Tłumaczenie AngelSaveYou. ż ł ł ś ż ąż ł łą ł ł żą ś ż ł ł ż ś ż ą ść ł ż ł Tłumaczenie AngelSaveYou. Rozdział Pierwszy Chloe potwornie zajęczała na o...
12 downloads
21 Views
2MB Size
ż
ł
ł ś
łą ż
ł ł ż ść
Tłumaczenie AngelSaveYou.
ąż
ł
ł żą
ł ą
ż
ł
ś ś
ż ż
ł
Rozdział Pierwszy Chloe potwornie zajęczała na ostre światło, przebijające ją we snie i piekielne trolle napędzane kolcami w jej mózg. Sapnęła niskim szorstkim jękiem, w kierunku jej ucha do osoby leżącej obok niej. Cholera! Szlag Las Vegas i ich rozrywka mottem. Co wydarzyło się w Sin City zostanie tam, ale konsekwencje mogą łatwo szlag trawić grzesznika na całe życie. Chloe rzuciła wzrokiem po pokoju, widząc obtarte i wyblakłe złote tapety, zabarwiony beżowy dywan, brudne ściany i piszczący klimatyzator. Podniosła nakrycie, aby zerknąć pod spodem, skrzywiła się, ponieważ znalazła się naga, nagość niweczy jakąkolwiek nadzieję, że morze…ona i ten facet w łóżku byli zbyt pijani aby uprawiać seks. Boże, ona nawet nie wie, kim on jest. ma nadzieję, że jej przyjaciółki nie pozwolą jej odejść z odrażającym nieznajomym, nasączonym niektórymi chorobami. Po jej prawej stronie leżało piękne nagie ciało mężczyzny z długimi szczupłymi mięśniami z brązową skórą. Kiedy skanowała jego umięśnioną klatkę piersiową, plus jego sześciopak, pogratulowała sobie, że ostatnio wybrała sobie Adonisa do przyjemności z nim. Zbyt źle, że nie pamięta nic o rozkoszy. Jej oczy przeszukiwały jego chudy tors, Idący w dół jego męskości. Aktualnie w pełni pożerający. „Bóg” wyszeptała i upuściła pościel. Był imponujący. Znów jęknęła i spojrzała na jej prawą stronę, ale jego przedramię osłaniało oczy, a ona nie mogła zobaczyć jego twarzy. Niestety, mogła rozpoznać jedną ważną cechę-tatuaż na jego mięśniu. Ale to nie może być prawda. Bóg niech jej dopomoże, niech to nie będzie prawdą. Dla miłości wszystko było dobre i święte i przez wzgląd na jego jaja1, jeżeli Mężczyzna dzielący jej łóżko, to Caleb St. Martin. No nie trzymajcie mnie
1
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Spojrzała jeszcze raz, i tylko jej najgorsze obawy się potwierdziły. To jest rzeczywistość, Cal. O mój Boże, pomyślała, pchnęła jego ciało pod przykryciem. Jej wysiłki były daremne-ten mężczyzna to solidny mur z kamienia. Chwyciła rękę Z powrotem gdy poczuła kontakt z jego ciepłym ciałem, spowodowanym elektrycznym prądem który zabrzęczał dzięki niej. Spędziła dużą część swojego dorastania i młodego dorosłego życia stęsknionego na Calebie. Miała świadomie przemierzyć jego rodzinę i czekać na niego Na drzewie wspinaczkowym lub w domku na drzewie które wyznaczone było; tylko chłopcy St. Martinów. Tolerował ją w swoich wczesnych latach, ale czym był starszy, to zaczął być tyranem. Spędziła godziny marząc i bazgrząc St. Martin w swoim dzienniku. I wtedy rzeczywistość uderzyła. Słyszała poprzez jej przyjaciół. O jego podbojach na Uczelni. Dzięki Bogu, uniwersytet był wystarczająco duży, że nigdy nie była Świadkiem jego wyczyn, gdy tam zaczynała. -wstawaj! – krzyknęła. Zaklął nisko i chrapliwie. Głos kapiący erotyzmem, który ja drażnił i powiedział: -jaki masz problem, kobieto, nie masz dość z zeszłej nocy? – chwycił ja za rękę i Trzymał ją na jego erekcji, pocierając w górę i w dół. -jestem gotowy na drugą rundę, jeśli masz ochotę. – on zaskwierczał w jej ręce i Odsunęła się, jakby zaczęło ją palić. -och! Ty, ty draniu. Nie mogę w to uwierzyć, że doprowadziłeś mnie do tego obskurnego motelu i wykorzystałeś mnie2. Jego oczy były zamknięte, gdy leżał leniwie, z uśmiechem na twarzy. -przywierałaś językiem do mojego ucha, w kasynie, ostatniej nocy. Nie mogłaś utrzymać rąk przy sobie.
2
No nie, chyba nawzajem się wykorzystali
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-nienawidzę cię, Calebie St. Martin. – Chloe spuściła nogi z pod przykrycia i stanęła, gniew zaczął w niej buzować. Kontynuowała swój krzyk na drodze do łazienki, jak tupała w poszukiwaniu jej ubrań.
*** Oglądając jak burza wchodzi do łazienki, Cal mógł zdecydowanie docenić krzywizny Chloe, kiedy wybrał chłopczyce na te dni. Jej tyłek był bujny i pełny, taki jaki zawsze się mu podobały. Przypominał ciepło tych słodkich globusów w jego dłoniach, ostatniej nocy. Cholera! Przypomniał sobie boleśnie trudne myśli o jej ciele. Cal przeciągnął się, pamiętając jak wiele radości miał, jak zawsze zaczepiał Chloe. To było całkiem zabawne, że skończyli razem w łóżku. Nienawidzili siebie Nawzajem. Dorastając na sąsiedniej posiadłości w Whiskey Cove, ich małym Rodzinnym mieście poza Baton Rouge, Cal zawsze był zachwycony grą z Chloe. Nie rozumiał, dlaczego ją lubił drażnić tak bardzo, ale na pewno dała mu wielką przyjemność. Być może, to był sposób w jaki zawsze brał to na poważnie, I sprawiło to bardzo zabawne. Teraz ona uderza rzeczami wokół łazienki i mówi do siebie. Zawsze wiedział, że było to trochę dziwne. Kiedy nadawała do siebie jakoś gadkę? Gdy Cal podniósł się na łokciach, a następnie powoli usiadł, zerknął na światło napływające z luki w zakurzonej, banalnej zasłonie. Co Chloe powiedziała Było prawdą, to był obskurny motel, jeden z tych gównianych. Przynajmniej mógł Ją zabrać do Bellagio. Podrapał się w głowę, starając się przypomnieć, w jaki Sposób, wydarzenia z ostatniej nocy zostały zapamiętane. Wspomnienia były mgliste. Wstał i przeciągnął się, potem spojrzał w dół do kosza i przeliczył bezczynnie prezerwatywy jakie tam się znajdowały, sześć?3 to nie możliwe. Czy on to robił Sześć razy? Kurwaaa! Cal ruszył do łazienki i otworzył drzwi, zaskakując Chloe i potwierdzając, że to jest Rzeczywistość, oddając sobie gadkę w lustrze.
3
OMG!
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-i będziesz mógł umieścić tę noc za nami i otrzymać stopień. - z leniwym Uśmiechem, szedł do toalety i podniósł siedzenie. Przeciągnął się na pozycji. -jak się czujesz? -co ty do cholery robisz? – pisnęła. -nie patrz tak na mnie! Gdzie moje cholerne ubrania? ostry głos Chloe, wysyłał igły z jej oczów. Przygotował się na jej wolną rękę, na ścianę powyżej toaletą. -możesz przestać krzyczeć. Muszę się odlać, i jest trochę za późno na wstyd, Nie prawdaż? – wyszła z pełną polemiką. -jak się czuję? Uprawiałam sex z Calebem, z samym diabłem. I nie mam pojęcia czy my nawet stosowaliśmy jakieś zabezpieczenie. Boże, nie chcę złapać choroby. – Cal odwrócił głowę w jej kierunku. -nie mam żadnej choroby i używaliśmy zabezpieczenia. Sześć razy. – jęknęła. -jak się czujesz, fizycznie? – ciało Chloe skłoniło się i napięło. Cal psychicznie przygotowywał się do ataku gniewu z jej strony. -możesz użyć fałszywego współczucia. To nie jest tak, że nikt nigdy nie dbał o moje Dobro wcześniej. – co? Znał Chloe przez całe życie, oczywiście, że nie patrzył na nią, była trochę dziwna. Na przykład; dlaczego była tak wściekła o ostatnią noc? -nie wiem, dlaczego się tak zachowujesz. Powinnaś mi podziękować. Ponieważ Byłaś ze mną ostatniej nocy, jesteś bezpieczna. Jeśli byś obudziła się obok kogoś innego, kto wie, co stałoby się z tobą. Po złagodzeniu samego siebie, Cal odwrócił się w stronę Chloe, patrzył na jej Chwalebne i pełne malinowe-wierzchołki piersi, które zaczęły się kołysać z wściekłości jej oczy zwęziły się, a on poczuł go w spodniach. Chloe zaczęła krążyć po podłodze naprzeciw toalety. Odwróciła się do niego z wyraźnie w gniewnym grymasie na jej twarzy z zaciśniętymi pięściami po obu stronach. Tłumaczenie AngelSaveYou.
-jesteś pieprzonym arogantem, nie mogę uwierzyć, że chciałam tego. Plus, ja nawet nie pamiętam nic z ostatniej nocy. – jej szalona stymulacja podniosła prędkość.
-od początku college byłeś Kurwa z każdą dziewczyną i to jest dla ciebie śmieszne. Jesteś męską dziwką! Kurwa! Boże, gdybym tylko nie zaszła w ciążę? Cal! Czy ty jeszcze mnie słuchasz? – spojrzała w dół swojego ciała. Kiedy uświadomiła sobie moje podniecenie, jej ramiona skrzyżowały się na piersi a jej usta były zaciśnięte. Taa, była pobudzona. Jej sutki były utwardzone i wydłużone na jego oczach. Cal przełknął gulę w gardle. -nie słucham. jestem zbyt zajęty oglądaniem twoich cycków jak rosną mocno. – pochylił się kiedy Chloe wrzuciła Nevadą w kształcie szkła popielniczka w moją głowę. Uderzyła w ścianę i rozbiła się na kawałeczki o podłogę. Chloe nie było kiedy Cal wyszedł z pod prysznica. Uparta kobieta. On by powiedział jej, że wezwał taksówkę, powiedział by jej, że mogą jechać razem na lotnisko, ale Zostawiła go w każdym razie. Znalezienie jej ubrań było tylko chwilą, ale ona wyglądała gorąco kilka sekund temu. Drzwi były zamknięte z jej koszulką i majtkami, które wisiały nad wentylatorem. Cal próbował zachować to, na pamiątkę z Vegas, ale Chloe poszła balistycznie i myślał, że usłyszał jej podciągnięcie nosem, więc wrócił się i przeprosił. Wyciągnął jej biustonosz Z tyłu telewizora i podał jej bez słowa. Teraz upewnił się, że nie zostawił niczego, a potem udał się na lotnisko. Spotkał Się z kumplami za bramką. Cory, jego brat i Alyssa byli już tam, wraz z jego przyjaciółmi Dean’em i Brandley’em. Przyjechali tutaj aby wspierać innych niż Cala, braci w turnieju pokerowym. Pieniądze robią dużo dobrego dla siebie, a Cal i Cory chcieli wiedzieć, że byli z nimi. Oni też chcieli się bawić, ale tylko dzięki gotówce dostali możliwość Aby wesprzeć rodzinę. Skupił się na Alyssie, zastanawiając się, czy wiedziała coś o ostatniej nocy. Zakłada, że tak, od czasu kiedy byli z Chloe przyjaciółmi. Pozdrowiła go, unosząc brwi i potwierdził swoje podejrzenia. - Alyssa. - Skinął głową na nią, a potem na Cory’ego. Tłumaczenie AngelSaveYou.
-gdzie ona jest. - Alyssa odchyliła głowę. -nie chcę z tobą rozmawiać. – jego wzrok podążył za Alyssa, gdy nadepnęła na kiosk z prasą, najbliższą ich bramy. trzymała czasopisma w swojej ręce. Chloe czekała na odprawę. Cory odwrócił się do Cala z szeroko otwartymi oczami. -stary, schrzaniłeś z Chloe, to jest beznadziejne. Założę się, że z niej jest gorąca dupcia. - Cal ryknął. -wyrażaj się do kurwy nędzy! – Cory uniósł ręce w przebaczeniu. -przepraszam, myślałem tylko, ze chcesz wygrać zakład. – Cholera! To było uderzenie Cala, ciężka pięścią w szczękę, jego ostatnia noc z kumplami, Cory zawarł, że obstawi, iż wyląduje z Chloe w łóżku. Przypomniał sobie dokładnie słowa Cora: - Stary. Chloe cię nie nawiedzi. Masz większą szansę jak wślizgniesz się do Białego Domu i uzyskasz pierwszą damę. -powiedz, że Alyssa nic nie wie o zakładzie. – Cory spojrzał na podłogę. -cholera, Cory! – Cory powoli podniósł głowę i spojrzał w oczy Cala. -przykro mi stary, ale taa, miałem do kogo się wślizgnąć w nocy. -uprawiałeś sex z Alyssa? - Cory wzruszył ramionami. -byłem napruty, dziś rano powiedziałem jej, żeby w żadnym wypadku nie mówiła Chloe o zakładzie. - Cal wolno potrząsnął głową i odwrócił się do kiosku z prasą. -to nie skończy się dobrze. - Bradley i Dean dołączyli do nas. - Hej, zgadnijcie co? Bradley właśnie został ostrzeżony przez stewardesę, która była w samolocie. Powiedziała mu, że jeśli nie przestanie nękać jej, to umieści go Na liście zakazu lotów. -stary to jest oburzające, - Cory powiedział z dzikim uśmieszkiem.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-więc przypuszczam, że ktoś dostał Chloe ostatniej nocy? – Cal trzasnął Cory’go W tył głowy. Pocierając swoja głowę, powiedział: -co jest Kurwa! – powiedziałem ci, żebyś zamknął swoją pieprzoną mordę. – Dean powiedział: -uh, teraz w końcu wiemy. Kiedy światło pojawiło się, Cal zapytał: - skąd kurwa wiecie? – Bradley spojrzał na Cory’ego i Deana, a następnie na Cala. -napisałeś do nas. - Cal wyciągnął telefon z kieszeni i spojrzał na niego. Szybko usunął widomości. Cory wzruszył ramionami. -co w tym kurwa wielkiego? Wygrałeś pięćset dolarów. -nie! -co! – Dean zapytał. -nie ma forsy, nie ma zakładu. Nie rozmawiajmy o tym już nigdy. Czy wszystko jest Jasne. – mruknęli na swoja zgodę. Cal przyciągnął swojego brata blisko siebie i Powiedział: -trzymaj usta Alyssie zamknięte. -jak do diabła mam to zrobić? -nie będąc kutasem, jakim zazwyczaj jesteś. - Cory skrzyżował ramiona, patrząc jak uparty kiedyś był. Cory wstawiony, wkręca dużo kobiet nigdy nie oglądając się. To powoduje problemy, zwłaszcza w tak małym miasteczku jak Whiskey Cove. -musisz ładnie grać. węz ją na kilka razy, pozwól jej być prostym, żeby nie myślała Że chcesz się na niej zemścić. - Cory zmrużył oczy. -potrafisz to zrobić, brachu. to kobiety przesadnie są dramatyczne w łóżku. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Wiesz, jak ja nienawidzę tego. -Cory proszę. Możesz dokonać tylko jednego poświęcenia, aby pomóc mi wyjść z tego? -cholera! – Cory zaczął tupać. Cory zajął się Alyssa, jak tylko mógł. To oznaczało dla Cala tylko jedno, musi Rozliczyć się z Chloe. Oparł się o ścianę, z oczami utkwionymi w nią, jak się zbliżała. Nie chciała na niego patrzeć. Nadal jest zła. Dobrze. Zasłużyła sobie. Przypominał Sobie jej złe przemówienie wcześniejsze. Taa, szalony to był łagodny wyraz za to, Co czuła. Ale ujawniła więcej niż tylko gniew. Przyznała, że myślała o nim. Tak jak On myślał o niej. Jej słowa nie były wszystkim, podczas kiedy krzyczała, ale jej dopuszczenie wskazywało na to, że myślała o nim intymnie. Oczywiście, nazwała Go męską dziwką. To było ostre. Naprawdę nie było rozwiązania. Że on po prostu Zrobił to, co każdy inny mężczyzna by zrobił w college- upił się na imprezie i udał Się z dziewczyną. Tylko, że ona była inna dziewczyną, każda impreza nie znaczyła Że był męską dziwką. Skrzyżował ramiona. Mogła udawać, że nie istnieje teraz, ale to gówno nie będzie latać, gdy wrócimy do domu. Chloe Mills nie będzie ignorować go na długo. Nie po dzieleniu jej łóżka i jej ciała z nim. Przesunął się, kiedy przypomniał sobie Mocno, doskonałość jej ciała. Nie, ona nie zamierza pisać się z nim. Sześć Prezerwatyw, powiedział sobie, cos było miedzy nimi, coś warte odkrycia. Następnym razem będzie badał ciało Chloe, tym razem planuje być trzeźwy. Miał zamiar nie tylko odcisnąć się na niej, lecz nie będzie w stanie odwrócić się. Zamierzał wypalić swoja pamięć i jego własne ciało z nią z każdej reakcji oraz jej Zapach i smak.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Rozdział Drugi Chloe ukończyła z dyplomem marketing. Jedynym problemem było to, że nie Mogła otrzymać pracy w tym kierunku. I dlatego znalazła się z powrotem w Luizjanie na Państwowym Uniwersytecie, na kierunku Patologii Mowy. Była W ostatnim semestrze, a obecnie kończyła swój staż w Baton Rouge General Hospital. Była właśnie w pracy z jej pacjentem Steve LeBlanc z jego żoną i dwiema Córeczkami. Stres brał żniwo na niej, choć przyznaję, że nigdy go nie miała. Jej rodzina i LeBlanc’ów, uczestniczyli do tego samego kościoła. Podczas oglądania Pacjentów, walka była trudna, poziom trudności został zwiększony o tysiąc razy Gdy znała swojego pacjenta. Chloe wolała płakać sama aby później spać więcej niż raz z powodu Steve i jego ponurych rokowań. U Steve zdiagnozowano chorobę Lou Gehriga, ponad dwa lata temu. Chloe pracowała z nim od tak dawna, że to by było trudne do zapamiętania, Steve miał Być zdrowym trzydziesto-sześcio-latkiem, z solidnymi nieruchomościami, karierą i rosnącą rodziną. Patrząc na niego teraz można by nie wierzyć, że przeżył tak dużo Życia w tych niebiskich oczach. Ze szpitalnego łóżka, zauważył jego dziewczynki i Żonę, gdy przyszli go odwiedzić. I to było wszystko, na co mógł patrzeć. Nie mógł nawet jeść z tymi mięśniami z których pobrano od niego. Otrzymywał pokarm przez rurkę, a następnie przez utratę masy ciała nie rozpoznawał nawet Najbliższych przyjaciół. Chloe była świadkiem podpowiedzi w blasku oczach jego, gdy spojrzał na żonę, Którą zawsze pocieszała. Ma nadzieję, że Sharon mogłaby zobaczyć go także. Sharon LeBlanc była silna przez ostatnie kilka miesięcy, obserwując stan Steve, Kiedy mu się pogorszyło do tego stopnia, że teraz nie mógł kontrolować swoich mięśni, trzymały unerwione oczy. Poszedł na dno szybko, tak szybko, że Trudno Chloe było to zrozumieć, aby nadążyć. Musiała ciągle dostosowywać Jego urządzenia komunikacyjne. Na początku był w stanie uzupełnić swoje wystąpienie z wykorzystaniem planszowego alfabetu. Kiedy nie mógł już korzystać
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Z mięśni mowy, Chloe zamówiła mowę komputerową, ale Steve nie mógł już Nawet używać tego urządzenia. Bóg wiedział, że starała się zachęcająco, ale Zrozumiała moment w którym powiedział jej, że nie ma w nim walki i odpuścił, poprosił ją by opiekowała się jego dziewczynkami, wszystkimi trzema. Powiedziała mu, że byłaby zaszczycona a on nie musi się martwić. Powiedział, że wiedział, że będą w dobrych rękach. Dziś Chloe siedziała przy łóżku Steve'a w szpitalu, gdzie internowano. Dziewczynki Sarah i Riley, i Sharon byli tutaj. Rozmawiali o coraz to zimniejszych jogurtach w Drodze do domu. Sharon pracowała na nocach, teraz Steve nie miał dochodów, A Chloe zaoferowała pomoc pieniężną więc Sharon nie chciała pracować, ale także Nie chciała o tym słyszeć. Całe miasto wiedziało o tym, że Chloe miała pieniądze Wiedzieli, że nie będzie jej ich brakowało, ale Sharon odmówiła. Musiała wykonać dobrą rolę dla Steve, jako dostawcy dla jej rodziny, starając się aby ich życie było normalne, jak tylko mogła. Chloe nie mogła winić jej za to.
***
Przetraciłeś cztery tysiące dolarów na sprzęt wideo, chłopaczku? Cal wchodził do szpitala, w którym pracowała Chloe, skasował wiadomość od ojca. Zastanawiał się, jak to jest mieć ojca, który wierzy w jego pracę. Cal właśnie skończył zajęcia absolwentów studiów filmowych, kochał to robić, ożywiał możliwości, że technologia zabiera nas do stanu techniki. Jego profesorowie powiedzieli Calowi, że był utalentowany, miał umiejętności, nawet wygląd konieczny w tej dziedzinie, ale Clifton St Martin, nic o tym nie wiedział, nie uczestniczył w syna akademickim wyróżnieniu na bankiecie. Nie będąc zainteresowanym w większości projektami Cala. Cal wzruszył ramionami. Jego ojciec miał swoje własne interesy i marzenia, a one nigdy nie odpowiadają Calowi. Miał nadzieję na ojca akceptację, ponieważ był Nastolatkiem, ale został rozczarowany za każdym razem. Nie wiedział, czego on Oczekuję innego od mężczyzny. Otrząsnął się ze znajomych i zbędnych myśli i zwrócił swój umysł ku Chloe. Tematem przyjemności nie odrazy.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal myślał tylko o niej w ciągu ostatnich kilku dni od czasu powrotu do Baton Rouge. Obraz jej, tamtej nocy w Vegas, nawiedzał jego sny, nie koncentrował się zbyt dobrze na zajęciach. Przypuszczał, że odwróci go praca dyplomowa ale z Każdym jego myśleniem spoczywało na Chloe, był w dupie. Codziennie rano budził się ociężały jak stal. Mógłby przywoływać każdy jej dźwięk w wysokości jego Posiadania jej ciała. Przypomniał sobie, smugi potu jej skóry błyszczały w świetle Księżyca4, filtrowały z okna w tanim motelu. Przypomniał sobie dotyk jej mięśni, Jak się skurczała wokół niego. Przypomniał sobie jej ciepło. I on był twardy od Bardzo dawna. nawet zwracał się do kolosalnego prysznica5, coś czego nie robił od czasu nastolatka. Zadzwonił, pisał i wysyłał e-mail do Chloe od tej nocy, jeszcze nie była gotowa odpowiadać mu. Cieszy się, aby mieć pretekst na znalezienie jej- jej drogi zegarek Tag Heuer, uczynił go jego dobytkiem. Biorąc pod uwagę rozmiar, mogło to wyglądać jak sex maraton, Cal domyślił się, jak to mogło się wydarzyć. Zbliżając się do stacji pielęgniarek, Cal zobaczył jej twarz, nie widział go od czasu kiedy ostatnio bywał w kościele. Wielkanoc rano. -Pani LeBlanc. Miło Panią widzieć. - Gdy go zobaczyła, uśmiechnęła się serdecznie. -Caleb, proszę nie sprawiaj żebym czuła się staro i mów mi Sharon. - Caleb pochylił się, by dać jej uścisk. Pielęgniarka za ladą pożerała wzrokiem Caleb’a, jej oczy powoli studiowały go. Był przyzwyczajony do takich reakcji i uśmiechnął się. Nie dodawał żadnego ciepła do uśmiechu, w jakikolwiek sposób. Patrzył za Chloe, żadna kobieta nie interesowała go z dreszczykiem emocji lub szybkim numerkiem w niektórych pustych szafkach. Pielęgniarka przywitała Cala z dużym uśmiechem z błyszczącymi oczami. -co mogę dla ciebie dziś zrobić? – Cal wyrejestrował metkę pielęgniarki. -Nancy szukam Chloe Mills. Czy jestem we właściwym miejscu?
4
Romantyk się Kurwa znalazł. O Matko
5
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Sharon podciągnęła go za rękaw. -w rzeczywistości jesteś. Chodź ze mną. Kiedy Sharon i Cal zatrzymali się przy drzwiach Steve, pokoju szpitalnego, ujrzał Chloe która podnosiła wielki aparat na jej ramieniu. -dobrze dziewczynki, teraz wspinać się na łóżko obok tatusia. – dziewczynki piszczały i zrobili jak im kazano, patrząc na Chloe z szerokimi uśmiechami. -a gdzie to jest, że chcecie iść, kiedy zostawicie nas tutaj? - Chórem odpowiedzieli. -na lody! Chloe stłumiła głos, ponieważ aparatura zagłuszała. -na lody? Myślałam, że jesteście w nastroju na brokuły i brukselkę. – dużo więcej piszczenia pochodziło od dziewczynek. Cal stał u boku Sharon, patrząc na scenę. Przypomniał sobie jego ojca, jak mówił O Stevenie LeBlanc, który jest chory, ale nie miał pojęcia, że jest tak tragicznie. Cal pamiętał Steve jak pracował z rodziną St. Martin, kilka razy w ciągu roku. Nie wygląda na to, żeby wyglądał dobrze. W rzeczywistości, był ledwie rozpoznawalny jako człowiek, Cal o tym wiedział. Cal zastanawiał się nad starą kamerą VHS, którą Chloe używała i zapytał Sharon o tym. -Chloe pożyczyła mi dyktafon cyfrowy, tamten został skradziony z mojego samochodu więc przyniosła kolejny. Nagrywa filmy dla nas, dziewczynki będą pamiętać swojego ojca, gdy będą starsze. Jest to wybawieniem, ponieważ nie będę myślała o tym wszystkim, co tutaj się dzieje. – oboje odwrócili się do dziewczynek na łóżku. Chloe powoli opuściła ciężki aparat. Wtedy zobaczyła Cala, zarumieniła się wściekle. -co ty tutaj robisz?
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Sięgnął do kieszeni. -zwracam zegarek. Próbowałem dzwonić i wysyłać wiadomości, ale nawet nie chciałaś na nie odpowiedzieć. Z jego wypowiedzi oraz z faktu, że miał jej zegarek, który właśnie ujawnił, że Został ściśle zaangażowany, lecz nie mógł się powstrzymać, zawsze kochał ją prowokować. Nie rozczarowało jej-rumieniec zakwitł i pasował w jakiś sposób do jej policzków i szyi. Położyła kamerę na krześle i przyszła do Cala, aby odebrać swój zegarek. Z zaciśniętymi pięściami i ciasnymi ustami, powiedziała:-dziękuje. Cal się przesunął, Cholera, obserwował jej chód, wsłuchiwał się w jej głos, podniecanała go. Z łóżka jedna z dziewczynek zapytała: - dlaczego masz zegarek Chloe? Cal ukląkł przy łóżku i odpowiedział: - ponieważ Chloe jest głupiutką dziewczynką, Która zapomniała, swój zegarek założyć dziś rano i potrzebuje go do pracy. – dziewczynki roześmiały się. Steve nawiązał kontakt wzrokowy, a Cal skinął głową. Dziewczynka zbliżyła się do Cala, wyciągnęła ręce i skoczyła na jego ramiona. Oczy Steve zrobiły się przejrzyste. Cal nie wiedział, co zrobić. On po prostu stał wpatrując się w dziewczynkę, Steve poruszał swoimi ramionami. Sekundy mijały niezwłocznie. Chloe odchrząknęła. – dobra, dziewczynki, to jest czas dla nas, aby sobie pójść. Powiedz mamie i tacie dobranoc i spotkaj się ze mną na korytarzu. – Chloe Objęła Sharon i pożegnała się ze Steve’em. Cal szedł za nią do stacji pielęgniarek. Po prostu przy niej, przywoływały erotyczne wspomnienia z tej jedynej nocy. Cal przybliżył się jeszcze bliżej jej, zamknął oczy i wdychał jej zapach. Chloe wkroczyła do komputera, położonym w kącie ściany, a Cal oddalił się pozwalając jej na trochę prywatności, żeby zaktualizować wykres Steve’a. patrzył Na jej każdy gest i niuans, mając nadzieję, na znak, że był w pobliżu jej obecności. Chloe odwróciła głowę, aby spojrzeć mu w oczy. Jej brew wzrosła. -Cal? Tłumaczenie AngelSaveYou.
-lubię lody. -chcesz iść z nami? -chcę. -dlaczego? -nie utrudniaj tego. Czy mogę pójść? – ciszej, Cal dodał, - Proszę, Chloe. – wiedział, że prosił się jej. Cholera, prawie żebrząc. Chciał być z nią ponownie. Chciał ja wyciągnąć z tego systemu, żeby nie była w gorszym stanie. Miał nadzieje, że przez te lata nienawiści, zdusił swoje gorące pragnienie do niej. Widząc jej opiekę nad LeBlanc, upokarzało go. Chloe była kobietą a nie, całkowicie- odzianą dziewczyną z jego młodszych lat. Była bezinteresowną kobietą która miała siłę i współczucie. Skinęła głową wtedy gdy dziewczynki wychodziły, dołączył do ich przygody. Przyprowadzili dziewczynki do pizzerii i wzięli je na porządny mrożony jogurt. Po dotarciu do mieszkania Chloe, wykąpały dziewczynki, podczas gdy Chloe prała On suszył. Następnie na zmianę czytali Niedźwiedzie Berenstain, lecz dziewczynki szybko usnęły za nim mogli dokończyć czytać książkę. Oglądając ja Chloe opiekuje się tak czule dziewczynkami, Cal pomyślał o zaangażowaniu, i wiele niechcianych obrazów i myśli nasunęło mu się. Jeden najlepszy obraz z nią z ich własnymi dziećmi. Czy on chciał mieć dzieci? Myśl o Chloe i dużym brzuchu zaokrąglonym z dzieckiem, zaczął myśleć, że może chcę. Wiedział jedno na pewno, że będzie cieszył się tym pomysłem. Mieszkanie Chloe było gustownie urządzone po Duńsku. Kuchnia, salon i biuro były otwarte i przepływały płynnie jedna w drugą. Panował tu kolor czarny i biały, Mieszały się po królewsku z niebieska wodą. Było wygodne i ciepłe, jak kobieta która tu mieszka. Kiedy w końcu usiedli w salonie z kieliszkami wina. Cal powiedział -Sharon mi powiedziała, że nagrywasz filmy dla dziewczynek. -martwi się, że nie będą pamiętać ich ojca, więc zaczęłam nagrywać filmy, jakiś czas temu. Ściągam je na mojego laptopa. – popijała swoje wino.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-to dobra rzecz, ponieważ ktoś ukradł im aparat cyfrowy z samochodu. -w jaki sposób planujesz edytować filmy? -nie myślałam jeszcze o tym, jak to zrobić. To może być dobra rzeczą. Mam tonę materiału z wcześniejszych lat jego życia-kilka wideo i parę zdjęć. -chcesz żebym spojrzał na to? Nie mam nic przeciwko edycji dla ciebie. – przechyliła głowę i ukazała zmęczony uśmiech. -właściwie to byłoby super, jeśli możesz. Siedzieli na przeciwległych końcach kanapy, popijając wino. Wsłuchując się w ciszę. Cal obserwował Chloe uważnie. Od czasu do czasu, nawiązywała kontakt wzrokowy z nim. -czy myślałaś o tej nocy? – zapytał, gdy pragnął wiedzieć przezwyciężający go strach przed jej reakcją. Kiedy się przesunęła, przygotował się na jej odpowiedz. Ale on nie mógł się doczekać. Chloe odpowiedzi zawsze były warte obejrzenia. Pieściła swoją nóżkę w kieliszku do wina, i skierowała swoje oczy na niego. Jej język wyszedł z jej ust i zwilżyła nim dolną wargę: - moja pamięć jest zajęta wypełnianiem przerw wynikających z amnezji alkoholowej. Obróciła swoimi ramionami do tyłu i wyprostowała swój kręgosłup, akcentując swoje piersi. Najwyraźniej coś z tego pamięta. W przeciwnym razie jej postawa ciała nie byłaby tak otwarta. Tak nienaturalna, tak zmysłowa. Ja pierdolę, ona go chciała. Chciała praktycznie dotykania. Ale to nie było tak, że On nie chciał dotykać jej bardzo. Usiadł na równi, położył szklankę na stole. Coś rosło w nim mocno, jak przypominał sobie tą noc zabawy. Chciał dotknąć jej długich loków srebrno-białych, ale nie tylko. Wiedział, że nie przestanie. Miała pełne piersi i biodra, mógł sobie przypomnieć jej miękkie Kształty. Jej ciało mogłoby kusić nawet najbardziej bogobojnego mężczyznę, Więc nie ma szans. Pamiętał wchodząc do niej, że pragnął innego smaku.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Teraz. Pragnął jej zapachu, jej esencji, na jego języku. Chciał być wewnątrz niej. Chciał dotknąć i posmakować jej kształtów aż będzie jęczała z rozkoszy. Jej orzechowe oczy powiększyły się, gdy osiągała orgazmu. Pamiętał bardzo dobrze. Nieśmiałość wyglądała w jej kącikach oczu, kiedy było gorąco, jednym powodem, oczywiście, było sześć prezerwatyw-nowy rekord dla niego. Chciał poczuć wszystko raz jeszcze, doświadczyć jej. Była taka mała, a on taki wysoki, że Wjechał w jej odpowiednie miejsca. Podczas gdy on popłynął, ona najwyraźniej wykonywała krótkie psychiczne przypuszczenia, jej policzki były zaczerwienione, a jej oczy zrobiły się ciemne. Cholera. Grę czas zacząć. Przeniósł się obok niej na kanapie, sięgnęła po kieliszek wina i umieściła go obok jego na stole. Pochylił głowę, żeby ją pocałować, ale zatrzymał się krótko. Jego usta unosiły się i powiedział: - pragnę cię. Chloe jęknęła, a jej piersi unosiły się i gwałtownie spadały. Szepnęła: - też cię pragnę ale musimy sobie cos wyjaśnić. Jej głos był zdeterminowany i Cal był zdezorientowany gdy szarpnął o szczyt namiętności a potem został wyrzucony w surową rzeczywistość: - co? -nie chcę, żebyś się ze mnie naśmiewał, jak wtedy gdy byliśmy dziećmi. Nie jestem już tą dziewczyną. Lubię seks, ale nie zawsze pozwolę ci się dotknąć, jeśli jeszcze raz będziesz mnie nękał. Cal był zaskoczony. Patrzył na jej szerokie usta. Czyżby ukrywała urazę przez ten cały czas? Nie pamiętał aby to robiła, ale była wciąż zdenerwowana. Nie mógł wyobrazić sobie jej raniącej ja teraz. Gdyby wtedy? Przełknął gulę, która powstawała w jego gardle. -Chloe, przepraszam. Nigdy nie chciałem cię denerwować. Byłem dzieciakiem. Nie jesteś już definitywnie tą dziewczyną. Zamierzam cię traktować jak piękną i uwodzicielską kobietę którą jesteś. Jego ręka tuliła jej szyję, a on szczypał jej usta dopóki nie otworzyła ich w oddechu, Pozwalając mu drażnić jej język. Zmysłowy pocałunek zaczął się na początku, ale potem intensywność wzrosła, aż obydwoje łapali z trudem oddech. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Jego ręka wsunęła się w jedwabiście kremową bluzkę, którą miała na sobie. Sam materiał wyraźnie zasygnalizował jej stwardniałe sutki które były w stanie potrzeby. Uszczypnął nabrzmiałe koniuszki, a ona jęknęła jego imię. zdjął jej bluzkę przez głowę i chwycił obolałego penisa. Miała go twardego i gorącego. Rozpiął jej stanik i zsunął zmysłowo w dół ramion, odsłaniając jej piękne zmysłowe krągłości. Doskonałe. Chwycił obie piersi i przetarł swoimi policzkami przed jej Utwardzonymi sutkami, a następnie przy użyciu warg, wziął jeden sutek między zęby i zwinął go ostrożnie. Dotykając jej, degustował, było lepiej niż pamiętał. Lepiej niż marzył. Był roztargniony, gdy Chloe zdjęła mu koszulę. Pomógł jej, unosząc ramiona, pozwalając jej się wyciągnąć, na jego głowię. Cal obserwował jej ścieżkę z jego oczów na jej piersi. Kiedy skończyła, spuściła głowę ale zerknęła na niego dużymi oczami i chytrym uśmiechem. Była cholernie doskonała. Cal przesunął ich, póki nie leżeli na boku, naprzeciw siebie. Dzieli się jednym tchem. -Chloe, co czujesz do mnie? – chwytając ją za rękę, przeniósł ją do krocza, obolałej Erekcji. Krzyknęła: - O Mój Boże! – uciszył ją, przypominając jej, żeby nie obudziła dziewczynek. Rozpiął jej spodnie i wsunął dłoń pomiędzy jej uda: - Boże, jesteś taka mokra. – zaczął masować jej łechtaczkę kciukiem. Kiedy jej oczy zrobiły się duże, pchnął jego środkowy palec w jej cipkę. Jęknęła, zamknęła swoje oczy, ale Cal tego nie chciał. Chciał by go widziała, kiedy miała dojść: - Chloe, spójrz na mnie, nie zamykaj ich. Otworzyła oczy z ciemnymi orzechowymi obwódkami. Wiedząc co to oznacza, wiedział, że pragnęła go, uczyniło go jeszcze twardszym. Jej usta lekko się otworzyły wydając głęboki jęk, a Cal pozwolił swojemu palcu wskazującemu przyłączyć się raz jeszcze, gładząc jej ciepło. Zwiększył presje na jej cipkę, a jej ciało zaczęło się skręcać. Zaczęła cicho skandując jego imię, głębokim głosem i zachrypniętym. Jej cipka zacisnęła palce jak imadło, a on w reakcji podkręcił palce do masażu punktu-G: - ujeżdżaj moje palce. – krzyknęła na jego słowa, a następnie ponownie przyspieszyła. Uśmiechnął się z satysfakcją, ale pochylił się ku niej, zatrzymując jej twarz w jego piersi i szepnął: - cicho6. 6
Jak do cholery można być cicho :D
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Masował ją delikatnie, aż do ostatniej fali, którą opuściło jej ciało. Potem delikatnie wysunął palce i lizał każdy z osobna. Ona smakowała tak Cholernie słodko. Oczy Chloe były mocno przykryte: - Cal, weź mnie, - zażądała. Nie musiała mówić mu po raz drugi, był na misji aby zaspokoić tą kobietę. Przesunął się trochę aby było trochę przestrzeni między nimi, zastanawiając się czy był szalony. On nigdy nie był tak z kobietą. Ale nie chciał przestawać. Nie mógł. Zsunął jej szorty w dół wraz z jej majątkami i ujawniła mu się jej piękna goła cipka. Została stworzona dla niego. Stworzona do ujeżdżania jego fiuta. Pomogła mu zdjąć spodnie i bokserki a następnie wzięła od niego, jego ciepłe ręce i zaczęła z nimi pracować. -chcę cię spróbować, - Bóg wiedział, że i on tego pragnął. Manewrowała tak, że była na szczycie jego i otworzył swoje ramiona w zaproszeniu. Zsunęła się z jej lekko krzywego ciałka, pomiędzy jego nogami, głaszcząc go cały czas. Potem podniósł głowę i uśmiechnął się, jego fiut wyskoczył i jego biodra się podniosły. Boże, miała zamiar go zabić. Przewidywał, że go zabije. -Chloe, - jęknął. Spojrzała na niego i wsunęła rękę pod jego pałkę, pieszcząc go. Potem zrobiła to na co czekał od bardzo dawna, liznęła główkę jego penisa, Obracając językiem wokół i degustowała go na długich pociągnięciach. Kiedy wreszcie zasysała końcówkę w jej usta, jęknął w kochający sposób, w jej zmysłowe wargi zjechały na jego jajkach. Jej gorące usta tuliły jego fiuta od połowy, za nim się wycofywała, ssała całą drogę.
Cal warknął jej imię, łapiąc za jej włosy, a ona ssała i masowała z większą agresją. Wzięła więcej niż mogła w jej usta, ale nadal nie wystarczająco jak chciał. -czy możesz wziąć to wszystko, Chloe? Wszystko dla mnie. – przewróciła biodra, Chcąc nie czekać aż ją będzie bolało.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Uśmiechnęła się- poczuł jej usta poruszają się-a następnie wzięła go głęboko. Zacisnął palce w jej włosach, pomagając jej. Prowadząc ją. Ciągnąc i popychając Pokazując jej rytm, którego potrzebował. Po prostu, kiedy myślał, że umrze z przyjemności, wzięła go aż do tylnej części gardła, jej język śledził spód jego fiuta Aż do tyłu. -Jezus, Chloe! - Zadrżał, dokręcając swoje mięśnie. Nie chciał aby jeszcze doszedł, jeszcze nie: - uwielbiam twoje pieprzone usta. Odsunęła się, a następnie wzrosło jej tempo jeszcze raz, na przemian chwytała i ssała go. Kiedy był blisko, krzyknął jej imię i zamknęła usta wokół jego czubka. On przyszedł rozjuszony, nigdy wcześniej nie przypuszczał, że będzie obciągała jego pałkę i jego mleko. Próbował być cicho ale była jak pieprzone ciepłe, wilgotne rękawice i krzyczał jej imię w tym samym czasie kiedy wystrzelił ze swojego ciała. Leżał wyczerpany z Chloe, trzymał ją miedzy nogami. Po kilku minutach, ona powiedziała: potrzebuje cię we mnie. – manewrowała jego szczyt i przecierała swoimi wargami mokrą cipką w dół i w górę jego fiuta, zwilżała go. Starała się usiąść na nim, nacisnąć jego fiuta wewnątrz jej ciepła ale w ich wąskiej kanapie, nie umiała poprowadzić jej ciała na sam szczyt. Cal był oczarowany, jak patrzył na jej gibkie ruchy, jak dostosowała biodrami do niego. Potem została cofnięta, jak spojrzała na niego z mocno rozszerzonymi źrenicami, szepnęła: - pomóż mi. Cal chwycił jej biodra i pociągnął ją w dół, podczas gdy wbijała się w jego własne. Krzyknęła, a jej ciało było napięte. Obawiał się, że popchnął zbyt mocno, Cal powiedział: - czy cię zraniłem? -nie, po prostu daj mi minutkę. Po kilku sekundach, zaczęła się kołysać, powoli i gładko. Wyczuwając jej potrzebę, przeniósł się pod jej biodra. Kołysała się w stałym, zmysłowym rytmie. Jej duże piersi kołysały się nad nim, co powodowało jego usta do wody. Potrzebował ssania tych pięknych kształtów. -pochyl się do mnie, - uniósł się na spotkanie z nią. Wciągnął jej piękny malinowy sutek-raz, potem następny, i jeszcze raz, a ona jeździła na jego kutasie.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Twarde sutki i jej mleczna skóra, jej hipnotyczne kołysanie, doprowadziło go do skraju szaleństwa. Potrzebował zwolnienia teraz. Przerzucił swoje ciało, więc była pod nim. Chloe westchnęła i obserwowała go spod mocnych powiek. To wszystko musiał zrobić. On wtaczał się do niej w szalonym tempie, wyciągając kolana tak, że jajka uderzały o wargi jej cipki. Niebiosa. Jego jajka były głęboko wewnątrz małej Chloe Mills z sąsiedztwa. Boże, nie mógł uwierzyć na to wszystko, w tym czasie niebo było tylko tuż nad jeziorem. Jakim on był głupcem. Jego moszna zatrzymała się a on się spiął. -czy jesteś już blisko? – cholera, proszę bądź blisko. Ona szybko i mocno kołysała się przy nim: - Boże, tak. -razem, dobrze? Spójrz mi w oczy. Trzy bardziej twarde pchnięcia zrobił, opróżniając jego gorący płyn wewnątrz niej. Chloe wiła się pod nim, a jej skurcze rysowały ostatnią kroplę na jego penisie. Cal upadł na Chloe i pocałował ją w czoło. A później próbował uciszyć jego wirujący świat. Opuścił głowę i odpoczywał obok niej, na kanapie, obawiał się, że mógł się ponieść. Jej oczy były zamknięte a jej piersi unosiły się i opadały szybko. -Chryste, przepraszam. Zraniłem cię? Chloe chwyciła jego brodę i skierowała wzrok do niego: - Nigdy nie przepraszaj za coś tak pięknego. Oczywiście, że mnie nie skrzywdziłeś. Pocałował lekko jej usta: - myślałem, że mnie poniosło, to wszystko. Pocałowała go: - ty nie, ale lubię być poniesiona. Zaczął się śmiać, a ona zapytała: - co jest? -myślałem, że jeśli spędzimy więcej czasu na robieniu tego, i mniej czasu na rozmowę, rzeczy mogą potoczyć się inaczej. -inaczej, w jaki sposób?
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-nie wiem. - Wpatrywał się w jej oczy, zastanawiając się, o czym myślała, będąc z nim. -być może, będziemy razem, - Jego palec prześledzić wzory na jej nagim brzuchu. -to znaczy, że będziemy ze sobą jak para? -tak, jak para. Straciliśmy dużo czasu, nie sądzisz? – Cal usiadł i wciągnął Chloe wokół jego kolan, siadając okrakiem. Mając zamknięte oczy zapytała: - mówisz, że chcesz być w związku? -myślę, że powinniśmy tak postąpić po seksie, nie prawdaż? – zaoferował jej diabelski uśmiech i uszczypnął jej pierś. -seks był… - mógł jej powiedzieć, że szukał odpowiedniego słowa, głowię przechylił I zobaczył jej odległe spojrzenie: - nie z tego świata. Jego uśmiech zmienił się w jego pełny uśmiech, nie z tego świata. Zamknął jego dłoń na jej biodrach, jakby przesunął ją z jego kolan: - to się dzieje na Twitterze teraz. I nie zostało opisane w całkiem inny sposób, wcześniej. Uderzyła w jego biceps i zregulowała jej miejsce na jego kolanie, naciskając jeszcze mocniej: - więc, pójdźmy na randkę teraz lub później? -tak, Pani Mills, to w jaki sposób będzie to funkcjonowało. Spotykanie się, a pieprzyć to, pomogę ci we wszystkim czego będziesz chciała. Możesz zrobić to samo dla mnie. Od czasu do czasu kupie ci coś pięknego. Uśmiechnęła się: - po prostu lubię wiedzieć, na czym tak naprawdę stoję, to wszystko. Wyszeptał: - stoisz obok mnie. Duże orzechowe oczy wypełniły się łzami, jak uśmiechnęła się delikatnie: - obok ciebie. -obok…mnie…. - wyszeptał między pocałunkami.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Następnie wziął jej dolna wargę między zęby i lekko possał. Jego język trącił jej usta do siebie i całował ją długo i głęboko. Dawała mu to co dobre, plądrował jego ustami jej język. Zatrzymali się splątani przez kilka minut, on mocno wzrósł A potem zanurkował do rundy drugiej.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Rozdział trzeci Mimo, iż podświadomość jej mówiła, że to niemożliwe, Chloe pozostawała jedynie nadzieja, ilekroć myślała o Calu. Miał się wymknąć, wczesnym rankiem, bo nie chciał by dziewczynki zadawały pytania. Ona i Cal byli razem przez całą noc, nawet w czasie snu. Miał odwdzięczyć się i przyjść dzisiaj na materiał filmowy Rodziny LeBlanc, i przedstawić plan dla domowego filmu. Pierwszy raz, Chloe miała ochotę zrobić coś naprawdę użytecznego dla Rodziny LeBlanc. Ośmieliła się mieć nadzieję, że może te filmy, mogłyby być skończone, za nim Steve przejdzie dalej. Lekarze powiedzieli, że to będzie lada dzień. Respiracja mięśni miała zamknąć się jakiś czas temu, a on był ciągle na respiratorze, wtedy ewentualnie mógłby umrzeć na zapalenie płuc. W szpitalu Chloe, kończąc dzień w tworzeniu wykresów, w postępach leczenia, Wyciągnęła telefon ze swojej kieszeni, aby zarejestrować godzinę, pokazało jej pięć nieodebranych wiadomości. Dotknęła swoim palcem ikonę wiadomości i Komunikat został ujawniony: „Tęsknie za twoim seksapilem”. - 07:28. „Nadal pragnę cię skosztować”. – 8:30. „Ignorujesz mnie?” – 9:22. „Myślę, że tak”. – 9:34. „Nie lubisz jak ci przeszkadzają w pracy?” zobaczymy się wieczorem, życzę ci wspaniałego dnia, liczę minuty, kiedy się spotkamy!” – ostatni przyszedł o 9:45. Z uśmiechem rozciągniętym na jej szerokiej twarzy, odpisała: „ nie ignoruje cię, jestem po prostu zajęta, odczuwam to w ten sam sposób!”
Czy Cal był poważny, gdy mówił o związku? Boże, zawsze tego chciała, marzyła o tym. Jej twarz ogrzała się wspomnieniami z najbardziej wstydliwych momentów, Przez co Cal je powodował. To były jego osiemnaste urodziny-był starszy od niej o pięć miesięcy-a ona zdobyła dla niego prezent. Cal zawsze kochał robić zdjęcia i
Tłumaczenie AngelSaveYou.
tworzyć filmy, więc zakupiła dla niego oryginalny przedmiot, aparat cyfrowy, który opracowywał zdjęcia i je wypluwał w postaci naklejek. Miała strój na tę okazje. Ogolona, wystrojona, zakręcona, wydepilowana i wypolerowana dla niego, chcąc mu pokazać, jak dorosła się stała. Miała zużyty bez rękawów czarny strój koktajlowy i opatentowane ze skóry czółenka. Kiedy go znalazła, na szczycie drabiny, wymieniał żarówki na werandzie swojego domu, zrobił opóźnioną reakcję. Przez chwilę miał ją i bez słów, zostało to wypowiedziane. Myślała, że widziała ciepło i zwiększoną Intensywność w jego oczach, ale wtedy powiedział: co, do cholery masz na sobie? – czuła się taka mała. Chciała żeby ziemia się otworzyła i połknęła ją w dół. Dała mu prezent w tym bałaganie, za nim rzucił go w bok, twierdząc, że robiło to najbardziej obrzydliwe zdjęcia. Cały wieczór był zrujnowany przez nią. A jednak najwyraźniej się zmienił. Chloe umieściła swój telefon w kieszeni, myśląc, jak inny był Cal od pozostałych facetów, z jakimi chodziła. Mężczyźni zazwyczaj trzymali swoje uczucia ukryte. Więc był dość nietypowy. Jak na razie… Spojrzała na jej telefon. Gdyby jego wiadomość mówiła, że brakuje mu jej? Nie, on napisał, że brakuje mu jej seksapilu. Liczył minuty na więcej seksu. Cóż, zgodnie z prawdą, ona także. By oszukała siebie, gdyby tego nie chciała. I co z tego, że była trochę zmieszana? Nie mogła się doczekać, aby go zobaczyć, bez względu na powód. Skończyła i ruszyła do domu, wzięła prysznic i przebrała się. O 18.30 punktualnie, zadzwonił Chloe dzwonek, otworzyła i ujawnił się Cal, pochylony przy jej drzwiach, Z uśmiechem ociekającym seksem. Miał na sobie czarne spodnie i białą koszulkę Oxford, z podwiniętymi do łokci rękawami. Paradował z fabrycznym zegarkiem na nadgarstku, a jego jasno-brązowe włosy wystylizowane były w niechlujny łóżkowy wygląd. Z opuszczonymi oczami, jego długie ciemne rzęsy rzucały cień na jego policzkach. Jego seksowny, figlarny uśmiech, mógłby roztopić majtki, a Chloe czuła swoje wilgotne potrzeby. -Chloe, - powiedział, wręczając jej bukiet różowych tulipanów. Uśmiechnęła się. A potem zarumieniła się: - moje ulubione. – ale on wiedział o tym.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-pamiętałem, jak Mama ciągle narzekała, że pewna mała dziewczynka z blond włosami, skradała się na nasze podwórko i kradła tulipany. Ciepła twarz Chloe wzrosła o kilka stopni. Cal wyciągnął swoją rękę i musnął jej policzek: - rumienisz się. Uroczę. Odchrząknęła: - proszę wejdź. -co tak ładnie pachnie? -mam tilapie7 ciemną, która jest w piekarniku. Zrobiłam ryż z sosem i … przycisnęła obie ręce na jej biodrach: - moja babcia przyniosła kilka bułek drożdżowych. -zamknij się, kobieto! Chloe uśmiechnęła się, umieściła tulipany w dół, podniosła folię z miski, tak, że Cal mógł, wziąć jedną. Wziął zamiast tego dwie i natychmiast się w jedną wgryzł: - hej, nie napełniaj się bułkami. -Mmm, mam zamiar poprosić twoją babcię o rękę. Chloe roześmiała, kiedy patrzyła jak cieszy się z bułek. Wtedy dała mu szansę, zawsze kradł jej bułki, gdy byli dziećmi. Pamiętała, jak przychodził do jej babci, jakby to było dziś rano, aby zobaczyć, czy przygotowuje następną serię. -a teraz nie zamierzasz kraść ich ode mnie. -kraść od ciebie? -bułek. Zawsze porywałeś je z mojego obiadu, -nigdy tego nie robiłem!
7
Tilapia – rodzaj słodkowodnych ryb.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-zawsze to robiłeś. Cal uśmiechnął się i pochłonął następną bułkę dwoma ugryzieniami: - to było dlatego, że w tajemnicy chciałem mieć z tobą nieziemski seks. Chloe rzuciła ręcznik kuchenny w jego głowę. Otworzyła drzwiczki i pochyliła się, aby zajrzeć do środka: - myślę, że jeszcze tylko pięć minut, mo… - podskoczyła. -oh! – Cal był za nią, sięgając jedną ręką między jej nogi i owiniętą drugą ręką na jej piersiach. Kiedy ustawiła pod kątem jej twarz, w jego stronę, jego język wtargnął się do jej ust, powodując u niej brak tchu. Warknął, kiedy odsunęła się i powiedziała: - sos się pali. -niech się pali. - Jego głos był niski i chrapliwy. -daj mi chwilę, - wyrwała ciepłą patelnię i odwróciła się w kierunku jego ramion, więc mógł ją właściwie, pocałować. Pocałował ją, jakby potrzebował jej oddechu w płucach. Ona nigdy nie była całowana tak głęboko, wcześniej. Jego język plądrował każdą dostępną powierzchnię, lizał i kosztował. Wszystko co mogła zrobić, to przyczepić się jego ramion, trzymał ją, naciskając na jej usta. Chloe podbródek i policzki były gorące, od kilku godzin, przez cień zarostu na jego twarzy, jej pełne usta i pulchne od kiedy Cal, w końcu odciągnął się do tyłu. -wyglądasz wspaniale, nie mogę trzymać rąk przy sobie. Kiedy nie jesteś w moich ramionach, czuję jakby jakieś części mnie nie było. Jego oświadczenie odjęło jej mowę. Patrzyli sobie w oczy. Ten nowy Cal zdezorientował Chloe, i bała się, że dojdzie głębiej do jej organizmu niż by było bezpieczniej. Kiedy był z nią w ten sposób, mogła zobaczyć siebie jak łatwo może go kochać – jeśli wcześniej tego nie zrobiła. Zamknęła swoje oczy i zaciągnęła się głęboko oczyszczającym oddechem: - czy masz ochotę na jedzenie? Pocałował jej nos i uwolnił ją: - z chęcią. Spodziewałem się mniej wyszukanego posiłku. Kiedy powiedziałaś, że będziemy razem, pomyślałem, że może byśmy coś zamówili na wynos. Chloe patrzyła na niego od góry do dołu: - podoba mi się twój ubiór.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal uśmiechnął się: - tak? Zachowam to w pamięci. Wyszedłem z Cory’m, płaszcząc się dla jego sprawy. Zmarszczyła swoje brwi i odpowiedziała: - płaszcząc się? -wiesz, że on zakłada swoją praktykę weterynaryjną w Whisky Cove, prawda? Zrobiliśmy trochę zakupów, właściwie, nawet nie wiem, czy nie dokonałem większej części, w większości niż Cory, i dodatkowe liczby na jego czarnej książce. Miasto zwariowało. Każdy właściciel lokalu, chciał go ustawiać z ich własnymi córkami. Chloe splotła ręce za szyję Cala: - zazdrosny bardzo? Ten uśmiech roztapiający-majtki, odsłaniał białe wypolerowane proste zęby. Uwielbiałam jego uśmiech: - jak mogę być zazdrosny, kiedy jestem w twoich ramionach? Trącił nosem i uszczypnął powłokę jej ucha; - Mmm, pachniesz jak wanilia i doprowadzasz mnie tym do szaleństwa. – zaciągnął się: - szkoda tylko, że Cory nie jest tak spokojny, on płonie dzięki kobietom w zastraszającym tempie. Myślę, że nie można go za to winić, ale nie chcę, aby miał przez to kłopoty. -Cory radzi sobie na swój własny sposób, i jestem pewna, że popełnił kilka błędów, jak my wszyscy. Ale wiem jedno, że na pewno jest mężczyzną St. Martinów. Potarł jej małżowinę między swoim kciukiem a wskazującym palcem: - o tak, a co ty wiesz na temat mężczyzn St Martinów? -są właścicielami swoich błędów. Kiedy Cal miał dziesięć lat, przypadkiem przejechał piłeczka golfowa przez jedno z jej okien w domu. Był eskortowany przez swojego ojca, aby się przyznał i zaoferował pomoc w porządkachw ich domu, jako formę kary, ona się domyśliła, po tym jak usłyszała Cliftona St Martin jak mówił do Cala, na jej ganku: - mężczyźni St Martinów są właścicielami swoich błędów, synu. Cal się skrzywił: - mówisz jak mój ojciec. – jego oczy były skupione na czymś w oddali.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-Cal? Uśmiechnął się i pocałował ją skromnie w usta. Wtedy on zaczął kwiczeć i pacnął ją poklepując po plecach. -idziemy jeść, jestem głodny. Postawiła na stole stos dań, ułożonym przy ladzie, i przyniosła tulipany w wodzie. Podała mu dwa kawałki ryby i danie z ryżu z sosem. Cal odkorkował butelkę „wina chardonnay”, z lokalnej winnicy i napełniał kieliszki. Oglądając to, jedli razem, ktoś by pomyślał, że byli razem od lat. Chloe rozważała nową praktykę weterynaryjną Cory’ego: - nie mam nic przeciwko pomagając Cory’emu w potrzebach marketingowych, wiesz, że mam stopień z marketingu. -zgadza się, - Cal połączył brwi. -co? -nie sądzę, że chcę żebyś była gdzieś w pobliżu Cory’ego. Wzruszyła ramionami: - jak chcesz. To więc jaki twój tata był? – Cal wzruszył ramionami: - całkiem dobry, tak myślę. -nie widujesz się z nim zbyt często, prawda? – wiedział, że nie. -tak naprawdę, to nie ma sensu. On nie pochwalał żadnego zainteresowania w tym, co robię. -masz na myśli, produkcje wideo i filmy. Cal zmrużył oczy: - to jest dokładnie to, o co mi chodzi. – powinnam naciskać? Kiedy wypuścił oddech, ona zdecydowała, że mu pomoże: - czy możesz utrzymać zainteresowanie jego biznesem? -Co to ma znaczyć? Pomyślała o wszystkim, o czym sobie przypomniała z Geografii 101. Tłumaczenie AngelSaveYou.
-cóż, jeżeli obie strony pułki popychają, to tworzy się łuk, wiesz o tym, tak jak z płytami tektonicznymi. Byłoby lepiej jeżeli jedna strona da troszeczkę i pozwoli drugiej się przesunąć. Cal spojrzał na nią z uwagą, niemal rażącą: - mówisz, że powinienem zrezygnować ze sztuki programu, i iść pracować do mojego ojca? -nie, nigdy! To, to co usłyszałeś, że powinieneś? - napiła się wina: - mówię, że możesz rozważyć dzielenie zainteresowań także jego działalnością, aby zapobiec uszkodzeniu relacji, będących nie do naprawienia. -dlaczego mam to robić, kiedy on ma w dupie moją pracę? -nie mam żadnych odpowiedzi dla ciebie, Cal, inne niż na to wskazują, mogą być lepsze w dogadaniu się z ojcem niż ryzyko wynikające ze sprzeczności z nim przez cały czas. A jeśli coś by się stało i nigdy byś nie oczyścił tego powietrza? – wzruszyła ramionami, nienawidząc tego, żeby zobaczyć Cala walczącego ze swoim ojcem. Cal upuścił widelec, jego oczy otworzyły się: - co by się z nim stało? -nic. Miałam na myśli hipotetycznie. – Chloe pokręciła głową. -nie ważne. Usunęli wszystko ze stołu. Chloe myła naczynia, a jej zaskoczeniem było, że Cal suszył i umieszczał je dalej. Cal uzupełnił ponownie ich kieliszki i przeniósł je do części biurowej, w pokoju Chloe. Wyciągnęła ciężkie pudło spod biurka. -wyjęłam całe filmy jakie posiadałam. Cal przesunął ja w bok, aby unieść pudło: - zaznaczę i opiszę datą, wszystkie jakie mam taśmy. Będą w chronologicznej kolejności. -wow, jest tu dużo materiału. – grzebał w pudełku: - czy to wszystko, sprzed jego choroby? -faktycznie, to dobra mieszanka.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal odwrócił się do niej: - hej, myślałem, że będę robił dokumentację różnego rodzaju, z pewnym urozmaiceniem filmu rodzinnego. Miałem nadzieję, że użyję filmu aby rozpowiadać i kształcić ludzi na temat ALS8-czym to jest, to jak się postępuje, na obecne badania. Co o tym sądzisz? Rozrywają ją oczy, kiedy uśmiecha się do niego: - myślę, że będzie to wspaniałe zastosowanie dla materiału. Wypuścił powietrze długo i powoli: - dobrze, cieszę się, że ci się podoba ten pomysł. – zagryzł wargę, patrząc niepewnie, a następnie przybliżył się bliżej, gdzie siedział przy swoim biurowym krześle: - chciałbym to użyć do mojego projektu, pracy magisterskiej, czy uważasz, że to dobry pomysł? Chloe wzruszył ramionami: - nie rozumiem dlaczego miałby to być jakiś problem, ale poproszę Sharon, jeśli chcesz. -to będzie niesamowite. – przytulił się do jej szyi: - hej, co robisz jutro? -zabieram dziewczynki do zoo. -och. – skinął głową: - zoo. – jego ramiona opadły a jego wargi się odwróciły. -tak. – Chloe uśmiechała się w środku, walcząc aby tego nie pokazać. Był jak małe dziecko, którego porzucono z rodzinnej wycieczki. Jego głowa przesunęła się niżej przez sekundę. Chloe potarła ramię: - Cal, jesteś zaproszony do nas. Ogromny ściągający majtki uśmiech, wybuchł na jego twarzy: - to byłoby wspaniale. O której? - Chichocząc, odpowiedziała: - ósma, na pokonanie ciepła. – wstała i poszła do kanapy. Cal ją obserwował: - Brzmi dobrze. Będę tutaj. – podniósł sugestywnie czoło. -albo po prostu nadal tu będę? -to było niezłe, Mr. St. Martin.
8
ALS - stwardnienia zanikowego bocznego, choroby układu nerwowego.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-Hmm…tak myślę. -wspaniałe wiadomości, Panno Mills. - Znów się uśmiechnął: - wspaniałe wiadomości. - Odwrócił się i poszedł do kuchni. Otworzył drzwi od spiżarni, a następnie chłodnię. Na jej pozycji z kanapy, Chloe zapytała: - czego szukasz? -czegoś słodkiego. -och, zapomniałam, że jesteś łakomczuszkiem, nie mam zbytnio tego dużo, nie planowałam deseru. -to się nada. – Cal powrócił na kanapę z pucharem budyniu waniliowego i łyżką. Powoli zdjął folię z góry, z kubka puddingu: - rozbierz się9. – Chloe usta opadły, jej oddech stał się płytki. Cal usiadł na kanapie obok niej. -Chloe, stań naprzeciwko mnie i się rozbierz. – cmoknął gdy lizał swój pudding z foli: - chcę swój deser. Z drżącymi palcami Chloe ustawiła się na końcu stolika i stanęła tam gdzie Cal wskazał, między jego długimi nogami. Zanurzył łyżkę w filiżance budyniu, a następnie podniósł ją w kierunku swoich ust. W połowie drogi do jego ust, obrócił łyżkę do góry nogami. Zmysłowo umieścił ją w swoje usta i powoli wyciągnął ją ze smakowitym jękiem: - rozbierz się dla mnie. -rozpraszasz mnie. Cal spojrzał na nią, a jego oczy błyszczały: - przepraszam, mój błąd. Drżącymi rękami, Chloe zaczęła rozpinać swoją płócienną koszulkę. Zdyszana oczekiwaniami, które prawie były nie do zniesienia. Wzięła głęboki oddech, kiedy zdejmowała koszulkę po bokach i wysuwała z niej ramiona. Zaczęła od dżinsów, ale Cal pokręcił głową: - Nuh-uh, teraz biustonosz. Chcę oglądać jak twoje piersi kołyszą się i jak rosną mocno, kiedy będziesz pracowała nad innymi sprawami. 9
Oj będzie się działo
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Boże, kiedy mówił do niej w ten sposób, ciepło zgromadziło się w jej brzuchu, a ona mogła poczuć jak staję się mokra przez niego. Rozpięła swój stanik, zsunęła go w dół ramion i pozwoliła mu spaść do jej stóp. Poczuła uczucie ciężkości w piersiach, mówiące jej, że były nabrzmiałe. Wzięła głęboki oddech-niepewny oddech- i pierś uniosła się i opadła w ruchu. Jego oczy zrobiły się natychmiast ciemniejsze. -podniecasz mnie; twoje sutki dają ci pożytek. Masz najpiękniejsze, kuszące sutki. – przetarł je swoimi ustami: - jesteś tak podniecona, że aż się trzęsiesz. Chloe rozpięła dżinsy i musnęła nimi nogi. Musiała usunąć rzemyki na jej platformie w sandałach, aby zdjąć swoje dżinsy. Wiedziała, że Cal był zwrócony na jej tyłek. Ona nadal wiedziała, że ma na sobie stringi i że kobiety Mills’ów miały raczej pełne, okrągłe tyłki. Obróciła się o 180 stopni i wygięła się w talii, aby odpiąć swoje buty. Cal warknął i wymamrotał jakieś przekleństwo pod nosem, głębokie zadowolenie włączyło się na jego twarzy, powodujące szeroki uśmiech, łamiący się na jej twarzy. zdjęła sandały, zsunęła swoje spodnie, przez resztę drogi. Nachyliła się ponownie i złapała swoimi kciukami za gumkę od swoich stringów, i ściągnęła je w dół w boleśnie powolne przeciąganie. Prze chwilę Chloe wyczuła coś zimnego i mokrego na wargach jej cipki, jęknęła. -to prawda, nie możesz mnie tak drażnić i nie oczekiwać, żadnej reakcji, powiedział: - stój spokojnie, właśnie tak. Będziesz moim deserem, kochanie. Oparła ręce na stoliku do kawy, kiedy kontynuował malowanie jej puddingiem. kładąc ręce na jej biodrach, podciągnął ją z powrotem do jego ust, powodując jej wygięcie się do przodu. Chloe mogła poczuć zimne powietrze na jej pochwie. On zanurzył się i nie był to w sposób delikatny. Twarz Cala, była wciśnięta między jej uda, jak spijał pudding z jego języka i pchał jego palce w jej wnętrzu. Skończył, ale presją wywierał jego dłońmi na ponowny powrót, aby kazać jej zostać. -nie ruszaj się. Użył więcej puddingu w niej, dzięki czemu wzbudzał podniecenie sexem i od czasu kiedy grubo smarował, wszystko w niej, przechodziło do jej tyłka. Zaczął lizać od tego i schodził w dół, kończąc na jej łechtaczce.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Jego czubek języka śmigał mocno w jej pochwie. Zacisnął palce w jej wnętrzu, nie zmniejszając bólu, ale zamiast tego sprawił żeby krzyknęła. -o Boże, - jęknęła. Znalazł jej punt G z łatwością: - Chloe, masuj swoją łechtaczkę. Nie musiał jej mówić ponownie, niż wystarczająco raz, tego dnia. Pocierała samą siebie z szalonymi uderzeniami, które potrzebowały uwolnienia, natychmiast. Szepnął po cichu do jej ucha: - spokojnie, mamy cała noc. -Cal, potrzebuję cię. Jego ciepły oddech, skąpał jej ucho: - jestem tutaj, kochanie. – czuła zimny pudding na ściśle owiniętym pierścieniu, w jej tyłku. Gdy jego palec naruszył ten mięsień, presja uderzyła przez jej całe ciało do orgazmu. Wyszeptał narzekając, gdy skandowała jego imię. Ugryzł jej płatek uszny i oddychał ciężko przy jej uchu: - tak, uwielbiasz to prawda, kochanie. Dochodzisz, kurwa moje palce są dobre. Zwiększył szybkość jego uderzeń w jej wnętrzu cipki i zacisnął palce, a potem doszła na jego dłoni. Kiedy fale ucichły, Cal usunął palce i wsunął kutasa przez jej wilgotność i wszedł w nią, zanurzając się w pełni. Chloe krzyknęła z nagłej intensywności. Niski pomruk uciekł z ust Cala: - Boże, twoja wygodna mała cipka jest jak imadło wokół mojego fiuta. Czy czujesz, to? – pchał nieznośnie powoli. -tak, czuję to, - Boże, ona to czuła. – Uh, Cal? -tak, kochanie. – był zdyszany, brzmiał prawie bez tchu. -chcę, żebyś mnie mocno pieprzył. -uważaj, czego sobie życzysz. – chwytając jej górną część ramion, podciągnął ją w jego dużych męskich rękach i wszedł głęboko. Za pomocą ucisku, pchał w nią, pokonywał w szybkim tempie jej ciało, przez które miała widzieć gwiazdy. Obraz jej piersi we wstrząsach widać było w ozdobnym lustrze na ścianie, naprzeciwko salonu, gdzie był zawieszony. Jego kutas wydał dźwięk, kiedy uderzał w nią z gwałtowną prędkością. Chloe nie chciała być traktowana w sposób delikatny jak więdnący kwiat.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Wyczuła jak Cal cofa się, ale ona chciała aby wziął od niej władzę, biorąc pod uwagę jej sytuację z LeBlanc’ów w szpitalu, chciała i musiała czuć że żyje. Chciała czuć namiętność we wszystkich rzeczach. Cal był zawsze namiętny. Kiedy naprawdę chciał czegoś, jak tego filmu, on nie zatrzyma się przed niczym, dopóki nie pochłonie tego lub nie zostanie pochłonięty przez to. Kiedy zaczęła swój napad wokół jego kutasa, w końcu stracił kontrolę. Odwrócił ją do kanapy i uklęknął przed nią, żeby mogła się uspokoić. Jego ręce zsunęły się z jej tułowia, kiedy chwycił jej piersi. Wsunął swoje biodra, mocno, tak mocno, że kanapa zderzyła się ze ścianą. Przyciągnął ją mocno do siebie, aż długość ich ciał zostały połączone, a jego ciepłe nasienie wybuchnęło w niej. Zgubiła się na kilka minut i dopiero wróciła kiedy, nadal byli połączeni, Cal podciągnął ją do siebie aby usiąść na kanapie. -kurwa. – jego oddech był tak spokojny. – cholera, Chloe. – siedzieli, kilka chwil. Chloe nie wiedziała, czy wcześniej tak dobrze jeździła. Wątpiła w to, czy kiedykolwiek czuła się tak dobrze po seksie. Zdjął koszulkę i byli jak skóra w skórze, kiedy usiadła mu na kolanach, plecami do niego. Czuła go, kiedy przesunął się do niej. -podaj mi spodnie, mam coś dla ciebie. Zaintrygowana, Chloe pochyliła się i chwyciła jego spodnie. Wyciągnął pudełeczko „Tiffany” niebieskie, że każda kobieta by je rozpoznała. Podał je do jej dłoni. Kiedy wzięła je, on splótł dłonie tuż pod jej piersiami. Chloe wyciągnęła białą wstęgę i otworzyła pudełeczko. W środku był breloczek ze srebrnym serduszkiem. Chloe podniosła go z pudełka. Serce przypominało zegarek. Ramka była ozdobiona diamentami i rubinami. – to jest piękne. -pomyślałem, że jeśli zapomniesz swojego zegarka do pracy, nadal będziesz miała swój kluczyk. I teraz będziesz zawsze wiedziała jaki jest czas. -to bardzo przemyślany prezent, Cal. Dziękuje ci. – Cal traktując ją w taki łagodny sposób, przez jaki Chloe czuła się przytłoczona i kilka łez uciekło z jej oczu. Cal chwycił jej podbródek i odwrócił jej twarz do jego: - hej, o co chodzi? Powinnaś być szczęśliwa, kiedy daję ci biżuterię. - Uśmiechnął się słodko i otarł jej łzy. Tłumaczenie AngelSaveYou.
-chciałam tego od kiedy byłam dzieckiem. I w końcu poddałam się w college. Tak wiele emocji przepływało przeze mnie w tej chwili, to nic dziwnego, że jestem nieco płaczliwa. -hej. – Cal podniósł Chloe, do jego twarzy, w końcu odciągnął ich intymny związek. – powinienem próbować mocniej, teraz to rozumiem-odpychać kogoś z dala to nie to samo jak pozwolić komuś odejść. Pomyślałem, że jeśli mogę cię odepchnąć z dala, to nie będę cię chciał dłużej. I to się nigdy nie zdarzyło. Ja pragnąłem cię nadal. Zawsze cię chciałem. Zamiast tego tłumiłem to, odpychałem cię ode mnie, nie chciałem cię skrzywdzić. Byłem młody i głupi. Powiedz, że mi wybaczasz. – Chloe pochyliła swoje usta do jego i pocałowała go, powoli jak dotyk światła. Jej oczy spotkały się z nim: - wybaczam ci, Cal. Zasnęli w jej łóżku i czasami w nocy budzili się powoli, delikatnie się kochając. Potem rozmawiali i drzemali, swobodnie oddychając. Chloe budziła Cala, pocierając grubość jego fiuta przez jej fałdy. W myślach, mówiła sobie, że był to jej najlepszy ranek, jaki mogła sobie wyobrazić. On pchał swoją twardością w nią. W tej pozycji czuł się bajecznie, i Chloe zadrżała w pełni. Boże, czuła się tak dobrze, jakby należał do jej wnętrza. Tak jakby jego ciało żądało jej, jakby domagał się tego. Jego ręka zsunęła się z jej uda i podciągnął ją do góry nogi, wyżej łózka. Zadrżała. Wyszeptał: - weź mnie. – prosto do jej ucha a następnie zamieniło się w stałe uderzenia, aż jęknęła jego imię. Jego ręka zsunęła się wokół jej brzucha, lądując na napiętej pochwie, gdzie wszystkie uczucia skręcały się, zaczął ją masować i Chloe doszła w nim po raz piąty od ostatniej nocy. Oni nie mieli wystarczająco dość siebie. Bez przerwy, Cal przewracał ją i zanurzała się w ostatniej rundzie, za nim musieli przygotować się na pójście do zoo. Tym razem było inaczej. Tym razem oni byli oko w oko, i jego tempo było zmysłowe i stałe, nie szalone i pospieszne, ale było w porządku. Światło słoneczne wkradło się przez zasłony i Chloe oglądała jak pali płaszczyzny jego twarzy, lśniąc w jego rannym zaroście. Pocałował ją i przytulił czule. Kiedy wyszeptał: - Nigdy nie myślałem, że tak będzie. – Chloe nie mogła odpowiedzieć, ponieważ została pokonana przez nieznane emocje. Wzięli razem prysznic i ubrali się do zoo. Chloe była rozproszona, domyślając się, że może weszli na nieznane miłosne terytorium, tak jak wtedy gdy była młodsza i byli sąsiadami. Miała tylko nadzieję, że Cal nie wystraszy się tym razem. Jej serce Tłumaczenie AngelSaveYou.
nigdy by się nie otrząsło. Ale tym razem, jeśli on zrezygnuje, ona nie odejdzie bez walki.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal i Chloe, stały przed niedźwiedziem polarnym wskazując Riley i Sarah. Byli tam przez dwadzieścia minut. Chloe pochyliła się, że tylko Cal mógł słyszeć. -Riley może oglądać niedźwiedzia polarnego przez godziny a Sarah właśnie odkryła obraz pełen pingwinów, jako swój znak. – Cal spojrzał w kierunku wskazywanym przez Chloe. Sarah wystartowała biegając i piszcząc, zdecydowana aby znaleźć pingwiny. Potknęła się i upadła i zaczęła płakać. Cal podbiegł do niej i pociągnął ją na nogi. -chodź na górę. - Uklęknął przed nią i obejrzał zadrapanie na jej ramieniu: - hm, wygląda swoją drogą na wykwit. Powinno być w porządku. – odwrócił jej rękę aby wystawić zdrową skórę i pochylił się, aby umieścić na niej pocałunek: - lepiej? – Sarach skinęła głową i wstała. Jej anielska twarz spojrzała na niego. -czy będziesz moim tatą? – zapytała. Spojrzał na Chloe. Na Saray pytanie, wewnętrzne kąciki jej brwi i ust lekko się rozchyliły. Chloe kilkakrotnie próbowała coś powiedzieć, ale żadne słowa jej nie przychodziły przez usta. Pokręciła głową. Domyślił się, że dziewczyna próbuje pogodzić się z chorobą swojego taty. Uklęknął przed nią i zdjął okulary. -Sara, byłbym zaszczycony będąc twoim tatą, ale twój tatuś cię potrzebuję właśnie teraz. On pragnie żebyś była silna i szczęśliwa. Będę tam, i Chloe też tram będzie, ale musisz przytulić i ucałować Steve, tak mocno jak będziesz mogła, dobrze? -dobrze, ale on mnie tak nie przytuli i nie ucałuje jak ty robisz. Łzy natychmiast spadły z oczów Chloe. Uklękła z nami: - Sara, twój Tatuś chce cię trzymać bardzo mocno, ale nie może, ponieważ jest chory. Kochanie, spójrz na mnie. – odsunęła włosy Sary z jej oczów: - on nadal cię słyszy i widzi wszystko co robisz. On cię kocha, kochanie. I jest z ciebie bardzo dumny. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Riley, młodsza z dwójki dziewczynek, zapytała: - Panno Chloe, dlaczego płaczesz? -jest w porządku Riley, właśnie rozmawiałam z Sarą. – spojrzała na Sarę i powiedziała: - pragnę, żebyś mi powiedziała, że przytulisz i pocałujesz twojego Tatusia w policzek. – Chloe przetarła swoje oczy. -czy to cię uszczęśliwi? -tak, bardzo mnie uszczęśliwi. Cal potarł ramiona Chloe. -Panno Chloe? -tak, Sarah. -czy mój Tatuś pójdzie niedługo do nieba? Ciało Chloe zadrżało i łzy spłynęły po jej oczach: - tak, kochanie. Wkrótce nie będzie go tutaj, jak jest teraz. Musisz to zrozumieć, prawda? Dlatego musisz go kochać przez ten czas kiedy jest tutaj. Twój Tatuś potrzebuję twojej miłości. Musisz go ścisnąć i przytulić, pocałować jego policzki. Cal poczuł jej współczucie i miłość która promieniowała od dziewczynek. -dobrze, przytulę i pocałuje jego policzki. – zachichotała: - będę go łaskotać, także. Chloe uśmiechnęła się: - to dobrze. I ty też Riley. Musisz przytulić i pocałować swojego tatusia. Riley ponownie skinęła głową, jej kucyk wznosiła się w górę i w dół, jak ogon podekscytowanego psa. Cal podał Chloe chusteczkę. Pobiegła swoim palcem wzdłuż haftowanych inicjałów: - Caleb Dean St Martin. – wyszeptała. Przechyliła swoją twarz na niego z jedna brwią przechyloną: - nosisz chusteczkę do nosa? Wzruszył ramionami: - mam alergię.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Zaczęła się śmiać, głęboko – kościstym śmiechem. Wtrącił się, tak jak dziewczyny. Chloe zawsze była humanitarna walcząc o słabych. W szkole wolała postawić siebie w niebezpieczeństwie dla rozpowszechniania walki lub argumentów, nawet jeśli oznaczało to, że miała przecierpieć ten atak. Kiedy on patrzył na nią z dziewczynkami, pomyślał o kruchości życia. Myślał o tym, co mówiła mu o jego tacie, o tym jak powinien mu dać niewiele. Mógł to zrobić, nie prawdaż? To by zraniło pojawiające się zainteresowanie w rodzinnym biznesie? To mogło boleć niektórych, ale piekło, bolało byciem w niezgodzie z jego ojcem. Zdecydował, jej pomysł był wart rozważania. Po zoo, odwieźli dziewczynki do ich domu i jak mijały jego mieszkanie, aby zabrać po drodze ubrania i kosmetyki. Teraz on znalazł Chloe, nie mógł znieść tego aby nie być w pobliżu niej. W jej mieszkaniu osiedlili się na noc, z Calem na Chloe biurku, wykorzystując komputery na recenzje filmu. Pracował przez dwie godziny, a wstał aby się rozciągnąć. Podszedł do Chloe do dużego stołu i umieścił ją w swoich ramionach. Miała pracować na budowie nowych komunikacji zarządu. Na biurku były wyraźne zdjęcia LeBlanc’ów całej rodziny, i jego i Chloe i nawet kota LeBlanc’ów, Pana Thomasa. Zrobiła trzy kolumny: zaimki, czasowniki i przymiotniki. Wiele słów na planszy przenosiło emocje. Cal zauważył: - co to jest? -to nowa płytka dla Steve’a. nie używał komputera więcej: myślę, że jest to zbyt pracochłonne. Ale tego może użyć dzięki spojrzeniu oczu, aby wyrazić nastrój i chęć jego przyjaciół i rodziny. Mam zamiar jutro im to pokazać. Myślę, że może to pomóc Sarah, jeśli by mogła się z nim widzieć, aby się komunikować za pomocą spojrzenia. – Chloe wzruszyła ramionami: - to może nie zadziałać, ale myślę, że warto spróbować. Cal wskazał ponownie na biurko: - więc Steve rozumie to wszystko? Chloe skinęła głową: - to jest najgorsza część o chorobie Lou Gehrig’s – umysł pozostaje bez zmian. Nie miał pojęcia o tym sposobie. Wiedział, że Steve śledzi ruchy jego oczu, ale on po prostu leżał w łóżku. Więc jego mózg był nienaruszony, ale został uwięziony Tłumaczenie AngelSaveYou.
bezużytecznym naczyniu. Cal natychmiast został upokorzony. Nie wiedział w jaki sposób Chloe była w stanie utrzymać motywację i pozytywnie jak ona obserwować jego spadek z dnia na dzień. Była światełkiem gdziekolwiek poszła, świeciła szczególnie jasno, gdzie było najciemniej. Zawsze tak robiła. Za pomocą telefonu kamery, zrobił zdjęcie Chloe jak wyjaśniała płytkę. Potem gładził jej włosy: - to niesamowite, co robisz dla nich. Jesteś wspaniała. - Pochylił się i pocałował ją w czubek już potrząsającej głowy. -czuję jakbym zrobiła tak mało. Przez kilka dni czułam się zupełnie beznadziejna. Mogę sobie tylko wyobrazić, co dziewczynki i Sharon muszą czuć. -myślę, że w ostatnim czasie kiedy widziałem Steve, to było dwa lata temu. Ciężko pracował z tatą na niektórych przedsięwzięć dla rynku nieruchomości. Wyglądał tak normalnie. Nie miałem pojęcia, że jego ciało stało się takie…. Osłabione. Myślałem, że cokolwiek bym diagnozował do leczenia- to lekarstwo. Kiedy go zobaczyłem, byłem zdruzgotany. Byliśmy tak zajęci naszym życiem, i nie myśleliśmy o zdrowiu. To po prostu rodzaj umieszczenia rzeczy w mojej perspektywie. Usiadł naprzeciw Chloe: - nie wiem co zrobię, jeśli by się tak ze mną stało. Nie wiem jak Sharon radzi sobie z tym wszystkim. Nie byłbym w stanie poradzić sobie z tym wszystkim, jeśli mój małżonek by pogarszał się przede mną i nic nie mógłbym z tym zrobić, co by trzeba było. Chloe studiowała płytkę i skinęła głową: - myślałam o tej samej rzeczy. Myślę, że Sharon wie, iż musi być silna dla dziewczynek, ale wiem, że płacze w nocy, kiedy jest sama i już nie ma dziewczynek. Widzę to w jej twarzy następnego dnia. Cal sięgnął przez stół do rąk Chloe. - W ten weekend zamierzam odwiedzić mojego ojca. Chloe uśmiechnęła się: - W Whiskey Cove? - tak. Chciałbym, żebyś ze mną pojechała. - Będę tam. Jak długo cię tam nie było?
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Wypuścił oddech powoli i odchylił się do tyłu na krześle. -zbyt długo….chyba jakieś dwa lata od czasu, kiedy byłem w domu. W każdym razie, w ten weekend tata rzuca jakieś mieszanki dla grubych ryb w kasynie. Zakończyli kolejną mega strukturę. -czy to jest nastawienie jakie planujesz mieć, kiedy już tam będziesz? Sortuj z Debbie Downer, prawda? Uśmiechnęła się i wystawiła swój język, Cal zeskoczył ze stołu w jadalni tuż po tym, jak to zrobiła, ale był nadal zbyt wolny aby ja złapać. W końcu udało mu się w rogu, pokoju. Przymocował ja do podłogi i łaskotał bezsensownie. -Ahhhh. Cal przestań. Muszę siusiu, błagam. Przestał, ale przyczepił ją pod siebie. Przeniósł jej srebrno – blond loki z twarzy i spojrzał jej w oczy. Zostawił jej buziaka na nosie, brwi i na każdym z powiek, udał się powoli do jej ust. Wziął jej dolną wargę między zębami i zaczął ssać. Zdjęła mu koszulkę, za nim zdjęła swoją z biustonoszem. Wtedy, bez słowa, zaczął zasysać jej sutki, tak mocno jak tego potrzebował. Usunęli nawzajem szorty i swoja bieliznę. Pochylił się na kanapie i usiadła okrakiem, powoli wciągając go do swojego ciepła. Gdy już był w pełni wewnątrz niej, ona zaczęła falować w górę i w dół, na jego penisie. Z jego rękoma na jej biodrze, podtrzymując ją, robili to powoli, słodką miłością, pozbawiając się jej niejasnych obaw o chorobie i spotkaniu z ojcem.
xxx
Szybko dotarli do St Martin Ranch w Whiskey Cove, bardziej napięty był Cal. Chloe wyczyściła swoje gardło: - wiec…Panie St Martin, czy zamierzasz iść do tej mieszanki? -nie zamierzam.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Chloe uniosła brew: - Dlaczego mu nie powiedziałeś? Cal, wiedział dlaczego. Nie chciał myśleć, że to było jednym powodem, ale nie sądził, że był by w stanie podjąć wszelkie odrzucenie lub zlekceważenie jego ojca, mogło trafić w niego, więc zdecydował się na podzielenie swoich planów: - po prostu nie byłem w pobliżu, żeby mu o tym powiedzieć. Chloe skinęła głową i zacisnęła usta: - czy któryś z chłopców jest tutaj? Jezu, czemu ona zadaje te wszystkie pytania? To sprawia, że staje się nerwowy; dłonie zaczęły mu się pocić: - nie wiem. Chwyciła go za rękę: - Cal, porozmawiaj ze mną. Nie widziała, że nie chce o tym rozmawiać? Nawet nie chciał o tym myśleć, o powitaniu jego ojca. Westchnął: - część z nich, jest tam. Cory, też jest. oczywiście, że Obóz tam będzie, i na czele wszystkich uroczystości, ponieważ pracuje dla mojego taty. Myślę, że Logan serwuję jego specjalność, Dobrego Doktora Piwnego na czele tej okazji. -słyszałam, że Logan otworzył browar rzemieślniczy. Jeszcze nie spróbowałam tego piwa, czy jest dobre? -o tak, jest naprawdę dobre. To jest jego bestseler, i to sprawia, że dostaje specjalny chmiel z Niemiec. Zdobył US Championship na otwarciu piwa. A za nim zapytasz, tak, jest to prawdziwa nagroda i to jest wielka pieprzona sprawa. -czy jest tam jeden o nazwie, nerki? -Nie, to napar śledziony. -Lekarz odwrócił piwo browarskie – tak jest zabawniej. Słyszałam o Penisie i Waginie także. -to rzeczywiście prawda. Śmiali się razem.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Kiedy wjechaliśmy na długi podjazd, Cal zaparkował pod starym drzewem, wyłączył silnik i spojrzał w kierunku Chloe; - chcę ci podziękować za przybycie ze mną. Nie sadzę, że zrobiłbym to inaczej. Chloe położyła dłoń na jego policzku: - Cieszę się, że jesteś w domu. Cal pociągnął ich torby z tyłu i skinął na Chloe, aby ruszyć w kierunku domu. Z przodu wejścia, Cal otworzył ciężkie drzwi dwuskrzydłowe i przeszli przez nie. Rzucił ich torby na dolną część schodów krętych i skrzyżował marmurowy hol z kuchnią. Kiedy zza rogu kuchni, Cal zamarł. Alyssa usiadła na jednym z taboretów. Chloe powitała ja i zapytała, z czego Cal odpowiednio nie mógł się wydostać. -co ty tu robisz? -Mogłabym zapytać o to samo. -Jestem tutaj z Calem. Alyssa spojrzała chłodno na Cala. Nie, chłodno. Pieprzyć to! Cal wiedział, że powinien powiedzieć Chloe o zakładzie. Kilka razy zaczynał, ale wszystko szło tak dobrze, że nie był gotowy do tej walki, wiedział, że ostatecznie tak będzie, i to sprawi, że będą po jej stronie, aby rozpocząć. Alyssa wzruszyła ramionami: - jestem tutaj z Loganem. -Loganem! – Cal powiedział trochę głośniej niż zamierzał: - co się stało z Cory’m? -nie wiem. Mówiłam ci, że jestem tu z Loganem. To nie jest dobrze: - więc jest tu Cory? -może widziałam go na trawniku. – machnęła na ścianę za oknem, za jej plecami. On wyjrzał na trawnik, i w rzeczywistości zobaczył swojego ojca jak dyktował wytyczne Cory’emu i Loganowi. On rozpaczliwie chciał rozmawiać z Cory’m, ale nie było sposobu, żeby odszedł od Chloe i zostawił ją sama z Alyssa. Alyssa wydawała się dość nieszczęśliwa czymś. Mógł odgadnąć rzeczy jakie nie poszły dobrze z Cory’m i że była w całości w trybie odwetu i teraz biedny Logan został
Tłumaczenie AngelSaveYou.
przyciągnięty do Cory’ego bez życia seksualnego. Cory był starszy od Cala o jedenaście miesięcy, ale mógł być najmłodszy jeśli by szli przez tą sama dojrzałość. Uczucie leku skręcało jego mięśnie, Cal odwrócił się do Chloe. -Myślę, że powinniśmy wejść i przywitać się z moim ojcem. Chloe uśmiechnęła się: - brzmi dobrze. – zeskoczyła ze stołka, na którym siedziała i powiedziała Alyssa, że zobaczy okolicę. Alyssa odpowiedziała: - niczego nie rób, czego bym ja zrobiła. Co za absurdalna kwestia, biorąc pod uwagę okoliczności. Chloe nie była jak Alyssa – dla Cala całkowitej ulgi. Szli na trawnik, gdzie estrada była ustawiona do uroczystości. Cal spojrzał na przystojnego mężczyznę z oczami tak podobnymi do niego. Jego ojciec był wysoki i miał na sobie gęstą orzechowo-brązową czuprynę, która kończyła się szarością na skroniach. Miał duże dołeczki i zębaty uśmiech. Cal wiedział, że będzie wyglądał tak samo w czasie trzydziestu lat. Jak tylko ujrzał go ojciec, przywitał go z uśmiechem. -synu, minęło zdecydowanie zbyt długo, kiedy byłeś w domu. Co ty na to, żeby położyć dzielące nas różnice na bok? – jego ojciec sięgnął ramienia, i Cal poszedł w jego kierunku. Jego ojciec przytulił go z zaciekłością, wyciskając powietrze z niego. Cal zakrztusił się. -dobrze cię widzieć, Synu. A kogo przyprowadziłeś z sobą? Czy to jest, malutka klepto Chloe? -tato! -och, przestań. Chloe wie, że żartuję. Chloe weszła do ramion Clifton St Martin ‘a i ścisnął ją mocno: - nie sądzisz, dziewczynko. Chloe uśmiechnęła się: - tak, proszę Pana, ale tak dla jasności, mówiłam Pani St Martin wiele razy, że jest mi przykro za kradzież jej tulipanów. – założyła ramiona
Tłumaczenie AngelSaveYou.
i lekko obniżyła głowę: - to nie jest usprawiedliwienie, ale było wspaniale. – tata Cala odrzucił głowę do tyłu i roześmiał się: - Chloe est tres belle10 Patrząc na Chloe, Cal odpowiedział: - Oui pere, elle est tres belle11.
Chloe uśmiechnęła się i zarumieniła. Cal był świadomy, że Chloe wiedziała wystarczająco dużo o życiu Francuzów, aby wiedzieć, że omawiamy jej piękno. Jego ojciec uraczył Cala aktualizując jego spraw handlowych, firmy zamawiającej i realizującej był Cal, autentycznie podekscytowany sukcesem ojca. Cory dołączył do nich i ich ojciec objął każdego z najmłodszych synów. -słyszeliście, nasz Corrigan ma całe miasto w zamieszaniu? Kobiety, wszystko. Cal związał brwi z Cory’m: - może coś słyszałem o tym. Czy wiesz, że jedna z jego najnowszych fatalnych podbojów to teraz ostrzenie pazurków na Logana? Więcej śmiechów wybuchło od taty Cala: - och, jesteś zbyt młody i czuły na ukłucie miłości. -nie jestem pewien, czy to nie ma niż wspólnego z miłością. Cory skrzyżował ręce na piersi i spojrzał na Cala: - ty nie potrzebujesz, aby być wysoki i potężny. Czasami to, co robisz, nie jest aktem miłości, albo czegoś innego. Istnieje jakiś zakład, który cię ciągnie dalej? Cal warknął na Cory’ego i cofnął się aby go uderzyć, ale Cory schylił się. -spierdalaj, Cal. – Cory powiedział. -Cory, musze z tobą porozmawiać na osobności. – Cal złapał swojego brata za jego ramiona.
10
fran. – Chloe, jest piękna. fran. – tak ojcze, jest bardzo piękna.
11
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cory westchnął ciężko: - nie ważne. Cal spojrzał na Chloe: - czy będziesz tutaj jeszcze przez parę minut? -jasne. Ja po prostu mam zamiar troszkę pochodzić po domu i witać się ze wszystkimi moimi znajomymi. Świetny pomysł. Będzie daleko przez chwile: - możesz zająć tatę, wózkiem golfowym. – Cal zaoferował. Cal odzyskał klucze od swojego ojca, ale wstrzymał się z tym od Chloe, kiedy wrócił, żeby ja pocałować. Kiedy odeszła w kierunku domu z dzieciństwa, Cal odwrócił się do Cory’ego. Rozejrzał się wokół, a potem uniósł podbródek, wskazując miejsce niesłyszalne dla nikogo. Kiedy byli sami, Cal powiedział: - co się kurwa dzieje? Czemu Alyssa patrzy na mnie, jakbym pluł gwoździami? -więc, mój braciszku, okazuje się, ze Alyssa jest walnięta jak kurwa nietoperz. Mówię o szalonym, fatalnym zauroczeniu. -a jednak pozwalasz, żeby Logan ją zaczepiał. Cory spojrzał tam, gdzie Logan był w trakcie tworzenia beczek piwa w barze: biedny drań, nie widziałem, że nadchodzi. Jestem tak samo zszokowany, jak ty, zobaczywszy ją tutaj. Nie miałem pojęcia, że będzie zaproszona przez Logana. Cal zaczął pocierać czoło kciukiem i palcem wskazującym: - cholera, to tylko kwestia czasu, za nim ona powie Chloe o zakładzie w Vegas. -koleś, jeśli mogę coś zasugerować ... – Cory potarł palcem po swojej górnej wardze, a potem strzelił palcami: - ….powiedz Chloe za nim Alyssa dostanie się do niej. Cal pokręcił głową: - rany, dzięki, Cory, to głębokie. – zostawił Cory’ego chichotającego z niego, i wędrował dookoła, studiując strukturę jego ojca, zlecona na to przyjęcie. Przywitał Logana, ale nie było w tym nic dla niego, co by zrobił. I tylko opóźniał nieuniknione.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal przeszedł całą długość nieruchomości. Zatrzymał się, aby pobawić się z paroma szczeniętami, które biegały za nim, nie chciał poganiać Chloe, z jej rodziną, ale ostatecznie chciał, żeby to się skończyło na ziemi Mills’ów. Planował, porozmawiać z Chloe dotyczącej nocy w Vegas. Przyszedł czas, aby wyczyścić ten zakład. Miał tylko nadzieję, że ich związek, miał się na tyle daleko, że przeżyje te małe niepowodzenie. Nieprzyzwoicie urządzony wózek golfowy przykuł jego uwagę, kiedy Chloe była z powrotem na drodze do St, Matin’ów, ziemi, pomachał do niej, a ona odwróciła się w jego kierunku. -hej, nieznajomy. – przywitała go z uśmiechem. -mogę się przyłączyć? – Cal wsiadł na wózek golfowy i powiedział jej, aby zabrać ich w dół jeziora. Stopy opadły i zrelaksowały się, usiedli na chwile patrząc na duże jezioro, które graniczyło z obiema własnościami. To było jak patrzenie na przeszłość i oglądanie jego wspólnych połączeń. Oni zawsze byli związani, a teraz myślał, że zakochuje się w Chloe, Cal pragnął pójścia dalej z ich związkiem, wykuwanie nowych poczynań i tworzenie nowych wspomnień. Cholera, pomyślał, może był gotowy z nią porozmawiać o małżeństwie. Wkraczając do jego myśli, pojawił się miękki głos Chloe, pytającej o czym myśli. Odwrócił się do niej i podniósł rękę: - muszę ci coś powiedzieć o nocy kiedy byliśmy razem w Vegas. Chloe przechyliła głowę, tak jak zawsze to robiła, i to mówiło mu, że słucha jego serca, jak i uszu. -dobrze, strzelaj. -kochanie, byłem dość nietrzeźwy. Byłaś pod wpływem alkoholu. Mówię tylko, że mi przykro z tego, ponieważ dorosłem, i chcę tylko ciebie, potrzebuje cię. Jesteś wszystkim, o czym myślę przez cały czas. Nigdy bym świadomie cię nie skrzywdził. Wiesz o tym, prawda? Chloe wyprostowała się: - Cal, przerażasz mnie. O co chodzi? -to nic, abyś się martwiła, lecz chciałem żebyś wiedziała, że był zakład….zakład który został wykonany. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Jej czoło się zmarszczyło: - co to za zakład? -zakład o ciebie. Chloe wyciągnęła ręce z uścisku Cala: - dobrze, zastanawiałam się nad tym, ale jak to na ciebie wpłynęło? Cal spojrzał na jezioro: - niechcąco założyłem się z Cory’m, Deane’m i Brandley’em, że zdobędę cię w łóżku tej nocy. Chloe przymrużyła oczy i zacisnęła jej soczyste usta w cienka linię: - słowo, przypadkowo, jest miłym akcentem. Kierowała się w stronę wody i nie mógł dłużej jej patrzyć w oczy: - wtedy powiedziałabym, że wygrałeś, ale to było nie tylko raz, lecz całkiem sporo razy. Powiedz mi, ile warte jest moje ciało? Cal pochylił się i przeszukiwał twarz Chloe. Jej oczy były pełne łez. Sięgnął po nią, ale wyrwała mu się: - Chloe, nie zbierałem. – dzięki bogu, nie robił tego. -ile Cal? - Jej głos był coraz głośniejszy. - Pięćset dolarów, ale jak powiedziałem, oczywiście, że nie zbierałem. Powstrzymałem go od razu. -czy to sprawi, że będzie lepiej? -nie. - Co innego mógł powiedzieć? Chloe pokręciła głową: - wiedziałam, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Wiedziałam o tym. Moja siostra mówiła, że oszalałam, umawiając się z tobą, za nim te całe gówno zrobiłeś mi, kiedy byliśmy młodzi, ale powiedziałam jej, ze teraz jest inaczej. Powiedziałam, że dbamy o siebie, ale najwyraźniej się myliłam. Chloe była już na nogach i szła w kierunku domu swoich rodziców. Cal zeskoczył z wózka i podbiegł do niej. Owinął jedno ramię wokół jej talii, a ona natychmiast walczyła z jego pięściami; - puść mnie, ty draniu!
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-nie ma szans. Potrzebuje cię, abyś posłuchała co mam do powiedzenia. – przerzucił ja przez swoje ramię i szedł jak jaskiniowiec z powrotem do wózka, ustawiając ją ostrożnie na tylnym siedzeniu: - mogę zrozumieć, że to bardzo boli, i że było to złe, to co zrobiłem, ale miałaś rację, powiedzeniem siostrze o tych rzeczach, które teraz są inne. Są one inne. Ja jestem inny. Myślę, że pragnę z tobą zbudować wspólne życie. Musisz przyznać, że czujesz to połączenie również. Zdjął ręce z jej ramion i czekał na jej odpowiedz. Kiedy nic nie mówiła, zaczął chodzić na skrawku trawy bezpośrednio przed nią: - powiedz coś. Cal pochylił się tylko trochę, aby uniknąć trzaśnięcia dziewięcioma żelaza dostarczonego w jego głowę. Złapał włókno szklane w dachu, wózka golfowego, zamiast tego. Chloe nie przestawała. Zamachnęła się kilka razy więcej do wózka. A może na niego. Była nieobliczalna, więc trudno było znać jej intencje. Wrzasnęła: - Caleb Dean St Martin, nigdy mnie więcej nie dotykaj! Myślisz, że chcesz budować życie ze mną, że może mnie kochasz! Możesz uprawiać seks z kimś, kto może, no chyba że ty wiesz, ze jesteś tego pewny. – wzięła kolejny zamach nad jego głową: - wiem, że cię kurwa kocham, wiem, że chcę spędzić z tobą resztę swojego życia, i w końcu wiem, że nie chcę nigdy cię widzieć! -Chloe, nie rób tego! Zaciskała swoje pięści i jej oczy stawały się jak wąskie szczeliny, jakby zaczęła patrzeć przez kask. Jakby była wojna: - nie zrobiłam tego, ty to zrobiłeś. Powiedz mi, Cal, czemu mówisz mi o zakładzie właśnie teraz? -chciałem ci powiedzieć, za nim byś usłyszała o nim od kogoś innego. -prawda, ale jeżeli to przerwałeś od razu, to czemu mówisz mi za nim bym usłyszała od kogoś innego? Dlaczego wszyscy wiedzą, ze wygrałeś zakład? Dlaczego nawet nie wyjaśniłeś powodu, dla którego to dla ciebie nie kolekcjonowanie, chyba że chwaliłeś się tym w pewnym momencie? Cal skrzywił się na jej pytania. Boże, nienawidził myśleć, o tym co zrobi, kiedy ona się dowie, o tym , że faktycznie chwalił się tym, kiedy był pijany, wysyłając sms, chłopakom, że mu wiszą pięćset dolarów.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Chloe zadrwiła: - nie jesteś taki rozmowny teraz, prawda? – Chloe rzuciła jego ojca, drogocenną dziewięć żelazną Homną, teraz pokiereszowała ten bałagan, w kierunku jeziora, zaczęła iść do domu. -proszę, nie odchodź ode mnie. – nie zatrzymała się. -Chloe. – zrobił krok za nią: - nie idź. Zatrzymała się i odwróciła się, jej twarz była czerwona i zła: - powiedz mi, czy chłopaki wiedzą o twoim sukcesie w podboju. Spuścił głowę, wiedząc, o jego przyznaniu się, Chloe opuści jego życie na zawsze, wrzucając go do ciemności: - napisałem coś podczas tej nocy. Dysząc ostrym oddechem i podciągając się do niej do jej pełnej wysokości, spojrzała mu w oczy: - nienawidzę cię, Caleb St. Martin, i będę cię nienawidzić do końca życia. Te kilka sów, wyznało wszystko, Chloe odwróciła się i uciekła. Piękno krajobrazu z jego bujnej i zielonej trawy, jeziora, i kaczek latających nad głową, był surowym zestawienieniem do wydarzeń rozgrywających się przed nim. Kiedy Chloe odeszła, pustka owinęła Cala jak płaszcz. Opadł na kolana i ścierał swoimi dłońmi twarz, a następnie pociągnął za swoje włosy tak mocno, jak tylko mógł. Poprzez jego własna głupotę, stracił jedyną kobietę, którą kiedykolwiek kochał.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
ą Chloe spędziła resztę weekendu w swoim mieszkaniu, w piżamie. Zamówiła dużą pizze, przez dwa dni, udało jej się ją całą zjeść. Złapała się na wszystkim, co jej rzeczywistość pokazała, kiedy jej matka określiłaby to śmieciami TV. Płakała, za nim pomyślała, że mogła się odwodnić, i jej głowa była tak zdyszana, że bolało to jak cholera. Była wściekła. Nie tylko miała złamane serce, ale i czuła złość. Wiedziała, że ten moment nastąpi, widziała to w oczach Cala. To było wtedy, gdy powiedział: - kiedy stoisz obok mnie. – w tym momencie wyczuła zmianę w nim. Znaczącą zmianę. Niestety pomyliła się, i on niczego nie zmienił. Widziała tylko kłamstwo. Była wciąż źródłem rozrywki i zabawy. Nie obchodziła go, ani trochę. Gdy zadzwonił dzwonek do drzwi, w niedzielny wieczór, kusiło ją, aby to zignorować, ale potrzebowała przerwy od siebie samej i jej myśli. Spojrzała przez wizjer i spostrzegła znajome zimno – niebieskie oczy. Cholera. Co on tu robi? Wyciągnęła spinkę z jej włosów i pobiegła do swojego pokoju, aby założyć na siebie dżinsy i czysty podkoszulek. Pobiegła szczotką po swoich włosach. Kolejne pukanie zabrzmiało do drzwi. -Chloe, wiem, ze tam jesteś; widziałem twój samochód. Plus słychać telewizję. Chloe kliknęła, aby wyłączyć telewizor i złapała wszystkie chusteczki ze stolika i te zasypujące podłogę wokół kanapy: - chwileczkę. – krzyknęła do drzwi. Wzięła pudełko po pizzy do kosza w kuchni i położyła w dół za pomocą pięści i stopy, zginała go do uległości. Rozejrzała się i była zadowolona, ze pozbyła się dowodu żalu i płaczącego wycia. Oprócz tego, jej oczy nadal czuły się opuchnięte. Złapała za zimną łyżkę którą trzymała w zamrażarce, właśnie na takie rzeczy i położyła
Tłumaczenie AngelSaveYou.
chłodny metal delikatnie pod oczami, kiedy szła w kierunku drzwi. Gdy była zadowolona, jak się czuły jej oczy, obróciła zamek i przekręciła gałkę. -cholera, kobieto, co do diabła? Jest kurwa gorąco tutaj. – dała mu obrzydliwie słodki uśmiech: - moje przeprosiny, ale nie pamiętam, żebyś był zaproszony. Czego chcesz? -to co chcę, to abyś uzasadniła… - próbowała zamknąć drzwi, ale Cal był zaklinowany swoim jedzeniem w drzwiach: - cholera, Chloe, po prostu przyszedłem po taśmy. – Chloe zamarła, kiedy pomyślała o swoim projekcie. Oczywiście, on go wykonał, znał LeBlanc’ów także. To miało sens dla Chloe, i była szczęśliwa, że chcę ukończyć film: - dobrze, wejdź. Podszedł do biurka i usiadł. Wyglądał jakby zamierzał zostać tu na dłużej. Czy on znowu gra z nią? Musi przyznać, że ogłupił ja bardzo dobrze i nie może już dłużej zaufać swoim instynktom, kiedy jest tutaj. -co robisz? – zapytała. -mam materiał filmowy do przeniesienia, już wycięty z twojego laptopa do mojego. To zajmie trochę czasu. -weź to, mam innego laptopa. Możesz je wziąć i wrócić później. Jego zapach drogiej wody kolońskiej i krochmalu zaatakował jej zmysły, przywołując niepożądane wspomnienia. Musi pozwolić mu właśnie teraz wyjść, za nim stanie się słaba, aby z tym walczyć. Zbyt słaba by walczyć z sobą. -Chloe, to nie jest wielka sprawa. Ja po prostu przeniosłem je na mój dysk twardy. Chloe zacisnęła swoje ręce po obu stronach, a jej ramiona były zgarbione: powiedziałam, weź mojego laptopa i wyjdź. Ramiona Cala napięły się. Tik skoczył na jego szczękę a on otworzył usta, ale nic nie powiedział. Zamiast tego westchnął i wyciągnął z kieszeni pudełko, umieszczając je na liczniku w kuchni: - jest mi naprawdę przykro, że cię skrzywdziłem. – podniósł pudełko z taśmami na swoim ramieniu i wziął laptopa Chloe. Zaczął odchodzić. Tłumaczenie AngelSaveYou.
-jesteś? Jak mogę w to uwierzyć? Krzywdziłeś mnie, przez całe moje życie. Potoki łez spływały po jej twarzy. Jej oddech był nieregularny, a ona klepnęła swoją dłonią wzdłuż jej ust. Cal podszedł do niej, ale podniosła drżącą dłoń przed nim i powiedziała: - nie dotykaj mnie. – otarła oczy i wtedy podszedł bliżej. -byłoby łatwo ci wybaczyć, ale na czym to się skończy? Traktowałeś mnie jak swojego zaprzysiężonego wroga, przez wszystkie lata, kiedy nic z tym nie robiłam ale cię kochałam. – kiedy jej łzy stały się ciężkie, jęknęła w powietrzu: - czy ty w ogóle pamiętasz o tych rzeczach które mi zrobiłeś? – jej głos był niski i powoli się załamywał. Patrzyła ze swojego miejsca: - był taki czas, kiedy zostawałam piekące mrówki w łóżku i wyskakiwałam do jeziora. Miałam wtedy trzynaście lat. Szybko zdejmowałam swoje ubrania i wskakiwałam do jeziora, aby zmyć z siebie mrówki. Byłam ukąszona wielokrotnie, a moje nogi były całe w ogniu. Byłam w jeziorze kiedy pojawiłeś się ze swoimi braćmi. – jej oczy błyszczały. -wziąłeś moje ubrania. – jej wzrok zwęził się, spojrzała na Cala: - Było zimno w jeziorze. Prosiłam, żebyś mi oddał ubrania z powrotem. Ale zamiast dać mi ubrania, upokorzyłeś mnie przed swoimi braćmi. – cichy szept, opuściła swoja głowę i powiedziała: - musiałam wyjść z jeziora, naga. Jednak nadal nie oddałeś mi moich ubrań. – oczy Cala się zamknęły. Potrząsnął głową. Trzymała swoja głowę wysoko: - Powiedz mi, co się stało potem. – dusiła się swoim szlochem, jego oczy były wciąż zamknięte, jakby nie mógł spojrzeć na nią. -jeśli wogule pamiętasz. – wzruszyła ramionami: - nigdy nie zapomnę. -prosiłaś i błagałaś, żebyśmy ci oddali ubrania. – jego głos był chrapliwy: dokuczałem ci. Nazywaliśmy cię mokrym kurczakiem, klękaliśmy i klaskaliśmy jak kurczaki. Uciekałaś naga cała drogę do domu. -wiec, pamiętasz. Skrzyżowała swoje ramiona na piersi: - nie sądziłam, że pamiętasz. Nigdy nie mówiłeś o tych rzeczach co mi zrobiłeś. -Chloe, byliśmy dziećmi. Spędzę resztę swojego życia sprawiając aby te rzeczy zniknęły, jeśli mi pozwolisz.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-nie byliśmy dziećmi w Vegas. – podniosła prezent z licznika: - co to jest? Cal pokręcił głową, a jego ramiona opadły: - to ja starając się odpokutować, ale nie sądzę, że jest coś co kiedykolwiek będę w stanie zrobić, aby ci to wynagrodzić. Przykro mi. – gardłowy jęk był ostatnia rzeczą, jaką słyszała, kiedy odszedł. Chloe podniosła piękną paczuszkę i zabrała ją na stolik. Przełknęła gulę w gardle, kiedy zdjęła wierzch opakowania i przedarła się przez srebrny papier. Postawiła kwadratowe białe pudełeczko na stole i usunęła pokrywkę. Wewnątrz była srebrna bransoletka. Wyciągnęła ją, która sprawiała każdy urok. Był w niej wdzięk który składał się z trzech liter, SLP – mowa języka patologii. Była para ust, i wózek golfowy, lody i kurczak. Ostatni amulet, to były jej oczy, które wylądowały na jej dłoni, i znak, „ kocham cię” Chloe wyciągnęła kartkę.
Chloe. To, co zrobiłem było złe. Oddałbym swoja prawą rękę, aby zmienić wszystko tej ostatniej nocy. Cholera, oddałbym swoje życie, bo nie potrzebuje go bez ciebie. Jeżeli kiedykolwiek mi wybaczysz, chciałbym spędzić resztę swojego życia wynagradzając ci to. Wiem, ze cię kocham. Wiem, ze zawsze cię kochałem, nawet kiedy byliśmy dziećmi. Myślę, ze to, dlatego nieustannie dokuczałem ci. Ponownie, cię przepraszam. Ja nigdy nie miałem zamiaru cię skrzywdzić. Cal. Chloe otępiała. Opuściła głowę na swoje ramiona, na stole, kiedy pomyślała o jej związku z Calem. Zdrzemnęła się z bransoletka w ręku, wyobrażając sobie, co mogło by być. Marzyła o tym, o ich wspólnym życiu. Kupiliby dom i mieszkali w Whiskey Cove. To była historia, którą zawsze używała, aby opisywać ją w swoim dzienniku, ale teraz przyszło to w życie z jej marzeń. Obudziła się, zaskoczona, to świadomość sprawiła że się ocknęła, poczuła sztywność karku i ramion. Zobaczyła swoje kluczyki na stole, zegar wskazywał na 6;30, Cholera! Wyczerpane, masa biżuterii w jej ręku przypomniała jej o wydarzeniach ostatniej nocy. Kiedy ukryła w dłoni bransoletkę, zdała sobie sprawę, ze jest wciąż zakochana w Calu, że jest wszystkim, czym miłość była. Nie był chłopakiem z jej młodości. Zmienił się. Dbał o jej potrzeby i o Riley i Sarah. Stała ze łzami w oczach, oglądając go, kiedy czytał bajki dla dziewczynek, stosując różne głosy dla bohaterów. Kiedy Riley przytuliła się do niego, Cal pocałował ja w Tłumaczenie AngelSaveYou.
policzek, powiedział jej, że jest wyjątkową dziewczynka. On naprawdę dbał o LeBlanc’ów i pocieszał Chloe przed trudna przeprawę choroby Steve’a. Boże, zabiłby ją, aby przeżyć te wspomnienia. Zmienił się, a jednocześnie wciąż popełnia błędy, to więc co może zrobić. Chciała mu wybaczyć. Wybaczy mu. Miała tylko nadzieję, że nie jest za późno. W pracy, Chloe była zajęta przez cały dzień. Nosiła bransoletkę i nie mogła się doczekać, aby mu podziękować, za nią. Jej dzień w pracy poszedł dobrze. Steve używał jej komunikacji, aby powiedzieć dziewczynkom jak bardzo je kocha. Sarah zdawała się naprawdę to zrozumieć, jak używać tego urządzenia. Jak Chloe opuszczała swój pokój, Steve spojrzeniem zakomunikował słowa, dziękuje, na urządzeniu. Musiała wyjść z pokoju, za nim by się złamała i popłakała jak dziecko, martwiąc rodzinę LeBlanc’ów. Musiała się zobaczyć z Calem, i kiedy wyszła, pojechała prosto do jego apartamentu. Kiedy zatrzymała się obok jego ciężarówki, zdała sobie sprawę, ze nawet nie zmieniła ubrania. Była w jej okropnym zielonym ubraniu szpitalnym. Nie było mowy, aby teraz wróciła do domu, więc opuściła swój 4Runner12 i pospieszyła do jego drzwi. Przycisnęła dzwonek i usłyszała jego kroki, jak poruszały się za drzwiami. Jak tylko otworzył drzwi, była już w jego ramionach. Szepcząc jej imię w kółko, do jej ucha. Trzymał ja blisko, jej nogi były owinięte wokół jego talii i ramion wzdłuż szyi. Całował ją namiętnie i płakała. Cal owinął jej policzki w jego dłonie. Wyszeptał: - wróciłaś do mnie. Łzy popłynęły z Chloe oczów: - kocham cię. -Boże, ja śnię? Wiesz, jak bardzo cię kocham, prawda? Chloe skinęła głową.
12
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-przykro mi z powodu tego zakładu; nigdy nie chciałem cię skrzywdzić. -wiem. -i za te wszystkie rzeczy jakie zrobiłem, gdy byliśmy dziećmi. Myślę, że robiłem to jedynie dlatego, że nie wiedziałem jak poradzić sobie z uczuciami jakie czułem do ciebie, wtedy. Chloe zatrzymała jedną ręką jego włosy i spojrzała na jego oczy; - wiem, masz rację, byliśmy dziećmi. Zawsze był ogień pomiędzy nami, pasja jaką jedynie czułam, kiedy byłam z tobą. Nadal popełnialiśmy błędy, ale czytając twoja notkę, że zawsze mnie kochałeś, i że spędzisz resztę swojego życia czyniąc mnie szczęśliwą, więc, co więcej mogłam mieć nadzieję? Dałeś mi wszystko. – przechyliła swoje czoło na jego sercu: - jesteś wszystkim. Cal padł na kolana, objął ja za talie i ścisnął do siebie: - Boże, myślałem, że cię straciłem. – zamknął oczy, i potarł swoja twarz o jej brzuch: - zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać cię szczęśliwą. Postaram się to zrobić perfekcyjnie, ale jestem tylko człowiekiem i wiem, że upadnę, ale musisz zrozumieć, że nigdy nie chciałem celowo cię skrzywdzić. Kocham cię. Proszę, musisz wiedzieć, że jesteś w moim sercu. – uścisnął jej biodra: - w twoim ciele. – spojrzał na nią: - w twojej duszy. Chloe trzymała jego twarz w dłoniach i delikatnie szczotkowała palcem wzdłuż jego ust, a potem jego oczy. Pochylił się w jej ręce. Kiedy zachęciła go aby unieść głowę znowu, uśmiechnęła się: - teraz to wiem. I tak dla jasności, nie oczekuję perfekcyjności. Spójrz na mnie. Prawie co zniszczyłam najlepszą rzecz w moim życiu, ponieważ pozwoliłam swojemu temperamentowi się wznieść w jakieś nieporozumienie, bo nie pozwoliłam na wyjaśnienie. Jeśli będziesz mógł tolerować moje działania, z pewnością mogę zrobić to samo. -zacznijmy od nowo, zostawmy przeszłość za nami. Uśmiechnęła się i skinęła: - przeszłość za nami.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
XXX
Cala mieszkanie było podobne do strychu, i miało widok w centrum miasta Baton Rouge. Ściany od łóżka, były zrobione ze ścian z cegieł. Zastanawiał się, czy to było niestosowne, aby wziąć Chloe na tym łóżku, niebawem.
-Cal, myślisz, ze mogę pożyczyć cos do ubrania. – jego brwi uniosły się, kiedy rzuciła butami i wyciągnęła top nad głową z podkładką w dół. Miała na sobie majtki z rzemykami ze szpitala? -nie można chodzić w takiej bieliźnie? Chloe uśmiechnęła się: - przypuszczam, że mogę, ale myślałam, ze możemy zamówić tajskie jedzenie. Mogłabym zobaczyć, czy oferują zniżki dla otwierających drzwi w samej bieliźnie. I dlatego, czy mogę zostać aresztowana za obnażanie się. Zrzucił jej biała koszulkę przez głowę, rozpięła i zdjęła swój biustonosz. Jej oczy cięły się z jego, i dała mu zarozumiały uśmiech, wiedząc, że była w jego pełnej uwadze. Kiedy jej biodra tańczyły prowokacyjnie, koszulka z nich zjeżdżała w dół po jedwabistej skórze. Kiedy skończyła, Cal stał naprzeciwko niej z kamerą na statywie. -czy mogę cię nagrywać? Chloe wzruszyła ramionami: - co chcesz żebym robiła? -po prostu bądź sobą. – powiedział, że nigdy nie uchwyci jej esencji, ale czekał na sfilmowanie tego, znając jej wizerunek na ekranie, który będzie zapierał dech w piersiach. -dobrze. Podeszła do torebki i wyjęła szczotkę, odpinając włosy, kaskadowo spadały po jej plecach, powoli, zmysłowo, czesała je. Każde pasmo pociągała prosto przez
Tłumaczenie AngelSaveYou.
szczotkę, za nim odbijały się z powrotem na swoje miejsce. Raz, jak to robiła uśmiechnęła się do kamery. Podszedł do niej. -rany, Cal, masz spory sprzęt. Poszła do jego biblioteczki, aby zapoznać się z kolekcją muzyki. Znalazła jego iPoda na ławie i kciukiem przesuwała piosenki Radiohead’s – „High and Dry”. Następnie sprawdziła wszystkie zdjęcia rodzinne, raz, zobaczyła go na łóżku, obniżyła się do jego krawędzi, przesuwając swoimi ramionami, zjechała z powrotem do środka. Jedna z jej nóg została zgięta w kolanie a druga skierowana była prosto na Cala i jego kamery. Oparła się na łokciach, dzięki czemu włosy miała z tyłu, opuszczone były kaskadowo po plechach, jakby spadała ze srebrno – białej rzeki. Kochał jej włosy. Mówił jej to, wiele, wiele razy. -połóż swoja kamerę na statywie i chodź tutaj. – powiedziała, jej glos był płytki. Cal zrobił to, co mu kazano. Wczołgał się na ciało Chloe, rozpiął jej koszulę, którą nosiła, wystawiając jej pełne piersi. Macał i ssał je delikatnie, kiedy pochylił głowę między nimi, ssąc jej ciało, kiedy zostawił tam swój znak. -hej, przestań. -Chloe, jesteś moja. Musisz znieść mój znak. – uśmiechając się, zdjęła mu koszulkę: - cycek za wet. -ssała jego wyrzeźbioną pierś, czekając na efekt. Jej znak nie zostawił większego kontrastu na jego brązowej skórze. -podobają mi się twoje dżinsy. – powiedziała do niego. Miał na sobie parę bardzo zużytych dżinsów, które miały dziury poprzek kolan i ud. Wiedział jakie rodzaje podobają się kobietom, gdy nosił dżinsy, kiedy załatwiał sprawunki. Nie wiedział czemu lubili je, ale to nie oznaczało, że nie był tego świadomy. Ale teraz, był bardziej zainteresowany tym, co Chloe miała na sobie. Wsunął swój kciuk w jej majtki i zsunął jej w dół jej nóg, zawsze tak wolno. Pozostawiając jej koszulkę, ale rozsuniętą, aby odsłonić jej piersi, przyciągnął ją na brzeg łóżka i ustawił się miedzy jej nogami: - chcę uchwycić spojrzenie twojej
Tłumaczenie AngelSaveYou.
twarzy, kiedy dojdziesz. – rumieniec wkradł jej się na całe ciało i klatkę piersiową, a jej oczy były rozpalone. Była cholernie piękna teraz, ale tak jak by była boginią. Ukląkł miedzy jej nogami: - połóż swoje nogi na moim ramieniu i przenieść ten imponujący tyłeczek na krawędź łózka. Chloe zrobiła, tak jak jej powiedział. Tak szybko, jak się rozłożyła na jego widok, jęknął i użył swoich palców do rozprzestrzenienia się w jej wnętrzu. Najpierw, po prostu chłonął ją wzrokiem, potem zaciągnął się, biorąc jej esencję. Kiedy jego język lizał jej sok. Zabezpieczył swoimi ramionami jej nogi, rozszerzając ją szeroko. Korzystając z palców, do otwarcia jej warg, on kurwa był językiem i drażnił jej policzek wzdłuż całej odsłoniętej pochwy. Wszedł w nią, jakby była jego ostatnim spożywanym posiłkiem, kosztującym jej smak. Kochając ją w z dyszącym jękiem. Chloe palce wplątały się w jego włosy, kiedy pociągnęła za nie, kiedy doprowadzał ją do dzikości. Oparła stopy na jego ramionach i wbił się do niej swoimi ustami. Gdy zęby muskały jej cipkę, jęknęła jego imię. Kontynuował to jedzenie, jakby pożerał najsłodszą, soczystą brzoskwinię, aż krzyknęła jego imię, wijąc się pod nim. Kiedy doszła, połykał jej wszystkie cierpkie soki. Cal podciągnął swoja twarz do niej i wytarł usta i policzki wzdłuż jej ud. Na to Chloe jęknęła i sięgnęła po niego. Wstał i rozpiął spodnie, zjeżdżając w dół jego ud. Jej głos był jak szept, kiedy powiedziała: - co robisz? -zdejmuje swoje spodnie, ponieważ mam zamiar cię teraz pieprzyć. Jej oczy rozszerzyły się: - nie masz bokserek? Uśmiechnął się: - komando. Jego penis był twardy i sięgał do jego pępka. Po tym jak kochał się z cipka Chloe, został boleśnie pobudzony. Obserwowała go, a jej język wpadł pomiędzy jej zęby, liżąc jej wargi. -podoba ci się to co widzisz, Panno Mills? Uderzał powoli, po prostu odpowiedziała: - Mmm.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Cal złapał swojego fiuta i gładził nim od nasady do czubka, kiedy Chloe jęknęła niecierpliwie. Czekał, aż wzrosła niespokojnie, następnie wczołgał jej ciało, unosząc jej kolana, i przechylając jej tyłeczek, tak aby mógł zobaczyć wszystko w niej. Wsadził fiuta w jej wilgotny środek i wykorzystał swoje dłonie, aby wejść w nią, pchając, Chloe kołysała biodrami swe uda. Kiedy się ruszał, ona się ruszała, kiedy zwalniał, ona zwalniała. Byli w synchronizacji. Otworzyła swoje oczy, zauważając lusterko na suficie. Czuł jej nadchodzący wylew z wilgocią. Cal obserwował jej oczy, jak się rozszerzały, i stają się zamknięte. -powiedz mi, co widzisz, Chloe. -światło zjeżdża po twoich mięśniach, kiedy wyginasz swoimi biodrami. – wszedł głęboko w nią, a ona łapczywie wchłaniała wszystko, co jej dawał. Doszli razem, kiedy ciasna szparka ścisnęła jej orgazm od niego. Połączyli się, kiedy zstąpił z wysokości pasji, kamera nadal to kręciła, Cal zagubił się w głębi jej pasji, przez którą miała wypełnione oczy. -Chloe, kocham cię. -też cię kocham. – jej głos był zachrypnięty, kiedy powtarzała mu. Cal złapał ja za rękę i pchnął za rękawy jej koszuli, całując ja w rękę: - cieszę się, że masz na sobie tą bransoletkę. – Chloe się uśmiechnęła. Po skończeniu jedzenia i uprawianiu więcej seksu, uczcili ich nowe oświadczyny, kiedy leżeli w łóżku, rozmawiając. I głaszcząc się nawzajem. I uśmiechając się. Przynajmniej on. Zasnęli bez zamieszania, z Calem budzącym się kiedy grzmot zabrzmiał w ciemności. Chloe odepchnęła się z jego ramion. -hej, gdzie idziesz? -mój telefon spadł z podstawki. To brzęczenie na podłodze. – Cal niechętnie jej pozwolił odejść. Sięgnęła po swój telefon i odwróciła się w świetle. W milczeniu przejrzała wiadomości. Cal wyczuł, co się święci. Usiadł na łóżku za nią: - co jest? -Steve odszedł, jakieś trzydzieści minut temu. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Zwinęła się na piersi Cala. Jej płacz rozpoczął się od cichego płaczu, w końcu stał się bolesnym westchnieniem. Cal był przy niej, kiedy była zasmucona. Dwie godziny później, uspokoiła się i leżała drzemiąc w jego ramionach. Położył jej głowę na poduszce i poszedł zrobić kawy w dzbanek. Wyciągnął danie z zamrażarki i zagrzał je w piecu. Potem nalał wody w wannie i poszedł po Chloe, ściągając z niej koszulę. Zaniósł ja do wanny i powoli spuścił na nią ciepła wodę. Przesunął się za nią. Delikatnie umył jej włosy i twarz, ramiona. Potem umył resztę jej ciała. Kiedy był usatysfakcjonowany, wstał, opierając Chloe naprzeciw wanny. Wziął miękki biały ręcznik z szafy i pomógł jej. Wytarł ja z czułością, zostawiając pocałunki na całym jej ciele. Nawet ja ubrał. Zaczynał się martwić, że dostała szoku, gdy była całkowicie obojętna, ale kiedy umieścił filiżankę kawy przed nią, napiła się z niej. Cal wiedział, że muszą jechać do szpitala. Zamierzał ją zostawić na chwilę, w przypadku gdyby czegoś potrzebowała. Czegokolwiek. Chciał być tam z Chloe. Na zawsze.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Dzień po śmierci Steve’a, wywrócił wszystko w życiu Chloe, nie miała pojęcia jak długo to trwało. Cal był uprzejmy dla niej. Śmierć Steve’a tchnęła nowe życie w jego projekcie i obserwowała go jak pilnie pracował nad filmem. Mike, jego profesor, mentor, i członek jego komisji, przyszedł do mieszkania, aby zobaczyć jego pracę i posłuchać Cala, wyjaśniającego projekt. Było jasne, że Mike’a był zachwycony twórczością jaką zrobił. Chloe nie bardzo rozumiała, jak to wszystko było razem, ponieważ wciąż było w fazie redagowania i nie przypominało filmu dokumentalnego. Mike’a powiedział mu, że jest to prawdziwy strzał na wygraną, to niezależny film dokumentalny w tej kategorii. a później przyszedł i powiedział, że Cal może wygra, to było powołanie na Hollywood. Kiedy Mike’a wyszedł, powiedział: - bądź pewny, że twój film będzie od piętnastu lat. Jestem poważny – miałeś prawdziwy strzał na niego, Cal. Sędziowie pokochają go, kiedy zdejmiesz z ich serc łańcuchy. Cal był zrozumiale podekscytowany. Ale Chloe była zdezorientowana i zdenerwowana, nie będąc pewna, że Mike’a miał to na myśli. Cal, będąc za Chloe, objął ją, pocałował w policzek i przycisnął do siebie. -hej, czujesz się lepiej? – zapytał. -czy zamierzasz wprowadzić ten film na festiwalu? -taa, tak myślę. Słyszałaś, co powiedział? Z tą historią mam szansę na wygraną.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-Cal? -tak, kochanie. -nie chcę żebyś wprowadzał Steve’a walki do konkursu, nie mających osobistych z tego korzyści. Puścił Chloe i przeniósł się naprzeciw niej, nawet gdy odwróciła się, mógł spojrzeć jej w twarz. Jego oczy były szeroko otwarte. Jego policzki zarumieniły się. -jak mogło ci przyjść na myśl, że właśnie to robię? – cofnął się i skrzyżował swoje ramiona: - Chloe, musisz się zastanowić nad tym, co mówisz, za nim to powiesz. – kiedy nic nie odpowiedziała, a przynajmniej nie ta tyle szybko, aby mu to pasowało, odwrócił się i zaczął zakładać jego buty. -gdzie idziesz? – czyżby pomyliła się w jego intencji? To nie brzmiało tak, jakby to zrobiła. Mike’a chciał, żeby zrobił film o przyszłości, dokumentalny na temat Steve’a w konkursie. Jej uszy dość dobrze to słyszały. Cal nie odpowiedział jej, nawet gdy zapytała go ponownie. Wstał, usta i ręce mocno miał zaciśnięte po obu stronach. Potem odchylił głowę do przodu i potarł swój kark. To sprawiało straszny dźwięk. Wysunął kluczę z miski, która była na stole konsoli przy drzwiach i wyszedł. On po prostu wyszedł. Chloe przez chwilę płakała, ale potem się zdenerwowała. Zastanawiała się, czy Cal użył jej po raz kolejny, aby dostać się bliżej Steve’a. teraz, gdy o tym myślała, że ich związek zaczął się poważny – w prawdzie po tym, jak przyszedł do szpitala po raz pierwszy. Powiedział jej o swoim projekcie, po tym, jak zaproponował jej pomoc w edycji filmu. Chloe poczuła się słabo, pobiegła do łazienki i wylała zawartość jej żołądka do toalety. Zebrała swoje rzeczy i wyszła z mieszkania. Później tego wieczoru, rozległo się pukanie do drzwi Chloe. Wiedziała, że to Cal, ale nie chciała się z nim widzieć. Nie chciała o tym sobie przypominać tej zdradzieckiej rzeczy którą zrobił. Przez drzwi powiedziała: - idź sobie, Cal. -Chloe, nie bądź dziecinna. Otwórz drzwi. Musimy porozmawiać.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-dziecinna! – Chloe krzyknęła, szarpiąc za klamkę. Cal wszedł do środka: - czy przyszłaś po swoje zmysły? -nawet nie blisko. -więc się zgadzasz, że jesteś nierozsądna. Chloe pokręciła głową, uderzając rękami o biodra. -co? Nie. Pomieszałeś moje słowa. -ten film nie jest na konkurs, chodzi o historie Steve’a. jeśli uważasz, że nie jestem wystarczająco profesjonalny do zrobienia go, to mnie nie znasz. A może nie powinniśmy być razem. Chloe wyrzuciła ręce w górę: - więc jeśli nie jest na konkurs, to dlaczego chcesz wziąć udział w konkursie? – jego głos był głośniejszy, jego temperament oczywisty, kiedy powiedział: - czy ty mnie słuchasz? Mówiłem o historii Steve’a. Konkurs jest sposobem, aby dotrzeć do milionów ludzi. -to nie jest jedyny sposób. – Chloe także była coraz głośniej. – konkurs jest o tobie wykorzystującym Steve’a, jakbyś wykorzystywał mnie dla swoich własnych korzyści. Cal złączył swoje brwi razem a jego usta były zaostrzone: - syn dziwki. - szepnął, rzucając szeroko ramionami; - nie mogę wygrać teraz. Stawałem na głowie, próbując cofnąć to co ci zrobiłem. – spojrzał na nią, z ustalonym spojrzeniem: nadal mi nie wybaczyłaś. Co mam zrobić? I teraz… teraz możesz oskarżać mnie o wykorzystywanie martwego przyjaciela dla zysku. – wrzucił ręce na głowę; - nie pamiętam, gdy ktoś mnie tak obraził – nie, to boli – bardziej niż ty to zrobiłaś. Przycisnął dłoń na jej policzku: - zasłużyłem sobie na twoją złość, ale to jasne, że szkoda nie została wykonana i jest już nieodwracalna. Dla ścisłości, nie jestem typem człowieka, który by wykorzystywał ludzi których kocha, dla własnych korzyści. Ja już raczej nie mam nic, niż pójście na przód w taki sposób. Widziałem tylu konkurentów taty, aby wskazać drogę – to ściska mnie jak byłem dzieckiem, i teraz mam to samo. I tnie mnie głęboko, dzięki tobie, ze wszystkich ludzi, nie wierzę w to. – skierował się do drzwi: - nie wiesz o mnie wystarczająco. Iż… Tłumaczenie AngelSaveYou.
uważasz mnie zdolnego do takiej zdrady i oszustwa. – spuścił głowę i wziął rękę na drzwi z ciężkim oddechu. Potem spojrzał na ramię z szklanymi oczami: - żegnaj, Chloe. Mam nadzieję, że twoja przyszłość będzie lepsza, niż przeszłość. Mam nadzieję, że następny człowiek którego pokochasz będzie dla ciebie dobry, od początku. Życzę tego sobie. Otworzył drzwi i wyszedł. Chloe stała na środku salonu w stanie szoku. Człowiek którego kocha, właśnie odszedł od niej. Po raz ostatni. Widziała determinacje na jego twarzy. On już nie wróci. Płakała do siebie przed snem, na podłodze swojego salonu. W ciągu następnych kilku tygodni podczas pracy były ponure dla Chloe. Wspomnienia Steve były wszędzie. Na domiar złego, wspomnienia Cala nękały jej ciało. Wizje jego w lusterku nad jej łóżkiem, jak przytuleni leżeli, w jak najbardziej nieodpowiednim czasie, jak wtedy, gdy wyszła na lunch z jej matką. Marzyła o erotycznych ruchach, które wykonywała swoimi biodrami i sposób jak światło zjeżdżało po jego napiętych mięśniach, kiedy tylko wchodził w nią. A kiedy leżała skulona na swoim łóżku, nie mogąc zasnąć, wizje jego uśmiechającego się i ciężko pracującego nad jego pracą, straszyły ją. Ale to były jego oczy, jego oczy napełnione łzami, nie tylko, ale także bólem, naprawdę ją prześladowały. Nie mogła ostatecznie wyrzucić tego obrazu z siebie, stojącego przy jej drzwiach i cierpiącego z powodu zdrady, w jej umyśle. Chloe kończyła swoje wykresy na stacji pielęgniarek, kiedy Nancy, główna pielęgniarka, przyszła do niej i obok położyła laptopa na ladzie: - Caleb St. Martin przyniósł go. powiedział, żebym ci go oddała. To był ostatni cios. Chloe zabrała jej laptopa i wyszła. Miała przez noc skręcające jelita z żalu. Zatrzymała się przy lokalnym sklepie z winami i wybrała cztery butelki, trzymając jej w rękach. Planowała jej wypić tego wieczora. Z obrzydliwie dużą czekoladą. Chloe została całkowicie zdewastowana, jak Cal wrócił oddając laptopa przez Nancy. Widziała ten uśmieszek na jej twarzy. Wszyscy wiedzieli, ze zerwali. Tłumaczenie AngelSaveYou.
Myślała o tych ostatnich tygodniach, że może ona myliła się co do Cala, więc po prostu nie mogła zrozumieć dlaczego nie chciał wyciągnąć tego cholernego filmu. Zastanawiała się, czy sytuacja była odwrotna, jeśli pozwoliłaby na to. Miała nadzieję, że nie będzie musiała. Po powrocie do domu, otworzyła laptop i załadowała Netflix. Chciała obejrzeć dobrą komedię. Ale wtedy plik w prawym górnym rogu ekranu, przyciągnął jej oko. Kliknij mnie. Chloe kliknęła ikonkę. Aqualung’s „w powietrzu” gra na obrazku, zabłysnęła na ekranie, znalazł zdjęcia z jej dzieciństwa, zdjęcia ich razem; upadkiem na wozie, wypełnionym sianem, na Świątecznej Paradzie, i jej urodzinowym przyjęciu. Pamiętała te zdjęcia. Dał jej lalkę i była zachwycona. Były tam zdjęcia jej osiemnastych urodzin, miała na sobie czarną sukienkę bez ramiączek. Zrobił je jej na huśtawce z jej nogami wyciągniętymi pod spodem – było wtedy osiem ujęć jej tej nocy. Nie wiedziała, że zrobił jej. Miał podpisane tytuły. Jeden na huśtawce nosił nazwę; w tej chwili wiedziałem, że Chloe Mills będzie wypalana w mojej pamięci, na zawsze. –był jeden z jej chodzeniu na wysokim obcasie, kiedy przeprowadzała swoje czółenka wciśnięte między swój palec wskazujący i środkowy; - prawdziwe piękno jest tylko w jednej postaci-Chloe. – to był obraz zeskanowany przez niego, raz zabrał nowy aparat, kiedy dała mu go w tę noc. Trzymał aparat przed ich twarzami i strzelał zdjęciami: - w tej chwili, Cal wiedział, że kocha Chloe. Miał rację co do tego aparatu, to było gówno. Chloe płakała, wyjąc jak dziecko. Zdjęcia zmieniły to na dość świeże. Miał ujęte jej zdjęcia ze Steve’em i z dziewczynkami i z jej nauczycielką, uczącą je, jak komunikować się ze Steve’em. Piosenka „Crescendo” towarzyszyła nagraniu jego, jak się kochali, na jego łóżku. To był film, nie foty, ale zrobił go biało – czarnym. Jej włosy, biała oxfordzka koszulka w której była ubrana, i jej jasna skóra kontrastowała z ciemnymi kolorami sypialni i jego opalonym ciałem i ciemnymi włosami. Film był edytowany i wykazywał nagość, tylko nieokiełzana pasję i pożądanie. Widziała siebie jego oczami i była piękna.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Ona wiła się pod nim, a jej oczy były ciemniejsze niż ich wcześniej widziała. Nie rozpoznawała siebie. Była seksowna i namiętna, i po raz pierwszy, zdała sobie sprawę, dlaczego była dla niego atrakcyjna. Była pociągająca. Widziała go w sobie, ale bardziej, niż jakby widziała to w nim, w jego oczach. Trzymali uwielbienie i szczerość. Trzymali się miłością. Było więcej zdjęć, z nimi na pogrzebie i w pracy ze Steve’em. Nie było nawet zdjęć jej śpiącej. W rzeczywistości było kilka zdjęć jej w różnych pozach. Film skończył się jej czytaniem „Niedźwiedzi z Berenstain” Sarze i Riley, powyżej melodyjnego szumu Matt Halsem13. Chloe podłączyła swoje słuchawki i słuchała piosenki „Aqualung” w kółko, póki nie zasnęła. Słowa zaczynają przenikać przez jej skórę i czuła je głęboko w swoich kościach. Nie miała żadnych wątpliwości, że Cal zawsze ją kochał. Jego filmy nie były niebezpieczne. Opowiadali historie tak jasną, jakby zostały wypisane słowami. Rano, wzięła prysznic i ubrała się, a następnie pojechała do jego mieszkania. Nacisnęła dzwonek i jego sprzątająca pani odpowiedziała. Zapamiętała, że Cal nazywał ją Pani Hall. -więc, Chloe Mills, proszę wejdź. -dzień dobry, Pani Hall. Wiesz gdzie jest Cal? -wyszedł na miasto. Uh, na festiwal filmowy. Większość jego rodziny poszła. -kiedy wyjechał? -nie jestem pewna, ale wiem, że cię kocha. Nigdy nie przestawał o tobie mówić. Wiedziałaś o tym? – Chloe uśmiechnęła się na kobietę w średnim wieku: - tak, wierze, że wiedziałam o tym. Dziękuje.
13
piosenkarz.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Chloe była troszeczkę detektywem – dowiedziała się od Alyssie, że festiwal był w Park City, i wtedy zadzwoniła do linii lotniczych i zamówiła bilet do Utah. Miała nadzieję, że nie przyjedzie za późno, aby zobaczyć debiut Cala. Miała nadzieję, ze przez cała drogę tam, dowie się co ma mu powiedzieć. Kiedy samolot wylądował, zadzwoniła do Cory’ego. Pomógł jej zarezerwować taksówkę do Park City i pokój w hotelu w Salt Lake. Jej plan był prosty: Cory uratuje ją, na premierze, a ona zaskoczy Cala. W hotelu wystroiła się, chcąc móc mieć więcej czasu w samolocie. Włosy miała profesjonalnie zrobione w hotelowym salonie. A potem starannie nadciągniętą brzoskwiniową koktajlowo - koronkową sukienkę, łączącą ją z rzemykowymi sandałami. Pobiegła do kabiny czekając na spektakl z trzydziestoma minutami na plusie. Napisała do Cory’ego, i minęło tylko kilka minut, a dołączył do niej w holu. Dał jej ciepły uścisk. Silny braterski uścisk. -wyglądasz pięknie. Uśmiechnęła się do niego. Wyglądał trochę jak Cal dzisiaj. Ale trzeba przyznać, ze cała grupa ich była nokautem. -dzięki, Cory. -wiesz, Cal był bałaganem bez ciebie. -taa, ja także byłam. Z podniesionym czołem, Cory zapytał: - więc jak chcesz dziś grać? -czy on jest tam w tej chwili? -no, jest gdzieś za kulisami, dopełniając ostatniej rzeczy. -no cóż, myślę, ze moglibyśmy zając już nasze miejsca? - Cory skinął głową: - dobry plan, jak każdy. Szli do przodu, przez niewielki kameralny teatr. Cala rodzina siedziała z przodu, dosłownie w centrum, Clifton St Martin stał rozpromieniony z dumą. To było od chwili Chloe widziała całą St. Martin rodzinę. Cash, wyglądał jakby wygrał w poker Tłumaczenie AngelSaveYou.
w Vegas – rzeczywiście widziała go w telewizji. I to dlatego Cal był tej nocy w Vegas, tej pamiętliwej nocy – oglądając jego brata grającego. Camp, bliźniak Casha, był zajęty pracą z jego ojcem w St. Martin Spółki. Clay, starszy brat, był strażakiem w Baton Rouge. Nie widziała go od lat. Zawsze był muskularny, ale wydawał się wypełniać jego kostium jeszcze bardziej. Każdy z nich przytulał ją i całował w policzek. Każdy z nich wydawał się dumny siedząc w teatrze i wspierając Cala. Jego matka siedziała na końcu rzędu, obok innej dziewczyny z rodziny, ich siostry, Clary. Była wciąż w liceum. Chloe pomachała jej, ponieważ mogła do nich dostrzec za nim zgasły światła, a następnie mistrz ceremonii wyszedł na scenę. Chloe usiadła obok pana Martina. Wyszeptał jej do ucha: - czy słyszałaś o moim chłopcu? Mam dobre przeczucie o tym. Bez wątpienia on wygra tę rzecz. Jest zbyt dobry, aby to zrobić. Jego duma i niezachwiana wiara w Cala sprawiła, że oczy Chloe wypełniły się łzami; - nie mogłabym się zgodzić bardziej. – powiedziała. Poklepał ją za nogę, jego wielką ręką i zwrócił się do sceny. Światła zostały szybko zgaśnięte, tak szybko, że trudno było zobaczyć. Ale Chloe czuła tą energię w organizmie, która spadała do jej siedzenia. Odwróciła się i wyszeptała: - Cal. Sięgnął po nią i brutalnie podciągnął ją w ramiona, podnosząc większość jej ciała na podłokietniku: - boże, Chloe. – wyszeptał prosto do jej ucha z niskim, chrapliwym głosem. Jego ręka wiła się w jej głowie, luzując jej profesjonalne uczesanie, ale ją to nie obchodziło. Cala usta wylądowały na jej z dzikością, przez co czyniło ją milczącą. Jego język rozchylał jej wargi, i kosztował ją głęboko. Chloe była zadowolona ze świateł wyłączonych, ale nawet jeśli by nie były, to by nie zatrzymały go. gdy ich usta zrezygnowały z siebie, nadal trzymał ją blisko; potrzebuję cię. Wiedziałem, że tu będziesz. – ścisnął ją: - dzięki Bogu, że tu jesteś. -jestem tutaj, i cię kocham. Jego oddech uciekł w jęk, i nie powstrzymał samotnej łzy zsuwającej się po policzku. Chloe zobaczyła ten błysk na jego twarzy i wytarła ją.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
-przepraszam za tą rzecz, co powiedziałam. Nie wiedziałam, o czym mówiłam. Nie wyjaśniając. Powinnam to wyjaśnić. -„ powietrze” ten film to ty stworzyłaś…ja nie mogłem, nie było słów, aby ci powiedzieć jak bardzo ten film znaczył dla mnie. – byli tak czołem przy czole. -Chloe, jesteś tutaj. To ma znaczenie. Kocham cię. Zawsze tak było i zawsze tak będzie.
XXX
Film rozpoczął się z opisem ALS14. Medyczni specjaliści wyjaśniali postęp choroby. Później krótka historia, w której były objawy choroby o tej samej nazwie, Lou Gehring, obecnie badany w dziedzinie, wyjaśniając ją. Cal robił wywiad z niezliczona ilością specjalistów, neurologami i patologami, i połączył segmenty o zarzadzaniu chorobą oraz o badaniach wciąż dokonywanych i koniecznością finansowania maszyn obsługujących ich utrzymanie. Czterdzieści minut filmu dokumentalnego, zdjęcia Steve’a zostały wprowadzone. Nadal zdjęcia z jego młodości, grały na całym ekranie podczas faktów o chorobie, które zostały zaznaczone pod spodem – średni czas życia, po rozpoznaniu średniego wieku, podczas pierwszego rozpoznania, odsetka ludzi z diagnozą każdego roku. fakty były zdumiewające. Efekt łączących ludzkie życie i jego doświadczenia z chorobą z tych faktów były jeszcze bardziej dramatyczne. Podczas końca filmu, z klipów Steve’a w szpitalu, z jego rodziną, były odtwarzane.
14
Stwardnienie zanikowe boczne – choroba Steve’a
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Przez parę chwil Chloe uczyła Steve’a i jego rodzinę używać urządzenia do komunikacji. Jej głos wypełniał teatr. Guzik na dole ekranu czytał: Chloe Mills, mówca języka patologii, dając Steve’owi głos, który inaczej by nie mówił. Zakończył się film dokumentalny o Steve za pomocą płyty Chloe który mówił o jego rodzinie, że ją kochał. Używając spojrzenia, przekazał każdemu o jego dziewczynkach którzy go przytulali i całowali. Video zrobiło zoom na Sarah i Riley, śmiejących się, czule całujących Steve’a policzki. Kiedy światła włączyły się, wszyscy z widowni, w tym każdy z członków rodziny Cala, wycierały swoje oczy. Cal i Chloe wyszły z teatru, a ludzie zebrali się wokół nich. Zapytało ich kilku znanych aktorów, gdzie mogą dokonać darowizny. Cal spojrzał na Chloe. Powiedziała im, że czek jest kierowany do ALS Fundacji. Kilku także dokonało darowizn bezpośrednio do rodziny LeBlanc’ów. Kiedy ostatni patron odszedł, miliony dolarów zostały podniesione na badania ALS, i na Steve’a rodzinę. Chloe była tak wzruszona, od emocji i wyczerpania, ze oparła się na Calu i musiał jej pomóc wyjść z teatru. Jechali w limuzynie z powrotem do jego apartamentu w hotelu. Chloe leżała na jego kolanach, a on gładził jej włosy, oparła swoją głowę pod jego brodę. Jego film nie był niebezpieczny w ogóle. Chloe myślała co powiedzieć – powinna zaufać mu jak profesjonaliście. Powinna była mu zaufać, przez ten czas. Przypomniała sobie, co powiedziała mu w tę noc, kiedy odszedł i skrzywiła się, jak naprawdę straszne jej słowa były. Oczerniała jego pracę i jego honor. Była wredna i krótkowzroczna, niepotrzebnie okrutna. Miała dać sobie niepewność żeby go zranić. Zraniła go. -Cal, nie wiem, w jaki sposób mi wybaczysz, za to, co powiedziałam tej nocy. Myślę, że ten film zrobiłeś piękny i zapadający w pamięć. Mówił prawdziwą historię, wzruszająca historię. Połamał ściany i obnażył surowe emocje w każdej scenie. – łzy uciekły z jej oczów, Cal ucałował je. -Chloe, to był trudny okres, ty w żałobie. Nie rozumiałaś, i ja nie próbowałem pomóc ci tego zrozumieć. Byłem zdenerwowany. Tak jak, wtedy kiedy mój ojciec mnie nie rozumiał. Nauczyłaś mnie tak wiele, o sobie samym, o tym kim jestem i co cenie. Stworzyłaś mnie całym. Spójrz jak moje życie jest teraz, że mam Ciebie – połączyłem się ze swoim ojcem i przyszedł zobaczyć mój film. Historie Steve’a, rozdzierająca serca, ale ze względu na ciebie, coś dobrego przyszło z jego walki. I
Tłumaczenie AngelSaveYou.
ze względu na ciebie, mogłem mieć rolę w tym. Nigdy nie zrozumiesz, co to dla mnie znaczyło. -Cal? -tak, Chloe? -potrzebuje cię. Kierowali się do Salt Lake City. Chloe wiedziała, że to trwało około trzydziestu minut. Bez słowa, Cal zaangażował barierę prywatności w limuzynie. Zsunął sukienkę z Chloe z jej ud przez resztę jej talii. Wydał z siebie jęk, kiedy spojrzał na nią. -Boże, Chloe, nie masz na sobie majtek. Uśmiechnęła się: - komando. Mrugnął do niej. Wzruszyła ramionami. -nie mogę nosić bielizny w tej sukience. -musimy kupić ci dużo więcej takich sukienek. – jego głos był wypełniony pożądaniem. Pomogła mu rozpiąć jego spodnie, i owinęła swoimi dłońmi jego ciepłego, pełnego kutasa. Usiadła okrakiem na jego udach i użyła go, aby doprowadzić do jej wnętrza. Potarła jego fiuta miedzy swoje fałdy i umieściła tylko wierzchołek do jej ciepła. Poczuł się wspaniale w niej, ale ona potrzebowała więcej. Odsunęła dłonie do sufitu limuzyny i popchnęła, obniżając się na jego erekcji. Zawsze miała problemy, biorąc wszystko od niego, ale cholera, rozkoszowała się tym gdy tak robiła. Kiedy został w pełni umieszczony w niej, Cal odetchnął długo i nisko. -jesteś moja, Chloe. Zostaniesz ze mną. Twoje ciało, to marzenie, i serce – pasuje do mnie jak ulał. – lizał i zasysał jej szyję, a potem chwycił ja za tyłek i umieścił ją w dół podłogi. Z nim na kolanach, podnosił jej tyłek i umieszczał jej nogi wokół swojego pasa. Oni tak cholernie ciężko limuzyna trzęśli, w ciągu kilku minut, Chloe Tłumaczenie AngelSaveYou.
dyszała i mówiła jego imię. Ich oczy były zamknięte, jak jej ciało skręcało się przez orgazm wypompowany przez niego.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
Szesnaście filmów rywalizowało o główna nagrodę w kategorii amerykańskiego filmu dokumentalnego. Wydawało mu się, że słyszał swoje nazwisko, ale scena rozgrywała się jakby w zwolnionym tempie. Chloe szturchała go. -Cal, to ty. Wzywają cię. Pobiegł w stronę podium. Nie był przygotowany na mowę, nie czuł, ze powinien być przygotowany na przemówienie na uroczystości wręczenia nagród. Chciał porozmawiać o sercu i o Chloe która wypełniała je całe, miał pomysł o czym jego mowa będzie się wiązała. Gdy dotarł na podium ze szklana nagrodą w jego ręku, trzymał ją i powiedział; - to dla ciebie, Steve’a. Jego gardło paliło, ze związanymi emocjami. Nie stracił gola i powiedział: - za wielkiego mężczyznę, który ma wspaniałą kobietę, to oczywiście w przypadku filmu. Ten projekt zaistniał tylko dzięki Chloe. Ponieważ dzięki niej teraz rozumiem wartość życia, wartość rodziny w sposób, który nigdy sobie wcześniej nie wyobrażałem. Chloe, proszę podejdź tutaj i stań obok mnie. Jej uśmiech wyglądał trochę chwiejnie, ale domyślił się, że to z emocji. Dołączyła do niego i kiedy położył ręce na niej, czas się zatrzymał. To była tylko dwójka ich.
Tłumaczenie AngelSaveYou.
- Chloe Mills, kocham cię, jak nigdy nie kochał nikogo lub czegokolwiek. – rzucił się na jedno kolano; - wyjdziesz za mnie, Chloe. – wyciągnął pudełeczko z kieszeni i wyjął pierścionek, i zaoferował jej. Chloe objęła rękoma swoja twarz, łzy zaczęły płynąć; - chciałbym ci oddać mój ostatni oddech, jeśli by cię uszczęśliwiło. – chwyciła pudełeczko i rzuciła mu się w ramiona. Całowali się na scenie, z jego rodzina i z setkami nieznajomych, oglądających, zaangażowanych publicznie w ich życie. Widzowie wiwatowali i Chloe spojrzenie skanowało publiczność. Odwróciła się zapłakana na Cala i zaoferowała mu zawstydzony uśmiech. Cal był w kierunku publiczności i pochylił się do mikrofonu. -nie jestem pewny, ale myślę, że to jest na tak? – jego brew uniosła się kiedy czekał na jej reakcję. Poruszyła się w kierunku mikrofonu i odpowiedziała: - tak, chcę stać przy tobie, na zawsze. Publiczność wybuchła gwizdami i okrzykami. Cal i Chloe odszedli ręka w rękę ze sceny, dotykając się ciałami i z sercami związanymi. Cal zrozumiał znaczenie jej słów i uśmiechnął się z zadowoleniem, kiedy jego ciało szumiało z ciepła, tak jak zawsze było, kiedy Chloe była w pobliżu.
Tłumaczenie AngelSaveYou.