jednym z najpilniejszych zadań jest zniszczenie amerykańskich okrętów USS „Carolina" i USS „Louisiana" operujących na Missisipi. W pierwszej kolejności postanowiono zniszczyć USS „Carolina", która bombardowała wyraźnie oznaczony brytyjski szpital polowy. CięŜka artyleria oblęŜnicza nie została jeszcze dostarczona i Brytyjczycy dysponowali jedynie polowymi działami, dwoma 9-funtowymi i czterema 6-funtowymi. Ale Pakenham miał do dyspozycji artyleryjskiego geniusza, płk. Alexandra Dicksona; zarządził on budowę paleniska, w którym artyleryjskie kule do działa 9funtowego rozgrzewano do czerwoności przed wystrzeleniem. Ze specjalnie skonstruowanej baterii 27 grudnia o 10.30 rano USS „Carolina" została trafiona i stanęła w płomieniach. Więcej szczęścia miał okręt USS „Louisiana", załoga bowiem odholowała go łodziami na bezpieczną odległość. Ostrzał amerykańskich okrętów kosztował Brytyjczyków 1/3 zapasów amunicji artyleryjskiej, jaka została do tej pory przetransportowana na linię frontu29. W tym samym mniej więcej czasie Jackson próbował zatopić pozycje brytyjskie przez przerwanie grobli na plantacji Jumonville'a. Poziom wody był jednak zbyt niski i przedsięwzięcie to nie odniosło poŜądanego skutku30. Następnie Jackson rozkazał dowódcy artylerii, płk. Mackrea'owi, zburzyć budynki stojące na plantacji Chalmette, aby oczyścić przedpole znajdujące się przed amerykańskimi umocnieniami. Ostrzał przeprowadzony z dwóch dział obrócił w gruzy dwa duŜe 28
The Harper Encyclopedia ofMilitary Biography, New York 1992, s. 569. Latour, op. cit., s. 117-119. 129; Charles P. Brooks, The New Orleans, Seatle 1961. s. 178-179. 30 W i l s o n , op. cit., s. 93. 29
14 — Nowy Orlean 1815
Siege
of
210 budynki i znajdujące się za nimi mniejsze zabudowania gospodarcze31. Pakenham miał wątpliwości, czy naleŜy przeprowadzić frontalny atak na ukryte za umocnieniami ziemnymi pozycje Jacksona. JednakŜe gen. Lacy Evans i wiceadmirał Cockburn przekonywali go, Ŝe nie ma obawy co do moŜliwości przeprowadzenia takiej operacji, dając za przykład sukces gen. Rossa odniesiony w bitwie o Bladensburg. Mimo to Pakenham chciał uzyskać więcej informacji o przeciwniku i jakości jego umocnień, postanowił zatem przeprowadzić rozpoznanie walką, która miała obnaŜyć słabe punkty amerykańskiej obrony. Wcześniej jednak przeprowadził reorganizację swoich sił. W skład brygady gen. Samuela Gibbsa weszły pułki: 4,44, 21 i 1 pułki Zachodnich Indii, gen. John Keane dowodził brygadą w składzie pułków: 85, 93, 95 i 5 pułków Zachodnich Indii32. Rankiem 28 grudnia brytyjskie oddziały ruszyły w kierunku pozycji amerykańskich. Na lewym skrzydle, wzdłuŜ drogi biegnącej groblą, posuwała się brygada gen. Keane'a w asyście kompanii moździerzy prowadzonej przez płk. Dicksona i dwóch plutonów rakietników dowodzonych przez kpt. Lane'a. Na prawym skrzydle znajdowała się kolumna brygady gen. Gibbsa, wspierana przez 3 batalion artylerii i dwa plutony rakietników. Na tyłach kolumny Gibbsa maszerowała rezerwa artylerii złoŜona z dwóch 9-funtowych i czterech 6-funtowych dział pod dowództwem mjr. Johna Mitchela. Nacierające oddziały były osłaniane na lewym skrzydle przez 95 pułk piechoty i na prawym przez lekkie kompanie brygady Gibbsa. Amerykańskie pikiety, widząc atak Brytyjczyków, wycofały się najpierw z pozycji zajmowanych na plantacji De La Ronde, a następnie ze stanowisk na plantacji Bienvenue. podpaliwszy pozostawiane zabudowania. Gdy brygada Keane'a zbliŜyła się do pozycji Jacksona na odległość 700-800 metrów i rozwinęła kolumnę w linię, cztery amerykańskie baterie 31 32
Ibidem, s. 44; Mahon. op. cit., s. 361. Reilly, op. cit, s. 257-258.
211 i artyleria z USS „Louisiana" jednocześnie otworzyły ogień w kierunku nieprzyjaciela. Z początku jedyną odpowiedzią Brytyjczyków była salwa oddana przez oddział rakietników kpt. Henry'ego Lanesa. Rozwinięta w linię brygada Keane'a otrzymała rozkaz ukrycia się do momentu nadejścia artylerii znajdującej się w rezerwie na tyłach kolumny Gibbsa. Jedno 9-funtowc działo i moździerz zostały ustawione na grobli naprzeciwko USS „Louisiana", podczas gdy pozostała część artylerii otworzyła ogień bezpośrednio na pozycje amerykańskie. Pakenham pogalopował w kierunku Keane'a, rozkazał utrzymać pozycje artylerii i kontynuować ostrzał. Następnie wrócił na prawe skrzydło do kolumny Gibbsa. Tam rozkazał kpt. Peterowi Wrightowi udać się w kierunku pozycji amerykańskich od strony bagien i rozpoznać sytuację. Wright wdrapał się na drzewo, skąd przez teleskop obserwował amerykańskie lewe skrzydło, następnie wrócił do Pakenhama i zdał mu relację, Ŝe rowy są zapełnione wodą, a bagno jest nie do przebycia dla atakujących Ŝołnierzy. Praktycznie cały ogień artylerii Jacksona wspomaganej przez baterie z USS „Louisiana" i zachodniego brzegu skoncentrowany był na kolumnie Keane'a, pozostawiając brygadę Gibbsa prawie nietkniętą. Gdyby Pakenhamowi udało się wesprzeć kolumnę Gibbsa ogniem artylerii, atak przeprowadzony prawą stroną mógłby szybko zakończyć się sukcesem. W związku z tym Pakenham rozkazał Ŝołnierzom Gibbsa przygotować stanowiska dla artylerii. śołnierze skończyli konstrukcje ziemne pod mającą przybyć artylerię, lecz tej wciąŜ nie było. Tymczasem straŜ przednia kolumny Gibbsa wyparła posterunki amerykańskie z pozycji na skraju lasu. śołnierze z Kentucky pod wodzą Carrola, uciekając za ufortyfikowane pozycje, wywołali panikę na lewym skrzydle Jacksona i inni Ŝołnierze równieŜ zaczęli opuszczać swoje stanowiska, uchodząc w kierunku centrum. W tym właśnie momencie nadszedł rozkaz Pakenhama zarządzający generalny odwrót. Pakenham bowiem nagle zdecydował, Ŝe musi zaczekać na cięŜkie działa i posiłki, nie
212 przypuszczając nawet, Ŝe znajduje się o krok od zwycięstwa. Straty brytyjskie wyniosły 55 Ŝołnierzy, amerykańskie — 3533. BITWA ARTYLERYJSKA Wycofanie się Brytyjczyków było dla Amerykanów dobrą okazją do wzmocnienia własnych pozycji obronnych. Brytyjski atak faktycznie obnaŜył słabe punkty amerykańskiej obrony, ale wnioski z tego przede wszystkim wyciągnął Jackson. Głównym problemem było lewe skrzydło, które okazało się zbyt słabe, a szańce na tym odcinku nie posiadały wystarczającej grubości i wysokości. Następnym problemem było zapadanie się dział w podmokły grunt. Jackson rozkazał sprowadzenie 150 bali bawełny i podłoŜenie ich pod stanowiska artylerii, co dawało działom twarde oparcie. Resztę bali uŜyto do osłony szańców, pokrywając je z zewnątrz błotem, aby nie zapalały się pod wpływem ostrzału artylerii nieprzyjaciela” 34. Następnie rozkazał zbudowanie dwóch dodatkowych linii obrony w kierunku miasta na wypadek wyparcia jego wojsk z obecnych pozycji. Druga linia przebiegała w odległości 2 mili od pierwszej na plantacji Dupre'a, a trzecia — milę poniŜej Nowego Orleanu. Dodatkowo zbudowano linię obrony na przeciwległym brzegu rzeki, wspomaganą przez działa zakotwiczonej w pobliŜu USS „Louisiany". Do tych prac ściągnięto około 900 niewolników z okolicznych plantacji. Po ostatniej potyczce Jackson nie miał wątpliwości, Ŝe artyleria odegra kluczową rolę w decydującej bitwie. Dlatego za najwaŜniejsze oprócz wzmocnienia fortyfikacji uznał zainstalowanie na swoich pozycjach dodatkowej baterii, podnosząc tym samym ich liczbę do ośmiu. W amerykańskich fortyfikacjach znajdowało się jedno działo 32funtowe, trzy 24-funtowe. jedno 18-funtowe, trzy 12-funtowe, trzy 6funtowe. Po drugiej 33
Lat o u r, op. cit., s. 120-125. 150 bali bawełny zostało zarekwirowanych ze statku handlowego naleŜącego do Vincenta Nolte'a: ibidem, s. 134. 34
213 stronie rzeki naprzeciwko brytyjskich pozycji, 29 grudnia komandor Patterson rozkazał przenieść z USS „Louisiana" dwa 12-funtowe działa i ustawić je za groblą tak, aby zagraŜały brytyjskiej flance35. W nocy 30 grudnia wzmocniono baterię 18-funtowym działem, a gen. Morgan, znajdujący się ze swym pułkiem luizjańskiej milicji na wyspie Terre aux Boeufs, otrzymał rozkaz udania się na stanowiska budowanej teraz gorączkowo fortyfikacji na prawym brzegu Missisipi36. Po ataku jeszcze tego samego wieczoru brytyjskim marynarzom udało się przetransportować dwa 18-funtowe działa. Jednak Pakenham rozkazał przyprowadzenie dodatkowych dział, gdyŜ liczba pięciu dotychczas ustawionych baterii wydawała mu się niewystarczająca. Dickson przy pomocy swych ludzi dokonał nadludzkiego wysiłku, transportując działa w ekstremalnie trudnych warunkach na odcinku 80 mil z brytyjskich okrętów na plantację Villere'a. W końcu 31 grudnia udało się kosztem ogromnego wysiłku dostarczyć osiem 18-funtowych dział i cztery 24-funtowe karonady oraz niewielką ilość amunicji. W nocy przy nieustannie padającym deszczu ustawiono cztery nowe baterie złoŜone z cięŜkich dział. Liczono na zbombardowanie amerykańskich pozycji o świcie, po czym miał nastąpić generalny atak. Mimo Ŝe angielscy artylerzyści pracowali całą noc, wynik tych działań nie był satysfakcjonujący. Baterie zostały ustawione na beczkach wypełnionych ziemią i osłonięte przez rząd beczek wypełnionych cukrem. Beczki te Brytyjczycy sprowadzili z plantacji Villere'a w nadziei, Ŝe zastąpią one worki z piaskiem37. Szybko się jednak okazało, Ŝe platformy są nierówne i tylko do połowy osłonięte przed amerykańskim ogniem. NajcięŜsza artyleria, jaką dysponowali Brytyjczycy — 18-funtowe działa sprowadzone z okrętów i ustawione na wózkach okrętowych nie były przystosowanych do działań
35 36 37
L a t o u r . op. cit., s. 147-148. R e i 11 y. op. cit., s. 270-271. Coles. op. cit., s. 223.
214 lądowych. Ostatecznie pozycje brytyjskich baterii 1 stycznia 1815 r. przedstawiały się następująco: na lewo od drogi ustawiono baterię dwóch 18-funtowych dział pod dowództwem kpt. Wolframa Lempriereła, na prawo od niego znajdowały się kolejno: bateria kpt. Williama Lawrence'a złoŜona z trzech moździerzy kaliber 5,5 cala, dalej bateria rakietnicza kpt. Henry’ego Lane'a, bateria dwóch 9-funtowych, trzech 6-funtowych dział i dwóch haubic kaliber 5,5 cala, dowodzonych przez mjr. Johna Michella. Największą siłą ognia dysponowała bateria złoŜona z sześciu 18-funtowych dział i czterech 24-funtowych karonad, dowodzona przez kpt. Petera Crawforda i kpt. „Royal Navy" Jamesa Moneya. Ranek 1 stycznia był spowity gęstą mgłą i dopiero ok. 10 zaczęło się przejaśniać. Pierwsi rozpoczęli ostrzał Brytyjczycy o godzinie 9.00, pierwsze strzały zostały skierowane na rezydencję Macarty'ego, gdzie mieściła się kwatera główna Jacksona. Mimo Ŝe istotnie przebywał tam w tym momencie głównodowodzący ze swym sztabem, a budynek został kilkakrotnie trafiony, nikomu nic się nie stało. Tymczasem Brytyjczykom szybko kurczyły się zapasy amunicji, a rezultat bombardowania był nieznaczny. Za to odpowiedź Amerykanów była dla wroga duŜo boleśniejsza. W ciągu trzygodzinnej wymiany ognia amerykańskie pociski zdewastowały osłonę brytyjskiej artylerii złoŜoną z beczek wypełnionych cukrem, zabijając wielu artylerzystów i niszcząc działa38. Szturm odwołano i nocą w ulewnym deszczu ocalałe działa zostały wycofane39. Straty po stronie brytyjskiej wyniosły pięć dział zniszczonych, 26 Ŝołnierzy zabitych i 41 rannych40. Amerykanie stracili trzy działa: jedno 32funtowe i dwa 24-funtowe,
38
L a t o u r , op. cit., s. 133-134. Jackson to Monroe, 3 stycznia, 1815. B as s e t t . op. cit., s. 130-131. 40 Mahon, op. cit., s. 364; według Dziennika płk. Dicksona Brytyjczycy stracili tylko haubice. 13 zabitych i 13 rannych, [w:] Reilly, op. cit.. s. 272. 39
215 mieli 11 Ŝołnierzy zabitych i 23 rannych, oraz dwa jaszcze41 z amunicją artyleryjską, które trafione wyleciały w powietrze 42. PRZED DECYDUJĄCYM STARCIEM Gen. Pakenham ponownie zdecydował się poczekać, tym razem na posiłki pod dowództwem gen. Johna Lamberta, które spodziewane były w kaŜdej chwili. Jednocześnie przyjął sugestie adm. Cohrane’a i podjął przygotowania do przerzucenia części sił na przeciwległy brzeg rzeki. Plan zakładał przekopanie kanału z zalewu Bienvenue do rzeki Missisipi w celu wysłania na łodziach Ŝołnierzy z zadaniem zajęcia amerykańskiej baterii na przeciwległym brzegu. Roboty rozpoczęto 4 stycznia i trwały one dwa dni. Do tego zadania Pakenham wyznaczył 85 pułk piechoty — 300 ludzi, 5 pułk Zachodnich Indii — 500. 200 marynarzy i 200 Ŝołnierzy piechoty morskiej, ogółem 1,2 tys. ludzi prowadzonych przez płk. Thorntona 43 . 3 stycznia do Brytyjczyków zbiegł dezerter, przynosząc wiadomość o planach Amerykanów zniszczenia brytyjskiego magazynu amunicji znajdującego się w budynku na plantacji Bienvenue. Pod wpływem tej informacji amunicję natychmiast przetransportowano do namiotów z dala od budynków. Faktycznie ostrzał nastąpił 4 stycznia, nie wyrządzając jednak powaŜniejszych szkód44. 6 stycznia przybyły posiłki pod dowództwem gen. Johna Lamberta w postaci 43 pułku lekkiej piechoty (Monmouth Light Infantry) oraz elitarnego 7 pułku (Royal Fusiliers), podnosząc tym samym liczbę wojsk brytyjskich do 8 tys.
41
Jaszcz — wóz o zaprzęgu konnym wyposaŜony w okutą skrzynię, słuŜący do przewozu amunicji artyleryjskiej. 42 Reilly. op. cit., s. 272. 43 A d a m s . op. cit.. s. 1169-1174. 44 Wilson. op. cit.. s. 58.
216 Opóźnienie Brytyjczyków wykorzystali Amerykanie na umocnienie swoich linii obronnych. Przez ostatnie dwa tygodnie ich pozycje ustaliły się na froncie o szerokości 1500 metrów, osłonięte z lewej strony przez cyprysowe bagno, a z prawej przez rzekę Missisipi. Przed nimi rozpościerała się płaska podmokła równina, idealny teren do skutecznego ostrzału. 4 stycznia przybyły w końcu posiłki z Kentucky w sile 2368 ludzi pod dowództwem gen. Johna Thomasa, Ŝołnierze ci byli jednak marnie ubrani i tylko siedmiuset z nich posiadało broń. Rozczarowany tym faktem, Jackson miał powiedzieć: „Nigdy w swoim Ŝyciu nie widziałem Kentakijczyka bez broni, kart i kubka whisky"45. Jednak dzięki pomocy mieszkańców Nowego Orleanu, którzy oddali na uŜytek wojska około 400 karabinów, trzymanych na wypadek wybuchu powstania niewolników, udało się podnieść liczbę uzbrojonych ochotników z Kentucky do 1,1 tys. 7 stycznia o 7 rano wszyscy posiadający broń otrzymali rozkaz natychmiastowego udania się na linię frontu, pozostali ochotnicy zostali skierowani na tyły na linię Dupre'a. Mimo posiłków Jackson całą nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie bitwy pokładał w artylerii, nie zamierzając podjąć walki w otwartym polu. 3 tys. strzelców zostało ukrytych za umocnieniami, które w kaŜdym miejscu wynosiły 2 metry wysokości, bronionymi przez cięŜkie działa wspomagane przez mocną baterię Pattersona ulokowaną na drugim brzegu46. Takie rozmieszczenie i skumulowanie siły ognia pozwalało na przeciwstawienie się nawet trzykrotnie silniejszemu liczebnie nieprzyjacielowi, który do przebycia miał otwartą przestrzeń pod ostrzałem cięŜkiej artylerii z kaŜdej strony. Doświadczenia z 28 grudnia i 1 stycznia zdawały się potwierdzać słuszność taktyki wybranej przez Jacksona.
45
P i c k l e s, op. cit., s. 61. USS „Louisiana" nie wzięła udziału w bitwie, gdyŜ jej artylerzyści obsługiwali baterie rozmieszczone na linii Jacksona i na zachodnim brzegu. [w:] Adams, op. cit., s. 1175. 46
217 Lecz Brytyjczycy wcale nie musieli atakować na tym odcinku, tak dobrze umocnionym przez Amerykanów. Jackson Ŝywił obawy, Ŝe Pakenham moŜe tylko markować przygotowania do ataku na głównym odcinku, a w rzeczywistości zaatakuje miasto z flanki. W związku z tymi obawami utrzymywał na północ od miasta trzy pułki luizjańskiej milicji. Najbardziej niepokoił go odcinek zwany drogą Menteura, gdzie na czele 4 pułku luizjańskiej milicji stacjonował gubernator Claiborne. Na wypadek przedarcia się Brytyjczyków z flanki na pozycje amerykańskie Jackson rozkazał zbudować na tyłach swych linii jeszcze jedno pasmo umocnień. Nie przewidział jednak, Ŝe Brytyjczycy łatwiej mogą wejść na jego tyły, przerzuciwszy wojska przez rzekę na drugi brzeg. Kiedy 7 stycznia dostrzegł takie niebezpieczeństwo, było juŜ za późno na przedsięwzięcie stosownych działań. Nie było bowiem Ŝadnego sposobu na bezpośrednie przetransportowanie Ŝołnierzy z jednego brzegu na drugi i aby to uczynić, Ŝołnierze musieli się cofnąć z linii obrony pięć mil w kierunku Nowego Orleanu, tam przeprawić się promem na drugi brzeg i wzdłuŜ niego pomaszerować w kierunku baterii Pattersona. Taki manewr wymagał straty całego dnia. Dodatkowym problemem był fakt, Ŝe zachodni brzeg nie był przygotowany do obrony przed atakiem od strony rzeki — mimo Ŝe mjr Arsene Latour rozpoczął przy pomocy niewolników budowę fortyfikacji, nie starczyło juŜ czasu na ich ukończenie. W efekcie jedynymi ukończonymi umocnieniami były te, które znajdowały się wzdłuŜ kanału Boisgervais i zarazem stanowiły ostatnią linię obrony. Stacjonowało tam 546 ludzi luizjańskiej milicji pod dowództwem gen. Davida Morgana47. Kiedy Jackson zorientował się w planach Brytyjczyków, 7 stycznia po południu zarządził zainstalowanie na linii obrony dodatkowych trzech dział: jednego 12funtowego i dwóch 6-funtowych. Następnie rozkazał oddziałowi 400 ludzi z Kentucky, którzy zostali
47
L a t o u r , op. cit.. s. 165-169.
218 wcześniej odesłani na tyły, udać się do Nowego Orleanu; mieli tam znaleźć tyle broni, ile się tylko da. przekroczyć rzekę i pomaszerować przeciwległym brzegiem na pomoc Morganowi. śołnierze wykonali rozkazy Jacksona, lecz w Nowym Orleanie nie zdołali znaleźć więcej niŜ 70 sztuk karabinów i nie więcej niŜ 250 ludzi pomaszerowało w kierunku pozycji Morgana, które osiągnęli o czwartej nad ranem48. Natychmiast zostali wysłani na najbardziej wysunięty odcinek, znajdujący się około mili od głównych pozycji, broniony przez 120 ludzi 6 pułku luizjanskiej milicji. W niedokończonych fortyfikacjach 916 ludzi głodnych, zmęczonych i słabo uzbrojonych, w dodatku podzielonych na dwie części w odległości mili, oczekiwało na atak brytyjskiej kolumny, która właśnie przekraczała rzekę. Ich klęska była łatwa do przewidzenia "49. Ostatecznie w przeddzień bitwy organizacja linii Jacksona wyglądała następująco: prawy odcinek obrony składał się z wojsk regularnych i oddziałów milicji luizjanskiej pod dowództwem płk. Georgea Rossa, ogółem 1489 ludzi broniących odcinka o długości 575 metrów. Na skraju tego skrzydła od strony Missisipi stacjonowała kompania strzelców orleańskich pod dowództwem kpt. Thomasa Beale'a. złoŜona z około 30 Ŝołnierzy, kompania 7 pułku US, pod dowództwem por. Andrew Rossa, którzy znajdowali się z tyłu wysuniętej przed linię obrony reduty. Dalej stacjonowały: 7 pułk US (bez dwóch kompanii znajdujących się w Forcie St. Philip) mjr. Henry'ego Peire’a (430 ludzi), batalion ochotników z Nowego Orleanu mjr. Jana Baptiste Plauche'a (289), batalion mjr. Pierre’a Lacoste’a (280), batalion mjr. Louisa D’Aquina (160), 44 pułk US (240), kompania piechoty morskiej por. Francisa de Bellevue (60). Odcinka tego broniło pięć stanowisk artyleryjskich i wysunięta reduta. Reduty broniły dwa działa 6-funtowe z załogą pod dowództwem por. Daugu-
48 49
Ibidem, s. 170. A d a m s . op. cit., s. 1173.
219 emeny’ego de Maranta. Bateria nr 1 usadowiona obok drogi biegnącej groblą obsługiwana była przez artylerzystow kpt. Enocha Humphreya wspomaganych przez kompanię milicji pod dow. kpt. Geme'a, posiadała ona dwa działa 12-funtowe i jedną haubicę 6,5 cala, 90 metrów na lewo znajdowała się bateria nr 2 obsługiwana przez marynarzy z załogi USS „Carolina" pod dowództwem por. Morrisa z jednym działem 24-funtowym, dalej w odstępie 50 metrów: bateria nr 3 ze znakomitą obsadą artyleryjską piratów z Baratarii pod kpt. Dominique You z dwoma działami 24-funtowymi, bateria nr 4 z załogą z USS „Carolina" por. Crawleya z jednym działem 32-funtowym. bateria nr 5 obsadzona została przez regularny oddział artylerzystów dowodzony przez kpt. Henry'ego Perry'ego z dwoma działami 6-funtowymi. Centrum o długości 350 metrów broniła dywizja milicji z Tennessee dowodzona przez gen. Williama Carrolla w liczbie 1414 ludzi. Mieli oni do dyspozycji baterie nr 6. 7 i 8. Bateria nr 6 obsadzona była przez regularnych artylerzystów por. Spottsa i posiadała jedno działo 12-funtowe, a bateria nr 7 z załogą luizjańskiej milicji dowodzona przez gen. Garrigues'a Fleaujaca — jedno działo 18-funtowe. Bateria nr 8, składająca się z regularnych artylerzystów i oddziału milicji z Tennessee, dysponowała jednym działem 6-funtowym. Na lewym skrzydle o długości 613 metrów znajdowało się 804 strzelców z Tennessee pod dowództwem gen. Johna Coffeego, wspomaganych przez Indian Choctaw. W odwodzie za linią Jacksona stały oddziały gotowe do kontrataku w razie przełamania linii obrony przez Brytyjczyków. Siły te składały się z brygady ochotników z Kentucky pod dowództwem gen. Johna Adaira, w liczbie około 1000 ludzi, 100 pułku milicji luizjańskiej płk. Roberta Younga oraz szwadronów kawalerii z Missisipi, Feliciany, Chaveau, Attakapas i Nowego Orleanu50.
50
Casey A. Powell. Louisiana at the Battle ofNew Orleans, New Orlean 1998. s. 27-29.
220 BITWA 8 STYCZNIA Pakenham ostatecznie zdecydował się na przeprowadzenie równoległego ataku na pozycje Jacksona znajdujące się po obu brzegach Missisipi. Atak brygady płk. Thortona na pozycje amerykańskie znajdujące się na zachodnim brzegu miał zostać zsynchronizowany ze szturmem na silnie ufortyfikowaną linię Jacksona na wschodnim brzegu. Na głównym kierunku ataku brytyjski plan zakładał równoczesne uderzenie w dwóch kolumnach pod osłoną cięŜkiej artylerii. Siły przeznaczone do tego zadania zostały podzielone na trzy części: pierwsza kolumna pod dowództwem gen. Gibbsa miała atakować pozycje Jacksona z lewej strony, druga pod dowództwem gen. Keane'a — wzdłuŜ rzeki, a trzecia, dowodzona przez gen. Lamberta, miała pozostać w odwodzie. Główny cięŜar przeprowadzenia szturmu spoczywał na brygadzie gen. Gibbsa, którego siły składały się z 4, 21, i 44 pułków piechoty, trzech kompanii 95 pułku strzelców oraz lekkich kompanii 4, 21, 44 pułków piechoty i 5 pułku Zachodnich Indii — ogółem 2,2 tys. ludzi. Prawe skrzydło Jacksona miało zostać zaatakowane przez brygadę gen. Johna Keane'a złoŜoną z 93 pułku i dwóch kompanii 95 pułku strzelców oraz lekkich kompanii z pułków 7, 43, 93, prowadzonych przez płk. Renniego. 1 pułk Zachodnich Indii składający się 500 Murzynów został skierowany do walki na bagnach, ogółem 1,4 tys. ludzi. Gen. Lambert dowodził brygadą rezerwową złoŜoną z 7 pułku strzelców, 43 pułku oraz 5 pułku Zachodnich Indii. Na liczbę 8 tys. ludzi, jakimi dysponował Pakenham, 5,3 tys. zostało przeznaczonych do ataku na linię Jacksona i na zajęcie drugiego brzegu, a następnie oskrzydlenie Nowego Orleanu, reszta wykonywała inne przydzielone zadania bądź pozostawała na okrętach. Armia Jacksona oczekiwała na nieprzyjaciela za dobrze umocnionymi fortyfikacjami. 8 stycznia po amerykańskiej stronie linii frontu było 4,5 tys. ludzi. Nawet bez pomocy artylerii USS „Louisiana" ponad dwadzieścia dział Jacksona
221 miało pod ostrzałem kaŜdy kawałek przedpola, co przy dziennym ataku naraŜało przeciwnika na ogromne straty w ludziach31. Pakenham, obawiając się konsekwencji ataku w dzień, postanowił rozpocząć działania przed świtem, lecz plan ten wymagał skoordynowania równoczesnych szturmów po obu stronach Missisipi, co się w efekcie nie powiodło. Znajdujący się w brygadzie pułkownika Thortona, mającej zaatakować Amerykanów na zachodnim brzegu, oficer kwatermistrzostwa mjr Forrest w swoim dzienniku wspominał: „Kiedy tylko się ściemniło, zaczęto spuszczać łodzie na wodę. Aby przebyć odcinek 250 metrów, łodzie były przeciągane kosztem ogromnego wysiłku marynarzy. To jednak zajęło całą noc i dopiero o świcie pierwszy oddział płk. Thortona, wylądował na brzegu, kiedy po drugiej stronie rozpoczął się juŜ główny atak na linie wroga"52. O czwartej nad ranem kolumny Gibbsa i Keane'a ruszyły, aby zająć pozycje wyjściowe do ataku, znajdujące się około 700 metrów od stanowisk nieprzyjaciela. Na przednią straŜ kolumny Gibbsa został wyznaczony 44 pułk piechoty pod dowództwem płk. Thomasa Mullensa, mający za zadanie przenieść pod szańce nieprzyjaciela 6 długich drabin, kilka mniejszych i snopy wikliny, którymi miano zasypać rowy — i w ten sposób przygotować drogę dla następnych oddziałów. Gdy płk Mullens otrzymał dzień wcześniej rozkaz wyznaczający jego pułk do tych działań, głośno skomentował, Ŝe „pułk został skazany na stracenie". Nie zadbał o to, aby sprawdzić, gdzie są drabiny i inny sprzęt potrzebny do wykonania powierzonego mu zadania. Następnego dnia poprowadził pułk w kierunku reduty, gdzie miały być magazynowane drabiny. JednakŜe gdy minęło pół godziny, zorientował się, Ŝe jego oddział dotarł nie do tej reduty, do której
51
Latour, op. cit.. s. 147-152. Journal of Major Forrest. Assistant-Quartermaster-General, [w:] A d a m s. op. cit., s. 1176. 52
222 powinien. Zaskoczony takim obrotem sprawy, rozkazał swoim Ŝołnierzom cofnąć się tam, gdzie znajdowała się właściwa reduta, w której był potrzebny sprzęt. JednakŜe zanim jego pułk zdąŜył dotrzeć z drabinami na wyznaczone pozycje, bitwa się juŜ rozpoczęła 53. O godzinie szóstej sygnał do ataku dała kompania rakietników pod dowództwem por. Johna Crawleya. Jednak efekt uŜycia rakiet był przeciwny do zamierzonego. śołnierze z duŜym nawet staŜem bojowym po raz pierwszy zetknęli się z bronią lego typu i byli zdezorientowani, czy to ich artyleria, czy pociski wroga. Rakiety rozświetlające niebo z przenikliwym sykiem koncentrowały uwagę zdezorientowanych brytyjskich Ŝołnierzy, którzy zatrzymywali się w miejscu, z przeraŜeniem spoglądając w górę54. Na flance prawego skrzydła lekkie kompanie 4, 21,44, i 5 pułków Zachodnich Indii, zabezpieczające brygadę Gibbsa, rozpoczęły penetrację lasu, próbując przełamać linię bronioną przez milicję z Kentucky i Indian Choctaws. JednakŜe ukryci za drzewami strzelcy Coffeego po około 15 minutach zmusili celnym oatreałem lekkie, kompanie brytyjskie do wycofania się na skraj lasu. Tymczasem na głównym kierunku ataku kolumny Gibbsa i Keane'a miarowo ruszyły w kierunku amerykańskich linii. Teren przed nimi był spowity gęstą mgłą, lecz gdy artylerie z obu stron otworzyły ogień, widoczność jeszcze bardziej się pogorszyła od dymu strzelających dział, tak Ŝe Ŝołnierze nie widzieli, gdzie maszerują"55. Pierwsza pod ogień amerykańskiej artylerii dostała się kolumna Gibbsa. W tej mgle i dymie brytyjska kolumna maszerowała wprost na linię ognia baterii 6, 7 i 8, wspomaganych przez ostrzał amerykańskiej piechoty. Amerykańskie pociski powodowały spustoszenie w brytyjskich szeregach i dwukrotnie kolumna była zatrzymywana. Widząc to ze
53
Reilly, op. cit., 286-287. John Henry C o o k e . A Narrative of Eventsin the South of France and of the Attack on New Orleans in 1814 and 1815. London 1835, s. 229. 55 L a t o u r, op. cit., s. 154. 54
223 swojego stanowiska dowodzenia, Pakenham zwrócił się do stojącego obok dowódcy brygady rezerwowej gen. Lamberta: „Lambert, aleŜ piekielny ogień!" Tymczasem pod ostrzałem trzech amerykańskich baterii ziejących ogniem na wprost kolumny, maszerującej po grząskim i zapadającym się po łydki gruncie, Brytyjczycy zmuszeni byli przejść 200 metrów, aby wyrwać się spod jej zasięgu. Gdy to się udało pierwszym szeregom, dostali się pod morderczy ostrzał piechoty, a gdy w końcu dotarli pod umocnienia amerykańskie, okazało się, Ŝe nie dostarczono drabin i snopów wikliny, po których mogliby się wspiąć na szaniec przeciwnika. Na dodatek mgła zaczęła opadać i zatrzymana kolumna stała się łatwym celem dla amerykańskiej piechoty, która strzelała do Brytyjczyków jak do kaczek. Pierwsze plutony zostały wprost zmiecione przez amerykański ostrzał, następne zaczęły się załamywać. Oficerowie próbowali opanować sytuację i poprowadzić Ŝołnierzy do ponownego ataku. Dwie kompanie przeszły fosę, lecz ich Ŝołnierze pozbawieni wsparcia zginęli lub dostali się do niewoli. Gen. Gibbs, przemierzając konno teren wzdłuŜ swoich linii, starał się poderwać do walki leŜących pod morderczym ostrzałem Ŝołnierzy, pozwalając im nawet na porzucenie waŜących 15 kg plecaków56. Istotnie część Ŝołnierzy poderwała się. lecz nie na długo. Rozwścieczony Gibbs rozglądał się za 44 pułkiem odpowiedzialnym za drabiny, krzycząc w bitewnym zgiełku: „Mullens, jeŜeli przeŜyję do jutra, zostaniesz powieszony!"57 44 pułk odpowiedzialny za sprzęt nie zdąŜył na czas zająć swoich pozycji i Ŝołnierze niosący drabiny i snopy wikliny zostali zablokowani przez maszerujące kolumny własnej brygady, a starając się je obejść, aby wyjść na czoło, dostali się pod ostrzał przeciwnika. Pozbawieni osłony, widząc, jak gęsto ściele się trup w ich szeregach, zaczęli porzucać niesiony
56
M a h o n , op. cit., s. 366. Lambert’s Report, 10 stycznia 1815. L a t o u r , op. cit., Appendix. CXLIX; R e i l l y o p . cit., s. 291. 57
224 sprzęt i uciekać. Porucznik Knight próbował ich zatrzymać, nawet posługując się pałaszem, lecz bez efektu, natomiast nigdzie nie moŜna było znaleźć dowódcy pułku Mullensa, który został później postawiony przed sądem wojennym, zdegradowany i wydalony z armii58. Kolumna Keane'a operująca na lewym skrzydle poruszała się wzdłuŜ drogi pomiędzy rzeką a groblą. Nękana przez gwałtowny ogień baterii Pattersona z zachodniego brzegu, dotarła do amerykańskich linii i przeprowadziła szturm na nieskończoną redutę, znajdującą się na zewnątrz amerykańskich umocnień. śołnierze lekkich kompanii z pułków 21, 43, 93, prowadzeni przez płk. Renniego, wdarli się do reduty i wyparli obrońców. Jednak stojący z tyłu reduty strzelcy Beale'a przywitali atakujących salwą, zabijając wielu Ŝołnierzy, w tym pułkownika Renniego. Jego ludzie kontynuowali atak, zagwaŜdŜając działa, po chwili jednak nastąpiła wśród nich konsternacja, gdy zorientowali się, Ŝe 93 pułk górali szkockich, przewidziany na ich wsparcie, zamiast do nich idzie w kierunku brygady Gibbsa. Pozbawieni wsparcia, przyjmując skoncentrowany ogień całego prawego amerykańskiego skrzydła, wkrótce zaczęli się wycofywać w nieładzie z pozycji zajętych uprzednio. W ten sposób czoło brytyjskiej kolumny, które wcześniej wdarło się do reduty, zostało unicestwione. Gen. Keane, widząc dramatyczną sytuację prawego skrzydła i ufny w sukces lekkich kompanii płk. Renniego, wysłał na pomoc Gibbsowi 93 pułk szkockiej piechoty dowodzony przez płk. Dale'a. śołnierze ci pod huraganowym ostrzałem musieli przemierzyć na ukos odcinek z lewego skrzydła do czoła prawej kolumny. Zaraz po dotarciu do miejsca przeznaczenia płk Dale został śmiertelnie trafiony, a dowodzący w jego miejsce płk Andrew Creagh. nie mając rozkazu, czy atakować, czy się cofać, trzymał swoich Szkotów pod morderczym ogniem nieprzyjaciela 80 metrów od amerykańskich linii.
58
Reilly, op. cit.. s. 328-329.
226 Porucznik Gordon tak wspominał to w swoim pamiętniku: „W odległości 150 jardów od pozycji nieprzyjacielskich dostaliśmy się pod huraganowy ogień karabinowy na całej długości naszej linii tak od frontu, jak i z lewej flanki. Jednak mimo gradu kul parliśmy naprzód. Gdy znaleźliśmy się tuŜ przed rowem, za którym były juŜ wrogie szańce, padł rozkaz, stać! i był to w istocie moment wielkiej próby. Staliśmy pod morderczym ostrzałem nieprzyjaciela, tak jak nas szkolono, nie mając rozkazu atakowania ani wycofania się" 59. Stojący w bezruchu pułk, będący tarczą strzelniczą dla około 600 amerykańskich strzelców, w konsekwencji stracił 50% swego stanu osobowego. Nawet jeden z najlepszych pułków w armii brytyjskiej nie mógł wytrzymać tego horroru i po kilku minutach Ŝołnierze tej elitarnej jednostki rzucili się do ucieczki. Ataki lekkich kompanii płk. Jonesa zabezpieczających kolumnę Gibbsa na skraju prawego skrzydła załamały się pod ostrzałem brygady Coffeego i Ŝołnierze wycofali się. Unosząc z sobą śmiertelnie rannego dowódcę. Pakenham widząc, Ŝe wypadki przybierają katastrofalny obrót, podobnie jak dwa lata wcześniej pod Salamanką, zdecydował się na osobiste poderwanie Ŝołnierzy do ataku. W zastępstwie nigdzie nieuchwytnego Mullensa na czele części Ŝołnierzy 44 pułku niosącego drabiny stara się przebić na przód prawej kolumny. Mijając po drodze szkockich górali 93 pułku, dopinguje ich do walki, krzycząc: „Dziewięćdziesiątka trójka, jeszcze trochę cierpliwości, juŜ wkrótce weźmiecie srogi rewanŜ!" Około 300 metrów od amerykańskich pozycji odłamek zabija pod n i m wierzchowca, jednocześnie raniąc go w lewe kolano. Jego adiutant mjr Duncan Macdougal, natychmiast zeskoczywszy z konia, pomagał podnieść się generałowi, w tym momencie Pakenham został trafiony ponownie — tym razem w ramię, mimo to udało mu się wspiąć na konia adiutanta, lecz chwilę później otrzymał
59
R e i l l y o p . c i t ., s. 290.
227 trzecią, tym razem śmiertelną ranę. Zmarł kilka minut później podczas transportu na tyły60. Podobny los stał się udziałem gen. Gibbsa, który próbował zebrać to, co pozostało z jego kolumny, i przeprowadzić desperacki atak na amerykańskie szańce; w trakcie tych starań został śmiertelnie trafiony61. Zdezorientowani i pozbawieni dowództwa Ŝołnierze zaczęli się cofać, a część nawet rzuciła się do ucieczki. „Czy widziałeś kiedyś coś podobnego?", z takim pytaniem płk Smith zwrócił się do kpt. Cooke'a. Na co ten miał odpowiedzieć: „Wszystko przez te przeklęte rakiety, wystrzelili je, zanim byliśmy gotowi, zanim Ŝołnierze zajęli pozycje, zamiast dać nam sygnał do ataku, obudzili tylko Amerykanów"62. Adiutant Pakenhama mjr John Tylden pogalopował na lewe skrzydło, aby znaleźć Keane'a i przekazać mu dowództwo, lecz dowiedział się, Ŝe ten równieŜ został cięŜko ranny. Kolejne straty wśród głównodowodzących: Pakenhama, Gibbsa, Keane'a pozostawiły atakujące brygady bez dowództwa. RównieŜ cięŜkie straty wśród starszych oficerów dowodzących pułkami jeszcze bardziej pogarszały sytuację. Wśród zabitych lub cięŜko rannych byli pułkownicy: Paterson, Rennie, Dale, Brooke, Faunce, Jones, Debbieg i mjr Whittaker. Straty wśród młodszych oficerów były jeszcze większe63. Teraz naczelne dowództwo spoczęło w rękach gen. Lamberta, dowódcy 1 brygady stojącej w rezerwie. Co prawda Pakenham tuŜ przed śmiercią wydał Lambertowi rozkaz włączenia rezerw do bitwy, rozkaz ten nie dotarł jednak do adresata. Lambert w swoim raporcie tak opisywał zaistniałą sytuację: „Kiedy ruszyłem z podlegającymi mi oddziałami stojącymi dotychczas w odwodzie i zbliŜyłem się jakieś
60
Według innej wersji Pakenham został trafiony odłamkiem kuli armatniej, [w:] ..Niles Weekly Register", 11 lutego 1815. 61 Przeniesiony na tyły prawie całą dobę umierał w ogromnym cierpieniu. 62 Cooke, op. cit., s. 236. 63 Cooke podaje liczbę 75 oficerów zabitych lub rannych; Cooke . op.cit.. s. 239.
228 dwieście pięćdziesiąt jardów do nieprzyjacielskich pozycji, z zaŜenowaniem spostrzegłem, Ŝe nasze oddziały wycofują się w ogromnym nieładzie". Dalej czytamy: „W zaistniałej sytuacji nie wydawało się moŜliwe uczynienie jakiegokolwiek postępu, wielu Ŝołnierzy mimo dotarcia pod umocnienia wroga albo się wycofywało, albo groziło im odcięcie. NiemoŜliwe stało się zaprowadzenie porządku w pułkach i przekazanie im rozkazów tam, gdzie się znajdowały. Postanowiłem utrzymać odwody na pozycjach do czasu uzyskania informacji pozwalających na podjęcie właściwej decyzji w sprawie kontynuowania ataku, czułem jednak, Ŝe moŜe się on opierać juŜ tylko na siłach oddziałów będących w rezerwie" 64. ZACHODNI BRZEG Po drugiej stronie rzeki płk Thorton, wylądowawszy na zachodnim brzegu milę poniŜej amerykańskich umocnień, ruszył w kierunku linii bronionych przez Ŝołnierzy Morgana. Operacja ta od początku nie przebiegała zgodnie z planem. JuŜ o trzeciej nad ranem Thorton wiedział, Ŝe nie będzie miał wystarczającej liczby łodzi do przetransportowania swoich oddziałów przez rzekę, dostarczono ich bowiem tylko 47. W związku z tym odesłał połowę Ŝołnierzy z powrotem do Gibbsa i Keane'a, zostawiając tylko 560 ludzi do przeprowadzenia akcji. Jakby nie dość było kłopotów, silny prąd Missisipi zniósł ich łodzie około mili poniŜej planowanego miejsca desantu. Kiedy w końcu brytyjskie łodzie osiągnęły zachodni brzeg, błyski ognia artylerii po drugiej stronie rzeki oznajmiły rozpoczęcie głównego ataku. Brytyjczycy natychmiast po wylądowaniu zaatakowali pozycje nieprzyjaciela. wypierając po krótkiej walce 250 zmęczonych całonocnym marszem ochotników z Kentucky, którzy wycofali się 300 metrów na skraj głównej linii obrony, gdzie jedyną ich
64
Adams, op. cit.. s. 1177.
229 osłoną był rów. Przez krótki czas ochotnicy z Kentucky utrzymywali nowe pozycje, by w końcu uciec na tyły. Najpilniejszym zadaniem Thortona było teraz jak najszybsze wyeliminowanie baterii Pattersona ostrzeliwującej brytyjską kolumnę Keane'a na lewym brzegu. Rozkazał kpt. Moneyowi ze 100 marynarzami i kompanią piechoty zamarkować atak na redutę, podczas gdy ppłk Richard Gubbins, prowadząc dwie kompanie 85 pułku, otrzymał zadanie oskrzydlenia Amerykanów z prawej strony. Gubbins nagłym atakiem na bagnety błyskawicznie wyparł ochotników z Kentucky w stronę rzeki. Komandor Patterson, nie mając szans na ostrzał Brytyjczyków (jego baterie były skierowane na rzekę), zagwoździł działa i wraz ze swoim oddziałem schronił się na okręcie USS „Louisiana", który odpłynął w górę rzeki. W tym czasie do gen. Morgana przybył gen. Jean Humbert w celu objęcia dowództwa. Gen. Morgan swoją zgodę uzaleŜnił od otrzymania stosownego rozkazu na piśmie od Jacksona. Tymczasem jego oddziały wycofywały się w wielkim zamieszaniu, by w końcu osiągnąć linię Boisgervais. Gubernator Clairborne, widząc nieudolność Morgana, osobiście przybył objąć dowództwo, Morgan jednak ponownie się nie zgodził65. Thorton, nie mając wystarczających sił, aby zaatakować linię Boisgervais, oczekiwał na posiłki i rozkazy. Zamiast nich przybył płk Dickson, wysłany przez Lamberta z zadaniem zorientowania się, czy po załamaniu głównego ataku brytyjskiego na lewym brzegu moŜna spróbować kontynuować operację na prawym. Płk Dickson był utalentowanym artylerzystą, realia pola bitwy jednak znał raczej od strony obrony, a nie ataku. Po zapoznaniu się ze stanem rzeczy na prawym brzegu uznał, Ŝe nie ma szans na przeprowadzenie skutecznego ataku na tym kierunku, i zasugerował Lambertowi wycofanie oddziału Thortona. Przeciwnego zdania byli adm. Edward Codrington i płk John Fox Burgoyne, którzy uwaŜali,
65
Alexander W a l k e r . Jackson and New Orleans, New York 1856, s. 294.
230 Ŝe Thorton po otrzymaniu posiłków będzie mógł złamać pozycje amerykańskie na linii Boisgervais i opanować brzeg naprzeciw Nowego Orleanu, z którego następnie moŜna by prowadzić artyleryjski ostrzał miasta. Ostatecznie Lambert przychylił się do rady Dicksona i wydał Thortonowi rozkaz wycofania się z prawego brzegu. Jednocześnie rozpoczęto negocjacje w sprawie zawieszenia broni w celu pochowania zabitych i opatrzenia rannych66. Brytyjskie straty na prawym brzegu wyniosły 6 zabitych i 76 rannych, amerykańskie to 1 zabity, 3 rannych. 30 wziętych do niewoli oraz utrata całej artylerii67. Decyzja gen. Lamberta o wycofaniu oddziału Thortona z prawego brzegu była zbawienna dla Amerykanów i uchroniła Nowy Orlean od powaŜnego zagroŜenia. PO BITWIE W bitwie 8 stycznia 1815 r. wzięło udział 5800 Ŝołnierzy brytyjskich i 4300 amerykańskich. Straty w ludziach po stronie brytyjskiej wyniosły 291 zabitych. 1262 rannych i 484 wziętych do niewoli, po stronie amerykańskiej odpowiednio — 13 zabitych, 13 rannych i 19 zaginionych. Ogółem straty po stronie brytyjskiej wyniosły 2037, po amerykańskiej 4568. Od początku rozpoczęcia operacji przeciwko Nowemu Orleanowi Brytyjczycy stracili 2444 Ŝołnierzy, przy stratach Amerykanów sięgających 336 Ŝołnierzy, co daje stosunek 7 do 169. Pozycja wojskowa Lamberta nie była łatwa: wycofując Thortona z zachodniego brzegu, zdradził przeciwnikowi swoje
66
Jackson to Secretary of War. 9 stycznia 1815. L a t o u r , op. cit.. Appedix, XXIX. Reilly, op. cit., s. 293-294. 68 To Secretary Monroe. 9 i 13 stycznia 1815. B a s s e t , op. cit., s. 136-138, 142-144. 69 Mahon, op. cit.. s. 368. 67
231 intencje rezygnacji z ataku i wycofania swoich sił na okręty. Jeśli się weźmie pod uwagę szok Brytyjczyków po klęsce i cięŜkich stratach, to widać, Ŝe atak Jacksona na pozycje brytyjskie mógł przynieść katastrofalne skutki dla armii Lamberta. Jackson jednak nie zdecydował się na ten krok, pozwalając przeciwnikowi na przeprowadzenie odwrotu. Obie armie jeszcze przez 10 dni pozostawały na starych pozycjach, prowadząc obustronny ostrzał artyleryjski. 11 stycznia przybyły z Europy nowe posiłki w postaci 40 pułku piechoty w liczbie 850 Ŝołnierzy wraz z transportem amunicji i sprzętu oblęŜniczego. Lambert wydał im rozkaz pozostania na okrętach. W nocy z 17 na 18 stycznia 1815 r. po wcześniejszych przygotowaniach, przy zachowaniu maksimum środków ostroŜności, armia brytyjska wycofała się do świeŜo ufortyfikowanych pozycji u ujścia Missisipi, bronionych przez 14 dział. Na tych pozycjach Brytyjczycy pozostali do 27 stycznia, kiedy to ostatnie ich oddziały weszły na okręty. JednakŜe z powodu przeciwnego wiatru flotylla zmuszona była stać na kotwicy jeszcze do 4 lutego70. Tymczasem do Nowego Orleanu wciąŜ napływały spóźnione posiłki. 14 stycznia przybył 17 pułk milicji z Rapides i Avoyelles pod dowództwem płk. Josiaha Johnstona, 20 stycznia pojawił się 18 pułk milicji z Natchitoches i Catahoula dowodzony przez płk. Jamesa Bloodwortha. Pod koniec miesiąca przybył 19 pułk milicji z Ouachita71. Aby odwrócić uwagę Amerykanów i ubezpieczyć odwrót, adm. Cohrane wysłał 9 stycznia brytyjski szwadron złoŜony z 5 jednostek rzeką Missisipi, z zadaniem zbombardowania Fortu St. Philip. dowodzonego przez mjr. Waltera Overtona. Jego załoga składała się z dwóch kompanii 7 pułku US, kompanii ochotników z Luizjany kpt. Lagau i kompanii wolnych Murzynów kpt. Lioteau. ogółem 366 ludzi. Ponadto
70
L a t o u r . op. cit.. s. 185; tamŜe. Lamberfs Report. 28 stycznial815, Appendix CLXVI. 71 Powell. op. cit.. s. 33-34.
232 fortu broniła bardzo silna artyleria składająca się z dwudziestu dziewięciu dział 24-funtowych, dwóch 32-funtowych oraz kilku haubic i moździerzy. Bombardowanie fortu nie przyniosło większych efektów i 18 stycznia szwadron wycofał się, tak jak pozostała część armii, do ujścia Missisipi72. Mimo poraŜki na przedpolach Nowego Orleanu brytyjskie siły wciąŜ stanowiły powaŜne zagroŜenie dla amerykańskich wojsk znajdujących się w tym rejonie. Lambert planował teraz przeprowadzenie ataku na Mobile. Najpierw jednak naleŜało opanować Fort Bowyer, połoŜony na wschodnim cyplu wejścia do zatoki Mobile73. 8 lutego połoŜony na wschodnim cyplu półwyspu fort został otoczony z trzech stron przez brytyjskie okręty, a 5 tys. Ŝołnierzy brytyjskich z 4, 21, 44 i 85 pułków wylądowało na jego tyłach. Broniący fortu garnizon liczący 360 ludzi 2 pułku piechoty US, pod dowództwem płk. Williama Lawrance’a. nie mając szans na skuteczną obronę, poddał się 12 lutego 1815 r.74 13 lutego, podczas brytyjskich przygotowań do ataku na Mobile, przypłynęła fregata HMS „Brazen" z wiadomością o podpisaniu pokoju, kładąc kres kampanii wojennej75. * 23 stycznia w Nowym Orleanie obchodzono Dzień Dziękczynienia za odniesione zwycięstwo. Łuk triumfalny podtrzymywany na sześciu kolumnach został ustawiony w centralnej części Place D'Armes, dzisiaj placu Jacksona. Batalion ochotników z Nowego Orleanu mjr. Plauche'a uformował podwójny szereg od brzegu rzeki do katedry. Młode dziewczęta reprezentujące poszczególne stany i terytoria, ubrane na biało, 72
Straty amerykańskie wyniosły 2 zabitych i 7 rannych: L a t o u r, op. cit., Appendix XXXIV; tamŜe, s. 187-197. 73 Lambert's Report. 14 lutego 1815, L a t o u r, op. cit., Appendix CLXXII. 74 Jackson's Report, 24 lutego 1815, L a t o u r , op. cit., Appendix XCVII. 75 Ibidem, Appendix CLXXII-CLXXV
233 w prawej ręce trzymające flagi poszczególnych stanów, a w lewej koszyki z kwiatami, chcąc usłać nimi drogę przed bohaterem, stały pomiędzy katedrą a Łukiem Triumfalnym. Gen. Jackson w asyście swojego sztabu i wyŜszych dowódców po przejściu pod łukiem otrzymał z rąk dzieci wieniec laurowy oraz wysłuchał mowy dziękczynnej wygłoszonej przez młodą kobietę reprezentującą stan Luizjana. Po uroczystej mszy w katedrze i odśpiewaniu Te Deum generał w asyście honorowej eskorty udał się do swojej kwatery76.
76
Ibidem, s. 199-200.
ZAKOŃCZENIE
Samo zwycięstwo nic nie znaczy, trzeba umieć je wykorzystać. 1 Napoleon Bonaparte. 1808 r.
Gen. Pakenham i gen. Gibbs, którzy razem przypłynęli do Ameryki, razem równieŜ odpłynęli. Ich ciała, po usunięciu z nich wnętrzności, umieszczono w beczkach z rumem, aby przetrwały kilkutygodniowy transport do Anglii. Obaj zostali pochowani z wszelkimi honorami w katedrze św. Pawła w Londynie. Na pomniku grobowym obaj są przedstawieni w mundurach, jakie nosili w dniu śmierci. Płk Dickson dowodził baterią w bitwie pod Waterloo i wojskową karierę zakończył w stopniu generała dywizji. Gen. John Lambert, który na czele 10 brygady po forsownym marszu z Ostendy w ostatniej chwili przybył pod Waterloo, wspaniale dowodząc obroną zamku Hougoumont. będącego kluczem do utrzymania pozycji prawego skrzydła wojsk Wellingtona, walnie przyczynił się do końcowego sukcesu w tej bitwie. Gen. Keane po powrocie do zdrowia dowodził armią brytyjską w Indiach, następnie przeprowadził z powodzeniem kampanię wojenną w Afganistanie, zdobywając w 1839 r. Kabul. Za swoje
1
N a p o l e o n , op. cit., s. 109.
235 zasługi otrzymał tytuł barona i roczną pensję w wysokości 2 tys. funtów rocznie. Płk William Thomton doszedł do stopnia generała brygady, w 1836 otrzymał tytuł szlachecki. Prawdopodobnie na skutek odniesionych w przeszłości ran głowy — pod koniec Ŝycia cierpiał na zaburzenia psychiczne, w 1840 r. popełnił samobójstwo2. Jean Lafitte opuścił Nowy Orlean i udał się do Galveston i na wyspie Campeachy postanowił jeszcze raz utworzyć imperium pirackie. Ostatecznie ekspedycja wojskowa w czerwcu 1832 r. połoŜyła kres jego działalności. Dla Brytyjczyków kampania przeciw Nowemu Orleanowi była tylko niewiele znaczącym epizodem, zresztą juŜ wkrótce cała uwaga Wielkiej Brytanii znowu zwróciła się ku Europie, gdzie Napoleon jeszcze raz poderwał Francję do walki. Zwycięstwo odniesione pod Waterloo pozwoliło Anglikom prawie całkowicie zapomnieć o niepowodzeniu pod Nowym Orleanem. Dla Amerykanów bitwa ta była największym zwycięstwem lądowym tej wojny. śołnierze do końca Ŝycia z dumą podkreślali uczestnictwo w tej bitwie. Andrew Jackson stał się bohaterem narodowym. W podziękowaniu za odniesione zwycięstwo jeszcze za jego Ŝycia zaczęto nazywać miasta jego imieniem3. W Nowym Orleanie główny plac miasta nosi imię Jacksona, a w centrum znajduje się konny posąg bohatera. Euforia, która po zwycięstwie przeszła przez cały kraj. znalazła swoje odzwierciedlenie w twórczości literackiej. Dziesiątki poematów i pieśni wysławiało bohaterstwo Ŝołnierzy spod Nowego Orleanu i ich wodza4. Popularność
2
Reilly. op. cit.. s. 333. Na przykład Jackson w Luizjanie. pierwotnie Feliciana Parish, Jackson (1821 r.) — stolica Missisipi, Jacksonville w Alabamie, Jacksonville na Florydzie, [w:] The Stnithsonian Guides Historie America, The Deep South. New York 1998. s. 96. 151. 240. 381. 4 Szerzej na ten temat traktuje praca Johna Williama Warda Andrew Jackson — Symbol for an Age. University Press, Oxford 1973. 3
236 Jacksona zaprowadziła go do Białego Domu, gdzie zasiadł jako siódmy prezydent Stanów Zjednoczonych. * Rokowania pokojowe były długie i trudne. Zakończyły się podpisaniem układu w Gandawie we Flandrii 24 grudnia 1814 roku. Prezydent Madison przyjął układ bez zastrzeŜeń, równieŜ Senat szybko i jednogłośnie ratyfikował go 16 lutego 1815 roku. Dwa dni później Madison dokonał wymiany aktów ratyfikacyjnych i układ wszedł w Ŝycie. Anglicy zgodzili się na utrzymanie status quo ante helium i nie nalegali zbyt usilnie na utrzymanie zdobyczy terytorialnych. W Kanadzie powitano układ pokojowy z rozczarowaniem, Kanadyjczycy liczyli bowiem na zdobycze terytorialne i solidne gwarancje zabezpieczające ten kraj przed przyszłą agresją sąsiadów z południa. Układ z Gandawy takich gwarancji nie dawał. Anglicy, wycofując się z rejonów północnozachodnich, stracili Indian jako sojuszników. Zmniejszyło się niebezpieczeństwo wojen z Indianami. Jeden z największych wodzów indiańskich Tecumseh zginął w 1813 r., grzebiąc ideę konfederacji indiańskiej, a pokój w Gandawie przekreślił moŜliwość stworzenia opracowanego przez Tecumseha planu rozległego i niezaleŜnego stanu Indian, połoŜonego pomiędzy Kanadą a Stanami Zjednoczonymi. Amerykanie uzyskali nabytki na południu. W marcu 1814 r. wojska gen. Andre w Jacksona pokonały silną grupę południowych Indian naleŜących do konfederacji Creek w bitwie pod Horsehoe Bend. Jackson zmusił Indian do oddania połowy ich ziem, tworzących dzisiejszą południową część stanu Georgia oraz 2/3 obecnego stanu Alabama. MoŜna więc powiedzieć, Ŝe wojna 1812 r. przyspieszyła aneksję Florydy. Wojna ponadto przyczyniła się do rozwoju nacjonalizmu amerykańskiego i doprowadziła do klęski partię federalistów. Wielka Brytania jeszcze raz zobowiązała się do respektowania suwerenności amerykańskiej.
237 * Chalmette battlefield, znajduje się 10 km na południe od centrum Nowego Orleanu na terenie parku narodowego Jean Lafitte National Park and Preserve. Aby się tam dostać, naleŜy pojechać autostradą 46 albo popłynąć w dół Missisipi na pokładzie statku turystycznego „Creole Queen". Na terenie Chalmette battlefield rzuca się w oczy typowa dla XIX-wiecznej Luizjany rezydencja plantatorska wybudowana w pobliŜu miejsca poprzedniej, słuŜącej za kwaterę główną Jacksona podczas bitwy. Niedaleko znajduje się parterowy budynek centrum turystycznego, w którym moŜna obejrzeć film o bitwie oraz zapoznać się ze skromną ekspozycją broni i mundurów uczestniczących w niej stron. Obok wznosi się masywny monument upamiętniający zwycięstwo Amerykanów, wzniesiony w 1908 r., z którego moŜna zobaczyć panoramę pola bitwy. Odtworzona częściowo linia Jacksona daje pogląd o pozycjach amerykańskich z 8 stycznia 1815 r. Za odtworzoną linią obrony znajdują się stanowiska poszczególnych baterii, bardzo dobrze opisane i zaznaczone ustawionymi w tym miejscu działami z epoki. Na pozycjach linii brytyjskich znajdują się obecnie zakłady chemiczne Kaisera. Jedyną pozostałością tamtych dni, która dotrwała do dziś, są ruiny willi De La Ronde, gdzie podczas bitwy mieściła się kwatera wojsk brytyjskich. W trakcie zwiedzania moŜna skorzystać z Ŝyczliwej pomocy straŜnika parku narodowego. Część obecnego pola bitwy zajmuje cmentarz wojskowy, gdzie leŜą polegli Ŝołnierze z okresu wojny secesyjnej, są wśród nich równieŜ cztery nagrobki Ŝołnierzy z wojny 1812 r. W Nowym Orleanie naleŜy w poszukiwaniu śladów bitwy odwiedzić Louisiana State Museum i New Orleans Historical Collection.
POLACY W WOJNIE 1812
Latem 1802 r. na wyspę San Domingo została wysłana trzecia półbrygada polska, przemianowana na 113 francuską brygadę liniową, w sile 2810 ludzi, a z początkiem 1803 r. druga półbrygada przemianowana na 114 francuską w sile 2460 ludzi. Ogółem w latach 1801-1803 rzucono na wyspę 5260 Ŝołnierzy1. Po kapitulacji cytadeli w Jeremie 5 sierpnia 240 polskich legionistów wchodzących w skład stacjonującego tam garnizonu otrzymało zgodę na popłynięcie na Kubę, a następnie na amerykańskich okrętach do Stanów Zjednoczonych, dokąd przybyli w styczniu 1804 r. RównieŜ polscy oficerowie z Cayes otrzymali pozwolenie na udanie się do Stanów Zjednoczonych, gdzie dotarli w grudniu 1803 r. Kilkuset legionistów z Mole St. Nicholas udało się na Kubę, skąd część z nich popłynęła dalej na Florydę pod dowództwem płk. Ignacego Blumera2. Większość z tych Ŝołnierzy wróciła do Europy, część jednak osiedliła się tam na stałe. Kościuszko podjął starania, aby część Ŝołnierzy legionów przebywających w Stanach Zjednoczonych przyjęto na Ŝołd armii amerykańskiej. JednakŜe administracja Jeffersona, borykająca się w owym czasie z problemami finansowymi i realizująca program
1 2
Jan P a c h o ński. op. cit., s. 105-120, 256-257. Miecislaus Haiman, Polish Past in Amenca. Chicago 1991. s. 60.
239 drastycznych cięć wydatków na armię, nie mogła zadośćuczynić prośbie Kościuszki. Po kapitulacji wojsk francuskich na San Domingo wielu Polaków starających się przedostać do Stanów Zjednoczonych zostało pojmanych przez brytyjską flotę3. Wśród polskich legionistów znajdujących się w okropnych warunkach w niewoli angielskiej werbownicy starali się rekrutować Polaków do brytyjskich pułków. Wybór był następujący: śmierć w nieludzkich warunkach na brytyjskich pontonach albo słuŜba w kolonialnych pułkach imperium brytyjskiego. W ten sposób wielu Polaków dostało się do najemnych pułków de Meuron i de Watteville4. Oba były pierwotnie pułkami najemnych Szwajcarów. Pułk de Watteville został kupiony przez Anglię w 1801 r. i odbył wiele kampanii przeciw Napoleonowi. Pułk de Meuron, sformowany dla słuŜby holenderskiej, przeszedł na własność Anglii podczas pobytu na Cejlonie i uŜyty był przez nią do tłumienia powstania Hindusów w Indiach. Co ciekawe, zapiski pułkowe notują zaciąg wielu Polaków jeszcze podczas jego działalności w Indiach, np. w Forcie Madras. Następnie pułki te pełniły słuŜbę w krajach śródziemnomorskich, zanim rząd brytyjski, na wieść o wypowiedzeniu wojny przez Stany Zjednoczone, wysłał je do obrony swoich posiadłości w Kanadzie. Pułk de Watteville sformował się na Sycylii ze Szwajcarów, potem w jego skład wchodzili Polacy, Niemcy, Holendrzy, Portugalczycy. Od września 1811 r. pułk ten stał w Kadyksie. W 1813 r. przewieziony został do Kanady na wojnę ze Stanami Zjednoczonymi i brał udział w zdobywaniu Fortu Erie koło Niagary. Na podstawie rejestru pułkowego de Watteville moŜna stwierdzić, Ŝe w czasie lądowania w Ameryce było 712
3
William Boleslaus M a k o w s k i , History and Integraiion of Pole’s in Canada, Niagara Peninsula 1967, s. 9. 4 Byli to głównie Polacy wzięci do niewoli w Kalabrii; zob. Stanisław K i r k o r . Polacy w niewoli angielskiej w latach 1803-1814, Kraków 1981, s. 114.
240 nazwisk, które moŜna uznać za polskie. W pułku de Meuron w okresie jego przyjazdu do Ameryki było tylko kilku Polaków. Na ogół Polacy lądujący w Kanadzie byli w sile wieku, nie brakowało jednak Ŝołnierzy starszych, powyŜej 50 roku Ŝycia. Badając rejestr pułku de Watteville, moŜna zauwaŜyć, Ŝe Polacy przybywali do pułku w róŜnym czasie. Najstarsze zaciągi pochodzą z Niemiec z roku 1801, następne z Malty przewaŜnie z lat 1802 i 1803, oba są stosunkowo nieliczne. Sporo Polaków zaciągnęło się natomiast w 1806 r. w Mesynie na Sycylii, największa zaś liczba została za-rekrutowana w Hiszpanii i Anglii w latach 1810-1811. Zarekrutowani w Niemczech byli prawdopodobnie Ŝołnierzami Legii Naddunajskiej gen. Kniaziewicza, zaciągów na Malcie i w Mesynie dostarczyli zapewne jeńcy z Legii Włoskiej gen. H. Dąbrowskiego. Polacy zarekrutowani w Hiszpanii i Anglii byli Ŝołnierzami Legii Nadwiślańskiej. która wchodziła w skład interwencyjnych sił francuskich w Hiszpanii. Drugim pułkiem brytyjskim, w którym słuŜyła grupa Polaków wcielonych na podobnych zasadach, był pułk De Meuron stacjonujący w Montrealu. Oba pułki miały jeden z najwyŜszych wskaźników dezercji. co by świadczyło, Ŝe Polacy wcielani siłą nie zamierzali słuŜyć pod brytyjską flagą i wykorzystywali kaŜdą nadarzająca się sposobność do dezercji na stronę amerykańską. Gen. J. Armstrong, sekretarz Departamentu Wojny Stanów Zjednoczonych, donosił gen. Wilkinsonowi z Sackett Harbor 18 września 1813 r.: „Pułk de Watteville został zwerbowan> w Hiszpanii i jest złoŜony z Polaków. Niemców, Hiszpanów i Portugalczyków, a jego morale jest niskie". Zachęcają^ Wilkinsona do ataku na Kingston, gdzie pułk de Wattevilk wówczas stacjonował, Armstrong dodawał: „Co za cenn. chwila, mój przyjacielu, nadarza się obecnie"5.
5
E. C r u i k s h a n k , Documemary History of the Campaign upon the Niagara Frontier in the Years 1812-1814. t. 3.. Welland. Ontario 1908. s. 476
241 Istotnie zaraz po wylądowaniu pułku de Watteville rozpoczęły się w nim dezercje. Wyrok sądu wojennego na kilku Ŝołnierzach, którzy zbiegli z pułku stacjonującego wówczas w Kingston w Ontario, głosi: „Kingston, 11 września 1813 r. Przed sądem wojennym w Kingston w Górnej Kanadzie dnia 9 września zostali postawieni w stan oskarŜenia szeregowcy pułku de Watteville: Marcin Felimonoff, Jan Selizniack, Jan Subatzky, Alexis Gerasino, Johan Duzufly, za dezercję z tegoŜ pułku dnia 28 sierpnia 1813 r. Sąd jest zdania, Ŝe więźniowie są winni zarzucanej im zbrodni, i skazuje wszystkich na doŜywotnią słuŜbę w stopniu szeregowego w pułkach, jakie im wyznaczy Jego Królewska Mość"6. Trzej pierwsi z wymienionych to najprawdopodobniej jeńcy polscy: Felimonow, śeleźniak i Szubacki. Następne wypadki dezercji na mocy rozkazu gen. Prevosta miały być karane śmiercią7. Istotnie 23 października 1813 r. rozstrzelany został szeregowiec J. Danielkiewicz w Kingston8. Na początku sierpnia gen. Drummond rozpoczął oblęŜenie Fortu Erie. Dwa dni po nieskutecznym ostrzale i po przybyciu oczekiwanych posiłków 1 sierpnia w postaci pułku de Wat-teville, gen. Drummond wydał rozkaz do szturmu fortu w nocy z 14 na 15 sierpnia9. Największa kolumna 1,3 tys. ludzi pod dowództwem płk. Victora Fishera, której trzonem był pułk de Watteville, rozpoczęła szturm na bagnety w kierunku Snake Hill o godz. drugiej rano. Atak Brytyjczyków załamał się pod wpływem silnego ognia i Fisher był zmuszony wycofać swój oddział. Atak kosztował Brytyjczyków 57 zabitych, 309 rannych i 539 zaginionych 10. Całą odpowiedzialność za fatalnie
6
Wood, op. cit.. t. II, s. 476. Ibidem. 8 C r u i k s h a n k. op. cit., t. III, s. 90. 9 A d a m s. op. cit.. s. 956. 10 Gaines to Armstrong. 15, 23 sierpnia 1814, NAUS, WD. LR. RS. M221: Ripley to Gaines, 17 sierpnia 1814. B r a n n a n , op. cit., s. 390-92; Lossing. op. cit.. s. 832-835. 7
242 przeprowadzoną i dowodzoną operację gen. Drumond zrzucił na pułk de Watteville, który poniósł największe straty11. Późniejsi historycy brytyjscy częściowo zrehabilitowali pułk. przypisując odpowiedzialność za niepowodzenie operacji naczelnemu dowódcy 12. Miesiąc później 17 września Amerykanie urządzili niespodziewaną wycieczkę z Fortu Erie i zadali dotkliwe straty Anglikom, przy czym znów najwięcej ucierpiał pułk de Watteville, który był w tym czasie główną częścią brygady dyŜurnejI3. Po zakończeniu wojny Ŝołnierze obu pułków zostali obdarzeni ziemią w Kanadzie. Premier brytyjski Lord Bathurst pisał w tej sprawie do gen. Prevosta 12 marca 1814 r.: „Co do sprawy nadania gruntów, muszę donieść Panu o zamiarze rządu Jego Majestatu, aby po zakończeniu wojny nadać oficerom i Ŝołnierzom pułków de Meuron i de Watteville odpowiednie ilości ziemi w tych częściach granic Dolnej Kanady, które mogą być naraŜone na napad, a dowiedziawszy się od kapitana Fitzgeralda, który przywiózł ostatnie depesze Pana. Ŝe grenadierska kompania szczególnie odznaczyła się stałością, jest Ŝyczeniem rządu Jego Majestatu, aby najlepiej połoŜone grunta zostały wyznaczone pomiędzy jej Ŝołnierzy [...] MoŜe Pan równocześnie zapewnić ich, Ŝe podjęte zostaną środki, najprędzej jak będzie to moŜliwe po zakończeniu wojny, aby przewieźć do Kanady ich Ŝony i rodziny" 14. śołnierzom zaproponowano po sto akrów ziemi w Dolnej Kanadzie. Rząd obiecywał takŜe pomoc w początkach osadnictwa. Na ich osiedlenie przeznaczono wojskowe kolonie nad rzeką St. Francis w Quebec i nad rzeką Rideau w Ontario15.
11
Brown to Armstrong. 18. 29 września 1814: Porter to Brown. 22 września 1814, NAUS, WD. LR. RS. M221; L o s i n g, op. cit., s. 837-840. 12 C. P. Lucas, The Canadian Warof 1812, Oxford 1900. s. 187-190. 13 D u n l o p , op. cit., s. 74. 14 Wood, op. cit.. s. 784-785. 15 Mieczysław H a i m a n . Ślady polskie w Ameryce. Chicago 1938, s. 50-52.
243 Osobną i dość szczególną grupę stanowią polscy emigranci, którzy jako mieszkańcy Kanady stanęli w wojnie 1812 po stronie brytyjskiej. Spośród nich wielu wsławiło się wzorową i bohaterską słuŜbą w oddziałach formacji kanadyjskich. Do bardziej znanych naleŜą Karol Błaszkowicz (Blaskowitz), kapitan Królewskiego Pułku Nowofunlandzkiego, oraz trzej bracia: Maksymilian Głąbiński (Globensky), porucznik w pułku (Voltigeurs Canadiens) — brał udział w bitwach pod Arms-town, Laccole i Chateauguay, za udział w tej ostatniej odznaczony za męstwo, Filip Głąbiński, chorąŜy 3 batalionu milicji i Fryderyk Głąbiński, porucznik tegoŜ batalionul6. Udział Polaków biorących udział w wojnie 1812 r. po stronie amerykańskiej jest wciąŜ przedmiotem badań historyków 17.
16
M a k o w s k i. op. cit., s. 12: Ludwik Kos R a b c e w i c z Z u b k o w ski, The Poles in Canada. Ottawa 1968, s. 12. 17 Badania takie zapoczątkował Mieczysław Haiman. który obliczył udział Polaków po stronie amerykańskiej na 500, [w:] Siady polskie.... op. cit.. s. 38-42.
ANEKS
ODDZIAŁY WOJSK BRYTYJSKICH I AMERYKAŃSKICH BIORĄCE UDZIAŁ W WALKACH POD NOWYM ORLEANEM 28 GRUDNIA 1814-8 STYCZNIA 1815 r. 1 Armia Brytyjska głównodowodzący — generał dywizji Edward Michael Pakenham dowódca wojsk inŜynieryjnych — płk John Fox Burgoyne dowódca artylerii — płk Alexander Dickson
Wojska przeznaczone do ekspedycji 14 Pułk Lekkich Dragonów 210 4 Pułk Piechoty (Kings Own) 796 7 Pułk Strzelców (Royal Fusiliers) 780 21 Pułk Strzelców (Royal Scots Fusiliers) 790 43 Pułk Piechoty (Monmouth Light Infantry) 862 44 Pułk Piechoty (East Essex) 816 85 Pułk Piechoty (Bucks Light Infantry) 560 93 Pułk Piechoty (Sutherland Highlanders) 1008 95 Pułk Strzelców (Rifles) 546 1 Pułk Zachodnich Indii 912 5 Pułk Zachodnich Indii 796 batalion piechoty morskiej 200 batalion marynarzy 200
Wojska uŜyte w bitwie 8 stycznia 1815 r.2 1 Brygada, rezerwa gen. dywizji John Lambert 14 Pułk Lekkich Dragonów 7 Pułk Piechoty 43 Pułk Lekkiej Piechoty 5 Pułk Zachodnich Indii 1 2
P i e k l e s, op. cit., s. 32. P i c k 1 e s, op. cit„ s. 32.
246 2 Brygada, prawe skrzydło gen. dywizji Samuel Gibbs Batalion lekkich kompanii płk. Jonesa wydzielonych z 4. 44. 21, 95 pułków piechoty i lekka kompania 5 Pułku Zachodnich Indii 4 Pułk Piechoty 21 Pułk Piechoty 44 Pułk Piechoty 3 Brygada, lewe skrzydło gen. dyw. John Keane Batalion lekkich kompanii ppłk. Rennie wydzielonych z pułków 7, 43, 93 93 Pułk Piechoty 1 Pułk Zachodnich Indii 95 Pułk Piechoty Kolumna atakująca na zachodnim brzegu płk William Thorton 85 Pułk Piechoty kompania piechoty morskiej kompania marynarzy Wojskowe oddziały stanu Luizjana w okresie inwazji brytyjskiej 1814-1815: Gubernator W. C. C. Claiborne 1 Dywizja Milicji Luizjany — gen. dyw. Jacques Phillipe Villere 1 Brygada — gen. bryg. Jean B. Labatut 1 Pułk (Nowy Orlean) — płk Jean B. Dejan 2 Pułk (Nowy Orlean) — płk Zenon Cavelier 3 Pułk (Nowy Orlean) — płk Pierre Denis de la Ronde 4 Pułk (Nowy Orlean) — płk George Morgan 5 Pułk (Nowy Orlean) — płk Alexandre LaBranche 2 Brygada — gen. bryg. Stephan A. Hopkins 6 Pułk (Nowy Orlean) — płk Louis Landry 7 Pułk (Nowy Orlean) — płk Martial Le Beuf 8 Pułk (Iberville i Baton Rouge) — płk Nathan Meriam 9 Pułk (Pointe Coupee)
247 3 Brygada — gen. bryg. Robert McCausland 10 Pułk (Feliciana) — płk Robert Young 11 Pułk (Baton Rouge) — płk Philip Hicky 12 Pułk (st. Helena) — płk Abner Wamack 13 Pułk (st. Tammany) — płk Thomas C. Warner 4 Brygada — gen. bryg. Garrigues Fleaujac 14 Pułk (St. Mary) — płk Joshua Parker 15 Pułk (St. Martin) 16 Pułk (Opelousas) — płk John Thompson 5 Brygada 17 Pułk (Rapides i Avoyelles) — płk Josiah S. Johnston 18 Pułk (Natchitoches) — płk James Bloodsworth 19 Pułk (Ouachita) ... 20 Pułk (Concordia i Coushatta) — płk William Willis Samodzielne formacje Brygada Milicji Luizjany i Missisipi — gen. David B. Morgan Pułk (Luizjana) — płk Alexandre DeClouet Samodzielne Bataliony Batalion Orleańskich Ochotników (Nowy Orlean) — mjr Jean Baptiste Plauche 1 Batalion Wolnych Murzynów (Nowy Orlean) — mjr Pierre Lacoste 2 Batalion Wolnych Murzynów (Nowy Orlean) — mjr Louis D'Aquin Samodzielne Kompanie Kompania Luizjańskiej Milicji (Nowy Orlean) kpt. Francis Alpuente Kompania Strzelców Orleańskich (Nowy Orlean) kpt. Thomas Beale Kompania Orleańskiej Artylerii (Nowy Orlean) kpt. Jn. B. Colsson Kompania Orleańskiej Kawalerii (Nowy Orlean) kpt. Jean Chaveau Kompania Orleańskich Dragonów (Nowy Orlean) kpt. Peter Ogden Kompania Luizjańskich Ochotników (Nowy Orlean) kpt. Francois Lagau Kompania Piechoty Morskiej (Nowy Orlean) kpt. Thomas Songy Kompania Baratarian (Barataria) kpt. Dominique You Kompania Wolnych Murzynów (Nowy Orlean) kpt. Charles Fornoret
248 Kompania Ochotników Lafourche (Iberville) por. Henry Thibodeaux Kompania Jazdy Lafourche (Lafourche) kpt. Bela Hubbard Kompania Wolnych Murzynów (St. Martin) kpt. Alexandre Lemelle Kompania Luizjańskiej Milicji (Baton Rouge) kpt. Joseph Thomas Kompania Strzelców Felicjany (Feliciana) kpi. Llewellyn Griffith Kompania Ochotników Rapides (Rapides) kpt. James Gordon Kompania Flisaków kpt. Robert Springgs Kompania Flisaków kpt. David Wallace Szwadron Huzarów (Opelousas) kpt. Joseph Dubuclet Szwadron Kawalerii Felicjany (Feliciana) kpt. Jedidiah Smith Szwadron Kawalerii St. Charles (St. Charles) kpt. Rene Trudeau (Powell A. C a s e y . op. cit., s. 43—45).
249
ODDZIAŁY WOJSK AMERYKAŃSKICH BIORĄCE UDZIAŁ W BITWIE POD NOWYM ORLEANEM 8 STYCZNIA 1815 ROKU: Naczelny dowódca — generał dyw. Andrew Jackson Naczelny inŜynier armii — Arsene Lacarriere Latour Wojska regularne Korpus lekkiej artylerii 78 10Pułk Piechoty 436 44 Pułk Piechoty 352 11kompania piechoty morskiej 52 1 Szwadron Dragonów 52 12Ogółem 976 Milicja i ochotnicy stanu Luizjana batalion milicji nowoorleańskiej — mjr Jean Plauche 315 batalion wolnych Murzynów — mjr Pierre Lacoste 282 batalion wolnych Murzynów — mjr Louis Daquin 180 piraci z Baratarii — kanonierzy 36 Indianie Choctaws 62 Ogółem 910 Milicja z innych stanów strzelcy z Tennessee (11 kompanii) — gen. William Caroll 806 strzelcy z Tennessee (9 kompanii) — gen. John Coffee 546 strzelcy z Kentucky (10 kompanii) — gen. John Adair 680 Ogólna liczba Ŝołnierzy na linii Jacksona 3918 liczba dział 14 Rezerwa Strzelcy konni z Missisipi 150 szwadron dragonów US 50 batalion milicji z Kentucky 306 Ogółem 506
250 śołnierze stacjonujący na zachodnim brzegu Missisipi pod dowództwem gen. Morgana batalion marynarzy — kmdr. Patterson 106 Milicja Luizjany — mjr Paul Amand 250 Milicja Kentucky — płk John Davis 320 ochotnicy z Kentucky 250 Ogólna liczba Ŝołnierzy 926 liczba dział 16 Artyleria na Linii Jacksona Bateria nr 1 dwa 12-funtowe haubice i jeden moździerz Bateria nr 2 jedno działo 24-funtowe Bateria nr 3 dwa działa 24-funtowe Bateria nr 4 jedno działo 32-funtowe Bateria nr 5 dwa działa 6-funtowe Bateria nr 6 jedno działo 18-funtowe i jedno 4-funtowe Bateria nr 7 jedno działo 12-funtowe i jedno 4-funtowe Bateria nr 8 jedna haubica (Dane zestawione z P i c k 1 e s, op. cit., s. 37 i R e i 11 y, op. cif., s. 281-282).
BIBLIOGRAFIA
ARCHIWALIA National Archives of Great Lakes (Chicago) U.S. Department of War, Letters Received by the Secretary of War, Registered Senes, 1801-1870, M 221, U.S. Department of War, Letters Received by the Secretary of War, Unregistered Series, 1801-1861, M 222, U.S. Department of War, Letters Sent by the Secretary of War Relating to Military Affairs, 1800-1889, M6 U.S. Department of the Navy, Letters Received by the Secretary of the Navy: Captains Letters, 1805-1885, Ml25. Chicago Historical Society (Chicago) Anthony Wayne Collection 1794-1796, M 60 Harald Washington Library (Chicago) Early American Newspapes New Orleans Historical Collections (New Orleans) Villere Papers, 1813-1814, MSS. 14 William Carroll, Tennessee Militia Letters. 1814, 1815, MSS 211 National Archives of Canada (Ottawa) RG 8 British military and naval records, Series C, vol. 247-271 RG 9, Militia and Defence, War 1812 Ontario Archives (Toronto) Strachan Papers MS 35 RI PRASA Early American Newspapers „New England Palladium". 1812-1814 „National Intelligencer", 1812-1814
252 „The Providence Gazette”, 1812-1814 „Niles WeeklyRegistef”, 1812-1815 Early English Newspapers „The Times”, 1812-1814 WYDAWNICTWA ŹRÓDŁOWE, PAMIĘTNIKI, WSPOMNIENIA American State Papers: ASP, Documents, Legislative and Executive, of the Congres of the United States, Foreign Relations, t. 3, Washington 1832. American State Papers: ASP, Documents, Legislathe and Executive, of the Congres of the United Statest Indian Affairs, t. 2, Washington 1832. American State Papers: ASP, Documents, Legislathe and Executive, ofthe Congres of the United States, Militarry AJfairs. t. T. Washington 1832. American State Papers: ASP, Documents, Legislathe and Executive, of the Congres of the United States, Naval AJfairs, t. 4, Washington 1832. Annals of Congress: Debates and Proceedings in Congress of the United State, 1789-1824. t. 42, Washington, DC, 1834-1856. A u c h i n l e c k G . , A History of the War between Great Britain and the United States of America During The Years 1812, 1813 & 1814, Toronto 1855, reprint 1972. B a s s e 11 John Spencer, ed., The Correspondence ofAndrew Jackson, 7 vol„ Washington, 1926-35. B r a n n a n John, Official Letters of the Military and Naval Officers of the United States during the War with Great Britan in the Years 1812, 13, 14, 75, Washington 1823. B r o o k s Charles P., The Siege of New Orleans, Seattle 1961. Cooke John Henry, A Narrative of Eventsin the South of France and of the Attack on New Orleans in 1814 and 1815, London C r u i k s h a n k Ernest, ed., The Documentary History of Campaign on the Niagara Frontier, t. 9, Welland, Ontario 1908. E d g a r , ed.. Ten Years of Upper Canada in Peace and Wart 1805-1815; being the Ridout Letters, Toronto 1890. Generals Harrison and Winchester during the winter of 1812-1813 together with some particulars relating to the Surrender of Fort Bowyer, Lexington 1818.
253 Gl e i g George Robert, A Narrative of the Campaigns of the British Army at Washington, Baltimore, and New Orleans under General Ross, Pakenham and Lambert in the Years 1814 and 1815, London 1827 Historical Details having relation to the campaign of the Northwestern Army under H u 11 William. Memoirs of the Campaign of the Northwest Anny, Boston 1824. Indianie Stanów Zjednoczonych, Antologia tekstów źródłowych, Ewa Nowicka i Izabella Rusinowa, PWN, Warszawa 1991. L a t o u r Lacarriere, Historical Memoir of the War in West Florida and Louisiana, Philadelphia 1816. R i c h a r d s o n James D., A Compilation of the Messages and Papers of the Presidents, 1789-1797, t. 10, Washington 1896-1899. S u r t e e s William, Twenty-five Years in the Rifle Brigade, Edinburgh 1833. The Papers of James Madison, Presidential Series, t. 1-3, University Press of Virginia. 1984-1996. T u p p e r Ferdinand Brock, The life and Corespondence of Major General Sir Isaac Brock, K.B. 2nd ed., London 1847. W a s h b o r n Wilcomb E., The American Indian and the United States a Documentary History, t. 4, New York 1973. W i l k i n s o n James, Memoirs of My Own Times, 3 t., Philadelphia 1816. Wood William, ed.. Select British Documents ofthe Canadian War Of 1812, t. 3, Toronto 1920-28. OPRACOWANIA A d a m s Henry, History of the United States of America during the Administration of James Madison, New York 1986. Allen Robert S., His Majesty's Indian Allies, British Indian Policy in The Defence of Canada, 1774-1815, Toronto 1992 American Military History; Center of Military History, United States Army, Washington, D.C. 1989. A n t a l Sandy, A Wampum Denied, Procteris War Of 1812, Carleton University Press. 1997. A r c i n i e g a s German, Burzliwe dzieje Morza Karaibskiego, PIW, Warszawa 1968.
254 B a b i c z Józef, W a l c z a k Wojciech, Zarys odkryć geograficznych, PWN, Warszawa 1970. B a i 1 e y A. Thomas, A Diplomatic History of the American People, New York 1958. B a k e r J. L., Odkrycia i wyprawy geograficzne, PWN, Warszawa 1959. B e m i s Samuel F., Jay's Treaty: A Study in Commerce and Diplomacy, New York 1923. Burton Clarence M., The City of Detroit, 1701-1922, t. I, Detroit 1922. Channing Edward, The Jejfersonian system 1801-1811, New York 1968. Clarc Thomas D., A History of Kentucky, New York 1937. C l i f f o r d L. Egan, Neither Peace nor War: Franco-American Relations 1803-1812, Baton Rouge 1983. C o 1 e s Harry L., The War of 1812, Chicago University Press 1966. Cox Isaac J., The West Fłorida Controversy, 1798-1813. De Kay James Tertius, The Battle of Stonington, Torpedos, Submarines, and Rockets in the War of 1812, Annapolis 1990. D u n 1 o p William, Recollections of the American War, 1812-1814,Toronto 1905. E lli n g J. R., Amateurs to Arms, a Military History of the War of 1812, New York 1995. F1 e x n e r James Thomas, Washington, Warszawa 1990. F o r t e s c u e J . W., History of the British Army, t. 5. London 1930. G a r v e y Joan B., W i d m e r Mary Lou, Beautiful Crescent A History of New Orleans, New Orleans 1998. G ą s s o w s k i Jerzy, Indianie Ameryki Północnej. Warszawa 1996. G o o d i n g James, An Introduction to British Artillery in NorthAmerica, Historical Arms Series Nr. 4, Bloomfield 1988. Graves Donald E., Red Coats & Grey Jackets.The Battle of Chippawa, 5 My 1814, Toronto 1994. G r z y b o w s k i Stanisław. Tomahawki i muszkiety, Z dziejów Ameryki Północnej XV-XVIII w.. Warszawa 1965. Gulaś Stefan, śaglowce, Warszawa, 1985. H a i m a n Miecislaus, Polish Past In America 1608-1865, reprint, Chicago 1991. H a i m a n Mieczysław, Siady polskie w Ameryce. Chicago 1938.
255
H a i m a n Miecislaus, The Poles in the Early History of Texas, Chicago 1935. H i c k e y Donald. The War of 1812 a Forgotten Conflict, Chicago 1990. Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, t., 1, 2, Warszawa 1995. Historical Statistic of the United States: Colonial Times to 1957, Washington 1960. H i t s m a n Mackay J.. The Incredible War of 1812, A Military History, Toronto 1965. H o r s m a n Reginald. The Causes ofthe War of 1812, New York 1962. H o r s m a n Reginald, The war of 1812, New York 1972. H o r s m a n Reginald, Wisconsin in the War of 1812, Wisconsin Magazine of History, t. 46, 1962. H o r s m a n Reginald, Matthew Elliott: British Indian Agent, Detroit, Wayne State University Press, 1964. J a c o b s James, The Beginning of the U.S. Army, 1783-1812,Prinston 1947. J e n n i n g s Walter W., The American Embargo, 1807-1809, Iowa City 1921. K a t h e r Philip, The Ameńcan War 1812-1814, London 1990. K i r k o r Stanisław, Polacy w niewoli angielskiej w latach 1803-1814. Kraków 1981. Kos R a b c e w i c z Zubowski Ludwik, The Poles in Canada. Montreal 1968. K u k i e ł Marian, Wielkie wojny napoleońskie, Poznań 1994. L i b i s z o w s k a Zofia, Tomasz Jefferson, Wrocław 1984. L o s s i n g Benson J., The Pictorial Field Book of the War of 1812.New York 1868. L u c a s C. P., Canadian War of 1812, Oxford 1906. M a rc u s Christian. Negro Soldiers In Banie of New Orleans, New Orleans 1997. M c A f e e Breckinridge Robert, History of the Late War in the Western Country, Lexington 1816, reprint 1966. M a h a n T. Alfred, Sea Power in its Relations to the War of 1812. t. 2, Boston 1905. M a h o n John K., History of the Organization of United States Infantry; Army Lineage Book, vol. 2. Infantry, Washington 1953. M a h o n John K., The War of 1812, New York 1991.
256
M a k o w s k i William. History and lntegration of Poles in Canada. Niagara Penisula 1967. Mała encyklopedia wojskowa. Warszawa 1970. M a n u c y Albert, Art Mery Through the Ages, A Short Ulustrated History of Cannon Emphasizing Types Used in America, Washington D. C. 1985. M e y s z t o w i c z Jan, śelazny ksiąŜę. Warszawa 1978. Miller John C, The Federalist Era 1789-1801, New York 1960. M i 11 i s Walter, Arms and Men, a Study of Ameńcan Military History, New York 1963. M o r i s o n Samuel Eliot, M e r k Frederick, F r e i d e l Frank, Dissentin Three Ameńcan Wars. Harvard University Press. Cambridge. Massachusetts 1970. M u r a t Ines, Colbert, Warszawa 1988. N a p o l e o n . Maksymy, Warszawa 1983. N e 11 e 1 s Curtis P., The Emmergence of National Economy, 1775-1815, New York 1962. P a c h o ń s k i Jan, Polacy na Antylach i Morzu Karaibskim, Kraków 1979. P a i n e Delahay Ralph, The Figlu For a Free Sea, Chronicale the War of 1812, New Haven 1920. P a r t o n James, Life of Andrew Jackson, t. 1., Boston 1887. P e r k i n s Bradford. Prologue to War; England and the United States, 1805-1812, Berkeley 1961. P e r k i n s Bradford, The Causes ofthe War of 1812, National Honor or National Interest, Malabar, Florida 1983. P i c k l e s Tim, New Orleans 1815, Andrew Jackson Crushes the British, London 1993. P o w e 11 A. Casey, Louisiana at the Battle of New Orleans. New Orleans 1998. P r a 11 Julius W., Expansionists of 1812. New York, Macmillan, 1925. Reid Stuart, T u r n e r Graham, British Redcoat 1793-1815. WeaponsArmour-Tactics, London 1997. R e i 11 y Robin, The British at the Gates, Tlie New Orleans Campaign In The War Of 1812, New York 1974. R o o s v e 11 Theodore, Naval War of 1812. New York 1903. R o s t w o r o w s k i Emanuel, Historia powszechna wiek XVIII. Warszawa 1984.
257 R o z b i c k i Michał J.. Narodziny narodu. Historia Stanów Zjednoczonych do 1861 roku. Warszawa 1991. R u s i n o w a Izabella, Aleksander Hamilton. Wrocław 1990. R u 11 a n d Robert Allan. The Presidency of James Madison. University Press of Kansas 1990. S k e e n Edward C, John Armstrong, Jr. 1758-1843, Syracuse University Press 1981. S p o r o u t Margaret, The rise of American Naval Power, 1776-1918, Prinston, 1930. S t a g g C. A., Mr. Madison’s War: Politycs iplomacy, and Warfare in the Early American Republic, 1783-1830, Prinston, New Jersey, 1983. S t u d e n s k i Paul. K r o o s s Herman E.. Financial History of the United States, New York 1955. Tarle Eugeniusz, Napoleon, Warszawa 1957. Tarle Eugeniusz. Talleyrand. Warszawa 1967. The American Presidents. Danbury. Connecticut 1992. The Harper Encyclopedia of Military Biography, New York 1992. The Smithsonian Guides Historie America, The Deep South, t. 5, New York 1998. T r e v e l y a n George MaCaulay. Historia Anglii, Warszawa 1965. T u c k e r Spencer C, The Jeffersonian Gunboat Navy, Columbia 1993. W a l k e r Alexander, Jackson and New Orleans, New York 1856. W a r d William John, Andrew Jackson — Symbol for an Age, Oxford University Press 1973. W h i t e Patrie Cecile, A Nation on Trial: America and War of 1812, New York 1965. W h i t e Leonard D., The Jeffersonians: A Study in Administrative History, 1801-1829, New York 1959. W i e c z o r k i e w i c z Paweł, Historia wojen morskich, wiek Ŝagla, t. 1, Londyn 1995. Wielka encyklopedia powszechna PWN, Warszawa 1965. W i l s o n Samuel Jr., The Battle of New Orleans, Plantation Houses on the Battlefield of New Orleans, New Orleans 1996. W i m m e r Jan, Historia Piechoty Polskiej do roku 1864, Warszawa 1978. Z a h o r s k i Andrzej, Napoleon, Warszawa 1982.
258 Z a s 1 o w Morris, ed., The Defended Border: Upper Canada and the War of 1812, University of Toronto Press, 1964. Z i m m e r m a n James. F., Impressment of Ameńcan Seamen, New York 1925. Z i n s Henryk, Historia Anglii, Wrocław 1979.
ILUSTRACJE
Ilustracje