The training school saga by TheSpoiltOne, Footroza tłumaczenie Ana-k, Natalia beta : naberka (od 23 rozdziału należące do Anak) Translate by Anak CHAP...
6 downloads
28 Views
444KB Size
The training school saga by TheSpoiltOne, Footroza tłumaczenie Ana-k, Natalia beta : naberka (od 23 rozdziału należące do Anak)
Translate by Anak
CHAPTER 23
JPOV Waiting for Graduation - Chapter 8 Day 8 - Monday - Part B
Zakupy w Victoria Secret były czymś, czego nie robiłem nigdy wcześniej. Nienawidziłem bielizny, widziałem to, jak coś kolejnego do pozbycia się, aby móc zanurzyć swojego fiuta wewnątrz mokrej cipki. Jednak znalazłem ładne stringi z nie dużą ilością materiału, które spełnią swoją misję. Chciałem widzieć nagą cipkę Victorii, nie chciałem aby była zakryta.
Biustonosz, który był dołączony do nich nie pozostawiał zbyt wiele dla wyobraźni. Idealnie! Zapłaciłem za moje wybrane rzeczy z zadowolonym uśmiechem, wyszedłem ze sklepu myśląc o późniejszym zrywaniu tego z jej ciała, w nocy.
Ostatnim zadaniem, o którym pomyślałem, było zajrzenie do Tiffany & Co. Widziałem już to co chciałem, kiedy przechodziłem obok tego sklepu kilka tygodni wcześniej. Miałem tylko nadzieję, ze nadal to mieli.
Translate by Anak
Wszedłem tam i zobaczyłem to, co chciałem i nawet było na sprzedaż. To było cholernie to co miało być! Wszystko idealnie, miałem teraz tylko nadzieję, że Jane miała udany wypad na zakupy i mój dzień będzie kompletny. Nie mogłem się doczekać powrotu do Victorii i zobaczenia jej nagiej.
Poszedłem na końcu do jej biura, gwizdałem myśląc o tym co przyniesie noc. Jane wypełniła dobrze swoje zadanie zakupów, to było doskonałe, więc nie mogłem się doczekać, aby wrócić do domu i ubrać Victorię, rozpocząć wieczorną zabawę. Wziąłem wszystkie swoje paczki do samochodu i pojechałem do domu, modliłem się przy tym, aby Victoria posłuchała mnie i moich wskazówek. Ja tak nie chciałem jej karać dzisiaj wieczór. Potrzebowałem jej tym razem.
Przeszedłem przez drzwi, wniosłem wszystkie pakunki i położyłem je w salonie na ziemi. Victoria siedziała przy stole w jadalni z przygotowanymi włosami i zrobionym makijażem. Wstała, kiedy wszedłem tam. Zauważyłem, że była w szlafroku, który rozchodził się na boki, więc ujrzałem jej nagie piersi. Dobrze, słuchała mnie i to co chciałem wyglądało fantastycznie. Dobra dziewczynka.
Podeszła do mnie uśmiechając się szeroko, a ja owinąłem ramiona wokół jej talii. Pochyliłem się i pocałowałem ją ciągnąc za pasek od szlafroka, rozwarłem go i przesunąłem jedwabisty materiał na bok, więc opadł na ziemię wokół jej stóp.
Odsunąłem się z powrotem, trzymając za jej lewy nadgarstek swoją dłonią, aby móc na nią popatrzeć. Chciałem widzieć ją nagą. Musiałem przesunąć palcami po jej nagich fałdkach cipki.
Dyszała i próbowała odsunąć się ode mnie, kiedy mocniej zacisnąłem palce na jej nadgarstku, nie chciałem oderwać ręki od jej skóry. “Mój Boże, Victoria. To jest piękne.” Opuściła głowę w dół, widziałem, jak krew napływa do jej policzków. “Spójrz na mnie.” Rozkazałem.
Spojrzała na mnie przez rzęsy. “Ty zawsze będzie naga tu od teraz, ok?” Mówiłem do niej, a palcami przebiegałem po jej miękkich, gładkich fałdach.
Skinęła głową i przyciągnąłem ją bliżej. “Idź się ubrać. Mamy rezerwację na obiad za pół godziny.” Zerknęła na mnie ze zdziwieniem i zaczęła szukać czegoś do ubrania w całym pomieszczeniu.
Translate by Anak
Trzymałem ją za rękę i poszedłem z nią do salonu przed rozpoczęciem pokazywania jej swoich zakupów. Victoria miała łzy w oczach widząc te pudełka. “James, to jest za dużo. Och, mój Boże!” łapała powietrze i wsunęła się w moje ramiona. “Nikt wcześniej nigdy nie zrobił dla mnie czegoś takiego.” Pociągnęła nosem, “och, mój Boże, mój makijaż.” Zaczęła się śmiać.
“No dalej, idź się ubierz. Nie chcemy się spóźnić.” powiedziałem, całkiem rozbawiło mnie jej zachowanie.
Miałem zamiar ubrać ją dzisiaj. Chciałem mieć ją całkowicie pod kontrolą dzisiaj, dać jej znać, żeby wiedziała, że od tej pory żadna decyzja nie jest jej.
Sięgnąłem do pierwszej torby z Victoria Secret i wyciągnąłem komplet: biustonosz i stringi. Uśmiechnęła się do mnie, kiedy pokazałem jej to. “Odwróć się, Victoria,” Uśmiechnęła się do mnie ze zdziwieniem, kiedy odwracała się. Pomogła mi założyć sobie biustonosz, po czym zapiąłem go jej na plecach.
Odwróciła się ponownie, więc schyliłem się, aby wciągnąć jej stringi. Cholera, wyglądała tak seksownie. Wolę ją bez tego, ale nie było tak źle. Pieprzony biustonosz zniknie, jak tylko wrócimy do domu.
Następnie wyciągnąłem czarną sukienkę od Jane, jaką udało się jej znaleźć. “Och, James, jest świetna.” Była podekscytowana, kiedy pomagałem jej ją założyć i zasunąłem zamek na plecach.
Buty były szpilami w stylu 'pieprz mnie'. “Boże, mam nadzieję, że będę umiała w nich chodzić,” powiedziała, rzucając na nie okiem. “Tylko jeszcze poprawię swój makijaż. Zaraz wracam.” Obserwowałem jej tyłek, jak popędzała do łazienki.
Wziąłem klucze, czekałem z niecierpliwością przy drzwiach, kiedy Victoria wróciła i ubrała buty, była gotowa, aby pójść do restauracji. Dzięki Bogu, że nie muszę robić tego często. Nienawidziłem konieczności przejmowania się wyglądem i zdobieniem. Potrzebowałem tego jako haczyka, linki i ciężarku... Ona musi mi zaufać.
Pomogłem jej dotrzeć do samochodu i pojechaliśmy do restauracji. Oparłem rękę na wierzchu jej uda, trzymając ją tam całą drogę. Ona była moja i do końca tej nocy dowie się do kogo
Translate by Anak
należy. Zatrzymałem samochód przed restauracją. Poklepałem po kieszeni na piersi wyczuwając pudełko, które nadal tam było i uśmiechnąłem się do siebie na myśl o mojej małej mowie podczas kolacji, kiedy wysiadałem z samochodu.
Victoria uśmiechnęła się do mnie, kiedy pomagałem jej wysiąść. Trzymałem ją za rękę, gdy weszliśmy do francuskiej restauracji. Kierowniczka sali podeszła do nas z uśmiechem. Miała parę pięknych cycków. “Witam w Chez Shea, czy mają państwo rezerwację na dzisiejszy wieczór?” zapytała.
“Tak, mamy, na nazwisko Hunter.” powiedziałem.
“Tak, jest, proszę za mną, Sir.” powiedziała, po czym poprowadziła nas do prywatnego stolika, o który poprosiłem wcześniej. “Czy mają państwo ochotę na drinka wcześniej?” spytała, przekazując nam menu, oraz mi kartę win. Byłem tu kilka razy z Bellą, więc wiedziałem, co mają na liście i to całkiem dobrze.
“Chcielibyśmy butelkę z 2005 Semillon Sauvignon Blanc z Roussillon, dziękuję.” powiedziałem i zamknąłem kartę win przekazując ją pani.
“Oczywiście, nie ma problemu.” Uśmiechnęła się do nas i odeszła.
Victoria sprawdzała swoje menu, kiedy ja rozglądałem się za kelnerkami, niektóre były lepsze od innych. Było kilka z niezłymi cyckami, a jedna miała naprawdę niezły tyłek. Kelnerka z dość wąską talią i ładnym tyłkiem zbliżyła się do naszego stołu uśmiechając się do mnie. Ho, zdecydowanie sprawdzała mnie. “Cześć, jestem Mic, wasza kelnerka na dzisiejszy wieczór. Czy zdecydowaliście się już, co chcielibyście zjeść? Czy może należy dać wam jeszcze trochę czasu?” Nie mogłem nic poradzić, ale mrugnąłem do niej, kiedy Victoria wpatrywała się w menu.
Kelnerka uśmiechnęła się, kiedy przekazałem. “Um, nie, wiemy co chcemy już, dla niej będzie krem z kraba z małą ogrodową sałatką.” Cóż, nie mogłem pozwolić jej na tłuszczyk. Musiałem kontrolować jej dietę, “a ja poproszę polędwicę wołową, średnio wypieczoną. Dziękuję!” Kelnerka przyjęła nasze zamówienie i zostawiła nas.
Przesunąłem się i złapałem za rękę Victorii. “Czy wszystko dobrze, kochanie?” zapytałem,
Translate by Anak
udawałem troskę.
“Tylko nerwy. Nigdy nie jadałam w takim miejscu jak to.” powiedziała rozglądając się.
Mic wróciła do naszego stolika i nalała wina uśmiechając się, kiedy mrugnąłem do niej ponownie. Mogłem stwierdzić, że próbowała się nie śmiać. Zastanawiałem się, czy mógłbym przerosić odchodząc od stołu, zabrać Mic, znaleźć schowek na miotły i pieprzyć jej śliczny tyłek tak, że nie mogłaby wyjść stamtąd. Oglądałem jej dupkę, kiedy odchodziła, uśmiechnąłem się do siebie.
Powróciłem swoją uwagą do Victorii. Racja... Byłem tutaj, aby wykonać swoje zadanie. Czas grać tą szopkę dalej i mieć to za sobą, pomyślałem sobie.
Spojrzałem na Victorię i przeczyściłem gardło. “Victoria, zabrałem cię tutaj ze szczególnego powodu. Chciałem by dzisiejszy wieczór był bardzo wyjątkowy.” Spojrzała na mnie zaskoczona.
“Miniony tydzień był magiczny,” Dziewczyna skinęła głową potwierdzając to, “Nigdy nie czułam się w ten sposób wcześniej, a to naprawdę przeraża mnie, jak szybko to wszystko idzie.” Spojrzała niepokojąco na mnie.
“Ale, myślę, że zakochuję się w tobie, Victoria. W rzeczywistości, wierzę, że kocham cię.” Słyszałem jak nabrała powietrza, a jej oczy wypełniły się po raz kolejny łzami. Boże, to było zbyt łatwe. Teraz czas na finał.
“Udałem się do sklepu i zobaczyłem to, pomyślałem, że ci się spodoba. Myślałem, że może zechcesz go nosić, zawsze będzie ci przypominał o mnie?” Podałem jej pudełeczko od Tiffany'ego, dostrzegłem drżenie jej ręki, kiedy patrzyła na nie zszokowana.
“Mogę otworzyć?” zapytała, trochę obawiała się patrząc na to pudełko.
“Oczywiście.” odpowiedziałem nieco rozbawiony. Może być cokolwiek w tym przeklętym pudełku, a ona i tak by to pokochała. Otworzyła je i zamarła, kiedy dostrzegła srebrny łańcuszek. W rzeczywistości podobne łańcuchy nosili w starych czasach niewolnictwa dla więźniów. Wisiała na nim zawieszka, była to kłódka z „J” wyrytym na niej. Było całkiem ładna, bardzo subtelna „obroża”. Wykonają także w złocie, abym mógł dać jeden specjalnie Belli.
Translate by Anak
Victoria zerwała się i rzuciła mi się w ramiona przy stole, “Również cię kocham, James. Och, Mój Boże, to jest piękne. Dziękuje bardzo. Kocham to i nigdy nie zdejmę.” Pocałowała mnie mocno w usta. “Pomożesz mi go założyć?” spytała. To nie było nic więcej niż chciałem zrobić, widzieć jej obróżkę ode mnie.
Doskonale, że poszło to dobrze, pomyślałem, kiedy nachyliła się i pocałowała mnie. Usłyszałem jak ktoś chrząka za nami. Mic stała tam z tacą w rękach z naszym obiadem.
Victoria pokryła się jasną czerwienią i szybko przeniosła się z powrotem na swoje miejsce, patrzyła z zakłopotaniem na stół. Przesunąłem jedną z moich rąk pod obrusem i poprowadziłem ją w górę po wewnętrznej stronie uda. Spojrzałem na Mic, kiedy położyła talerz przede mną. “Czy pomóc w czymś jeszcze?” zapytała grzecznie.
Przebiegłem palcami po majtkach Victorii, po całej jej cipce, słyszałem jej urywany oddech przy mnie i próbę odsunięcia się dalej. Przejechałem ręką po jej udzie, mówiąc w ten sposób, aby się uspokoiła i ściszyła, ściskając je moją dłonią.
“Myślę, że jest wszystko w porządku, dziękuję,” odpowiedziałem z uśmiechem, mrugnąłem do niej, kiedy odwróciłem się z powrotem do stołu patrząc na jedzenie. Wsunąłem swoje palce, potarłem jej łechtaczki i zaatakowałem nimi jej mokrą cipkę. Ona była taką niegrzeczną dziewczynką przekręciła się przy tym. Mój penis urósł mocno na samą myśl o tym, co zaplanowałem na ten wieczór nieco później. Krok pierwszy w ruszeniu do przodu z Victorią w moim programie.
Wziąłem widelec i zacząłem jeść puree ziemniaczane przy mięsie, podczas gdy drugą ręką zajęty byłem pocieraniem jej łechtaczki. Miałem nadzieję, że mogła kontrolować swój orgazm przy stole.
“Victoria?,” spojrzała na mnie nieco przestraszona, ale jej oczy przepełnione były pożądaniem, kiedy przesunąłem jej stringi na bok, aby mieć lepszy dostęp do jej cipki. “Musisz jeść, kochanie. Potrzebujesz energii na później, na wieczór.” Mrugnąłem do niej i powróciłem do swojego obiadu.
Dziewczyna drżąc wzięła widelec i zamknęła oczy. Ucieszyłem się, że byłem przyczyną jej
Translate by Anak
problemów. Miała czym w końcu jeść i wystarczyło tylko, aby była w stanie wbić w pomidora z jej sałatki i włożyć go do ust. Jej oddech był ciężki, mogłem usłyszeć jej małe odgłosy uciekające z ust co jakiś czas.
Nie mogłem nic poradzić, ale uśmiech zadowolenia pojawił się u mnie, kiedy oglądałem ją i cieszyłem się z tego obiadu. Jej koncentracja nie była w stanie być skupiona na jedzeniu, co nie było złą rzeczą, kiedy musiałem patrzyć co je.
Czułem, jak zaciska swoje uda i jej cipka oplata ciasno moje palce oraz jej soki wokół nich. Victoria ciężko dyszała, a jej oczy były zamknięte, kiedy przechodziła przez swój orgazm. Wyciągnąłem palce, wytarłem je w serwetkę na stole i wziąłem nóż, aby pociąć swoje mięso. To było tak dobre jak wyglądało.
Oboje skończyliśmy kolację w milczeniu. Victoria nie była w stanie utrzymać wielkiego uśmiechu na swojej twarzy.
Mic wróciła, aby usunąć talerze ze stołu. “Czy mogę wam coś jeszcze podać? Menu z deserami i kawą?” Uśmiechnęła się do mnie. Victoria już nie potrzebowała ciasta.
“Tylko rachunek, proszę.” Uśmiechnęłam się ponownie do niej i odeszła z naczyniami do kuchni.
“Naprawdę spędziłam miło ten czas, James. Dziękuję.” Pochyliła się i pocałowała mnie od razu, kiedy palcami dotykała swój naszyjnik.
“Chodźmy stąd.” Mruknąłem przy jej ustach. Wygięła usta ku górze w odpowiedzi, widziałem czyste pożądanie w jej oczach. Miała zamiar cieszyć się dzisiejszą nocą.
Zapłaciłem rachunek i wyszliśmy. Pomogłem jej znowu przy samochodzie, przeniosłem się na swoje miejsce. Odpaliłem silnik i umieściłem rękę między jej nogami. Nie mogłem nic poradzić na to, ale pieprzyłem palcem ją przez całą drogę do domu. Poddawała mi się tak jak chciałem.
Victoria miała wciąż szeroki uśmiech na twarzy, kiedy przechodziliśmy przez drzwi. Złapałem ją za rękę i poprowadziłem na górę, dałem buziaka, kiedy wchodziliśmy do sypialni.
Translate by Anak
“Będę zaraz z powrotem. Dlaczego nie przygotujesz się, poczujesz się bardziej komfortowo dla mnie?” Mrugnąłem, uśmiechnąłem się, kiedy opuszczałem pokój.
Udałem się do zapasowej sypialni. Dzisiaj miałem zamiar przenieść Victorię na nieco wyższy poziom w jej 'szkoleniu'. Naprawdę nie mogłem czekać na powrót Belli, aby wypróbować moje nowe zabawki. Chciałem zacząć powoli, więc nie przerażę jej. Kurwa, mój penis pulsował tylko na samą myśl.
Chwyciłem zestaw do unieruchomienia kostek i nadgarstków oraz opaskę na oczy. Nie mogłem powstrzymać się przed uśmiechaniem się, kiedy szedłem z powrotem do swojej sypialni.
Victoria wychodziła z łazienki nadal ubrana w strój do kolacji. Cóż, jeśli nie rozbierze się i nie będzie gotowa dla mnie, będę musiał z pewnością zrobić coś wobec niej.
Jej oczy zaświeciły się ze zdziwienia na to, co miałem w rękach. Rzuciłem to na łóżko. Podszedłem i oplotłem ją ramionami wokół talii. “Myślałem, że będziemy się dzisiaj wieczorem bawić?” powiedziałem patrząc w jej oczy. Victorii oddech wzrósł.
“Ufasz mi, prawda?” zapytałem, patrząc z lekkim bólem na nią.
“Oczywiście, że ci ufam, James. Jestem tylko trochę zdenerwowana tym wszystkim. Nie robiłam tego wcześniej.” odpowiedziała niepewnym głosem.
“Nie ważne; chciałem po prostu coś wypróbować i pomyślałem, że może przetestujesz to ze mną?” spytałem, upewniając się że brzmiałem dla niej smutno.
“Nie mówiłam, że tak nie będzie,” oznajmiła i uśmiechnąłem się do niej. “Przejdziemy przez to powoli, prawda?” Victoria spoglądała na mnie przez rzęsy z niepokojem.
“Oczywiście.” Mruknąłem, przyciągając ją do pocałunku. Podciągnęła się jej spódnica z tyłu ukazując jej tyłek, więc mogłem poczuć gładką skórę.
Obejmowałem jej pośladki i pogłębiłem pocałunek, pieściłem swoim językiem jej.
Translate by Anak
Przesunąłem rękę, wsuwając swoje palce wprost pomiedzy jej pośladki i przejeżdżałem nimi wzdłuż rowka pod koronkowymi stringami. Złapałem i pociągnąłem za nie gwałtownie, zerwałem z jej ciała. Słyszałem jej oddech na fakt, że była teraz bez majtek.
Potrzebowałem pozbyć się ubrań, aby dostać się do jej ciała. Chciałem ją nagą. Chciałem ją ssącą mojego fiuta, ale najpierw pragnąłem, aby błagała mnie.
Powoli przesunąłem jedną z moich rąk z powrotem na jej plecy, a druga nadal pozostała na jej pośladkach, gdzie sunąłem palcem wzdłuż jej przerwy między nimi, zsuwając coraz niżej za każdym razem. Była już wilgotna dla mnie, taka jaka powinna być. Łatwizna James, musimy postępować z tym powoli, jeśli chcesz ją związać.
Rozpiąłem sukienkę z tyłu i odpiąłem cholerny biustonosz, a następnie sukienka i stanik opadły z jej ciała spadając na podłogę, ukazując ją, stojącą nagą przy mnie.
Podziwiałem jej odkrytą cipkę, gdy mój penis jeszcze bardziej stwardniał. Victoria zaczerwieniła się i próbowała ukryć się przede mną. Złapałem za jej nadgarstki, trzymałem je z dala od jej ciała. Pochyliłem się i zniżyłem głos, “Nie ukrywaj się już nigdy przede mną, Victoria.” Najwyższy czas, aby uczyła się już niektórych zasad, w jakie mają być ustalone dla niej i Belli.
Spojrzała mi w oczy i przełknęła ślinę, kiedy podszedłem do łóżka. “Połóż się dla mnie na środku, twarzą do góry.” Dostrzegłem, że była nieco niepewna, kiedy umieszczała się na łóżku i czyniła tak jak powiedziałem. Pochyliłem się nad nią i umieściłem opaskę na jej oczach.
Victorii oddech przyspieszył, gdy zapiąłem kajdanki wokół nadgarstka i przyczepiłem do łóżka. “James?” powiedziała drżącym głosem, “nie wiem nic na ten temat, może....”
“Shhhh... Victoria, będziesz się tym cieszyć... Tylko bądź cicho, zrelaksuj się i ciesz.” powiedziałem, czułem się coraz bardziej zdenerwowany, kiedy przymocowywałem kolejny jej nadgarstek do zagłówka.
Złapałem za jej kostki i umieściłem na nich kajdanki, przypinając je do końca łóżka i ponownie stanąłem, aby podziwiać moją pracę.
Translate by Anak
To było bardzo gorące, widzieć ją związaną i bezbronną. Mógłbym teraz stać z piwem i rozmyślać. Bez słowa wyszedłem z pokoju i zszedłem po schodach kierując się do lodówki, złapałem za piwo.
Otwarłem. Wziąłem duży łyk, “Ahhhh...” To było dobre. Chwyciłem za telefon i sprawdziłem swoje wiadomości. Było kilka informacji z pracy, które musiały być rozpatrzone jutro rano. Odłożyłem go z powrotem, chciałem uspokoić swojego pulsującego penisa, zanim zacznę nim działać.
Zastanawiałem się, co Victoria myśli o wibratorze? Miałem kilka rzeczy w pudełku, w zapasowym pokoju. Uśmiechnąłem się do siebie, kiedy wróciłem na górę. Wszedłem do wolnego pokoju, teraz był Belli. Otworzyłem szafkę, wybrałem stamtąd małą kulkę z pilotem znajdującą się w pudełku i włożyłem baterie. Wziąłem kolejny łyk piwa i uśmiechnąłem się na myśl, że nie jest ona w stanie się poruszać, a ja będę mógł torturować ją przyjemnością bez dania uwolnienia. Wyszedłem z niego, starannie zamknąłem i zablokowałem go. Nie chciałem, aby tam przyszła i zobaczyła Belli rzeczy oraz żeby nie znalazła mojego zapasu wszelakich sprzętów. To naprawdę zniszczyłoby moje plany.
Skierowałem się powoli do mojej sypialni. Victoria płakała. Mogłem ją usłyszeć, było ciche, ale na pewno było. Powstrzymałem jęk i tylko wywróciłem oczami, jak bardzo to było żałosne. Nic nawet jej jeszcze nie zrobiłem. Umieściłem swoje piwo i wibrator cicho na stole i usiadłem obok niej, aby móc ją dotknąć.
“Przykro mi, kochanie. Nie ma potrzeby abyś płakała.” Lepiej niech się zachowuje jak niewolnica. Powinienem był ją zakneblować. “Mój telefon zadzwonił. Nie chciałem cię zostawiać samą na tak długi czas.” Miałem nadzieję, że uwierzyła. Naprawdę musiała przyzwyczaić się do bycia nagą i rozciągniętą dla mnie.
Musiałem przejść na kolejny etap tego wieczoru, dam jej trochę zabawy, więc nie będę musiał wykonywać przy tym żadnej pracy. Musi się tym cieszyć, więc nie mogłem związać ją raz jeszcze innym razem, przynajmniej na ten moment.
Złapałem za kulkę, “Sprawię, że poczujesz się dobrze, Victoria. Uwierz mi, kochanie.” Usłyszałem wzrastający jej oddech, gdy rozdzielałem jej wargi. Nigdy nie będzie miałam już tam włosów. Żadna z nich nie będzie miała. Umieściłem kulkę pomiędzy nimi i wstałem, przekręciłem
Translate by Anak
na niski poziom. Stojąc ponad nią, wziąłem haust piwa i obserwowałem.
Victoria dyszała z szoku jaki wywołały wibracje i próbowała się poruszyć, sprawiła, że kulka wymknęła się z jej śliskiej, mokrej cipki. Co, kurwa! Jak ja ułożyłem to głupie cholerstwo, że wypadło? Niechętnie odłożyłem piwo na stolik i udałem się z powrotem na łóżko, wcisnąłem ponownie wibrator, ale on z powrotem zaczął się z niej wyślizgiwać. Co było celem pieprzenia na odległość jeśli nie odbędzie się od trzymania tego cholerstwa moimi palcami?
Victoria jęczała i unosiła swój tyłek, aby dostać moją rękę. Musiałem zainwestować w jakieś zaciski na następny raz idąc do sklepu. Mógłbym spiąć jej cipkę, wtedy by to zadziałało. Był czas, aby załatwić Victorii parę zatrzasków na sutki. Wspominając o nich, przesunąłem się i złapałem jeden z nich, wykręciłem i pociągnąłem do siebie.
Wygięła się, ale nie była w stanie się znacznie poruszyć, krzyknęła. Nie wiadomo było czy z bólu, czy z przyjemności. Zrobiłem to samo jej drugiej piersi i znowu wrzasnęła. Jej sutki były tak napięte.
Dziewczyna znów wygięła się w łuk, sapała i jęczała. Jej cipka była mokra i mogłem dostrzec jak z jej wnętrza wyciekają soki wprost na łóżko. Cholera, muszę jutro zmienić prześcieradło. “Proszę, James, ahh!” krzyczała. Odsunąłem nieco kulkę, a ona rozluźniła się lekko opadając na prześcieradło/łóżko. Włączyłem ją ponownie. Oddychała ciężko, dyszała, próbowała odzyskać oddech, wzdychała we frustracji. Przełączyłem to ponownie na pełną moc. Zabawnie było obserwować ją, miałem pełną władzę nad jej ciałem.
Ona wygięła plecy w łuk po raz ostatni i mocno doszła krzycząc moje imię. To było tak gorące, oglądanie jej, aż miło, ale nie chcę aby miała jeszcze jakiś orgazm. Musiałem nauczyć ją pewnych granic. Och, cóż, mogę mieć w tym praktykę. Usunąłem wibrator. Dyszała, kiedy dotykałem jej wrażliwych warg. Odłożyłem wszystko na stół i wziąłem kolejny łyk piwa.
Szybko zdjąłem swoje ubranie, uwolniłem twardą erekcję przed wspięciem się na łóżko, aby uklęknąć pomiędzy jej nogami. Nie dając jej żadnego ostrzeżenia wszedłem głęboko w jej cipkę, “Cholera!” krzyknęła Victoria, kiedy wyciągnąłem kutasa i po prostu przesunąłem główką przy jej wejściu, dając chwilę na odpoczynek, zanim zatopiłem się w niej po raz kolejny i kolejny. Oglądanie Victorii, związanej i bezradnej pokazującej jej nagą cipkę, leżącej przede mną było po prostu zbyt intensywne dla mnie do wytrzymania. To była jedna z najdzikszych fantazji
Translate by Anak
nachodzących mnie.
Mruczałem przy każdym wbiciu. Chciałem dojść jak najszybciej na tym poziomie. To było cholernie dobre. Była tak mokra i to cudowne uczucie wokół mojego fiuta. Zatopiłem w niej swojego kutasa po raz ostatni i doszedłem w niej. “Cholera!” krzyknąłem i opadłem na nią.
Moja głowa spoczywała na jej piersi, i czułem, jak wznoszą się oraz opadają przy każdym jej oddechu. Przesunąłem głowę, zassałem sutek i przygryzłem zębami. Chciałem naznaczyć ją, była moja. Przejechałem językiem wzdłuż jej białej piersi i nieco possałem skórę, zostawiając krwisty ślad na niej. Zrobiłem to duże i ładne. Miało pozostać na niej przez długi czas, aż musiałem się uśmiechnąć.
Wyciągnąłem swojego penisa z jej cipki, miałem zamiar sprawić, aby wylizała mnie do czysta. Nie miałem zamiaru iść brudny do łóżka po tym wszystkim. Wspiąłem się na jej ciało i usiadłem okrakiem nad szyją. Kurwa, to mogło być cholernie dobre. Nie miała rąk, nie mogła się ruszyć. “Otwórz, Victoria.” Nic nie zrobiłem poza wsadzeniem pomiędzy jej wargi swojego penisa. Położyłem ręce na wezgłowiu używając ich jako podpory, a mój fiut zanurzał się w jej wilgotne usta. Gdy zaczęła się krztusić, cofnąłem się nieco. “W porządku, Victoria. Zrelaksuj gardło, kochanie.” powiedziałem, gdy wsadzałem z powrotem w dół jej gardła.
“Ach, tak, dziecinko.” Poruszyłem swoim penisem w jej ustach, coraz mocniej przy każdym pchnięciu. Czułem, jak jej język przesuwa się po fiucie będąc w niej, aż zadrżałem. Cholera, chciałem utrzymać to dłużej.
Wszedłem głębiej w kolejnym pchnięciu dochodząc. Poczułem, jak głowa opiera się o zagłówek, odpoczywałem starając się złapać oddech. Czułem usta Victorii wokół kutasa. Oddychała ciężko przez nos.
Jaką dobrą dziewczynką była dzisiejszej nocy! Ostrożnie wyciągnąłem z jej ust oklapniętego penisa. Przeniosłem się niżej, odpiąłem nogi i następnie przesuwając się wyżej uwolniłem także jej ręce. Trzęsła się jakby miała histerię. Poważnie, to co się naprawdę stało z nią nie było niczym niezwykłym. Miała coraz lepsze zahartowanie w tym. Ściągnąłem jej opaskę, ułożyłem obok niej, owinąłem ramiona wokół jej talii przysuwając ją do siebie. Uściskałem ją lekko, kiedy się odwróciła.
“Dobrze się spisałaś, Victoria,” zacząłem mówić przy jej włosach, “następnym razem
Translate by Anak
możemy spróbować czegoś o wiele bardziej ryzykownego.” Mruknąłem, gdy zamknąłem oczy i zapadłem w sen.
Translate by Anak
CHAPTER 24
EPOV Retrained - Chapter 4 Day 8 - Monday - Part B
Szedłem aż nazbyt zadowolony z siebie tego wieczora do kawiarni. Czułem się niesamowicie i chyba zbyt pewnie siebie. Ale reakcja, jaką uzyskałem od Esme była bezcenna. Było warto. To nie było tak, że w jakiś sposób ją ukarałem, więc przypuszczam, że nie była na mnie zła. Być może, po prostu ją zdenerwowałem? Będę musiał pogodzić się z nią później.
Po zjedzeniu swojej kolacji podszedłem do Emmetta, który zwykle znajdował się gdzieś w pobliżu. Nie byłem pewny, co robić. To już nie było tak, że ktoś mi rozkazywał. Czułem się trochę niekomfortowo w tej chwili. Nienawidziłem nic nie wiedzieć, ale Emmett był sam, uśmiechnął się
Translate by Anak
szeroko, kiedy mnie zobaczył i uścisnął rękę. Nawet w jego sesjach było trochę zabawy.
“Słyszałem, że rozpocząłeś trening jako Dominant!” powiedział, potrząsając szybko moją ręką, zanim zaplótł ramiona na klatce piersiowej.
“Dzięki, cieszę się z tego,” uśmiechnąłem się, duma powróciła do mnie.
“Więc, jak ci się to podoba do tej pory?” spytał, skanując powoli obszar wokoło, kiedy mówił.
“To było niesamowite. Miałem po południu sesję z Esme... Och, mój Boże.” Roześmiałem się.
“Czy mam się o ciebie martwić?” zapytał z uniesioną brwią.
Zacisnąłem usta, zamknąłem oczy na wspomnienie. “Być może?” powiedziałem ze śmiechem. “Ale było to całkowicie warte każdej ceny.”
Roześmiał się, ale nagle przestał i westchnął. “To mały gówniarz...”
“Co?” spytałem rozglądając się.
“Ten gnojek, Mike. Nie może utrzymać swoich łap blisko siebie.” Westchnął.
Moje oczy skierowały się do starego stolika, który zajmowałem, szukałem Belli. Zdawała się być jego ulubionym celem. Nienawidziłem tego, że trzymał się jej, tak bardzo mi to przeszkadzało, kiedy oczywistym było, że nie chce skupiać na nim uwagi. Z jakiegoś powodu, zawsze czułem napływ zazdrości na samą myśl dotykania Belli prze z niego. Wiedziałem, że nie była moja, ale nie mogłem tego pojąć. To było tak frustrujące myśleć o tym. Niesamowite, jak przywiązała mnie do siebie po samym oralnym seksie. Ostatni wciąż zajmował moje myśli.
Westchnąłem z ulgą, gdy zobaczyłem, że to nie była Bella, której on przeszkadzał, a Lauren, która była aż nazbyt chętna. Mogłem wyraźnie zobaczyć jej rozłożone pod stołem nogi i rękę Mike'a pomiędzy nimi, pieprzył ją palcami. Wywróciłem oczami na ich słabe próby kamuflowania się z tym. Patrzyłem z satysfakcją, jak Emmett podążał tam i kazał im iść do lochów po kolacji. Mike
Translate by Anak
poczerwieniał, a Lauren uśmiechnęła się wywracając oczami. Och, ona dostanie trzcinę. Mógłbym po prostu teraz na to patrzeć. Jedno złe słowo jej mistrza, a ona mogłaby chodzić fioletowa przez tydzień.
Sprawdziłem raz jeszcze salę szukając Belli, kiedy zdałem sobie sprawę, że nie siedziała przy stole. Nie mogłem jej jednak znaleźć. Zaniepokoiło mnie to, czułem, jak rozpływam się, gdy zaczęły napływać do mnie obawy. Kiedy wrócił Emmett zwróciłem się do niego. “Gdzie jest Bel.. Isabella?”
Jego normalnie wesoła twarz spochmurniała. “Ukarana.” powiedział tak po prostu. “Ukarana?” zapytałem zszokowany. “Co zrobiła?”
Emmett westchnął ciężko, po czym przesunął ręką przez krótkie czarne, kręcone włosy. “Więc, Carlisle chciał pieprzyć ją w tyłek, dotarł do tego wreszcie i chciał zrobić to rano, ale ona uciekła.” “Uciekła?” Zwęziłem oczy w cienkie szparki. “Co masz na myśli mówiąc, że uciekła?”
“Ona próbowała zwiać od niego natychmiast. Wkurzyła go po królewsku. Bił aż piekło ją, a potem pieprzył. Będzie musiał powtórzyć to ponownie jutro. Podobno narobiła takiego hałasu, że Esme zamknęła ją w pokoju. Jezus, nie winię jej za to, że chciała uciec! Po tym, co wydarzyło się wczoraj...” “Co się stało wczoraj?”
Westchnął ponownie, wydawał się naprawdę zdenerwowany. “Rose i ja mieliśmy z nią sesję. To miała być przypuszczalnie zabawa i gra, wiesz? Następnie przyszedł Carlisle, wtrącił się i zmienił zasady w samym jej środku. Powiedział, że chce sprawdzić jej poziom bólu. Jak ona ma przypuszczalnie nam zaufać, zaufać mu, jeśli zmienia się zasady gry w trakcie lekcji? Robiąc to czułem się okropnie. Carlisle powiedział, że to on jest jeszcze jej mistrzem i to była jego lekcja kontroli. Wkurzyłem się na skurwiela, wiesz?”
Mogłem stwierdzić, że czułem się zagrożony od napływu jego mocy ukazanej w ten sposób. Stracenie kontroli przez dominanta jest niezbyt mile widziane.... Cóż, to nie było dobre.
Translate by Anak
Wiedziałem, że Emmett umiał tym władać, ale nawet wtedy mógł stracić kontrolę nad sobą. Nie wiedziałem, co mu powiedzieć. “Nie winię cię...”
Skinął głową potwierdzając moje słowa. “Przyjęła to jak zawodowiec. Była taką dobrą dziewczynką.” “Cóż... to już coś znaczy.” powiedziałem cicho, a moje myśli wirowały wokół Belli. “Czy ona coś jadła?”
Kiwnął przecząco głową w odpowiedzi. “Nie, będę musiał kazać Angeli zanieść jej tacę z kolacją.” Patrzyłem na niego, gdy po raz kolejny skupił wzrok na Lauren i Mike'u. Tym razem jej stopa znajdowała się pomiędzy nogami chłopaka. Najprawdopodobniej szerokość stołu pomiędzy nimi była niewystarczająca.
Zacisnąłem wargi myśląc. “Zadbam o posiłek. Dlaczego nie zajmiesz się tą dwójką?” Zaoferowałem. “Dzięki, byłoby świetnie.” powiedział przed udaniem się w kierunku ich stołu. Jego oczy zwęziły się, gdy uderzył dłonią w blat stołu.. “DO LOCHU, TERAZ!”
Po kolacji opuściłem jadalnię i udałem się do kuchni, aby zabrać kilka rzeczy do jedzenia dla Belli. Osobiście zrobiłem jej kanapkę, wziąłem jeszcze miskę owoców i szklankę wody. Pragnąłem sprawić jej przyjemność, ale tak, aby nie była później ukarana. Nie chciałem żadnych podejrzeń. Nie chciałem, aby ktokolwiek dowiedział się o prawdziwym powodzie dla którego tam idę.
Szedłem tam, aby sprawdzić co u niej. Potrzebowałem mieć pewność, że wszystko było dobrze. Chciałem zobaczyć ją dla samego siebie. Musiałem.
Nikt nawet nie przeszedł korytarzem, kiedy podążałem do jej drzwi. Pomyślałem o pukaniu, ale wiedziałem, że to było głupie. Ona była związana. Więc powoli otworzyłem je i usłyszałem przerywany szloch. Zatrzymałem się na chwilę, nie byłem pewny, co robić dalej. Odszukałem jej oczy i westchnąłem, kiedy zrozumiałem, że się rozluźniła, gdy zdała sobie sprawę kim jestem.
Podszedłem powoli i usiadłem na skraju łóżka. "Cześć, Bella..." Odetchnąłem. Podskoczyła lekko, gdy dotknąłem jej skóry, nienawidziłem tego. Co oni jej zrobili, że reagowała w ten sposób?
Translate by Anak
"Nie skrzywdzę cię... Nie dostałaś nic do jedzenie. Pomyślałem, że będziesz głodna."
Przesunąłem się powoli i odczepiłem jej ramiona od zagłówka. Poczułem trochę ulgi, kiedy zdałem sobie sprawę, jak ją to relaksowało troszkę, gdy rozmasowywałem jej piękne ciało. To było niezbyt naturalne dla mnie, być z nią w ten sposób, ponieważ leżała całkowicie nago. Chciałem zrobić coś więcej, mogłem powiedzieć, że dobrze się czuła, kiedy spoglądałem na stwardniałe sutki, gdy otarłem się o nie, ale to nie było to, czego potrzebowała teraz. Ona potrzebowała kogoś delikatnego, kto uspokoi jej obawy.
Jęknęła cicho, kiedy moje dłonie delikatnie pocierały jej stopy. Głęboki oddech przeszedł przez ciało Belli, gdy spojrzała na mnie zdezorientowana. Nie rozumiałem, dlaczego miałaby się tak czuć. Czyżby nikt wcześniej nie robił tego dla niej? To było jej prawie obce. Przesunąłem się na łóżku
i
pochyliłem
nad
szczupłym
ciałem,
odsunąłem
część
włosów
z
jej
twarzy.
“Chodź. Pomogę ci usiąść.”
Obserwowałem, jak skuliła się w jednej chwili. Moje ramiona zacisnęły się mocniej wokoło niej, żeby nie spadła z powrotem na łóżko. Widać było, że próbuje nie robić hałasu. Nie byłem zaś pewny, czy było tak ze strachu, czy z winy czegoś innego. Musiałem pokazać jej, że nie ma się czym martwić. Przeniosłem tacę obok, tak, aby łatwiej mogła dostać się do jedzenia. Jej mała dłoń trzęsła się, kiedy sięgała po szklankę wody, ale starania poszły na marne, bo prawie wylała wszystko na podłogę. Złapałem szklankę, zanim mogła zmoczyć łóżko i przytrzymałem ją, przyniosłem słomkę dzięki czemu napełniła swoje usta. Dostrzegłem ulgę w jej oczach, kiedy upiła łyk wody i światło wróciło do nich. Miałem zamiar dotknąć jej, gdy zauważyłem, jak zaczęły błyszczeć.
Objąłem delikatnie policzek Belli, a małe kosmyki jej miękkich brązowych włosów odgarnąłem sprzed oczu. Chrząknąłem, kiedy poczułem, jak mocno wzrosła intensywność tego momentu. Musiałem sobie przypominać, że jestem tu bez powodu.
Ręką, którą nie obejmowałem jej policzka, nabiłem na widelec kawałek melona. “Tu masz coś do jedzenia,” Jej wargi owinęły się wokół sztućca i wciągnęły pokarm w słodkie usta. A mały język zlizał z nich sok, czysta przyjemność pojawiła się na jej twarzy. Nakarmiłem ją tak całą miską, przy okazji patrząc na nią.
Translate by Anak
Sięgnęła po kanapkę z tacy i wzięła mały gryz. Wydawało się, że Bella miała już lepsze samopoczucie, ale nie byłem pewny.
“Jak się czujesz?” zapytałem cicho, gdy delikatnie odsuwałem coraz więcej kosmyków od jej kremowej skóry. Wydawała się zaskoczona przez chwilę, zanim sformułowała odpowiedź.
“Ból.” Przyznała, a jej głos zadrżał, kiedy to mówiła. Powrócił też jasny odcień czerwieni na twarzy Belli z jakiegoś nieznanego mi powodu, szybko wzięła kolejny kęs, a jej oczy nie spoglądały na mnie.
Co oni jej zrobili? Widziałem kilka siniaków, więc mogłem stwierdzić po jej ruchach, że każda część ciała bolała ją. Zrozumiałbym ból z przyjemności, ale to? Jej kara nie wydawała się adekwatna do przestępstwa. Bella oczywiście nie zaufała Carlisle'owi, więc uciekła od niego.
Westchnąłem kręcąc głową. Moje oczy uniosły się, nawet nie zorientowałem się, że spoglądałem przed chwilą na dłonie szukając w nich czegoś. Zrozumiałem, że patrząc na to teraz, sam nigdy bym jej tego nie zrobił.. “Przykro mi. Nie zasługujesz na coś takiego. To jest jak domniemam...” Zatrzymałem się przed kontynuowaniem. Przypuszczam, że wiedziała, o co mi chodzi. Zarejestrowała się tu w końcu.
Siedzieliśmy w ciszy, aż ukończyła jedzenie. Obserwowałem każdy kęs jaki zjadła z zachwytem, podobała mi się każda jej część. Była tak inna od pozostałych dziewczyn. Była nieśmiała i wyglądało na to, że tylko mnie zezwala na dotykanie siebie, bycie blisko niej. Wydawało się to, jakby coś ciągnęło mnie do niej, ale nie tylko poprzez seksualność. Bez zastanowienia przybliżyłem się do niej, dotknąłem miękkiego, okrągłego policzka. “Jesteś taka piękna, Bella.”
Intensywny i piękny rumieniec pokrył jej policzek, ale potem zrobiła coś, co wprawiło mnie we frustrację. Ona opuściła wzrok. Dlaczego miałaby odwracać ode mnie oczy? Czy ona myślała, że kłamałem. Wtedy zauważyłem, jak skupia swoje spojrzenie na podłodze, a rumieniec stawał się coraz jaśniejszy, wtedy też zdałem sobie sprawę, w czym problem.
Przeniosłem palce na jej brodę, podciągnąłem ją w górę, żeby mogła zobaczyć przez swoje oczy prawdę w moich własnych. “Nie chowaj się przede mną.”
Translate by Anak
Musiałem pokazać, że nie o jej ciało mi chodziło. Nie dziś, w każdym bądź razie. Musiałem pokazać jej, że to coś więcej. Nie byłem pewien, jak to dokładnie zrobić, ale trzeba było to jakoś wykonać. Rozpiąłem koszulę i owinąłem ją wokół szczupłego ciała Belli: “Włóż to.”
Zaczęła wstawać z łóżka, całkowicie skupiłem się na niej. Delikatny odgłos bólu wydobył się z jej ust.
Byłem coraz bardziej wkurzony, z każdą kolejną minutą. Szczerze mówiąc, co oni jej zrobili? “Jak bardzo zostałaś zraniona, Bello?”
“Jest
ze
mną
dobrze,
Edwardzie,
naprawdę?”
Odparła,
oczywiście
kłamała.
“Dlaczego ci nie wierzę?” mruknąłem z niesmakiem. Przybliżyłem się, aby zabrać ją z łóżka i przesunąłem delikatnie po miękkiej oraz lekko ciepławej skórze na jej pupie. Syknęła głośno zwężając oczy z bólu. “Czy oni nie dają ci żadnych środków łagodzących na to?” Nawet nie oczekiwałam na odpowiedź. Nie miało to znaczenia, czy tak czy nie. “Chodź. Mam coś w pokoju, co może ci z tym pomóc.”
Pomogłem jej wstać , a następnie zapiąłem kilka guzików przy koszuli. Bez względu jak bardzo była obolała, to i tak zbyt wielka pokusa, żeby jej idealne piersi napierały na mnie. Zdałem sobie sprawę, że wydawała się lekko zmartwiona, dlatego musiałem złagodzić swoje nastawienie. Uśmiechnąłem się nieznacznie i przesunąłem jej kosmyki włosów po raz kolejny. Wydawało się, że to trochę ją rozluźniło. “Chodź. Naprawimy cię jakoś.”
Ostrożnie skierowaliśmy się do znajdującego się w niewielkiej odległości mojego pokoju, następnie otworzyłem drzwi wpuszczając ją do środka. Nie chciałem zostać przyłapany. Ostatnią rzeczą jakiej pragnąłem teraz było właśnie to, nie chciałem wrócić do bycia niewolnikiem. Odwróciłem się do niej i uśmiechnąłem, gdy rozglądała się wokoło. Rozumiałem ją całkowicie. Przeżywałem to samo wcześniej.
“Ładnie tu, prawda?Przebywam tu tylko jeden dzień, a już czuję się lepiej niż w domu, w porównaniu do poprzedniego pokoju.” Tak jak w żadnym innym miejscu czułem się tutaj jak w domu. Dokładnie wiedziałem, co chciałem zrobić Belli. Wyciągnąłem rękę, a ona szybko ją przyjęła,
Translate by Anak
więc zabrałem ją do łazienki. Kiedy weszliśmy do niej nabrała szybko powietrza. “To jest tylko dla ciebie?” Powstrzymałem się przed zachichotaniem. Nie mogłem jej powiedzieć, że byłem w miejscach o wiele ładniejszych niż to. Nie chciałem zagadywać jej za bardzo. “Tak. To jest niesamowita korzyść, jaką można uzyskać z bycia dominantem, w porównaniu do bycia niewolnikiem.” Westchnąłem wewnętrznie. To wychodziło lepiej w mojej głowie.
Podszedłem do niej bliżej, po raz kolejny dotknąłem twarzy Belli. Ciche westchnienie wydobyło się z jej ust, gdy potarłem kciukiem jej policzek. Jej oczy spoglądały w dół, a bicie serca nieco przyspieszyło od mojego dotyku. Gdy z powrotem uniosła oczy do góry od razu zetknęła się z moimi. W tej chwili musiałem ją pocałować, całkowicie się z nią połączyć. Jej usta były jak niebo. Piękne i miękkie. Musiałem sobie przypomnieć, żeby się odsunąć. Miała stresujący dzień, a ja nie chciałem naciskać na nią.
“Myślę, że pomogę ci w kąpieli. Możesz dobrze się wymoczyć i wydaje mi się, że widziałem coś w szufladzie w tamtym pokoju, co może być kojące.” Pocałowałem ją ponownie. “Wrócę, ok?”
Skinęła głową, a ja wróciłem do pokoju i podszedłem wprost do komody, gdzie znajdowały się wszystkie rzeczy, które zostały podarowane mi przez Esme. Było ich tam zbyt wiele i nie byłem pewny, jakie każda z nich miała zastosowanie. Szybko przeszukałem je, aż wybrałem to, co myślałem, że zadziała najlepiej
“Znalazłem! Wchodź do wanny. Poczujesz się znacznie lepiej po tym.”
Odkręciłem wodę przygotowując dla niej kąpiel. Kiedy byłem pewien, że temperatura jest odpowiednia i ilość wody, aby mogła zanurzyć się, skupiłem swoją uwagę na Belli. Prawdopodobnie z większą przyjemnością stwierdziłem, że powinienem usunąć z jej ciała koszulę, co też zrobiłem, uważając i będąc delikatnym dla niej.
Wspaniale, musiałem przyznać, że patrzyłem na jej tyłek, gdy podchodziła do wanny. Pochyliła się, a ja zauważyłem dość dużą wtyczkę w nim. Wygięła się nieco obserwując wodę, mogłem prawie zobaczyć zdezorientowanie w jej oczach. A także stwierdzić, że nie była pewna, jak ma wejść do wanny. Jestem pewien, że wtyczka nie mogłaby jej ułatwić tego. "Czy ta wtyczka jest
Translate by Anak
niezbyt wygodna?" Czy ta wtyczka nie jest zbyt niewygodna?
Skinęła głową, a mocny rumieniec znów pojawił się na policzkach dziewczyny. Jej usta zacisnęły się i mogłem powiedzieć, że była zakłopotana. Nie byłem pewien, jednak dlaczego. Nie miała powodu, aby tak się czuć. Ja także byłem tutaj. Przeszedłem przez to samo co ona. Musiałem najwyraźniej być bardziej delikatny wobec niej.
"Przechyl się," zrobiła jak prosiłem, umieściła swoje ręce na krawędzi wanny. Podziwiałem ten widok, dopóki nie zauważyłem, jak się napięła. Ostatnią rzeczą jaką chciałem to, aby czuła się niekomfortowo lub bała się mnie. Położyłem dłonie na jej ramionach i masowałem mięśnie, czując, jak się relaksuje raz za razem.
Pomysły na to, co mógłbym z nią robić w tej pozycji, przychodziły mi do głowy naprawdę różne. Przełknąłem, tak bardzo jej chciałem. Nawet nie pomyślałem, a już całowałem szyję Belli, lizałem skórę od ramienia do ucha. Jej ciało drżało z przyjemności przy moim, całkowicie się odprężyła. Wiedziałem, że to doskonała chwila na pozbycie się wtyczki, więc to zrobiłem, starannie, ale też szybko.
Momentalnie odwróciła głowę i spojrzała mi w twarz, jej oczy były zdezorientowane. Bella nie wydawała się jednak zastraszona. Posłałem jej mały uśmiech i pocałowałem w szyję, pokazując, że jestem inny od reszty.
Spojrzała z powrotem na wodę i przygryzła wargę. Zauważyłem, że nadal próbuje rozstrzygnąć jak dostać się do wody. Mogłem szybko rozwiązać ten problem.
Ułożyłem rękę pod jej kolanami i uniosłem ją lekko. Czułem, jakby ledwo ważyła parę kilo. Jak najostrożniej umieściłem ją w wodzie, ale i tak jęknęła z bólu mrużąc przy tym oczy, gdy to robiła. Jednak po chwili wyraz jej twarzy się zmienił i odchyliła lekko głowę z przyjemności. Bez zastanowienia zacząłem zrzucać ubrania z siebie. Musiałem być z nią tam. Poczułem ulgę, gdy uwolniłem swojego obolałego penisa z jeansów. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak twardy byłem, aż nie uderzył mnie w brzuch, prężył się. Chwilę później byłem w wannie tuż za nią, a moje nogi były po obu stronach jej małego ciała. Przyciągnąłem ją do siebie, kochałem to delikatne dotykanie jej pleców o moją klatkę piersiową.
Translate by Anak
Oboje byliśmy teraz cicho. Szczerze, nie wiedziałem, co mógłbym powiedzieć, gdybym mógł to zrobić w tej chwili. Zamknęła oczy i oparła głowę na moim ramieniu, gdy kciukiem rysowałem wzory na jej skórze. Po pewnym czasie nie byłem pewny czy była, czy też nie była przytomna. Nie miało to znaczenia, ale chciałem mieć pewność, że wszystko było w porządku. Jest coś jeszcze innego, jeśli ogromne pragnienie posiadania jej wymknie mi się spod kontroli, to wiedziałem, że jak nie zrobię czegoś, co to zatrzyma, skończę rzucając się na nią. “Bella?”
Odwróciła lekko głowę, a ja dostrzegłem pożądanie w jej pięknych, brązowych oczach. Wszelka kontrola jaką miałem wyparowała i pocałowałem ją. Kiedy nie powstrzymała mnie, pogłębiłem pocałunek, złapałem za jej włosy i szyję, by przybliżyć ją do siebie. Stałem się tak cholernie napalony, że nawet nie byłem tego w pełni świadomy. Zastanawiałem się, czy wiedziała, jaki miała na mnie wpływ. Jęknęła głośno, i zdałem sobie sprawę, że nie tylko ja odbierałem to w ten sposób.
Poczułem jej palce we włosach, co znaczyło tak wiele. Odciągnąłem ją nieznacznie, aby umożliwić jej oddychanie, prowadziłem pocałunki na każdą część jej skóry, której mogłem dosięgnąć. Jej tyłek ocierał się o moją twardą erekcję i jęknąłem. “Boże, Bella.”
Zaatakowałem mocniej jej szyję, cieszyłem się delikatnością Belli na języku, gdy pocierałem jej sutki, czułem, jak twardnieją pod wpływem mojej ręki. Jej plecy wygięły się lekko na to uczucie i jęknęła cicho. Miałem nadzieję, wręcz byłem pewien, że z przyjemności, ale wolałem to sprawdzić. Całowałem ją kierując się do ucha. “W porządku?”
Skinęła dość szybko głową, a jej oddech był drżący. Boże, ona jest taka seksowna i chciała tego tak samo jak ja. Musiałem sprawić, żeby poczuła się jak najlepiej. Musiałem sprawić, by ponownie jęknęła.
Przesunąłem ręką w dół ciała Belli i rozłożyłem szerzej jej nogi. Pracowałem nad jej ciałem palcami i ustami, a w nagrodę słyszałem gwałtowne oddechy. Przeniosłem dłoń do jej piersi, złapałem ten przyjemny ciężar i dokuczałem jej różowym, małym sutkom, aż stały się ponownie twarde. Wydawała głośniejsze odgłosy i wyginała plecy, a jej tyłek po raz kolejny ocierał się o mojego penisa.
Tym razem musiała zauważyć to, gdyż jeszcze bardziej zaczęła ocierać się o mnie w celu dania niesamowitego tarcia. Jeśli ona nadal będzie mnie drażnić, obydwoje będziemy musieli w to
Translate by Anak
grać. Powędrowałem palcami niżej, po czym wepchnąłem je w głąb jej jedwabiście nagiej cipki. Bez żadnego drżenia wygięła mocniej plecy, a głośny krzyk wydobył się z jej ust, konwulsje przeszyły przez nią. “Och, Boże!” jęknęła. Drugą dłoń przeniosłem do jej piersi ugniatając ją, a kciukiem pierwszej pocierałem jej łechtaczkę. “Och... Och, Boże... Edward... Nigdy wcześniej nie czułam się tak dobrze."
Te słowa zszokowały mnie. Czy ja właśnie robię jej dobrze? Uśmiechnąłem się na to stwierdzenie. Jej ciało wręcz krzyczało do mnie. Musiałem ją pocałować, cieszyłem się na myśl, że jest moja i tylko dla mnie się tak zachowywała, ale chciałem więcej. “Dojdź dla mnie, Bella. Chcę słyszeć, jak dochodzisz dla mnie.”
Poczułem, jak niemal natychmiast dochodzi na moje słowa. Przygryzłem jej skórę, nadal bawiąc się jej pięknym ciałem. Jęknęła głośno i odrzuciła głowę do tyłu, kiedy kolejny orgazm atakował jej ciało. “Och, Boże!”
Wzięła głęboki oddech i wtuliła się we mnie, a ja zsunąłem dłoń na jej brzuch. Nagle odwróciła się na kolana twarzą do mnie. Jej dłonie wczepiły się w moje włosy, gdy pocałowała mnie, a jej gorące miejsce ocierało się o mnie. Jęknąłem ze zdziwienia, ale także z przyjemności, gdy jej ręce zjechały mi na brzuch. Była tak blisko mojej twardości. Chciałem jej tam, tak bardzo, ale to nie było to, czego potrzebowałem. Nie dzisiaj.
Złapałem ją szybko za dłonie, zanim mogła owinąć je wokół mojej długości, ponieważ wtedy nie mógłbym już jej powstrzymać. „Bella, nie kochanie. Dzisiejsza noc jest tylko dla ciebie. Chciałem, abyś poczuła się dobrze.”
Przysunąłem ją bliżej siebie, przynajmniej spowolniłem pokusę. Wiedziałem, że nic nie powstrzyma tego całkowicie. Nigdy nie chciałem się zatrzymać, ale woda stawała się już zimna. Odsunąłem się do tyłu patrząc na jej przepiękne oblicze. “Chodź, lepiej wyjdźmy już.”
Owinąłem ją ręcznikiem, następnie mogłem zobaczyć jak kołyszą się jej biodra, kiedy kierowała się w stronę drzwi. Uśmiechnąłem się podążając za nią. Wydawała się mieć lepsze samopoczucie, ale chciałem dać jej jeszcze więcej, po prostu pragnąłem poczuć jej kojące ciało przy swoim. “Gdzie masz zamiar pójść?”
Zapiszczała ze zdziwienia, gdy wziąłem ją na ręce i nic nie mogłem poradzić na to, że się
Translate by Anak
roześmiałem. To był taki uroczy dźwięk. Przeniosłem ją do swojego łóżka i położyłem na plecach, zanim przewróciłem na brzuch. Jej tyłek był idealny. Bella wierciła się trochę, a jej twarz opadła na poduszki. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie złe, czerwone ślady na jej tyłku i plecach. “ Nie ruszaj się.” Ona nawet się nie poruszyła, kiedy odsunąłem się idąc po chłodzący balsam do masowania. Nalałem go sporo na dłonie i rozsmarowałem tak, żeby obejmowały całe ręce, zanim zacząłem masować jej skórę. Jęczała, kiedy pracowałem wzdłuż jej ciała. Delikatnie pocałowałem jeden z pośladków. Posmakowanie jej w ten sposób nie było wystarczające, więc całowałem niżej przygryzając lekko jej uda. Chciałem więcej. Chciałem posmakować jej całej, zaszyć się między jej nogami, ale musiałem przypomnieć sobie, jak być dobrym, więc pracowałem dalej, aż do jej stóp, przez co wydobył się z niej kolejny jęk.
Gdy kierowałem się z powrotem wzdłuż nóg, widziałem jej lśniąca cipkę w słabym świetle pokoju. Przygryzłem nieco swoje wargi, aby powstrzymać jęk. Przeniosłem dłonie na uda, masując kciukami jej boki, po czym przejechałem nimi wzdłuż jej fałd i tyłka, a wtedy przypomniałem sobie, co tam powinna mieć. Głupia wtyczka. Ktoś zauważyłby to, gdyby nie było jej tam rano, a nie mogłem pozwolić, aby została ukarana. Skoro musiałem ją tam włożyć, mogłem przynajmniej sprawić, aby było to przyjemne. Włączyłem zabawkę. “Rozsuń dla mnie nogi, Bella.”
Pracowałem nad jej rozciągniętym ciałem, zanurzałem to w niej, co powodowało jęki z przyjemności w jej wykonaniu. Wiła się na mojej zabawce próbując spowodować więcej tarcia, wilgoć wzrastała z każdą sekundą. Przygryzłem wargę, gdy przesunąłem wibrator na jej tyłek. Napięła się, gdy dotknąłem jej tam i nienawidziłem siebie za to, że chciałem wpakować w jej wnętrze swego penisa. Chciałem znaleźć się głęboko w niej. Przełknąłem ślinę oblizując powoli wargi. “W porządku. Zrelaksuj się, kochanie. Chcę, abyś poczuła się dobrze. Obiecuję.”
Sprawnie i delikatnie jak tylko mogłem nacisnąłem palcem głęboko w jej napięty tyłek. Jęknęła, kiedy włączyłem kulkę masującą jej łechtaczkę. Jej przytłumione krzyki były tak gorące, aż zabolały mnie jaja. Musiałem dojść. Wtedy ona przesunęła się w moją stronę i zdałem sobie sprawę, że chciała tam być. Mógłbym umrzeć za to. Ona miała być najwyraźniej dla mnie śmiercią.
Przesunąłem wtyczkę wzdłuż niej, zanim mogłem wsadzić w nią. Jednym prostym ruchem została ona schowana w jej pupie. Jak tylko wtyczka trafiła na miejsce, ogarnął ją orgazm. Jęknąłem, gdy oglądałem jak drży. Tak, ja umrę przez nią.
Translate by Anak
Po kilku dłuższych chwilach roześmiała się. “To nie jest tak, jak Esme robi.” Również się uśmiałem, ale oczy wciąż miałem skupione na jej ciele. Nienawidziłem tego robić. Nienawidziłem tego, że musiałem to zakończyć. Owinąłem ją w koc i westchnąłem. Nadszedł czas, aby zanieść ją z powrotem do pokoju.
Podniosłem ją, a ona przytuliła się do mnie. Niosłem ją do jej pokoju, nawet nie przejmowałem się, że jestem nagi. Przyzwyczaiłem się do chodzenia w tym miejscu właśnie w ten sposób. Nie było tak, że ktoś może przypadkiem powiedzieć coś na ten temat.
Byliśmy niemal ponownie przy jej pokoju, kiedy szepnęła mi do ucha. “Dziękuję ci za dzisiejszy wieczór, Edwardzie.”
Jej twarz była tak niewinna. Pochyliłem się bez żadnego rozmysłu i pocałowałem jej pulchne usta, gdy wchodziłem do pokoju kopiąc w drzwi. “W każdej chwili, Bella. W każdej chwili.” Westchnąłem spoglądając na łóżko. Ona nie polubi tej części. “Przykro mi, ale mam zamiar przywiązać cię z powrotem do łóżka.”
Masowałam i całowałem każdy z nadgarstków czy kostki u nóg, zanim przymocowałem je ponownie do ram. Wydawało mi się, że widziałem strach w jej oczach, jednak kiedy spojrzałem raz jeszcze na nią nic takiego nie zauważyłem. Ona po prostu się uśmiechnęła, senny wygląd ogarnął całą jej twarz. “Zamknij oczy, Bella.”
Przebiegłem pocieszająco palcami po jej włosach, relaksowało to ją i zapadała w głęboki sen. Gdy oglądałem ją, nie chciałem niczego więcej poza uwolnieniem jej i wspięcie się na łóżko do niej. Nie mogłem zrozumieć tego przyciągania mnie do Belli. Nigdy nie czułem czegoś takiego wcześniej do kogokolwiek. To znaczy, ja korzystałem z pięknych kobiet lub mężczyzn, ale od Belli nigdy nie chciałem odejść.
Kiedy byłem pewien, że usnęła, wyszedłem z pokoju i szybko wróciłem do siebie. Dowody naszego wspólnego wieczoru były w każdym miejscu. Moja koszula, którą owinąłem wokół jej ciała leżała na podłodze. Ślady po masażu i balsam nadal były na łóżku. Zmięta pościel i mokre plamy na podłodze po wyjściu z kąpieli. Wiedziałem, przynajmniej dla mnie było to oczywiste, co się stało. Nikt inny nie wiedział, taką miałem nadzieję. Nie chciałem, aby Bella została ukarana przez to co robiliśmy dzisiaj. Chciałem tylko, aby poczuła się lepiej.
Translate by Anak
Usiadłem na skraju łóżka, ciągle byłem nagi. Pochyliłem się, oparłem łokcie o kolana i ukryłem twarz w dłoniach. Co ja do cholery zrobiłem i dlaczego?
Potrząsnąłem głową. Chciałem zrobić coś miłego pięknej kobiecie, aby poczuła się lepiej. Nie było w tym nic dziwnego. Bez żadnych innych myśli wszedłem do łóżka i przykryłem się. Truskawkowy zapach Belli otoczył mnie, drażniła mnie ta słodycz. Jęknąłem i przewróciłem się zagrzebując twarz w poduszkę.
Po dłuższej chwili zapadłem w niespokojny sen.
Translate by Anak
CHAPTER 25
BPOV The Training School - Chapter 12 Day 11 - Wednesday
“Bella...” Zawołał nade mną cichy głos.
“Bellllllllaaaa...” Otworzyłam jedno oko, aby ujrzeć uśmiechniętą Angelę przypatrującą mi się. Napięłam się lekko, ale nagle przypomniałam sobie, gdzie jestem. Spojrzałam na jej twarz i zobaczyłam, jak wciąż się do mnie uśmiecha, znowu zrelaksowałam się uderzając w poduszkę. Ach... poduszki. Niektóre luksusy, bez których myślałam, że da się obyć, jednak są jak niebo. Miałam pierwszy dobry sen odkąd tu przybyłam.
Uśmiechnęłam się po raz pierwszy od ponad tygodnia w poduszkę owijając wokół niej ręce.
Translate by Anak
Poczułam się wolna, kiedy przesunęłam się po łóżku. Przewróciłam się na drugi bok i zachichotałam, gdy Angela zaczęła się głośno śmiać. Byłam tu od jedenastu dni łącznie z dzisiaj, tylko dlatego wiedziałam, jak długo tu byłam, gdyż Carlisle powiedział mi o tym wczoraj. Nie mogłam uwierzyć, że przeniósł mnie w szkoleniu nieco wyżej, głównie ze względu na sposób w jaki zachowałam się wobec niego, kiedy przyszedł mnie budzić. _______________________________________________
Pomyślałam o wczorajszym poranku. Usłyszałam, że drzwi są otwierane, zawsze miałam strach w dole brzucha, ponieważ za każdym razem, gdy ktoś je otwierał nie wiedziałam, co mnie czeka.
Widząc kątem oka Carlisle'a, stwierdziłam, że muszę się uspokoić i nie panikować. Wiedziałam, co on tu robi. Zasługiwałam na to po wczorajszych szaleństwach, nauczyłam się na tamtej lekcji, że nie mogę tego zrobić ponownie.
Miałam zamiar zachowywać się jak przysługiwało na prawdziwą, uległą niewolnicę, lub miałam nadzieję, że tak będzie, w każdym bądź razie. Nie będę walczyć. Chciałbym, aby tak było, kiedy weźmie mój obolały tyłek, a ja nie będę mogła wydobyć z siebie dźwięku.
“Dzień dobry, Isabella, ufam ci, że przemyślałaś swoje wczorajsze zachowanie i nie będę musiał być dzisiaj wobec ciebie tak surowy?” powiedział Carlisle bez emocji w głosie. Nie mogłam stwierdzić, czy był w dobrym, czy złym nastroju, ale miałam nadzieję na to pierwsze.
Nie poruszyłam się, ani nie wydałam jakiegokolwiek dźwięku, kiedy odpinał mnie z łóżka. Pochylił się do mnie i potarł mi ręce, delikatnie wymasował ramiona, poruszał się wzdłuż nich. Nic nie mogłam poradzić, więc jęknęłam, kiedy napięcie ramion nieco opadło.
“Jesteś dobrą dziewczynką, naprawdę, po prostu wystarczy, abyś wstrzymała się z pretensjami i zaakceptowała życie, jakie dla siebie wybrałaś,” powiedział. Miał rację, musiałam się nauczyć to akceptować. Zdecydowałam się na pobyt w tym miejscu. Musiałam dać temu szansę.
Carlisle przeniósł się do nóg, pocierał moje stopy w czasie ich rozluźniania. W momencie, kiedy przemieścił się wyżej, na moje udo, poczułam, jak robię się coraz bardziej mokra w oczekiwaniu na to, co miało nadejść. Nie mogłam uwierzyć, że chciałam, aby mnie dotknął/dotykał. Starałam się nie poruszać ciałem bliżej jego dłoni, starałam się trzymać miejsca, w którym byłam.
Translate by Anak
Chciałam zrobić to jak najlepiej.
Carlisle przestał masować moje kończyny, po czym rozłożył mi szeroko nogi. Pomyślałam, że będzie mnie dotykał, ale zamiast tego wyciągnął wtyczkę, nie wydałam z siebie dźwięku i nie poruszyłam się, gdy ją usunął. Nadal czułam tam ból, więc byłam dumna ze swoich wysiłków. Następnie wstał z łóżka: “Na podłogę, Isabella,” rozkazał, gdy ja momentalnie zeskoczyłam na nią. Rozszerzyłam kolana, a oczy skierowałam w dół, ręce zaplotłam na karku, tak szybko, jak tylko mogłam.
Nabrałam powietrza, kiedy on wyciągnął swojego penisa ze skórzanych spodni, “Otwórz,” rozkazał. Po prostu wzięłam go w usta, lizałam, ssałam i wypełniałam nim swoje policzki, próbowałam doprowadzić go do orgazmu, tak szybko, jak tylko potrafiłam. Chciałam mu się przypodobać, sprawić przyjemność. Wiedziałam, co się święci i musiałam zrobić wszystko, aby był zadowolony.
Wzięłam jeszcze głębiej penisa Carlisle'a, przejechałam zębami wzdłuż całej długości, gdy wysuwał go. “Bardzo ładnie, Isabella,” wyjęczał do mnie. “Na łóżko, na dłoniach i kolanach, Isabella.” Wypuściłam jego erekcję z moich ust.
Nie śmiałam podnieść oczu, kiedy przenosiłam się na łóżko. Bałam się, gdyż wiedziałam, co miało nadejść. Bolało mnie jeszcze od wczoraj. Próbowałam dostać się na łóżko/posłanie bez pokazywania mu, jak bardzo byłam przerażona. Nogi mi trochę drżały, gdy chciałam się zatrzymać i ustawić na rękach oraz kolanach.
Carlisle przeniósł się na łóżko tuż za mną, położył dłonie na moich pośladkach i rozszerzał je, szturchnął nieco szerzej moje kolana.
Zanurzył palce w moją mokrą już cipkę, a soki wydobywające się z niej rozsmarował po całych wargach. “Już tak mokra, taka dobra dziewczynka,” wymruczał. Słowa Carlisle'a skierowane do mnie sprawiły, że stałam się jeszcze bardziej wilgotna przez co czułam, jak wszystko spływało mi po nogach.
Przesunął ponownie dłonie na moją pupę i kolejny raz rozszerzył mi pośladki, znów poczułam, jak jego mokre palce zaczynają pomału masować mój odbyt. Och, kurwa, to bolało. Starałam się koncentrować na utrzymaniu stałego oddechu, gdy dodawał kolejny palec delikatnie
Translate by Anak
krążąc, rozciągając mnie, rozszerzając. Napięłam mięśnie twarzy, ale on nie mógł tego zauważyć, starałam się ponownie skupić na oddychaniu. Chciałam zachować spokój. Czułam zmianę za sobą, gdy on powoli przysunął swojego penisa do mojego tyłka.
To tak cholernie bolało, przygryzłam nieco dolną wargę i zamknęłam oczy, kiedy przyjmowałam go. Czekał na mnie, aż się przyzwyczaję do niego, zanim cofnął się i z powrotem wbił się w mój tyłek. Ciągle miałam zamknięte oczy i zaciśnięte zęby, kiedy wciąż mnie pieprzył. Modliłam się, aby był coraz bliżej uwolnienia. “Jesteś tak ciasna, Isabella, czuję się tak cholernie dobrze.” Carlisle mógł zrobić ze mną cokolwiek w tej chwili, chciałam prosić go(o co prosić), pokazać mu, że mogę to zrobić. Przygryzłam nieco wargę raz jeszcze.
Carlisle krzyknął, kiedy dochodził w moim tyłku, po czym wycofał się i słyszałam za sobą skrzypniecie. Nie poruszyłam się. Właśnie skupiałam się na oddychaniu, kiedy poczułam jego ręce na moich udach, pocierał je, przesuwał mi nogi niżej, aż się położyłam.
“Jestem pod wrażeniem, Isabella. Nie byłem pewien, czy to życie było dla ciebie odpowiednie, po wczorajszym.” Czułam, jak moja twarz robi się czerwona z zakłopotania. “Ale widzę, że po karze i tej dobrej nocy przemyślałaś pewne sprawy i zmieniłaś swoją postawę.” Jego dłonie delikatnie masowały moje nogi.
Carlisle kontynuował, “Myślę, że nadszedł czas, żeby przenieść cię na kolejny etap treningu. Już nie musisz być przywiązana do łóżka na noc.” Nic nie poradziłam na to, że uśmiechnęłam się do materaca na jego słowa, “Będziesz służyć innym dominantom, będziesz doskonalić swoje zachowanie i szacunek w każdej chwili, gdy jesteś tu. Te same zasady obowiązują cały czas.” Uniósł się, a jego głos lekko się zmienił.
“Dowiesz się, jak służyć innym niewolnikom, tak, jak nowym, którzy właśnie wstąpili do szkoły.” Carlisle poruszył się na łóżku.
Czy to oznacza, że będę musiała robić to samo co Angela mi, kiedy przyjechałam tutaj? Nie wiem, czy dam radę zmusić się do tego. Muszę przestać się martwić na zapas.
“Weź prysznic i wypełnij swoje obowiązki w kawiarni tego ranka, a po południu będziesz mieć czas wolny. Nowe zajęcia i obowiązki zaczniesz od jutra. Isabella, daje ci okazję na pokazanie jak dobrą możesz być niewolnicą, jeden zły ruch i mogę ci zabrać wszystkie przywileje. Nie każ mi
Translate by Anak
żałować tej decyzji, Isabello.”
Po tym, jak Carlisle opuścił mnie, naprawdę nie widziałam nikogo później, miałam nieodebrane śniadanie, więc jak dotarłam do stołówki, tam już nikogo nie było. Posprzątałam w niej, zjadłam lunch i kolację praktycznie sama. Była tam jedynie Lauren i spoglądała groźnie na mnie, kiedy jadłam, ale nie pozwoliłam jej przeszkodzić sobie. Następnych kilka godzin spędziłam w bibliotece. Ten dzień jednak był dobry. _______________________________________________
“Bella, będziesz musiała wstać, inaczej wpędzisz nas obie w kłopoty i przywiążą cię z powrotem do łóżka.” Angela przywróciła mnie do rzeczywistości. Odsunęłam się i spojrzałam na nią uśmiechającą się do mnie. Wyskoczyłam z łóżka, nie chciałam tracić tego luksusu, który miałam od niedawna.
Gdy ubierałam się, odwróciłam głowę w stronę Angeli, “Więc jakie są plany na dzisiaj?” zapytałam, naprawdę nie wiedziałam, co mam robić rano.
“Zjemy szybko śniadanie, a następnie odbieramy zalecenia do wyznaczonego dominanta lub dwóch, potem zanosimy śniadanie do nich,” powiedziała z małym uśmiechem.
“Z czego się śmiejesz?” spytałam ciekawa, co ją śmieszy.
“Och, Ben miał problemy z Carlisle'm ostatniej nocy, ten powiedział mu, że musi wrócić do bycia niewolnikiem, do chwili, aż będzie trzymał się zasad i umiał okazać trochę szacunku,” oznajmiła wciąż się uśmiechając.
“Cóż, wydajesz się całkiem szczęśliwa z tego powodu? Myślę, że powinnaś być zła.”
“Och, nie, ja myślę, że to cholernie zabawne,” powiedziała, a ja nie mogłam nic poradzić na to, że uśmiechnęłam się na jej słowa i uniosłam pytająco brew, “Widział mnie na korytarzu ostatniej nocy, kiedy nikogo innego nie było w pobliżu.” Zaczęła się śmiać. “Boże, on jest idiotą. Pomyślał, że tam są drzwi od szafy. Zawinął rękę wokół mojej talii i skierował się do otwartych drzwi. Krzyknęłam lekko i byłam na etapie chichotania, kiedy atakował mnie, całował przyciskając do ściany.”
Translate by Anak
“Och, nie, co się stało?” Wiedziałam, że coś się stało, bo to było oczywiste.
“Więc, byliśmy w dość niekomfortowej sytuacji, miałam nogi owinięte wokół jego bioder, kiedy usłyszałam, jak ktoś przeczyszcza gardło,” powiedziała, chichotała wspominając to.
“Och, nie” jęknęłam, uśmiechnęłam się lekko.
“Tak, to nie były drzwi szafy, och nie, Benowi udało się wciągnąć nas do osobistego biura Carlisle'a!” Angela była już bliska łez przy tym punkcie. “Następnie był w jego biurze przez kolejną godzinę słuchając wykładu na temat polityki szkoły i jeśli nie będzie brał tego na poważnie, to być może pozycja dominanta nie była możliwa dla Bena.”
“To było zabawne obserwować przykurczonego Bena, to było tak, jak w liceum, gdy był na dywaniku u dyrektora. Musiałam tam stać starając się nie uśmiechać, nie śmiać się, a to było zbyt zabawne. Biedny Ben,” powiedziała ciągle chichocząc, ale starała się już uspokoić.
“Tak czy inaczej, już powrócił do bycia niewolnikiem, bo Carlisle uważa, że musi przejść ponowne szkolenie, aby stać się dominantem.” Uśmiechnęła się wywracając oczami.
“Jak on się z tym czuje?” zapytałam z ciekawości.
“Nie byłam w stanie rozmawiać z nim, ale domyślam się, że się wkurzył. Nie bawi go doświadczanie bycia niewolnikiem, wie, dlaczego potrzebuje to przeszkolenie, ale myślę, że miał nadzieję, że ma to już za sobą.” Uśmiechnęła się do mnie, “Chodź, musimy iść, zanim i my zostaniemy ukarane.”
Wyszłyśmy z pokoju kierując się do kawiarni. Jadłyśmy w milczeniu, co było do przewidzenia. Wszystkie dziewczęce rozmowy obecnie musiały odejść na bok. Emmett podszedł i zbliżył się do stołu. “Isabella, przejdziesz do pokoju treningowego numer trzy o dziesiątej na następną lekcję. Angela, zgłosisz się do biura Carlisle'a o dziesiątej, mam nadzieje, że wiesz, gdzie to jest?” Uśmiechnął się przy tym do niej i mrugnął, przed obróceniem się oraz opuszczeniem pomieszczenia.
Translate by Anak
Usłyszałam mruczenie Angeli: “Cholera.” Potem spuściła głowę, spojrzała z powrotem na śniadanie. Nie wydaje mi się, aby nadal uważała to za zabawne.
Angela pokazała mi listę i tacę z numerami pokoju. Powiedziała, że muszę iść do pokoju 9C, a mój żołądek zrobił fikołka, gdy zdałam sobie sprawę, do kogo ten pokój naprawdę należał. Edwarda. Odwróciłam się od Angeli, kiedy uśmiechałam się. Nagle wzrosło podekscytowanie dostarczaniem śniadania.
Podeszłam do drzwi Edwarda, nie wiedziałam czego się spodziewać. Nie widziałam go od tamtej nocy, kiedy się mną zaopiekował. Czułam, jak krew napływa mi do twarzy. Nie mogłam teraz zawrócić, wzięłam głęboki oddech i zapukałam do drzwi.
“Chwileczkę.” Usłyszałam wołanie. Czekałam nerwowo przez bardzo długie minuty, aż usłyszałam go: “Wejdź.” oparłam lekko tacę o ścianę i otworzyłam drzwi modląc się, aby nie przechylić tego lub co gorsza nie wywalić całości na podłogę.
Weszłam do pokoju i od razu zauważyłam go, półnagiego mężczyznę. Mój Boże, jakie on miał idealne ciało. Stałam tam niepewna zastanawiając się, gdzie postawić tacę. Czułam się, jak idiotka, tak po prostu stojąc, więc spojrzałam na podłogę. Kątem oka dostrzegłam jego, kiedy przechodził obok mnie, aby zamknąć drzwi. Usłyszałam jak to zrobił, co mnie zaskoczyło.
Edward przeszedł i stanął naprzeciwko mnie, położył mi palec pod brodą przesuwając ją lekko, aż uniosłam głowę spotykając jego oczy. Starałam się zachować emocje w ryzach, “Dzień dobry, Bella,” powiedział z małym uśmieszkiem. Boże, był zarozumiały. Chciałam uśmiechnąć się do niego.
“Dobry,” Szepnęłam nieśmiało. Czy mogę z nim rozmawiać? Edward wziął ode mnie tacę i położył ją na stole. Tak, powinnam była umieścić ją na stole. Boże, Bella, jesteś idiotką.
Edward spojrzał mi w oczy i uśmiechnął się, “Dziękuję ci. Wygląda fantastycznie,” powiedział. Nie wiedziałam, co robić. Czy mam już iść? Czy z nim rozmawiać? Czy mu służyć? Powinnam była zapytać Angelę, zanim weszłam tu. On nie chciał mnie stojącej tutaj, tylko obserwował jak na niego spoglądam?
“Zostaniesz i porozmawiasz ze mną? Czy już jadłaś? Chcesz trochę?” zapytał, oczywiście był
Translate by Anak
po prostu uprzejmy, dam mu łatwe wyjście z tego.
“Nie jestem pewna...” Zaczęłam zawstydzona, czułam, że zaprasza mnie do pozostania tu. Jednak powinnam odejść, kiedy wziął ode mnie tacę. “Nie chcę sprawiać problemów.”
“Nie sprawiasz” powiedział robiąc krok w moim kierunku. “Czy ktoś ci powiedział, że dominant oczekuje pewnych usług.”
Nie mogłam się powstrzymać przed uśmiechnięciem się do niego, “Wymagasz moich usług? Czy wymagasz tego?” Nic nie poradzę, że zaczęłam z nim flirtować. Co mi jest? Nie mogę tego robić.
“Jedyną rzeczą jakiej wymagam teraz, jest twoje towarzystwo” powiedział i zaczął się dąsać, a ja nie mogłam powstrzymać go, był zbyt słodki. Podeszłam do niego bliżej, a on przesunął mi krzesło, abym usiadła. Wow, cichy dżentelmen.
“Dziękuję,” powiedziałam nieśmiało. Było tak niewygodnie, nie wiedziałam, co robić lub mówić. To była bardzo dziwna sytuacja, ale podobało mi się to w Edwardzie. On był taki dobry dla mnie.
“Przyjemność po mojej stronie, Bella,” powiedział. Wow, urok i czar wprost wypływał z niego. Potem zaproponował mi muffinkę z jagodami. Była bardzo dobra, lepsza niż to, co jadłam przez ostatnie jedenaście dni. Dlatego nie mogłam przepuścić okazji przed zjedzeniem tego, co smakowało lepiej niż tektura.
“Więc, opowiedz mi coś o sobie? Naprawdę nie mieliśmy okazji porozmawiać trochę dłużej” powiedział, biorąc mnie z zaskoczenia. Będzie to krótka rozmowa, nie mam zbyt wiele do opowiedzenia o sobie.
“Nie mam zbyt wiele do powiedzenia,” odpowiedziałam zdezorientowana tym, że chce się czegoś dowiedzieć o mnie.
“Dalej, musi coś być. Każdy ma swoją historię,” powiedział. Spojrzałam na Edwarda i pomyślałam: 'jak ten mężczyzna mógł znaleźć we mnie coś interesującego?' On tak szybko zmęczy się mną.
Translate by Anak
“Jestem bardzo nudna.” odparłam.
“Bardzo w to wątpię.” Zaśmiał się do mnie. “No dalej. Popracuj ze mną tutaj, Bella. Jakiś temat? Dlaczego nie opowiesz mi o czymś co lubisz? Jakie masz hobby?”
Cóż, przynajmniej to było łatwe. Natychmiast odpowiedziałam, “Książki!” Boże, prawdopodobnie myśli, że jestem tak nudna.
“Jakie książki?” zapytał, kiedy zaczął wreszcie jeść coś ze swego śniadania.
“Wszystkie gatunki,” odpowiedziałam szczerze. Kocham wszystkie książki, nie mogłam oderwać od nich nosa. Zauważyłam, że Edward przewrócił oczami na moją odpowiedź, zirytowało to mnie trochę. “Cóż, to prawda.” Nadąsałam się troszkę.
“Jaka jest twoja ulubiona książka?” spytał, a ja nic nie mogłam poradzić na pojawiający się uśmiech. To musi go nudzić, aż do łez. Moja ulubiona książka? To było trudne. Było ich tak wiele, ale po chwili pomyślałam o tym, co czytałam w bibliotece:
“Przypuszczam, że jest to Duma i uprzedzenie.”
“Ach, więc jesteś romantyczką.” dokuczał mi. Och, to było po prostu genialne, prawdopodobnie pomyślał, że jestem w środku małą dziewczynką, która wciąż wierzy w romantyczną miłość. Zdawałam sobie przecież sprawę, że romanse wychodziły tylko w baśniach i klasykach.
Wzruszyłam ramionami. “Przypuszczam, że... po prostu najbardziej lubię klasykę.“
Odchrząknął. Spojrzałam na niego, aby zobaczyć zakłopotanie, gdy patrzył na mnie. “Muszę przyznać, że nigdy nie czytałem.”
To mnie totalnie zaskoczyło, wstrząsnęło: “Naprawdę?” Przesunęłam się nieco bliżej. To było bardziej interesujące niż czytanie książki: “Dlaczego?” zapytałam.
Translate by Anak
Roześmiał się. “Nie wiem. Przypuszczam, że nie jestem dziewczyną.”
Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu w zamian za tęsknotę w jego głosie. “Więc, dobrze, że nie jest to jakiś straszny powód do nie czytania książek. Można się dowiedzieć nieco więcej.” Cholera, czy ja to powiedziałam na głos? Spytałam samą siebie.
Uśmiechał się od ucha do ucha, po czym nachylił się, aby być bliżej mnie i wyszeptał, “Och, a czego mogę się nauczyć, Isabella?” Odsunęłam się, czułam, jak krew napływa mi do policzków, kiedy spoglądałam na jego twarz wyraźnie przedstawiającą zabawę. “Czy istnieje coś, co chciałabyś mnie nauczyć, Bella?”
Och, on drażnił się ze mną, doskonale wiedział, o co mi chodzi. Chciałam jak najlepiej, więc potrzebowałam chwili na przemyślenie odpowiedzi. Przewróciłam oczami, zabrałam sok pomarańczowy i usiadłam.
Cholera, irytowałam się. Dlaczego nigdy nie mogę wymyślić odpowiedniej odpowiedzi, kiedy tego potrzebuję? Edward siedział popijając kawę.
“Śmiało, dobrze?” zapytał unosząc brwi.
“Nie jesteś tak przerażający” powiedziałam. Uśmiechnęłam się, kiedy resztkę muffinki umieściłam w ustach. Siedziałam tak myśląc, gdy żułam i znałam odpowiedź na to pytanie. Połknęłam i uśmiechnęłam się do niego “Nie ukarzesz mnie za to, prawda?”
Uśmiechnął się szeroko. “Nie,” powiedział cicho. “Nigdy nie ukażę cię w ten sposób.” Roześmiał się, zanim obrócił się i stał się nagle poważny. “Chodź tu.”
“Co?” Byłam nieco zaskoczona tym, że w jednej minucie żartował, a w następnej stał się całkowicie poważny. Skinął na mnie, abym wstała i zrobiłam to dość ostrożnie. On nie poruszył się, ale sięgnął mi do pasa i obrócił mnie wokoło. Czułam jego ręce na swojej spódnicy i nic nie mogłam poradzić, że będąc w szoku ciężko oddychałam na to. Nie spodziewałam się tego. “Teraz sprawdźmy, upewnijmy się, że odpowiednio zdrowiejesz.” Mogłam delikatnie odetchnąć, ale nadal czułam, że jestem na krawędzi.
Translate by Anak
Rozpiął guziki spódnicy, a ona opadła na ziemię. Cholera. Potem przyciągnął mnie do siebie. Przesunął swoje dłonie z moich bioder w dół na pośladki i nic nie mogłam poradzić, że podskoczyłam na ten gest. Nie wiedziałam, czego się po nim spodziewać.
“Wszystko dobrze?” Wyszeptał cicho. Odetchnęłam trochę, kiedy zaczął delikatnie masować moje pośladki i poczułam, że robię się mokra od tego dotyku.
“Jest wszystko w porządku, tylko boli,” powiedziałam. Boże, to jest żenujące. Dlaczego nie wybiegłam stąd? Czy wie ktoś może?
Nic nie mogłam zrobić, po prostu się zrelaksowałam. Jego palce były magiczne, tak miękkie, delikatne, a dotyk tak czuły. “Mam coś, co może sprawić, że poczujesz się lepiej,” mruknął. Boże, wiedziałam, co chciał zrobić. Miał zamiar wstać i zabrać trochę więcej balsamu czy olejku. Lub też czegoś podobnego, a ja nawet bardzo chciałam, żeby to zrobił. Czułam, jak moje mięśnie w podbrzuszu zaciskają się od samej myśli o tym, jego ręce były magiczne. Spojrzałam na zegarek i wpadłam w panikę. Cholera, musiałam iść. Odwróciłam się szybko do niego.
“Nie mogę, Edward,” powiedziałam pośpiesznie, a on spuścił głowę, wydawał się być trochę zawiedziony, że nie chciałam zostać. Czy on był zły? Wyciągnęłam rękę i przesunęłam palcami po włosach, szarpnął nieco głową spoglądając na mnie. “Mam szkolenie za piętnaście minut, a nie chcę się spóźnić.”
Widziałam, jak rzucił okiem na zegar i westchnął, pochylił się całując mnie w pępek. Boże, dlaczego mam teraz zajęcia? Oparł czoło o mój brzuch, czułam obecnie jego oddech na sobie. Cholera, to było erotyczne.
“Oczywiście, masz rację,” wymruczał nie poruszając się. “Prawdopodobnie też mam sesję o dziesiątej.” Potem sięgnął na podłogę i wziął moją spódnicę, ułożył ją wokół mojej talii. Spojrzał w górę, aż natrafił na moje oczy, jego były tak zielone, że mogłabym patrzeć na nie już zawsze. “Dziękuję,” szepnęłam. Dziękowałam mu za tak wiele, za wszystko więcej niż raz.
Translate by Anak
“W każdej chwili dla ciebie,” odpowiedział szeptem.
Bez zastanowienie nad tym, co robię, szybko pochyliłam się i pocałowałam go w policzek, a następnie uciekłam z pokoju. Będę spóźniona, jeśli się nie pospieszę. Przesunęłam palce na wargi, gdy biegłam w kierunku sal szkoleniowych. Co miałam robić?
Zwolniłam do spaceru, kiedy zbliżałam się do miejsca szkoleniowego. Chciałam, aby mój puls zwolnił i umysł się oczyścił. Pokój treningowy numer trzy, nie byłam w tamtej sali wcześniej i martwiłam się tym, co zastanę za drzwiami. Otworzyłam je, aby odnaleźć Emmetta, który już na mnie czekał. Nie widziałam nikogo innego w tym pokoju, ale nie uspokoiłam się, opadłam na kolana u jego stóp i zaplotłam ręce na karku.
“Bardzo ładnie, Isabella,” Głos Emmetta wydawał się poważny, kiedy mówił do mnie. “Czuję, że zapewne utraciłem w pewien sposób twoje zaufanie, Isabella. Niewolnica musi być w stanie zaufać swojemu dominantowi.” Zaczął przechadzać się po podłodze przede mną.
“Dzisiejsza lekcja jest po to, aby spróbować odzyskać choć część twojego zaufania. Nie wierzę, że można cieszyć się z doświadczenia nabytego w tej szkole lub dalszej nauki bez właśnie tego. Dlatego poprosiłem o tą sesję, więc możemy przejść do twojego treningu.”
“Masz prawo do wydawania dźwięków w tej sesji, Isabella. Chcę słyszeć jęki twojej przyjemności. Chcę, żebyś odpowiadała na moje pytania swobodnie, ale z szacunkiem. Nie będzie przerwy w czasie tej sesji, ani żadnej zmiany w trakcie.” powiedział Emmett zatrzymując się przede mną.
Byłam trochę zdezorientowana po jego małym wywodzie. Wiedziałam, że Carlisle wszedł i przerwał poprzednią sesję, którą miałam z nim, ale nie rozumiałam zupełnie, o czym on mówi.
“Wstań i rozbierz się, Isabella,” rozkazał. Nawet nie myślałam o tym, kiedy wstałam i zsunęłam gorset ze spódnicą. Moje życie naprawdę zmieniało się odkąd tu przybyłam. Stałam się świadoma nagości swego ciała, kiedy pozbawiałam się ubrań przed Emmettem. Złożyłam je, po czym starannie ułożyłam przy drzwiach.
Spojrzałam w dół i stanęłam naprzeciwko niego. Naprawdę był wielkim człowiekiem, ale nie byłam tak przestraszona nim jak wtedy, gdy spotkałam go po raz pierwszy. Był bardzo miły dla
Translate by Anak
mnie, kiedy Carlisle rozkazał mu zrobić test bólu. Był zły, ufałam mu. Chciałam pokazać to w tej lekcji.
Czułam, że patrzy na mnie, na moje ciało. On nawet nie dotknął mnie, byłam jeszcze nieco pod wpływem tego, co działo się u Edwarda. Moje podniecenie narastało w oczekiwaniu na to, co się stanie. A sutki stwardniały z własnej woli.
“Czy ci zimno, Isabella?” zapytał Emmett robiąc krok naprzód.
“Nie, panie,” wymruczałam, trochę zakłopotana reakcją swego ciała.
“Jesteś dobrą dziewczynką, prawda?” zapytał, gładził moją prawą pierś. Nie wiem, czy mogłam odpowiedzieć mu na to, więc zostałam cicho. Powiedział, że mogę swobodnie mówić, ale co teraz? Tak, proszę pana? Po prostu nie wydaje się właściwe.
“Jakie są twoje pragnienia, Isabella?” Emmett pochylił się do mnie nieco bardziej. “Możesz mówić, Isabella.”
Nie miałam pojęcia, co powiedzieć. Jakie są moje pragnienia? Nigdy nikt nie pytał mnie o coś takiego. Byłam całkiem zdezorientowana i nie wiedziałam, co odpowiedzieć.
Myślę, że czuł mój dyskomfort w związku z tym pytaniem, gdyż pochylił się i otworzył usta po pocałowaniu mojego ramienia u podstawy szyi.
“Podoba ci się, Isabella?” szeptał przy mojej skórze.
“Tak, panie,” mruknęłam, gdy poczułam się coraz bardziej pobudzona na to, co może nadejść.
Emmett dalej całował mnie wzdłuż krzywizny szczęki, aż dojechał ust i pocałował mnie, przesunął językiem po wardze. Otworzyłam dla niego usta, kiedy on pogłębił pocałunek i masował swoim językiem mój. Emmett odsunął się nieznacznie. “Podoba ci się to, Isabella?”
“Tak, panie,” powiedziałam z chrypką w głosie. Boże, chciałam, aby mnie dotykał.
Translate by Anak
“Czy chcesz, abym cię ponownie pocałował, Isabella?” Przesunął się bliżej owijając ramię wokół mojej talii.
Odpowiedziałam natychmiast: “Tak, panie,” a on uśmiechnął się do mnie i pocałował. Był bardzo dobry, nic nie mogłam poradzić na cichy jęk, a dłonie położyłam na jego ramionach.
“Czy chcesz, abym dotknął twoich piersi, Isabella?” Był tak poważny, że wydawało się, iż w rzeczywistości prosi mnie.
“Tak, panie,” w tej chwili jęknęłam. Byłam tak nakręcona, gdyż było to jak przesłuchanie, gdzie miało się nadzieję, że poprowadzi cię to ku celowi.
Emmett objął moje piersi w obu dłoniach, po czym przesunął kciukami wokół sutków. Wygięłam nieco plecy, pchając się bardziej w jego ręce i zamknęłam oczy. Boże, chciałam więcej, chciałam, aby nie był już tak łagodny.
“Chcesz, abym uszczypnął twoje sutki, Isabella? Sprawić, że staniesz się mokra?” powiedział niskim głosem. Jęknęłam i przysunęłam się do niego jeszcze bliżej. “Och, nie, Isabella, musisz o to poprosić.”
Natychmiast odpowiedziałam mu: “Tak, panie.” Emmett uszczypnął moje sutki, poczułam, jak mocniej twardnieją i to było na pograniczu bólu, ale tego dobrego bólu. Chciałam więcej.
“Co chcesz, abym ci dalej zrobił, Isabella? Powiedz mi?” Nadal mówił do mnie tak poważnym głosem.
Moja frustracja rosła od tego całego przesłuchania. Wiedziałam, co chciałam. “Chcę, żebyś mnie dotykał pomiędzy nogami. Potrzebuję, abyś to zrobił.” Nigdy nie robiłam czegoś takiego. Byłam zszokowana sama sobą.
Emmett uśmiechnął się i zsunął dłoń po moim płaskim brzuchu. Rozszerzył delikatnie moje wargi wślizgując palce pomiędzy mokre już fałdy. “Hmm, Isabella, jesteś tak mokra.” Krążył dwoma palcami po mojej łechtaczce. Natychmiast wygięłam plecy w łuk przybliżając się do niego, pragnąc
Translate by Anak
więcej. Krzyknęłam. “Teraz, zamierzam dokończyć to co zaczęliśmy, Isabella. Jednak najpierw chcę pokazać ci, że można mi zaufać.” Emmett wycofał swoje palce.
Byłam sfrustrowana i nie mogłam nic na to poradzić, że irytacja wręcz ogarniała mnie. Szybko odzyskałam spokój i opuściłam głowę, a oczy skupiłam na podłodze. Zaplotłam dłonie za szyją. Musiałam sobie przypomnieć, gdzie się znajduję.
“Połóż się na stole, głową do góry, Isabella,” powiedział rozkazująco, ale nie ostrym głosem. Poczułam się przez to dobrze z tym, co musiałam zrobić. To był pierwszy raz, kiedy miałam możliwość rozejrzeć się po pokoju. Był nieco mniejszy niż inne. I bardzo podobny do lustrzanego pokoju z ławkami, ale w tym nie było luster. Zastanawiałam się dlaczego?
Położyłam się na stole. Emmett nic nie mówił do mnie, gdy zapinał moje ręce nad głową do rogów, a następnie to samo zrobił z moimi kostkami. Ciało miałam rozciągnięte w kształcie gwiazdy z szeroko rozwartymi nogami.
Potem stanął przy mojej głowie, “Musisz nauczyć się, że możesz mi zaufać, Isabella.” Nałożył mi opaskę na oczy. Mój oddech natychmiast przyspieszył i byłam lekko przestraszona, bo nie mogłam zobaczyć tego, co chce robić. Mogłam tylko słyszeć, jak porusza się po pokoju.
Podskoczyłam ze strachu, gdy poczułam coś ocierającego się o moją lewą pierś, a następnie to coś dotknęło mojej prawej piersi.
“Czy to piórko cię przeraża, Isabella?” zapytał. Odetchnęłam niemal natychmiast, wiedząc teraz, co to było, gdy okrążało moje sutki. Następnie zaczął rysować linie w dół ciała w kierunku mojej cipki.
Nagle zatrzymał się i usłyszałam, że odchodzi od stołu, aby powrócić raz jeszcze. Znów się napięłam, gdyż nie wiedziałam, co zrobi ze mną dalej.
“Isabella, nic co zrobię tu dzisiaj z tobą nie sprawi ci bólu. To jest przyjemność, pamiętaj o tym,” powiedział, gdy poczułam coś miękkiego, ale z wieloma pasmami podążające po moim brzuchu. Później po jednej z nóg i z powrotem w górę. Zrelaksowałam się wiedząc, że to było tylko coś delikatnego, poruszającego się po moim ciele.
Translate by Anak
Czułam, że to coś opuszcza moje ciało, a następnie uderza w górną część mojego uda. Napięłam się oczekując bólu. Później zrobił to samo z drugim udem. Odetchnęłam, kiedy zdałam sobie sprawę, że to mnie nie boli. Wiedziałam, że chłosta mnie za pomocą czegoś miękkiego. Czegoś co było całkiem przyjemne, gdy prowadził ten ruch obniżając to wciąż na moje ciało.
Jęknęłam, jak złapał za mój sutek otaczając go, mogłam poczuć, jak wykręca nim niemal boleśnie, jakby chciał go obrócić.
Wtedy poczułam ruch na mojej cipce, nic nie poradziłam na to, że wykręciłam się w bok, gdy zrobił to ponownie. To było tak dobre, lekkie ukłucie pozostało na mnie.
“Widzisz Bella, to bicze i coś do chłosty, one nie tylko są od karania, ale mogą dać też wiele przyjemności” powiedział, gdy się odsunął. Usłyszałam go zbliżającego się do stołu, czekałam z niecierpliwością na to, co przygotował dla mnie teraz. “Bella, mam bicz, który może dać ci wiele przyjemności. Chcesz abym wypróbował go na tobie?” Rzeczywiście ufałam mu, że nie będzie mnie to bolało i chciałam wiedzieć, co też sprawi to, co ma w ręce.
“Tak, panie.” odpowiedziałam z trochę większą nutą zaufania w głosie.
Usłyszałam bat, zanim poczułam go na sutkach. Było to o wiele silniejsze doznanie w porównaniu do poprzedniego, ale dawało więcej przyjemności niż można było się spodziewać. Gdybym to zobaczyła pewnie od razu bym doszła. Myślę, że byłam padnięta, ale czułam się tak komfortowo i ufałam Emmettowi. On dał mi coś innego, a musiałam przyznać, że to mnie cieszyło.
Słyszałam dźwięk uderzenia czegoś metalowego, nie miałam pojęcia, co to było. “Będziesz się tym cieszyć, Isabella.” Czułam, że szczypie mi sutki i nie mogłam powstrzymać jęku, gdy położył coś na nich. Poczułam ścisk na jednym, ale nie puszczał. Potem to samo poczułam na drugim sutku. Było to trochę nieprzyjemne, ale nie w zły sposób, kiedy poczułam coś zimnego położonego na reszcie mojego ciała. Jednak nie mogłam stwierdzić, co to było. “Pięknie, Isabella, wyglądasz oszałamiająco. Powinnaś częściej nosić zaciski na sutkach.”
Wtedy poczułam, jak bicz uderza mnie w moją cipkę i całe ciało ożywa. Krzyknęłam z nadmiaru przyjemności, kiedy uderzał raz za razem. Chciałam, aby uderzył mnie mocniej, gdy przeniósł się na zewnętrzną stronę ud i ponownie na cipkę. O kurwa, chciałam dojść, to było tak
Translate by Anak
intensywne.
“Proszę.... Ja... Ja .... Ach, muszę dojść, panie.” Wyjąkałam pośpiesznie.
“Dojdź dla mnie, Isabella.” Rozkazał.
Nie potrzebowałam żadnej zachęty, kiedy pozwolił mi na to. Krzyczałam, kiedy przez moje ciało przeszedł orgazm. Czułam ręce Emmetta na piersiach, kiedy szczypał moje sutki przez zaciski. A ja po prostu jęczałam przy kolejnym ogarniającym moje ciało orgazmie. Niemal widziałam gwiazdy, gdy dochodziłam dość mocno. Kurwa mać.
Mój oddech był przyspieszony, kiedy ogarnął mnie ten stan.
Emmett, odczepił z moich sutków zaciski i odpiął nadgarstki oraz kostki od stołu, zaczął masować moje piersi. Były dość wrażliwe, więc mogło to boleć, ale w przyjemny sposób, jęknęłam pod wpływem jego rąk. Następnie rozmasowywał moje ramiona, aż do nadgarstków, masując wzdłuż nich przez jakiś czas. Kontynuując swoje ruchy podążył do nóg i powoli masował raz jedną, raz drugą.
Oddech wracał mi do normy, a on uniósł wzrok skupiając go zapewne na mnie i ściągając opaskę.
“Cieszyło cię to, Isabella?” spytał, a ja spojrzałam na niego i zamrugałam kilka razy, aby dostosować oczy do światła.
“Tak, panie.” odpowiedziałam z całą pewnością, gdy pomógł mi zejść ze stołu. Ostrożnie upewnił się, czy stałam stabilnie.
“Tak powinna wyglądać twoja pierwsza lekcja.” Uśmiechnął się do mnie. “Ubierz się, a reszta dnia jest wolna dla ciebie, możesz robić co chcesz, Isabella.” powiedział z przymrużeniem oka i wyszedł z pokoju, zamknął za sobą drzwi.
Przez resztę dnia, większość czasu spędziłam w czytelni biblioteki. Tam było spokojnie, więc po południu usiadłam na kanapie, aby poczytać. Czułam się przez to wypoczęta, kiedy poszłam
Translate by Anak
później w stronę swojego pokoju.
Pomyślałam o tym, jak bardzo zmieniłam się od kiedy jestem tutaj. Praktycznie uśmiechałam się, gdy brałam prysznic myśląc o ostatnich tygodniach.
Nigdy nie czułam się, abym była pod taką opieką, jak wtedy, gdy miałam przy sobie Emmetta, Jaspera i oczywiście Edwarda. Ta trójka była moimi ulubieńcami, pomyślałam, kiedy osuszałam mokre ciało.
Nagle zdałam sobie sprawę, że od jakiegoś czasu nie myślałam o Jamesie. Co to znaczyło? Nie byłam pewna co myśleć. Kochałam go, ale względem mnie większą uwagę i opiekę okazywały zupełnie obce mi osoby, niż on przez te wszystkie lata razem. Czy to jest ważne? Czy to coś znaczy? Wiedziałam, że kocha mnie na swój sposób. Musi tak być, a ja po prostu nie widziałam go i do tego brakowało mi go strasznie. Wszystko byłoby dobrze, gdybyśmy byli razem.
Nurtowało to mnie. Wróciłam do swojego pokoju, rozebrałam się i starannie położyłam poskładane ubranie na krześle w jego rogu, następnie skierowałam się do łóżka.
Wyrzuciłam te myśli z głowy i uśmiechnęłam się na to, gdy zobaczyłam swoje poduszki oraz koce kolejnej nocy tutaj. Przytuliłam się do nich, zwinęłam w kłębek i owinęłam ramiona wokół siebie. Dzisiaj był kolejny dobry dzień. Może te sprawy zaczęły wyglądać dla mnie lepiej. Z uśmiechem na twarzy zamknęłam oczy.
Translate by Anak
CHAPTER 26
JPOV Waiting for Graduation - Chapter 9 Day 11 - Wednesday
Obudziłem się kolejnego poranka i zostawiłem Victorię śpiącą. Musiałem iść wcześnie do pracy i odwalić trochę roboty. Wczoraj w ogóle tam nie poszedłem i żeby było gorzej musiałem być dzisiaj w domu z powrotem przed lunchem, by spotkać się z firmą montującą monitoring, który zamówiłem. Zostawiłem Victorii na oknie kartkę. Victorio, Wrócę do domu na lunch. Firma ubezpieczeniowa przyjdzie zainstalować system
Translate by Anak
alarmowy. Masz nosić wtyczkę przez cały ranek wraz z krótką spódniczką. Myślę o tobie. Nie chcę, byś się zraniła. Masz też założyć wtyczkę do pracy i nie wolno ci jej zdjąć, dopóki twoja zmiana się nie skończy. J. W pośpiechu wyszedłem z domu, biorąc trochę pieczywa z piekarni po drodze do pracy. Gdy przyjechałem do pracy, nikogo nie było na parkingu. Nikt jeszcze nie zdążył przyjechać. Dobrze, potrzebowałem spokoju i ciszy, by nadrobić zaległości z wczorajszego dnia. Chwilę później usłyszałem Jane wchodzącą do środka i zajmującą swoje miejsce przy biurku. Nie podniosłem na nią głowy, by się przywitać, tylko ciągle pracowałem. Kolejny punkt z mojego planu miał się dziś spełnić i byłem tym bardzo podekscytowany. To pozwoli mi pilnować moich dziewczynek, gdy będę poza domem, gdziekolwiek na świecie. Musiałem tylko dalej pozostać najlepszy w pracy, nie mogłem teraz jej stracić. Ranek szybko zleciał. Miałem kilka telefonów do zrobienia i zdecydowałem się je nadrobić w samochodzie w drodze do domu. Byłem oszukiwany przez Carlisle’a, drań wciąż do mnie nie zadzwonił w sprawie zmiany w dokumentach Belli. Zaczynałem się denerwować, mijał już trzeci dzień, od kiedy nie byłem w szkole. Postanowiłem napisać do Laurenta. Czy Carlisle wciąż jest podejrzliwy? Wciąż nie dostałem wiadomości od niego na temat spotkania z Bellą. Miałem nadzieję, że szybko mi odpowie. Podjeżdżając pod dom, zauważyłem, że ludzie z firmy już tam byli, wyładowując swój sprzęt. Wysiadłem z samochodu i podszedłem do nich.
Mężczyzna podniósł na mnie głowę, gdy usłyszał dźwięk zatrzaskiwanych drzwi. „Pan Hunter, jak sądzę?” – powiedział, wyciągając do mnie rękę.
“James, proszę nazywać mnie James” – powiedziałem, ściskając jego dłoń i potrząsając nią lekko.
„Jestem Alec” – powiedział, gdy już wymieniliśmy uściski dłoni. „To nie powinno zająć dużo czasu. Wiele roboty wykonujemy jeszcze przed dotarciem do klienta, jakieś oprogramowania i tak dalej.” Przytaknąłem mu.
Translate by Anak
„Pozwolę wam wrócić do pracy” – powiedziałem, wchodząc do domu. Zobaczyłem Victorię stojącą przy lunchem zostawionym na stole.
Podszedłem do niej, gdy pracowała w kuchni, oplotłem ją ramionami i pochyliłem się, by pocałować ją w usta. Od razu rozchyliła dla mnie swoje śliczne wargi, zakładając ręce wokół mojej szyi. Przebiegłem palcami w dół jej pleców, wsuwając ręce pod spódniczkę i dotykając jej tyłka, wciskając dłonie pomiędzy jej nogi. Kurna, oszukała mnie. Nie miała wtyczki w tyłku. Będzie musiała zostać za to ukarana. Jęknęła, gdy Alec wszedł do mieszkania. Nie zamierzałem pozwolić jej się odsunąć z powodu pieprzonego fałszywego zażenowania. To ją nakręciło, czułem jej zapach w powietrzu.
“Założysz wtyczkę do pracy, Victorio” – powiedziałem wprost do jej ucha. Wsunąłem palce w jej tyłeczek, zdejmując jej przy tym majtki. „Chcę, byś myślała o mnie przez cały czas w pracy, wyginając się, pochylając czy kucając, by coś podnieść z podłogi. Jestem ciekawy, czy ktoś się domyśli po obserwowaniu twoich ruchów, co się z tobą dzieje…”
„Proszę, James, nie w pracy. Będę tak obolała od tego wszystkiego.” – Spojrzała na mnie błagalnie.
„Zrobisz to dla mnie, Victorio” – powiedziałem śmiertelnie poważnym tonem, patrząc jej prosto w oczy. Za to, że nie odwróciła wzorku i odważyła się sprzeciwić ukażę ją później. Będzie robić, co jej każę bez żadnych pytań i wątpliwości.
„Tak, Jamesie. Proszę, nie bądź na mnie zły.” – Wyglądała, jakby zaraz miała się rozpłakać. Lepiej, żeby tego nie robiła, dopóki mieliśmy w domu towarzystwo.
Odszedłem od niej kawałek i usiadłem, zaczynając jeść lunch, który przygotowała.
Alec zszedł po schodach. Victoria podeszła do niego, wykręcając palcem jej naszyjnik. Cholernie dobrze robisz, kotku, pokaż mu, że jesteś moja.
„Mogę ci podać coś do picia, um, Alecu?” – spytała go Victoria, nerwowo spoglądając to na mnie, to na niego.
Translate by Anak
„Jasne, szklankę wody. Dziękuję” – powiedział z przyjacielskim uśmiechem, uśmiechając się do niej. – „Zazwyczaj nie montujemy monitoringu w tak małych domkach jak ten, ale sądzę, że nie możesz być zbyt opiekuńczy, gdy nie masz zbyt wielu sąsiadów wokół.”
Zaczynałem się wkurzać. Gość próbował poderwać Victorię. Ona była moja.
“Jaki system alarmowy instalujesz, James?” – Victoria spojrzała na mnie uważnie.
Uśmiechnąłem się do Aleca, usiłując nie wyglądać na wściekłego, że on zamierzał to wszystko omawiać tutaj, przy niej. „Chcę, by moja dziewczyna czuła się tu całkowicie bezpieczna” – powiedziałem, patrząc czule na Victorię. Kurna, byłem dobry. „Mieliśmy niedawno trochę problemów i naprawdę nie wybaczyłbym sobie, gdyby coś jej się stało” – powiedziałem, wstając, pochodząc do niej i obejmując ją wokół talii.
„Racja, lepiej być bezpiecznym niż czuć się winnym” – powiedział Alec, przytakując i odchodząc do swojego vana.
Victoria poszła do kuchni po szklankę wody dla Aleca, a ja wróciłem do stołu i lunchu. Chciałem tylko, by ten system w końcu był zainstalowany, a ten facet wyniósł się z mojego domu raz na zawsze.
Alec wrócił do domu. Wstałem, gdy Victoria podeszła do niego ze szklanką wody. „Dzięki, prawie skończyłem” – powiedział.
„Okej, tu są dwa przejścia dla psów” – powiedział Alec, wskazując je rękami. „Pomóc wam je zamontować?” – powiedział, rozglądając się wokół. „Mogę też ustawić dzięki temu chipowi, by te przejścia były zamknięte lub otwarte. Tylko nie widzę nigdzie psów…?”
„Och, my nie mamy psów. Planuję je w przyszłości” – powiedziałem, uśmiechając się do Victorii –“gdy wszystko będzie już gotowe, by przy nich nie było już dodatkowej roboty.” Ładna robota, James.
„Cóż, to sensowne” – powiedział Alec. “Wiem, że jeśli kupicie szczeniaki, to możecie im też
Translate by Anak
wczepić takie chipy pod skórę.” Z zainteresowaniem słuchałem jego słów. „Bierzecie tylko psiaki i chipy do weterynarza i tam wam wszystko powinni zrobić. Dzięki temu nigdy nie zgubicie swojego psa. Znajdziecie go wszędzie dzięki GPSowi. To niesamowite, jak do dziś rozwinęła się technologia.”
„O tak, niesamowite.” – Uśmiechnąłem się do mężczyzny. „Dzięki za informację. Jestem pewny, że z niej skorzystam.”
„Żeby aktywować system, sprawdź w podręczniku, który ci zostawiłem, jak to zrobić.” – Wskazał palcem na leżącą na stole książkę. „Dom powinien być już skonfigurowany z twoim Blackberry i Laptopem, a kody powinieneś wpisać już przy pierwszym uruchomieniu komputera. Jeśli będziesz kiedyś chciał dołączyć system też do twojego domowego komputera, to zadzwoń” – powiedział, otwierając drzwi. „Jakby co, to masz mój numer.”
Alec wyszedł i zatrzasnąłem za nim drzwi. Zwróciłem się do Victorii. “Idź na górę, ubierz się do pracy i załóż tę cholerną wtyczkę.” Odwróciła się ode mnie i wbiegła po schodach. Musiałem się uspokoić. Wziąłem głęboki wdech i podniosłem talerz. Wszedłem do kuchni i zacząłem sprzątać. To była praca Victorii, ona nie powinna nic podawać Alecowi, póki nie posprzątała.
Niespodziewanie Victoria pojawiła się przed drzwiami, z wzrokiem wbitym w ziemię i zaróżowioną twarzą. Powinna być pełna pokory za oszukanie mnie. Podszedłem do niej, oplotłem ją ramionami i ścisnąłem jej tyłek, by upewnić się, że ma wtyczkę. Dobrze, tym razem posłuchała.
„Odstawmy cię do pracy” – powiedziałem i dałem jej klapsa. Victoria podskoczyła i krzyknęła, a ja odwróciłem się i sięgnąłem po podręcznik od systemu. Nie chciałem, by to walało się po domu. Wtedy wyszliśmy z domu do samochodu.
Podróż była cicha i spokojna. Trzymałem rękę pod jej spódniczką, robiąc kciukiem kółka wokół jej wrażliwego punktu, próbując uspokoić siebie i ją przed jej powrotem do pracy. Nie chciałem, by płakała na oczach innych ludzi, będzie miała okazję, by się wypłakać, dziś w nocy.
Usłyszałem jej głośny jęk, gdy zacząłem naciskać palcem mocniej na jej łechtaczkę. Odsunąłem dłoń od niej i obserwowałem jej reakcję. Otworzyła oczy, patrząc na mnie w pretensją.
Translate by Anak
„Jesteśmy na miejscu. Odbiorę cię po twojej zmianie, okej?” – Przytaknęła bez żadnego słowa. Puściłem ją. „Kocham cię, James” – powiedziała, uśmiechając się delikatnie, otwierając drzwi i wychodząc z samochodu. „Też cię kocham” – powiedziałem, zanim zamknęła drzwi. Odjechałem, wracając do pracy.
Gdy podjechałem do biura, dostałem smsa. Spojrzałem na wyświetlacz. Laurent.
Carlisle ma się dobrze. Przestań się martwić.
Jasne, łatwo mu mówić. Wziąłem książkę o systemie i wysiadłem z samochodu. Nie mogłem się doczekać, by odpalić laptopa i sprawdzić, jak to cacko działa.
Wszedłem do baru i zobaczyłem, że Victoria była ciekawa do wyjścia. Podeszła do mnie z szerokim uśmiechem. Objąłem ją i zaprowadziłem do samochodu.
„Wszystko dobrze w pracy?” – spytałem, chociaż w ogóle mnie to nie obchodziło. Przytaknęła. „Jadłaś już?”
„Tak, jadłam. A ty?”
“Też, zjadłem w pracy” – powiedziałem. Chciałem jak najszybciej wrócić do domu i wymierzyć jej karę. „Chodź, jedźmy już.” Pomogłem jej dojść do samochodu. Delikatnie usiadła na fotelu. Oj, ta wtyczka musiała ją nieźle uwierać. Dobrze, dobrze. Aż musiałem się uśmiechnąć.
Obszedłem samochód dookoła i usiadłem na miejscu kierowcy. Jedną ręką objąłem ją w talii i delikatnie zacząłem masować. Wyciągnęła się na fotelu. O tak, kochanie, zrelaksuj się. Przyda ci się to przed tym, co dla ciebie przygotowałem.
Podjechaliśmy do domu. Wstukałem nowy kod do mojego Blackberry, by wyłączyć alarm. Ustawiłem dzisiaj wszystko w pracy. Nie zrobiłem niby nic z roboty biurowej, ale po prostu wezmę
Translate by Anak
trochę papierów do domu na weekend.
„Chodź, kochanie. Idziemy na górę.” – Pocałowałem ją w szyję.
Weszliśmy do domu i pchnąłem ją w kierunku schodów. Poszedłem za nią i w sypialni złapałem ją i jednym szarpnięciem zerwałem z niej ubranie z pracy. Po chwili, całując ją po plecach, zdjąłem jej spódniczkę, powoli zsuwając ją z jej bioder. Victoria zrzuciła szybko buty ze stóp. Stała teraz przede mną tylko w bieliźnie.
„Zdejmij ją dla mnie, Victoria” – Przez chwilę postanowiłem być grzeczny i delikatny. Musiała być cicho, póki rozpoczynaliśmy scenariusz. „Czemu nie pójdziesz wziąć prysznica i zrelaksować się?”
Uśmiechnęła się do mnie i poszła do łazienki. Usłyszałem, że włącza prysznic. Wziąłem krzesło z rogu pokoju i ustawiłem je przed łóżkiem. Usiadłem na nim i czekałem na Victorię, myśląc o tym, co zaplanowałem dla niej na tę noc.
Victoria wróciła owinięta jedynie w ręcznik, wciąż nieco mokra. Wstałem i zabrałem od niej ręcznik. Skułem ją w nadgarstkach kajdankami, unieruchamiając jej ręce za plecami. Stanąłem za nią i wyszeptałem: „Oszukałaś mnie wcześniej, Victorio.” Słyszałem, że wzięła głębszy wdech. „Czy wiesz, co się dzieje, gdy mnie oszukujesz?”
„Nie, proszę, James. Następnym razem zrobię, co rozkażesz” – powiedziała ze strachem w głosie.
„O nie, następnym razem mnie nie oszukasz. Dam ci nauczkę dzisiaj” – powiedziałem, trzymając ręce na jej ramionach. Przebiegłem palcami w dół jej ramion, obserwując tworzącą się gęsią skórkę.
Victoria drżała, gdy chwyciłem ją za ramię, usiadłem na krześle i szeroko rozstawiłem nogi. Przyciągnąłem ją między kolana tak, by i głowę, i tyłek miała w górze. Świetna pozycja. Wręcz perfekcyjna. Do karnego lania.
Translate by Anak
Wyciągnąłem wtyczkę i Victoria zapłakała. Jej anus dostanie ode mnie trochę rozrywki, gdy już wiem, jak to jest ją pieprzyć.
Na stronie, którą znalazłem jakiś czas temu, było napisane, że z rękoma spiętymi z tyłu ta pozycja będzie dla niej dość trudna. Rozszerzyłem nieco jej nogi, a ona zaczęła drżeć. Kurna, tak przyjemne drgania dla mojego kutasa.
„Proszę, James! Będę cię słuchać we wszystkim. Wszystkim! Proszę, nie rób tego!” – błagała mnie Boże, to było gorące.
„Będziesz cicho, Victorio” – rozkazałem, wciskając dłoń pomiędzy jej pośladki. Victoria wygięła się do tyłu i krzyknęła, gdy mocno uderzyłem ją w tyłek. Po kilku uderzeniach zrobiły się bardzo czerwone, a ona była cała we łzach. Nie zaprzestawałem dalszych uderzeń.
„Więcej mnie nie oszukasz, Victorio.” – Kolejny klaps. – „Nie będziesz o nic pytać. Nie będziesz podważać moich decyzji. Znosisz to, bo cię kocham. To jest najlepsze dla twojego dobrego wychowania.” Mój kutas kochał, jak Victoria tak wiła się od klapsów, a on znajdował się pomiędzy jej pośladkami.
Nie liczyłem. Lepiej dla mnie, bo już dawno bym się pogubił. Zbyt dobrze czułem mojego nabrzmiewającego kutasa. Byłem tak blisko. Tak cholernie blisko. Victoria zadrżała znowu, próbując odsunąć się od mojej ręki, a ja mocno doszedłem.
Trzęsła się i płakała, gdy wstałem i uwolniłem jej ręce. Objąłem ją mocno. „Nie podobało mi się, że musiałem to zrobić, Victorio.” Polożyłem palec na jej podbródku i uniosłem jej głowę tak, by patrzyła na mnie.
„Nie lubię patrzeć jak płaczesz, mój aniele. Kocham cię. Nie możesz mnie oszukiwać.” Pocałowałem ją w nos. “Rozumiesz?” Musiała zrozumieć albo czekało by ją coś o wiele gorszego.
„Chodź, spróbujemy trochę cię rozluźnić.” Uśmiechnąłem się do niej. Próbowała odwzajemnić uśmiech przez wziąć cieknące po jej twarzy łzy. Zaprowadziłem ją do łóżka i położyłem. Szybko się rozebrałem, zostawiając ubrania na podłodze. Victoria to jutro posprząta.
Translate by Anak
Wyjąłem z szuflady oliwkę i delikatnie rozsmarowałem ją po jej tyłku. Myślałem. Zastanawiałem się, jakie to uczucie rozszerzyć tak śliskie od oliwki pośladki i włożyć w jej anus kutasa. Chwyciłem ręką, którą miałem w olejku, swojego kutasa, masując go chwilę, póki nie stwardniał. Potem wziąłem całą butelkę oliwki i wylałem ją na pośladki Victorii. Zacząłem wmasowywać ją w jej anus, przygotowując ją nieco na mojego twardego kutasa.
Właśnie ustaliłem limit opieki nad moimi niewolnicami. Nauczą się szybkiej regeneracji sił. Nakazałem Carlisle’owi, by Bella dostawała minimalną opiekę po zajęciach. Nie chciałem, by przyzwyczaiła się do czegoś, czego nie dostanie ode mnie. Nie miałem zamiaru w ogóle się nią opiekować po czymkolwiek, co jej zrobię. Ona i Victoria miały mi służyć, a nie na odwrót.
Ustawiłem swojego kutasa u jej wejścia i rozszerzyłem jej pośladki. Victoria znieruchomiała, gdy wszedłem w nią delikatnie, rozciągając jej ciasną szparkę.
„Kurna! To takie dobre uczucie, Victorio!” – krzyknąłem. Zapłakała. Wyszedłem z niej i wszedłem w nią z powrotem. Zacząłem przyspieszać, ruszając się coraz gwałtowniej, wychodząc z niej i wchodząc ponownie. Oliwka zaczynała wrzeć i czułem jej gorąco wokół swojego kutasa i jajek. Kurna, dojdę bardzo mocno.
Pchnąłem w nią jeszcze dwa razy przed pchnięciem decydującym, przy którym obydwoje krzyknęliśmy w tym samym momencie.
Położyłem się obok niej i objąłem. Zamknąłem oczy i wtuliłem głowę w jej szyję. „Kocham cię, Victorio” – wyszeptałem jej do ucha.
Translate by Anak
CHAPTER 27
EPOV Retrained - Chapter 5 Day 11 - Wednesday
Wziąłem głęboki oddech, gdy się obudziłem, odgarniając w twarzy włosy. Nie byłem pewien, czemu się obudziłem. Wiedziałem, że musiał być jakiś powód, ale nie miałem pojęcia, jaki. Może jakiś hałas? Wtedy usłyszałem pukanie do drzwi. O, to musiał być powód. Rozciągnąłem się powoli, wychodząc z łóżka. „Minuta!” – krzyknąłem, szukając jakiegoś ubrania. Przyzwyczaiłem się do spania nago, a od kiedy nie wiedziałem, kto jest za drzwiami, wolałem się w cokolwiek ubrać. Założyłem czarne slipki. „Wejdź” – zawołałem, kierując się do szafy po jakąś koszulę.
Translate by Anak
Usłyszałem ciche kroki i poczułem cudowny zapach truskawek i kwiatów. Odwróciłem się, by sprawdzić, skąd ten zapach pochodził i uśmiechnąłem się. Stała przede mną Bella z tacą ze śniadaniem i spuszczonym ku podłodze wzrokiem Zapomniałem o koszuli. Zamiast tego podszedłem do drzwi i zamknąłem je na klucz. Bella nie poruszyła się, dopóki nie podszedłem do niej i nie potarłem palcem policzka. Jej ciemnobrązowe oczy zalśniły, gdy złapałem jej wzrok. „Dzień dobry, Bello.” „Dzień dobry” – powiedziała głosem cichszym od szeptu. Wziąłem od niej tacę i postawiłem na stole, zanim obejrzałem się ponownie w jej stronę. Wyglądała na speszoną. Nie wiedziałem, jak mogła się znaleźć w takim miejscu jak to. „Dziękuję, to wygląda pysznie.” Bella przygryzła wargę, nerwowo spoglądając na mnie. Wiedziałem, że nie miała pojęcia, jak się zachować, więc postanowiłem ułatwić jej sytuację. „Może zostaniesz i porozmawiamy? Jadłaś już? A może chcesz zjeść ze mną?” - pytałem. Naprawdę miałem zbyt dużo jedzenia na talerzu, bym sam miał to zjeść. „Nie jestem pewna…” - odparła speszona. Lekki rumieniec oblał jej policzki, co sprawiło, że mój żołądek wywinął kozła. „Nie chcę wpaść w kłopoty.” „Nie wpadniesz” – zapewniłem, podchodząc do niej. „Jeśli ktokolwiek się przyczepi, powiedz, że Pan zażądał twojej służby.” Westchnęła cicho. To było urocze i słodkie. „Zażądał mojej służby? Czy ty jej żądasz?” „Jedyna rzecz, której teraz żądam, to twoje towarzystwo. Proszę?” Wyciągnąłem rękę w jej stronę i przyglądałem się, jak podchodziła bliżej. Odsunąłem dla niej krzesło jak gentelman i poczekałem, dopóki nie usiadła. „Dziękuję” – powiedziała cicho, jakby bała się mówić. Chciałem zdjąć z niej tę maskę. Nikt nas teraz nie widział, ale nawet, gdyby było inaczej, chciałbym, by przestała się mnie bać.
Translate by Anak
„Przyjemność po mojej stronie, Bello” – zapewniłem ją. Sięgnąłem po jednego z jagodowych muffinów i podałem jej. Wzięła go niepewnie, ale z uśmiechem. „Więc może mi o sobie opowiesz? Nie mieliśmy jeszcze okazji porządnie porozmawiać” – powiedziałem, próbując zachęcić ją do otworzenia się. „Nie ma tu wiele do opowiadania” – powiedziała, odrywając od muffina białą osłonkę. Ułamała kawałek i włożyła do ust, ssąc i liżąc palce, by wyczyścić je z okruchów. Poczułem, że momentalnie twardnieję na ten widok. Cała Bella, każdy jej ruch i zachowanie ociekały seksem, a ja nawet nie wiem, czy ona była tego świadoma. „Przestań, na pewno coś jest. Każdy ma swoją historię.” Pokręciła głową, a uśmiech przeszedł w grymas smutku. „Moja jest nudna.” „Jakoś w ogóle w to nie wierzę” – powiedziałem. „No dalej. Współpracuj ze mną, Bello. A może opowiesz mi coś o tym, co lubisz? Czym się interesujesz?” „Książki” – odpowiedziała bez namysłu. Odetchnąłem z ulgą. To był łatwy temat do rozpoczęcia rozmowy. „Jaki gatunek?” – spytałem, sięgając po kawałek bekonu. Spuściłem wzrok na talerz, próbując nie przyglądać jej się zbyt natarczywie. Wiedziałem, co przytrafiło jej się ostatniej nocy i nie byłem pewien, jak się dzisiaj czuła. Nie chciałem, by było jej niekomfortowo w moim towarzystwie, nawet jeśli musiałbym nalegać, by zabrano ją stąd w tej chwili. Za wiele było we mnie z gentelmana, by pozwolić jej cierpieć w mojej obecności. „Wszystkie gatunki” – powiedziała niewyraźnie, sprawiając, że wywróciłem oczami. Bella zauważyła to i westchnęła. „Cóż, taka jest prawda.” „A twoja ulubiona książka?” Chwilę się zastanawiała.
Translate by Anak
„Sądzę, że „Duma i uprzedzenie”.” „Ach, czyli jesteś romantyczką” – podsumowałem z uśmiechem. Delikatnie wzruszyła ramionami, ignorując mnie. „Tak mi się zdaje. Po prostu najbardziej cenię sobie klasykę.” Przeczyściłem sobie gardło, chrząkając i czując się tym lekko speszony. „Muszę przyznać, że nigdy tego nie czytałem. „Naprawdę?” – wyglądała na całkowicie zaskoczoną. Jakby to było jakąś zbrodnią czy czymś. Pochyliła się lekko w moją stronę, skupiając swoje oczy na mnie. „Dlaczego?” Zaśmiałem się. „Nie mam pojęcia. Zapewne dlatego, że nie jestem dziewczyną.” Odsunęła się z powrotem, pozwalając swoim ciemnobrązowym lokom spłynąć po jej ramionach. Na jej ustach pojawił się lekki uśmiech, a policzki lekko zaróżowiały. „Cóż, to jest przerażający powód, dla którego miałbyś nie czytać książek. Mógłbyś się nauczyć kilku rzeczy.” Przyjrzałem się jej dokładnie i pochyliłem delikatnie w jej stronę. „Och, a czego mógłbym się nauczyć, Isabello?” Zarumieniła się jeszcze bardziej. Bez przerwy patrzyłem prosto w jej oczy, pochylając się coraz bardziej w jej stronę i pragnąc dalej się z nią droczyć. „Czy istnieje cokolwiek, czego chciałabyś mnie nauczyć, Bello?” Bella uśmiechnęła się szerzej, gdy zorientowała się, do czego dążę. Przewróciła oczami i sięgnęła po szklankę z sokiem pomarańczowym, wypijając kilka łyków. Odstawiła powoli szklankę. W tym czasie ja sięgnąłem po kubek z kawą, również biorąc kilka jej łyków, na co Bella cicho westchnęła i ponownie napiła się nieco soku. „Robimy się bezczelni, czyż nie?” – spytałem, podnosząc jedną brew.
Translate by Anak
„Nie jesteś taki straszny” – odparła, kończąc jedzenie muffina. „Nie zamierzasz mnie ukarać, prawda?” Uśmiechnąłem się do niej szeroko, po czym pokręciłem głową. „Nie” – powiedziałem cicho. „Nigdy bym cię tak nie ukarał”. Moje myśli zaczęły krążyć wokół wczorajszej nocy i bólu, który musiała znieść. Nigdy bym jej tego nie zrobił. Mógłbym, a nawet bym chciał, dawać jej klapsy, bić pejczem, chłostać czy nawet bić trzciną, ale nigdy nie zafundowałbym jej tyle bólu. Nie potrafiłem pojąć, jak bardzo musiało ją to boleć. Dostrzegłem, jak zaczęła kręcić się na krześle i zrozumiałem, że ciąle musiała być obolała. „Chodź tutaj.” „Słucham?” Chwyciłem ją za ramiona i podniosłem. Wstała, przyglądając mi się uważnie. Z powrotem usiadłem i obróciłem ją dookoła tak, że byłem teraz twarzą na wprost jej pupy. Gwałtownie zassała powietrze, gdy zacząłem rozpinać jej spódnicę. „Upewnijmy się, że dobrze się leczysz.” Na chwilę się rozluźniła, ale poczułem, że spięła się ponownie, gdy spódnica wylądowała na ziemi. Chwyciłem jej pośladki w ręce i przyciągnąłem bliżej do siebie. Jej cudny tyłeczek był na poziomie mojego wzroku, miękki i okrągły. Była cudowna. Nie chciałem w tej chwili niczego więcej niż położyć ją na łóżku i całować jej siniaki. Nie było żadnych większych uszkodzeń, blizn ani ran, ale i tak chciałem ją dokładnie zbadać. Przesunąłem ręce z jej pośladków na jej policzki. Podskoczyła z zaskoczenia, wypuszczając z ust cichy pisk. „Wszystko w porządku?” – wyszeptałem cicho, delikatnie masując jej policzki. Rozluźniła się niemal całkowicie i cicho jęknęła. „Tak, jestem tylko obolała” – przyznała z wyczuwalnym w jej głosie zawstydzeniem. Przypomniałem sobie, że w szufladzie mam pełno różnych kremów i tym podobnych. Nie przerywałem masowania, pozwalając jej na całkowite rozluźnienie.
Translate by Anak
„Mam coś, co sprawi, że poczujesz się lepiej.” Obróciła się w moich rękach, stojąc teraz twarzą w twarz ze mną. Ledwo powstrzymałem jęk na widok jej ślicznej, różowej cipki. Pragnąłem jej spróbować, następnie uwolnić się z tych niewygodnych spodni i nałożyć ją na mojego przyjaciela. Przygryzłem wargę, patrząc jej w twarz i powtarzając w głowie jak mantrę dwa słowa… Jestem gentelmanem… Jestem gentelmanem… Jestem gentelmanem… Nie byłem nim. Ale dla niej chciałem się postarać. Prosiłem w myślach, by pomogła mi się powstrzymać. Jeśli nie, zamierzałem zatopić się w jej mokrych wargach i następnie zlizać całość jej soków z tego cudnego ciała. „Nie mogę, Edwardzie” – powiedziała cicho. Palcami przeczesała moje włosy i podniosła lekko moją głowę do góry, bym patrzył jej w oczy. „Mam sesję treningową za piętnaście minut i nie chcę się spóźnić.” Spojrzałem na zegar. Była dziewiąta czterdzieści pięć. Westchnąłem ciężko i na chwilę oddałem się pokusie. Pochyliłem się i pocałowałem jej śliczne wargi, a następnie pępek. Następnie pokiwałem głową i przyłożyłem głowę do jej skóry. Wziąłem głęboki wdech, wypuszczając go przez usta. „Oczywiście. Masz rację. Pewnie ja też mam jakąś sesję o dziesiątej.” Sięgnąłem po jej spódnicę leżącą na podłodze i zapiąłem ją wokół talii Belli. Jej policzki były zaróżowione, gdy podniosłem wzrok i spojrzałem prosto w jej czekoladowe oczy. „Dziękuję” – wyszeptała z taką szczerością, że aż zabolał mnie brzuch. „Do usług” – wyszeptałem. Zanim zauważyłem, pochyliła się i pocałowała mnie w policzek. Równie szybko opuściła pokój, zostawiając mnie samego w dziwnym oniemieniu i szoku. Poczułem mrowienie na policzku. I to, cholera, od zwykłego pocałunku! Chwilę mi zajęło zebranie się po tym pocałunku. Miejsca na skórze, których dotknęła, paliły
Translate by Anak
żywym ogniem. Nie mogłem ruszyć się z krzesła i chyba nawet nie byłem na to gotowy. Kiedy w końcu mogłem się podnieść, sięgnąłem po komputer, by sprawdzić maila. Musiałem wiedzieć, gdzie mam kolejną sesję. Była już prawie dziesiąta. „Edwardzie, Masz sesję treningową z Mistrzem Jasperem i Alice o 9:30. Dowiesz się o podstawowych oraz bardziej zaawansowanych technikach karania.” Udanej zabawy, Esme” Jęknąłem, czytając wiadomość ponownie. Byłem spóźniony. Cholernie spóźniony. Zeskoczyłem z krzesła i szybko się ubrałem. Pieprzyć prysznic. Zawsze mogę wykąpać się później. Zbiegłem szybko na dół, zapinając koszulę i przeklinając czas. Wparowałem do pokoju, próbując kontrolować oddech. Już czułem się jak idiota i nie chciałem tego pogorszyć. Byłem ten zły. Na siebie, tylko na siebie… Powinienem był ruszyć swój tyłek i sprawdzić maila wcześniej. Kiedy wszedłem, Alice klęczała naga na podłodze. Przed nią stał Jasper z opuszczonymi spodniami i fiutem wsadzonym w usta dziewczyny, które ssały go i pieściły. Jego ręka trzymała ją za włosy, zmuszając, by przyjęła go w całości. Jęknęła wokół niego z rozkoszy, trzymając ramiona wokół jego bioder, by utrzymać pozycję. Mogłem zobaczyć, jak połyka wszystko, co przed chwilą Jasper spuścił jej do gardła. „Nudziłem się, więc postanowiłem się rozerwać” – poinformował mnie, gdy w końcu zauważył moją obecność. „Stój tam i czekaj.” „Oczywiście, sir” – odpowiedziałem szybko. Z cichym westchnieniem odchylił głowę. Jej usta nie puściły go ani na chwilę. „To jest to” – wyszeptał do niej. „To jest to, mój fiut ssany przez małą dziwkę. Połknij wszystko.” Poczułem, że twardnieję, słysząc jego słowa. Najwyraźniej nie byłem jedynym, któremu się to wszystko podobało. Świeży strumyk soków wyciekł z cipki dziewczyny i popłynął po jej
Translate by Anak
kremowych udach. Westchnąłem, czując, że jest mi cholernie przykro, że nie mogę być teraz między jej nogami, smakując jej. Chciałem usłyszeć, jak krzyczy wokół jego kutasa. Musiała użyć swoich zębów, bo gwałtownie pochylił się do przodu, ciężko dysząc. „Kurwa! Podobało ci się, prawda?” – wydyszał. Nie przestała go ssać, ale spojrzała na niego. W jej oczach widoczne było podniecenie, a gdy ich spojrzenia się spotkały, jej różowe sutki nabrzmiały. „Mm… Biedny Edward, wygląda jakby cierpiał. Wiesz może, dlaczego, moja mała?” Nie czekał na odpowiedź. „Ponieważ wie, że gdyby był na czas, to on mógłby się tobą rozkoszować zamiast mnie. A teraz nie pozwolę mu dojść. Może powinienem przywiązać go do stołu i pokazać mu wszystkie kary własnoręcznie. Co ty na to, kochanie?” Na jego słowa aż przełknąłem ślinę. Zaznaczyłem na mojej liście, że nie chcę doświadczać żadnych więcej kar jako niewolnik, ale nie miałem problemu z poznawaniem ich jako Dom, jeśli mój niewolnik był chętny. Wiedziałem jednak, że w tej chwili Jasper wciąż ma nade mną kontrolę. Będę więc przywiązany do stołu i zmuszony do znoszenia tych wszystkich potwornych rzeczy. To był dobry sposób na przypomnienie mi, że wciąż nie ukończyłem okresu próbnego. „Szkoda” – westchnął. „Mogliśmy mieć z tym tak dużo zabawy, prawda, kochanie?” Widziałem, jak Alice otworzyła oczy, spoglądając na niego i lekko unosząc kąciki ust. To znaczyło „tak”. Obserwowałem, jak zaczyna go ssać coraz mocniej i bierze go całego. Jęknęła wokół niego z rozkoszy, zamykając oczy z powrotem. Jęknął, odchylając głowę do tyłu. Zamknął gwałtownie oczy i wydał z siebie głośny jęk. Gdy całkowicie go wyczyściła, sięgnęła do jego stóp z uśmiechem na twarzy. Nie czekając na komendę, założyła mu jego spodnie z powrotem i starannie je zapięła. Pochylił się ku niej, przez dłuższą chwilę patrząc jej głęboko w oczy, a następnie delikatnie ją pocałował. „Bardzo dobrze, moja mała. A teraz idź i połóż się na stole.” Jasper wziął głęboki wdech i zwrócił się do mnie”
Translate by Anak
„Przychodź na czas albo będę cię karać.” „Tak jest, sir” – odpowiedziałem. “A więc” – zaczął, przechodząc prosto do lekcji – “istnieje wiele różnych standardowych kar. Klapsy, chłosta, bicie pejczem, bicie trzcinką. Istnieją do wymierzania tych kar różne pozycje. Na stojąco, w łóżku, przez kolano, na kolanach, na stole. Jest tutaj tyle rozwiązań. Również istnieją o wiele rzadsze w stosowaniu techniki i, jeśli znasz dobrze swoją niewolnicę, to najlepiej będzie użyć właśnie ich. Inną rzeczą jest, by wybrać, jak chcesz ją ukarać. To również możesz zrobić na setki sposobów. Znałem gościa, który używał do tego talii kart.” „Talii kart?” – spytałem zdziwiony. „Tak. Każda karta reprezentowała coś innego. Jedna klapsy, druga trzcinkę i tak dalej. Numer karty mówił, ile razów otrzyma jego niewolnica. As oznaczał dwadzieścia, joker piętnaście et caetera. Pozwalał niewolnicy, by sama losowała kartę, żeby potem nikt go nie podejrzewał o oszukiwanie. Nie używał tego za każdym razem, ale też nie za rzadko” – wyjaśnił Jasper, podchodząc do Alice. Z łatwością obrócił ją na brzuch i zapiął w pozycji „spread eagle 1”. „Wracając do naszej lekcji, Edwardzie – czy wiesz, dlaczego Alice jest dzisiaj naszą niewolnicą?” „Nie” – odpowiedziałem szczerze. Naprawdę nie miałem pojęcia. „Ponieważ ona kocha ból. Nie istnieje kara dla niej. Nie pozwolenie jej na dojście jest jedyną możliwą nauczką” – powiedział, wymierzając jej mocnego klapsa i wywołując głośny pisk. Wymasował delikatnie miejsce, w które ją uderzył. „Pozwól, że dam ci trochę przydatnych rad” – rozpoczął, obchodząc stół dookoła. Z każdym kolejnym okrążeniem Alice zaczynała bardziej się kręcić. „Po pierwsze, przed całą zabawą musisz zapoznać się z poziomem wytrzymałości twojej niewolnicy. Ja bym to sprawdził wymierzając klapsy w różne partie ciała. Nie przejmuj się tu głośnością wrzasków, tylko tym, jak szybko w miejscach po klapsach pojawią się nawet najmniejsze siniaki. Musisz też pamiętać, by poranić jej skóry i, co najważniejsze, nie przerwać jej łączności. Jeśli do czegoś takiego dojdzie, musisz wtedy zająć się opatrzeniem i pielęgnacją ran. To zajmuje trochę czasu, ale jest tego warte.”
1
Jest to pozycja na tzw. „X” – ramiona i nogi szeroko rozpostarte. Ogranicza to związanemu możliwość ruchu.
Translate by Anak
Przytaknąłem, wracając myślami do Belli wczorajszego dnia. Oni dla niej tego nie zrobili. Jeśli by tak było, to może dziś czułaby się lepiej. Jasper masował mocno ramiona Alice, przygotowując ją do lekcji. „Edwardzie, co wiesz o biczu?” Na moment zamknąłem oczy. Wiedziałem, co robić, musiałem to tylko ułożyć w słowa. „Nigdy nie uderzaj dwa razy w to samo miejsce. Trzymaj jak najbliżej końca, by uderzenie było jak najbardziej skoncentrowane w jedno miejsce.” „Dokładnie tak” – powiedział, podchodząc do ściany i chwytając bicz, który natychmiast mi podał. „ Jak wiele razy miałeś okazję go użyć?” „Tylko kilka” – przyznałem niemal zawstydzony. „Uderz ją.” Zadrżałem zanim uderzyłem Alice. Nawet się nie ruszyła. Spojrzałem na Jaspera, który tylko wywrócił oczami. „Jeszcze raz, tylko mocniej.” Uderzyłem ją wzdłuż ramienia, już mocniej, jednak ona nadał się nie ruszała. Uderzyłem jeszcze raz, tym razem w biodro. Zostawiłem długi, czerwony ślad. „Podoba ci się?” „Alice, powiedz mi. Czy on uderza wystarczająco mocno?” „Nie, Mistrzu” – odparła cicho. Uderzyłem w drugie biodro. Tym razem lekko drgnęła. „Lepiej” – szepnęła. „Możesz to powtórzyć? Z tą samą siłą?” – spytał Jasper, podnosząc jedną brew. Powtarzaliśmy to w kółko, zmieniając jedynie narzędzie na kolejno dłoń, pejcz i trzcinkę. Jej skóra była czerwona od bicia. Jasper wyciągnął jakiś różowy płyn, wylał go sobie na ręce i zaczął nacierać jej skórę. Uwolnił jej nadgarstki i kostki, masując je, po czym przewrócił ją na plecy i
Translate by Anak
zwrócił swoją uwagę na mnie. „Przejdziemy do czegoś rzadziej stosowanego” – powiedział, podchodząc do półek. Ściągnął z nich jakieś pudełko, z którego wyjął spinacze do ubrań. „Wywołują kurewski ból.” Alice parsknęła na te słowa. “Większość niewolnic ich nienawidzi. Sprawiają dużo bólu i na długo zostawiają ślady.” Skręcił jeden z jej sutków i zapiął na nim spinasz. Dziewczyna westchnęła słodko, wywracając oczami. „Są bardziej bolesne niż klamry. Nie lubię, gdy używa się ich na mnie.” “Ale Alice je lubi? – spytałem, biorąc jeden i podchodząc do Alice. „Lubisz, mała?” – spytał, trącając spinacz przyczepiony do jej sutka. „Tak, sir” – jęknęła. Spojrzał na mnie znacząco i zapiąłem swój spinacz na jej drugim sutku. Alice głośno jęknęła, zagryzając zęby. „Ważną rzeczą jest, by pamięta, że kara musi zahaczyć o przestępstwo. Więc, moja mała Alice nie dojdzie, póki jej nie pozwolę, a jeśli dojdzie, to niekoniecznie będzie to dla niej przyjemne…” – powiedział, biorąc trzy klamry i stając między nogami dziewczyny. „Przypnę po jednym klipsie do każdej jej wargi i jeden na jej wrażliwej jagódce.” Zrobił, co powiedział. Alice krzyknęła, nie hamując przedzierających się przez krzyk jęków ani wyciekających z niej soków. „Jak się czujesz, Alice? – spytałem, przeczesując palcami jej włosy. „Cudownie” – jęknęła, gwałtownie oddychając. Potrząsnąłem spinaczem na jej sutku, wywołując u niej kolejny jęk. Jasper obszedł ją dookoła, kładąc dłonie na jej pośladkach. „Wszystko, o czym mówiliśmy, wyślę ci na maila. Opiszę również kilka innych rzadkich kar, o których słyszałem. Bądź twórczy. Dzięki temu zabawa będzie ciekawsza dla obu stron.” „Mm” – zgodziłem się, znów trącając spinacz, na co dziewczyna zaczęła się wiercić. To było coś, co chciałem sprawdzić na Belli, by zobaczyć ją wijącą się w podobny sposób. Zaskoczyło mnie, że pomyślałem o karaniu jej w ten sposób. Wróciłem szybko do rzeczywistości.
Translate by Anak
Jasper stanął za mną i wyszeptał: „Chciałbyś ją nagrodzić za pomoc w lekcji?” „Chciałbym” – zadrżałem na tę myśl. „Powiedz mi, jeśli będziesz chciał mojej pomocy. To jest sposób, w jaki możesz się jej odwdzięczyć” – dodał, podchodząc do niej i delikatnie ją masując. „Pocałuj ją. Zajmij czymś jej usta. Będzie krzyczała” – powiedziałem, usuwając klamrę z jej łechtaczki. Wygięła ciało na tyle, na ile pozwalało jej unieruchomienie. Chwyciłem ją za pośladki, patrząc, jak drży pod moim dotykiem. „Będziesz krzyczeć dla mnie, Alice.” Uklęknąłem pomiędzy jej nogami, rozdzielając jej wciąż uwięziona w klamrach wargi. Pochyliłem się, wkładając w nią język. Zamiauczała, próbując zacisnąć uda. Uśmiechnąłem się na tę reakcję, wylizując jej cipkę z soków. Była pyszna. I ciągle napalona. Ciągle wylizywałem ją od nowa, a ona coraz głośniej jęczała. Kątem oka widziałem, że Jasper całuje ją w usta, a jego ręce masują jej piersi. To było niesamowicie pobudzające przy samym oglądaniu. Poczułem, że twardnieję i jestem na granicy dojścia. Zamknąłem oczy, biorąc głęboki wdech. Usłyszałem, jak Jasper do niej szeptał: „Kochanie, dojdź. Dojdź dla mnie.” Jej ciało dawało mu, czego zechciał – orgazm przeszedł przez nią jak na zawołanie. Jej plecy uniosły się niemal piętnaście centymetrów ponad stół, po czym gwałtownie na niego opadły, poprzedzone głośnym krzykiem stłumionym przez wciąż całującego ją Jaspera. „Mm, to jest to. Grzeczna dziewczynka” – powiedział jej, odsuwając się od niej i składając na jej ustach delikatny pocałunek. Spojrzał na mnie, po czym na wybrzuszenie w moich spodniach. Uśmiechnął się pod nosem. „Jeśli byłbyś na czas, miałbyś możliwość dostania też trochę własnej przyjemności. Nie marnuj więcej mojego czasu. Popracujemy nad tym wszystkim jutro. Możesz iść.”
Translate by Anak
CHAPTER 28
BPOV The Training School - Chapter 13 Day 12 – Thursday – Part A
Obudził mnie dźwięk otwieranych drzwi, a następnie spojrzałam w górę, aby zobaczyć Alice, wkraczającą do pokoju z wielkim uśmiechem. “Powiedziano mi, abym przyszła do ciebie i przyprowadziła na śniadanie.” Dotarła do łóżka i dość mocno zaczęła mnie wyciągać z niego. “Masz sesję z Esme za trzydzieści minut, więc musisz
Translate by Anak
się pospieszyć. No dalej, Bella.” Mój Boże, ona była tak nachalna.
Zwlokłam się z łóżka i ubrałam się jak najszybciej, wyszłam za nią z pokoju i udałam się na śniadanie. Miałam nadzieję, że dzisiaj będzie tak dobrze jak wczoraj, ale ogarnął mnie niepokój w brzuchu, kiedy jadłyśmy w milczeniu, myśląc jak różniło się to śniadanie od poprzedniego. Kochałam rozmowy z Edwardem, były takie lekkie, a on do tego był taki wspaniały, dlatego wiedziałam, że nigdy nie będę z nikim w podobny sposób. Pamiętałam, że James nie ma jak zobaczyć tego.
Weszłam do pokoju treningowego numer dwa, gdzie była już Esme, czekając na mnie. Klękłam przy drzwiach, zaplotłam ręce za szyją, i skierowałam wzrok na podłogę.
“Dzień dobry, Isabella. Mam nadzieję, że cieszyłaś się ze swojej sesji z Emmettem wczoraj?” Mówiła pozbawionym emocji głosem, więc nie miałam pojęcia, czy chce usłyszeć moją odpowiedź, czy też nie. Naprawdę znaleźć odpowiedź na to jest trudno, więc bezpieczniej było pozostać cicho.
“Wczorajsza sesja była próbą i ruszeniem w twoim szkoleniu do przodu, na kilka innych sposobów. Wstań i rozbierz się dla mnie, Isabella.” Rozkazała. Wykonałam szybko to co kazała, poskładałam ubrania przy drzwiach.
“Byłaś wczoraj przywiązana do stołu ze związanymi oczami, prawda?” Nie wydałam z siebie żadnego dźwięku, ale mój oddech przyspieszył na wspomnienie o wczorajszym dniu. “Chodź Isabella i stań na środku pokoju.” Przeniosłam się, trochę nie pewna co do tego, co się wydarzy. Widziałam kilka łańcuchów zwisających z sufitu.
“Stań z szeroko rozwartymi nogami.” Poszurałam lekko nogami, rozszerzając je, a Esme się roześmiała, “Szerzej, Isabella, nie mam całego dnia.” Naprawdę zaczynałam nienawidzić swojego imienia. Czułam się, jak dziecko, kiedy byłam z Esme.
“Unieś ramiona nad głowę,” Rozkazała. Zrobiłam tak, jak mówiła i nie zaskoczyło mnie zbytnio, gdy spięła je dokładnie nade mną. Spojrzałam w dół, jak tylko to zrobiła i po raz pierwszy zauważyłam pierścienie wmontowane w podłogę. Widziałam, jak Esme schyla się, aby przypiąć moje kostki do nich. Byłam więc związana, rozszerzona, i z brakiem możliwości poruszania się w tej dziwnej pozycji.
Translate by Anak
Czy to źle, że czułam, jak wzrasta moje podniecenie w oczekiwaniu na to? Moje nogi były tak szeroko rozstawione, czułam powiem zimna pomiędzy nimi.
“Teraz, zrelaksuj się, Isabella.” powiedziała, gdy zawiązywała czarną, jedwabną tkaninę na moich oczach. To było podobne do tego, co przeżywałam wczoraj, ale nie byłam na stole. Mogłam to zrobić. Nie było ruchu, ani żadnego dźwięku. W pokoju było całkiem spokojnie. Denerwowało mnie to, bo nie wiedziałam, co się stanie?
Właśnie w tej chwili usłyszałam otwieranie drzwi. Złapałam głębszy oddech, gdy starałam się zachować spokój. Kto to był?
“Dzień dobry,” Usłyszałam jak powiedziała Esme, do kogoś, kto wszedł do pokoju. Słyszałam zamykanie drzwi i jedną parę kroków, które trochę dodawały otuchy.
“Dobry,” Doszedł do mnie jego głos i starałam się nie uśmiechnąć, musiałam go usłyszeć jeszcze tylko raz, aby upewnić się, że to on: “Co przygotowałaś na dzisiaj?” Usłyszałam jak mówi Edward. Odetchnęłam lekko, ufając przy tym, że dzisiaj będzie dobrze po tym wszystkim.
“No cóż, będziemy eksperymentować z różnymi zabawkami, które mają być używane na damskich niewolnicach. Postaram się wyjaśnić, jak z nich korzystać najefektywniej, a które są najlepsze.” Słyszałam instruujący głos Esme. Wsłuchiwałam się w hałas wokół mnie, który mógłby dać ostrzeżenie przed tym, co miało nadejść. Usłyszałam jak ona podchodzi do mnie i poczułam się nieco nerwowo, nie widząc, co chciała zrobić w pierwszej kolejności. Bez ostrzeżenia, Esme uszczypnęła moje sutki, więc podskoczyłam. Cholera, przestraszyła mnie.
“Isabello jesteś bardzo ważną częścią dzisiejszej lekcji.” Czułam, jak pochyla się i zamarłam, kiedy jej usta znalazły się na mojej szyi. Pocałowała ją, a następnie szepnęła mi do ucha powodując dreszcz. “Isabella, tylko dzisiaj, kiedy zadam ci pytanie, chciałabym, abyś odpowiedziała… tak długo, jak będziesz pełna szacunku i uczciwa.” Skinęłam głową, gdy obchodziła mnie wokoło. “Również chcę, abyś wydawała dźwięki z przyjemności. To pomoże Edwardowi zobaczyć efektywność jego działań?”
Czy tym razem skończyła? Jak zaczęłam przytakiwać głową, czy chciała, abym mówiła? Dobrze, mistrzyni,” - powiedziałam nieco niepewnie.
Translate by Anak
“Dobra dziewczynka,” szepnęła, ponownie ścisnęła moje sutki, co spowodowało, że znów podskoczyłam. Nienawidziłam bycia ślepą, gdy to robiła, ale usłyszałam jak się oddala, więc nieco odetchnęłam wsłuchując się w to, co się dzieje wokół mnie.
“Na początek, chcę zacząć od czegoś małego.” Słyszałam Esme. Dotarł do mnie jakiś hałas, ale nic poza tym. Co ona miała zamiar zrobić? Martwiłam się... co to może być? “Miejsce pomiędzy jej wargami, a łechtaczką.”
Och, Boże, mam nadzieję, że to nie będzie bolało. Poczułam coś zimnego i gładkiego, poruszającego się w dół mojego brzucha, a czyjaś ręka dotknęła szyi. Wiedziałam, że to był Edward, nie napinałam się, wiedziałam, że on nie skrzywdzi mnie. Poczułam, jak rozszerza moje wargi i przyciska zimne urządzenie blisko łechtaczki.
“Dzień dobry, Isabella...” Odwróciłam głowę, przekręciłam swoją twarz nieco w jego kierunku, tak, aby Esme nie mogła zobaczyć mojego uśmiechu. Nagle poczułam lekkie drgania na łechtaczce, od razu wiedziałam, że robię się mokra. Edwarda palce pocierały moje nagie wargi, tak bardzo chciałam poczuć go w sobie.
“To jest wibrujące jajko. Dość powszechne i bardzo popularne. Model ten jest bezprzewodowy i z pięcioma wariantami szybkości.” Słyszałam Esme mówiącą w tle, a urządzenie drgało nieco szybciej. “Myślę, że najlepszym odczuciem dla niewolnicy jest, gdy leży lub jest przywiązana do czegoś ” Prędkość zwiększyła się jeszcze bardziej i czułam, że orgazm obejmuje moje ciało. Cholera, to było tak intensywne.
“Jakie to uczucie, Isabella?” zapytał mnie Edward, delikatnym głosem.
“Bardzo dobre,” powiedziałam drżącym głosem. Cholera, czułam się genialnie, chciałam przesunąć swoje biodra, musiałam dostać więcej, pragnęłam, aby mnie dotykał. Wtedy prędkość wzrosła, więc odrzuciłam głowę do tyłu z przyjemności i krzyknęłam: “Bardzo, bardzo dobre.”
Tylko, że kiedy byłam coraz bliżej orgazmu, to coś zatrzymało się nagle, a ja nie mogłam nic poradzić na fakt, że uwolniłam cichy jęk z siebie. Chciałam, aby to się powtórzyło raz jeszcze. Usłyszałam chichot Edwarda naprzeciw mnie, zanim poczułam jego mały pocałunek na krańcu ust. Czułam każdy ruch, jak usuwał tą kulkę z moich dolnych warg..
Translate by Anak
“Jak zapewne sama możesz stwierdzić,” Usłyszałam Esme, gdy zaczęła ponownie mówić, “jest to niezwykle efektowna forma dawania przyjemności. Zazwyczaj jedna z ulubionych form nagradzania niewolnic.” Boże, tak, można zrozumieć dlaczego.
“Istnieje także podwójna kulka, zwykle na przewód, z których jedną można umieścić wewnątrz, a drugą na łechtaczce. Ale to ta jest moją ulubioną.” Boże, to urządzenie mnie zabije, jeśli było jej ulubionym.
“Widzę, że nie muszę ci tłumaczyć co to jest. Nie jestem zwolenniczką wykorzystywania tego to penetracji pochwy. Ale to daje też inną przyjemność, jeśli użyje się tego odpowiednio na sutkach.” Na moich sutkach? Co ona ma na myśli, do cholery?
Poczułam to na swoich wzgórkach, a uczucie było naprawdę dziwne. Ale także niesamowite, kiedy on przesuwał wibratorem na drugą pierś. Zdawało mi się, że moje brodawki twardnieją jeszcze bardziej, aż nie mogłam powstrzymać się przed jęknięciem. Następnie przesunął nim niżej, po brzuchu, gdy wsunął pomiędzy moje dolne wargi dotykając łechtaczki. Chciałam, złączyć nogi, potrzeć je o siebie, bo potrzebowałam tarcia, jednak byłam związana i nie miałam jak się poruszyć. Dokuczanie mi podczas dzisiejszej sesji niemal zabijało.
“Co preferujesz? Na sutkach czy na łechtaczce, Isabella?” zapytała Esme.
“Sutki, Mistrzyni.” odpowiedziałam bez wahania. Czułam się dużo bardziej pewna siebie, kiedy zmieniali usytuowanie zabawki. To było całkiem przyjemne po tym wszystkim, nawet jeśli nie pozwolili mi na osiągnięcie spełnienia. Miałam tylko nadzieję, że w końcu dadzą mi to, bo czułam, jakbym miała wybuchnąć.
“Edward, kolejne dobre wykorzystanie tej zabawki to anal, szczególnie dla kogoś początkującego jak Isabella.” Esme mówiła dalej.
Och, Boże, nie, nie anal ponownie. Wtedy poczułam Edwarda poruszającego się blisko mnie, wpychał wibrator głębiej mojej cipki, A jego usta przybliżyły się do mojego ucha, aby szepnąć coś. „Obiecuję zrobić to jak najlepiej.” Uwierzyłam mu. Ufałam, że zrobi to dobrze dla mnie. Wyciągnął ze mnie zabawkę i usztywniłam się próbując się jakoś zrelaksować, aby wiedział, że darzę
Translate by Anak
go zaufaniem.
Edward musiał przejść za mnie, gdyż poczułam, jak zaczął pocierać i masować mój tyłek, pośladki. Rozwarł je i przesunął jajkiem wzdłuż mojego tyłka, zsunął go niżej, aż dotarł do mokrej cipki. Drażnił mnie nim, wibrator podążał w górę i w dół, lekko naciskając oraz krążąc wokół anus. Zaczęłam zaciskać dłonie na swoich łańcuchach; sama nie mogłam uwierzyć, że chciałam go wpychającego się we mnie. Pragnęłam docisnąć się na to coś, gdybym tylko mogła się poruszyć. Następnie wsunął go we mnie, a jednocześnie poczułam, jak dłonią masuje moje piersi. Jęknęłam, a głowa opadła do tyłu na niego. O kurwa, to było dobre. Chciałam, aby Edward miał wszystkie moje sesje, nie mogłam uwierzyć, że on sprawia, że czuję się w ten sposób.
“Co za piękny widok.” Usłyszałam Esme, która powiedziała to blisko mnie. Poczułam palce ślizgające się pomiędzy wargami mojej cipki, przesuwała nimi wzdłuż nich. Cholera, Esme robiła mi palcówkę, kiedy Edward masował mi piersi. Tych uczuć było zbyt wiele.... moje ciało napierało na jej rękę. “Jak to jest, Isabella?” zapytała.
“Niesamowite,” jęknęłam.
“Wystarczy tego, Edward.” powiedziała Esme, odsuwając swoje palce. Och, mój Boże, to była słodka tortura. Chciałam dojść, tak bardzo, a moja cipka była nabrzmiała i pulsująca. Nigdy nie czułam się tak, zanim… Muszę dojść, tak bardzo.
Kolejna zabawka, a później kolejna. Esme z Edwardem zmieniali je, a ja nie wiedziałam, jak długo będą jeszcze eksperymentować z tymi różnymi wibratorami. Brakowało mi tchu i dyszałam, czułam wzbierające się łzy w oczach z frustracji, gdy byłam tak blisko swojego orgazmu, ale jeszcze nie wystarczająco blisko.
“Rozumiem, że to jest do stymulacji łechtaczki?” Usłyszałam pytanie Edwarda. Nie miałam pojęcia ile jeszcze wytrzymam, zanim zacznę błagać.
To było bardzo dobre i wiedziałam, że robił to Edward, kiedy zaczął sunąć tym po moim ciele. Czułam to coś na moim brzuchu i wstrzymałam oddech, w oczekiwaniu, że może tym razem pozwoli mi dojść?
Translate by Anak
“Bardzo dobrze. Tak jest.” Esme odpowiedziała Edwardowi. “Jedna z moich ulubionych.” Czułam ciepło ciała Edwarda, był blisko mnie, aż chciałam naprzeć na niego. Byłam sfrustrowana jak diabli, że nie mogłam go dotknąć. Wsunął zabawkę pomiędzy moje wargi, zanim umieścił ponownie na łechtaczce. Byłam już tak wrażliwa, aż jęknęłam od tego wszystkiego. Gdy wyczułam Edwarda, pchnęłam piersi do jego klatki piersiowej. Chciałam ocierać i ulżyć sobie, moje ciało w tej chwili samo działało.
“Och, Isabella, musisz chcieć bardzo osiągnąć spełnienie.” Szepnął mi do ucha, czułam jego wargi i gorący oddech przy płatku ucha.
“Edward...” westchnęłam.
“Mistrzu lub panie,” powiedział. Cholera, przez sekundę zapomniałam, gdzie byłam, miałam nadzieję, że Esme nie usłyszała mnie.
“Tak, Mistrzu.” Szybko poprawiłam się, w nadziei, że nie dostanę teraz kary.
“Sprawię, że dojdziesz, Isabella,” Edwarda głos był przesiąknięty seksem przy moim uchu. Jego ręka ponownie masowała moją pierś, a usta całowały szyję, gdy zwiększyły się obroty wibratora, a ja byłam tak blisko orgazmu.
“Och... Och! Mistrzu! Mistrzu, proszę...” zaczęłam go błagać, napierać na niego i wibrator.
“Wystarczy, Edward. Nie jesteśmy gotowi, aby jeszcze doszła.” głos Esme przerwał nam. Boże, naprawdę nie lubiłam jej w tej chwili.
“Nie martw się, będzie to wystarczająco szybko.” Usłyszałam szept.
Chciało mi się płakać, nie wiedziałam, ile jeszcze mogę znieść. Poczułam palce Edwarda na brodzie, pocałował mnie z siłą.
“Będzie to, wkrótce.” powiedział z chrypką w głosie.
Translate by Anak
“Ściągnij ją, Edward.” Rozkazała Esme.
Chłopak odpiął moje ramiona, które opadły wzdłuż mego ciała, on masował je i plecy. To było niesamowite, znaleźć się w tej pozycji, po tak długim czasie. Wtedy poczułam, jak jego ręce opuściły moje ciało, co spowodowało, że czułam się wręcz rozczarowana. Ale potem jego usta znalazły się na moich udach, umieszczał słodkie, małe pocałunki, gdy uwalniał moje nogi.
Poczułam, jak owinął ręce wokół mojej talii, sprawiając, że moje ciało się rozluźniło przy nim. Usta Edwarda ponownie znalazły się przy moim uchu, szepcząc: “Taka dobra dziewczynka.” Zdjął mi opaskę, a ja musiałam mrugnąć kilka razy i zmrużyć oczy, kiedy on umieszczał pocałunki na mojej szczęce.
Spojrzałam i zobaczyłam Esme, która była odwrócona plecami do nas, więc szybko odwróciłam głowę i zostawiłam buziaka na jego policzku. “Dziękuje, Mistrzu...” Obróciłam się z powrotem i opuściłam wzrok na podłogę, gdy Esme popatrzyła wprost na nas.
“Edward, pomóż jej tutaj przejść.” Mistrzyni wskazała na jakąś rzecz. Co to było? Wyglądało na jakieś dziwaczne siodło.
Edward złapał mnie i poprowadził do tego urządzenia, usadowił okrakiem na tym czymś. Ręce miałam spleciona na karku, a oczy spuszczone. Esme odwróciła się, nie słyszałam niczego wokół mnie. Ale wiedziałam, że rozmawiali, gdy moje ciało wykonywało swoje zadanie. Wygięłam plecy i jęknęłam z przyjemności. Wibracje były tak silne, a mój oddech wyrazisty.
Straciłam równowagę, przeniosłam więc ręce obok siebie. Było tak ciężko utrzymać się na tym, prawie niemożliwe, abym mogła mieć ręce za szyją. Szybko jednak zaplotłam je tam ponownie. Nie chciałam podpaść i być ukaraną.
Czułam, jak moje podniecenie wydobywa się z ciała skapując w dół, po moich udach. Nie mogłam uwierzyć, jak bardzo mogło wylewać się ze mnie.
Nagle Edward znalazł się przed moją twarzą. Esme trzymała za jego penisa w odpiętych spodniach i ręką przesuwała wzdłuż wypukłości. Chciałam wziąć jego erekcję w usta, miałam
Translate by Anak
nadzieję, że to nie było tylko drażnienie się ze mną.
Wtedy usłyszałam rozkaz Mistrzyni, “Ssij jego kutasa, dziwko.” Natychmiast wzięłam go w usta, poczułam, jak lekko drgnął. Wciąż nie mogłam utrzymać równowagi, nie chciałam spaść.
“Cholera...” Usłyszałam Edwarda, który ciężko dyszał, jak zasysałam go w dół gardła i prawie upadłam na bok. “Isabella, trzymaj się mnie.” Rozkazał. Nie zwlekałam dłużej. Owinęłam ramiona wokół jego nóg i nadal ssałam mocno penisa, coraz głębiej. Było mi trudno skoncentrować się na nim czując drgania pomiędzy nogami. Edward wplótł palce w moje włosy i pomógł mi ustalić tempo jakie lubił.
Byłam wdzięczna za to, jęczałam i próbowałam oddychać przez nos, nie mogłam się powstrzymać od wydobywania głosu z siebie. Nawet nie chciałam. Miotałabym się wokoło, gdybym nie trzymała za uda chłopaka jak życia. Pracowałam w tempie, które sam kontrolował swoją ręką na mnie.
Słyszałam Esme mówiącą coś przy mnie, ale nie potrafiłam się skoncentrować na niej, kiedy czułam skurcze erekcji Edwarda. Spuścił mi się w usta, a ja go ciągle ssałam. Próbowałam połykać każdą kroplę, zanim moje ciało samo wybuchło od przeszywającego go orgazmu. Gdy tylko doszłam nadal cała gwałtownie trzęsłam się od tego. Drgania pode mną zatrzymały się. Wypuściłam z ust penisa chłopaka i oparłam czoło o jego brzuch próbując złapać oddech.
Nagle przypomniałam sobie, gdzie jestem i zaczęłam wkładać członka Edwarda do jego spodni. Mistrz przebiegł palcami przez moje włosy. “Dziękuję,” westchnął z chrypką w głosie. Starał się również złapać oddech. Nic nie poradziłam, że uśmiechnęłam się spoglądając na podłogę.
“Nie skończyliśmy jeszcze, Edwardzie,” powiedziała Esme. Zaskoczyła mnie i podciągnęła na nogi. “Na stół, rozszerz nogi.”
Bardzo niezgrabnie, na miękkich kolanach, podeszłam do stołu. Położyłam się na plecach. Nie miałam czasu na myślenie o tym, co dzieje się wokoło. Ujrzałam Edwarda stojącego przy krańcu stołu.
“Ugnij kolana i przesuń się na sam brzeg, Isabella,” Rozkazał, będąc z powrotem w trybie Dominanta. Natychmiast wypełniłam jego prośbę, a Esme złapała mnie za ręce i złączyła je u góry
Translate by Anak
nade mną.
“Rozumiem, że wiesz, jak używać tego?” zapytała Edwarda, przebiegając ręką po jego plecach. Nie wiem dlaczego, ale nie podobało mi się to, jak go dotykała w ten sposób.
“Tak,” skinął głową, patrząc w dół na moją cipkę. Byłam szeroko rozwarta przed nim, wystawiona całkowicie dla niego.
“Pieprz ją w tyłek. Uwielbiam patrzeć, jak bierze się ją w ten sposób.” Esme pocałowała go w szyję, a ja nagle poczułam, że robię się chora i mój oddech stał się płytki. Edward położył dłoń na moim brzuchu masując go kciukiem i robiąc małe kółeczka. Spojrzałam mu w oczy i natychmiast poczułam się nieco lepiej. Wyglądał tak uspokajająco i miło.
Jego palce przesunęły się do mojej cipki, rozsmarowywał wilgoć po całym moim tyłku. Byłam tak bardzo mokra, nie wiedziałam, że moje własne soki tak mnie pokrywały, dopóki on tego nie zrobił.
moją wilgotność po całym moim tyłku. Byłam tak mokra, nie wiedziałam, ze moje
własne soki tak mnie pokrywały, dopóki on tego nie zrobił.
“Isabella, musisz się rozluźnić dla mnie.” Słysząc to, zdałam sobie sprawę, że ufałam mu. Skoro miałam do niego zaufanie, musiałam mu pokazać, że to zrobię. Skoncentrowałam się na zrelaksowaniu swego ciała. Zamknęłam na chwilę oczy, gdy wciskał udającego penisa w mój napięty tyłek. Czułam, że jest okrągły i zanurza się w moje wejście. Z każdym pchnięciem wypełniał mnie głębiej i musiałam przyznać, że było to w jakiś sposób przyjemne. To zupełnie inne uczucie niż to jakie oczekiwałam.
“Pamiętaj, aby pokazać, jak bardzo ci się to podoba.” Usłyszałam, kiedy poczułam wibracje. “Och, Boże!” Jęknęłam zamykając oczy. Wygięłam plecy i szarpnęłam rękami w ogranicznikach. Nie miałam żadnej kontroli nad swoim ciałem, kiedy drgania kontynuowały swoją pracę. Nie wiedziałam, że to uczucie może być tak dobre. Z drugiej strony, Edward zaczął drażnić moją łechtaczkę, a palce zanurzał w cipce. Tego było zbyt dużo, prawie płakałam. Słyszałam krzyki, które opuszczały moje usta. Nie mogłam tego wytrzymać, ale nie chciałam jeszcze końca.
“Patrz na mnie, jak pieprzę twój piękny tyłeczek, Isabella,” Usłyszałam polecenie Edwarda, tak mocne, że natychmiast popatrzyłam na niego. Nikt tak silnie nie oddziaływał na mnie, to było
Translate by Anak
takie inne. Mój orgazm oszukiwał mnie samą, aż czułam więcej soków wylewających się ze mnie. Cholera, nie przestaje się poruszać, a mój brzuch znów się zaciska. Kurczę, nie mogę się kontrolować ani dzięków, jakie wydobywają się ze mnie. Nie wiem, co moje ciało robiło dalej.
Walczyłam z tym, aby moje oczy były otwarte. Moja cipka pulsowała i czułam, jak orgazm ponownie mnie dosięga. „Dojdź raz jeszcze dla mnie! Rozkazał Edward. Patrząc na jego twarz dostrzegało się czystą żądzę, a to wystarczyło, abym znów wygięła plecy w łuk i krzyknęła, gdy szarpnęłam się. Moje ciało było wyczerpane, kiedy opadłam na stół, a on wyciągnął ze mnie wibrator. Następnie poczułam delikatne pocałunki na swoim brzuchu. Byłam w niebie. Nie mogłam uwierzyć, jak zrelaksowana się czułam.
“Oczywiście” Usłyszałam Esme, nawet zapomniałam, że ona tu była, “to są tylko podstawy. Większość różnych zabawek jest bardziej dostosowana do innych czynności, i będą przypisywane do kolejnych lekcji. Również, mam nadzieję, że będziesz bardziej stanowczy wobec niewolnic. Spisałeś się lepiej pod koniec, ale byłeś zbyt delikatny wobec Isabelli. Musisz pokazać jej, kto tu rządzi.” Zamknęłam oczy, naprawdę nie chciałam słyszeć więcej. Myślałam, że Edward był idealny, a Esme zirytowała mnie.
“Coś jeszcze?” Doszło do mnie pytanie Edwarda, kiedy odsunął się ode mnie.
“Stwierdziłam tylko fakt.” odparła. “Mam teraz mieć randkowy obiad.”
“Mogę skończyć tutaj, jeśli chcesz. Upewnię się, że Isabella dotrze tam, gdzie powinna być.” powiedział Edward do Esme. Och, tak, proszę, pomyślałam starając się powstrzymać przed uśmiechnięciem.
“Tak, byłoby miło. Dziękuję.” odpowiedziała Esme. Odetchnęłam z ulgą na wieść, że dostałam Edwarda jeszcze na kilka minut.
“Udanej zabawy na obiedzie, Mistrzyni.” powiedział chłopak z radością w głosie. Mogłam usłyszeć jak zamykają się drzwi, a Edward wrócił do mnie, aby rozwiązać ręce od stołu. Powoli i delikatnie rozmasowywał je, począwszy od dłoni, a kończąc na ramionach.
Translate by Anak
Zaskoczył mnie, kiedy pochylił się i pocałował mnie w usta. “Byłaś dziś fantastyczna, Bella.” Ponownie mnie zaskoczył, nie użył mojego pełnego imienia. Od razu wiedziałam, że byliśmy teraz tylko Edwardem i Bellą, a także, że mogłam swobodnie z nim rozmawiać.
“Dziękuję,” powiedziałam nieśmiało. Poczułam, jak na twarzy ogarnia mnie ciepło i powoli zaczęłam siadać. Odwróciłam się opuszczając swoje nogi w dół stołu. Spojrzałam na niego: “To było...” Nie wiedziałam, jak powiedzieć, to co chciałam. Spróbowałam jeszcze raz, “To znaczy, czułam się...”
Podszedł do mnie i stanął pomiędzy moimi nogami powstrzymując ich ruch. Położył ręce na mojej talii, a ja przestałam oddychać przez minutę, uwielbiałam jego dotyk na mnie. Spojrzał mi głęboko w oczy. “Jak to odczuwałaś, Bella?”
“Niesamowicie...” wysapałam. Chciałam go pocałować, więc pochyliłam się lekko w jego stronę, a on przysunął się bliżej mnie. Złączył delikatnie nasze usta, robił to fantastycznie. Pogłębił pocałunek i sięgnął w górę, wplatając palce w moją burzę włosów. Wyciągnęłam się lekko i przyciągnęłam jego ciało do swojego. Uwolnił moje usta, ale trzymał blisko siebie. Delikatnie pchnął mnie na plecy i położył na stole. Wczołgał się na stół za mną patrząc mi w oczy. “Po prostu zrobiłeś to wszystko tak niesamowicie.” Wymruczałam do niego. Pragnęłam, aby zrozumiał, że przed nim nigdy wcześniej nie czułam się tak z nikim innym podczas seksu jak z nim.
Edward
jęknął
cicho.
“Co
robisz
popołudniu?”
zapytał,
patrząc
mi
w
oczy.
Byłam tak szczęśliwa, że aż zachichotałam delikatnie. Sięgnęłam i odgarnęłam kilka włosów sprzed jego oczu i uśmiechnęłam się. “Popołudnie mam wolne. Może po prostu odwiedzę bibliotekę.”
Edward uśmiechnął się do mnie. “Może też po prostu odwiedzę bibliotekę. To brzmi na dobry sposób spędzenia popołudnia.” Zaczął całować mój kark, przechyliłam głowę, aby dać mu lepszy dostęp i spojrzałam na zegar. Cholera, muszę iść na lunch. Tak nie chciałam wychodzić i zostawiać go, ale nie chciałam wpaść w kłopoty.
“Um, Edward?” powiedziałam przegranym głosem.
“Hm?” wymruczał przy mojej skórze, nadal całując i liżąc moją szyję.
Translate by Anak
“Muszę udać się na obiad, zanim wpadnę w kłopoty.” stwierdziłam z żalem. Uśmiechnęłam się, kiedy przerwał całowanie mojej szyi.
Musiał zarejestrować to, co właśnie mu powiedziałam. “Och!” Odskoczył ode mnie i ściągnął ze stołu. “Oczywiście, przepraszam.”
Stanęłam na palcach i przycisnęłam usta do jego, pocałowałam go. “Do zobaczenia później, mistrzu...” Obróciłam się uśmiechając do siebie i wyszłam z pokoju.
Wchodząc do stołówki byłam wciąż uśmiechnięta po swojej sesji z Edwardem. Wzięłam tacę ze stolika i podeszłam do pustego stołu. Siedząc, myślami nadal byłam w pokoju szkoleniowym z nim. Nie chciałam opuszczać tego miejsca, ale wiedziałam, że gdybym tego nie zrobiła, to miałabym kłopoty.
Usłyszałam, że krzesło obok mnie się porusza, ale nawet nie spojrzałam, aby sprawdzić kto to był. Byłam pogrążona w swoich myślach, bardzo oczekiwałam popołudnia. Chwili relaksu w bibliotece, przy kominku, gdzie będę rozłożona przed nim z książką. Nie spodziewałam się, aby przyszedł tam Edward, ale uśmiechnęłam się do swojego talerza na samą myśl o nim.
Złapałam za widelec i zaczęłam jeść kilka owoców z sałatki, a wtedy poczułam rękę na górnej części swego uda.
Podskoczyłam na uczucie nieoczekiwanego naruszenia mnie i spojrzałam w bok, aby natknąć się na Mike'a, skupionego na mnie z utęsknieniem. Coś złowieszczego tkwiło w jego oczach.
"Tęskniłem za tobą, Isabella,” powiedział. Zamarłam, kiedy ścisnął moje udo. “Nie mogę się doczekać, aż będę dominantem, bo chcę ci pokazać, jak wiele przyjemności mogę ci dać, Isabella." Starał się uśmiechnąć do mnie, ale raczej jego wargi wygięły się w dziwny grymas. Przełknęłam, nie wierzyłam w to, co mógłby zrobić. Nigdy nie chciałam mieć z nim zajęć. Po prostu było w nim coś takiego, że nie ufałam mu i na pewno nie lubiłam, gdy mnie tak dotykał.
Starałam się od niego trochę odsunąć, kiedy zobaczyłam duży cień nade mną. Podskoczyłam z zadowoleniem, kiedy donośny głos Emmetta wrzasnął, "Jak wiele razy mam ci powtarzać, żebyś trzymał ręce przy sobie, mała łasiczko? Opuść jadalnię i idź sobie, a ja zdam raport w biurze
Translate by Anak
Carlsle'a, teraz!" Nic nie mogłam poradzić, ale skuliłam się na swoim krześle od brzmienia głosu Emmetta… Na pewno nigdy nie chciałam, aby taki ton był skierowany na mnie.
Usłyszałam szuranie krzesła obok mnie i powróciłam do jedzenia swojego obiadu, nie chciałam być wezwana do biura Carlisle'a. Starałam się ukryć za włosami, które użyłam do zasłonięcia się przed resztą w stołówce.
Trzymałam ciągle głowę w dół przez pozostałą część obiadu, nikt nic więcej nie powiedział, więc gdy weszłam do biblioteki wypuściłam duże westchnienie z ulgi.
Kierując się tam, miałam cichą nadzieję, że Edward też tam będzie. Jednak byłam trochę rozczarowana, ale zarazem bardzo wdzięczna, że nie musiałam uciekać. Mogłam być sobą, poza tym, nie wiedziałam, ile jeszcze mogło znieść dzisiaj moje ciało. Nic nie poradziłam na uśmiech, który zagościł na mojej twarzy.
Wybrałam swoją książkę i zwinęłam się w kłębek w salonie, aby zacząć czytać. Zagubiłam się we własnym świecie, marząc, aby mój był taki, jak ten w książce. Ze szczęśliwą rodziną i bogatym mężczyznom, który pała miłością ku swojej żonie i traktuje ją jak księżniczkę. Wiedziałam, że to tylko marzenie, które było zapisane na kartkach książki, ale miło było trochę pomarzyć.
Byłam tak pochłonięta czytaniem, że nie usłyszałam, jak ktoś wchodzi do pokoju. “Dzień dobry, Isabella.” Zrobiło mi się niedobrze, kiedy usłyszałam jego głos. Spojrzałam znad książki i ujrzałam stojącego przede mną Mike'a. Od razu wiedziałam, że muszę stąd odejść, uciec od niego. Miał coś w spojrzeniu, że nie ufałam mu, a nikogo nie było przy mnie, więc nie wiedziałam, co się stanie.
Zamknęłam książkę i odłożyłam wstając. Uśmiechnęłam się do niego. "Cześć Mike, właśnie wychodziłam.” Przeszłam obok niego i poczułam, jak złapał mnie za nadgarstek.
“Dokąd idziesz tak się spiesząc, Isabella?” Uśmiechnął się do mnie. Nie wierzyłam mu w nic. “Szukałem ciebie, wiesz?”
“Właśnie wracam do pokoju, mam spotkać się z Alice.” powiedziałam. Próbowałam uwolnić swoją rękę od jego, ale on złapał mnie mocniej.
Translate by Anak
“Alice jest na lekcji,” Roześmiał się. “Nie będzie jej jeszcze przez przynajmniej godzinę. A teraz, chodź Isabella, nie graj dziewczynki trudnej do zdobycia. Wiesz, że chcesz mnie, tak samo jak ja chcę ciebie.” stwierdził, przyciągając moje ciało bliżej siebie. Próbowałam się cofnąć, ale noga uderzyła o kant krzesła i upadłam do tyłu. Mike upadł na mnie, a ja krzyknęłam.
Chłopak położył mi rękę na ustach, “Shh, cicho. Teraz, Isabella, nie ma tu nikogo, będziesz się cieszyć tym dziecinko, zaufaj mi.” Próbowałam ponownie krzyknąć, kiedy poczułam jego usta na górnej części gorsetu, na piersi. Walczyłam z nim, chciałam się uwolnić, ale był zbyt silny. Przyszpilił mnie do siebie. Nie wiedziałam, jak mam się wydostać spod niego.
Translate by Anak
CHAPTER 29
JPOV Waiting for Graduation - Chapter 10 Day 12 – Thursday – Part A
Obudziłem się na dźwięk dzwonka do drzwi. Kto mógł przyjść tu o tej porze, z samego rana, kurwa? Nie byłem jeszcze gotowy, aby wstać i rozpocząć nowy dzień, tego byłem pewny. Jęknąłem, przewróciłem się na bok, otworzyłem oczy i zanim mogłem cokolwiek zarejestrować, co się dzieje oraz wstać z łóżka, zobaczyłem wychodzącą z pokoju Victorię, zarzucającą na siebie koszulkę i szorty, gdy szła.
Translate by Anak
“Victoria.” zawołałem za nią. Boże, wiesz kim może być osoba za drzwiami. Nie usłyszałem odpowiedzi, bo ona odblokowała drzwi, a alarm rozbrzmiał wokoło, kiedy je otworzyła. Nie mogłem nic usłyszeć, poza hałasem tego przeklętego systemu alarmowego. “Cholera jebana mać.” Teraz byłem już wkurzony. Nie miała w tym żadnego interesu, aby otwierać drzwi. Victoria musiała zapłacić za ten błąd później.
Odrzuciłem z siebie kołdrę i wsunąłem bokserki, aby wziąć swoje Blackberry, jedyną rzecz poza moim laptopem, która mogła tu działać. Nie miałem panelu sterowania w domu, żeby to wyłączyć poza tym urządzeniem. To był jeden z powodów, dla których wybrałem ten system. Nie chciałem, żeby dziewczyny miały jakąkolwiek kontrolę nad bezpieczeństwem. Nigdy nie można być zbyt ostrożnym. Alarm rozbrzmiewał tak głośno, że nie mogłem usłyszeć, kto był w drzwiach. Zakładałem jednak, że to jakiś sprzedawca. Chciałbym, żeby oni się odpieprzyli, spowodowali już tyle problemów tego ranka.
Wreszcie znalazłam telefon komórkowy na ławie w kuchni i wpisałem odpowiedni kod. Alarm wyłączył się, mogłem jednak nadal słyszeć echo tego wycia w swojej głowie, ale prócz tego doszedł mnie nowy hałas, krzyk dwóch kobiet. Co się teraz do cholery dzieje?
“Nie wiem kim jesteś...,” usłyszałem głos Victorii, zanim go zniżyła, dostosowała do odpowiedniego poziomu, kiedy zdała sobie sprawę, że alarm już zniknął. “Kim jesteś, Bella już tu na pewno nie mieszka.” Victoria próbowała coś wytłumaczyć komuś.
Wyszedłem zza rogu i stanąłem widząc twarz bardzo zdezorientowanej i złej Renee. Cholera, zapomniałem zadzwonić do niej i powiedzieć jej, że to zły czas na składanie wizyt. Próbowałem uzyskać spokój, zanim zacznę grę.
“Kim ja jestem? Kim ty jesteś? To dom mojej córki, ty.... ty.... dziwko.” Słyszałem speszoną Renee. Kobieta kątem oka dostrzegła mnie. “A ty!” krzyknęła w wniebogłosy. Przemieszczała się przez dom z palcem skierowanym bezpośrednio na moją klatkę piersiową. Nic innego nie zrobiłem poza krokiem w tył. Mój Boże, ta kobieta była straszna. “Ty draniu! Zdradzasz moją Bellę! Z tą.... tą.... maszkarą?”
Odwróciłem się od Renee i ruszyłem do salony, starałem się dać sobie kilka cennych sekund,
Translate by Anak
aby wymyślić coś wiarygodnego. Odwróciłem się i zobaczyłem jak Victoria spogląda zaskoczona stojąc w drzwiach, obserwując tylko, jak Renee krzyczy na mnie. Cóż, nic nie mogłem poradzić, że ona musiała dowiedzieć się kto był za co odpowiedzialny.
“Chwileczkę, Renee!” krzyknąłem w odpowiedzi. Jak śmiała przychodzić tutaj domagając się czegokolwiek? Renee wyglądała jakby chciała mnie uderzyć. Ta kobieta musiała być skierowana na swoje miejsce. Dlatego chciałem, aby Bella była z dala od niej.
“Twoja kochana córeczka zostawiła mnie kilka tygodni temu?” Zawrzało we mnie. “Nic ci nie powiedziała?” Zrobiłem krok w stronę Renee.
“Nie miałam wieści od Belli od kilku tygodni,” powiedziała biorąc krok w tył, patrzyła zła, ale i zszokowana. “Nie wierzą ci. Ona powiedziałaby mi, gdyby wyprowadziła się lub zrobiła coś podobnego.” Stanęła przede mną, ale mogłem dosłyszeć wahanie w jej głosie.
Musiała zostać przekonana co do tego i wiedziałem jak to zrobić.
“Chodź, Renee, jeśli mi nie wierzysz, to może widok pustych szaf, w których nic nie ma sprawi, że upewnisz się, co do moich słów.” Uśmiechnąłem się do niej. To podziała, byłem tego pewny.
“A później może przeprosisz mnie i moją nową dziewczynę, Victorię, za wtrącanie się między nas i wyciąganie z łóżka o bezbożnej godzinie.” Nie mogłem się powstrzymać, byłem zadowolony cały czas.
To było idealne. Chciałem, aby w jakiś sposób jej rodzice zostawili nas w spokoju, kiedy zabiorę ją ze szkoły i sprowadzę z powrotem pod swój dach. Będą myśleli, że zaginęła, a przez to rodzina Belli nie będzie już sprawiać problemów.
Renee i Victoria podążyły za mną po schodach. Otworzyłem szafę i pokazałem kobiecie puste stojaki, pułki i wieszaki, aby mogła zobaczyć, że nic tu nie ma.
“Dlaczego odeszła?” Jej głos był cichszy. “A do tego, dlaczego do mnie nie zadzwoniła?” powiedziała patrząc wprost na mnie.
Translate by Anak
“Nie wiem Renee, skąd mam wiedzieć, co siedzi w jej umyśle?” Wywróciłem oczami.
“Um, może dlatego, że jesteś ostatnią osobą, która ją widziała? Czy wasza dwójka walczyła o coś?” zapytała z sarkazmem, ale mogłem stwierdzić, że była całkowicie zakłopotana.
Musiała mi uwierzyć. Zdecydowałem się zmienić podejście do tego. “Spójrz, Renee, mieliśmy kilka sprzeczek z powodu godzin mojej pracy. Przyznaję, że zostawałem długie godziny, ale tak dużo działo się u mnie w pracy…” Renee skinęła na mnie, a ja kontynuowałem.
“Bella myślała, że nie podchodzę poważnie co do naszego związku, tak jak ona. Starałem się ją uspokoić, ale ona mi nie wierzyła, powiedziała, że to koniec. Spakowała swoje rzeczy i nic nie mogłem poradzić lub zrobić, aby móc zmienić jej zamysł. Zostawiła mnie ze złamanym sercem, Renee.”
Prawie skoczyła mi do gardła na ostatnie zdanie, może poszedłem trochę za daleko. “Och, tak, złamała ci serce, James, aż skoczyłeś do łóżka z pierwsza lepszą dziwką na jaką się natknąłeś.” Prawie splunęła mi w twarz.
“Nie wskoczyłem prosto do łóżka z Victorią, Renee. Twojej córki nie ma od kilku tygodni!” odpowiedziałem jej wrzaskiem.
“Tygodni? Musisz żartować sobie ze mnie, James!” Osunęła się na łóżko i schowała głowę w dłoniach. “Więc, gdzie ona jest?” zapytała patrząc na mnie z nadzieją.
“Nie mam pojęcia Renee, szczerze, myślałem, że pojechała do domu, do ciebie lub Charliego, z nami koniec. Myślałem, że już nie usłyszę nic o niej.”
“Ja nawet nie wiem od czego zacząć, kim są jej przyjaciele? Czy masz ich numery?” Mówiła z nadzieją spoglądając w moją stronę.
“Bella nie miała żadnych przyjaciół, zdaję sobie z tego sprawę, Renee, kochała być w domu.” Wzruszyłem ramionami, starałem się wyglądać na smutnego i zaniepokojonego. Widziałem, jak Victoria patrzy na nas przy drzwiach, więc postanowiłem skłamać nieco bardziej. Opadłem na
Translate by Anak
kolana przed Renee i złapałem za jej dłonie.
“Postaram się sprawdzić, czy mogę wejść na jej skrzynkę e-mail, ale nie sądzę, że znam jej hasło, bo jednak zawsze była dość tajemnicza z tym.” powiedziałem wstając i unosząc Renee w tym samym czasie.
“Dziękuję, James. Przepraszam, że krzyczałam i nadużyłam twojego czasu i.... przepraszam, jakie jest twoje imię?” Renee spytała Victorię.
“Victoria.”
odpowiedziała
mrucząc
cicho
przy
drzwiach.
Odsunęła się, gdyż stała na drodze, jak starałem się przeprowadzić Renee na dół i miałem nadzieję, że wyjdzie na zewnątrz.
“Przepraszam, Victoria, jestem po prostu w szoku i tak skoncentrowana na Belli. Wiem, że nie byłyśmy blisko, ale po prostu myślałam, że ona by mi powiedziała, gdzie mieszka.” Dodała Renee, wydawała się skrzywdzona działaniem Belli. Łzy pojawiły się w jej oczach i spłynęły, zaczęła płakać. Kurwa! Tego się można było spodziewać, bo Renee zawsze była trochę melodramatyczna. “Victoria, możesz znaleźć jakieś chusteczki dla Renee? I doglądnij jej czasem, podczas gdy ja będę sprawdzał komputer.” poprosiłem.
“Oczywiście Jamesie.” powiedziała skupiając się na mnie.
“Muszę sprawdzić czy mogę się włamać na jej konto, w porządku? Zaraz wrócę.” rzekłem do obu, Renee i Victorii.
Musiałem się spieszyć i zmienić hasło Belli tak, aby Renee nie była w stanie się zalogować w razie czego, gdyby chciała sprawdzić coś, co nie dostrzegłem. Nie chcę żadnych podejrzeń.
Włączyłem komputer, który zaczął się rozgrzewać. No dalej, dalej, dalej. Śpiewałem w swojej głowie, moja niecierpliwość wzrastała z każdą sekundą.
Wreszcie się załadował i wpisałem Belli konto w google. Szybko skierowałem się do
Translate by Anak
odpowiedniej opcji, kliknąłem i zmieniłem hasło. Wpisałem swój numer z pracy, bo wiedziałem, że nie zapomnę go, a także miałem pewność, że Renee go nie zna.
Nie udało mi się wylogować, zanim Renee weszła do pokoju. Szybko wcisnąłem przycisk wylogowania i udawałem, że próbuje wpisać hasło oraz naciskać enter.
Niestety, złe dane logowania lub hasło.
To pojawiło się na ekranie. Wziąłem głęboki oddech, a Renee spojrzała na monitor. “Nie mamy szczęścia?” zapytała, a miała zbyt wiele nadziei w głosie.
“Przykro mi, Renee, po prostu nie wiem. Nigdy nie najeżdżałem jej prywatności w taki sposób.” Uśmiechnęła się ponuro do mnie. “Chcesz go? Może wymyślisz coś, co ja nie mogę.” Wstałem, aby Renee mogła usiąść przy biurku.
“Dam ci trochę przestrzeni, nie spiesz się. Coś może rozjaśni się w twoim umyśle.” Uśmiechnąłem się do niej, kiedy wychodziłem z pokoju, dałem z siebie wszystko.
Wszedłem do salonu i odnalazłem Victorię siedzącą na sofie, wyglądała na nieco zmartwioną. “Jakiś problem, kochanie?” spytałem, siadając obok niej i przyciągając ją do siebie. Mieliśmy jeszcze trochę gry przed Renee. Jednak nie miną jej kłopoty, nie zapomniałem, że zeszła na dół i otworzyła drzwi, kiedy nakazałem jej wrócić z powrotem. Ona całkowicie zignorowała mnie, a tak nie mogło być.
“Ja tylko martwię się o jej córkę, Belle. Zastanawiam się, gdzie ona jest, James. Czy całkowicie była zdolna do tego?” zapytała mnie, naprawdę martwiła się o nią. Musiała być wprowadzona w życie Belli na tyle wcześnie na ile możliwe, myślę też, że muszę przyspieszyć swoje plany.. Potrzebuję natychmiast zabezpieczyć Victorię, wszczepić chip, zanim będzie zdolna coś zrobić, muszę wiedzieć, gdzie ona się znajdowała.
“Czy masz jakieś wątpliwości wobec mnie, Victoria?” spytałem, podenerwowany jej postawą.
“Nie, oczywiście, że nie,” spojrzała na mnie zszokowana. “Tylko żal mi jej mamy... gdzie ona może być?” Odetchnąłem opierając plecy o kanapę.
Translate by Anak
“Nie martw się o nią, kochanie,” powiedziałem, całując ją w czubek głowy. “Ona może jest gdzieś niedaleko. Może wdała się z kimś w romans? Nie wiem. Wiem tylko, że chciała odejść ode mnie.” Westchnąłem. „Nie opuszczaj mnie, dobrze? Obiecaj mi to? Nie sądzę, że mógłbym sobie poradzić raz jeszcze z takim bólem serca.” powiedziałem ściskając jej ramie.
“Obiecuję, James, nie zrobię tego.” opowiedziała szeptem nachylając się. “Kocham cię.” “Też cię kocham.” Pocałowałem ją raz jeszcze w głowę i siedzieliśmy nadal w milczeniu słuchając jak Renee wklepuje coś w klawiaturę w pokoju obok.
Usłyszeliśmy jak wstaje i kieruje się do salonu, szybko wstałem. “Jakieś szczęście?” zapytałem, starałem się spoglądać na nią z nadzieją.
“Nie, nic. Ona naprawdę była tajemnicza co do swojego e-maila, prawda? Próbowałam wszystkiego, co mogłam wymyślić, a ona mogła wykorzystać.” Wyglądała na rozczarowaną. “James, myślę, że muszę udać się do Charliego i sprawdzić, co on o tym myśli.”
Cholera, komendant policji. Nie pomyślałem nawet o tym małym szczególe. Graj, że wszystko w porządku, James, wszystko gra. “Tak, może jemu uda się dotrzeć do niej?” stwierdziłem udając nadzieję.
“Tak, być może, nie jest tak, że Charlie i ja dużo rozmawiamy ze sobą.” Renee uśmiechnęła się do mnie. “Przepraszam za wszystko, James, i dziękuje za pomoc, jeśliby zadzwoniła lub skontaktowała z tobą, proszę, odezwij się do mnie?”
“Oczywiście, Renee, zadzwonię do ciebie natychmiast.” powiedziałem, odprowadzając ją do drzwi.
Renee pochyliła się całując mnie w policzek. “Zawsze pilnowałeś jej, James, dziękuję. Mógłbyś być wspaniałym zięciem.” Odwróciła się, wyszła przez drzwi do swojego samochodu. Pomachała mi i odjechała.
Miałem wrażenie, że nie słyszałem, aby to był koniec, bez względu na to, jak Renee starała się być miła podczas tej sytuacji.
Translate by Anak
Powróciłem do tego, co miało się stać, i udałem się rozprawić z Victorią. Nie chciałem jej wystraszyć, ale musiała wiedzieć, że nie może tak po prostu otwierać drzwi i nie słuchać mnie. Musiałem uważać, aż zrobię kolejny krok.
“Victoria?” Spojrzała na mnie z kanapy. “Chodźmy na górę i weźmiemy wspólny prysznic, ok?” przytaknęła. Sięgnąłem ręką i przyjęła ją uśmiechając się, kiedy przyciągnąłem ją do siebie. “Muszę się przygotować do pracy, tak jak ty, jeśli nie będziemy tego robić razem to spóźnimy się.”
Weszliśmy po schodach za ręce, przeszliśmy do sypialni i odwróciłem ją do siebie, pocałowałem od razu zabierając się do ściągania z niej ubrań. Zdjąłem jej koszulkę i szorty, stała naga przede mną. Musiałem ją przygarnąć do siebie, całować wzdłuż linii szczęki i przygryź płatek ucha.
“Victoria.” szepnąłem ochryple przy jej uchu.
“Hmm...” wymruczała w odpowiedzi.
“Posłuchaj mnie następnym razem i nie otwieraj drzwi.” Przygryzłem jej płatek ucha. “Czy to jasne?”
Usłyszałem jej przyspieszony oddech, “Tak, James, przepraszam, ja... ja... nie chciałam cię budzić. Po prostu starałam się zatroszczyć o ciebie.” jąkała się, ale mogłem stwierdzić, że bała si. A to było to, co chciałem, aby myślała o swoich działaniach, oraz jak wpłynęłoby to na nią, jeśli nie posłuchała by mnie ponownie.
Zsunąłem ręce w dół, na jej pośladki, pomasowałem je. “Tylko się martwię o ciebie, kochanie. Chcę, abyś była bezpieczna.” powiedziałem, jak poczułem, że się relaksuje zdając sobie sprawę, że nie wpadła w kłopoty. “Co by się stało, gdyby jakiś mężczyzna był za drzwiami? Nie mogę cię stracić, Victoria.”
Wziąłem ją i od razu owinąłem jej nogi wokół siebie, gdy prowadziłem nas pod prysznic. Odkręciłem wodę, przygryzłem i zassałem jej skórę na szyi, aby oznaczyć ją w ten sposób dla wszystkich, kiedy uda się do pracy, aby mogli to zobaczyć. Jęknęła, otarła się swoją cipką o mojego fiuta.
Translate by Anak
Miałem zamiar ją pieprzyć, dobrze i mocno pod prysznicem, aby wiedziała, kto jest jej właścicielem. Przesunąłem palcami po jej szyi, położyłem je na jej karku i uśmiechnąłem się widząc świeży ślad, jaki zostawiłem na niej nieco wcześniej. Nic nie mogłem poradzić, że wyglądała jak biała dziwka z burdelu mając to oznaczenie na sobie, ale przynajmniej nikt jej nie dotknie. Po prostu to było to, co chciałem.
Umieściłem swoją erekcję przy jej wejściu, oparłem ją plecami o ścianę pod prysznicem i zatopiłem się w niej. Nie dałem jej możliwości ustawienia się, wchodziłem i wychodziłem z niej, sapałem z siły i wysiłku. Kiedy ustaliłem rytm oparłem głowę o jej ramię, lekko przygryzłem obojczyk.
Doszedłem w niej i odsunąłem się, opuściłem jej nogi ze swojej talii, aby pchnąć ją na ziemię, na kolana. Wiedziała, co miała robić, widziałem w jej oczach pożądanie, gdy brała w swoje usta mojego fiuta i degustowała się nim, lizała moje kulki, gdy poruszała wargami.
Nic nie poradziłem, że krzyczałem z przyjemności jaką odczuwałem. Musiałem ustabilizować się poprzez umieszczenie rąk na płytkach. Opuściłem głowę i patrzyłem jak woda leciała na głowę Victorii, spływała w dół jej twarzy, po pełnych ustach, a jej język lizał teraz mojego twardego penisa.
Zaczęła mruczeć przy moim fiucie i musiałem jeszcze głębiej znaleźć się w jej usta, uderzyłem w tył jej gardła. Przesunąłem się nieco do przodu i jeszcze mocniej pchnąłem. “Och, cholera, Victoria.” powiedziałem, gdy ona przejechała lekko zębami i pociągnęła go mocniej ssąc na tyle ile mogła. Nie mogło to trwać już długo, po prostu w jej ustach czułem się za dobrze.
Doszedłem spuszczając się w jej gardło. Jedną ręką złapałem za jej włosy, wplotłem w nie palce, aby utrzymać ją tam, musiała wyssać i wylizać go do końca.
Kiedy zdecydowałem, że wystarczy, uniosłem ją na nogi z dłonią wciąż wplecioną w jej włosach. “Będziemy się dzisiaj wieczorem bawić, Victoria, tylko ty i ja.” Pocałowałem ją w nos i uwolniłem. Sięgnąłem po mydło, aby umyć swoje ciało tak szybko jak tylko mogłem. Było już późno, więc musiałem wyjść.
Wyszedłem spod prysznica i skupiłem się na tyłku Victorii. Nic nie poradziłem, po prostu
Translate by Anak
uderzyłem ją i posłałem uśmiech. “Pośpiesz się, Victoria, jestem już spóźniony do pracy. Musimy wyjść.” Odwróciłem się łapiąc za ręcznik, owinąłem go wokół pasa i opuściłem łazienkę.
Ubrałem się dość szybko, musiałem zrobić zakupy po tym, jak skończę pracę. “Chodź, Victoria!” krzyknąłem do niej. “Muszę iść.” Przyszła, osuszyła się, a kiedy wchodziła rzuciłem jej ubrania do pracy.
Wyszliśmy z domu chwilę później. Trzymałem dłoń na jej udzie, kiedy odwoziłem ją do pracy. Miałem zamiar coś zrobić, o co musiałem ją zapytać. Chciałem, aby przeprowadziła się do mnie. To był kolejny etap, a ja byłem niemal całkowicie pewny, że powie tak. Ona już praktycznie mieszkała u mnie w domu od pierwszej nocy. A kto na ziemi chciałby dalej mieszkać w tamtej piekielnej dziurze?
“Victoria?” spojrzałem na nią i uśmiechnąłem się.
“Hmm...” mruknęła, odwracając głowę i spoglądając na mnie.
“Czy chciałabyś się do mnie przeprowadzić?” Wyglądała na nieco zaskoczoną... to nie była reakcja jakiej się spodziewałem. “Praktycznie mieszkasz u mnie już teraz, myślałem, że to pomogłoby nam przy rachunkach?” Widziałem, jak marszczy czoło przed wygładzeniem się go z powrotem.
“James, nie wiem, po prostu wydaje mi się to za wcześnie?” Victoria mówiła z dozą ostrożności. Mogłem stwierdzić, że myślała o tym, co chciała powiedzieć. Cofnąłem swoją rękę z jej uda i uderzyłem nią o kierownicę. Ona nie chciała tego, kurwa, niech się ode mnie odpierdoli. Dlaczego do diabła nie?
“Chciałabym, naprawdę, ale nie jesteśmy ze sobą tak długo.” powiedziała uważnie. “Może za miesiąc, lub jakoś tak?”
“Nie mylisz, że będziemy razem aż tyle, prawda?” zapytałem, głosem przepełnionym jadem.
“Oczywiście, że tak.” Wyglądała na naprawdę zszokowaną. “Myślę tylko, że posuwamy się nieco za szybko, nie chcę, abyś miał mnie dość.” powiedziała drżącym głosem.
Translate by Anak
“Victoria,” rzekłem, kiedy sięgnąłem po jej rękę. “Nigdy nie będę cię miał dość”… i pocałowałem ją w dłoń.
“Po prostu daj mi trochę czasu, dobrze?” Oznajmiła błagając mnie, gdy ścisnęła swoją dłonią moją.
“Oczywiście, mogę ci dać trochę czasu. Wszystko co potrzebujesz.” powiedziałem, uśmiechając się do niej i ściskając jej dłoń.
Cholera, musiałem zwiększyć jej zależność wobec mnie. Uśmiechnąłem się, gdy zatrzymałem się przed miejscem jej pracy, pochyliłem się i pocałowałem w usta. “Miłego dnia w pracy, Victoria.” wypowiedziałem te słowa, gdy wysiadała z samochodu.
“Tobie również, James, kocham cię.” Uśmiechnęła się do mnie.
“Też cię kocham, kochanie.” powiedziałem, gdy zamykała drzwi. Odjechałem bez spojrzenia na nią. Musiałem zrobić pewne zakupy.
Translate by Anak
CHAPTER 30 EPOV Retrained - Chapter 6 Day 12 - Thursday - Part A
Byłem trochę zdenerwowany. To była moja pierwsza sesja z Esme odkąd zacząłem być Dominantem. Nie wiedziałem dokładnie jak dobra była dla niej ostatnia lekcja, a ja musiałem przyznać, że byłem nieco okrutny z zostawieniem jej w pozycji w jakiej była, ale wtedy było tak dużo zabawy. Miałem tylko nadzieję, że nie odegra się na mnie w tej sesji. Wszedłem do sali szkoleniowej i uśmiechnąłem się z zadowolenie na to, co widziałem. Ramiona wisiały przypięte nad jej głową, nogi przypięte do podłogi, szeroko rozpostarte nogi, to była Bella. Miała zawiązane oczy jedwabistym, czarnym szalikiem, jej długie, brązowe włosy leżały luźno na ramionach i tylko drażniły szczyty jej pięknych piersi. Oddychała przy tym długimi i stałymi ruchami, najczęściej przez nos. Mogłem powiedzieć, że w ciemności czuła się lekko zdenerwowana. Musiałem ukoić jakoś jej obawy. Kiedy w końcu przestałem skupiać się na Belli zauważyłem Esme stojąca przy wyściełanym stole z dużym asortymentem zabawek. Mój uśmiech jeszcze bardziej się poszerzył. To miała być wspaniała sesja z tym wszystkim. “Dzień dobry,” Esme przywitała się z uśmiechem, ruchem ręki wskazała bym wszedł do pokoju. Zamknąłem za sobą drzwi, podszedłem, aby stanąć obok niej. “Dobry,” odpowiedziałem. Pochyliłem się i lekko naparłem swoimi wargami na jej policzek, miałem nadzieję pokazać, że nie ma niczego pomiędzy nami. Esme przesunęła dłoń po policzku i oddała pocałunek. “Co przygotowałaś na dzisiaj?”
Translate by Anak
Dostrzegłem, że Bella zrelaksowała się, kiedy zdała sobie sprawę kto mówi. Uśmiechnąłem się w głębi siebie, cieszyłem się, że zdawała się być zadowolona z mojego towarzystwa tak bardzo. To uczucie było odwzajemnione. Byłem zadowolony z tego, że ona wydaje się ufać mi w jakiś sposób. “No cóż, będziemy eksperymentować z różnymi zabawkami, które moją być używane na damskich niewolnicach. Postaram się wyjaśnić jak z nich korzystać najefektywniej, a które są najlepsze.” Esme wyjaśniła kiedy podeszła do Belli. Uszczypnęła jej sutki, sprawiła, że podskoczyła ze zdziwienia. “Isabella jesteś bardzo ważną częścią dzisiejszej lekcji.” Pochyliła się powoli całując ją w szyję. “Isabella, tylko dzisiaj, kiedy zadam ci pytanie, chciałabym abyś odpowiedziała… tak długo, jak będziesz pełna szacunku i uczciwa. Również chcę, abyś wydawała dźwięki z przyjemności. To pomoże Edwardowi zobaczyć efektywność jego działań?” Esme testowała ją. Bella skinęła głową zanim odpowiedziała, “Tak, pani.” “Dobra dziewczynka,” wyszeptała, ścisnęła jeden z jej sutków zanim odeszła od niej. Bella przygryzła nieco swoje wargi, głowa lekko wisiała. “Na początek, chcę zacząć od czegoś małego .” Esme podniosła małą zabawkę z pilotem. “Miejsce pomiędzy jej wargami, a łechtaczką .” Wziąłem małą srebrną kulkę z jej ręki i zbliżyłem się do Belli. Jedną ręką, w której trzymałem zabawkę, zsunąłem w dół jej ciała, podczas gdy drugą owinąłem wokół jej szyi. Przybliżyłem usta do jej ucha, więc tylko ona słyszała mnie, w chwili kiedy rozszerzałem jej dolne wargi kciukiem a palcem wskazującym. “Dzień dobry, Isabella...” Wyczułem, że obraca twarz w moją stronę, ku szyi, a usta rozwarły się w uśmiechu. Umieściłem kulkę na miejscu. Podczas gdy moje palce wciąż tam były, Esme włączyła to. “To jest jajo wibrujące Jest dość powszechna i bardzo popularna. Model ten jest bezprzewodowy z pięcioma wariantami szybkości.” Myślę, że najlepszym wariantem dla niewolnicy jest leżenie lub bycie przywiązaną do czegoś.” Prędkość wzrosła dwukrotnie i poczułem, że z jej ciała tryskają soki na moje palce. “Jakie to uczucie, Isabella?” Spytała powoli. “Bardzo dobrze,” powiedziała, a jej głos lekko zadrgał. Esme zwiększyła prędkość na najwyższą z możliwych, a Bella odrzuciła głowę do tyłu, jej usta rozwarły się z przyjemności. “Bardzo, bardzo dobrze.”
Translate by Anak
Esme wyłączyła zabawkę, a Bella wypuściła lekki jęk. Zaśmiałem się cicho, pocałowałem jej wargi zanim wyciągnąłem zabawki spomiędzy jej nóg. “Jak pewnie będziesz mogła powiedzieć sama,” zaczęła, “jest to niezwykle efektowna forma dawania przyjemności. Zazwyczaj jedna z ulubionych form nagradzania niewolnic. Istnieje także podwójna kulka, zwykle na przewód, z których jedną można umieścić wewnątrz, a druga na łechtaczce, ale ta jest moją ulubioną.” Odłożyła pilota na inny stół i umieściłem drugą część zabawki obok niego. Następnie Esme uniosła bardzo nieciekawy, fioletowy wibrator. Był bardzo cienki, nie więcej niż na cal grubości. Podała mi go i posłała mały uśmiech “Widzę, ze nie muszę ci tłumaczyć co to jest... nie jestem zwolenniczką wykorzystywania tego to penetracji pochwy, ale to daje też inna przyjemność, jeśli użyje się tego odpowiednio na sutkach .” Podszedłem do Belli i przesunąłem zabawką ze średnia prędkością po jednym z sutków. Natychmiast usztywnił się ukazując śliczny, różowy pąk. Przesunąłem na drugi i cichy jęk uciekł spomiędzy warg Belli. Przesunąłem zabawkę niżej, po brzuchu, dotykałem delikatnie jej łechtaczki. Jej uda ścisnęły się razem, a ona przygryzła nieco wargi. “Co preferujesz? Na sutkach czy na łechtaczce, Isabella?” Spytała Esme. “Sutki, Mistrzyni .” “Edward, kolejna dobre wykorzystanie tej zabawki to anal, szczególnie dla kogoś początkującego jak Isabella.” Bella zesztywniała na słowo 'anal', ale oparłem usta o jej ucho, przesunąłem zabawkę na jej łechtaczkę i nawilżyłem ją od mokrej cipki. “Obiecuję zrobić to jak najlepiej.” Nieznacznie rozluźniła się, kiedy ja sunąłem zabawką przez chwilę, pokrywałem ją jej sokami. Przeniosłem się za nią, zabawkę wciąż miałem w dłoniach, kiedy masowałem jej pośladki. Po jakimś czasie zsunąłem zabawkę do jej cipki, ale zatrzymałem się, przeciągnąłem to pomiędzy jej pośladkami. Bella sapnęła, jak zacząłem dokuczać jej przy ciasnym wejściu, głowa nieco jej opadła. Delikatnie naparłem na jej wejście wsuwając się do środka, moja druga ręka zaczęła masować jej pierś od tyłu. Długi i zmysłowy jęk wydobył się z jej ust jak ona oparła głowę na moim torsie. Esme odeszła od stołu z małym uśmieszkiem na twarzy. “Co za piękny widok .” Zanurzyła palce między wargi Belli, przesunęła je po jej łechtaczce i cipce. Bella pchnęła biodra w stronę jej ręki. “Jak to jest, Isabella?”
Translate by Anak
“Niesamowite,” Bella jęknęła głośno. “Wystarczy tego, Edward.” Powiedziała Esme odsuwając się. Delikatnie sapnęła jak wysunąłem zabawkę. Obszedłem ją i położyłem zabawkę na stole, miała być wyczyszczona później. Trwało to chwilę, jak eksperymentowałem różne zabawki o których pojęciu miałem mgliste wiadomości. Pozostało jeszcze kilka zabawek na stole, a z Belli ud kapała jej wilgoć, jej ciało był czerwone i pokryte potem. Rozwarła usta szeroko, dyszała z przyjemności, wziąłem inną zabawkę, nie czekałem nawet na to co powie Esme. “Rozumiem, że to jest do stymulacji łechtaczki?” Zabawka była miękka, raczej długa z uchwytem na końcu. Na końcu przypominała niemal kształt łyżki, więc objąłem nią jej bardzo twardy pączek piersi. Włączyłem to na niski poziom, po czym przeciągnąłem tym po brzuchu , kiedy podszedłem do niej tak blisko jak to możliwe. “Bardzo dobrze. Tak jest.” Esme powiedziała do mnie. “Jedna z moich ulubionych.” Wsunąłem zabawkę między jej nabrzmiałe wargi i potarłem jej łechtaczkę. Bella podskoczyła lekko, jęknęła głośno. Jej piersi uderzyły o moją klatkę piersiową, pochyliła się do przodu, próbowała uzyskać jak najwięcej radości z tego jak to tylko możliwe. “Oh, Isabella, musisz chcieć osiągnąć spełnienie tak bardzo.” szepnąłem jej do ucha. “Edward...” Westchnęła. “Mistrzu lub panie,” poprawiłem szybko zanim Esme mogła usłyszeć jej pomyłkę. Nie chciałem by została ukarana po tej sesji. “Tak, Mistrzu.” Poprawiła, przełknęła mocno. “Sprawię, że dojdziesz, Isabella,” powiedziałem z chrypką do jej ucha. Musnąłem dłonią jej pierś, pocałowałem szyję, kiedy bawiłem się jej łechtaczką, podkręciłem zabawkę na wyższy poziom. “Oh... Oh! Mistrzu! Mistrzu, proszę...” Błagała mnie, ocierała się o mnie. “Wystarczy, Edward. Nie jesteśmy gotowi, aby jeszcze doszła.” Esme powiedziała drażniącym głosem, kiedy stanęła za mną. Ona zsunęła dłonie na moja pierś i pocałowała w ucho.
Translate by Anak
“Nie martw się, będzie to wystarczająco szybko.” Belli wymknął się cichy szloch, jak odsunąłem zabawkę. Złapałem ją za podbródek i pocałowałem mocno w usta. “Będzie to, wkrótce.” Esme złapała za większy przedmiot niż widziałem wcześniej i ułożyła go na podłodze. To prawie przypominało wydłużoną piramidę z odcięta góra i zastąpioną przez miękką, skórzaną wyściółkę. “Ściągnij ją, Edward.” Odpiąłem jej ramiona, rozmasowałem je delikatnie, kiedy ściągałem ją na dół. Uklęknąłem za nią, gdy składałem pocałunki na jej gładkich udach, uwolniłem ją. “Taka dobra dziewczynka,” westchnąłem przy jej uchu, jak wstałem ponownie, owinąłem jedno ramię wokół jej talii, aby mogła ustać. Usunąłem jej opaskę z oczu, całowałem ją wzdłuż jej szczęki. Musiałem ją pocałować. Smakowała tak dobrze w ten sposób. Bella zauważyła, że Esme była zbyt zajęta jakimiś rzeczami, nie widząc nas, więc obróciła głowę i złożyła pocałunek na moim policzku. “Dziękuję, Mistrzu...”
“Edward, pomóż jej przejść tutaj.” Esme wskazała na rzecz na ziemi.
Zrobiłem tak, jak kazała, upewniłem się, że była stabilna, zanim przeniosłem ją. Po naciśnięciu małego przycisku usłyszeć można było głośne wibracje obiektu. Bella sapnęła głośno, odrzuciła głowę do tyłu z przyjemności. Jej piękne brązowe oczy były pół przymglone, jak ona automatycznie poruszyła dłońmi aby się ustabilizować. Zdała sobie sprawę z jej błędu, natychmiast przeniosła ręce na tył głowy.
Esme wzięła mnie za rękę i kazała się przesunąć tak, że stanąłem przed Bellą, moja pachwina była naprzeciw jej twarzy. “Jedną z moich ulubionych rzeczy przy tej zabawce... “ Powiedziała złośliwym, lecz także uwodzicielskim głosem, “jest to, że może mieć usta swojej niewolnicy na swoim dobrodziejstwie.”
Wolną ręką złapała za guzik moich jeansów i odpięła je. Mój twardy penis wyskoczył prawie uderzając w twarz Belli. Esme zaczęła drażnić go swoją dłonią, okręcała i masowała go. Jęknąłem z przyjemności: “Esme,” wydyszałem, wręcz prosiłem. Nie miałem pojęcia o co prosiłem, ale potrzebowałem tego tak bardzo.
Translate by Anak
“Ssij jego kutasa, dziwko.” Esme rozkazała stanowczym głosem, skierowała mojego fiuta do jej gorących, małych usteczek. Uwolniła moją erekcję i dłoń przesunęła na moje jądra, pogrywała nimi i drażniła teraz. Syknąłem przez zęby. Ale nawet odczuwając swoją przyjemność, nic nic mogłem poradzić, ze odnotowałem niepewny wygląd Belli.
“Cholera...” Sapnąłem głośno, jak ona zassała mnie całkowicie. “Isabella, trzymaj się mnie.” Rozkazałem, próbowałem utrzymać swoją pozycję.
Bella objęła ramionami moje nogi, głowa podskakiwała wokół mnie. Wywróciłem oczami do jak zaczęła jęczeć i warczeć odczuwając przyjemność, którą dawało jej siodło. Drżenie przeszło przez moje ciało, drażniła mnie. Wplotłem palce w jej piękne, brązowe włosy, poruszałem nią szybciej.
“Oh, Edward,” Esme zagruchała uwodzicielsko. “Cholera, chcę zobaczyć jak zalewasz gardełko małej dziwki. Dojdź.”
Jęknąłem głośno jak doszedłem w jej chętnych ustach. Tego wszystkiego było zbyt dużo. Zaledwie kilka sekund później dostrzegłem dreszcz na Belli i zatrzęsła się jak jej własny orgazm ogarnął jej ciało. Złapała mnie mocniej za nogi, uwolniła moją półtwardą erekcją ze swoich ust i oparła głowę o mój brzuch, aby móc złapać oddech. Pogłaskałem ją po włosach, przesuwałem powoli swoimi palcami. “Dziękuję,” westchnąłem, jak ona umieszczała mojego penisa ponownie w spodniach. “Nie skończyliśmy jeszcze, Edward,” Esme powiedziała podciągając drżącą Bellę do góry. “Na stół, rozszerz nogi.”
Bella wgramoliła się najlepiej jak mogła na stół, położyła płasko na plecach. Była tylko jedna zabawka obok nie i wiedziałem dokładnie jak jej użyć już wcześniej. Podniosłem to zanim Esme powiedziała cokolwiek i ustawiłem się na koniec stołu. “Ugnij kolana i przesuń się na sam brzeg, Isabella,” rozkazałem stanowczo. Ona natychmiast wypełniła mój rozkaz, a chwilę później Esme spięła jej ręce.
“Rozumiem, że wiesz, jak używać tego?” Esme spytała mnie zanim stanęła bliżej za mną i przesunęła dłonie po moich plecach.
“Tak,” przytaknąłem, patrzyłem na wspaniały widok przede mną. Bella była szeroko
Translate by Anak
rozpostarta tylko dla mnie, jej lśniąca cipka praktycznie wciąż prezentowała jej pragnienie. “ieprz ją w tyłek. Uwielbiam patrzeć jak bierze się ją w ten sposób.” Esme pocałowała mnie w szyję i zobaczyłem błysk czegoś w oczach Belli, zanim zamieniło się to w strach lub coś więcej. Delikatnie położyłem dłoń na jej brzuchu, rysowałem po niej odwracając uwagę.
Przesunąłem palcem po jej rdzeniu , rozsmarowywałem jej soki po tyłku, aby mieć pewność, że jest wystarczająco mokra do tego. “Isabella, musisz się rozluźnić dla mnie.” Zrobiła tak pod wpływem mojego dotyku i słów. Uśmiechnąłem się nieznacznie i docisnąłem do niej zabawkę, pchnąłem i wyciągnąłem ją, gdy chciałem wsunąć ją głębiej.
A później już sunąłem tym wewnątrz jej.
“Oh, Boże!” Bella syknęła, wygięła gwałtownie plecy, jak napięła się mocno. Drugą ręką drażniłem jej łechtaczkę i cipkę, bawiłem się palcami wsuwając je w nią, gdy kciukiem pocierałem jej łechtaczkę. Szarpnęła się i jęknęła, załkała cicho. Zamknęła oczy, ale to nie miało znaczenia. “Patrz na mnie, jak ja pieprzę twój piękny tyłeczek, Isabella,” powiedziałem stanowczo. Te słowa chyba były najmocniejsze wśród tych, które do niej wypowiedziałem.
Bella otworzyła gwałtownie oczy i poczułem dużą ilość gorącej cieszy na palcach. Pracowałem szybciej i szybciej swoimi palcami. To był najpiękniejszy widok jaki kiedykolwiek widziałem, kiedy zaczęła zaciskać się wokół nich, kolejny orgazm zaczął ogarniać jej ciało. Chciałem tego,
Chciałem
to
poczuć
tak
bardzo.
“Dojdź
raz
jeszcze
dla
mnie!”
Rozkazałem.
Jej plecy wygięły się, a stopy opadły za stół, jak ona dosłownie krzyczała. Z pewnego rodzaju satysfakcją wyciągnąłem zabawkę z jej ciała i pochyliłem się, aby pocałować lekko jej brzuch po tym jak orgazm opuścił ją.
“Oczywiście,” Esme przerwała ta osobistą chwilę, “to są tylko podstawy. Większość innych zabawek jest bardziej dostosowana do różnych czynności, i będą przypisane do kolejnych lekcji. Równie, mam nadzieję, że będziesz bardziej stanowczy wobec niewolnic. Spisałeś się lepiej pod koniec, ale również byłeś zbyt delikatna wobec Isabelli. Musisz pokazać jej, kto decyduje tu.” Po jej małej przemowie zauważyłem, że jej oczy skierowały się na zegar, małe westchnienie opuściło jej usta. “Coś jeszcze?” Spytałem złośliwie, wreszcie odsunąłem się od ciała pięknej dziewczyny.
Translate by Anak
Odłożyłem wykorzystaną zabawkę, którą należało wyczyścić później.
“Stwierdziłam tylko fakt.” Przewróciła oczami. “Mam teraz mieć randkowy obiad.”
Spojrzałem na zegar zaskoczony. To niesamowite jak ten czas zleciał, kiedy zabawialiśmy się. Nie mogłem nawet sobie wyobrazić jak wrażliwa musi być teraz Bella po tych wszystkich momentach. Chciałem się nią w odpowiedni sposób zaopiekować, potrzebowała... masażu, kąpieli lub czegoś w tym rodzaju. Gdyby była moja, chciałbym się upewnić, że to wszystko zostałoby zrobione. Oblizałem wargi jak sobie pomyślałem o tym, co chciałem zrobić. “Mogę skończyć tutaj, jeśli chcesz. Upewnię się, że Isabella dotrze tam gdzie powinna być.”
Esme przemyślała to zanim kiwnęła głową. “Tak, byłoby miło. Dziękuję.”
“Udanej zabawy na obiedzie, Mistrzyni,” powiedziałem z uniesioną brwią. Ona po prostu uśmiechnęła się jasno przed skierowaniem się do drzwi, zamknęła je za sobą. Kiedy byliśmy sami podszedłem do drugiego krańca stołu i uwolniłem jej ręce, powoli i delikatnie masowałem je coraz niżej, aż dotarłem do jej ramienia. Pochyliłem się, złożyłem miękki pocałunek na jej ustach. “Byłaś dziś fantastyczna, Bella.” Musiałem użyć jej imienia, aby wiedziałam, jak może już do mnie mówić. “Dziękuję,” Zarumieniła się jak powoli usiadła, a nogi zwisały ze stołu. “To było...” głos jej zadrżał, skóra zaczerwieniła świecąc nieco jaśniej. “To znaczy, czuło się...”
Przesunąłem się, aby stanąć przed nią, między jej nogami. Położyłem dłonie na jej talii, spojrzałem głęboko w jej oczy. “Jak to odczuwałaś Bella?”
“Niesamowicie...” szepnęła pochylając się trochę. Wydawało się, że tylko sekundę później moje usta znalazły się na jej, pocałowałem ją powoli i z pasją. Jej palce wplotły się w moje włosy przyciągając bliżej. Zrobiłem tak jak chciała, powoli uniosłem się nad nią, kiedy położyła się ponownie na stole. “Po prostu zrobiłeś to wszystko tak niesamowicie.”
Jęknąłem cicho na jej słowa. To nie było tylko dla niej, ale dla mnie także. Zrobiła mi coś, czego nie potrafiłem wyjaśnić. Zanim zdążyłem się powstrzymać, zdanie wypłynęło z moich ust. “Co robisz popołudniu?” Uświadomiłem sobie, trochę za późno, że zapraszałem ją na randkę. Mogłem
Translate by Anak
to zrobić? Nie było przecież tak, żebym naprawdę mógł zabrać ją na randkę kiedy byliśmy tutaj. Bella zachichotała, zaskoczyło mnie to z jakiegoś powodu. Odsunęła kilka kosmyków włosów sprzed moich oczu i uśmiechnęła się. “Mam wolne popołudnie. Może po prostu odwiedzę bibliotekę.” Uśmiechnąłem się nieco głupkowato w odpowiedzi. “Może też po prostu odwiedzę bibliotekę. To brzmi na dobry sposób na spędzenie popołudnia.” Pochyliłem się i zacząłem całować jej szyję, kąsałem i lizałem ją.
“Um, Edward?”
“Hm?” Wymruczałem przy jej skórze, nie chciałem odrywać się od jej ciała, aby naprawdę odpowiedzieć. “Muszę udać się na obiad, zanim wpadnę w kłopoty.” Powiedziałam z żalem, ale też śmiechem w głosie.
“Oh!” Podciągnąłem ją, pomogłem jej stanąć na nogi. “Oczywiście, przepraszam.” Uniosła się na czubkach palców i lekko docisnęła wargi do moich. “Do zobaczenia później, mistrzu...” i po tym wyszła z pokoju.
Cholera, pomyślałem sobie, a moje usta rozwarły się w zdziwieniu. Wow. Wróciłem do swojego pokoju będąc osłupiałym.
Zjadłem, uśmiechałem się do siebie przez cały czas będąc w swoim pokoju, kiedy grałem na laptopie. Miło było mieć nieco normalnego czasu, ale miło także, kiedy umysł przestał wędrować do Belli przez kilka minut, więc mogłem nieco ostudzić hormony, nawet jeśli to było niemożliwe. Czułem jakbym płonął, kiedy byłem przy niej, a tak naprawdę spalałem się gdy ją opuszczałem. Po prostu to było silniejsze ode mnie.
Postanowiłem dać belli godzinę lub jakoś tak, żeby mogła zjeść i ewentualnie wziąć prysznic przed udaniem się do szkolnej biblioteki. Zawsze zastanawiałem się, czy można było wykorzystać to miejsce do sceny, a możliwe myśli zatrzepotały mi w głowie. Kto był gwiazdą wszystkich fantazji?
Translate by Anak
Bella. Zawsze Bella, teraz wydawało się to właściwe.
Szedłem krok za krokiem, umieszczałem każdą stopę przed drugą. Próbowałem jeszcze oczyścić umysł z Belli. Stawałem się zboczeńcem przy niej. Nie chcę, żeby myślała, że to było wszystko co chciałem. To nie było tak. To była tylko część, pomyślałem w myślach nieco żartobliwie. Ale szczerze, chciałem być z Bellą. Chciałem więcej. Ale Boże, po prostu to co robiła swoimi ustami było niesamowite. Wystarczyło samo wspomnienie, a mój penis robił się twardy. Ale wyrzuciłem wszystkie brzydkie myśli z głowy, kiedy skierowałem się do wejścia do biblioteki. Natychmiast zapaliła się we mnie czerwona lampka.
Translate by Anak