W tym wywiadzie z Quinnem Tyrrellem, Deborah Cooke pyta o dziedziczenie ról u Pyrów. DC: Witaj, Quinnie. Rozumiem, że jesteś Kowalem Pyrów. Co to dokł...
8 downloads
12 Views
68KB Size
W tym wywiadzie z Quinnem Tyrrellem, Deborah Cooke pyta o dziedziczenie ról u Pyrów.
DC: Witaj, Quinnie. Rozumiem, że jesteś Kowalem Pyrów. Co to dokładnie znaczy? QT: Kowal naprawia zbroje- to znaczy łuski- Pyrów. Jest to dziedziczna funkcja, więc tylko syn Kowala może stać się Kowalem. Ale jest to także funkcja której trzeba się wyuczyć, ponieważ syn Kowala musi dowiedzieć się jak rozwijać swoje umiejętności, jak każdy płatnerz, by stawać się coraz lepszym. DC: Czy w danym czasie istnieje tylko jeden Kowal? QT: Jest do tego tendencja. Generalnie najstarszy syn Kowala stanie jest kolejnym Kowalem. Miałem czterech starszych braci, którzy szkolili się pod okiem naszego ojca. Wszyscy zginęli, gdy byłem dzieckiem. I w końcu sam stałem się Kowalem, ale nie uczył mnie ojciec, sam zdobywałem wiedzę, lub podpatrywałem pracę ludzkich płatnerzy. Jak w przypadku innych rzemieślniczych umiejętności, potrzeba też spełniać fizyczne warunki by móc uprawiać ten zawód. Z jednej strony jest to praca z młotem i kowadłem, z drugiej- jest ona mistyczna i pełna tajemnic. Nie miałem nikogo kto mógłby mnie uczyć i myślałem, że cała tajemna wiedza przepadła wraz ze śmiercią mojego ojca. DC: Jak więc się nauczyłeś? QT: Miałem szczęście, i Wiwerna zesłała mi kilka snów, które pozwoliły mi skontaktować się z ojcem i jego umiejętnościami. Nie da się nauczyć wielu rzeczy bez praktyki pod okiem Kowala Pyra i chociaż moje lekcje były tylko w myślach, jednak wiele dzięki nim zyskałem. To
czyni mnie lepszym Kowalem. A bycie z Sarą czyni mnie lepszym Pyrem. DC: Czy kiedykolwiek musiałeś wybierać między twoją najbliższą rodziną, a większą rodziną Pyrów? QT: Cały czas. Myślę, że to najcięższa część mojej funkcji. Nie chcę narażać Sary na niebezpieczeństwo, ale zwykle moi towarzysze potrzebują by reperować ich łuski w trakcie ich Ognistych Sztormów. To oznacza Slayersów i oznacza kłopoty. Nie mogę zostawić Sary samej w domu, nie teraz gdy wiemy że da się pokonać barierę smoczego dymu, ponieważ zostałaby on bezbronna. Muszę ją brać z sobą, prosto w serce zagrożenia, i możesz sobie wyobrazić jak bardzo mnie to cieszy. DC: Prawdopodobnie ani trochę. QT: Gdy ona jest w ciąży jest dużo gorzej. Moje instynktowne potrzeby ochrony jej są w pełnej mocy, a pewne będą jeszcze mocniejsze gdy ona urodzi. DC: Czy Sara boi się podróżować z tobą? QT: Rozumie moje zobowiązania względem Pyrów, i że moje umiejętności są im niezbędne. Co ciekawe nasz związek ewoluował, zmieniły się argumenty każdej ze stron. Kiedyś twierdziłem, że muszę iść, ale teraz gdy nasza rodzina się powiększa, to Sara jest osobą, która mówi że musimy iść. Pracujemy jako zespół, i jest to dobry zespół, dobry dla nas obojga. DC: A co z innymi tradycyjnymi funkcjami Pyrów? Czy są one dziedziczone, jak bycie Kowalem? QT: Cóż, nie mamy wielu funkcji, większość pochodzi z czasów hierarchicznej struktury społecznej średniowiecza. I tak na przykład, Sloane jest naszym Aptekarzem, Uzdrowicielem. Z tego co wiem przyjął tą rolę, ze względu na swój talent do leczenia i jego wiedzy o tradycjach. Trzeba go jednak spytać czy może istnieć tylko jeden Aptekarz w danym czasie, czy nie. Jest prawdopodobne, że kiedyś była to funkcja dziedziczna, przechodząca z ojca na syna. Nie jestem pewna, ale Sloane by wiedział.
Erik jest oczywiście liderem Pyrów. Chociaż ta rola nie jest stricte dziedziczna, jednak to jego ojciec był pierwszym, który stworzył tą funkcję i ją obejmował przed Erikiem. Nasz obecny przywódca musiałby być bardzo kiepski, żeby miał się nie sprawdzić w tej roli. Ale musimy pamiętać cały czas, że nasza liczebność jest niewielka. Nie mamy wielu kandydatów na dane stanowiska. To jeden z powodów by tworzyć kolejnych Pyrów. DC: Mówiąc o pokrewieństwie… Rozmawiałam z Niallem na ten temat. Ale o pokrewieństwie z żywiołami. Możesz coś mi o tym opowiedzieć? QT: Ja mam silną więź z ogniem i ziemią. Zapewne dlatego, że pracuje tyle w kuźni oraz dlatego, że jestem Kowalem mam silniejszą kontrolę nad żywiołem ognia niż inni moi towarzysze. Potrafię przyjąć atak smoczego ognia i czerpać z niego energię. Jest to sprawa władzy ducha nad materią. Staram się teraz tego uczyć innych Pyrów. DC: A co z ziemią? QT: Mój silny związek z ziemią przejawia się wrodzonym zrozumieniem metali. Śpiewam pieśń stali, srebra, kutego żelaza… I gdy śpiewam może zmienić te surowce według mojej woli. Zajmuje to sporo czasu, ale jest bardzo satysfakcjonujące. DC: Czy to dlatego jesteś również kowalem artystycznym? QT: Nie da się wyżyć samym Ognistym Sztormem. I podoba mi się pomysł wysyłania mojej pracy, pełnej mocy mojej woli, do domów ludzi. Wiele z moich tworów to ochronne amulety, a w dzisiejszych czasach, wszyscy potrzebujemy dodatkowej obrony. DC: Cóż, dobrze powiedziane. Dziękuję Quinnie za poświęcenie mi czasu i cierpliwości. Jeśli nie masz nic przeciwko chętnie zwiedzę twoją pracownię przed wyjazdem.