Riley Alexa - Breeding #1 - Coach

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 1

Odejście z NFL było właściwą decyzją, kiedy masz trzydzieści lat i zdobyłeś wszystko, o czym większość ludzi może tylko pomarzyć. Po tym wszystkim trenowanie drużyny futbolowej w liceum powinno być łatwe… ale nie jest, nie wtedy, gdy rozprasza cię pewna dziewczyna, nerd, która posiada krzywizny, które mogą wszystko skomplikować. Jest uczennicą, ledwie skończyła osiemnaście lat i jest córką mojego najlepszego przyjaciela. Nie wiedziałem, że można tak kogoś pragnąć, aż do Megan. Nie miałem pojęcia, że obsesja może doprowadzać do szaleństwa, dopóki sam się o tym nie przekonałem. Nie byłem przygotowany na to, że gdy spojrzę na Megan, moje życie naprawdę się zacznie. Muszę ją mieć, bez względu na to jakie będą tego konsekwencje. Muszę ją zapłodnić i związać ze sobą tak mocno, że nigdy nie będzie chciała ode mnie odejść. Będzie moja nawet wtedy, gdy będę musiał ją zabrać. Ostrzeżenie: Ta książka jest tak śmieszna, że aż niewiarygodna, a właściwie potrzeba zapłodnienia głównej bohaterki. Jeśli to jest dla ciebie w porządku, to witam w mojej bardzo brudnej książce. Ale pamiętaj ! Ostrzegałam cię.

Wszystkie tłumaczenia w całości należą do autorów książek jako ich prawa autorskie, tłumaczenie jest tylko i wyłącznie materiałem marketingowym służącym do promocji twórczości danego autora. Ponadto wszystkie tłumaczenia nie służą uzyskiwaniu korzyści materialnych, a co za tym idzie każda osoba, wykorzystująca treść tłumaczenia w celu innym niż marketingowym,łamie prawo.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 2

Spis treści Rozdział I ............................................................................................................................. 5 Chris...................................................................................................................................... 5 Rozdział II ............................................................................................................................ 9

Chris .......................................................................................................... 9 Rozdział III ......................................................................................................................... 21 Chris.................................................................................................................................... 21 Rozdział IV......................................................................................................................... 27

Chris ......................................................................................................... 27 Rozdział V .......................................................................................................................... 32

Megan ...................................................................................................... 32 Rozdział VI......................................................................................................................... 39

Chris ......................................................................................................... 39 Rozdział VII ....................................................................................................................... 45

Megan ...................................................................................................... 45 Rozdział VIII ...................................................................................................................... 51

Chris ......................................................................................................... 51 EPILOG .............................................................................................................................. 54

Megan ...................................................................................................... 54

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 3

Dla wszystkich, którzy od czasu do czasu w swoim życiu potrzebują trochę świństewek.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 4

Rozdział I Chris Ona się sama o to prosi, choć jeszcze o tym nie wiem, myślę sobie gdy patrzę na nią, na tego pełnoletniego kiciusia. Powinna to wiedzieć, a nie się ze mnie śmiać, co robi każdego dnia. Światło księżyca wpada przez okno, dając mi perfekcyjny widok na nią. Nie potrzebuję tego. W moim mózgu jest wyryty jej wizerunek, podobnie jak wszystko inne z nią związane. Jest moją obsesją, która wydaje się być coraz większa z dnia na dzień. Leży na plecach, nogi ma rozłożone tak, abym mógł uzyskać podgląd na jej cipkę, w której mam zamiar zostawić całą swoją spermę. Moje jaja mocno bolą. Ciągnę w dół moje czarne sportowe szorty, widzę na nich trochę spermy i kutasa, który od niej lśni. Chwytam jaja, by trochę sobie ulżyć, ale nic nie jest w stanie zatrzymać mojego bólu. Nic, oprócz jej cipki. Dlaczego nie powinienem tego robić ? Ona jest tym powodem. Odkąd wtargnęła w moje życie cztery dni temu, chodzę cały czas w gotowości. Cóż, kiedy ona by się o tym dowiedziała, wyśmiałaby mnie. Nie jestem jednym z tych chłopców z liceum, którzy zrobią wszystko, aby dostać się tylko do jej łóżka. Wezmę od niej wszystko co chce, a ona naprawdę musi zrozumieć różnicę pomiędzy chłopcem a mężczyzną. Klatka piersiowa unosi się i opada z każdym jej oddechem, gdy leży tam śpiąc w kusej bluzeczce, która opina jej duże cycki, a jej twarde sutki próbują się z niej uwolnić. Wygląda jak seksowny, niewinny anioł, który został zesłany, aby kusić człowieka na ziemi. Nie ma pojęcia o drapieżniku, który stoi nad nią podczas jej snu. Może myślała, że jest bezpieczna, kiedy jej rodzice śpią w sypialni obok we własnym łóżku. Jestem na niej, zanim zdoła zareagować z moją ręką na jej ustach, a drugą zaciskającą jej gardło. Nie mogę ryzykować, że jej rodzice nas złapią, jeżeli ją usłyszą. Jej nogi rozszerzają się dla mnie i czuję jak jej tętno rośnie, ale nie próbuje krzyczeć. Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 5

Mój kutas jest naprzeciw jej cipki, która staje się dla mnie coraz bardziej wilgotna. Mój kutas przecieka, to się właśnie dzieje, gdy ona znajduje się obok mnie. Jest mokra. Nie, ona jest dla mnie przemoczona. Przesuwam swoje usta w stronę jej ucha, jej miękkie, blond loki łaskoczą moją twarz.  Marzyłaś o tym, żeby zrobić to ze mną. – Myśl o tym, że mogłaby to zrobić z kimś innym napędza mnie. Nie czułem nigdy takiej zazdrości, dopóki ona nie pojawiła się w moim życiu. Kiedy czuję, że kiwa głową, powoli odsuwam rękę z jej szyi i w zamian na to miejsce wędrują moje usta. Czuje potrzebę oznaczenia jej. Słyszę jak jęczy, co sprawia że ssę ją mocniej tak, że na pewno pozostanie po tym znak. Spójrz na mnie. Zachowuje się jak pieprzony licealista zostawiający jej malinkę i wkradający się do jej pokoju w nocy. Nigdy nie oznaczałem tak kobiety w całym swoim życiu. Nie mogę się doczekać, aż to jutro zobaczę. Wszyscy zobaczą, że do kogoś należy. Korzystając z wolnej ręki, podciągam jej koszulkę, aby złapać za jej pierś. Nie wiedziałem, że mając osiemnaście lat można mieć je tak duże, ale dowód na to jest w mojej ręce. Ugniatam i ciągnę, co powoduje, że jej brodawka staje się jeszcze twardsza. Jej nogi rozszerzają się, prosząc o mnie. Prosząc, bym ją wziął. Powinienem się upewnić, że jest w pełni gotowa na mnie, powinienem jeść jej cipkę, dopóki jej soki nie pokryją mojej twarzy, ale nie mogę. Nie umiem zachować nad sobą kontroli. To wszystko przez to, kiedy zadzwonił przy obiedzie jej telefon. Jej rodzice byli ciągle w pokoju, więc nie mogłem zareagować. Musiałem tam siedzieć i słuchać, jak odebrała telefon od Croy’a i zgodziła się z nim pójść na tańce. I to jak mówiła „nie, nie mam z kim iść. Nie z nikim się nie spotykam.” Widziałem, że ta ostatnia część była skierowana do mnie. Stała tam z uśmiechem na twarzy, ale jej oczy były wkurzone, tak jak przez ostatnie trzy dni. To tak jakby mój kutas wiedział, do kogo należy. Sunę nim po wargach jej cipki i wjeżdżam nim do domu, czuję jak jej ciasna cipka ściska mojego kutasa. Zamykam oczy starając się zachować kontrolę, ale popycha mnie za daleko. Obawiam się, że będę ją pieprzyć tak mocno, że jutro nie będzie mogła chodzić. Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 6

Patrzę w jej oczy. Nie widzę w nich cienia strachu. Będąc tutaj w nocy myślę o tym, aby wsadzić pierścionek na jej palec. Odpycham od siebie tą myśl. Odsunąłem się od niej. Chciałem wyjaśnić ten bałagan, który zrobił się wokół nas.  Jesteś moja. Byłem twój od chwili, gdy moje oczy cię ujrzały, utonąłem. W sobotę wieczorem zerwałem wisienkę, która należy do mnie. Rozumiesz mnie? – Kiwa głową, a ja zabieram rękę z jej ust, która uniemożliwiała jej mówienie, ponieważ wiem, że zaleje mnie pytaniami. Nadal nie wiem, co się dzieje, ani co się wydarzy. Wiem tylko to, że jest moja. Biorę jej usta w posiadanie. Wolno i słodko, tak aby zobaczyła, że to coś więcej, chce żeby wiedziała, że tęsknie za nią i że doprowadza mnie do krawędzi. Niedługo. Wkłada język do moich ust, czuję się tak, jakby nigdy nie chciała mnie puścić. Czuję, że próbuje poruszać biodrami, chcąc żebym się nią zajął. To nie pomaga w utrzymywaniu mojej kontroli, kiedy wiem, że ona jest chętna. Zwalniam, a ona nieoczekiwanie przewraca mnie na plecy zanim zdążę zaprotestować i nabija się na mojego kutasa.  Przewieź mnie. Pokaż mi jak bardzo mnie chcesz. – Nigdy wcześniej nie potrzebowałem takiej uwagi od kobiety. Nie musiałem tego robić, nigdy tego nie potrzebowałem, ale z nią właśnie tego chcę. Uwielbiam wiedzieć, jak bardzo mnie chce. To staje się uzależniające. Czuję się jak szczeniak błagający o uwagę. Jej ręce opadają na moją pierś i widzę jak patrzy na mnie szeroko otwartymi oczyma, prawdopodobnie dlatego, że jeszcze tego nigdy nie robiła. Pierwszy i jedyny raz, kiedy uprawialiśmy seks to ja byłem na górze, mając nad tym kontrolę. Teraz jej ją oddaje. To nie tak naprawdę, żebym kiedykolwiek ją miał. Łapię jej szerokie biodra. Moje palce zatapiają się w jej miękkiej skórze, poruszam ją. Kocham ją za to, że nie ma pojęcia, co mi robi. Wszystko po kolei. Nauczę ją wszystkiego o seksie. Chcę aby ona tym razem prowadziła. Przesuwa się tam i z powrotem, jej soki pokrywają mojego kutasa coraz bardziej. Wygląda na mnie jak bogini. Jej biodra się kołyszą, jej cycki lekko Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 7

podskakują, sutki aż błagają o moją uwagę, a jej kręcone, blond włosy są tak długie, że aż sięgają po mojej jaja, drażniąc je. Opuszczam rękę z jej biodra i wędruję do jej cipki, a konkretnie do jej guziczka. Jej ciało drży w odpowiedzi, jej soki zalewają mnie i żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej z jej cipką. Mógłbym posmakować tego w swoich ustach.  Powiedz, że jesteś moja i że nikt cię nie dotknie. – Potrzebuje to usłyszeć, aby się uspokoić po tej scenie, którą odstawiła dziś przy obiedzie. Odpowiada prawie natychmiast.  Jestem twoja, tylko twoja. – Nagle jej cipka jeszcze bardziej się zaciska, co utrzymuje mnie na krawędzi, potrzebuję aby moja sperma znalazła się w niej.  Dojdź dla mnie, weź głęboko mojego kutasa. – Jęczę. Naznaczyłem jej szyję i chce zrobić to samo z jej cipką. Czuję, jak mocno zaciska się i chce zejść ze mnie, ale ja nie mam zamiaru jej pościć. Pociągam ją do pocałunku, uciszając jej orgazm. Jej ciało drży naprzeciw mojego, czuję jak mój kutas twardnieje w jej wnętrzu i wybucha. Kiedy myślę, że już cały się w niej opróżniłem, wychodzę z niej, przez co wycieka z niej trochę mojej spermy. Opada na moją klatkę piersiową i owija ramiona wokół mnie.  Brakowało mi ciebie. – Mówi to tak cicho, że ledwie to słyszę. Nie wiem, czy ona zdaje sobie z tego sprawę, że powiedziała to na głos. Jej oddech uspokaja się i wiem, że zasnęła. Myślałem, że zanim ją wezmę dokładniej poznam jej ciało. Ale nadal byłem wstrząśnięty tą pierwszą nocą, kiedy dostałem jej nietkniętą cipkę. To nie było tak, że wziąłem córkę mojego przyjaciela, gdy spał w sypialni. Że wcześniej zerwałem jej wisienkę. Powinienem był ją zostawić, odejść, ale nie potrafiłem. Było już za późno. Skosztowałem jej i nic nie mogło mnie powstrzymać, po tym jak na swoim kutasie zobaczyłem jej dziewiczą krew, kiedy wypełniałem ją swoją spermą, dopóki nie wyleciała z niej na moją pościel. Doszedłem do punktu, od którego nie ma odwrotu, nie wiem dlaczego próbowałem z tym walczyć. Nigdy nie zapomnę dnia w którym weszła do mojego życia i wywróciła je do góry nogami.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 8

Rozdział II

Chris Cztery dni wcześniej.  Mogę ci w czymś pomóc ? – Pytam Phila po moim przyjściu. On grilluje steki dla rodziny. Jego córka Megan wróci do domu z kilka minut z obozu pisarskiego.  Myślę, że już wszystko jest gotowe Chris. Czekamy tylko, aby Megan wróciła do domu. Nienawidzę tego, że jej obóz wypadł akurat w dzień jej osiemnastych urodzin, ale przynajmniej uczcimy to teraz. Matka jej przyjaciółki niebawem ją przywiezie. Mam nadzieję, że jej się podobało na obozie. – Mówi, jednocześnie przewracając steki. Siadam na jednym z foteli na patio i wyciągam nogi. Piwo jest idealne po tym, jak cały dzień spędziło się w upale. Dwa dni na boisku w Texasie mogą cię zabić. Cieszę się, że mam gdzie pójść i nie muszą siedzieć całe dnie w pokoju hotelowym po długim dniu pracy. Phil i ja przyjaźnimy się odkąd byłem w college’u. Grałem w Texasie i spotkałem Phila, kiedy pracował w klinice. Częścią jego pracy było naprawienie futbolistów, a moje kolano nie było w najlepszym stanie, więc spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. On i ja zaprzyjaźniliśmy się, choć jest o dziesięć lat starszy ode mnie. Zawsze dawał mi mnóstwo wskazówek, jak utrzymać ciało w dobrym stanie. Po ukończeniu studiów przeszedłem do profesjonalnej ligi, grając w Houston. Grałem do tej pory aż moje kolano mi na to pozwoliło. Od zawsze wiedziałem, że mój czas w lidze jest ograniczony, ale to mnie nie powstrzymało. Nie wytrzymałem tak długo jak chciałem, ale jeśli wróciłbym na pole mógłbym już nigdy nie stanąć na nogi. To była ciężka decyzja, ale odejście na emeryturę było właściwym posunięciem. W tamtych latach zarobiłem dużo pieniędzy oszczędzając i inwestując jak najlepiej umiałem. Zdawałem sobie sprawę z tego, że moje kolano może w każdej chwili wysiąść.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K str. 9

 Dzięki, że mnie zaprosiłeś.– Zatrzymanie się u Phila i Janet nie było złym pomysłem. Mieli ogromny dom, poza tym mogliśmy codziennie rozmawiać o futbolu. To było lepsze niż wracanie do pustego domu.  Cieszę się, że mogę spędzić z wami lato, ale wiem że nie jesteś jeszcze gotowy aby stracić wszystkie włosy – Żartuję, bo wiem, że by się tak stało, gdybym do nich dołączał każdego lata.  Żartujesz? To by było niesamowite, miałbym na reszcie z kimś gadać codziennie o futbolu. Nie mogę się już doczekać, aby zobaczyć co zrobisz z Wildcats w tym sezonie. – Podnoszę piwo i patrzę na niego.  Mam nadzieję, że mój pierwszy rok w szkole średniej, będzie sezonem w którym wygram. – W pewnym momencie zaczęło brakować mi tego sportu, ale nie miałem już ochoty grać. Szkoła szukała trenera, ja idealnie się do tego nadawałem, poszedłem na rozmowę i natychmiast dostałem pracę. Mój nowy dom jeszcze nie został ukończony, więc Phil zaproponował abym zatrzymał się u nich.  W przyszłym tygodniu skończą się prace w moim domu i zostawię was. – Śmieje się z butelka przy ustach. – Następnym razem powstrzymaj mnie od budowania czegoś. To zajęło miesiąc dłużej, niż mi mówili, ale gwarantują, że skończą w przyszły piątek. Tak czy inaczej doceniam, że powoziłeś mi u was się zatrzymać tego lata.  Nie ma sprawy. Megan zniknęła na całe lato to ktoś wypełnił ciszę, która tu panowała.  Ha ha. Cokolwiek. - On i jego żona byli daleko od cichych i spokojnych. Nie jestem pewien, czy oni tak głośno się zachowują zawsze, czy tylko wtedy, gdy ich dzieciak jest poza domem.  Sprawdzę czy jeszcze nie wróciła. Pilnuj grilla. Pamiętasz jak ostatnim razem cię coś rozproszyło – Mówi do Janet, która obejmuje go ramionami wokół talii.  Pamiętam, że steki trzeba było zamawiać, bo były spalone. Plus jest taki, że wyszłam za ciebie, bo masz doskonałe umiejętności grillowania. – Phil odwraca się i ściska całując w usta. Biorę to za sygnał i odchodzę. Próbowałem Tłumaczenie nieoficjalne W&K 10

str.

zapewnić im tego lata prywatność, ale nie mogę powstrzymać iskierki zazdrości, którą wtedy czuję. Nigdy wcześniej tak nie myślałem o kobiecie. Są starsi ode mnie, więc powtarzam sobie, że mam czas. Mam trzydzieści lat. Raz myślałem, że czuje coś zbliżonego do miłości. Jak na razie nie znalazłem swojej kobiety, pośród mi dotychczas znanych. Nawet, gdy grałem w college’u najważniejszy był futbol. Może mógłbym spróbować stworzyć rodzinę, ale minął już rok odkąd odszedłem i nadal nie odczuwam żadnego przyciągania do kobiety. Kiedy wchodzę do salonu widzę wszystkie te ozdoby urodzinowe, gwiazdą jest ciasto na środku stołu. Jaka dziewczyna chce na osiemnaste urodziny tort ze Star Wars? Może tylko taki był w cukierni. Podchodzę krok bliżej i wiedzę napis: Megan w kolorze pudrowego różu. Ostatni raz widziałem ją kiedy miała osiem lat, starała się zabrać mnie do parku, gdzie dziewczynki sprzedawały swoje ciasteczka. Cieszę się, że spotkam ją po raz kolejny. Zastanawiam się jak teraz wygląda, czy jak jej mama. Bo jeśli tak to Phil ma pełno roboty. Prawdopodobnie dlatego wysłał ją na obóz pisarski. Janet jest wysoka, opalona, z ciemnymi włosami i jasnoniebieskimi oczami, które wyróżniają się na tle jej cery. Jeżeli Megan wygląda jak ona to Phil ma prawdopodobnie kłopoty z chłopakami z jej szkoły. Wychodzę zza rogu, myśląc o ich małej rodzince i wpadam prosto na kobietę. Zderzenie jest silne, że ląduje na niej na ziemi. Staram się aby za bardzo jej nie przygnieść. Nie jestem małym facetem. Pod skórą dalej nosze te wszystkie mięśnie, które mam odkąd zacząłem grać w futbol.  O cholera, przepraszam. – Mówię, powoli odchylając się, patrzę na nią. Nagle mój kutas twardnieje jak skała i jestem znokautowany. Nigdy nie miałem takiej sytuacji. Blond fale otaczają jej twarz, niebieskie oczy patrzą w górę przez okulary. Jej pełne, miękkie krzywizny naciskają na mnie. Wszystko o czym mogę myśleć, to to jaka jest miękka. Podnosi brew i rozkłada nogi nieco szerzej. To uświadamia mi w jakiej pozycji się znajdujemy, ja pomiędzy jej nogami, rozsuniętymi szeroko. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 11

str.

 Wow, to nie twoja wina. – Mówi, a jej policzki różowieją, ale widzę na jej twarzy uśmiech i dwa perfekcyjne dołeczki. To musi być jej przyjaciółka, nie chce, żeby Megan zobaczyła nas w takiej sytuacji. Siadam i ciągnę ją pomagając wstać. Jej ramiona otaczają moją szyję. Natychmiast tęsknie za jej ciałem. Co się dzieje? Otrzymałem zaproszenie od tak gorącej kobiety, jakiej jeszcze w życiu nie widziałem? Jesteśmy w korytarzu i słyszę czyjeś kroki. Dociska swoje biodra do mojego kutasa. Jej krzywizny doskonale pasują do mnie. Jest malutka w porównaniu do mnie, więc mogłem ją sobą przygnieść, a tak jak mówiłem, nie należę do małych facetów. Czuję ciepło rozpalające nas oboje i muszę się dowiedzieć o niej jak najwięcej.  Więc nie powinienem przepraszać za to, że wpadłem na tak cudowną kobietę?  Nie, jeśli masz zamiar witać ją tak za każdym razem. – Czuję jak bierze oddech i przysuwa się do mnie bardziej. Jej ruch jest odważny, przez co jej policzki bardziej czerwienieją. Cholera wygląda tak niewinnie. Jezu kim jest ta dziewczyna ? Pieprzyć to jestem twardszy niż kiedykolwiek do tej pory w całym moim życiu. I tylko dlatego, że się do mnie przytuliła. Jej zapach, jej miękkość, wszystko w niej przyciąga mnie do niej. Czuję, że tonę z pragnienia. Może zbyt dużo czasu minęło odkąd byłem z dziewczyną. Niektórzy nauczyciele utrudniają mi życie w szkole, dlatego musiałem być skoncentrowany na mojej nowej pracy, kobiety nie były na moim radarze. Ale ten zakręcony pakiet miękkości zyskał moją uwagę.  Megan ? – Słyszę jak Phil woła zza domu. Czuję, jak kobieta w moich ramionach zastyga i już nie ociera się o mnie.  Hej, lepiej wstańmy, zanim Megan wejdzie. Daj mi swój numer. Chce cię jeszcze zobaczyć. – Mówię spoglądając w dół, szukając jej wzroku za dużych okularów. Ucieka wzrokiem ode mnie. Gówno. Nie pamiętam kiedy ostatni raz prosiłem laskę o numer telefonu. Nagle przysuwa się do mnie i w żaden sposób nie mogę się ruszyć. Czuję się przy niej inaczej. Czuje się dobrze. Kobieta chichocze, staje na palcach, pochyla się i liże moją szyje, delikatnie ją przegryzając. Potrzebuje poczuć mój smak. Prawie spuszczam się w spodnie, Tłumaczenie nieoficjalne W&K 12

str.

ona ciągnie mnie wzdłuż korytarza, zanim się orientuję, że idę za nią obserwując bacznie jej tyłek.  Megan ! Tutaj jesteś ! – Widzę ja Phil wciąga kobietę w ramiona dając jej długi uścisk. Potem słyszę krzyk Janet.  Megan ! - Owija ręce wokół nich. Rodzina. Uścisk ich trojki, a ja tam kurwa stoję ze szczęką na podłodze. Cóż kurwa. Po upływie sekund za mgłą zaciskam szczękę upewniając się, że wyglądam normalnie zanim ktokolwiek się zorientuje, że coś jest nie tak. Myślę o tym, co się wydarzyło. Muszę przeprosić Megan, jej rodzinę, ale w tej chwili nie mogę znaleźć słów. Nigdy wcześniej nie byłem tak zaskoczony przez kobietę i to jest kurwa śmieszne zważając na to, że się tylko zderzyliśmy. Phil i Janet odwracają się w moją stronę, by na mnie spojrzeć.  Megan, pamiętasz Chrisa mojego starego przyjaciela ? Będzie trenerem futbolu w twoim liceum. Jej nos wykrzywia się pod słowami Phila. Podchodzę do niej i wyciągam do niej rękę.  Dobrze cię widzieć, Megan. – Zaciskam palce na jej dłoni, i czuje jak jej puls przyśpiesza.  Hmm, miło mi cię widzieć. Nie jestem pewna, czy już cię kiedyś widziałam. – Nie jestem wstrząśniętym tym, że mnie nie pamięta. Widzieliśmy się tylko raz ponad dziesięć lat temu. Nigdy nie byłem u Phila w domu, bo zazwyczaj byłem w rozjazdach.  Megan wcale nie interesuje się futbolem, sportem i tego unika jak jakieś plagi. – Phil żartuje, ale gdyby tylko wiedział, co wydarzyło się przed chwilą to by się nie śmiał. Na szczęście puszczam jej rękę, a Janet ciągnie Megan w stronę tylnego wyjścia. Ona spogląda na mnie przez ramię, a ja widzę jak jej rumieniec wraca. Mój kutas drga, przeklinam cicho. Idę w stronę łazienki i przemywam twarz zimną wodą, starając się zorientować co się dzieje. Patrzę w lustro.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 13

str.

 Jezu, córka Phila mojego najlepszego przyjaciela, która dopiero skończyła osiemnaście lat. Sięgam w dół i poprawiam mojego kutasa, aby ukryć fakt, że ten gruby drań jest twardy jak skała i gotowy na pieprzenie. Kiedy wracam do rodziny, patrzę jak Megan wita każdego, kto przyjechał świętować z nią jej urodziny. Chwytam piwo. Siadam przy stole i ją obserwuje. Wtedy zdaje sobie sprawę z tego jak naprawdę wygląda. Kiedy była dociśnięta do mnie nie widziałem wszystkiego, bardziej ją czułem. Jej długie blond włosy, zwijają się w fale, aż do jej tyłka. Jej jasnoniebieskie oczy są ukryte za zbyt dużymi okularami. Ma na sobie koszulkę, która przylega doskonale do jej piersi i czytam napis na niej: nigdy nie otrzymałam mojego listu adresowanego z Hogwartu, więc zostanę w rejonie Shire w zakonie Jedi ! Cokolwiek to oznacza, nie mam pojęcia. Ma na sobie podwinięte, luźne jeansy i białe trampki. Gdyby nie była taka zakręcona to pomyślałbym, że nie przejmuje się swoimi ubraniami. Prawdopodobnie wyskoczyła niedawno z łóżka i włożyła pierwsze lepsze rzeczy. A to raczej nie jest typowe dla młodej kobiety. Nie mogę przestać się na nią gapić, kiedy porusza się po podwórku i rozmawia z ludźmi. Spogląda na mnie tak często, że za każdym razem trwa to coraz dłużej, robi się przez to śmielsza. Staram się na nią nie gapić, ale jest ciężko. Rozglądam się i zaczynam zauważać, że wszyscy są w moim wieku lub starsi. Czy nie powinna bawić się z nastolatkami ? Dziwię się, że są tu tylko dorośli, może Megan będzie miała dla nich oddzielną imprezę.  Trener Burns. – Odrywam wzrok od Megan i widzę Croy’a mojego gracza. – Mówiłeś, że mam do ciebie podjechać po książkę. – Mówi, po co przyjechał.  Tak, pójdę po nią. – Zapomniałem, że miał się tu pojawić. Jestem pewien, że jest to związane z kobietą od której nie potrafię oderwać oczu.  Zaczekaj tutaj, zaraz będę z powrotem. – Idę na górę i chwytam książkę, która leży na moim biurku, ale zatrzymuję się przed drzwiami Megan. Nigdy nie miałem ochoty ich otwierać, ale nie wiem co się dzieje, i mam potrzebę dostania się tam teraz.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 14

str.

Nie jestem pewien czego się spodziewałem, może różowych ścian, puszystych poduszek i nastoletnich plakatów idoli na ścianach, ale jest zupełnie inaczej. Ściany są jasnozielone, model układu słonecznego jest na suficie. Książki pokrywają całą wolną przestrzeń. Trzy monitory stoją na biurku. Na niektórych ścianach wiszą plakaty, ale nie rozumiem połowy haseł na nich. Ten mówi: „Droga NASA ! Moja mama mówi, że jestem największy ze wszystkich. Pozdrawiam, Pluton.” – Co wywołuje mój śmiech. Ona jest szalona. Kurwa, dlaczego to mnie w niej jeszcze bardziej kręci? Opamiętaj się Chris ! Wychodzę, zamykam za sobą drzwi i staram się wypchnąć z głowy wszystkie myśli dotyczące Megan. Ona jest poza moim zasięgiem. Powtarzam to sobie w kółko. Kiedy wracam na taras rozglądam się za Croy’em i na sam widok moja szczęka mocno się zaciska. Megan opiera się o ścianę domu i widzę jak Croy stoi z ręką opartą o ścianę nad jej głową i pochyla się w jej stronę. Mam nagłą ochotę, aby uderzyć go w mordę, co jest niewiarygodne nawet po tym jak prosiłem go, aby ten osioł nie wpakował się w kłopoty tego lata. Nie wyglądałoby to zbyt dobrze, jeżeli trener skrzywdziłby jego buźkę.  Anderson ! – Warczę jego nazwisko, tak jak mam w zwyczaju i to przynosi efekt. Patrzy na mnie przypominając jelenia w reflektorach. – Twoja książka. Zabieraj swój tyłek do domu i odpoczywaj. Obaj mieliśmy długi dzień.  Jasne, trenerze. – Mówi, ale zanim odchodzi pociąga za pasmo włosów Megan. – Do zobaczenia w poniedziałek. – Moje pięści na ten widok zaciskają się, ale zaraz puszcza jej włosy i odchodzi zanim zdołam cokolwiek dodać. Odstawiam go do wyjścia. Z daleka widzę, jak Megan wpatruje się w nas. Chciałbym wiedzieć, czy te jej rozmarzone oczy są dla mnie czy Andersona. Croy wychodzi, a Megan patrzy na mnie. Pieprzyć to. Nie mogę tego robić. Zrywam kontakt wzrokowy i wracam na miejsce w którym do tej pory siedziałem. Pozostaje tam wystarczająco aby trochę zjeść i zaśpiewać pieprzone sto lat. Znajduję wymówkę, że to był długi dzień z chłopakami i idę spać. Ja pierdolę, muszę sobie ulżyć przez to, że całą noc musiałem patrzeć na Megan, która kręciła się w pobliżu. Słyszałem jej śmiech, parsknięcia i to powodowało, że jeszcze bardziej Tłumaczenie nieoficjalne W&K 15

str.

robiłem się twardszy. Podjąłem decyzję, aby w to nie wchodzić. Wiem, że będę o niej myślał. Po prostu odejdę. Pozbywam się swoich ubrań i wchodzę do łóżka, pozwalając sobie na to, by myśli w mojej głowie były wypełnione blondynką i odpływam. Niedługo potem słyszę kliknięcie, i moje oczy otwierają się na ten hałas. Czekaj chwilę, to przecież sen. Chwilę później czuję jak pościel przesuwa się. Otwieram oczy i wiedzę jak Megan stoi obok łóżka, a jej ręka wślizguje się pod pościel. Chwytam jej nadgarstek, który zbliża się do mnie. Przestraszyłem ją moim szybkim ruchem. Moje serce rusza z kopyta, ale chce pozostać cicho, bo wiem, że jej rodzice są za ścianą.  Co ty robisz ? – Szepczę, patrząc na drzwi. Widzę, że je zamknęła. Ale ponowie podchodzi do drzwi i przekręca klucz. Nie możemy być głośno, bo jej rodzice nas usłyszą. Zbliża się do mojego ucha i szepcze.  Nie mogłam zasnąć, myślałam, że może… - Nie kończy, ale czuję, że jej ręka kontynuuje podróż w dół mojego brzucha. Wtedy zdaje sobie sprawę, że nie mam na sobie bielizny. Latem lubię spać nago i teraz myślę, że to nie było najlepszą decyzją z nią w pokoju obok.  Musisz wracać do swojego pokoju. – Mówię przez zaciśnięte zęby, nie puszczam jej nadgarstka, ani jej nie odpycham. Patrzę na nią i wiedzę, że ma tylko na sobie przezroczystą koszulkę, która zsunęła się i teraz odsłania jej szyje i obojczyk. Cholernie trudno jest przebywać obok niej, wiedząc jak jej skóra pachnie słodyczą. Biorę głęboki oddech i dostrzegam coś jeszcze. Ona pachnie pragnieniem. Zamykam mocno oczy i postanawiam być w tym momencie silny.  Odejdź Megan. Proszę, będziesz potem tego żałować. – Czuję jak jej druga dłoń wędruje do mojego kutasa i obejmuje go. Sperma błyszczy na czubku, a ledwo mnie dotknęła, muszę się powstrzymywać, aby nie wybuchnąć w tej chwili.  Megan. – Ostrzegam ją, ale ona kontynuuje. Przyciągam ją do swoich ust, łapiąc za szyję. Jęczy na to uczucie. Kiedy to robię siada na mnie w rozkroku,

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 16

str.

a ja podnoszę jej koszulę. Czuję zapach jej cipki, w ustach mi zasycha. Patrzę w dół i widzę, że jej nastoletnia cipka jest na mnie otwarta, błagająca o uwagę.  Proszę, trenerze Burns. Potrzebuję tego. Wiem, że mnie chcesz. Ja też tego chcę. – Przerywa na chwilę, jakby szukała odpowiednich słów. – Chcę dojść i ty też tego chcesz. – Nigdy wcześniej mnie tak nie korciło. Tak cholernie chce się w niej zatopić. Patrzę na drzwi sprawdzając czy są zamknięte. Mógłbym to zrobić. Mogę doprowadzić ją do orgazmu. To będzie szybkie. To jedyny sposób na to, jeżeli nie chcemy zostać złapani.  W porządku, ale będziesz cicho. Nie chce, żeby twoi rodzice się dowiedzieli. To pozostanie między nami, dobrze ? – Patrzę w jej oczy, które są pozbawione okularów i wyglądają na jeszcze większe i jaśniejsze niż wcześniej.  Obiecuję, że nic nie powiem. – Schodzi ze mnie i kładzie się obok. Zrzucam z siebie całą pościel i zdejmuję z niej całkiem koszulkę i widzę jej miękkość. – Możesz mnie tam zabrać, jeśli tylko chcesz. To będzie nasza mała tajemnica.  Kurwa. – Te zdanie powoduję, że przeciekam i wszystko czego pragnę to naznaczyć jej cipkę. Chcę zostawić tam moją spermę, oznaczyć ją. Niech zapamięta kto to zrobił. Mam ochotę oznaczyć ją jako swoją. Ma zaledwie osiemnaście lat, a jej ojciec jest moim najlepszym przyjaciele. – Zabiorę cię tam. O tak. – Zerkam na nią i wiedzę w jej oczach, że zdaje sobie sprawę z tego, co będziemy robić. Megan przegryza wargę i kiwa głową rozkładając dla mnie nogi. Jej cipka jest przemoczona, a ja przesuwam dłońmi po jej udach i nachylam się, aby spojrzeć jej w oczy.  To będzie nasz mały sekret, prawda ? – Ona potwierdza skinieniem głowy, a ja biorę w usta jej cipkę i zaczynam ssać jej słodycz, jęcząc w środku. Ona także zaczyna jęczeć i kładę jej dłoń na ustach. Ona zaciska swoje dłonie na mnie, aby powstrzymać krzyki, kiedy rozkoszuję się jej sokami, liżąc jej cipkę. Chcę wszystkiego, co do kropelki. Ona jest najsłodszą rzeczą, jaką kiedykolwiek próbowałem, więc chce się nią nasycić. To nie potrwa długo zanim dojdzie w moich ramionach. Czuję, że mój kutas też chce jej skosztować i zachowuje Tłumaczenie nieoficjalne W&K 17

str.

się jak zwierzę. Chce więcej. – Nie teraz. – Mówię do siebie i wracam do ssania jej. Dochodzi i zanim się orientuję co robię, mój kutas znajduje się naprzeciw jej rozwarcia. Zastanawiam się czy pieprzony Croy widział to co ja teraz. Myślę, że zwariuję. Mogę sobie wyobrazić, że przez jej pieprzony wygląd nie narzeka na uwagę chłopców. Sam zostałem przez nią opętany przez potrzebę oznaczenia jej tak, że nikt więcej nigdy nie dotknie jej ponownie. Chce ją tylko dla siebie. Potrzebuję ją wypieprzyć. Muszę, kurwa ! Teraz.  Weźmiesz mnie do środka. – Nie mam tu na myśli pytania, to jest bardziej komunikat. Nie wydaje mi się, że przy niej potrafię zachować jakąkolwiek kontrolę.  Tak, trenerze. Potrzebuję cię. – Kręci biodrami zapraszając mnie do środka. Opadam na nią i całuję jej pełne usta, pozwalając by jej słodki smak naznaczył nasze języki. Ona jęczy na ten akt. Poznanie smaku swojej cipki uruchamia ją. Mnie także. Wchodzę w nią mocno, dając jej to, czego oboje chcemy, przez całą drogę, kiedy się w niej zanurzam patrzę w jej oczy. Czuję barierę i nagle to we mnie uderza.  Megan, jesteś dziewicą ? – Jej policzki czerwienieją i kiwa lekko głową. Jej oczy zachodzą łzami i spływają po kącikach jej oczu, a to łamie moje serce.  Boże kochanie, proszę nie płacz. Przepraszam. – Czuję się jak dupek, powinienem być łagodniejszy. Nigdy nie przepuszczałem, że może być dziewicą. Jestem jedynym człowiekiem, który w niej był, co sprawia, że prawię dochodzę. Całuję jej policzki, przytulam i staram pocieszyć i robić wszystko, aby nie wybuchnąć. Kurwa, nie powinienem tego robić. Jestem po same jaja w jej nietkniętej cipce. Ona ściska mnie tak mocno, bardziej niż kiedykolwiek, ktokolwiek wcześniej. Wszystko co mogę sobie wyobrazić to, to że pieprze ją mocno i głęboko. Patrzę jej w oczy, a ona ofiaruje mi mały uśmiech. – Chcesz, kochanie, abym przestał ? To powinno być dla ciebie wyjątkowe. Nie powinniśmy tego robić w taki sposób. – Jej oczy stają się większe i potrząsa głową.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 18

str.

 Proszę nie rób tego. Chce tego, chce ciebie. Nie czujesz tego ? – Kładzie dłoń na mimo sercu i wiem, że ona też to czuje. Te połączenie między nami jest prawdziwe. – Mam tylko nadzieję, że nie zajdę w ciążę. – Kurwa, nie mogę uwierzyć, że zapomniałem o prezerwatywie. Nigdy w życiu mi się to nie zdarzyło.  Kurwa – Mój kutas drga w niej w odpowiedzi, obraz jej z wielkim brzuchem wypełnia mój umysł. Nagle zdaje sobie sprawę z tego, że chce ją zapłodnić, moja myśl jest szalona. Każdy bez wątpienie wiedziałby, że należy do mnie, ale uważam, że lepiej będzie, jeśli sam nie będę podejmował tej decyzji.  W porządku. Kiedy będę blisko wyjmę.  Nie, chcę tego wszystkiego – prosi mnie.  Nie. – To wszystko, co mówię w odpowiedzi, bo nie mogę nic więcej powiedzieć. Ona jest dziewicą i to się prędzej dla mnie skończy niż dla niej zacznie. Wyciągam z niej trochę i wpycham w nią ponownie, pozwalając aby przygotowała się na mnie całego. Ona kręci biodrami zapraszając mnie do środka. Czuję jak mój kutas dotyka jej szyjki macicy. Wiem, że gdybym doszedł w niej w tym miejscu na pewno zaszłaby w ciąże. Na samą myśl o tym, że mój kutas jest tak daleko w niej czuję, że przeciekam w jej dziewiczych ścianach, zdając sobie sprawę z tego, jak ciężko będzie mi z niej wyjść. Jej cipka ściska mnie tak mocno, sięgam w dół i chce ponownego jej orgazmu. Wystarczy mój kciuk na jej guziczku, kilka ruchów i jej cipka cała śpiewa dla mnie. Ściska mnie jeszcze mocniej, czuję jak jej soki spływają po moich jajach.  Cholera. Dochodzę. – Śpieszę się, aby wyciągnąć, ale jej nogi blokują się na moich biodrach i blokują mnie, a ona przyciąga mnie na siebie. Prawdopodobnie bez problemu mogłem się od niej uwolnić, jeżeli bym spróbował, ale nie chciałem. Chce mojej spermy w jej cipce. – Megan, mogłaś zajść w ciąże. – Ona jęczy i ściska mnie głęboko w swoim wnętrzu.  Kurwa. – Wtulam twarz w jej szyję a ona obejmuje mnie ramionami i znów czuję, że mój kutas dotyka jej szyjki macicy. Zamykam oczy.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 19

str.

 Teraz jesteś moja. – Mówię czując, jak kiwa głową na zgodę. Nadal nie mogę uwierzyć, że to było w ostatnią sobotę. Musiała wracać do swojego pokoju. Nienawidziłem tego, że muszę być tutaj bez niej, ale jaki mamy wybór ? Oczyszczam ją między nogami zanim wróci do siebie. Jej dziewicza krew i moja sperma są mieszanką na pościeli. To czego naprawdę chciałem to krzyczeć i pokazać przez okno prześcieradło, aby obwieścić całemu światu, że ona jest moja. To teraz nabiera sensu, kiedy słyszałem opowieści o królach wywieszających prześcieradła ich dziewiczych narzeczonych, aby wszyscy mogli to zobaczyć. Zegar wskazuje na pierwszą. Zasnęła. Chciałem z nią porozmawiać, ale kiedy widzę, że zasnęła czuję się lepiej. Musimy porozmawiać, muszę ją uspokoić.

Zamiast tego unikam i ignoruję ją najlepiej jak potrafię. Niedziele spędzam z jej ojcem, ale przyszła do pokoju i wiedziałem, że chciała ze mną porozmawiać, ale cały czas trzymałem się blisko Phila. Kiedy w poniedziałek zaczęła się szkoła spotkałem ją na korytarzu, co było najgorszym uczuciem z możliwych. Chciałem po nią sięgnąć, chwycić ją, ale wiedziałem, że nie mogę. Wtorek był taki sam, nie byłem w stanie z nią porozmawiać ani jej dotknąć, co doprowadzało mnie do obłędu. Zacząłem zamykać się od środka w sypialni, alby zachować dystans, ale każdej nocy czekałem. Wyjeżdżam w piątek, bo mój dom jest gotowy i jestem pewien, że prawdopodobnie się wkurzy. Kiedy dziś usłyszałem jak rozmawia przez telefon nie mogłem się dłużej powstrzymywać, musiałem poczuć ją znowu. Wspomnienie jej ciała, to w jaki sposób ją posiadłem. Co możemy zrobić, aby nie zrujnować jej życia ? Chce jej, ale musimy mieć chwile, aby się nad tym zastanowić. Nadszedł czas, aby usiąść i porozmawiać.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 20

str.

Rozdział III Chris  Jeszcze jedno okrążenie, Anderson. – Jest czwartek po południu, a jutro mamy pierwszy mecz przeciwko Badgersom. Ich obrona nas rozniesie, jeżeli mój rozgrywający dalej będzie tak podawał. Po ciężkim treningu chłopcy są zmęczeni, ale gotowi. Myślę, że w każdym z nas płynie adrenalina przed pierwszym gwizdkiem w tym sezonie. To mój pierwszy mecz, jako trenera. Wysyłam wszystkich pod prysznice i rozmawiam z asystentami. Upewniam się, że wszystko jest gotowe i rozdzielam każdemu zadania. To nie jest ważne tylko dla naszego liceum, to także jest ważne dla mnie. Chce pokazać, że ta drużyna ma wszystko, czego potrzebuje i wiem, że będą tam też łowcy talentów, aby obserwować zawodników i chce, żeby moi chłopcy mieli okazję się pokazać z jak najlepszej strony. Idę przez szatnię do mojego biura obok rzędu szafek i słyszę przez przypadek imię Megan.  Znacie tą głupiutką Megan ? Nigdy nie wiedziałem, że ten mały Harry Potter może być taką dupą. Założę się, że jeszcze nikt nie zerwał jej wisienki. Mam zamiar dobrać się do niej w sobotę po tańcach w HomeComing. Ona będzie moja. – Powstrzymuję się, aby nie zmiażdżyć wszystkich szafek na mojej drodze, które dzielą mnie od tych chłopakówo. Słyszę jak Croy rozmawia z jednym z juniorów Atkinsem. Ale wiem, że to mówi Anderson. Powinienem iść i rozerwać go na strzępy, ale łapię książkę, która leży obok, aby powstrzymać się od pobicia swojego ucznia, i powtarzam sobie w kółko w głowie, aby się uspokoić.  Widziałem tą malinkę, którą zostawiłeś na jej szyi. Ładnie oznaczyłeś swoje terytorium, Anderson. Słyszę jak mówi.  O tak, musiałem pokazać, że należy do mnie. Nikt nie zerwie jej wisienki przede mną. Ona kocha kiedy ją ssę, wszędzie. – Mój wzrok staje się rozmyty, muszę pomrugać kilka razy, aby pozbyć się czerwonej lawy, którą teraz Tłumaczenie nieoficjalne W&K 21

str.

widzę. Zanim zdołam pomyśleć, startuje między szafkami i docieram do nich. Wszyscy na mnie patrzą. Moje oczy są zablokowane na Croy’u.  Anderson ! Do mnie i to na jednej nodze ! – Mój głos rozchodzi się echem po całej szatni. Widzę jak podnosi się powoli z ławki i jest przestraszony jak małe gówno. Powinien się bać. Chcę zająć się tą jego buźką, ale musze się kontrolować. Nie mogę pójść do więzienia, bo wtedy nie mógłbym być z Megan. I on nie jest tego wart.  Nie chce więcej słyszeć jak wygadujesz takie rzeczy. Rozumiesz mnie, chłopcze? – Kiwa nerwowo głową, ale czekam na odpowiedź.  Tak, trenerze Burns.  Chcę żebyś wrócił na pole i zrobił okrążenia z trenerem Evansem. Jeżeli będziesz czuł, że już nie dajesz rady, wrócisz tam z powrotem i powtórzysz od początku, jasne ?  Tak, proszę pana. – Wygląda na pokonanego, kiedy przechodzi obok mnie, wychodząc z szatni. Zwracam się do reszty graczy.  Nie wiem jaki klimat panował w szatni z ostatnim trenerem, ale to się ma skończyć. Jeśli jeszcze raz usłyszę, że rozmawiacie na takie tematy będziecie grzać ławkę, czy to jasne? – Wszyscy patrzą na mnie z szeroko otwartymi oczyma, ale jestem wkurwiony. To wszystko dlatego, że mówili o mojej Megan. Ten rodzaj rozmów, zawsze jest w szatniach obecny, ale jestem tak oślepiony gniewem, że musiałem to zakończyć. Rozumiemy się ?  Tak, trenerze Burns. – Mówią jednocześnie. Rzucam papierami o biurko ze złości. Ona zalazła tak głęboko za moją skórę, że wystarczy wspomnienie jej imienia i staje na krawędzi. Ten mały gnojek twierdził, że pozostawił na niej znak. Ten znak jest mój. Ona jest moja. Pierwszy zastrzegłem sobie prawo do jej ciała i jestem pierwszym, który zerwał jej wisienkę. Ona miała mnie w swoim wnętrzu, a nie jakiś chudy kutas. Staram się pracować, ale nie mogę się skupić. Spoglądam na zegarek i zdaje sobie sprawę, że już skończyła zajęcia. Sprawdzałem jej plan zajęć w systemie komputerowym i zapamiętałem to, że powinna być już w domu. Chwytam klucze z Tłumaczenie nieoficjalne W&K 22

str.

mojego biurka. Wychodzę z budynku i widzę, że Anderson dalej biega z trenerem Evansem. Przywołuje go do siebie, ten podchodzi do mnie z założonymi rękoma.  Ile już zrobił ?  Wystarczająco, aby zapamiętać, co zrobił i to, że jutro posadzisz go na ławce za dzisiejszą akcję. Wskakuje do ciężarówki i zamykam za sobą drzwi, odpalam i dodaje gazu. Muszę dostać się jak najszybciej do Megan. Muszę zobaczyć, że wszystko z nią w porządku i uspokoić bestię, która jest głęboko we mnie. Pokonuje drogę, która prowadzi do Phila i Janet jak najszybciej i dziękuję Bogu, że nie ma ich w domu. Nie powinni wrócić przez kilka najbliższych godzin, ale nie mogę być nieostrożny. Wyskakuje z ciężarówki i mijam czerwoną hondę Megan, gdy wchodzę do domu, aby ją znaleźć. Przechodzę przez kuchnię, pokój i idę na górę biorąc dwa stopnie na raz. Kiedy jestem przed jej drzwiami nie zawracam sobie głowy pukaniem tylko otwieram drzwi. Stoi tam w luźnej koszulce, na której jest napis: „Biegam ponieważ Gandalf mi kazał” i krótkich spodenkach, ołówek podtrzymuje jej włosy, które i tak są bałaganem, a okulary znajdują się na czubku nosa, dziwię się, że jeszcze jej nie spadły. Za każdym razem kiedy ją widzę, jest jeszcze bardziej wspaniała. Gdy patrzę tak na nią, nie chce nic więcej tylko ją wziąć. Zamykam kopniakiem drzwi na wszelki wypadek, powoli cofa się do tyłu aż do momentu, gdy jej nogi uderzają o łóżku, idę w jej stronę krok za kroczkiem, ostrożnie. Chcę, żeby widziała, że podchodzę do niej. To nie jest podstęp ani niespodzianka, że przyszedłem ją wziąć. 

Chris, co się stało ?



Ten mały kutas Croy Anderson rozpowiada o was plotki i podsłuchałem, co o tobie mówi. – Próbuje odsunąć się ode mnie, ale nie ma możliwości ucieczki.



Co powiedział ? – Pyta rozszerzając oczy.



Powiedział, że to on zostawił znak na twojej szyi, że twoja cipka jest jeszcze nietknięta i ma plan nasuszyć ją w sobotę po tańcach. Wiedziałaś o tym?

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 23

str.



Czy ty pytasz mnie poważnie ? To ty jesteś tym, który zostawił na mnie ślad i zobaczył to cały cholerny świat i jestem pewna, że tamtej nocy byłeś ze mną um…kiedy…my…oj wiesz. – Traci werwę, kiedy stara mi się powiedzieć, że zerwałem jej wisienkę.



Chcesz powiedzieć, że byłem w środku ? Masz na myśli noc, kiedy przyszłaś do mojego pokoju, zerwałem twoją wisienkę i dostałem twoją dziewicza krew, która była na moim kutasie. – Jej twarz staje się czerwona, odwraca wzrok, ale kiwa głową na potwierdzenie. Staję przed nią i chwytam jej podbródek, aby na mnie spojrzała.

 To była najlepsza noc w moim życiu, kochanie. – Pochylam się i biorę jej usta w posiadanie. Pożeram ją. Ciągnę w dół jej spodenki i majtki. Przerywam pocałunek, aby tylko pozbyć się jej koszulki i stanika. Doprowadzenie ją do nagości staje się moim priorytetem. Kiedy jest zupełnie naga, popycham ją na łóżko. Chwytam jej nogi i podciągam ją do krawędzi, zarzucam stopy na ramiona i używam palców, aby rozłożyć wargi jej cipki. Zanurzam się w niej i pocieram twarzą. Chce czuć jej zapach na sobie, kiedy będę ją pieprzyć, ocieram jej soki o moje usta i nos. Chce być pokryty jej słodyczą. Wpycham w jej cipkę dwa palce, gdy liżę ją i ssę. Potrzebuje jednego szybkiego orgazmu, a następnie będzie gotowa na mojego kutasa. Chcę, żeby była gotowa, kiedy będę ją mocno pieprzyć. Docieram do jej punktu G i ssę jej cipkę, kiedy ujeżdża moją twarz. Ciągnie moje włosy obiema rękami jak napalona dziwka. Ona tego nie wie, ale nigdy tego nie lubiłem z innymi kobietami. Ale z nią to jest niesamowite. Staram się ją zadowolić, jęcząc w jej słodką cipkę. To nie trwa długo, kiedy czuję jak moje palce ociekają od jej soków. Wyciągam je i widzę, że pokryte są jej słodyczą, więc pochylam się i wcieram go w jej sutki. Chce je degustować. Ona jest zbyt cholernie smaczna, aby mieć ten smak tylko i wyłącznie w jednym miejscu. Szybko pozbywam się swoich ubrań i jestem nagi. Rozszerzam jej nogi kolanem, otwierając wszystko dla siebie. Wkładam w nią kutasa i czuję się jak w domu. Jej ciepło. Wciąż jest spięta, ale w pewnym momencie się rozluźnia. Za

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 24

str.

każdym razem ściska mnie tak mocno, mocniej niż za pierwszym razem, kiedy ją miałem. Mój kutas jest tak twardy, że nie mogę się opanować, krzyczę głośno.  Kurwa, Megan, jesteś taka ciasna i słodka. Powiedz mi z kim jesteś kochanie. Muszę wiedzieć, kto jest właścicielem tej cipki.  Ty, trenerze. Tylko ty mnie posiadasz. – Pochylam się i wciągam do ust jej sutek, degustując wcześniej wtarte w niego soki. Jęczę i czuję szyjkę jej macicy. Wiem, że znów jesteśmy bez ochrony. Jej goła cipka żebrze o mojego kutasa. Nagle dociera do mnie, że jeśli zajdzie w ciąże, nie będzie miała wyjścia i będzie moja.  Chcesz abym cię zapłodnił, prawda ? – Krzyczę głośno. Ona na te słowa przecieka na prześcieradło. – Kurwa, chciałaś tego wtedy i chcesz teraz. Jesteś złą dziewczynką. – Ona na moje słowa owija nogi dookoła mojej talii blokując mi wyjście, a zarazem wciąga jeszcze głębiej. Patrzę w dół na jej wielkie cycki, które błagają, abym je possał.  Słyszałem, że jeśli bardziej się na mnie otworzysz i będę obok twojej szyjki macicy to dostanie się do niej w ten sposób więcej mojej spermy.  Kurwa. – Słyszę jak mówi, gdy jest blisko, a ja jak opętany ssę jeden z jej sutków. To wystarczy abym wystrzelił w niej. Czuje jak jej cipka pulsuje i doi mojego kutasa. Opadam na łóżku obok, ale nie wychodzę z niej. Chce być w niej tak długo, jak to będzie możliwe. Przyciągam ją do siebie. Mogę tak spać, ale nie próbuję nawet zasnąć. Chcę cieszyć się tą chwilą spokoju, kiedy jesteśmy sami i nikt nas nie niepokoi. Zostawiam ścieżkę delikatnych pocałunków na jej ciele. Jestem wciąż twardy w jej wnętrzu. Wychodzę z niej powoli. Patrzę w jej czyste, niebieskie oczy i przesuwam zabłąkane kosmyki z jej twarzy.  Kogo jesteś ?  Twoja, Chris. Na zawsze.  A do kogo ja należę ? – Ona uśmiecha się do mnie, aż widzę dołeczki w jej policzkach.  Do mnie. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 25

str.

 Zgadza się skarbie. Tylko ty i ja. Wiem, że się od ciebie odsunąłem, ale potrzebowałem planu. Wciąż nie wiem, co robić, ale nie zostawię cię, to jest pewne. Po prostu będziemy musieli być ostrożni, aż rzeczy staną się łatwiejsze.  Kończę szkołę wcześniej, w grudniu. Po prostu będziemy musieli przez ten czasu uważać. – Kiwam głową na zgodę, i pochylam się aby wziąć jej usta. Całuję ją, pogłębiając pocałunek, wsuwając język do środka. Chcę ją poczuć jeszcze raz dopóki jej rodzice nie wrócą do domu. Megan przerywa pocałunek i patrzy mi w oczy, widzę malujący się na jej policzkach rumieniec. 

O czym myślisz ?



Może spróbujemy od tyłu. Słyszałam, że to łatwy sposób na to, aby szybko zajść w ciążę. – Jej słowa sprawiają, że mój twardy już kutas robi się jeszcze twardszy. Ona jest gotowa być matką mojego dziecka. Nienawidzę, tego ciepła, które rozlewa się w moim brzuchu, ale zanim pomyślę mam ją na brzuchu z tyłkiem w górze z głową przyciśnięta do poduszki.



Czujesz jak mój kutas dotyka twoich wnętrzności? – Kiwa głowa w poduszkę, a ja wpycham się jeszcze głębiej w jej cipkę, aby zostawić tam nasionko, które zacznie kiełkować. Pieprze ją tak mocno jak zwierzę. Słyszę jak jęczy w poduszki. Kocham być szorstki w stosunku do niej, gryzę ją w tyłek, aby pozostawić na nim ślad. Czuję jak jej cipka mnie ściska, czuję że dochodzę, napełniam ją. Kiedy tylko możemy złapać oddech i schodzimy z naszych szczytów,

przyciągam ją do siebie i kładę obok niej. Delikatnie ją całuję, błogosławiąc jej ciało, pokazując jak bardzo mi na niej zależy. Jeżeli jeszcze nie zaszła w ciążę, teraz jest w niej na pewno. Właśnie zdaje sobie sprawę z tego, że jest tak samo mocno zaangażowana jak ja w każdy możliwy sposób.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 26

str.

Rozdział IV

Chris Siedzenie przy jednym stole z Megan jest cudowne. Jej rodzice siedzą z nami, więc nie jest już tak cudownie. Sięgam po miskę z sałatą w tym samym czasie, co Megan i dotykam jej dłoni. Zamykam oczy, gdy czuje jej miękkość pod moimi palcami.  Więc Chris, twoje miejsce będzie jutro gotowe ? – Usłyszawszy moje imię Megan podskakuje i odsuwa dłoń od mojej. Patrzę jak Phil i Janet stawiają ostatni talerz na stole i wszyscy siadamy do obiadu. Oczyszczam gardło, staram się nie myśleć o tych czterech razach, kiedy ją miałem, zanim wrócili do domu. Tak naprawdę było ich pięć, kiedy ssała mojego kutasa i doprowadziła do mojego ponownego dojścia. Jej słodka cipka jest pełna mojej spermy, że ledwie się tam jeszcze coś zmieści. Trzymała biodra w górze, aby utrzymać w sobie jak najwięcej, oboje mamy nadzieję, że doprowadziłem do jej zapłodnienia.  Tak, jutro rano mogę odebrać klucze.  Musisz być podekscytowany, że w końcu będziesz miał swoje własne miejsca. – Mówi Janet, uśmiechając się do mnie.  Tak, zwłaszcza, że nie będę musiał zachowywać się cicho. – Spoglądam na Megan i uśmiecham się do niej, żeby mogła się domyśleć, co mi chodzi po głowie. Phil śmieje się i sięga po kurczaka.  Och, nie jest tak źle, wszyscy będziemy za tobą tęsknić, wiem o tym. Co nie dziewczyny ? – Zarówno Megan jak i Janet zgadzają się, a ja się tylko na to uśmiecham i kontynuuje jedzenie. Wspominania wyniesione z tego domu będą wspaniałe i mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie. Boże, spraw by się tak stało.  Kochanie, czy zdecydowałaś już, na jaki uniwersytet zamierzasz iść ? Wiem, że ciągle się powstrzymujesz, ale dostałaś już wszystkie listy akceptacyjne, a za cztery miesiące kończysz liceum. Naprawdę musisz zdecydować, co chcesz Tłumaczenie nieoficjalne W&K 27

str.

dalej robić. – Wstrzymuję swój widelec w powietrzu w połowie drogi do ust, patrząc na Megan. Nie mogę wyobrazić sobie, że teraz wyjedzie do college’u po tym wszystkim. Ale jeżeli zdecyduje się pójść, będę musiał podążyć za nią. To szalone, jak bardzo twoje priorytety mogą ulec zmianie. Widzę, że z nerwów zakłada włosy za ucho i mówi do rodziców. 

Nie jestem jeszcze gotowa. Kończę szkołę wcześniej i chce mieć wszystkie drzwi otwarte, dopóki nie zdecyduje się co dalej. – Phil sięga po jej dłoń.

 Całkowicie to rozumiem kochanie, sam nie wiedziałem, co chcę robić przez połowę college’u, w międzyczasie zmieniałem kierunki. Zmarnowałem dwa lata i masę pieniędzy, bo rodzicie wymuszali na mnie decyzję. Ja i twoja mama chcemy, abyś była szczęśliwa, więc pomyśl o tym i kiedy będziesz gotowa podejmiemy decyzję. Jesteś inteligentną dziewczynką i ufamy ci.  Kiedy ja byłam w twoim wieku po prostu chciałam zostać mamusią i być w domu z dzieckiem. – Janet wzdycha patrząc na Phila, a ja prawie się zakrztuszam piwem.  Chciałbym, żebyśmy mieli kilkanaście dzieciaczków, miłości moja. – Mówi Phil i oboje uśmiechają się rozmarzeni.  Wystarczy, że mieliśmy jedno, które nadrabiało za kilkoro. – Wszyscy się śmieją, a policzki Megan płoną z zakłopotania. Phil wspominał, że w czasie porodu Megan, Janet miała jakieś komplikacje, bardzo krwawiła. Phil stracił niemal je obie. Patrzę na Megan i czuje, że moje serce boli. Nie mogę sobie wyobrazić, że mógłbym ją stracić. Wiem, że kiedy zajedzie w ciążę, lekarz będzie ją regularnie monitorował, aby w jej przypadku nie wystąpiły takie problemy. Megan zerka na mnie i wiedzę coś w jej oczach. Potrzebę. Ona też tego chce. Chce być w ciąży. Chce dać mi dzieci. Czuje, że mój kutas rośnie pod stołem, a moje myśli podążają do jej ciała. Minęła mniej niż godzina, a ja nie mogę już wytrzymać.  Może po obiedzie zabiorę Megan do siebie i pokażę moje nowe miejsce. Nie miała jeszcze okazji jego zobaczyć.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 28

str.

 To świetny pomysł, Chris. – Mówi Janet. Zazwyczaj siedzi tylko w swoim pokoju z nosem w książce. Naprawdę ją otworzyłeś na świat. – Gdyby tylko wiedziała jak bardzo ją otworzyłem, myślę sobie.

~  O kurwa, jestem blisko, prawie dochodzę. – Megan wypuszcza z ust mojego kutasa i uśmiecha się do mnie z fotelu pasażera.  Nie możesz dochodzić w moich ustach, bo to by było marnotrawstwo. – Powiedziała uśmiechnięta. Jak tylko wyjechaliśmy, pochyliła się nad skrzynią biegów i rozpięła mi spodnie. Na szczęście trasa do domu biegła bocznymi drogami, więc byliśmy bezpieczni. Kiedy mnie ssała, wsadziłem jej dłoń w spodnie i położyłem palec w jej tylnym wejściu. Muszę być w każdej jej część. Chcę jej każdej dziurki, aby rozciągnęły się tylko dla mnie. Wjeżdżam na swój podjazd, a potem do garażu. Patrzę Megan w oczy i wsuwam palca do ust, aby wyssać do czysta. Jej oczy stają się duże, a twarz robi się czerwona.  Kochanie, jesteś taka słodka. – Pochylam się delikatnie i całuję jej policzek. – Wyjazd z auta, skarbie. W garażu jest ciemno, a ja nie mam blisko sąsiadów. Wychodzę i zamykam za sobą drzwi i idę w jej stronę. Przyciskam ją do boku SUV-a. Nie mogę już dłużej czekać. Nie mam kluczy, ale nie muszę ich mieć. To będzie szybkie, a ja mogę zrobić to dobrze nawet tutaj. Megan ma na sobie luźne spodnie jeansowe, szarobiały top, który ma napis : „Kocham mężczyzn w mundurach”. Ona jest tak cholernie piękna, że nie mogę się powstrzymać. Kocham to, że mam ją w swoich ramionach niezależnie od tego, co ludzie o nas pomyślą. Niektórzy postrzegają ją jako nerda, ale ja widzę kogoś kto kocha, chce być kochanym i nie zważa na to, co ludzie pomyślą. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 29

str.

Mam ją przyciśniętą do samochodu, twarz zanurzam w jej szyi, gryzę ją i ssą, pozostawiając na niej kolejny ślad, żeby pieprzymy Croy zobaczył. Może mówić komu chce, że on to zrobił, ale te małe gówno nie potrafi takich rzeczy zrobić dziewczynie. Zobaczy, że ktoś inny widział jej słodką cipkę, nie on. Nigdy jej nie zobaczy.  Załóż ręce na szyję, odwróć się i pochyl, kochanie, muszę wejść w ciebie. Twoje usteczka są już zmęczone, a to zajmie mi dwie sekundy.  Tylko zostaw swoją spermę we mnie, proszę upewnij się, że wszystko zostało w środku.  O kurwa, zaraz dojdę. – Szybko ściągam jej spodnie w dół. Rozpinam moje jeansy i wyjmuje kutasa. Już przeciekam i jestem na nią gotowy. Ona pochyla się i nabija się swoim tyłeczkiem na mojego kutasa. Lubię mojego kutasa w niej, lubię kiedy jest dla mnie mokra i gotowa. Chwytam jej biodra i zaczynam w nią wchodzić. Nie wytrzymam długo. Doszedłem w niej dziś już cztery razy. Zwierzę wewnątrz mnie potrzebuje jej. Patrzę w dół, gdzie jesteśmy połączeni i wiedzę jak mój kutas wychodzi z niej. Jej soki. Jest taka mokra. Przecieka na mojej jaja. Echo rozchodzi się w pustym garażu. Gdy moje mokre jaja uderzają o jej cipkę. Pieprzę ją od tyłu przy moim SUV-ie, walcząc z tym, aby nie być zbyt ostrym, ale chce, żeby mnie zapamiętała, żeby jutro nie mogła chodzić. Przyciągam ją jeszcze bardziej do siebie, nie pozostawiając między nami żadnej przestrzeni. Uczucie jej ciepłej miękkości przy mojej twardości, jest kurwa idealne. Czuję się jak cholerny nastolatek, który zobaczył pierwszy raz playboya. Zajmuje to tylko kilka minut, zanim wypróżniam się w niej. Wyciągam go i widzę, że jest lepkim bałaganem. Pokrywają go zarówno jej jak i moje soki. Wsuwam go w bieliznę, oznaczając ją. Pomagam Megan nasunąć spodnie, ponieważ jej nogi nadal drżą. Gdy prostuje się, całuję ją w nos, a potem w usta.  To, co mylisz o tym miejscu ? – Ona parska, a następnie rozgląda się po garażu.  Kocham je. – Nie odrywam od niej wzroku i mówię. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 30

str.

 Ja też.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 31

str.

Rozdział V

Megan Podchodzę i widzę na drzwiach biblioteki informacje „Biblioteka zamknięta do końca dnia z powodu spotkania komitetu tanecznego w Homecoming. Czytelnia przeniesiona do pokoju 213. ” Bzdury. Mogłam skończyć szkołę wcześniej, ale moja mama nalegała, że nie mogę przegapić szkolnych potańcówek, wspólnego zakończenia szkoły i innych wspaniałych rzeczy, które spotykają nastolatków. Nie jestem normalna, ale moja mama nie jest jeszcze gotowa, abym opuściła dom i wyjechała na studia. Może i jestem jej dzieckiem, ale zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Jeśli sprawy potoczą się w odpowiednim kierunku, może to się wydarzyć niebawem. Udaje się do Sali 213. W tym semestrze zapisałam się tylko na dwa zajęcia, ale żadne z nich nie są ważne. Otwieram drzwi do tymczasowej czytelni, zatrzymuję się, a sześć par oczu patrzy na mnie. Rumienię się, gdy ich oczy lądują na mnie, a wśród nich rozpoznaje Croy’a. Kiwa do mnie głową. Widzę jak wszyscy patrzą na mnie i nie mogę uwierzyć, że gadał ludziom o nas głupoty. Wydaje mi się, że przez tydzień więcej się zmieniło, niż w zeszłym roku, co mogę zauważyć po tym jak na mnie patrzą, bo rok temu nie zwrócili by na mnie uwagi. Teraz sześciu graczy patrzy na mnie, jakbym była Gollumem z Władcy pierścieni.  Megan. – Moje serce przyśpiesza, gdy słyszę moje imię. Znam ten głos zbyt dobrze. Patrzę jak Chris siedzi obok biurka, ale moje oczy patrzą na pannę Geart, która siedzi przy biurku. Uśmiecha się do mojego Chrisa, flirtując z nim, zaciskam zęby.  Przepraszam, trenerze Burns, ale biblioteka…” – Przerywam, kiedy wiem, że wszyscy dalej się na mnie patrzą. To nie jest coś, do czego jestem przyzwyczajona lub to na czym mi zależy. Wolę wmieszać się w tłum i polegać na sobie. Tym bardziej, że to szkoła średnia.  Dlaczego nie wchodzisz, twoje miejsce jest zajęte ? – Mówi do mnie. Spogląda na tyły i widzę, że patrzy na grupę w której siedzi Croy a potem na mnie. Jego Tłumaczenie nieoficjalne W&K 32

str.

oczy patrzą twardo i nie potrzebuję znaku z nieba żeby usłyszeć jego cichą groźbę, że mam nawet kurwa nie myśleć o tym, że mogę tam usiąść. Zastanawiam się pół sekundy i zanim zmienię zdanie podejmuje decyzję. Chociaż kocham to, że Chris się tak angażuję w swoja pracę, a Croy wydaje się na mnie napalony to nie chce tego robić. Dziś mają swój pierwszy mecz w tym sezonie i nie chce mu jeszcze dodatkowo przysparzać stresu. To bez znaczenia, że chce zrobić mu na złość, za to, że siedzi przy biurku panny Heart, ale powstrzymuję się. Idę na sam początek i siadam centralnie naprzeciwko biurka. Kładę torbę na podłogę. Będę tutaj mogła słyszeć, o czym rozmawiają. Panna Heart patrzy na mnie z zabójstwem w oczach, jak tylko zauważa gdzie usiadłam. Pochyla się w stronę Chrisa i wtedy zdaję sobie sprawę z mojego błędu. Teraz musi się pochylać w jego stronę, aby szeptać mu do ucha. Nie mogę nic poradzić, ale nie mogę oderwać od niej oczu. Słynna panna Herat. Słynna dlatego, że wszyscy chłopcy od wieków o niej gadają. Uczy dziewiąte klasy i prowadzi zespół cheerleaderek. Nigdy nie byłam na żadnym meczu. Mieszkam w Teksasie i tu rządzi futbol. Jak każdy kibic, panna Heart jest ubrana w barwy drużyny. Ma ciemne włosy, zebrane w wysoki kucyk i niebieskie wstążki we włosach. Jej jeansy to jej druga skóra i zastanawiam się, jak ona w nich oddycha. Jej szkolna koszulka ma głęboki dekolt V i im bardziej nachyla się w stronę Chrisa, tym bardziej jej cycki są na wierzchu. Patrzę na niego, ale ona patrzy na mnie i nie zwraca uwagi na pannę Heart.  Chris. – Mówi głośniej, przez co odrywa ode mnie wzrok i spogląda na nią. Zagryzam wargi. – W sobotę naprawdę potrzebujemy twojej pomocy. Zapraszam cię do nas ! Będziesz mógł poznać resztę załogi. Jestem pewna, że jakoś będziemy mogli świętować, twoją wygraną.  Nie sądzę, Kim. Weekend mam zajęty. – Jego głos jest lekceważący i to powoduje, że ciepło rozlewa się w moim brzuchu. Zwykle kobiety takie jak ona dostają mężczyzn, których pragną, ale z jakiegoś powodu Chris chce mnie. Uwaga, której nigdy dotąd nie miałam ze strony płci przeciwnej. No cóż, nie ostatnio. Ale szczerze mówiąc, chciałam tylko jego. Chris jest inny. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 33

str.

Widziałam o tym od momentu, kiedy na niego wpadłam. Mama zawsze mi mówiła, kiedy go znajdę będę to wiedziała. Teraz wiem, że miała rację. Patrząc na niego po raz pierwszy czuję, że zaczęłam żyć. Kiedy już się na coś zdecyduję nie ma od tego odwrotu. Może to skończy się dla mnie źle, ale mam nadzieję, że to nigdy nie dobiegnie końca.  To jeżeli nie możesz w sobotę to może w niedziele razem poświstujemy ? – Słyszę jak szepcze do Chrisa.  Megan. – Aż podskakuje, kiedy słyszę swoje imię. To Croy.  Tak, Croy. – Mówię i w międzyczasie wyciągam swój zeszyt z torby starając się nie gapić na pannę Heart i Chrisa. Nie chce oglądać tego, jak flirtują, najgorsze jest to, że wiem, że nic nie mogę z tym zrobić.  Może zdołam cię namówić do zmiany zdania i pójdziesz ze mną na tańce ? Złamałaś moje serce, kiedy odwołałaś naszą randkę. – Trudno mi powstrzymać parsknięcie. Po pierwsze, tym, który odwołał moją randkę był Chris. Nie wiem nawet co mu napisał, bo usunął esemesa i zablokował jego numer. Nie wiem jak zareagował Croy. Od gimnazjum chodzimy razem do klasy i nigdy nie zamienił ze mną słowa, aż do tego roku. To pewnie przez te cycki. Spoglądam w dół na moją koszulkę. Chyba powinnam kupić nowe i na dodatek trochę większe. Nie mam pojęcia dlaczego tego lata mnie tak wybujało, ale to pewnie przez późne kwitnięcie.  Hmmm…- Staram się znaleźć słowa. Nie rozmawiam nigdy z chłopakami. Chris jest wyjątkiem, ale na pewno nie zalicza się do chłopców. Bierze jeden z moich ołówków i wędruje nim po mojej ręce. Jestem zirytowana i zanim zaczynam mówić, Chris przejmuję inicjatywę.  Anderson, dlaczego nie pójdziesz do mojego biura i nie analizujesz taśm ? – Spoglądam na Chrisa, który patrzy na nas. Dlaczego jest zły ? To nie tak, że mogę kontrolować Croy’a. To czytelnia. Jedni przychodzą, drudzy wychodzą. Ale uwielbiam to, że czuję się zazdrosny. Croy wstaje, ale nachyla się do mojego ucha i pyta.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 34

str.



Przyjdziesz dziś wieczorem ? – Wiem, że mówi o meczu. Po prostu kiwam głową. – Poczekaj na mnie po wszystkim, porozmawiamy. – Przerywa na chwilę, aby spojrzeć mi w oczy. – Bo nie odpisujesz na moje wiadomości.



Och, przepraszam, popsuł mi się telefon. – To nie jest kłamstwo. Nie jestem najlepsza w obsłudze tej rzeczy.



Croy ! – Chris znów ściąga na siebie uwagę, oboje podskakujemy. Nawet panna Heart opiera się o biurko i się nam przygląda. Croy podnosi ręce w geście poddania, ale najpierw patrzy na mnie, potem na Chrisa, zanim wychodzi kręcąc głową z rezygnacją.



W porządku. Więc dlaczego wszyscy stąd nie wyjdziemy. – Spoglądam na zegar na ścianie, za piętnaście minut zacznie się szaleństwo. Panna Heart nadal się na mnie gapi, więc chwytam torbę i nienawidzę tego, ale muszę ich zostawić.



Megan, muszę zająć ci chwilę, twój ojciec prosił mnie, abym przekazał ci wiadomość od niego. – Z jego tonu mogę odczytać, ze jest wkurzony, z jakiegoś powodu czuję jak moje sutki twardnieją. Słyszę jego zdecydowany ton i moje ciało reaguje na niego. Po tym co zdarzyło się z Croy’em pieprzył mnie tak mocno, że mogę ledwie chodzić. Czuję ból między nogami, a to powoduje, że chce go czuć ponownie. Panna Heart stoi blisko, wiem, że chce słyszeć, co Chris ma mi do przekazania,

założę się, że myśli, że zaraz sobie pójdę. Ale ja mam wrażenie, że to coś więcej niż tylko zwykła wiadomość.  Już skończyliśmy, Kim. – Jego słowa są stanowcze i lekceważące, a ja czuję się z tym źle, że tak ja potraktował. Prawie. Daję mu chwilę, aby odeszła, ale ona chce coś jeszcze dodać. Ale on mówi do niej.  Zgaduję, że dziś będziesz na meczu przy linii bocznej. Ale trzymaj swoje cheerleaderki z dale od moich graczy, mogą ich dopingować, ale nie rozpraszać. – Jestem w szoku i zastanawiam się, co ona na to, ale tylko zaciska szczękę, a on trzaska drzwiami przed jej nosem.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 35

str.

Chris idzie za mną i zastanawiam się, co on zamierza zrobić. Ale wciąga mnie do pokoju obok i zamyka drzwi. Zasłania okno, a potem obraca się by na mnie spojrzeć. Całe moje ciało zaczyna reagować, kiedy czuję jak na mnie patrzy. Gdybym go nie znała, prawdopodobnie bym się go bała. Chris nie jest małą osóbką. Jest ponad stopę wyższy ode mnie, moja głowa sięga do jego piersi. Jest pewne, że nadal utrzymuje formę. W tej chwili jego ciemnobrązowe oczy wydają się czarne, a ja widzę jak powoli przysuwa się w moją stronę z zaciśniętymi pięściami.  Pochyl się nad biurkiem. – Jego słowa zmienia się w ryk, aż trudno mi rozpoznać jego głos. – Kiwam głową i zmierzam w kierunku biurka za którym zdążył już usiąść i mówi mi co mam robić. Rzucam po drodze torbę, podchodzę do biurka i się pochylam. Kiedy jestem w odpowiedniej pozycji, czekam. Stoję tak kilka minut i nic się nie dzieję, ale czuje go za sobą. Czuję, jak powoli ściąga swoje spodnie w dół.  Powiedz moje imię.  Chris. – jak tylko jego imię przechodzi przez moje gardło. Czuję jak podnosi moją spódnicę. Kazał mi ją założyć dziś rano, kiedy pieprzył mnie przy drzwiach w łazience. Powiedział, że potrzebuje do mnie mieć łatwy dostęp, więc przeszukał moje szuflady. Błyskawicznie mam majtki na udach, ale nie ściąga ich do końca. Pociąga za nie mocno swoją stopą i puszcz, przez co kąsa moje uda, to uczucie doprowadza mnie do krawędzi. Moja cipka wie, co nadchodzi. Zaczyna pulsować.  To będzie szybkie. Potrzebuję tego, aby się uspokoić, zanim pozwolę odpuścić ci ten pokój. Wiem, że nigdy nie spotkałaś się z taką sytuacją, jaka miała miejsce wcześniej. – Słyszę jego błagalny ton, co sprawia, że popycham tyłek jeszcze bardziej w jego stronę, pozwalając mu wziąć co chce.  Jestem twoja. Cokolwiek chcesz ze mną zrobić.  Kurwa. – Wsuwa się powoli we mnie, a jego długi, gruby kutas wypełnia mnie. Powoli zaczynam się przyzwyczajać do jego wielkości. Chce wziąć od niego, wszystko co mi daje, czuje się jak w niebie. Moja cipka zaciska się Tłumaczenie nieoficjalne W&K 36

str.

wokół niego, kocham uczucie jego wewnątrz mnie. Chciałabym, abyśmy byli połączeni cały czas. Chwytam biurko mocno, bo zaczyna we mnie pompować jak szalony. Jego ręce są obok moich. Wypełnia każdy centymetr mnie swoim ogromnym kutasem. 

Nie mogę togo wytrzymać, jak oni z tobą rozmawiają. To popieprzone, ale to nie jest istotne. – Zaczyna pompować jeszcze szybciej, a jego

słowa

popychają mnie na skraj orgazmu. Nie mam pojęcia, dlaczego jego zazdrość tak na mnie działa. Myślę, że ten człowiek jest tak samo szalony, jak ja. Doprowadzam go do krawędzi i sprawiam, że traci kontrolę. Kocham to. 

Błagaj mnie. – Mówi, kiedy zaczyna pieprzyć mnie szybciej.



Proszę Chris, wypełnij mnie swoją spermą. Chce mieć cię w sobie.



Pokaż mi jak bardzo, Megan. Wydój mojego kutasa. – Puszcza biurko i sięga do mojej łechtaczki. Wystarczy najmniejszy dotyk a moja cipka jeszcze bardziej go ściska kiedy pieprzy mnie od tyłu. Biurko przesuwa się po podłodze od jego siły. Robię tak jak prosił i doje jego

kutasa. Czuję jego ciepłe uwolnienie, jak rozpływa się w moim wnętrzu, gdy opada na moje plecy, całując moją szyję. To słodkie uczucie. Szepcze w moją skórę.  Dziękuję kochanie.  Myślę, że to ja powinnam ci dziękować. Czuję jak powoli wychodzi ze mnie i ciągnie moje majtki w dół.  Nie ruszaj się, oczyszczę cię. – Korzysta z moich majtek i wyciera mnie nimi między nogami, a ja obserwuję go przez ramię. Czekam aż skończy, aby je włożyć z powrotem, ale kiedy się obracam, patrzę jak chowa je do swojej kieszeni.  Na szczęście, na dzisiejszy wieczór. – Uśmiecham się, ale czuję rosnący na twarzy rumienieć. Jak mogę się jeszcze bardziej przy nim rumienić, tego nie wiem. Chris wstaje i poprawia spodnie, a potem moją spódniczkę.  Trzymaj się od niego z daleka, Megan. – Nie pytam o kogo mu chodzi, bo wiem.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 37

str.

 A ty trzymaj się od niej z daleka ! – Zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak, ale nie obchodzi mnie to.  Kogo ? – Prawie wygląda na zdezorientowanego, a to tylko zwiększa moją złość.  Panna wielkie cycki Kim Heart.  Ona ma cycki ? – Nienawidzę tego, ale jego komentarz powoduje mój uśmiech. Podchodzi do mnie i przytula, a ja wtulam się w niego, nie chce wychodzić, chce zostać z nim tutaj. – Nie pozwolę ci udawać, że zależy ci na kimś innym tylko dlatego, że nie możemy być jeszcze razem.  Wiem.  Teraz wróć do domu i przygotuj się na dzisiejszy mecz. Muszę cię zobaczyć na trybunach. Wiwatującą. – Przytakuję i chce, aby mnie pocałował. Czuje jego ciepłe wargi na moich. Chce więcej, ale nie mamy na to czasu i to nie jest najlepsza miejscówka. Będę musiała zaspokoić się tym , co zrobiliśmy. Pozostaje mi czekać.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 38

str.

Rozdział VI

Chris Upokorzyliśmy Badgers. Byłem zdenerwowany za pierwszym razem, ale na szczęście wszystko okazało się w porządku. Chłopcy spisali się jeszcze lepiej niż oczekiwałem. Na trybunach pojawili się łowcy oraz media trąbiły o moim pierwszym meczu. Wiedziałem nawet na trybunach kilku moich starych trenerów, którzy robili notatki. Zajęło mi kilka godzin, aby z wszystkimi porozmawiać i wrócić z chłopakami do szatni. Potem jeszcze kilka uścisków dłoni, krótkich wywiadów o nadchodzącym sezonie. Ogólnie to więcej niż sobie wyobrażałem tej „papierkowej roboty”. Miałem tylko trenować, a nie zajmować się takimi bzdurami. Najgorszą rzeczą dzisiaj było to, że kiedy miałem wywiad, mogłem tylko bezradnie patrzeć na to, jak Croy podszedł do Megan po meczu i objął ją. Tylko dzięki temu, że miałem kamerę na twarzy i mikrofon przy ustach trzymałem się w kupie. Wyciągnął rękę, dotykał jej, stała tam z jego przewieszonym ramieniem. Jej duże cycki były wystawione na światło dzienne, przez co jestem pewien, że Croy się nakręcił. Phil i Janet byli także na meczu i także to wiedzieli i jestem pewien, że się im to podobało. Ten pieprzony dzieciak sprawia, że moja krew wrze i jestem tak wkurzony, że nie wiem, jak nad tym zapanować. Nie jestem w stanie nic zrobić, dopóki jestem jego trenerem. Udało mi się wytrzymać, aby nie zrobić żadnej sceny, kiedy przechodziłem obok nich. Jej rodzice byli zajęci, więc dałem cichy sygnał Megan, aby sprawdziła swój telefon. Kiedy docieram do biura, chwytam swój i piszę do niej wiadomość. JA: Powiedz swoim rodzicom, że zostajesz dziś ze swoimi przyjaciółmi. MEGAN: Jakimi przyjaciółmi ? JA: To nie jest istotne. Powiedz, że mieszkają w mojej okolicy. Zamierzam cię zabrać do domu, zaraz wrócę, tylko zgarnę swoje rzeczy. MEGAN: Więc ty i ja sami ? JA: Jeśli tylko pozwolisz mi położyć na sobie ręce. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 39

str.

MEGAN: Spotkamy się pod twoim autem. XOXO <3 Wrzucam telefon do torby i wychodzę. Jestem wkurzony, chociaż nie powinienem, bo to była świetna noc. Może po prostu jest trochę inaczej po tej stronie boiska. Kiedy byłem piłkarzem świętowaliśmy po zwycięstwie, ale teraz chce tylko uciec od ludzi, którzy chcą wywiadów, rodziców, którzy pytają o swoje dzieci, jak im poszło. Wszystko czego chcę, to aby Megan wróciła ze mną do domu i abym mógł się w niej zatopić. Dostałem klucze dziś rano, ale Megan nadal nie była w środku. Mam zamiar pokazać jej, jak tylko się stąd wydostaniemy. Ta myśl sprawia, że się uśmiecham i nie zwracam na nic uwagi, przez co na kogoś wpadam. KIM.  Hej, trenerze Burns. Świetnie się dziś spisałeś.  Dzięki. – Zacząłem odchodzić od niej, ale ona podąża za mną.  Słuchaj, wiem, że powiedziałeś, że jutro nie masz wolnego czasu, ale może jakaś kawiarnia wieczorem ? Wiesz, jesteś nowy w mieście, więc może jeszcze niewiele widziałeś i może chcesz poznać kilka osób. – Patrzę przez ramię i widzę jak Megan stoi z rodzicami i Croyem. Jest wkurzona tak samo jak ja. Musimy uciec od tego całego gówna.  Kim, doceniam ofertę, ale nie jestem zainteresowany. Mam taką zasadę, że nigdy nie spotykam się z współpracownikami i przepraszam jeśli odniosłaś inne wrażenie. – Policzki jej się rumienią i odwraca wzrok.  Ja…może po prostu zostańmy przyjaciółmi. – Wycofuje się, ale mówi dalej. – Może i jesteś dużym piłkarzem NFL, ale to nie daje ci prawa do bycia dupkiem. – Obraca się i zachowuje, jakbym był wobec niej niegrzeczny. Potrząsam głową i staram się udawać, że to nie miało miejsca. Idę, w stronę gdzie na mnie czekają. Najpierw muszę rozprawić się z Croyem. To mój największy problem i muszę pozbyć się go.  Hej, Chris, gratuluję ci zwycięstwa ! – Janet podbiega do mnie i daje mi uścisk. Nie mogę nic na to poradzić, ale się uśmiecham. Widzę, że jest rozpromieniona dumą. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 40

str.

 Wygląda na to, że wykonałeś świetną robotę z rozgrywającym. – Phil szturcha Croy’a, a ja staram się nie przewrócić oczami. Opieprzał się kilka razy tego wieczoru, ale na szczęście moja silna linia końcowa uratowała sytuację dziś wieczorem.  Tak. – To wszystko, co mogę powiedzieć o Croy’u. To może być dla niego szansa, ale dzieciak musi włożyć w to trochę pracy, jeśli chce dostać się do jakieś dobrej drużyny w college’u.  Megan mówiła, że możesz ją podrzucić dziś wieczorem. – Wątpię, czy by się zgodziła, gdyby znała moje myśli, ale po prostu kiwam głową i się uśmiecham.  Tak, mamo. Trener powiedział, że podwiezie mnie, bo to po drodze do jego domu. Odstawi mnie rano.  Okej, brzmi to doskonale. Twój samochód jest jeszcze w warsztacie, bo musimy wymienić opony. – Janet patrzy na telefon. Musisz po prostu wrócić do południa, abyśmy mogli cię wyszykować na tańce.  Jednak idziesz ? – Słowa opuszczają moje usta. Croy na to odpowiada, co mnie jeszcze bardziej wkurza.  Tak, w końcu omówiliśmy szczegóły. Dobra ja spadam, bo mam zamiar spotkać się dziś z chłopakami. Obraca się i spogląda na Megan wyczekująco. – Dobra, przyjadę po ciebie jutro o piątej. Możemy wcześniej pójść coś zjeść. – Oczy Megan są szeroko otwarte, ale nic nie odpowiada. Phil odwraca się do Croy’a i potrząsa jego ręką, mówiąc że wykonał dziś dobrą robotę. Kiwam do niego, a ten zostawia naszą czwórkę samą.  W porządku, mężu dziś jesteśmy bezdzietni. Chodźmy się zabawić.  Masz na myśli wypad do lodziarni, prawda.  Tak, właśnie. Po odejściu Phila i Janet idę do mojego samochodu, a Megan za mną. Słyszę ją, kiedy stara się dotrzymać mi kroku, a ja staram się nie odwracać w jej stronę. Jestem zirytowany, wkurzony i napalony. A to nie jest dobra kombinacja.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 41

str.

Wchodzę do SUV-a i czekam aż Megan wsiądzie i zamknie drzwi. Zapalam auto i wyjeżdżam z parkingu. Chwytam kierownice obiema rękami.  Więc wychodzisz z Croye’m ? Po tym wszystkim, jak kazałem ci się trzymać od niego z daleka?  Zrobił to przed moimi rodzicami. Co miałam powiedzieć ? ‘Przepraszam mam chłopaka, zobaczcie idzie w naszą stronę. Och przecież wy go znacie’. Moja mama skorzystała z szansy i powiedziała, żebym szła z nim na tańce, żebym korzystała z moich ostatnich lat w liceum. No jaki miałam wybór ? – Wiem, że ma racje, ale nie mogę w tej chwili myśleć jasno, jeśli o nią chodzi.  Kurwa! – Jedyne co mogę powiedzieć. Czuje się jak dupek, za umieszczenie jej w takiej sytuacji, ale utknęliśmy, a ja nie mogę tego ujawnić. Jeszcze nie mogę.  Pokaż mi swoją cipkę.  Co ?  Słyszałaś mnie, Megan. Podciągnij spódnicę i pokaż mi swoją cipkę. Daj mi zobaczyć to co moje. – Widzę, jak jej palce drżą, ale podciąga ją, szeroko rozszerzając przy tym nogi. Nie mogę nic na to poradzić, ale jestem blisko. – Otwórz dla mnie swoje usta. – Kiedy to robi wkładam dwa palce, zwilżam je i wpycham głęboko w jej cipkę. Pieprze ją palcami przez kilka minut, a potem wyjmuję i wylizuje do czysta. Kurwa, kocham smak jej nastoletniej cipki. – Pozwól także zobaczyć mi swoje cycki  Chris. – Mówi nieśmiało, ale potrzebuje tego.  Pokaż mi w tej chwili, Megan. Teraz. – Podnosi koszulkę i ciągnie miseczki biustonosza w dół, uwalniając przy tym swojej duże cycki. Najpierw szczypię jej jeden sutek, potem drugi. Chce położyć na nich usta. Teraz nie mogę, ale nie mogę czekać dłużej. Sięgam w dół i wyciągam mojego kutasa. – Weź go, zanim wrócimy do domu. Chce teraz zbyt wiele, ale to musi wystarczyć. – Przesuwa się w moją stronę, pochyla nad konsolą i zaczyna mnie ssać. Uczucie jej gorących ust na moim kutasie jest niebem. Nigdy jeszcze mnie nie ssała z takim zapałem, wiem, że widziała kilka filmów, chcąc to robić dla mnie jak najlepiej. To działa. Sięga w dół i chwyta mojej jaja, drażni je. Jej mokre Tłumaczenie nieoficjalne W&K 42

str.

usta ssą i liżą mnie błagając o moją spermę. Dostaje ją. Chwytam jej włosy obiema rękami, odciągając ją ode mnie. Mój kutas jest twardy przez te jej cholerne usta.  O boże skarbie, jesteś najlepsza. – Wzdycham mocno, kiedy siada z powrotem na fotelu pasażera i rozkłada dla mnie nogi szeroko. Patrzę na jej lśniąca cipkę i kiedy ją widzę, mój kutas przecieka od nowa. Nigdy nie będę miał jej dosyć. – Chcę, abyś pocierała swoją cipkę, zanim dotrzemy domu. Przyglądam jej się przez kilka sekund i wiedzę, jak pociera cipkę i słyszę jej ciche jęki przyjemności. SUV wypełniony jest jej zapachem, i żałuje, że nie będzie tu pachnieć tak przez cały czas. Mam ochotę patrzyć, jak dalej dogadza sobie w aucie, ale jesteśmy już w garażu i nie chce marnować czasu. Kiedy tylko drzwi garażowe zostają za nami zamknięte, wychodzę a Megan podąża za mną. Zanim ma szanse otworzyć drzwi wejściowe, biorę ją na ręce i niosę przez próg.  Co ty robisz ? – Śmieje się, ale ja nic nie odpowiadam. Po prostu się uśmiecham i wchodzę. Niosę ją przez długi hol, aż do apartamentu.  Potrzebuję prysznica po tym meczu, ale chcę, żebyś mi pomógła. – W pomieszczeniu są same podstawowe meble, które będą konieczne, aby tu przenocować. Większość mebli jest jeszcze w pudełkach lub w magazynie, przyjdą jutro. Wchodzę do łazienki i sadzam Megan na ladzie pomiędzy podwójnymi umywalkami.  Twoja jest z lewej. – Mówię i całuję ją w nos, odwracam się aby włączyć prysznic.  Mam umywalkę ?  Masz więcej niż to. – Rzucam przez ramię, pozwalając się jej nad tym zastanowić. Kiedy osiem głowic prysznicowych rozgrzewa się, odwracam się i się rozbieram, a potem robię to samo z nią.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 43

str.

Podnoszę ją, a ona owija się wokół mnie, kiedy idę pod prysznic. Mój kutas jest ciężki i stoi między nami. Przecieka, a ta pozycja czyni mnie jeszcze twardszym. Kazałem zamontować ławeczkę pod prysznicem, wystarczająco dużą, abym się na niej zmieścił. Okazuje się, że to także idealna wysokość dla mnie, podczas gdy ona na niej siedzi a ja mogę ją swobodnie wykąpać. Sięgam do dozownika z mydłem, który wbudowali projektanci, odchylam jej głowę do tyłu i namydlam jej ciało. Rozkoszuje się przyjemnością, a kiedy docieram do złączenia jej ud, mój kutas jest gotowy.  Będę pieprzył każdy centymetr tego ciała w całym tym domu. Przygotuj się na to, kochanie. – Ona sięga pomiędzy nami i chwyta mojego kutasa sunąc po nim, kiedy myję jej włosy. Wszystko powoli, mamy na to całą noc. Wiem, przez co teraz musi przechodzić, przez sytuacje w samochodzie.  Pochyl się i pocieraj o mnie swoją cipkę, kochanie. – Robi tak jak jej mówię. Jedyny kontakt między nami to moje ręce na jej włosach i jej cipka pocierająca mojego kutasa. Jęczy i rozpada się naprzeciw mnie.  Weź wszystko, kochanie. Bądź tak głośno jak chcesz. To nasz dom, a ty możesz krzyczeć po sam dach. Megan jęczy głośniej, a echo odbija się od ścian prysznica. Kurwa, jej cipka mnie ściska tak mocno. Jej plecy oparte są o płytki, patrzę jak mocno uderza w nią orgazm. Jest piękna, kiedy dochodzi, a patrzenie na to jest zajebiście niesamowite. Widząc jej przyjemność, wyzwala to moje własne uwolnienie pcham w nią mocno, trzymając mojego kutasa wewnątrz niej. Kiedy mogę złapać oddech nie wychodzę z niej. Podnoszę ją i spłukuję. Chcę być w jej wnętrzu dzisiejszej nocy jak najdłużej się da. Moim celem nie jest jednorazowa akcja. Tylko solidne pieprzenie. Całuję jej słodkie usteczka i zlizuję kroplę wody z jej sutków. Iskry, ponowna potrzeba. Ciągnę ją w dół na chłodny marmur, który chłodzi nam skórę.  Naprawdę powinieneś kupić tu jakiś dywanik.  Wybierz go, to kupimy. – Mówię, zlizując krople wody z jej karku.  Myślę, że z motywem gwiezdnych wojen będzie najlepszy.  Cokolwiek zechcesz, kochanie. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 44

str.

Rozdział VII

Megan  Nigdzie nie idziesz. – Szepcze w moje ucho, a poranne słońce wpada do pokoju.  Chris, moja mama… - Staram się być rozsądna, ale moje słowa wylatują z głowy, kiedy nagle podnosi się z łóżka. Natychmiast tracę ciepło jego ciała. Sypialnia jest naga, a materac typu king-size na podłodze. Chris chodzi po pokoju, jak lew po klatce, który chce się wydostać. Linia jego mięśni jest napięta. Może nie jak lew, wygląda bardziej jak niedźwiedź.  Wracaj do łóżka. – Siadam i zrzucam z siebie nakrycie, licząc, że tym przykuję jego uwagę. Nie wiem jak dużo jeszcze mamy czasu, ale chce zostać z nim każdą sekundę. Bez obaw, co powiedzą o nas ludzie. Tylko ja i on w naszej bezpiecznej przystani.  Kurwa ! – Przeklina, a potem obraca się, aby na mnie spojrzeć. Jego przekleństwo brzmi gniewnie, ale jego twarz nie pokazuje żadnych oznak. – Nie mogę tego dalej robić. – Nagła panika uderza we mnie na jego słowa i czuję jak krew odchodzi z mojej twarzy. Naciągam na siebie nakrycie, aby się ukryć.  Nie, nie, nie, kochanie. – On jest natychmiast przy mnie, a jego duże dłonie na mnie. – Miałem na myśli ukrywanie tego całego gówna. Nie mogę już dłużej tego robić, i to doprowadza mnie do szału. Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale myśl o tym, że gdziekolwiek idziesz z tym dzieciakiem napędza mnie. Nie sądzę, żebym wytrzymał przez całą noc.  Chris, nigdy bym z nim nic nie zrobiła. – Staram się go uspokoić, pociągając go bliżej mnie. On patrzy na mnie jego twarz jest zrozpaczona.  Nie zrobisz, bo nigdy ci na to nie pozwolę. – Jego usta przyciągają mnie do siebie i dają karzący pocałunek. To trudne i wymaga poddania - czegoś co już ma. Mogę poczuć jego potrzebę, aby mnie naznaczyć, a ja powinnam być przestraszona jego intensywnością, ale nie jestem. Pragnę tego bardziej niż Tłumaczenie nieoficjalne W&K 45

str.

cokolwiek innego na całym świecie. Nikt, nigdy nie sprawił, że poczułam się tak, jak on to robi. Jak nawet nie chce beze mnie oddychać.  Potrzebuję ciebie. – Moje nogi ustępują na jego słowa, dając mu to, czego chce. Pozwalam się mu przesunąć. Czuję jak jest przyciśnięty do mnie. Jestem w jego klatce. Moje serce i pragnienie dają o sobie znać. Nie czeka na pozwolenie. Wpycha się do mojego wnętrza z całą swoją siłą. Moja cipka czuje ten pyszny ból, gdy uderza o szyjkę macicy. – Czujesz to ? Zostawię każdą kropelkę w twoim ciele i w twojej chciwej cipce, chcesz tego, prawda ? – Jęczę na jego słowa. To wszystko na co mnie w tej chwili stać, gdy moja cipka go posiada. Moje ciało drży pod nim, gdy zaczyna we mnie wchodzić. Każde wejście jest mocniejsze niż poprzednie. Nasze jęki wypełniają pokój. Fale przyjemności zalewają mnie. Dochodzę mocno, bez ostrzeżenia krzyczę jego imię. Jego sperma zalewa moje wnętrze, chciwie go ssąc.  Kogo ty do kurwy pieprzysz ? – Na te słowa sztywnieje.  Co ty tu do cholery robisz ? – On wychodzi ze mnie i wstaje. W drzwiach stoi kobieta, wydaje się nie wzruszona słowami Chrisa. Wygląda bardzo dobrze w krótkich, rudych włosach spoczywających na jej ramionach. Jej ciemna szminka jest kontrastem jej bladej cery, wygląda na wysoką, a wzrostu dodają jej jeszcze szpilki. Patrzy na mnie ze wstrętem, jakbym była jego największym błędem. Wtedy zdaje sobie sprawę, że jestem naga tak samo jak Chris, który stoi w całej swojej chwale przed nią. 

Odwróć się i nie patrz na nią. – Mówi do niej, a kobieta dalej stoi i się na mnie gapi. Jeżeli ktoś się ma ubrać, to zdecydowanie on.



Megan. Łazienka. Teraz. – Mówi, a ja widzę, że kobieta w drzwiach nawet nie drgnie. Patrzę jak Chris naciąga na siebie bokserki, gdy trzaskam drzwiami od łazienki. Ubieram się szybko i jestem wdzięczna, że moje ubrania wiszą na wieszaku.

Ale słyszę dochodzące głosy zza drzwi.  Co ty tu robisz do cholery, Delilah ?

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 46

str.

 Tak bardzo przepraszam, Chris. Nie powinnam była zachowywać się w ten sposób, wiem, że chcesz mnie na wyłączność. – Słowo „wyłączność” sprawia, że mój żołądek zaciska się.  Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. – Słowa Chrisa są złe i ostre. Nigdy nie słyszałam, żeby mówił takim tonem.  Wiesz, nie mogliśmy być razem, przez te twoje ciągłe rozjazdy, ale teraz już jest dobrze, a ty jesteś tu, więc i ja tu jestem.  Idź, zaczekaj na mnie w kuchni. – Słyszę słowa Chrisa, a w moim gardle pojawia się gula. Dlaczego jej nie wykopie? Czy nadal jest z nią związany ? To sprawia, że zastanawiam się, czy to był tylko seks. Jestem w tym nowa. Może zawsze jest taki intensywny, Może lubi mówić takie rzeczy podczas stosunku, może jestem tylko jedną z wielu. Podskakuje, gdy widzę, że klamka się przekręca.  Megan, odblokuj drzwi. – Wycieram łzy, nie wiem co mu powiedzieć. Nie, chce żeby wiedział, że płakałam.  Za minutę wyjdę. Mam zamiar wskoczyć pod prysznic… - Przerywam, bo czuję, że mój głos się łamie. – Dlaczego nie pójdziesz i nie zajmiesz się swoją… - Nie wiem jak mam ją nazwać.  W porządku, skarbie. Ale nie wychodź z tego pokoju, słyszysz mnie ? – Jego głos jest surowy.  Ok. – To wszystko na co mnie stać. Chwilę potem słyszę jego kroki, wychodzi z pokoju. Wypuszczam powietrze z płuc, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że je wstrzymywałam. Wychodzę z łazienki i wyglądam przez okno, które wychodzi na podwórko. Kurwa. Jestem pośrodku niczego. Nie mogę stąd się wydostać. Widzę na podłodze spodnie Chrisa, podnoszę i wyciągam kluczyki z kieszeni. Teraz muszę wydostać się stąd niezauważona. Schodzę cicho po schodach, ale zatrzymuję się gdy słyszę, jak kobieta mówi.  Zamierzaliśmy się pobrać. Chciałeś mieć dzieci, jestem na nie gotowa. – Powstrzymuje się, przed tym aby szloch nie wyszedł z moich ust. Czuję, że zbiera mi się na wymioty. Nie mogę słuchać tego dłużej. Podkradam się do Tłumaczenie nieoficjalne W&K 47

str.

garażu, jak tylko widzę, że drzwi są otwarte wsiadam do jego SUV-a i pisze do mamy wiadomość. JA: Odbierz mnie z pod szkoły. MAMA. Będę za dziesięć minut. Już wsiadam do auta. Muszę pojechać pod szkołę, bo nie chce, aby mama widziała, że prowadzę auto Chrisa. Kiedy tam docieram podjeżdżam na tylni parking. Wyciągam telefon i widzę mnóstwo wiadomości i połączeń od Chrisa. Usuwam je bez czytania i czekam na mamę. Pisze tylko do niego wiadomość. JA: Przepraszam, że zabrałam twój samochód. Jest na parkingu dla pracowników pod szkołą. Klucze są w schodku w lewych drzwiach. Potrzebuję czasu, aby się nad tym wszystkim zastanowić. Proszę, daj mi go. Kiedy moja mama podjeżdża pod krawężnik, wskakuje do auta. Moje cierpienie jest wypisane na twarzy.  Dziecko ? – Szepczę, a to wywołuje powódź z moich oczu. Łzy płyną mi po twarzy, a ja już dłużej nie próbuje z nimi walczyć.  Dom, mamo, proszę. – Mówię i opieram czoło o szybę. Wiem, że jeśli znów na nią spojrzę, znów poleją się łzy.  Megan, proszę powiedz mi, czy ktoś cię skrzywdził. Przerażasz mnie. Nidy nie widziałam cię w takim stanie. – Błaga mnie. Patrzę na nią.  Tylko moje serce, mamo. – Jej oczy miękną na moje słowa.  Lody i zakupy to jest to, czego ci trzeba. – Odjeżdżamy z pod szkoły, a ja wypuszczam cichy oddech.  Nie sądzę, że jestem na to gotowa. – Wyglądam przez okno i łzy ponownie płyną po mojej twarzy.  Otworzyli nowy sklep w centrum handlowym. – Patrzę na nią i widzę delikatny uśmiech na jej twarzy. – Kochanie, jeśli sprawił, że płakałaś nie jest ciebie wart.  Nie mam pojęcia, co mam zrobić, mamo. Nigdy nie byłam…

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 48

str.

 Zakochana ? – Kończy za mnie, a ja po prostu kiwam głową. Jestem całkowicie załamana. Część mnie czuje, że powinnam porozmawiać z Chrisem, ale część mnie się tego boi. Nie wiem czy potrafię sobie z tym poradzić.  W takim razie porozmawiaj ze mną. – Mówi jakby to było najłatwiejsze na świecie.  Nie sądzę, żeby był to dobry pomysł, mamo to trochę niezręczne. – Rozmowa z moja mamą o chłopakach jest tym, czego nigdy nie robiłam. Nigdy nie było nikogo. Nigdy tego nie robiłam.  Megan, masz osiemnaście lat. Wiem, co ja i twój ojciec robiliśmy gdy byliśmy w twoim wieku. Miałam osiemnaście lat, jestem kobietą.  Lody będą w porządku. – Mówię, a ona uśmiecha się i zmierza w kierunku lodziarni.

~ Leżę w łóżku i gapię się w sufit. Powiedziałam mamie tylko część z tego wszystkiego, bez szczegółów przez kogo to wszystko. Spędziłyśmy dzień na zakupach i rozmawialiśmy, napisałam do Croya, żeby wiedział, że nie wyjdę z nim na tańce i poczułam się z tym trochę lepiej. Moja mama ma rację. Co ma być to będzie. Nie mogę się tym przez cały czas zadręczać. Chris będzie miał to wszystko, co dzielił ze mną z kimś innym. Czułam się wyjątkowo, gdy myślałam, ze czuliśmy do siebie coś wzajemnie. To musi być coś wyjątkowego dla obojga. To co się wydarzyło było niekontrolowane i niewyjaśnione, ale może tak właśnie miało być. Chris przyszedł do mnie, kiedy nie byłam pewna czego chce od życia. Czułam się zagubiona, ale z nim czułam się idealnie. Chyba po prostu zagubiłam się w swojej głowie i czekałam aż ktoś mnie odnajdzie. Dlatego nie mogę z nim teraz rozmawiać o tym kim była ta kobieta dla niego, to mogłoby mnie rozbić na milion kawałeczków. Zanim pojawił się w moim życiu nie miałam pojęcia jaki będzie następny rozdział w mim życiu. College był oczywistym krokiem. Wypełniłam formularze, Tłumaczenie nieoficjalne W&K 49

str.

uzyskałam dobre oceny, zaliczyłam test. A on po prostu wpadł na mnie. Został wepchnięty do mojego świata. Przez to zaczęłam marzyć o życiu z Chrisem i kontynuowaniu pisania. To było to czego chciałam. Ale ta część snu wyślizgnęła mi się przez palce. Kiedy powiedziałam dziś mamie, że nie jestem pewna, czy dalej chce iść na studia, powiedziała, że jest ze mną bez względu na to jaka decyzję podejmę. Powiedziała, że jestem inteligentną dziewczyną i zrozumie mój wybór. Myślę, że była zadowolona, że zaczęłam interesować się płcią przeciwną po raz pierwszy w życiu. Marzenia o wnukach zaczęły pojawić się w jej głowie. Może ta sytuacja to moja wina, bo za mocno na niego naciskałam, a on był w tym czasie bezbronny. Może nie wiedział, jak potoczą się sprawy z tamtą kobietą, a ja spuściłam na jego głowę taką bombę. Jestem tak zdezorientowana, że rozmawiałam z mamą o odejściu ze szkoły. Mam już wszystko zaliczone, aby przyjęli mnie na studia. Nie musze tam się już pokazywać. Musze podjąć decyzję co mam zrobić ze swoim życiem, a duża w tym zasługa Chrisa. Moja mama powiedziała, że jak uczucie przychodzi to ciężko się go wyprzeć i gdy zobaczysz tą osobę od razu wiesz, że to ona. Tak było z nią i tatą. Od pierwszej chwili gdy go zobaczyła. Wiedziała. Byli nierozłączni od pierwszego dnia. W doskonałym świecie mogłabym mieć Chrisa dla siebie. Ale cóż, było w porządku, że chciał stworzyć rodzinę z kimś innym zamiast ze mną. Nie powinno mi to przeszkadzać, ale przeszkadza. Jeżeli dalej chce być z nią, może rzeczywiście lepiej do niego pasuje. Może nie chce być z kimś kto nie ma pojęcia o związkach. Takim kimś jak ja. Wściekłość sprawia, że wstaje z łóżka i słyszę głośny dźwięk z dołu. Nagle słyszę głośne trzaśnięcie drzwi i krzyk.  Megan !

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 50

str.

Rozdział VIII

Chris Podjeżdżałem pod jej dom kilkanaście razy, ale nie było samochodu na podjeździe. Byłem już wszędzie i postanowiłem wrócić do domu. Nie przestanę jej szukać, dopóki jej nie znajdę. Kiedy podjeżdżam ponownie pod ich dom widzę, że samochody Phila i Janet są zaparkowane, więc wyskakuje z auta i zmierzam do drzwi. Krzyczę jej imię. Muszę ją zobaczyć. Nie sądzę, że byłem daleko od niej tak długo od początku, kiedy to wszystko się zaczęło. Pędzę przez kuchnię i patrzę, że stoi tam Janet z oczyma szeroko otwartymi w szoku. Muszę wyglądać jak bałagan, ale czuję jakbym oszalał. Widzę Phila opartego o drzwi. 

Jest na górze. – Ton jego głosu jest spokojny. Muszę mu powiedzieć.



Phil.



Wiem. Wiedziałem od jakiegoś czasu, ale chciałem, żebyś sam przyszedł i mi powiedział.



Przykro mi, że to się stało, ale nie przeproszę za to, że ją kocham. Nie wiem dlaczego i jak to się stało, ale ona jest tą jedyną. Ona jest dla mnie. – Patrzy na mnie i czyta z moich oczu, czy mówię prawdę. – Musi to widzieć, bo skinął głową.



Nie będę kłamać i mówić, że to dla mnie jest łatwe, ale ona zawsze będzie moją córeczką, ale wiem, że to będzie dla niej dobre. – Wyciąga do mnie rękę, łapię szybko ją i dziękuję za zgodę.



Co się tu dzieje ? – Janet pyta za mną, a ja widzę, jak Phil uśmiech się do niej słodko.



Później ci wyjaśnię, skarbie.



Wynoś się stąd ! – Słyszę głos Megan, co sprawia, że zwracam na nią uwagę.



Kochanie posłuchaj. Musisz pozwolić mi wyjaśnić.



Wszystko słyszałam. Myślałam, że jestem wyjątkowa. Myślałam, że jestem inna. Ale ty i ta kobieta…ty…zamierzałeś ją poślubić. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 51

str.

Wściekłość napełnia moje żyły i chce krzyczeć. Biorę głęboki oddech i staram się wyjaśnić wszystko jak najszybciej. Nie chce jej dłużej ranić. Widzę, że jest rozdarta. Nigdy nie chciałem być tego powodem.  Ta kobieta, Delilah, ona i ja pięć lat temu poszliśmy na jedną randkę. Często podróżowałem z zespołem, ale wiedziałam, że ona równa się kłopoty, więc zakończyłem wszystko po jednej kolacji, po której ona oszalała. Poszła do prasy, podziałała, że jesteśmy w związku, że jest w ciąży ze mną….ale ja nawet nigdy jej nie dotknąłem. – Megan, wciąż patrzy na mnie z niedowierzaniem. – Przysięgam na Boga, Megan. To prawda. Pewnie jest jeszcze gdzieś o tym w sieci. Musiałem uzyskać zakaz zbliżania. Musiałem iść do sądu, aby więcej nigdy się do mnie nie zbliżała, a ona przysięgła, że to się więcej nie powtórzy.  O Boże, Delilah wróciła ? – Słyszę, Janet, która pyta zza moich pleców. Janet i Phil byli moim oparciem, aby przejść przez to wszystko. Czułem się jak kutas z tym, że nie umiem sobie sam poradzić i muszę iść z tym do sądu.  Zadzwoniłem na policje i zabrali ją do szpitala. Z tego co powiedzieli, jej siostra się nią zajmowała. – Megan patrzy na rodziców, mając nadzieje w oczach.  Tato, czy to prawda ?  Tak, była naprawdę niestabilną osobą. Była pod opieką mojego przyjacielapsychologa. – Mówi potwierdzając moją historię.  Kochanie,

jeżeli

wiedziałbym,

że

wyniknie

z

tego

taki

problem

powiedziałbym ci wszystko.  Mój Boże, ty i Chris ? Kiedy to się stało ? – Janet pyta zupełnie zaszokowana. Megan rumieni się i patrzy na mnie.  Chodź Janet, dajmy im szanse porozmawiać. Phil ciągnie ją, a ona pyta dalej. – Jak to…. – Mówi przez ramię, kiedy wychodzą.  Więc nie chciałeś nigdy mieć z nią dzieci ? – Pyta patrząc w dół na swoje stopy. Nienawidzę tego, że mogła pomyśleć, że ja mógłbym być z kimś innym. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 52

str.

 Nie. – Megan robi krok w moją stronę, a ja stoję w miejscu nie chcąc jej spłoszyć. Jestem pewien, że wyglądam jak szaleniec. Czułem się jak szaleniec kiedy mnie zostawiła. Myśl o niej uciekającej ode mnie to dosłownie jakbym dostał nóż prosto w serce. Ona jest dla mnie. Jeśli mnie nie zechce nie będę żył, będę tylko egzystował. Albo będę musiał kupić bezludną wyspę i porwać ja na nią i ją tam przetrzymywać.  I nigdy nie chciałeś jej poślubić ? – Pyta, patrząc na mnie.  Nie. – Odpowiadam natychmiast.  Nie kochałeś jej ? – Ona zbliża się do mnie małymi kroczkami i czuję, że moje serce zaraz wyskoczy z klatki piersiowej.  Kochałem w swoim życiu tylko jedną kobietą i ty nią jesteś, Megan. Kocham cię. – Ona zrywa się w moją stronę, a ja ją łapię.  Ja też cię kocham, Chris.  Wracajmy do domu, kochanie. – Czuję jej skinienie przy mojej szyi, a ja zamykam oczy. Wreszcie mam swój cały świat w ramionach.

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 53

str.

EPILOG

Megan Dziesięć lat później…  Wszy naj.  Co ty powiedziałeś ? – Chris odsuwa usta od mojej cipki i oblizuje usta.  Powiedziałem. Wszystkiego najlepszego. – A ja chichoczę, kiedy nurkuje ponownie między moimi nogami, liżąc i doprowadzając do orgazmu. Rozstawiam nogi szerzej. To nie jest zły pomysł na rozpoczęcie dwudziestego ósmego roku życia. Nigdy mi się nie znudzą jego usta na moim ciele. Przebyliśmy długą drogę, ale cholernie było warto. Co jest dziwne w tym wszystkim ? To, że moi rodzice byli podekscytowaniu, że ja i Chris jesteśmy razem, a wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy ile dla nas znaczyło ich wsparcie. Skończyłam szybciej mój ostatni rok w liceum. Chris i ja nie pokazywaliśmy się publicznie, dopóki nie stało się to oficjalne, ale gniew ze strony innych był okropny. Chris doprowadził szkołę do mistrzostwa stanowego i nadal go chcieli za trenera. Zarząd szkoły stworzył nowy kontrakt, który mówił, że to między nami było pomyłką, aby zachować dobre imię szkoły. Nie potrzebował pieniędzy ani uwagi, nie zgodził się na ten warunek i odszedł nie tworząc scen. Moje serce się złamało, bo wiem, że to kochał, bo chciałby być zaangażowany w futbol. Po roku namawiania z mojej strony, zaczął angażować się w obóz lokalnego futbolu „wielki brat”. Od tej pory znów miał cel w swoim życiu. Był tam przez osiem lat i kochał to robić. Mnie dalej traktowano jak przed tym wszystkim jak dziewczynę, której nikt nie chce widzieć ani o niej słyszeć. Ale byłam do tego przyzwyczajona. Zaszłam w ciąże, a dziewięć miesięcy później pojawił się nasz syn Chris Junior. Potem pojawiła się nasza córka, Fae, a potem nasza druga córka Mara. Moja ciąża z Marą była ciężka, więc zdecydowaliśmy, że rozdział z niemowlętami trzeba zamknąć. Nasza rodzina jest szczęśliwa, zdrowa, a to wszystko czego potrzebuję.  Kurwa, skarbie nie mogę dłużej czekać. Muszę wejść do środka. Tłumaczenie nieoficjalne W&K 54

str.

 Ej to są moje urodziny, nie mam nic do powiedzenia ?  Potem możesz mieć przewagę. – Chris wskakuje do łóżka i wbija się we mnie mocno i szybko. – Cholera, jedzenie tej cipki tak cholernie na mnie działa. Sięga między nami i pociera mój guziczek, po czym pochyla się i mnie całuje pozwalając mi posmakować siebie. Smak mojej potrzeby z jego twardym kutasem we mnie. Chris odsuwa się, kładzie dłoń na moich ustach, gdy krzyczę z przyjemności. Czuję, że sam jest blisko.  Kurwa. – Całuje mnie po karku i czuje jak jego sperma mnie zalewa.  Mamo, babcia przyjechała, żeby zabrać mnie na trening. – Słyszę jak Fae wrzeszczy z dołu.  Dziś dzieciaki idą do twoich rodziców. – Mówi Chris, gdy liże mój sutek i zasysa go do ust. – Więc co zrobimy z pustym domem ? – Chichocze, gdy pocieram jego owłosioną klatkę piersiową. Boże ma czterdzieści lat, a jest seksowniejszy z każdym kolejnym rokiem.  No, możemy się zastanowić. A co powiesz na to że będziesz Darth Vaderem i ukarzesz mnie za bunt? – Dostrzegam złe spojrzenie w jego oczach.  Myślę, że mógłbym ci pokazać mój miecz świetlny. – Taczamy się ze śmiechu, to jest właśnie nasze szczęśliwe zakończenie.

KONIEC

Tłumaczenie nieoficjalne W&K 55

str.