Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
1
CandyJourney
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
2
CandyJourney
Poniższe tłumaczenie w całości n...
5 downloads
0 Views
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
1
CandyJourney
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
2
CandyJourney
Poniższe tłumaczenie w całości należy do autorki jako jej
prawa autorskie i stanowi materiał marketingowy służący
promocji autorki w naszym kraju.
Ponadto, tłumaczenie nie służy uzyskiwaniu korzyści
majątkowych, a co za tym idzie, każda osoba wykorzystująca
tłumaczenie w celach inne niż marketingowe, łamie prawo.
!!!!!OBOWIĄZUJE ABSOLUTNY ZAKAZ
ROZPOWSZECHNIANIA TEGO TŁUMACZENIA!!!!!
Tłumaczenie : speedway1989
Korekta: AnusiakLl
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
3
CandyJourney
SPIS TREŚCI
Rozdział 1....................................................................................4
Rozdział 2....................................................................................9
Rozdział 3..................................................................................13
Rozdział 4..................................................................................18
Rozdział 5..................................................................................24
Rozdział 6..................................................................................31
Rozdział 7..................................................................................34
Rozdział 8..................................................................................40
Rozdział 9..................................................................................49
Rozdział 10................................................................................54
Rozdział 11................................................................................63
Rozdział 12................................................................................73
Rozdział 13................................................................................81
Rozdział 14................................................................................92
Rozdział 15................................................................................98
Rozdział16...............................................................................108
Rozdział 17..............................................................................118
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
4
CandyJourney
Rozdział 1
Poza parą cycków, zostałam pobłogosławiona, nic o mnie mówiącej Ring
Side Girl 1 . Nieważne. Całkowicie nieważne. Erin, mój najlepszy damski
przyjaciel na całym świecie, wie o tym, ale najwyraźniej chyba porzuciła tę
lepszą część osądu, wysuwając tę niedorzeczną sugestię.
- Erin –
- Sprawdzę szafę ! - Głośno stuka swoimi czerwonymi szpilkami, tuż za
mną. – Sprawię, że będziesz wyglądała o wiele seksownie niż kiedykolwiek
byłoby to możliwe! To jest tym, dlaczego żyję - .
- Przecież sprzedajesz sprzęt komputerowy w centrum handlowym.
- W niepełnym wymiarze godzin. - Jej paznokcie z doskonale
utrzymanym manicure, wskazywały na mnie - Zarówno ty jak i ja wiemy, że
nie tylko tam pracuję.
Wiedziałam, że będę musiała tak jej mącić w głowie, by odciągnąć ją od tego
głupiego pomysłu. Ona czasami jest taka łatwa.
- Organizuję konsultacje, zjazdy absolwentów, koncerty promenadowe,
cholera nawet organizuję śluby. - Frustracja wypływa na jej twarzy wzdłuż jej
wybornego makijażu typu smokeeye.
O nie. Teraz będę musiała zrobić to.
- Maxx, stwarzasz trudności celowo. Robisz to ilekroć chce rozmawiać
o tobie. Za każdym razem zmieniasz temat, by odwrócić od siebie uwagę.
Cały czas narzeka, gdy ja wkładam frytkę do moich ust. – Nie robię tego.
1
Ring Side Girl to są te laski, które chodzą z tymi nr na ringu podczas walk
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
5
CandyJourney
A właśnie, że robię. Ale jeśli masz najlepszego przyjaciela, nawet kiedy ma
swój najgorszy dzień i przypomina osobę, która dosłownie pozbyła się
uciekiniera, możesz domyślić się, skąd pochodzę. Cholera, powinieneś już
wiedzieć. Widzisz, jaka potrafi być nachalna.
-Ty też. - Skrzyżowała ramiona na swojej piersi.
Czy wspominałam że jest uparta? Ona jest również naprawdę kurewsko
uparta
Moje oczy zrobiły szybki skan jej stroju. Krótka, obcisła, czarna klubowa
sukienka. Kończy się w miejscu, gdzie brakuje jej 1,5 cala do tego, by jej
gadżety ujrzały światło dzienne. Ma długie opalone nogi, dokładając do tego
pięciocalowe szpilki. Włosy opadają jej na plecy, co sprawia, że we wszystkim
wygląda świetnie, zaczynając od sukienek a kończąc na szerokich spodniach,
budząc przy tym wystarczająco dużo zaufania dla naszej dwójki.
Więc czy naprawdę tego potrzebuję? Teraz to nawet jej trochę nienawidzisz,
prawda? Nie ma problemu. Ona już zdążyła się do tego przyzwyczaić.
- Spójrz, wiem jak bardzo nienawidzisz swojej pracy w restauracji –
- Niedopowiedzenie
- Ale wiem również, jak bardzo lubisz się bawić, Maxx. - Pochyla się po
przeciwnej stronie barku, który jest po drugiej stronie wyspy w naszej
kuchni, w domu gdzie razem mieszkamy. – Przeżyłaś kilka najlepszych
imprez w historii Shady Groove High School. Pamiętasz Toga Party? Ludzie
wciąż o tym mówią, a my ukończyłyśmy stopień pięć lat temu. - Uśmiecham
się wsadzając sobie kolejną frytkę do ust. Sól na języku pomaga zabijać mi
niektóre niepewności. Przysięgam, że to działa. Następnym razem, gdy
poczujesz się troszeczkę zdołowana, zjedz frytkę, sprawdź, czy sól rozpuści
twój problem.
- Słuchaj. Frank szukał koordynatora przyjęć, tylko że jeszcze o tym nie
wie. Jedna dziewczyna chodząca po ringu opuszcza go.
- Która?
- Mary.
Ach święta dziewica. Dziewczyna, która może być kapitanem klubu
abstynentek, nie będąc w firmowym mundurku.
- Dlaczego. Co się stało?
- Zaszła w ciążę.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
6
CandyJourney
Cóż, wygląd może być mylący. Oczywiście.
Starałam się nie wykrzywić twarzy na samą myśl o tym.
To nie tak, że nie lubię dzieci. Mnie po prostu przeraża sama myśl o
zostaniu rodzicem. Może dlatego, że moja matka uciekła ode mnie gdy miałam
10 lat, miesiąc po tym, jak mój ojciec popełnił samobójstwo, tym samym
zostawiając mnie na wychowanie wujostwu, którzy ledwo co zdawali sobie
sprawę, co oznacza posiadanie mnie w domu.
Myślisz, że to popieprzone? Nie znasz nawet połowy z tego wszystkiego. I
muszę zaznaczyć, że pomimo, że pochodzę skąd pochodzę, to jestem dobrze
wychowana. Dobrze. Przez większość czasu.
- W każdym razie, to nie dla mnie, ale upewnij się, że dostaniesz tę
pracę koordynatora, jeszcze przed końcem nocy.
Otrzepuję resztę frytek z moich dłoni. – A skąd wiesz że Frank w ogóle na
to pójdzie?
- Mogę to wywnioskować, z tego jak je mi z ręki, przy każdym dźwięku
ringowego gongu. Co niezależnie od wszystkiego sprawia, że czujesz się
lepiej. - Mój chichot wywołuje u niej śmiech. – Więc, mamy umowę?
Mam do tego referencje. Mam na myśli, że nie zwlekam tyłka na poranne
zajęcia od miesięcy, by używać mojej przepustki jako zakładki do książki. A i
jeżeli cię to interesuje, przepustka jest kijową zakładką.
Długi wdech opuszcza moje usta.
Szczerze? Potrzebuję pracy. Erin i jej brat Luke, nie przeszkadzają mi,
mieszkając razem ze mną w tej podmiejskiej twierdzy, nie przyciągając mojej
uwagi, więc powinnam. Nie jestem instytucją charytatywną. Ani Logan, jeden
z naszych przyjaciół, który mieszka w tym domu. On przyciąga uwagę
walcząc w tych nie do końca legalnych walkach w barze, gdzie Erin próbuje
mnie wkręcić do pracy.
Myśl Logana ‘niezłomnego’ Kellar’a, widzącego mnie ubraną w strój
seksownego kociaka, sprawia, że chcę zostać na moim stołku barowym,
z daleka od mojej rozpaczy i intryg.
Logan, jest najseksowniejszym dziełem bogów. Jego oddech w pokoju,
wywołuje wiele orgazmów u kobiet. Przysięgam, już samo jego imię
w głowach dziewczyn , powoduje zrzucenie majtek z miejsca. Pewnie myślisz,
że przesadzam, ale ty nie możesz nic więcej wiedzieć. Zrozumiesz. I istnieje
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
7
CandyJourney
szansa, że będziesz tak zdesperowana, by mieć go pod sobą, tak samo jak
reszta z nas.
- Czym dokładnie będę się zajmowała?
Zadowolony z siebie uśmieszek wypływa na twarzy Erin. Ona wie, że wygrała.
Od tego momentu nie będzie miało znaczenia, jaki argument wyciągnę i tak
postawi na swoim.
Ugh. Smarkacz.
- To proste. Wyjdziesz i będziesz trzymała logo sponsora. Zapowiadają
pierwszego zawodnika, trzymasz znak zawodnika. Zapowiadają drugiego
przeciwnika, trzymasz znak jego imienia. A następnie rozpętujesz piekło w
ringu. To jest to.
- Kruczek?
- Jesteś w połowie ubrana i musisz poruszać trochę swym tyłkiem w
rytm muzyki, trzymając znak.
- Czym to się różni od pracy striptizerki?
- Możesz zachować swoje ubrania. - Niewinnie wzrusza ramionami, a jej
brązowe oczy próbują patrzeć na mnie w anielski sposób.
Jak anioł z połamaną aureolą, może.
- Przez większą część. Poza tym, bardzo dobrze płaci. Czy naprawdę
możesz się nie zgodzić na tę propozycję?
- Dobrze płaci? - Pisnęłam
Proszę. - W porównaniu z tym jaką kasę przynoszą mu te walki, to mała
kwota. Mówię ci, dzięki wielkim nazwiskom, takim jak Logan, bar jest zawsze
zapchany osobami kupującymi alkohol, plus opłata za wstęp, plus opłata za
oglądanie walki. A to tylko te legalne profity. Kwoty jakie przechodzą pod
stołem sprawiają, że Frank chodzi wokół jakby był królem tego pieprzonego
świata.
Moje usta zacisnęły się tłumiąc śmiech. Bardzo dziwne relacje począwszy
od miłości do nienawiści, niczym w telewizji.
- Więc?
Brzdąkam moimi palcami po blacie.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
8
CandyJourney
Nie wierzę, że chcę się na to zgodzić. Ale czy mam jakiś wybór? Jedna noc
bycia ringowym kociakiem za tysiąc dolarów? Nawet jeśli nie dostanę pracy
jako koordynator imprez, co obiecała mi Erin, przynajmniej będę miała
wystarczająco dużo pieniędzy, by spłacić rachunki i zapłacić za artykuły
spożywcze, gdy będę szukała nowej pracy. Czy naprawdę potrafiłabyś
chodzić w kółko kilka minut, jak jakaś nadpłacona cheerleaderka. Nie wydaje
mi się.
Popychając do góry moje opadające czarne okulary, wzdycham. – Wchodzę
w to. - Niczym czarny charakter w kreskówce, Erin się uśmiecha, co
oczywiście nie zwiastuje nic dobrego. – Doskonale.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
9
CandyJourney
Rozdział 2
Luke stoi pochylony nad swoim telefonem oparty o boczną ścianę
zaplecza. – Czy musisz tak ciągle podskakiwać?
- Tak. Podskakuję do czasu, aż czuje drżenie moich kończyn.
Całe moje ciało pokrywa brązowa wytatuowana skóra, kryjąc mięśnie,
świadczące o godzinach spędzonych na ich doskonaleniu.
Mam cholerną rację. Nie szukam tylko kolejnych lasek. Jestem zbudowany, by
wywiązywać się z zadania. I uwierz mi kiedy to mówię, ja nigdy nie zawodzę.
- Dlaczego chcesz bym był tutaj przed każdą walką? - Pyta Luke
- Czyżby twoje majtki opiekunki się skręciły? - Jego szare oczy zrobiły
zeza. Zacząłem chichotać, gdy kontynuowałem rozciąganie. – Kiedy ostatni
raz kogoś przeleciałeś?
- Nie wszyscy mają kolejkę tyłków rozpaczliwie czekających na ich kolej.
-Chowa swój telefon i krzyżuje ręce na swoim czarnym t-shircie.
A kolejka ta wydłuża się z każdą nową walką.
-Zazdrosny? - Pytam.
- O te wszystkie choroby weneryczne jakie noszą? Nie.
- Och daj spokój Luke, wiesz że to sprawdzam. Poruszam sugestywnie
brwiami w jego stronę, gdy on przewraca oczami. Wreszcie czuję tę wolność,
stoję krok od Luke, dopasowując do niego moje ramiona. – Czy obczaiłeś
nowego barmana Franka? Być może jest gejem?
- Jasne. Po tym jak ostatni zawiódł w zeszłym tygodniu, to wątpię, by
wytrzymał tutaj do końca. W każdym razie, w przeciwieństwie do ciebie, nie
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
10
CandyJourney
szukam czegoś, gdzie tak po prostu mogę umieścić mojego fiuta na jedną
noc.
On jest pełen gówna. Każdy facet szuka czegoś w co może wsadzić swego
fiuta, obojętnie, czy są to usta czy cipka. To jest fakt.
- No na dwie, jeśli jest świetna. - Dodałem
Co się rzadko zdarza. No co? Że niby to moja wina? Możesz opuścić swoje
brwi w dół. To nie tak, że kobiety przychodzą do mnie z kartą statystyczną w
ręku. Teraz może byłaby przydatna.
Luke, potrzepał swoimi blond włosami. – Dlaczego teraz prowadzimy te
rozmowy? Nie powinieneś skupić się na walce?
- Nah. - Wzruszyłem ramionami – Wiesz, że gdy stawiam pierwszy krok
w ringu, mój umysł się wyłącza.
Zawsze tak mam. Tak jest gdy spędzasz lata ze starym facetem, dzięki
Bogu, że nie żyje, który był tak cholernie blisko umieszczenia pięści na mojej
klatce. Nie wspominając, że ludzie ciągle szukają okazji by położyć pięści na
mojej szczęce. To był czas, gdy Maxx przypomniała mi, że nie byłem
niezwyciężony, tylko nie do złamania. Moja Maxx. Najseksowniejsza święta
jaką znam. Jak dziewczyna może tak gorąco wyglądać i być ponad tym
wszystkim co mnie otacza.
- Gdzie jest twoja siostra? Ona zwykle jest zajęta zanudzaniem
barmanów swoimi trzepoczącymi rzęsami lub jakimś podobnym gównem.
- Wprowadza nowa laskę chodzącą po ringu.
- Czekaj, a co się stało z Mary?
- Ona jest w ciąży. - Natychmiast zmrużył oczy, patrząc na mnie
podejrzliwie.
Podnosząc swoje ręce do góry w obronnym geście kręcę zaprzeczająco
głową.
- Nie patrz tak na mnie! Nie wbijałem się w nią. - Dalej ma to spojrzenie.
– Co? Nigdy nie spałem z kobietami z ringu.
-Jaka szkoda.
- Nie pieprz mi tu bzdur. Frank ma politykę co do bratania się z innymi
pracownikami –
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
11
CandyJourney
- Frank nawet nie potrafi przeliterować słowa bratanie człowieku
- Nawet jeśli. - Pocieram swoimi dłońmi, aby utrzymać przepływ krwi,
tarcie rośnie. To oczekiwanie gdy moje pięść w końcu będą mgły
eksplodować tyloma latami bzdur, które zawsze starałem utrzymać w
ryzach, aż nastanie ten odpowiedni moment, budujący się orgazm w moich
pięściach.
I lepiej kurwa uwierz, kocham dobry orgazm w ringu i w moim łóżku.
- Nigdy nie spałem z dziewczyna chodzącą po ringu. I nigdy tego nie
zrobię. I jestem cholernie pewny, że nigdy się w taką dziewczynę nie wbiję.
- Logan Kellar ma coś takiego jak moralność? To coś nowego? Czy ty
dorastałeś na płatkach Petriego w ramach naukowego projektu?
Chichocząc kręcę głową. – Ty kurewsko napastliwy kolesiu. Nawet dla ciebie.
- Luke wsuwa rękę w dżinsy. – Ja tylko mówię że ‘niezłomny’ nie łamie
swoich zasad.
Luke wzruszył ramionami. – To nie tak, że będzie jakiś problem z nową
w każdym razie.
- Dlaczego tak mówisz? To lesbijka?
Trafiłem na kilka, które mogę dodać do mojej listy.
- To Maxx.
Śmieje się. Ciężko. – Maxx? Jak nasza Maxx? Ta która lubi rozciągnięte
spodnie do jogi i frajerskie koszulki Maxx?
- Tak, to zdaje się być ona.
Śmieję się ponownie z trudem łapiąc oddech.
Nie zrozumcie mnie źle. Myślę, że Maxx jest seksowna jak grzech, ale w mniej
oczywisty sposób. Pomyślcie o bardziej stonowanej Gabrielle Union z
odpowiednimi krzywiznami i okularami. Ona nie jest typem Barbie jakie
zabieram do domu by się zabawić. Ona jest jak klasowy kujon. Nie ma mowy
by ona znalazła się w ringu. Nie wiem czy ona nawet potrafi poruszać się w
szpilkach.
- Jest aż tak bardzo zdesperowana?
- Oczywiste że jest kurewsko zdesperowana. Poza tym, Maxx wczoraj
zostawiła pracę w restauracji, więc potrzebuje pieniędzy.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
12
CandyJourney
- Czy ona wie, że będziemy ją obejmowali.
Luke wzrusza ponownie ramionami.
- Nie wyobrażam sobie, nasza Maxx dumnie krocząca na tej scenie. To
wszystko będzie bezcenne… poważnie. Stąpająca niczym kaczka
przechodząca po rozżarzonych węglach. Kiedy ostatnio widzieliśmy ją bez
ubrania?
Jego twarz krzywi się, gdy stara się przypomnieć? – Rozdanie dyplomów?
Być może?
-Co było jak dawno temu?
- Punkt.
Na dzień rozdania dyplomów założyła złotą sukienkę, która była na nią
zbyt długa. Potknęła się o nią, gdy starała się dostać się do nich, a
zakończyło się łzami gdy straciła połowę sukienki. Użyła mnie jako żywej
tarczy, aby dostać się do samochodu, unikając spojrzeń swoich byłych
kolegów.
- Myślałem, że to ostanie co Maxx chciałaby robić na tym świecie. Tak
jak ty. - Powiedziałem.
- Postawmy sprawę jasno. Jestem tu tylko na wypadek, gdybyś
zapomniał jak się nazywasz lub dostałbyś wstrząśnienia mózgu.
- To się jeszcze nie stało.
- Zawsze musi być ten pierwszy raz. - Chrząknął zirytowany – W
każdym razie, zgodnie z wiadomością jaką dostałem od Erin, Maxx zgodziła
się na kasę i być nowym koordynatorem imprez.
- Koordynator imprez?
- Tak. Rozpocznie od zbierania motywów i dekoracji. Będzie
koordynować sprzedaż z baru specjalnych napojów, a także publikować
zdjęcia i promosy z nowym grafikiem, którego zatrudni Maxx. To będzie jej
praca, jeśli przetrwa dzisiaj w ringu.
- To będzie wielkie jeśli… - Mój głos szlak trafił
To nie tak, że nie chcę by Maxx przetrwała; to nic więcej jak to, że nie chcę być
tym, który będzie musiał ją ratować.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
13
CandyJourney
Rozdział 3
- Chyba sobie ze mnie kurwa żartujesz? Patrzę na swoje odbicie, w
lustrze znajdującego się w szatni. – Nie mogę tego nosić.
Twarz Erin wyskoczyła znad mojego ramienia, podziwiając efekty swojej
pracy, ciągle trzymając w dłoni lokówkę – Owszem możesz.
Moje odbicie, pokazuje dziewczynę, którą ledwo rozpoznaję. Mam na sobie
krótką, czarną, skórzaną miniówkę i obcisłą białą koszulkę, która ma zapięte
nie więcej niż trzy dolne guziki. Moje cycki grożą wypadnięciem, chociaż są
upchane tak wysoko, że jestem całkiem pewna, że mogłabym być własnym
pontonem.
Tak postanowiłam, że spróbuje. Więc teraz ty też musisz, również. Czuj się
zaproszona.
- Wyglądam jak zdzirowata sekretarka.
- Dokładnie. - Odkłada lokówkę i stroszy loki, które dodała do moich
ciemnych brązowych włosów, sięgających mi do ramion.
Czy ona dokładnie to powiedziała w tym momencie? Chciałabym być
niegrzeczną sekretarką, która mogła przycisnąć szefa i uzyskać jej zwolnienie
za to jak mnie ubrała.
Podziwiając doskonały naturalny blask jaki nadała mojej kawowej skórze,
zaczęłam przygryzać wargi, na które miałam nałożony błyszczyk.
Ostatni raz tak się wystroiłam na moją prawdziwą randkę, ale kiedy to
było? Trzy lata temu? Cholera. Minęły trzy lata od mojej ostatniej, prawdziwej
randki, co oznacza że minęło dobre cztery lata odkąd uprawiałam seks. Boże,
myślę, że powoli staje się aseksualna.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
14
CandyJourney
Proszę nie oceniajcie mnie za braki w seksie? To nie tak, że nie
próbowałam. Czy mogę dostać kredyt zaufania na to? Tak jak pół punktu? A
może cały punkt? Jesteś jedną z tych hojnych osób?
Szarpię koszulką w dół starając się znaleźć najbardziej wygodną dla mnie
pozycję, ale ona się nie rusza ze swego miejsca. Wydaje się być szczęśliwa,
tam gdzie jest. Jest tak bardzo opięta, że czuje się jakby to była moja druga
skóra.
Możesz to zrobić. Erin uspokaja mnie. – Mogę podać ci tysiąc powodów
dlaczego tak sądzę. W zimnie. Ciężko. Pieniądze.
Mruga do mnie, a ja uśmiecham się wbrew mojej woli.
Dam to Erin. Ta dziewczyna niczym matka chrzestna sprawiła, że
z amatorki, w godzinę, zrobiła ze mnie kopciuszka. Mam nadzieję, że tak jak
kopciuszek, do północy będę mogła wrócić do mojego domu,
z powrotem do moich szmat, szerokich spodni do jogi i podkoszulka.
Hej powiedz prawdę, czy nie wolisz swoich spodni do jogi niż obecnego na
całym świecie ubierania się w hołdzie dla prezesków.
Drzwi otworzyły się i pojawiła się w nim fałszywie opalona twarz.
Dlaczego on czuje się jakby ciągle potrzebował 40OC?
- Przedstawienie czas zacząć. - Jego oczy podążały wzdłuż mojego ciała,
po czym gwizdnął podczas układania sobie włosów w przesadny sposób, co
przypominało mi najgorszy film z Jeresy w historii. – Jesteś moją nową
dziewczyną do ringu?
Uśmiechnęłam się śmiało. – I koordynatorem imprezy.
- Gotowe. - Kiwa głową oceniając mnie. – Cholera Erin. Gdzieś ty ją
znalazła?
- Moje usta są zamknięte. - Erin wykonuje ruch przypominający
zamykanie zamka błyskawicznego.
- Możesz powiedzieć mi coś, czego nie wiem. - Burczy. - Próbuję już od
miesięcy, nakłonić by te twoje czerwone usteczka znalazły się na moim
fiucie.
- Czy słyszałeś o czymś takim jak molestowanie seksualne? - Ona
szydzi.
Tłumaczenie: speedway1989
Korekta: AnusiaKl
15
CandyJourney
- Kochanie, możesz sobie to tłumaczyć jak chce...