UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI WYDZIA PEDAGOGIKI, SOCJOLOGII i NAUK O ZDROWIU Kierunek: Pedagogika Specjalno : Resocjalizacja z Poradnictwem Specjalistyczn...
22 downloads
63 Views
356KB Size
UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI WYDZIA PEDAGOGIKI, SOCJOLOGII i NAUK O ZDROWIU
Kierunek: Pedagogika Specjalno : Resocjalizacja z Poradnictwem Specjalistycznym
Krzysztof Bandziak
SZTUKI WALKI A AGRESJA
Akceptacja promotora: ..........................................
Praca magisterska napisana pod kierunkiem dr Artura Doli skiego
Zielona Góra 2009
Wszystkim FIGHTEROM
2
Spis tre ci 1. WST P .............................................................................................................. 4
2. C
TEORETYCZNA ......................................................................................
6
2.1. Sztuki walki. Systemy Walki .................................................................... 6 2.1.1. Krav Maga ..................................................................................... 8 2.1.2. Karate "Oyama" ............................................................................11 2.1.3. Capoeira .......................................................................................14 2.1.4. Brazylijskie Jiu-Jitsu .....................................................................18 2.1.5. Thai-kick Boxing ..........................................................................22 2.2. Agresja i Przemoc ....................................................................................25 2.2.1. Agresja .........................................................................................26 2.2.2. Przemoc ........................................................................................32 2.3. Stosunek do ludzi i wiata ........................................................................41
3. C
METODOLOGICZNA ..............................................................................44
3.1. Przedmiot bada oraz cel bada ...............................................................44 3.1.1. Cel bada ......................................................................................45 3.1.2. Przedmiot bada ...........................................................................46 3.2. Problem badawczy ...................................................................................47 3.3. Hipoteza badawcza ..................................................................................49 3.4. Zmienne i wska niki ................................................................................50 3.4.1. Zmienne ........................................................................................51 3.4.2. Wska niki .....................................................................................53 3.5. Metody, techniki i narz dzia badawcze ....................................................55 3.5.1. Metody bada ...............................................................................55 3.5.2. Techniki bada .............................................................................57 3.5.3. Narz dzia bada , ankieta ..............................................................59
3
3.6. Charakterystyka grupy badawczej ..............................................................61 4. C
EMPIRYCZNA .......................................................................................65
4.1. Weryfikacja hipotez badawczych .............................................................65 4.1.1. Trenowanie sztuk\systemów walki a stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych ....................................................................................65 4.1.2. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci od p ci badanych .........................................................................................68 4.1.3. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci od wieku badanych .........................................................................................71 4.1.4. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych a styl jaki dana osoba uprawia.............................................................................................71 4.1.5. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci od sta u trenowania ........................................................................................73 4.1.6. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych a ich osobiste poczucie bezpiecze stwa .................................................................................76 4.1.7. Trenowanie sztuk/systemów walki a wzrost agresji w ród trenuj cych .......................................................................................79 4.2. Problemy badawcze – wyniki bada ........................................................82
5. ZAKO CZENIE ..............................................................................................85
Bibliografia ........................................................................................................... 87 Spis tabel .............................................................................................................. 89 Spis wykresów ...................................................................................................... 89 Za czniki ............................................................................................................. 90
4
1. WST P Relacje o aktach przemocy wype niaj serwisy informacyjne niemal e ka dego dnia. Ofiarami agresywnego post powania padaj ludzie na wszystkich kontynentach, bez wzgl du na ras , wyznanie, kultur , rodowisko czy klimat. Kroniki policyjne odnotowuj nasilanie si wyst powania tego typu zachowa , a tym samym wzrost liczby przest pstw z zastosowaniem przemocy. Wiek XX zapisa si w historii jako stulecie wojen, gwa tów i przemocy wszelkiego rodzaju. W czasach dzisiejszych wci
zauwa alna jest tendencja wzrostu przest pczo ci. Do takich czynów nawo uje
coraz wi ksza liczba fanatycznych i fundamentalistycznych grup religijnych czy ideologicznych, daj c tym samym moralne przyzwolenie agresywnym zachowaniom i aprobat dla stosowania przemocy. Zmianom ulegaj tak e formy dokonywanych aktów. Powszechne sta y si ataki terrorystyczne, a brutalnych czynów dopuszczaj si coraz m odsze osoby, czasami nawet dzieci. W przeci gu ostatnich kilku lat zauwa
mo na pewn tendencj ukazuj
wzrost liczby funkcjonuj cych szkó walki. Takich placówek przybywa i w czasach dzisiejszych w ka dym mie cie znale
mo emy szko
walki jednego z licznych
systemów walki. Oferta stylów jest bardzo szeroka i ka dy zainteresowany jest w stanie znale
taki, który b dzie odpowiada mu najbardziej.
W zwi zku z tak sytuacj nasuwa si pytanie, czy nie jest to samonap dzaj ca si maszyna? Czy wzrost liczby osób potrafi cych skrzywdzi innych bez u ycia broni nie jest jednym z czynników powoduj cych ci
y wzrost liczby dokonywanych
z u yciem przemocy przest pstw? Tak sformu owane pytanie sta o si impulsem do napisania poni szej pracy. Z uwagi na osobiste, kilkuletnie do wiadczenie w dziedzinie sportów walki, tematyka zawarta poni ej jest bliska autorowi. Inspiracj do za
jakie zasta y postawione sta o si
wiele czynników, mi dzy innymi
zachowania osób trenuj cych w sytuacjach yciowych zwi zanych z podwy szonym poziomem stresu, a tak e mo liwo ci zastosowanie nauki technik samoobrony w resocjalizacji. Pierwszy rozdzia pracy po wi cony jest w ca
kwestiom teoretycznym
zwi zanym z tematem pracy. W pierwszej kolejno ci opisane zosta y systemy i sztuki
5
walki, ich ogólna charakterystyka i podzia , a tak e szczegó owy opis stylów, których adepci brali udzia
w badaniach. Mianowicie znajduj
si
tam informacje
o rodowodzie, charakterystyce technicznej i filozoficznej Krav Maga, Karate „Oyama”, Capoeira, Brazylijskiego Jiu-jitsu oraz Thai-Kick Boxingu. Nast pnie autor pracy definiuje zjawiska agresji i przemocy, przytacza informacje zwi zane z podzia em aspektów dotycz cych tych poj . Mi dzy innymi znajduje si tam opisy wyszczególnionych czynników, które mog prowadzi do wzrostu agresji, jak na przyk ad mass media czy grupa rówie nicza o destruktywnym wp ywie. Rozdzia umieszczony jako pierwszy po wst pie zawiera tak e kwestie teoretyczne zwi zane ze stosunkiem ludzi do otaczaj cej ich rzeczywisto ci, a tak e jakie czynniki wp ywaj na ten e stosunek. Nast pna cz
pracy jest rozdzia em po wi conym metodologii. Na pocz tku
zdefiniowane zosta y cele badawcze, a ty samym wyszczególniono te zwi zane stricte z poni sz prac . Znajduj si w tej cz ci zarówno informacje teoretyczne dotycz ce problemów, hipotez, zmiennych i wska ników jak i konkretne problemy, hipotezy, zmienne i wska niki postawione przez autora pracy, niezb dne do wiarygodnego i rzetelnego
ustosunkowywania
si
do
przeprowadzonych bada . W niniejszej cz
danych
uzyskanych
w
wyniku
znajduj si tak e informacje dotycz ce
narz dzia oraz techniki zastosowanej przy realizacji tych e bada . Kolejny rozdzia pracy po wi cony jest aspektom empirycznym. Znajduje si w nim szczegó owa analiza i weryfikacja za
onych hipotez. Opisane zosta o
wyst pienie ewentualnych zale no ci pomi dzy wybranymi zmiennymi, a tak e trendy i prawid owo ci jakie widoczne s na podstawie wyników bada . Rozdzia ko czy si podsumowaniem, a tym samym ustosunkowaniem si przez autora do postawionych problemów badawczych W ogólnym rozrachunku praca ukazuje stosunek do ludzi i
wiata osób
trenuj cych wybrane do bada sztuki walki, a tak e jakie czynniki wp ywaj na ów stosunek oraz czy trenowanie przyczynia si w rzeczywisto ci do wzrostu agresji.
6
2. CZ
TEORETYCZNA
2.1. SZTUKI WALKI. SYSTEMY WALKI Na wst pie cz ci teoretycznej niniejszej pracy podj ta zosta a próba scharakteryzowania czym s sztuki walki, systemy walki, nast pnie zdefiniowane zostan systemy, których adepci byli respondentami w badaniach – czyli Krav Maga, Capoeira, Karate Oyama, Brazylijskie Jiu-Jitsu oraz Thai-Kick Boxing, by w dalszej cz ci przej
do zdefiniowania agresji i przemocy. W cz ci ko cowej autor pracy
opisze kwestie stosunku do ludzi i otaczaj cej rzeczywisto ci.
Sztuki walki, znane równie pod nazw systemów walki, ucz sposobów walki wr cz, zazwyczaj bez u ycia broni. Podstaw nauki wszelkich sztuk walki jest trening, który zazwyczaj uczy umiej tno ci opanowania agresji, samoobrony, poprawia wydolno
organizmu oraz uczy panowania nad emocjami.
W ci gu XX wieku, wi kszo
wiedzy, jak
wiat zachodu zdobywa
o sztukach walki bazowa a na kinematografii i stworzy a nieprawdziwy obraz sugeruj cy, e sztuki walki to domena krajów azjatyckich. Tymczasem od zarania dziejów ludzie na ca ym wiecie uczyli si metod obrony przed przeciwnikami, tak e bez u ycia broni. W rezultacie na wiecie istnieje dzi wiele systemów walki, które aktywnie trenowane i rozwijane (Mi kowski, 1987). Termin "Sztuki walki" zosta przet umaczony w 1920, w japo sko-angielskim owniku Takenobu z japo skiego bu-gei lub bu-jutsu: "sztuka/umiej tno
zachowa
militarnych". Istnieje bardzo wiele szkó walki, ró ni cych si od siebie, jednak generalnie nauczaj one sposobów fizycznego pokonania przeciwnika w bezpo rednim starciu (bez u ycia broni dalekiego zasi gu jak karabin). Wi kszo
szkó walki stawia sobie
za zadanie nie tylko fizyczne przygotowanie cz owieka do walki, ale równie rozwój psychiczny i duchowy i jest to g ówna przyczyna, dla której uda o si zachowa ten element kultury mimo coraz mniejszej wagi umiej tno ci walki wr cz we wspó czesnej wojnie.
7
Sztuki walki mog sk ada si z nast puj cych elementów. Uderze , kopni , chwytów, dusze , rzutów, d wigni oraz walki broni (bia ). Wspó cze nie dzielimy je wed ug kilku schematów: "stójka"/"parter"/"klincz" - ten podzia dzieli systemy walki oparte na walce stoj cej (np. Aikido, Taekwondo, Karate, walki w le eniu (np. Brazylijskie JiuJitsu, Zapasy) oraz zwarciu (np. Muay Thai czy Thai Boxing) "uderzeniowe"/"chwytowe" (ang. striking/grappling) - ten typ podzia u rozdziela systemy oparte na ciosach lub/i kopni ciach (np. Karate, Muai Thai, Capoeira) od chwytanych (ang. grapple - chwyta ) czyli takich, w których dominuj chwyty, d wignie i duszenia (np. Brazylijskie Jiu-jitsu, Judo) "light-contact"/"semi-contact"/"full-contact" - niniejszy podzia dzieli systemy walki w zale no ci od ilo ci zasad i ogranicze oraz systemu treningowego. Light-contact (lekko kontaktowe) to systemy walk, w których nie stosuje si uderze na g ow , krocze itp., zazwyczaj zawodnicy nosz ochraniacze, a formu a zapewnia spore bezpiecze stwo walcz cych (np. poprzez karanie brutalnych ciosów/kopni ). Semi-contact ( rednio kontaktowe) to systemy walk, w których zawodnicy nie posiadaj tak wielu ochraniaczy, dopuszczone s kopni cia/uderzenia na g ow a sam proces treningowy zak ada sparingi i walki. Full-contact (pe no kontaktowe) to systemy walk zak adaj ce walk ochraniaczy lub z bardzo nielicznymi, z bardzo ma
bez
ilo ci ogranicze (np. zakaz
uderze w ty g owy czy d wigni na stawy) co za tym idzie – jest on najbardziej kontuzyjny a w procesie trenowania spory nacisk k adzie si na sparingi. walka sportowa/samoobrona/systemy wojskowe (combat) - ten podzia oddziela systemy walki w zale no ci od przeznaczenia. walka bez broni / walka z broni
Oczywi cie podzia nie zawsze jest cis y, wiele szkó walki posiada elementy mieszane, a dodatkowo ka dy trener mo e uczy na swój sposób(www.budo.net.pl). Owocuje to tym, e w dzisiejszych realiach wi kszo
8
sztuk/systemów samoobrony
i walki zawiera wi kszo
z wy ej wymienionych.
2.1.1. KRAV MAGA W tym podrozdziale autor przybli y termin Krav Maga i tym samym podejmie si próby zdefiniowania go. Krav Maga (hebr.
: dos ownie "walka w bliskim kontakcie") - izraelski system
walki. System samoobrony opracowany w latach 30. XX wieku w Czechos owacji, przez Imi Lichtenfelda (ur. 1910 w Budapeszcie). System bazuje na podstawowych odruchach obronnych cz owieka. Posiada ró ne pchni cia i uderzenia na okolice gard a, oczu, kopni cia w stref krocza oraz w nogi. System ca y czas ewoluuje samoistnie, na drodze licznych bada , ale tak e przejmuj c z innych systemów obronnych b
sztuk walki najbardziej skuteczne a co za tym idzie, cz sto
niebezpieczne dla zdrowia przeciwnika rozwi zania. Cel krav maga: „Edukowa i budowa mentalno
ludzi duchowo i fizycznie,
eby w razie potrzeby ka dy by w stanie broni si i atakowa z maksymaln pr dko ci i skuteczno ci . Ustali w ka dym poczucie w asnej warto ci. Pracowa w kierunku zbli enia serc i zako czenia przemocy na wiecie pomi dzy wszystkimi lud mi bez wzgl du na kolor, ras , czy religi ” (www.kravmaga.zgora.pl). Krav maga nie jest sportem! Poniewa z za w niej wspó zawodnictwa, za trening s
enia s
y samoobronie, nie ma
y wy cznie zastosowaniom praktycznym
w walce realnej. ównym celem walki jest pozbawienie napastnika zdolno ci do dalszej walki. Krav maga jest hybrydowym systemem, który zach ca adeptów do zdecydowanej postawy podczas konfliktu. Broni si i atakowa nale y najkrótsz drog i z pozycji, gdzie si jest, podejmuj c jak najmniejsze ryzyko. Krav maga to tzw. system walki, wi c jest niemal ca kowicie pozbawiony znanej z innych sztuk walki otoczki filozoficznej - jego g ówna my l brzmi jednoznacznie: "Je eli Twoje
ycie lub
zdrowie jest zagro one, masz prawo do jego obrony, bez wzgl du na rodki". Podstawowym celem szkolenia jest nauczenie przewidywania sytuacji zagro 9
,
ich unikania, przytomno ci umys u i dzia ania w stresie.( „Rejsy”, 19 maja 2000, „Wielka walka Lichtenfelda”) Krav maga opiera si
na naturalnych odruchach cz owieka. Oryginaln
koncepcj krav magi by o przyswoi wszystko u yteczne, bior c najbardziej skuteczne techniki, które sprawdza yby si
podczas walki realnej, a potrzebowa yby jak
najkrótszego treningu. Z tej przyczyny w krav madze nie odnajdziemy kopni obrotowych ani innych spektakularnych elementów charakterystycznych dla niektórych wschodnich sztuk walki. Wszystkie techniki s nastawione na maksymaln skuteczno
przy minimum wykonanych ruchów.
Krav mag
cz sto uwa a si
za system brutalny, sk adaj cy si
g ownie
z "ciosów poni ej pasa". Zawiera twarde uderzenia r kami i okciami, uderzenia kolanami rodem z boksu tajskiego, niskie kopni cia przechodz ce przez cel, chwyty, obron przed no em i broni paln . Ciosy zadaje si przy u yciu ka dych dost pnych narz dzi, przez które rozumie si nie tylko cz ci cia a, takie jak: g owa, okcie, pi ci, onie, palce, kolana i stopy, ale tak e przedmioty codziennego u ytku, pocz wszy od damskiej torebki, poprzez komplet kluczy, a na mietniku czy kiju bejsbolowym sko czywszy. Cele ataku stanowi
czu e punkty cia a ludzkiego: oczy, gard o,
obojczyki, mostek, nerki, wolne ebra, splot s oneczny, krocze, kolana, staw skokowy. Nale y pami ta , e jak ka da aktywno
fizyczna, nauka oraz prawid owe
wykorzystanie systemu wymaga odpowiedniego przygotowania fizycznego. Mo na tym samym zdementowa pog oski o niesamowitej skuteczno ci w walce adeptów krav magi. Nie s
oni mimo wszystko równorz dnym przeciwnikiem dla osób
trenuj cych inne systemy lub sporty walki. Szczególnie dotyczy to wersji cywilnej, w której k adzie si ma y nacisk na sprawno
fizyczn .
Odmiana militarna krav magi wykorzystuje bro jako element wyposa enia, podczas gdy cywilna zak ada wykorzystanie no a lub pa ki jedynie po odebraniu ich przeciwnikowi. Odmiany militarnej naucza si
wy cznie w ród tzw. s
b
mundurowych (w szczególno ci w wojsku i policji). Przy jej opracowywaniu kierowano si spostrze eniem, e klasyczne sztuki walki by y przeznaczone do walki przeciwko innej broni ni
dzisiaj stosowana. Dlatego opracowano nowe, jedyne
w swoim rodzaju techniki obrony przed tak broni jak pistolety, karabiny czy granaty
10
czne (www.kravmaga.zgora.pl). Krav maga stosuje gradacj obrony w zale no ci od intensywno ci ataku i sytuacji broni cego si , czemu s
cztery zasady:
I zasada: Unikaj miejsc i sytuacji niebezpiecznych. II zasada: Je eli znajdziesz si w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji, to oddal si z tego miejsca jak najszybciej. III zasada: Je eli znajdziesz si w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji i nie mo esz si ze oddali , to walcz u ywaj c wszelkich dost pnych przedmiotów, które mog Ci pomóc. IV zasada: Je eli znalaz
si w niebezpiecznym miejscu lub sytuacji, nie
mo esz si oddali i w zasi gu nie ma adnych przedmiotów, które mo na by by o w walce wykorzysta , to walcz w sposób maksymalny, nie stawiaj c sobie adnych ogranicze . Odpowiednio do sytuacji, do potrzeb, do stopnia zagro enia, zaleca te si próbowa zniech ci przeciwnika s owami (www.kravmaga.zgora.pl). Trening ma mie praktyczne zastosowanie w sytuacjach codziennych. Nie ma wicze szczególnych sekwencji ruchów, które trzeba na ladowa . Adepci u ywaj podstawowych ruchów w po czeniu z jakimikolwiek innymi ruchami, aby obroni si przed atakiem. G ówn
ide
jest by
adaptowalnym do nowych sytuacji przez
improwizacj zw aszcza w sytuacjach wzmo onego stresu, który niemal e zawsze towarzyszy sytuacjom zagro enia ycia lub zdrowia. K adzie si nacisk na szybko , wytrzyma
, si , odpowiednio
obrony do ataku i koordynacj
ruchów. Aby
techniki by y skuteczne, konieczne jest odpowiednie kszta towanie sprawno ci fizycznej.
W nast pnym podrozdziale niniejszej pracy zostanie przybli ony kolejny termin a tym samym sztuka walki, której adepci brali udzia w badaniach, mianowicie Karate Oyama.
11
2.1.2. KARATE OYAMA
Poni szy podrozdzia pracy jest po pierwsze po wi cony charakterystyce terminu, który spo ród terminologii zwi zanej ze sztuk samoobrony i walki jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych – czyli karate. W dalszej cz ci autor stara si przybli
histori tej sztuki oraz scharakteryzowa jeden z jej od amów, której adepci
byli respondentami w badaniach. Pocz tków karate nale y szuka ju ok. V w p.n.e. Jest jedn ze sztuk walki, któr od samych pocz tków uprawiano bez u ycia broni, stosuj c do obrony jak i ataku jedynie w asne cia o, czyli nogi, ramiona, stopy czy pi ci. W
ciwy termin
„karate” w porównaniu z ca histori stylu jest jednak e stosunkowo m ody. Pochodzi on od starego japo skiego s owa „kara” co w dos ownym t umaczeniu oznacza „pusty”(J. Pawluk, 1981). Za w filozofii Zen (z któr
karate jest nieod cznie
zwi zane) „pusty” t umaczone by o jako „czyni siebie pustym” (J.
wierczy ski,
1983,), a wi c tym samym pozbawionym pop dliwo ci, agresji, wolnym od z a i przemocy. W po owie lat 30-tych ubieg ego wieku dodano do pierwotnego cz onu wyraz „te” (J. Pawluk, 1981) oznaczaj cy „r ce”. W ten sposób w 1935 r. definitywnie powsta stosowany do dzisiaj termin „karate”, który oznacza walk bez u ycia broni, a wi c go ymi r kami. W fachowej terminologii mo na napotka tak e termin „karatedo” (Pawluk, 1981). „Do”( Pawluk, 1981) oznacza „drog ”, czyli cie idziemy, sposób post powania. Jako ca
po jakiej
t umaczony jest jako „droga pustej r ki”.
Wbrew potocznemu pogl dowi, zarówno na t jak i pozosta e sztuki i systemy walki, karate nie jest form pierwotnie stworzon do ataku. To sztuka obrony, która jest po czona z kontratakiem na przeciwnika. Jeden z najwi kszych mistrzów karate w historii - Funokashi - wypowiedzia swego czasu sentencje najlepiej uwydatniaj powy sz kwesti , czyli „karate ni sente nashi” – „karate nie jest technik agresji” (Leo czyk, 1998). W powszechnym przekonaniu figuruje stwierdzenie, i karate wywodzi si z Japonii. Jest to przekonanie nieprawdziwe, gdy pocz tków tej sztuki nale y szuka w Indiach. Stamt d w 520r.p.n.e przyby do Chin mnich, twórca jednego z od amów buddyzmu o nazwie Chan (po japo sku – Zen) – Bodhidharma (Leo czyk, 1998).
12
Osiad w klasztorze Shaolin (Shorinji), gdzie przez wiele lat oddawa si zg bianiu tajników medytacji. Z medytacj
nieod cznie powi zane by o doskonalenie si
w technice oddychania co zosta o przez ów mnicha po czone z ciosem r
lub nog
czy krzykiem, a z kolei w po czeniu z technik ataku charakterystyczn dla danego zwierz cia (jak np. tygrys czy
uraw) zaowocowa o powstaniem legendarnego
systemu walki bez broni znanego jako Shorinji Kempo ( wierczy ski, 1983). Tego wszystkiego Bodhidharma naucza mnichów. Pierwotnie te nauki nie mia y nic wspólnego z walk realn , skierowane by y jedynie ku doskonaleniu w asnego cia a i ducha. Za spraw chi skiego imperatora Wu-ti klasztor zosta zniszczony. Cz onkowie klasztoru rozeszli si w najró niejsze cz ci ówcze nie znanego wiata. Na pocz tku XII wieku dokonuje si przeniesienie buddyzmu Zen, a co za tym idzie równie i technik walki z Chin do Japonii. Pomostem, poprzez który dokonuje si ów przeniesienie jest Okinawa – wyspa znajduj ca si na po udniowym zachodzie Japonii, w pobli u wybrze a Chin. Spory wp yw na rozwój karate mieli Japo czycy, przeciwko którym sztuka ta by a pierwotnie skierowana. Okinawa z racji na nik e zasoby naturalne najwi ksze wp ywy czerpa a z handlu, co bezpo rednio wp yn o na wzajemne przenikanie si
kultur, a tym samym rozpowszechnianie sztuk walki.
Pocz tkowo by y one surowo zabronione. W dziejach wyspy trzykrotnie wprowadzano surowy zakaz posiadania wszelkiego rodzaju broni (Mi kowski, 1987). Legenda g osi, e w osadach rybackich pozostawiano jeden nó . By on jednak tak zabezpieczony, e móg s
jedynie do patroszenie ryb. Na przestrzeni wielu lat wytworzy y si na
Okinawie ro ne style i od amy karate. Pierwszym, który opu ci wysp i „pokaza wiatu” sztuk walki, której nauczy si
na Okinawie by cytowany powy ej Gichin Funokashi (Piotrkowicz, 1997).
Najpierw w Kyoto, a nast pnie w Tokio wykona seri
udanych pokazów co
zaowocowa o jego pozostaniem w obecnej stolicy Japonii a do mierci. W 1936r. grono sympatyków zasponsorowa o z funduszy w asnych pierwsz sale treningow – Shotokan, co oznacza o „ wi tyni sosnowej fali” ( wierczy ski, 1983). Tak powsta jeden z do dzi istniej cych od amów – Karate Shotokan. W lad za mistrzem
13
Funokashim pod yli inni wielcy mistrzowie walk, tacy jak Mabuni czy Miyagi – tworz c tym samym w asne szko y. Najwi ksz na wiecie po drugiej wojnie wiatowej organizacje karate stworzy Masutatsu Oyama (1924 – 1994). Nada jej nazw Kyokushin Karate (kyoku - biegun, shin – prawda) co w t umaczeniu oznacza „Karate Ostatecznej Prawdy” (Magazyn Karate, 93/2, s. 22-23). W po owie lat 40-tych XX wieku Masutatsu Oyama samotnie uda si w góry, by tam w odosobnieniu przez dwa lata oddawa si ci kiemu treningowi i medytacji. Po powrocie odby podró
po Korei, Indiach, Stanach
Zjednoczonych, pokazuj c swój styl a tym samym szukaj c godnego przeciwnika. Przez ponad dwadzie cia lat odby w sumie 270 walk. wi kszo
z nich ko czy jeden cios, najd
adnej z nich nie przegra ,
sza trwa a trzy minuty. Nast pnie szuka
granic w asnych mo liwo ci w walkach z bykami, w sumie pokona 52 byki go ymi koma. Mistrz Masutatsu do dzi w wiecie karate jest cz owiekiem – legend . Stworzy twarde i wymagaj ce karate, oparte na bardzo ci kim treningu fizycznym. Po mierci Mas Oyamy pojawi y si spory w organizacji co ostatecznie doprowadzi o do jej roz amu na trzy odr bne. Jednym z trzech wy onionych i do dzi najpr niej rozwijaj cych si
jest Karate Oyama. Za
ycielem tego stylu jest jeden
z najzdolniejszych uczniów mistrza Masutatsu – urodzony w 1935r. Shigeru Oyama. (Leo czyk, 1998). Na podstawie w asnego 45-letniego do wiadczenia stworzy nowoczesny, oparty na logice styl, bazuj c na wiedzy z wielu dziedzin, jak anatomia, fizjologia czy psychologia. Oyama karate nale y do dziedziny sportów walki. Ze wzgl du na swoje ameryka skie
korzenie
(pierwsza
szko a
powsta a
w
Nowym
Jorku)
ma niepowtarzalny charakter, a jako dyscyplina sportowa wykracza poza ramy karate. Posiada w asne formy i zasady rywalizacji, regulaminy i oryginalne konkurencje, które jeszcze bardziej oddaj jej niepowtarzalno . Jest to styl, który jednocze nie bazuj c na japo skiej tradycji zawiera liczne elementy wprowadzone przez swojego twórc – Soshu Shigeru Oyame. Jest to sztuka walki realnej, zawiera treningi w formule pe no kontaktowej jak równie
te, które zabraniaj
uderze
na okre lone strefy cia a
(np. g owa). Styl Oyama ma bardzo wiele elementów wspólnych zarówno z Kyokushinkai jak i innymi od amami. Mówi c o elementach wspólnych autor ma na
14
my li charakterystyczne ceremonie zwi zane z pocz tkiem i ko cem treningu, ca otoczk zwi zan szacunkiem dla Dojo, a tak e pojedyncze techniki (jak np. sposób zadawania r
ciosu prostego). Cech wspóln , o której tak e nale y wspomnie jest
fakt, e Oyama karate jest szko
obrony. To nieod czny rdze zwi zany z filozofi
uprawiania tej sztuki od samego jej pocz tku. Wszelkiego rodzaju turnieje i mistrzostwa w walkach maj na celu krzewienie zdrowej rywalizacji sportowej oraz danie mo liwo ci sprawdzenia w asnych umiej tno ci, nie za nauk
stosowania
zachowa przemocowych. Styl ten odznacza si du
skuteczno ci w walce utylitarnej. Szczegó owo
dopracowany i ci gle udoskonalany system treningowy pozwala osi ga adeptom bardzo dobre rezultaty w stosunkowo krótkim czasie. Dostosowany jest on tak e do wieku osób trenuj cych. W poszczególnych grupach wiekowych stosowane s inne metody nauczania, a tak e uczy si innych partii materia u. W ród najm odszych uczestników zaj
najwi kszy nacisk k adzie si
podnosz ce bez zb dnych przeci
na wiczenia ogólnorozwojowe,
m odego organizmu jego wydolno
i sprawno , zwracaj c tak e uwag na aspekt koordynacji ruchowej. W miar wieku, a tak e stopnia zaawansowania program ulega zmianie. Wymagane s
coraz
trudniejsze elementy, bardziej skomplikowane uk ady i techniki, z wprowadzaniem sparingów, czyli elementów walki ulicznej w cznie. Nast pny podrozdzia pracy prezentuje tre
analogiczn
do poprzedniego.
Mianowicie po wi cony jest charakterystyce kolejnej sztuki walki. Termin nadrz dny, któremu jest po wi cony, to wywodz ca si z Ameryki
aci skiej sztuka walki –
capoeira.
2.1.3. CAPOEIRA Poni szy rozdzia zawiera charakterystyk ludno
stylu walki stworzonego przez
niewolnicz Ameryki Po udniowej, czyli capoeira. Histori jego powstania,
oraz najwa niejsze aspekty z nim zwi zane.
15
Nazywana bywa najgro niejszym z ta ców i najpi kniejsz ze wszystkich sztuk i systemów samoobrony. Zosta a stworzona w XVIII i XIX wieku przez afryka skich niewolników w Brazylii. Geneza tego najniebezpieczniejszego ta ca wci
wzbudza wiele kontrowersji.
Powsta y liczne teorie, które mia y na celu ostateczne umiejscowienie jego korzeni. Jednak e z czasów kiedy capoeira pojawi a si po raz pierwszy w Brazylii pozosta o niewiele wiarygodnych
róde . Jednoznaczne okre lenie pocz tku oraz miejsca
powstania tej sztuki walki nie zosta o nigdy ostatecznie udokumentowane (www.axecapoeira.pl). Capoeira przyw drowa a do Ameryki, na tereny dzisiejszej Brazylii wraz z niewolnikami z Afryki. Na statkach pe nych ludzi si
zabranych z rodzinnych
terenów, którzy nast pnie zostali sprzedani do ci kiej pracy, nierzadko w nieludzkich warunkach. Tak jak w historii karate Okinawa, tak w historii capoeira zachodnia cz Ameryki Po udniowej sta a si miejscem, w którym zetkn y si ze sob ró ne kultury, dochodzi o do przemieszania obyczajów, rytua ów, religii. Dla uciemi onych, cz sto bitych i poni anych ludzi niejednokrotnie ucieczka w kr gi w asnej kultury by a jedyn mo liwo ci zachowania w asnej to samo ci (www.axecapoeira.pl). Wskutek wymieszania wielu plemion, a tak e i narodowo ci w ród zniewolonych na przestrzeni wielu lat powstaje i stopniowo rozwija si nowa forma kulturalnej ekspresji – taniec po czony z elementami walki, powi zany z muzyk odgrywan na instrumentach rodem z Afryki ( jak np. berimbau – czyli jednostrunowy przedmiot kszta tem przypominaj cy
uk, którego cz
rezonansow
stanowi wydr ona tykwa).
To swoista synteza kultur i obyczajów, a jej powstanie najcz ciej wi zane jest z Salwadorem (www.axecapoeira.pl). Od oko o 1814 roku wszelkie przejawy kultury afryka skiej by y wielce niepo dane. W latach wcze niejszych panowie wyra ali zgod zachowania.
Mieli
wiadomo
jak
dobrym
buforem
na tego typu bezpiecze stwa
zabezpieczaj cym wybuch ogólnego buntu by o takie post powanie z ich strony. Poza tym uprawianie sztuki walki pod pozorem ta ca nie wzbudza o podejrze . Jednak e po przybyciu do Brazylii w 1814r. portugalskiego króla Don Joao VI sytuacja uleg a
16
diametralnej zmianie, czego najlepszym przyk adem by o wprowadzenie ca kowitego zakazu uprawiania capoeira pod koniec XIX wieku. Gdy w 1888 roku zniesiono w Brazylii niewolnictwo wielu capoeristas zst pi o na drog przest pcz . Zwi zane by o to z bardzo trudn
sytuacj
yciow
osób
wyzwolonych na mocy tzw. „Z otego Prawa”. M odzi, wysportowani, nierzadko biegli w walce, cz stokro zst powali na drog konfliktu z prawem. Powodem takiego post powania cz sto by brak umiej tno ci odnalezienia si w nowo zaistnia ym adzie spo ecznym. Pomimo faktu, e tak jak i inne sztuki walki, tak i ten styl zak ada brak agresji oraz unikanie przemocy na prze omie XIX i XX wieku capoeira by a bardzo niebezpieczn broni , za gangi wytrenowanych zawodników cz sto by y narz dziem polityków w walce o w adze. Zaowocowa o to jeszcze silniejszymi restrykcjami wobec praktykuj cych. Osobie, której udowodniono nauczanie grozi o podci cie ci gien, czasami nawet gard a (www.axecapoeira.pl). Dlatego te Capoerzy ci coraz skrupulatniej ukrywali fakt trenowania. Zarówno w czasach niewolniczych, jak i na pocz tku XX wieku mocno rozwin
si
rytua zwany „roda” ( z portugalskiego
oznacza „kr g”), do dzi nieod cznie powi zany z t sztuk . Capoerzy ci trenowali i grali w okr gu, pomaga o to w ukryciu gry. Innym niezmiernie wa nym elementem, który utrzyma si po dzie dzisiejszy by o nadawanie fa szywych przezwisk celem ukrycia prawdziwych personaliów. Aktualnie przezwiska najcz ciej odpowiadaj budowie cia a, b
stylowi okre lonej osoby (www.axecapoeira.pl).
Sytuacja uleg a zmianie w 1937 roku dzi ki Getulio Vargasowi - ówczesnemu prezydentowi Brazylii. Zniós on ca kowicie zakaz uprawiania Capoeira, chc c tym samym promowa j jako tamtejszy sport narodowy. Doprowadzi o to do rozkwitu, a tak e licznych zmian zarówno w strukturach jak i samym stylu. Pojawili si wielcy mistrzowie jak Mestre Bimba i Mestre Pastinha. Powsta y pierwsze szko y i o rodki trenowania. W historii stylu by to jeden z kluczowych momentów, gdy umo liwi rozprzestrzenienie si go na inne kontynenty. Pisz c o capoeira nie wolno zapomina klasyfikowana jako sztuka walki, to w
e jest ona
nie taniec by elementem kluczowym.
W czasach niewolnictwa pozwala praktykowa
17
o ta cu. Pomimo,
pod okiem panów, nie wzbudza
sprzeciwu osób uwa aj cych si za w
cicieli, gdy traktowany by jako rozrywka nie
za jako sztuka uprawiana w celu obrony przed nimi samymi. Nowoczesna
capoeira,
której
modernizacj
zapocz tkowa
z najwi kszych mistrzów - Mestre Bimba, charakteryzuj taneczn p ynno ci ruchów oraz bardzo du
si
jeden
przede wszystkim
dynamik . Podstawowym elementem
jest „ginga”. Jest to swoista „baza”, od której nauczenia si rozpoczyna ka dy adept. Przypomina bardziej krok taneczny ni pozycj walki, jednak e w swym za
eniu jest
punktem wyj ciowym do najró niejszego rodzaju technik (www.axecapoeira.pl). Obecnie styl ten zawiera wiele elementów przeznaczonych do stosowania w walce realnej. Cz sto wyst puj akrobatyczne ewolucje, ale tak e ciosy r koma, okciami, ow , kopni cia w ró ne cz ci cia a przeciwnika, a tak e techniki s
ce
sprowadzeniu do tzw. „parteru”. Statycznych pozycji charakterystycznych dla innych stylów jest ma o, bardzo du o natomiast podci cech zwracaj
i zamaszystych kopni . Kolejn
uwag jest bardzo rzadkie stosowanie bloków (w przeciwie stwie do
np.: krav maga), liczne za to s uniki, cz sto po czone z technikami akrobatycznymi. (Capoeira, 2005). Wa nym elementem, wspomnianym ju podczas spotkania-treningu tworz
wcze niej, jest rytua „roda”, Trenuj cy
kr g którego najwa niejszym elementem jest
„bateria”. Jest to swoista orkiestra nadaj ca rytm i charakter gry. W jej sk ad wchodz osoby graj ce na okre lonych instrumentach, takich jak berimbau czy te afryka ski odpowiednik tamburynu. Zawodnicy parami wchodz wi kach
„baterii”
po czonych
ze
piewem
do okr gu by tam przy
toczy
symulowan
walk .
W terminologii capoeira taka „walka na niby” nosi miano „jogo”. Uczestnicy okre laj to gr , pomimo faktu, e niejednokrotnie zamienia si ona w walk realn . W czasie trwania gry pozostali uczestnicy „nadaj ” przy pomocy piewu i muzyki energi czyli „axe”. Zmiany jakie dokona y si
po dokonaniu legalizacji stylu doprowadzi y
do powstania kilku od amów. Najpopularniejszymi stylami capoeiry s : a) capoeira regional – najszybsza i najbardziej dynamiczna forma. Zosta a stworzona przez Mestre Bimba, charakterystyczn jej cech jest tak e praktyczna mo liwo
18
do zastosowania w walce realnej. Ze wzgl du na ten fakt, jak i na swoj widowiskowo
jest dzi najpopularniejsz odmian tej sztuki
b) capoeira angola – ta odmiana zosta a wykrystalizowana przez Mestre Pastinha w XX wieku. Jej powstanie to swoista odpowied na od am stworzony przez Mestre Bimba, w celu przywrócenia tradycyjnych elementów. Nastawiona jest na wspó prace, harmoni , taniec i gr . c) capoeira contemporanea lub capoeira moderna - wspó czesna capoeira, która czerpie z tradycji obu powy szych od amów, wykorzystuje najró norodniejsze techniki i sposoby, formy trenowania. Nazywana bywa równie
capoeira atual,
ale dzi wyst puje jako zmodernizowana i nowoczesna sztuka.
Jednym z najwa niejszych elementów, oprócz wszystkim opisanych powy ej jest duch walki. Wiele osób trenuj cych capoeira nie uwa a tego jedynie za uprawianie sportu walki, ale za styl
ycia. W czasach dzisiejszych jest ona
narodowym sportem Brazylii i z dnia na dzie zyskuje na popularno ci. W Polsce jest obecna od 1995 roku, za spraw Adama Faby. Jako Pierwszy za
grup osób
trenuj cych. Kolejna cz
niniejszej pracy zostanie po wiecona charakterystyce Brazylijskiego Jiu
Jitsu. Analogicznie do poprzednich podrozdzia ów autor pracy opisuje histori narodzin stylu oraz go charakterystyk .
2.1.4. BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU Niniejszy podrozdzia zawiera tre ci skupione wokó jednego z najdynamiczniej rozwijaj cych si w czasach dzisiejszych stylów jakim jest Brazylijskie Jiu Jitsu (czyli BJJ). Podobnie jak opisywana powy ej Capoeira, BJJ swoje pocz tki ma w Brazylii. Jednak e historia powstania tych dwóch sztuk jest diametralnie inna. BJJ porównuje si do niskiego drzewa o pot nych korzeniach (www.bjj.spectro.pl). Ma to swoje uzasadnienie w fakcie,
e pocz tków tej sztuki mo na doszukiwa
19
si
nawet
kilkana cie wieków temu, jednak e czysto brazylijska odmiana wykreowana zosta a w latach dwudziestych poprzedniego stulecia. W 1914 roku w Brazylii osiedli si Maeda Mitsuyo – posiadacz stopnia 5 dan w judo, ucze s ynnego mistrza Jigoro Kano. W latach wcze niejszych uczestniczy on z powodzeniem w ró nego rodzaju turniejach walk na ca ym
wiecie ( Stany
Zjednoczone, Wielka Brytania, Panama). Zawody, w których uczestniczy przynosz c bogate do wiadczenie w walce przynosi y tak e zyski finansowe za co zosta on wykluczony z Kodokanu (www.bjj.spectro.pl). Zaowocowa o to zmian nazwy stylu jaki preferowa i jakiego naucza z judo na Jiu-jitsu. W nowo powsta ej sztuce dominowa y techniki wyniesione ze stylu, z którego sam Maeda si
wywodzi ,
uzupe niony zosta jednak e o techniki zapa nicze oraz uderzenia r kami i nogami. Po zamieszkaniu w Brazylii japo ski mistrz walk pomaga emigrantom ze swojej ojczyzny. Wówczas swoj pomoc okaza mu polityk szkockiego pochodzenia Gustao Gracie. W ramach wdzi czno ci Maeda zaoferowa nauk Jiu-jitsu synowi Gusto Carlosowi.
Pomimo
swego
spo ecznego
pochodzenia
m ody
uczestniczy w ulicznych walkach, w których nie obowi zywa y
Carlos
cz sto
adne regu y.
Trenuj c boks oraz zapasy przez ca y czas wzbogaca swoje do wiadczenie walcz c w Vale
Tudo,
czyli
t umacz c
z
portugalskiego
–
walkach
bez
regu (www.bjj.spectro.pl). To wszystko wzbogaci o trening japo skiego Jiu Jitsu u mistrza Maedy. Doskonal c swoje umiej tno ci m ody Brazylijczyk zacz
naucza
swoich braci Helio, Osvaldo, Gastao i Jorge. Stali si oni twórcami zupe nie nowego systemu, daj c tym samym podwaliny pod dzisiejsze BJJ. Z tamtego okresu pochodzi tak e s ynne w wiecie sztuk walki „wyzwanie Graciech”, które Carlos zamieszcza w lokalnej prasie celem znalezienia kolejnych sparingpartnerów oraz uczniów. Rozg osi on, e „ je li chcesz mie obit twarz, po amane r ce i nogi, (...), skontaktuj si z Carlosem Gracie (...)” (www.bjj.spectro.pl). W 1924 r. powstaje pierwsza oficjalna i komercyjna zarazem akademia sztuk walki, której za
ycielem jest rodzina Graciech. Pocz tkowo w Belem, nast pnie
zostaje przeniesiona do Rio de Janeiro. Za spraw synów Helio Gracie brazylijska odmiana jiu-jitsu trafia do Stanów Zjednoczonych, gdzie szybko zyskuje
20
na popularno ci. W ten sposób dochodzi tak e do rozpowszechnienia sztuki na ca y wiat (www.bjj.spectro.pl). Najbardziej charakterystyczn cech tej sztuki jest walka w tzw. „parterze” czyli inaczej mówi c na ziemi. Jest to g ówny i zasadniczy element na treningach. Uczy si
wiczony
tak e technik wchodzenia w klincz oraz sprowadzania
przeciwnika na ziemi . Zasadniczym powodem, dla którego wszelkie techniki nacechowane d eniem do walki na ziemi jest fakt, i wed ug twórców systemu jest to jedyny sposób by móc si
obroni
przed wi kszym, ci szym i silniejszym
fizycznie przeciwnikiem (www.bjj.spectro.pl). Trening odbywa si
w gi ( cz sto
w j zyku potocznym okre lanym mianem „kimona”), ale tak e bez niego. Strój treningowy zale y w du ej mierze od g ównego celu jaki przy wieca osobie trenuj cej. Je li powodem trenowania jest ch
udzia u w zawodach MMA ( z ang. Mixed Martial
Arts – czyli Mieszane Sztuki Walki), gdzie walczy si w samych szortach, trening w gi jest niepotrzebny (Gracie R, 2001). Jednak e gi uczy przede wszystkim taktyki walki z zastosowaniem wi kszej ilo ci technik. Z racji na fakt,
e jest to najlepszy
odpowiednik ubrania codziennego jest bardzo przydatny podczas treningów samoobrony. Rozró nia si tak e dwa modele treningu. W jednym z nich stosuje si techniki wy cznie z jiu-jitsu. Drugi dopuszcza uderzenia i kopni cia, ciosy kolanami i okciami.
Jest
on
najcz ciej
stosowany
podczas
treningów
samoobrony
(www.gracieacademy.com). Brazylijskie jiu-jitsu koncentruje si
na walce z jednym nieuzbrojonym
przeciwnikiem, wynika to z faktu, e styl ten opiera si na chwytach. Dominuj cymi technikami s : duszenia oraz d wignie na wszystkie stawy. Dodatkowym elementem cz sto wprowadzanym s rzuty oraz podci cia s
ce sprowadzeniu przeciwnika
na ziemi . Podstawowym celem w sytuacji, w której dochodzi do konieczno ci u ycia si y fizycznej jest przej cie kontroli nad dan osob . Mo na dokona tego poprzez zadawanie mu kontrolowanego bólu za pomoc d wigni albo zastosowanie jednego z licznych dusze , które w konsekwencji mo e doprowadzi przeciwnika do utraty przytomno ci. Jak ju wspomniano wcze niej walka w BJJ odbywa si w znacznej mierze w parterze. Zawodnicy s szkoleni do walki w zwarciu co dodatkowo utrudnia zadawanie ciosów. Do stosowania chwytów u ywa si nie tylko r k, ale tak e i nóg.
21
Oplata si nimi lub zahacza okre lone partie cia a osoby z któr si walczy. Jedn z najbardziej charakterystycznych technik, stworzonych przez Graciech, jest tzw. garda. Nie ma ona cech wspólnych z gard stosowan w boksie, gdy polega na obj ciu nogami przez zawodnika le cego na plecach drugiej osoby, która w danym momencie stoi lub kl czy. Stosuje si
tak e „dosiad” polegaj cy na siedzeniu
okrakiem na osobie le cej. Te dwie techniki cz sto s kluczowe w taktyce walki, gdy s niezmiernie pomocne przy przej ciu do pozycji dominuj cej i zastosowaniu techniki ko cz cej, czyli np. : balachy – d wigni na r
(www.gracieacademy.com).
Brazylijskie jiu-jitsu jest bardzo pomocne w przypadku, gdy dochodzi do konieczno ci unieruchomienia kogo bez wyrz dzania mu powa nego uszczerbku na zdrowiu. System stworzony przez brazylijsk rodzin wojowników zosta opracowany w du ej mierze dla celów samoobrony. Trening oprócz walk typowych dla tego stylu przygotowuje tak e do obrony przed atakami z u yciem ostrych i niebezpiecznych narz dzi. Brazylijskie jiu-jitsu pomimo, i
jest sztuk
m od
wykszta ci o w asn
tradycj . Pomimo japo skich korzeni elementy tej kultury zosta y odrzucone, liczne s natomiast te charakterystyczne dla Brazylii czyli kolorowe naszywki czy te tatua e (www.bjj.spectro.pl). Popularno
w czasach dzisiejszych BJJ zawdzi cza kilku
czynnikom. Pierwszym z nich jest fakt, e zawodnicy tego stylu wygrywali i wci wygrywaj w najbardziej presti owych turniejach walk na ca ym wiecie. Du y wk ad maj
tu oczywi cie cz onkowie rodziny Gracie, którzy rzucali wyzwania
i niejednokrotnie wygrywali z najwi kszymi s awami innych stylów. Jeden z braci Gracie – Rickson uznawany jest za najwi kszego wojownika planety. Innym czynnikiem niew tpliwie wp ywaj cym na popularno
tej sztuki jest, podobnie jak
ma to miejsce w krav maga, brak ceremonia ów oraz technik s
cych oczyszczaniu
umys u. Ponadto wiele z technik sprawia wra enie prostych, a nacisk jaki k adzie si na sparingi daje dodatkow mo liwo
wykazania si w rywalizacji. BJJ stanowi tak e
wa ny element treningu przekrojowego dla osób startuj cych w MMA. W dzisiejszych czasach zawodnicy chc cy startowa w turniejach tego typu musz pozna tajniki tej sztuki, gdy s one niezb dne do osi gni cia sukcesu. Na koniec podrozdzia u nale y doda ,
e jest to sztuka wci
m oda i pr nie rozwijaj ca si . To jeden
22
z najdynamiczniej funkcjonuj cych stylów na wiecie, który z dnia na dzie pozyskuje coraz wi cej adeptów. Nast pna cz
pracy zostanie po wi cona charakterystyce ostatniego
ze stylów, na którym oparto badania. Autor podejmie si
zdefiniowania takich
terminów jak muay thai, kick-boxing oraz thai-kick boxing. Przybli ony zostanie ogólny zarys powstania tego stylu oraz najwa niejsze aspekty z nim zwi zane.
2.1.5. THAI-KICK BOXING
Thai-kick boxing jest ostatni spo ród sztuk walki jaka zostanie przybli ona w cz ci teoretycznej tej pracy. Jest to m ody system jednak e jego geneza, tak jak mia o to miejsce w przypadku poprzednio opisywanych styli, jest z przybli y histori
ona. Autor pracy
powstania oraz wszystkie najwa niejsze aspekty zwi zane
z t dziedzin sportów walki. Korzeni dzisiejszego thai-kick boxingu mo na doszukiwa si wiele wieków wstecz. Jest to styl z
ony i zawiera elementy wielu szkó walk w tym mi dzy innymi
karate i boksu. Jego pocz tków mo na doszuka si nawet w staro ytnej Grecji, gdzie uprawiono sztuk zezwalaj
na uderzenia r koma i nogami, a nawet stosowanie
rzutów. Niemniej kluczowym stylem walki, bez którego bez w tpienia nie powsta by funkcjonuj cy obecnie thai-kick boxing jest boks tajski(www.kick-boxing.izg.pl). Muay thai czyli innymi s owy boks tajski wywodzi si z po udniowej Azji, a jego pocz tków mo na odnale
ju w XVI w. Pierwsze wi ksze zainteresowanie
tym sportem datuje si na rok 1584, kiedy to na terenach dzisiejszej Tajlandii rz dy sprawowa król Naresuan (www.muaythai.pl). Thai boxing pocz tkowo rozwija si tak e w Wietnamie, Malezji, Kambod y i Birmie. Podobnie jak mia o to miejsce z innymi
stylami
samoobrony
wiek
XX
przyniós
rozpowszechnienie
si po udniowoazjatyckiej sztuki na inne kontynenty. Muay thai wywodzi si z umiej tno ci walki jakie stosowane by y na polu bitwy przez tajskich wojowników. Ze wzgl du na specyfik
23
walk wojennych
zasadnicza
cz
technik
charakteryzowa a
si
destrukcyjnymi
efektami
dla przeciwnika. „Wojenne korzenie” bez w tpienia wp yn y na fakt, e w czasach dzisiejszych muay thai uwa any jest za najtwardszy i najsilniej rozwini ty styl uderzany stosowany w stójce. Ciosy zadaje si przede wszystkim okciami i kolanami, stosuje si klincz oraz walk w zwarciu. Tajski bokser u ywa do ataku tak e pi ci i nóg. Adeptów naucza si rzutów i podci , w ród nich ,szeroko rozpowszechnionego w innych stylach, niskiego okr nego kopni cia goleniem w udo (z ang.: low-kick). Boks tajski jest stylem bardzo ofensywnym przez co skutecznym w samoobronie. Z za zastosowanie ka dej techniki ma przynie
enia
jak najwi ksze „zniszczenia” dla
przeciwnika. Ka dy zadawany cios powinien by nokautuj cy. Stosowane s tak e bloki, jednak e nie s to wyszukane techniki obronne, raczej proste ruchy maj ce na celu zminimalizowanie skutków ataku przeciwnika i daj ce dobr
pozycje
do zastosowania w asnej techniki ataku. W rodowisku tego stylu przyj o si mawia , e „thai boxer mo e si
cofn
o jeden krok, ka dy kolejny to ucieczka”
(www.muaythai.pl). Z tego powodu zawodowe walki, zw aszcza w Tajlandii, cz sto wygl daj w odleg
bardzo
statycznie,
Dwóch
zawodników
stoi
ci pozwalaj cej na wykonanie ataku zarówno r
naprzeciwko
siebie
jak i nog . W takim
dystansie dochodzi do wymiany ciosów, zazwyczaj ko cz cej si nokautem jednego z walcz cych. Jednym z najbardziej charakterystycznych i nieod cznych elementów towarzysz cych tradycyjnemu muay thai jest taniec i muzyka. Ka dy zawodnik przed walk
wykonuje rytualny taniec, który jest swoistym ho dem dla nauczyciela.
Dawniej, kiedy walki nie by y toczone na ringu bokserskim (tak jak ma to miejsce dzisiaj) taniec umo liwia zawodnikom sprawdzenie pola walki. Tak jak w przypadku innych sztuk walki lata praktyk doprowadzi y do licznych zmian. Boks tajski pomimo wysokiej skuteczno ci w walce realnej i popularno ci jak cieszy si w ród osób trenuj cych nie zyska uznania publiczno ci. Prze omowym okresem dla rozwoju kickboxingu a tym samym thai-kick boxingu by y lata 70-te XX wieku. Wówczas w Stanach Zjednoczonych promotorzy sztuk walki poszukiwali formu y, która przyci gn aby widzów. Starania te doprowadzi y do powstania full-
24
contact karate. Na pocz tku siódmej dekady ubieg ego wieku w USA odby o si wiele turniejów w tej formule. By y to pocz tkowo walki toczone na matach, nie ringach bokserskich. Brakowa o te klarownych regu , mi dzy innymi wszyscy zawodnicy walczyli w jednej kategorii wagowej (www.pzkickboxing.pl). W 1974 roku powsta a pierwsza organizacja, która da a pocz tek dzisiejszemu kick-boxingowi
-
Professional
Karate
Association
(PKA)
–
Profesjonalne
Stowarzyszenie Karate. Jej twórcy – Mike Anderson oraz Don i Judy Quinn propagowali formu
full-contact karate zarówno w USA jak i w Europie. Pod ich
egid odby y si w tym samym roku pierwsze nieoficjalne mistrzostwa wiata w kickboxingu. Rok pó niej za spraw Georga Brucknera powsta a WAKO czyli Word Allstylle Karate Organization ( wiatowa Organizacja Wszystkich Stylów Karate). W 1976 r. powstaje WKA czyli Word Kick-boxing Association ( wiatowe Stowarzyszenie Kick-boxingu). Dzi ki ich dzia alno ci dosz o do opracowania i wprowadzenia nowoczesnych metod nauczania i treningu. Stworzono klarowne przepisy
dotycz ce
wspó zawodnictwa
oraz
sprz tu
ochronnego
(www.pzkickboxing.pl). W kick-boxingu rywalizacja sportowa mo e przebiega na siedem rodzajów: Semi contact – walka odbywa si na macie i jest przerywana Ligot contact – walka ci
a dopuszczaj ca niepe ny, ograniczony kontakt,
odbywa si na macie Full contact – rywalizacja odbywa si w ringu, nie jest przerywana, odbywa si pe nym kontakcie, pole trafie
ograniczone do twarzy, tu owia z przodu
powy ej pasa, dopuszcza si tak e niskie podciecia Low-kick – zasady takie same jak w full contact, dodatkowo zezwala si na kopni cia okr ne goleniem w udo Formy przy muzyce – wybrane uk ady technik wykonywane przy muzyce Aerokickboxing
–
uk ady
wykonywane
pojedynczo
lub
w
grupach
trzyosobowych
Rozwój obu powy ej opisanych sztuk walki, ich popularno
oraz skuteczno
zarówno w kwestii samoobrony jak i zawodnictwa sportowego doprowadzi o
25
do powstania kolejnego roz amu a tym samym stworzenia nowego stylu. Jedna z czo owych organizacji na
wiecie -WAKO pomimo swej sporej popularno ci
ukierunkowuje si w stron sportu amatorskiego. Do swoich rozgrywek wprowadza zupe nie now formu , mianowicie thai-kick boxing (www.pzkickboxing.pl). Thai-kick boxing jest stylem w ca
ci opartym na technikach wywodz cych
si z muay thai oraz kick-boxingu. Trening opiera si na tych samych za
eniach i ma
podobn form jak w stylach, z których czerpie. Naucza si tych samych technik. Ró nice sprowadzaj si do kilku elementów. Walka odbywa si na tych samych zasadach co w full-contact, dozwolone s zarówno niskie podci cia jak i kopni cia typu low-kick. Podczas walki nie przygrywa tajska muzyka, tym samym zawodnicy nie wykonuj rytualnego ta ca. Dozwolony jest klincz, jednak je li zawodnicy w ci gu 5 sekund nie wykonuj
adnych dzia
s rozdzielani przez s dziego.
Thai-kick boxing jest obecnie popularn sztuk walki. Umo liwia zdobycie podstaw samoobrony w stosunkowo krótkim czasie. Wiele technik jest prostych i atwych w nauce. Dzi ki tym elementom wiele osób spo ród tych chc cych trenowa sztuki walki, samoobron decyduje si w
Powy sza cz
nie na ten styl.
pracy po wi cona by a w zasadniczej cz ci charakterystyce
systemów, sztuk walki, których adepci byli respondentami w badaniach. W kolejnym rozdziale autor przybli y kwesti agresji i przemocy.
2.2. AGRESJA I PRZEMOC Poni szy rozdzia autor po wi ca kwestiom zwi zanym z agresj i przemoc . Przytoczone zostan definicje oby tych terminów, a tak e szereg innych informacji zwi zanych z nimi w sposób bezpo redni. Zdaniem autora s to aspekty, których omówienie jest niezb dne do holistycznego uj cia cz ci teoretycznej niniejszej pracy.
26
2.2.1. AGRESJA „Agresja” – zachowanie si zmierzaj ce do wy adowania niezadowolenia lub gniewu na osobach trzecich (S ownik Wyrazów Obcych, 2004). Powy sza definicja przytoczona ze S ownika Wyrazów Obcych w konfrontacji z dzisiejsza rzeczywisto ci zdaje si by wielce uproszczon i nie oddaj
w sporej
cz ci g bi problemu, jakim niew tpliwie jest agresja. Dzisiejsi uczeni z zajmuj cy si
t
tematyk
nie ustaj
znalezienia odpowiedzi na pytanie „dlaczego ludzie zachowuj Mo na odnale
wiele uj
w d eniach do si agresywnie?”.
tej e kwestii, jednak pomimo tego, obszar ten wci
kryje
wiele tajemnic. Pod aj c drog psychologów zauwa a si , e przyczyn takiego zachowania ród ludzi doszukuj si oni na trzech p aszczyznach: genetycznej, biochemicznej oraz rodowiskowej. Agresj
mo na rozpatrywa
w sposób wieloraki. Agresywne jest dziecko
popychaj ce koleg podczas zabawy, agresywny jest sprzedawca usilnie nak aniaj cy klienta do zakupy, agresywny jest m czyzna dokonuj cy gwa tu na kobiecie. Takie uj cie uwzgl dnia jednak tylko wynik zachowania agresywnego, nie bacz c na jego przyczyny, na intencje osoby tak post puj cej. E. Aronson dokonuje interesuj cego podzia u agresji. Dzieli j na dwie kategorie: 1. Agresj zamierzon – stanowi ona cel sama w sobie 2. Agresj instrumentaln – s
y do osi gni cia okre lonego celu (E. Aronson,
2006) Doskona ym przyk adem obrazuj cym oba te rodzaje zachowa mo e by mecz pi karski. Je li zawodnik jednej dru yny fauluje zawodnika drugiej celem zwi kszenia szans na w asn wygran to b dzie to agresja instrumentalna. Je li jednak ten sam pi karz sfauluje dla w asnej przyjemno ci, lub na przyk ad w rewan u za zniewag dzie to agresja zamierzona. W wielu krajach na ca ym
wiecie od wielu lat a
po dzie
dzisiejszy
prowadzi o si i prowadzi liczne badania nad tym zagadnieniem. Wielu uczonych poszukuje przyczyn agresji w genie odpowiedzialnym za ni . Pod koniec lat sze dziesi tych ubieg ego wieku odkryto dobrze rokuj cy trop, jakim by dodatkowy
27
chromosom Y. Jego obecno psychiatrycznych.
By a
wykryto o 3% m czyzn osadzonych w zak adach
to
cz stotliwo
znacznie
przekraczaj ca
norm
w spo ecze stwie, w zwi zku z czym wielu naukowców uzna o obecno chromosomu za przyczyn
agresywnego zachowania.
tego
Jednak e teoria ta zosta a
wkrótce obalona wynikami szerszych bada nad tym aspektem. Ich wyniki dowodzi y, e w ród m czyzn posiadaj cych ten typ garnituru chromosomów wi kszo osobników nie wykazywa a adnych szczególnie agresywnych sk onno ci. Badania
w
tym
zakresie
s
wci
prowadzone.
Istnieje
spore
prawdopodobie stwo, e rozwój medycyny, a zw aszcza poznania ludzkiego DNA, przyniesie w przysz
ci bardziej precyzyjne dane zwi zane z tym aspektem.
Obecna wiedza w dziedzinie biochemii daje stosunkowo niewiele rzetelnych dowodów na wp yw czynników z tej dziedziny na zachowanie agresywne. Uczeni udowodnili jednak, e istnieje znacz cy wp yw neuroprzeka nika jakim jest serotonina na
regulacj
tych e
zachowa .
Licznie
przeprowadzone
badania
zarówno
na zwierz tach jak i na ludziach dowodz , e niski poziom tego metabolitu w p ynie rdzeniowo-mózgowym wyra nie sprzyja wyst powaniu agresji. Przyk adowe wyniki bada ukazuj niski poziom serotoniny o dzieci, które torturuj zwierz ta a tak e u ludzi sk onnych przyk adem mog
do niekontrolowanych, by
impulsywnych
ataków.
samobójcy (zachowania suicydalne uwa ane s
Kolejnym za akty
autoagresji), u których tak e poziom tego hormonu tkankowego by niski oraz grupy ameryka skich
nierzy, u których wykryto wyra ny zwi zek miedzy st eniem
serotoniny a niekontrolowanym, agresywnym zachowaniem (P. Vivienne, 2007). Na poziom serotoniny w organizmie wp yw ma wiele czynników, zarówno biologicznych jak i spo ecznych. Poziom tego hormonu jest statystycznie o 20-30 procent ni szy u osobników p ci m skiej. Zdaniem wielu uczonych jest to jeden z czynników powoduj cy wi ksz sk onno
do zachowa agresywnych u m czyzn
niezale nie od rasy, kultury czy pozycji zajmowanej w spo ecze stwie. Poziom serotoniny jest wysoki u noworodków, spada w okresie adolescencji, aby podnie
znów
si u osób w starszym wieku. Ten rozk ad w bardzo wysokim stopniu
koreluje ze statystycznym rozk adem pope nianych przest pstw. Udowodniono
28
naukowo, e wp yw na poziom hormonu mo e mie tak e stres, dieta, a nawet pozycja spo eczna. Kwestia korzeni agresji dzieli opinie naukowców. Jedni uwa aj , e cz owiek jest z natury istot
dobr , yczliw
i szcz liw , a dopiero kontakt z surowymi
restrykcjami ze strony spo ecze stwa powoduje wyzwolenie agresji. Inna grupa naukowców przyjmuje koncepcj zgo a odmienn . Uwa aj oni, e cz owiek rodzi si niczym bestia, a agresja jest wrodzona. Dopiero zmuszanie go do
ycia
w spo ecze stwie, przestrzegania praw i zasad w nim obowi zuj cych mo e albo zag uszy pierwotne pop dy, albo wr cz odwrotnie – skierowa go jeszcze mocniej w stron agresji. A. Storr uwa a, dla zwierz t, gdy
e nazywanie cz owieka zwierz ciem jest zniewa aj ce
ze wszystkich gatunków to w
nie cz owiek jest najbardziej
brutalnym i okrutnym mieszka cem Ziemi (H.R Wulff, 1993). Odmienne stanowisko przyjmuj naukowcy twierdz cy, e agresja towarzyszy ludziom od czasów pierwszych my liwych – aby przetrwa
musieli zabija
i penetrowa du e obszary. Jeszcze inni twierdz , e agresja wywodzi si z czasów pierwszych osadników, którzy uprawiaj c ziemi zapragn li jej na w asno . Niew tpliwym czynnikiem, we wczesnym okresie rozwoju cz owieka, maj cym wp yw na wyst powanie zachowa omawianych w tym punkcie jest post powanie najbli szych – czyli rodziców i rodze stwa. W znacznej mierze nabywanie wzorów post powania odbywa si
poprzez modelowanie, czyli na ladowanie starszych.
Post powanie rodziców jest o wiele silniejszym przyk adem dla dziecka, ze wzgl du na wyst powanie silnej wi zi emocjonalnej (H. S k, 2007). Liczne badania dowodz , e znaczy procent osób pope niaj cych przest pstwa wywodzi si z rodzin, gdzie silnie zakorzenione by y zachowania agresywne, z rodzin, w których cz stym sposobem porozumiewania si by a agresja. Dziecko jest bacznym obserwatorem wiata zewn trznego, a na ladowanie doros ych przychodzi mu z du atwo ci . Dotyczy to nie tylko kwestii stosowania kar cielesnych na dzieciach, ale tak e relacji pomi dzy rodzicami. Udowodniono tak e cis tym jak rozwi zywane s
problemy ma
korelacj pomi dzy
skie i utrzymywana jest dyscyplina,
a sposobem rozwi zywanie problemów pomi dzy rodze stwem. W rodzinach,
29
w których rodzice cz sto si k óc i maj tendencj do stosowania kar cielesnych – cz ciej dochodzi do aktów agresji pomi dzy dzie mi ( . Jurasz-Dudzik, 2002) Bardzo silnie dzia aj cym bod cem s
karz cy rodzice. S
oni wa nymi
osobami w yciu dziecka, które jest od nich zale ne, wi c kara w postaci bicia zostaje odebrana jako wa ny sygna . Dodatkowym wzmocnieniem jest fakt, e na ladowanie wzorów zachowa
stosowanych w domu spotyka si cz sto z aprobat ze strony
rodziców. Dlatego te dzieci maltretowane w domu cz sto stosuj agresj wobec kolegów czy opiekunów. Jest do znamienny przyk ad stwierdzenia, e „przemoc rodzi przemoc”, gdy ludzie, którzy maltretuj swoje dzieci bardzo cz sto sami wywodz si z rodzin o zbli onych „tradycjach”. Przeprowadzono badanie, w którym to obserwowany przez dzieci doros y bra lalk , a nast pnie rzuca ni o ziemie, bi za pomoc m otka itp. Wyniki bada okaza y si
nad wyraz niepokoj ce. Dzieci nie tylko post powa y w sposób podobny
do doros ego, ale cz
z nich wynajdowa a o wiele okrutniejsze formy post powania
z zabawk . Z wiekiem u dzieci coraz wi kszym autorytetem zaczyna si cieszy grupa rówie nicza, która „spycha rodzin na dalszy plan”. Wykazano, e rówie nik ch opak jest cz ciej na ladowany ni dziewczyna czy doros y (D. Lalak, T. Pilch, 1999). W czasach dzisiejszych oprócz rodziny i innych bliskich niew tpliwy wp yw na agresj maj media. Uczeni twierdz , e pokazywanie przemocy w telewizji stanowi potencjalne niebezpiecze stwo dla ujawnienia si ka dego z nas. Uwzgl dnia si
agresji drzemi cej wewn trz
tutaj tak e proces modelowania, który wp ywa
w szczególno ci na dzieci. Dzieci ucz
si
sposobów agresywnego reagowania
niemal e natychmiast. Interesuj cym zagadnieniem jest fakt, przemocy po czone z erotyk
e ogl dane sceny
przez ch opców poni ej dziesi tego roku
ycia
w sposób znacz cy koreluje z ich post powaniem (czyli w tym wypadku agresywno ci ) po osi gni ciu dojrza
ci (M. Turos, 1995).
Liczne badanie prowadzone w wielu krajach, w tym tak e od ponad 10 lat w Polsce dowodz ,
e ogl danie scen agresji wp ywa nie tylko na wzrost
cz stotliwo ci stosowania tego typu zachowa , ale tak e na akceptowanie agresji. Cz ste ogl danie scen tego typu wp ywa na obni enie naszego poziomu wspó czucia,
30
znieczula emocjonalnie na oznaki bólu i cierpienia innych osób. Bardzo wysok podatno ci w zwi zku z omawian kwesti s dzieci w wieku 6 – 10 lat, a zw aszcza ch opcy. Podatno
ta wzrasta ponownie w okresie adolescencji. Media dostarczaj nie
tylko wzorów post powania, ale s
tak e
ród em ró nego rodzaju sygna ów
wywo awczych agresji. W zwi zku z bardzo dynamicznym rozwojem rynku informatycznego nie mo na w niniejszym punkcie pomin dzi
tak istotnego aspektu jakim s wszechobecne
gry komputerowe, które bardzo cz sto przesycone s
scenami walki
i brutalno ci . Graj cy cz sto wciela si w okre lon posta i podczas jednej nawet rozgrywki wielokrotnie „zabija” wirtualnych przeciwników. Dysponuje tym samym ca ym arsena em najró niejszych narz dzi u atwiaj cych wykonywanie tych czynno ci, a realizm gier z dnia na dzie jest coraz wy szy, ze wzgl du na bardzo dynamiczny rozwój grafiki komputerowej (T. Fiebel, 2006). Zasadniczo zachowania agresywne s a czasami nawet przez religi
regulowane kulturowo, prawnie
czy standardy moralne, jednak e w pewnych
subkulturach tego typu post powanie niejednokrotnie bywa nobilitowane. W licznych badaniach nad grupami osób osadzonych w jednostkach penitencjarnych wykazano, e wysok pozycj z pogranicza
osi ga si
psychologii
tam w i
nie dzi ki tego typu zachowaniom. Badania
etnografii
ukazuj ,
e
w
wielu
pierwotnych
spo ecze stwach podstawow regu by rewan , czyli post powanie „oko za oko”. Dla kszta towania si prospo ecznych lub agresywnych wzorców post powania niezmiernie wa
rol odgrywa rodzina, oraz standardy etyczne w niej obowi zuj ce.
We wszystkich spo ecze stwach wyros ych z pnia kulturowego zbli onego do naszego wci
zró nicowane s standardy dla p ci. Kobietom przypisuje si odmienne role
spo eczne i wzory post powania, wskutek czego przewa nie s mniej agresywne od m czyzn, gdy jest to wpisane w ich role (P. Zimbardo, 1997). Kwesti oczywist jest fakt, e jedynie jednostki samo kontroluj ce si s w stanie przestrzega norm obowi zuj cych w ich spo ecze stwie. Szcz liwie jest to mechanizm, którego ka dy jest w stanie si wyuczy . Nieprawid owe dzia ania wychowawcze powoduj niedostateczne rozwijanie si tego mechanizmu, co wi cej nawet prawid owo wykszta cony mo e zanika
31
wskutek zaistnienia okre lonych
czynników. Przyk adowo przebywanie w grupie silniej wp ywaj cej na emocje, powoduj cej powstawanie silnych stanów pobudzenia (na przyk ad pod wp ywem za ywania rodków psychoaktywnych) mo e sprzyja tendencjom do ujawniania si zachowa agresywnych. Innym sprzyjaj cym czynnikiem b dzie zwi kszone poczucie anonimowo ci lub seria silnych monotonnych d wi ków – na przyk ad muzyka techno (J. Danielewska, 2002). Jednym z bardzo interesuj cych, a tym samym pionierskich bada
by o
sprawdzanie wp ywu st oczenia du ej ilo ci szczurów na ograniczonej powierzchni. Okaza o si , agresywnych.
e tego typu sytuacja powoduje o zwierz t powstawanie zachowa Kolejne
badania
jednoznacznie
potwierdzi y
niekorzystno
przebywania w sytuacji st oczenia. Mo e to mie swoje odniesienie do wi ziennictwa. Znaczna liczba osób, które ju
mia y konflikt z prawem przebywa na ma ej
powierzchni pod cis ym nadzorem. T umaczy to w pewnej mierze niekontrolowane pojawianie si
zachowa
agresywnych a tak e wywo ywanie przez osadzonych
buntów. Frustracja jest jednym z zasadniczych czynników mog cych powodowa agresj . Wywo ywana jest cz sto przez przeszkody blokuj ce lub utrudniaj ce osi gni cie zamierzonego celu. Ka dy odczuwa frustracje, ró nica polega na stopniu jej nasilenia. Badania pokazuj ,
e do wiadczanie tego uczucia mo e prowadzi
do pojawiania si zachowa agresywnych. Teoria frustracji mówi, ze pojawienie si przeszkód na drodze realizacji planów zwi ksza prawdopodobie stwo wyst pienia zachowa omawianych w tym punkcie niniejszej pracy (E.Aronson, 2007). Jednym z wielu czynników mog cych powodowa
wywo ywanie frustracji jest odleg
od celu lub wymarzonego obiektu. Mianowicie pojawienie si przeszkód w momencie blisko ci osi gni cia celu, za
enia powoduje wi ksz
frustracje, a tym samym
wi ksze prawdopodobie stwo wyst pienia agresji. Post puj ca dalej, tendencje agresywne najcz ciej ujawniaj si gdy do wiadczamy frustracji niespodziewanie lub gdy wed ug nas do wiadczamy jej nies usznie. Tym samym nie ma cis ej zale no ci pomi dzy tymi dwiema kwestiami. Najcz ciej frustracja wywo uje irytacj i z
;
agresja pojawia si gdy towarzysz danej sytuacji czynniki sprzyjaj ce jej wyst pieniu
32
jak na przyk ad wygl d i si a osoby, która jest odpowiedzialna za pojawienie si u nas tego stanu (P. Zimbardo, 1997). Innym oczywistym czynnikiem jest pragnienie odwetu. W momencie natkni cia si
na zachowanie agresywne wycelowane w siebie, cz owiek mo e d
do
powetowania szkody. Jednak e tak jak mia o to miejsce w przypadku frustracji, tak i tutaj nie jest to
cis a zale no . Mianowicie, je li prowokacja wynikn a
przypadkowo i nie intencjonalnie, wtedy cz owiek powstrzyma si
przed tak
gwa town reakcj . Wszystkie czynniki, zarówno te opisane powy ej jak i inne zwi zane z zasadnicz kwesti omawian w tym punkcie pozostaj ze sob w cis ej korelacji. Oczywi cie zdarzaj si przypadki, gdy za brutalnym zachowaniem kryje si fizyczne uszkodzenie mózgu sprawcy lub silne zaburzenia hormonalne, jednak e te przypadki s jedynie czubkiem góry lodowej. Zw aszcza w kontek cie codziennego ycia spo ecznego. Optymizmem mo e napawa
fakt,
e z natury cz owiek
wyposa ony jest w neurobiologiczne mechanizmy pozwalaj ce regulowa tego typu zachowania, kanalizowa je i kontrolowa . Podsumowuj c mo na krótko uj , e teorii dotycz cych agresji i czynników j wywo uj cych jest wiele. Jedne uwa aj cz owieka za istot z i zepsut z natury, inni za dobr
i szlachetn .
cis
korelacj
odnajduje si
tutaj tak e z wp ywem
spo ecze stwa i cywilizacji, norm i praw obowi zuj cych w codziennym yciu. W kolejnym punkcie zostanie omówiony inny wa ny termin, ci le powi zany z tematyk pracy, wobec którego (z kryminologicznego punktu widzenia) agresja jest terminem pierwotnym - mianowicie przemoc.
2.2.2. PRZEMOC Poni szy podrozdzia po wi cony zostanie tematyce przemocy. Na wst pie autor przytoczy przyk adowe definicje terminu, by w dalszej cz ci podj
si bardziej
szczegó owej analizy terminu. Definicji terminu „przemoc” w literaturze przedmiotu mo na odnale Na potrzeby pracy autor wybra dwie z nich: 33
wiele.
1. „Przemoc s to wszystkie nieprzypadkowe akty naruszaj ce wolno jednostki, które przyczyniaj
si
osobist
do fizycznej albo psychicznej szkody
cz owieka i które wykraczaj poza normy spo eczne wzajemnych kontaktów mi dzyludzkich” – tak definicj podaje Irena Pospiszyl (I. Pospiszyl, 1999), 2. „Przemoc to takie wywieranie wp ywu na lud, w którego wyniku ich aktualny rozwój (somatyczny i duchowy) jest mniejszy, ni potrzeby tego rozwoju, który powinien by ” – w tym sensie ujmuj przemoc J. K dziela (J. K dziela, 1974).
Ustosunkowuj c si do powy szych definicji przemoc mo na nazwa wszelkie nie b
ce wynikiem zbiegu okoliczno ci akty godz ce w wolno
osobist jednostki
lub grupy. Czyny te przyczyniaj si tym samym do ich fizycznej jak i psychicznej szkody wykraczaj c jednocze nie poza kanony przyj tych norm post powania. W tym uj ciu z przemoc
czy si poj cie przymusu. Zak ada si cz stokro nadrz dno
presji nad przemoc , gdy ta druga jest jedynie rodkiem na drodze do realizacji okre lonych za
. Ró nica zasadnicza pomi dzy nimi sprowadza si do stopnia
brutalno ci zachowania (R. Szczepaniak, R. Wawrzyniak, 2008). Poj cie przemocy bywa u ywane wieloaspektowo, cz sto do okre lenia ka dego typu z ego zachowania, w czaj c zaniedbywanie. Niektóre podej cie podkre laj ,
e przemoc mo e wynika
z wysokich pobudek, nie zawsze bywa
destruktywna. Przyk adem tej ostatniej mo e by
zbyt surowa kara wymierzana
dziecku nie stosuj cemu si do regu wzajemnego wspó ycia. Termin ten u ywa si zatem w wielu przypadkach do opisu form post powania ludzkiego, które napotyka brak aprobaty w spo ecze stwie. W ostatnich latach zauwa ono jednak i inny trend, mianowicie w ród okre lonych grup m odych ludzi przemoc staje si pragmatycznych rozwi za . Wskutek czego s
sposobem
y cz sto do utrzymywania spójno ci
grupy w niektórych subkulturach. Przemocy fizycznej zawsze towarzyszy przemoc psychiczna. Jednak e w drugim kierunku taka zale no przemocy mo e wyst powa
nie zawsze musi by spe niona – psychiczna forma
samodzielnie. Termin „przemoc psychiczna” mo e
przyjmowa trzy zasadnicze oznaki. Po pierwsze wyst puj w sytuacji sprawowania psychologicznej kontroli oprawcy nad ofiar . Po drugie ofiara mo e by krzywdzona
34
za po rednictwem jedynie psychologicznych oddzia ywa . Po trzecie taka sytuacja doprowadza do uszkodze psychiki ofiary (R. Szczepaniak, R. Wawrzyniak, 2008). Inny podzia przemocy kategoryzuje ja na gor poparta
jest
furi ,
jest
gwa towna,
pojawia
i ch odn . Pierwsza odmiana si
w
sytuacji
wy adowania
skumulowanych uprzednio ujemnych emocji. Odczucia te gromadzone s
przez
sprawc na skutek doznawania frustracji powodowanej ograniczeniami w d eniach do ró nych celów. Atak jest form roz adowania napi cia i s
y okresowemu jego
roz adowaniu. Natomiast w drugim przypadku podstaw
jest konsekwentne
i zaplanowane dzia anie maj ce na celu doprowadzenie do pogwa cenia praw ofiary. W po owie lat osiemdziesi tych w krajach Europy pó nocnej pojawi y si badania nad now form zachowa w rodowiskach
szkolnych
i
przemocowych. Jej wyst powanie zauwa ono
pracowniczych.
Ten
typ
zachowa
polega
na prze ladowaniu jednostki przez inn jednostk lub grup jednostek celem eliminacji osoby niepo danej z kolektywu pracy, spo eczno ci uczniowskiej czy te
innej
istotnej dla grup. Przemoc ujmowana w tym kontek cie nie ogranicza swego zasi gu jedynie do sfery zawodowej czy szkolnej ale wkracza tak e w ycie prywatne osoby prze ladowanej, jak na przyk ad w jej stosunki rodzinne, ma Ten typ zachowa
skie itp.
okre lany jest jako mobbing lub bullying. Terminy
oznaczaj zn canie si fizyczne i moralne, proces rozmy lnej destrukcji jednostki przez inn jednostk lub grup , stosowana jest tutaj si a i przeci gaj ca si w czasie przemoc
psychiczna.
Ró nica
pomi dzy
dok adnym znaczeniem najcz ciej
sprowadza si do miejsca w jakim dana forma wyst puje. W rodowisku uczniowskim mamy do czynienia cz ciej z bullingiem (z ang. bull – byk) czyli byczkowaniem; sprowadza si
ono do cz stszego stosowania przemocy fizycznej lub gro by jej
zastosowania celem wywarcia okre lonej presji. W mobbing jest cz ciej wyst puj
rodowisku miejsc pracy to
form – sprowadza si do przymusu o charakterze
psychologicznym. Tego typu zachowania bardzo cz sto maj
charakter ukryty,
niewerbalny. Owocuje to cz sto brakiem reakcji otoczenia na zaistnia a tak e nie wiadomo ci
sytuacj ,
ofiary o destrukcyjnych skutkach przebywania w takim
rodowisku (K.E. Dambach, 2008).
35
Agresj
psychiczn
definiuje si
cz sto jako poddawanie danej jednostki
(uznawanej przez grup za koz a ofiarnego) systematycznemu, stygmatyzuj cemu i destrukcyjnemu dzia aniu, którego celem jest dezintegracja psychiczna i fizyczna owej osoby oraz zniszczenie jej godno ci. W konsekwencji doprowadza to ofiar do ycia w sytuacji chronicznego stresu, co powoduje trwa y uszczerbek na zdrowiu. Niekwestionowane
ró nice
uwidaczniaj
stosowanych form przemocy ze wzgl du na p
si
w
przypadku
podzia u
. Przez ró ne formy w tym akapicie
autor rozumie: a) formy fizyczne – kary cielesne, bicie, popychanie, kopanie; b) formy werbalne – wyzywanie, wy miewanie, gro enie, plotkowanie, szanta , obra anie c) formy po rednie – rozpowszechnianie plotek lub wykluczanie kogo z okre lonej spo eczno ci. Przemoc fizyczna znacznie cz ciej stosowana jest przez osobniki p ci m skiej , nieznacznie rzadziej stosuj
oni agresj
werbaln , natomiast po rednie formy s
ywane zdecydowanie najrzadziej. Ch opcy i m czy ni tak e znacznie cz ciej podlegaj
ró nego rodzaju przemocy. Wyra nie zaznacza si
procent otwartych dzia
tak e przewa aj cy
. W ród kobiet za dominuj ce s zachowania ukryte, cz sto
bazuj ce na poziomie relacji personalnych. W literaturze przedmiotu mo na równie odnale
poni szy podzia przemocy:
1. akceptowana spo ecznie – niedopuszczalna 2. jawna – ukryta 3. aktywna – bierna 4. instrumentalna – ekspresyjna
Omawiaj c przemoc nie mo na pomin
elementów sk adowych:
a) natura - przybiera charakter fizyczny lub psychiczny i kieruje si bezpo rednio
lub po rednio do ofiary, jak np. przez izolacj lub wy czenie jej z dzia okre lonej grupy;
36
b) intensywno
- mo e rozci ga si od przedrze niania do fizycznej opresji; st d
te czasem trudno znale
adekwatne rozró nienie pomi dzy przesadn zabaw
a rzeczywistym bullyingiem; c) nierówno
za pomoc
si - sprawca jest zawsze silniejszy od ofiary; si
opisuje si
fizycznych wielko ci, rozmiaru cia a, nat enia g osu oraz ze
wzgl du na liczb atakuj cych osób; d) stabilno
- jest stosunkowo sta ym zachowaniem, które powtarza si w miar
regularnie. Równie istotn
kwesti , jak opisywane powy ej, stanowi mechanizm
powstawania przemocy. W poprzednim podrozdziale autor pracy zwróci uwag na tak istotne kwesti jak biochemia powstawania agresji czy proces modelowania. Agresja i przemoc to terminy po czone ze sob bardzo mocno. W niniejszym akapicie nale y doda , e zarówno agresja jak i przemoc zawsze maj swoj przyczyn (E.Aronson, 2006). Przewa nie pod
e powstawania przemocy stanowi niezaspokojone potrzeby
(cz sto nast puje to w wieku dzieci cym). Do potrzeby tych nale
tak wa ne
komponenty jak akceptacja, poczucie przynale no ci i poczucie bycia osob warto ciow . Powstawaniu zachowa przemocowych sprzyjaj : a) doznanie jakiejkolwiek formy przemocy: fizycznej, psychicznej, seksualnej, opuszczenia. b) uczucie bezsilno ci, c) uczucie upokorzenia, d) uczucie z
ci lub rozpaczy,
e) uczucie zagro enia f) powi kszaj ce si poczucie samotno ci, g) podatno
na dewiacje, uzale nienia, przest pczo
Podstawow cech osób z tendencjami do stosowania przemocy jest wysoka reaktywno , a co za tym idzie trudna do opanowania wybuchowo . Zachowania takie wyst puj cz sto i jest ich du o. Osoba taka ma problemy z zastosowaniem
37
ciwej reakcji na negatywne bod ce. Formy w jakich mo e przejawia si przemoc ró ne, s nimi m. in.: - napastliwo
fizyczna,
- napastliwo
s owna, k ótnia, przekle stwa,
- nadmierny krytycyzm, - napastliwo
wyra ana krzykiem,
- tupanie nogami, - trzaskanie drzwiami, - niszczenie cudzej w asno ci, - nadmierna dra liwo
przejawiaj ca si porywczo ci .
Opisuj c zagadnienie przemocy nale y zwróci równie uwag na kwesti jej róde . Analogicznie do agresji, przemoc mo e by wywo ywana tak e przez wp yw komponentów zewn trznych. Wed ug bada z 1998 roku najistotniejszymi czynnikami odgrywaj cymi znacz
rol w aspekcie powstawania przemocy s : mass media, dom
rodzinny oraz szko a. Mass media. Nowoczesne
rodki przekazu oferuj
bardzo szerok
w jakich mog dociera do odbiorcy. Dzia aj ona zarówno na ludzk
form
wiadomo
jak
i na pod wiadomo . Wspó czesny widz z trudem odnajdzie programy o mi
ci,
przyja ni czy bezinteresownym niesieniu pomocy. Najcz ciej ogl dane filmy przepe nione
bójkami,
zdradami
ma
skimi,
molestowaniem
nieletnich,
prostytucj , porzucaniem potomstwa itp. Jedynie nieliczne z tych ekranowych opowie ci ko cz si optymistycznie. Najwi ksza ogl dalno ci ciesz si programy zaliczaj ce
si
do
kategorii
„seks
i
przemoc”,
w
których
prezentowane
najró niejszego rodzaju formy post powania zarówno agresywnego, niemoralnego jak i przest pczego (E.Aronson, 2006). Oddzia ywanie bywa czasami tak silne, e widz odzwierciedla ogl dane obrazy w
yciu realnym. Nie mo na obwinia
producentów filmowych czy telewizyjnych, albo stacji za emitowanie tego typu tre ci. Nie stanowi one zagro enia same w sobie, dopóki przed odbiornikami zasiadaj osoby
potrafi ce
oddzieli
fikcj
od
rzeczywisto ci.
Istnieje
spore
prawdopodobie stwo, e telewizja nie wzbudza aby takiej fali krytyki, gdyby nie fakt,
38
e oko o jednej trzeciej tzw. „intensywnych” widzów stanowi dzieci i m odzie . Bardzo niepokoj cym jest fakt,
e w wielu domach telewizja przej a role
wychowawcz . Negatywne skutki jakie niesie to za sob mo na odzwierciedli cho by uwzgl dniaj c opisywany przez autora proces modelowania. Na ladownictwo ekranowego bohatera, który nie czuje strachu, lito ci, a cz sto kieruje si rz dz zemsty mo e mie
wysoce pejoratywne skutki w aspekcie socjalizacji m odego
pokolenia. Dla m odego widza wszystkie programy maj
charakter edukacyjny.
Wskutek wp ywu telewizji zmianom ulegaj relacje spo eczne m odego cz owieka, a co za tym idzie trudno ci w nawi zywaniu kontaktów i dalsze k opoty socjalizacyjne(E. Aronson, 2006). Grupa rówie nicza. Przemoc wyst puj ca w ród grup dzieci i m odzie y nie jest zjawiskiem nowym. Dzieci, które zosta y dotkni te przemoc ze strony innych przewa nie s nie mia e, unikaj kontaktów, bywaj zaniedbane, le ubrane b niedomyte. Warto zauwa
,
e odrzuceniu podlegaj
czasami tak e dzieci
rozpieszczane przez rodziców, które lekcewa co traktuje rówie ników. Poza tym cz stym obiektem przemocy s osoby z zaburzeniami rozwojowymi, jak na przyk ad wada wymowy czy j kanie, czy te odznaczaj ce si spor nadwag lub niedowag . Grupa rówie nicza wraz z dorastaniem dziecka staje si coraz bardziej integraln cz ci jego ycia. Im jednostka jest bardziej wyizolowana i brak jej oparcia w gronie najbli szych, tym mocniej b dzie zacie nia relacje w grupie. Dostosowuje si tym samym do norm i obyczajów w niej panuj cych. Szukaj c oparcia w grupie bywa zdolne do robienia najró niejszych rzeczy, cz sto niezgodnych z prawem lub moralno ci . Dom rodzinny. W poprzednim rozdziale niniejszej pracy autor zwróci uwag , na bardzo istotny proces, jakim jest modelowanie. Wzorce wyniesione z domu rodzinnego oddzia ywaj na post powanie jednostki przez bardzo d ugi okres czasu, czasami nawet przez ca e jej ycie. Wychowawcza rola rodziców jest zró nicowana, a wp yw na ni
maj
takie komponenty jak: wykszta cenie, kultura osobista,
stosowane metody wychowawcze, stosunki interpersonalne a tak e warunki ekonomiczne. Zasadnicza wi kszo
osób wychowuj cych stara si dobrze wype nia
ów obowi zek, niestety istnieje pewien odsetek rodzin, w których dzieciom
39
dostarczane s przede wszystkim negatywne wzorce post powania. Dzieci takie ucz si od najm odszych lat niew
ciwych typów post powania, a w ród nich stosowania
przemocy. Istotn rol odgrywaj tu wymienione wcze niej relacje interpersonalne. Zaburzenie tych e wi zi silnie wp ywa na kszta towanie niepo danych postaw u dziecka, które na skutek wzrastania w atmosferze pe nej przemocy, samo przejmuje i zaczyna stosowa tego typu zachowania. Niebezpiecznym dla prawid owego rozwoju jest równie stan braku spójno ci w zdaniach na temat wychowania w ród cz onków rodziny. Brak ujednoliconych wzorców wp ywa pejoratywnie na kszta towanie charakteru jednostki. Formowaniu si osobowo ci agresywnej, czyli dziecka, maj cego tendencje do stosowania przemocy sprzyja brak odpowiednich postaw rodzicielskich w domu rodzinnym. Przyk adami takich postaw s : odrzucenie, unikanie kontaktu, nadmierne ochranianie, stawianie zbyt wysokich wymaga . Dziecko odrzucone szuka sposobu skupienia na sobie uwagi, zachowuj c si
le
najcz ciej osi ga swój cel. Rodzice w ko cu je dostrzegaj . Postawa nadmiernej troskliwo ci zaburza prawid owy rozwój powoduj ogromne problemy w osi gni ci dojrza
ci emocjonalnej przez dziecko. Z drugiej za strony stawianie zbyt wysokich
i nieadekwatnych wymaga sprzyja rozwijaniu si w dziecku takich negatywnych cech jak brak wiary we w asne mo liwo ci, gniew oraz frustracj . Dziecko jako baczny obserwator wiata szybko si uczy, zw aszcza zachowa przemocowych. Je li w domu rodzinnym spotykaj go przykro ci i nie mo e on ich roz adowa , wówczas bardzo cz sto wy adowuje on swoj frustracj na rówie nikach. Szko a. Wst pienie dziecka do instytucji szko y stawia przed nim zupe nie nowe wyzwania. Musi wej
w relacj zarówno z kolegami jak i z nauczycielami czy
innymi pracownikami placówki. Ponosi to za sob wej cie w nowe role spo eczne. W kontaktach kole
skich mog
ogólny rozwój jak i na umiej tno formy dokuczania powoduj
wyst pi
czynniki wywieraj ce negatywny na
pracy grupowej. Skargi kolegów, a tak e inne
wzrost frustracji, niech ci, wrogo ci. Pojawiaj
zachowania przemocowe. Wyst powaniu tego typu zachowa
si
sprzyja du a ilo
uczniów w klasie, co sprzyja pozostaniu anonimowym. Ucze krytykowany nasila swoje negatywne zachowania, staje si
40
agresywny wobec dzieci chwalonych,
wykorzystuj c w ten sposób mechanizm obronny jakiego si nauczy . Dlatego te bardzo wa na jest rola nauczycieli w kszta towaniu w
ciwych relacji pomi dzy
uczniami w klasie. Zadaniem wychowania nie jest ca kowite wykorzenianie wszelkich form agresji , a w
ciwe jej pokierowanie i skanalizowanie. Spowodowanie by formy
jakie stosuje dane dziecko zmieni y si
z nieakceptowanych na akceptowane
spo ecznie (D. Olweus, 2007).
Opisane powy ej czynniki nie zamykaj listy komponentów jakie wp ywaj na przemoc. Do innych przyczyn przemocy zaliczy mo na jeszcze: a) tyrania „najsilniejszej kliki” nad innymi, b) ró nice mi dzy tym, co obowi zuje w szkole a warto ciami kultury odzie owej, c) nie orientowanie si ofiary w muzyce m odzie owej czy modzie, d) status w grupie czy si te ze starsze stwem, e) brak zachowa antyszkolnych u ofiary, f)
e zagospodarowanie czasu wolnego,
g) inne dzieci na laduj agresora, prowodyra, gdy sami cz sto s niepewni swej pozycji w grupie, h) agresywne osoby cz sto nie ponosz konsekwencji swoich czynów, i) w grupie cz sto rozmywa si odpowiedzialno , j) alkoholizm w rodzinie, k) bezrobocie, trudno ci materialne, bieda, l) narkomania,
Podsumowuj c
rozdzia
po wi cony
przemocy
autor
pracy
pragnie
wypunktowa jeszcze kilak istotnych aspektów przemocy, na które równie warto zwróci uwag poruszaj c si w obr bie tej tematyki: 1. Przemoc jest zawsze intencjonalna. 2. Przemoc jest naruszanie jakich praw i dóbr osobistych jednostki. 3. Przemoc jest takie naruszanie praw i dóbr cz owieka, które uniemo liwia mu samoobron .
41
4. Przemoc zawsze powoduje jakie szkody. 5. Przemoc lubi si powtarza . 6. Przemoc jest cz sto rozpaczliwym zag uszaniem poczucia niemocy. 7. Cz owiek nie jest bezradny wobec si , które czyni go sprawc przemocy. 8. Za przemoc odpowiedzialny jest sprawca, bez wzgl du na to, co zrobi a ofiara. 9. Niektóre przejawy gro enia przemoc w istocie s atakami przemocy 10. Nie ka da forma przemocy jest cigana przez prawo
Reasumuj c powy szy rozdzia zarówno agresja jak i przemoc s terminami bardzo z
onymi. Mimo wzajemnej zale no ci wiele aspektów odró nia te dwa
terminy, które w j zyku potocznym niestety cz sto stosowane bywaj zamiennie. Kolejny rozdzia pracy po wi cony zostanie tematyce postaw jak i stosunku do ludzi i wiata. B dzie to zarazem ostatni z rozdzia ów w teoretycznej cz ci pracy.
2.3. STOSUNEK DO LUDZI I WIATA Kwestia zawarta w tytule niniejszego punkt b dzie szkieletem, wokó którego skupi si informacje zamieszczone poni ej. Pogl dy i postawy ludzi s aspektem onym, przy jednoczesnym istotnym wp ywie na funkcjonowanie zarówno jednostek jak i grup spo ecznych. Tre ci dotycz ce postaw – gdy bezpo rednio zwi zany jest konstrukt stosunku do ludzi i wiata, pos
to z nimi za wst p do
ciwego opisu elementu kluczowego, gdy „ atwiej zabi lub zniewoli drugiego cz owieka, ni zmieni jego pogl dy” (E. Aronson, 2006). Postawy s ocenami ludzi przedmiotów, ludzi lub zjawisk (E. Aronson, 2006). Ka da
z
postaw
charakteryzuje
si
wspó graniem
trzech
komponentów:
emocjonalnego, poznawczego oraz behawioralnego (E. Aronson, 2006). Ka dy z tych elementów wp ywa na inny element naszego zachowania. Istotnym aspektem jest równie
fakt,
e elementy te wyst puj
42
w ró nym stosunku wzgl dem siebie.
Mianowicie cze
postaw swoje
ród a czerpie z kwestii poznawczej, inne za
z emocjonalnej. Postawy powstaj na drodze ró nych mechanizmów, jak na przyk ad wskutek spo ecznego uczenia si (dziecko uczy si okre lonej postawy na laduj c doros ych). Innym niezmiernie istotnym mechanizmem jest warunkowanie.
Okre lone typy
zachowa utrwalaj si wskutek reakcji otoczenia na dane post powanie. Je li kogo spotyka za co kara, b dzie on unika danego typu zachowywania si (E. Aronson, 2006). Wszystkie te elementy wp ywaj
na post powanie jednostki zarówno
w stosunku do siebie samego jak i otoczenia, na relacje jakie tworzy w spo ecznym, na sposób zachowywania si
w
yciu
yciu codzienny i w sytuacjach
ekstremalnych (E. Aronson, 2006). Na potrzeby bada prowadzonych do niniejszej pracy autor wyró ni cztery okre lone typy zachowania. S to rodzaje postaw jakie mog
przyjmowa ludzie
w kontaktach z spo ecznych. Pierwszym z nich b dzie stosunek pozytywny. Przejawia pokojowym podej ciem do otoczenia. Maj
si
on b dzie
miejsce zachowania altruistyczne
i empatyczne. Ludzie o takim podej ciu z zasady stroni od sytuacji ekstremalnych i konfliktowych. Nie wdaj si w bójki, nie zaczepiaj ludzi na ulicy. Ich ideologia zazwyczaj nie przekracza negatywnych granic tolerancji. Nie stosuj
oni tak e
przemocy oraz radz sobie z w asn agresj , która nawet je li wyst puje jest przez nich kanalizowana w taki sposób, e nie krzywdzi innych. Kolejnym typem stosunku do ludzi i
wiata wg przyj tego przez autora
podzia u b dzie typ oboj tny. Ludzie z takim podej ciem podobnie do tych z pozytywnym podej ciem nie b
przejawia
stosowa agresji. Z mniejsz cz stotliwo ci b
zachowa
przemocowych ani
u nich wyst powa zachowania
empatyczne. Wobec innych ludzi, zw aszcza i przede wszystkim tych im nieznanym nie przejawiaj agresji, s nastawieni oboj tnie. Trzecim z kolei typem jest typ sceptyczny. Do tej kategorii zaliczymy np. egocentryków, czyli ludzi odsuni tych od
ycia spo ecznego, nieuwa aj cych
konieczno ci utrzymywania kontaktów z innymi za kwesti niezb dn do ycia. Cho
43
nie tylko. Do tej kategorii autor pragn by równie
zaliczy
osoby unikaj cych
kontaktów spo ecznych. Osoby nie tyle nieuprzejme, co raczej stroni ce od ludzi. Przewa
u nich b
zachowania egoistyczne, ale nie agresywne.
Ostatnim typem, jaki zosta wyró niony jest typ negatywny. Ludzie o takim podej ciu najcz ciej ze wszystkich b przemoc. B
zachowywa si agresywnie i stosowa
przejawia zachowania egoistyczne i antypatie do ludzi i wiata, mog
wszczyna bójki oraz otwarcie d
do sytuacji konfliktowych. Praktycznie nie ma
u nich zachowa empatycznych. Informacjami na temat postaw, a tym samym stosunku do ludzi i wiata autor pracy pragnie zako czy cz
teoretyczn pracy. W rozdziale nast pnym znajd
si tre ci metodologiczne.
44
3. CZ
METODOLOGICZNA
3.1. PRZEDMIOT BADA ORAZ CEL BADA Mianem badania naukowego mo emy okre li celowe post powanie maj ce na celu poznanie wybranego przez badacza wycinka rzeczywisto ci, zarówno spo ecznej, przyrodniczej jak i kulturowej. Potrzeby praktyczne oraz ch udoskonalania swych dzia
zmusi y ludzi do poszukiwania doskonalszych, a co za
tym idzie bardziej skutecznych sposobów s
cych poznaniu. W taki oto ewolucyjny
sposób ze zwyk ego, potocznego poznania rzeczywisto ci wykrystalizowa o si badanie naukowe. Prowadzenie bada
owocuje okre lonymi wynikami. W przypadku badania
naukowego jest nim obraz badanego obszaru. Aby taki obraz móg nosi miano naukowego musi by wiernym oraz obiektywnym i niezale nym od osoby badacza odzwierciedleniem stanu rzeczy oraz procesów zaistnia ych w badanym wycinku (Zaczy ski, 1968). Wed ug A. Kami skiego metoda bada to zespó teoretycznie uzasadnionych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych obejmuj cych w sposób mo liwie najbardziej ogólny ca
post powania badawczego, które w swych za
eniach
zmierza do rozwi zania okre lonego problemu (T. Pilch ,1995). Stefan Nowak uwa a za badanie naukowe to pewien powtarzalny proces cy rozwi zaniu danego problemu, a ka da metoda, która s
y do osi gni cia
tego celu jest metod . Mówi tym samym o obserwacji jak i o metodach zapisu obserwacji, o metodach sonda u jak i o metodach panelowych, zak adaj c jednocze nie,
e te ostatnie s
szersze. Reasumuj c wed ug tego autora metoda
badawcza oznacza raz w ej, raz szerzej poj te regu y post powania, czy zespo y tych regu , które maj
s
rozwi zaniu problemów o rozmaitym stopniu trudno ci
(S. Nowak, 1965).
45
3.1.1. Cel bada Celem w ogólnie poj tych badaniach naukowych jest okre lone zdarzenie lub zachowanie, którego poszukuje osoba badaj ca. Celem nauki jest badanie, wyja nianie, poznanie i przewidywanie otaczaj cej nas rzeczywisto ci. S one ze sob w sposób cis y powi zane pozwalaj c tym samym szczegó owe i dok adne poznanie rzeczywisto ci, co z kolei umo liwia na przewidywanie oraz wyja nianie badanych zjawisk czy rzeczy. Celem w badaniach naukowych mo e by tak e kszta towanie oraz planowanie przeobra
(J. Sztumski, 1999).
W obr bie pedagogiki badania mo na podzieli ze wzgl du na przedmiot, organizacj , procedur ale tak e cel bada . Uwzgl dniaj c kryterium celu wyró niamy badania teoretyczne, weryfikacyjne oraz diagnostyczne. Podstawa bada
o pod
u teoretycznym to poznanie, które ma s
gromadzeniu wiedzy teoretycznej na danym temat. Pozwala to na generalizowanie, tworzenie uogólnie
i praw rozwojowych oraz przemian dotycz cych danej
rzeczywisto ci (T. Pilch, 1995). Istot
kolejnego
typu
bada
wyró nionego
powy ej
,
czyli
bada
weryfikacyjnych, jest próba zweryfikowania skutków przeprowadzonych zmian. Sprawdzenie wyników przeprowadzonych dzia iw
, a tak e poszukiwanie cech
ciwo ci zdarze , procesów (T. Pilch, 1995). Ostatnia wspomniana powy ej grupa bada to badania diagnostyczne. S one
oparte na diagnozie okre lonego zdarzenia, tudzie stanu rzeczy (T. Pilch, 1995). Innym kryterium s
cym do rozró nienia bada jest rodzaj ich organizacji.
Uwzgl dniaj c ten podzia T. Pilch wyró nia trzy typy poznania naukowego: - zespo owe - terenowe - powtarzalne, zwane tak e panelowymi
Cech
bada
zespo owych jest wielo
zespo ów badawczych, które
rozproszone po wielu instytucjach posiadaj zakres wysoce specjalistycznych zada .
46
Badania terenowe s zaprogramowane. Ich zasi g terenowy jest zazwyczaj mniejszy i cz sto ci le okre lony, na przyk ad ze wzgl du na jego cechy. Badania powtarzalne s
sprawdzaniu zmian jakie dokona y si w okre lonej
cesze pod wp ywem wprowadzenia do uk adu jakiego czynnika lub naturalnego up ywy czasu i okoliczno ci (T. Pilch, 1995). W
obr bie
pedagogiki
celem
bada
jest
i skomplikowanych mechanizmów zaplanowanych dzia
wyja nianie
wp ywów
, które skierowane s na
uzyskanie okre lonych wyników wychowawczych (M. Godlewski, 1980). Cel to nic innego jak okre lenie pragnie badacza, to do czego d y i to co pragnie osi gn . Okre lony w fazie koncepcyjnej cel musi by jasny, konkretny i przede wszystkim realny. Stopnie, które formu uje badaj cy mo na tak e po stopniowa na po rednie (etapowe) oraz dalsze (ko cowe) (W. Zaczy ski, 1968). Wed ug Z. Skórnego aby okre li cel w badaniach trzeba najpierw u wiadomi sobie dwie rzeczy. Po pierwsze po co podejmujemy okre lone badania, po drugie za do czego mog pos
wyniki jakie w nich uzyskamy.
W pracach badawczych wyró niane s nast puj ce kategorie celów: poznawcze, teoretyczne, praktyczne teoretyczno-poznawcze, praktyczno-wdro eniowe (M. W gli ska, 2005)
Celem niniejszej pracy, poprzez przeprowadzenie bada
i ich analiz , jest
odpowied na pytanie czy trenowanie sztuk walki powoduje wzrost agresji. Próba sprawdzenia czy nabywanie umiej tno ci walki wr cz sprzyja wzrostowi liczby zachowa przemocowych.
3.1.2. Przedmiot bada Przedmiot bada okre la si podczas fazy koncepcyjnej procesu badawczego. Winien on spe nia
warunek wykonalno ci, czyli by
dost pny. Za przedmiot badawczy mo e pos rzeczywisto
badawczo i ekonomicznie
wszystko to, co sk ada si na
badawcz , a wi c jednostki i grupy czy zbiorowo ci spo eczne,
instytucje, procesy i zjawiska wyst puj ce w spo ecze stwie. Z wymienionych
47
powy ej typów bada , podzielonych ze wzgl du na rodzaj problemu badawczego, wyró nia si dwa rodzaje: badania opisowe oraz badania wyja niaj ce. Przedmiotem bada
opisowych s
zjawiska pojedyncze, indywidualne
przypadki i zdarzenia, a jego wyja nienie mo e by klarowne i oczywiste. W drugim przypadku mamy badacz szuka zwi zków pomi dzy cechami (zmiennymi), poszukuje przyczyn i mo liwych skutków (T. Pilch, 1995). Przedmiotem bada
w przypadku niniejszej pracy b
osoby trenuj ce
w nast puj cych szko ach walki na terenie Zielonej Góry: „Grupo Axe Capoeira” BJJ Zielona Góra LKSK „Oyama” - sekcja w Zielonej Górze ZSW „Krav Maga”
3.2. PROBLEM BADAWCZY To co
ukierunkowuje przedsi wzi cie badawcze czyli inaczej ujmuj c
przedmiot wysi ków badawczych nazywamy problemem badawczym (J. Sztumski, 1995). Problem badawczy jest punktem wyj ciowym
dla procesu badawczego.
Formu owanie problemu badawczego polega na precyzyjnym podziale tematu na pytania. Innymi s owy jest to pytanie lub pewien okre lony zestaw pyta , na które odpowied ma przynie
prowadzone badanie. Pytania te mog dotyczy cech danego
przedmiotu czy ich w asno ci, ale równie zjawisk. Ich celem mo e by uzyskanie odpowiedzi dotycz cej pojedynczej kwestii, ale równie
zwi zków i zjawisk
zachodz cych pomi dzy nimi. Wyró niamy dwa rodzaje pyta
s
cych do
okre lenia problemów badawczych: Dope nienia – mog rozpoczyna si od s ów: kto, kiedy, ile itp. W ród nich rozró niamy pytanie otwarte i zamkni te (czyli te z góry okre lon kafeteri odpowiedzi)
48
Rozstrzygni cia – to pytania rozpoczynaj ce si od s owa „czy”. Tak rozpocz te twierdz
Ilo
pytanie lub przecz
przewiduje
dwie
mo liwo ci
odpowiedzi
–
.
postawionych problemów zale y w du ej mierze od tematu pracy. Nale y
sformu owa
ich tyle, aby wyczerpa
zakres temat pracy. Pytanie powinny
charakteryzowa si jasno ci , wyra no ci oraz realno ci . M.
obocki definiuje problemy badawcze jako pytania, na które szukamy
odpowiedzi na drodze bada naukowych(M. obocki, 1984). Dzieli je tak e na: Naukowo – badawcze Subiektywno – badawcze (M. obocki, 1995)
Sformu owanie problemów badawczych jest niezb dnym elementem przy podejmowaniu wszelkiego rodzaju bada
naukowych. Wraz z hipotezami ukazuj
badaczowi zakres oraz cel podejmowanych dzia optymalnej techniki maj cej s
. Dodatkowo u atwiaj dobranie
przeprowadzeniu badania.
W niniejszej pracy postawiono nast puj ce problemy badawcze: I. Problem g ówny: Jaki jest stosunek do ludzi i wiata osób uprawiaj cych sztuki/systemy walki i jakie czynniki ró nicuj ten stosunek? II. Problemy szczegó owe: 1. Jaki jest stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych sztuki/systemy walki? 2. Czy i w jakim stopniu stosunek do ludzi i
wiata osób trenuj cych
sztuki/systemy walki jest zró nicowany przez a. Wiek b. c. Rodzaj uprawianej sztuki/systemu d. Sta trenowania e. Poczucie bezpiecze stwa 3. Czy trenowanie sztuk/systemów walki podnosi u trenuj cych poziom agresji a tym samym powoduje cz stsze stosowanie przemocy?
49
3.3. HIPOTEZA BADAWCZA Sformu owanie
hipotez
jest
kolejnym
etapem
do prawid owego ich przeprowadzenia. S owo „hipoteza”
bada ,
niezb dnym
wywodzi si
z j zyka
greckiego i oznacza domys lub przypuszczenie. W post powaniu badawczym hipotez jest jaka my l, przypuszczenie wystosowane celem wyja nienia okre lonej kwestii na drodze stosownych bada . Ogólnie rzecz ujmuj c hipotezami w badaniach przewidywane przez badacza wyniki (M. obocki, 1984). E. Hajduk nazywa hipotez zdanie opisuj ce zwi zki pomi dzy zjawiskami (cechami, zdarzeniami, stanami), którego warto prowadzenia bada
logiczn
sprawdza si
podczas
empirycznych. W naukach empirycznych jest ona zdaniem
opisowym, uznanym za badacza za prawdopodobne oraz niezb dnym do uzyskania odpowiedzi na pytanie dlaczego dane zjawisko ma okre lone wymiary lub dlaczego mo e takie wymiary przyjmowa (E. Hajduk, 1994). Zdaniem H. Muszy skiego hipoteza to twierdzenie, wzgl dem którego istnieje prawdopodobie stwo,
e stanowi
b dzie prawdziwe rozwi zanie postawionego
problemu (H Muszy ski, 1971). Wed ug T. Kotarbi skiego hipotez
nazwa
mo na wszelkie cz ciowo
uzasadnione twierdzenie a tym samym ka dy domys , za pomoc którego t umaczy si dane faktyczne. Tym samym jest to domys w formie uogólnienia, który osi ga si na podstawie danych wyj ciowych (T. Pilch, 1995). Z racji na fakt prowadzenia bada
na grupie spo ecznej nale y jeszcze
uwzgl dni definicj hipotezy naukowej jaka znajduje si w s owniku socjologicznym. Mianowicie jest to twierdzenie lub zestaw twierdze
mówi cych o oczekiwanych
zwi zkach
do
pomi dzy
wyznaczonymi,
mo liwymi
zmiennymi. W wyniku tych e bada
naukowego
zbadania,
okre lona hipoteza jest weryfikowana
pozytywnie lub negatywnie (K. Olechnicki, P. Za cki, 1997). Pomimo faktu,
e jest ona cz sto jedynie twierdz
form
gramatyczn
problemu badawczego powinna zawiera informacje konkretn , która wychodzi poza proste stwierdzenie faktów. Niezmiernie istotnym elementem jest, aby wysnute przypuszczenie mog o ulec weryfikacji na drodze przeprowadzanych bada . Za M. obockim robocza wersja hipotezy to taka, która: 50
- jest mo liwa do zweryfikowania - wyra a zwi zek pomi dzy zmiennymi (faktami, zdarzeniami), które da si zbada - z za
enia jest wysoce prawdopodobna
- jest wnioskiem dotychczasowych obserwacji i do wiadcze badacza - jest tez
wyra on
jednoznacznie i w sposób mo liwie szczegó owy
(M. obocki, 1984). Tak jak to mia o miejsce w przypadku problemów czy celów bada , tak e hipotezy badawcze podlegaj podzia owi. J. Sztumski wyró ni nast puj ce rodzaje hipotez: 1. ze wzgl du na cel: a. -
podstawowe,
to
takie,
których
zadaniem
jest
wyja nianie
podstawowych problemów w obr bie danej nauki b. - cz ciowe – fragmentarycznie wyja niaj zagadnienia sk adaj ce si na dan kwesti ; 2. ze wzgl du na zasi g: a. - hipotezy ogólne b. - hipotezy szczegó owe – s ze sob Przewa nie hipotez
ogóln
w pewien sposób powi zane.
charakteryzuje pewna ilo
hipotez
szczegó owych, tym samym ka da z nich jest jej uszczegó owieniem; 3. ze wzgl du na stopie prawdopodobie stwa: a. - wysokoprawdopodobne b. - rednioprawdopodobne c. - niskoprawdopodobne 4. hipotezy heurystyczne, odkrywcze 5. hipotezy robocze, czyli te o charakterze pomocniczym, których zasadniczym celem jest pomoc w sformu owaniu hipotezy zasadniczej poprzez u atwianie orientacji badawczej 6. hipotezy wysoko, rednio oraz nisko prawdopodobne – to kryterium jest istotne przy ko cowym wyborze hipotez (J. Sztumski, 1995).
51
Do celów badawczych w tej pracy autor przyj nast puj ce hipotezy: 1. Trenowanie sztuk\systemów walki wp ywa na stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych. 2. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych jest zró nicowany przez p
.
3. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych jest zró nicowany przez wiek. 4. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych jest zró nicowany przez styl jaki dana osoba uprawia. 5. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych jest zró nicowany przez sta trenowania. 6. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych jest zró nicowany przez ich poczucie bezpiecze stwa. 7. Trenowanie sztuk/systemów walki nie powoduje u trenuj cych wzrostu agresji
3.4. ZMIENNE I WSKA NIKI 3.4.1. Zmienne Nast pnym opisanym w niniejszej cz ci pracy etapem proces badawczego jest okre lenie zmiennych oraz dobór odpowiednich wska ników. W
ciwe i dok adne
sformu owanie tych dwóch elementów u atwia dok adniejsze poznanie badanego zjawiska, przedmiotu. Zmienna jest cech , a wi c czynnikiem, tym samym mo e przyjmowa ró warto
w okre lonym zbiorze. Jako zmienna mo e pos
wiek badanych, ich sta
pracy, wykszta cenie, ale tak e iloraz inteligencji czy temperament (W. Oko , 1998). Nieco odmienne podej cie charakteryzuje pogl d J. Brzezi skiego. Uwa a on bowiem, e ka da cecha, która mo e przyj
ró
warto
jest zmienn .
Zbli one podej cie prezentuje J. Sztumski, który zmienne ujmuje jako zjawiska ulegaj ce przeobra eniom pod wp ywem dzia ania ró nych czynników, które tym samym przyjmowa b
ró ne warto ci (J. Sztumski, 1995).
Celem badaj cego jest odkry zale no ci pomi dzy zmiennymi, które dziel si na zale ne oraz niezale ne. Zmienna, która jest przedmiotem badania to zmienna zale na, j wyró nia si do celów badawczych i to ona jest czynnikiem ulegaj cym 52
zmianie mo liwej do zaobserwowania dla badacza. Zmiana ta dokonuje si
pod
wp ywem dzia ania innego czynnika, który nie ulega przekszta ceniom – czyli zmiennej niezale nej. Wysoce interesuj cy i szczegó owy opis kwestii zmiennych przytacza S ownik socjologiczny.
Wed ug definicji
subiektywnie
cecha, w
ciwo
tam zamieszczonej jakiego
zmienna
to
wybierana
obiektu, procesu, zjawiska, zdarzenia
przybieraj ca w ró nych sytuacjach zmienne warto ci, pozbawiona jest samodzielnego znaczenia, mo e mie mniej lub bardziej okre lony zakres stosowalno ci. Autorzy ownika proponuj tak e interesuj cy podzia zmiennych: a) zmienna eksperymentalna – jej charakterystyka ma bezpo redni wp yw na przebieg eksperymentu, a jej w
ciwo ci s celowo modulowane
przez badacza dla celów bada b) zmienna ilo ciowa – poziom lub nat enie zmiennej tego typu mo na wyrazi liczbowo, b
to wiec na przyk ad wiek lub wzrost
c) zmienna jako ciowa – wyra a okre lon cech danego obiektu poprzez skategoryzowanie
tych e
cech;
za
jedn
z
najbardziej
charakterystycznych cech w tej kategorii mo na poda p d) zmienna kontrolna – podczas prowadzenia bada
eksperymentalnych
y do porównywania, a tak e kontrolowania relacji pomi dzy cechami czy w
ciwo ciami dwóch lub wi cej obiektów
e) zmienna losowa – przybiera warto
w sposób losowy, przy czym nie
istnieje lub brak jest znajomo ci zale no ci od warto ci, jakie przyjmuj inne zmienne f) zmienna niezale na – dana warto
tej zmiennej ma bezpo redni wp yw
na warto ci innych zmiennych, najcz ciej spotykane s zmienne zale ne eksperymentalne g) zmienna po rednicz ca – charakterystyczna w
ciwo
danego uk adu,
która bezpo rednio odnosi wp yw na jego kszta t – zale no ci istniej cych
i
pojawiaj cych
si
pomi dzy
warto ci
niezale nej oraz odpowiadaj cej jej zmiennej zale nej
53
zmiennej
h) zmienna skokowa – warto
tego typu zmiennej podaje si
wed ug
kolejnych warto ci liczb naturalnych i w ten sposób okre la si stopie jej nat enia i) zmienna zale na – jej warto
w sposób bezpo redni zale y od warto ci
innej zmiennej – niezale nej (K. Olechnicki, P. Za cki, 1997)
Wed ug S. Nowaka zmienna okre la pod jakim k tem interesuj nas badane kwestie, przedmioty czy zdarzenia specyfikuj c ich mo liwe w asno ci. Dodatkowo uwzgl dnia typy relacji do jakich mo e doj
pomi dzy tymi zjawiskami pod
wzgl dem interesuj cym dla badaj cego (S. Nowak, 1985). Reasumuj c kwesti poruszon w powy szym punkcie jako zmienn niezale rozumie si okre lony czynnik, którego wp yw powoduje zmiany w innym czynniku, lub uk adzie
czynników. Tym samym jako zmienne zale ne uznaje si czynniki
ulegaj ce zmianom. Zmienne wykorzystane w niniejszej pracy to: a) zmienne niezale ne: wiek, p
, sta trenowania
b) zmienne zale ne: stosunek do ludzi i wiata, poczucie bezpiecze stwa
3.4.2. Wska niki Celem lepszej ochrony przed pope nieniem b dów metodologicznych wskazane jest ustalenie wska ników. Pozwalaj one doprecyzowa badan cech czy zjawisko. Za ich pomoc
atwiejsze do okre lenia staje si
nat enie, wielko ,
kierunek danego zjawiska. Wska niki winne by obiektywne oraz empiryczne, a gdy jest to niemo liwe - definicyjne. Wed ug S. Nowaka „wska nik zdarzenia Z to takie zdarzenie, W, stwierdzenie jego istnienia, pojawienia si lub stopnia intensywno ci b jest wykorzystywane jako przes anka, b wnioskowania, i
zasadnie nadaje si
e
faktycznie
na przes ank
w okre lonych przypadkach z pewno ci , z okre lonym
prawdopodobie stwem
lub
przynajmniej
prawdopodobie stwem
nieprzeci tne wyst pi o zdarzenie Z” (S. Nowak, 1985). Autor powy szej definicji dzieli wska niki na trzy grupy:
54
wy szym
1. empiryczne – czyli obserwowalne 2. definicyjne – s one jednocze nie zdefiniowaniem zmiennej 3. inferencyjne – nie odnosz obserwowalne. Dotycz
si
ani do definicji badanych zjawisk ani nie
jedynie zmiennych, których nast pstwa mo na
zaobserwowa (S. Nowak, 1985). Zdaniem H. Muszy skiego mianem wska nika okre la si zjawiska, których zaobserwowanie pozwala stwierdzi , i
nast pi y stany/rzeczy uj te w zakres
poj ciowy zmiennych (H. Muszy ski, 1971). J. Sztumski dokona nasypuj cego podzia u wska ników: rzeczywiste fikcyjne jako ciowe – ukazuj atrybuty danej zmiennej ilo ciowe – wyznaczane za pomoc okre lonej dla danej cechy jednostki miary korelacyjne – ukazuj ce zale no ci, wzajemne uwarunkowania danego czynnika (zmiennej) przyczynowo – skutkowe obiektywne oraz subiektywne (J. Sztumski, 1995)
Natomiast Z. Zaborowski proponuje podzia tych elementów na: przedmiotowe
–
charakteryzuj
dan
zmienn
za
pomoc
intersubiektywnie sprawdzalnych zjawisk podmiotowe – odwo uj si do subiektywnych ocen jednostek Oba powy sze typy podzieli za na : realne wska niki empiryczne – gdy badane zjawisko jest mo liwe do bezpo redniego zbadania realne wska niki inferencyjne – stosowane w sytuacji odwrotnej do powy szej, czyli gdy nie mo na dokona obserwacji (Z. Zaborowski, 1973).
55
bezpo redniej
Poni ej zawarte s wska niki odnosz ce si do poszczególnych zmiennych wytypowanych przez autora bada : 1. wiek: przedzia y wiekowe - poni ej 16, 16-18, 19-21, 2225, 25-30, 31 i wi cej lat 2.
: kobieta, m czyzna
3. sta
trenowania: 0-12 miesi cy, 12-24 miesi ce, 2 lata
i wi cej
3.5. METODY, TECHNIKI I NARZ DZIA BADAWCZE Aby sprawnie i rzetelnie przeprowadzi badania niezb dne jest odpowiednie przygotowanie warsztatu pracy badawczej, w tym celu nale y dobra
w
ciw
metod , technik oraz narz dzie badawcze
3.5.1. Metody bada Metoda naukowa wed ug S. Nowaka jest okre lonego typu, powtarzalnym sposobem rozwi zywania problemu naukowego. Natomiast jako metod badawcz ujmuje on pewne procedury (raz szerzej, raz w ej poj te, konkretne i bardzo szczegó owe lub bardziej ogólne), które s powtarzalne i s
do rozwi zywania
typowych problemów o zmiennym stopniu ogólno ci (S. Nowak, 1985). Inny autor – M. obocki jako metod badawcz rozumie ogólne, niedok adnie uszczegó owione sposoby dochodzenia uzasadnionych i potwierdzonych tez na temat procesów dydaktyczno – wychowawczych czy zjawisk. Przez techniki za uszczegó owione i skonkretyzowane sposoby realizowania za
onych dzia
(bada ). Techniki te s podporz dkowane okre lonym metodom (M. obocki, 1984). Jako
zespó
teoretycznie
uzasadnionych
i instrumentalnych obejmuj cych najogólniej ca
dzia
zabiegów
koncepcyjnych
badacza, który zmierza do
rozwi zania okre lonego problemu rozumie metod bada A. Kami ski (T. Pilch, 1995).
56
Natomiast Z. Zaborowski twierdzi, e metoda badawcza umo liwia wydanie prawdziwych s dów i wniosków dotycz cych okre lonego wycinka rzeczywisto ci dzi ki zastosowaniu w Interesuj T.
Pilch.
ciwego zespo u czynno ci i rodków (Z. Zaborowski, 1973).
koncepcje kwestii poruszanej w niniejszym podpunkcie proponuje
Za metod
uznaje
zespó
teoretycznie
uzasadnionych
koncepcyjnych i instrumentalnych obejmuj cych najogólniej ca badacza, których w swych za
zabiegów
post powania
eniach zmierza do rozwi zania okre lonego problemu
badawczego. Jako technik za uwa a czynno ci praktyczne, sprecyzowane starannie dopracowanymi
dyrektywami,
pozwalaj cymi
na
uzyskanie
optymalnie
sprawdzalnych informacji, faktów, opinii. Przez narz dzie – przedmiot s
cy
przeprowadzeniu badania, czyli na przyk ad magnetofon lub kwestionariusz ankiety (T. Pilch, 1995). Autor dokonuje tak e podzia u metod wraz z przypisanymi im technikami. Jako najwa niejsze wymienia: 1. eksperyment pedagogiczny 2. monografi pedagogiczn , a w jej obr bie nast puj ce techniki: a) badanie dokumentów b) elementy obserwacji uczestnicz cej c) ankiet d) wywiad 3. metod indywidualnych przypadków, której technikami mog by : a) wywiad b) obserwacja c) analiza dokumentów osobistych d) techniki projekcyjne e) testy 4. sonda diagnostyczny, jemu T. Pilch przypisuje techniki: a) wywiad b) ankieta c) analiza dokumentów osobistych d) techniki statyczne i inne (T. Pilch, 1995)
57
J. Sztumski za metod bada uwa a usystematyzowane i powtarzalne sposoby post powania, które umo liwiaj zrealizowanie zamierzonego celu. Charakter metody, jej rodzaj, u yteczno
a tym samym wybór autor uzale nia od: teorii naukowej,
podmiotu, narz dzia badania, a po rednio od aktualnie osi gni tego stanu kultury i techniki danego spo ecze stwa. Metoda naukowa powinna spe nia tak e okre lone wymogi, s nimi: 1. jasno , 2. jednoznaczno , 3. ukierunkowania, 4. skuteczno , 5. owocno , 6. niezawodno , 7. ekonomiczno
(J. Sztumski, 1995)
Na podstawie wy ej przytoczonych informacji mo na powiedzie , e metod bada
s
charakterystyczne, jasno opisane, usystematyzowane i mo liwe do
wyuczenia wzorce rozumowania i post powania. Przez metod rozumie si wi c na ogó okre lony system za
i regu , za pomoc którego mo na uporz dkowa
teoretyczn lub praktyczn dzia alno
celem osi gni cia wiadomie obranego celu.
Wybór, rodzaj i charakter metody mo na rozpatrywa ze wzgl du na okre lone uwarunkowania, jak na przyk ad teori naukow lub przedmiot bada .
Autor poni szej pracy do przeprowadzenia bada
wybra metod
sonda u
diagnostycznego, w literaturze przedmiotu nazywanego tak e sonda em ankietowym lub sonda em na grupie reprezentatywnej. Wed ug T. Pilcha jest ona sposobem gromadzenia danych o atrybutach strukturalnych i funkcjonalnych oraz dynamice zjawisk spo ecznych, opiniach i pogl dach zbiorowo ci bior cych udzia w badaniu. S
mo e tak e badaniu
kierunku zmian danych zjawisk ( ulokowanych nie instytucjonalnie) oraz ich nasilaniu
58
si . Dokonuje si jej w oparciu o wybrana grup reprezentuj
populacj generaln
(T. Pilch. 1995). Najcz ciej stosowanymi technikami w tej metodzie s
ankieta, wywiad,
analiza dokumentów osobistych i techniki statystyczne. Wielko
grupy jaka zostaje wybrana do bada zale y od stopnia dok adno ci
bada , liczby osób nale cych do zespo u badawczego , wybranej techniki, a tak e dost pno ci terytorialnej badanej populacji (T. Pilch, 1995).
3.5.2. Techniki bada Techniki badawcze pozostaj wzajemnie si
uzupe niaj . S
w cis ej korelacji z metodami badawczymi,
ci lej usystematyzowanymi sposobami realizacji
bada . Jak wspomniano powy ej, przewa nie na jedn metod sk ada si wi cej ni jedna technika, tak e techniki s im podporz dkowane (M. obocki, 1984). Wed ug
A.
Kami skiego
technikami
nazywamy
czynno ci
starannie
doprecyzowane wyregulowanymi dyrektywami, które pozwalaj w praktyczny sposób zebra informacje, opinie czy fakty uwzgl dniaj c aspekt optymalnej sprawdzalno ci (T. Pilch, 1995). W sensie logicznym s poj ciami podrz dnymi w stosunku do metody, gdy zastosowanie okre lonej techniki jest uwarunkowane wcze niejszym wyborem okre lonej metody. W sensie teoretycznym za technika jest rzeczowo w sza pod wzgl dem zakresu. Wynika to z faktu zawierania si w metodzie szeregu dzia o zró nicowanym charakterze, zarówno rzeczowo jak i koncepcyjnie (T. Pilch, 1995). T. Pilch w sposób nast puj cy usystematyzowa techniki bada : 1. Obserwacja
–
to
najwszechstronniejsza
technika
informacji. Polega na zbieraniu danych drog spostrze 2. Wywiad
–
jest
rozmow
a respondentem/respondentami prowadzon
pomi dzy
gromadzenia . badaczem
wed ug przygotowanych
wcze niej dyspozycji lub w oparciu o specjalnie spreparowany kwestionariusz.
59
3. Analiza tre ci – technika s
ca obiektywnemu, systematycznemu
i ilo ciowemu opisu jawnej tre ci przekazów informacyjnych. 4. Techniki projekcyjne badania osobowo ci – polegaj na przedstawieniu badanemu okre lonej sytuacji, nie maj cej znaczenia jako taka, ale takiej, która w zetkni ciu z osobowo ci
respondenta nabierze
indywidualnego znaczenia. 5. Ankieta. 6. Badania dokumentów – to technika polegaj ca na gromadzeniu opisowych i ilo ciowych informacji o badanej instytucji czy zjawisku wychowawczym (T. Pilch, 1995).
3.5.3. Narz dzia bada , ankieta O ile technika badawcza oznacza czynno
czyli na przyk ad obserwowanie,
o tyle narz dziami badawczymi s wszelkiego rodzaju instrumenty pomocne przy realizacji badania. S niezb dne do technicznego gromadzenia informacji (T. Pilch, 1974). Tak jak techniki s podlegaj
przyporz dkowane metodom, tak narz dzia badawcze
okre lonej technice. Przyk adowo w przypadku wywiadu mo e to by
dyktafon lub odpowiednio przygotowany schemat zawieraj cy dyrektywy odno nie pyta . W poprzednim podrozdziale pracy autor zwróci uwag , ze do przeprowadzenia bada pos
y si technik sonda u diagnostycznego. Narz dziem badawczym, które
zdecydowa si zastosowa jest kwestionariusz ankiety. owo „ankieta" ma kilka znacze . W socjologii u ywane jest ono dla okre lenia formularza wype nianego przez samych respondentów b spo ród wielu technik zbierania informacji. standaryzowana
technika
otrzymywania
Ankieta
informacji
w
dla nazwania jednej zatem jest to taka procesie
wzajemnego
komunikowania si , w której porozumiewanie odbywa si w formie pisemnej, a wi c bez po rednictwa osoby badaj cej. Ankieta zatem stanowi technik o wysokim stopniu „samoczynno ci". Rola osób badaj cych sprowadza si jedynie do rozprowadzenia i zebrania kwestionariuszy ankiety. Kwestionariusz ankiety (lub krócej: ankieta 60
w pierwszym spo ród wy ej wymienionych znacze
tego s owa) musi by
tak
opracowany, aby respondent móg go wype ni bez pomocy osoby drugiej. Z tego wzgl du kwestionariusz powinien zawiera informacje o sposobie, w jaki ma by wype niony, jak te o tym, kto, co i po co bada oraz w jaki sposób nale y go zwróci nadawcy. Trzeba w tym miejscu zauwa
, i pos
enie si ankiet jest mo liwe
tylko wówczas, gdy respondenci na tyle s wykszta ceni, e potrafi swobodnie czyta , pisa i rozumie instrukcje dotycz ce sposobu jej wype niania (L. So oma, 1999). Ankiety stosuje si
przewa nie celem szybkiego przepadania du ej liczby
respondentów, ma to swoje uzasadnienie w aspekcie ekonomicznym. W literaturze przedmiotu mo na napotka wiele podzia ów ankiet, dla autora pracy interesuj cym wyda si poni szy: rodowiskowe – kwestionariusze s rozprowadzane bezpo rednio przez osob badacza; prasowe – zamieszczane na amach prasy; pocztowe – rozsy ane za pomoc maj cej wzi
poczty do kre lonej grupy osób,
udzia w badaniu (w czasach obecnych uwzgl dnia si
tak e poczt elektroniczn ). Ten typ ankiety bywa cz sto stosowany, gdy respondenci zamieszkuj rozleg e terytorium.
Pytania ankiet s zawsze konkretne, cis e i dotycz ce jednego problemu. Jedn z najbardziej charakterystycznych cech ankiety s pytanie zamkni te, czyli takie, które opatrzone gotowym zestawem odpowiedzi. Respondent udzielaj c odpowiedzi zaznacza, w zale no ci od mo liwo ci, jedn lub kilka z mo liwych odpowiedzi. Taki gotowy zestaw odpowiedzi nazywany jest kafeteri . Ankieta dotyczy najcz ciej skiego zagadnienia, b
szerszego problemu rozbitego na ile
zagadnie
szczegó owych. W badaniach pedagogicznych dotycz cych poznawania wszelkich danych liczbowych, cech zbiorowo ci, faktów lub opinii o zdarzeniach jest narz dziem niemal niezast pionym. Jednak e nie sprawdza si w przypadku prowadzenia bada odno nie zale no ci spo ecznych lub uwarunkowa w badanym rodowisku (T. Pilch, 1995).
61
procesów zachodz cych
Rozmiar ankiety nie powinien zniech ca ankietowanego do wype niania jej. Powinna by przejrzysta i czytelna (J. Sztumski, 1995). Z uwagi na fakt, e ankieta jest szczególnym przypadkiem wywiadu, od jego ciwej formy odró niaj j : a) stopie standaryzacji pyta ; b) zakres i g boko
poruszanych problemów;
c) kwestia dystansu spo ecznego ankieter-respondent, wynikaj ca z zasad przeprowadzania.
Aby kwestionariusz ankiety by
naukowo poprawny oprócz elementów
opisanych powy ej nale y uwzgl dni w nim jeszcze: informacje o celu bada oraz instytucji która je prowadzi, a tak e wszelkie instrukcje niezb dne respondentowi do ciwego udzielania odpowiedzi.
W nast pnym punkcie niniejszego rozdzia u znajdzie si
szczegó owa
charakterystyka grupy osób, które zosta y poddane badaniom na potrzeby pracy.
3.6. Charakterystyka grupy badawczej
Celem przeprowadzenia bada autor pracy sporz dzi kwestionariusz ankiety, a nast pnie uda si do szkó sztuk walki i samoobrony na terenie Zielonej Góry. W badaniach wzi y osoby uczestnicz ce w treningach Zielonogórskiej Szko y Walki „Krav Maga”, zielonogórskiej sekcji LKSK „Oyama”, „Grupo Axe Capoeira” oraz sekcji Brazylijskiego Jiu-Jitsu w Zielonej Górze. Do udzia u w badaniach respondentów wybrano losowo. Odpowiedzi na pytania zawarte w kwestionariuszu udzieli o cznie 80 osób. Jedn z zasadniczych zmiennych, jakie autor pracy wyszczególni jest p ankietowanych. Tabela poni ej przedstawia rozk ad osób w grupie badanych ze wzgl du na p
:
62
Tabela 1. Charakterystyka badanych ze wzgl du na p
Cz sto Kobieta czyzna Ogó em
22 58 80
Zamieszczone
Procent wa nych
Procent 27,5 72,5 100
powy ej
Zdecydowan i dominuj
cz
dane
Procent skumulowany
27,5 72,5 100
jasno
27,5 100
obrazuj
podzia
stanowi m czy ni. M ska cz
respondentów. to 72,5 % ca ej
populacji badanych, jest to wi c niemal e trzykrotnie bardziej liczna grupa od grupy kobiet, których na osiemdziesi ciu badanych przypad o dwadzie cia dwie. Taki stan rzeczy mo e by
spowodowany kilkoma czynnikami. Po pierwsze, stosunkowo
wi kszy odsetek m czyzn w ród trenuj cych mo e
wiadczy
o wci
silnie
zakorzenionym podziale ról spo ecznych maj cych odzwierciedlenie w tym e aspekcie. Od wieków wojny, bijatyki a tym samym sztuki walki by y domen czyzn. Pomimo znacznego wzrostu zainteresowania sztukami walki ze strony kobiet, wci
to m czy ni przewa aj na tym polu. Po drugie, jak autor pracy
nadmieni ju w rozdziale pierwszym – kobiety rzadziej uciekaj si do stosowania si y fizycznej. W kwestii rozwi zywania problemów za pomoc si y to m czy ni stanowi
zdecydowanie przewa aj
podejmowania nauki walki w
grup . Mo e to by
cz stszego
nie ze strony m czyzn.
Drug cech jak autor pracy przyj przeprowadzonych bada
przyczyn
wynika i
za istotn jest wiek badanych. Z analizy
rozk ad wieku respondentów mie ci si
w przedziale od 14 do 42 roku ycia. Koniecznym do zauwa enia jest fakt, e wiek badanych ma te zwi zek z ich p ci . Mianowicie, o ile dolna granica jest zbli ona dla obojga p ci ( najm odszy respondent p ci m skiej – 14 lat, najm odsza kobieta – 15 lat), o tyle górna granica jest ju zdecydowanie rozbie na. Ró nica ta wynosi 17 lat. W chwili przeprowadzania bada najstarszy m czyzna deklarowa 42 rok ycia, najstarsza kobieta – 25. Z uwagi na fakt losowego doboru uczestników, a tak e ich ca kowitej anonimowo ci, uzyskane dane mo na przyj
63
za wiarygodne.
Trzeci zasadnicz cech jak autor pracy uwzgl dnia przy charakteryzowaniu respondentów jest system/sztuka walki uprawiana przez ka dego z adeptów. Styl wybrany przez okre lon osob mo e wiadczy o jej podej ciu zarówno do ludzi i wiata jak i do kwestii stosowania przemocy i wykorzystywania nabytych umiej tno ci poza treningiem. Niezgodno
sumy procentu skumulowanego
ze wszystkich tabel ( cznie 128,9 %) wynika z umo liwienia przez autora pracy zaznaczenia wi cej ni jednej odpowiedzi w pytaniu odnosz cym si do uprawianego stylu zwa ywszy na fakt, e niektóre jednostki uprawiaj wi cej ni jedn dyscyplin jednocze nie. Szczegó owy wykaz tych danych zawiera zestawienie poni ej:
Tabela 2. Charakterystyka badanych ze wzgl du na uprawiany styl
KRAV MAGA Cz sto Procent Procent wa nych tak 28 35 35 nie 52 65 65 Ogó em 80 100 100
Procent skumulowany 35 100
KARATE „OYAMA” Cz sto Procent Procent wa nych tak 23 28,75 28,75 nie 57 71,25 71,25 Ogó em 80 100 100
Procent skumulowany 28,75 100
CAPOEIRA Cz sto Procent Procent wa tak 14 17,5 nie 66 82,5 Ogó em 80 100
nych 17,5 82,5 100
Procent skumulowany 17,5 100
BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU Cz sto Procent Procent wa nych tak 23 28,75 28,75 nie 57 71,25 71,25 Ogó em 80 100 100
64
Procent skumulowany 28,75 100
THAI-KICK BOXING Cz sto Procent Procent wa nych tak 12 15 15 nie 68 85 85 Ogó em 80 100 100
Procent skumulowany 15 100
INNE Cz sto tak nie Ogó em
Procent Procent wa nych 3 3,75 3,75 77 96,25 96,25 80 100 100
Procent skumulowany 3,75 100
Jak ukazuje tabela powy ej najwi kszy odsetek respondentów zadeklarowa o uczestnictwo w treningach Krav maga – 35% badanych. Na drugim miejscu pod tym wzgl dem znale li si adepci dwóch szkó – karate „Oyama” oraz Brazylijskiego JiuJitsu – po 28,8%. W dalszej kolejno ci Capoeira (17,5%) oraz Thai-Kick Boxing (15%). Dodatkowo troje spo ród wszystkich uczestników zadeklarowa o uczestnictwo w treningach innych szkó ni wymienione powy ej. Respondenci wymienili miedzy innymi boks i MMA. Z powsta ego rozk adu wynika i najwi ksz popularno ci cieszy si
hybrydowy, ale jednocze nie najbardziej brutalny z omawianych
systemów/szkó walki.
Charakterystyka grupy badawczej by a ostatnim punktem metodologicznej cz ci pracy. W nast pnym rozdziale autor zajmie si kwestiami empirycznymi.
65
4. CZ
EMPIRYCZNA
Poprzednie rozdzia y niniejszej pracy stanowi y pod
e teoretyczne oraz
metodologiczne do kwestii jakie zostan umieszczone w poni szej cz ci pracy. Baz wyj ciow , na której zostanie oparta zasadnicza wi kszo
stanowi
w
nie
informacje zawarte wcze niej oraz dane uzyskane z przeprowadzonych specjalnie na potrzeby pracy bada interpretacj
diagnostycznych. W zasadniczej cz ci autor zajmie si
wyników, a tym samym odpowiedzi
na szczegó owe problemy
badawcze postawione w cz ci metodologicznej. Weryfikacja uzyskanych informacji pozwoli tym samym na w
ciwe ustosunkowanie si do postawionych przez autora
hipotez. Wszystkie te czynno ci maj
na celu umo liwienie udzielenia trafnej
odpowiedzi na zasadniczy problem jaki zosta postawiony.
4.1. Weryfikacja hipotez badawczych
W niniejszym podrozdziale pracy autor podejmie si weryfikacji postawionych tez.
4.1.1. Trenowanie sztuk\ systemów walki wp ywa a do ludzi i wiata osób trenuj cych
Pierwsza i zasadnicza hipoteza postawiona przez autora ma za zadanie okre li czy trenowanie sztuk\ systemów walki wp ywa na osobisty stosunek danej osoby do innych ludzi oraz otaczaj cego j zadano respondentom seri pyta
wiata. Celem uzyskania wiarygodnych danych zwi zanych z tym aspektem. Pierwsz
kwesti
o jak zapytano w zwi zku z niniejsz tez by o to, jak dany respondent subiektywnie okre la swój stosunek zarówno do ludzi jak i do wiata. Otrzymane odpowiedzi 66
umo liwi y uzyskanie bardzo interesuj cych wyników. Mianowicie aden z adeptów, bez wzgl du na to jaki styl uprawia, nie okre li swojego stosunku do ludzi i wiata jako „negatywny”. Odpowied
ta znajdowa a si
na ujemnym biegunie skali
mo liwych odpowiedzi. Diametralnie odmiennie prezentuj
si
odpowiedzi na
przeciwleg ym biegunie, czyli te okre laj ce omawiany stosunek jako „pozytywny”. Odpowied
t
zaznaczy o niemal e 80% ankietowanych. Warto tak e zauwa
e sceptycznie do
,
wiata podchodzi jedynie 5 spo ród 80 zapytanych osób.
Zaprezentowane dane daj jasny obraz omawianej kwestii. Adepci sztuk walki s w zdecydowanej mierze lud mi o pozytywnym podej ciu do otaczaj cego ich wiata. W tabeli poni ej autor pracy zamieszcza szczegó owe zestawienie udzielonych odpowiedzi: Tabela 3. Osobisty stosunek do ludzi i wiata zadeklarowany przez respondentów
Cz sto Procent pozytywny 63 78,8% oboj tny 12 15% sceptyczny 5 6,3% negatywny 0 0% Ogó em 80 100
Procent wa nych 78,8% 15% 6,3% 0 100
Procent skumulowany 78,8% 93,8% 100% 100
Kolejnym pytaniem postawionym respondentom w zwi zku z uzyskaniem informacji umo liwiaj cych rzetelne ustosunkowanie si do postawionej przez autora pracy hipotezy by o: „czy Twój stosunek do ludzi i wiata zmieni si pod wp ywem trenowania sztuk\systemów walki”. Na tak postawione pytanie 87,4% badanych odpowiedzia o „NIE”. Ze statystycznego punktu widzenia
wiadczy to o braku
korelacji pomi dzy obiema kwestiami, gdy tak ma y odsetek osób udzielaj cych twierdz cej odpowiedzi (9 spo ród 80, 2 nie udzieli y odpowiedzi w ogóle) nie mo e wiadczy o wp ywie uprawiania sportów walki na omawiany aspekt ludzkiego ycia. Pomimo takiego stanu rzeczy mo na zauwa
pewne tendencje wynikaj ce z tej
kwestii. Adepci, którzy udzielili odpowiedzi twierdz cej ( wiadcz cej o zaistnia ym wp ywie) byli proszeni o krótkie scharakteryzowanie owego wp ywu. Z udzielonych
67
odpowiedzi wynika, e je li ju taka zale no
zachodzi to powoduje ona zmian
„in plus”, czyli tak , która wiadczy zmianie stosunku do ludzi i wiata na bardziej pozytywny. Spo ród wszystkich ankietowanych 5 osób (6,3%) udzieli o odpowiedzi wiadcz cej o wzro cie szacunku do innych ludzi. Troje spo ród pytanych (3,8%) uznaje, e dzi ki trenowaniu sztuk walki nabrali wi kszej pewno ci siebie, a tym samym ich stosunek do innych zmieni si na bardziej pozytywny ni mia o to miejsce przed
rozpocz ciem
treningów.
Dwójka
respondentów
(2,5%
zbiorowo ci)
wiadczy a o zaistnia ym wp ywie, jednak nie zdefiniowa a na czym on polega. Z powy szych danych jednoznacznie wynika,
e zwi zek pomi dzy
trenowaniem sztuk\systemów walki a stosunkiem samych trenuj cych do innych ludzi i wiata jest zbyt s aby, aby uzna go za ogóln prawid owo . Oznacza to, e nale y odrzuci hipotez omawian w tym punkcie. Aczkolwiek uzyskane dane unaoczniaj pewien trend. Mianowicie w przypadku, gdy trenowanie mia o wp yw na badanych, to w zdecydowanej mierze ( 7 spo ród 9 osób stwierdzaj cych istnienie owego wp ywu) powoduje zmian podej cia do innych na bardziej pozytywn . Brak tym samym danych wiadcz cych o negatywnym oddzia ywaniu treningów na badany aspekt (osoby, który zaznaczy y istnienie wp ywu lecz go nie zdefiniowa y okre li y swój stosunek jak pozytywny). Na wykresie poni ej autor pracy zamieszcza procentowy rozk ad wyników przedstawionych powy ej:
Wykres 1. Wp yw trenowania sztuk\systemów walki na stosunek do ludzi i wiata 3% Wskutek trenowania stosunek do ludzi i wiata nie uleg zmianie
4% 6%
Wskutek trenowania zyska em wi kszy szcunek do innych Wskutek trenowania zyska em wi ksz pewno siebie i bardziej pozytywny stosunek do innych 87%
Wskutek trenowania stosunek do ludzi i wiata uleg zmianie - brak opisu
68
W kolejnym podrozdziale opracowania autor zajmie si
wp ywem p ci
ankietowanych na kwestie opisane powy ej.
4.1.2. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci od p ci badanych Drug w kolejno ci hipotez szczegó ow jakiej sprawdzenia podejmie si autor jest ocena, czy p
respondentów wp ywa na ich stosunek do ludzi i wiata.
Zestawienie tych zmiennych przedstawia tabela poni ej: Tabela 4. Stosunek do ludzi i wiata a p
Ogó em Swój stosunek do ludzi i wiata okre la Pan/Pani jako ?
pozytywny oboj tny sceptyczny negatywny
Ogó em
Liczebno %zp Liczebno %zp Liczebno %zp Liczebno %zp Liczebno %zp
Kobieta 20 90,9 % 2 9,1% 0 0,0% 0 0,0% 22 100,0%
czyzna 43 74,1% 10 17,2% 5 8,6% 0 ,0% 58 100,0%
63 78,8% 12 15,0% 5 6,3% 0 0,0% 80 100,0%
Tabela 4. przedstawia szczegó owe zestawienie odpowiedzi na pytanie o stosunek do ludzi i wiata w zestawieniu z p ci ankietowanych. Uwag przykuwa du a liczba pó z warto ci
równ
„0”. Taki uk ad decyduje o niemo no ci
zastosowania testu istotno ci asymptotycznej, a tym samym definiuje brak korelacji pomi dzy obiema zmiennymi u ytymi w powy szym zestawieniu. Pomimo braku, istotnych ze statystycznego punktu widzenia, ró nic pomi dzy udzielonymi
odpowiedziami
zauwa alna
jest
pewna
tendencja.
Mianowicie
interpretuj c zebrane dane nasuwa si wniosek o bardziej pozytywnym nastawieniu do wiata ze strony trenuj cych kobiet ni zdeklarowa o ponad 90% przedstawicielek p ci
m czyzn. Postaw
skiej, podczas gdy w przypadku
czyzn jest to niespe na 75% odpowiedzi. Drugim aspektem
69
„pozytywn ”
wiadcz cym
o s uszno ci tego wnioskowania jest fakt,
e adna z kobiet nie okre li a swojej
postawy jako „sceptycznej”, podczas gdy takie podej cie zadeklarowa o 8,6% spo ród respondentów p ci m skiej. Kolejnym dowodem jest fakt, e z procentowego punktu widzenia niemal e dwukrotnie wi cej m czyzn okre la swój stosunek do innych jako oboj tny. Reasumuj c wnioski wyci gni te z zebranych danych mo na stwierdzi
e,
pomi dzy p ci a stosunkiem do ludzi i wiata istnieje pewna prawid owo . wiadczy ona o nieznacznie bardziej pozytywnym podej ciu do otaczaj cej rzeczywisto ci ze strony kobiet, ani eli m czyzn. W nast pnym punkcie pracy autor przyjrzy si
bli ej relacji wieku
respondentów na ich stosunek do otaczaj cej rzeczywisto ci.
4.1.3. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci od wieku badanych
Cecha populacji badanych, która b dzie niezb dna do analizy danych w zwi zku z hipotez postawion
powy ej to wiek respondentów. W cz ci pracy
po wi conej charakterystyce grupy ankietowanych autor pracy przedstawi informacje dotycz ce tej e cechy. W zwi zku z du
rozpi to ci wiekow respondentów, a tym
samym silnym zró nicowaniu grupy ze wzgl du na t cech , autor pracy do celów diagnostycznych stworzy przedzia y wiekowe. Ka de
czenie wyników w grupy
powoduje zaciemnienie obrazu diagnostycznego. Z drugiej za strony jest to czasami zabieg niezb dny ze wzgl du na mo liwo
przeprowadzenia analizy. W zwi zku
z powy szym, na potrzeby tej pracy autor stworzy 6 przedzia ów wiekowych, w których znajd si : osoby poni ej 16 roku ycia, w wieku 16-18 lat, 19-21 lat, 22-25 lat, 26-30 lat oraz starsze czyli te powy ej 30 roku ycia. Tak usystematyzowane dane w po czeniu z odpowiedziami respondentów na temat stosunku do ludzi i wiata pozwoli y
na
stworzenie
ustosunkowania si
odpowiedniego
zostawienia
tych
danych,
celem
do hipotezy postawionej w tytule niniejszego podrozdzia u.
W tabeli poni ej autor pracy przedstawia zestawienie tych zmiennych:
70
Tabela 5. Stosunek do ludzi i wiata a wiek do 16 lat
16 - 18 lat
Wiek 22 - 25 lat
19 - 21 lat
Ogó em 26 - 30 lat
powy ej 30 lat
Liczebno
4
17
10
18
5
9
63
% z wiek Swój stosunek Liczebno do ludzi oboj tny % z wiek i wiata okre la sceptyczny Liczebno Pan\Pani % z wiek jako Liczebno negatywny % z wiek
100,0%
81,0%
66,7%
81,8%
71,4%
81,8%
78,8%
0
4
4
3
0
1
12
0,0%
19,0%
26,7%
13,6%
0,0%
9,09%
15,0%
0
0
1
1
2
1
5
0,0%
0,0%
6,67%
4,55%
28,6%
9,09%
6,3%
0
0
0
0
0
0
0
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
Liczebno
4
21
15
22
7
11
80
% z wiek
100,0%
100,0%
100,0%
100,0%
100,0%
pozytywny
Ogó em
100,0% 100,0%
Na podstawie danych zamieszczonych w tabeli powy ej nale y odrzuci hipotez mówi
o istnieniu zale no ci pomi dzy wiekiem osób trenuj cych a ich
stosunkiem do rzeczywisto ci. Pomimo zastosowania przez autora przedzia ów wiekowych, które w du ym stopniu zredukowa y ilo wci
zbyt
pustych pól, ich liczba jest
du a, by mo liwe by o zastosowanie testu Chi-kwadrat. W zwi zku
z powy szym brak jest zale no ci pomi dzy zmiennymi zastosowanymi w tym obliczeniu. Pomimo takiego wyniku nale y odnotowa
kilka kwestii. Pierwsz
z nich,
na któr autor chcia by zwróci uwag jest brak „sceptycznego” podej cia do wiata ród respondentów poni ej 19 roku ycia. Odpowied taka pad a za to najcz ciej w grupie okre lonej przedzia em 26-30 lat. Po drugie wszyscy respondenci poni ej 16 roku
ycia udzielili odpowiedzi „pozytywny”. Jednak e tego wyniku nie mo na
uznawa
za reprezentatywny ze wzgl du na ma
ilo
ankietowanych w tym
przedziale wiekowym ( jedynie 4 osoby). Trzeci kwesti wart odnotowania jest fakt, e w ród dwóch najliczniejszych ze wzgl du na wiek grup ankietowanych, procentowy udzia odpowiedzi „pozytywny” jest niemal identyczny. Poza tymi aspektami, przytoczone powy ej dane potwierdzaj odpowiedzi na pytanie o stosunek do ludzi i wiata.
71
rozk ad
W nast pnym podrozdziale, analogicznie do poprzednich, autor pracy podejmie prób ustosunkowania si do kolejnej z za
onych hipotez.
4.1.4. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych a styl jaki dana osoba uprawia
Poni szy podrozdzia po wi cony zostanie w ca
ci ustosunkowaniu si
do hipotezy postawionej w tytule. Tym samym po dokonaniu analizy, w zale no ci od otrzymanych wyników, autor przyjmie b
odrzuci stwierdzenie b
ce punktem
wyj ciowym. Jednak e przed przej ciem do meritum autor pragnie zwróci uwag na jedn zasadnicz
kwesti .
Mianowicie,
przy
analizowaniu
danych,
przedstawione poni ej w formie tabeli, nale y pami ta
które
zostan
o fakcie, i
ka dy
z respondentów na pytanie o uprawiany przez siebie styl walki mia
prawo
zaznaczenia wi cej ni jednej odpowiedzi. Wynika to ze stanu, i jeden adept mo e uprawia wi cej ni jedn sztuk walki w tym samym okresie czasu. Aspekt ten zosta ju
opisany wcze niej, w punkcie po wi conym charakterystyce badanej grupy.
Mo liwo
udzielenia wielokrotnej odpowiedzi odno nie uprawianego stylu
doprowadzi a do sytuacji, w której jeden respondent udzielaj cy odpowiedzi na pytanie o stosunek do ludzi i wiata, ustosunkowuje si do badanego aspektu z perspektywy
kilku
systemów\sztuk
walki.
Taki
stan
rzeczy
powoduje,
w zestawieniu zbiorczym z podzia em na okre lone style walki, suma udzielonych odpowiedzi mo e przekroczy rzeczywist liczb respondentów. Nie oznacza to tym samym braku zasadno ci wnioskowania na podstawie takiego podzia u, a przytoczone powy ej obja nienie ma charakter stricte informacyjny. Analogicznie do poprzednich podrozdzia ów, autor zamieszcza poni ej zestawienie krzy owe odpowiedzi dwóch zasadniczych dla tego punktu pracy zmiennych:
72
Tabela 6. Stosunek do ludzi i wiata a uprawiany styl walki Uprawiany styl walki Krav Maga
pozytywny
Liczebno %
Swój stosunek do ludzi i wiata okre la Pan\Pani jako
oboj tny
sceptyczny
Inne
19
11
17
10
1
82,1%
82,6%
78,6%
73,9%
83,3%
33,3%
3
2
3
4
2
1
10,7%
8,7%
21,4%
17,4%
16,7%
33,3%
2
2
0
2
0
1
7,1%
8,7%
0,0%
8,7%
0,0%
33,3%
0
0
0
0
0
0
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
0,0%
28
23
14
23
12
3
100,0%
100,0%
100,0%
100,0%
100,0%
100,0%
Liczebno %
negatywny
ThaiKick Boxing
BJJ
23
Liczebno %
Karate Capoeira "Oyama"
Liczebno %
Ogó em
Powy sze zestawienie ukazuje szczegó owy rozk ad odpowiedzi respondentów na pytanie o ich osobisty stosunek do ludzi i wiata w kontek cie uprawianego przez nich stylu (stylów) walki wr cz. Cech charakterystyczn , analogiczn do wcze niej przedstawianych zestawie jest mnogo
pustych pól wynikaj cych z nie zaznaczenia przez ankietowanych
odpowiedzi „negatywny”. Zestawienia procentowe pod danymi liczbowymi (u do u tabeli) odnosz si do odpowiedzi respondentów w kontek cie konkretnego systemu do jakiego zostali zakwalifikowani. W zwi zku z powy szym, niektóre warto ci mog wydawa
si
nieprawdziwe. Przyk adowo warto
pierwotnie
33,3% dla jednego wskazania
„oboj tny” oznacza, i jedna spo ród trzech osób, które zaznaczy y, i uprawiaj „Inny” system/sztuk walki okre la swój stosunek do otaczaj cej rzeczywisto ci jako „oboj tny”. Analizuj c powy sze dane nale y zacz czy rzeczywi cie istnieje zale no
od kwestii zasadniczej, a wi c tego,
pomi dzy obiema tymi zmiennymi. Odpowied
73
jest negatywna. Brak jest takiego zwi zku. Wynika to, ze zbyt du ej ilo ci pustych pól, o czym autor wspomina ju wcze niej, co w konsekwencji oznacza niemo no zastosowania testu wykazuj cego istnienie takiego zwi zku. Pomimo powy szego stanu rzeczy konieczne jest zwrócenie uwagi na fakt, najwi kszy procentowo udzia odpowiedzi „pozytywny” znalaz si w ród osób trenuj cych sztuki klasyfikowane jako „systemy uderzane”. Czyli kolejno Thai-kick boxing, Karate oraz Krav Maga. Taki uk ad jest zadziwiaj cy z uwagi na fakt, e to w
nie te style uwa ane s za „twarde”. Przyk adowo Krav maga uznawana jest
za system najbardziej brutalny z opisywanych w niniejszej pracy, a mimo to jej adepci w wi kszym stopniu deklaruj pozytywne podej cie do wiata ni przyk adowo osoby trenuj ce Brazylijskie Jiu-jitsu. Taki uk ad dodatkowo potwierdza konieczno odrzucenia hipotezy postawionej w tytule podrozdzia u. Rodzaj uprawianego systemu, uprawianej sztuki walki nie wp ywa na stosunek osoby trenuj cej do otaczaj cej jej rzeczywisto ci. W kolejnym podrozdziale autor skupi si
na rozwa aniach zwi zanych
z kolejn hipotez postawion w cz ci metodologicznej.
4.1.5. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych w zale no ci do sta u trenowania
W poprzednich podrozdzia ach tej cz ci pracy autor opisywa wyniki bada w kontek cie postawionych przeze hipotez badawczych. Analogiczna sytuacja b dzie mia a miejsce tak e w tym punkcie. Z uprawianiem sztuk i systemów walki codziennym,
bardzo cz sto, nawet w
yciu
czona jest sentencja „trening czyni mistrza”. Autor pracy konstruuj c
hipotez mówi
o istnieniu wp ywu sta u trenowania danej jednostki na jej stosunek
do wiata za
i owa z ota my l ma swoje uzasadnienie w rzeczywisto ci. Innymi
owy stwierdzi , i ilo
czasu po wi cona na treningi ma pozytywny wp yw na
podej cie adeptów do otoczenia, na ich stosunek do wiata.
74
Przed omówieniem zwi zku, lub jego braku, pomi dzy zmiennymi nale y omówi jedn zasadnicz kwesti . Dla grup uprawiaj cych systemy\ sztuki walki charakterystyczny jest rozk ad ilo ci osób uczestnicz cych w treningach ze wzgl du na ich sta trenowania. Mianowicie najmniej liczn grup stanowi zazwyczaj osoby o rednim zaawansowaniu. Wynika to z faktu,
e spora cz
osób rezygnuje
z trenowania po stosunkowo nied ugim czasie. Spowodowane to mo e by wieloma czynnikami, jak cho by niezadowalaj cymi efektami czy te
utrat
do intensywnego trenowania. Wielu adeptów, rozpoczynaj cych swoj
zapa u karier
w sztukach walki, nie jest cz sto dostatecznie wiadomych jak wielkim wysi kiem okupione jest osi gni cie mistrzostwa. Taki uk ad znalaz swoje odniesienie równie ród szkó walki badanych przez autora. We wszystkich czterech, w których przeprowadzono badania, najmniej liczn
grup
stanowi y osoby o
rednim
zaawansowaniu. Dane dotycz ce ogólnego rozk adu odpowiedzi dotycz cych pytania o stosunek do ludzi i wiata przedstawione zosta y wcze niej. Poni ej znajduje si zestawienie tych e informacji w kontek cie sta u trenowania ka dego z respondentów:
Tabela 7. Stosunek do ludzi i wiata a sta trenowania Jak d ugo Pan/Pani trenuje 0-12 12-24 2 lata i miesi cy miesi ce wi cej Liczebno 25 8 30 pozytywny % 71,4% 80,0% 85,7% Swój stosunek Liczebno 6 1 5 oboj tny do ludzi i % 17,1% 10,0% 14,3% wiata Liczebno 4 1 0 okre la sceptyczny Pan\Pani % 11,4% 10,0% 0,0% jako Liczebno 0 0 0 negatywny % 0,0% 0,0% 0,0% 35 10 35 Ogó em 100,0% 100,0% 100,0%
Ogó em 63 78,8% 12 15,0% 5 6,3% 0 0,0% 80 100,0%
Dane z powy szej tabeli poddane testowi Chi-kwadrat daj
wspó czynnik
istotno ci asymptotycznej równy 0,324. Jest to wynik zbyt wysoki aby mówi o istotnej statystycznie zale no ci pomi dzy zastosowanymi zmiennymi. 75
Jednak e warto zwróci uwag na pewne trendy, których zasadno
mo na
wnioskowa na podstawie powy szej tabeli. Po pierwsze potwierdza si regu a wcze niej opisana przez autora. Najmniej liczn
grup
stanowi
osoby o
rednim zaawansowaniu, czyli te ze sta em
mieszcz cym si w granicach 12-24 miesi cy. Po drugie wraz ze wzrostem sta u zmala a ilo „sceptycznie” nastawionych do otoczenia.
adna z osób z grupy o d ugim sta u nie
wybra a tej wersji odpowiedzi. Cztery na pi nale
osób okre laj cych si jako
osób, które tak odpowied wybra y
do pocz tkuj cych adeptów. Zmiana w tym przypadku jest wi c stosunkowo
silna. Po trzecie i zdaniem autora najwa niejsze – wraz ze wzrostem sta u wzros a ilo
osób „pozytywnie” nastawionych do ludzi i wiata. Prawid owo
widoczna, szczególnie z uwagi na fakt,
e ilo
ta jest dobrze
osób z grupy o najmniejszym
i najwi kszym sta u jest identyczna, jest to 35 osób. Tym samym ró nic w udziale odpowiedzi „pozytywny” pomi dzy grup ze sta em powy ej dwóch lat mo na zauwa
o sta u poni ej 12 miesi cy a grup bez dodatkowych oblicze . Pozytywny
stosunek do ludzi i wiata zadeklarowa o 5 osób wi cej. Warto tym samym z 71,4% do 85,7%. Daje to rozbie no
procentowa wzros a
rz du 14,3%. Ró nica ta, mimo
nieistotna statystycznie pozwala mówi o prawid owo ci, wed ug której w miar up ywu kolejnych miesi cy po wi conych trenowaniu dochodzi u cz ci adeptów do zmiany ich podej cia do otoczenia z „oboj tnego” lub „sceptycznego” na „pozytywny”. Powy sze wnioskowanie mo na dodatkowo wzbogaci
od dane
z grupy o sta u 12-24 miesi ce. Procentowy udzia wynosi w niej 80%, co daje warto
pomi dzy grup pocz tkuj cych a zaawansowanych adeptów. Celem zobrazowania powy szego wywodu autor zamieszcza poni ej wykres
bazuj cy na danych z tabeli 7. :
76
Wykres 2. Stosunek do ludzi i wiata a sta trenowania 90,0% 80,0% 70,0% 60,0% 50,0% 40,0% 30,0% 20,0% 10,0% 0,0% 0-12 miesi cy
12-24 miesi ce pozytywny
oboj tny
sceptyczny
2 lata i wi cej negatywny
Wykres 2. przedstawia graficznie zmiany w podej ciu adeptów do ludzi i wiata w kontek cie czasu jaki po wi cili na treningi. Reasumuj c nale y odrzuci zale no
hipotez
mówi
o statystycznie istotnej
pomi dzy sta em trenowania adeptów sztuk czy systemów walki a ich
stosunkiem do ludzi i wiata. Jednak e nie mo na zapomnie o pewnej prawid owo ci. To trend wynikaj cy z analizy danych, wiadcz cy o zaistnia ych w ród adeptów zmianach w podej ciu do wiata. Mo e on potwierdza s uszno przez autora. Jego prawdziwo
nale
tezy postawionej
oby sprawdzi w podobnych badaniach, ale na
du o wi kszej populacji badanych. W nast pnym podrozdziale pracy autor przeanalizuje dane zwi zane z hipotez mówi
o wp ywie indywidualnego poczucia bezpiecze stwa badanych, a ich
stosunkiem do otoczenia.
4.1.6.Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych a ich osobiste poczucie bezpiecze stwa
Niniejszy
punkt
jest
ostatnim
po wi conym
hipotezom
zwi zanym
ze stosunkiem ankietowanych do ludzi i wiata. Zmienn wyj ciow sta o si w tym miejscu osobiste poczcie bezpiecze stwa u ka dego z respondentów. Przed przyst pieniem do bada , autor pracy za
77
, i owo poczucie mo e ulec zmianie
na skutek nabywania umiej tno ci walki wr cz. W zwi zku z tym respondentom zadano pytania odno nie ich subiektywnego poczucia bezpiecze stwa przed rozpocz ciem treningów jak i obecnie. Autor pracy zamieszcza, w formie wykresu poni ej, zestawienie odpowiedzi na owe pytania: Wykres 3. Osobiste poczucie bezpiecze stwa ankietowanych
57,5%
55,0%
60,0%
43,8%
50,0% 40,0%
30,0%
30,0% 20,0%
12,5%
10,0%
1,3%
0,0% ma e rednie Przed rozpocz ciem treningów
du e
Aktualnie
Powy szy wykres obrazuje procentowy udzia odpowiedzi na pytania dotycz ce poczucia bezpiecze stwa osobistego. Respondenci mieli do wyboru trzy mo liwe odpowiedzi, do których mieli si ustosunkowa . Oznacza y one ma y, redni oraz du y (wysoki) stopie
bezpiecze stwa. Z przedstawionego zestawienia jednoznacznie
wynika, i uprawianie sportów walki powoduje silne zmiany w tym aspekcie. Dotycz wszystkich trzech kategorii odpowiedzi. Najsilniej za dwóch skrajnych. O niemal 30 procent zmniejszy si procentowy udzia respondentów deklaruj cych swoje poczucie bezpiecze stwa jako ma e. Tym samym o ponad 42% wzros a wskutek trenowania liczba osób uznaj cych owo poczucie za du e. Reasumuj c – uprawianie sztuk\ systemów walki powoduje wzrost poczucia bezpiecze stwa osobistego. Informacje przedstawione powy ej w po czeniu z danymi z tabeli 3. pozwalaj na szczegó ow analiz tre ci, celem ustosunkowania si do hipotezy postawionej w tytule niniejszego punktu. W celu lepszego zilustrowania danych, u atwiaj cego tym samym w zinterpretowanie, poni ej zamieszczone zostaj wykresy prezentuj ce wyniki:
78
ciwe ich
Wykres 4. Stosunek do ludzi i wiata a poczucie bezpiecze stwa sprzed rozpocz cia treningów 40
40 30 20
15
10
5
8
5
4
1
0
0 ma e
2
0
rednie
pozytywny
oboj tny
0
0
du e
sceptyczny
negatywny
Wykres 5. Stosunek do ludzi i wiata a aktualne poczucie bezpiecze stwa 40
34 29
30 20 10 0
0
6
5
1
0
1
0
ma e
0
rednie
pozytywny
oboj tny
sceptyczny
4 0
du e negatywny
Powy sze wykresy przedstawiaj stosunek do ludzi i wiata deklarowany przez ankietowanych w kontek cie ich poczucia bezpiecze stwa sprzed podj cia treningów (wykres 4.) oraz analogicznie do ich aktualnego poczucia bezpiecze stwa (wykres 5.) oczywistym jest e spora cz
ró nic pomi dzy nimi wynika ze zmian jakie zosta y
opisane powy ej i przedstawione na wykresie numer 3, czyli ze zmiany poczucia bezpiecze stwa wskutek trenowania. Charakter liczbowy danych powy ej zosta zastosowany celowo dla polepszenia wizualizacji wyników. Mnogo
pustych pól
(oznaczonych jako „0”) powoduje brak mo liwo ci zastosowania testu Chi-kwadrat, a tym samym konieczno
odrzucenia hipotezy. Brak jest zale no ci pomi dzy
79
powy szymi zmiennymi. Poczucie bezpiecze stwa adeptów nie koreluje z ich stosunkiem do wiata i innych ludzi. W nast pnym punkcie autor skoncentruje si na analizie danych zwi zanych z ostatni wyszczególnion w cz ci metodologicznej hipotez .
4.1.7. Trenowanie sztuk/systemów walki a wzrost agresji w ród trenuj cych
Weryfikacja hipotezy postawionej powy ej w po czeniu z pozosta ymi sze cioma opisanymi wcze niej pozwoli na ostateczne udzielenie odpowiedzi na problemy badawcze. Z badawczego punktu widzenia wydaj si ona by zasadnicz w kontek cie tytu u ca ej pracy. Udzielenie rzetelnej odpowiedzi na pytanie, czy ów teza jest prawdziwa wymaga o postawienia respondentom szeregu pyta
odno nie
zachowa agresywnych, zarówno ich w asnych jak i innych adeptów. Po dokonaniu analizy odpowiedzi na te pytania autor ustosunkuje si co do s uszno ci owej hipotezy. Pierwsze pytanie jakie zadano respondentom celem sprawdzenia, czy trenowanie sztuk/systemów walki powoduje u nich wzrost agresji , s
o uzyskaniu
informacji czy od momentu podj cia treningów wi cej rzeczy powoduje u nich podenerwowanie. Szczegó owy rozk ad odpowiedzi przedstawia tabela 8.:
Tabela 8. Trenowanie sztuk walki a podenerwowanie
Od momentu podj cia treningów wi cej rzeczy lub osób powoduje Pana/Pani podenerwowanie Procent Procent skumulowany Cz sto Procent wa nych Raczej tak 2 2,5% 2,5% 2,5% Nie wiem 3,8% 3,8% 6,3% 3 Raczej nie 25 31,3% 31,3% 37,5% Zdecydowanie nie 50 62,5% 62,5% 100,0% Ogó em 80 100,0% 100,0%
Analizuj c wyniki zamieszczone powy ej wida , e tylko w przypadku dwóch osób zaistnia a sytuacja, w której na skutek trenowania wi cej osób lub rzeczy
80
powoduje podenerwowanie. Stanowi to 2,5 % wszystkich ankietowanych. Z drugiej za strony ponad 83% badanych odpowiedzia o „nie”, z czego 62,5% „zdecydowanie nie”. Uzyskane dane jednoznacznie
wiadcz
o braku takowej zale no ci.
Na potwierdzenie autor pragnie doda , i krzy owe zestawienie tej zmiennej z ka dym z badanych stylów da o wynik ujemny, czyli tak e wiadcz cy o braku takiego wp ywu. Nast pnie
zapytano
im si wykorzysta
respondentów
czy
kiedykolwiek
zdarzy o
nabyte umiej tno ci walki w sytuacji wzbudzaj cej agresje.
Uzyskane wyniki, w zestawieniu z poszczególnymi grupami osób wyszczególnionymi ze wzgl du na uprawiany styl, da y wyniki testu istotno ci asymptotycznej rz du: 0,497 dla adeptów Krav maga, 0,505 dla trenuj cych Karate „Oyama”, 0,987 dla uczestnicz cych w zaj ciach BJJ, 0,727 dla trenuj cych Capoeira oraz 0,927 dla Thaikick bokserów.
Wyniki wiadcz o braku ró nicy pomi dzy uprawianym stylem
a wykorzystywaniem posiadanych umiej tno ci poza treningiem. Jedynie w ród trenuj cych Krav maga i Karate ten wspó czynnik jest minimalnie wy szy. Ró nice te s jednak nieistotne statystycznie. Celem uzupe nienia informacji nale y doda , spo ród 16 osób, które udzieli y odpowiedzi twierdz cej, po owa zaznacza, e wykorzysta o ow wiedz i umiej tno ci w celu obrony przed napastnikiem. Ogólne zestawienie informacji o wykorzystywaniu nabytych umiej tno ci zawiera tabela 9.:
Tabela 9. Wykorzystanie nabytych umiej tno ci poza treniengiem Procent Procent Cz sto Procent wa nych skumulowany Tak 14 17,5% 17,5% 17,5% Nie 66 82,5% 82,5% 100,0% Ogó em 80 100,0% 100,0%
Kolejnym aspektem, który zosta wzi ty pod uwag by o sprawdzenie czy adepci w przeci gu 6 miesi cy poprzedzaj cych badanie uczestniczyli bójce. O dziwo ogólny procentowy rozk ad odpowiedzi jest identyczny. Tak jak mia o to miejsce w przypadku poprzednim, tak i w pytaniu o bójk 16 spo ród ankietowanych wybra o odpowied
twierdz
. Stanowi to wi c niespe na 18 % populacji badanych.
81
W siedmiu przypadkach zaistnia a sytuacja mia a miejsce w dyskotece, pozosta e odpowiedzi nie zosta y bli ej sprecyzowane. Z uwagi na fakt, i w pytaniach o osobiste do wiadczenia pewne informacje mog y by
zatajane, ankietowanych zapytano o zachowania innych trenuj cych.
Postawiono
pytanie,
czy
dany
respondent
kiedykolwiek
by
wiadkiem
wykorzystywania nabytych umiej tno ci walki przez inne osoby trenuj ce. Zestawienie odpowiedzi przedstawia wykres poni ej:
Wykres 6. Wykorzystanie umiej tno ci walki przez innych adeptów 2,5%
6,3% 10,0%
81,2%
Tak - w dyskotece
Tak - podczas bójki
Tak - samoobrona
Nie
Jak wida na wykresie powy ej, z odpowiedzi respondentów wynika, e prawie co pi ty badany mia okazj widzie wykorzystywanie nabytych umiej tno ci przez innych adeptów sztuk/systemów walki. Jednak e koniecznym zauwa enia jest fakt, 10 % wskaza dotyczy o sytuacji, w której umiej tno ci te u yte zosta y w celu obrony w asnej. Pomijaj c t cz
odpowiedzi twierdz cych, ich liczba redukuje si
o ponad po ow , do 8,8 %. Oznacza to, i
spo ród 80 badanych osób jedynie
7 widzia o wykorzystywanie umiej tno ci walki wr cz w sposób, który mo na uzna za niew
ciwy.
Reasumuj c informacje wynikaj ce z zebranych w tym aspekcie danych nale y stwierdzi zasadno
postawionej przez autora hipotezy. Trenowanie sztuk/systemów
walki nie powoduje u trenuj cych wzrostu agresji. Oczywistym jest,
e pewne
przes anki wiadcz o istnieniu zachowa mog cych wiadczy o takim wp ywie, 82
jednak e brak jest istotnego statystycznie potwierdzenia takich wniosków. Na podstawie zebranych danych oraz wykonanych oblicze nale y przyj
hipotez
postawion w tytule podrozdzia u.
Wykazuj c s uszno
ostatniej z postawionych tez, autor pracy ko czy
podrozdzia zwi zany z weryfikacj hipotez, by w nast pnej cz ci ustosunkowa si do postawionych przez siebie problemów.
4.2. Problemy badawcze – wynik bada
Przeprowadzenie szczegó owej analizy i weryfikacji za umo liwia w
onych hipotez
ciwe ustosunkowanie si problemów, które by y punktem wyj ciowym
do napisania niniejszej pracy. Wykaz problemów badawczych przedstawiony zosta w cz ci metodologicznej, poni szy podrozdzia
zawiera
b dzie odpowiedzi
na pytania w nich zawarte, wnioski oraz konkluzje. Podstawowy, a tym samym g ówny problem zwi zany by ze stosunkiem do ludzi i wiata osób trenuj cych sztuki/systemy walki oraz czym ów stosunek jest ró nicowany. Bezpo rednio wynikaj ce z niego by y problemy szczegó owe. Autor pracy w pierwszej kolejno ci ustosunkuje si do nich. Na podstawie zebranych informacji nale y stwierdzi , i w ogólnym uj ciu, stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych sztuki/systemy walki jest pozytywny. aden z respondentów nie okre li do otaczaj cego j
si
jako osoba negatywnie nastawiona
wiata, tym samym osób sceptycznie podchodz cych do omawianej
kwestii, w badanej populacji znalaz o si 5. Nie oznacza to tym samym, e istnieje statystycznie mo liwa do potwierdzenia zale no , która wiadczy aby o wp ywie trenowania na ów stosunek. Hipoteza taka, zosta a odrzucona, jako niemo liwa do udowodnienia. Aczkolwiek ukazane zosta y pewne przes anki, ukazuj ce trend mówi cy o pozytywnym wp ywie trenowania. Kilka osób zyska o wi ksz pewno siebie a tym samym nabra y wi kszego szacunku do otoczenia.
83
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku wp ywu p ci na stosunek do ludzi i wiata. Hipoteza zwi zana z tym aspektem równie zosta a odrzucona, ze wzgl du nie brak mo liwo ci jej statystycznego potwierdzenia. Analogicznie do poprzedniego akapitu, tak e w przypadku p ci zauwa ono pewn
tendencje.
wiadczy ona
o nieznacznie bardziej pozytywnym podej ciu do wiata ze strony kobiet, ani eli czyzn. Jednak e brak jest dowodów na to, by tendencj t udowodni . Równie nieistotnym statystycznie okazuje si problem stanowi cy o wp ywie wieku badanych na omawiany stosunek. Pomimo zastosowania przez autora kategoryzacji ankietowanych w grupy wiekowe nie uda o si potwierdzi korelacji pomi dzy tymi zmiennymi. W omawianym przypadku wiek nie jest zmienn istotn statystycznie. Analiza danych zwi zana z kolejnym problemem tak e da a wynik negatywny. Zebrane dane nie daj mo liwo ci na zatwierdzenie statystycznie istotnej zale no ci pomi dzy stosunkiem badanych do ludzi i wiata, a stylem walki jaki uprawiaj . Jednak e w tym przypadku uwidoczni a si pewna prawid owo . Mo na j uzna , jako przejaw amania stereotypów. Otó mimo braku korelacji mi dzy opisywanymi zmiennymi, w wyniku analizy zauwa ono, i
osoby trenuj ce systemy uderzane
(w tym Krav maga – uznawana za najbardziej brutalny) okre la y swój stosunek jako „pozytywny” nieznacznie cz ciej od pozosta ych. Wynik taki, potwierdza konieczno
odrzucenia hipotezy wyj ciowej dla tych oblicze .
Nast pnie autor próbowa ustali czy omawiany w pracy stosunek jest zale ny od sta u trenowania. Tak e w tym przypadku koniecznym okaza o si odrzucenie postawionej hipotezy, mówi cej o istnieniu takiej relacji. Zauwa
si da a jednak
pewna prawid owo , której charakterystyka potwierdza s uszno
stawianej tezy.
Jednak e trend ten jest niewystarczaj
mocny, by rozpatrywa go w kategoriach
istotnych statystycznie. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku kolejnego problemu szczegó owego. Nie stwierdzono zale no ci pomi dzy poczuciem bezpiecze stwa trenuj cych a ich stosunkiem do ludzi i wiata. Ró norodno i nie mo na mówi tu o adnych powa nych prawid owo ciach.
84
w tej kwestii jest du a
Inaczej sytuacja przedstawia si w kontek cie trzeciego wymienionego w cz ci metodologicznej problemu szczegó owego. W tym przypadku analiza zebranych danych potwierdzi a s uszno
postawionej tezy z nim zwi zanej. Trenowanie
sztuk/systemów walki nie wp ywa w aden znacz cy sposób na wzrost cz stotliwo ci zachowa agresywnych w ród adeptów. Zdecydowana wi kszo
zaoponowa a, jakby
od momentu podj cia treningów wi cej rzeczy powodowa o u niej podenerwowanie. Analogiczna sytuacja
ma miejsce tak e w przypadku stosowania nabytych
umiej tno ci poza treningami. Istniej jednostkowe przypadki potwierdzaj ce istnienie takich zachowa , jednak e s one na tyle rzadkie, e nie mo na mówi o jakiejkolwiek prawid owo ci z tym zwi zanej. Reasumuj c zebrane powy ej informacje mo na ustosunkowa
si
w pe ni
do g ównego problemu badawczego. Stosunek do ludzi i wiata osób trenuj cych zwi zany jest z bardzo wieloma czynnikami. Jednak e hipotezy przyj te przez autora, w wi kszo ci okaza y si niemo liwe do potwierdzenia. Oznacza to, e wiek, p
,
sta trenowania, osobiste poczucie bezpiecze stwa oraz styl uprawiany przez dan osob nie wp ywaj w sposób istotny na jej stosunek do otoczenia. W kontek cie wi kszo ci opisywanych zmiennych autor zauwa a pewne prawid owo ci, których wymowa przemawia za stwierdzeniem, sztuk/systemów
walki
pozytywnie
e w ogólnym rozrachunku trenowanie
wp ywa
na
podej cie
osób
trenuj cych
do otaczaj cego ich wiata. Jednak e trendów tych nie mo na potwierdzi naukowo na podstawie zebranych danych. Jest prawdopodobie stwo,
e w przypadku
przeprowadzenia bada na du o wi kszej liczbie respondentów, na przyk ad 500 osób, owe trendy znalaz yby naukowe potwierdzenie. Istnieje tak e mo liwo , i taka sytuacja zaistnia aby, gdyby badan grup podda testom wystandaryzowanym. Takie rokowania mo na snu zw aszcza z uwagi na fakt potwierdzenia hipotezy zwi zanej z kwesti agresji. Powy sz
konkluzj
autor pragnie zako czy
empiryczn
cz
W nast pnym rozdziale znajdzie si podsumowanie oraz wnioski ko cowe.
85
pracy.
5. Zako czenie Niniejszy punkt stanowi podsumowanie i zako czenie ca ej pracy. Zjawisko przemocy jest w dzisiejszych czasach notorycznie odnotowywane przez s
by
porz dkowe. Coraz wi kszy odsetek dokonywanych przest pstw stanowi
te
pope nione z u yciem si y fizycznej przeciwko innym ludziom. Nie tylko liczba ale i rodzaj pope nianych przest pstw si zmienia. Coraz cz ciej maj miejsce zamachy terrorystyczne, a brutalnych pobi i napa ci dopuszczaj si coraz m odsze osoby. Aspektem niew tpliwie zwi zanym z agresj
i przemoc
s
sztuki walki.
W ostatnich latach zauwa alny jest intensywny rozwój tej ga zi sportu. Pojawiaj si coraz to nowe style i systemy, za te z wieloletni i rozwijaj si . Tym samym odnale nauczy
si
ca y za ewoluuj
mo emy coraz wi cej miejsc, w których mo na
samoobrony i walki wr cz. Mnogo
zainteresowany jest w stanie odnale
tradycj
stylów sprawia,
e ka dy
najbardziej odpowiedni dla w asnych upodoba
i potrzeb. W wyniku przeprowadzonych bada stwierdza si , e pomimo nauki w tego typu szko ach technik mog cych pos
do wyrz dzenia cielesnej krzywdy innym
ludziom taka nauka nie przyczynia si do wzrostu agresji. Oczywistym jest, e nie mo na na podstawie zebranych informacji generalizowa takiego stanu rzeczy na wszystkie szko y walki. Jednak e z uwagi na fakt, i w badaniach udzia wzi li adepci pi ciu bardzo ró ni cych si od siebie stylów, mo na si pokusi o wysnucie tezy, e w przypadku przeprowadzenia analogicznych bada
z udzia em o wiele wi kszej
populacji oraz zastosowaniu grupy kontrolnej, to wyniki da yby równie dobre rokowania. Z pewno ci mo na stwierdzi , i w przypadku bior cych udzia w badaniu zielonogórskich szkó walki brak jest negatywnego oddzia ywania trenowania sztuk walki na stosunek adeptów do ludzi i zauwa
da y si
wiata. Podczas weryfikowania hipotez
pewne prawid owo ci mog ce
w przeciwnym kierunku. Prawid owo ci te s
wiadczy
o oddzia ywaniu
zbyt s abe by uzna
je za istotne
statystycznie, ale z ca pewno ci potwierdzaj brak negatywnego wp ywu.
86
Reasumuj c, w przypadku osób uprawiaj cych sporty walki, a które wzi y udzia w badaniu, nabywanie umiej tno ci walki wr cz nie przyczyni o si
do
negatywnej zmiany ich stosunku do otoczenia. Taki stan rzeczy pozwala wysnu przypuszczenie, i w przypadku potwierdzenia si takich w wyników na wi kszych populacjach, mo na by spróbowa
wykorzysta
takie treningi do oddzia ywa
resocjalizacyjnych, na przyk ad dla wi niów osadzonych za przest pstwa dokonane z u yciem przemocy.
87
Bibliografia
1. Aronson E., Wilson T.D., Akert R.M., (2006), „Psychologia spo eczna. Serce i umys ”, Zysk i S-ka, Warszawa, 2. Capoeira N., (2005), „Capoeira. Sztuka walki, muzyka, taniec, ycie”, wyd. Purana, 3. Danbach K.E., (2008), „Mobbing w szkole. Jak zapobiega przemocy grupowej” , GWP, Gda sk, 4. Danielewska J., (2002), „Agresja u dzieci – szko a porozumienia”, WSiP Warszawa, 5. Fiebel T., (2006), „Zabójca w dziecinnym pokoju. Przemoc i gry komputerowe”, PAX, Warszawa 2006, 6. Godlewski M., (1980), „Pedagogika”, Pa stwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, 7. Gracie R, (2001) „BJJ Theory and Techniques”, Montpelier, 8. Hajduk E., (1994), „Hipoteza w badaniach pedagogicznych”, WSP , Zielona Góra, 9. Jurasz-Dudzik . red., (2002), „Cz owiek i agresja: g osy o nienawi ci i przemocy: uj cie interdyscyplinarne”, wydawnictwo „Sic”, Warszawa, 10. dziela J., (1974), „Badania nad pokojem. Teoria i jej zastosowania”, Warszawa, 11. Lalak D., Pilch T.(red.nauk.), (1999), „Elementarne poj cia pedagogiki spo ecznej i pracy socjalnej”, wyd. AK, Warszawa, 12. Leo czyk W., (1998), „Oyama karate styl stulecia”, S upsk, s. 11., 13. obocki M., (1984), „Metody bada pedagogicznych”, PWN Warszawa, 14. Magazyn Karate, 93/2, s. 22-23., 15. Mazur P., (19 maja 2000) „Wielka walka Lichtenfelda”, (w:) „Rejsy”, 16. Mi kowski J., (1987), „Sztuki i sporty walki Dalekiego Wschodu”, w „Sport i Turystyka”, Warszawa, 17. Mi kowski J., (1987), „Sztuki i sporty walki dalekiego wschodu, Warszawa, s.147., 18. Muszy ski H.,(1971), „Wst p do metodologii”, Warszawa, 19. Nowak S.,(1985), „Metodologia bada spo ecznych”, Warszawa, 20. Nowak S.,(1965), Studia z metodologii nauk spo ecznych, Warszawa, 21. Oko W., (1998), Nowy S ownik Pedagogiczny, Wyd. ak, Warszawa, 22. Olechnicki K., Za cki P., (1997), S ownik socjologiczny, Wyd. Graffitii, Toru , 23. Olweus D., (2007), „Mobbing – fala przemocy w szkole. Jak j powstrzyma ?”, Santorski & CO, Warszawa, 24. Pawluk J.,(1981), „Saga o budo”, Warszawa, s.48., 25. Pilch T., (1995), „ Zasady bada pedagogicznych”, ak, Warszawa, 26. Pilch T., (1974), red. M. Godlewski, S. Krawcewicz, T. Wujek, ,,Metody i techniki bada w pedagogice”, w: „Pedagogika”, Warszawa, s. 57., 27. Piotrkowicz T., (1997), „Kumite nie tylko dla czarnych pasów”, Warszawa, s. 14., 28. Pospiszyl I.,(1999), „Razem przeciwko przemocy”, Wydawnictwa Akademickie AK, Gda sk, 29. k H., (2007), „Psychologia kliniczna” , PWN, Warszawa, 30. So oma L., (1999), „Metody i techniki bada socjologicznych. Wybrane zagadnienia” WSiP Olsztyn, 31. Szczepaniak R., (2008), Wawrzyniak R. (red), „Ró ne spojrzenia na przemoc” Wydawnictwo WSH-E, ód , 32. Sztumski J., (1999), „Wst p do metod i technik bada spo ecznych”, Wyd. sk, Katowice, 33. Sztumski J.,(1995), „Wst p do metod i technik bada spo ecznych”, Wyd. ak, Warszawa,
88
34. wierczy ski J., (1983), „Karate”, Warszawa, s. 5., 35. Turos M.,(1995), „Agresja dzieci i m odzie y: przyczyny – objawy - terapia”, Instytut Bada Pedagogicznych, Warszawa, 36. Vivienne P.,(2007), „Ca a prawda o hormonach: chemia emocji, sk d si bior zmiany nastrojów, strach, wybuchy z ci”, Warszawa, 37. gli ska M..(2005), „Jak pisa prac magistersk ? Poradnik dla studentów”, Kraków, 38. Wulff H.R., Pedersen S.A., Rosenberg R.,(1993), “Filozofia medycyny: wprowadzenie”, Warszawa, 39. Zaborowski Z.,(1973), „Wst p do metodologii bada pedagogicznych”, Ossolineum, Wroc aw, 40. Zaczy ski W.,(1968), „Praca badawcza nauczyciela”, Pa stwowe Zak ady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa, 41. Zimbard P.G,(1997) , „Psychologia i ycie” wydanie 4, Warszawa, 42. www.axecapoeira.pl 43. www.bjj.spectro.pl 44. www.budo.net.pl 45. www.kravmaga.zgora.pl
89
Spis tabel
Tabela 1. Charakterystyka badanych ze wzgl du na p
.............................62
Tabela 2. Charakterystyka badanych ze wzgl du na uprawiany styl ............63 Tabela 3. Osobisty stosunek do ludzi i wiata zadeklarowany przez respondentów .........................................................................................66 Tabela 4. Stosunek do ludzi i wiata a p
..................................................68
Tabela 5. Stosunek do ludzi i wiata a wiek.................................................70 Tabela 6. Stosunek do ludzi i wiata a uprawiany styl walki ........................72 Tabela 7. Stosunek do ludzi i wiata a sta trenowania ................................74 Tabela 8. Trenowanie sztuk walki a podenerwowanie .................................79 Tabela 8. Wykorzystanie nabytych umiej tno ci poza treningiem ...............80
Spis wykresów
Wykres 1. Wp yw trenowania sztuk\systemów walki na stosunek do ludzi i wiata ....................................................................................................................67 Wykres 2. Stosunek do ludzi i wiata a sta trenowani......................................76 Wykres 3. Osobiste poczucie bezpiecze stwa ankietowanych ..........................77 Wykres 4. Stosunek do ludzi i wiata a poczucie bezpiecze stwa przed rozpocz ciem treningów..............................................................................78 Wykres 5. Stosunek do ludzi i wiata a aktualne poczucie bezpiecze stwa .......... .........................................................................................................................78 Wykres 6. Wykorzystanie umiej tno ci walki przez innych adeptów................81
90
Za czniki
1. Kwestionariusz ankiety:
1. Jaki system\sztuk walki Pan\i uprawia? a) Krav Maga b) Karate „Oyama” c) Brazylijskie Jiu-Jitsu d) Capoeira e) Kick Boxing (Thai Boxing) f) Inne (jakie?) ………………………………………………………………….. 2. Czym jest dla Pana\i trenowanie sztuk\systemów walki ? sposobem na roz adowanie napi cia szko samoobrony systemem\sztuk walki pozwalaj cym\ panowa nad swoimi emocjami sposobem walki z nadmiarem wolnego czasu inne……………………………………………………………………………… 3. Co sk oni o Pana\i do podj cia treningów okre lonego systemu\sztuki walki? a. du o wolnego czasu b. zainteresowanie sztukami walki c. ch poprawienia sprawno ci fizycznej d. podniesienie umiej tno ci samoobrony e. nauka zachowania w sytuacjach ekstremalnych f. inne……………………………………………………………………………… 4. Jak d ugo trenuje Pan\i system\sztuk walki? 0 – 12 miesi cy 12 - 24 miesi cy 2 lata i wi cej 5. Jakie by o Pana\i poczucie bezpiecze stwa osobistego przed rozpocz ciem trenowania? a. ma e b. rednie c. du e 6. Jakie jest obecnie Pana\i poczucie bezpiecze stwa osobistego? a. ma e b. rednie c. du e 7. Czy po treningu czuje si Pan\i ? wyciszony zdenerwowany wycie czony „na adowany energi ” ?
91
8. Czy by \a Pan\i zmuszona do samoobrony? tak nie 9. Czy w przeci gu ostatnich sze ciu miesi cy uczestniczy Pan\i w bójce? tak nie Je li tak, to w jakich okoliczno ciach mia o miejsce to zdarzenie…………...………………… ………………………………………………………………………………………………….. ………………………………………………………………………………………………….. 10. Czy w ci gu ostatnich 6 miesi cy by \a Pan\i wiadkiem uczestnictwa w bójce innej osoby trenuj cej? a) Tak b) Nie 11. Je a) b) c) d) e) f)
li w poprzednim pytaniu odpowiedz brzmia a „tak” prosz zaznaczy czy: Osoba trenuj ca by a napastnikiem Osoba trenuj ca wspomaga a napastnika Osoba trenuj ca broni a si przed napastnikiem Osoba trenuj ca stan a w obronie osób b rzeczy dla siebie znacz cych Osoba trenuj ca stan a w obronie osoby trzeciej Inne……………………………………………………………………………………… …………………………………………………………………………………………...
12. Czy od momentu podj cia przez Pana\i treningów wi cej osób (rzeczy) powoduje u Pana\i podenerwowanie? zdecydowanie tak raczej tak nie wiem raczej nie zdecydowanie nie Je li wybra \a Pan\i odpowied „a” lub „b” prosz napisa jakie s tego konsekwencje………. ………………………………………………………………………………………………… …………………………………………………………………………………………………... 13.W jakim celu uprawia Panu\i system\sztuke walki? a. umiej tno samoobrony b. poprawa sprawno ci fizycznej c. roz adowanie napi cia d. nauka walki e. podniesienie poczucia w asnego bezpiecze stwa 14. Czy zdarzy o si Panu\i wykorzysta nabyte umiej tno ci w sytuacji wzbudzaj cej agresje? tak nie Je li tak, to w jakiej sytuacji …………………………………………………………………… …………………………………………………………………………………………………..
92
…………………………………………………………………………………………………..
15. Czy zdarzy o si Panu\i zauwa wykorzystywanie nabytych umiej tno ci walki w celach innych ni samoobrona przez inne osoby trenuj ce? a) Tak b) Nie Je li takie zdarzenie mia o miejsce, prosz napisa , w jakich okoliczno ciach to wyst pi o……………………………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………………… ……... 16. Jak okre li by\okresli aby Pan\i swój stosunek do ludzi? pozytywny oboj tny sceptyczny negatywny 17. Czy to podej cie zmieni o si pod wp ywem trenowania systemu\sztuki walki? tak nie Je li „tak” to w jaki sposób…………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………………… ……………………………………………………………………………………………….... 18. Prosz poda swój wiek ………. 19. Prosz okre li swoj p kobieta czyzna
:
93