r
R'tJ'ł TO ł
- Czego nie znoszą ryby? ie!UeM!~snłAM -
OSTATNI KRZYK MODY! '"\-
Uwaga! Ognica pstra ma kolczastą ptetwę grzbietową, petną silnej trucizny!
'ł
nie mogą zrobić jesiotry? i5eJlSd >ter ?eu5z!I?AM ! wa!>tednnzs a!s ?pnz}j -
Pielęgnica pawiooka, ma na tylnej części ciała plamkę przypominającą oko - dzięki niej jest w stanie zmylić drapieżnikia w razie niebezpieueństwa!
CHYBA ZARAZ PĘKNĘ!
T'ILICO ZNOWU MI NIE' MÓW, ŻE' JE'STE'M STłlASZNIE' NAOĘTA!
;
ZŁOSLlWE PYTANKO - Jaki okrzyk rekiny lubią najbardziej? "jelJnq ez >ta!MoF)" -
1-!?,,:
-
Prąd sporo kosztuje. Jeśli chcecie korzystać z laptopa, musicie wytworzyć elektryczność siłą własnych płetw.
Pomagaliśmy zebrać niektóre z tych rzeczy podczas naszych wspólnych wypraw.
Jak jeden kaczor może zgromadzić aż tyle rupieci?
Chyba flary sygnalizacyjne.
1=-=C
, I
'1-0-
że poPod. warunkiem ,nam Wiesz, co jest W środku.
Nie waszą sprawa!
To waza z dynasti i Pin dar księcia M g ... agostanu . J est bezcenna!
Potrzebuję . . b CISzyi spokoj ze y przygotować Planu, ~~ZWOJUmiasta a burmistrza.
- ~,o
Mam wielkie plany wobec naszego miasta, panie burmistrzu.
Teraz wujek Sknerus się na nas złości.
II~~A~ ~
//I\.'
,
l'
\ \ \ \
\\ .-i
/
( I \
,
L - .....•••----'-"'---.ll
Słychać głosy. Widocznie przyszedł pan burmistrz.
---
J l
-
...a tutaj, zamias kosztownego park , znajdzie się skrom y kaczy staw ...
Uwaga!
H- ."-
Dziękuję za ciekawą prezentację, ale następnym razem wystarczy symulacja cyfrowa.
No to teraz już nie narozrabiacie.
ale nawet więźniów się
Wsiądę do samochodu i będę jeździł po okolicy. Muszę ich znaleźć, zanim coś im się stanie.
Jedziemy do Babci Kaczki. Mieszka za miastem.
-
.,
.7 Sknerusa McKwacza. Złóżmy mu wizytę. {j
Nikogo nie ma w domu. Pewnie wyszedł szukać kaczorków. Hej! Mamy pilny sygnał z centrali.
Wzywam wszystkie radi wozy! Sknerus McKwacz ma kłopoty w małym ś igłowcu. Nie wie, gdzie jest. Przygotować się a awaryjne lądowanie w centr miasta.
Zdaje się, że nie jesteśmy już potrzebni.
'1)-0-
Pomyśleliśmy, ci lepiej.
Nie lubię tracić pieniędzy, to prawda ... ale musicie coś zrozumieć ...
Zapominasz, że mam eliksir uzdrawiający ...
Uff! Puff! Dopóki są zajęci,
L~~~~
~~~~~2Z~~~~2Z~~~~~~~~~p~rz~y~na~jm~ni:ej~n:ie~n~a~ro:z~ra:b:iaJ:·ą~.~
u
~
S
--
Zrobieni w balony r<'
Dziesięć minut później ...
o
o ..:='c'
..-'
~l
-:.t=--r
::Je:::: -=:1
::::::J .,...,t:=
I
l, ~
. Be ukradli Bracia I nam balony.
Ha! Tym razem naprawdę włamaliśmy się do banku.
-=-~22
Pomóż nam, wiedźmo Mim!
\
Przewróć najmniejsze domino! Po sekundzie, największe, przewracając się, zburzy cały dom! Serio!
Niewidzialne ;wiatło Jak pilot od jakiegoś ur ądzenia łączy się z tym urządze iem? Z przodu pilota znajduje się malutka żarówka (może być ukryta, ale z pewnością tam jest).
Żarówka zapali się na czerwono! To podczerwień, której twoje oko nie widzi, ale kamera już tak. Podobnie "widzą" ją urządzenia takie jak telewizory ...
-
-Najmniejszy kamień domina jest normalnych rozmiarów. Kolejny kamień jest troszeczkę większy, akurat na tyle większy, żeby ten mniejszy zdołał go przewrócić. I tak dalej, aż do ogromnego, dwunastego kamienia domino! To on może zburzyć nawet dom!
Płynne finanse
Co? Ma pan pojęcie, ile by kosztował remont tego starego budynku?
t
I
Tylko niech pan pamięta, że ostrzegałem. Jak to mówią: co masz zrobić jutro, zrób dziś.
Po naprawieniu linii telefonicznych Sknerus pracuje do późna ...
p oszę zadzwonić do Kwaragandy, a potem do mojej filii na Wyspach Kwanaryjskich.
Tak, Sknerus jest w siódmym niebie. Świat jest piękny, a fortuna w skarbcu - bezpieczna. Czy na pewno?
1.1-0-
Nie ma to jak nurzać się w swoim bogactwie.
o
Masz ci los! Klęska żywiołowa!
Wkrótce ...
Naprawienie tych popękanych rur to jedno ... ale wypompowanie stąd całej tej wody będzie sporo kosztowało.
Bierz, ile wlezie, Kaziu.
Zostawcie To moje! Marny los każdeg , kto potaży tapę na m ch pieniądzach!
~,-.
I tak ...
Nie sądziłem, że tego dożyję. Łowimy pieniądze.
Połów to połów. Kapitan mówi, że zapłacą nam za to podwójnie.
Juhuuu! Kochane pieniążki! Nie mogą się doczekać powrotu do domciu.
-u.....
z
9
(J~32
Ta koza nie p zwala mi zasnąć. Jak j uciszyć?
Właściwy gąsior w niewłaściwym • • miejscu
~~-o
. k co Ba bci Cia Kaczka miała •. Cle. awe: . modzielnością na mysi l z tą sa ... w wielkim mleSCle...
-
-
~
·',
Dobra, to już koniec naszej sesji. Miło się z tobą współpracowało, Gęgulu.
Oj j! Czy tyle wystarczy?
Moje pierwsze zarobione pieniądze. Babcia Kaczka będzie ze mnie dumna.
~I)-.-
Nieco później ...
Ten głupol uświadomił mi, że powinniśmy przedstawić agencji r klamowej Babol zupełnie nowe podejście.
Może jednak uda nam się utrzymać tego , bogatego klienta.
I to przy minimalnych kosztach. Pięć dolarów. Chłe, chłe!
Po otwarciu tego biura nareszcie zaczęliśmy godnie zarabiać.
Co jest? Poszedł sobie? Super! Pokażmy je od razu dyrektorowi fabryki materacy.
Ten chłopek nic nie wie o standardowych stawkach i tantiemach.
Co on robi za hydrantem?
Babcia Kaczka mówiła, że w wiei kich miastach iele i nstalacji biegnie pod ziemią. Pewnie poczta też.
~1-.
Przyklęknął tam, jakby wiedział o napadzie ...
Tak mi przykro. Na szczęście ci listonosze pomogą im wysuszyć ubrania.
Niech to! Chcemy wreszcie pracować uczciwie, ale ciągle blisko nam do przestępców.
W pobliźu...
Hmm ... Druk fałszywych patafiańskich banknotów może być .bardzo zyskowny. ALe wyglądają jakoś tak pusto z samymi nominałami.
To dlatego, że reszta banknotu jest w innym kolorze. Musimy jeszcze raz przepuścić je przez maszynę.
Do licha! Ktoś nas sypnął. Jak teraz ukryć dowody?
~q-O-
Uff! Męczy mnie to miejskie życie. Muszę znaleźć sobie miejsce do spania.
Ten pokoik na końcu uliczki wygląda zachęcająco.
.-.td"
4i_I;lA'I>.. UHU IUltRUlUlur lW!.\ZEKxomwD'fSTR'r'BItJPRlSY
,.Kaczor Donald" nr 21/2013 (896)
[email protected] O Disney O for the Polish edition by Egmont Polska sp. z Q,O., Wał)zawa 2013. Wydawnictwo: Egmont Polska sp. l 0.0., ul. Dzielna 60, 01--029 Warszawa, tel. (22) 838 41 00, www.egmont.pl. Redaktor prowadzący: Agnieszka Wielądek. Tłumaczenie: Jacek Drewnowski. Skład: Piotr Janiszewski/WTU. Druk: OuadJGraphics Europe Sp. z 0.0. Produkcja: cezary.wolski@'egmont.pIPromocjai reklama: danuta.rosocha@e9montpl. Czasopismo ~Kaczor Donald" ani jego fragmenty nie mogą być reprodukowane w jakiejkolwiek postaci bez zgody Wydawcy. Wydawca ostrzega P.T.Sprzedawców, ze sprzedaż aktualnych i archiwalnych numerów bez zgody Wydawcy lub po innej cenie nii wydrukowana na okładce jest działaniem na szkodę Wydawcy i może skutkować odpowiedzialnością prawną. Zgodność z zasadniczymi wymaganiami dla zabawek określonymi w Rozporządzeniu ministra gospodarki, pracy i polityki społeczne] z dnia 14 listopada 2003 r. dotyczącym bezpieczeństwa zabawek.
Dobrze. że nasi wspólnicy z miasta wydrukowali te banknoty na czas. I to mimo nalotu policji.
Nie zdążyli ich sprawdzić. Rzućmy okiem, jak im wyszło.
Co za głupki! Jak ktoś miałby uznać to za prawdziwą patafiańską walutę?
Musimy zacząć od zera. Pod nami zupełne odludzie, więc nikt nie zwróci uwagi na te wyrzucone fałszywki.
Uwaga! Produkt dołączony do aasopisma jest nieodpowiedni dla dzieci w wieku poniżej 3 lat, zawiera małe części - ryzyko zadławienia. 00 użytku pod nadzorem osoby dorosłej. Proszę zachowac opakowanie - zawiera ważne infonnacje. Dystrybutor Egmont Polska sp. z 0.0. Redakcja nie odpowiada za treŚĆ zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca nadesłanych prac, zdję< i innych załączników. Redakcja nie prowadzi sprzedaży numerów archiwalnych. Prenumerata realizowana przez RUCH S.A: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie ,----------------~-__ www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch,com.pllub kontaktując się l Telefonicznym Szukaj książek i gier Egmontu na www.sklep.egmont.pl Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801800 803 lub 22 717 59 59 - czynne w godzinach 7.00 -18.00. Koszt połączenia wg taryfy operatora. '-----'
OTO KAWAłY' ŻARTY czytelników "Kaczora Donalda" Możecie je wysyłać na adres: konkurs@kaczordona\d.pl
Ma~ żółwik wspina się na drzewo, ~ioclera _na wierzchołek, a potem rzuca ę w doł. p~ upadku, otrząsa się, potem znowu w~pma na drzewo i z niego skacze. I tak w kotko. Na drzewie obok sied . para gołębi i przygląda się żółwiko Z! Goł~b odzywa się do gołębicy: WI. - WI:SZ ~o! Już chyba naj wyższa pora powiedzieć mu, że jest adoptowany.
Kelner do klienta: - Czy mogę jeszcze coś dla pana zrobić? - Tak, spalić rachunek.
.. . ... . •.
.•
..
-boNiepraw~a! Nie pamięta pan: ~ musiałem tu wróc·· zapomniałem parasola? le, Mania ze Zwierzyńca
- Co robi rybak przy komputerze?
i!J
(nzs -
Gigantyczna
Zl\iU
okazja cenowa!
_łZYłllt110r6Y! . lf".s<1'
IQAJ!!~I~
AŻ
'
256 ;'." ~tlOłl ZVllłUOVllłlU ZAIAVI'
facebookcom/KomiksyGIGANT
REKLAMA