NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
co nowego ZDROWY ROZWÓJ
NOWOŚCI DLA DZIECI I DLA RODZICÓW WYSZUKUJE Katarzyna Gliwińska
Najwyższe na świecie Legoland Billund w Danii to najczęściej odwiedzany park rozrywki w Europie. Warto wybrać się tam choćby na nową wystawę „World's Tallest". Szczegóły na: legoland.dk
Oryginalne meble dla dzieci polskiej marki Belmam
M
iksuj i łącz – to motto przyświecało twórcom marki Belmam. W jej ofercie znajdziecie oryginalne meble i akcesoria do pokoi dziecięcych (i nie tylko) wykonane z drewna i... z drutu. Warto też zajrzeć na Instagram Belmam, gdzie znajdziecie masę inspirujących pomysłów na aranżację domowych przestrzeni. belmam.pl
Ruszaj się kto może Rowerek biegowy to idealny prezent dla ruchliwego dwulatka. Model 2Way Next marki Kinderkraft ma regulowaną wysokość siodełka i kierownicy. Jest przeznaczony dla dzieci powyżej 80 cm wzrostu. kinderkraft.com
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Bohater tej historii już w chwili narodzin wykrzykuje światu głośne „nie!”. Inspirowana twórczością Tima Burtona opowieść o tym, dlaczego warto się buntować i myśleć w niestandardowy sposób. Spektakl dla dzieci od 5 lat. Premiera 8 kwietnia.
SZUMIĄCY PTASZEK Po szumiących misiach Whisbear przyszła pora na szumiące ptaszki z limitowanej kolekcji Whisbird. To przytulanki z urządzeniem szumiącym w środku. Różnorodne szumy ułatwiają niemowlętom zasypianie. whisbear.pl
26
maja świętujemy Dzień Matki. Wszystkiego najlepszego!
FOT. MATERIAŁY PROMOCYJNE
Baloniarze w Teatrze Miniatura w Gdańsku
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Nie dajmy sobie wmówić, że macierzyństwo może przebiegać gładko. Nie może. Wszyscy uczymy się od błędu do błędu – mówi psychoterapeutka Justyna Dąbrowska i tłumaczy, dlaczego próba bycia perfekcyjną matką prowadzi na manowce. Rozmawiała Ewa Pągowska
Idealne
matki nie ist n NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
rozmawiamy z... JUSTYNĄ DĄBROWSKĄ, psycholożką i psychoterapeutką, pisarką, dziennikarką, autorką wielu książek m.in. „Matka młodej matki”, pracującą w warszawskim Laboratorium Psychoedukacji.
Czy często słyszy pani od młodych mam, że czują się oceniane i krytykowane? Niestety tak. Mówią, że doświadczają tego zwłaszcza ze strony kobiet z najbliższego otoczenia: matek, teściowych. Czasem to się kończy dramatycznie – zerwaniem stosunków, ale najczęściej młoda matka tłumi złość, bo nie bardzo wie, jak postawić tamę niechcianym radom. Z jednej strony czuje się zależna od otoczenia, bo potrzebuje pomocy; z drugiej czuje,
t nieją że te „dobre rady” niewiele jej pomagają. W takiej chwili musimy, cytując pediatrę i psychoanalityka Donalda Winnicotta, stanąć po stronie młodych matek, bo są tak bardzo zależne od innych dorosłych i wrażliwe na emocjonalne zranienie. Na czym to stawanie po stronie matek miałoby polegać? Ponieważ początek macierzyństwa to czas, kiedy matka zanurza się w świecie noworodka, by w ten sposób poczuć go i zrozumieć, otoczenie powinno zapewnić jej coś w rodzaju materialnego i psychologicznego kokonu. Bliscy mają ją chronić, wzmacniać i wspierać, a nie krytykować. Dawanie rad na ogół nie ma żadnego sensu, bo nie istnieje uniwersalna „instrukcja obsługi dziecka”. Niemowlęta – tak jak inni ludzie – bardzo się od siebie różnią: jedno będzie czuło się wspaniale, kiedy będziemy je kąpać w wanience z muzyką w tle, a inne będzie unikać kąpieli za wszelką cenę. Jedno będzie lubiło ciasne spowijanie, a dla drugiego to będzie bardzo niekomfortowe. Naszym zadaniem jako rodziców jest przyglądanie się dziecku i patrzenie, jak reaguje na to, co robimy – czy to mu pomaga, czy nie. Ale żeby móc się tak przyglądać – trzeba mieć zapewniony spokój, a nie być bombardowaną radami.
Jak młoda matka wobec tego może bronić się przed radami i uwagami? Jak stawiać granice, nie tracąc jednocześnie tak potrzebnego wsparcia? Myślę, że można spróbować wcześniej zacząć nad tym pracować. Ciąża to dobry czas na przebudowanie relacji z własną matką i teściową, bo to ich uwagi często są źródłem psychicznej niewygody. Wiele kobiet mówi, że w ciąży miały większą niż wcześniej łatwość w zauważaniu tego, co im przeszkadza w zachowaniach innych, więc pojawia się dobra okazja, by zacząć o tym mówić. To nie jest łatwe zadanie. Niestety, to jest bardzo trudne, a na dodatek kulturowo mało wspierane. Bo nakaz „Czcij ojca swego i matkę swoją” jest często czytany jako „podporządkuj się”, a nie „buduj szczerą relację”. Ale chyba nie ma innej drogi do dorosłości… Z obroną własnych granic mamy też taki problem, że nie tylko nie wiemy, jak o nich mówić, ale też, gdzie one właściwie się znajdują. Dopiero kiedy ktoś w zdecydowany sposób je narusza, orientujemy się, że stało się coś, czego nie chciałyśmy. Dlatego warto jak najczęściej sprawdzać – zaglądając w głąb siebie – czy to, co się dzieje, jest tym, czego potrzebuję. Dzięki temu może łatwiej będzie potem powiedzieć teściowej: „Teraz chcę się położyć, idźcie sobie gadać do kuchni” albo: „Mamo, to, co robisz mi nie pomaga. Przypomnij sobie, jak to było, kiedy miałaś pierwsze dziecko. To wszystko nie jest takie łatwe, jak ci się zdaje”. Zachęca pani młode mamy, by uczyły się otwarcie mówić o swoich potrzebach. Ja tymczasem mam wrażenie, że kobiety nie dają sobie prawa do ich posiadania i zaspokajania. Czasem ich otoczenie zachowuje się podobnie. Pamiętam, jak znajomy oburzał się, że kobieta kilka tygodni po porodzie chce mieć czas dla siebie. Jeżeli młoda matka nie zadba o siebie, dość szybko odbije się to nie tylko na niej, ale i na całej rodzinie. Wiedziano o tym w społecznościach tradycyjnych, w których młoda matka była zawsze otoczona młodszymi i starszymi kobietami, które przejmowały dziecko. Oczekuje się od matki, że będzie zaspokajać potrzeby niemowlęcia niezależnie od wszystkiego, a przecież „z pustego nikt nie naleje”, nie sposób być oddaną drugiemu, niezwykle wymagającemu człowiekowi non stop. Potrzeba „czasu dla siebie” jest czymś zupełnie naturalnym, każdy z nas czasem lubi pobyć bez innych. Tyle, że u młodej matki ten „czas dla siebie” może znaczyć bardzo różne rzeczy. Jedna kobieta będzie chciała zostawić dziecko z partnerem, by wyjść z domu i spotkać się z przyjaciółką, a inna – zasnąć z niemowlęciem z poczuciem, że ktoś w tym czasie zajmie się domem. Trzeba dbać o swoje zasoby, bo one nie są niewyczerpane. Jak to robić? Starać się spać w każdej wolnej chwili, zlecić otoczeniu sprzątanie, gotowanie, wychodzenie z psem itp. Ułatwiać sobie życie, MAJ 2017 Dziecko 9
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
nam się szybko w czymś połapać, ale na ogół potrzebujemy czasu, by nauczyć się rozumieć nasze dziecko. Zwłaszcza, kiedy pierwszy raz stajemy się rodzicami i czujemy ciężar odpowiedzialności. Pogląd, że matki od początku wiedzą, czego dziecku trzeba, to szkodliwa bzdura. Nie wiedzą. Uczą się dziecka. A dziecko uczy się dorosłych. Są badania, z których wynika, że na początku ponad połowa naszych domysłów na temat tego, czego chce od nas niemowlę, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Zresztą w budowaniu relacji nie chodzi o to, by od razu wszystko wiedzieć, tylko by starać się i próbować różnych strategii: czegoś byś chciał? Pobujać cię? Nie, widzę, że nie o to chodziło. Może dam ci pierś? O! Widzę, że już jest ok. Co zrobić, jeśli popełnimy poważny błąd, np. zostawimy dziecko w łóżeczku, żeby się „wypłakało”? Z błędami trzeba najpierw stanąć twarzą w twarz, czyli wziąć za nie odpowiedzialność, zobaczyć swój udział. Tylko wtedy z tej trudnej sytuacji może wyniknąć coś konstruktywnego. Natomiast jeśli będziemy obwiniać partnera, matkę, dziecko czy pogodę – błąd na niewiele nam się przyda i pewnie niebawem go powtórzymy. Zobaczyłam swój udział, co dalej? Można zacząć się zastanawiać nad przyczynami swojego zachowania, np. co mi się stało, że tak chętnie skorzystałam z rady, żeby płaczące dziecko zostawić samo w łóżeczku. Co ja z tego miałam? Może nie mogłam znieść swojej bezradności? Może mnie irytuje, że ono „wciąż ode mnie czegoś chce”? Może brak wpływu i kontroli doprowadza mnie do szału? A może byłam już tak zła, że wolałam odłożyć dziecko, niż na nie wrzasnąć? Chodzi o próbę spojrzenia na siebie z dystansu. Kiedy emocje już opadną, wiele kobiet potrai po chwili namysłu nazwać uczucia, które doprowadziły np. do wybuchu agresji.
Wiele kobiet ma wątpliwości, czy na pewno są dobrymi matkami. Jesteśmy najlepszymi matkami, jakimi możemy być. Idealne matki nie istnieją. Co więcej, nie ma jedynego właściwego modelu macierzyństwa. Innymi matkami jesteśmy na początku, innymi, kiedy dziecko jest w szkole, a innymi, kiedy dorośnie. Innymi dla pierwszego dziecka, innymi dla drugiego i kolejnych. Innymi dla córek i innymi dla synów. Matka rodzi się w bólach, a potem sobie jakoś wykuwa drogę do swojego dziecka. A ono bardzo ją w tym wspiera. Dziecko to surowy i szczery recenzent, ale też nie jest ze szkła i potrai znieść wiele naszych błędów. Jeśli tylko czuje się kochane i wie, że jesteśmy po jego stronie.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
reklama
A jeśli mają z tym problem? Mogą skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Czasem wystarczy jedna konsultacja, by lepiej zrozumieć siebie i motywy swojego działania.
RODZINA
Nasiona chia, wodorosty wakame lub kombu, jagody goji lub acai, spirulina... Czy na miano superfoods zasługują wyłącznie produkty o egzotycznych nazwach i wysokich cenach? Niekoniecznie. Tekst Urszula Somow, dietetyczka, ekspertka Fundacji Szkoła na Widelcu
moc To jedzenie ma
C
zym są „superfoods”? To żywność pochodzenia naturalnego, niskoprzetworzona, bogata w składniki odżywcze, które mogą działać korzystnie na organizm człowieka. Nie istnieje regulacja prawna określająca, które produkty lub potrawy możemy nazywać superfoods. Mianem tym można jednak z pewnością określić produkty o dużej ilości punktów w skali gęstości odżywczej ANDI (The Aggregate Nutrient Density Index). W tej klasyikacji kryterium oceny polega na sprawdzeniu zawartości wielu składników odżywczych korzystnych dla zdrowia, takich jak błonnik, składniki mineralne, witaminy, związki o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym. Najwyżej oceniane są produkty zawierające dużo wartościowych składników odżywczych w przeliczeniu na jedną kalorię – m.in. jarmuż, kapusta, szpinak, boćwina, sałata, brokuły, kalaior. Badania potwierdzają, że do grupy superfoods można zaliczyć takie żywieniowe ciekawostki jak algi, aloes, jagody goji i acai czy quinoa, ale także tradycyjne produkty, które znajdziemy w polskiej piramidzie zdrowego żywienia: pełnoziarniste produkty zbożowe oraz rodzime warzywa i owoce.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
RODZINA
Owsianka rządzi DO GRUPY SUPERFOODS MOŻNA TAKŻE ZAKWALIFIKOWAĆ NISKOPRZETWORZONE PRODUKTY PEŁNOZIARNISTE, NP. PŁATKI OWSIANE I GRUBOZIARNISTE KASZE (OWSIANĄ, GRYCZANĄ). Płatki owsiane mogą stanowić zarówno podstawowy składnik śniadaniowej „super miski”, jak i pełnoziarnistych ciastek bez cukru (słodzonych daktylami i bananem), które wykorzystać można jako przekąski dla dziecka lub na rodzinny piknik. Z kolei kasza gryczana – tania i łatwo dostępna – jest ogromnie bogatym źródłem błonnika, magnezu, żelaza i witamin z grupy B, a także innych substancji, co decyduje o jej wyjątkowych właściwościach. Podobnie jak kasza jaglana nie zawiera glutenu i z powodzeniem zastąpi promowaną jako „superfoods” – jednak sporo droższą – komosę ryżową. Smacznym pomysłem na wprowadzenie kaszy gryczanej do diety dziecka jest przygotowanie z niej pełnoziarnistych naleśników – wystarczy zalać wodą surową kaszę i zostawić na noc, a następnego ranka zmiksować do konsystencji ciasta naleśnikowego i usmażyć na patelni.
NA JAGODY Jeśli szukacie alternatywy dla modnych, ale drogich jagód goji, wybierzcie wiśnie lub owoce leśne, które warto zamrozić latem, aby korzystać z nich cały rok.
Len górą! MODNE NASIONA CHIA, WYCHWALANE ZA WYSOKĄ ZAWARTOŚĆ KWASÓW OMEGA 3, ZAWIERAJĄ MNIEJ TEGO SKŁADNIKA NIŻ NASIONA LNU, KTÓRE SĄ ZNACZNIE TAŃSZE. Len zmielony na mąkę (najlepiej bezpośrednio przed jedzeniem) może być dodatkiem do każdej potrawy – surówki, owsianki, na kanapkę lub jako posypka do gotowanego kalaiora. Po zalaniu wodą nasiona lnu tworzą kleik, więc można je wykorzystywać w wypiekach, plackach i klopsikach jako zamiennik jajka.
Proilaktyka orzechowa
NIE TYLKO SUPERFOODS PAMIĘTAJMY, ŻE ŻADEN POJEDYNCZY PRODUKT NIE JEST W STANIE ZDZIAŁAĆ ZBYT DUŻO, JEŚLI NASZA DIETA JEST ŹLE ZBILANSOWANA, A STYL ŻYCIA NIE UWZGLĘDNIA ODPOWIEDNIEJ ILOŚCI SNU, DOBRYCH RELACJI Z INNYMI LUDŹMI I RADZENIA SOBIE ZE STRESEM. Żyjmy zdrowo we wszystkich aspektach naszego życia, a dieta – naturalna, niskoprzetworzona i uwzględniająca możliwie dużo produktów lokalnych – niech będzie jej uzupełnieniem.
14 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
DO KATEGORII SUPERŻYWNOŚCI ŚMIAŁO MOŻNA ZALICZYĆ TEŻ NASIONA ROŚLIN STRĄCZKOWYCH (SOJĘ, SOCZEWICĘ, CIECIERZYCĘ, GROCH, FASOLĘ) ORAZ NASIONA I ORZECHY. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje spożycie minimum 30 g strączków dziennie oraz codzienne spożywanie warzyw, nasion i orzechów w celu prewencji niektórych typów nowotworów oraz choroby wieńcowej. Badania wskazują, że już garść (20 g) orzechów dziennie może zmniejszać ryzyko choroby niedokrwiennej serca, cukrzycy, niektórych rodzajów nowotworów i przedwczesnej śmierci. Orzechy są wartościowym źródłem białka, kwasów tłuszczowych, a także błonnika i innych substancji korzystnych dla zdrowia. Dzieci lubią spożywać orzechy również w formie masła orzechowego (kupując je, zwróćcie uwagę, aby w składzie nie pojawiał się olej lub inne dodatki).
SUPERFOODS? WYTŁUMACZ DZIECKU, ŻE OKREŚLENIE TO PO POLSKU OZNACZA „SUPERJEDZENIE” – ŻYWNOŚĆ POSIADAJĄCĄ SUPERMOCE. SUPERFOODS TO SWOIŚCI HEROSI WŚRÓD INNYCH RODZAJÓW ŻYWNOŚCI.
Zielone i kiszone NA MIANO SUPERFOODS ZASŁUGUJĄ WSZYSTKIE WARZYWA, A SZCZEGÓLNIE BURAKI, JARMUŻ, BRUKSELKA, KAPUSTA, CEBULA, CZOSNEK I WSZYSTKIE ZIELONOLISTNE. Warzywa warto również podawać dzieciom w formie kiszonej. Mimo, że zawierają sporo soli, działają korzystnie na mikrolorę jelitową i mogą wspomagać odporność. Oprócz popularnej kiszonej kapusty warto ukisić też np. buraki.
Zioła zamiast soli
SZKOŁA NA WIDELCU
ŻYWNOŚCIĄ KRYJĄCĄ SUPERMOCE SĄ ZIOŁA I PRZYPRAWY, W TYM RODZIMA MIĘTA, LUBCZYK, KMINEK, CZĄBER, ESTRAGON, TYMIANEK. Można dodawać je do domowej „smakowej” wody i przyrządzać z nich pesto. Ponieważ ilość soli w diecie dziecka powinna być niższa niż u osoby dorosłej, warto korzystać z ziół i przypraw – wydobywając smak potraw, pozwalają zminimalizować dodatek soli.
FUNDACJA SZKOŁA NA WIDELCU DZIAŁA NA RZECZ POPRAWY JAKOŚCI ŻYWIENIA DZIECI W SZKOŁACH I PRZEDSZKOLACH. Organizuje warsztaty, na których uczy dzieci i młodzież, czym jest dobre jedzenie i dlaczego jest takie ważne. Prowadzi też szkolenia dla rodziców, dyrekcji, nauczycieli, kucharek i intendentek szkolnych. Założycielem i prezesem Fundacji jest Grzegorz Łapanowski.
MAJ 2017 Dziecko 15
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. ANNALISA TROIAN/BINH THANH BUI/BOGDAN WANKOWICZ/BONCHAN/FOXYS FOREST MANUFACTURE/ KIIAN OKSANA/M. UNAL OZMEN/MONTICELLO/ROMARIOIEN/TIM UR/TODJA/SHUTTERSTOCK.COM
JAK ZACHĘCIĆ DZIECI DO JEDZENIA POLSKICH
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
CIĄŻA I PORÓD
hemoroidy
ZAPOBIEGANIE
Szczególną postacią zmian naczyniowych są żylaki odbytu, czyli hemoroidy. Zwykle pojawiają się w ostatnich miesiącach ciąży. Przyczyny ich powstawania są podobne jak innych żylaków, dodatkowo jednak sprzyjają im zaparcia. Pod wpływem wysiłku przy oddawaniu stolca osłabione żyły są wypychane na zewnątrz odbytu i powstają tam bolesne, czasem krwawiące guzki. Podczas parcia przy porodzie jeszcze bardziej się powiększają i uwypuklają. W pierwszych dniach połogu mogą boleć bardziej niż krocze. Na szczęście po kilku tygodniach znacznie się zmniejszają lub zanikają.
Jednym z najważniejszych zaleceń jest codzienna, regularna aktywność fizyczna, choćby spacer. Mięśnie nóg w ruchu pomagają tłoczyć krew w kierunku serca. Dodatkowo ruch ułatwia walkę z zaparciami. Dieta powinna zawierać dużo błonnika w postaci warzyw, owoców i pełnoziarnistych produktów. Trzeba unikać długiego stania i siedzenia, zakładania nogi na nogę, a także odpoczywać z nogami uniesionymi powyżej poziomu serca. Nie należy nosić skarpet z obcisłym ściągaczem. Nie można się przegrzewać. Warto stosować moczenie nóg w zimnej wodzie lub zimne okłady.
zakrzepica Zakrzepica żylna to groźne powikłanie żylaków. W miejscu żylaka, najczęściej w zastawce żylnej łydki, powstaje zakrzep, stopniowo powiększający się i utrudniający swobodny przepływ krwi. Jeśli dojdzie do całkowitego zamknięcia naczynia, czyli zatoru, krew nie ma jak przepłynąć dalej i gromadzi się poniżej przeszkody, powodując nagły ból, zaczerwienienie i obrzęk nogi. Jeśli zakrzep oderwie się, popłynie z prądem i utknie w innym miejscu, może zablokować dopływ krwi i spowodować zator w innej okolicy. Zakrzepowe zapalenie żył, zwłaszcza głębokich, wymaga obserwacji i leczenia w szpitalu. Podawane są wówczas preparaty heparyny rozrzedzające krew i ułatwiające jej przepływ. Tylko niektóre kobiety z niewielką zakrzepicą żył powierzchownych mogą być leczone w domu.
CZWARTA
CO KOBIETA W CIĄŻY MA
PROBLEMY Z NACZYNIAMI ŻYLNYMI.
CO SPRZYJA NACZYNIOWYM KŁOPOTOM W CIĄŻY? predyspozycje genetyczne nadwaga lub otyłość starszy wiek siedzący tryb życia noszenie obcisłych ubrań 18 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
LECZENIE Gdy tylko zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki problemów naczyniowych, warto zasygnalizować to lekarzowi prowadzącemu ciążę i podjąć leczenie. Oprócz zmiany trybu życia polega ono na przyjmowaniu leków wzmacniających ściany naczyń krwionośnych oraz stosowaniu żeli i kremów poprawiających krążenie. Na żylaki pomaga noszenie specjalnych rajstop lub pończoch przeciwżylakowych, dostępnych w aptekach. By dobrać odpowiedni rozmiar, trzeba zmierzyć obwód nóg w kostce, łydce, pod kolanem i w udzie. Zakładać je trzeba rano przed
wstaniem z łóżka, po kilkuminutowym uniesieniu nóg, zanim żyły się wypełnią. Przy bólach i obrzękach nóg warto wykonać USG naczyń żylnych i wykluczyć tworzenie się w nich zakrzepu. W niektórych przypadkach włącza się profilaktycznie zastrzyki z heparyną. W czasie ciąży nie można leczyć żylaków chirurgicznie. Leczenie hemoroidów polega na stosowaniu czopków doodbytniczych i maści lub kremów. W aptekach jest wiele preparatów bez recepty, które są dozwolone w ciąży. Dodatkowo można stosować chłodne nasiadówki z naparu dębu.
CO DALEJ? Bezpośrednio po porodzie trzeba przez tydzień lub dwa przyjmować zastrzyki z heparyny (zwłaszcza po cięciu cesarskim), ponieważ ryzyko zakrzepów i zatorów jest wtedy większe niż w ciąży. Większość zmian naczyniowych znacznie zmniejsza się kilka tygodni po porodzie. Niektóre, jak żylaki sromu, znikają nawet całkowicie.
Niestety, w kolejnej ciąży mogą powrócić, nawet z większym nasileniem. Warto przed kolejną ciążą osiągnąć prawidłową masę ciała, a w czasie ciąży uważać, by zbyt wiele nie przybrać na wadze. Po zakończeniu połogu warto żylaki usunąć operacyjnie lub poddać się zabiegowi zamknięcia żył.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
CIĄŻA I PORÓD
Cesarka i co dalej?
To, ile dni spędzisz w szpitalu po cesarskim cięciu, zależy od tego, jak szybko wracasz do zdrowia, a także od zwyczajów przyjętych w twoim szpitalu. Zwykle pobyt na oddziale położniczym trwa około 3-4 dni. Zanim jednak całkiem odzyskasz siły, upłynie około miesiąca-dwóch. Jak wygląda połóg po cesarce?
JAK SIĘ BĘDĘ CZUŁA?
KIEDY BĘDĘ MOGŁA WSTAĆ?
Gdy znieczulenie przestanie działać, zaczniesz odczuwać ból wokół rany. Jego natężenie zależy m.in. od tego, jakie znieczulenie miałaś i jaki jest twój próg bólu. Niektóre mamy już po kilku godzinach nie odczuwają większych dolegliwości. Jeśli miałaś znieczulenie zewnątrzoponowe, przez kilka godzin po operacji będziesz dostawać niewielkie dawki środków przeciwbólowych przez cewnik, który umieszczono ci na plecach. Kobiety po tym znieczuleniu w pierwszych dniach po porodzie skarżą się niekiedy na silny ból głowy, bóle pleców lub mrowienie i drętwienie nóg, które zwykle mijają po kilku dniach. Jeśli operowano cię w znieczuleniu ogólnym, otrzymasz leki w kroplówce lub zastrzyku dożylnym. Potem w razie potrzeby poproś o środek przeciwbólowy w czopku lub w tabletce. Lekarz dobierze go tak, by nie zaszkodzić dziecku. Po wybudzeniu mogą męczyć cię nudności i wymioty, ból głowy i gardła. Będziesz czuła się osłabiona. Po operacji w płucach zalega wydzielina. Lekarz zaleci ci odkasływanie lub energiczne wydmuchiwanie powietrza, by ją usunąć, ale lepszą metodą jest wciąganie brzucha, a następnie gwałtowny wydech z głośnym „pfuuuf”.
Im szybciej, tym lepiej. Zacznij od poruszania stopami. Kręć kółka w różnych kierunkach. To uruchomi krążenie w nogach. Po sześciu-ośmiu godzinach po operacji powinnaś wstać i zrobić kilka kroków. To pomaga zapobiec zakrzepom i zatorom naczyniowym. Ale nie próbuj tego sama, bo może ci się zakręcić w głowie – poproś o pomoc położną. Najpierw usiądź i dopiero po odczekaniu dłuższej chwili spróbuj wstać. Pierwsze kroki mogą być bolesne, ale to minie. Staraj się nie garbić (na początku możesz to robić odruchowo). Nie bój się – szwy się nie rozejdą, a w pozycji wyprostowanej będzie ci wygodniej i nie będziesz czuła bólu.
20 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
Tekst Beata Ciepłowska-Kowalczyk Konsultacja: lek. Agnieszka Kurczuk-Powolny, specjalistka ginekologii i położnictwa
KIEDY PIERWSZY RAZ MOGĘ IŚĆ DO TOALETY? Gdy tylko będziesz gotowa stanąć na nogi, położna usunie cewnik moczowy, który do tej pory opróżniał twój pęcherz. Teraz możesz normalnie korzystać z toalety. Niektóre mamy po cesarskim cięciu mają problemy z wypróżnieniem. Gdy będziesz mogła już normalnie jeść (zwykle w trzeciej dobie), uzupełnij swoją dietę suszonymi śliwkami lub rodzynkami. Jeśli to nie pomoże, poproś położną o czopek przeczyszczający. Na ponowne uruchomienie pęcherza i pobudzenie prawidłowego funkcjonowania jelit najlepsze jest jak najszybsze wstanie z łóżka i krótkie spacery oraz picie dużej ilości płynów, najlepiej ciepłej wody.
JAKIE SĄ INNE POPORODOWE DOLEGLIWOŚCI? Możesz odczuwać bolesne obkurczanie się macicy, która wraca do rozmiarów sprzed ciąży. Może to być przykre zwłaszcza podczas karmienia piersią, ale to znak, że wszystko jest w porządku. Odchody połogowe, wydzielane z pochwy i przypominające krwawienie miesiączkowe, najpierw są czerwone, potem różowe, brązowe i wreszcie bezbarwne. Utrzymują się przez trzy, cztery tygodnie. Są nieco mniej obfite niż po naturalnym porodzie, zwłaszcza jeśli do cięcia doszło zanim rozwinęła się akcja porodowa. Jeśli byłyby jednak bardzo skąpe lub w ogóle zanikły przed tym czasem, zgłoś się do lekarza. Być może doszło do zatrzymania odchodów we wnętrzu macicy i trzeba będzie zastosować leki.
CZY BĘDĘ MOGŁA KARMIĆ PIERSIĄ? Oczywiście, choć przez pierwsze dni jest to nieco utrudnione. Będziesz potrzebować pomocy w przystawieniu dziecka i znalezieniu wygodnej pozycji do karmienia. Możesz siedzieć na krześle z rękoma na oparciach, a dziecko położyć na miękkiej poduszce umieszczonej na brzuchu. Możesz też poduszkę wraz z maluchem włożyć pod pachę – tak, by nóżki dziecka nie leżały na twoim brzuchu, lecz pod ramieniem (drugą ręką przysuń główkę dziecka do piersi). Komfortowa jest też pozycja leżąca. Połóż się na boku (pamiętaj o wygodnym podparciu głowy), ułóż malucha na poduszce i przysuń go do piersi.
40%
dzieci w Polsce rodzi się przez cesarskie cięcie
JAK SIĘ GOI RANA PO CIĘCIU? OD TRZECIEJ DOBY PO OPERACJI MOŻESZ NORMALNIE KĄPAĆ SIĘ POD PRYSZNICEM, MYJĄC RÓWNIEŻ RANĘ POOPERACYJNĄ. BLIZNA MOŻE CIĘ POBOLEWAĆ, A PÓŹNIEJ SWĘDZIEĆ PRZEZ KILKA TYGODNI. Dolegliwości będą się jednak stopniowo zmniejszać. Staraj się nosić obszerne rzeczy, które nie będą urażać blizny. Jeśli czujesz ból w czasie kaszlu, kichania czy śmiechu, przyciśnij brzuch miękką poduszką. Do czasu zdjęcia szwów dobrze jest dezynfekować ranę Octeniseptem i nie smarować żadnymi kremami. Potem można stosować maści lub plastry z kwasem hialuronowym, a także kremy przyspieszające gojenie. Blizna stopniowo zblednie, a w końcu stanie się nieco jaśniejsza niż twoja skóra, niemal niewidoczna pod włosami łonowymi. Jeżeli jednak zauważysz, że rana robi się zaczerwieniona, opuchnięta, bardziej bolesna, sączy się z niej wydzielina lub ropa lub masz gorączkę, jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem. Konieczna jest wtedy kuracja antybiotykowa. Jeśli lekarz, który cię operował, użył zwykłych szwów nierozpuszczalnych, zdejmie je po 7 dniach (niekiedy stosuje się szwy rozpuszczalne i wtedy w ogóle nie ma z tym problemu). Po miesiącu rana nie powinna ci już sprawiać większych kłopotów, choć niektóre mamy czują nawet po kilku miesiącach, że okolica blizny jest lekko odrętwiała.
JAK SZYBKO BĘDĘ Z MOIM DZIECKIEM?
CO Z SEKSEM?
Pierwszy kontakt mamy z dzieckiem zależy od rodzaju znieczulenia i stanu dziecka. Jeśli jesteś przytomna podczas operacji wykonywanej w znieczuleniu zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym, a dziecko jest w dobrym stanie, możesz zobaczyć je i dotknąć jeszcze na sali operacyjnej. Po operacji przyniosą ci dziecko do pierwszego karmienia. W większości szpitali już w pierwszej, najdalej w drugiej dobie po operacji dziecko jest razem z mamą. W razie trudności zawsze możesz poprosić położną o pomoc. Jeśli chcesz wziąć dziecko na ręce, podnoś je z poziomu stołu (pracują wtedy mięśnie ramion, a nie brzucha). Przy schylaniu się uginaj kolana, zamiast zginać się w pasie.
Po cesarce łatwiej wrócić do seksu. W czasie porodu zakończonego cesarskim cięciem okolice intymne pozostają nietknięte. Dzięki temu powrót do seksu na ogół nie przysparza problemów. Nie znaczy to jednak, że można się z tym śpieszyć. Lekarze zalecają odczekać z podjęciem współżycia co najmniej 6 tygodni. Na początku najlepiej wybierać pozycje, w których rana po cięciu nie jest narażona na ucisk. MAJ 2017 Dziecko 21
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
co na to ekspert ? dr n. med. IZABELLA ŁAZOWSKA-PRZEOREK z Kliniki Gastroenterologii i Żywienia Dzieci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
odpowiada pediatra Mleko modyikowane powstaje ze specjalnie przetworzonego mleka krowiego.
?
Jak trzymać dziecko w czasie karmienia butelką?
Karmienie to miła chwila bliskości między dzieckiem a rodzicem. Najlepiej więc usiąść wygodnie i po prostu delikatnie przytulić malucha do siebie. Dziecko powinno leżeć swobodnie, tak, by nic go nie uciskało, z buzią i brzuszkiem zwróconymi w stronę rodzica. Ważne, by głowa była zdecydowanie wyżej niż nóżki (taka pozycja zmniejsza ryzyko zachłyśnięcia). 22 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Przed rozpoczęciem karmienia trzeba sprawdzić, czy mieszanka nie jest zbyt gorąca. By to zrobić, wystarczy prysnąć kilka kropel na wewnętrzną stronę swojego przedramienia. Jeśli poczujemy lekkie ciepło, to znaczy, że wszystko jest w porządku. Należy także upewnić się, czy otwór smoczka ma wielkość odpowiednią do wieku dziecka i gęstości pokarmu. Gdy maluch zacznie ssać, warto zwrócić uwagę, czy czubek smoczka znajduje się głęboko w buzi. Tylko wtedy bowiem ssanie będzie efektywne.
W czasie karmienia butelka powinna być tak przechylona, by smoczek w całości był wypełniony mlekiem. Inaczej dziecko ssąc będzie połykać również powietrze, a to może powodować wzdęcia i bóle brzuszka. Po posiłku należy niemowlę przez pewien czas potrzymać w pozycji pionowej. Dzięki temu łatwiej pozbędzie się nadmiaru połkniętego powietrza. Jeśli jednak po kilku minutach malcowi się nie odbije, nie trzeba się tym przejmować.
?
Czy dziecko powinno jeść dokładnie tyle, ile określa schemat żywienia?
Schemat żywienia daje tylko pewną ogólną orientację i nie trzeba się go bardzo ściśle trzymać. Dzieci różnią się apetytem. Najważniejsze jest to, czy dziecko jest zdrowe, aktywne, wesołe i czy odpowiednio przybiera na wadze, to znaczy – czy jego masa ciała wzrasta mniej więcej zgodnie z jedną, stale tą samą krzywą na siatce centylowej (siatki centylowe znaleźć można w książeczce zdrowia dziecka).
?
Czy jeśli dziecko nie wypiło całej porcji mleka modyikowanego, można resztę schować do lodówki, a po jakimś czasie podać je jeszcze raz?
W żadnym wypadku nie można podawać dziecku reszty mleka, które pozostało po poprzednim karmieniu. Po zetknięciu ze śliną w mieszance bardzo szybko mnożą się bowiem bakterie. Zawsze trzeba przygotowywać świeże mleko i dać je niemowlęciu zaraz po sporządzeniu. Jeśli maluch nie zje wszystkiego, resztę trzeba wylać. reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Zasady przyrządzania mleka Zdarza się, że przyczyną kłopotów żołądkowych dziecka jest niewłaściwe przygotowywanie mleka modyfikowanego. Oto 5 zasad, o których powinniśmy pamiętać. 1. Przed przygotowaniem mleka myjemy ręce. 2. Używamy czystych, suchych, nieuszkodzonych butelek i smoczków (dla niemowlęcia w pierwszym półroczu życia – specjalnie wyparzonych).
?
3. Do przyrządzenia mleka używamy czystej, świeżej, niskozmineralizowanej wody butelkowanej (dla niemowlęcia trzeba ją przegotować i ostudzić). 4. Robimy mieszankę ściśle według przepisu
Jak karmić półroczne dziecko, które po zwykłej mieszance ma silne kolki? Podajemy mu specjalną, o obniżonej zawartości laktozy, dla niemowląt cierpiących na kolki i zaparcia. Dobrze ją toleruje, ale gdy próbujemy wrócić do normalnego mleka lub podamy mu odrobinę mlecznej kaszki, ból brzuszka wraca.
na opakowaniu. Odmierzamy wodę, dodajemy tyle miarek mleka, ile zaleca producent (miarka nie może być „czubata”) i dokładnie mieszamy. 5. Mleko przygotowujemy tuż przed podaniem.
Rzeczywiście nietolerancja laktozy w tym wieku nie jest typowa, ale może się zdarzyć. Jeśli dziecko dobrze toleruje mieszankę o obniżonej zawartości laktozy, należy mu ją nadal podawać. Zamiast serwować gotowe kaszki mleczne, można podać dziecku kleik ryżowy lub kukurydziany (albo taką kaszkę) przygotowany na tym mleku lub na wodzie. Jeśli chcemy urozmaicić potrawę, możemy dodać do niej tarte jabłko czy gruszkę lub owocowy przecier ze słoiczka.
Mleko modyikowane trzeba przyrządzić tuż przed podaniem niemowlęciu. W dzień nie ma z tym problemu, gorzej sprawa wygląda w nocy. Na szczęście na nocne karmienia jest sposób. Przegotowaną i ostudzoną do odpowiedniej temperatury wodę przechowujcie w termosie lub w butelce w podgrzewaczu nastawionym na minimum. W nocy wystarczy dosypać do niej odpowiednią porcję mleka, dokładnie wymieszać i gotowe.
?
Kiedy podaje się mleko hipoalergiczne?
Mieszanki hipoalergiczne stosuje się w celu zapobiegania alergii u dzieci obciążonych alergią w rodzinie. Gdy w rodzinie zdrowego dziecka jest obciążenie alergią, a mama nie karmi piersią, lekarze zalecają podawanie niemowlęciu mieszanek o udowodnionej obniżonej alergenności, które zmniejszają ryzyko wystąpienia u niego choroby alergicznej, głównie AZS. Są to hydrolizaty, czyli preparaty mlekozastępcze, w których cząsteczki białka zostały poddane rozbiciu (hydrolizie), w efekcie czego doszło do powstania krótkołańcuchowych peptydów o obniżonych właściwościach alergicznych. W zależności od stopnia hydrolizy wyróżnia się hydrolizaty o znacznym stopniu hydrolizy (o znacznie zmniejszonej alergenności) i nieznacznym stopniu hydrolizy (o umiarkowanie zmniejszonej alergenności, oznaczone symbolem HA). Oba te typy mieszanek są odpowiednie do stosowania w przypadku zapobiegania alergii w rodzinach obciążonych ryzykiem wystąpienia tej choroby.
?
Co podawać dziecku, które ulewa?
Ulewanie pokarmu w okresie niemowlęcym jest częścią fizjologii i przy mało nasilonych objawach u dobrze rozwijającego się malucha nie wymaga żadnego specjalnego postępowania. Jeżeli jednak ulewania są nasilone, a rodzice oczekują postępowania zmniejszającego 24 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
objawy, po konsultacji z lekarzem można spróbować zmiany mieszanki mlecznej na jeden z preparatów oznaczonych symbolem AR (Anti Regurgitation – przeciwrefluksowy). Zawierają one substancje zagęszczające: mączkę z ziaren chlebowca świętojańskiego, skrobię ziemniaczaną lub ryżową, które utrudniają cofanie się pokarmu z żołądka do przełyku i jamy ustnej. Takie postępowanie zmniejsza objętość cofającego się pokarmu i częstość ulewań, może jednak wywołać zaparcia. Dlatego lekarz prowadzący powinien ustalić, ile posiłków z takiej mieszanki powinno dostać dziecko (czy wszystkie, czy też np. co drugi), czy malucha trzeba dodatkowo dopajać i co zrobić w razie zaparcia. Oczywiście trzeba pamiętać, że mieszanki typu AR przeznaczone są do zapobiegania nasilonym ulewaniom u niemowląt karmionych sztucznie. Nie dotyczy to niemowląt karmionych naturalnie, które w żadnym wypadku nie powinny być odstawiane od piersi. Poza zmianą mleka warto spróbować także innych rzeczy. Przyczyną ulewania bywa przekarmianie. Powodem może być także to, że mleko wypływa zbyt szybko. Wtedy warto zmienić smoczek na model z mniejszym otworem. Po posiłku trzeba pozwolić dziecku na odbicie, a układając je do snu, można unieść nieco łóżeczko od strony głowy, wkładając pod nogi łóżeczka np. książki. Jeżeli lekarz rozpozna u malucha chorobę refluksową przełyku, konieczne może okazać się doustne podawanie leków.
?
Co robić, jeśli trzymiesięczne dziecko w czasie karmienia popłakuje, wierci się, stęka, odpycha butelkę? Za to gdy tylko skończy jeść – uspokaja się.
Przyczyną takiego zachowania niemowlęcia może być zła technika karmienia (np. nieodpowiednia pozycja ciała malucha), za mały lub za duży smoczek albo nie w pełni drożna dziurka. A może smoczek nie zawsze podczas karmienia jest wypełniony mlekiem, co powoduje, że maluch łyka zbyt dużo powietrza. Niepokój w czasie jedzenia może wywoływać także nasilony refluks żołądkowo-przełykowy lub infekcja dróg oddechowych, np. zalegająca wydzielina w nosie lub zapalenie ucha środkowego. Trzeba sprawdzić także, czy malec nie męczy się podczas jedzenia, nie krztusi lub nie sinieje oraz czy prawidłowo przybywa na wadze. Najlepiej w takiej sytuacji poradzić się lekarza, który pomoże ustalić przyczynę kłopotów.
?
Co to jest próchnica butelkowa?
Próchnica butelkowa pojawia się u dzieci, które mają już ząbki i ciągle coś jedzą albo piją, a także u tych, które długo trzymają w ustach butelkę z piciem, innym niż woda (soczki, słodzone herbatki, mleko, kaszki) i powoli z niej „sączą”. Najbardziej narażone na nią są maluchy, u których pojawiły się już zęby, a nadal jedzą w nocy przez sen lub tuż przed snem kaszę lub mieszankę mleczną. Próchnica rzadziej dotyczy dzieci karmionych piersią. Przy nocnych karmieniach zazwyczaj nie myje się ząbków, do tego nocą wydzielanie śliny jest zmniejszone i zęby są nią słabiej omywane. Długi kontakt mleka i zawartego w nim cukru z zębami może wtedy prowadzić do powstawania zmian próchniczych. Żeby tego uniknąć, należy robić wyraźne przerwy między posiłkami w ciągu dnia, a po posiłkach myć ząbki (niemowlęciu przecierać je gazą zwilżoną wodą lub specjalną szczoteczką, żeby usunąć z nich resztki pokarmu). W nocy lepiej zrezygnować z karmień lub – jeśli się je kontynuuje – koniecznie pamiętać o myciu ząbków. Jeśli maluch protestuje i domaga się karmienia w nocy, można spróbować mu podać trochę ciepłej wody do picia. Warto też rozważyć systematyczne zabezpieczanie pojawiających się zębów mlecznych lakierami zawierającymi fluor.
FOT. AFRICA STUDIO/WAVEBREAKMEDIA/SHUTTERSTOCK.COM
PRZYGOTOWANIE MLEKA W NOCY
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
1
MALEC JE NA ŻĄDANIE, PRZYNAJMNIEJ 8 RAZY NA DOBĘ
NAJWYRAŹNIEJSZĄ WSKAZÓWKĄ, ŻE DZIECKO JEST GŁODNE, JEST JEGO ZACHOWANIE. MALEC WYBUDZA SIĘ ZE SNU, ZACZYNA KRĘCIĆ GŁOWĄ, SZUKAĆ BUZIĄ, MLASKAĆ, SSAĆ PALUSZKI. Warto wtedy właśnie przystawić go do piersi, zanim rozzłości go brak reakcji. Gdy noworodek rozpaczliwie płacze, trudniej mu uchwycić pierś i prawidłowo ssać. Ale nie każdy płacz jest spowodowany głodem – malec płaczem sygnalizuje także, że się boi, jest zmęczony, przegrzany, zmarznięty… Jeśli nie o posiłek chodziło, dziecko prędzej czy później was o tym poinformuje. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie noworodki domagają się karmienia zgodnie ze swoimi potrzebami. Karmień nie może być iecko by dz ione mniej niż 8 na dobę. Nie trzeba oczywiście o d u g m W cią o być kar ej 8 razy. sterować nimi z zegarkiem w ręku ni nn i m w j a o p ne zyn r i przystawiać malca co trzy godziny. p ktyw ą i iers zyli a ) p c ( e i Jeśli dziecko urządzi sobie popołudniowoem ien Karm z połykani rwać t -wieczorny maraton ssania (kilka długich e i ssan j piersi ma inut. e karmień pod rząd), może mieć potem nieco d m ż z ka jmniej 10 a dłuższą przerwę (choć nie dłuższą niż 6 godzin). przyn
e! Ważn
Czy się Tekst Joanna Szulc
2
najada?
PRAWIDŁOWO SSIE
ZANIM MALEC PRZYSSIE SIĘ DO PIERSI, USIĄDŹ LUB POŁÓŻ SIĘ WYGODNIE. UŁÓŻ DZIECKO TAK, BY BRZUCHEM PRZYTULONE BYŁO DO TWOJEGO CIAŁA. Gdy malec szeroko otworzy buzię, przystawiamy go do piersi tak, by w jego ustach zmieściła się brodawka wraz z większą częścią otoczki. Dziecko ssie, potem chwilę wypoczywa i znów ssie, a ty słyszysz odgłos przełykania. Przełykanie to dobry znak, cmokanie podczas ssania – przeciwnie – świadczy o tym, że dziecko nie jest dobrze przyssane (trzeba je odessać i przystawić ponownie). Jeśli dziecko ssie prawidłowo, nie powinnaś czuć bólu w czasie karmienia. Jeśli brodawki są podrażnione, możesz w pierwszym momencie odczuwać bolesność, która jednak mija. 26 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
3
OPRÓŻNIA PIERSI
KOLEJNĄ WSKAZÓWKĄ DOBREGO SSANIA JEST TO, ŻE DZIECKO PO KARMIENIU WYDAJE SIĘ USPOKOJONE, A TY CZUJESZ ULGĘ PO OPRÓŻNIENIU PIERSI. W pierwszych 2-3 dobach pokarmu w piersiach jest niewiele, więc i przed, i po karmieniu piersi są miękkie. W 3.-4. dobie (po cesarskim cięciu często o dzień później) pojawia się nawał pokarmu: piersi stają się przepełnione, obrzmiałe. Po efektywnym karmieniu kobieta czuje wyraźną ulgę. W kolejnych tygodniach po 2-3 godzinach po karmieniu pierś znów wypełnia się mlekiem, a aktywne ssanie daje uczucie „opróżnienia piersi”. Jednak po około 6 tygodniach laktacja się stabilizuje i piersi stają się miękkie – zarówno przed, jak i po karmieniu.
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
Jak sprawdzić, czy niemowlę zjadło tyle, ile powinno? Oto 6 warunków udanego karmienia piersią.
4
ROBI KUPKĘ
W PIERWSZYCH TYGODNIACH LAKTACJI DOWODEM NA TO, ŻE MALEC DOBRZE JE, JEST REGULARNE ODDAWANIE STOLCA. Na początku kupka jest czarna – to smółka. Potem pojawiają się 3-4 ciemnozielone stolce przejściowe. Od 5. doby po urodzeniu maluch powinien robić przynajmniej 3-4 rzadkie kupki o kolorze żółtawo-musztardowym (kilkanaście na dobę to nadal norma). Nie martw się, gdy po kilku tygodniach częstych wypróżnień niemowlę zacznie robić kupkę raz na kilka, a nawet co 7-10 dni. To nie zaparcie – po prostu dziecko wchodzi w taki okres rozwoju przewodu pokarmowego, kiedy pokarm niemal bez reszty jest wchłaniany w jelitach. Jeśli po tych kilku dniach przerwy kupka jest obfita i miękka – wszystko jest w porządku.
5
MOCZY PIELUCHY
POCZĄWSZY OD 3. DOBY ŻYCIA DZIECKA MOŻEMY OBSERWOWAĆ TAKŻE TO, CZY MALUCH MOCZY PIELUCHY. Początkowo powinno być 3-5 mokrych pieluch dziennie, od 2. tygodnia – 6-8. Czasem trudno to wszystko zaobserwować i policzyć – przecież przewijamy dziecko po każdej kupce, a czy w pieluszce jest wtedy także siusiu? W każdym razie przy niedożywieniu najpierw znikają kupki. Jeśli one są – nie ma się czym martwić.
6
PRZYBIERA NA WADZE
DOCHODZIMY WRESZCIE DO NAJWAŻNIEJSZEGO WSKAŹNIKA – PRZYROSTÓW MASY CIAŁA. DLACZEGO OD TEGO NIE ZACZĘLIŚMY? Bo ważenie dziecka to świetny sposób kontroli jego stanu zdrowia, jednak lepiej z niego korzystać z umiarem (częste ważenie tylko stresuje i rodziców, i malucha). Zdrowego malca po wypisaniu ze szpitala warto przez pierwszy okres ważyć raz na tydzień, najlepiej na tej samej wadze (np. w pobliskiej przychodni). Jeśli przez pierwsze trzy miesiące życia maluch tygodniowo przybiera na wadze nie mniej niż 182 g, wszystko jest w porządku. Te minimalne przyrosty masy ciała zmieniają się z wiekiem. Niemowlę nie rośnie później tak szybko, jak w pierwszych 3. miesiącach życia – między 3. a 6. miesiącem przybiera ok. 120 g tygodniowo. Zdarza się, że lekarz lub konsultantka laktacyjna doradzają ważenie dziecka codziennie, a nawet po każdym karmieniu. To wyjątkowe przypadki, gdy przyrosty masy ciała są na tyle małe, że trzeba na bieżąco monitorować sytuację.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
reklama
SIATKI CENTYLOWE DLA PIERSIOWCÓW O TYM, CZY DZIECKO PRAWIDŁOWO SIĘ ROZWIJA, MÓWIĄ NAM MIĘDZY INNYMI SIATKI CENTYLOWE. Polskie siatki zostały opracowane dla dzieci karmionych w różny sposób (także sztucznie) i odbiegają od siatek proponowanych przez WHO (Światową Organizację Zdrowia). Siatki WHO-owskie opierają się na pomiarach dokonanych w 6 krajach świata u dzieci karmionych piersią i są przez specjalistów od laktacji uważane za wzorcowe. Można je znaleźć na who.int/childgrowth/standards/en/
NIEMOWLĘ
Czym jest kąpiel? Higieną czy dobrą zabawą? Treningiem zmysłów czy spokojnym relaksem? A może wszystkim po trochu? Zapytajcie swoje dziecko – ono zna odpowiedź! Tekst Monika Staniszewska
Kąpielowe reklama
28 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
P
rzysłowiowe „wylewanie dziecka z kąpielą” doskonale pasuje do tematu o kąpaniu niemowląt. Bynajmniej nie dlatego, że jesteśmy tak nieuważnymi rodzicami. Wręcz przeciwnie, nasza troska o to, by wszystko przebiegało jak należy, przesłania nam czasem istotę rzeczy. Dlatego, gdy myślimy o kąpieli niemowlęcia, często skupiamy się na tym, co drugorzędne, a pozwalamy, by umknęło nam to, co najważniejsze. Koncentrujemy się na samej kąpieli, a nie na dziecku – na okolicznościach, a nie na potrzebach. A gdyby tak odwrócić perspektywę i wyostrzyć obiektyw właśnie na potrzeby dziecka? Wnioski z takich obserwacji mogłyby być bardzo ciekawe, wręcz rewolucyjne...
FOT. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
rewolucje
NIE SPIESZ SIĘ Z KĄPIELĄ NOWORODKA Dziecko przychodzi na świat z resztkami białawej, tłustej substancji. To maź płodowa. Zwykle jest też pobrudzone krwią i smółką. Krótko mówiąc, jego wygląd aż prosi się o kąpiel... A jednak nie jest to pierwsza potrzeba nowo narodzonego człowieka. Pierwsze chwile to czas na kontakt z mamą – „skóra do skóry”, by ciało dziecka mogła zasiedlić jej przyjazna lora bakteryjna. Ciepło matczynego ciała, znajomy rytm bicia serca, możliwość ssania piersi – to daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, stabilizuje temperaturę jego ciała i ułatwia mamie dobry start w karmieniu piersią. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by ten pierwszy kontakt trwał minimum dwie godziny – nie można przerywać go na kąpiel. Według WHO powinna się ona odbyć nie wcześniej niż po 24 godzinach od porodu, a jeśli z jakichś przyczyn trzeba ją przyspieszyć, zaleca się odczekać przynajmniej 6 godzin. Warto dopilnować, by przy obmywaniu noworodka pozostało na jego skórze jak najwięcej mazi płodowej, która chroni niedojrzałą skórę przed patogenami (zawiera przeciwciała i składniki działające jak naturalny antybiotyk), zabezpiecza przed utratą wody, obniża pH i nawilża.
NIE MA JAK W DOMU Kilkanaście lat temu w szpitalach myto noworodki zaraz po porodzie, a potem codziennie fundowano im kąpiel... pod kranem. Na szczęście dziś wygląda to inaczej. W większości szpitali z zasady nie kąpie się już noworodków, m.in. dlatego, żeby maź płodowa jak najdłużej chroniła delikatną skórę. Pierwsza kąpiel to ogromne przeżycie – i dla malucha, i dla rodziców. Najlepiej urządzić ją w domu – bez pośpiechu, o odpowiedniej dla dziecka porze, z widokiem na uśmiechniętą twarz mamy czy taty. Szpitalne mycie pod kranem to szok dla niedojrzałych zmysłów dziecka. Nic dziwnego, że tak potraktowane maluchy jeszcze przez długi czas rozpaczliwie płaczą pod-
czas kąpieli. Jeśli w waszym szpitalu obowiązują takie zwyczaje, zaprotestujcie. Macie prawo sami wybrać czas kąpieli. Powołajcie się na zalecenia WHO, zareklamujcie dobroczynne działanie mazi płodowej i wykąpcie malucha dopiero w domu. Jeśli czujecie się niepewnie w roli kąpiących, poproście o pomoc położną środowiskową albo znajomych, którzy mają już dzieci.
KĄPIEL TO NIE TYLKO HIGIENA, ALE TEŻ DOSKONAŁA OKAZJA DO STYMULOWANIA ROZWOJU SPOŁECZNEGO, EMOCJONALNEGO I POZNAWCZEGO DZIECKA. WŁAŚNIE DLATEGO WARTO Z NIEJ KORZYSTAĆ CODZIENNIE.
NIE-CODZIENNE ABLUCJE Choć z pierwszą kąpielą noworodka możecie poczekać nawet 2 tygodnie, to okolice intymne dziecka trzeba starannie przemywać przy każdej zmianie pieluszki. Także twarz malucha i te miejsca, w których gromadzą się resztki pokarmu, oczyszczajcie codziennie. Niektórzy rodzice, zwłaszcza przez pierwsze tygodnie, kąpią swoje dzieci co 2 -3 dni, myjąc regularnie jedynie miejsca newralgiczne. Rzeczywiście, w sytuacji, gdy wasz maluch jest przeziębiony, a w domu zimno, albo jesteście z dzieckiem w podróży czy nocujecie gdzieś, gdzie nie ma odpowiednich warunków do kąpieli niemowlęcia – z czystym sumieniem możecie z niej zrezygnować. Wystarczy wtedy przetrzeć malca mokrą gąbką, wacikami lub wilgotnymi chusteczkami. Spróbujmy jednak nie rezygnować z kąpieli tylko dlatego, że maluch nie bardzo ją lubi. Lepiej
znaleźć przyczynę tej niechęci i małymi kroczkami przekonać buntownika, że warto kąpać się codziennie, bo kąpiel to po prostu świetna zabawa! MAJ 2017 Dziecko 29
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
NAJLEPSZY CHWYT KĄPIELOWY Jeśli wasze dziecko nie jest ani głodne, ani zbyt zmęczone, a mimo to wkładane do wanienki zawsze rozpaczliwie płacze, spróbujcie spojrzeć na tę sytuację z jego perspektywy. Niemowlę przenoszone w powietrzu, nie przytulone, a tylko podtrzymywane pod pupą i w okolicach karku, czuje się zawieszone w próżni, niestabilne. Zmysł równowagi śle do mózgu rozpaczliwy alarm – „najwyższy stan zagrożenia”! Dziecko w takiej sytuacji naprawdę ma prawo się bać. Na dodatek znienacka ląduje w wodzie – nie każdy lubi takie niespodzianki. Co z tym zrobić? Spróbujcie wkładać malucha do kąpieli inaczej – bokiem, by widział, dokąd „leci” i róbcie to powoli, trzymając dziecko blisko siebie. Myjcie malca bez pośpiechu, łagodnymi ruchami, mówiąc do niego czule. Spokój i uśmiech rodziców to dla niemowlęcia najlepsza gwarancja, że nie ma się czego bać.
COŚ WIĘCEJ NIŻ MYCIE Na pewno słyszeliście, że warto od pierwszych chwil wspierać rozwój zmysłów dziecka – tuląc je, kołysząc, mówiąc do niego i bawiąc się z nim. Najlepiej aktywizują mózg te bodźce, które stymulują wiele zmysłów naraz, i taka właśnie jest kąpiel. Zmysły dotyku, równowagi i propriocepcji (czucia głębokiego) intensywnie pracują pod wpływem kontaktu z wodą, w której zanurzone jest dziecko. Ruchy malucha w wodzie są inne niż poza nią, pozwalają odczuć granice własnego ciała, a to bardzo cenne doświadczenie, zwłaszcza z perspektywy rozwoju integracji sensorycznej. Łagodny głos rodzica, plusk i szum wody to bodźce dla zmysłu słuchu, a uśmiechnięta twarz pochylona nad kąpanym dzieckiem stymuluje wzrok. Dla starszego niemowlęcia kąpiel to też okazja do zabawy – przelewanie wody, łapanie piany, testowanie nurkujących zabawek. Ogromne znaczenie ma również bliskość mamy czy taty – ich śmiech, dotyk i wspólna zabawa.
RODZICE PYTAJĄ...
Z punktu widzenia izjoterapeuty największy problem związany z kąpielą w wiaderku to ograniczenie zakresu swobodnego ruchu dziecka oraz zmniejszenie do minimum korzystnego wpływu kąpieli na jego rozwój. Rzadko kto zdaje sobie sprawę, ile cudownych doświadczeń przynosi kąpiel w dużej ilości wody – to nieoceniona stymulacja czucia powierzchownego i głębokiego, reakcji równoważnych, układu przedsionkowego, relacji z najbliższymi, procesów poznawczych i świadomości własnego ciała oraz nowych strategii ruchu i postawy. Dlatego zgodnie z cechami, możliwościami i ograniczeniami organizmu dziecka priorytetem jest kąpiel w pozycji leżącej lub półleżącej – w wanience. Natomiast wiaderko taką pozycję wyklucza. Z punktu widzenia potrzeb organizmu dziecka jest kompletnym nieporozumieniem. Pionowa pozycja dziecka zanurzonego w wiaderku zmusza nas do podtrzymywania jego ciała pod brodą, za szyję, pod pachami, skośnie przez tułów. Paradoksalnie, dla większości dzieci ta pionowa pozycja to największa atrakcja... Ale nie wszystko, co nas fascynuje, jest zdrowe dla naszego organizmu. Młodsze niemowlęta w wiaderku „wiszą”, opierając (lub nie) nogi o dno. Większe – w wiaderku siedzą. Zarówno podtrzymywanie za główkę, szyję, tułów, jak i siedzenie w ciasnym wiaderku to – dla tak niedojrzałych ciał – nienaturalne i niepożądane rodzaje stabilizacji. Kolejną wadą pozycji dziecka w wiaderku jest kompletnie nieizjologiczne przeniesienie ciężaru ciała na nogi i pupę (miednicę). U niektórych niemowląt może to nasilać (a wręcz wywoływać) drobne problemy, np. ze stawami biodrowymi lub rozkładem napięcia mięśniowego. Owszem, można przyjąć, że zdrowe dziecko poradzi sobie ze wszystkim, ale właściwie dlaczego mamy postępować przeciwko wytycznym natury?
30 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. HALFPOINT/SHUTTERSTOCK.COM, GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
W czym kąpać dziecko? Tradycyjnie w wanience czy trochę awangardowo – w wiaderku kąpielowym? Odpowiada izjoterapeuta PAWEŁ ZAWITKOWSKI, autor projektu „Mamo, Tato co Ty na to”; www.mamotatocotynato.pl
W RYTMIE POTRZEB Kąpiel musi sprawiać dziecku przyjemność. W przeciwnym razie stanie się tylko przykrym obowiązkiem (i dla was, i dla malucha). A skoro przeznaczamy na nią zwykle aż 15-20 minut dziennie, postarajmy się wykorzystać ten czas na budowanie bliskiej relacji z dzieckiem, na inspirującą zmysły zabawę i zwykłą, odprężającą radość. Żeby kąpiel była miłym, wręcz oczekiwanym momentem dnia, dostosujcie ją do potrzeb dziecka – jego rytmu dobowego, naprzemienności drzemek i posiłków. Ważne, by dziecko nie czuło się ani zbyt zmęczone, ani głodne, ale nie powinno być kąpane tuż po karmieniu, ani być nadmiernie ożywione, jeśli chcecie, by kąpiel stała się rytuałem przygotowującym do nocnego snu.
Najlepiej wypośrodkować między tymi stanami – trochę zmęczony, ale spokojny maluch to idealny kandydat do relaksującej kąpieli. Dlatego nie zawsze warto z nią zwlekać, aż zapracowany tata wróci do domu, nawet jeśli ambitny rodzic bardzo chce osobiście kąpać potomka. Dla dobra obu stron lepiej swoje zwyczaje dostosować do potrzeb dziecka, a nie odwrotnie.
W RAMIONACH RODZICÓW
Scenariusz wspólnej kąpieli może wyglądać tak: mama bierze prysznic, a następnie siada wygodnie w czystej wannie (może włożyć kostium kąpielowy). Następnie tata podaje siedzącej mamie rozebranego malucha i zaczyna się kąpiel – a właściwie wspaniała zabawa! Rozchlapywanie wody nóżkami, łapanie strumienia z kolorowej konewki, rozmowa z gumową kaczką – co kto lubi! Dziecko oparte o rodzica czuje się w kąpieli bezpiecznie. Można też ułożyć je przodem do siebie, wysoko
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
na swoich udach, cały czas uważając, by woda nie nalała się do buzi i uszu dziecka. Noworodkom zdarza się nawet zasnąć w tej cieplutkiej, wilgotnej atmosferze (trochę jak w brzuchu u mamy), a starsze maluchy czują się jak na basenie. Po skończonej kąpieli, zanim mama wyjdzie z wanny, tata powinien przejąć malucha (uwaga, malec będzie śliski!) od razu w obszerny, miękki ręcznik. Wspólna kąpiel wycisza emocje, wzmacnia więź z dzieckiem i poprawia relacje w całej rodzinie.
reklama
Jeśli wasze dziecko wciąż nie daje się przekonać, że kąpiel może być fajna, albo po prostu macie ochotę na małą odmianę w codziennej rutynie – przetestujcie wspólną kąpiel z dzieckiem. Jak się do tego przygotować? Potrzebne będą dwie dorosłe osoby (przeciwwskazaniem do wspólnej kąpieli są ropne zmiany na skórze, infekcje dróg rodnych, połóg u mamy).
NIEMOWLĘ
dobre
spanie Wasze maleństwo nie panuje jeszcze nad swoimi ruchami, nie umie podnieść i inaczej ułożyć główki, zdjąć z buzi rąbka kołdry. Jak mu urządzić miejsce do spania, by w czasie snu nie miało problemów z oddychaniem, nie zakrztusiło się pokarmem i leżało w bezpiecznej pozycji? Oto lista warunków, których spełnienie znacznie poprawi jego bezpieczeństwo. Tekst Joanna Szulc
Przed laty za bezpieczną uważano pozycję na brzuchu. Jednak obecnie zaleca się, żeby niemowlęta układać do spania na plecach. Czasem proponuje się pozycję na boku – jest ona bezpieczniejsza, gdy dziecko odkładamy do snu po posiłku i mimo naszych starań niemowlęciu nie odbiło się po karmieniu. Istnieje wtedy możliwość, że pokarm się uleje. Gdy dziecko leży na boku, łatwiej się go pozbędzie.
płasko i bez poduszki Co prawda ortodonci twierdzą, że spanie na niewielkiej poduszce jest dla zgryzu lepsze niż leżenie na płaskim materacu, jednak neonatolodzy są zgodni, że niemowlęta nie powinny mieć pod głową poduszek. Zresztą wcale nie jest im niewygodnie – głowa niemowlęcia jest na tyle duża w stosunku do barków, że leżące na boku dziecko nie potrzebuje poduszki. Czasem zaleca się, by pod nóżki łóżeczka od strony głowy dziecka podłożyć np. książki i zmienić kąt nachylenia materaca. Leżenie na takiej równi pochyłej zaleca się niekiedy niemowlętom z silnym katarem. Drugą sytuacją, w której czasem proponuje się spanie pod kątem, jest nasilony refluks lub choroba refluksowa. Jednak nie układajmy tak dziecka bez konsultacji z lekarzem i ustalenia, jak dokładnie mamy malca położyć.
32 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
na dość twardym materacu Materac w łóżeczku powinien być twardy i sprężysty. Może być wypełniony naturalnymi włóknami lub lateksowy. Nie polecamy pianki, bo pod wpływem temperatury ciała dziecka odkształca się i unieruchamia malca. A przecież chodzi o to, by dziecko mogło wygodnie leżeć, swobodnie zmieniać pozycje, turlać się z boku na bok.
w dobrym miejscu Dla niemowlęcia i małego dziecka najlepsze jest jego własne łóżeczko, z materacem umieszczonym na odpowiedniej dla wieku dziecka wysokości, z prześcieradłem upranym w delikatnym proszku, ze szczebelkami chroniącymi przed wypadnięciem. Noworodek i niemowlę do ok. 3 miesiąca życia może też spać w kołysce lub koszyku (na odpowiednim materacu). Wyjściem kompromisowym jest zakup łóżeczka-dostawki, które mocuje się do łóżka rodziców. Dziecko jest bezpieczne i czuje bliskość rodziców. Jeśli chcemy spać razem z dzieckiem, musimy stworzyć w łóżku bezpieczną dla niego przestrzeń. Maluch (i rodzice) muszą mieć dość miejsca. Materac musi być twardy i sprężysty. Każdy musi być przykryty osobno. Rodzice nie mogą być palaczami tytoniu, być skrajnie zmęczeni ani pod wpływem jakichkolwiek środków zmieniających świadomość.
FOT. CHRISTIN LOLA/SHUTTERSTOCK.COM
na plecach
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
Odporność
pilnie potrzebna Wcześniak jest bardziej narażony na infekcje i gorzej je znosi niż noworodek, który przyszedł na świat o czasie. Ale pewne działania pomogą wzmocnić jego odporność. Tekst Karolina Oponowicz-Żylik
W
cześniak potrzebuje sporo czasu na dogonienie urodzonych o czasie rówieśników, ponieważ ma więcej do nadrobienia i może mieć większe kłopoty ze zdrowiem (słuchem i wzrokiem, a także układem oddechowym i układem krążenia). Dzieci urodzone po 32. tygodniu ciąży są w lepszej sytuacji: mogą uniknąć poważnych zaburzeń, jednak raczej nie ominą ich „drobniejsze” kłopoty, takie jak anemia czy niedobory różnych substancji w organizmie. Typowym problemem wcześniaków jest osłabiona odporność. Noworodek urodzony przedwcześnie nie otrzymuje bowiem kompletu przeciwciał, które traiają do dziecka poprzez łożysko matki między 28. a 34. tygodniem ciąży. Ich zadaniem jest ochrona niemowlęcia w pierwszym roku życia, dopóki jego własny układ immunologiczny nie dojrzeje. Jak zatem ochronić maluszka przed wirusami i bakteriami? Oto, co dla jego odporności będzie szczególnie pomocne. 34 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
JEŚLI TO MOŻLIWE, KARM NATURALNIE MLEKO MAMY WCZEŚNIAKA ZAWIERA PRZECIWCIAŁA, KTÓRE CHRONIĄ DZIECKO PRZED INFEKCJAMI. JEGO SKŁAD JEST DOSTOSOWANY DO SZCZEGÓLNYCH POTRZEB WCZEŚNIAKA (MA WIĘCEJ KALORII I BIAŁKA NIŻ POKARM MAM DONOSZONYCH NOWORODKÓW). Poza tym jest lepiej przyswajalne i bardziej lekkostrawne niż sztuczne mleko (nawet to przeznaczone specjalnie dla dzieci urodzonych przedwcześnie). Nie wszystkim mamom udaje się dobrze wystartować w szpitalu do karmienia piersią. Na szczęście wcale nie musi to oznaczać, że maluch będzie żywiony sztucznym mlekiem. Konsultantki laktacyjne potraią skutecznie pomóc mamom, które podają dziecku mleko ściągnięte laktatorem i chcą nauczyć malucha ssać pierś. Jest też nadzieja dla mam, które chciałyby pobudzić na nowo laktację naturalnie wygasłą podczas pobytu dziecka w szpitalu.
ZADBAJCIE O ODPOWIEDNIĄ TEMPERATURĘ OTOCZENIA DZIECKO POTRZEBUJE CIEPŁA – IM MNIEJ WAŻY, TYM BARDZIEJ! Lekarze, wypisując do domu najmniejsze wcześniaki, zalecają podgrzewanie mieszkania nawet do 26°C w dzień i 22°C w nocy. Dla dzieci urodzonych po 32. tygodniu i ważących ok. 3 kg najlepsza jest temperatura 21-22°C.
BARDZO CZĘSTO MYJCIE RĘCE PRZYPOMINAJCIE O TYM GOŚCIOM, A TAKŻE DOMOWNIKOM. Zarazki przenoszą się na rękach.
STOPNIOWO PRZYZWYCZAJAJCIE MALUCHA DO SPACERÓW PIERWSZY KROK TO WERANDOWANIE, CZYLI POŁOŻENIE ODPOWIEDNIO UBRANEGO DZIECKA, NAJLEPIEJ W GONDOLI WÓZKA, PRZY SZEROKO OTWARTYM OKNIE. Zacznijcie od kilku minut i stopniowo wydłużajcie ten czas. Jeśli macie balkon lub taras osłonięty od wiatru, tam też możecie postawić wózek z dzieckiem. Jeżeli dziecko nie ma poważniejszych kłopotów zdrowotnych i dobrze się zaadaptowało do warunków domowych, a na dworze jest ładnie, po kilku dniach możecie zacząć wychodzić regularnie na spacery. Przebywanie na świeżym powietrzu wzmocni jego odporność. reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
OGRANICZCIE WIZYTY GOŚCI KRĄG ODWIEDZAJĄCYCH NAJLEPIEJ ZAWĘZIĆ DO NAJBLIŻSZEJ RODZINY. Osoby zaproszone otwarcie pytajcie o stan zdrowia. Kichający, kaszlący, a także dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym muszą poczekać z odwiedzinami.
UNIKAJCIE ZATŁOCZONYCH MIEJSC
NIE POZWALAJCIE PALIĆ PRZY DZIECKU
JEŚLI TO MOŻLIWE, NIE KORZYSTAJCIE Z KOMUNIKACJI PUBLICZNEJ. Galerie handlowe, kino itp. omijajcie szerokim łukiem. Do przychodni czy szpitala najlepiej wybierać się w dwie osoby – jedna wchodzi do środka i załatwia formalności, druga czeka na zewnątrz z dzieckiem i wchodzi bezpośrednio do gabinetu lekarskiego.
ZAKAZ PALENIA POWINIEN OBOWIĄZYWAĆ I DOMOWNIKÓW, I GOŚCI (nawet szacownego, ale uzależnionego dziadka). Całej rodzinie wyjdzie to na zdrowie.
DZIECI URODZONE PRZEDWCZEŚNIE SĄ MNIEJ ODPORNE
ELIMINUJCIE ZBĘDNE BODŹCE W PIERWSZYCH TYGODNIACH, A NAWET MIESIĄCACH ŻYCIA WCZEŚNIAK POTRZEBUJE SPOKOJU: CISZY, ŁAGODNOŚCI I PRZYĆMIONEGO ŚWIATŁA. Dzięki temu będzie mógł nie tylko powoli zapomnieć o wszystkich przykrych przeżyciach w szpitalu, ale również lepiej się rozwijać i nabierać sił.
NIE PRZESADZAJCIE Z KĄPIELAMI NA POCZĄTKU KĄPIELE ZDECYDOWANIE LEPIEJ OGRANICZYĆ I POPRZESTAĆ NA PRZEMYWANIU PUPY, PACHWIN, SZYI, BUZI ORAZ MIEJSC ZA USZAMI (TAM CZĘSTO ŚCIEKA POKARM). Możecie też owiniętego miękkim ręcznikiem malucha delikatnie myć za pomocą ciepłych, zwilżonych wacików. Gdy już zaczniecie malca kąpać, uważajcie, by się nie wychłodził – pomieszczenie, woda, ręcznik i ubranka powinny być tak przygotowane, żeby dziecku było stale ciepło.
KIEDY WCZEŚNIAK PRZESTAJE BYĆ WCZEŚNIAKIEM? Na to pytanie żaden lekarz nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od kondycji dziecka oraz tego, jak przybiera na wadze i jak się rozwija. Pierwszy miesiąc, trzy miesiące, pół roku, rok – to kolejne kamienie milowe. Podobnie jak moment, gdy wcześniak wskakuje na siatkę centylową dla dzieci donoszonych. Jeszcze przez długie
36 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
lata musicie być czujni. Przedwcześnie urodzone dziecko powinno być pod szczególną
ochroną w pierwszym roku życia. Ważne jest zwłaszcza unikanie infekcji. Jeśli maluch jest zdrowy i silny,
w naturalny sposób będziecie mogli stopniowo składać roztoczony nad nim parasol ochronny.
FOT. GOODMOMENTS/SHUTTERSTOCK.COM, GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
NA WIRUSY I BAKTERIE.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
8.~12. miesiąc
CORAZ ŚMIELEJ ODKRYWAM OTOCZENIE 8. 8. miesiąc życia to kolejny kamień milowy w rozwoju poznawczym malucha, a wszystko dzięki umiejętności raczkowania, którą właśnie zdobył lub zdobywa. Umiejętność samodzielnego przemieszczania się otwiera przed dzieckiem nowe możliwości. Wreszcie to ono samo może wybierać przedmioty, które je zainteresują, i podążać w ich stronę. Ta wolność z jednej strony daje mu wielką radość, jednak z drugiej powoduje lęk i niepewność. Niemowlę chętnie eksploruje otoczenie, potrzebuje jednak obecności opiekuna, aby czuć się bezpiecznie i móc zwrócić się do niego o wsparcie. Na tym etapie rozwoju małe dziecko zaczyna dopiero rozumieć prawo stałości przedmiotu, czyli to, że mama lub tata nie znikają, gdy ich nie widać.
12.~18. miesiąc
NIEUSTANNIE EKSPERYMENTUJĘ Roczne dzieci to już wytrawni badacze świata. Niczym naukowcy stawiają hipotezy, a następnie je testują i weryikują. Interesuje je wszystko: papier toaletowy, sztućce, patyki znalezione na spacerze. Najlepszą zabawą jest dla nich odkrywanie metodą prób i błędów sposobów wykorzystania danego przedmiotu. Na tym etapie rozwoju dziecko chętnie rzuca i celowo upuszcza przedmioty, aby zaobserwować, jak się zachowują, np. czy wydają jakieś dźwięki. Coraz lepsza koordynacja ruchowa powoduje, że maluch eksperymentuje również z własnym ruchem – uwielbia wchodzić i schodzić z wysokich przedmiotów. Dziecko zaczyna naśladować zachowania dorosłych, np. udaje, że rozmawia przez telefon, miesza łyżką w garnku.
reklama
18.~24. miesiąc
MOŻEMY O TYM POGADAĆ? Nadszedł czas ogromnego skoku w rozwoju poznawczym. Maluch rozumie już wszystko, co do niego mówisz i potrai wykonywać proste polecenia. Coraz lepiej się komunikuje i z sukcesem wykorzystuje do tego nowe słowa, których codziennie się uczy. Dziecko coraz częściej angażuje się w zabawy symboliczne. Wykorzystując maskotki lub lalki, bawi się w dom, w gotowanie, w lekarza. Wymaga to od niego nie tylko rozwiniętej umiejętności naśladowania dorosłych, ale również zdolności planowania i rozumienia zasad przyczynowości. To właśnie te zabawy staną się kluczem do rozwoju kompetencji społecznych i emocjonalnych dziecka.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. ZURIJETA/SHUTTERSTOCK.COM, GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
4.~8. miesiąc
CHCĘ WIEDZIEĆ, JAK TO DZIAŁA Rozwój poznawczy ściśle wiąże się z rozwojem izycznym. Od 4., 5. miesiąca życia maluchy stają się bardzo ciekawe świata wokół nich, czemu sprzyja umiejętność podnoszenia i trzymania główki, a później siadania. Niemowlęta coraz pewniej manipulują zabawkami. Interesuje je sposób działania przedmiotów. Kiedy raz odkryją, że grzechotka wydaje jakiś dźwięk, będą starały się tak nią manipulować, aby powtórzyć usłyszany odgłos. Są otwarte na interakcje społeczne i chętnie się bawią. Umieją już świetnie przewidzieć proste punkty kulminacyjne w zabawie, a ich odkrywanie sprawia im dużo zadowolenia. To również czas, kiedy opiekunowie zaczynają zauważać, że niemowlę wyraźnie się złości i frustruje, gdy np. coś mu nie wychodzi.
26 pomysłów na
NIEMOWLĘ
12 PYSZNYCH ŚNIADAŃ DLA NIEMOWLĘCIA
14 PORANNYCH MENU DLA ROCZNIAKA I DWULATKA
ZASADY KOMPONOWANIA ZDROWEGO ŚNIADANIA MAJ 2017 Dziecko 41
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
WYRWIJI I ZACHOWAJ! ZACHOWAJ WYRWIJ
śniadania dla malucha
dla niemowlaka Kasza jaglana ze śliwkami. Przygotuj filiżankę ugotowanej kaszy jaglanej. 2 dojrzałe śliwki sparz, obierz ze skórki, usuń pestki, podduś z łyżką wody. Ciepły mus wymieszaj z kaszą. Mleko z piersi lub modyfikowane. Marchewkowy krem: kleik kukurydziany z dodatkiem purée z marchwi donbare ek z uprawy ekologicznej i odrobiną t począ oliwy extra vergine. Mleko z piersi lub modyfikowane. Mus owocowo-jogurtowy. Zmiksuj garść dobrze umytych jagód lub malin, pół banana i pół szklanki jogurtu naturalnego.
Różowy jogurt. Zmiksuj 4 łyżki jogurtu naturalnego z połówką pomidora bez skórki, kawałkiem pieczonej czerwonej papryki i połówką jajka na twardo. Serwuj z kromeczką żytniego chleba. Woda źródlana.
Owsianka po brytyjsku. Małą filiżankę płatków owsianych zalej wodą, zagotuj i odstaw. Dojrzałą śliwkę i kilka winogron (bez pestek) umyj, obierz ze skórki, pokrój na kawałeczki. Zmieszaj z owsianką. Jogurt naturalny lub mleko modyfikowane. Grahamka pokrojona na małe kawałki, z pastą z ugotowanej na parze piersi kurczaka i gotowanego selera (z dodatkiem oleju rzepakowego, posiekanej natki i czosnku). Kefir lub mleko modyfikowane. Jajecznica na parze z dodatkiem drobniutko pokrojonej cebulki dymki (dodajemy ją dopiero na talerzu). Do tego kromka razowego chleba z masłem. Sok przecierowy z wodą.
Biała zupa: lane kluseczki ugotowane na wodzie podane z porcją mleka modyfikowanego. Kaszka wielozbożowa na wodzie lub na mleku modyfikowanym z płatkami donbare ek gruszkowymi (gruszkę umyj, obierz, t począ zetrzyj na tarce, wymieszaj z kaszką). Mleko z piersi lub woda źródlana.
donbare ek t począ
Kaszka mleczno-zbożowa z dodatkiem zmiksowanych wiśni bez pestek. Woda źródlana.
Kilka domowych klusek leniwych lub kładzionych ze strużynką świeżego masła i owocowym dodatkiem: przecierem jagodowym, morelowym, plasterkami bananów. Woda źródlana.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Sałatka caprese. Pół pomidora obranego ze skórki i kawałek miękkiej mozzarelli pokrój na małe kawałki. Dodaj posiekane listki bazylii i kapkę oliwy extra vergine. Podawaj z pokrojonym na paski chlebem pszenno-żytnim. Woda źródlana.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Posiłek na dzień dobry
5zasad 7składników IDEALNEGO ŚNIADANIA DLA DZIECKA POWYŻEJ ROKU
KOMPONOWANIA MENU NIEMOWLAKA
W drugim półroczu życia dziecko karmione sztucznie powinno dostawać 4-5 posiłków, w tym 3 mleczne. Dziecko karmione naturalnie może mieć więcej posiłków (jest nadal przystawiane do piersi i otrzymuje posiłki uzupełniające). Na początku rozszerzania diety proponuj maluchowi niewielkie porcje nowości (2-3 łyżeczki).
WYRWIJ I ZACHOWAJ
Dobrym pierwszym daniem śniadaniowym są kaszki niemowlęce: owsiana, jaglana, gryczana, pszenna, ryżowa, z dodatkiem warzyw i owoców w postaci przecierów.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Stopniowo zmieniaj konsystencję dań na bardziej grudkowatą i podawaj dziecku miękkie kawałki do samodzielnego jedzenia: kawałek banana, miękkie pieczywo, gotowane warzywa.
Przygotowała Magda Rodak Konsultacja: Małgorzata Jackowska, dietetyczka
1
WĘGLOWODANY ZŁOŻONE Dostarczają energii na długo, bowiem organizm musi najpierw je rozłożyć, a dopiero potem wykorzystuje jako stabilne źródło energii. Sięgnijmy zatem po pieczywo ciemne (na zmianę z jasnym), różne rodzaje kasz i płatki pełnoziarniste.
2
BIAŁKO
To idealne towarzystwo dla węglowodanów. Najlepiej w postaci sera lub jajka, kawałka mięsa lub ryby. Pasta rybna, plasterek domowej pieczeni lub kawałek żółtego sera sprawdzą się na kanapce doskonale.
3
WAPŃ
Zawierają go przede wszystkim produkty mleczne, które możemy podawać na bardzo wiele sposobów. W szklance mleka, kakao, w kubku jogurtu, kefiru, koktajlu mleczno-owocowego, talerzu zupy mlecznej czy miseczce twarożku. Inne źródła wapnia to nasiona roślin strączkowych, zielone warzywa, mielone pestki i orzechy, suszone owoce.
4
TŁUSZCZ
Niemowlę dostaje odpowiedni rodzaj tłuszczu w mleku mamy. Starszemu dziecku trzeba dostarczyć umiarkowane ilości tłuszczu w postaci masła, oliwy extra vergine, oleju rzepakowego, tłuszczu pochodzącego z jajek, mleka, zmielonych orzechów i ziaren (dyni, słonecznika, siemienia lnianego) lub ryb (np. sardynek lub łososia).
5
WITAMINY
6
PŁYNY
7
PYSZNY SMAK
I inne cenne związki występujące w warzywach i owocach. W śniadaniowym menu nie powinno ich zabraknąć. Jeśli maluch niechętnie je chrupie, rano możemy zaserwować mu przecierowy lub świeżo wyciskany sok.
Zwykle śniadaniu towarzyszy mleko lub napój mleczny, ale jeśli maluch dostaje dość wapnia w innej postaci lub jest karmiony piersią, można mu do picia podać wodę, herbatki ziołowe albo owocowe, niesłodzony sok (dla dziecka do 3. roku życia nie więcej niż 150 ml dziennie).
Jedzenie musi sprawiać przyjemność. Warto podawać je w formie atrakcyjnej dla dziecka. Maluch nie chce tknąć kanapki? Może zasmakuje mu chrupiąca grzanka, ciepłe naleśniki z owocami, jogurt, do którego sam dorzuci dodatki? Pamiętajmy, że do osiągnięcia dobrego smaku nie potrzeba wcale soli ani cukru. Twarożek doprawiony ziołami albo z dodatkiem owoców będzie równie smaczny, a zdrowszy niż solony czy słodzony cukrem.
FOT. DIANA TALIUN/MELICA/M. UNAL OZMEN/ANNA KUCHEROVA/ZI3000/SHUTTERSTOCK.COM, MARCIN URBAN, AGATA JAKUBOWSKA, ANDRZEJ KRASOWSKI, MARCIN KLABAN, SHUTTERSTOCKA- SARSMIS
1 2 3 4 5
Podstawą diety dziecka przez cały pierwszy rok życia jest mleko (z piersi lub modyikowane).
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
WYWIAD RODZINNY
Zmniejszyć ryzyko alergii DO CHORÓB PRZEKAZYWANYCH W GENACH NALEŻY ALERGIA.
LEPSZE ŻYCIE POWSZECHNIE DOSTĘPNE (CHOĆ KOSZTOWNE) SĄ BADANIA NUTRIGENETYCZNE. POZWALAJĄ ONE ZBADAĆ RYZYKO WYSTĄPIENIA PEWNYCH DOLEGLIWOŚCI I SCHORZEŃ. Po co? By dowiedzieć się, jak im zapobiegać. Dzięki epigenetyce (nauce o wpływie środowiska na geny) wiemy, że nie jesteśmy bezwarunkowo skazani na choroby dziedziczone po przodkach. Możemy im przeciwdziałać, stosując odpowiednią dietę. Decydując się na takie badanie, warto wybrać renomowaną klinikę, która opiekuje się pacjentem od momentu pobrania próbki do ustalenia zaleceń żywieniowych.
NIEMOWLĘTA I MAŁE DZIECI POTRZEBUJĄ ŻYWNOŚCI NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI, BEZ DODATKU SOLI I CUKRU, BEZ ZANIECZYSZCZEŃ ŚRODOWISKOWYCH. WŁAŚCIWA DIETA POMAGA ZMNIEJSZYĆ RYZYKO WYSTĄPIENIA NIEKTÓRYCH CHORÓB, KTÓRE ZAPISANE SĄ W GENACH.
Występowanie alergii wiąże się z nieprawidłowym działaniem układu odpornościowego. Niegroźny dla człowieka czynnik (alergen) wywołuje u alergika nieprawidłową reakcję obronną. Niestety ryzyko odziedziczenia alergii po rodzicach jest wysokie. Jeśli oboje rodzice są alergikami, istnieje 40-60-procentowe prawdopodobieństwo, że dziecko również będzie się zmagać z objawami alergii. Czy coś można na to poradzić? Tak. Przyszła mama, która chce zmniejszyć ryzyko wystąpienia u dziecka alergii, powinna wystrzegać się dymu papierosowego i stosowania w domu silnie działającej chemii gospodarczej, zadbać o prawidłową dietę bogatą w kwasy omega 3 i suplementować witaminę D3. Ważny jest również rodzaj porodu – na alergię rzadziej zapadają dzieci urodzone naturalnie. Po porodzie bardzo ważne jest też karmienie piersią.
CO DAJĄ BADANIA NUTRIGENETYCZNE? wyjaśnia dr ANETA GÓRSKA-KOT, pediatra, ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym im. prof. Jana Bogdanowicza przy ul. Niekłańskiej w Warszawie Dzięki badaniom genetycznym rodzice mogą dowiedzieć się, jaki zapis w genach ma ich niemowlę. Nawyki żywieniowe kształtują się do 3. roku życia. Z badań można się dowiedzieć, np. czy dziecko jest narażone na celiakię, nietolerancję laktozy, jak metabolizuje witaminę D, czy dobrze neutralizuje wolne rodniki, czy jest nadwrażliwe na sód, kofeinę, nikiel, fruktozę. Wykonanie proilu genetycznego warto zrobić, gdy rodzice lub pediatra zauważą u dzieci różne, nieswoiste objawy. Takie, które ich zaniepokoją, np. problemy ze snem, ciągły brak energii czy złe samopoczucie. Dieta wpływa na wszystko – na to, czy chce się wstawać z łóżka, działać, uprawiać sport, ma się energię do pracy i nauki. Jakiś błąd w diecie, niedobór albo jedzenie czegoś, co nam szkodzi, może przełożyć się na gorsze samopoczucie. Badania genetyczne dobrze wpisują się w to, jak teraz staramy się podchodzić do żywienia dzieci. Dążymy do tego, żeby potrzeby dziecka traktować indywidualnie. Patrzymy na ogólny dobrostan dziecka, a nie na tabelkę. Tę koncepcję widać w nowym schemacie żywienia niemowląt – dajemy dziecku swobodę, nie nakłaniamy do jedzenia. Ale nadal to rodzice decydują, co dziecko dostaje do jedzenia. I tu wiedza z testów genetycznych może być pomocna w ułożeniu diety, która nie będzie narażała dziecka np. na otyłość.
48 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND, MIMAGEPHOTOGRAPHY/DMITRIYRAZINKOV/SHUTTERSTOCK.COM
DLA NIEMOWLĘCIA WARTO POSZUKAĆ DOBREGO PEDIATRY, KTÓRY BĘDZIE JEGO LEKARZEM PROWADZĄCYM. Jest to szczególnie ważne, jeśli w rodzinie występują choroby takie jak alergie, celiakia lub inna nietolerancja pokarmowa, cukrzyca, otyłość. Lekarz, który zna rodzinę i dziecko, będzie mógł doradzić, kiedy i jak rozszerzać jego dietę, jakich pokarmów w niej unikać (w przypadku wystąpienia alergii), jakie nawyki w dziecku wyrabiać.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
REKLAMA NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
JAK NIE DO JEDZENIA, TO DO PICIA Do rozkoszowania się wytrawnym sokiem warzywnym zazwyczaj trzeba dorosnąć. Jednak polubić sok marchewkowy, z dodatkiem innych jarzyn i owoców, może nawet maluch. Jeśli zatem na większość warzyw podanych tradycyjnie reaguje alergicznie, zainwestujmy w sokowirówkę.
JAK NIE ŁYŻKĄ, TO DO ŁAPKI
Jak to ugryźć? „Zjedz marchewkę, jest bardzo zdrowa i pełna witamin...” - takie argumenty raczej nie traią do dziecka. Są jednak całkiem proste sposoby na to, by zachęcić malca do próbowania warzywnych dań. Tekst Małgorzata Welman
D
ziecko powinno jeść warzywa. I to cztery-pięć razy dziennie, najlepiej do każdego posiłku. Jarzyny dostarczają mu bowiem niezbędnych składników do rozwoju. To wszyscy wiemy. Jednak wielu rodziców w pewnym okresie życia dziecka musi znaleźć sposób, by przekonać malucha do zjedzenie „tego-czegoś-zielonego”, które ono uparcie odsuwa na bok talerza. Oto kilka pomysłów, jak „z-tym-czymś-zielonym” traić do brzuszka i serca malucha: 52 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
JAK NIE GOTOWANE, TO SUROWE
JAK NIE JAWNIE, TO Z PRZEMYTU
Sok z utartej marchewki może lepiej smakować niż ta sama marchew ugotowana i przetarta. Zaczynamy od podawania warzyw gotowanych, które są łatwiejsze do strawienia. Surowe warzywa wprowadzamy do diety stopniowo. Nawet niemowlęta mogą już spróbować papryki, ogórka czy pomidora (obranych ze skórki).
Nie namawiam was do oszukiwania własnego dziecka. Co to, to nie. Są jednak sprawy, które po prostu można przemilczeć. Warzywny farsz sprawdzi się w wielu potrawach, za którymi dzieci przepadają: w lasagni, pierogach, naleśnikach, pastach do chleba... A kluseczki z sosem pomidorowym niejednemu maluchowi łatwiej przełknąć niż pomidora na kanapce.
JAK NIE ZMIKSOWANE, TO W CAŁOŚCI
JAK NIE W POTRAWIE, TO DO WYBORU
Potrawy mają nie tylko smak i kolor, ale również konsystencję. I każdy z nas, dziecko również, ma co do tego preferencje. Są dzieci, które na widok papki marchewkowej od razu zaciskają buzię. Chętnie za to spróbują gotowanej na miękko marchewki podanej w kawałku lub delikatnie rozgniecionej widelcem.
Niezależnemu z natury dwulatkowi, który lubi decydować o wszystkim, co go dotyczy, lepiej przygotować warzywny szwedzki stół, niż nakładać gotową porcję warzyw na talerz. Pozwólmy mu samemu komponować bukiet z obranych i pokrojonych jarzyn. Wielu dzieciom lepiej smakują, gdy podamy je z sosem (na bazie oliwy lub jogurtu naturalnego).
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
Warzywa!
Niektóre maluchy mają awersję do sztućców. Nie ma co wówczas forsować kolejnej łyżeczki zupki jarzynowej. Lepiej zaproponować dziecku warzywa do łapki. Ugotowane, pokrojone w słupki lub cząstki warzywa łatwiej traią do buzi, jeśli damy dziecku wcześniej szansę, by ich dotknęło, ścisnęło czy rozciapało w łapce.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
Jak przechowywać jedzenie, by zachowało jak najwięcej wartości odżywczych? Jak je przyrządzać, by nie traciło witamin i mikroelementów? Te podpowiedzi pozwolą wam ocalić jak najwięcej cennych składników domowych dań. Tekst Małgorzata Welman
Kuchenne
sekrety Przechowywanie Najczęściej trzymamy warzywa w lodówce. I dobrze, bo to dla nich najlepsze miejsce – chłodne i ciemne. No chyba, że mamy odpowiednio chłodną spiżarnię – tam możemy przechowywać niektóre warzywa (buraki, marchew, pietruszkę, kapustę) nawet przez cztery miesiące. Warzywa i owoce w lodówce przechowujmy w pojemnikach na samym dole – tam panuje dla nich optymalna temperatura i wilgotność. Wyjmijmy je wcześniej z foliowych torebek, aby nie wytworzyły się w nich szkodliwe związki i pleśnie. Warto też kupić pojemniki próżniowe, które ograniczają dostęp tlenu i aż pięciokrotnie wydłużają okres świeżości przechowywanych w nich produktów. Bardzo wrażliwa na działanie światła i tlenu jest witamina A, dlatego nabiał, masło i oleje roślinne warto przechowywać w ciemności i chłodzie. Straty witaminy A z masła czy oleju narażonego na działanie światła i tlenu mogą sięgać 70 proc.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Sztuka dobrego wyboru Rodzice to jedni z najbardziej wymagających konsumentów. W trosce o bliskich szukają nowoczesnych rozwiązań w przechowywaniu żywności. Nowatorskie technologie zastosowane w urządzeniach pomogą im w codziennym, prawidłowym odżywianiu.
Chłodziarko-zamrażarka Liebherr DNml 48X13 bez wątpienia spełni ich oczekiwania. Wyposażona w serię innowacyjnych rozwiązań i technologii, w połączeniu z atrakcyjną ceną, optymalną wydajnością energetyczną w klasie A++, długo zapewni świeżość przechowywanych produktów. Dzięki dwóm oddzielnie regulowanym obiegom chłodniczym DuoCooling, temperaturę w chłodziarce i zamrażarce można ustawić całkowicie niezależnie od siebie. Pomiędzy obiema komorami nie dochodzi do wymiany powietrza, co zapobiega przenoszeniu się zapachów i wysychaniu produktów. Wykorzystanie technologii NoFrost gwarantuje profesjonalną jakość chłodzenia oraz długotrwałą świeżość produktów. W zamrażarce nie tworzy się zbędny lód, a produkty nie są oszronione. NoFrost oznacza nigdy więcej uciążliwego rozmrażania! Szklane półki z hartowanego szkła GlassLine są łatwe do mycia oraz posiadają wysoką wytrzymałość na obciążenia nawet do 30 kg. Drzwi urządzenia ze zintegrowanym uchwytem, zapewniają ergonomiczne otwieranie pod niemal każdym kątem. Wykonane w stylu szlachetnej stali, wyglądają bardzo elegancko i zapewniają wygodę w utrzymaniu czystości powierzchni. Precyzyjna elektronika z wyświetlaczem MagicEye zapewnia łatwą obsługę i gwarantuje dokładną regulację temperatury. Suitowe oświetlenie LED jest wyjątkowo przyjemne dla oka i w równomierny sposób oświetla wnętrze urządzenia.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Krzysztof Wasilewski ekspert marki Liebherr.
znajdziesz nas na
NIEMOWLĘ
Przed gotowaniem Jak obierać warzywa i owoce? Róbmy to jak najcieniej (pod skórką gromadzi się to, co najzdrowsze) i odpowiednim nożykiem lub obieraczką ze stali nierdzewnej (witamina C w obecności metali błyskawicznie się utlenia). Unikajmy też krojenia produktów a także odrzucania zewnętrznych, najbardziej zielonych liści, w których przed myciem, a zwłaszcza przed gotowaniem (przekrojone mają dzięki fotosyntezie gromadzi się dodatkową powierzchnię, przez najwięcej witamin, chloroilu którą tracą wartości odżywcze), i karotenoidów.
Tak ulatują witaminy! Szpinak, sałata, szczypiorek przechowywane przez dwa dni w lodówce tracą 25 proc. witaminy C, a w temperaturze pokojowej – aż 50 proc. Kwas foliowy ulatnia się z warzyw przechowywanych poza lodówką jeszcze szybciej. Ciepłe potrawy najlepiej zjeść zaraz Gotując w wodzie ziemniaki, po przygotowaniu – odgrzewanie odlewamy z wywarem aż 75 proc. niestety powoduje, że kolejna porcja witaminy C. Wywar warto więc witamin umyka. wykorzystać do zupy.
SPOSÓB GOTOWANIA MA ZNACZENIE NIE KAŻDA METODA GOTOWANIA POTRAW JEST RÓWNIE DOBRA! OTO KILKA KULINARNYCH SEKRETÓW, KTÓRE WARTO POZNAĆ, BY POTRAWY ZACHOWAŁY JAK NAJWIĘCEJ SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH .
GOTOWANIE Warzywa wrzucamy do jak najmniejszej ilości wrzącej wody z dodatkiem soli i gotujemy je jak najkrócej pod przykryciem. I to najlepiej w garnku ze stali nierdzewnej, litego żelaza albo naczynia pokrytego dobrej jakości emalią. Jeszcze lepsze są do gotowania naczynia ceramiczne lub szklane. Unikajmy za to naczyń z aluminium, które wchodzi w reakcje chemiczne z pożywieniem. Wodę po ugotowaniu warzyw przeznaczmy na zrobienie sosu lub zupy – tak ocalimy witaminy, które wypłukały się z jarzyn w czasie gotowania. 56 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
PIECZENIE Kolejna metoda, dzięki której ocalimy więcej smaku i walorów odżywczych potraw. Aby tak się stało, nie trzymajmy potraw w piekarniku zbyt długo. Warzywa warto wcześniej zblanszować – to skróci czas pieczenia. Pieczenie w folii aluminiowej, rękawach foliowych i pergaminie pozwala ograniczyć ilość dodanego do potrawy tłuszczu. DUSZENIE Również pozwala na zachowanie dużej ilości cennych substancji odżywczych. Pozostają one bowiem w sosie, w którym dusimy potrawę. Najpierw krótko obsmażamy produkty w małej ilości tłuszczu, a po zrumienieniu przekładamy je do garnka, podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem. Jeśli obsmażamy je bez użycia tłuszczu, pod koniec duszenia możemy dodać łyżkę oliwy lub oleju rzepakowego. GRILLOWANIE Niezła metoda pod warunkiem, że zamiast na otwartym ogniu rozpalonym dzięki chemicznej
podpałce przygotujemy potrawę na urządzeniu elektrycznym lub na grillowej patelni stawianej na palniku. Dzięki temu unikniemy szkodliwych substancji wydzielanych przy spalaniu węgla, podpałki i tłuszczu wytapiającego się z mięsa. Grillujemy krótko i nie jemy niczego, co jest spalone. SMAŻENIE Jest najmniej zdrowe. Produkty smażone na patelni poddawane są bardzo wysokiej temperaturze – powyżej 300°C, co powoduje nie tylko utratę witamin i mikroelementów, ale też powstanie szkodliwych związków chemicznych w związku ze spalaniem się tłuszczu (tego dolanego na patelnię i tego z mięsa czy ryby). Smażąc, zwiększamy także kaloryczność dań. Jeśli sięgamy po patelnię, wybierzmy taką, która jest pokryta powłoką nie wydzielającą toksycznych oparów nawet w bardzo wysokich temperaturach. Używając teflonowej, starajmy się nadmiernie jej nie nagrzewać i nie porysować powierzchni. Zarysowaną trzeba wyrzucić – uwalniają się z niej toksyczne związki.
FOT. ALLIANCE/KAZOKA/NATALIA KLENOVA/STUDIOSMART/SHUTTERSTOCK.COM
GOTOWANIE NA PARZE Metoda, dzięki której zachowamy najwięcej istotnych składników odżywczych. Do gotowania na parze służy elektryczny parowar lub sitko wstawiane do garnka ze szczelną pokrywką i wrzącą wodą. Wbrew pozorom przygotowanie potraw nie trwa dłużej, a gotowane w ten sposób produkty zachowują smak i aromat.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NIEMOWLĘ
UWAGA
NA CEBULKĘ NA SPACERZE SPRAWDZĄ SIĘ UBRANIA, KTÓRE MOŻNA NAKŁADAĆ WARSTWOWO: POLAROWA LUB BAWEŁNIANA BLUZA, KAMIZELKA, CIENKA KURTKA Z KAPTUREM. Ważne, by mały spacerowicz miał zabezpieczone plecy w okolicy nerek – z tym zadaniem poradzi sobie zapinane w kroku body i pajacyk lub ogrodniczki. Dobrze, żeby niemowlę miało na głowie czapkę zakrywającą uszy i najlepiej z daszkiem, który osłoni oczy przed słońcem. Zamiast szalika lepszy będzie komin lub chusteczka zawiązana pod szyją. Na stopy nałóż malcowi ciepłe skarpetki, a w chłodny dzień dodatkowo buciki z miękką podeszwą (prawdziwe buty potrzebne są dzieciom, które już chodzą). Na spacer warto zabrać też dodatkowy kocyk.
słońce
Wiosenne powietrze jest jeszcze chłodne, ale słońce już opala, dlatego 20-30 minut przed wyjściem na spacer należy posmarować dziecku twarz kremem z filtrem. Dla niemowląt odpowiednie są filtry mineralne (nie chemiczne).
SPACERÓWKA CZY CHUSTA WIOSNA TO DOBRY CZAS, BY SIEDZĄCEMU NIEMOWLĘCIU ZASTĄPIĆ GŁĘBOKI WÓZEK SPACERÓWKĄ. Warto przykręcić do jej boku parasolkę, bo słońce świeci mocno. W stałym ekwipunku trzeba mieć dopasowaną do wózka folię przeciwdeszczową. Dobrze też, żeby spacerówka miała dłuższą budkę, która osłoni dziecko w wietrzne dni. Jeśli zimą nie mieliście odwagi na spacery z maluchem w chuście, to teraz jest na to idealny moment. Bo i pogoda temu sprzyja, i dokoła tyle ciekawych rzeczy do obejrzenia. Pamiętajcie tylko, żeby ubrać dziecko lżej, bo mama lub tata grzeje je dodatkowo własnym ciałem.
Idziemy na
spacer Dłuższe dni, cieplejsze powietrze i budząca się do życia przyroda zachęca do wiosennych spacerów. Jednak pogoda o tej porze roku lubi płatać igle, toteż trzeba się odpowiednio do wyjścia przygotować. Tekst Monika Staniszewska
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
KIERUNEK PARK SPACERUJĄC Z DZIECKIEM, UNIKAJCIE ŚCIEŻEK W POBLIŻU RUCHLIWYCH DRÓG. Wybierzcie się do ogrodu botanicznego, do parku, do lasu, nad rzekę. Kilkumiesięczne niemowlę chętnie dotknie szorstkiej kory drzew, miękkich liści i trawy (uważajcie jednak, żeby nie wkładało niczego do buzi!), z uwagą przyjrzy się biedronce i promieniom słońca migocącym wśród liści. A może niedaleko waszego domu jest zoo albo zagroda ze zwierzętami? Wybierzcie się tam koniecznie! Najlepiej w dzień powszedni, żeby uniknąć tłumów.
WE DWOJE RAŹNIEJ JEŚLI TO MOŻLIWE, POSTARAJCIE SIĘ PÓJŚĆ NA SPACER Z MALCEM OBOJE. TO DOSKONAŁA OKAZJA, BY POBYĆ RAZEM. Pomyślcie: dziecko śpi w wózku, a wy siedzicie przytuleni na ławce. Przecież to pierwszorzędna randka! Jeżeli nie możecie spacerować rodzinnie, trudno... Teraz, kiedy chłód nie pogania, by szybko wracać do domu, łatwiej zaprzyjaźnić się z innymi spacerującymi rodzicami. Warto to wykorzystać, być może już nigdy nie będziecie mieli tyle czasu na niespieszne rozmowy, co teraz, gdy maluch spokojnie siedzi w wózku, a nie wspina się, skacze i biega do upadłego.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
DOBRZE JEST TUŻ PRZED WYJŚCIEM NAKARMIĆ NIEMOWLĘ I ZMIENIĆ MU PIELUCHĘ. Jednak jeśli w planach macie dłuższą wyprawę, dziecko może zgłodnieć, zanim wrócicie do domu. Młodsze niemowlęta karmione piersią posilą się maminym mlekiem. Dla dziecka butelkowego trzeba wziąć ciepłą wodę w termosie i odmierzoną, oddzielnie zapakowaną (np. już w butelce) porcję proszku do przyrządzenia mleka modyfikowanego. Dla starszego niemowlęcia możecie zabrać jego ulubione przekąski. Świetnie sprawdzają się musy i desery owocowe w słoiczkach lub jogurciki dla niemowląt (nie trzeba ich przechowywać w lodówce). W chłodny dzień przed podaniem lepiej sprawdźcie temperaturę dania, by nie było zbyt lodowate. No i nie zapomnijcie wziąć ze sobą łyżeczki, śliniaka i wilgotnych chusteczek do wytarcia buzi i rączek. Te ostatnie przydadzą się też, gdy będziemy chcieli podać dziecku jedzenie do łapki – na dłużej zajmie starszego, gryzącego już malca, co przyda się zwłaszcza, gdy zaczyna być znużony spacerem i marudzi. Warto więc mieć w pogotowiu chrupki kukurydziane, domowe biszkopty, wafle zbożowe, kawałki jabłka obranego ze skórki.
NIE ZAPOMNIJCIE TEŻ O PICIU. BEZKONKURENCYJNYM NAPOJEM BĘDZIE WODA ŹRÓDLANA LUB NATURALNA WODA MINERALNA, NISKOZMINERALIZOWANA I NISKOSODOWA.
reklama
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
CZAS NA MAŁE CO NIECO
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
JUNIOR
Maluch od lutego ma katar? Przyczyną może być uczulenie na pyłki roślin. Na szczęście, choć pyłki są wszędzie, można z nimi walczyć. Tekst Hanna Bartoszewicz Konsultacja: dr n. med. Ewa Najberg, alergolog
Wiosenne
A
lergia na pyłki, choć często ma podłoże dziedziczne, rzadko występuje u najmłodszych dzieci. Możemy być więc zdziwieni, kiedy pewnej wiosny nasz maluch zacznie kichać i trzeć załzawione oczy, a wodnisty katar, który zazwyczaj trwał parę dni, tym razem nie będzie chciał ustąpić. Jeśli przy tym dziecko nie ma gorączki, a przykre objawy nasilają się na spacerze, to możemy być niemal pewni, że spowodowane są właśnie alergią na pyłki. Dolegliwości te występują sezonowo, w okresie kwitnienia roślin, na które maluch jest uczulony. Uczulać mogą pyłki drzew (najczęściej olchy, leszczyny i brzozy), traw, żyta i innych zbóż oraz chwastów (zwłaszcza babki i bylicy). Sezon pylenia trwa od przedwiośnia aż do jesieni.
alergeny
JAK PRZECHYTRZYĆ PYŁKI Jeśli podejrzewamy, że maluch jest uczulony na pyłki, powinniśmy zrobić wszystko, żeby nie narażać go na kontakt z przyczyną dolegliwości.
Na początku zazwyczaj nie wiemy, co uczula nasze dziecko, dlatego najlepiej przestrzegać pewnych uniwersalnych zasad: w okresie pylenia nie wybierajcie się z dzieckiem na wycieczki za miasto; wychodźcie na spacery pod wieczór, kiedy stężenie pyłków jest mniejsze; jeśli musicie iść tam, gdzie pylą trawy i drzewa, załóżcie dziecku okulary przeciwsłoneczne; po powrocie ze spaceru umyjcie malcowi twarz i ręce; pilnujcie, by maluch nie zdejmował kurtki w pokoju, w którym śpi, bo inaczej wdychałby w nocy pyłki przyniesione z dworu; przed snem spłukujcie dziecku włosy, by nagromadzony na nich pył nie drażnił w nocy dróg oddechowych; 64 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
usuńcie z sypialni dziecka wszystkie kwiaty; od wiosny do jesieni zamykajcie na noc okna w sypialni dziecka; planujcie urlop raczej w górach (niższe stężenia pyłków występuje powyżej 1000 m n.p.m.) bądź nad morzem (im bliżej brzegu, tym niższe stężenie); nie otwierajcie okien podczas jazdy samochodem; nie trzepcie niczego, gdy dziecko jest w pobliżu; jeśli macie ogród, koście trawę często i nisko, żeby zapobiec kwitnieniu i pyleniu; nie używajcie nawilżaczy, lecz jedynie oczyszczacze powietrza; dopilnujcie, by dziecko miało materac z gąbki (a nie wypełniony np. trawą morską); możecie smarować dziecku wnętrze nosa odrobiną wazeliny.
FACHOWA POMOC
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND, SIMIC VOJISLAV/SHUTTERSTOCK.COM
Jeżeli nie zdążyliśmy ustrzec dziecka przed wystąpieniem dokuczliwych objawów, pomogą mu lekarstwa. Najlepiej, by były przepisane przez alergologa dziecięcego, ale można też poprosić o pomoc pediatrę, który opiekuje się malcem. Dla złagodzenia dolegliwości najczęściej stosuje się doustne leki antyhistaminowe i miejscowe preparaty przeciwzapalne w formie aerozolu do nosa i kropli do oczu. Jeśli dziecko cierpi nie tylko na alergiczny nieżyt nosa z zapaleniem spojówek, ale też kaszle czy ma duszność, nie obejdzie się bez leków przeciwastmatycznych. Te zaś dzielą się na dwie grupy – specyfiki o działaniu przeciwzapalnym, które malec musi przyjmować przez cały okres pylenia, oraz leki rozkurczające oskrzela, podawane tylko w razie ataku duszności. I koniecznie od razu poproście lekarza o skierowanie do poradni alergologicznej. Po sezonie, kiedy dolegliwości ustąpią, warto zrobić dziecku testy skórne (można już u trzylatków), by się upewnić, czy rzeczywiście jest uczulone i na co. Dzięki temu w następnym roku będziecie mogli chronić malca przed pyłkami, które mu rzeczywiście szkodzą. A że każda roślina ma swoją porę kwitnienia, różną w różnych rejonach Polski, pomogą nam w tym kalendarze pylenia, zamieszczone na stronie internetowej Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych (alergen.info.pl). reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
CO DZIESIĄTE DZIECKO JEST UCZULONE NA JAKIŚ RODZAJ PYŁKÓW ROŚLIN.
CZAS NA ODCZULANIE Unikanie alergenu możemy porównać do krycia się przed atakiem wroga, lepiej jednak napastnika rozbroić. Jak? Przez odczulanie. Kiedy już zidentyfikujemy alergen za pomocą testów, możemy go całkowicie unieszkodliwić podczas odczulania, czyli stopniowego oswajania organizmu ze wzrastającymi dawkami uczulającej substancji, aż w końcu w ogóle przestanie on na nią reagować. I o to chodzi. Ponadto jeśli odczulimy dziecko, które dotychczas miało jedynie alergiczny nieżyt nosa, to uchronimy je przed cięższą postacią alergii wziewnej – astmą. Nie dopuścimy też do tzw. marszu alergicznego, czyli uczulania się na coraz to nowe alergeny wziewne. O odczulaniu można jednak myśleć dopiero u dzieci pięcioletnich, którym podaje się szcze-
pionkę doustną (nie jest refundowana). Szczepionki w zastrzyku (częściowo refundowane) nadają się dopiero dla sześciolatków. Bez względu na formę szczepienia efekt uzyskuje się dopiero po zakończeniu pełnego cyklu, który może być rozłożony na cały rok, bądź skomasowany do paru miesięcy poprzedzających okres pylenia (przy uczuleniu na pyłki drzew, które kwitną pierwsze, cykl szczepień trzeba rozpocząć już w listopadzie, gdy w grę wchodzą trawy czy chwasty, można poczekać do stycznia). Zarówno odczulanie całoroczne, jak i przedsezonowe trzeba prowadzić przez 3 do 5 lat.
JUNIOR
Słoneczna pogoda sprzyja rowerowym wyprawom. Sprawdźcie, co się przyda, by bezpiecznie i wygodnie jeździć z małym dzieckiem. Tekst Katarzyna Gliwińska
Z
rocznym maluchem można się już wybrać na całodzienną wycieczkę. Małe dzieci mogą podróżować w foteliku (montowanym z tyłu albo z przodu roweru) lub w przyczepce rowerowej. Starsze dzieci, które potraią nie tylko samodzielnie jeździć, ale też wytrwale pedałować, mogą wyruszyć w drogę na własnym dwukołowcu. Wówczas trzeba jednak starannie wybrać trasę wycieczki, tak by była ona bezpieczna i przyjemna dla małego cyklisty.
BEZPIECZEŃSTWO ZARÓWNO DZIECKO PODRÓŻUJĄCE W FOTELIKU CZY W PRZYCZEPCE, JAK I TO, KTÓRE JEŹDZI SAMODZIELNIE, MUSI MIEĆ NA GŁOWIE KASK I BYĆ WIDOCZNE. Oprócz odblasków i dobrego oświetlenia roweru (koniecznie z przodu i z tyłu) małemu rowerzyście można dodatkowo zafundować kamizelkę odblaskową, odblaskowe opaski na ręce i nogi, kask z wbudowaną lampką. Dziecku, które jeździ samodzielnie, przed rozpoczęciem wyprawy wytłumaczcie obowiązujące na drodze zasady (nie ścigamy się, zatrzymujemy się przed skrzyżowaniem, nie jedziemy środkiem drogi) i reguły, których będzie musiało przestrzegać w czasie waszej wycieczki (np. kto jedzie pierwszy, kto ostatni).
Rowerowe szaleństwo NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOTELIK CZY PRZYCZEPKA W DOBRZE AMORTYZOWANEJ PRZYCZEPCE ROWEROWEJ KRĘGOSŁUP NIE JEST OBCIĄŻONY, A WSTRZĄSY W CZASIE JAZDY SĄ DLA MAŁEGO DZIECKA ZNACZNIE MNIEJ ODCZUWALNE NIŻ PODCZAS PODRÓŻY W FOTELIKU ROWEROWYM. Fotelik to dobre rozwiązanie dla dziecka przynajmniej półtorarocznego. Powinien mieć wygodne podłokietniki i regulowane podnóżki. Oparcie odchylane do spania może poprawić komfort podróżowania dziecka, jednak z malcem śpiącym w foteliku i tak nie powinniście kontynuować podróży. Lepiej wybrać fotelik montowany bezpośrednio do ramy roweru, a nie do bagażnika – wstrząsy odczuwane przez dziecko będą mniejsze. Fotelik montowany z przodu gwarantuje lepszy kontakt z dzieckiem w czasie jazdy – do takiego rozwiązania reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
najłatwiej będzie się przyzwyczaić postawnym rowerzystom. Dla małego dziecka najwygodniejsza będzie przyczepka rowerowa z dobrą amortyzacją. Przeważnie w zestawie z przyczepką rowerową (w tych większych zmieści się nawet dwójka dzieci) jest komplet odblasków, lampka, chorągiewka, która zwiększa widoczność, osłona przeciwdeszczowa oraz moskitiera. Podróżując przyczepką przy dużym wietrze albo deszczu, dziecko
nie zmarznie ani nie zmoknie tak jak w foteliku. Mając zamontowany fotelik z tyłu roweru, nie możemy doczepić dodatkowych toreb rowerowych, za to do przyczepki zmieszczą się dodatkowe bagaże. Dyszel, którym przyczepka jest przymocowana do roweru, jest na tyle elastyczny, że można położyć rower na ziemi, bez konieczności odczepiania przyczepki. Przyczepka nie podąży dzięki temu w ślad za rowerem, gdyby się przewrócił.
JUNIOR NA WYPRAWIE
NIEZBĘDNIK ROWERZYSTY
NA DŁUŻSZEJ WYCIECZCE Z SAMODZIELNYM CYKLISTĄ PRZYDADZĄ WAM SIĘ DODATKOWE AKCESORIA. Warto zaopatrzyć dziecko w rowerowe rękawiczki, bidon, specjalistyczne spodenki z pianką na pupie oraz – ewentualnie – ochraniacze na łokcie i kolana. Pamiętajcie, żeby założyć dziecku odpowiednie buty – lekkie, przewiewne i elastyczne adidasy, które nie będą krępowały kostki. Dzieciom, które szybko się męczą, przyda się sztywny hol rowerowy, który umożliwia przyczepienie mniejszego roweru do większego i holowanie go.
NA KAŻDEJ, NAWET KRÓTKIEJ PRZEJAŻDŻCE ROWEROWEJ WARTO MIEĆ ZE SOBĄ KOMPLET KLUCZY ROWEROWYCH I POMPKĘ. Dobrze jeśli pompka ma końcówki do wentyli różnego typu. Nie zapomnijcie o ochronie przeciwsłonecznej (krem ochronny, okulary przeciwsłoneczne) i przeciwdeszczowej oraz o zapasie wody do picia dla całej rodziny.
ROWEROWE AKCESORIA: Bidon Camelbak Eddy Kids cena 69 zł, aktywnysmyk.pl
Ochraniacze TSG Junior cena 209 zł, aktywnysmyk.pl
Dzwonek rowerowy Bike Belle Polka Red cena 24,90 zł, bikebelle.pl Kask Micro Scootersaurus cena 159 zł, projektjunior.pl Okulary Uvex Sportstyle cena 79,90 zł, projektjunior.pl
Fotelik RÖmer Jockey Relax cena 580 zł, wozimysie.pl
Kamizelka odblaskowa Wowow Fun Jacket cena 35 zł, aktywnysmyk.pl
Przyczepka Thule Chariot Lite cena 2699 zł, scandinavianbaby.pl
Fotelik Polisport montowany z przodu cena 169,99 zł, decathlon.pl
Rękawiczki Silvini Punta cena 39 zł, aktywnysmyk.pl
68 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Hol Rowerowy Trial Gator cena 299 zł, decathlon.pl
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND, MATERIAŁY PROMOCYJNE
JUNIOR
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
JUNIOR
Na jakich zasadach funkcjonują punkty opiekuna dziennego i klubiki dziecięce? Czym różnią się od żłobka lub przedszkola? Gdzie ich szukać? Oto, co warto wiedzieć. Tekst Katarzyna Pawłowska-Salińska i Alicja Bobrowicz Konsultacja: Ula Malko, psycholog rodzinna, koordynatorka projektu „Co-dzienny opiekun w Warszawie”
DZIENNY OPIEKUN Jak to działa? To forma pośrednia między opieką niani a żłobkiem czy przedszkolem. Od zwykłej opiekunki różni się tym, że zajmuje się nie jednym, tylko kilkorgiem dzieci (w tym mogą być jego/jej własne). Natomiast od żłobka tym, że dziecko może przebywać w bardzo małej grupie dzieci. Opiekun nie może działać na własną rękę – o jego zatrudnieniu decyduje gmina bądź instytucja prywatna (opiekunów dziennych mogą zatrudniać też fundacje, stowarzyszenia i spółki, ale wszystko pozostaje pod kontrolą gminy). Gmina ustala też warunki lokalowe dla miejsca, w którym będzie działał Punkt Opiekuna Dziennego. Zazwyczaj lokal musi mieć minimum 16 m² oraz dostęp do przystosowanej dla dzieci toalety. Dzienny opiekun zajmuje się maksymalnie piątką dzieci w wieku od 20 tygodni do trzech lat (w przypadku, gdy w grupie znajduje się dziecko, które nie ukończyło roku, jest niepełnosprawne lub wymaga szczególnej opieki – maksymalnie trójką). Wiele klubików zaczęło działać na zasadach obowiązujących dziennych opiekunów: wówczas np. dwie opiekunki mogą zajmować się dziesiątką dzieci. Jakie obowiązki ma opiekun? Przede wszystkim musi zapewnić dzieciom opiekę w warunkach zbliżonych do domowych. Ma je też myć, przewijać, karmić oraz zajmować się ich rozwojem i edukacją. Czasem jedzenie jest dowożone lub dostarczane przez rodziców po to, by opiekun mógł zajmować się dziećmi, a nie gotowaniem.
Zamiast przedszkola
70 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
Ile to kosztuje? Zapisy W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, czy gmina w ogóle taką osobę zatrudnia. Jeśli tak, należy dowiedzieć się o terminy i warunki zgłoszenia dziecka. W każdym miejscu może to wyglądać inaczej. Informacje na temat dziennych opiekunów zatrudnionych przez gminę oraz przez fundacje, stowarzyszenia i instytucje prywatne wójt, burmistrz lub prezydent miasta publikuje na stronach internetowych samorządów. Jeżeli wasza gmina nie zatrudnia dziennego opiekuna, a jesteście zainteresowani taką formą opieki – koniecznie to zgłoście!
Kwaliikacje Kandydat na opiekuna musi być pełnoletni, niekarany i mieć co najmniej roczne udokumentowane doświadczenie w opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Jeśli tego doświadczenia nie ma, musi ukończyć 160-godzinny, specjalistyczny kurs, obejmujący praktykę oraz pierwszą pomoc. Mniej wymagań stawia się osobom wykonującym takie profesje, jak: pielęgniarka, położna, opiekunka dziecięca, nauczyciel wychowania przedszkolnego, nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej czy pedagog opiekuńczo-wychowawczy. W ich przypadku konieczne jest tylko odbycie uzupełniającego szkolenia. Zwolniona jest z niego osoba, która pracowała już z dziećmi w wieku do lat 3 przez co najmniej 12 miesięcy bezpośrednio przed podjęciem pracy w charakterze opiekuna. Pracownikom mogą pomagać przeszkoleni wolontariusze, np. rodzice. reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
PLUSY I MINUSY: Mała grupa (w porównaniu ze żłobkiem, a nawet klubikiem dziecięcym) to dla dziecka mniejszy stres i mniejsze ryzyko infekcji. Opiekun dzienny ma pod opieką mniej dzieci niż np. w żłobku (gdzie na opiekuna przypada od 5 do 8 dzieci). Ale: Opiekunowi może być trudno np. wychodzić z dziećmi na spacer. Dlatego np. w Warszawie przyjęto zasadę, że każda rodzina wyznacza wolontariusza, który pomaga raz w tygodniu. Dzięki temu z dziećmi jest zawsze dwoje dorosłych. Dziennych opiekunów jest niewielu, więc o miejsce dla dziecka bywa trudno.
Bywa różnie, w zależności od gminy. W Warszawie opłata wynosi około 284 zł za miesiąc (1,61 zł za godzinę), ale wyżywienie rodzice zapewniają tu na własną rękę, a Punkty działają maksymalnie 8 godzin dziennie. W Kluczborku rodzic płaci 2 zł za godzinę. W innych miejscowościach stawki najczęściej wynoszą ok. 3 zł za godzinę (np. w Krakowie – 3,5 zł, we Wrocławiu – 3,6 zł). Zdarza się, że rosną przy przekroczeniu 8 godzin dziennie, czasem nawet dwukrotnie. Jeśli dziecko choruje i jest nieobecne, te dni odlicza się z opłaty. Podobnie jest, gdy opiekun sam bierze urlop. Termin musi wcześniej uzgodnić z rodzicami. Istnieje też możliwość zwolnienia od ponoszenia części lub nawet całości opłat za usługi dziennego opiekuna zatrudnianego przez gminę. Warunki takiego zwolnienia określa rada gminy.
JUNIOR
KLUB DZIECIĘCY Zapisy
Jak to działa? To miejsce podobne do żłobka. Tyle, że zajmą się tam dzieckiem trochę starszym: od ukończenia 1. roku życia do 3 lat. I nie dłużej niż 5 godzin w ciągu dnia. Są kluby dziecięce publiczne i prywatne. Pierwsze są zakładane i prowadzone przez gminy, drugie – przez osoby lub instytucje prywatne. Zwykle różni je wysokość opłat. Obydwa typy podlegają kontroli gminy – muszą spełnić warunki i wymogi, które umożliwią wpis placówki do rejestru żłobków i klubów dziecięcych. Samorząd sprawdza też na bieżąco jakość usług świadczonych przez klubik oraz kwalifikacje opiekunów. W klubie dziećmi zajmują się, podobnie jak w żłobku, wykwalifikowani opiekunowie. Pracownikom mogą pomagać przeszkoleni wolontariusze, np. rodzice. W klubiku jeden opiekun może opiekować się maksymalnie 8 dzieci, a gdy w grupie znajduje się dziecko niepełnosprawne lub wymagające szczególnej opieki – maksymalnie 5 dzieci. Klub dziecięcy musi mieć do dyspozycji przynajmniej jedno pomieszczenie podzielone na podstawowe strefy: jadalnię i sypialnię.
Chodzi o to, żeby maluchy miały miejsce, w którym w warunkach higienicznych i komfortowych będą mogły zjeść posiłek lub w spokoju odpocząć. Powierzchnia klubu dziecięcego to minimum 16 m² na 5 dzieci. Jeśli klubik znajduje się w bloku, musi znajdować się na parterze i mieć co najmniej dwa wyjścia na zewnątrz (jednym może być okno). Klub nie ma obowiązku zapewnienia dzieciom wyżywienia, choć oczywiście często maluchy jedzą tu posiłek, np. z cateringu. Można też indywidualnie dogadywać się z opiekunami, że podadzą naszemu dziecku słoiczki lub przyniesione z domu danie.
Tak jak w wypadku opiekunów dziennych, trzeba sprawdzić, czy w naszej lub sąsiedniej gminie klub dziecięcy działa, na jakich zasadach i jakie są terminy zapisów. Niezależnie od tego, czy klubik jest prywatny, czy publiczny, musi być wpisany do rejestru żłobków prowadzonego przez gminy. Dlatego zawsze prośmy o zaświadczenie, które placówka dostaje w momencie wpisu. Taki wpis jest gwarancją, że klubik pozostaje pod kontrolą gminy i że spełnia wszystkie wymogi, np. lokalowe.
PLUSY I MINUSY To dobre rozwiązanie dla rodziców pracujących w domu, na niepełny etat, mających wolne zawody. Klub to placówka bardziej kameralna niż publiczny żłobek. Ale: W klubiku dziecko może być nie dłużej niż 5 godzin dziennie.
W przypadku placówek publicznych wysokość opłat ustala rada gminy. Informacje znaleźć można np. w Biuletynie Informacji Publicznej, na stronie internetowej gminy bądź na tablicy ogłoszeń w urzędzie gminy. Rada gminy może również częściowo lub całkowicie zwolnić rodziców od ponoszenia opłat. Orientacyjne opłaty miesięczne (z wyżywieniem) to 200-300 zł w klubiku publicznym i 500-800 zł w prywatnym. W przypadku nieobecności dziecka w klubie dziecięcym (np. z powodu choroby) opłaty za pobyt i wyżywienie są mniejsze.
72 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
Ile to kosztuje?
Zróbmy to
razem
JAK Z DROBIAZGÓW ZROBIĆ CIEKAWĄ ZABAWKĘ DLA DZIECKA, PODPOWIADA Marta Staniszewska MAMIE POMAGAŁ Franio (5 lat)
Teatrzyk cieni
BĘDĄ POTRZEBNE:
ZDJĘCIA: MARTA STANISZEWSKA
duże pudełko (np. po butach) papier do pieczenia arkusz czarnego papieru i szablony do wycięcia (narysowane przez was lub pobrane ze strony edziecko.pl – bit.ly/2nvVnSb) kolorowe lub zwykłe taśmy samoprzylepne nożyczki, linijka ołówek i biała kredka patyczki (np. do szaszłyków)
Z pomocą linijki narysujcie na dnie pudełka duży prostokąt (odmierzając od brzegu pudełka około dwa centymetry) i wytnijcie otwór. Z papieru do pieczenia wytnijcie prostokąt o jeden centymetr większy z każdej strony niż otwór wycięty w pudełku. Przyklejcie papier kolorowymi taśmami do pudełka (może być zwykła taśma klejąca).
Na czarnym papierze białą kredką narysujcie postaci, które będą występować w waszym przedstawieniu. Następnie wytnijcie je.
Przyklejcie taśmą patyczki do wyciętych kształtów. Bohaterowie teatrzyku gotowi. Trzeba tylko podświetlić nasz ekran z tyłu lampką, zgasić światło i zacząć przedstawienie.
ZROBIENIE OTWORU W PUDEŁKU ORAZ USTAWIENIE ODPOWIEDNIEGO ŚWIATŁA TO ZADANIA DLA RODZICA. RYSOWANIE I WYCINANIE POSTACI SPOKOJNIE MOŻECIE POWIERZYĆ DZIECKU. MAJ 2017 Dziecko 73
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
JUNIOR
Podaruj dziecku C
skrzydła Poczucie własnej wartości dziecko buduje przez wiele lat. My, rodzice, możemy mu w tym bardzo pomóc. Bo poczucie własnej wartości tworzy się wtedy, kiedy towarzyszymy dziecku w przeżywaniu problemów i trudnych emocji. Tekst Justyna Dąbrowska, psycholożka i psychoterapeutka
hoć termin „poczucie własnej wartości” robi w ostatnio sporą karierę, nie zawsze jest właściwie rozumiany. Żeby więc uniknąć nieporozumień: osoba o silnym poczuciu własnej wartości to ktoś, kto akceptuje i rozumie siebie, kto potrai wiele rzeczy robić samodzielnie i optymistycznie myśli o przyszłości.
AKCEPTACJA W naszej kulturze zwykło się źle myśleć i mówić o akceptowaniu samego siebie. Z jednej strony wiemy, że należy „miłować siebie samego”, z drugiej jednak uważamy, że ten, kto siebie lubi, to sobek i egoista. Tymczasem akceptacja siebie to fundament, na którym dziecko może budować swój charakter, sposób myślenia i kontakty z innymi dziećmi. Dziecko, które akceptuje siebie, potrai o siebie dbać i dobrze o sobie myśli. Nie porównuje się z innymi i nie zadręcza się tym, że inni są w różnych rzeczach lepsi. Ale skąd się to bierze? Otóż dzieci akceptują siebie, jeśli czują, że są kochane przez najbliższych. DZIECI AKCEPTOWANE: nie czują się winne, kiedy muszą o coś poprosić; nie manipulują otoczeniem, aby coś otrzymać; lubią, kiedy się nimi opiekujemy, i uczą się od nas, jak to robić; czują się dumne ze swoich osiągnięć; potraią się koncentrować na zadaniu, tak by mieć z niego dużą satysfakcję; nie tracą czasu na zastanawianie się nad własnymi błędami i porażkami; lubią robić to, co im sprawia przyjemność.
Dzieci akceptują siebie, jeśli czują się przez nas kochane. 74 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
ZROZUMIENIE Dzieci pewne siebie rozumieją, co się z nimi dzieje. Nie przerażają ich gwałtowne emocje, jakie mogą je ogarnąć (np. złość czy smutek). Wiedzą, że każde uczucie jest czymś naturalnym, choć nie każde musi natychmiast znaleźć swój wyraz. Rozumienie siebie kształtuje się wtedy, kiedy dziecko jest rozumiane przez najbliższych, którzy potraią odczytać jego zachowanie jako pewne komunikaty. Kiedy np. dwuletni chłopczyk po długim spacerze rzuca się w parku na ziemię i zaczyna krzyczeć do mamy, że jej nienawidzi – ona wie, że jest po prostu skrajnie zmęczony.
Uczymy też dzieci poznawać i rozumieć siebie, jeśli rozmawiamy z nimi o tym, co się z nimi dzieje. DZIECI ROZUMIANE: znają swoje mocne strony; znają swoje słabe strony, ale nie uważają ich za koniec świata; rosną z poczuciem, że są kimś niepowtarzalnym; rozwijają swoją hierarchię wartości, nie żyją w lęku, jak zostanie ocenione to, co zrobią; nie boją się krytyki, słuchają tego, co inni mówią na ich temat; potraią przyjmować pomoc.
FOT. PALEKA/KIIAN OKSANA/ZIASHUSHA/WIKTORY/SHUTTERSTOCK.COM
PRZESTRZEŃ DLA SAMODZIELNOŚCI Poczucie wartości buduje się dzięki codziennemu doświadczeniu. Dziecko widzi, że wczoraj jeszcze czegoś nie umiało, a dziś już potrai. Możemy mu pomóc, stawiając je w sytuacjach, w których poczuje, że zrobiło coś samo, że dokonało czegoś konkretnego. Nic, żadna pochwała nie zastąpi satysfakcji, jaką daje samodzielnie zrobione śniadanie, ludek ulepiony własnoręcznie z modeliny czy rozwiązane bez niczyjej pomocy zadanie. Poczucie wartości buduje się przez lata, w miarę jak dziecko rośnie, ma coraz więcej sił i dojrzewa do zdobywania coraz to nowych umiejętności, które sprzyjają jego samodzielności. DZIECI SAMODZIELNE: czerpią przyjemność z robienia czegoś samemu; stawiają sobie konkretne cele i starają się je osiągać; mają dużo energii i entuzjazmu; wiedzą, że mogą na sobie polegać; chętnie służą pomocą innym; tolerują nawet żmudną drogę do atrakcyjnego celu; potraią podejmować decyzje.
OPTYMIZM Dzieci pewne siebie widzą przyszłość w jasnych barwach. Dzięki temu mają wokół siebie wielu kompanów – miło jest przebywać w towarzystwie kogoś, kto jest zadowolony z życia. Optymizmu można się nauczyć – sporo zależy od atmosfery w rodzinnym domu. Jeśli dziecko na co dzień słyszy wyłącznie narzekanie i utyskiwanie, może mu być trudno pielęgnować pogodę ducha. DZIECI OPTYMISTYCZNE: nie są podejrzliwe, widzą w innych ludziach głównie to, co dobre; wierzą, że większość problemów znajduje swoje rozwiązanie; nie tracą energii na martwienie się tym, co może się zdarzyć; lubią się uczyć; lubią marzyć o swojej dobrej przyszłości.
TEGO NIE MÓW: TE SŁOWA PODCINAJĄ DZIECKU SKRZYDŁA I OSŁABIAJĄ JEGO WIARĘ W SIEBIE. Dzieci i ryby głosu nie mają (ranisz dziecko swoim dystansowaniem się). Nie będę cię słuchać (pomyśl, że za twoim przykładem któregoś dnia dziecko odpowie ci tym samym). Ty zawsze... (przesadzasz). Ty nigdy... (jak wyżej). Sam nie wiesz, czego chcesz (oceniasz). Zobacz, jak się przez ciebie zdenerwowałem (poczucie winy niczego dziecka nie nauczy). Wcale tego nie czujesz, czujesz co innego (wmawiasz to, czego nie możesz wiedzieć). Po prostu się nie starasz (wydaje ci się, że to mobilizuje, a zazwyczaj tylko podcina skrzydła). Dzieci takie jak ty... (nie dostrzegasz dziecka; z góry wiesz, co będzie). To typowe dla chłopaków/dziewczynek (wtłaczasz dziecko w rolę). Jesteś nieśmiały, leniwy, mało inteligentny... (przyklejasz etykietkę). Kłopot z tobą polega na tym, że zawsze... (traktujesz przedmiotowo). Nigdy się tego nie nauczysz, to nie leży w twojej naturze (nie możesz tego wiedzieć). Twój brat, w przeciwieństwie do ciebie, zawsze... (ludzie to nie przedmioty, nie da się ich porównać). Kiedy ja byłam w twoim wieku... (to nie ma nic do rzeczy, dziecko nie jest tobą). Zależy ci wyłącznie na... (nikt nie jest aż tak nieskomplikowany). Ile ty masz lat?! (nikt nie ma wpływu na swój wiek, nie można więc czynić z tego zarzutu). Pewnego dnia będziesz żałował (to brzmi jak klątwa). Skąd ty się taki wziąłeś w naszej rodzinie? (pytanie skierowane pod zły adres).
MAJ 2017 Dziecko 75
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
co na to ekspert ? odpowiada psycholożka
Dzięki nazywaniu uczuć pomagamy dziecku rozwijać inteligencję emocjonalną.
?
Moja córka (2 lata i 5 miesięcy) zaczęła ostatnio szafować zwrotami „lubię”, „nie lubię” w odniesieniu do różnych osób. Czasami mówi „Lubię mamę, nie lubię taty” i „Nie lubię mamy, lubię tylko tatę”, zmieniając wersję co kilka minut. To nie wydawało mi się niepokojące, bo rozumiem, że uczy się nazywać swoje emocje i używać do tego konkretnych wyrażeń, ale od kilku dni często powtarza, mówiąc o sobie: „Nie lubię Zosi, Zosia jest niefajna”. Zaprzeczanie przeze mnie czy mówienie: „Ale ja cię lubię, córeczko” nic nie daje, Zosia jeszcze bardziej upiera się przy swoim zdaniu. Co powinnam robić w takiej sytuacji? Mówić coś akceptującego, ignorować, zaprzeczać? Ania
Kiedy dziecko przychodzi na świat, musi się bardzo dużo nauczyć. Na początku niemowlę leży, potem zaczyna nieśmiało podnosić główkę, przewracać się z brzuszka na plecy, raczkować. Musi upłynąć kolejnych kilka miesięcy, żeby maluszek zaczął wstawać i stawiać pierwsze kroki. Cały ten proces, składający się z kolejnych etapów, sprawi, że pewnego dnia dziecko będzie biegać, skakać, a nawet wspinać się na najwyższe drabinki na placu zabaw. Tak jak mały człowiek musi opanować umiejętność chodzenia, tak i musi nauczyć się trudnej sztuki myślenia. W rozwoju poznawczym małego człowieka również możemy wyodrębnić kilka etapów. 76 Dziecko MAJ 2017
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
FOT. YULIA GRIGORYEVA/SHUTTERSTOCK.COM, GETTY IMAGES/GALLO IMAGES POLAND
JOANNA STEINKE‑KALEMBKA, psycholożka, trenerka umiejętności psychospołecznych, mama dwóch córek, autorka bloga edukowisko.pl.
Jedną z cech, które charakteryzują sposób myślenia małych dzieci, jest jego binarność. Dla najmłodszych świat jest czarno-biały. Albo ktoś jest dobry, albo zły. Albo coś jest smaczne, albo niejadalne. Albo kogoś lubię, albo nie lubię. Dla małych dzieci szarości nie istnieją. Co więcej, to kategoryzowanie bardzo szybko ulega zmianie. To dlatego w jednej chwili wasza córka może kogoś nie lubić, aby za chwilę zmienić zdanie. Raz to tata może być najważniejszą osobą na świecie, aby za chwilę jego rolę przejęła mama. Można powiedzieć, że to zachowanie jest rodzajem intensywnych ćwiczeń podejmowanych przez dziecko, dzięki którym rozwija i doskonali ono swoje myślenie. Rozwój poznawczy jest ściśle związany z rozwojem emocjonalnym dziecka. Bardzo często gdy maluch mówi, że coś lubi lub czegoś nie lubi, dzieli się w ten sposób swoimi odczuciami wobec pewnych sytuacji, rzeczy czy osób. Bywa, że za komunikatem „nie lubię mamy” ukrywa się np. złość na to, że mama zabroniła oglądać bajkę albo kazała założyć szalik. Jeśli jako rodzice przypuszczamy, że słowa reklama
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
dziecka są związane z określonymi sytuacjami, warto nazwać emocje, jakie się za nimi kryją. Za dziecięcym „lubię” ukrywa się zapewne radość, podekscytowanie, entuzjazm. Komunikat „nie lubię” może wskazywać, że maluchowi coś się nie podoba, czuje złość, zniechęcenie, smutek, strach. Dzięki nazywaniu tych uczuć pomagamy mu budować jego emocjonalny słownik i w ten sposób rozwijamy inteligencję emocjonalną. Jak reagować w sytuacji, gdy nasze dziecko mówi, że siebie nie lubi albo że nie jest fajne? Po pierwsze, warto sprawdzić, czy nikt w otoczeniu dziecka nie używa wobec niego takiej etykiety. Bywa, że w zupełnie nieświadomy sposób określamy pewne zachowania malucha jako „niefajne” czy „niegrzeczne”. Pamiętajmy, że sposób, w jaki komunikujemy się z dzieckiem, buduje jego mowę wewnętrzną i przekonania o sobie. Zamiast mówić, że maluch jest niegrzeczny, lepiej po prostu powiedzieć, że nie podobają nam się jakieś jego zachowania. Gdy dziecko mówi o sobie, że jest niefajne, nie starajmy się na siłę przekonać go,
że jest inaczej. Świat wewnętrznych przeżyć nie jest faktem, z którym możemy dyskutować za pomocą racjonalnych argumentów. Paradoksalnie, w takiej sytuacji lepiej uprawomocnić to, co mówi dziecko, tak aby poczuło się ono usłyszane i zrozumiane. Jako rodzice możemy powiedzieć na przykład: „Słyszę, że dzisiaj nie podobasz się sobie/że dzisiaj siebie nie lubisz. Ja jednak kocham cię nawet wtedy, kiedy ty sama siebie nie lubisz”.
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
od
5 lat
od
3 lat
ACIUMPA
5 ZŁOTYCH
Catarina Sobral; wyd. Dwie Siostry
Jae-hyuk Cha, Eun-young Choi; wyd. Dwie Siostry
Znakomita opowieść o tajemniczym słowie „aciumpa” i jednocześnie o tym, jak powstaje język. Kto właściwie decyduje o znaczeniu słów? Oraz o tym, jak i w jakich okolicznościach należy ich używać? Zabawna historia inspiruje do językowych poszukiwań i... wymyślania całkiem nowych słów. Aciumpna książka!
od
1roku.
Mały chłopiec znajduje pod stołem monetę. Na co ją wyda? Jest tyle możliwości! Ubrania, laptopy, ozdoby, rowery, samochody... Wszystko może być jego! Subtelna, ciepła i pełna humoru opowieść o dziecięcym postrzeganiu świata, stworzona przez koreańskich artystów.
od
3 lat
od
2 lat
KTO SIĘ KRYJE W WODZIE? KTO SIĘ KRYJE W LESIE? Eryl Norris, Andy Mansield; wyd. Mamania
Niewielkie, kontrastowe pop-up booki, czyli książeczki z trójwymiarowymi, otwierającymi się elementami w środku. Trójwymiarowy krokodyl, hipopotam, wąż, niedźwiedź, sowa i wilk, choć papierowe, wzbudzą w dzieciach sporo emocji...
od
5 lat
ŚPIJ KRÓLICZKU
ZWARIOWANE POJAZDY
GĘBOLUD
Jörg Mühle; wyd. Dwie Siostry
Artur Gulewicz; wyd. Nasza Księgarnia
Wspaniała książka do oglądania, czytania i zabawy przed snem. Mały Króliczek jest gotowy do snu, trzeba go jednak wygodnie ułożyć w łóżku, poprawić poduszkę, podrapać za uszkiem, pogłaskać po plecach, przykryć i dać buziaka... NIewykluczone, że będzie to najczęściej całowana książka w waszym domu!
Rewelacyjna tekturowa książka – układanka. Każda ilustracja podzielona została na trzy ruchome części – dzięki temu oglądając książkę, możecie wymieszać elementy i stworzyć własne zwariowane pojazdy. „Miksować” można również tekst – w czasie każdej lektury powstanie wiele absurdalnych i bardzo zabawnych zdań.
Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Agnieszka Żelewska; wyd. Bajka
Piękna opowieść o z pozoru nieprzyjemnym Gęboludzie oraz o tym, że czasami coś, co wydaje się porażką i kompletną klapą, może okazać się dla nas zbawienne. I jeszcze o tym, że nie trzeba od razu wywracać świata do góry nogami, by realizować marzenia. MAJ 2017 Dziecko 79
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]
NEXTO : OrderID: 2405914 : D E :
[email protected]