Chris Barber, David Pykitt
Legenda Camelotu
Odkrycie prawdy o królu Arturze
Przekład Grzegorz Kołodziejczyk
Tytuł oryginału JOURNEY TO AVALON
Książkę ...
4 downloads
0 Views
Chris Barber, David Pykitt
Legenda Camelotu
Odkrycie prawdy o królu Arturze
Przekład Grzegorz Kołodziejczyk
Tytuł oryginału JOURNEY TO AVALON
Książkę tę dedykujemy pamięci Emrysa George 'a Bowena (1900-1983), profesora geografii Uniwersytetu Aberystwyth w Walii, którego dzieło skłoniło nas do tego, aby poszukiwać prawdziwej tożsamości króla Artura, idąc śladami celtyckich świętych.
Spis treści;
Wprowadzenie
Rozdział 1. Brytania w czasach rzymskich
Rozdział 2. Na tropie Czerwonego Smoka
Rozdział 3. Historyczny król Artur
Rozdział 4. Ziemia Sylurów
Rozdział 5. W stronę Korawalii
Rozdział 6. Na tropie Camelotu
Rozdział 7. Król Artur i Okrągły Stół
Rozdział 8. Rycerze i święci
Rozdział 9. Historia zaklęta w kamieniu
Rozdział 10. Wrogowie Brytów
Rozdział 11. Bitwa pod Llongborth
Rozdział 12. Król wyrusza na wojnę
Rozdział 13. Zwycięstwo pod Badon Hill
Rozdział 14. Bitwa pod Camlanem
Rozdział 15. Droga do Avalonu
Rozdział 16. Artur, książę Bretanii
Rozdział 17. Grobowiec w Glastonbury
Rozdział 18. Czy Henryk VII znał prawdę?
Dodatki;
Bibliografia
Glosariusz
Przypisy
Podziękowania
Wprowadzenie
Poszukiwanie prawdy o królu Arturze to jeden z najpopularniejszych wątków literatury światowej. Nowe książki o tym bohaterze z VI wieku ukazują się niemal każdego miesiąca, a jego imię pojawia się w radiu, telewizji i prasie prawie codziennie. Większość pisarzy podąża jednak starymi, utartymi szlakami, co tylko utwierdza czytelników w przekonaniu, że owa legenda nigdy nie zostanie w pełni wyjaśniona.
Książkę tę pisaliśmy z myślą, by odkryć prawdę o królu Arturze, podchodząc do zagadnienia w inny sposób. Dzięki długim i wyczerpującym badaniom zgromadziliśmy mnóstwo wzajemnie powiązanych ze sobą informacji, rzucających nowe światło na historię średniowiecznej Brytanii.
Z biegiem czasu tak zwane "ciemne wieki" coraz bardziej pogrążały się w mroku - rękopisy zaginęły, uległy zniszczeniu bądź padły ofiarą cenzury, przekazy pseudohistoryczne zaś same się skompromitowały. Niektórzy samozwańczy znawcy tematu posunęli się nawet do autorytatywnego stwierdzenia, że Artur nigdy nie istniał. Z drugiej zaś strony wielu historyków żywi przekonanie, iż był on człowiekiem z krwi i kości, którego tożsamość trudno jednak ustalić, gdyż zawiera w sobie cechy wielu postaci historycznych.
Na początek przyjrzyjmy się legendzie króla Artura. Najważniejszym źródłem w tej materii jest praca dwunastowiecznego kronikarza Geoffreya z Monmouth zatytułowana The History ofthe Kings of Britain (Historia królów Brytanii). Był on pierwszym szerzej znanym autorem, który przedstawił światu historię bohaterskiego króla.
Rękopisy Geoffreya z Monmouth, przechowywane w Oksfordzie, okazały się dla nas niewyczerpanym źródłem zagadek. Stworzył on, bowiem istną pajęczynę niejasnych tropów, które przez wieki wprawiały w zdumienie uczonych, próbujących rozwikłać starożytną tajemnicę króla Artura. Historia Regum Britanniae, bo tak brzmi łaciński tytuł dzieła, powstawała w latach 1135-1148. Autor zaś, duchowny i poeta, pragnął uchodzić za historyka. W pierwszym rozdziale książki Geoffrey opowiada o tym, jak zdobył materiały do swej pracy: „Walter, arcydiakon Oksfordu, człowiek uczony w historii innych krajów, pokazał mi bardzo starą księgę w języku brytyjskim, która w piękny sposób opowiadała o dziejach wszystkich krajów i ich władców, od Brutusa do Cadwalladera. Za jego namową podjąłem się przekładu księgi na łacinę.” 1
Większość czytelników najbardziej zaciekawi ta część pracy, która dotyczy króla Artura.
Autor przedstawia życie Artura od urodzenia poprzez wstąpienie na tron w wieku piętnastu lat, kampanie przeciwko Saksonom, Piktom i Szkotom - w Irlandii, Islandii, na wyspach archipelagu Orkney, w Norwegii, Danii i Galii -aż do ostatniej bitwy pod Camlan. Ginie w niej Mordred, rywal Artura, on zaś sam, śmiertelnie ranny, zostaje wyniesiony z pola bitwy i zabrany na wyspę Avalon, gdzie ma być wyleczony.
Wspaniałe czyny Artura we wszystkich tych krajach nieuchronnie nasuwają myśl, że albo mamy do czynienia z poważnymi błędami historyka, albo ze świadomym przeinaczeniem w celu uczynienia z króla większego bohatera niż był nim w rzeczywistości. Oto dowiadujemy się, że kiedy Lucjusz, cesarz rzymski, zażądał od Artura hołdu, król brytyjski wyruszył z wojskiem przez całą Europę, by zmierzyć się z Rzymianami. Prawdopodobnie chodzi tu o Magnusa Maksymusa, znanego wśród Walijczyków pod imieniem Macsen Wledig. Maksymus był hiszpańskim Celtem, który około 368 roku przybył do Brytanii, gdzie sprawował jakiś wysoki urząd. Kiedy w 383 roku stacjonujące tam wierne mu oddziały rzymskie ogłosiły Maksymusa cesarzem, ten przeprawił się do Galii. Po śmierci cesarza Gracjana w zamachu, wiedziony ambicją Maksymus poprowadził swoje legiony do Italii i w 387 roku zagroził samemu Rzymowi, zmuszając do ucieczki cesarza Walentyniana II. Maksymus padł jednak ofiarą zdrady w Aąuilla, został pojmany i stracony 28 lipca 388 roku. Geoffrey, świadomie lub przez pomyłkę, skojar...