TO WŁAŚNIE TEGO WIECZORU To właśnie tego wieczoru, gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze, przy stołach są miejsca dla obcych, bo nikt być samotny nie m...
6 downloads
20 Views
179KB Size
TO WŁAŚNIE TEGO WIECZORU To właśnie tego wieczoru, gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze, przy stołach są miejsca dla obcych, bo nikt być samotny nie może. To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimny śniegiem dmucha, w serca złamane i smutne po cichu wstępuje otucha. To właśnie tego wieczoru zło ze wstydu umiera, widząc, jak silna i piękna jest Miłość, gdy pięści rozwiera. To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu wieków, pod dachem tkliwej kolędy Bóg rodzi się w człowieku. Emilia Waśniowska
BOŻE NARODZENIE Już słychać kolędy, Już pachnie świętami… Syn Boży się rodzi, By zamieszkać z nami. W betlejemskiej grocie, W żłóbeczku na sianie I w każdym kościele Jest Jego mieszkanie! My więc jak pasterze Do Niego idziemy, Dziecięcą modlitwę W darze Mu niesiemy. Prosimy w modlitwie O pokój na świecie, By było szczęśliwe Trzecie Tysiąclecie. By jedność i zgoda Wszędzie panowały: Błogosław nam, Jezu, Panie, Boże mały! Alina Paul
KOCHANY MIKOŁAJU Wiem, że to niełatwo Lecz przynieś niewidomym Dzieciom takie światło, Co pozwoli im ujrzeć Wszystkie dary boskie: Drzewa w czapach śniegu, Obraz Częstochowskiej, Lustro lodowiska Kreślone łyżwami, Które skrzy się, błyska Gdy tańczymy na nim. Przynieś dzieciom głuchym Piosenkę anioła, By zagrała cisza, Która trwa dokoła. By szept usłyszały I dzwoneczków trele, Głos mamy, kolędę W grudniowym kościele. Pożycz anielskie skrzydła Mikołaju drogi Dla dzieci, które mają chore nogi. Na skrzydłach wnet wylecą Ze smutnych szpitali I dotrą do swych domów Hen w błękitnej dali… Ależ by to była radość Mikołaju święty. Ależ by to były Wspaniałe prezenty. Emilia Waśniowska