IRENA SWACZYNA LENAPRAWA I ODNAWIANIE Spis treści Meble od starożytności do współczesności 1. Starożytność 7 Meble egipskie 7, Meble greckie 12, Meble...
80 downloads
147 Views
118MB Size
IRENA NAPRAWA
SWACZYNA
LE
I ODNAWIANIE
Spis treści
Meble od starożytności do współczesności 1. Starożytność 7 Meble egipskie 7, Meble greckie 12, Meble rzymskie 14 2. Wczesne średniowiecze 16 Meble bizantyjskie 16, Meble romańskie 18 3. Gotyk 18 4. Renesans 21 5. Barok 24 Meble francuskie 24, Meble angielskie 28, Meble polskie 31 6. Klasycyzm 34 Meble francuskie 34, Meble angielskie 38, Meble polskie 39 7. Biedermeier 42 8. Historyzm 46 9. Inne kierunki w meblarstwie XIX i XX wieku 49 Meble windsorskie 49, Meble Thoneta 49, Meble Art and Crafts 51, Meble secesyjne 52, Meble Shakersów 52, Meble Art Deco 54, Meble zakopiańskie 54, Meble Bauhausu 54, Meble de Stijl 57, Meble Warsztatów Krakowskich i Spółdzielni "Ład" 57 10. Wzornictwo przemysłowe i najnowsze tendencje w meblarstwie 58 Techniki konserwatorskie stosowane w meblarstwie I. Wpływ czynników abiotycznych i biotycznych na trwałość mebli 62 1. Czynniki abiotyczne 62 Czynniki klimatyczne 62, Czynniki chemiczne 63, Czynniki fizykomechaniczne 63 2. Czynniki biotyczne 63 Owady żerujące w drewnie i ich zwalczanie 63, Owady żerujące w tapicerce i ich zwalczanie 67, Grzyby i ich zwalczanie 68 D. Zasady konserwacji mebli 69 ill. Prace stolarskie 70 1. Narzędzia stolarskie 70 Narzędzia do piłowania 70, Narzędzia do strugania 78, Narzędzia do dłutowania 84, Narzędzia do wiercenia 86, Narzędzia do wyrównywania i wygładzania 88, Przyrządy do mierzenia, trasowania i mocowania 90
3
2. Pomieszczenia warsztatowe 92 3. Typy konstrukcji mebli i sposoby wykonywania najczęściej spotykanych połączeń oraz elementów mebli 93 4. Klejenie połączeń 109 5. Okleinowanie powierzchni 114 6. Naprawa uszkodzonych powierzchni drewna i okleiny 119 7. Naprawa pęknięć i odkształceń 124 8. Usuwanie skorodowanych gwoździ i wkrętów 128 9. Intarsjowanie i inkrustowanie 129 10. Uzupełnianie ubytków i uszkodzeń rzeźby 139 IV. Wykańczanie powierzchni mebli 145 1. Wybielanie i odżywiczanie drewna 145 2. Barwienie drewna 147 Barwniki do drewna 147, Barwienie powierzchniowe 150, Barwienie wgłębne 154 3. Naprawa i nakładanie powłok 154 Odświeżanie i naprawa starych powłok 154, Wykańczanie powierzchni olejem 157, Wykańczanie powierzchni woskiem 158, Wykańczanie powierzchni werniksem 160, Wykańczanie powierzchni politurą 162, Wykańczanie przezroczyste mebli współczesnych 167, Wykańczanie kryjące mebli zabytkowych 170, Wykańczanie kryjące mebli współczesnych 173 4. Renowacja powierzchni wykończonych techniką pozłotniczą 175 Narzędzia pozłotnicze 176, Techniki pozłotnicze 178 v. Naprawa i odnawianie wyrobów tapicerskich 184 1. Narzędzia tapicerskie 184 2. Wzmacnianie podłoży i sznurowań tapicerskich 187 Naprawa wyrobów niesprężynowych 187, Naprawa wyrobów sprężynowych 196 3. Czyszczenie i wywabianie plam 200 Czyszczenie tkanin 200, Wywabianie plam na tkaninach 202 4. Naprawa uszkodzonych wyplotów siedzisk i oparć 207 VI. Odświeżanie okuć i marmurów 214 1. Odświeżanie okuć 214 2. Czyszczenie marmurów 217 Przykłady prac konserwatorskich 1. 2. 3. 4.
Szafka do stojącego zegara (przełom XIX/XX wieku) 218 Stół rokokowy (pierwsza połowa XVIII wieku) 220 Kanapa w stylu biedermeier (pierwsza połowa XIX wieku) Stolik klasycystyczny (druga połowa XVIII wieku) 228 Wykaz literatury 235
225
Przedmowa
Brak w polskiej literaturze fachowej opracowania szerzej przedstawiającego metody konserwacji i naprawy mebli, zwłaszcza zabytkowych i innych unikatowych, skłonił mnie do zajęcia się tą tematyką. Podjełam próbę usystematyzowania i opisania tych metod. W książce omówione zostały krótko meble różnych epok oraz materiały użyte do ich wyrobu, konstrukcje i techniki wykonania mebli w różnych krajach. Jest to niezbędne dla ustalenia pochodzenia mebla oraz doboru odpowiednich technik i materiałów do naprawy. Ograniczyłam się jednak do opisu mebli typowych dla omawianych stylów, a więc głównie do mebli pochodzących z krajów wiodących w meblarstwie w danym okresie. Czytelników zainteresowanych głębszym poznaniem cech mebli różnych stylów odsyłam do bogatej literatury przedmiotu zamieszczonej w książce. Czytelnicy znajdą w książce stare i współczesne receptury środków używanych do konserwacji mebli oraz sposoby ich wykonania. Dawniej używane środki konserwacji dlatego zasługują na uwagę, że są sprawdzone przez wiele pokoleń konserwatorów i nie wywołują niekorzystnych skutków nawet po latach, wprzeciwieństwie do nowoczesnych, które niekiedy powodują nieoczekiwane następstwa, np. zmianę barwy intarsji, pęknięcia czy matowienie powłoki wykończeniowej. Książka przeznaczona jest przede wszystkim dla osób mających już pewną praktykę w naprawianiu i odnawianiu mebli. Przed przystąpieniem do ych prac dobrze byłoby jeszcze zasięgnąć porady konserwatorów. Mam nadzieję, że prezentowana książka przyczyni się do wzbudzenia zainteresowania naprawą i odnawianiem mebli dawnych i współczesnych . będzie miała swój udział w zachowaniu ich piękna. Podczas pisania książki korzystałam nie tylko z fachowej literatury olskiej i zagranicznej, lecz także z pomocy wielu osób. Za fachowe rady . umożliwienie mi prowadzenia obserwacji i badań w pracowniach konserwacji 5
serdecznie dziękuję panu pro! dr. hab. Aleksandrowi M. Korzeniowskiemu - kierownikowi Katedry Konstrukcji i Technologii Wyrobów z Drewna SGGW( AR) w Warszawie, pani Izabelli Jastrzębskiej - dyrektorowi Przedsiębiorstwa Państwowego "Desa "Dzieła Sztuki i Antyki w Warszawie, panu mgr. Tomaszowi Galewskiemu - kierownikowi Pracowni Konserwacji Zabytków "Desa", panu mgr. Henrykowi Lewandowskiemu - dyrektorowi Przedsiębiorstwa Państwowego Pracownie Konserwacji Zabytków, Zakłady Wytwórcze Mebli Artystycznych w Warszawie-Henrykowie oraz pani mgr Marii Rymaszewskiej - głównemu konserwatorowi Zamku Królewskiego w Warszawie i kierowniczce tamtejszych pracowni. Dziękuję za współpracę i przekazanie mi swoich doświadczeń wszystkim renowatorom, bez których nie byłoby możliwe napisanie tej książki, a szczególnie panom: mgr. Tomaszowi Buźniakowi, Sławomirowi Dadaczowi, Zygmuntowi Dylinskiemu, Tadeuszowi Grabowskiemu, mgr. Arturowi Jaworskiemu, Adamowi Kostrzewie, Tomaszowi Lachowiczowi, Robertowi Lewandowskiemu, Wiesławowi Mydłowieckiemu, Stanisławowi Piotrowskiemu,
I Ignacemu
Próchnickiemul,
Tadeuszowi Skoczkowi,
Tadeuszowi Strzelczy-
kowi, I Józefowi Werczyńskiemul, Zbigniewowi Zwierzynskiemu konawcy mebli artystycznych - panu Zygmuntowi Dzierli.
oraz wy-
Irena Swaczyna Warszawa, w październiku
1990 r.
Meble od starożytności do współczesności
______________________
-A
kich i prostych nogach, niekiedy mających kształt nóg byczych. W niektórych łożach nogi od strony głowy były wyższe. W Nowym Państwie (około 1570--1085 r. p.n.e.) łoża były wysokie, a ich ramy wklęsłe. Głowa spoczywała na specjalnie ukształtowanym podgłówku, na którym kładziono jeszcze lnianą poduszeczkę. . Odzież i sprzęt domowy przechowywano w skrzyniach z wiekami płaskimi lub dwuspadowymi oraz w szafach z półkami. Do mebli zaliczyć można też trójnożne i czteronożne podstawy z brązu i żelaza, na których ustawiano wazy, amfory i okrągłe tace. Narzędziami, których Egipcjanie używali do wyrobu mebli, były siekiery, toporki i dłuta, początkowo miedziane, potem z brązu i żelaza. Posługiwali się też drewnianymi bijakami, świdrami wprawianymi w ruch za pomocą łuku (wioli), kątownikami i piłami z jednostronnym uchwytem. Nie znali strugów i pilników. Funkcję tych narzędzi pełniły toporki, dłuta i kamienie służące do polerowania. Toczyć zaczęto dopiero w III w. p.n.e. Meble wytwarzano przewaznie z drewna, rzadziej z metalu i kamienia. Drzewa rosnące w Egipcie -- palma daktylowa, sykomora, akacja, jałowiec i tamaryszek -- dostarczały surowca złej
1. Starożytność Meble egipskie W państwie egipskim, które powstało około 2850 r. p.n.e., mebli używali przede wszystkim przedstawiciele uprzywilejowanych warstw społecznych. Wiadomości o tych meblach zawdzięczamy znaleziskom pochodzącym z bogatych komór grobowych, tkaninom z przedstawieniami scen rytualnych oraz barwnym malowidłom zdobiącym ściany grobowców (np. grobowca władcy z XVIII dynastii -- Tutenchamona, zmarłego około 1350 r. p.n.e.). W starożytnym Egipcie do siedzenia służyły fotele z wklęsłymi poręczami i drewnianymi lub papirusowymi podnóżkami, różnego rodzaju i różnej wysokości krzesła i stołki -- przeważnie składane. Nogi zakończone były płozami lub kostkami, co umożliwiało ustawianie mebli na piasku (tablica I). Nad kostką znajdował się motyw zdobniczy, mający kształt zwierzęcej łapy. Łapy wszystkich nóg krzesła skierowane były w jednym kierunku. Siedziska były twarde -- wyplatane, lub miękkie -- obite skórą lub barwną tkaniną. Dla większej wygody używano poduszek. Pierwsze egipskie łoża zbudowane były z prostokątnej, wypełnionej skórą lub plecionką ramy, wspartej na krót7
TABLICA 1.
Kształt i zdobnictwo nóg mebli
średniowieczne
antyczne
renesansowe
barokowe
(francuskie)
klasycystyczne (francuskie)
rokokowe (angielskie)
III
klasycystyczne (angielskie)
empirowe
8
TABLICA II.
Motyuy i ornamenty stosou/ane w meblarstwie gZylllsfiil~~~
fryz
IITIIID DIJJ[]III[]] ~
konsola
DIItOII[]I[I
klimation (wole oczy, jajownik)
fII151IlIj
pel'elki i astragale
meander
arkadkouy
kat-iatyda
maska
herma
maszkaron
amor (putto) t
Imlki
kartusz
maswerk
lira
waza w oparciu
kratki chińskie
panoplia
kandelabrouy
9
szyszka
Im __ M otyuy i ornamenty stosou/ane w meblarstwie
palmetki
TABLICA III.
wić roślinna
arabeska
( liście akantu
suchy oset
,
f
.ił II J
\,
fałdy tkanwy
!
I
lub pergaminu
wstęg()UJo-cęgouy zwijany (rotlwerkJ
II rozety
wstęgouy
węzeł wstęg
[alotoy (biegnący pies)
10
plecionki
cekinotoy
'I.
TABLICA IV.
Meble egipskie
Skl"Z)'lIia z dwuspadow)'m
krzesło z wyplatan),m
wiekiem
siedziskiem
loże z wklęsł)"lI, UI),platan)'JIl leiysleiem
podpórka pod głowę
stołek na płozach, składany
11
jakości (włóknistego i sękatego). Meble wytwarzane z drewna tych gatunków drzew polichromowano lub oklejano drewnem szlachetnym, jak cedr, sprowadzany z Libanu, i palisander, pochodzący z Afryki. Egipcjanie używali ponadto drewna sosny i świerka, dostarczanego z Azji Zachodniej, oraz drewna oliwki i lipy. Elementy mebli łączono połączeniami prostopadłymi i uciosowymi, wzmacnianymi kołkami lub rzemykami. Moczone w wodzie rzemienie po wyschnięciu kurczyły się i napinały. W połączeniach tych stosowano złącza czopowe, wczepowe skośne i stykowe. Połączenia maskowano ozdobną blachą lub skórą. Znano konstrukcję ramową i ramowopłycinową. W konstrukcjach ramowych mebli szkieletowych ramiaki usytuowane były płasko, tzn. większy wymiar przekroju ramiaków leżał w płaszczyźnie poziomej, więc czop pracował na zginanie wzdłuż mniejszego wymiaru. Takie położenie elementów sprawiało, że wytrzymałość konstrukcji ramowych nie była duża. Pęknięcia, ubytki, otwory po sękach i szczeliny powstające w wyniku niedokładnej obróbki wypełniano drewnem. Fornir, stanowiący okładzinę grubości około 10 mm, i intarsje także maskowały wady drewna. Cienką intarsję i blaszki metalowe przyklejano do drewna, grubszą zaś intarsję i okładziny mocowano kołkami. Metalowe płytki przytwierdzano gwoździami lub sztyftami. Wyeksponowane kołki i gwoździe czasami tworzyły ornament. Motywy zdobnicze mebli egipskich pokazano w tablicach U i Ul. Na uwagę zasługuje umiejętność łączenia drewna z innymi materiałami, np. z blachą trybowaną, tzn. formowaną przez wykuwanie na zimno,
cych z terenów Delty, ze sznurka lub rzemyków (tablica IV). Do obijania mebli stosowano barwioną skórę oraz płótno lniane o cienkich nitkach i gęstym splocie. Uchwyty wyrabiano głównie z miedzi.
Meble greckie Starożytna kultura grecka rozwijała się od VIII cl2..Lw~e. Meble greckie (tablica V) znamy głównie z malowideł znajdujących się na wazach, płaskorzeźbach i statuetkach z terakoty. W Grecji do siedzenia służyły krzesła, ławy i taborety. Krzesła były lekkie i małe - klismos oraz ciężkie - thronos. Thronos miały znaczenie reprezentacyjne i były używane tylko przez osoby o najwyższej pozycji społecznej. Nogi krzeseł początkowo rzeźbiono w kształcie nóg byka lub lwa (tablica I), później toczono. Przed krzesłami thronos stawiano zwykle podnóżek. Krzesła klismos miały lekki, wytworny kształt. Nogi, wykonane z elementów giętych, przy nasadzie były pogrubione, szeroko rozstawione i odchylone do przodu i do tyłu. Oprócz krzeseł Grecy używali ław i taboretów zwanych difros. Taborety te miały cztery pionowe nogi lub konstrukcję krzyżakową o nogach składanych. Poza meblami do siedzenia Grecy wykonywali stoliki, łoża, skrzynie, kredensy różnej wielkości oraz półki stojące, zbliżone wyglądem do dzisiejszych regałów. 'Stoliki były małe i przenośne, na ogół trójnożne, o prostokątnych lub okrągłych płytach. Stoliki z prostokątną płytą ustawiane były przy łożach biesiadnych, a po uczcie wstawiane były pod łoża, których wysokość sięgała bioder stojącego człowieka. Łoża do spo-
z kamieniami szlachetnymi, masą perłową i kością. Egipcjanie znali również
czynku były dłuższe od łóż biesiadnych.
Miały poziomo usytuowane leżysko i podgłówek, na którym leżały poduszki. Wchodzenie na łoże ułatwiał podnóżek.
sztukę wyplatania i tkania. Plecionki wykonywano z papirusów pochodzą12
TABLICA
Meble greckie
1/1======1 ! ~
.. loże biesiadne
stołek
składelJl)'
(difros)
[ote! (tronos) stojqCJI erzesłn
(kli s 1II0S)
sto/ek z toczonymi
nogami (difros)
13
lut
piedestale
V.
Podobnie jak w Egipcie do przechowywania przedmiotów służyły różnej wielkości skrzynie o płaskich lub dwuspadowych wiekach., Z czasem powszechne stało się używanie kredensów, które były niewielkie i niskie, zwykle dwudrzwiowe i wyposażone w półki. Do wyrobu mebli Grecy używali również kamienia, głównie marmuru i innych rodzajów wapieni, a także brązu, miedzi, żelaza i czasem ołowiu. Wykonywano z nich meble do siedzenia i stoły, które wykorzystywano w ogrodach i amfiteatrach. Za najbardziej przydatny materiał uważali drewno ze względu na jego lekkość i wystarczającą wytrzymałość, łatwość obróbki, dostępność i niski koszt w porównaniu z metalami i kamieniem. LNajczęściej używano drewna klonu, buka, wierzby, cytryny, cisu, jałowca, jodły, lipy i ostrokrzewu. Drewno cytrynowe, najbardziej cenione ze względu na piękną miodową barwę, stosowano do wyrobu stołów, a klonowe - do wyrobu łóż i stołów. Z drewna bukowego Grecy wykonywali łoża, krzesła, stoły i skrzynie. Dąb, ze względu na znaczną twardość, stosowano niechętnie, w przeciwieństwie do drewna jodły i lipy. Równie chętnie stosowano jałowiec oraz jesion mannowy ze względu na urozmaicony rysunek drewna, a ponadto dziką oliwkę, bukszpan, sosnę i wiąz. Do okleinowania używano drewna hebanu, a także topoli. Do inkrustacji stosowano kość, złoto,"srebro i brąz-:-Wykonywane nich płytki miały grubość kilku milimetrów i były na nich grawerowane piękne rysunki, przedstawiające sceny mitologiczne. Do wyplatania niektórych mebli stosowano rzemienie. Poduchy nakładane na meble wyplatane wykonywano z wełnianej lub lnianej tkaniny i wypełniano je skubaną wełną lub pIerzem.:
z
W celu zabezpieczenia drewna przed gniciem Grecy gotowali je i nasączali ałunem. Potrafili również wykańczać drewno olejem i woskiem oraz umieli je parzyć i giąć. Posiadali umiejętność klejenia drewna i oklejania powierzchni drewnem szlachetniejszych gatunków. W wytwarzaniu mebli istotną rolę odgrywały tkaniny, wykonywane podobną techniką jak współczesne kilimy. Do robót stolarskich Grecy używali znacznie doskonalszych narzędzi niż Egipcjanie. Znali dłuta, różnego rodzaju piły o jednostronnym i dwustronnym uchwycie, wiertła oraz strugi i pilniki. Stosowali liniał, poziomicę i cyrkiel. Podobnie jak Egipcjanie Grecy znali konstrukcję skrzyniową i szkieletową. Grecka konstrukcja mebli szkieletowych była bardziej odporna na działanie obciążeń zewnętrznych niż konstrukcja egipska. W konstrukcji greckiej w masywne lub pogrubione u góry nogi wpuszczano poziome ramiaki o przekroju prostokątnym, tak że większy wymiar przekroju leżał w płaszczyźnie pionowej (zasada ta stosowana jest do dziś). Ponadto Grecy wzmacniali konstrukcję mebla łącząc nogi łączynami poziomymi. Do łączenia elementów mebli szkieletowych Grecy stosowali złącza czopowe, wzmacniane drewnianymi kołkami lub metalowymi gwoździami, których łby wykorzystywano jako ornament zdobniczy (tablica II i III). Kołki i czopy miały kształt okrągły, prostokątny lub trapezowy.
Meble rzymskie Sztuka rzymska rozwijała się prawie tysiąc lat od VI w. p.n.e. do VI w. n.e.). Z mebli rzymskich przetrwały do naszych czasów tylko te, które były wykonane z kamienia bądź z żelaza (tablica VI). Inne znamy przede wszystkim z przekazów ikonograficznych. 14
TABLICA VI.
Meble rzymskie
loże z brqzn
trójllóg z brqzu
fotel wyplatany
leżanka z bocznym oparciem
stolek składclll)' z braz«
15
W konstrukcji Rzymianie wzorowali się głównie na meblach greckich. Wprowadzili krzesła wyplatane w całości (w Egipcie i Grecji stosowano wyplatanie ram siedziska i leżyska), sofę oraz krzesła składane. Oprócz foteli i krzeseł do siedzenia służyły dwuosobowe ławy - z oparciem do celów re rezentacyjnych, bez oparcia dla służb Dostojnikom przysługiwały trony. Nogi tych mebli wygięte były podobnie jak w greckim krześle klismos.~a siedziskach kładziono poduszki wypełnione włosiem, pierzem lub puchem. Ponadto używano stołków difros, wykonanych z brązu lub żelaza, z siedziskiem skórzanym lub z tkaniny, ,Do spania służyły łoża, które wykorzystywano także w czasie uczt. Rama łoża, wypleciona rzemieniami, wsparta była na toczonych nóżkach z brązu, połączonych u dołu łączyną. Na leżyskach kładziono materace wykonane podobnie jak poduch-=:Podobnie jak w Grecji oprócz stołów używano małych stolików pomocniczych, których płyty wsparte były na -trzech nogach rzeźbionych na kształt nóg łani lub kozy (tablica I). Do przechowywania przedmiotów służyły skrzy.Qie, rzadziej szafy. -~.Meble wykonywano z marmuru, brązu, żelaza, a także z drewna dębowego, bukowego, jesionowego i tui. Do intarsjowania używano drewna cytrynowego i hebanowego, natomiast do inkrustacji stosowano kość słoniową, srebro, złoto, kamienie szlachetne i szylkret. Nowością było wprowadzenie zawiasów i zamków z kluczami. Elementy zdobnicze mebli rzymskich zilustrowano w tablicach II i III.
2. Wczesne średniowiecze Meble bizantyjskie W V w. n.e. inwazja plemion germańskich na Półwysep Apeniński spowodowała upadek Cesarstwa Rzymskiego. Meblarstwo klasyczne znalazło swą kontynuację w państwie wschodniorzymskim, późniejszym Cesarstwie Bizantyjskim, które obejmowało Półwysep Bałkański, część Azji Mniejszej, Egipt, Syrię, a przejściowo także Włochy i północną Afrykę. Meblarstwo, podobnie jak cała sztuka bizantyjska, czerpało z tradycji sztuki klasycznej, szczególnie hellenistycznej. Ze wschodu przejęło skłonność do przepychu, barwne powierzchnie oraz ornamentykę. -Wiele informacji o meblach dostarczają nam przedstawienia na miniaturach malarskich i mozaikach, płaskorzeźbione reliefy na kości słoniowej oraz figurki ceramiczne i inne ozdoby. Materiał ten pokazuje przeważnie krzesła, ławy, trony i łoża. Meble skrzyniowe prawie nie występowały. Oprócz mebli opartych na wzorach klasycznych były też takie, w których zrezygnowano z wklęsłych oparć czy szablasto wygiętych nóg, charakterystycznych dla mebli greckich i późno rzymskich. Oparcia były płaskie, a nogi najczęściej toczone (tablica VII). Do wytwarzania mebli stosowano głównie drewno, ale także marmur i metal. Ważnym elementem dekoracyjnym były tkaniny, zwłaszcza barwny, wzorzysty jedwab, którym pokrywano stoły, krzesła i łoża. Ozdobą mebli były toczone elementy, które w poziomym i pionowym układzie łączono z motywami architektonicznymi - arkadami i kolumnami. Prócz tego często duże powierzchnie boków i frontów mebli rzeźbiono albo wykładano mozaiką, złotymi lub srebrnymi aplikacjami. 16
Meble bizantyjskie i romańskie
TABLICA VII.
szafel rontanslea
tron bizantyjski
składany
sk17yllia romans ea z plaskim
stołek romanslei
Z
metal"
wiekiem
szafa romasiska z dwuspadowym
tron ronranski
Z
arleadoury m układem
szafka romańska
elementów w oparciu
na rękopisy z pulpitem do czytania i pisania
17
zwieńczeniem
Meble romańskie . Sztuka romańska rozwijała się od X do połowy- XIII w Ponieważ były to czasy wojen i wypraw krzyżowych, zanikło wiele umiejętności rzemieślniczych, a meble ~ólmiały prymitywną konstrukcję. , Wiadomości o meblach romańskich czerpiemy głównie z miniatur zdobiących rękopisy oraz z rzeźb i witraży, mebli bowiem ocalało z tego okresu niewiele (tablica VII). Popularnymi meblami były skrzynie różny~hrozrrllarów oraz szafy. Skrzynie służyły jako schowki, stoły, miejsca do spania, siedzenia, a w podróżach pełniły rolę kufrów. Szafy kształtem przypominały skrzynie ustawione jedna na drugiej. Najczęściej wbudowywano je do wnęk. Służyły do przechowywania rękopisów, broni i naczyń. Do malowania, czytania i pisania były przeznaczone pulpity. Skrzynie i szafy bogato malowano. Krzesła, stoły i łóżka robiono tak, że można je było demontować, pakować i transportować. Krzesła miały wysokie oparcia, które wypełniano tralkami (toczonymi prętami) układanymi poziomo i pionowo aż do' wypełnienia całej przestrzeni lub utworzenia mniejszych pól ozdobionych małymi arkadami. Nogi krzeseł były toczone, z delikatnymi, obrączkowymi nacięciami (tabliI). Często używanymi meblami były fotele wsparte na trzech nogach oraz stołki o konstrukcji krzyżakowej lub wsparte na czterech nogach o przekroju ---prostokątnym. Meble romańskie były masywne i ciężkie. Meble skrzyniowe wykonywano z ciosanych bali łączonych złączami wpustowo-wypustowymi i dodatkowo kołkami. Głównym łącznikiem były okucia z żelaza, które chroniły masywne elementy przed odkształceniami i pełni-
~e.
ca
ły funkcję ozdobną. Cechą charakterystyczną mebli skrzyniowych był brak konstrukcji ramowo-płycinowej, którą odnajdziemy ponownie w meblach gotyckich. Płyty stołów kładziono luźno na stelażu o konstrukcji krzyżakowej. Ich prymitywną konstrukcję przykrywano tkaniną. Pulpity miały skośną płytę, wspartą na konstrukcji skrzyniowej lub szkieletowej; były niskie, dostosowane do pozycji siedzącej. Łoża wykonywano z drewna lub metalu, z podwyższonym wezgłowiem i z baldachimem. Na północy Europy do wyrobu mebli używano drewna dębowego, na połuduru - drewna iglastego, głównie świerka. Drewno dębowe, twarde, umożliwiało głębsze rzeźbienie, w miękkim drewnie iglastym rzeźba była płaska, zdobiona jednak bogatymi malowidłami i polichromowana. Polichromię nakładano albo na podkład kredowo-klejowy, którym pokrywano drewno, albo na skórę, albo na płótno naklejane na powierzchnię drewna.
3. Gotyk Początki stylu gotyckiego sięgają XII wieku. Formy i zdobnictwo przetrwały do XV, a w niektórych krajach nawet do XVI wieku. Do XV wieku dominowały w meblach gotyckich rozwiązania techniczne wypracowane we wczesnym średniowieczu w środkowej i zachodniej Europie. Skrzynie, stoły, krzesła, stołki, łoża i bardzo rzadko używane szafy przez kilka wieków bez zmian zachowały cechy romańskie w formie, proporcjach i ozdobach. Wśród licznie zachowanych mebli gotyckich występuje dużo mebli skrzyniowych (skrzynie, kredensy, szafy, szafki) oraz stoły, pulpity, meble do siedzenia, łoża, umywalnie i kołyski (tablica VIII). 18
-'ieble gotyckie
TABLICA VlII,
stól wczesnogot)/c ki sza/a ze skośllym narożem
Łaura serzyuioioa
z przecbyl nyrn oparciem .......-----.,...".....,---.-
tron ze skrzyniowym
siedziskiem
kredens (aressoir)
19
1łI;::::!n;~~!!~~=====
Skrzynie odznaczały się szczególnie bogatymi formami. Motywy dekoracyjne przejęte z architektury lub herby właścicieli pokrywały płyciny frontowe i boczne. Kredensy wbudowywano w ścianę (charakterystyczną cechą wnętrz gotyckich było łączenie mebli ze ścianami, np. wmontowywanie ich w boazerię lub wnęki). Ich górna i dolna część miała drzwiczki. Pośrodku była szuflada. W kredensach wolno stojących nadstawa spoczywała na kolumnach wspartych na niskiej, cokołowej podstawie. Nowym typem mebla był kredens służący do przechowywania naczyń kuchennych. Mógł być wbudowany w ścianę lub wolno stojący. Szafy były jedno-, dwu- i czterodrzwiowe. Umiarem i elegancją w zdobnictwie wyróżniały się szafy francuskie i flamandzkie, natomiast angielskie i hiszpańskie były bogato zdobione. Szafy niemieckie, zwykle czterodrzwiowe, kształtem zbliżone do kwadratu, ustawiano na rzeźbionych podstawach. W stołach gotyckich oskrzynia stanowiła rodzaj szuflady, a podnoszona płyta umożliwiała do niej dostęp. Płytę wierzchnią stołu można było powięks?y~rzez rozsunięcie dwóch pokrywających się płyt. Z mebli do siedzenia popularne były hiwy wolno stojące. Na wyróżnienie zasługują ławy z oparciem ruchomym, umocowanym tak, że można je było przemieszczać z jednej strony ławy na drugą stronę. Krzesła i fotele były całkowicie zabudowane, z wysokimi oparciami zdobionymi rzeźbą. Obudowa siedzisk w formie skrzyń służyła do przechowywania przedmiotów, a rolę wieka spełniało siedzisko. Tyłów foteli nie wykańczano, ponieważ zwykle stały pod ścianą. Bardzo rozpowszechnione były stołki z twardym lub wyplatanym siedziskiem, cztero- lub trójnożne. Używano też stołków o konstrukcji krzyżakowej.
W krajach północnoeuropejskich do produkcji mebli wykorzystywano drewno dębowe. W południowych Niemczech i w krajach położonych na południe od Alp używano drewna drzew iglastych: świerka, jodły, modrzewia. Duże, niemieckie szafy wykonywane z tego materiału były okleinowane jesionem. Na południu Europy najczęściej stosowany był orzech, cyprys, a także drewno drzew owocowych, zwłaszcza do oklejania skrzyń. W meblach gotyckich forniry spotykamy bardzo rzadko. Niezbędne okucia (zawiasy, zamki, uchwyty) mocowano na skórzanych lub papierowych podkładkach, które chroniły drewno (szczególnie dębowe) przed reakcją garbników z żelazem. Meble gotyckie rzeźbiono, polichromowano, pozłacano, intarsjowano i inkrustowano (w niektórych krajach kością słoniową). Należy wspomnieć też o włoskiej technice zwanej certosiną. Stosowano ją w XV wieku w Lombardii i Wenecji. Polegała ona na pokrywaniu powierzchni drewna mozaiką o motywach geometrycznych. Elementy tej mozaiki wykonywano z różnych gatunków drewna, kości słoniowej, masy perłowej i metali, po czym naklejano je na drewno. Nazwa mozaiki pochodzi od nazwy klasztoru kartuzów - Certoza di Pavia, gdzie po raz pierwszy technikę tę zastosowano. Drewniane powierzchnie mebli wykańczano nasycając je pokostem lub gorącym woskiem. W celu uzyskania zadymionej barwy drewna dębowego trzymano je w stajniach, gdzie amoniak ulatniający się z moczu końskiego nadawał mu pożądaną patynę. W tym też celu stosowano również wodę wapienną lub sok z kiszonej kapusty. Wczesnogotyckie meble skrzyniowe konstruowane były z masywnych desek, ciosanych i struganych nożem (od l322 r. zaczęto stosować cienkie deski cięte piłą napędzaną energią wodną). Deski te
20
albo niedźwiedzich łapach, umieszczonych w narożnikach. Przednie łapy ustawione były diagonalnie. Z czasem do skrzyń dołączono oparcia i podłokietniki. W ten sposób powstała skrzynio-ława (wł. cassapanca). Oparcia i podłokietniki (w kształcie prostokątów lub zaokrąglone) stanowiły konstrukcyjną całość nastawianą na skrzynię. Część dolna skrzyni była zaokrąglona i ustawiona na cokole lub na lwich łapach. Podłokietniki mogły być tej samej wysokości co oparcie lub od niego niższe. Również kształt podłokietników bywał różny. Jedne były prostokątne, z ostrymi krawędziami, inne zaokrąglone. Kredensy (wł. credenzone) miały kształt niskiej, ale szerokiej szafki, najczęściej dwudrzwiowej, rzadziej jedno, trzy- i czterodrzwiowej, wspartej na lwich łapach lub na całych lwach. Między płytą wierzchnią a szafką na ogół znajdowały się szuflady. Uchwyty szuflad i drzwi wykonywano w kształcie grzybka-rozety, ludzkiej głowy lub metalowej antaby. W XVI wieku pojawiły się pierwsze kabinety (wł. stipo). Były to meble z przegródkami i szufladami, zwykle wzbogacone wymyślną dekoracją. Kabinety wywodzące się z Włoch i Niemiec składały się z dwóch szafek, ustawionych jedna na drugiej, z których jedna miała ruchomą przednią ściankę, służącą po opuszczeniu do pisania. Największy rozwój kabinetów nastąpił w Hiszpanii. Najbardziej popularny, z opuszczaną płytą frontową, znany jest jako bargueiio i drugi mniej popularny bez opuszczanej płyty - papelera. Obydwie wersje kabinetów miały trzy rodzaje podstaw. Pierwsza - to rodzaj małej szafki lub komody z dwiema szufladami u góry i z dwiema jednoskrzydłowymi szafkami na dole. Druga - o konstrukcji szkieletowej składającej się z sześciu kolumn, po trzy z każdego boku; środkowe kolumny połączone były rzędem
były wpuszczane w narożne, pionowe elementy graniakowe. Późnogotyckie meble wykonywano już z podzespołów o konstrukcji ramowo-płycinowej. Konstrukcję ramową łączono na czopy, a cienką płycinę osadzano w ramie. Konstrukcja ta była lżejsza, oszczędniejsza w użyciu materiału i bardziej odporna na odkształcenia powstające pod wpływem wilgoci. Profile ram i płycin były bogate, gdyż używano strugów i dłut o bardziej niż poprzednio urozmaiconych kształtach ostrzy. Na meblach gotyckich występują takie motywy,jak maswerki, wici roślinne (o głębokim reliefie) niekiedy z postaciami zwierząt, plecionki wici ostu, ornament fałdowy i inne (tablica II i III).
4. Renesans Renesans, jako nowy kierunek w sztuce, trwał od XIV do XVI wieku. Rozpoczęło go odrodzenie kultury antycznej we Włoszech, skąd rozpowszechnił się na inne kraje Europy. W okresie renesansu skrzynie (wł. cassone) były ciągle głównym sprzętem we wnętrzach mieszkalnych. Służyły do przechowywania bielizny, futer i odzieży oraz jako siedzenia, stoły lub kufry podróżne. Wczesnorenesansowa skrzynia spoczywała na skośnym cokole, złożonym z wałków, żłobków i listew. Ściany ujmowano w pilastry lub spłaszczone konsole. Wieko bywało płaskie, z wysuniętym, bogato zdobionym gzymsem. Powierzchnie zewnętrzne zdobiono intarsją lub malowidłami. Powierzchnie późnorenesansowych skrzyń dzielono na pola (pozorując konstrukcję ramowo-płycinową) listwami, a później figuralnymi reliefami, kartuszami i medalionami. Skrzynia wsparta była na wolutowych (w kształcie zwoju lub spirali) nogach lub na czterech lwich
21
dzaju konstrukcji jest zydel. Były również zydle wsparte na trzech lub czterech rozstawionych nogach. Pojawiły się również krzesła z wysokim oparciem i kształtem podobne do nich fotele. Nogi tych mebli połączone były ze wszystkich stron łączynami. Przednie łączyny i oparcie bogato rzeźbiono. Fotele ustawiano na płozach zdobionych z przodu lwią łapą lub pazurami (tablica I). Siedzisko i oparcie obijano adamaszkiem, aksamitem lub wytłaczaną skórą (kurdybanem). Często zdobiono je frędzlami i galonami. Pionowe ramiaki oparcia, będące przedłużeniem nóg tylnych, zakończone były sterczynkarni (rzeźbionymi lub toczonymi ozdobami). Meble skrzyniowe były konstrukcji typowo-skrzyniowej. Do łączenia ścian wykonanych z desek łączonych stykowo na sztyfty lub kołki, rzadziej na klej, stosowano złącza wczepowe skośne. Na ogół jednak ściany mebli skrzyniowych łączono na gwoździe kute ręcznie. Miejsca połączeń maskowano ozdobnymi listwami pełniącymi funkcję wyłącznie estetyczną. Listwy dzieliły powierzchnię na pola kwadratowe lub prostokątne, co pozorowało konstrukcję ramowopłycinową. W meblach szkieletowych dominowały złącza czopowe wzmacniane jednym kołkiem. Stosowano również złącza wpustowo-wypustowe i zatyczkowe. Meble włoskie wykonywano prawie wyłącznie z drewna orzechowego. Meble, które miały być okleinowane orzechem, wykonywano z drewna świerkowego i sosnowego, rzadziej z drewna topoli, wiązu, jesionu i kasztana. Do intarsji używano jasnego drewna jaworowego, cyprysowego i drewna gruszy. W 1562 roku wynaleziono cienką piłę (włośnicę), dzięki czemu po raz pierwszy zastosowano technikę wycinania intarsji z kilku jasnych i ciemnych płytek nałożonych na siebie. W ten sposób uzyskiwano ten sam motyw w odwrot-
małych tralek i łuków. Trzeci rodzaj podstawy - to konstrukcja typowa dla stołu, z płytą wierzchnią i z nogami wzmocnionymi charakterystycznymi łączynami z kutego żelaza. Stoły (wł. tavola) miały dwie podpory z masywnych, rzeźbionych elementów (na ogół sklejanych z kilku kawałków drewna), połączonych szeroką łączyną. Płyta była wąska, nakładana na podpory, a dwie listwy (przymocowane do spodu płyty) obejmujące podpory uniemożliwiały przesuwanie się płyty. Do wąskich powierzchni deskowych płyt stołów doklejano szerokie, ozdobne listwy imitujące konstrukcję oskrzyniową. Listwy te pełniły również funkcję stabilizatora kształtu płyty. W późniejszym okresie wykonywano stoły na czterech nogach połączonych u dołu łączynami. Podpory miały formę balasów. W wysokiej oskrzyni stołów znajdowały się szuflady, których czoła często zdobiono profilowaną deszczułką. Wyrabiano też stoły, których płyty były okrągłe lub wielokątne i małe stoliki ze składaną płytą. Łoża (wł. tetto) miały masywną konstrukcję skrzyniową i zajmowały centralne miejsce we wnętrzu. Od końca XV wieku miewały baldachimy. Krzesła (wł. sediay wytwarzano w kilku odmianach konstrukcyjnych. Jedną z nich są krzesła wieloszczebelkowe o konstrukcji krzyżakowej, ze szczebelkowym siedziskiem i deską oparciową ograniczającą rozwarcie nóg; inną formą krzeseł o tej konstrukcji były krzesła złożone z dwóch par masywnych podpór, poręczy, siedziska krytego skórą lub aksamitem, mocowanym mosiężnymi gwoździami o dużych łbach. Drugim typem były krzesła konstrukcji deskowej. W krzesłach tych deskowe siedzisko w kształcie trapezu lub ośmiokąta wsparte było na dwóch bogato rzeźbionych podporach płytowych sklejonych z desek. Przykładem zastosowania tego ro22
TABLICA IX.
Meble renesansowe
podstawa leabinetu (mesa eOI1fiadoros)
kredens (credenzone)
podstawa
kabillelll
(taquiltóI7)
kabinel
(barglleno)
ze szkieletową podstawq (pie de puente)
zydel (sgabetlo)
skrzynio-ława
(cassapanea)
erzesło ( sedia)
stół (tavola)
krzesło krzyżakowe
składarJe
slerzynia (cassone)
23
nych układach kolorystycznych. Technikę tę zapoczątkował Tonnies Evers działający w Lubece, a później - w okresie baroku - rozwinął ją Andre Charles Boulle. W okresie renesansu zaczęto stosować technikę "gesso" (rzeźbienie w masie złożonej z gipsu, kleju pergaminowego i oleju lnianego) oraz inkrustację polegającą na wykonywaniu w drewnie wgłębień, które wypełniano masą kredowo-klejową. Meble inkrustowano także kością słoniową oraz hebanem. Stosowano złocenie na gruncie kredowo -klejowym, polichromowanie, barwienie, pokostowanie, woskowanie i szlifowanie powierzchni. Do szlifowania używano skrzypu, miału ceglanego, pumeksu, węgla drzewnego i włosia końskiego. W dekoracji "gessa" motywami były fragmenty upiętych tkanin i sceny figuralne o alegorycznych lub mitologicznych treściach. W intarsji i polichromii przedstawiano miasta w perspektywie, sceny z włoskiej poezji bohaterskiej i miłosnej XV wieku, uroczyste pochody i pejzaże. Ponadto zdobiły je rzeźbione motywy klasyczne, a więc pilastry, gzymsy, hermy, putta, rozety, kartusze, woluty, ząbki, perełki, wole oczy, rzeźby figuralne (tablica II i III). Meble renesansowe przedstawiono w tablicy IX.
5. Barok Meble francuskie Barok został zapoczątkowany w drugiej połowie XVI wieku we Włoszech, a rozpowszechnił się w Europie w XVII i pierwszej połowie XVIII wieku. Cechował go monumentalizm, dynamizm, patos, a przede wszystkim bogactwo dekoracji. Barokowa sztuka meblarska (tablica X)
24
rozwinęła się w drugiej połowie XVII wieku we Francji, za panowania króla Ludwika XIV (1643-1715), księcia Filipa Orleańskiego (1715-1723) i Ludwika XV (1723-1774). W czasach Ludwika XIV nastąpiło rozdzielenie rzemieślników na ebenistów - wykonujących meble skrzyniowe (komody, biurka, szafy itp.) i menuisierów - wykonujących meble szkieletowe (krzesła, fotele, łóżka, parawany itp.). Szkołę mistrzów ebenistów stworzył artysta rzeźbiarz, Andrć-Charles Boulle (1642-l732), który zaprojektował wiele nowych typów mebli oraz rozwinął i udoskonalił, znaną już we Francji w okresie renesansu, technikę markieterii. Markieteria Boulle'a była wykonywana z hebanu i kości słoniowej lub masy perłowej, szylkretu i metali kolorowych lub wyłącznie z jasnego i ciemnego drewna gatunków egzotycznych. Technika markieterii Boulle'a polegała na układaniu na siebie dwóch cienkich płytek (np. szylkretu i mosiądzu) jednakowej grubości. Były one dokładnie dopasowane wymiarami do siebie i do miejsca, które miały wypełnić w meblu. Następnie wycinano cienką piłeczką uprzednio nakreślony na nich rysunek i po wycięciu otrzymywano dwie sztuki wzorów, które mogły być wzajemnie uzupełniane mosiądzem lub szylkretem. Drewno całkowicie pokryte taką okładziną w zestawieniu z podłożem o zupełnie innych właściwościach byłoby nietrwałe. Aby więc zwiększyć trwałość markieterii, Boulle zastosował specjalne aplikacje z brązu, szczególnie w narożach, przytwierdzające markieterię mocniej do podłoża i stanowiące dodatkowy element dekoracyjny. W okresie panowania Ludwika XIV powstało dużo nowych typów mebli. Po 1700roku zaczęto produkować we Francji nowy mebel skrzyniowy - komodę, wprowadzoną po raz pierwszy przez Boulle'a. Był to mebel wsparty na czte-
rech nogach, z szufladami, które służyły do przechowywania bielizny stołowej. W ciągu XVIII wieku mebel ten zyskał dużą popularność w całej Europie. Powstały również nowe formy mebli skrzyniowych - szyfoniery i sekretery. ~Szyfoniera to wysoka komoda z licznymi szufladami, przeznaczona do przechowywania bielizny, a sekretera to wieloszufladowa komoda z dwudrzwiową nadstawką.Komodę od nadstawki dzielił sekretarzyk, którego otwierana płyta służyła do pisania. Sekretarzyk, stanowiący fragment sekretery, stał się z czasem meblem niezależnym i przybrał postać stołu z szufladami i nadstawką. Powstały dwa rodzaje szaf: jednokondygnacyjna - z podwójnymi, wysokimi drzwiami i z nadbudowanym zwieńczeniem, oraz dwukondygnacyjna, w której każda kondygnacja miała podwójne drzwi. Kredensom nadawano podobne formy. . Stoły duże, bogato rzeźbione i złocone pełniły we wnętrzu funkcję ozdobną. Płyty stołów wykonywano z marmuru, alabastru, mozaiki kamiennej (komponowanej z takich kamieni, jak: jasper, onyks, lapis lazuli, agat na tle innego kamienia albo np. hebanu) lub wykańczano je techniką Boul!e'a. Nogi stołów były proste, bogato rzeźbione, później - wygięte. Wytwarzano też stoły skromniejsze o gładkich płytach, prostych, często toczonych i skromnie rzeźbionych nogach. Przykrywano je gobelinami, kobiercami lub innymi ozdobnymi tkaninami, .Krzesła i fotele były ciężkie, miały wysokie tapicerowane lub wyplatane oparcia, których z tyłu nie wykańczano, gdyż zwykle stały przy ścianie. Nogi były proste i miały kształt spiralnie skręconych kolumn lub tralek przerywanych kostkami w miejscach połączeń. Poręcze były wygięte lub proste, a łączyny nóg miały kształt litery S, H lub X (tablica I).
25
Do końca pierwszego ćwierćwiecza XVIII wieku francuskie meble barokowe były duże i masywne - konstrukcję mebli skrzyniowych wykonywano głównie z drewna dębowego. W meblach skrzyniowych stosowano głównie złącza wczepowe skośne, czasami kryte, oraz wpustowo-wypustowe. Mocno rozbudowane wieńce dolne i górne zdobiono gzymsami, których bogate profile osiągano przez sklejanie w całość fragmentów gzymsu, przy czym profile wykonane z egzotycznego drewna doklejano do tańszego drewna iglastego. W ten sposób otrzymywano gzymsy tańsze, a jednocześnie bardziej odporne na odkształcenia spowodowane wilgocią. Podobnie jak w meblach renesansowych, gzymsy i listwy klejono i dodatkowo mocowano do płyt kołkami wykonanymi ręcznie. W ciężkich meblach szkieletowych stosowano liczne łączyny nóg, a złącza czopowe zawsze wzmacniano tylko jednym kołkiem, umieszczanym zwykle na przecięciu się osi symetrii czopa, co nie zwiększało jednak sztywności połączema. W okresie regencji księcia Filipa Orleańskiego meble zachowały symetrię i linie barokowe. Nogi tych mebli były wygięte, ale nadal połączone łączynami w kształcie litery X. Meble z tego okresu reprezentowały styl zwany we Francji regencją: styl ten stanowił przejście do rokoka - końcowej fazy baroku (czasy Ludwika XV). l ~eble z czasów Ludwika XV mają mniejsze wymiary, tracą linie proste i nabierają lekkości i miękkości. Widoczne jest dążenie do asymetrii w formie i zdobnictwie (widocznej zwłaszcza w motywie stylizowanej muszli zwanej rocaille - tablica II). Wygięte nogi mebli, zaokrąglone narożniki, płynne linie, faliste krawędzie oparć, wypukłe iwklęsłe powierzchnie mebli to główne cechy tego stylu. Zatraca się konstrukcyjny podział mebli - nogi płynnie przecho-
dzą w korpus lub oskrzynię (patrz lub wyplatano i nakładano na nie putablica I). chowe poduszki. W tym czasie powstał W późnym baroku francuskim, ponowy typ fotela zwany berżerą oraz fotel czynając od okresu regencji, najpopulardwuosobowy, zwany markizą. Nowoniejszym meblem stała' się komoda, ścią były sofy, szezlągi (rodzaj krzesła której wszystkie powierzchnie i krawęo wydłużonym siedzisku) i krzesła do dzie były krzywoliniowe. Komoda ta siedzenia okrakiem. Mniejsze i lżejsze formy mebli oraz najczęściej wyposażona była w dwie szuflady. Pierwszą taką komodę zaprowzmocnienie połączeń czopowych już jektował Charles Cressent. nie jednym, lecz dwoma kołkami (zwięWklęsło-wypukłe ściany komód (i kszenie sztywności i wytrzymałości połączenia) pozwoliło na wyeliminowanie innych mebli skrzyniowych) kształtowano przez sklejenie na szerokość desek łączyn nóg mebli szkieletowych. W drugiej połowie XVI wieku wpro(w układzie poziomym lub pionowym zależnie od kierunku krzywizny) na wadzono meble pokrywane laką pochostyk, odpowiednio ścinając pod kątem dzącą z Chin., W celu pokrycia laką wąskie powierzchnie. Potem ostatecznie wysyłano do Chin części mebli montoprofilowano jedynie zewnętrzne powiewanych następnie w Europie. Już w XVII wieku w Wenecji, następnie we rzchnie, które następnie okleinowano, Francji, Anglii i w krajach niemieckich najczęściej intarsją. Wewnętrzne powie(m.in. w Berlinie i Dreźnie) sporządzano rzchnie pozostawały nieobrobione. Krzywoliniowe czoła szuflad wypi- różne werniksy mające naśladować lałowywane były z deszczułek połączonych kę. ~o najbardziej znanych z jakości należał werniks braci Martin, stosowaklejowym stykowym złączem wciosowym na długość. Wklęsło-wypukłą krzy- ny przez nich w Paryżu w latach 1730-1770-. I wiznę frontowej powierzchni komód Meble ro okowe okleinowano i intworzyły czoła szuflad, każde z nich musiało być więc indywidualnie kształtarsjowano drewnem różanym, satynowym (żółtym i różowym), amarantotowane. Szuflady suwano po pełnych prze- wym, cytrynowym, palisandrowym, oligrodach oddzielających wnęki szuflad, wkowym i innych gatunków egzotycza nie po prowadnicach, jak np. w meb- nych. Wewnętrzne powierzchnie mebli lach angielskich, niemieckich czy pol- pozostawiano w stanie całkowicie surowym, wygładzone były jedynie szuflady. skich. Stoły miały bardziej różnorodne :~łyty stołów i komód były często wykonywane z marmuru i alabastru. Okucia przeznaczenie niż w czasach Ludwika XIV. Oprócz stołów jadalnych były sto- i inne akcesoria meblowe wykonywano z brązu - naj bogatsze starannie cyzeloliki kredensowe do potraw, stoły konsolowe, stoły do pisania, do robótek ręcz- wano i złocono. W tapicerce stosowano nych, do gry w karty, w trick-tracka, pasy konopne, jutę, włosie końskie, traszachy lub do innych gier, stoliki na wę zamorską (rozwłóknione liście palmy karłowatej rosnącej w Afryce) i jednej nodze na drobiazgi, stoliki nocne. Istniała duża rozmaitość typów me- puch. Na obicia używano brokatu, tkanin haftowanych krzyżykami, skóry, jebli przeznaczonych do siedzenia. Fotele i krzesła były teraz lekkie, tylne powierzdwabiu oraz gobelinów. Do maskowachnie ich oparć były zdobione, siedziska nia połączeń tapicerki z drewnem używano ozdobnych gwoździ i tasiemek. szerokie i jak dotychczas najniżej usytuDo wyplatania niektórych mebli stosoowane. Wszystkie meble tapicerowano 26
Francuskie
meble barokowe (1 - 5) i rokokowe (5 - 9)
TABLICA X.
1. bi ureo Boullea
2. stół 3. fotel z łączynami
5. szyfoniem
4. komoda
~ 7. komoda dWllszufladowa 6. fotel z kabriolowymi
nogami
8. sek1'etarzyk
9. szezlong
27
były flamandzkie krzywizny w kształcie liter "S" i "C". Taki kształt nóg, łączyn, elementów oparć, podłokietników krzeseł i foteli przyjęto ze wzorów mebli flamandzkich (tablica I). Popularnymi meblami stały się w tym czasie stołki i ławy przypominające z wyglądu krzesła. Wprowadzono do użycia fotel do spania (wing armchair lub wing-back podobny do francuskiej berżery) z regulowanym kątem nachyle-
wano trzcinę hiszpańską, a do wykańczania powierzchni werniksy braci Martin i lakę chińską. onadto meble woskowano, pozłacańó i malowano na biało.' Od 1743 roku we Francji istniał obowiązek stawiania na meblach znaku kontroli wykonania. Na stałej części mebla, np. od spodu oskrzyni krzesła lub na korpusie komody, wybijano żelaznym stemplem (na zimno) znak cechu J.M.E. (jurande des menuisiers-c-ćbćnistes), nazwisko i inne znaki mistrza, utrudniające fałszowanie pieczęci (sygnatury wypalane są fałszywe). Obowiązek sygnowania mebli we Francji trwał do Wielkiej Rewolucji (1794 r.), później meble sygnowano tylko zwyczajowo. W innych krajach na meblach nalepiano etykiety z nazwą i adresem firmy lub wykonawcy (np. w Anglii). Sygnatury i etykiety ułatwiają identyfikację mebli, dlatego nie należy usuwać ich w czasie konserwacji.
.
.
Ola oparcia.
Krzesła wyplatano trzciną hiszpańską, tapicerowano, kryto skórą lub tkaninami z jedwabnymi frędzlami. Drewno wykańczano woskiem lub stosowano powłoki pozłotnicze. Oprócz mebli do siedzenia wytwarzano okrągłe stoły i małe stoliki, wykańczane markieterią lub laką z japońską ornamentyką (ten typ dekoracji rozwinął się dopiero w późnych latach XVII wieku), stoliki do gier i szafy biblioteczne. W okresie restauracji meble wykonywano z drewna dębowego (do około 1680 r.). W meblach Williama i Marii (1689-1702) widoczne były nadal wpływy francuskie, a kampania wschodnioindyjska przyczyniła się do stosowania wzorów wschodnich w zdobnictwie. Meble miały delikatniejsze linie, lżejsze proporcje i były oszczędniej rzeźbione. Stosowano w nich płyciny okleinowane cienką okleiną o efektownym rysunku słojów, markieterię oraz wykańczano je japońską lub chińską laką. Flamandzkie krzywizny znikały, a nogi stołów i mebli do siedzenia nabrały prostych form. Były one kwadratowe w przekroju, zwężające się ku dołowi. Większość z nich w górnej części miała wytoczony motyw w kształcie grzyba, dzwonu lub odwróconej filiżanki. Bywały też nogi w kształcie spirali. Nogi zakończone były regularnymi lub spłaszczonymi kulami. Nadal stosowano płaskie łączyny nóg.
Meble angielskie W Anglii sztuka barokowa rozwijała się w latach 1660-1760, w okresie panowania Karola II, Williama III, Marii II, królowej Anny, a następnie dynastii hanowerskiej - Jerzego I i Jerzego II. Imiona monarchów, podobnie jak we Francji, służyły do określania stylu mebli. W czasach Jerzego I i Jerzego II dominowały już formy rokokowe, które tworzył głównie Thomas Chippendale i jego nazwiskiem są one nazwane. W meblach angielskich (tablica XI) za panowania Karola II (okres restauracji 1660-1689) widoczne były wpływy francuskie i flamandzkie. W okresie tym nastąpił wzrost bogactwa form mebli i ornamentów. Meble najczęściej rzeźbiono. Stosowano coraz częściej spiralnie toczone nogi i łączyny, ale najbardziej charakterystyczne dla tego okresu
28
Angielskie meble barokou/e (I - 5) i rokokowe (6 - 9)
2. stół Z crasou: Wi//i~{II/fl
I. fotel z
CZC{SÓU'
TABLICA Xl.
i Mm)'
Kam/a II
3. lerzesło z czasou kl'ólou'ej Arrny
4. komoda na szkieletowej, u-ysokie] podstaiole
6. bim'ko Cbi ppendalea
5. biurko
9. duuosobowa
7. stołek ChippelJdcrle'a I~
8. krzesło ChiPpendcrlec{
29
kalla/Hl z k1ZesłoUJ)'f/l oparciem
Powstały nowe typy kabinetów, szafek zegarowych, toaletek, biurek, ale najbardziej charakterystycznym meblem był rodzaj kabinetu w formie komody, zwany highboy, z41ub 5 szufladami, wsparty na podstawie podobnej do stołu. W jego segmentowym zwieńczeniu w formie gzymsu znajdowały się tajemne szufladki. Stoły miały ruchomą nogę połączoną z częścią ruchomą oskrzyni. Podzespół ten w formie furtki zwany gate-leg, służył jako podpora ruchomej części płyty stołu. Wytwarzano też stoły z klapami (dropleaj) wspieranymi na odchylanych "skrzydełkach" przymocowanych do oskrzyń. Do produkcji mebli zaczęto stosować drewno orzecha (stąd czasy Williama i Marii zwane są w meblarstwie angielskim okresem orzecha od około 1680 do 1710 r.). Dla wzbogacenia wzoru używano barwnych gatunków drewna i naturalnej oraz barwionej na zielono kości. W zdobnictwie tych mebli najczęściej spotykany jest wzór pnączy o delikatnych listkach (znany jako seaweed). Nadal meble tapicerowano. Jako obić używano tkanin aksamitnych, brokatowych i adamaszkowych. W czasach panowania królowej Anny i Jerzego I (1702-1727) meble miały krzywoliniowe kształty i nazywane były imieniem królowej. Wytwarzane były z mahoniu (okres mahoniu trwał od 1710 do 1770 r.), a wykańczane laką. Wprawdzie oparcia krzeseł były nadal wysokie, wypełnione w środku jedną rzeźbioną, profilowo wypiłowaną deską o efektownym rysunku drewna, jednak ich zwieńczenia były wygięte. Siedziska były krzywoliniowe na bokach i przodzie, a rozszerzone u nasady nogi - esowato wygięte. Poręcze foteli były także krzywoliniowe. Pierwszą zmianą w krzesłach królowej Anny było zastosowanie ażurowych 30
wycięć w desce oparcia, następnie dodanie rzeźby w kształcie liścia akantu, a u nasady nóg - rzeźby w kształcie muszli. Od tego czasu ażur oparcia stawał się coraz bardziej skomplikowany, a motyw muszli był umieszczany również na środku przedniej części siedziska i na wierzchołku oparcia. Około 1708 roku zakończenie nóg w formie maczugi zostało zastąpione kulą w szponach ptaka (motyw pochodzący z Chin, ale przejęty przez Anglików z Holandii). Zrezygnowano ze stosowania łączyn nóg. Elementy wzornictwa krzeseł były stosowane w innych typach mebli (w sofach oparcie tworzono z dwóch, trzech lub czterech oparć krzeseł). Stały się popularne rozkładane stoły z klapami, stoliki do kawy, herbaty i czekolady, szafy na porcelanę - przyścienne i narożne, kabinety z przełamanym lub zwojowym (wolutowym) zwieńczeniem, wykończone laką lub mahoniem. Skrzyniowe meble, takie jak kabinety, biblioteki i sekretery, miały podwójne drzwi wykonane z pojedynczych płycin o krzywoliniowych wierzchołkach. Elementy mebli skrzyniowych były łączone na wczepy skośne. Szuflady suwano na prowadnicach mocowanych do boków, nie - jak w meblach francuskich - na poziomych płytach. Na początku panowania Jerzego I wytwarzano masywne mahoniowe meble o delikatnie zaznaczonych krzywiznach. Zdobiono je rzeźbą, a mahoniowy surowiec, z którego je robiono, (po 1733 roku prawie wyłącznie), charakteryzował się starannie dobranym rysunkiem. Meble wykańczano jeszcze laką, lecz coraz rzadziej, aż w końcu zrezygnowano z tej techniki (około 1740 r.). W krzesłach wprowadzono nowy typ oparcia, w którym element zwieńczający (o falistym kształcie) był nasadzany na boczne elementy oparcia (w meblach francuskich był pomiędzy nimi) i połączony z nimi złączem czopowym.
Popularnym elementem zdobniczym nasad nóg oskrzyń stołów, konsol i innych mebli stał się motyw lwiej maski. Nogi mebli zakańczano rzeźbą lwiej łapy, kuli w szponach ptaka i woluty. Elementy te stosowano do około 1760 roku (tablica I). Duży wpływ na rozwój meblarstwa angielskiego mieli Wil1iam Kent i Thomas Chippendale. Meble projektowane przez Kenta, architekta i projektanta, zyskały popularność w latach 17251750. Były to meble ciężkie z elementami architektonicznymi i esowato wygiętymi nogami. W roku 1754 Thomas Chippendale, projektant i wykonawca mebli, opublikował książkę pt. "The Gentleman and Cabinet-Maker's Director". Książka, którą dzisiaj można nazwać katalogiem, zawiera wzory mebli najpopularniejszych stylów. Wzory tych mebli nawiązują do form starożytnych, francuskich (Ludwik XV), chińskich i gotyckich. Chippendale projektował krzesła, biblioteki, biurka, sofy z krzesłowymi oparciami, stoły, konsole, ławy. W meblach szkieletowych z początku jego działalności widoczne są cechy mebli z okresu panowania królowej Anny. Zakończone wolutowo nogi krzeseł są esowato wygięte. Później nogi krzeseł są proste, połączone łączynami, a oparcia mają formy gotyckie. Nie ma natomiast w "Director" zakończenia nóg w postaci kuli w szponach ptaka, które przypisuje się Chippendale'owi. Jako motywy zdobnicze stosował kratki chińskie, imitacje form bambusu, motyw zmarszczonej wstęgi w oparciach krzeseł, rokokowe (zapożyczone z mebli Ludwika XV) i drabiniaste wypełnienia oparć (ladder back), greckie i chińskie żłobkowanie, stylizowane liście i kartusze (tablice II i III). Chippendale produkował meble z drewna mahoniowego, a po roku 1765 również satynowego, różanego i innych
gatunków drewna egzotycznego. Meble według jego projektów wytwarzano w Europie i Ameryce przez dwa wieki. Szkockie i irlandzkie kopie były mało wyszukane pod względem ornamentyki. W amerykańskich kopiach mebli skrzyniowych jako podłoże pod okleinę mahoniową stosowano drewno czereśni, a w angielskich - sosny. Jest to podstawowa cecha identyfikacyjna umożliwiająca ustalenie pochodzenia mebla.
Meble polskie W barokowym meblarstwie polskim (tablica XII) odnajdujemy wpływy włoskie, wiedeńskie, saskie i niderlandzkie. Do mebli niderlandzkich, w których odrzucano dekorację snycerską na korzyść stolarskiej - ram, listew - najbardziej zbliżone były meble gdańskie. Ich nogi były spiralnie skręcone, kuliste lub esowato wygięte. Szafy gdańskie różniły się od niderlandzkich głównie przełamanym wieńcem górnym i płaskorzeźbową dekoracją. W Gdańsku produkowano też duże i ciężkie jednodrzwiowe szafy kabinetowe, które zamiast skrzyniowego wieńca dolnego zawierającego szufladę miały wysoką podstawę w formie stołu, a ich nogi były w kształcie spiralnie skręconych kolumn. Płaskie powierzchnie tych szaf oklejano na ogół fornirem orzechowym, czasem jesionowym, lub pokrywano snycerką. Na płycinach szaf występowały motywy ramy. Stoły gdańskie (z około 1700 r.) charakteryzowały się rzeźbą umieszczoną na szufladach znajdujących się w pudle utworzonym przez wysokie oskrzynie oraz tak zwanymi ażurowymi fartuchami. Płyty stołów gdańskich były na ogół prostokątne, rozsuwane, a 0skrzynie wsparte były na czterech toczonych balasach w kształcie waz połączonych płaskimi łączynami spoczywającymi na kulach. Wytwarzano też krzesła 31
ntów. Profilowane czoła szuflad mebli skrzyniowych były wypiłowane z bloku desek sklejonych na grubość i na długość. Taka konstrukcja krzywoliniowych i nośnych elementów chroniła przed pękaniem, paczeniem się i wykazywała dużą wytrzymałość na obciążenia. Szuflady prowadzone były na prowadnicach, a na obrzeżach ich czół występowały przylgi wykonane z półwałków. Wnętrza mebli skrzyniowych nie były wykańczane, lecz starannie wygładzane, w przeciwieństwie do wnętrz w meblach francuskich. Ściany mebli skrzyniowych były wewnątrz płaskie. Zewnętrzny krzywoliniowy profil uzyskiwano przez naklejenie wklęsłych lub wypukłych (zależnie od krzywizny ściany) kształtek.Ważną cechą charakteryzującą meble saskie, nawet jeśli wykonywano je w powtarzalnej formie, było zróżnicowanie ich gabarytów, wymiarów elementów składowych oraz wymiarów elementów rzeźby (np. liczby i wymiarów pukli dekorujących oskrzynie stołów). Oznacza to, że w odróżnieniu od mebli angielskich i francuskich nie były one wykonywane przy użyciu szablonów. Zbliżone wyglądem do mebli wiedeńskich pochodzących z okresu panowania cesarzowej Marii Teresy i cesarza Józefa były meble kolbuszowskie, wytwarzane głównie jako meble skrzyniowe (komody, sekretarzyki, kredensy, szafy narożne, szafy, rzadziej stoliki, krzesła i kanapy). Zarówno meble wiedeńskie, jak i kolbuszowskie charakteryzuje symetryczna budowa elementów i układów kompozycyjnych. Cechą odróżniającą meble kolbuszowskie od mebli wiedeńskich są szczegóły ornamentów intarsji i wycięcia w deskach podobne do stosowanych w meblach ludowych. Konstrukcja mebli kolbuszowskich w porównaniu z wiedeńskimi była cięższa oraz mniej dokładnie wykonana (prawdopodobnie
i fotele o wysokich oparciach, wyplatane lub tapicerowane, często kryte skórą. W skrzyniowych meblach niderlandzkich stosowano głównie dąb okleinowany hebanem, palisandrem i drewnem gatunków egzotycznych. Od 1660 r. obok drewna dębowego stosowano drewno orzechowe. W latach 1680-1690, na skutek zwiększonych kontaktów ze Wschodem, meble niderlandzkie były wykańczane laką z malowidłami chińskimi, a w inkrustacji stosowano kość słoniową. Rzeźbione meble gdańskie (wpływ sztuki niderlandzkiej) w pierwszej połowie XVIII wieku wykonywano z drewna dębowego. Później drewno dębowe zastąpiono drewnem orzechowym w połączeniu z hebanem, mahoniem, palisandrem lub drewnem jesionowym o atrakcyjnym rysunku słojów rocznych. Stosowano masę perłową i szylkret. Fotele i krzesła pokrywano kurdybanem, często miejscowej roboty, lub plecionką z trzciny hiszpańskiej. Wykonywano też szafki narożne, szafy, stoły i stoliki prostokątne i okrągłe trójnożne, stoliki do gry w karty, kanapy, fotele, krzesła. Inną grupą mebli "zadomowionych" w Polsce były meble saskie. Przywożono je do Polski z Drezna, dużego w tym czasie ośrodka meblarskiego. Według wzorów drezdeńskich wyrabiali je także stolarze warszawscy lub rzemieślnicy, którzy wraz z dworem przenosili się z Drezna do Warszawy. Konstrukcja mebli saskich miała swoiste cechy, gdyż elementy konstrukcyjne mebli miały warstwową budowę. Oskrzynie stołów i mebli do siedzenia były klejone na grubość z dwóch desek. Wewnętrzna pełniła funkcję nośną dla zewnętrznej - rzeźbionej (w dużych elementach często połączenie desek wzmacniano kołkami). Esowato wygięte nogi mebli wykonywano ze sklejonych na długość i szerokość kilku elerne-
32
Polskie meble barokowe: kolbuszouseie
(I - 3), saskie (4 - 6), gdańskie (7 - 9)
TABLICA
XII.
3. komoda
2. sekretarzyk
6. stołek
9. szafa z przełamanym wieńcem górnym 5. szafa
7. krzesło
8. stół
33
6. Klasycyzm
prymitywniejszymi narzędziami). Do jej wykonania stosowano drewno jodły, świerka, rzadziej sosny, modrzewia i dębu. Charakterystyczną cechą konstrukcyjną mebli kolbuszowskich były przylgi szuflad utworzone przez fornir wystający od 3 do 5 mm ponad wąską powierzchnię szuflady. Maskowały one i uszczelniały szczeliny między otworem a szufladami. Inną cechą charakterystyczną był sposób blokowania szufladek - skrytek dźwignią, która zapadała w wycięcie w szufladzie. Dopiero po uniesieniu ukrytej dźwigienki skrytkę można było otworzyć. Meble kolbuszowskie zdobione były intarsją, czasami wykańczano je laką chińską albo malowano czarną farbą. Najczęściej spotykanymi motywami dekoracyjnymi były: motyw wstęgowo-cęgowy, motywy geometryczne i roślinne. Spośród motywów geometrycznych najczęściej występowały koła i owale promieniście podzielone, gwiazdy o dosyć szerokich ramionach z kółkiem w środku maskującym miejsce schodzenia się ramion, ukośna i romboidalna szachownica, kręcone sznurki i żyłki, kostka. Motywy roślinne to liście i kwiaty oraz gwiazdy z liści i gwiazdy z kwiatów. Częstym elementem dekoracyjnym były herby (tablice II i III). Do okleinowania mebli kolbuszowskich stosowano drewno jasnego i ciemnego orzecha, jesionu, wiązu górskiego, czereśni, brzozy i czeczotowatej topoli. Do intarsjowania używano drewna różnych, ale wyłącznie krajowych drzew: orzecha, śliwy, jaworu, czarnego dębu, gruszy, topoli i czeczotowatej brzozy. Intarsję wzbogacano wypalaniem i rytowaniem.
Meble francuskie Okres klasycyzmu francuskiego obejmował czasy panowania Ludwika XV (częściowo) i Ludwika XVI (17741789), czasy Wielkiej Rewolucji, Dyrektoriatu i Konsulatu (1789-1804) oraz rządy Napoleona I (1804-1814). Najbardziej liczącymi się twórcami klasycyzmu francuskiego byli: Jean-Francois Oeben, Andre Roubo, Jean-Henri Riesener, Jean-Francois Leleu, Louis Delanois, Georg Jacob i jego synowie - Georg Jacob i Francois-Honore Jacob-Desmalter, Jean-Charles Delafosse i David Roentgen. Nazwiskami tych twórców znakowano meble, a ich wzory rozpowszechniały następujące publikacje: sześć części "L'Art du Menuisier" (1769-1775) Andre'a Roubo, z wzorami mebli i opisami technik stosowanych przy ich wytwarzaniu; "Cahiers d'Ameublement" (1780) Richarda de Lalonde, z wzorami komód, krzeseł, stołów z rzymską dekoracją; wielotomowa encyklopedia "Encyklopedie ou Dictionnaire raisenne des Sciences, des Arts et des Mćtiers ..." (1751-1780), opracowana przez d' Alemberta i Diderota, zawierająca wzory mebli i informacje o stosowanych technikach przy wykonywaniu mebli szkieletowych i skrzyniowych. W połowie panowania Ludwika XV rokokową formę mebli zaczęto łączyć z formami klasycznymi, a więc takimi, które cechuje symetria i proste linie. Podczas tego przejściowego okresu, zwanego transition, uznawanego za odrębny styl, kabriolowe nogi stawały się coraz bardziej proste. Francuski klasycyzm naj pełniej rozwinął się w czasach Ludwika XVI. Nogi wszystkich mebli wytwarzanych w tym czasie były proste, zwężające się ku dołowi, o przekroju kwadratowym lub
34
W czasach Ludwika XVI wytwarzano wiele typów krzeseł, foteli i kanap różniących się kształtem oparć i poręczy. Poręcze miały wsporniki cofnięte do tyłu i stanowiły jeden lity element z nogą przednią. Oskrzynie krzeseł i foteli były proste lub eliptyczne, a oparcia prostokątne, owalne lub w kształcie liry. Ornamentyka mebli z czasów Ludwika XVI zawierała motywy kwiatowe oraz wstęgi, łuki kupidynów, liry, liście akantu, arabeski i detale architektoniczne (tablica II i III). Powierzchnię mebli wykańczano techniką woskowania i polerowania. Najczęstszą techniką wykańczania reprezentacyjnych mebli szkieletowych było ich pozłacanie lub posrebrzanie. Pozłacano płatkami złota układanymi na wielowarstwową powłokę gesso i pulment. Partie polerowane i matowe występowały obok siebie. Pod powłoki matowe kładziono pulment żółty, a pod polerowane - czerwony. Ponieważ płatki złota były bardzo cienkie, uzyskiwano w ten sposób głębię kolorów, tzn. ciemniejszy odcień warstw polerowanych i jaśniejszy matowych. Często łączono złocenia i srebrzenia. Ponadto meble malowano barwnymi lakierami dostosowanymi do koloru wnętrza, werniksami, a nawet farbami wodnymi pokrytymi werniksem. Rzeźbione kwiaty malowano w naturalnych kolorach. Wykańczanie powierzchni laką było mniej popularne niż w poprzedniej epoce. Technika intarsjowania osiągnęła niezwykle wysoki poziom. Uzyskiwano wspaniałe efekty układając z drewna o różnej barwie i rysunku różnorodne i skomplikowane kompozycje. Intarsję wzbogacano grawerowaniem, przypalaniem i barwiemem. Na podstawowe elementy konstrukcyjne mebli skrzyniowych stosowano dąb. Do okleinowania mebli używano 49 odmian drewna gatunków egzotycznych i 29 krajowych. Do naj popularniej-
okrągłym, wzbogacane pionowymi lub spiralnymi kanelami, bez wolutowego zakończenia. U góry zakończone były gzymsem, kapitelem, kostką zdobioną rzeźbioną rozetą lub kostką diamentową, zależnie od czasu powstania mebla (tablica I). Takie zakończenie umożliwiało powiększenie wymiarów czopów łączonych elementów. Złącza czopowe wzmacniano dwoma kołkami lub stosowano czopy z odsadzeniem, zwiększającym sztywność złącza. Do skrzyniowych mebli wytwarzanych w tym czasie należały bufety, komody, kabinety, sekretery, szyfoniery i szafy biblioteczne. Komody i bufety często poszerzano, dodając boczne zaokrąglone części stanowiące otwarte lub zamykane drzwiczkami półki. W ten sposób powstał typ komody-serwantki lub komody-etażerki. Sekretery występowały w dwóch odmianach. Pierwszą tworzyły dwie szafki - dolna, zamykana parą drzwiczek, i górna, zamykana drzwiczkami poziomymi, które po otwarciu służyły do pisania. Drugi typ sekretery charakteryzował się tym, że górna część wsparta była na podstawie w kształcie stołu. Szyfoniery z tego okresu miały do dwunastu szuflad. Skrzyniowe meble z czasów Ludwika XVI miały prostokątne kształty zarówno z przodu, jak i z boku, a ich płytowe elementy otoczone były drewnianą lub metalową ramką, czasami załamaną w narożach wokół umieszczonej lam rozety. Wytwarzano wiele typów stołów. Bywały przyścienne stoły-bufety, stołyserwantki, stoły-etażerki i stoliki przenośne produkowane w różnych odmianach. Płyty wierzchnie stołów wszystkich typów miały proste brzegi. Wiele małych stołów i mebli skrzyniowych miało płyty wykonane z barwnych marmurów, czasami otoczonych metalową galeryjką. Stoły do pisania i biurka miały najczęściej płyty pokryte skórą. 3'
35
szym zdobnictwie niż w okresie panowania Ludwika XVI. Wprowadzono nowe motywy do dekoracji mebli, np. bębny, włócznie, trąbki, czapki frygijskie, a także motywy wiejskie - cepy, pługi, kosy. Zaczęto wprowadzać formy zaczerpnięte z antycznej Grecji. Oparcia mebli do siedzenia przypominały krzesła klismos - miały wolutowo odwinięty do tyłu wierzchołek lub przypominały kształtem gondolę. Przednie nogi w wielu krzesłach były proste - toczone lub rzeźbione, a tylne lekko odchylone do tyłu. Od około 1800 roku nogi krzeseł były gładkie, a górna część nóg zakończona była kostką ozdobioną motywem diamentowym. Cofnięte do tyłu wsporniki poręczy foteli były rzadkością. Ustawiano je w jednej linii z przednią nogą. W okresie rządów Dyrektoriatu powszechne stało się wykorzystanie drewna mahoniowego, a popularne meble oparte na wzorach greckich wykonane były z kutego żelaza i brązu, wsparte na trójnogach. Barwy tkanin obiciowych były bardziej kontrastowe niż w okresie Ludwika XVI. W okresie cesarstwa, za panowania Napoleona Iwykształcił się nowy kierunek - klasycyzm monumentalny, zwany empirem. W meblach empirowych starano się przede wszystkim utrzymać symetrię i poprawność kompozycji form grecko-rzymskich, nie przywiązując wagi do zapewnienia komfortu w ich użytkowaniu. Są one reprezentacyjne, ciężkie i masywne. Wprowadzono kilka nowych odmian mebli. Prawie wszystkie stoły były okrągłe lub ośmiokątne, z marmurowymi płytami, oskrzyniami zdobionymi aplikacjami i wspartymi na postaciach ludzkich, zwierzęcych lub na formach kombinowanych, np. na postaci kobiety wyłaniającej się z nogi lwa. Przeważnie jednak płyta była wsparta na kolumnie, która spoczywała na trójkątnym cokole.
szych należały: drewno mahoniowe, różane, palisandrowe, orzechowe, cytrynowe i satynowe. Stosowano też drewno olszy, wiśni lub czereśni. Ponownie stało się popularne drewno hebanowe. Malowane i złocone francuskie meble szkieletowe wykonywano z drewna bukowego, czasami sosnowego i lipowego. Mebli z drewna orzechowego i mahoniowego nie barwiono. Meble tapicerowane pokrywano gobelinami, haftami grand point i petit point na kanwie, adamaszkami, aksamitem i różnego typu tkaninami jadwabnymi, bawełnianymi oraz płóciennymi. W tym okresie przeważały tkaniny jasne, gładkie, pasiaste lub w drobne wzory roślinne. Używano też miękko wyprawionych skór - safianu, maroquinu, a także włosienicy (tkaniny uzyskanej ze splotu włosia końskiego i niebieskich nitek lnianych). Do wyplatania krzeseł gabinetowych używano trzciny hiszpańskiej, a części tapicerowane były wykończone gwoździami lub pasmanterią. Do inkrustacji używano metali (cyny, srebra), masy perłowej, szylkretu, kości słoniowej lub innej zwierzęcej. W bogatszych meblach stosowano płytki porcelanowe, wklejano sztychy. Okucia i inne ozdoby, np. ramki ujmujące sztychy lub płytki porcelanowe, wykonywano z mosiądzu lub złoconego brązu. Od około 1780 roku, pod wpływem zapotrzebowania na wzory greckie, etruskie, rzymskie i egipskie, zaczęto wykonywać całe meble lub ich części z brązu spatynowanego na zielono lub złoconego oraz z kutego żelaza. Były to małe stoliki, podstawy - tzw. gerydony, trójnogi i stoliki do robótek ręcznych, zdobione sfinksami, jastrzębiami, sarkofagami, kwiatami lotosu, palmetami, giloszami i innymi antycznymi ornamentami (tablica II i III). W czasie rządów Dyrektoriatu produkowano meble prostsze, o skromniej36
Francuskie
meble klasycystyczne,' styl Ludwika
XVI (I -4), dyrektoriat (5),
empire (6 -8)
TABLICA XlII.
2. kOllloda-sel1l'all tka
3. stół
4. fotel z kallelowal/yllli II L
nogami
II
w lesztaicie henn
5. fotel z uohrtou.o wygiętYIIl oparciem
7. stół wsjHlrty na trójkqtl1J"1I cokole
37
Wykonywano też trójnożne stoły z metalu i drewna na wzór znalezionych w Pompei. Konsole miały prostokątne lub półkoliste płyty. Łoża empirowe, zwane łożami-łodziami, ustawiano bokiem do ściany. W reprezentacyjnych fotelach empirowych podparcie poręczy stanowiły rzeźby chimer ze skrzydłami, łabędzi, kariatyd lub słupki z głową sfinksa. Powstał nowy typ taboretu, z wyściełanym siedziskiem opartym na skrzyżowanych nogach (według wzorów rzymskich), oraz leżanki, tzw. rekamiery, w formie rzymskiego łoża z bocznymi oparciami, jednakowej lub różnej wysokości. W kształcie krzeseł widoczny był nadal wpływ greckiego krzesła klismos, zwłaszcza w krzywiźnie oparcia i odchylenia tylnych nóg. Przednie nogi krzeseł zwykle były proste, toczone, ale niekiedy odchylone do przodu. Skrzyniowe meble empirowe (szafy, komody, sekretery, kabinety) ustawiane były na krótkich nogach lub na masywnym cokole. Krawędzie boczne akcentowano pilastrami w kształcie kariatyd, herm lub pełnych kolumn. Często spotykało się meble ze ściętymi skośnie narożami, co wizualnie zmniejszało ich gabaryty. Listwy profilowe i płyciny zanikły. Drzwi, boki i wieka wykonywano z jednej okleinowanej, płaskiej płyty. Stosowane w meblach kolumny miały bazy i głowice metalowe. Trzony kolumn stały zwykle na masywnych blokach. Podstawową dekoracją mebla był rysunek drewna, z którego był on wykonany. Meble zdobiono też aplikacjami, zwykle ornamentem okuciowym wykonanym z mosiądzu. Meble empirowe wykonywano z litego mahoniu lub drewna iglastego okleinowanego mahoniem. Stosowano też okleiny z wiązu, cisu, klonu, drewna cytrynowego. Drewno na okleiny importowano z Afryki i Indii Wschodnich i Zachodnich. Za38
przestano żłobkowania powierzchni, a rzadziej występującą markieterię układano z drewna hebanu i z metali (srebra, mosiądzu). Meble klasycyzmu francuskiego przedstawiono w tablicy XIII.
Meble angielskie W Anglii klasycyzm rozpoczął się w końcowej fazie panowania Jerzego III (1770-1810) i trwał w czasie regencji Jerzego IV (1810-1820) aż do początków panowania królowej Wiktorii. Kierunek ten zainicjowali i rozwinęli architekci Robert Adam i jego brat James, publikujący wzorniki, Thomas Sheraton i George Hepplewhite oraz Thomas Chippendale. W 1771 roku bracia Adam opublikowali pracę "The works of Robert and James Adam", w której zaproponowali prawie całkowitą zmianę ukształtowania wnętrz. Następna ich praca "Works in Architecture", której kolejne tomy ukazały się w latach 1773, 1779, 1822, przyczyniła się do rozpowszechnienia ich wersji klasycyzmu w Europie i Ameryce. Podobną rolę odegrała książka G. Hepplewhite'a: "The Cabinet-Maker and Upholsterer's Guide" wydana w 1788 roku, i praca T. Sheratona: "The Cabinet-Maker and Upholsterer's Drawing- Book", wydana w 1791 roku. W następnej fazie klasycyzmu angielskiego - regencji taką rolę spełnił wzornik Thomasa Hope'a: "The Household Furniture and Decoration", wydany w 1807 roku. Bracia Adam, zwłaszcza Robert, projektowali wnętrza, w tym także meble, współpracując z Chippendalem, Hepplewhitem i innymi wytwórcami. Robert Adam znany był z projektów kredensów, stolików-pomocników, kabin etów, bibliotek i kanap. Jego projektu był oryginalny stół-pomocnik, wyposażony po bokach w dwa oddzielne postumenty służące do stawiania na nich różnych
trzewika lub naparstka. Oparcia krzeseł mogły być owalne, sercowate, kołowe, tarczowe lub w kształcie wielbłądziego garbu. Najczęściej spotykany typ oparcia miał trzy przenikające się, ostro zakończone na dole, owale, tworzące oparcia sercowe, lub trzy liście palmy wkomponowane w owal. Górny ramiak oparć tarczowych miał formę serpentynową (wijącą się). Krzywiznę tego typu można również spotkać w półkach kredensów, płytach wierzchnich konsol i stołów oraz zwieńczeniach mebli skrzyniowych. Meble Hepplewhite'a zdobione były rzeźbami przedstawiającymi rozety, wstążki, różne motywy z kłosów pszenicy, wazy, festyny i ornament wałkowy. Malowane ornamenty przedstawiały kwiaty i postacie mitologiczne. Często występującym elementem zdobniczym była markieteria, którą wykonywano z drewna tulipanowca, sykamory, cisu, hebanu, drewna różanego, gruszy, czereśni i palisandru. Współczesny Hepplewhite'owi Thomas Shearer projektował dwufunkcyjne meble rozkładane, jak krzesłodrabina, kabinet-łóżko. Wzory jego mebli przedstawione zostały w książce "Cabinet - Maker's London Book of Prices". Innym znanym twórcą angielskich mebli klasycystycznych był Thomas Sheraton, który zaczął projektować meble około 1790 roku. Nie wykonywał on mebli przez siebie projektowanych, jak to robili Hepplewhite i Chippendale, lecz jego projekty, podobnie jak projekty braci Adam, realizowali inni wykonawcy. Wiele projektów Sheratona było niezwykle oryginalnych, a jego wpływ na kreowanie stylu był olbrzymi. W meblach Sheratona dominowały linie proste wyraźniej niż w projektach Hepplewhite'a. Serpentynowa linia niektórych elementów, np. zwieńczeń oparć, przerywana była liniami prostymi.
przedmiotów. Stół ten wykonywany był też jako samodzielny mebel wsparty na zwężających się nogach. Najbardziej charakterystycznymi ornamentami popularyzowanymi przez Roberta Adama były róże jerychońskie, wklęsło-wypukłe wzory, fryz żłobkowany, rozety i motyw parasola (tablica II i III). Motywy te występowały najczęściej w intarsji mebli i w aplikacjach z brązu. Nawiązujące do projektów Roberta Adama meble produkowane w Tule (Rosja) zdobione były inkrustowaniem stali miękkimi metalami techniką niello. Technika ta polegała na grawerowaniu rysunku, a następnie wypełnianiu zagłębień masą z siarczków ołowiu, miedzi, srebra i boraksu. Około 1758 roku bracia Adam nawiązali współpracę z Chippendalem. W wyniku tej współpracy Chippendale wykonywał meble, w których dominowały formy klasyczne i proste linie, ale łączył z nimi nadal ozdobny styl rokoka. Charakteryzują się one ciężką konstrukcją i dużymi rozmiarami. Po śmierci Thomasa Chippendale'a (1779 rok) prowadził firmę nadal jego syn Thomas; nie miała ona już jednak takiego znaczenia. W latach 1760-[786 meble projektował i wykonywał w Londynie George Hepplewhite. Jego meble były w większości słabej konstrukcji ze względu na stosowanie miękkich gatunków w konstrukcji mebli skrzyniowych (np. olszy) i smukłość elementów mebli szkieletowych. Jednak były to meble o wyjątkowo pięknych kształtach i kolorach. Najbardziej typowymi przykładami wzorów Hepplewhite'a były krzesła. Wykonywał je z drewna mahoniowego i satynowego (po 1765 roku Hepplewhite przyczynił się do spopularyzowania tych gatunków drewna). Nogi krzeseł Hepplewheite'a były zawsze proste, smukłe, o okrągłym lub kwadratowym przekroju, zbieżyste ku dołowi, czasem z zakończeniem w kształcie łopatki,
39
Sheraton współpracował z braćmi Adam oraz z Wedqewoodem - projektantem i wytwórcą wyrobów z porcelany. Dzięki tej współpracy jako pierwszy w Anglii użył plakietek porcelanowych w ornamentyce mebli. Nogi krzeseł Sheratona były takie, jak w krzesłach Hepplewhite'a. Przedłużone nogi tylne stanowiły boczne elementy oparcia, na które nasadzano ozdobny element zwieńczający. Środek oparcia wypełniony był ozdobnymi elementami, z których środkowy często miał formę wydłużonej wazy. Sheraton projektował meble małych rozmiarów, dostosowane do buduarów i pokojów toaletowych. Specjalizował się w meblach przeznaczonych do jadalni. W książce Sheratona przedstawione są też wzory stołów z bocznymi klapami, szaf bibliotecznych z kratowymi kompozycjami wypełnienia drzwi, meble składane i kabinety ze skrytkami zamykanymi na skomplikowane zamki. W późniejszym okresie działalności Sheratona wpływy francuskiego dyrektoriatu i empiru przyczyniły się do wprowadzenia do angielskich mebli szkieletowych delikatnych greckich, egipskich i rzymskich krzywizn z form proponowanych we wzornikach Hope'a. Dało to początek stylowi regencji. Terminu "regencja" używa się w Anglii w odniesieniu do mebli od końca XVIII wieku do śmierci króla Jerzego IV (1830 r.), pomimo że regentem był on w latach 1811-1820. Krzesła i fotele z okresu regencji miały wolutowy kształt przeważnie ażurowych oparć, natomiast siedziska były tapicerowane lub wyplatane trzciną hiszpańską. Nogi o przekroju prostokątnym miały krzywiznę krzesła klismos. Stoły często wsparte były na krótkiej kolumnie zakończonej czworonogiem. Powstały stoły z klapami - zwane sofatable; nazwa stołów związana była z wydłużonym kształtem płyty. 40
Sekretery i szafy biblioteczne w okresie regencji Jerzego IV wykonywano w różnych wariantach: jako małe, prostopadłościenne i okrągłe szafki, ustawione na cokole lub trójnogu, albo duże szafy, czasem nawet czterodrzwiowe, u góry oszklone i podzielone zawsze konstrukcją kratową. Meble z okresu regencji wykonywano głównie z mahoniu, mniejsze - buduarowe i salonowe - z drewna palisandrowego intarsjowanego hebanem i drewnem satynowym lub cytrynowym. Drewno satynowe używane do intarsji było jasne, o wyraźnym rysunku słojów. rocznych, z drobnymi, błyszczącymi centkami. Meble zdobiono rzeźbą lub intarsją. Często obydwie techniki stosowano równocześnie, jednak z większym umiarem niż w meblach francuskich. Brązu prawie nie stosowano na aplikacje, robiono z niego natomiast zakończenia nóg, uchwyty, rozety umieszczane na oskrzyniach stołów oraz drzwiach mebli skrzyniowych. Komody i sekretery kryto werniksem imitującym lakę chińską, a krzesła malowano na czarno. W 1755 roku pojawiły się w Anglii pierwsze publikacje o meblach bambusowych. Sir William Cham bers opublikował "Chinese Designs". Rysunki mebli zawarte w tej pracy posłużyły w latach 1770-1780 do projektowania imitacji mebli bambusowych z toczonego drewna bukowego i barwionego na bambus. W późniejszym okresie imitacje mebli bambusowych wykonywano również z drewna satynowego. Po roku 1815 formy mebli propagowane przez Hope'a w jego wzornikach zanikły. Krzywizny krzesła klismos i zbieżystość nóg zostały stopniowo wyparte przez grube, krótkie i bulwiaste formy nadchodzącego ciężkiego stylu wiktoriańskiego. Angielskie meble klasycystyczne przedstawiono w tablicy XIV.
Angielskie
meble klasycystyczne .. Roberta Adama
Thomasa Hope'a (6), George/; Hepplewhite'a
2. stół wsparty
(l - 5),
(7), regencyjne (8-10)
TABLICA XlV.
na sześciu 170gach
1. postument
3. stołek
kanapka
5. biurko 6. fotel o grecko-egipskiej
formie
7. fotel z oparciem w kształcie tarcZ)' 8. krzesło z w)lplatanym siedziskiem 9. komoda
10. stół (sofa-tabie)
41
Meble polskie W Polsce inicjatorem mody klasycystycznej był król Stanisław August (panował w latach 1764-1795). Meble dla Zamku Królewskiego w Warszawie, dla pałaców w Ujazdowie i w Łazienkach projektowali architekci Jakub Fontana i Jan Chrystian Kommsetzer. W roku 1775 podskarbi wielki koronny, Adam Poniński, sprowadził do Warszawy z Neuwied w Westfalii, ze słynnej manufaktury Abrahama i Davida Roentgenów, siedmiu ebenistów: Andreasa Simmlera, Diircksa, Gerstinga, Nenecka, Romera, Friesa i Stersinga. W tym czasie czerpano wzory z mebli francuskich i angielskich (tablica XV). W dekoracji mebli stosowano figury geometryczne: koła, kwadraty, romby iprostokąty. W meblach skrzyniowych motywy te są często widoczne w intarsji wykonanej z różnobarwnego drewna, a w meblach szkieletowych - w ażurowych oparciach. W południowej części Polski elementy konstrukcyjne wykonywano z drewnajodły, świerka, sosny, rzadziej z drewna lipy, gruszy i czereśni, a w północnej - z drewna dębu. Do okleinowania powierzchni używano drewna orzecha, cisu, brzostu,jesionu, modrzewia, olszy, brzozy (zwykłej i czeczotowatej), klonu, topoli i drzew owocowych. W końcu XVIII wieku stosowano też okleiny mahoniowe. Meble z okresu Księstwa Warszawskiego (1806-1815) zachowują klasyczne formy, są masywne i monumentalne (tablica XII). Z umiarem zdobiono je płaskorzeźbą, rzadziej intarsją. Oparcia mebli do siedzenia wypełniano pionowo usytuowanymi drewnianymi prętami, podstawy stołów zaś wykonywano w kształcie liry. Formy te, obok nowych, przetrwały aż do połowy XIX wieku w Królestwie Polskim, w Wielkim Księstwie Poznańskim i w Rzeczypospolitej 42
Krakowskiej. Do ich wykonywania, obok mahoniu, wykorzystywano również drewno gatunków krajowych główme jesionu.
7. Biedermeier Biedermeier był klasycyzującym stylem sztuki charakterystycznym dla austriackiej i niemieckiej kultury mieszczańskiej w latach 1815-1848. Symbolizował on mieszczański gust, dawał poczucie intymności, przytulności i wygody, odrzucał reprezentacyjność i monumentalność klasycyzmu francuskiego cesarstwa (empiru). W czasie i wyrazie odpowiadał francuskiej restauracji (18141830) i panowaniu Ludwika Filipa (1830-1848). Meble z tego okresu cechuje solidne, dobre wykonanie oraz uproszczenia klasycyzujących podziałów. Styl ten rozpowszechnił się także na ziemiach polskich, zwłaszcza zaboru austriackiego i pruskiego, i przetrwał prawie do połowy stulecia. Biedermeier rozwijał się z form mebli angielskich, szczególnie Sheratona i Hepplewhite'a, oraz francuskich z końca panowania Ludwika XVI i czasów dyrektoriatu (tablica XVI). Charakterystyczne dla tego okresu było tworzenie kompletów mebli o jednakowej dekoracji, przeznaczonych do wnętrz o konkretnej funkcji, np. jadalni, salonu czy sypialni. Do popularnych mebli tego okresu należały proste w kształcie sekretery, szafy z oszkloną z przodu i z boku witryną, służące do przechowywania porcelany, oraz etażerki spełniające podobną funkcję. Spotyka się również dwuszuf1adowe komody na wysokich nóżkach oraz masywne, trójszuf1adowe komody, stojące na niskich, klockowa tych nogach. Szafy i komody podobne były do mebli angiels-
Polskie meble klasycystyczne,' z czasów panowania z okresu Księstwa
l.
Stanisława
Augusta (1 - 3), TABLICA Xv.
Wm"Szawskiego (4 -10)
3. stćł-leonsola
komoda 2. krzesło
5. fole/
8. sIM z opmzczc{/I)lIlIi boczlIJ"lIi płytami
J
43
O. kClI1apcl pTojektll
A. Tyszkiewicz
kich z końca XVIII wieku, lecz z ograniczoną do minimum liczbą gzymsów i występów. Kanapy, fotele i krzesła konstruowano z myślą o wygodzie. Oparcia foteli i krzeseł były ażurowe, a siedziska tapicerowane. Od wysokości krzeseł uzależniano wysokość stołu. Stoły były najczęściej okrągłe lub owalne, wsparte na jednej nodze, albo na trzech lub czterech nogach, odgiętych w kształcie litery "S". Można też było spotkać stoły prostokątne, z bocznymi klapami. Stoły te miały najczęściej podstawy w kształcie liry. W meblach skrzyniowych daje się zauważyć wyraźny podział elementów na poziome i pionowe. Do elementów poziomych należą wieńce: dolny i górny - ograniczające korpus mebla, a do pionowych - elementy w kształcie pilastrów, półkolumienek, herm, kariatyd, które pełniły wyłącznie funkcję zdobniczą, dzieląc mebel na pola. Wieniec górny często podkreślano gzymsami w kształcie tympanonów. Do nadania meblom w kształcie prostopadłościanu lekkości narożniki kształtowano ukośnie, a niektóre meble, np. kredensy lub komody, miały boki w formie ćwierci koła. Podobne efekty uzyskiwano stosując intarsję żyłkową, która nadawała meblom lekkości, optycznie zmniejszając ich wymiary. Do łączenia elementów płytowych korpusu mebli skrzyniowych i szuflad stosowano skośne złącza wczepowe. Dna szuflad mocowano zwykle we wpuście, a czoła szuflad leżały w jednej płaszczyźnie z pozostałą czołową powierzchnią mebla. Ściany tylne, zwykle konstrukcji ramowo-płycinowej, rzadziej deskowej, najczęściej łączono z korpusem złączem wpustowo-wypustowym. Największych zmian konstrukcyjnych dokonano w meblach szkieletowych. Wprawdzie krzesła i fotele miały nadal konstrukcję oskrzyniową, lecz wprowadzono również konstrukcję sto44
jakową. W meblach konstrukcji stojakowej nogi tylne, przednie oraz ramiaki boczne tworzyły stojaki, do których przymocowane były ramiaki (przedni i tylny), umieszczone nieco niżej tak, aby można było włożyć tapicerowaną ramę siedziska. Rama wkładana była na kołki wmontowane w ramiaki, co stabilizowało jej położenie. Siedzisko zawieszone było na stojakach. Krzesła i fotele konstrukcji oskrzyniowej były często wzmacniane łączyną łączącą przednią i tylną oskrzynię. W meblach tych tapicerowane siedzisko było zwykle trwale umocowane do 0skrzyń. Do łączenia ramiaków siedziska z nogami stosowano złącza czopowe, dwuczopowe i czopowe z odsadzeniem. Zastosowanie złączy dwuczopowych i czopowych z odsadzeniem zwiększało powierzchnię styku łączonych elementów, a tym samym wytrzymałość i sztywność połączenia. Był to następny krok w rozwoju konstrukcji mebli szkieletowych. Elementy oparć łączono złączami czopowymi. Rozpowszechniło się okleinowanie elementów krzeseł i foteli, a jako materiału konstrukcyjnego zaczęto używać taniego drewna sosnowego. Stoły były konstrukcji oskrzyniowej lub deskowej (policzkowej). W oskrzyni stołu znajdowała się jedna lub dwie szuflady. Stoły konstrukcji deskowej miały pozorowaną oskrzynię, doklejoną do spodniej powierzchni płyty. Był to nawrót do typowych konstrukcji antycznych. Podobne rozwiązania stosowano też w konstrukcjach stołów renesansowych. Oskrzynia pełniła funkcję ozdobną oraz rolę stabilizatora kształtu płyty stołu. Do łączenia elementów stelaża stosowano złącza czopowe o czopach prostokątnych lub okrągłych. Do produkcji mebli używano głównie drewna orzecha, mahoniu, często gruszy, brzozy i czereśni. Rzadziej korzystano z drewna jesionu, wiązu, cisu
TABLICA XVI.
Meble biedermeier(JWskie
sekretera
stolik do robótek
stół z {)P"SZCZCfl~)'lIIi bocz,,)",,; P0'tal!li
witryna krzesło z boczll)'mi oparciami
fotel
4S
na nie warstwę wyściełającą z włosia końskiego lub włókien konopnych. Całość pokrywano tkaniną pyłochłonną (płótnem), a następnie bawełnianą lub jedwabną tkaniną pokryciową (najczęściej pasiastą).
i topoli. Jawor, mimo jasnej barwy, stosowano tylko do intarsji. Wyżej wymienionych gatunków drewna używano do okleinawania podłoża wykonanego z desek sosnowych, świerkowych lub jodłowych. Do okleinawania widocznych powierzchni wewnętrznych używano jaworu oczkowego. Ponieważ w meblach biedermeierowskich walory rysunku drewna spełniały rolę dekoracyjną, umiejętność pozyskiwania oklein doprowadzono do perfekcji, uzyskując ozdobne układy słojów rocznych ze stycznego przekroju pnia. Okleiny pozyskiwano z ręcznego piłowania, a ich grubość wynosiła ponad 2 mm. Po skonstruowaniu mechanicznej pilarki hamburskiej minimalna grubość okleiny, jaką można było uzyskać, wynosiła 1,5 mm. Okleina pozyskiwana mechanicznie była bardziej równomierna niż piłowana ręcznie. W latach sześćdziesiątych XIX wieku we Francji wynaleziono skrawarki, które umożliwiały pozyskiwanie oklein grubości 0,9-3 mm. W 1822 r. w Wiedniu wyprodukowano maszynę do obwodowego skrawania oklein (łuszczarkę). Na wiek XIX przypadają również początki uprzemysłowienia. W latach trzydziestych bowiem we Francji i Anglii wynaleziono frezarkę dolnowrzecionową, co umożliwiło seryjną produkcję mebli i powtarzalność kształtu czopów. Rozwinęła się również sztuka barwienia drewna, szczególnie na kolor hebanu i mahoniu. Dużo uwagi poświęcona produkcji kleju. W 1823 roku w Niemczech powstała pierwsza manufaktura produkująca klej kostny. Powierzchnię mebli politurowano, wykańczając ją na połysk (po 1830 roku). Około 1820 roku udoskonalono technikę tapicerowania mebli biedermeierowskich. Polegała ona na zastosowaniu sprężyn. Sprężyny pojedyncze, najczęściej sześciozwojowe, mocowano do pasów, wiązano sznurkiem i nakładano
8. Historyzm W meblarstwie dziewiętnastowiecznym z jednej strony można zauważyć poszukiwanie nowych kształtów i materiałów, a z drugiej nawiązywanie do starych form, stąd meble historyzujące (tablica XVII). Oprócz wzorów greckich, egipskich i rzymskich w projektowaniu wykorzystywano wzory mebli średniowiecznych, barokowych, rokokowych i renesansowych. Pojawiły się odmiany stylowe mebli neogotyckich, neobarokowych, neorokokowych, neorenesans owych i neoklasycystycznych, w których dużą rolę odgrywała inwencja projektantów. Nie były to zatem kopie, lecz inne typy użytkowe mebli wykonywanych z innych materiałów niż ich pierwowzory. W Anglii historyzujące formy mebli występowały w okresie wiktoriańskim (1850-1875), a we Francji w okresie od 1815 do 1870 r. W Anglii stosowano drewno dębowe, orzechowe, jesionowe, satynowe, mahoniowe i palisandrowe. Meble neogotyckie w Anglii i Francji wykonywano z drewna palisandrowego, zdobionego pozłacanymi brązami lub intarsją. We Francji używano drewna jasnego, głównie klonowego, o zawiłym układzie włókien drzewnych i licznych drobnych sęczkach. Drewno to intarsjowano ciemnofioletowym palisandrem, jasnym palisandrem brazylijskim lub drewnem innych gatunków. W wielu krajach wykładano meble hebanem, mosiądzem, szarym stopem cyny i ołowiu oraz malo-
46
Meble bistoryzujqce : francuskie
TABLICA XVII.
(l -5), angielskie (6 - 9
3. krzesło z czasów Ludunlza
Filipa
1. krzesło z czasów restauracji
6. krzesło wiktoriańskie 2. sekretera z czasów Ludwika
Filipa
(papier
mJche)
). stołek z czasów apoleona II I
4. kanapa
z czasów Napoleona
III
9. kredem z czasów maniery chiliskiej
7. krzesło u.i etoriaiiskie bambusopodobne
8. krzesło wikt01"iaJlskie
47
waną porcelaną. Szerokie zastosowanie miała papier mache, opatentowana w Anglii w 1772 roku (inkrustowana masą perłową), z której łatwo można było wykonać meble o różnorodnych kształtach. Małe meble wykonywano w całości z papier mache, w przypadku większych - szkielet mebla zrobiony z drewna litego oklejano kształtkami papier mache. Największym producentem takich mebli była angielska firma - Jennens i Bettridge. Wykonywano również meble metalowe. Były to żelazne lub mosiężne łóżka, żelazne lub żeliwne ławy, krzesła i stoły. Do wytwarzania mebli stosowano też materiały zastępcze, np. meble tapicerowane, zwłaszcza gabinetowe, kryto imitacją skóry. W meblach wykonywanych techniką Boulle'a zamiast oryginalnego stosowano sztuczny szylkret, który wytwarzano z żywic. Elementy rzeźbione wykonywano często z gesso lub papier mache. W Stanach Zjednoczonych zamiast wyrzynać i rzeźbić meble rokokowe, wytwarzano je gnąc drewno palisandrowe i - rzadziej - dębowe. Powszechnie barwiono drewno gruszy lub klonu, imitując heban. Od 1845 roku, kiedy Anglik T. B. Jordan wynalazł kopiarko-rzeźbiarkę, otrzymywano powtórzenia (kopie) rzeźbionych drewnianych fragmentów mebli. Od wystawy londyńskiej w 1851 roku stały się modne meble orientalne. Do upowszechnienia tej mody przyczyniły się wystawy: w 1862 r. - londyńska, w 1867 r. - paryska i w 1873 r. - wiedeńska. Były to meble dużych rozmiarów, o funkcji i materiałach różniących się od oryginalnych, ale z orientalnymi motywami zdobniczymi, najczęściej geometrycznymi. Od 1867 roku Godwin w Anglii zaczyna adaptować japońskie formy, tworząc meble w stylu anglojapońskim; ich szafki i szuflady wsparte były na cienkich słupkach. Ponownie stają się modne meble 48
bambusowe wykonywane w manierze chińskiej lub w stylu neogotyckim. W Anglii bambus łączono z plecionkami z trzciny hiszpańskiej, złoconymi galeryjkami, brązami, płytami wykończonymi laką zdobioną motywami kwiatowymi i sylwetkami ptaków. Produkowano też meble z drewna bukowego i satynowego, imitujące meble bambusowe. We Francji produkowano meble imitujące meble bambusowe. Używano do tego celu drewna klonu, jesionu, wiązu i drewna drzew owocowych. Meble bambusowe przeznaczone były wyłącznie do wyposażania wnętrz, gdyż bambus w warunkach dużej wilgotności powietrza tracił sztywność. Elementy mebli wykonanych z bambusa były wiązane trzciną hiszpańską, wykonane zaś z litego drewna, imitującego bambus, łączono przeważnie wkrętami i złączami czopowymi. Od 1851 roku popularność zyskały meble łączące cechy różnych stylów. Taką tendencję we Francji reprezentują meble wytwarzane w czasach panowania Ludwika Filipa, nazwane imieniem tego króla. Były to masywne meble, z elementami zdobniczymi zapożyczonymi z mebli średniowiecznych i renesansowych drugiej połowy XVI wieku, jak kolumny czy reliefy z klasycznymi figurami. Bardzo charakterystyczne były poręcze najbardziej typowych foteli. Ich podłokietnik połączony był ze wspornikiem tak, że tworzył jakby jedną całość, przy czym wspornik miał kształt dwóch odwróconych do siebie wolut. Nogi mebli szkieletowych, w kształcie toczonych tralek lub tralek przerywanych kanelowanymi fragmentami, zakańczano stożkowo. Pojawiły się kombinacje komody z umywalką. W czasie drugiego cesarstwa, czyli za panowania Napoleona III, tapicerstwo osiągnęło wysoki poziom. Doprowadzone do perfekcji pikowanie zabezpieczało przed marszczeniem się materiału pokryciowego, pozwalało kształtować
i ozdabiać tapicerowane części mebla. Krzesła i stoły wyplatano często trzciną hiszpańską i wikliną. Charakterystyczne dla tej epoki były kanapy confidente w kształcie litery "S" - dla dwóch osób, i spiralnie kształtowane - dla trzech osób, zestawy stolików, które można było przechowywać wstawiając jeden w drugi, obrotowe biblioteczki. Ulubionymi elementami dekoracyjnymi były kosze kwiatów, medaliony i wstęgi.
9. Inne kierunki w meblarstwie XIX i XX wieku Meble windsorskie Ważną rolę w poszukiwaniu nowych form w meblarstwie odegrały krzesła windsorskie - prowincjonalne meble angielskie (tablica XVIII). Wytwarzane w średniowieczu, potem zupełnie zanikły i dopiero na początku XVIII wieku rozpowszechniły się ponownie, opanowując cały świat. Wytwarzane są w skali przemysłowej do czasów obecnych. W Polsce produkuje je Fabryka Mebli w Radomsku. Krzesła windsorskie, z poręczami lub bez nich, miały różnej wysokości i różnie zaprojektowane oparcia. Wytwarzane licznie w Anglii, szybko również znalazły uznanie w Ameryce. Najwcześniej zaadaptowali je koloniści amerykańscy w Filadelfii, która stała się głównym ośrodkiem ich wytwarzania. Później wyrabiano je także w Bostonie, Nowym Jorku i wielu innych miastach amerykańskich. Krzesła te były najbardziej popularnymi amerykańskimi meblami do siedzenia. Prawie zawsze malowano je na kolor zielony i czerwony, rzadziej na brązowy, niebieski, żółty, biały i czarny. W Anglii do konstrukcji krzeseł uży-
wano głównie drewna cisu, buka, wiązu i jesionu, a w Ameryce na siedziska, drewna sosny, na pozostałe elementy zaś klonu, hikory, czasami dębu i orzecha. Elementy gięte robiono z hikory, dębu ijesionu. Cechą charakterystyczną mebli windsorskich jest różnie profilowany kształt nóg. Toczone profilowo nogi łączono za pomocą 3 łączyn w literę "H" lub 4 łączyn łączących dwie sąsiednie nogi (w układzie kwadratu lub prostokąta). Nogi krzeseł połączone były z siedziskiem w dwojaki sposób. Najczęściej w siedzisku wiercono przelotowe otwory, w których osadzano nogi. W wierzchołek nogi wbijano klin. Drugim sposobem było nawiercanie gniazd od spodu siedziska na 2/3 jego grubości. Wierzchołek nogi nacinano, w nacięcie wkładano klin, po czym wbijano nogę w gniazdo. Klin w obu przypadkach usztywniał połączenie nóg z siedziskiem. Mimo to dodatkowo wzmacniano połączenie klejem skórnym lub rybim.
Meble Thoneta Przemysłową produkcję mebli giętych rozpoczął Michael Thonet. W jego fabrykach produkowano głównie krzesła, fotele, łóżka i fotele bujane, potem całe komplety do salonu, jadalni, sypialni (tablica XVIII). Siedziska foteli i krzeseł wytwarzano w trzech odmianach: ze sklejki, z wypalonym lub wygniatanym wzorem (japońskim słońcem, pawimi piórami, kwiatami i in.) albo z nawierconymi otworami w ozdobnym układzie, wyplatane trzciną hiszpańską i tapicerowane, kryte tkaniną lub skórą. Początkowo formowano meblowe elementy gięto-klejone z 4---5 warstw drewna bukowego; elementy te następnie okleinowano mahoniem lub orzechem. Dopiero około 1859 roku zaczęto wytwarzać gięte elementy mebli wyłącznie 49
Meble windsorskie
(J -4) i thonetowskie (5 - 9)
TABLICA XVIII.
4. fotel (stick-baek)
I. fotel (eomb-baek)
3. krzesio (arroio-bacle)
2. fotel (baw-baek)
7. stojak na gazet)1
8. fotel-bujak
50
W Polsce istnieją dwie fabryki produkujące meble gięte w typie Thoneta - w Radomsku i Jasienicy.
z litego drewna bukowego, rzadziej jesionowego. Zastosowano przy tym nową metodę gięcia elementów drewnianych, używając stalowej taśmy na zewnętrzne strony elementu giętego. W ten sposób ułożona taśma przejmowała na siebie większą część naprężeń rozciągających, co zapobiegało pękaniu elementów giętych. Elementy mebli, zwłaszcza szkieletowych, łączono złączami czopowymi z gwintowanym czopem i wkrętami. Dzięki temu można było demontować meble do transportu. Później elementy mebli łączono na okrągły czop klejony z ramą. Nogi tylne łączono z ramą na śrubowkręt, inne elementy na wkręty. Meble Thoneta mają wiele zalet. Są lekkie dzięki niewielkim, w zasadzie ujednoliconym przekrojom elementów. Mimo że przekroje elementów są małe, meble Thoneta okazały się bardzo trwałe. Stanowią wyposażenie zarówno mieszkań, jak i lokali użyteczności publicznej. Trwałość swoją zawdzięczają głównie wyeliminowaniu z konstrukcji szkieletowych niektórych połączeń, tak że jeden element pełni kilka funkcji. Dla przykładu nogi tylne oraz boczne elementy i zwieńczenie oparcia albo podłokietnik, jego podpory i łączyny nóg fotela wykonane są z jednego elementu (pręta). Możliwości łączenia konstrukcji szkieletowych mebli wykonanych z prętów (rysowanych jakby jedną wijącą się linią) z innymi materiałami, np. tapicerskimi czy sklejką, stwarzają projektantom szanse realizacji interesujących, o nietypowych rozwiązaniach projektów. Po 1921 roku w fabrykach Thoneta rozpoczęła się również masowa produkcja mebli giętych z rurek stalowych. Projektantami tych mebli byli Marcel Breuer, Ludwig Mies van der Rohe i Le Corbussier. Meble Thoneta zawsze były oznakowane nalepką z nazwą: Thonet, Bracia Thonet - Wiedeń (od 1853 r.) lub Thonet - Mundus (od 1923 r.). 4'
Meble Arts and Crafts W późnym okresie wiktoriańskim w Anglij (1875-1901) ujawniły się tendencje, zainicjowane przez Johna Ruskina i Williama Morrisa, nawołujących do odrodzenia rękodzielnictwa, powrotu do cechowej organizacji pracy i uszlachetniania standardów wzornictwa sztuki zdobniczej (tablica XIX). Poglądy te znalazły odbicie w ruchu Arts and Crafts (Sztuki i Rzemiosła). Wiodącymi postaciami w tym ruchu, oprócz Johna Ruskina i Williama Morrisa, byli Charles Voysey, Charles Robert Ashbee i Artur Heygate Mackmurdo. Byli oni przeciwnikami uprzemysłowienia procesu wytwarzania i postulowali powrót do pracy ręcznej. W firmie Morrisa wyrabiano meble projektowane przez Philipa Webba według zasad starego rzemiosła. Były to meble drogie, dużych rozmiarów, z dekoracją nawiązującą do mebli średniowiecznych. Mackmurdo wytwarzał również meble dużych rozmiarów, o kształtach zaczerpniętych z wczesnego renesansu włoskiego. W końcu XIX wieku zaprojektował biurko, na którym namalował tulipany pojawiające się później w Arts Nouveau. Twórcy ruchu Arts and Crafts projektowali meble z krajowych gatunków drewna, głównie dębu i orzecha. W latach 1890-1910 produkowano wiele mebli projektu szkockiego architekta Charlesa Rennie Mackintosha. Uważa się, że niektóre typy jego mebli są niewygodne, niskiej jakości i małej wytrzymałości. Niewątpliwie cechuje je osobliwy wygląd. Są wysokie, owydłużonych kształtach, powściągliwej i prostej, bogatej kolorystycznie ornamentyce złożonej z figur geometrycznych. Projekto-
51
/
wane przez niego krzesła miały niezwykle wysokie oparcia i szerokie siedziska (tablica XIX).
Guirnard. W Anglii, poza Charles'em Renniem Mackintoshem i jego szkołą w Glasgow, działali Mackay Hugh, Baillie Scott i sir Frank Brangwyn. W Hiszpanii meble w tym stylu projektował architekt Antonio Gaudi, w Belgii - Victor Horta, w Wiedniu - Josef Hoffmann i Josef Maria Olbrich, w Monachium - August Endel, w Palermo - Ernesto Basile, w Krakowie - Stanisław Wyspiański. Meble secesyjne, znaczone wyżej wymienionymi nazwiskami, trudne do wykonania ze względu na krzywoliniowe kształty i przesadne wzornictwo (tablica XIX), stały się pretekstem do szukania innych form. Zwłaszcza po wystawie w Chicago w 1900 r., kiedy to nastąpiła konfrontacja kultury europejskiej z amerykańską, zaczęto sięgać do własnej sztuki ludowej, np. w Polsce - do mebli zakopiańskich, w Anglii - windsorskich, w Ameryce - Shakersów i windsorskich.
Meble secesyjne W 1889 roku na wystawie w Paryżu Emi-lGalle zaprezentował meble w dotychczas nieznanym stylu, inspirowanym formami zaczerpniętymi ze świata roślin i zwierząt. Styl ten w każdym niemal kraju stworzył własną odmianę i nazwę: Art Nouveau, Floreale, Jugendstil, Wiener-, Miinchener- i Berliner-Sezession, Modern Styl, Stile Liberty, Młoda Polska lub Secesja. Odrzucał symetrię, a dopuszczał kształty wydłużone, faliste, gwałtowne skręty. Źródłem inspiracji była natura (tablica XVI). Nogi stołów i krzeseł rzeźbiono w kształt łodyg roślinnych. Ulubionymi roślinnymi motywami zdobniczymi były: lilie wodne, tatarak, powoje, cyklameny, osty, maki, jemioła, a zwierzęcymi - motyle, pawie oraz łabędzie. Występowały też często postacie kobiece z rozwianymi włosami. Intarsja przedstawiała sceny poetyckie. Wykorzystywano również wzory japońskie. Produkowano zestawy mebli o różnorodnym przeznaczeniu, np. do jadalni, sypialni i gabinetów. Biurka bywały owalne, oparcia foteli miały często kształt płatków kwiatów, szafy i kredensy były oszklone małymi szybkami oprawionymi w metalowe ramki. Do wyrobu mebli stosowano drewno orzecha, platanu (z Algierii), mahoniu kubańskiego, palisandru, drewno drzew owocowych i - rzadziej - drewno satynowe. Intarsję wykonywano z tulipanowca oraz z mahoniu w połączeniu z drewnem cytrynowym i violetem. Głównymi reprezentantami nowego stylu we Francji byli, oprócz Emila Gallć'a architekci - Louis Majorelle, Eugene Vallin i stolarz artysta - Hector
Meble Shakersćw Meble Shakersów, wytwarzane w końcu XVIII i na początku XIX wieku przez sektę religijną Kwakrów, zwanych Shakersami, nawiązywały do angielskich mebli wiejskich. Projektowane przez ascetów, odznaczały się prostotą, funkcjonalnością i dużą wytrzymałością. Były to meble niedużych rozmiarów, z wyjątkiem stołów jadalnych i mebli wbudowanych w ściany. Shakersi wytwarzali krzesła z drabiniastym oparciem i wyplatanym siedziskiem oraz krzesła w typie windsorskim. Ponadto wytwarzali stołki, ławy, łóżka, krzesła obrotowe, skrzynie, kabinety, umywalnie, biurka ze skośnymi płytami wierzchnimi (tablica XIX). Shakersi zwracali uwagę na dobór materiałów i jakość wykonania/mebla. Meble wykonywali z drewna sosny, cze52
Meble Arts and Crafts (1-3), secesyjne (4-6) i Shakersów (7-9)
[ote! pmjek/II
TABLICA XIX.
3. klzeslo projektu
IV. /vlorrisa
2. leredens projekt«
W. Morr;St/
Cb. Mackilltoshct
5. klzeslo pmjekl/( A. Galldiego
6. lóżko projekt/( E. GaLle 4. etażerka pmjeklll E. Galle
8. leredens
7. k,zeslo (lt/dder-bClck)
9. lerzesło
53
reśni, klonu i innych gatunków dających się łatwo barwić, gdyż jedyną dekoracją mebli była ich, zwykle zielona, barwa. Poszczególne elementy łączono złączami czopowymi, kołkowymi i wczepowymI.
Meble Art Deco Od 1920 roku wykształcił się nowy kierunek w sztuce - Art Deco, który przetrwał do połowy lat trzydziestych. Kierunek ten zapoczątkował powstanie trzech nowych typów mebli: coctail-kabinetu, radio-kabinetu i radio-gramofonu. Meble w swych kształtach przypominały figury geometryczne lub były stylizowane (tablica XX). Jednak w miarę rozwoju stylu stawały się coraz bardziej monumentalne. Wprowadzono stare techniki dekoracji mebli, np. lakopodobne powłoki lakierowane bez orientalnych motywów, wytłaczaną i barwioną skórę i wymyślne, wzorzyste 0kleinowanie. Nowościami było użycie szagrynu (groszkowanej skóry) i luster pokrywających powierzchnię drewna. Czołowym przedstawicielem tego kierunku był Emil Jacques Ruhlmann, którego formy mebli nawiązywały do mebli empirowych. Wykonywał on meble z hebanu i orzecha kaukaskiego. Do dekoracji używał kości słoniowej, srebra, srebrzonych brązów i szagrynu. Jego meble tapicerowane pokryte były zwykle aksamitem lub brokatem.
zwracać uwagę na naukę wytwarzania mebli w stylu regionalnym Podhala. Niemałą rolę w programowaniu stylu zakopiańskiego odegrały publikacje o Podhalu, m.in. Władysława Matlakowskiego "Budownictwo ludowe na Podhalu" (1902 r.) i "Zdobienie i sprzęt ludu polskiego na Podhalu" (1901 r.). Od 1886 roku w Zakopanem przebywał przez 17 lat Stanisław Witkiewicz, który starał się stworzyć polski styl oparty na ludowej sztuce podhalańskiej, realizując swoje pomysły architektoniczne i wnętrzarskie. W 1904 r. Stanisław Witkiewicz wraz ze Stanisławem Barabaszem, Wojciechem Brzegą i Wiktorem Gosienieckim opracowali wspólnie tekę wzorów mebli pt. "Styl zakopiański - pokój jadalny". Starali się rozwinąć wypracowaną dotychczas przez Podhalan konstrukcję i ornamentykę, i wykorzystać ją w takich meblach podhalańskich, jak: stoły, kredensy, półki wiszące, krzesła, ławy, łoża, biurka (tablica XXI). Meble zakopiańskie wykonywano z jaworu, świerka, jesionu, wiązu górskiego, gruszy, jabłoni i dębu. Meble te rzeźbiono, polichromowano, rzadziej intarsjowano. W intarsji spotyka się drewno cisu, kosodrzewiny, jaworu. Konstrukcja i zdobnictwo drzwi kredensów były takie same, jak drzwi góralskich chat. Krawędzie elementów mebli fazowano, co przydawało im lekkości.
Meble zakopiańskie
Meble Bauhausu
Pod wpływem idei Johna Ruskina i Williama Morrisa Towarzystwo Tatrzańskie w 1876 r. założyło w Zakopanem szkołę snycerską, przekształconą potem w Szkołę Przemysłu Drzewnego. Początkowo kształcono w niej fachowców dla przemysłu drzewnego, później zaczęto
Bauhaus to szkoła wzornictwa powstała w Weimarze w 1919 roku z połączenia Akademii Sztuk Pięknych i Szkoły Rzemiosł Artystycznych. Pierwszym dyrektorem tej szkoły był Walter Gropius - architekt, nauczyciel i projektant. Szkoła istniała tylko 14 lat (do 1934 r.), 54
Meble Bauhausu
(1 -4), De Stijl (5 -7) i Art Deco (8 -11)
TABLICA
l. fotel projektu
2. stół projektu
M. Brenera
5. stół projeletu
XX.
M. Brenera
G. Rietuelda
6. fote! {red-blue} projektu
G. Rietueldn
7. krzesło (zig-zag) projektu
8. skrzynka radiou/a {cabinet-radio}
I J. fotel
55
G. Rietvelda
Meble polskie: Warsztatów i zakopiańskie
Krakowskich
projektu S. Witkiewicza
(I - 3), Spółdzielni "Ład"
(4 - 8) TABLICA XXI.
(9 -11) 2. lerzesło
5. leredens projelet« M. ChomeJItowskiej
3. szafa z półką
8. fotel projeko, M. Cbomentou/seiej
10. k,wlens projektu
S. Witkiewicza
9. stolik projeetu S. Witkiewicza
56
tniejącego od 1913 do 1926 roku. Najbardziej znanymi projektantami w Warsztatach Krakowskich byli Wojciech Jastrzębowski (uczeń Wyspiańskiego), Karol Stryjeński, Józef Czajkowski, Franciszek Mączyński i Wiesław Zarzycki. Działalność Warsztatów Krakowskich miała charakter artystyczno-wytwórczy i była wyrazem tendencji modernistycznych w naszej sztuce użytkowej i zdobniczej. Meble wytwarzane w Warsztatach Krakowskich charakteryzowały się surowymi kształtami i skromnymi ornamentami. Dążono do bezpretensjonalności i funkcjonalności. Ponieważ w poszukiwaniu narodowego stylu pozostawiano artystom dowolność wypowiedzi, istniała duża różnorodność form. Do produkcji mebli stosowano krajowe gatunki drewna, jak sosna, modrzew, dąb, jesion. Meble wykonywano z drewna litego, ukazując konstrukcję tam, gdzie mogła ona podnieść wartość artystyczną mebla. Powierzchnię mebli wykańczano nie tylko na połysk, ale również na mat (tablica XXI). W roku 1926 Warsztaty Krakowskie uległy likwidacji, a w Warszawie założono Spółdzielnię Artystów Plastyków "Ład". Założeniami "Ładu" była ścisła współpraca między artystą projektantem a rzemieślnikiem wykonawcą. Często autor sam był wykonawcą własnego projektu. Projektowano zarówno meble, jak i całe wnętrza. Meble wytwarzano głównie z drewna sosny (niekiedy palonej), brzostu (wiązu górskiego), jesionu, jaworu i czarnego dębu. Wykonywano je przede wszystkim z drewna litego, niemal nie używając oklein. Wyplatano również meble z wikliny. Do najbardziej znanych należą funkcjonalne meble Władysława Wołkowskiego, o estetycznych, fantazyjnych kształtach. Po 1950 roku w meblach "Ładu" zaczęto szeroko stosować tworzywa
była w tym czasie międzynarodowym centrum rzemiosła, architektury, malarstwa, rzeźby i muzyki. Celem szkoły było jednoczenie sztuki i technologii, twórczej wyobraźni z praktyczną wiedzą i rzemiosłem (tablica XX). Najbardziej znanymi projektantami Szkoły Bauhausu byli Marcel Breuer i Ludwig Mies van der Rohe. Znane są ich wzory mebli giętych (wykonywanych w firmie Thoneta) z chromowanych metalowych rurek (dotychczas stosowano metalowe pręty) oraz ze sklejonych warstwowo elementów giętych. Od 1937 roku Gropius i Breuer, a van der Rohe od 1939 roku pracują w Stanach Zjednoczonych, kontynuując tradycje szkoły Bauhausu. Meble De Stijl De Stijl w meblarstwie rozwinął się w Holandii. Odrzuca on wszystko to, co nie ma uzasadnienia funkcjonalnego lub konstrukcyjnego. Najbardziej znanym przedstawicielem tego ruchu był Gevritt Rietveld, który uważał, że szkielet mebla powinien być złożony z prostych elementów, których obecność należy uwidocznić. Spośród mebli projektu Rietvelda na uwagę zasługuje krzesło red b/ue z 1918 r. i krzesło zig-zag z 1934 r. Płytowe siedzisko krzesła red b/ue pomalowane było na niebiesko, oparcie na czerwono, a pozostałe elementy były czarne z żółtymi przekrojami poprzecznymi. Krzesło zig-zag wykonane było z 4 elementów płytowych (tablica XX). Meble Warsztatów Krakowskich i Spółdzielni "Ład" Potrzeba wspólnej organizacji artystów, architektów i rzemieślników doprowadziła do powstania stowarzyszenia nazwanego Warsztatami Krakowskimi, is57
mi w różnych kolorach, najczęściej czarnym, szarym, białym, czerwonym. Stosowane są również powłoki matowe. W związku z rozwojem produkcji przemysłowej powstał zawód projektanta przemysłowego oraz wzornictwo przemysłowe jako nowa dziedzina twórcza. Obecnie w wielu krajach istnieją instytuty, ośrodki wzornictwa i biura projektowe (m.in. International Council ofSocietes ofIndustrial Design, z siedzibą w Brukseli). W Polsce w 1950 roku został utworzony Instytut Wzornictwa Przemysłowego. A 1960 roku powołano Radę Wzornictwa i Estetyki Produkcji Przemysłowej przy Prezesie Rady Ministrów. Bezpośrednie potrzeby przemysłu zaspokajają branżowe placówki projektowania. W zakresie meblarstwa rolę tę pełni Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Meblarstwa w Poznaniu. Współczesne wzornictwo uwzględnia w projektach mebli ich cechy użytkowe, estetykę, modę, styl, jakość i warunki techniczno-ekonomiczne wykonama. W światowym meblarstwie można obecnie wyodrębnić następujące grupy mebli: - meble ludowe, o narodowych cechach, - meble stylowe i stylizowane, wywodzące się głównie z XVIII-wiecznych wzorów angielskich i francuskich, - meble o wyszukanych kształtach, bardziej dekoracyjnych niż funkcjonalnych, - meble o wysokich wymaganiach ergonomicznych, których kształt i wymiary mają ścisły związek z kształtem i budową ciała człowieka. Dominującą rolę we wzornictwie mebli odegrały w połowie naszego stulecia kraje skandynawskie, Stany Zjednoczone i Włochy (tablica XXII). Wśród projektantów skandynawskich najbardziej znanymi są Hans Wegner, Finn Juhl i Arne Jacobsen. Meble
drzewne i okleiny, a wymiary mebli dostosowano do małych mieszkań. Meble te - lekkie i doskonałe w proporcjach - wykazują dużą trwałość. Są ciągle poszukiwane, zwłaszcza że z poszczególnych mebli można tworzyć komplety stanowiące wyposażenie wnętrz. Do znanych projektantów tych mebli należy zaliczyć: Franciszka Aplewicza, Marię Chomentowską, Wojciecha Jastrzębowskiego, Czesława Knothe, Jana Kurzątkowskiego, Władysława Księżyca, Hannę Lachert, Ewę Milewską, Andrzeja Nehringa, Izabelę Szerska-Sternińską, Mariana Sigmunda, Olgierda Szlekysa, Władysława Wincze, Władysława Wołkowskiego, Hannę Żarska i Irenę Żmudzińską.
10. Wzornictwo przemysłowe i najnowsze tendencje w meblarstwie W meblarstwie powojennym w wielu krajach, zwłaszcza w Polsce, na skutek upowszechnienia się małych mieszkań wytworzyła się potrzeba produkowania dużych ścian meblowych oraz mebli służących jednocześnie jako komplety sypialne, stołowe i gabinetowe. Z upływem czasu asortyment meblowy rozszerzył się i obecnie produkuje się w masowy, przemysłowy sposób odrębne zestawy kuchenne, stołowe, sypialne, wypoczynkowe, młodzieżowe, ogrodowe i - coraz mniej już modne - ściany meblowe. Oprócz tego produkowane są również meble pojedyncze, jak krzesła, fotele, taborety, stoły, stoliki, biurka, kredensy, komody, barki, półki wiszące. Meble te wytwarza się z płyt stolarskich, wiórowych, pilśniowych, sklejki, tworzyw sztucznych, a ich powierzchnię wykańcza się lakierami nitrocelulozowymi, poliuretanowymi, plastlakami, jak również emaliami i farbami kryjący58
ich projektu są wygodne, jednocześnie przypominają rzeźby (krzesło Arne Jacobsena wykonane w 1958 r. na metalowym krzyżakowym stelażu, z tapicerowanym podzespołem siedziskowo-oparciowym z tworzywa sztucznego, przypominało łabędzia, stąd nazwa "Swan"). Cechą charakterystyczną obecnie produkowanych mebli skandynawskich jest ich wielofunkcyjność (produkuje się np. łóżka ze stolikami pomocnikami, krzesła schodki itp.). Modne jest też eksponowanie połączeń elementów traktowanych jako motyw dekoracyjny (np. złącza wczepowe przelotowe w połączeniu czół szuflad z ich bokami). W meblach skandynawskich prawie nie stosuje się okuć metalowych (nawet zawiasy wykonywane są z drewna). Drewno łączone jest ze skórą, tkaninami (np. szuflady wykładane są suknem), marmurem, ceramiką (do wykładania powierzchni stołów lub jej fragmentów). Krzesła bywają wyplatane żyłką rotangową lub sznurkiem. Drzwi szafek często mają konstrukcję listewkowo-żaluzjową. Jako materiał konstrukcyjny stosuje się drewno lite o małych walorach estetycznych, okleinowane palisandrem lub teakiem. Rozwój wzornictwa w Stanach Zjednoczonych datuje się od 1940 r. i przypisuje się go Charlesowi Eamesowi i Eero Saarinenowi. Charles Eames, architekt i projektant mebli, uwzględniając cechy budowy człowieka, jako pierwszy zaprojektował krzesło o profilu siedziska i oparcia dostosowanego do ciała siedzącej osoby. Krzesło o symbolu LCM z 1946 r. zbudowane było z kształtki sklejkowej jesionowej, orzechowej lub bukowej, w naturalnym kolorze lub barwionej na czarno albo czerwono. Krzesło to miało dwie pary nóg stojaków, wygiętych ze stalowych chromowanych rurek połączonych w poprzek trzecią, która podtrzymywała oparcie i siedzisko. Metalowy szkielet Charles
59
Eames połączył z siedziskiem i oparciem na wkręty poprzez gumowe podkładki, co było nowością w tego typu meblach. Charles Eames w 1948 r. zaprojektował kilka typów krzeseł o symbolach DAR; użył w nich po raz pierwszy włókna szklanego do wykonania profilowanych, muszlowych kształtów siedzisk, wspartych na metalowych, chromowanych stelażach albo na kolumnowych stelażach zakończonych krzyżakiem. Od 1956 roku Charles Eames projektował meble bardziej luksusowe. Szezlong i otomana jego projektu są kryte skórą, miękko tapicerowane i pikowane guzami. Eero Saarinen wsławił się projektem kompletu stołowego złożonego ze stołu o laminowanej powierzchni i krzeseł. Krzesła miały białe, muszlowe siedziska, wykonane z włókna szklanego. Siedziska wsparte na cienkiej podstawie w kształcie kielicha spoczywały na "talerzu" z aluminium. Amerykańskim projektantem mebli był też Harry Bertoia. Krzesła jego projektu były druciane, miały siatkową budowę i wsparte były na stelażach o konstrukcji ramowej, wykonanej z cienkich, stalowych prętów. Motyw siatki drucianej jest nadal wykorzystywany we wzornictwie mebli i udoskonalany przez stosowanie tworzyw sztucznych, umożliwiających precyzyjniejsze wykonanie i większą różnorodność kształtów mebli. Dużą rolę w meblarstwie amerykańskim odegrało wzornictwo Bauhausu. W Stanach Zjednoczonych meble projektowali Marcel Breuer i Mies van der Rohe. Wzory ich mebli wytwarzane są w meblarstwie Stanów Zjednoczonych w różny sposób do chwili obecnej. W latach sześćdziesiątych wybitnie zaznaczyły się wpływy włoskie w meblarstwie światowym. Wpływ wzornictwa włoskiego widoczny był zwłaszcza w
Meble nowoczesne
TABLICA
XXII.
krzesło do pracy i relaksu projektu l. ReI/inga (Not'l()egia)
r=r
uniurersalny mebel do w pozycji leżącej (Stany
i relaksu Zjednoczone) krzesło do układania projeet«
w stos
S. Dysthea (Norwegia}
ktZesło do układarlia w stos projektu V. Pantona (Szwajcaria)
lerzesło projektu H. Wegnera (Dania)
meblościanka z żaluzjowymi
erzesło projektu (Stany
E. Saarinena
Zjednoczone)
ktZesło projektu Ch. Eamsa (Stany Zjednoczone)
60
drzu/iami
(Dania)
meblach z tworzyw sztucznych. Stały się modne tak zwane "meble zabawne" lub "abstrakcyjne", które projektowali Piero Gatti, Cesare Paolini i Franco Teodoro. W 1966r. Gian Carlo Piretti zaprojektował składane krzesła plia, których siedziska i oparcia były z przezroczystego tworzywa sztucznego, wsparte na chromowanym lub pokrytym plastikiem stelażu z rurek matalowych. W latach 1960-70 w meblarstwie Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii daje się zauważyć zainteresowanie meblami wiejskimi oraz meblami o kształtach brył przypominających rzeźby. Do wykańczania powierzchni zaczęto używać przezroczystych lakierów barwnych (transparentowych). We współczesnych projektach zwraca się uwagę na ergonomię mebli, tzn. dostosowanie ich nie tylko do kształtów i wymiarów człowieka, ale i do czynności, jakie człowiek wykonuje. W wielu krajach przeprowadzono pomiary antropometryczne, na podstawie których ustala się podstawowe wymiary mebli. Niektóre z nich są już obecnie znormalizowane. Dzięki wynikom pomiarów opracowano model krzesła służącego do pracy. Ma ono regulowaną wysokość
oraz kąt nachylenia siedziska do oparcia. Zaprojektowano specjalne meble do pracy i relaksu w pozycji leżącej na brzuchu lub siedząco-klęczącej oraz fotele z podnóżkami i odchylanymi pod zmiennym kątem oparciami. W Stanach Zjednoczonych Charles Hall zaprojektował łóżka wodne, zapewniające poprawne ułożenie kręgosłupa oraz równomierny i mniejszy niż w przypadku tradycyjnych materaców nacisk na ciało. Są to drewniane łóżka, często obudowane szafkami i półkami, wypełnione workiem plastikowym z wodą, która może być ogrzewana do odpowiedniej temperatury. Worki podzielone są przegrodami, które łagodzą falowanie wody. Wytwarzane są również fotele i leżanki pneumatyczne (z tworzywa wypełnionego powietrzem), w których nacisk rozkłada się równomiernie na ciało. Produkowane są łóżka i tapczany, których leżysko może być wprawione w odpowiednie drgania relaksujące ciało leżącego człowieka. Mimo różnorodności nowych rozwiązań człowiek ciągle pragnie mieć meble z drewna - materiału szlachetnego, miłego w dotyku, korzystnie wpływającego na klimat w mieszkaniu.
Techniki konserwatorskie stosowane w meblarstwie I. Wpływ czynników abiotycznych i biotycznych na trwałość mebli jest stałe przechowywanie mebli w warunkach klimatycznych odbiegających od wyżej wymienionych niż częste zmiany tych warunków. Każda gwałtowna zmiana klimatu powoduje bardzo szybko widoczne następstwa. • Pokrywanie drewna powłokami woskowymi, politurowanymi, lakierowymi i emaliowymi, które utrudniają wnikanie wody w głąb drewna i obniżają nasilenie powierzchniowych reakcji wiązania wody. Powłoki te zabezpieczają drewno średnio w 70% przed wpływem warunków klimatycznych. Ponadto można powlekać drewno, szczególnie mebli ogrodowych, środkami zmniejszającymi higroskopijność, np. "Drewnochronem". • Długotrwałe sezonowanie drewna, w wyniku czego oprócz wyschnięcia i równomiernego rozkładu wilgotności, zachodzą zmiany chemiczne powodujące utrwalenie wewnętrznej submikroskopowej struktury drewna. Następstwem sezonowania jest zmniejszenie higroskopijności drewna oraz jego skłonności do pęcznienia i paczenia się . • Stosowanie materiałów drzewnych bardziej odpornych na działanie warunków klimatycznych (sklejka, płyty wiórowe i pilśniowe). Odkształceniom mebli można zapobiec również przez odpowiednie konstruowanie ich elementów lub podzespołów.
1. Czynniki abiotyczne Czynniki klimatyczne Do czynników klimatycznych mających wpływ na obniżenie trwałości mebli należą zmiany temperatury i względnej wilgotności powietrza. Czynniki te powodują zmiany wilgotności drewna i związane z tym jego pęcznienie i kurczenie. Zjawiska te związane są z higroskopijnymi właściwościami drewna (zdolnością wymiany cząstek wody z otaczającym powietrzem). W wyniku kurczenia lub pęcznienia następuje pękanie i paczenie drewna, rozklejanie połączeń oraz odstawanie okleiny od podłoża. Aby zapobiec powstawaniu takich zniszczeń, szuka się środków umożliwiających zmniejszenie higroskopijności drewna lub sposobów zmniejszających albo kompensujących zmiany wymiarów elementów wchodzących w skład mebla. W tym celu stosuje się niżej omówione sposoby ograniczania wpływu tych czynników. • Przechowywanie mebli w stałych warunkach klimatycznych, tzn. w temperaturze 10-30°C i względnej wilgotności powietrza 40-70%. Wilgotność drewna mebli przechowywanych w tych warunkach będzie zawierała się w przedziale 8-12%. Należy pamiętać, że mniej szkodliwe
62
W starych meblach, np. kolbuszowskich, czoło szuflad wykonywano z elementów klejonych wielowarstwowo. W meblach współczesnych do tych celów stosuje się sklejkę, której warstwowa budowa ogranicza zjawiska pęcznienia lub kurczenia. W celu ograniczenia zmian wymiarów płytowych podzespołów mebli pod wpływem zmiennych warunków ich przechowywania stosuje się konstrukcję ramowo-płycinową lub doklejki czołowe.
wyniku działania tych czynników powstają w meblach wgniecenia, pęknięcia, odkształcenia, ubytki rzeźb i okleiny, odstawanie okleiny od podłoża, rozluźnienia połączeń, uszkodzenia układu tapicerskiego itp.
2. Czynniki biotyczne Owady żerujące w drewnie i ich zwalczanie
Czynniki chemiczne Do czynników chemicznych niszczących meble należy zaliczyć roztwory O odczynie kwaśnym lub alkalicznym, wodę, alkohol, atrament oraz światło, siarczki i tlen zawarty w powietrzu. W wyniku działania roztworów kwaśnych lub alkalicznych oraz wody, alkoholu i atramentu powstają na drewnie plamy białe lub atramentowe (p. 6 str. 123). Pod wpływem działania światła i tlenu w drewnie przebiegają reakcje chemiczne stanowiące jedno z ogniw w procesach jego rozkładu. Są to czynniki sprzyjające starzeniu się drewna, w wyniku czego barwa drewna ulega zmianie, np. drewno dębowe ciemnieje, a mahoniowe jaśnieje. Są to zmiany powierzchniowe i nie należy ich usuwać, ponieważ nadają meblom patynę starości.
Czynniki fizykomechaniczne Przyczyną niszczenia mebli w wyniku nieprawidłowego ich użytkowania i przechowywania są czynniki fizykomechaniczne. Zaliczamy do nich np. wszelkie zabrudzenia, odparzenia powstałe pod wpływem wysokiej temperatury przedmiotów stawianych na meblach, uderzenia, przeciążenia mebli. W
63
Owady żerujące w drewnie uszkadzają tkankę drzewną przez wygryzanie na powierzchni drewna lub w jego wnętrzu korytarzy (chodników o różnej średnicy, kształcie i przebiegu). Do najczęściej spotykanych szkodników niszczących meble należą owady z rodziny kołatkowatych (Anobiidae): kołatek domowy, kołatek uparty iwyschlik grzebykorożny. Są to chrząszcze długości 2-5 mm; atakują drewno liściaste i iglaste, drążąc w nim chodniki wypełnione miałkimi trocinami i wydzielinami. Ich larwy drążą chodniki o średnicy około 3 mm i długości kilku centymetrów, natomiast chrząszcze pozostawiają otwory o średnicy 2-5 mm. . Najbardziej sprzyjającymi warunkami dla rozwoju tych owadów, których rozwój może trwać do kilku lat, jest temperatura około 20 e i względna wilgotność powietrza około 70% (warunki klimatyczne odpowiadające współczesnym wnętrzom). Oprócz kołatkowatych niszczą meble spuszczele, które atakują również sklejkę. Ponieważ są to owady, które do swojego rozwoju potrzebują ciepła i dużej wilgotności powietrza, meble zaatakowane przez spuszczela najczęściej pochodzą z zawilgoconych pomieszczeń. Larwa, której rozwój może trwać nawet 11 lat, żeruje przede wszystkim w bielas0
Tabela l. Impregnaty zabezpieczające drewno przed owadami i grzybami Nazwy handlowe "Soltox" "Intox" .Antox"
"Cuprinol" (bezbarwny)
Su bstancje toksyczne fluorek sodowy, ortofenylofenolan sodu związki boru pięciochlorofenol i metoxychlor związki cynku, pięciochlorofenol w szybko schnącym rozpuszczalniku
tej części drewna iglastego. Przeciętna szerokość chodników dorosłych larw wynosi 6 mm. Chrząszcz wygryza owalny otwór o wymiarach 2-4 na 5-11 mm. Zapobieganie rozwojowi owadów w meblach polega na impregnowaniu drewna insektycydami (tab. l). Wymienione w tabeli środki impregnacyjne, oprócz "AntoXlI", który jest gotowym preparatem, stosuje się jako 10% roztwory wodne; nanosi się je dwukrotnie pędzlem na powierzchnię drewna. Przerwa między pierwszą a drugą impregnacją wynosi od pół do dwóch godzin. Podwukrotnym naniesieniu środek impregnacyjny wnika na głębokość 2-5 mm. Proponowane do stosowania preparaty, z wyjątkiem "Soltoxu", są bezzapachowe (drewno po nasyceniu nie wydziela zapachu), nie barwią drewna i nie są toksyczne dla ludzi. "Soltox" barwi drewno na żółtozielonkawo. Może być zatem stosowany w przypadku wykończenia mebla powłoką kryjącą. Wykończenie mebla warstwą farby lub lakieru także dość skutecznie zabezpiecza drewno przed owadami pod warunkiem, że nie zostało wcześniej opanowane przez owady i że na jego powierzchni nie ma szpar oraz pęknięć. Zwalczanie owadów. Owady żerujące w meblach można zwalczać przez.
gazowanie, smarowanie zaatakowanego drewna lub wstrzykiwanie środków toksycznych w chodniki owadzie. Dobór metod zwalczania owadów zależy od możliwości technicznych, wielkości zaatakowanej powierzchni, stopnia uszkodzenia, jakości i wilgotności drewna, rodzaju powłoki pokrywającej powierzchnię mebla oraz jego przeznaczema. Gazowanie mimo najbardziej zadowalających wyników nie ma praktycznego znaczenia w warunkach warsztatowych, gdyż zachodzi konieczność zainstalowania specjalnej aparatury i zachowania szczególnej ostrożności ze względu na zastosowanie gazów łatwopalnych i toksycznych, jak cyjanowodór i dwusiarczek węgla. Zastosowanie dwusiarczku węgla nie daje jednak pewności zabicia jaj, a może spowodować w meblach pokrytych polichromią lub laką zmiękczenia farb i werniksu. Najlepsze rezultaty uzyskuje się przez wstrzykiwanie środków toksycznych w otwory. Jest to zabieg pracochłonny, lecz najmniej . szkodliwy dla powłok wykończeniowych. Z obecnie dostępnych środków zadowalające wyniki osiąga się przez wstrzykiwanie w chodniki owadzie roztworu "Paraloidu B-n" w toluenie. Roztwór ten spełnia dwojaką rolę: zwalcza szkodniki (toluen) i wzmacnia uszkodzone drewno ("Paraloid B-n"). Zabieg wykonuje się w dwóch fazach. W pierwszej fazie wstrzykuje się do otworów 5% roztwór "Paraloidu B-n" w toluenie, który przygotowuje się w dniu poprzedzającym wstrzykiwanie. Uprzednio odmierzoną porcję .Paraloidu" należy zalać toluenem i od czasu do czasu tak ostrożnie mieszać, aby nie powstawały pęcherzyki powietrza. Rozpuszczanie trwa kilka godzin. Po oczyszczeniu uszkodzonego elementu i usunięciu mączki drzewnej z otworów (odkurzaczem lub przez opukiwanie i wstrząsanie) preparat wstrzykuje się w
64
roztwór tak długo, aż zacznie się wylewać. Następnie element należy szczelnie okryć folią plastikową, a pod folię wstawić naczynie z terpentyną. Para terpentyny opóźnia odparowywanie toluenu z drewna. Po kilkakrotnym wstrzyknięciu S% roztworu "Paraloid B-n" następuje druga faza, wzmacniająca drewno, która polega na parokrotnym wstrzyknięciu 10% roztworu .Paraloidu". Po każdorazowym wstrzyknięciu nadmiar roztworu należy usunąć watką umoczoną w toluenie, a następnie terpentyną zneutralizować działanie toluenu na farbę, werniks, powłokę lakierową lub pozłotniczą. Postępowanie takie jest konieczne, gdyż zastygający roztwór utworzyłby przy otworach nierówności, które trudno byłoby usunąć. Podobne działanie jak roztwór "Paraloidu" ma roztwór "Osolanu" (żywica epoksydowa) w toluenie. W pierwszej fazie nasycania stosuje się mieszaninę l części wagowej "Osolanu" i 10 części wagowych toluenu, w drugiej -l części wagowej "Osolanu" i 6 części wagowych toluenu. Oprócz "Paraloidu" i "Osolanu" można wstrzykiwać takie środki toksyczne, jak: benzyna, aceton, benzen, formalina i "Antox" , które jednak nie zapewniają zabicia szkodnika, zwłaszcza zniszczenia jaj, a mogą rozmiękczyć polichromię i werniks. Stosując formalinę można uszkodzić połączenie lub grunt (w przypadku mebli pozłacanych lub polichromowanych) przez zgarbowanie kleju.
lor" i "Owadofos". Sporządza się S% roztwór dowolnego środka w benzynie ekstrakcyjnej i wstrzykuje go do otworu do momentu, aż otwór wypełni się preparatem; następnie uszkodzony element owija się szczelnie folią i po czterdziestu ośmiu godzinach poddaje go intensywnemu wietrzeniu. Poza wyżej opisanymi sposobami zwalczania owadów istnieją również przepisy ludowe. Jeden z przepisów, według Z. Dzięgielewskiej (1982), polega na nacieraniu zaatakowanej części mebla cebulą. Pokrojoną cebulę należy wcierać w mebel przez dwa tygodnie, następnie zrobić tydzień przerwy i wcierać ponownie aż do momentu, gdy pył przestanie ukazywać się przy wylocie otworów i ustanie tykanie chrząszczy. Według innego przepisu ludowego należy rozpuścić l łyżkę naftaliny (w łuskach lub kulkach) w dziesięciu łyżkach nafty i tę mieszaninę wstrzykiwać kilkakrotnie w otwory, które potem trzeba zalepić woskiem, stearyną lub kitem z kleju skórnego zmieszanego z pyłem drzewnym. W Japonii do niszczenia owadów w małych rzeźbach stosuje się naftalinę, kamforę i p-dwuchlorobenzen. Dwóch ostatnich składników nie należy mieszać, gdyż mieszanie powoduje rdzewienie żelaza. Najbardziej skutecznym środkiem okazał się p-dwuchloro benzen. Środki wzmacniające drewno uszkodzone przez owady. Drewno uszkodzone
przez owady można wzmocnić przez nasycenie go lub uzupełnienie wolnych, wyjedzonych przez owady przestrzeni środkami, które zabezpieczają mebel przed ewentualnym ponownym składaniem jaj w starych żerowiskach oraz zwiększają jego wytrzymałość. Środki wzmacniające powinny spełniać trzy podstawowe warunki: - przy zestalaniu nie powinny kurczyć się, pękać i wywoływać naprężeń w drewnie;
Wyżej wymienione środki, ze względu na dużą lotność i łatwopalność rozpuszczalników oraz znaczną toksyczność, mogą być stosowane w miejscach przewiewnych, z zachowaniem przepisów przeciwpożarowych. Zabiegi należy wykonywać szybko i przy świetle dziennym.
Dobre wyniki otrzymuje się również dzięki zastosowaniu takich środków owadobójczych, jak: "Thiovit", "Fosch65
- powmny łatwo penetrować w głąb drewna; - nie powinny odbarwiać lub niszczyć faktury mebli lub powłok, którymi są one wykończone. Do środków wzmacniających, spełniających wyżej wymienione warunki, zaliczamy środki naturalne i syntetyczne. Do środków naturalnych należą: - roztwory klejów naturalnych, np. skórnego, kostnego, rybiego; - woski lub ich mieszaniny, np. wosk pszczeli, parafina i carnauba; - roztwory żywic naturalnych, np. szelaku, kalafonii; - oleje schnące, szczególnie olej lniany. Do środków syntetycznych zaliczamy: - roztwory żywic syntetycznych, np. nitrocelulozowej, poliakrylowej i poliwinyloacetylenowej w odpowiednich rozpuszczalnikach organicznych (benzen, ksylen, toluen, aceton, benzyna); - żywice syntetyczne i chemoutwardzalne (epoksydowa i poliestrowa, z dodatkiem utwardzaczy i ewentualnie plastyfikatorów). Wybór środka wzmacniającego i sposób jego nanoszenia powinien zależeć przede wszystkim od stopnia zniszczenia elementów i rodzaju ich wykończenia. Środki wzmacniające można wstrzykiwać w otwory owadzie lub nanosić pędzlem na zniszczone przez owady drewno. Ważnym czynnikiem jest lepkość wzmacniacza, gdyż w dużej mierze od niej zależy głębokość penetracji w drewno. Wzmacnianie elementów roztworami klejów naturalnych polega na nasyceniu drewna (za pomocą pędzla) roztworem o niskiej lepkości. Klej o niskiej lepkości nazywamy "cienkim", gdyż z umoczonego w nim pędzla ścieka cienka strużka. Dobrze jest do roztworu kleju dodać soku czosnkowego (lub z ce-
buli), który ze względu na zawartość olejków eterycznych, a przede wszystkim czosnkowego, ma działanie bakteriobójcze. Ponadto, według Brochwicza (1963), zawarte w olejkach eterycznych siarczki organiczne razem z innymi związkami wielkocząsteczkowymi zawartymi w soku ułatwiają wnikanie kleju w głąb drewna. Przed nasyceniem wzmacniaczem dobrze jest udrożnić kanały wstrzykując spirytus denaturowany. Łączy on pył drzewny znajdujący się w kanałach co ułatwia wnikanie wzmacniacza. Otwory i niewielkie ubytki drewna można wypełniać kitem sporządzonym z klejów. Kit przyrządza się z mieszaniny 20-30% kleju skórnego, pyłu drzewnego i kredy, uprzednio przesianej przez gęste sito lub stylonową pończochę. Najpierw miesza się kredę z pyłem drzewnym w stosunku l: l, a następnie otrzymaną mieszaninę z gorącym klejem, aż do uzyskania konsystencji pasty. Najlepiej jest, jeśli pył drzewny pochodzi z tego samego gatunku drewna, z którego wykonany jest mebel (może być zebrany w czasie szlifowania mebla). Tak przygotowaną pastą, najlepiej uformowaną w wałeczki o średnicy zbliżonej do średnicy otworów, należy dokładnie wypełnić otwory owadzie i ubytki drewna. Ponieważ kleje naturalne mają skłonność do pleśnienia, można dodać do pasty środka antypleśniowego, którym może być wspomniany sok czosnkowy lub cebulowy albo "Intox". Tę metodę można stosować z powodzeniem przy naprawie wszystkich mebli, nawet polichromowanych i pozłacanych. Należy tylko pamiętać, że przed uzupełnieniem ubytków polichromii i pozłoceń należy na kit nałożyć grunt lub inną powłokę. Uszkodzone drewno można wzmacniać roztworami naturalnych żywic, przez wstrzykiwanie roztworu szelaku (z alkoholem denaturowanym lub met y-
66
lowym) lub kalafonii (rozpuszczalnej w terpentynie) w otwory owadzie. Otwory lub niewielkie ubytki można również wypełniać roztopionym szelakiem lub kalafonią, jednak ten sposób wzmacniania, ze względu na kruchość wzmacniacza, może być stosowany tylko w elementach nie przenoszących obciążeń w czasie użytkowania mebli i nie wykańczanych politurą, gdyż spirytus zawarty w politurze może zmiękczyć wzmacniacz. Otwory i ubytki można wypełniać nasączając drewno gorącymi woskami lub olejami schnącymi (gorące preparaty lepiej wnikają w drewno, gdyż podwyższona temperatura zmniejsza ich lepkość) lub wypełniając otwory woskiem podobnie jak kitem klejowym. Należy jednak pamiętać, że wszelkie tłuszcze utrudniają klejenie. Jeśli więc preparowana powierzchnia ma być pokryta np. gruntem, sposobu tego nie powinno się stosować, gdyż grunt źle będzie łączył się z drewnem lub powłoka z gruntem. Do wzmocnienia drewna roztworami żywic syntetycznych najlepiej służy żywica epoksydowa lub poliestrowa. Żywice te rozcieńcza się do około 10%, gdyż wtedy łatwiej penetrują w głąb drewna. Należy je wstrzykiwać kilka razy, podobnie jak wcześniej omówione wzmacniacze ciekłe - najpierw rzadkie, a potem coraz gęstsze roztwory. Nakładanie należy często przerywać, gdyż w przeciwnym razie może wystąpić nagrzanie mebla. Ponadto żywica poliestrowa twardniejąc kurczy się, wywołując naprężenie w drewnie, co może doprowadzić do pęknięć. W handlu dostępna jest żywica "Epidian 53". Jest to żywica epoksydowa, modyfikowana styrenem. Do 100 części wagowych "Epidianu 53" należy dodać 10,5 części wagowych utwardzacza trójetylenoczteroaminy. Ponieważ "żywotność" masy klejowej jest krótka (30-45 minut), należy przygotować jednorazo5'
wo niewielką jej ilość. Żywica utwardza się w temperaturze pokojowej w ciągu 7-10 dni. Jako środek wzmacniający można stosować "Polesę 170 T". Jest to małocząsteczkowy poliester, który stosuje się z dodatkiem "Izocyny PT-IOO". Na 100 części wagowych "Polesy 170 T" należy dodać l 00 części wagowych "Izocyny PT-100". Czas utwardzania - 120 minut w temperaturze 20°e. Sezonowanie powinno trwać trzy dni. Oprócz wyżej wymienionych żywic syntetycznych można stosować roztwory "Paraloidu B-n" lub "Osolanu" (p. 2 str. 64).
Owady żerujące w tapicerce i ich zwalczanie Prócz owadów żerujących w drewnie duże szkody w tapicerowanych częściach mebli mogą wyrządzić mole odzieżowe. Samica mola odzieżowego składa kilkaset jaj, z których po 7-12 dniach wylęgają się białawe gąsienice. Żerują one od 56 dni do kilku lat w wełnie, futrach czy pierzu. W walce z molami stosuje się przede wszystkim preparaty fosforoorganiczne i kontaktowe, np. nie brudzący tkanin preparat "Molozol" - zabijający owady doskonałe i larwy moli. Można też stosować środki odstraszające: gałki z naftaliny, suszone lub świeże bagno zwyczajne, wysuszoną skórkę z cytryny, łodygi mięty i piołunu, igły sosnowe oraz pędy kwitnącej macierzanki. Farba drukarska i zapach mydła również odstrasza mole. Można zatem meble przekładać gazetami lub opakowaniami z mydła (na przykład na czas urlopu), jak również przesypywać powierzchnię mebli kamforą i pieprzem. Jeżeli znajdujemy na tkaninie larwy lub jaja, trzeba cały mebel starannie
67
wyszczotkować odkurzaczem, a zaatakowane miejsce przykryć kawałkiem lnianego płótna zwilżonego wodą z octem. W odległości 1-2 cm od płótna należy trzymać przez kilka minut silnie nagrzane żelazko, uważając, aby zabieg nie doprowadził do dekatyzacji tkaniny. Można również miejsce to przetrzeć terpentyną.
Grzyby i ich zwalczanie W normalnych warunkach użytkowania atakowanie mebli przez grzyby nie powinno mieć miejsca. Jedynie meble przechowywane w wilgotnych pomieszczeniach narażone są na działanie grzyba domowego, zwanego stroczkiem łzawym (Serpula lacrimans) oraz grzyba piwnicznego, zwanego gnilicą (Coniophora cerebella). Grzyby te wywołują brunatne zabarwienie, pękanie drewna, a w końcu rozpad na kostki dające się w palcach rozetrzeć na proszek. Optymalnymi warunkami ich rozwoju jest temperatura 22-23°C, wilgotność drewna 27-60% oraz wilgotność powietrza 96-98%. Kiełkowanie zarodników i rozwój grzybni odbywa się w środowisku kwaśnym; dla większości gatunków optimum pH wynosi 4--6; w tych granicach zawarty jest również odczyn drewna. Niektóre z grzybów domowych, np. stroczek łzawy, wykazują zdolność samoczynnego wytwarzania wilgoci w procesie przemiany materii, dzięki czemu mogą atakować nawet drewno suche. Do prawidłowego rozwoju grzybów domowych potrzebne jest powietrze, natomiast zbędne, a nawet szkodliwe jest światło. W praktyce najczęściej spotyka się powierzchniowe naloty grzybni na meblach, zwane potocznie plamami pleśniowymi. Warunkiem ich występowania jest duża wilgotność drewna. Grzyby 68
pleśniowe mogą rozkładać kleje roślinne i zwierzęce oraz przebarwiać drewno nie wywołując zmian w jego strukturze. Plamy powodowane przez te grzyby mogą być w kolorze białym, zielonym, żółtym, ceglastym i różowoczerwonym. W drewnie gatunków iglastych plamy pleśniowe sięgają głębiej, w drewnie liściastym występują jedynie na powierzchni. Aby nie narażać mebli na działalność grzybów, należy przechowywać je i użytkować w temperaturze 1030°C i względnej wilgotności powietrza 40-70%. W celu zabezpieczenia drewna przed grzybami lub w razie powierzchniowego porażenia mebli przez grzyby należy stosować środek impregnacyjny (przewidziany do wnętrz) pod nazwą .Xylocolor Sw". Podstawowymi czynnikami toksycznymi są tu fluorokrzemian cynku i fluorek glinu. Jest to środek solowy, nietoksyczny dla ludzi. Według wskazań podanych przez producenta nanosi się go na powierzchnię drewna pędzlem, powtarzając zabieg trzykrotnie. Środek ten można stosować z równoczesnym barwieniem drewna; producent sprzedaje go w połączeniu z różnobarwnymi bejcami. Ponadto do zabezpieczania drewna przed grzybami można stosować preparaty wymienione w tabeli l. Drewno z nalotami pleśniowymi zewnętrznymi można odkazić zmywając je dwukrotnie lub trzykrotnie 0,1 % wodnymi roztworami "Karbochinu", "Oxolinu" i "Chinozolu". Naloty pleśniowe sięgające w głąb drewna usuwa się przez zeszlifowanie warstwy grubości do 0,5 mm i odkażenie drewna wyżej wymienionymi preparatami.
II. Zasady konserwacji mebli W poszczególnych krajach i epokach historycznych konstrukcja, kształt i zdobnictwo mebli miały odmienne formy i ulegały ciągłym przemianom. Zwłaszcza konstrukcja mebli zależna była od stanu wiedzy, tradycji i możliwości technicznych wykonawców. . W celu zachowania oryginalnej konstrukcji mebla ważne jest ustalenie rodzaju połączeń, które zastosowano w meblu, oraz przestrzeganie wymiarów połączeń (jeśli połączenia mają nieregulamy kształt, należy wykonywać je ręcznie) i poszczególnych elementów mebla, np. okleiny, która w starych meblach jest dość gruba i nieregularna (grubość okleiny zależna była od narzędzi, jakimi w owym czasie dysponowano). Kształt i zdobnictwo mebla są zawsze dobrze widoczne i dlatego powinny być dokładnie odtworzone - wszelkie niedokładności pogarszają wygląd mebla i zmniejszają jego wartość zabyt-
Meble są świadectwem kultury okresu, regionu czy kraju, w którym zostały wytworzone, są wytworem cywilizacji. Należy zatem podczas konserwacji stosować takie zasady, aby zachować dorobek artystyczny i techniczny minionych pokoleń. Pamiętajmy, że zabytkami mogą być również meble proste i skromne. Stosowanie zabiegów konserwatorskich wymaga znajomości materiałów, konstrukcji, zdobnictwa oraz technik użytych przy wykonaniu danego mebla. Podczas konserwacji należy mieć na uwadze podstawowe zasady. • Dążenie do zachowania materiału konserwowanego mebla. Oznacza to, że mogą być wykonywane uzupełnienia tylko brakujących części mebla lub tak zniszczonych, że nie można ich naprawić. Do tego celu należy stosować takie materiały, zjakich był wykonany mebel. Wprawdzie dla odróżnienia nowych uzupełnień konserwatorzy stosują czasem inny gatunek drewna, ale nie jest to uzasadnione, każdy bowiem gatunek drewna inaczej reaguje na zmianę warunków klimatycznych, co może doprowadzić do powstania naprężeń, a w końcu pęknięć, najczęściej w miejscach połączeń. Wiek drewna użytego do konserwacji powinien odpowiadać wiekowi mebla. Stosowanie do napraw starego drewna ma wiele zalet: - nadaje odpowiednią patynę w warstwach powierzchniowych, dzięki czemu mało widoczna jest różnica między naprawianym fragmentem a częściami niepoddawanymi konserwacji, - jest rzadziej atakowane przez kołatki, - ma zmmeJszoną higroskopijność, a więc jest mniej podatne na odkształcenia. • Zachowanie konstrukcji, wymiarów, kształtu i zdobnictwa mebla. .
kową.
• Stosowanie technik konserwatorskich odpowiednich dla okresu, z którego pochodzi mebel. Stosowanie technik konserwatorskich, zgodnych z technikami użytymi do wytwarzania mebla, konieczne jest tam, gdzie ich efekt jest widoczny, i tam, gdzie na skutek zastosowania innej techniki można zmniejszyć trwałość mebla lub go nawet uszkodzić. Jeśli np. intarsja znajdująca się w meblu była wycinana nożem i grawerowana, nie powinniśmy wycinać jej piłą, a jej wzoru wzbogacać przez wypalanie, lecz przez nacinanie i barwienie nacięć. Innym przykładem niewłaściwie przeprowadzonej konserwacji jest nakładanie powłoki politurowej lub czasem nawet lakierowej na mebel, który powinien być woskowany. Najkorzystniejsze dla naprawianego mebla byłoby zastosowanie tych sa-
69
mych metod, materiałów i narzędzi, jakich użyto do jego wykonania. Jeśli jednak nie można ustalić same-
mu materiałów i techniki konserwatorskiej, należy zasięgnąć rady w pracowni konserwacji mebli.
III. Prace stolarskie zalicza się piłowanie, struganie, wiercenie, dłutowanie i szlifowanie.
1. Narzędzia stolarskie Przy naprawianiu mebli ważne jest umiejętne posługiwanie się narzędziami ręcznymi, jak również prawidłowe przygotowanie ich do pracy. Od tego zależy jakość wykonywanych prac, do których
Narzędzia do piłowania Piły ręczne. Piła ręczna jest narzędziem służącym do dzielenia i usuwania nad-
PIŁY WYGLĄD
RODZAJE ~
-tło-
Do piłowania u/zdłuź włókien
)
A(
[t=
-..,.
b
l
I
-.4(f---
K rau/eżnica
ZASTOSOWANIE
Poprzecznica Zasuwnica
Do piłowania w poprzek włókien
~~
U
A()]
Czopnica
Do wykonywania połqczeń stolarskich Do wykonywania cięć o gładkim rzazie
Odsadnica
Krzywica
w poprzek włókien
Do wypiłowywania otworów i krzywizn
Rys. 1. Pily z brzeszczotem naprężanym (ramowe); l brzeszczotu, t - odstęp między zębami
70
długość brzeszczotu, b -
szerokość
szczoty pił ramowych w zależności od przeznaczenia mają zróżnicowane wymiary szerokości, długości i grubości, natomiast brzeszczoty pił jednochwytowych różnią się przede wszystkim kształtem. Wszystkie piły ręczne, w zależności od przeznaczenia, różnią się kształtem zębów (usytuowaniem powierzchni na-
datków materiału przeznaczonego do dalszej obróbki. Elementem piłującym jest stalowa taśma, tak zwany brzeszczot, w którym zęby spełniają funkcję noży. Ze względu na konstrukcję piły można podzielić na dwie grupy: piły z brzeszczotem naprężanym - ramowe (rys. l) oraz piły jednochwytowe (rys. 2). Brze-
PIŁY RODZAJE
WYGLĄD
ZASTOSOWANIE
Do piłowania
U!q=:J~ ,. I
250;300~400~500
~t~t] I •••
Płatnica
szerokiej tarcicy i płyt meblowych
I
.-J
Do wypiłowywania
\~
3007400
O tuiornica
.:
otworów i krzywizn Do wykonywania nacięć
Narznica nastawna
•f~:4
(zasuwnica) 150
.'
~U= I
Grzbietnica
~
w połqczeniacb
kqtowych
i teowych
Do wykonywania połqczeń
I
250~450
"
14
Przyrznica
cil f
do fornirów
~ L.,
•. ' 80
Do dzielenia fornirów
(okleinówka)
~
Rys. 2. Piły jednochwytowe z brzeszczotem zamocowanym w rękojeści
71
a
c
t
l
A
y Rys. 3. Kształty zębów pil: a - do piłowania wzdłużnego, b - do piłowania mieszanego (uniwersalnego), c - do piłowania poprzecznego; t - podziałka, A - powierzchnia natarcia, y - kąt natarcia, l - krawędź tnąca
łącznie do piłowania drewna poprzecznie do przebiegu włókien. Piły o ujemnym kącie natarcia służą do piłowania drewna wzdłuż, w poprzek i skośnie do przebiegu włókien oraz do dzielenia płyt stolarskich, pilśniowych, wiórowych i sklejki. Są to piły uniwersalne. Oprócz kształtu zębów w doborze piły do określonego rodzaju piłowania decyduje rozmiar i podziałka uzębienia (odstęp między wierzchołkami zębów - t). Do piłowania drewna miękkiego lub żywicznego należy używać piły z większymi zębami i większą podziałką niż do piłowania drewna suchego i twardego. Do wycinania otworów i linii krzywych służy otwornica i krzywica. Aby otwór wewnętrzny był prawidłowo wypiłowany, należy najpierw wywiercić otworek, włożyć do niego brzeszczot
tarcia i krawędzi tnącej). Wyróżnia się więc zęby: - z powierzchnią natarcia i krawędzią tnącą prostopadłą do powierzchni brzeszczotu (ostrżone prosto); mają one kształt jednostronnie pochylonego trójkąta z dodatnim lub ujemnym kątem natarcia (rys. 3a,b), pracują jednokierunkowo, to znaczy tylko podczas ruchu piły w kierunku piłowanego drewna; - z powierzchnią natarcia i krawędzią tnącą skośną do powierzchni brzeszczotu; zęby te mają kształt trójkątów równoramiennych i pracują dwukierunkowo (rys. 3c). Piły z zębami w kształcie pochylonego trójkąta i dodatnim, małym kącie natarcia służą do piłowania drewna wzdłuż włókien. Piły z zębami w kształcie trójkąta równoramiennego służą wy72
Rys. 4. Wypiłowywanie b - otwornicą
otworów wewnętrznych
w układzie pionowym:
a -
krzywicą,
nicą, że listwa usztywniająca brzeszczot piły jest jednostronna, co umożliwia poziome podcinanie obrabianego materiału. W tym też celu rączka okleinówki jest odgięta od osi brzeszczotu.
krzywicy, zamocować w ramie i dopiero wtedy przystąpić do piłowania (rys. 4). Do cięcia oklein służy przyrznica dwustronna (okleinówka), która ma budowę podobną do grzbietnicy, z tą róż73
-
--
Wpusty lub wąskie żłobki na szerokich powierzchniach (zwłaszcza wtedy, kiedy nacięcia nie dochodzą do krawędzi) wykonuje się narznicą, która piłuje tylko podczas wykonywania ruchu do siebie. Głębokość nacięcia ustala się specjalną przesuwną płytką oporową, przymocowaną do rękojeści śrubami z nakrętkami motylkowymi. Rys. 5. Wyrównywanie zębów piły Do wykonywania złączy należy stosować grzbietnicę, czopnicę lub odsadnil cę. Dzięki temu, że piły te mają cienki brzeszczot, można nimi bardzo dokładnie nacinać rowki, wykonywać czopy, wczepy i uciosy. a Przygotowanie pił do pracy. Staranne przygotowanie pił do pracy zwiększa wydajność i jakość obróbki. Do najważniejszych zabiegów przygotowawczych należą: - wyrównywanie zębów, - ostrzenie zębów, - rozwieranie zębów, ~~ - napinanie i ustawianie brzeszczotu pił ramowych. Rys. 6. Ostrzenie zębów pił: a - zamocowaWyrównywanie zębów ma na celu doprowadzenie ich do jednakowej wy- nie w imadle (l - dopuszczalna d/ugość sokości, aby wierzchołki leżały na linii ostrzenia), b - schematy ostrzenia: l - prawidłowo (pod ząb), 2 - nieprawidłowo prostej. W przeciwnym razie zęby będą nierówno obciążane w trakcie piłowania. Zęby należy wyrównywać do chwili, kiedy ostrze najniższego zęba zostanie lekko ścięte. Sposób wyrównywania zębów płaskim pilnikiem do pił, osadzonym w przyrządzie specjalnie do tego celu wykonanym, przedstawiono na rysunku 5. Ostrzenie zębów ma na celu uformowanie prawidłowego ostrza zębów. Spo- Rys. 7. Sprawdzanie prawidłowości kształtów sób zamocowania piły podczas ostrzezębów sprawdzianem nia przedstawiono na rysunku 6. Brzeszczot piły powinien być tak silnie zamocowany w imadle, by piła podczas o- o trójkątnym przekroju poprzecznym, strzenia nie drgała. Jeżeli nie dysponujecałkowicie wypełniającym przestrzeń my imadłem, na wąskiej powierzchni międzyzębną. Pilnik należy trzymać deski można naciąć szparę grubości prostopadle do brzeszczotu i naciskać brzeszczotu, włożyć w nią piłę i zamocogo przy posuwie do przodu. Nacisk na wać w strugnicy. Ostrzymy pilnikiem pilnik oraz liczba ruchów (2-6 pociąg-
----11----
---=-~-~ -==:____.==--.:::
74
--->1-'.1
LV
-9--- -
",b
il
II
II
II
II 170
--
----B ---
€_-ł1
Rys. 8. Rozwierak
1
Rys. 10. Kontrolowanie prawidłowości rozwarcia zębów piły: 1 - pila, 2 - sprawdzian
Rys. 9. Wielkości rozwarcia zęba i sposób posługiwania się rozwierakiem
nięć pilnikiem) powinny być jednakowe. Tylko w razie zastosowania zębów równoramiennych pilnik należy trzymać pod kątem 25° do powierzchni zęba.
Prawidłowość naostrzenia zębów sprawdza się specjalnym sprawdzianem (rys. 7). Kolejną czynnością po ostrzeniu jest rozwieranie uzębienia piły w celu zmniejszenia tarcia brzeszczotu o boczne powierzchnie rzazu. Gdyby uzębienie nie zostało rozwarte, trudniejsze byłoby również odprowadzanie trocin (mogłyby . się zbijać i przylepiać do piły). Rozwieranie uzębienia polega na odginaniu na przemian kolejnych zębów w lewą i prawą stronę rozwierakiem wykonanym we własnym zakresie (rys. 8). Sposób posługiwania się rozwierakiem i wielkość rozwarcia zębów przedstawiono na rysunku 9.Warunkiem prawidłowego rozwarcia zębów jest ich jednakowe wychylenie, które należy sprawdzić specjalnym sprawdzianem (rys. 10). W czopnicy i odsadnicy nie należy rozwierać zębów Jeżących na końcowych odcinkach brzeszczotów. Ułatwia 75
12a) lub płatnicy (rys. 12b). Materiał przeznaczony do piłowania kładziemy / \ na strugnicy tak, aby część odpiłowywaI \ na wystawała poza strugnicę, a następI \ I \ nie mocujemy w ścisku. Ponieważ w koI \ ńcowej fazie piłowania część odpiłowyI \ I \ wana może ulec odłamaniu, należy pod7 \ trzymać ją ręką, Do piłowania wzdłuż włókien można używać krawężnicy (rys. 13) lub płatnicy (rys. 14). Do piłowania szerszych elementów stosuje się płatnicę, gdyż rama, w której zamocowana jest krawężnica, uniemożliwiałaby piłowaRys. 11. Kontrola ustawiania brzeszczotu nie. Materiał przygotowany do piłowania mocuje się w strugnicy pionowo lub poziomo. Dłuższe elementy powinny być mocowane poziomo, a krótsze pioto zmianę kierunku piłowania. Długo nowo. Grubsze elementy powinno się tych odcinków powinna wynosić: piłować prowadząc piłę oburącz długimi - dla czopnicy - 8 cm, - dla odsadnicy - 6 cm. suwami, lekko naciskając piłę przy ruchu do przodu. Jeżeli mamy do czynienia z Piła~i W ustawianiu piły na linii piłowania ramowymi, to podczas ich przechow wania napięcie brzeszczotu należy zw 1- należy sobie pomóc dużym palcem lub nić. Dopiero przed użyciem piły j j klockiem z drewna, pamiętając o tym, brzeszczot napina się i ustawia p d aby linia trasowania pozostała widoczkątem 25-30° w stosunku do rami n na w obrabianym elemencie, a nie w odramy tak, aby linia zębów pokrywała s ę padzie. Żeby brzeszczot nie zszedł z wy" z linią brzeszczotu. Napięcie piły uzy - rabianego rowka, pierwsze pociągnięcia wykonuje się od siebie, a piłę podpiera kuje się przez obrót przetyczki i skręcęnie sznurka. W czasie naciągania sznu - się stale kciukiem. Istotne jest również nachylenie piły do płaszczyzny poziomej ka rozpora powinna być w środku. Sposób trzymania piły w czasie ust - przecinanego materiału. Przy piłowaniu wzdłużnym piłę prowadzi się pod kątem wiania brzeszczotu przedstawiono 60° do płaszczyzny elementu, a przy rysunku 11. Utrzymywanie pił w gotowości pr - piłowaniu poprzecznym - pod kątem 45°. dukcyjnej wymaga: Cięcie drewna pod kątem 45 i 90° -, oczyszczenia brzeszczotu po z kończeniu pracy, a następnie ostatec - do kierunku przebiegu włókien ułatwia skrzynka uciosowa, przedstawiona na nego zwolnienia napięcia piły tak, by ni uderzył w palce, rysunku 15. Jest to drewniane korytko, - naoliwienia brzeszczotu nie uż - w którego bocznych ścianach wycięto pionowe szczeliny, usytuowane tak, że wanego dłuższy czas, można piłować pod kątem ułożoną - nasączenia części drewnianyc w korytku deskę. . pokostem, a następnie powleczenia ic lakierem. Piłowanie. Do piłowania w poprze włókien używamy poprzecznicy (ry. ~ I
\
ć
I
76
Rys. 12. Piłowanie w poprzek a - poprzecznicą, b - płatnicą
Rys. 13. Piłowanie krawężnicą wzdłuż włókien: a - elementu krótkiego, b - elementu długiego
włókien:
77
Narzędzia do strugania Strugi. Strug jest narzędziem służącym do wyrównywania i wygładzania powierzchni drewna. Każdy strug składa się z kadłuba, noża i klina, dzięki któremu można zamocować nóż pod odpowiednim kątem (rys. 16). Strugi, w zależności od przeznaczenia, różnią się budową, wymiarami i kształtem. Dolna część kadłuba, zwana podeszwą lub stopą, jest często pokryta płytką z drewna gwajakowego czy palisandrowego lub jest żelazna, co zmniejsza szybkość zużycia podeszwy. W zależności od sposobu strugania wyróżniamy: - strugi do obrabiania powierzchni płaskich: zdzierak, równiak, gładzik, spust i zębak (drapień), - strugi do obrabiania powierzchni krzywych - krzywaki, - strugi złączowe: wręgownik, kątnik, wpustnik, wypustnik, płetwiak, wybiornik, - strugi profilowe - krajniki (wałkownik, żłobnik, falownik).
Rys. 14. Piłowanie płatnicą wzdłuż włókien: a - elementu krótkiego, b - elementu dlugiego
5 Rys. Rys. 15. Skrzynka uciosowa do cięcia drewna pod kątem 45° i 90° do przebiegu włókien
2 -
5-
78
16. Budowa struga: l kadłub, gniazdo kadłuba, 3 - nóż, 4 - klin, szczelina, 6 - odchylak wióra
(--)
a
)
b
c
d
e Rys. 17. Strugi do obrabiania powierzchni płaskich: a d -gładzik, e - spust stolarski
Strugi do obrabiania powierzchni płaskich pokazano na rysunku 17. Spośród nich do usuwania nierówności i zdejmowania wierzchniej warstwy drewna służy zdzierak, którym nie należy strugać wzdłuż włókien, lecz skośnie. Nóż o zaokrąglonej krawędzi tnącej mocowany jest pod kątem 45°. Do wy-
zdzierak, b -
zębak, c -
równiak,
równywania powierzchni obrobionej zdzierakiem oraz wygładzania powierzchni nie wymagających zastosowania zdzieraka służy równiak, który różni się od zdzieraka tym, że nóż ma prostą krawędź tnącą i jest szerszy. Do strugania wyrównującego i wygładzającego nierówności pozostawionych przez rów79
Rys. 18. Struganie wręgownikiem noże do wręgownika
u dołu
b ni ak służy gładzik, w którym zamocowany jest odchylacz. Nóż i odchylacz wymagają dokładnego ustawienia, w przeciwnym razie strug często się zatyka. Strugiem tym struga się tylko wzdłuż włókien. Do strugania i wygładzania dużych powierzchni o wydłużonym kształcie służy spust, natomiast do przygotowywania powierzchni drewna do fornirowania - zębak, który żłobi drobne rowki, zwiększające powierzchnię sklejania. Krawędź tnąca noża ma ząbki w postaci drobnych, trójkątnych nacięć. Do wykonywania wręgów, wpustów i wypustów służą strugi złączowe - wręgownik (rys. 18), wpustnik i wypustnik (rys. 19). Nóż do wręgownika może być prosty lub skośny (skośnym nożem można obrabiać drewno wzdłuż i w poprzek włókien). Wpustnik, podobny do wręgownika zaopatrzony jest w wystającą listewkę z wycięciem na nóż wyżłabiający wpust. Nóż wypustnika ma w środku wycięcie odpowiednio pasujące do wpustu. Do wyrabiania lub wygładzania odsadzeń i wręgów służy kątnik. Jest to wąski strug, z nożem trochę szerszym od
Rys. 19. Strugi złqczowe: a b - wpustnik
wypustnik,
kadłuba, mającym kształt łopatki zeszlifowanej z trzech stron. Dzięki temu ostrze ma trzy krawędzie tnące - główną i dwie boczne, i można skrawać i wyrównywać nim jednocześnie dwie prostopadłe do siebie powierzchnie. Do strugów złączowych należy również wybiornik (rys. 20), który jednak różni się od struga tradycyjnego kształtem. Kadłub wybiornika ma kształt podobny do półpierścienia z otworem w środku i z uchwytami po bokach. Sam nóż ma kształt haka o trzech krawędziach tnących: głównej czołowej i dwóch bocznych. Przy struganiu wybiornikiem w poprzek włókien należy naciąć piłką boki żądanego zagłębienia w drewnie, a następnie strugiem wyłupywać wióry. Kształt wpustu zależy od
80
Rys. 20. Wybiornik
b
Rys. 21. Krzywaki: a - do kształtowania powierzchni wklęsłych, b - do kształtowania powierzchni wypuklych
Rys. 22. Przyklady profilów wykonywanych krajnikami
a
b
c Rys. 23. Ostrzenie noża: a - zdzieranie na kamieniu szlifierskim napędzanym mechanicznie, b - ostrzenie na kamieniu szlifierskim płaskim, c - gładzenie na osełce 81
Tabela 2. Charakterystyka technologiczna noży do strugów stolarskich Strugi
kształtu noża. Po założeniu odpowiedniego noża można wykonywać wpust skośny, tak zwaną płetwę. Do obrąbiania powierzchni wklęsłych i wypukłych służą krzywaki (rys. 21). Są one szczególnie przydatne do kształtowania wklęsło-wypukłych ścian bocznych, czół szuflad komód i innych skrzyniowych mebli rokokowych. Umożliwia to kształt podeszwy krzywaka o więcej lub mniej zaokrąglonym profilu. Przy struganiu krzywakiem nie wykonujemy ruchów posuwistych, jak przy struganiu płaskich powierzchni, lecz ruchy dostosowane do krzywoliniowego kształtu struganej powierzchni. Do najbardziej popularnych strugów profilowych należą krajniki, które służą do wykonywania profilów o różnych kształtach (rys. 22). Do każdego profilu musi być dobrany odpowiedni nóż, a podeszwa kadłuba musi mieć kształt noża i profilu. Strug profilowy należy trzymać zawsze prostopadle do powierzchni deski i strugać nim dopóty, dopóki cała podeszwa kadłuba nie oprze się na powierzchni struganego drewna. Przygotowanie strugów do pracy. Prawidłowe ostrzenie noży do strugów odbywa się w trzech etapach (rys. 23): - pierwszy polega na zdzieraniu noża na kamieniu szlifierskim w celu nadania kąta ostrza (dociskając nóż stałą siłą należy trzymać go w jednej pozycji); - drugi polega na ostrzeniu noża przez szlifowanie go na kamieniu szlifierskim (najlepiej karborundowym), nasyconym rzadkim olejem; do ostrzenia narzędzi w złym stanie (np. gdy ostrze jest poszarpane) potrzebny jest kamień gruboziarnisty (kamień drobnoziarnisty stosuje się do ostrza stępionego); - trzeci etap polega na gładzeniu, które wykonujemy ruchem falistym na osełce lub kawałku skóry (np. pasa do ostrzenia brzytew) pokrytej warstwą pa-
Dane techniczne
Długość struga L (mm) Szerokość struga B (mm) Długość noża l (mm) Szerokość noża b (mm) Kąt skrawania o
C)
zdzie- rówrak niak
250
250
gła- spust dzik sto- zębak larski
200 do '-250 900
35 55 50 --45 -73 -65
55 -60
190
190
56
45
45 38 38 45 --48 --48 -55 -55
80 -85
25
25
190 32
190 45 -60
190
66
200
45 -60
Kąt ostrza
~
(0)
25
25
25
sty ściernej. Taki gładzik poleruje stal, usuwając wszelkie zadziory powstałe po ostrzeniu na kamieniu szlifierskim. Charakterystykę technologiczną noży do strugania zawiera tabela 2. Szlifowanie noży na kamieniu szlifierskim wykonujemy tylko wtedy, gdy trzeba nadać narzędziu odpowiedni kąt ostrza. W innym przypadku należy szlifować nóż jedynie na osełce, gdyż zachowuje większą trwałość i dłuższą żywotność. Przygotowany do pracy nóż należy zamocować w strugu. W tym celu wkładamy nóż w kadłub struga, obracamy strug i nachylając go lekko ku dołowi sprawdzamy, czy względem podeszwy struga nóż jest równo osadzony i czy zanadto nie wystaje (maksymalne wysunięcie 0,2-0,5 mm). Potem dociskamy klin uderzając go lekko młotkiem, przytrzymując nóż palcem. Sprawdzamy ponownie, czy nóż nie zmienił położenia,
82
a Rys. 24. Nóż: a -
z odchylakiem, b -
b bez
odchylaka
Rys. 25. Rozkład nacisków na strug
--- --- -- j> -- --
Rys. 26. Sprawdzanie płaskości struganego elementu
a
b
Rys. 27. Sposoby zabezpieczania elementu przed oddzieraniem jego końców podczas strugania: a - przez sfazowanie krawędzi, b - przez zamocowanie drewnianego klocka 6"
83
i potem ostatecznie dobijamy klin młotkiem. Jeśli się okaże, że nóż jest osadzony za głęboko lub za płytko, należy go cofnąć lub dobić. Po lekkim uderzeniu młotkiem w tył kadłuba, przy jednocześnie nachylonym przodzie, nóż obsuwa się, czyli wystaje mniej nad podeszwę. Po silnym uderzeniu klin wypada. Nachylenie ostrza noża w stosunku do podeszwy wynosi przeciętnie 45° (przy struganiu hebanu może wynosić nawet 90°). Drewno miękkie wymaga mniejszego kąta nachylenia, a twarde - większego. To samo dotyczy kąta ostrza noża, który normalnie wynosi 25-35°, a dla drewna twardego musi być większy. W otworze, w którym umieszczony jest nóż, pozostawia się szczelinę (1,5-2 mm) niezbędną do prawidłowego odprowadzenia wióra. Im węższa jest szczelina, tym gładszą otrzymujemy powierzchnię drewna. Prawidłowe odginanie wiórów uzyskuje się przez dołączenie do noża odchylaka (rys. 24), który równocześnie przeciwdziała zadzieraniu się drewna. Struganie. W czasie wzdłużnego strugania powierzchni desek ważne jest odpowiednie wywieranie nacisku na strug przy wejściu i zejściu, co zabezpiecza przed zdzieraniem deski na początku i nadmiernym zestruganiem jej na końcu. Prawidłowy rozkład nacisków na strug w czasie jego pracy przedstawiono na rysunku 25. W czasie obróbki trzeba też sprawdzić, czy grubość zdjętej warstwy jest wystarczająca. Dokonuje się tego w sposób przedstawiony na rysunku 26 lub oglądając powierzchnię pod światło. Każda nierówność ukaże się w postaci cienia. Struganie w poprzek włókien stwarza niebezpieczeństwo oddzierania drewna podczas zejścia struga z elementu. Aby tego uniknąć, należy strugany element zabezpieczyć jednym ze sposobów pokazanych na rysunku 27. 84
Narzędzia do dłutowania Dłuta. Służą do wykonywania różnego rodzaju wycięć, gniazd i otworów o przekroju prostokątnym oraz do wykańczania niektórych powierzchni wewnętrznych. Dłuta są długimi nożami ze stali narzędziowej z hartowaną częścią tnącą (rys. 28). Do najważniejszych dłut stolarskich zaliczamy: - przysiek, - rzezak, - dłubak, - żłobak. Do dłutowania gniazd na czopy oraz do wykonywania innych zagłębień, gdy chodzi o szybkie oddzielenie większych kawałków drewna, służy przysiek dłuto z ostrzem szerokości 2-27 mm i kątem ostrza 25-35°. Pobija się je
::
a Rys. 28. Dłuta stolarskie: a - rzezak (przysiek), b - dłubak, c - rzezak skośny, dżlobak
4 3
zrue noża, na 2-3 mm od krawędzi tnącej, powiększamy kąt ostrza o 2-3° w stosunku do pozostałej części noża. W ten sposób wyrabiamy podwójny kąt ostrza. Do wygładzania dłut półokrągłych (żłobaków) należy stosować osełki okrągłe lub owalne. Dłutowanie. Dłutowanie polega na przecinaniu włókien i odłupywaniu podciętej warstwy. Przed rozpoczęciem dłutowania, kątownikiem lub liniałem, należy zaznaczyć położenie gniazda lub otworu, a następnie od wewnętrznej strony gniazda zrobić dłutem nacięcie pozostawiając niewielki nadmiar materiału do ostatecznego wykończenia. Przebieg dłutowania gniazda nieprzelotowego przedstawiono na rysunku 29. W miarę wgłębiania się w drewno zwiększamy stopniowo siłę i szybkość uderzania drewnianym młotkiem (bijakiem). W ten sposób uchronimy gniazdo od zniekształceń. Gniazda i otwory przelotowe dłutujemy stosując drewniane podkładki (można sobie pomóc wiercąc kilka otworów przy brzegach gniazda). Na rysunku 30 przedstawiono sposób wykonywania wpustu za pomocą dłubaka. Lewą rękę należy trzymać nad dłutem tak, żeby kierunek ruchu dłuta mógł być nią regulowany, a prawą ręką wywieramy nacisk na dłuto. Grubość
2 1
a
765
b Rys. 29. Polożenie dłuta podczas dłutowania gniazda nieprzelotowego. a - początkowe położenie dłuta, b - końcowe położenie dłuta
młotkiem (bijakiem) wykonanym z twardego drewna. Do prac wymagających niewielkiego nacisku ręcznego wykorzystywany jest rzezak - dłuto znacznie cieńsze od przysieka, z ostrzem szerokości 3-50 mm, produkowane w 18 rodzajach szerokości. Obróbkę małych kątowych zagłębień umożliwia rzezak skośny, którego ostrze tworzy z osią dłuta kąt 60-70°. Długość tego ostrza zawiera się w granicach 12-40 mm, a wykonuje się je w 13 rodzajach szerokości. Podobny kształtem do rzezaka jest dłubak z ostrzem szerokości 8-50 mm, wykonywany w 15 rodzajach szerokości, o krawędziach płaskich lub załamanych. Do wyżłabiania i wykańczania otworów oraz krzywych powierzchni profilowych służy dłuto półokrągłe żlobak z ostrzem szerokości 6-40 mm. Ostrzenie dłut. Utrzymanie właściwego kierunku dłutowania zależy od prawidłowego naostrzenia dłuta. Dłuta ostrzymy tak jak noże do strugów, starając się zachować kąt ostrza równy 30°. Ostrząc dłuta wąskie, w tylnej płaszczyRys. 30. Wykonywanie wpustu dłubakiem
85
31. Drewno podtrzymywane jest przedramieniem, a palec wskazujący obejmuje dłuto nadając mu kierunek cięcia. Dla zachowania bezpieczeństwa należy dłutować od siebie.
Narzędzia do wiercenia Wiertła do wiercenia wzdłuż i w poprzek włókien. Wiertła (rys. 32) służą do wykonywania w drewnie gniazd lub otworów o kołowym przekroju poprzecznym. Mocowane są w przyrządach wprawiających je w ruch obrotowy - korbach, wiertarkach ręcznych lub pokrętakach. Podobnie jak piły, wiertła przeznaczone są do wiercenia wzdłuż i w poprzek włókien. Do wiercenia w poprzek włókien stosuje się wiertła z dodatkowymi ostrzami, zwanymi narzynaczami lub krajakami, które przecinają włókna i kształtują otwór. Zeby wiertło nie błądziło w drewnie, ma ono współosiowo umieszczony kolec środkujący. W czasie wiercenia kolec wcina się w drewno i ustawia wiertło w osi pracy.
Rys. 31. Fazowanie naroża elementu dłutem
wybieranego wióra w drewnie twardym i na sękach nie powinna przekraczać 2 mm, a w drewnie miękkim - 5 mm. Sposób trzymania dłuta przy cięciach pionowych przedstawiono na rysunku
i\
f
,
;
!
.~
....
b
c
d
j'
r'
.f
a
1\\ ~r,
e
f
g
h
t
Rys. 32. Rodzaje wiertel: a - łyżkowe, b - śrubowe, c - środkowiec, d - wykrawacz, e - ślimakowe, f-kręte jednozwojowe z rdzeniem, g - kręte dwuzwojowe, h - nawiertak, i -'środkowiec nastawny
86
Do wiercenia wzdłuż włókien, gdzie kolec środkujący i krajaki są niepotrzebne, zaleca się stosowanie wierteł śrubowych o kącie wierzchołkowym 60-80° (przy wierceniu w poprzek włókien kąt ten wynosi 120-180°). Umożliwiają one równocześnie skrawanie wióra i prowadzenie wiertła. Do podstawowych typów wierteł zaliczamy: - wiertła łyżkowe, - środkowce, - wykrawacze, - wiertła ślimakowe, wiertła kręte, - wiertła śrubowe, - nawiertaki, - wiertła nastawne. Do wiercenia niewielkich otworów lub do ich powiększania służy wiertło łyżkowe. Środkowcem i wykrawaczem można wiercić gładkie otwory w poprzek włókien. Praca tych wierteł polega na podcinaniu drewna zarzynaczem i skrawaniu podciętej warstwy łopatką tnącą, zwaną skrawaczem. Do wiercenia głębokich otworów w poprzek włókien służą wiertła kręte. Są to wiertła o uzwojeniu śrubowym, gwincie jedno- lub dwuzwojowym oraz stałej średnicy. Część cylindryczna tych wierteł zakończona jest dwoma nożami, z których jeden działa tnąco, a drugi wybierająco. Kolec środkujący, znajdujący się na końcu wiertła, pomaga im zagłębić się w drewno. Wzdłuż włókien drewna najlepiej pracują wiertła ślimakowe. Są to wiertła dwuostrzowe. Do odprowadzania skrawanego wióra z otworu służą dwa śrubowe rowki w walcowym korpusie. Wiertła o małych średnicach mogą służyć do nawiercania otworów na gwoździe lub śruby. Do nawiercania lejkowatego i do poszerzania otworów, w których ma być zamieszczony łeb wkrętu, służą nawier87
taki - grotniki, natomiast wiertła nastawne umożliwiają nastawianie narzy-
nacza na potrzebną średnicę (zalecane do wiercenia otworów o średnicy większej od 10 mm). Wiercenie. Podczas wiercenia należy zwracać szczególną uwagę na położenie wiertła w stosunku do wierconego otworu. Prawidłowy kierunek wiercenia uzyskuje się przez należyte zaostrzenie wiertła, odpowiednie zamocowanie go w korbie oraz przez nadanie wiertłu właściwego kierunku w czasie jego obrotów. Na rysunku 33 przedstawiono sposób sprawdzania prostopadłości wiertła w stosunku do obrabianego przedmiotu. Aby uniknąć odłupań drewna w czasie wiercenia otworów przelotowych, należy w końcowym etapie wiercenia zwolnić obroty wiertła. Można również stosować podkładki pod obrabianą część lub wiercić drugą połowę otworu z przeciwnej strony elementu. Jeśli chcemy wywiercić otwory o określonej głębokości, możemy posłużyć się ogra-
Rys. 33. Kontrola prostopadłości wiertła stosunku do obrabianego materiału
w
ży od wielkości ziarna nasypu materiału ściernego. Do szlifowania drewna twardego, drewna zapokostowanego oraz do szlifowania w poprzek włókien używa się wyrobów ściernych o drobnym nasypie (większy numer napisany na spodniej powierzchni taśmy). Do szlifowania drewna miękkiego oraz do szlifowania wzdłuż włókien używa się wyrobów ściernych o grubszym nasypie. Ziarna materiału ściernego umieszcza się na podłożu z papieru (P), tkaniny (T), papieru wzmocnionego tkaniną (PT) lub fibry (F). Dobór podłoża zależy od warunków szlifowania. Do szlifowania powierzchni płaskich używa się wyrobów ściernych naniesionych na podłoże papierowe, natomiast powierzchnie profilowane wymagają podłoża z tkaniny lub z papieru z tkaniną. Do szlifowania i polerowania na mokro używa się papierów wodoodpornych, tkaniny lub fibry. Dla ułatwienia szlifowania odcięty kawałek papieru nakładamy na gumowy, korkowy lub drewniany klocek z filcem przyklejonym do powierzchni roboczej (rys. 35).
Rys. 34. Ograniczniki głębokości wiercenia
nicznikami nakładanymi na wiertło (rys. 34). Wiertła powinno się ostrzyć raczej rzadko, gdyż zmienia to ich wymiary (średnicę wiertła). Muzędzio- do wyrównywania i wygładzania
Pilniki. Do wyrównywania i wygładzania powierzchni płaskich i krzywych, dostępnych lub niedostępnych dla innych narzędzi, służą pilniki.W zależności od kształtu przekroju poprzecznego pilniki dzieli się na prostokątne, okrągłe i trójkątne. Do wygładzania powierzchni krzywych można stosować pilniki wygięte, które uzyskuje się przez lekkie rozhartowanie i wygięcie zwykłego pilnika. Pilniki z grubym nacięciem nazywamy tarnikami, a z drobnym - gładzikami. Do kształtowania i wygładzania powierzchni drewna stosuje się tarniki, a do ostrzenia narzędzi - gładziki. Po zakończeniu pracy tarniki oczyszczamy z trocin - moczymy je przez godzinę w wodzie, a następnie twardą szczotką usuwamy z nich spęczniałe trociny. Materiały ścierne. Do wygładzania powierzchni drewna stosujemy materiały ścierne o różnych stopniach ziarnistości. Jakość szlifowanej powierzchni zale-
Rys. 35. Szlifowanie wąskich powierzchni
88
Należy pamiętać, że w końcowej fazie szlifuje się powierzchnię drewna zawsze wzdłuż włókien, gdyż w przeciwnym razie pozostaną widoczne rysy. Gładzica. Jest to sprężysta płytka stalowa, grubości 1-2 mm, o powierzchni 150 x 60 mm, mająca jedną kra-
wędź tnącą. Najcieńsze gładzice stosowane są do oczyszczania zniszczonych powłok lakierowych lub politurowych. Grubsze, o mniejszej sprężystości, służą do zdzierania cienkich wiórów z powierzchni drewna. Gładzice można dopasować do kształtu wygładzanej powierz-
5 Rys. 36. Ostrzenie gładzicy: 1 - piłowanie ostrza, 2 - polerowanie ostrza na osełce, 3 - zdejmowanie zadziorów, 4 - polerowanie boku dłutem, 5 - zakręcanie krawędzi dłutem
89
chni (wklęsłej lub wypukłej lub do dowolnego profilu listwy). Ostrzenie gładzicy jest stosunkowo proste, lecz wymaga praktyki. Rysunek 36 przedstawia kolejność czynności wykonywanych w trakcie ostrzenia tego niezbędnego przy naprawie mebli narzędzia. W pierwszym etapie ostrzenia dążymy do uzyskania prostej krawędzi utworzonej z przecięcia pod kątem prostym wąskiej i szerokiej powierzchni gładzicy. Uzyskujemy to po wygładzeniu pilnikiem obu powierzchni gładzicy (rys. 36, 1), a następnie wypolerowaniu ich na osełce zwilżonej wodą lub rzadkim olejem. W ten sposób usuwamy wszelkie zadziory powstałe w wyniku piłowania (rys. 36,2, 3). Końcowy etap przygotowania gładzicy do pracy to utworzenie ostrza skrawającego, tzw. płetwiny. W tym celu należy posłużyć się przyrządem zwanym stalką (bolec o okrągłym przekroju i stożkowatym kształcie) lub szydłem szewskim czy starym dłutem, które jest twardsze od gładzicy. Najpierw powlekamy krawędzie gładzicy olejem, układamy ją poziomo i gładzimy dłutem szeroką powierzchnię przy krawędzi, aż krawędź stanie się ostra (rys. 36,4). Następnie, trzymając dłuto pod pewnym kątem, przeciągamy nim wzdłuż wąskiej powierzchni gładzicy i w ten sposób uzyskujemy ostrze o kącie skrawania zależnym od kąta nachylenia dłuta (rys. 36,5). Jeżeli po jednym przeciągnięciu nie uzyskamy odpowiednio ostrego ostrza, należy czynność powtórzyć (lepsze ostrze uzyskujemy stosując jedno pociągnięcie). W ten sposób ostrzymy wszystkie długie krawędzie gładzicy. Praca gładzicą daje najkorzystniejsze efekty, gdy gładzica jest lekko wygięta. W tym celu należy trzymać ją oburącz, lekko naciskając kciukami do przodu (rys. 37). Wygięcie blachy zapobiega wcinaniu się narożników gładzicy
Rys. 37. Posługiwanie się gładzicą
----~ --------- . -----------. 1.
--===-=-- _.,_--:-__ Rys. 38. Efekt pracy gładzicą
w drewno, chociaż zasadnicza część ostrza styka się z obrabianą powierzchnią. Kąt nachylenia gładzicy do powierzchni decyduje o głębokości obróbki. Efekt pracy gładzicą pokazano na rysunku 38. Przyrządy
do mierzenia, trasowania
l
mocowania Przyrządy pomiarowe. W każdym warsztacie powinny się znaleźć przyrządy pomiarowe służące do odmierzania, wy90
c a
d
b
Rys. 39. Trasowanie linii: a nastawnym, d - znacznikiem
linijką, b -
kątownikiem prostokątnym,
znaczania linii, profilów itp. Są to: - przymiar drewniany składany, przymiar taśmowy zwijany, - taśma miernicza, linijka, - łata miernicza, - suwmiarka. Do rysowania linii traserskich służą: znacznik, zwany też rysakiem, - cyrkiel nastawny, - kątowniki (węgielnice) - prostokątny i uciosowy nastawny. Przyrządy pomiarowe i sposoby posługiwania się nimi przedstawiono na rysunku 39. Do wyznaczania linii równoległych do krawędzi deski służy znacznik, który składa się z dwóch wysuwanych z uchwytu (prowadnicy) listewek. Każdą z nich można ustawiać na inną długość i używać na przemian stosownie do potrzeb. Listewki można blokować w uchwycie za pomocą śruby lub klina. Przyłożywszy uchwyt do wąskiej powierzchni deski przesuwa się go po niej,
c-
kątownikiem
a metalowy koniec znajdujący się na listewce znaczy linię równoległą do powierzchni wiodącej. Do kreślenia linii krzywych i przenoszenia odległości służy cyrkiel nastawny, natomiast do sprawdzania lub wyznaczania kątów służą kątowniki - prostokątny (w przypadku kąta prostego) i nastawny (w przypadku kąta dowolnego). Przyłożywszy grubsze ramię do grzbietu deski możemy wzdłuż listwy dłuższej narysować ołówkiem linię prostopadłą do krawędzi deski lub korzystając z kątownika nastawnego - pod dowolnym kątem. Przyrządy do przytrzymywania i zaciskania elementów w czasie pracy. Do
wszystkich czynności związanych z obróbką, łączeniem i wykańczaniem drewna niezbędny jest stół stolarski, zwany strugnicą, wyposażony w płytę roboczą i urządzenia dociskowe (rys. 40). W przypadku konieczności przytrzymywania elementu w określonym położeniu stosuje się przyrządy mocują91
Rys. 40. Stól stolarski (strugnica)
nie jest wymagana duża siła docisku, służą ściski sprężynowe. Podczas korzystania ze ścisków śruba nie może dotykać bezpośrednio do przedmiotu, lecz należy wsunąć pod nią podkładkę (deseczkę, listwę), dzięki której na obrabianym elemencie nie powstaną wgniecenia, a nacisk zostanie rozłożony równomiernie na większą powierzchnię elementu. Zamiast ścisków można używać płyt z listwami oporowymi, do których obrabiane przedmioty są dociskane i mocowane klinami lub mimośrodami. W przypadku dociskania okleiny do powierzchni krzywoliniowych można również stosować sznurki lub worki z piaskiem.
d
a
2. Pomieszczenia warsztatowe
Rys. 41. Ściski stolarskie: a - zwornica, b i c - ściski śrubowe, d - ścisk typu "G", e - ściski sprężynowe
Pomieszczenie przeznaczone na warsztat pracy powinny charakteryzować trzy podstawowe warunki: dobre oświetlenie, - temperatura powietrza 17°21°C, - dobra wentylacja. Na l m? powierzchni warsztatu powinno przypadać 0,15 m- powierzchni okna. Poza tym konieczne jest także sztuczne oświetlenie (centralne i indywi-
ce - tzw. ściski stolarskie (rys. 41). Do ściskania desek przy klejeniu ich na szerokość służy zwornica - ścisk, który można wykorzystać w przypadku długich elementów (70-300 cm). Do dociskania niewielkich elementów, tam gdzie 92
dualne), gdyż dzienne może być w niektórych okolicznościach niewystarczające. Stół roboczy (strugnica) powinien być ustawiony przodem lub bokiem do okien tak, aby światło padało na obrabiany przedmiot. Do normalnego przebiegu procesów technologicznych, np. klejenia czy politurowania, konieczna jest odpowiednia temperatura otoczenia. Meble powinny być naprawiane w takich samych warunkach, w jakich potem będą użytkowane, a więc w warunkach mieszkaniowych. Wentylacja pomieszczenia jest niezbędna do wymiany powietrza zanieczyszczonego oparami substancji chemicznych, np.: klejów, materiałów malarsko-lakierniczych, a szczególnie środków dezynsekcyjnych.
3. Typy konstrukcji mebli i sposoby wykonywania najczęściej spotykanych połączeń oraz elementów mebli Typy konstrukcji mebli. Konstrukcje meblarskie w zależności od rodzaju, układu i sposobu łączenia ich elementów w całość dzieli się na dwie podstawowe grupy: skrzyniowe i szkieletowe. Meble konstrukcji skrzyniowej tworzą przestrzeń zamkniętą ścianami, podobnie jak ściany skrzyń. Dominują tu elementy płytowe o różnorodnej konstrukcji, np. ramowo-płycinowej, deskowej i płytowej. Elementy płytowe wykonane są z płyt wiórowych, stolarskich, paździerzowych i innych. W zależności od układu płyt tworzących skrzynię mebla dzieli się je na stojakowe, typowoskrzyniowe i wieńcowe (rys. 42). Z tym podziałem związana jest również terminologia elementów składowych: 93
- stojak lewy i prawy (patrząc na szafę od frontu), wierzch i spód tworzące stojakowy korpus szafy, - ściana boczna (bok) lewa i prawa oraz wierzch i spód tworzące skrzyniowy korpus szafy, - ściana boczna (bok) lewa i prawa oraz wieńce - górny i dolny - tworzące wieńcowy korpus szafy. Korpus jest usztywniony od tyłu ścianą tylną, a z przodu - zamykają go drzwi. Całość może być wsparta na nóżkach, cokole (ramowy podzespół) lub na stelażu (kombinacja nóg z łączynami). Do mebli skrzyniowych należą szafy, kredensy, komody itp. W meblach konstrukcji szkieletowej (rys. 43, 44) części konstrukcyjne, zwykle graniak owe (o przekroju kwadratowym lub prostokątnym) lub prętowe (o przekroju okrągłym), tworzą szkielet ze wspartym lub zawieszonym na nim siedziskiem lub płytą. Typowymi przedstawicielami tej grupy mebli są stoły, krzesła i fotele. W zależności od sposobu połączenia szkieletu podpierającego siedzisko lub płytę stołu meble te dzieli się na stojakowe, ramowe, deskowe, oskrzyniowe, bezoskrzyniowe, krzyżakowe, kolumnowe i jednoczęściowe kształtkowe. Części składowe mebli szkieletowych są następujące. Meble do siedzenia - krzesła składają się z podstawy, siedziska i oparcia. Taborety (stołki) nie mają oparcia, natomiast fotele wyposażone są dodatkowo w poręcze. Podstawy przedstawiono na rysunku 43. Mocowane do nich siedziska są zwykle tapicerowane, wyplatane lub twarde, wykonane z desek, sklejki czy· tworzyw sztucznych. Kształty i wypełnienia oparć mebli do siedzenia są najbogaciej i najbardziej różnorodnie opracowane. Mogą być tapicerowane lub ażurowe (np. rzeźbione, wyplatane, ozdobnie wypiłowane, wypełniane szczeblinami itd.).
A a
b
c
a
b
c
a
b
c
B
c
Rys. 42. Konstrukcje mebli skrzyniowych: A - stojakowa, B C - wieńcowa, a - deskowa, b - ramowo-płycinowa, c - płytowa
Poręcze mogą być wykonane z jednego elementu lub z podłokietnika wspartego na podporze. Stoły składają się z podstawy (rys. 44) i płyty wierzchniej o dowolnym kształcie (okrągłym, owalnym, prosto-
typowo-skrzyniowa,
kątnym, trójkątnym, trapezowym, nerkowym itd). Mogą też być stoły rozkładane z kilkoma płytami. Obydwie grupy mebli mogą mieć nogi połączone łączynami, których układ może być różnorodny - w literę H,
94
deskowa krzyżakowa
osknyniowa
stojakowa
ramowa
bezoskrzyniowa
ksztaltkowa (lub jednoczęściowa) Rys. 43. Podstawowe typy konstrukcji krzeseł
95
o rr--r-o;---..j
o
stojakowa ramowa
kolumnowa
bezoskrzyniowa ksztaltkowa (lub jednoczęściowa) Rys. 44. Podstawowe typy konstrukcji stołów
96
s, X lub w kwadrat. W praktyce spotyka się różne kombinacje wymienionych typów mebli. Sposoby wykonywania najczęściej spotykanych połączeń. Przy naprawianiu mebli często konieczne jest dorobienie uszkodzonego złącza, elementu lub nawet podzespołu. W rozdziale tym czytelnik zapozna się jedynie z ręcznym sposobem wykonywania najczęściej spotykanych połączeń stosowanych w meblach dawnych i współczesnych. Należą do nich złącza wczepowe, czopowe, kołkowe, wręgowe i wpustowo-wypustowe (rys. 45). Połączenia na wczepy. Połączenia te, w postaci złącz wczepowych skośnych* stosowano najczęściej do łączenia elementów szuflad i ścian korpusów mebli zabytkowych. Tego typu połączenia stosowano najchętniej, gdyż nie wymagały użycia ścisków. Wykonanie złącza wczepowego wymaga: wyznaczenia wczepów i ich narżnięcia, wydłutowania drewna spomiędzy wczepów, wyznaczenia oraz narżnięcia widlic, wydłutowania widlic, a także połączenia elementów. Zanim przystąpimy do wykonywania złącza wczepowego odkrytego, musimy ostrugać łączone elementy i dopasować je do siebie. W celu wykonania złącza wczepowego odkrytego skośnego ustawiamy znacznik na grubość łączonych elementów i odległością tą obrysowujemy od czoła wierzchnie i spodnie powierzchnie tych elementów (rys. 46). W ten sposób wyznaczamy długość wczepów i widlic. Następnie szkicujemy złącze według następującej kolejności: - wykreślamy linię (znacznikiem) w połowie wysokości wczepów, - na tej linii odmierzamy wartości *) Wczepy w tych złączach powinny być wykonywane w ściankach dłuższych lub pianowych.
97
S i S < 2 (według rysunku 47), zaczynając od wczepów skrajnych, - wyznaczamy skosy wczepów kątownikiem nastawnym, ustawionym według wzornika na kąt 80° (rys. 48 i 49), lub ze stosunku przyprostokątnych trójkąta otrzymanego z pochylenia skosu wczepów wynoszącego 1:6 (rys. 47), - na czole deski (kątownikiem prostokątnym) wyznaczamy równoległe linie podstawy wczepów (rys. 50). Szkicując złącze należy kierować się tym, aby szerokość wczepów mierzona w połowie ich wysokości wynosiła połowę grubości deski, podziałka wczepów (odległość między osiami wczepów) wynosiła około 1,5 grubości deski, a pochylenie skośnych boków wczepów 1/6 grubości deski (rys. 47). Trasowanie wczepów przedstawiono na rys. 51. Po zamocowaniu materiału w uchwycie strugnicy wypiłowujemy wczepy (grzbietnicą lub czopnicą) tak, aby rzaz był poza linią wczepu (rys. 52). Można również narzynać kilka desek jednocześnie, lecz tak, aby skośne boki trapezowych konturów we wszystkich deskach wypadały na jednej linii prostej. Aby nie uszkodzić skośnych ścianek podczas wydłutowywania zbędnego drewna spomiędzy wczepów (rys. 53), najlepiej posłużyć się dłubakiem. Po wydłutowaniu wczepów do połowy ich głębokości należy deskę obrócić i dłutować na wylot. Oznaczanie wczepów w drugim elemencie pokazano na rysunku 54. Musi być ono bardzo staranne, od tego zależy dokładność połączenia. Widlice wypiłowuje się podobnie jak wczepy. Po naniesieniu kleju na widlice i wczepy złącze gotowe jest do montażu (rys. 55). Wczepy z drewna miękkiego należy wykonywać o 1/2 mm większe od założonych wymiarów, gdyż wtedy w czasie użytkowania mebla połączenie jest mocniejsze, nawet jeżeli drewno ulegnie zgruecenru.
a
E
Rys. 45. Przykłady połączeń stosowanych w konstrukcjach meblowych: A - czopowe (a-f), B-kołkowe (a-d), C- wczepowe (a-c), D-wpustowo-wypustowe (a-d), E-wręgowe (a-c)
98
Rys. 46. Wyznaczanie długości wczepów i widlic znacznikiem Rys. 49. Wyznaczanie wczepów kątownikiem nastawnym
skos wczepu
Rys. 47. Sposób wykreślania czopów skośnych (wczepów): s - grubość deski, t - podziałka
Rys. 50. Wyznaczanie wczepów na czole deski
1
Rys. 51. Szablony do trasowania wczepów skośnych: l - szablon metalowy, 2 - szablon drewniany
Rys. 48. Ustawianie kątownika pod kątem 800przy wzorniku 7'
2
99
a
b
\
Rys. 53. Wydłutowywanie wczepów
I
/
\
Rys. 52. Nacinanie wczepów: a b - z boku
od czoła,
Złącza me należy pasować przed klejeniem, ze względu na możliwość poluzowania. Wykonanie złącza wczepowego półkrytego przebiega podobnie, jak wykonanie złącza odkrytego. Na wewnętrznej powierzchni deski, w której będą wykonane nieprzelotowe gniazda na 100
Rys. 54. Wyznaczanie elemencie
wczepów na drugim
wczepy, od czoła wyznaczamy (znacznikiem) odległość równą grubości deski, w której będą wczepy. Na czole, od
a
b
Rys. 56. Wyznaczanie długości wczepów: a - w elemencie z wczepami, b - w elemencie z gniazdami
Rys. 55. Polqczenia na wczepy: a - złącze w czasie montażu, b - złącze po montażu
Łączenie elementów złączami czopowymi. Połączenia czopowe stosowane są
wewnętrznej powierzchni deski, wyznaczamy 2/3 lub 3/4 jej grubości. W ten sposób uzyskamy głębokość gniazd równą długości wczepów (rys. 56). Jednocześnie na drugiej desce zaznaczamy (ustawioną w znaczniku) długość wczepów równą 2/3 lub 3/4 grubości deski z gniazdami, następnie rozrysowujemy i wykonujemy widlice i wczepy sposobem, który został już opisany wyżej. 101
najczęściej w meblach o konstrukcji szkieletowej, np. przy łączeniu nóg z 0skrzyniami krzeseł i stołów oraz łączyn z nogami. Są to głównie połączenia narożnikowe lub półkrzyżowe odkryte, półkryte lub kryte, czasami z odsadzeniami. Poniżej podano sposób wykonania złącza narożnikowego
czopowego odkry-
tego, które stosuje się do łączenia elementów w ramę. Przy łączeniu elementów w ramę należy w dłuższych ramiakach wykonywać widlicę, a w krótszych czop.
Rys. 57. Wyznaczanie długości złącza kątownikiem
(na jednym ramiaku) i widlicy (na drugim ramiaku). W tym celu grubość każdego ramiaka dzielimy na trzy części, część środkowa może być grubsza do 3 mm (rys. 58), wyrzynamy złącze (najlepiej czopnicą) prowadząc piłę obok linii wyznaczających czop i widlicę, tak a by pozostały one widoczne po wycięciu złącza i od czopa odcinamy zewnętrzne kawałki formując w ten sposób czop (rys. 59 - a, b). Ramiak z naciętą widlicą kładziemy wąską powierzchnią na strugnicy i wydłutowujemy widlicę (rys. 59 - c). Lekko odchylone dłuto, ustawione płaską stroną w odległości 5 mm od linii wyznaczającej głębokość widlicy, pobijamy drewnianym młotkiem i po osiągnięciu wgłębienia wycinamy drewno od czoła na głębokość l cm, ustawiając dłuto prawie poziomo. Tak dłutujemy do połowy głębokości widlicy, potem ramiak obracamy o 180 i dłutujemy w ten sam sposób. Z kolei sprawdzamy, czy czop pasuje do widlicy (rys. 60). Jeśli te elementy nie są dopasowane, to ich boki wyrównujemy tarnikiem lub szerokim, płaskim dłutem, a następnie po ich złączeniu kątownikiem sprawdzamy kąt prosty. W podobny sposób wykonujemy złącze czopowe prostopadłe kryte. Wywiercamy otwory wiertłem o średnicy równej szerokości gniazda (rys. 61), co zapobiega pękaniu ramiaka i wyżłabiamy dłutem (przysiekiem) gniazdo równe szerokości czopa (rys. 62). W przypadku gniazda przelotowego wydłutowujemy je do połowy z jednej strony, obracamy ramiak o 180 i dłutujemy z drugiej strony w ten sam sposób. Gniazda należy wykonywać w elementach poziomych; a czopy w elementach pionowych lub krótszych. Złącza czopowe uciosowe wykonujemy w podobny sposób jak prostopadłe, z tym że do wyznaczania linii uciosów stosujemy przybory przedstawione na rysunku 63. 0
Rys. 58. Wyznaczanie grubości czopa i widlicy w ramiakach
0
W podobny sposób jak w wypadku złączy wczepowych na przygotowanych do połączenia ramiakach wyznaczamy znacznikiem długość złącza i przy kątowniku odrysowujemy tę długość na wszystkich powierzchniach ramiaków (rys. 57). Na wąskich powierzchniach ramiaków wyznaczamy grubość czopa
102
Rys. 60. Pasowanie zlącza
Rys. 6l. Nawiercanie gniazda
1
2
----
Rys. 62. Wydłutowywanie gniazda na czop kryty: 1 - sposób prowadzenia dluta przy wydlutowywaniu głębokości gniazda, 2 - prowadzenie dłuta przy wyrównywaniu ścian gniazda
•••••
Rys. 59. Wyrzynanie złącza czopowego: a - pierwszy etap wyrzynania widlicy lub czopa, b - drugi etap wyrzynania czopa, c - wydłutowywanie widlicy
103
• 'ł
· O ....
••
Rys. 63. Przybory do wycinania uciosćw
Rys. 64. Przyrząd do wykonywania kołków
Łączenie elementów złączami kolkowymi. Połączenia kołkowe stosowane są do łączenia elementów płytowych, a także graniakowych w zastępstwie połączeń czopowych. Nie mają one tak dużej wytrzymałości jak złącza czopowe, lecz można je łatwiej i szybciej wykonać. W tym celu przygotowujemy kołki i wyznaczamy miejsca na otwory. Średnica kołków powinna wynosić 1/2-2/3 grubości elementu (w praktyce najczęściej 8-20 mm), natomiast ich długość powinna być 3-4 razy większa od średnicy. Można kupić gotowe kołki lub je wykonać. Drewno przeznaczone na kołki musi być prostowłókniste, najlepiej bukowe, dębowe, jesionowe lub brzozowe. Najpierw wycinamy listewki o wymiarach poprzecznych odpowiadających średnicy kołków. Krawędzie listewek strugamy tak, aby ich przekrój miał kształt ośmiokąta. Przygotowane listewki przebijamy przez odpowiedni otwór wykonany w stalowej płytce (rys. 64), a następnie na długości otrzymanego drążka wykonujemy nacięcie, przez które będzie mógł wypływać nadmiar kleju. Tak otrzymane drążki dzielimy na kołki wymaganej długości. Kołki należy sfazo-
wać, aby łatwiej wchodziły w otwory łączonych elementów. Po przygotowaniu kołków w wąskich powierzchniach desek wiercimy otwory, które powinny być głębsze o 2-3 mm od połowy długości kołka, i łączymy elementy. Wykonanie połączenia kołkowego przedstawiono na rysunku 65. Stosowanie dwóch kołków zapobiega obracaniu się łączonych elementów, zapewniając poprawne usytuowanie ich względem siebie. W przypadku wykonywania ramy, ramiaki poziome i' pionowe układamy obok siebie (rys. 65-1), odmierzamy wysokość przekroju poprzecznego ramiaka poziomego i wyznaczamy miejsca na kołki na czołowej powierzchni ramiaków poziomych (rys. 65-2). W tym celu wyznaczamy oś powierzchni czołowej, a następnie od jednej krawędzi odmierzamy miejsca na obydwa kołki. Wyznaczone miejsca przenosimy na ramiak poziomy (rys. 65-3). Miejsca na kołki można również wyznaczać szablonem (rys. 65-4, 5, 6). Szablon jest bardzo przydatny, jeśli chcemy wykonać większą liczbę połączeń. Przy łączeniu desek lub płyt większą liczbą kołków na wąskiej powierzchni
104
a
b
wyznaczante pozycji kołków od jednej strony
centralna linia grubość ramiaka
Rys. 65. Sposób wykonywania kolkowego połączenia ramiaków: a wygląd złącza i połączenia, b - etapy wykonywania złącza (cyfry od l do 6 wskazują na kolejność wykonywanych czynności)
Rys. 66. Wykonywanie wpustu
wyznaczamy (znacznikiem) linię środkową, na której odmierzamy odległość między środkami otworów na kołki. Odległość ta wynosi na bokach dłuższych 250 mm, na przekrojach czoło-
wych zaś do ,150 mm. W wyznaczone miejsca wbijamy krótkie gwoździki bez główek i nasadzamy na nie drugi element tak, aby gwoździki połączyły prowizorycznie oba elementy. Po zdjęciu deski (płyty) na drugiej desce otrzymamy punkty wyznaczające miejsca na otwory. Następnie wyjmujemy gwoździki, wywiercamy otwory i sklejamy złącze. Wykonywanie wpustu iwręgu. W celu wykonania wpustu rysujemy linie wyznaczające wpust, nacinamy drewno w miejscu linii piłą na głębokość około 1/3 grubości deski i wybiornikiem lub dłutem usuwamy drewno znajdujące się między nacięciami (rys. 66). Wykonując wpusty skośne możemy stosować przy105
~
Rys. 67. Narzynanie wpustu skośnego: 1 - pi/a, 2 - listwa z twardego drewna
1
Rys. 68. Wykonywanie wręgów: a - w wąskich elementach, b - w szerokich elementach
T
a
kładki z twardego drewna; pozwoli to zachować odpowiedni skos podczas piłowania (rys. 67). Wręgi wykonujemy w sposób przedstawiony na rysunku 68. W elementach wąskich wręgi wypiłowujemy (rys. 68a), a w elementach szerszych - wydłutowujemy (rys. 68b). Można je również wykonywać z powodzeniem strugiem wręgownikiem. Wykonywanie elementów i podzespołów. Wykonywanie elementów prostoliniowych nie powinno sprawiać trudności. Uwagę należy zwrócić na krzywoliniowe elementy i podzespoły oraz na konstrukcje ramowo-płycinowe, które trzeba niekiedy w meblu uzupełnić. Są to na ogół nogi o esowatym kształcie, owalne lub okrągłe oskrzynie stołów, wybrzuszone lub wklęsłe ściany boczne
b
komód, krzywoliniowe kształty czół szuflad oraz drzwi, ściany działowe, tylne lub boczne mebla. Zasady rekonstrukcji części mebla zostały opisane na str. 69. Źródłem pozyskiwania drewna mogą być elementy starych, nie nadających się do remontu mebli czy budynków, w których można znaleźć belki strugane ręcznie, gwoździe kute ręcznie, deski podłogowe, drewniane ściany i sufity. Jako źródło pozyskania starego drewna może posłużyć również sprzęt i narzędzia gospodarskie, np. drążek grabi wykonanych zjesionu, dębowe i jesionowe koła wozów, które mogą służyć do wykonywania oparć krzeseł (nawet bez konieczności dalszego ich zginania). Należy jednak mieć pewność, że materiał pozyskiwany w ten sposób nie pochodzi z obiektu zabytko106
2 3 4 5
2 3 4 5
7
6 7
16
8
,8
9
,9
10
10
11 12 +-. 13 --, ___ 114
11 12 ,13 14
a
b
c
d
e
Rys. 69. Wykonywanie nogi krzywoliniowej: a - J szablon nogi widok z boku, b - wypiłowana noga według J szablonu, c - II szablon nogi - widok z przodu, d - wypiłowana noga według II szablonu, e - gotowa noga, f - jednoczesne trasowanie czterech nóg
wego i nie jest porażony zasiedlony przez owady.
grzybem lub
Nogę o esowatym kształcie nietrudno będzie wykonać, jeśli z zachowanej w meblu nogi sporządzimy ze sztywnego kartonu szablony przedstawiające krzywiznę obu jej stron (rys. 69). Najpierw sporządzamy I szablon nogi w widoku z boku (rys. 69a). W tym celu przykładamy karton do powierzchni bocznej nogi i odrysowujemy na nim kształt nogi. Następnie przykładamy szablon do ściany bocznej graniaka, odrysowujemy kształt nogi w widoku z boku, potem wyrzynamy z graniaka odrysowany profil (rys. 69b). Przystępujemy teraz do sporządzenia drugiego szablonu w widoku z przodu. Jest to zadanie trudniejsze, gdyż nie da się precyzyjnie odrysować krzywizny frontowej powierzchni nogi. Do sporządzenia tego szablonu musimy wykorzystać uprzednio wykonany szablon bocznego profilu no-
107
gi. Musimy go jednak "rozciągnąć", gdyż krzywizna sprawia, że długość szablonu nogi widzianej z przodu nie odpowiada długości nogi. W tym celu szablon nogi widzianej z boku musimy podzielić na równe w pionie odcinki według rysunku 69a. Tworząc szablon krzywizny nogi widzianej z przodu przenosimy na karton (cyrklem) pionowe odcinki równe rzeczywistym długościom cięciw poszczególnych łuków krzywizny widzianej z boku (odcinki A2' A3 itd.). W ten sposób uzyskamy nową długość przyszłego szablonu nogi widzianej z przodu (im więcej będzie odcinków, tym szablon będzie dokładniejszy). Dla poszczególnych odcinków nanosimy stosowne szerokości z szablonu nogi widzianej z boku (np. odcinki B, C) i otrzymujemy rozciągnięty II szablon nogi widzianej z przodu. Szablon ten przykładamy i dopasowujemy go odpowiednio do wyciętego już częściowo elemen-
=-=
\ Rys. 70. Rama okrągłego stołu: a - z segmentów klejonych warstwowo, okleinowanych w dwojaki sposób, b - z segmentów połączonych złączem wpustkowym: 1 - wzmacnianym i maskowanym doklejką, 2 - nie wzmacnianym
tu (rys. 69b), odrysowujemy kształt profilu (rys. 69d), a następnie wyrzynamy nogę (rys. 6ge) po zewnętrznej stronie linii. Do kształtu ostatecznego doprowadzamy nogę tarnikiem i szlifujemy papierem ściernym. Jeżeli noga ma być rzeźbiona, należy pozostawić nadmiar na rzeźbę. Jeśli musimy wykonać więcej nóg, trasujemy je według rysunku 69f, co pozwala nam uzyskać znaczne oszczędności materiału. Przykłady wykonywania okrągłych ram stołów przedstawiono na rysunku 70. Aby rama zachowała stabilność kształtu powinna być wykonana z wypiłowanych segmentów sklejonych warstwowo lub połączonych złączem wpustkowym (rys. 70). Kierunek przebiegu włókien w pod okleinie powinien być prostopadły do kierunku przebiegu włókien w okleinie zewnętrznej, a w tej może być równoległy lub prostopadły do obwodu ramy (rys. 70a). Kształt jednostronnej lub dwustronnej krzywizny ściany mebla uzyskujemy
przez odpowiednie sklejenie deseczek (rys. 71a) i doprowadzenie (przy użyciu krzywaka) powierzchni podzespołu do odpowiedniej gładkości. Metodę tę stosowano w meblach francuskich. Innym sposobem jest doklejanie do płaskich powierzchni płyt kształtek (wklęsłych lub wypukłych doklejek, rys. 71b). Sposób ten stosowano w meblach saskich. Krzywoliniowe czoła szuflad można wykonywać w różny sposób. Czoło szuflady ukształtowane z bloku warstwowo sklejonych deseczek (rys. 72a) należy do najczęściej spotykanych ze względu na dużą wytrzymałość i stabilność kształtu. Czoło szuflady wykonane z segmentów pokazano na rysunku 72b. Kierunek przebiegu słojów rocznych w kolejnych segmentach jest wzajemnie prostopadły, dzięki czemu krzywoliniowe czoło szuflady osiąga stabilność kształtu. Czoło szuflady ukształtowane z deseczek sklejonych pionowo, wzmocnione listwą mocowaną na klej i kołki pokazano na rysunku 72c. 108
a
b
Rys. 71. Sposób wykonania krzywoliniowej ściany: a - z desek, b - z desek i kształtek
c
a 1
~"'&~\'§
2
~
3
~
4
~
Rys. 72. Konstrukcja krzywoliniowego czoła szuflady: a - z deseczek klejonych warstwowo, b - z segmentów, c - z deseczek klejonych pionowo
W konstrukcji ramowo-płycinowej płyciny mogą być wykonywane z desek (w meblach zabytkowych) lub ze sklejki i innych materiałów drewnopochodnych (w meblach współczesnych), a także ze szkła lub lustra. Przykłady połączeń płyciny z ramą pokazano na rysunku 73 .
b •
~\%\\'
4. Klejenie połączeń Rys. 73. Sposoby łączenia płycin z ramiakami: a - płycina zamocowana we wpuście, b - płycina zamocowana we wręgu; l - płycina gładka, 2 - dwustronnie zlicowana, 3 - jednostronnie zlicowana, 4 - zgrubiona
Naprawiane meble często wymagają sklejenia rozluźnionych lub całkowicie rozklejonych połączeń albo sklejenia połączeń nowo zrekonstruowanych. 109
Tam gdzie jest to możliwe, powinno się używać tego samego rodzaju kleju, który był stosowany uprzednio. Przy wytwarzaniu mebli starych stosowano kleje zwierzęce, najczęściej skórne (znane już w starożytności). W przypadku mebli współczesnych powszechnie stosuje się emulsyjny klej polioctanowinylowy "Wikol". Jeżeli nie można rozłączyć poluzowanego złącza należy odstąpić od zasady stosowania pierwotnie użytego kleju i skleić złącze klejem polioctanowinylowym o niskiej lepkości, dzięki czemu klej będzie mógł wnikać głębiej w poluzowane złącze. Istotną rzeczą w czasie klejenia jest grubość spoiny klejowej, która nie powinna przekraczać 0,1 mm. W meblach starych połączenia wykonywano na wymiar nominalny, tzn. pasowane były na zasadzie "drewno do drewna". Po posmarowaniu złącza na jego powierzchni nie było widać warstewki kleju. Znajdował się on jedynie w porach drewna, tworząc uszczelnienie, i w wyniku adhezji zwiększał spójność łączonych powierzchni obu elementów. Według Wenna (1976), jeśli stosujemy klej jako wypełnienie luzu w połączeniu, to trwałość połączenia będzie równa trwałości spoiny klejowej, która w miarę upływu czasu kurczy się i twardnieje, starzejąc się szybciej niż drewno. Zjawiska te i zmienne obciążenia użytkowe powstające w czasie eksploatacji mebla doprowadzają między innymi do rozluźnienia i rozklejenia połączenia. Do kolejnych czynności związanych z procesem klejenia połączeń należą: - przygotowanie złącza lub elementów do klejenia, - przygotowanie kleju, - nanoszenie kleju na łączone powierzchnie, - prasowanie łączonych elementów w ściskach i utwardzanie spoiny, - sezonowanie spoiny.
Przygotowanie połączeń do klejenia. Chwiejące się meble z rozklejonymi połączeniami należy rozebrać, a złącza dokładnie oczyścić z kleju. Należy to robić ostrożnie, gdyż razem z klejem można uszkodzić drewno złącza. Stary klej można zeskrobać dłutem, lepiej jednak wypalić go lekko nagrzanym starym pilnikiem. Klej spali się na proszek, który łatwo jest usunąć nie uszkadzając drewna. Można również rozpuścić klej kompresem z ciepłej wody (klej glutynowy i "Wikol"), a nastąpnie zetrzeć go szmatką. W meblach starych, gdy trudno rozkleić poluzowane złącze, możemy je rozłączyć napuszczając strzykawką spirytusu denaturowanego lub gorącej wody (złącze bardziej pęcznieje) w szczelinę złącza. Po rozpuszczeniu kleju i rozmontowaniu elementów złącza należy oczyścić je z kleju, brudu i tłuszczu, wysuszyć i ponownie skleić. Jeśli złącze jest uszkodzone lub zbyt luźne, należy wkleić uzupełniające wklejki, np. z okleiny. Poluzowane złącze na czop okrągły uszczelnia się klinem, co przedstawiono na rysunku 74. Przy sklejaniu desek na szerokość należy ich wąskie powierzchnie tak dopasować, aby dokładnie przylegały do siebie wzdłuż całej długości. Jeśli deski są poprawnie dopasowane, ich końce powinny trzeć o siebie. Przygotowując elementy do sklejania należy pamiętać o ich oznaczaniu. Oznaczamy elementy wysegregowane i ułożone w takiej kolejności, w jakiej będą sklejane. Potem dopiero dopasowujemy je do siebie i wykonujemy złącze. Przygotowanie kleju. Klej polioctanowinylowy "Wikol" nie wymaga specjalnego przygotowania, gdyż kupuje się go w opakowaniach fabrycznych w stanie gotowym do klejenia. Klej przed naniesieniem na powierzchnie należy dobrze wymieszać.
110
Rys. 74. Uszczelnianie połączenia na czop okrągly
Specjalnego przygotowania wymaga klej glutynowy skórny, kostny lub mieszany (kostny i przynajmniej 30% skórnego). Klej ten występuje w postaci tabliczek, płatków, proszku i perełek. Suchy klej należy przechowywać w naczyniach nierdzewnych. Klej glutynowy należy moczyć aż do spęcznienia w czystej przegotowanej wodzie (w proporcji 1:1,5 lub też dodać tyle wody, aby klej był pokryty, a po spęcznieniu nadmiar wody odlać) o temperaturze pokojowej, chronić go przed kurzem, który wywołuje jego fermentację. Klej skórny w tabliczkach pęcznieje 24 godziny, a klej kostny w tabliczkach - 12 godzin. W celu skrócenia czasu pęcznienia kleju tabliczki można potłuc na drobne kawałki, zawinąć je w zwilżone płótno i potłuc ponownie. W ten sposób unikniemy rozproszenia kleju. Klej w postacji proszku, perełek i płatków pęcznieje już po 0,5-1 godzinie. Moczenie kleju należy zakończyć z chwilą, gdy stanie się on galaretowaty. Wówczas należy odlać nadmiar wody (jeśli woda zmieni barwę na brunatną, to znaczy że klej nie jest dobry), a klej podgrzać w łaźni wodnej lub w naczyniu z wodą. Aby naczynie z klejem nie tonęło, na dno naczynia z wodą można włożyć kamyki, rozdrobnioną cegłę lub kawałki żelaza, np. 111
gwoździe. W temperaturze 30°C, klej staje się płynny. Temperatura kleju nie może przekraczać 60° gdyż glutyna ulegnie częściowemu zniszczeniu. Po sześciogodzinnym ogrzewaniu w temperaturze 90°C siła wiążąca kleju spada do połowy (do kleju nie należy dodawać wrzącej wody, gdyż skutek będzie podobny). Lepkość kleju można uważać za wystarczającą, gdy z pędzla lub drewnianej łopatki ściekają ciągnące się strużki. Do klejenia drewna miękkiego należy używać kleju o wysokiej lepkości (gęstego), a do drewna twardego - o niższej lepkości (rzadszego). Podczas podgrzewania dobry klej nie powinien wydzielać przykrego zapachu. Według Schreibera (1915), aby uniknąć nieprzyjemnego zapachu, na 1 kg kleju można dodać 10 g kwasu salicylowego (w proszku). Dodanie chlorku wapniowego lub 1/8 części terpentyny na 1 kg kleju czyni spoinę klejową odporną na zmiany parametrów powietrza, a szczególnie na wysoką temperaturę. Według Watina (1977) dodanie do kleju soku czosnkowego zwiększa penetrację kleju w głąb drewna oraz działa bakteriobójczo (istotę działania soku czosnkowego wyjaśniono przy omawianiu wzmacniania drewna zniszczonego przez owady).
Nanoszenie kleju. Na sklejane powierzchnie klej nanosi się pędzlem, który po skończonej pracy należy wstawić do naczynia z wodą (rys. 75). Ponieważ klej szybko krzepnie, należy używać dużego pędzla i powlekać klejem obie sklejane powierzchnie możliwie równocześnie i równomiernie. W celu zwiększenia czasu krzepnięcia kleju przeznaczone do sklejania elementy lub ich powierzchnie dobrze jest uprzednio nagrzać. Podczas nagrzewania przygotowuje się ściski, zwornice lub inne przyrządy potrzebne do wywierania docisku na łączone elementy. Od poprawnie wywartego docisku łączonych elementów zależy jakość ich sklejenia. Często połączenia są rozluźnione, lecz trudno je rozmontować. Wówczas należy rozewrzeć elementy tak, aby otrzymać jak największą szczelinę w połączeniu. Szczelinę należy oczyścić ze starego kleju, napuścić nowego i poruszyć kilka razy zluzowanym elementem, żeby ułatwić penetrację kleju w głąb połączenia. Inną, często stosowaną metodą jest wstrzykiwanie kleju w skośnie wywiercony w połączeniu otwór (rys. 76), który potem. należy zakołkować, połączenie ścisnąć i ustawić mebel tak, aby klej mógł ściekać w głąb złącza, aż do utwardzenia kleju. Sposoby wywierania docisku. Przy sklejaniu desek na szerokość w celu uzyskania płyty, docisk może być wywierany własnym ciężarem desek (rys. 77) lub przez zwornice albo kliny (rys. 78). Przed sklejeniem dla uzyskania lepszego styku i rozsmarowania kleju deski należy kilka razy przesunąć względem siebie wzdłuż wąskich sklejanych powierzchni. Docisk elementów ramy łączonych złączem uciosowym przedstawiono na rysunku 79. Po złożeniu elementów sklejanej ramy należy sprawdzić jej przekątne. Jeżeli są równe, to znaczy że kąty między ramiakami są proste, jeżeli są
poziom wody
Rys. 75. Przechowywanie pędzli
Rys. 76. Sposób napuszczania kleju do rozluźnionego połączenia
Rys. 77. Usytuowanie desek podczas sklejania - docisk własnym ciężarem
różnej długości, to wyrównujemy ich długość uderzając lekko w narożnik wzdłuż dłuższej przekątnej i ponownie mierzymy.
112
a
b oznaczenia
kliny
Rys. 78. Sposoby sklejane deski: a -
wywierania docisku na zwornicą, b - klinami
Rys. 79. Sposoby docisku elementów lączonych złączem uciosowym
Docisk trójnogu do kolumny pokazano na rysunku 80. Jeśli nie dysponujemy dużymi ściskami lub mamy ich za mało, to do dociśnięcia klejonych elementów (np. krzesła) można użyć sznurka. Po sklejeniu stelaża krzesła elementy
dociskamy sznurkiem, którego napięcie zwiększamy przetyczką, skręcając sznurek dopóki, dopóty nie będzie wystarczająco naciągnięty (rys. 81). Naklejanie listewki na powierzchnię krzywoliniową ściskami sprężynowymi, 113
Rys. 80. Klejenie trójnogu
Rys. 81. Wywieranie docisku sznurkiem
Rys. 82. Klejenie elementów krzywoliniowych
Rys. 83. Wzmacnianie połączeń narożnikowych klockami
postępowanie może być oczywiserę praktykowane również przy naprawie mebli współczesnych.
zrobionymi ze starych sprężyn tapicerskich, przedstawiono na rysunku 82. Ściski można zdejmować po 4-6 godzinach, jednakże dalsza obróbka elementów dopuszczalna jest dopiero po całkowitym utwardzeniu kleju, to znaczy po 12 godzinach. Jeśli zależy nam bardziej na użyteczności mebla (np. krzesła) niż na zachowaniu autentyczności jego konstrukcji, w połączenie nogi z ramiakami oskrzyni możemy wkleić klocki wzmacniające (rys. 83), które dodatkowo można dokręcić do ramiaków wkrętami (po uprzednim wywierceniu otworów). Takie 114
5. Okleinowanie powierzchni Przygotowanie powierzchni przeznaczonej do okleinowania. Do produkcji mebli
zabytkowych używano płyt sklejanych z desek. Obecnie stosuje się w meblach płyty wiórowe. Przygotowanie płyt wiórowych do okleinowania polega na wycięciu z płyt o większych formatach elementów o przewidzianych kształtach i wymiarach, następnie przeszlifowaniu powierzchni tych elementów w celu wyrównania ich grubości oraz usunięcia ewentual-
ewentualnych nierówności i zanieczyszczeń, wyrównaniu boków oraz wykonaniu w nich wpustów w razie stosowania doklejek. Większą uwagę należy zwrócić na przygotowanie do okleinowania powierzchni drewna litego. Powierzchnia drewna przeznaczonego do okleinowania powinna być gładka i pozbawiona wad w postaci sęków, pęcherzy żywicznych, odłupań, wklęśnięć i zadrapań. Wady te usuwa się przez ich wywiercenie (przelotowo lub na pewną głębokość) i zaprawienie pustych miejsc wstawkami z drewna tego samego gatunku. Kierunek przebiegu włókien we wstawkach musi być zgodny z kierunkiem przebiegu włókien elementu. Wskazane jest również, aby wilgotność wstawek była o kilka procent niższa od wilgotności zaprawianego drewna. Zapobiega to powstawaniu szczelin między wstawką a otworem podczas wysychania wstawki. Wstawki wkleja się w otwory za pomocą kleju glutynowego, kazeinowego lub polioctanowinylowego ("Wikolu"). Niewielkie uszkodzenia i wady, np. porysowania czy małe pęcherze żywiczne, można usunąć wyskrobując żywicę i wypełniając puste miejsca kitem. Kit można zrobić z kleju, który będzie stosowany do naklejania okleiny i sproszkowanego węgla lub pyłu drzewnego (najlepiej zebranego z tego samego drewna). Składniki należy zmieszać do uzyskania konsystencji pasty. Dobry kit można również uzyskać korzystając z receptur proponowanych przez Prządkę (1973). Kit z kleju glutynowego: 450 części wagowych 25% kleju glutynowego, 500 części wagowych kredy pławionej, 500 części wagowych sproszkowanego węgla drzewnego, 50 części wagowych oleju lnianego (miękkość kitu można regulować przez dodanie oleju lnianego). Kit z kleju kazeinowego: 180 części wagowych kazeiny, 125 części wago8*
wych płynnego amoniaku, 1000 części wagowych zimnej wody, trociny lub pył drzewny w ilości wystarczającej do uzyskania masy o odpowiedniej konsystencji. Po zaprawieniu i wyrównaniu powierzchni drewna należy ją przestrugać (drapieniem) w odpowiednich kierunkach, które przedstawiono na rysunku 84. Najpierw strugamy w jednym kierunku, potem w drugim. Nie należy ciągnąć strugiem do krawędzi płyty, gdyż można ją uszkodzić. Jeśli nie mamy drapienia, można czynność tę wykonać papierem ściernym. Przed nałożeniem kleju z powierzchni należy zmieść kurz. Przygotowanie kleju. Klej przeznaczony do okleinowania powinien mieć gęstość płynnego syropu. Klej o zbyt małej lepkości nie przylepi okleiny, natomiast o zbyt dużej - utworzy za grubą, nietrwałą spoinę lub miejscowe zgrubienie. Najwygodniej jest okleinować (na zimno) klejem glutynowym lub "Wikolem", gdyż można je modyfikować. Modyfikacja stwarza możliwość utwardzenia kleju w podwyższonej temperaturze, dzięki czemu stanie się on termou twardzalny . Według Prządki (1973), klej glut ynowy modyfikowany przygotowuje się następująco: do 100 części wagowych mieszaniny utworzonej z 1 części wagowej kleju glutynowego i 3-7 części wagowych wody (ilość rozpuszczalnika zależy od jakości kleju) należy dodać 10 części wagowych paraformaldehydu i 5,5 części wagowych kwasu szczawiowego.
Rys. 84. Kierunki strugania deski
115
Przenikanie" Wikolu" przez cienkie okleiny powoduje plamienie drewna. Aby je zmniejszyć, do kleju dodaje się wypełniacza, którym może być kreda, mąka żytnia czy mączka drzewna. Wypełniacz w ilości 25-30 części wagowych należy wymieszać z 15-25 częściami wody i uzyskaną mieszaninę dodać do 100 części wagowych kleju. Okleinowanie powierzchni płaskich. W celu wyrównania i wzmocnienia podłoża okleiny stosuje się zwykle podkład zwany podokleiną, "ślepą okleiną" lub obłogiem. Jest to fornir o grubości okleiny (0,6--1,0 mm) lub większej (do 5 mm). Na podokleinę stosuje się miękkie gatunki drewna, jak: lipa, topola, jodła. Przebieg włókien w podokleinie powinien być prostopadły do przebiegu włókien w okleinie.
Rys. 85. Cięcie okleiny w poprzek włókien
f\
2
• • •
~ 1
<:» Rys. 86. Szpachla klejarska; l - uchwyt drewniany, 2 - guma lub sprężyste tworzywo sztuczne
Długość okleiny powinna być o 15 mm większa od długości elementu okleinowanego. Najlepiej ciąć ją dłutem lub nożem stolarskim (rys. 85). Można także użyć przyrznicy. Na małe powierzchnie przeznaczone do okleinowania nakładamy klej pędzlem, na większe - szczotką z włosiem długości 15-20 mm, przy czym klej nalewamy na powierzchnię czerpakiem, a następnie rozprowadzamy. Ponieważ utrzymanie pędzli w czystości jest trudne, można stosować szpachle klejarskie (rys. 86). Klej nakłada się na obydwie klejone powierzchnie (okleina i podłoże), trzeba jednak pamiętać o wcześniejszym zmoczeniu powierzchni okleiny, gdyż w przeciwnym razie będzie ona się zwijać i krzywić. Posmarowaną klejem okleinę przykłada się na okleinowaną powierzchnię i dociska do niej, np. przez przeciąganie zygzakowatymi ruchami nagrzanym młotkiem. Klej wtedy równomiernie się rozprowadza, a jego nadmiar jest usuwany na zewnątrz. Kształt młotka, sposób trzymania i prowadzenia go po powierzchni okleiny przedstawiono na rysunku 87*. Przy okleinowaniu szerokich powierzchni, aby wycisnąć nadmiar kleju, należy pociągać młotkiem od środka na zewnątrz. Bardziej bezpiecznym sposobem jest docisk okleiny ściskami ręcznymi poprzez przekładki. Pod przekładki należy podłożyć papier, folię lub posmarować je mydłem, aby nie przykleiły się do okleiny . Kolejność i sposób zakładania ścisków przy okleinowaniu płaskich powierzchni przedstawiono na rysunku 88. Przekładki od spodu są wypukłe, tak że ciśnienie przy zakładaniu ścisków wywierane jest od środka płyty. Jeżeli okleinujemy dwa jednakowe elementy, nie ma potrzeby używania
* Metoda ta często doprowadza do zniszczenia okleiny. 116
Rys. 88. Kolejność zakładania ścisków przy okleinowaniu (1-3)
Rys. 87. Przyklejanie okleiny młotkiem
Rys. 89. Wzory składania oklein
przekładek. Zaokleinowane elementy przekładamy papierem lub folią, składamy ze sobą stronami pokrytymi okleiną i ściągamy ściskami. Jeśli okleinujemy powierzchnię kilkoma kawałkami okleiny ułożonymi we wzory (rys. 89), należy bardzo dokładnie złożyć je ze sobą na styk, a następnie
nakleić na powierzchnię, która będzie widoczna po zaokleinowaniu, nakleić na złącza oklein paski podgumowanego papieru. Układ oklein powinien być symetryczny do osi symetrii mebla, a okleina dobrana rysunkiem, barwą i rodzajem. Na tak otrzymaną formatkę nanosimy klej. Aby arkusze nie przesu-
117
Rys. 90. Wykonanie złącza stykowego łączonych oklein: a - przycinanie oklein łączonych na zakładkę, b - usuwanie zbędnego nadmiaru okleiny
Okleinowanie powierzchni wklęsłych i wypukłych. Okleina przeznaczona do
----=--;:---.
Rys. 91. Obcinanie nadmiaru okleiny
wały się podczas klejenia, można je przymocować na stole cienkimi sztyftanu.
Jeżeli formatka okleiny jest zbyt wąska lub chcemy uzyskać wzór z dwóch kawałków okleiny, to dla dokładnego dopasowania złącza stykowego kładziemy oba kawałki okleiny tak, żeby zachodziły na siebie (około 15 mm) na środku elementu. Następnie jak to pokazano na rysunku 90, przecinamy dłutem lub nożem stolarskim oba kawałki przez całą ich długość. Po usunięciu zbędnych kawałków, przyciera się spoinę młotkiem i nakleja na nią pasek papieru, żeby przy wysychaniu kleju złącze się nie "otworzyło". Nadmiar okleiny usuwa się po 24 godzinach w sposób przedstawiony na rysunku 91.
okleinowania powierzchni wklęsłych i wypukłych musi być tym cieńsza, im większa jest krzywizna oraz im twardsza i bardziej krucha okleina. Fabrycznie skrawany fornir jest wystarczająco cienki, by dał się dowolnie zginać. Gdyby jednak grubość okleiny okazała się zbyt duża, trzeba ją zmniejszyć. Aby tego dokonać, stroną, którą okleina ma być naklejona na powierzchnię, przylepiamy ją do gładkiej deski natartej uprzednio mydłem w celu tymczasowego przymocowania okleiny do podłoża. Po wyschnięciu zestrugujemy okleinę drapieniem* lub gładzicą dopóki nie osiągnie grubości karty do gry. Następnie na zewnętrzną stronę okleiny naklejamy papier (rzadkim klejem), a gdy klej wyschnie, płaskim nożem oddzielamy okleinę od deski, oczyszczamy z kleju i przylepiamy do okleinowanego elementu. Docisk okleiny do powierzchni o skomplikowanym kształcie można wywierać za pomocą formy, która jest "negatywem" kształtu powierzchni okleinowanej. Jeżeli wykonanie takiej formy jest zbyt trudne, należy do tego
118
* Powierzchni o skomplikowanym profilu nie wolno strugać drapieniem. Takim powierzchniom gładkość nadaje się tarnikiem lub papierem ściernym.
celu użyć woreczka wypełnionego gorącym piaskiem. Na woreczek nakładamy klocki i dociskamy ściskami do powierzchni okleiny. Śruby ścisków przyciągamy wolno i ostrożnie tak, aby okleina nie pękała i nie przesunęła się. Małe pęknięcia zanikają przy zetknięciu się z klejem (podczas jego zestalania), a naklejony z wierzchu papier nie pozwala na zbytnie rozstępowanie się drewna. W celu uplastycznienia okleiny (przy dużych krzywiznach) dobrze jest przed naklejeniem namoczyć okleinę w gorącej wodzie. Do okleinowania elementów o kształcie walcowym należy używać okleiny dłuższej niż potrzeba do otoczenia walca. Po wyschnięciu sklejonych powierzchni odgina się fornir na linii spojenia przez ogrzanie gorącym żelazkiem i przycina wystający kawałek tak, by zetknął się z drugim końcem forniru. Odpowiedni docisk okleiny do elementu można uzyskać przez owinięcie całości sznurkiem lub konopną taśmą tapicerską.
6. Naprawa uszkodzonych powierzchni drewna i okleiny Na powierzchniach mebli często występują uszkodzenia spowodowane: - czynnikami mechanicznymi wywołującymi wgniecenia, ubytki i pęknięcia okleiny, otwory po gwoździach, odstawanie okleiny od podłoża, zamknięte i pęknięte pęcherze powietrzne, tzw. kisznery, "podniesienie" okleiny na skutek zbytniego nagromadzenia się kleju, - czynnikami chemicznymi, a głównie działaniem roztworów o odczynie alkalicznym lub kwaśnym: wodą, alkoholem, atramentem; czynniki te wywołują białe lub atramentowe plamy na okleinie. Wybór metody naprawiania tych
uszkodzeń zależy od rozmiarów i rodzaju uszkodzenia. Uzupełnianie niewielkich uszkodzeń powierzchni. Niewielkie uszkodzenia, jak wgniecenia i otwory po gwoździach, drobne pęknięcia i ubytki okleiny można zalepiać roztopionym szelakiem lub kitem. Uszkodzoną powierzchnię należy delikatnie oczyścić z kurzu, następnie dłutkiem, skalpelem lub małą szpachelką nanieść kit, który po utwardzeniu trzeba delikatnie zeszlifować lub zeskrobać w celu wyrównania powierzchni. Dobry kit powinien wykazywać dostateczną twardość i odpowiednią temperaturę mięknięcia, powinien być łatwy do nanoszenia oraz podatny na szlifowanie. Podczas zestalania powinien nieznacznie się kurczyć, a po utwardzeniu wykazywać dobrą przyczepność do drewna. Nie powinien powodować wad powłok lakierowych. Według Schreibera (1915) do uzupełniania niewielkich uszkodzeń można stosować jeden z niżej wymienionych kitów. Kit klejowy z drobnych trocinek lub z pyłu drzewnego zebranego po szlifowaniu restaurowanego mebla, zmieszany z klejem stolarskim w celu uzyskania konsystencji pasty. Kit szelakowy stosowany pod powłoki politurowe. Uzyskuje się go przez rozpuszczenie szelaku w spirytusie; kit ten długo schnie i należy go przechowywać w zakorkowanej butelce. Kit francuski, który wykonuje się z jednej części gumy arabskiej i dwóch części wody z domieszką takiej ilości sproszkowanego krochmalu, aby kit był gęsty. Kit pokostowy stosowany do naprawiania mebli narażonych na działanie wilgoci, na przykład mebli ogrodowych. Przygotowuje się go z l części kleju stolarskiego i 4 części wody. Do 1 części takiego kleju dodaje się 0,56 części pokostu i otrzymaną mieszaninę gotuje się
119
2-3 minuty, stale mieszając. Kit nakłada się na gorąco, a powierzchnię szlifuje po zaschnięciu. Kit kalafoniowy, który uzyskuje się przez stopienie 1 części kalafonii z 2 częściami wosku pszczelego i 2 częściami drobno sproszkowanego palonego ugru (ochry). Można również stosować kity, których receptury podano w rozdziale III. 5. Aby barwa zaprawianego uszkodzenia nie różniła się od barwy drewna, kit można barwić bejcą lub barwić zaprawione miejsce po utwardzeniu kitu i oszlifowaniu zaprawki. Do zaprawiania małych uszkodzeń, oprócz miękkich kitów, można stosować topliwe pałeczki wykonane z szelaku lub kleju topliwego z domieszkami * typu Pronitop GM, GMS i MS oraz Erakol. Pałeczki szelakowe pozyskuje się z mieszaniny wosku pszczelego, żywicy naturalnej i szelaku (orange) w stosunku 1:1:16 (lub 18) części wagowych, z dodatkiem takiej ilości środka barwiącego (tab. 3), jaka jest konieczna do stosowania mieszaniny z zaprawionym drewnem. Wyżej wymienione składniki w czasie topnienia muszą być nieustannie mieszane i bardzo ostrożnie podgrzewane. Zbyt duże nagrzanie mieszaniny może być przyczyną zwiększonej kruchości szelaku (zwęglenia) i zmniejszenia jego przyczepności. Po ostudzeniu gęstniejącej masy należy formować wałeczki o średnicy 15 mm i długości 25 cm. Według Pajęckiego i innych (1983) pałeczki z kleju topliwego można wykonać według jednej z trzech receptur: 70 części wagowych kalafonii, 30 części wagowych kleju topliwego, 6 części wagowych wosku pszczelego i 10 części wagowych talku.
65 części wagowych kalafonii, 10 części wagowych kleju topliwego i 10 części wagowych talku. 90 części wagowych kalafonii, 10 części wagowych wosku pszczelego i 10 części wagowych talku. Po stopieniu składników i wymieszaniu ich z talkiem wlewamy mieszaninę do foremek wykonanych z folii aluminiowej i pozostawiamy do utwardzema. Wybierając recepturę należy wiedzieć, że zwiększenie zawartości kaJafo-
* Domieszki (modyfikatory) stosuje się przy remontowaniu mebli współczesnych. 120
Tabela 3. Substancje do zabarwiania pałeczek szelakowyclt (wg H. Davey'a 1947) Kolor masy szpachlującej (pałeczki szelakowej)
Rodzaj substancji barwiącej
Czarny
sadza (w przypadku zaczerniającego kitu należy użyć czerni roślinnej)
Ciemny brąz
brązowa umbra albo brunat van Dycka (brunat kaseIski) (pożądany jest dodatek niewielkiej ilości sadzy)
Jasny brąz
żółcień chromowa i brązowa umbra brązowa umbra
Średni brąz Ciemnoczerwony brąz Brąz purpurowy
czerwień wenecka
Ciemnoczerwony i odcienie czerwieni
czerwień wenecka i sadza pogazowa w ilości potrzebnej do uzyskania żądanego odcienia
Głęboki, ciemny odcień żółci
żółta ochra
Blada żółć Biały
żółcień chromowa sproszkowana kreda malarska i trochę błękitu ultramarynowego
brąz purpurowy
nii w kicie poprawia jego twardość, natomiast przedawkowanie jej powoduje kruchość i skłonność do pękania. Zwiększanie zawartości kleju topliwego polepsza przyczepność kitu do drewna, a zwiększanie ilości wosku powoduje obniżenie temperatury mięknienia oraz wyraźne zmniejszenie twardości kitu. Pałeczkę szelaku lub kleju należy trzymać w pobliżu miejsca zaprawianego tak, aby po przytknięciu do niej nagrzanego pilnika lub lutownicy spadały na uszkodzone miejsce stopione krople, które zwilżonym palcem lub pilnikiem należy równomiernie rozprowadzić po uszkodzonym miejscu. Po utwardzeniu kitu, powierzchnię należy zeszlifować. Błyszczenie szelakowej łatki usuwamy osełką lub papierem ściernym i olejem. Do stapiania pałeczek szelakowych nie należy używać zapalonych zapałek ani świecy, ponieważ sadza może zmienić kolor kitu. Poza tym, w za wysokiej temperaturze szelak stanie się zbyt kruchy. Należy również pamiętać, że szelak jest rozpuszczalny w spirytusie, przy nakładaniu politury, należy ograniczyć jego ilość.
samej barwie, należy użyć jaśniejszego i zabarwić go. Wstawki powinny mieć kształt rombów lub równoległoboków (rys. 92). Mogą mieć również kształt nieregularny lub soczewkowaty; ze względu na widoczność cięcia nie powinny być stosowane w kształcie kwadratów czy prostokątów. W celu uzupełnienia uszkodzonej powierzchni należy wykonać z okleiny szablon, który zakryje powierzchnię, jaka ma być usunięta z mebla, ostrym nożem stolarskim lub igłą obrysować szablon na okleinie (drewnie) i na zniszczonym miejscu, a następnie tak wydłutować lub wyciąć wstawkę z okleiny lub kawałka drewna litego (wstawka powinna być grubsza lub mieć taką samą grubość jak kawałek usunięty z mebla), aby została linia na obydwu obrysach
Uzupełnianie dużych uszkodzeń powierzchni. Gdy powierzchnia przezna-
czona do naprawy jest duża, należy uzupełnić ją wstawkami z okleiny lub drewna litego. Materiał na wstawkę powinien odpowiadać wiekowi, strukturze i barwie naprawianej części mebla. Naturalne składniki drewna wysychają i utleniają się z czasem, na skutek czego drewno stare jest bardziej porowate niż nowe. Porowata powierzchnia starego drewna ma inną strukturę iprzy wykańczaniu lakierami lub politurą będzie miała zawsze ciemniejszy kolor. Drewno na wstawki można pozykać z elementów starych mebli, które już nie nadają się do naprawy lub też z niewidocznego miejsca naprawianego mebla. Jeśli nie można dobrać materiału o tej 121
Rys. 92. Kształty wstawek (latek)
cięcie w meblu 1
Rys. 93. Sposób i fazy (1-3)
wycinania wstawek
(rys. 93). Wyciętą wstawkę należy przymierzyć. Jeżeli dokładnie pasuje, na jej spód nanieść klej i wkleić. Dla uniknięcia odbłysków na powierzchni wstawkę należy wkleić tak, aby na przekroju poprzecznym uzupełnianego elementu we wstawce i elemencie wystąpił przeciwny układ słojów rocznych. Metoda ta nazywana jest "łataniem zamkniętym" . Usuwanie pęcherzy powietrznych. Pę-
cherze powietrzne są często wadą występującą w starej okleinie. Małe pęcherze usuwa się prasując okleinę gorącym żelazkiem (przez mokrą szmatę), a następnie przyciskając ją ściskiem do podłoża, aż do utwardzenia roztopionego starego kleju. Duże pęcherze wymagają otwarcia najczęściej za pomocą dwóch delikatnych cięć bocznych i jednego w poprzek włókien. Ponieważ stara okleina jest krucha, przed nacięciem nale-
ży ją naparować, np. poprzez przewód gumowy, którego jeden koniec należy nałożyć na dziób czajnika z gotującą się wodą, a drugi umieścić nad pęcherzem. Gdy okleina stanie się giętka, należy wpuścić kroplę lub dwie kleju (zależnie od wielkości pęcherza), wcisnąć pęcherz i wytrzeć nadmiar kleju. Przed użyciem ścisków należy położyć papier (nawoskowany) lub folię i drewnianą przekładkę. Podklejanie lub usuwanie zniszczonej okleiny. Gdy okleina jest bardzo znisz-
czona i nie można jej naprawić, zachodzi konieczność całkowitej jej wymiany. W tym celu należy zmoczyć jej powierzchnię gorącą wodą i przeciągnąć kilka razy rozgrzanym żelazkiem stopniowo podważając i zdejmując okleinę. Jeżeli jest możliwość powtórnego użycia okleiny, należy ją zmyć z kleju, zaprasować (aż do wyschnięcia) i ponownie nakleić na
122
oczyszczone podłoże. Można też nagrzewać okleinę gorącym powietrzem dmuchawy (suszarki) służącej do usuwania starych powłok olejnych. W meblach współczesnych często odkleja się sztuczna okleina (folia) na wąskich powierzchniach. Wówczas na wewnętrzną stronę okleiny i oczyszczone podłoże nakładamy cienką warstwę "Wikolu" i zaprasowujemy okleinę żelazkiem. Usuwanie plam. Do najczęściej spotykanych plam na meblach należą plamy z atramentu, wina, wody, tłuszczu oraz plamy pozostawione przez muchy, pająki i gorące naczynia. Plamy z atramentu są trudne do usunięcia, gdyż atrament penetruje głęboko w drewno, szczególnie jeśli powłoka wykończeniowa jest zniszczona, np. w starych biurkach. Plamy takie można zmniejszyć lub całkiem usunąć przez potraktowanie ich amoniakiem lub roztworem kwasu szczawiowego. Oddziaływanie chemiczne powinno trwać tak długo, aż będzie widoczny skutek (często musi być powtórzone). Nałożony szmatką lub pędzlem odczynnik pozostawiamy na pewien czas na powierzchni mebla, a nastąpnie ścieramy. Po takim zabiegu mogą pozostać białe plamy, które należy zlikwidować przez wcieranie oleju lnianego lub politury. Jeżeli plama atramentowa znajduje się tylko na powierzchni wykończenia, to można ją usunąć przez oczyszczenie powierzchni wzdłuż włókien pastą ze sproszkowanego pumeksu i oleju lnianego. Następnie należy sczyścić pastę miękką szmatką nasączoną terpentyną. Jeżeli ten sposób nie da pozytywnych rezultatów, plamę można usunąć, zeszlifowując wykończenie. Należy jednak pamiętać, że takie postępowanie jest bezcelowe w przypadku drewna niewykończonego. Jeśli plamy z atramentu znajdują się na drewnie jasnym, to po ich usunięciu
powstanie na drewnie ciemniejszy ślad. Według Wenna (1976), jeśli na taką powierzchnię nałożymy warstwę bezbarwnego wosku, ślad zniknie. Ściemniałe miejsca można dobarwić do oryginału, za pomocą barwników anilinowych, ale jest to zabieg skomplikowany i powinien być wykonany przez fachowca. Plamy z wina i wody pozostawiają białe plamy, które można zlikwidować . za pomocą oleju lnianego. Nakłada się go czubkiem palca lub korkiem od butelki i mocno naciskając wciera w ślad, co powoduje nagrzanie drewna lub też nagrzanie i zmiękczenie politurowanej powierzchni. Umożliwia to penetrację oleju w głąb drewna, dzięki czemu pogłębia jego barwę lub barwę politury. Jeśli nie uda się zmiękczyć powłoki politurowej, można użyć nieco denaturatu i oleju lnianego. Po wywabieniu plamy i odczekaniu 48 godzin aż politura stwardnieje, należy ją polerować woskiem. Według Dzięgielewskiej (1982) świeże plamy z tłuszczu posypuje się grubą warstwą soli lub talku i pozostawia na 24 godziny, po upływie doby sól lub talk się usuwa, a powierzchnię poleruje wełnianą szmatką. Na plamy zastarzałe nakłada się papkę z magnezji i terpentyny. Całkowicie suchy proszek się usuwa, a dane miejsce poleruje. Jeśli plama nie zniknie zabieg należy powtórzyć. Białe plamy powstałe w wyniku postawienia gorących naczyń usuwa się jednym z niżej opisanych sposobów: • przez pocieranie ich parafiną i polerowanie korkiem, a następnie wełnianą szmatką, • przez wcieranie mieszaniny oleju lnianego i nafty, w stosunku ilościowym l: l, • przez silne wcieranie lub nalanie na zaplamione miejsce terpentyny i oleju lnianego, zmieszanych w równych ilościach, a następnie po 2 godzinach wtarcie wosku i wypolerowanie.
123
Według Kinneya (1971) plamy tego rodzaju usuwa się przez wcieranie wzdłuż włókien: • sproszkowanego łupku polerskiego, • mieszaniny sproszkowanego pumeksu (o granulacji 3/F) i rzadkiego oleju do maszyn do szycia, parafinowego, cytrynowego, z oliwek, • nierafinowanego oleju lnianego (metoda szczególnie przydatna dla powierzchni lakierowanych). Po usunięciu plamy powierzchnię przeciera się szmatką. Według Dzięgielewskiej (1982) plamy pozostawione przez muchy i pająki można usunąć przez rozprowadzenie 2 łyżeczek krochmalu lub mąki ziemniaczanej w 4 łyżeczkach oliwy i pocieranie namoczoną w tym watą splamionych miejsc. Po wyschnięciu miejsca te polerować wełnianą szmatką do połysku.
7. Naprawa pęknięć i odkształceń płyt. W przypadku pęknięcia płyty często istnieje możliwość jej sklejenia. W tym celu miejsce wokół pęknięcia powinno być wyczyszczone z kurzu, wosku, farby czy innego wykończenia. Jeśli pęknięcie jest blisko brzegu, może być powleczone klejem i sklejone za pomocą ścisków i podkładek (nadmiar wyciśniętego kleju powinien być zebrany, zanim klej wyschnie). Pęknięcie w środku powierzchni jest trudne do naprawy, ponieważ rzadko kiedy można je ścisnąć (zbyt duży docisk jest niewskazany, gdyż brzegi mebla mogą ulec zniszczeniu). Jeżeli pęknięcie jest duże, można je wypełnić kawałkami okleiny lub drewna. Wielu konserwatorów wydłutowuje od wewnątrz mebla wąskie paski drewna i używa ich do wypełnień widocznych, pękniętych powierzchni. Niewidoczne pęknięcia, np. ścian tylnych, można wypełnić drewnem tego samego gatunku, ale niekoniecznie doPęknięcia
Rys. 94. Naprawianie pęknięć płyty
Rys. 95. Naprawianie wyłamanych obrzeży płyty stołu
branym wiekiem i barwą. Uzupełnienie pęknięć zwane jest "szpanowaniem". Małe pęknięcia można wypełniać kitem. Jeśli pęknięcie nie jest na brzegu łączonych elementów, należy je oczyścić, napuścić kleju i ścisnąć ściskami. Sklejone pęknięcia można wzmacniać wklejkami (rys. 94). Wyłupane fragmenty wyprofilowanych brzegów stołów należy uzupełniać wklejanymi wkładkami i dorzeźbiać je (dłutem) do oryginalnego kształtu (rys.95). Wypaczenia płyt. Płyty stołów, wieka skrzyń i inne elementy płytowe często się paczą, jeśli nie są prawidłowo łączone z oskrzyniami. Przyczyną paczenia się tych elementów jest również różnica w wykończeniu ich wierzchniej i spodniej powierzchni. Większość wypaczeń dotyczy wierzchniej powierzchni płyt. Jeśli wypaczenie jest niewielkie np. wierzchniej powierzchni stołu, często wystarczają kątowe wklejki lub inne sposoby mocowania przedstawione na 124
5
4 3
/
Rys. 96. Mocowanie płyty do oskrzyni stołu: 1- wklejka mocowana klejem, 2 - wklejka mocowana klejem i wkrętami, 3 - wklejka mocowana czopem i wkrętem, 4 - zamaskowanym wkrętem, 5 - wkrętem umieszczonym w gnieździe
rysunku 96. Przed przystąpieniem do mocowania wklejek należy sprawdzić oskrzynię lub ramę i w razie potrzeby skleić ją. • Według Towersa (1957), aby zredeformować wypaczoną deskę lub płytę należy nawilżyć jej powierzchnię wodą, ułożyć płytę na dwóch belkach (50 x 100 mm) tak, aby opierała się o belki brzegami, wypukłością do góry (rys. 97), a następnie na środku płyty umieścić ciężarek oparty na belce. Tak obciążoną płytę lub deskę należy pozostawić przez 24 godziny. Podtrzymywanie i obciążanie elementu powinno być równomierne wzdłuż pełnej długości wypaczonej płyty. Jeśli płyta nie wyprostuje się, wyżej opisane czynności należy powtórzyć.
obciqżnik wypaczona płyta
napora
Rys. 97. Redeformowanie wypaczonej płyty
Kinney (1971) poleca kilka metod redeformowania płyt. • Pierwsza polega na nawilżaniu płyty przez ułożenie jej wklęsłą stroną na mokrej trawie lub na mokrym płótnie na słońcu. W tej pozycji płyta powinna leżeć kilka godzin zależnie od jej grubości i szerokości, gęstości drewna, temperatury otoczenia. Żeby ułatwić dostęp wilgoci do płyty można usunąć powłokę wykańczającą. Gdy płyta wyprostuje się, nie czekając aż wyschnie, należy zamocować ją w meblu. Metoda ta nie gwarantuje jednak zlikwidowania wypaczenia na stałe. • Druga metoda polega na nawilżaniu płyty przez posypanie jej wklęsłej strony mokrymi trocinami lub przez łagodne naparowanie powierzchni płyty. • Trzecia metoda prostowania wypaczonych płyt polega na zdjęciu okleiny z płyty i pocięciu płyty na listwy o szerokości 45-60 mm, ułożeniu listew na przemian górną powierzchnią w dół i ich sklejeniu, a następnie dwustronnym oszlifowaniu sklejonych listew w celu zlikwidowania uskoków i wypukłości i naklejeniu na oszlifowaną powierzchnię uprzednio zdjętej okleiny. Sposób ten może dać doskonałe wyniki, jednak nie powinno się go stosować przy naprawie mebli zabytkowych, gdyż należy się liczyć z tym, że płyta zmieni wymiary na grubości i szerokości. Inna, nowsza metoda preferowana przez Kinneya (1971), stosowana przez konserwatorów, polega na nacinaniu piłą tarczową rowków na powierzchni płyty. Metoda ta może być stosowana jedynie do tych płyt, które mogą być obrabiane piłą i w których wewnętrzna strona jest niewidoczna w meblu. Na wewnętrznej wypukłej stronie wymontowanej płyty nacina się wzdłuż włókien rowki o głębokości równej 3/4 grubości płyty. Rowki powinny kończyć się w pobliżu brzegów płyty tak, żeby nie były widoczne na jej wąskich powierz125
chniach. Potem płytę można umieścić w meblu sztywno przymocowując ją do oskrzyń. W przypadkach dużych wypaczeń można zastosować metodę nawilżania, polegającą na tym, że układa się mokre płótno na rowkowaną stronę i stawia płytę w pobliżu źródła ciepła. Po wyprostowaniu się płyty należy zamocować ją w meblu. Ten sposób może jednak powodować pękanie płyty podczas jej wysychania. Jeśli krzywizna płyty jest duża i jednocześnie zewnętrzna powierzchnia jest wypukła, to na wewnętrznej, wklęsłej powierzchni nacina się wzdłuż całej jej długości rowki w odległości co 15 mm (lub większej w zależności od wielkości krzywizny) i głębokości 3/4 grubości płyty.
Rys. 98. Listwy stabilizujące kształt płyty
---~
Rys. 99. Naprawianie krzywoliniowego
pęknięcia
=---=
ramiaka
Następnie w rowki wkleja się paski forniru o klinowatym kształcie, grubsze od rowków, dzięki czemu następuje prostowanie płyty. Potem już tylko ścina się dłutem nadmiary klinów i ewentualnie wygładza powierzchnię. Inna metoda, wykorzystywana przez konserwatorów, polega na zastosowaniu dwóch lub trzech listew poprzecznych, które umieszcza się na wewnętrznej stronie płyty w poprzek włókien tak, jak to przedstawiono na rysunku 98. Przed wprowadzeniem listew należy usunąć wypaczenie, np. przez nawilżenie płyty. Pęknięcia elementów graniakowych. Ażeby zlikwidować pęknięcie krzywoliniowego ramiaka krzesła (rys. 99) należy: - oczyścić powierzchnię pękniętych części ramiaka, - wywiercić otwory na wkręty tak, żeby łby wkrętów były około 5 mm poniżej poziomu drewna, - nanieść klej na powierzchnie składanych elementów, - skleić powierzchnie i ścisnąć wkrętami, - otwory wypełnić drewnianymi kołkami lub kitem powyżej poziomu drewna, gdyż kit ma tendencję do kurczema SIę. Nogi pękają zwykle w miejscu łączenia ich z łączyną lub ramą krzesła czy stołu. Jeżeli pęknięcia nie można skleić lub odłamane części zostały zgubione, to w przypadku mebla zabytkowego, aby zachować maksymalnie stary materiał dorabiamy tylko brakujące części, natomiast w meblu współczesnym możemy sobie pozwolić na dorobienie całej nogi. Na rysunku 100 pokazano sposób naprawiania nogi toczonej. Ponieważ umieszczenie kołka we właściwym miejscu może sprawiać trudności, sposób wyznaczania miejsca na kołek znajduje się przy opisie wykonywania połączeń kołkowych. Ażeby zlikwidować pęknię-
126
CD
B b
a
Rys. 100. Sposoby naprawiania pęknięć toczonych nóg: a - wzmacnianie nakładkami
cie uszkodzonej nogi (rys. 100 a i b) należy skleić pęknięcie i czekać, aż klej się utwardzi, następnie od spodu nogi wywiercić otwór poza linią złamania, wkleić kołek lub wkręcić wkręt i zakołkować. Naprawianie nóg w sposób przedstawiony na rysunku 100 c nie powinno być stosowane w przypadku mebli zabytkowych, gdyż sposób ten wymaga usunięcia zbyt dużej ilości starego materiału. Inny rodzaj uszkodzeń nóg przedstawiono na rysunkach 101 i 102. W przypadku odłamania się i zagubienia kawałka elementu należy wygładzić dłutem wyłamaną powierzchnię, dokleić do niej dobrany barwą i rysunkiem klocek, wyrzeźbić go dłutem do uzupełnienia kształtu nogi, a następnie wykończyć pilnikiem i papierem ściernym. W przypadku uszkodzenia przedstawionego na rysunku 102 nogę należy przyciąć, a dorobiony do niej kawałek przykleić i przymocować kołkami lub wkrętami z zamaskowaniem ich łbów.
c wzmacnianie kołkiem,
b,c
Rys. 101. Uzupełnianie ubytku nogi
Rys. 102. Sposób naprawiania uszkodzenia krzywoliniowej nogi
127
wkrętu urwie się na skutek zbyt szybkiego przekręcenia lub gdy ulegnie zniszczeniu nacięcie na śrubokręt, najlepiej jest nawiercić przez główkę wkrętu o! twór o średnicy mniejszej od połowy łba t \1 wkrętu i wykręcić śrubokrętem (o szerokości ostrza większej od średnicy otwoprześwit III ru) przez wciśnięcie go tak, żeby jego V boki nacięły własne ślady na brzegach ~~ II!~~ otworu. Jeśli ta metoda nie da pozytywnych rezultatów, to trzeba przewiercić Rys. 103. Wymiana uszkodzonej szczebliny wkręt do końca, a następnie go wyjąć. w oparciu krzesła Jeśli łeb wkrętu się urwał, a dwa elementy utrzymywane przez wkręt się Jeżeli mebel jest cenny dorabiany ele- rozeszły, wystarczy podnieść jeden z ment (uzupełnienie) rzeźbi się do kształtych elementów, częściowo wybić wkręt, tu wyłamanej powierzchni. Należy paa potem go wykręcić. miętać, że krzesło musi być statec~n~, Wyjmowanie gwoździ jest częstym a więc nogi mebla muszą znajdować SIę problemem w procesach restauratorsw jednej poziomej płaszczyźnie. Lepiej kich. Gwoździe z kwadratowym trzpiewięc brakujący kawałek wykonać dłużniem i dużym łbem są często trudne do szy, a potem po doklejeniu go do złam~usunięcia ze starych mebli. Można je nej nogi zrównać z pozostałymi noganu. poluzować przez wywarcie na ostrze Wymianę złamanych szczeblin opargwoździa silnego nacisku, co spowoducia pokazano na rysunku 103. Ponieważ je, że gwóźdź częściowo się wysunie. górne gniazdo jest głębsze, można w nie Czasami pod przybity przedmiot można włożyć szczeblinę, podnieść, w końcu wbić klin i uderzając go, zluzować cały opuścić do dna dolnego gniazda, tak że element razem z gwoździem. Później będzie miała luz na długości tylko w góruderzając w dany element z góry, m?żna nym gnieździe, ale z niego nie wypadnie. chwycić łeb gwoździa obcęgami. Zeby nie uszkodzić powierzchni mebla, należy pamiętać, aby podłożyć metalową
li
8. Usuwanie skorodowanych gwoździ i wkrętów Często istnieje konieczność usunięcia zniszczonego, zardzewiałego wkrętu lub gwoździa. Jeśli wkrętu nie można zluzować przez zwykłe wykręcenie, należy na jego łeb nałożyć bardzo rzadkiego oleju maszynowego* lub nafty oczyszczonej i wówczas wykręcić wkręt. Jeśli łeb
--=----~---
* Oleju nie należy stosować pod wykończenie przezroczyste, ponieważ może pozostawić plamy na drewnie.
__
o
__
---=-.
Rys. 104. Wyciąganie gwoździa z użyciem ochronnej podkładki
128
,
podkładkę pod obcęgi. Gdy gwóźdź zostanie częściowo wyciągnięty, metalową podkładkę należy zastąpić grubym kawałkiem drewna (rys. 104). Może się zdarzyć, że uderzenie w element spowoduje zagłębienie się gwoździa w drewno. W takich przypadkach najlepiej jest przepiłować gwóźdź w szczelinie utworzonej między zluzowanymi elementami. Łeb gwoździa można także wyprowadzić przebijakiem, lecz w tym przypadku powierzchnia może ulec uszkodzemu.
9. Intarsjowanie i inkrustowanie Intarsjowaniem nazywamy oklejanie (wykładanie) powierzchni drewnianych różnymi materiałami, np. metalem, masą perłową, kością, szylkretem oraz drewnem, najczęściej o odmiennym zabarwieniu, często podbarwianym, podpalanym lub nacinanym, dzięki czemu uzyskuje się barwny wzór zwany intarsją. Intarsja znana była już w starożytności (w Egipcie stosowana ponad 3000 lat temu). W Europie pojawiała się sporadycznie w średniowieczu (w XIII wieku we Włoszech), a szczególnie popularna stała się od czasów renesansu do XIX wieku. Inną techniką zdobienia jest inkrustacja. Polega ona na wypełnianiu uprzednio wyżłobionych wzorów w powierzchni zdobionego przedmiotu (także drewnianego) różnymi materiałami, np. kością słoniową, masą perłową, szylkretem, kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi, metalami oraz drewnem o barwie odmiennej od tła. Przed przystąpieniem do naprawy uszkodzonej intarsji lub inkrustacji należy ustalić jaką techniką była ona wykonana i tę technikę zastosować do wykonania uzupełnień. Dawne techniki wykonywania
nie nożem. Później do tego celu wynaleziono cienką metalową piłkę, tzw. włośnicę, którą stosuje się do dziś. Czynności związane z wykonywaniem intarsji powinny odbywać się na odpowiednim stoliku (rys. 105). Stanowi go deseczka grubości 8-10 mm z kilkoma zbiegającymi się pod kątem ostrym nacięciami. Deseczka przymocowana jest wkrętami do ścisku ręcznego, którym całość można przykręcić do stołu. Wkręty mocujące deseczkę do ścisku powinny być wpuszczone głębiej, tak aby fornir o nie nie zaczepiał. Chcąc wykonać intarsję dwubarwną (np. jasny wzór na ciemnym podkładzie) należy tak przyciąć przyrznicą do fornirów (rys. 106) arkusze forniru, aby były o kilka milimetrów większe od powierzchni przeznaczonej do okleinowania. Przy wycinaniu precyzyjnych wzorów
--
.---------
Rys. 105. Stolik do wykonywania intarsji
intar-
sji. Do 1562 r. intarsję wycinano wyłącz-
Rys. 106. Przycinanie fornirów przyrznicą 129
forniry trzeba skleić. Aby ułatwić późniejsze rozdzielenie powierzchnie fornirów przeznaczone do sklejania trzeba dobrze namydlić, nanieść na nie rzadki klej i skleić wkładając między obie powierzchnie papier. Na fornir należy przykleić rysunek wzoru, sklejone forniry umieścić między dwiema deskami i ścisnąć ściskami ręcznymi aż do utwardzenia kleju. Przy wykonywaniu mniej precyzyjnych wzorów forniry można skleić z czterech stron na taką szerokość, o jaką większe są one od wzoru. Można także wklejać między forniry co 40 mm paski papieru. Jeżeli zaraz po wysuszeniu nie zaczniemy wypiłowywać wzorów, sklejone forniry należy pozostawić obciążone, aby się nie paczyły. Następnie należy przygotować podłoże, naklejając na nie podokleinę (ślepy fornir). Potem przystępujemy do wycinania wzoru piłą włośnicą, prowadząc ją zawsze w jednym pionie, a manipulując fornirem. Jeśli wzór znajduje się w takim miejscu, że żaden jego fragment nie sięga brzegu forniru, w miejscu załamania wzoru należy wywiercić otwór, przełożyć przez niego piłkę i od tego miejsca rozpocząć wycinanie wzoru (od środka w kierunku zewnętrznym). Po wycięciu wzoru obie warstwy forniru rozdzielić nożem wkładając go między powierzchnie fornirów; podkład przymocować wstępnie do deski pomocniczej i włożyć do niego jasne części wzoru (gdy ciemne części włożymy do jasnego tła, otrzymamy lustrzane odbicie wzoru). Na ułożony wzór intarsji należy przykleić z wierzchu papier, łącząc w ten sposób wszystkie elementy wzoru, spód intarsji oczyścić z resztek papieru i kleju, a niedokładności powstałe w wyniku piłowania zakitować i oczyścić. Tak przygotowaną intarsję można już naklejać na podłoże. Aby intrasja trzymała się lepiej, można nakleić pod nią płótno (robiono to w latach 1760-80, kiedy stały się modne mozaiki). Po 2-3
dniach suszenia i sezonowania intarsji należy papier zwilżyć wodą i po 5-10 minutach gładzicą go usunąć. Dopóki powierzchnia intarsji jest wilgotna, należy ją wyszczotkować w celu usunięcia kleju z porów i szczelin (jeśli się tego nie zrobi, na powierzchni pojawią się szare plamy szpecące wygląd intarsji). Na dokładnie oczyszczoną intarsję ponownie należy wywrzeć nacisk, a następnie jej powierzchnię wyrównać i wygładzić. Do wyrównywania nierówności fornirów służy strug - gładzik, a do wygładzania powierzchni - dobrze naostrzona gładzica, którą łatwo można wygładzić małe fragmenty wzoru, gdyż powierzchnia intarsji złożona jest z kawałków fornirów wyciętych z różnych przekrojów o włóknach przebiegających w różnych kierunkach, co utrudnia wyrównywanie i wygładzanie jej powierzchni. Wygładzoną powierzchnię forniru należy przeszlifować drobnoziarnistym papierem, który powinno się tak prowadzić, aby jak najmniej przecinał włókna drzewne. Intarsję składającą się z kilku gatunków drewna wykonuje się podobnie jak intarsję dwubarwną. Różnica polega na tym, że sklejamy tyle fornirów różnych gatunków, ile występuje ich we wzorze. Należy przy tym zwrócić uwagę na sposób ułożenia sklejanych fornirów, tzn. należy układać je tak, aby otrzymać w danym fragmencie intarsji odpowiedni przebieg włókien. Innym rodzajem intarsji jest markieteria A.Ch. Boulle'a stosowana już w drugiej połowie XVII wieku. Jej tło stanowił szylkret kładziony na drewno barwione na czerwono, w celu spotęgowania jego walorów. Do wykładania intarsji Boulle używał miedzi, cyny, srebra lub mosiądzu. W celu wykonania intarsji techniką Boulle'a należy wyżarzyć metalowe płytki, które zostaną wykorzystane do markieterii, nadać im szorstkość od spodu
130
przez obrobienie ich powierzchni tarnikiem lub działanie przez około 30 sekund słabą wodą królewską, a następnie przygotowane płytki dokładnie dopasować do miejsca, które mają wypełnić i wyciąć wzór w podobny sposób jak w technice poprzedniej. Wycięty wzór należy nakleić na papier i powierzchnię wzoru przykleić do drewna. Aby wzór połączyć z drewnem, należy stosować szczególnie mocny klej stolarski z dodatkiem wapna i gliceryny (aby nie kwaśniał) lub karuk (naj szlachetniejsza odmiana kleju rybiego otrzymywana z pęcherzy bieługi). Klej o gęstości syropu nakłada się na nagrzane powierzchnie drewna i wzoru (w celu lepszego połączenia kleju z metalem starzy rzamieślnicy przecierali powierzchnię blach cebulą, czosnkiem lub octem). Obecnie stosuje się także klej uniwersalny i kontaktowy. Po utwardzeniu kleju, co trwa kilka dni, należy usunąć papier, a powierzchnię wypolerować .. Jednym z rodzajów intarsji mozaikowej jest tzw. certosina, wykonana po raz pierwszy w okresie gotyku w klasztorze kartuzów w Certosie w Pawii. Polega ona na pokrywaniu mniejszych powierzchni geometryczną dekoracją powstałą z różnego· rodzaju drewna, kości bydlęcej, kości słoniowej i masy perłowej. Wzory: gwiazdeczki, kwadraciki, rozety itp. rysuje się na kartonach, na nie nakleja kawałki mozaiki, a następnie całość nakleja się na drewniane podłoże kartonem do wierzchu. Dalej postępuje się jak w przypadku intarsji. Od XVIII wieku stosowana jest tzw. mozaika bombajska (rys. 107), wywodząca się z Persji. Wykonuje się ją z kawałków różnego rodzaju drewna w kształcie pryzmatów, które skleja się według określonego wzoru. Ze sklejonego bloczka odcina się w poprzek fornir tak, aby utworzony wzór pochodził z czołowych przekrojów drewna. Dekoracja ta rozpowszechniła się bardziej 9"
Rys. 107. Mozaika bombajska
w XIX wieku. Obecnie technikę tę stosuje się do wytwarzania fryzów mozaikowych. Przykłady powtarzalnych motywów geometrycznych pokazano na rysunkach 108~113. Współczesne techniki wykonywania intarsji. Najłatwiejszą dla amatora jest technika wykonywania intarsji nożem. Polega ona na: ~ przygotowaniu barwnego proje ktu intarsji i jednej jego kopii, ~ wycięciu (nożem) z kopii jednego elementu składowego intarsji, ~ podłożeniu pod wyciętą część w kopii forniru o barwie i słojach podanych w kolorowym projekcie, . ~ wycięciu dalszej części intarsji wzdłuż konturów kopii (nóż należy trzymać pionowo, aby cięte ścianki nie były skośne), ~ przyklejeniu (paskami papieru), klejem glutynowym, wyciętej części do kopii w miejsce uprzednio wyciętego fragmentu, ~ przygotowaniu i wklejeniu w ten sam sposób kolejnych elementów intarSJI.
Po wklejeniu ostatniego elementu intarsja jest gotowa do nanoszenia po-
131
lIBDIa
~g
-b ~
h
lIIIII:I]i • • • • • • • • •j
-,
f············,·4Id
~~~~~~~~Il j Rys. 108. Przykłady powtarzalnych motywów geometrycznych: a-c wstęgowe, d-f - sznurkowe, g-h - strzałkowe, i-k - kratkowe, l-n - żyłkowe
~~~~~~~~l
=============================1
m
========================~·n 3
1
cięcie I
cięcie II cięcie III
;$//1////11///111
~\:'._\z:\\"'~'\\\, 6
4
t Rys. 109. Sposób wykonywania motywu strzałkowego: l - sklejenie bloku, 2 - wycięcie z bloku skośnych plastrów (3), 4 - ułożenie i sklejenie plastrów i oklein, 5 - wyrównanie (cięcia I, II, III), 6 - odpiłowanie motywu strzałkowego
132
-~ 1
2 Rys. 110. Sposób wykonania motywu wstęgowego: J piłowanie motywu po cięciu wyrównującym
sklejenie warstw bloku, 2 -
od-
-~--
2
1
3
Rys. 111. Sposób wykonywania motywu kratkowego: J i 2 - sklejenie warstw bloków ipocięcie na pasma, 3 - sklejenie pasm, 4 - odpiłowanie motywu
133
4
Rys. 112. Sposób wykonywania motywu sznurkowego: 1- sklejenie warstw bloku, 2 wanie skośnych plastrów, 3 - odpiłowanie motywu (4)
wypiło-
3
Rys. 113. Sposób wykonania motywu szachownicy: l - sklejenie różnobarwnych pasm i wycięcie pasm poprzecznych, 2 - sklejenie pasm poprzecznych, 3 - wyrównanie pasm i oklejenie szachownicy ramką
134
pilarko-wyrzynarki intarsję można wyprawek (wszelkie niedokładności można zobaczyć posługując się lustrem). Czę- twarzać seryjnie (piła może ciąć jedności, które nie pasują do reszty barwą lub razowo do 16 fornirów). W tym celu rysunkiem drewna można wyciąć i za- należy przygotować barwny projekt intarsji na kaJce technicznej i potrzebną stąpić innymi, a ewentualne szczeliny liczbę odbitek, następnie wypiłować elewypełnić kitem. Po naniesieniu popramenty intarsji. W tym celu sklejamy wek intarsję przykrywa się płaską płytą okleiny (jak w uprzednich metodach) i obciąża w celu jej wyprostowania, następnie nakleja na podłoże czystą spo- w blok - do 16 sztuk w bloku. Należy pamiętać, że struktura i barwa fornirów dnią stroną i wykańcza. na pojedynczy element intarsji powinna Technika ta ma wiele zalet. Łatwo być jednakowa (włókna powinny przejest wykorzystać naturalne piękno drebiegać w tym samym kierunku). Przy wna. Współczesne cienkie forniry (grusklejaniu fornirów (jednego gatunku dla bości 0,6 mm) łatwo dają się ciąć nożem, jednego lub kilku elementów), aby nie nie wymagają więc pracochłonnego sklejania. Do wykonywania intarsji tą odłamać dolnego forniru, pod spód należy podłożyć dodatkową warstwę, najtechniką potrzebne są proste narzędzia, lepiej z topoli. Na wierzch przykleić a dla amatora wystarczy zwykły ostry podobną warstwę i trasować na niej nóż, który można wykonać np. ze starej elementy intarsji. Blok taki można już brzytwy według rysunku 114. Technikę poddać obróbce. tę można stosować przy wykładaniu Na rysunku 115 przedstawiono propodkładu jednym, dwoma lub wieloma jekt intarsji łącznie z trasowaniem jej różnymi fornirami. elementów, uwzględniając ułożenie eleJeśli chcemy wpasować tylko jakieś mentów w stosunku do przebiegu włófragmenty intarsji w tło, należy ciąć oba kien w fornirach bloku. Zanim jednak złożone i zbite gwoździkami forniry przystąpimy do piłowania, w bloku na(gwoździki należy wbić tam, gdzie mają być szczeliny), z podkładu wyjąć wycię- leży wywiercić otwór, wprowadzić do niego piłę i dopiero wycinać tak, aby tą część, a miejsce uzupełnić wyciętym rysunek podsuwać pod piłę i pozostafragmentem intarsji. Następnie intarsję odwrócić razem z podkładem, wkleić . wiać linię traserską. Wówczas pasowanie elementów wzoru będzie bardziej w podkład i zakitować szczeliny. szczelne. Dzięki zastosowaniu mechanicznej
(\\\\\\\\3) V ( \
\
\
\
O
V Rys. 114. Noże do wycinania intarsji
135
\
\
\
\
~
a
kierunek włókien
3 4
2
2
5--fr--=~~
b
'---
Rys. 115. Projekt intarsji: a 2-
brzoza, 3 -
makore, 4 -
ślepy spód
wygląd ogólny, b - trasowanie elementów: l ciemny orzech, 5 - mahoń
Wycięte fragmenty intarsji należy ponumerować według numerów w projekcie i poukładać w oddzielne pudełka. Następnie nakleić wycięte elementy intarsji na kopie projektu, uzupełnić szczeliny kitem i przechowywać pod obciążeniem, aż do momentu naklejenia jej na podłoże. Metody wzbogacania intarsji. Jedną z naj starszych metod wzbogacania intarsji jest jej cieniowanie przez przypalanie. Jeszcze w połowie XV wieku nie znane były tak liczne gatunki drewna stosowane obecnie w intarsji i dlatego próbowano ornament ożywić cieniowaniem. W tym czasie wykładziny cieniowano gorącym żelazkiem lub rozgrzanym piaskiem. Technika przypalania intarsji nie uległa zmianie. Do prażenia drewna
jesion,
w gorącym piasku potrzebny jest płytki żelazny tygiel lub skrzynka, którą wypełnia się do połowy drobnym przesianym piaskiem, a następnie rozgrzewa na maszynce spirytusowej, elektrycznej lub na gazie. Wkładając kawałek forniru do piasku należy sprawdzić jego temperaturę. Temperatura piasku powinna być stała. Ponieważ na dole pojemnika piasekjest gorący, a na wierzchu chłodniejszy, drewno przypala się najbardziej w jego dolnych partiach. W trakcie przypalania należy wziąć pod uwagę, że po obróbce powierzchniowej fornir zjaśnieje. Podobny efekt cieniowania można osiągnąć skrapiając fornir roztworem azotanu srebra. Jedną z metod wzbogacania intarsji jest wypalanie fornirów wypalarką lub lutownicą. Tą metodą nie można jednak
136
uzyskać tak ładnych efektów jak prażąc w piasku. Inną metodą wzbogacania intarsji jest grawerowanie, które wykonywano już w początkowym okresie (XIII wiek) stosowania tej techniki w Europie. Wytwarzano wówczas duże wykładziny, których puste powierzchnie można było ożywić grawerowaniem. Posługiwano się przy tym nożem. Nacinano wzór i przy użyciu szpachelki wypełniano wgłębienia czarnym kitem. Po oszlifowaniu powierzchni kit pozostawał tylko we wgłębieniach. Później ułatwiono sobie zadanie malując wzory czarnym tuszem na intarsji. Grawerowano również wykładziny z masy perłowej, kości i metalu, np. w meblach Boulle'a. Fragmenty intarsji barwiono także w roztworach barwników, np. Roentgen barwił nimi forniry klonowe i bukowe imitując różne egzotyczne gatunki drewna. Przebarwiał on forniry na całą ich grubość. Wzbogacał swoje piękne intarsje także przypalaniem i grawerowamem. Uzupełnianie zniszczonych fragmentów intarsji. Jeśli we wzorze intarsji występują tylko jej ubytki, należy rozpoznać technikę, jaką była wykonana intarsja, następnie ustalić materiały, jakich użyto do jej wykonania, oczyścić powierzchnię podłoża z brudu i starego kleju, wyrównać brzegi ubytków i odrysować ich kształt na kalce technicznej. W tym celu na ubytek w intarsji należy nałożyć kalkę maszynową, stroną kopiującą do góry, na nią kalkę techniczną i pocierając ołówkiem od kalkować kontury ubytku. Jeśli ubytek jest niewielki i mieści się w obrębie jednego fragmentu intarsji, łatwo go wyciąć nożem lub wypiłować piłą, postępując podobnie jak przy wstawianiu wstawek w zniszczoną okleinę. Jeśli ubytek składa się z kilku fragmentów, to trzeba je odtwarzać. Sprawa tajest prosta,jeśli takie fragmenty powtarzają się w intarsji
i możnaje skopiować. Jeśli fragment jest oryginalny, czasami można odtworzyć go z odcisków pozostawionych w starej spoinie klejowej. Linie połączeń elementów intarsji i słoje roczne są często w spoinie dość wyraźne. Techniki wykonywania inkrustacji. Najstarsza metoda zdobienia powierzchni drewna inkrustacją polega na wykonywaniu wgłębień w drewnianym podłożu i wklejaniu w nie odpowiednio przyciętych kawałków drewna różnych gatunków. Najstarszymi wzorami są motywy geometryczne, mozaiki, wzory zwierzęce i roślinne - arabeski i maureski. Metoda ta jest jeszcze ciągle stosowana i polega na rozcięciu piłą ręczną drewna przeznaczonego do wykładania na warstwy o grubości 3-5 mm (jeśli dysponujemy okleiną, operacja ta jest zbędna), wyrysowaniu na nich wzoru, wycięciu go i wyrównaniu dłutem, a następnie nałożeniu na podkład (rysikiem traserskim) wyciętego wzoru i wydłutowaniu (żłobakiem) zarysu wzoru, z kolei pogłębieniu jego dna dłutem płaskim lub prostym tak, aby głębokość odpowiadała grubości wkładów. Ornamenty wąskie i cienkie roślinne wycina się nożem stolarskim, natomiast ich dna pogłębia się dłutem płaskim na taką głębokość, jaka odpowiada grubości ornamentu. W okresie baroku i rokoka oprócz drewnianych intarsji i markieterii Boulle'a stosowano inkrustację z grawerowanej cyny. Wykonywano ją w dwojaki sposób. Pierwszy z nich nie różni się od sposobu wykonywania intarsji, ale blachę cynową piłuje się po uprzednim "porysowaniu" jej powierzchni i oklejeniu z dwóch stron fornirem. Postępujemy w ten sposób, gdyż samą cynę trudno piłować - piły zaklinowują się, łatwo pękają, a cyna się wygina. W niektórych meblach można zauważyć, że do wypiłowanych fragmentów wzorów
137
dolutowane są kolce, które po wciśnięciu w podłoże lepiej trzymają te fragmenty. Bardziej trwała i mniej pracochłonna jest druga metoda wykonywania inkrustacji cynowej. Rysunek ornamentu nakleja się na podkład i wydłutowuje płaskim dłutem kontury wzoru. Dłuto należy prowadzić na skos robiąc jakby zapłetwienie, aby wlewana w nie później cyna nie wypadła po zastygnięciu. Cynę topi się z ołowiem w stosunku 3:1 i wlewa (żelazną łyżką) do wiadra z zimną wodą mocno rozbijając wodę ryżową miotełką w celu rozdrobnienia cyny na drobne ziarenka, które trzeba wysuszyć. Wysuszone ziarenka wciska się do wydłutowanych wgłębień i wodzi gorącą lutownicą nad rowkiem, aż do roztopienia i wypełnienia zagłębień cyną. Cyna musi trochę wystawać ponad powierzchnię podkładu. Wystającą cynę usuwa się gładzicą, przeszlifowuje powierzchnię papierem ściernym i graweruje rysunek. Wygrawerowane rowki wypełnia się czarną farbą i poleruje inkrustowaną powierzchnię. Innym rodzajem metalowych inkrustacji jest inkrustacja hinduska, polegająca na wykładaniu ornamentów liniowych metalami (mosiądzem, miedzią, cyną, cyną platerowaną i srebrem). Jako podkładu używa się drewna twardego i łatwego do polerowania (palisander, heban lub grusza barwiona na czarno). W celu wykonania tej inkrustacji na podłożu o grubości nie mniejszej niż 5 mm rysujemy wzór (aby rysunek był bardziej, widoczny, drewno można pomalować farbą klejową na jasno). Następnie wycinamy metalowe paski o grubości 0,5-1 mm i wysokości 3 mm (obecnie paski metalowe są w sprzedaży) tak, aby były lekko ścięte i tworzyły rodzaj klina, co ułatwi późniejsze ich wciskanie w wydłutowany w podkładzie ornament. Dla lepszego sklejania powierzchnie pasków powinny być szorst-
kie. Dłutem (o grubości paska) wydłutowujemy ornament w podłożu. Głębokość rowków powinna wynosić 3 mm, a ich szerokość, równą grubości pasków, można wyznaczyć znacznikiem. Paskiem forniru napuszczamy kleju (karuk lub inny mocny klej) do rowków, dobrze go wcieramy, a następnie wkładamy do rowków metalowe paski i ostrożnie wciskamy je młotkiem, podkładając pod młotek podkładkę z twardego drewna. Wszelkie niedokładności należy wyrównać kitem (mieszanina pyłu z drewna używanego na podkład i kleju) i pozostawić do utwardzenia spoiny co najmniej na 3 dni. Na koniec wyrównujemy powierzchnię pilnikiem i coraz bardziej drobnoziarnistym papierem ściernym, następnie polerujemy lub matujemy. Zamiast pasków, do inkrustacji można użyć splecionych (jak kordonek) dwóch drutów metalowych, które podobnie jak paski wciska się w rowek. Splot musi wystawać trochę ponad powierzchnię podkładu tak, aby można było go później spiłować. W okresie renesansu stosowana była inkrustacja stiukowa, która polega na wypełnianiu wydłutowanych w podkładzie wzorów (arabeski, ornamenty wiciowe itp.) masą kredowo-klejową. Masę upycha się w rowki tak, żeby wystawała ponad powierzchnię podłoża. Po zastygnięciu masy powierzchnię szlifuje się i wykańcza woskiem. Wkłady z. masy perłowej, szylkretu i kości słoniowej. Masę perłową, zwaną macicą perłową, otrzymuje się z muszli mięczaka (o średnicy do 60 cm) żyjącego w zachodniej części Pacyfiku i wodach Australii. Barwa macicy perłowej zmienia się od białej i zielonej do różowej i głęboko złotej. Wykładanie masą perłową stało się popularne w Europie w XVIII wieku. Muszle tnie się piłą, uzyskując na ogół nieregularne kawałki o niewielkich po-
138
wierzchniach. Fragment masy perłowej obrabia się piłką lub pilnikiem tak, żeby pasował do wzoru, a następnie obrysowuje się jego kontury na podkładzie, aby można było zarys wyżłobić na odpowiednią głębokość i wkleić masę perłową. Do tego celu używa się kleju rybiego, jeśli można karuku lub mocnego kleju skórnego z dodatkiem kredy malarskiej (szlamowanej). Nie należy silnie naciskać, gdyż masa perłowa może się pokruszyć. Podobnie postępuje się przy inkrustowaniu lub intarsjowaniu drewna kością słoniową i szylkretem - masą pozyskiwaną z pancerzy żółwi szylkretowych, dającą się obrabiać plastycznie, a więc rozklepywać i kształtować po namoczeniu w gorącej wodzie.
10. Uzupełnianie ubytków i uszkodzeń rzeźby
a
b
:;@:=
(
;;$=
((~;~~~pc
(~
C ~2~:@:=-:== d
@====
)
Narzędzia snycerskie. Do podstawowych narzędzi snycerskich, służących do uzupełniania ubytków i uszkodzeń rzeźby, należą dłuta (rys. 116) i nożyki rzeźbiarskie (rys. 117). Komplet dłut tworzą: - wcinak - dłuto z prostym i płaskim ostrzem, służące do wcinania się w drewno i wygładzania powierzchni, - skośnik - wcinak z lewo- lub prawoskośnym ostrzem, przydatny do nacinania brzegów, - żłobak, dłuto z półokrągłym ostrzem na prostym lub łukowato zagiętym trzpieniu, służące do wyżłabiania wgłębień, - żłobak łyżkowy - dłuto z uformowanym w kształcie łyżki ostrzem na łukowato zakrzywionym trzpieniu (żłobak łyżkowy odwrotny służy do rzeźbienia powierzchni wypukłych), - kątnik płaski - dłuto z ostrokątnym ostrzem do wycinania bruzd (kątnik może mieć łukowato wygięty trzpień),
\
I,
V \L
~
Rys. 116. Dłuta rzeźbiarskie: a b - skośnik, c żłobaki, d łyżkowe, e - kątnik prosty
wcinak, źłobaki
Rys. 117. Nożyki rzeźbiarskie
Oprócz podstawowego, wyżej wymienionego kompletu dłut, snycerz używa ich znacznie więcej (rodzaje dłut i ich
139
liczbę określa technika obróbki drewna). Występują one w różnorodnych odmianach i wymiarach. Nożyki rzeźbiarskie mają mniejszą grubość niż dłuta, dzięki czemu mogą mieć ostrość żyletki. Stosuje się je zatem do rzeźbienia precyzyjnych ornamentów, do prac wykańczających oraz do rzeźbienia niezbyt głębokich ornamentów. Prace snycerskie. Konieczność odtwarzania rzeźby wynika na ogół z uszkodzeń mechanicznych powstających w czasie transportu, magazynowania i użytkowania mebli. Wystające części rzeźby, np. liście akantu, płatki kwiatów i inne, najczęściej odłamują się i giną. Jeśli umiemy się posługiwać narzędziami snycerskimi, to ubytki takie możemy uzupełnić. Niektóre przykłady uzupełnień rzeźby przedstawiono w rozdziale IIL?, np. uzupełnianie ubytku nogi krzesła reprezentującego styl królowej Anny czy uzupełnianie profilowanej wąskiej powierzchni (obrzeża) stołu. Zanim przystąpimy do odtwarzania uszkodzonego fragmentu rzeźby należy: - ustalić wiek mebla, - poznać wielkość i rodzaj uszkodzenia w rzeźbie, - określić gatunek drewna, z którego jest wykonana rzeźba, - dobrać odpowiedni wiekiem, ba-
Rys. 118. Uzupełnienie ubytków w oparciu krzesła 140
rwą i rysunkiem słojów rocznych kawałek drewna (szczególnie, jeżeli wykończenie rzeźby jest przezroczyste), którym będziemy uzupełniać ubytek rzeźby, - wyrównać i dopasować do siebie powierzchnie wybranego klocka i miejsca po ubytku (muszą mieć zgodny kierunek włókien), - obie powierzchnie powlec klejem (skórnym lub kostnym) i skleić. Na rysunku 118 przedstawiono sposób doklejania klocka do górej części niekompletnego, pionowego elementu części oparcia krzesła. Przed doklejeniem klocka należy mu nadać odpowiedni kształt, nanieść na niego cyrklem rysunek rzeźby, odmierzając najważniejsze punkty motywu, który mamy odwzorować na klocku i wyrzeźbić w klocku żądany motyw. Jeśli uzupełniany fragment ma być złocony, przede wszystkim należy uwzględnić grubość gruntu (masy kredowo-klejowej), która zwykle wynosi 0,5-1 mm, tzn. należy rzeźbić tak, aby wszelkie krawędzie i ornamenty były bardziej ostre i głębsze niż w przypadku wykończenia przezroczystego, gdyż po nałożeniu gruntu i wyszlifowaniu zarys rzeźby stanie się bardziej miękki i łagodny. Na rysunku 119 przedstawiono kolejne etapy uzupełniania ubytku w ramie stołu rokokowego. W zupełnie inny sposób uzupełnia się lub wykonuje na nowo rzeźbę reliefową (płaskorzeźbę). Kolejność czynności przy jej wykonywaniu opisano na podstawie reliefu w formie prostej rozety (rys. 120). W celu jej wykonania należy naszkicować kontury główne rozety i wyrzeźbić jej ogólny kształt (rys. 120 - l i 2), następnie narysować szczegóły rozety i rzeźbić je, wybierając drewno z tła, zaokrąglić brzegi i pogłębić wzór tak, aby ograniczyć późniejsze szlifowanie rozety do minimum (rys. 120 - 3 i 4). W tym celu w pierwszej fazie rzeźbienia,
-'
Rys. 119. Fazy uzupełniania ubytku rzeźby w ramie stołu rokokowego: 1 - element z ubytkiem rzeźby, 2 - dopasowywanie klocka, 3 - wstępne nadanie kształtu klockowi, 4 - powlekanie powierzchni klocka klejem, 5 - docisk klocka do ramy, 6 - rzeźbienie klocka, 7 - uzupełniony fragment rzeźby
141
2
3
Rys. 122. Poglębianie wzoru
4
Rys. 120. Wygląd rozety w poszczególnych Jazach rzeźbienia: 1- narysowanie konturu rozety, 2 - rozeta wstępnie wyrzeźbiona, 3 pogłębiona rzeźba, 4 ostateczny wygląd rozety
Rys. 121. Nacinanie i zaokrąglanie krawędzi rozety żlobakiem
Rys. 123. Sposób posługiwania się puncą
kiedy trzeba usunąć dużo drewna, najlepiej stosować dłuta węższe (wchodzą głębiej w drewno wybierając duże porcje zbędnego materiału). W końcowej fazie, gdy zależy nam na uzyskaniu gładkiej powierzchni, stosuje się dłuta szersze, co zabezpiecza przed pozostawianiem śla-
dów dłuta. Szczegóły wykończenia wykonuje się dłutem węższym. Sposób zaokrąglania krawędzi i pogłębiania wzoru przedstawiono na rysunku 121 i 122 (najpierw nacina się drewno żłobakiem prostopadle do jego powierzchni, a potem pogłębia rzeźbę).
142
Rys. 124. Punce -
przykłady wzorów
b
Rys. 125. Element rzeźbiony wykonany według rysunku
Rys. 128. Przykład rzeźby nacinanej nożykiem: a - na oparciu zydla, b - nacinanie nożykiem wytrasowanych linii
Rys. 127. Rzeźbienie listwy profilowanej
143
L
Rys. 126. Sposoby przykladania dłut podczas rzeźbienia różnych profilów: a - rzeźbienie powierzchni wcinakiem, b - rzeźbienie powierzchni wklęsłych żlobakiem łukowato wygiętym, c - rzeźbienie powierzchni wypukłych żlobakiem odwrotnym, d i e - rzeźbienie kątnikiem
144
Tło rzeźby można puncować, tzn. wytłoczyć odpowiedni wzór przez wgniatanie w tło narzędzia zwanego puncą (rys. 123). Na rysunku 124 przedstawiono kilka wzorów naciętych na roboczej powierzchni punc. Wykonując ażurową rzeźbę reliefową naklejaną na powierzchnię mebla, należy wypiłować deszczułki o wymiarach gabarytowych przyszłej rzeźby, wyrównać ich powierzchnię i przekalkować na nie wcześniej przygotowany rysunek rzeźby (rys. 125). Piłką lub wyrzynarką należy wypiłować zbędne fragmenty w celu uzyskania ażurowego zarysu rzeźby, a następnie klejem skórnym nakleić rzeźbę na papier (można punktowo) i łącznie z papierem na.powierzchnię roboczą. Unieruchomiony
w ten sposób ażur rzeźby można swobodnie obrabiać. Rodzaj dłut i sposób ich przyłożenia w zależności do kształtu wykonywanej rzeźby pokazano na rysunku 126. Sposób rzeźbienia listew profilowanych pokazano na rysunku 127. Najłatwiejszą do wykonania jest rzeźba grawerowana (rys. 128). Na powierzchni, na której ma być wyrzeźbiony motyw, należy wyrysować jego wzór (może być narysowany na papierze i przekalkowany na powierzchnię drewna lub odrysowany według szablonu wyciętego z twardego kartonu) i naciąć go ostrymi nożykami lub dłutami. Nacięcie wzoru należy wykonać tak, aby pozostała linia trasowania *, gdyż potem trzeba będzie wyrównać i zaokrąglić rzeźbę.
IV. Wykańczanie powierzchni mebli 1. Wybielanie drewna
i
odźywiczanie
drewna. Wybielanie drewna ma na celu usunięcie z jego powierzchni plam pojawiających się wskutek zmian organicznych zachodzących w drewnie lub zabarwienia powstałego w wyniku działania wody, grzybów, powietrza, kleju glutynowego czy mocznikowego oraz zmianę odcienia drewna. Za pomocą wybielaczy można uzyskać efekt spłowienia drewna, szczególnie wstawek okleiny czy nowych elementów w restaurowanym meblu. Według Schreibera (1915), drewno wybielone jest odporniejsze na wpływy atmosferyczne, lepiej przyjmuje barwniki, a uzyskiwane barwy drewna są jasne i żywe. Wybielanie
145
Do najważniejszych środków wybielających należą: kwas szczawiowy,· woda utleniona, kwas siarkowy, dwutlenek siarki (stosowanie wymaga specjalnych warunków), szkło wodne, amoniak lub wodorotlenek amonowy, wodorotlenek sodowy. Plamy z kleju glutynowego, znajdujące się na powierzchni drewna, można usunąć przez zwilżenie powierzchni drewna ciepłą wodą (25°C), aż do spęcznienia kleju, zeskrobanie spęczniałego kleju z powierzchni drewna ostrą szczotką, ponowne zmycie powierzchni wodą i poddanie jej wybieleniu (szczotką z włosia końskiego lub wiązką trawy zamorskiej) 15% roztworem wody utle*)
wania.
Kątnikiem rzeźbi się po liniach traso-
nionej z dodatkiem amoniaku lub szybciej działającym 6-10% wodnym roztworem kwasu szczawiowego. Można również użyć mieszaniny składającej się z 20 g kwasu siarkowego, 15 g kwasu szczawiowego oraz 25 g nadtlenku sodowego i 11wody. Wybieloną powierzchnię drewna należy dokładnie zmyć wodnym roztworem sody lub mydła. Pozostałości substancji bielących mogą spowodować plamiste wybarwienia po naniesieniu roztworów barwiących. Plamy z kleju mocznikowego można usunąć przez zeskrobywanie ich z powierzchni gładzicą. W celu usunięcia plam powstałych na skutek reakcji garbnika zawartego w drewnie z żelazem powierzchnię drewna należy zmyć 5% roztworem kwasu szczawiowego lub 15% roztworem wody utlenionej, a następnie roztworem sody lub mydła. Wybielając drewno można również usunąć różnice w zabarwieniu naturalnym drewna (najczęściej bukowego). Najlepszym do tego celu środkiem jest 3% lub 10% roztwór wody utlenionej. Jeśli wybielone drewno przeznaczone jest do barwienia, jego wybieloną powierzchnię należy zmyć roztworem sody lub mydła. Drewno przeznaczone do wypalania i rzeźbienia należy wybielać na sucho za pomocą dwutlenku siarki. Element przeznaczony do wybielania wstawia się do szczelnie zamkniętej i wentylowanej kabiny, w której spala się siarkę. Tworzący się tam dwutlenek siarki ma właściwości wybielające. Wyżej wymienione wybielacze można stosować również w celu nadania drewnu starej patyny, lecz w przypadku stosowania szkła wodnego, amoniaku lub wodorotlenku sodowego przed wyschnięciem roztworu wybielacza nanosi się 10% roztwór wody utlenionej, dzięki której drewno wysychając nabiera lekko wyblakłej jasnobrązowej barwy. Jeśli rozjaśniona reperowana powierzchnia
jest jeszcze odmienna od oryginalnej, należy zastosować barwniki. Odżywiczanie drewna. Odżywicza się drewno iglaste zawierające dużo żywicy, a przeznaczone do barwienia. Żywica zawarta w drewnie utrudnia wnikanie roztworu barwnika, w wyniku czego powstają plamy. Ponadto, w temperaturze 50--60%C żywica zawarta w drewnie topi się i wypływając na zewnątrz niszczy powłokę. Odżywiczanie drewna można przeprowadzać 25% roztworem acetonu, mieszaniną 65 % wodnego roztworu sody kalcynowanej (Na2C03) i 5% roztworu sody kaustycznej (NaOH) lub mieszaniną 20% roztworu acetonu i 80% roztworu sody. Drewno przeznaczone do barwienia na kolor ciemny odżywicza się roztworem sody lub acetonu. Do sporządzania tych roztworów używa się wody ogrzanej do temperatury 60--80°C, lecz najlepsze wyniki uzyskuje się przy nanoszeniu roztworów ogrzanych do temperatury 60°C. W przypadku spoin z kleju glutynowego (skórnego, kostnego) roztworów tych nie należy ogrzewać do wysokiej temperatury, gdyż może ona być przyczyną osłabienia spoiny klejowej. Po rozpuszczeniu lub zmydleniu żywicy, powierzchnię drewna zmywa się ciepłą wodą (około 25°C) lub 2% roztworem sody, a następnie czystą wodą z nieznacznym dodatkiem kwasu solnego. Drewno przeznaczone do barwienia na kolor jasny lub nie barwione w ogóle odżywicza się roztworem acetonu, benzyną, terpentyną oraz benzenem. Po odżywiczeniu i wybieleniu drewna należy zwilżyć jego powierzchnię* ciepłą wodą z dodatkiem 3% roztworu kleju glutynowego (gąbką lub bawełnianą szmatką), potem suszyć je około 8 godzin, a następnie szlifować wzdłuż włó-
* Powierzchnie przeznaczone pod wykończenie szlachetne zwilżamy dwukrotnie.
146
kien papierem ściernym nr 120. Należy pamiętać, że po barwieniu powierzchnia nie powinna być szlifowana. Jeślijednak po barwieniu włókna jeszcze się podnoszą, to po wysuszeniu usuwa się je drobną wełną stalową lub trawą zamorską.
2. Barwienie drewna Barwniki do drewna W trakcie renowacji mebli często zachodzi konieczność zabarwienia fragmentów powierzchni (np. wstawek okleiny czy uzupełnień intarsji - szczególnie XVIII- wiecznych) lub całych powierzchni dorabianego elementu czy podzespołu. Barwniki naturalne (roślinne i zwierzęce) znane były już w starożytności, a stosowano je głównie do barwienia tkanin. Trudno jest ustalić, kiedy po raz pierwszy użyto barwników do barwienia drewna. Wiadomo jednak, że barwienie drewna znano w średniowieczu i w czasach nowożytnych. Do drugiej połowy XIX wieku posługiwano się wyłącznie barwnikami naturalnymi. Od 1856 roku, tj. od chwili wynalezienia moweiny - pierwszego barwnika syntetycznego, stosowanie barwników naturalnych ograniczono, a częściej zaczęto wykorzystywać barwniki syntetyczne. Równocześnie coraz większego znaczenia nabierało barwienie drewna, co było wynikiem wyczerpywania się zapasów drewna szlachetnego i jego wysokiej ceny. Barwniki naturalne. Spośród naturalnych barwników roślinnych do barwienia drewna najczęściej stosuje się kampesz, katechinę, kurkumę, indygo, krap, gumigutę, akaroid, santalinę i brazylinę. Kampesz jest ekstraktem z drewna kampeszowego (Haematoxylon campecheanum), występującego w Meksyku 10'
i Ameryce Środkowej. Ekstrahowana z niego hematoksylina daje z solami żelaza i chromu zabarwienie czarne a z solami miedzi - niebieskawofioletowe. Katechina krystalizuje z ekstraktu różnych gatunków akacji rosnących w Indiach Wschodnich. Do barwienia drewna na kolor brunatny stosowana jest katechina utleniona dwuchromianem potasu. W handlu katechina znana jest pod nazwą "Katechu magrowe", "Katechu pegu" i "Gambir" (w Europie często uważano katechu za substancję mineralną nazywając ją "Terra Japonica"). Kurkuma otrzymywana jest z korzeni drzew Curcuma tinctoria, rosnących dziko w tropikalnej Azji oraz hodowanych w Chinach i Indiach Wschodnich. Kurkuma zawiera żółty barwnik - kurkuminę. Indygo jest niebieskim
barwnikiem otrzymywanym przez fermentację i wodną ekstrację liści indygowca farbiarskiego uprawianego w Indiach, Chinach, Egipcie, Brazylii i na Filipinach. Obecnie otrzymuje się indygo syntetycznie z ~roduktów destylacji smoły pogazowej. Santalina pozyskiwana jest z drewna sandałowego. Barwi ona drewno na kolor żółty i czerwony. Brazylinę otrzymuje się w drodze ekstrakcji z tzw. drewna brazylijskiego*. Służy ona do sporządzania roztworów barwiących drewno na kolor czarny l czerwony. Krap (marzanna) jest korzeniem rośliny rosnącej w Europie Środkowej i Zachodniej. Inne odmiany pochodzą ze
* Według Hinckleya (1960) jest to drewno drzew z rodzaju Caesalpinia rosnące w Brazylii i na wyspach Bahama. Najważniejsze gatunki: C. echinata, C. crista, C. brasiliensi, C. vesicaria. W Anglii i we Francji znane jako brasiltto lub drewno fernambukowe.
147
Wschodu. Alizaryna zawarta w krapie jest barwnikiem dającym zabarwienie czerwone. Gumiguta (gutti) jest żywicą otrzymywaną z drzew rodzaju Garcinia sp. rosnących głównie w Indiach. Ma barwę czerwonożółtą i służy do barwienia politur, pokostów i lakierów. Akaroid jest żywicą na turalną pozyskiwaną z rosnących w Australii drzew z rodzaju Xanthorrhoea. Barwi drewno na różne odcienie żółci i czerwieni. Spośród barwników zwierzęcych na uwagę zasługuje koszenila. Jest to naturalny barwnik otrzymywany z samiczek pluskwiaków żyjących na różnych odmianach kaktusów w Meksyku i Ameryce Środkowej. Koszenilę (czerwony barwnik) stosuje się do barwienia drewna i politur. Oprócz bezpośredniego barwienia drewna wszystkie wyżej wymienione barwniki stosuje się do barwienia werniksów i politury. Barwniki naturalne nie należą do trwałych. Często meble muzealne prezentują tylko resztki dawnych wybarwień. Szczególnie szybko odbarwiają się barwniki żółty i czerwony, natomiast brązowe mieszane z zielonymi, czerwonymi i czarnymi przechodzą w kolor zielony, co widoczne jest na niektórych meblach. Chcąc nadać jaskrawości kolorom, na barwioną powierzchnię oddziałuje się kwasem siarkowym lub kwasem solnym. Może to być jednak przyczyną rozkładu werniksów nakładanych na barwniki. Barwniki syntetyczne. Barwniki syntetyczne do niedawna zwane anilinowymi (tylko niektóre z nich są pochodnymi aniliny) często określane są jako barwniki smołowe, gdyż wyjściowym surowcem do produkcji barwników syntetycznych są najczęściej węglowodory aromatyczne (benzen, toluen) otrzymywane w wyniku destylacji smoły pogazowej węgla kamiennego. 148
Barwniki syntetyczne dzieli się na bezpośrednie, kwasowe i zasadowe. Barwniki bezpośrednie są rozpuszczalne w wodzie i znoszą dodatek amoniaku, co jest korzystne przy barwieniu drewna. Amoniak ułatwia penetrację barwnika do tkanki drzewnej i przez zmianę pH roztworu wpływa na odcień wybarwienia. Barwniki bezpośrednie można mieszać z barwnikami innych grup lub solami metali (przez sporządzanie mieszanin barwników można otrzymywać na drewnie dowolne barwy). Ujemną cechą barwników bezpośrednich jest stosunkowo mała odporność wybarwień na działanie wody i mała dyspersja barwnika w roztworze wodnym, co utrudnia wnikanie roztworów w głąb drewna. Do barwienia stosowane są w postaci wodnych roztworów o stężeniu 0,1-5%. Do barwników bezpośrednich zalicza się np. brunat bezpośredni 5G, chryzofeminę G, zieleń krezo tynową B, czerń helionową GP, katechinę bezpośrednią B. Barwniki kwasowe bardzo dobrze rozpuszczają się w wodzie, odznaczają się dobrą dyspersją w roztworze wodnym, dzięki czemu nadają się do wgłębnego barwienia drewna. Przed barwieniem roztwory wodne tych barwników zakwasza się kwasem siarkowym, octowym lub mrówkowym i dodaje soli glauberskiej, dzięki czemu uzyskuje się równomierne zabarwienie drewna. Można również barwić drewno bez tych dodatków, łącząc barwniki kwasowe z barwnikami bezpośrednimi lub używać mieszaniny kilku barwników kwasowych. Barwniki kwasowe stosowane są w postacji wodnych roztworów o stężeniu 0,2-5%. Zalicza się do nich: brunat kwasowy 007, żółcień S, fiolet kwasowy GB, czerń boruta A, czerwień aminową GB i inne. Barwniki zasadowe łatwo rozpusz-
Tabela 4. Barwniki do powierzchniowego barwienia drewna Nazwa barwnika
Brunat Brunat Brunat RS* Brunat Szarzeń
orzechowy wodny GS orzechowy wodny T wodny orzechowy
Stężenie roztworu wodnego g/l
Uzyskiwany kolor
0,5-{) 10-15 12-24
orzechowy orzechowy orzechowy
15-25 2-8 25-50 14-40 40-50
odcień orzecha szary w odcieniu brązowym mahoniowy mahoniowy czarny
4,8
niebieski
Odporność na światło
c<:I
•....
dębowy wodny GR dębowy wodny
Rubin, mahoń wodny G* Rubin mahoniowy wodny R * Czerń mahoniowa * Błękit zasadowy G Zieleń malachitowa krystaliczna auramina Safranina T auramina Żółcień aminowa E
} }
0,8 3,2 3,6 0,8 0,2-5
.r:J
o -o
c<:I
zielony
·2 -o d.) •....
czerwony
-cc
żółty
* Do roztworów tych barwników należy dodać około 5% amoniaku 25%.
czają się w wodzie, alkoholu etylowym, dając wysoko dyspersyjne roztwory. Odznaczają się dużą jaskrawością, żywością i czystością odcieni wybarwień. Do barwników tych nie można dodawać amoniaku ani innych zasad, gdyż powodują one wytrącenie osadu z roztworów. Można natomiast je mieszać ze sobą. Barwienie odbywa się przy użyciu roztworów lekko zakwaszonych, najlepiej kwasem octowym. Ujemną cechą tych barwników jest ich mała odporność na działanie światła i wody. Do barwienia drewna używa się roztworów wodnych lub alkoholowych o stężeniu barwnika 0,4--4%. Należą do nich: chyropidyna G, brunat zasadowy 9, radamina B, zieleń malachitowa i inne. Dla nadania drewnu pospolitemu wyglądu drewna pochodzenia egzotycznego lub drewna drzew szlachetnych rosnących w kraju używa się specjalnych barwników do drewna. Są to odpowiednio spreparowane barwniki
kwasowe, zasadowe i bezpośrednie, a nazwy ich pochodzą przeważnie od nazw drewna, które mają imitować. W handlu występują przeważnie w formie proszków, w skład których oprócz czystego składnika wchodzą wypełniacze w postacji soli kuchennej, soli glauberskiej, dekstryny czy kalafonii, mającej za zadanie wyrównanie mocy barwnika. Do materiałów pomocniczych używanych przy barwieniu drewna zalicza się również rozpuszczalniki (woda i alkohol) oraz substancje powodujące lepsze pochłanianie roztworów barwnych, głębsze ich wnikanie i równomierne barwienie. Do substancji tych należy zaliczyć głównie amoniak. Wykaz barwników najczęściej stosowanych do powierzchniowego barwienia drewna zawiera tabela 4. Sole metali. Do barwienia drewna stosuje się również sole niektórych metali (miedzi, żelaza, chromu, niklu,
149
manganu, cynku, kobaltu), np. dwuchromian potasu, siarczek żelaza, chlorek żelaza. Są one używane w postaci roztworów wodnych bądź w mieszaninie z odpowiednimi barwnikami. Na drewnie zawierającym garbnik, na skutek tworzenia się barwnych połączeń garbnika z metalem, niektóre sole metali dają intensywne wybarwienia od jasnobrązowego do czarnego. W drewnie nie zawierającym garbnika powodują nieznaczną zmianę barwy. Sole metali wpływają dodatnio na jakość otrzymywanych wybarwień i zwiększają ich odporność na działanie światła. Stosuje się je do barwienia wgłębnego, dodając do nich często amoniaku* podobnie jak w przypadku barwników zasadowych i kwasowych. Zaprawy (bejce). Barwienie drewna często nazywane jest bejcowaniem, a barwniki używane do tego celu - bejcami lub zaprawami, które w zależności od użytego rozpuszczalnika dzieli się na: - wodne, - alkoholowe, - woskowe, - tłuszczowe. Zaprawy wodne (najczęściej stosowane do barwienia drewna) są to mieszaniny różnego rodzaju barwników naturalnych i syntetycznych w wodzie czystej lub z dodatkiem amoniaku czy spirytusu. Woda powinna być miękka, najlepiej deszczowa, przegotowana lub zmiękczona przez dodanie około 1% sody kalcynowanej lub zasady amonowej. Zaprawy alkoholowe są to mieszaniny barwników lub barwniki podstawowe, przeważnie zasadowe, rozpuszczalne w alkoholu etylowym. Służą do podbarwiania politur lub drewna, gdy chodzi o szybkie wysychanie powierzchni i uzyskanie żywego odcienia.
* Wyjątek stanowią sole żelaza, z których wytrąca się osad.
Zaprawy woskowe wodne lub bezwodne są mieszaniną barwników, wosku i rozpuszczalnika. Zaprawy woskowe wodne sporządza się z wosku zmydlonego potażem, mydłem lub amoniakiem i barwnika rozpuszczonego w gorącej wodzie. Roztworu barwnika (najlepiej kwasowego) dodaje się w czasie zmydlania wosku. Zaprawy woskowe bezwodne składają się z wosku lub parafiny i cerezyny, barwnika tłuszczowego i rozpuszczalnika. Wosk, parafinę i cerezynę (lub jeden z tych składników) topi się, po czym dodaje się barwniki lub ich mieszaninę oraz rozpuszczalnik. Zaprawami woskowymi można barwić i jednocześnie wykańczać drewno, są one jednak nietrwałe. Zaprawy tłuszczowe są to mieszaniny barwników tłuszczowych rozpuszczalne w terpentynie, benzynie oraz woskach i olejach. Stosowane są głównie do barwienia olejów i pokostów. Wyżej opisane zaprawy powinny być przygotowywane tuż przed użyciem, a jeśli już muszą być przechowywane, to w szklanym lub porcelanowym naczyniu w ciemnym miejscu. Przygotowaną zaprawę należy przecedzić przed użyciem, aby częściami stałymi, które przypadkowo mogły dostać się do zaprawy, nie spowodować plamy na barwionej powierzchni.
Barwienie powierzchniowe Przy naprawie mebli, a szczególnie tam, .gdzie elementy są już sklejone i nie można dopuścić do rozklejenia spoiny przez zaprawę, drewno barwimy powierzchniowo. W niektórych przypadkach, np. przy naprawie intarsji mebli Roentgena, który przebarwiał okleinę w intarsji na całej jej grubości, zachodzi konieczność barwienia wgłębnego. W wyniku barwienia powierzchnio-
150
wego barwnik wnika na głębokość 0,5-1 mm, w zależności od gatunku drewna, rodzaju barwnika i rozpuszczalnika oraz czasu działania roztworu na drewno. Barwienie powierzchniowe powinno być przeprowadzane w pomieszczeniu czystym, suchym (o temperaturze 18-20°C), pozbawionym kurzu, który utrudnia zwilżanie powierzchni. Do barwienia powierzchniowego należy używać barwników (tab. 4) i zapraw, które nanosi się* pędzlem; gąbką lub tamponem (nie wolno nanosić watą, gdyż zostaje na powierzchni). Pędzel zanurza się na głębokość 4/5 długości włosa, a po wyjęciu lekko otrząsa i pociąga szybko i równomiernie powierzchnię wzdłuż włókien. Roztwór nanosi się w takiej ilości, aby na powierzchni pozostał jego nadmiar, który usuwa się wyciśniętym pędzlem lub gąbką. Czynność tę powtarza się w poprzek włókien. W celu uzyskania równomiernego wybarwienia (w przypadku dużych powierzchni), przed barwieniem można zastosować metodę zwilżania całej powierzchni tym środkiem, w którym rozpuszczona jest zaprawa. Dotyczy to szczególnie miękkich i porowatych gatunków drewna oraz przekrojów poprzecznych, które zabarwiają się intensywnie i stają się ciemniejsze od pozostałej części materiału. Jeśli się barwi drewno różnych gatunków na ten sam kolor, to do ciemnego drewna używa się jaśniejszych i rzadszych zapraw, a do jasnego -'- ciemniejszych i gęstszych. Zaprawy czarne. W celu wykonania zaprawy czarnej należy wykorzystać jeden z niżej opisanych sposobów jej przyrządzania. • Do czystego płóciennego woreczka *) Zaprawę należy nanosić na powierzchnie ułożone poziomo. W przypadku konieczności barwienia drewna w położeniu pionowym, aby uniknąć plam i zacieków, roztwory nanosi się od dołu.
włożyć 100 g ekstraktu z drewna brazylijskiego i gotować w 1 l wody dwie godziny. Wyjąć woreczek z ekstraktem, a do wywaru dodać 25 g sody krystalicznej, zbierając łyżką powstające w naczyniu kożuchy (jeśli barwimy drewno twarde, płyn należy rozcieńczyć wodą). Taką gorącą zaprawą pokryć drewno, a gdy wyschnie, w celu uzyskania mocnej czerni, zastosować jeszcze roztwór z 10 g dwuchromianu potasu i 1,5 l wody. • W 100 g wody rozpuścić lOg chlorowodorku aniliny i dodać 0,5 g chlorku miedziowego. Drewno pokryć gorącym roztworem, a gdy wyschnie jego powierzchnię pociągnąć roztworem 10 g dwuchromianu potasu rozpuszczonego w 200 g wody. Po wyschnięciu otrzymamy głęboką czerń. Jest to znakomita zaprawa odporna na działanie światła, powietrza, chloru i kwasów. • W 2,26 l wody zagotować 0,45 kg drewna kampeszowego (w postaci pyłu i wiórów), dodać 2 garście skorup z orzecha włoskiego, zagotować i odcedzić. Do powstałej mieszaniny wlać 0,56 l octu winnego i gorący barwnik nakładać na drewno. Po wyschnięciu powierzchni nałożyć na nią gorący wodny roztwór zielonego siarczanu miedzi (28,3 g siarczanu na 1,13 l wody). Zaprawy popielate. Są to zaprawy, którymi najlepiej barwi się drewno jaworu i dębu. Stosuje się je według jednego z niżej podanych sposobów. • Należy przygotować ekstrakt z drewna brazylijskiego (zaprawy czarne) biorąc na podaną ilość wody 50 g ekstraktu. Po wyschnięciu pierwszego roztworu powierzchnię powleka się roztworem uzyskanym ze 150 g siarczanu miedzi rozpuszczonego w 1 l wody. • Wrzącym roztworem uzyskanym z rozpuszczenia 150 g siarczanu żelazawego w 1,5 l wody należy powlec drewno, a gdy wyschnie, pokryć je wrzącym roztworem uzyskanym z rozpusz-
151
czenia 30 g kwasu pyrogallusowego w 11 wody (siarczan żelazawy musi być zielony, nie zwietrzały). Stosując tę zaprawę można uzyskać jasnoszarawy kolor drewna. • Stosując roztwór przygotowany z 450 g siarczanu żelazawego rozpuszczonego w 1,5 l wody oraz 200 g kwasu pyrogallusowego rozpuszczonego w 1 l wody i postępując jak wyżej, można uzyskać ciemnopopielaty kolor drewna. Zaprawy brunatne. Zaprawy te stosuje się w celu uzyskania z tańszych gatunków drewna imitacji orzecha czy dębu lub w celu nadania z natury brunatnemu drewnu starego wyglądu. Na szczególną uwagę zasługuje "Brunat kaseIski" (zaprawa orzechowa). Jest on znany jako zaprawa powszechnie stosowana do barwienia mebli. "Brunat kaseIski" jest odporny na działanie światła i barwi równo prawie wszystkie gatunki drewna. Stosuje się go do barwienia w postaci roztworu wodnego o stężeniu 1-10%, a dla lepszego wnikania w drewno - z dodatkiem 1-5% amoniaku. Zaprawy brunatne przygotowuje się według jednego z niżej opisanych sposobów. • Zebrane na jesieni z dojrzałych orzechów włoskich zielone trochę pokruszone łupiny należy zostawić na dwa miesiące, by przegniły. Potem fermentujące łupiny potłuc w moździerzu i zagotować, dodając kilka kawałków ałunu (siarczanu glinowo-potasowego) i wody (na 1 część ałunu 2 części wody). • W II wody gotować 166 g katechiny stale mieszając. Gdy katechina się rozpuści, roztwór przecedzić i powtórnie zagotować, dodając 1/10 część ałunu. Gorący roztwór nanieść na drewno, a gdy zupełnie wyschnie, nanieść roztwór utworzony z 40 g dwuchromianu potasu i 1 I wody. Drewno uzyskuje kolor kasztanowatobrązowy.
• W 11 wody rozpuścić 50-100 g żółtego chromianu potasu i gorący roztwór nanieść na drewno. Drewno dębowe traktowane tą zaprawą uzyskuje barwę ciemnobrązową, sosna i jawor - żółtobrunatną, orzech - czerwonobrunatną. • Do 1 l wody dodać 75 g węglanu potasu i 200 g "Brunatu kaseIskiego ". Otrzymaną mieszaninę zagotować i wrzący roztwór nanieść na drewno. Gdy pierwsza zaprawa* wyschnie, nanieść roztwór 25 g kwasu pyrogallusowego, rozpuszczonego w l I wody. • W 1 l wody rozpuścić 100 g taniny i otrzymany roztwór nanieść na drewno. Następnie przygotować i nanieść na powierzchnię drewna roztwór 100 g dwuchromianu potasu rozpuszczonego w 1,5 I wody. Gdy drewno wyschnie, nanieść (uprzednio przecedzając) roztwór 100 g katechiny ugotowanej w l I wody. Drewno zabarwione w ten sposób ma kolor starego dębu. Podobne efekty barwienia drewna dębowego na stary dąb uzyskuje się przez oddziaływanie na nie parami amoniaku. Utleniający się amoniak wchodzi w reakcję z garbnikami i nadaje drewnu dębowemu piękny ciemnobrunatny kolor. Zabieg ten trzeba wykonywać w szczelnej komorze, w której przestrzeń wokół barwionego drewna wynosi około 10 cm. Gaz powinien działać na drewno co najmniej przez 24 godziny. Wyższa temperatura powietrza przyspiesza działanie pary. W ten sposób uzyskuje się jednostajną, trwałą barwę. Zaprawa czerwona. Do 0,9 kg czystego pyłu drewna brazylijskiego należy dodać 18 I wody i do uzyskanej mieszaniny włożyć tyle okleiny aby płyn ją przykrywał. Gotować przez 3 godziny, a potem dodać 56 g kwasu azotowego i trzymać okleinę w roztworze, aż osiągnie żądany kolor.
152
*)
Zaprawa bardzo trwała.
Zaprawa niebieska. Do czystego szklanego pojemnika należy wlać 0,45 l oleju witriolowego (kwasu siarkowego). Dodać do tego 113 g indygo i postępować jak wyżej, aż do uzyskania odpowiedniej barwy. Barwniki czerwony oraz niebieski mogą być używane do barwienia markieterii. Barwienie drewna na kolor mahoniu, palisandru i hebanu. Do barwienia drew-
na na kolor mahoniu najlepsze jest drewno czereśni, olchy, brzozy, wiązu oraz buka i jesionu. Na szczególną uwagę zasługuje powszechnie stosowany "Brunat Bismarka" (zaprawa mahoniowa). Brunat Bismarcka obejmuje swą nazwą brunaty zasadowe i tłuszczowe. Brunaty zasadowe barwią drewno na kolor mahoniowy, są rozpuszczalne w wodzie i alkoholu, lecz mało odporne na działanie światła. Brunaty tłuszczowe są rozpuszczalne w alkoholu i znalazły szerokie zastosowanie przy produkcji past i zapraw do drewna. Aby zabarwić drewno na mahoń, należy w wodzie z dodatkiem ałunu wygotować trociny, wióry lub skrawki okleiny mahoniowej i gorący wywar nanosić na drewno. Można również na powierzchnię drewna nanieść wodny roztwór nadmanganianu potasu (50 g nadmanganianu potasu na l l wody). Po wyschnięciu powierzchnię drewna politurować, dodając do politury barwników anilinowych, - czerwonego i żółtego w równych ilościach oraz brunatnego trochę więcej aniżeli żółtego i czerwonego łącznie. Czereśnię, olchę i brzozę można również barwić zaprawiając uprzednio wygładzoną powierzchnię rozcieńczonym kwasem azotowym. Po wyschnięciu powierzchni wygładzić ją pumeksem nasyconym olejem i politurować (poli-
turą z niewielką ilością wyciągu z orselii). Drewno bukowe można barwić zaprawiając powierzchnię mieszaniną utworzoną z rozpuszczenia 56 g smoczej krwi * w 1,13 l spirytusu winnego (butelkę z mieszaniną przechowywać w ciepłym miejscu, regularnie nią wstrząsając). Do barwienia drewna na palisander najbardziej nadaje się orzech pasiasty, chociaż sosna ijodła także dobrze imitują palisander. W 300 g wody należy rozpuścić 50 g dwuchromianu potasu i nanieść na drewno. Podobnie jak w przypadku barwienia drewna na mahoń, po wyschnięciu powierzchnię drewna należy wygładzić pumeksem nasyconym olejem, a do politury dodać trochę barwników anilinowych: czerwonego, żółtego i fioletowego. Drewno bukowe należy zaprawiać roztworem szkarłatu anilinowego, dodając do politury dobrze roztartej koszenili. Do imitacji hebanu należy używać drewna o małych porach, dużej gęstości i niewidocznych słojach rocznych (doskonała do tego celu jest grusza). Po zaprawieniu drewna na czarno można wykorzystać jeszcze czerń anilinową, na przykład nigrozynę, którą dodaje się do politury. Najpiękniejszą imitację hebanu stanowi drewno wygotowane w kleju rybim, a następnie w wywarze z kory dębowej, a potem zaprawione zaprawą żelazową,
*) Ciemnoczerwona żywica wydzielana z owoców palmy Calamus drago, dająca żywą, lecz nietrwałą czerwień. W połączeniu z szelakiem zachowuje trwały kolor.
153
Barwienie wgłębne Barwienie wgłębne daje lepsze rezultaty niż barwienie powierzchniowe, ponieważ poprawia żywość barwy, tonację i trwałość wybarwień, co pozwala niejednokrotnie na zastąpienie drewna egzotycznego drewnem gatunków krajowych, np. wgłębne zabarwienie drewna gruszy pozwala uzyskać bardzo dobrą imitację drewna hebanu. Poza tym wgłębnie barwione drewno daje się szlifować, gdyż barwnik przechodzi w głąb drewna zabarwiając całą jego strukturę. Pozwala to na uzyskanie wyższej jakości wykonywanych wykończeń oraz umożliwia ich odnawianie. Drewno można barwić na pniu, a po ścięciu w autoklawach i wannach znajdujących się w wytwórniach oklein. We własnym zakresie okleinę można barwić w wannach lub mniejszych pojemnikach zależnie od potrzeby. Wilgotność okleiny przeznaczonej do barwienia wgłębnego powinna wynosić 12-15 %. Do barwienia wgłębnego używa się barwników kwasowych, zasadowych i soli metali. W tabeli 5 podano kilka receptur barwienia buka, brzozy, olchy. Niektóre z nich można również stosować do barwienia topoli i klonu. Okleiny przeznaczone do barwienia powinny stać pionowo w pojemniku nie dotykając do siebie (najlepiej w pojemniku z siatki wykonanej z nierdzewnego drutu). Roztwór barwiący ogrzany pod przykryciem do temperatury około 90°C* musi sięgać powyżej oklein. Jeśli barwimy większe ilości okleiny w wannie wykonanej z drewna lub kwasoodpornego metalu należy zainstalować wężownicę, a jeśli tylko kawałki okleiny - roztwór podgrzewamy w łaźni wodnej. Czas barwienia zależy do grubości
*J Roztworu barwiącego nie należy bezpośrednio podgrzewać na ogniu.
i wilgotności okleiny oraz stężenia roztworu barwiącego. Po uzyskaniu żądanej barwy okleinę spłukuje się zimną wodą i suszy.
3. Naprawa i nakładanie powłok Odświeżanie i naprawa starych powłok Przygotowanie powierzchni do odświeżania. Restaurując stare meble należy pamiętać, że część piękna starego mebla zawarta jest w śladach jego starości i uprzedniego użytkowania. Nie trzeba więc ze starego mebla robić nowego, co się często zdarza, jeśli restaurator-amator uważa, że stara powłoka wykończeniowa musi być koniecznie usunięta i położona nowa. Jeżeli oryginalna powłoka jest gładka, dobrze przylegająca do podłoża i nie ma ubytków, nie należy jej usuwać. Stare wykończenia często tracą połysk, żółkną i w wyniku nagromadzenia się brudu w czasie długotrwałego użytkowania stają się brudno brązowe. Wykończenia politurowe i werniksowe mętnieją w warunkach zbyt dużej wilgotności, natomiast w zbyt małej wilgotności pękają. Ponadto, powłoki mogą być przypadkowo zabarwione kwasem czy atramentem, mogą występować na nich białe plamy wywołane stawianiem gorących naczyń, działaniem wody lub alkoholu. Niekiedy uszkodzenia te można usunąć, a gdy jest to niemożliwe należy zdjąć całą powłokę i wykończyć powierzchnię od nowa tym samym materiałem wykończeniowym. Często wystarczy położyć na powłokę jedną warstwę tego samego materiału wykończeniowego, który był oryginalnie użyty. Najpierw jednak trzeba usunąć z powłoki wszelkie woski znajdujące się w pastach używanych do konserwacji powierzchni. W tym celu należy powierzchnie 154
Tabela 5. Barwniki do wgłębnego barwienia drewna buka, brzozy, olchy, topoli i klonu Rodzaj drewna
Odcień zabarwienia
Imitacja drewna lub barwa
Wyszczególnienie
Stężenie w g/l lub %
Brunat kwasowy do drewna Niebieskoczarny kwasowy
5,0% 0,2%
buk
Jasny
orzech
Dwuchromian
5,0%
buk
Jasny
orzech
10,0% 0,4%
buk
ciemny
orzech
Bejca torfowa Niebieskoczarny
potasu kwasowy
Bejca torfowa Kwasowy pomarańczowy Błękit bezpośredni
5,0% 0,8% 0,15%
buk
średni
mahoń
Siarczan żelazowy
5,0%
buk
średni
szara
Dwuchromian
5,0%
brzoza
Jasny
orzech
Brunat kwasowy Zieleń bezpośrednia
1,0% 0,2%
brzoza
jasny
orzech
Pomarańczowy kwasowy Zieleń bezpośrednia Niebieskoczarny kwasowy
0,8% 0,4% 0,3%
brzoza
jasny
orzech
Siarczan żelazowy
5,0%
brzoza
Jasny
szara
Brunat kwasowy Czerwony kwasowy Pomarańczowy kwasowy
1,0% 0,2% 0,3%
brzoza
średni
mahoń
Dwuchromian potasu Kwas borowy
6 g/l 2 g/l
brzoza topola klon
brązowy
orzech
Żelazocyjanek potasu Siarczan miedzi
6 g/l 3 g/l
brzoza topola klon
szaroczerwony
-
10 g/l l g/I
olcha topola klon
szarozielony
-
Nitropraksydek Boraks
potasu
sodowy
Brunat do drewna
1,5%
olcha
średni
orzech
Siarczan żelazowy
5,0%
olcha
jasny
szara
2,0% 0,2%
olcha
Ciemny
orzech
Brunat do drewna Zielony bezpośredni
woskowane przetrzeć czystą szmatką zwilżoną terpentyną, powierzchnie politurowane przemyć terpentyną, a później benzyną lub tylko benzyną, a powierzchnie pokryte lakierami lub emaliami
syntetycznymi przetrzeć szmatką zwilżoną wodnym roztworem sody (2 czubate łyżki stołowe sody na 4 l gorącej wody). Zmyte powierzchnie należy przemyć czystą wodą i osuszyć suchą 155
szmatką. Powierzchnie okleinowane muszą być traktowane szybko i każda z nich oddzielnie, aby gorący roztwór nie odkleił okleiny. Kiedy mebel wyschnie, powierzchnię należy delikatnie oszlifować i pokryć oryginalnie użytym materiałem wykańczającym. Odświeżanie powłok zmatowiałych i wyblakłych. Powierzchnie wykończone politurą szelakową mogą być regenero-
wane mieszaniną składającą się z 2 części oleju parafinowego i l części politury z białego szelaku. Mieszaninę należy wcierać w kierunku przebiegu włókien szmatką (w przypadkach niewielkich zniszczeń) lub wełną stalową 3/0, a następnie wytrzeć powierzchnię do sucha czystą szmatką.
o
Zmatowiałe lub zmętniałe powierzchnie wykończone werniksem traktuje się
mieszaniną surowego oleju lnianego i terpentyny w stosunku l: 1, używając do tego celu gęsto tkanej szmatki o twardej teksturze. Powierzchnie rzeźbione czyści się zarówno środkami wyżej wymienionymi, jak i preparatami znajdującymi się w handlu, za pomocą małej szczoteczki lub twardego pędzla. Powierzchnie te suszy się szmatką nawiniętą na cienki patyk (aby dostać się do trudno dostępnych miejsc). Po oczyszczeniu powłoki pokrywa się ją pastą woskową. Usuwanie
plam z powłok
lakiero-
wych. Poniżej zostaną podane metody usuwania plam środkami łagodnymi aż do najbardziej agresywnych (silnie działających). • Plamę przetrzeć ściereczką lub wełną drzewną umoczoną w oleju* o niskiej lepkości (może to być olej do maszyn do szycia, olej cytrynowy, parafinowy, z oliwek lub świeży olej lniany), a na-
* Pocierać olejem tylko miejsca zaplatmone. 156
stępnie wcierać go wzdłuż włókien drzewnych i osuszyć powierzchnię miękką szmatką, • Umoczyć palec woleju o niskiej lepkości, potem w soli stołowej i wcierać tę mieszaninę aż do momentu zlikwidowania plamy. • Zmoczyć szmatkę w czystej wodzie, wycisnąć i zwilżyć słabym roztworem amoniaku. Delikatnie i na moment dotknąć plamy, a następnie wyszorować ją inną suchą szmatką. Metoda jest dobra szczególnie, jeśli mamy do czynienia z wykończeniami werniksowymi; stosowanie jej wymaga jednak doświadczema. Plamę wyszorować nałożonym na szmatkę łupkiem polerskim i niewielką ilością oleju o małej lepkości. Postępować jak w metodzie pierwszej. • Wyszczotkować plamę (gęstą) pastą przygotowaną ze sproszkowanego pumeksu i oleju używając szmatki podobnie jak w metodzie pierwszej. Również i ta metoda jest wskazana przy wykończeniach werniksowych. Jeśli plamy nie udało się zlikwidować jednym z wyżej opisanych sposobów, trzeba usunąć fragment zniszczonej powłoki, a nastąpnie ją uzupełnić. Usuwanie rys. Drobne rysy powierzchniowe usuwa się polerując powierzchnie środkiem czyszczącym powłokę z domieszką barwnika. Dobór środka zależy od rodzaju wykończenia. Powierzchnie wykończone olejem poleruje się wzdłuż włókien wełną drzewną zwilżoną rzadkim olejem mineralnym, pokostem lub olejem parafinowym. Powierzchnie wykończone politurą szelakową przeciera się rzadką politurą lub spirytusem denaturowanym w celu zmiękczenia wierzchniej warstwy i wyrównania rys. Powierzchnie wykończone werniksem przeciera się szmatką zwilżoną w terpentynie. •
ponenty jak: glejta ołowiana, glejta żółta lub minia, używane jako środki przyspieszające wysychanie (sykatywy). Zagotowany, przefiltrowany, schłodzony i rozjaśniony olej był gotowy do użycia.
W przypadku miejscowych uszkodzeń powłoki, np. spękań czy głębszych porysowań, wykonuje się tzw. zaprawkowanie. Polega ono na malowaniu oryginalnym wyrobem lakierowym uszkodzonych fragmentów o stosunkowo niewielkiej powierzchni, szlifowaniu i polerowaniu.
Wykańczanie powierzchni olejem Jest to jeden z naj starszych sposobów wykańczania powierzchni drewna. Większość powierzchni wykańczanych olejem jest łatwa do konserwacji i reperacji, odporna na działanie pary wodnej, wody i alkoholu. Powierzchnia wykończona olejem, najczęściej modyfikowanym tzn. pokostem, z czasem ulepsza się, ale ciemnieje. Ten rodzaj wykończenia nie powinien być stosowany do drewna orzechowego i czereśniowego, ponieważ w kontakcie z olejem ich powierzchnia czernieje. Nie należy również wykańczać olejem wnętrza szuflad, bibliotek i takich miejsc mebla, gdzie będzie się przechowywać odzież lub papier, gdyż wydostający się na powierzchnię olej może je zniszczyć. Wykańczanie olejem zaleca się stosować do powierzchni narażonych na plamienie i zarysowania. Najstarszym materiałem wykończeniowym jest ciągle jeszcze powszechnie stosowany olej lniany, oprócz którego używa się jaśniejszego oleju z kukurydzy lub orzechów. W średniowieczu oleje gotowano, później dodawano do nich sproszkowanego, spalonego rogu i kości, szkła kryształowego lub ałunu w celu oczyszczenia oleju, a także przyspieszenia jego wysychania. Żeby rozjaśnić barwę świeżego oleju lnianego, wystawiano go na światło słoneczne lub dodawano do niego białko jaja. Większość osiemnastowiecznych receptur zawiera takie kom-
Gotowanie i czyszczenie oleju lnianego grozi pożarem i zatruciem!
• Według Haura (1693), w celu przygotowania pokostu lnianego należy gotować 1/4 l oleju lnianego (zdejmując ciągle pianę) aż do momentu, gdy zanurzone w nim gęsie pióro rozpuści się lub rozpadnie, ostudzić olej i trzymać w lecie jeden miesiąc na słońcu, a w zimie przy ciepłym piecu - im starszy tym lepszy. Olej do nakładania na powierzchnię można rozcieńczyć terpentyną i wcierać go przez parę dni w powierzchnię szmatką lub szczotką. Nadmiar oleju wytrzeć szorstką szmatką. Czynność tę powtarzać dopóty, dopóki drewno nie przestanie wchłaniać oleju. • Według Frida (1981), trzystopniowy sposób wykańczania powierzchni olejem lnianym (z 24 godzinnymi przerwami) polega na: - przygotowaniu mieszaniny świeżego oleju lnianego z terpentyną w stosunku l: l, nasączeniu powierzchni drewna przygotowaną mieszaniną (mieszaninę nanosi się szmatką * zwilżoną olejem), - nasączeniu powierzchni następnego dnia pokostem (gotowany olej lniany) i po dwóch lub trzech godzinach przeszlifowaniu powierzchni trochę już zniszczonym, drobnoziarnistym papierem ściernym, - nasączeniu powierzchni trzeciego dnia ostatnią, trzecią warstwą mieszaniny składającej się z pokostu i lakie-
* Między kolejnym użyciem szmatkę należy przechowywać w zbiorniku z olejem. Nie używane szmatki należy spalić, gdyż mogą być przyczyną pożaru.
157
stanowi mieszanina składająca się z 1/3 objętości świeżego oleju lnianego i 2/3 terpentyny, Którą wciera się szorstką szmatką. Drugą i trzecią warstwę stanowi pokost. Czwarta warstwa to mieszanina pokostu i lakieru japońskiego (suszącego), którą wciera się płócienną szmatką. Ostatecznie powłokę szlifuje się wzdłuż włókien wełną drzewną, pumeksem i olejem. Przerwa między naniesieniami kolejnych warstw powinna wynosić 24 godziny. Według Sheratona (Fastnedge 1967) do wykańczania drewna mahoniowego używa się mieszaniny oleju z pyłem ceglanym i dodatkiem smoczej krwi lub barwnika pozyskanego z drewna brazylijskiego. Pastą uzyskaną z tej mieszaniny naciera się powierzchnię drewna, aż do momentu gdy się zagrzeje. Następnie, w celu uzyskania połysku, powierzchnię ściera się otrębami pszennymi.
ru japońskiego (suszącego) w stosunku l: l (mieszaninę należy wcierać płócienną szmatką wzdłuż włókien w nieduże powierzchnie), - przeszlifowaniu (czwartego dnia) powierzchni wełną stalową, a następnie polerowaniu kawałkiem skóry wzdłuż włókien. • Kinney (1971) i Frid (1981) opisują inny sposób wykańczania powierzchni olejem. Polega on na oczyszczeniu powierzchni drewna ze starej powłoki, naprawieniu jej, przeszlifowaniu i wytarciu suchą szmatką, a następnie nałożeniu na powierzchnię drewna 5~ l O warstw mieszaniny złożonej z 2/3 objętości pokostu i 1/3 objętości terpentyny. Mieszaninę można nakładać na zimno lub na gorąco*, wcierając ją szmatką w powierzchnię przez 10--20 minut. Gorąca mieszanina penetruje szybciej w głąb drewna i nadaje mu ciemniejszą barwę, jednak nie powinno się jej stosować na elementy rzeźbione, ponieważ krzepnie zbyt szybko i jej nadmiar trzeba usuwać alkoholem. Ponadto, na przekrojach poprzecznych mieszanina wnika głębiej i przyciemnia je bardziej niż przekroje wzdłużne, co daje nierównomierne wybarwienie całości. Nakładając mieszaninę na zimno, należy ją mocno wcierać szorstką szmatką' dzięki czemu powierzchnia rozgrzewa się, mieszanina penetruje głębiej. Między nałożeniem pierwszej i drugiej warstwy powinna być dwudniowa przerwa, a między następnymi miesięczna. W przeciwnym razie każda nałożona powierzchnia będzie lepka. • Kinney (1971) przytacza jeszcze jedną, szybką metodę wykańczania powierzchni olejem, polegającą na nakładaniu 4 warstw mieszaniny. Pierwszą warstwę
Wykańczanie powierzchni woskiem Wykańczanie
* Mieszaninę należy ogrzewać w łaźni wodnej lub naczyniu z wodą, gdyż jest łatwopalna.
powierzchni
drewnianych.
Wykańczanie woskiem jest jednym z naj starszych sposobów wykańczania powierzchni drewna, stosowanym już w starożytności aż do XVIII wieku, tj. do momentu, gdy zaczęto stosować politurę. Powłoka woskowa jest aksamitna, miękka, delikatna, ma połysk i przede wszystkim jest łatwa do wykonania i odświeżenia. Najlepiej wykańcza się nią drewno dębowe, mahoniowe oraz wszelkie imitacje hebanu. Do wykańczania powierzchni mebli używa się wosku pszczelego, carnauba i parafiny. Parafina jest mieszaniną stałych węglowodorów nasyconych wydzielanych z frakcji ropy naftowej. Jest zbyt miękka, aby można było nią wykańczać drewno, ale ze względu na jasny kolor może być dodawana do innych wosków (np. pszczelego) w celu rozjaśnienia nakładanej powłoki.
158
Wosk carnauba (brazylijski), pochodzący z palmy brazylijskiej, jest biały i twardy. Z trzech wymienionych wosków ma najwyższą temperaturę topnienia i jest najdroższy. Do wykańczania powierzchni najczęściej używany jest żółty i biały wosk pszczeli. Preferowany jest wosk biały (żółty zawiera trochę zanieczyszczeń) i przezroczysty wosk pszczeli oczyszczany w wodzie, filtrowany i rozjaśniany na słońcu. Sheraton (1803) opisał dwie typowe metody wykańczania mebli woskiem. Pierwsza polega na wcieraniu wosku w wewnętrzne i zewnętrzne powierzchnie mebla. Wosk wciera się w powierzchnię drewna korkiem, a następnie rozciera delikatny pył ceglany polerując powierzchnię szmatką. Druga metoda polega na wykańczaniu powierzchni mieszaniną terpentyny i wosku pszczelego. Do mieszaniny podgrzanej w podwójnym naczyniu dodaje się ochry oxfordzkiej(w celu uzyskania odpowiedniej barwy) i werniksu kopalowego. Z ostudzonej mieszaniny formuje się kulki i rozciera je ostrą szczotką na powierzchni wzdłuż włókien drewna. W przypadku wykańczania drewna porowatego lub czerwonego różanego czy amarantowego, na wosk rozpyla się spudrowany szelak, który wciera się energicznie w powierzchnię tak, aby wypełnił pory i polepszył barwę drewna. Do wykańczania hebanu zamiast SZelaku używa się kalafonii. Roubo (1976) uważa, że do wykańczania powierzchni mebli okleinowanych najlepszy jest topiony wosk pszczeli (lepiej wnika w otwarte pory) wcierany w powierzchnię drewna ściśle związaną wiązką szmat. Gdy wosk zastygnie, jego nadmiar usuwany jest gładzicą z delikatnie zaokrąglonym brzegiem, a ostatecznie polerowana włosiem końskim powierzchnia może błyszczeć jak lustro. Stosowanie zbyt gorącego wosku może
być przyczyną odklejania okleiny. Według Roubo do woskowania stosuje się również mieszaninę wosku i oleju w stosunku 2: l. Wciera się ją szorstką szczotką,
Lenkiewicz i Musiałowski (1954) przytaczają receptury wosków zemulgowanych w wodzie i rozpuszczonych w terpentynie lub benzynie oraz sposób ich zastosowania. . • Wosk wodny*: 60 g mydła, 120 g żółtego wosku i 20 g węglanu potasowego gotować w 1 1wody przez pół godziny, a następnie schłodzonym roztworem nacierać powierzchnię i po wyschnięciu wyczyścić ją szczotką. • Wosk terpentynowy**: rozpuścić 100 g żółtego wosku, dodać 400 g terpentyny, dobrze wymieszać i ochłodzić. Po dwóch dniach od natarcia powierzchni woskiem oczyścić ją twardą szczotką. • Wosk benzynowy: rozpuścić 1 część wosku, dodać 2 części benzyny, dobrze wymieszać i ostudzić. Schłodzonym woskiem nacierać powierzchnię. Wosk benzynowy wysycha szybciej niż wosk terpentynowy. Według Schreibera (1915), aby powierzchnia była dobrze nawoskowana, należy: • 120 g wosku rozpuścić w 100 g rozgrzanej terpentyny, a kiedy roztwór ostygnie na tyle, że zacznie krzepnąć, dolać powoli (ciągle mieszając) 50-100 g alkoholu. Im więcej alkoholu, tym bardziej należy nacierać powierzchnię, a wówczas uzyska się ładniejszą powlokę.
• W 3 Iwody gotować, aż do rozpuszczenia, 250 g potażu (węglan potasu) dodając 500 g pokrojonego na cienkie płatki białego wosku. Wszystko razem
159
* Stosowany jest do nakładania na powierzchnie barwione. ** Używa się go do nakładania na powierzchnie nie barwione.
gotować dopóty, dopóki wosk zupełnie się nie zmydli, a w mieszaninie nie pozostaną żadne grudki. Wykańczanie powierzchni intarsjowanych. Według Schreibera (1915), do wykańczania powierzchni intarsjowanych stosuje się mieszaninę 300 g białego wosku, 400 g terpentyny i 200 g stearyny lub pasty przyrządzonej w następujący sposób: w 0,51 wody należy rozpuścić 125 g potażu i doprowadzić do wrzenia (ciągle mieszając), następnie wolno dodawać 600 g wosku lub cerezyny (rafinowany wosk ziemny) w takiej ilości, aż z mieszaniny (po odstawieniu jej z ognia) nie przestanie wydzielać się wodnisty płyn. Do otrzymanej mieszaniny należy dolać wrzącej wody w takiej ilości, aż masa nabierze wyglądu roztopionego wosku, a następnie mieszaninę ogrzać powtórnie, dodając stopniowo 2-2,5 l wrzącej wody. W tak przygotowanej mieszaninie macza się końce szczotki i szczotkuje powierzchnię mebla dopóty, dopóki pasta nie zostanie równomiernie rozprowadzona (bardzo gładkie powierzchnie można nacierać wełnianą szmatką). Czynność tę należy powtarzać do momentu otrzymania jednostajnej i gładkiej powłoki. W celu uzyskania większego połysku, po stwardnieniu powłoki należy pocierać ją miękką (czystą) szczotką lub kawałkiem jedwabiu. Wykańczanie powierzchni politurowanych. Do wykańczania powierzchni politurowanych można stosować kilka rodzajów past woskowych. Według Wenna (1976), pasta woskowa składa się z wosku carnauba (40%), parafiny (40%) i wosku pszczelego (20%). Do roztopionej mieszaniny wyżej wymienionych wosków dodaje się dwie części (objętości) czystej terpentyny i dobrze . .. . . wymieszaną mieszamną naciera powierzchnię.
Wykańczanie powierzchni werniksem
W XVIII wieku i na początku wieku XIX oprócz olejów i wosków do wykańczania powierzchni używano werniksów. Były to przeważnie spirytusowe, terpentynowe lub olejne roztwory naturalnych żywic. Właściwości powłoki wykończonej werniksem zależą od rodzaju użytej żywicy. Stosując żywicę sandarakową otrzymuje się powłokę przezroczystą i łatwo rozpuszczalną, natomiast używając żywicy kopalowej uzyskuje się powłokę bardzo twardą. W przypadku użycia kalafonii uzyskujemy powłokę o wysokim połysku. Dobra powłoka werniksowa powinna być: przezroczysta, twarda i mocna, odporna na działanie czynników atmosferycznych, oraz nie powinna ciemnieć i pękać. Werniksy spirytusowe. Najtańsze i najłatwiejsze do sporządzenia są werniksy spirytusowe. Ponieważ rozpuszczalnik szybko odparowuje, powłoka musi składać się z kilku warstw, które można nakładać na siebie w krótkim odstępie czasu. Powłoki spirytusowe są przezroczyste i jasne, ponieważ rozpuszczanie żywicy odbywa się na zimno (pod wpływem ciepła żywica ciemnieje), mają jednak wiele wad: są kruche, łatwo pękają, nie są odporne na działanie wody i alkoholi, wymagają delikatnego traktowania i długiego polerowania. Do produkcji werniksu spirytusowego, już od XVIII wieku, powszechnie stosowanym rozpuszczalnikiem jest spirytus winny, otrzymywany z wielokrotnej destylacji wina. W celu uzyskaniajak największej czystości spirytusu należy prowadzić jego wielokrotną destylację lub dodać węglanu potasu (potażu). W celu sprawdzenia czystości spirytusu, przeprowadza się jego próbę, sypiąc na łyżeczkę trochę prochu strzelniczego,
160
zalewając go alkoholem i podpalając. Jeżeli spirytus jest bezwodny, proch się zapali, jeżeli nie, to znaczy, że proch absorbował zbyt dużo wody z alkoholu i nie mógł się palić. Najbardziej popularną żywicą do wytwarzania werniksów spirytusowych jest żywica sandarak owa, którą ubija się w moździerzu po uprzednim wyselekcjonowaniu z niej najmniej zanieczyszczonych kawałków, proszek umieszcza się w woreczku z materiału i wkłada do słoja ze spirytusem, słój wystawia na słońce, często nim poruszając w celu lepszego rozpuszczenia żywicy. Po rozpuszczeniu żywicy woreczek się wyjmuje, płyn przefiltrowuje i werniks jest gotowy do użycia. Roubo (l 976) poleca biały, przezroczysty werniks specjalnie przeznaczony do wykańczania drewna różanego i dębowego. Werniks preparowany jest z 1/2 l spirytusu winnego, 140 g najjaśniejszego sandaraku, 56 g mastyksu ciekłego, 28 g żywicy elemi* i 28 g oleju z lawendy. Składniki rozpuścić w naczyniu, nie dopuszczając do zagotowania alkoholu, a następnie przefiltrować przez czystą szmatkę i nakładać ośmiokrotnie na powierzchnię. Inny werniks spirytusowy preparowany jest z szelaku (przez stulecia, aż do XVIII wieku, szelak był źródłem wartościowego czerwonego barwnika lakierowego) i z żywicy kopalowej. Aby go przygotować, należy 1/21 spirytusu winnego, 8 g żywicy kopalowej, 8 g gumy arabskiej i około 31 g szelaku rozpuścić w naczyniu, a następnie przefiltrować przez czystą tkaninę bawełnianą.
* Jasnożółta lub jasnozielona żywica naturalna w zapachu podobna do terpentyny, otrzymywana głównie z kanarecznika -.:...Canarium, drzewa międzyzwrotnikowej Azji i Afryki.
Do około 1820 roku szelakowe werniksy spirytusowe nakładano pędzlem, a dla lepszego rozprowadzenia na powierzchni werniks podgrzewano, co powodowało jego przyciemnienie. Sposób wcierania tych werniksów, zwany "francuskim polerowaniem", został opisany po raz pierwszy w 1818 roku w londyńskim wydaniu "The Cabinetmaker's Guide" i jest stosowany niemal identycznie do dziś. Polega on na wypełnianiu otwartych porów werniksem, a następnie delikatnym przeszlifowaniu powierzchni. Polerownik (wałek ze sztywnej flaneli owiniętej miękką lnianą szmatką) nasyca się roztworem i wciera w powierzchnię drewna okrągłymi ruchami, dopóki ściereczka nie wyschnie. Proces ten powtarza się 3- lub 4-krotnie. Do ostatniego polerowania wałek nasyca się roztworem sporządzonym z 1/41 spirytusu winnego, 8 g szelaku i 8 g żywicy benzoesowej. Werniksy olejne. Werniksy olejne uzyskuje się przez rozpuszczenie (w wysokiej temperaturze) żywicy kopalowej, damarowej, bursztynu i kalafonii w oleju schnącym, np.: lnianym, kukurydzianym, orzechowym lub przez działanie na żywicę związkami alkalicznymi, np.: węglanem potasu (potażem), roztworem amoniaku i innymi ługami, w wyniku czego żywice są rozpuszczalne w gorącym oleju. Szczególnie polecane są werniksy kopalowe i bursztynowe ze względu na przezroczystą, jasną i twardą powłokę, którą można polerować na wysoki połysk. Przykładem werniksu olejowego jest werniks braci Martin. Nakłada się go sześciokrotnie, przy czym każda z nałożonych warstw winna być wysuszona w ciepłym pomieszczeniu. Wysuszoną powierzchnię pociera się delikatnie szorstką, mokrą ścierką i rozdrobnionym pumeksem, a następnie nakłada się 10-12 warstw werniksu. Po wysuszeniu
161
powierzchni szlifuje się ją pumeksem dopóty dopóki, nie stanie się gładka jak szkło, poleruje łupkiem polerskim, a następnie olejem z oliwek. Nadmiar oleju usuwa się pudrem lub mąką. Aby uzyskać wysoki połysk powierzchni, należy lekko posypać ją mąką i przetrzeć flanelą. Angielski sposób polerowania werniksem olejowym z żywicy kopalowej i szelaku polega na wcieraniu wełnianą szmatką nasączoną olejem lnianym pumeksu w polerowaną powierzchnię. Nadmiar oleju należy usuwać przecierając powierzchnię szmatką zwilżoną spirytusem (do 1815 r. nadmiar oleju usuwano sproszkowanym porożem jelenia). Wykańczanie powierzchni politurą Do wykańczania powierzchni mebli używa się politury szelakowej, rzadziej kopalowej lub nitrocelulozowej. Przygotowanie politury szelakowej. Politurę szelakową stanowi roztwór szelaku* (substancja zbliżona do żywicy, otrzymywana z wydzieliny czerwców, owadów żyjących na południowoazjatyckich figowcach) rozpuszczonego w 95-96% spirytusie denaturowanym lub winnym. Można również stosować spirytus metylowy i izopropylowy; szelak rozpuszcza się także w boraksie, amoniaku, sodzie i potażu. Im spirytus mocniejszy, tym łatwiej nim politurować, gdyż szybciej odparowuje z powierzchni zostawiając suchą powłokę szelaku.
* Szelak często fałszowany jest kalafonią lub siarczkiem arsenu. Aby sprawdzić jego czystość, można przeprowadzić próbę jego rozpuszczalności w benzynie lub terpentynie. Są to rozpuszczalniki, w których kalafonia ulega rozpuszczeniu. Szelak zanieczyszczony siarczkiem arsenu łatwo poznać po zapachu, gdyż w czasie spalania wydziela się zapach podobny do woni czosnku.
Politurę szelakową stosuje się w celu ożywienia rysunku drewna i nadania mu delikatnego połysku, a także jako ostatnią warstwę uszlachetniającą powłokę lakierową. W zależności od zawartości barwnika czerwonego wyróżnia się szelak biały i lemon (do wykańczania jasnego drewna) oraz orange i rubin (do wykończenia drewna ciemnego). Politura z szelaku rubinowego i orange przyciemnia jasne drewno, co w wielu przypadkach nie jest wskazane. W takich przypadkach, aby otrzymać jaśniejszą politurę należy ją wybielić. Według Schreibera (1915), aby wybielić politurę należy w 60-70 I v/ody gotować (aż do rozpuszczenia) 5 kg szelaku i 2 kg sody krystalicznej. Uzyskany roztwór przecedzić (przez płótno) do drewnianej kadzi, dodać do niego przecedzoną przez płótno mieszaninę otrzymaną z 5 kg roztartego chlorku bielącego rozpuszczonego w roztworze 5-6 kg sproszkowanej sody krystalicznej w 100 l wody; do przestudzonej zawartości kadzi dodać rozcieńczonego kwasu solnego w takiej ilości, aż zacznie się wydzielać miałki szelak. Wszystko pozostawić na trzy dni, po czym dodać stężonego kwasu solnego, dzięki któremu zacznie się osadzać biały szelak. Szelak ten należy zebrać na grube płótno, następnie wymyć go w zimnej wodzie i roztapiać w gorącej wodzie aż zmięknie i utworzy masę, która przez ugniatanie zbije się w jedwabistą całość. Inna metoda wybielania politury, polecana przez Howella (1980), jest mniej skuteczna. Do politury należy włożyć węgla drzewnego w kawałkach i postawić na kilka dni na słońcu. Następnie politurę przefiltrować przez bibułę (sączki), a gdy otrzymany płyn będzie niezupełnie bezbarwny należy go jeszcze przefiltrować przez węgiel drzewny lub bibułę filtracyjną.
162
W celu przygotowania politury szelakowej należy rozpuścić 0,69 kg płatków szelakowych w 4,55 l spirytusu (wg Stalkera i Parkera 1971) lub 1,125 kg płatków szelakowych w 4,55 l spirytusu metylowego bądź możliwie mocnego spirytusu izopropylowego (wg Howella 1980). Schreiber (1915) proponuje rozpuścić 120 g szelaku w l l spirytusu 96 %. W celu uzyskania politury rzadszej należy zmieszać szelak ze spirytusem w stosunku 1:10, 1:12, a nawet 1:14*. Aby politura się nie psuła, można dodać do niej 10-15 g żywicy benzoesowej. Często w celu zmniejszenia kruchości powłoki zamiast żywicy benzoesowej dodaje się żywicy sandarak owej . Ogólnie jednak należy wystrzegać się domieszek żywicznych, gdyż osłabiają one trwałość politury. Politurę przygotowaną według opisanej receptury stosuje się do gruntowania. Do wykończenia mającego nadać powłoce trwały połysk Schreiber (1915) proponuje bardzo rozcieńczoną politurę lub nawet sam spirytus, a także mieszaninę 2 części spirytusu i l części benzyny lub roztwór uzyskany z mieszaniny z 8 g żywicy benzoesowej i 16 g żywicy sandarakowej rozpuszczonych w 1 l mieszaniny złożonej z 3 części spirytusu i 7 części benzyny, która ma przyspieszyć wysychanie nakładanej powłoki. Według Schreibera (1915) do ostatecznego politurowania zamiast spirytusu i benzyny można stosować rozcieńczony kwas siarkowy (1 część kwasu na 3 części wody). Roztworem tym zwilża się lekko powłokę, posypuje bardzo cienką warstwą wapna wiedeńskiego oraz poleruje powierzchnię tamponem dopóty, dopóki nie powróci pierwotny połysk. Tym sposobem, sto-
*Drewno porowate wykańcza się politu-
rą gęstszą. II'
sowanym również przez Hummela (1948), usuwa się z politury substancje powodujące jej psucie oraz olej i wilgoć. W poradniku "Powłoki malarskolakiernicze" (WNT, Warszawa 1970) podane zostały stężenia roztworu politury dla poszczególnych faz politurowama: - gruntowanie - 11..;.-14%, - polerowanie - 8..;.-10%, - polerowanie ostateczne-c-Oe-B'zs. Przygotowaną politurę należy przechowywać w naczyniach szklanych, gdyż w blaszanych czernieje. Przygotowanie politury kopalowej i nitrocelulozowej. Według Schreibera politurę kopalową przygotowuje się z 1 kg sproszkowanego kopalu manilowego rozpuszczonego w 8 l mieszaniny 96% spirytusu i 300-500 g eteru. Roztwór odstawia się na kilka dni, aby osiadły zanieczyszczenia, następnie filtruje, starając się nie zmącić mieszaniny. Według innej receptury Schreibera dla przygotowania politury kopalowej należy rozpuścić 0,5 kg utłuczonego jasnego kopalu manilowego w 4-6 I spirytusu. Aby kopal szybciej uległ rozpuszczeniu, należy często wstrząsać naczyniem, a następnie odstawić roztwór na kilka dni i zlać czystą politurę. Politura nitrocelulozowa przygotowywana jest fabrycznie i często stosowana jest jako warstwa wykończająca lakierową powłokę nitrocelulozową. Przygotowanie powierzchni do politurowania. W celu usunięcia starej powłoki politurowej należy: - namoczyć w spirytusie denaturowanym* tampon z waty i położyć go na powierzchni na około 3 minuty, - namiękniętą powłokę usunąć szpachelką,
*Powłoki politury nitrocelulozowej usuwa się rozpuszczalnikiem nitrocelulozowym.
163
- przemyć powierzchnię tamponem zwilżonym spirytusem, - wyschniętą powierzchnię delikatnie przeszlifować zużytym drobnoziarnistym papierem ściernym (nr 220) tak, aby nie usunąć starej patyny drewna, - usunąć pył i przemyć powierzchnię tamponem lekko zwilżonym w spirytusie, a gdy powierzchnia wyschnie, przystąpić do nanoszenia nowej powłoki. Jeżeli zamierzamy wykończyć politurą drewno świeże, trzeba przygotować powierzchnię tak, aby była idealnie gładka, gdyż od tego najbardziej zależy ostateczny efekt. Jeśli wykończenie ma być przezroczyste, powierzchnię drewna należy wygładzić (wzdłuż włókien) papierem ściernym nr 120 i 220 i odpylić, na powierzchnię nanieść rzadki roztwór kleju skórnego lub kostnego, a po wyschnięciu powierzchnię przeszlifować. W ten sposób włókna, które podniosłyby się w czasie nakładania politury, zostaną usunięte. Można również użyć słabego (o niskiej lepkości) roztworu żelatyny z małą domieszką bieli cynkowej. Drewno porowate traktuje się roztworem klejowym dwukrotnie (dwukrotnie szlifując powierzchnię). Potem pokrywa się je mocną, bezbarwną politurą, po wyschnięciu wygładza papierem ściernym nr 220 i przystępuje do właściwego politurowania. Powierzchnię drewna przed barwieniem należy zwilżyć taką ilością wody, jaka będzie użyta do barwienia i pozostawić na godzinę do wyschnięcia. Następnie powierzchnię przeszlifować i nakładać zaprawę. Po wybarwieniu powierzchni nakłada się tzw. zabezpieczającą warstwę politury, która chroni przed odbarwieniem drewna. Politurę można nakładać cienką warstwą kawałkiem tkaniny wełnianej zawiniętej w bawełnianą szmatkę lub pędzlem uważając, aby nie zostawić śladów włosów. Powie-
rzchnię pokrytą warstwą zabezpieczającą pozostawić na pół godziny, a następnie przystąpić do wypełniania porów drewna, używając jako wypełniacza spudrowanego pumeksu lub gipsu w połączeniu z barwnikiem (stosowany jedynie w Anglii). Gdy wypełniaczem jest gips należy go wcierać w powierzchnię (okrężnymi ruchami) szmatką z surowego płótna zwilżoną wodą (na l mpowierzchni używa się około 0,5 filiżanki gipsu i 0,5 łyżeczki barwnika). Zanim gips stwardnieje, należy usunąć jego nadmiar, a po wyschnięciu (3-4 godziny) powierzchnię przeszlifować zużytym papierem ściernym zwilżonym olejem lnianym i przetrzeć czystą szmatką. Następnie w celu uzyskania jednakowego tonu barwy drewna, po wypełnieniu porów gipsem, barwi się jeszcze powierzchnię. Używa się barwników czarnych lub czerwonych, zmieszanych z jedną częścią szelaku jako spoiwem i trzema częściami spirytusu. Tymi dwoma barwnikami można wykańczać prawie każde drewno. Nakłada się je tamponem lub pędzlem cienkimi warstwami. Jeśli wypełniaczem jest pumeks, należy rozpylić jego niewielką ilość na powierzchnię (najlepiej przez nylonową pończochę) i wcierać go tamponem zwilżonym politurą. Zbyt duża ilość pumeksu może spowodować tzw. przypalanie powłoki, co uwidacznia się wystąpieniem plam. Jeśli plamy wystąpią przed naniesieniem oleju, powierzchnię należy przemyć nowym tamponem zwilżonym w spirytusie denaturowanym. Szmatkę owijającą tampon należy często zmieniać, gdyż ułatwi to zbieranie pumeksu. Jeśli "przypalenie" jest duże, można użyć ostrego dłuta służącego do złuszczania zewnętrznej warstwy, a potem przecierać tamponem. Nie należy jednak używać dłuta w końcowej fazie wykończenia, tzn. jeśli olej został już nałożony. W trakcie dalszego polerowa-
164
nia, "przypaloną" powierzchnię trzeba przecierać częściej. Jeśli "przypaleniu" uległa powłoka pokryta olejem, należy nałożyć go trochę więcej i przecierać całą powierzchnię (aż plama zniknie) okrężnymi lub ósemkowymi ruchami, koncentrując się na miejscu przypalonym. Gdyby plama nie zniknęła, następnego dnia powierzchnię należy przeszlifować papierem ściernym nr 220 powleczonym olejem, a następnie politurować. Można wypełniać pory drewna przez wcieranie samej politury, ale jest to proces bardzo pracochłonny. Politurowanie. Do politurowania powierzchni od około 1820 roku używa się tamponu, którego kłębek powinien być tak uformowany, aby po pokryciu go miękką bawełnianą szmatką (najlepiej dobrze spraną) dał się uchwycić mocno kciukiem i palcem wskazującym. Sposób przygotowania tamponu pokazano na rysunku 129. Dla ułatwienia pracy do ostatniego polerowania można użyć oleju Inianego* lub parafinowego**, który nakłada się w kilku punktach na politurowaną powierzchnię palcem lub korkiem. Nie wolno nakładać oleju zanim wszystkie pory nie zostaną wypełnione szelakiem i ewentualnie pumeksem, gdyż olej, który dostanie się w głąb drewna, później wydobędzie się na powierzchnię, zepsuje połysk, a powłoka będzie lepka. Zbyt mało oleju może spowodować (przy niesprawnych ruchach) przyklejanie tamponu do wykańczanej powierzchni oraz "przypalenie" powłoki, szczególnie gdy nacisk tamponu na powierzchnię jest zbyt duży. Nadmiar oleju może być przyczyną kruchości i pękania
* Na płytę o powierzchni l m- trzeba 1/4 łyżeczki oleju. ** Wyłącznie do politury nitrocelulozowej.
powłoki (zjawiska te mogą wystąpić po tygodniu, jak również po roku). Aby sprawdzić, czy na politurowanej powierzchni nie ma nadmiaru oleju, należy na nią chuchnąć. Jeśli tworzą się smugi (chmury), to oleju jest za dużo i należy go zdjąć prostymi, wzdłużnymi pociągnięciami tamponu osuszonego alkoholem. Gdy tampon zacznie się delikatnie przyklejać i skrzypieć, to znaczy, że powierzchnia jest wolna od oleju. Według Howella (1980), najlepszym sposobem na uzyskanie twardej, grubej i lustrzanej powłoki jest polerowanie jej przez trzy godziny, a następnie pozostawienie na dzień, aby dobrze wyschła. Czynność tę należy powtarzać, dopóki powłoka nie będzie wykończona, to znaczy, będzie bez rys i z odpowiednim połyskiem (w końcowym etapie wykańczania można stosować politurę rzadszą). Cały proces wykańczania powierzchni może trwać nawet 60 dni. Politurowanie wymaga skomplikowanych ruchów tamponem, wielokrotnie powtarzanych; najpierw okrężnych, potem ósemkowych i 5-6 ruchów posuwisto-zwrotnych (rys. 130). Średnica okręgu nie powinna wynosić więcej niż 20 cm. Przy ruchach posuwisto-zwrotnych trudniej jest usunąć rysy z zadrapania politury i dopracować brzegi politurowanej powierzchni. Tampon należy prowadzić równomiernie i niezbyt szybko, aby alkohol mógł odparować. Nie należy przytrzymywać go na powierzchni. Politurą nasącza się wkład tamponu po zdjęciu zewnętrznej szmatki. Między jednym a drugim politurowaniem tampon należy trzymać w hermetycznym naczyniu, aby nie stwardniał (w razie stwardnienia trzeba go nasączyć alkoholem). Do politurowania stosuje się kilka tamponów przeznaczonych kolejno do politurowania z pumeksem, z olejem i na sucho (bez oleju). Powierzchnia tamponu powinna być kontrolowana,
165
../
..---_ •...•
,-
~~- --- -==- -' ~ .,-"----~_--• .J
-_.-
"---
---
_.-- -,.,,--_._---
---
__ x----
..
.. -::=:---'
2
'-", -""
:~~--
:~::-:::::-----.: ._--------
:'.:...--:.,.----
-
--_._--'~
._--
4
3
\
\
-_:::._.::----
6 5
Rys. 129. Przygotowanie tamponu: l - formowanie kłębka, 2 - spłaszczanie kłębka, nasączanie kłębka politurą, 4 - owijanie kłębka bawełnianą szmatką, 5 - końcowe formowanie tamponu, 6 - wcieranie politury w powierzchnię 3 -
166
twardzalnych stlak").
a
b
(
•••~
"
c
-
Rys. 130. Podstawowe ruchy wykonywane przy politurowaniu powierzchni: a - koliste lub owalne, b - ósemkowe, c - posuwisto-zwrotne (podłużne)
to znaczy szmatka obciągająca tampon musi być idealnie gładka, gdyż wszelkie zagięcia powodują rysy na powierzchni. Jeżeli na powierzchnię zostanie nałożona zbyt duża ilość politury, należy przeczekać 10-15 minut aż wyschnie i wtedy mocno wcierać ją w powierzchnię, prowadząc tampon równo wzdłuż włókien. Politurować należy w pomieszczeniu suchym o temperaturze pokojowej. Wykańczanie przezroczyste współczesnych
mebli
Renowacja mebli współczesnych dotyczy głównie mebli o powłokach olejnożywicznych, nitrocelulozowych, poliestrowych, poliuretanowych oraz chemou-
("Chemolak"
"Pla-
Lakiery nitrocelulozowe. Lakiery nitrocelulozowe są to roztwory nitrocelulozy, żywic i plastyfikatorów w rozpuszczalnikach i rozcieńczalnikach organicznych. W zależności od przeznaczenia i technologii stosowania różnią się składem i właściwościami. Do odświeżania powłok stosuje się lakier nitrocelulozowy ogólnego stosowania, ogólnego stosowania matowy oraz caponowy bezbarwny. Lakier nitrocelulozowy ogólnego stosowania jest roztworem nitrocelulozy w mieszaninie estrów kwasu octowego, alkoholi, węglowodorów aromatycznych z dodatkiem plastyfikatorów, żywicy alkidowej modyfikowanej olejem rycynowym oraz żywicy melaminowej. Stosuje się go do lakierowania powierzchni uprzednio zagruntowanej roztworem kleju kostnego lub pokostu oraz na powierzchnie nie gruntowane. Może być również stosowany jako podkład pod lakiery chemoutwardzalne ("Chemosil" i "Chematosil"). Warstwy lakieru nitrocelulozowego ogólnego stosowania nakłada się w odstępach godzinnych. Całkowity czas schnięcia w temperaturze 20 ± 2°C wynosi najwyżej 6 godzin. Do rozcieńczania lakieru należy stosować rozcieńczalnik do wyrobów nitrocelulozowych ogólnego stosowania (można nim również rozpuścić zniszczoną powłokę). Lakier nitrocelulozowy ogólnego stosowania matowy różni się od poprzedniego zawartością składnika matującego. Nanosi się go jako ostatnią warstwę na powłokę wykonaną z wyżej omówionego lakieru. Lakier nitrocelulozowy caponowy bezbarwny jest uplastycznionym roztworem nitrocelulozy w estrach kwasu octowego z dodatkiem alkoholu i węglowodorów aromatycznych. Nie zmienia naturalnej barwy drewna, dlatego jest sto167
sowany jako podkład pod lakiery chemoutwardzalne ("Chemosil", "Chematosil", "Chemolak", itp.). Ze względu na dużą lepkość lakieru całkowity czas schnięcia wynosi powyżej 3 godzin. Lakiery olejno-żywiczne. Lakier olejno-żywiczny jest roztworem stopu żywic syntetycznych i olejów schnących w benzynie lakierniczej z dodatkiem sykatyw przyspieszających wysychanie powłoki. Nakładany jest na powierzchnię uprzednio zapokostowaną. Tworzy powłoki trwałe, z połyskiem, nadające się do szlifowania. Lakier nanosisię 2-5krotnie, przy czym odstęp między nakładaniem kolejnych warstw powinien wynosić co najmniej 20 godzin. Lepkość lakieru (mierzona kubkiem Forda nr 4) przy nanoszeniu pędzlem powinna zawierać się w granicach 45-60 s, a pistoletem natryskowym 25-30 s. Pierwsze dwie warstwy szlifuje się na mokro papierem nr 240 lub nr 300. Następnych warstw można nie szlifować. Lakiery te można również nanosić jako ostatnią warstwę na emalie olejno-żywiczne. Do rozcieńczania lakieru i rozpuszczania uszkodzonych powłok należy stosować benzynę do lakierów. Lakiery chemoutwardzalne. Lakier chemoutwardzalny "Chemolak" stanowi roztwór żywic aminowych i żywicy ftalowej w mieszaninie alkoholi i węglowodorów aromatycznych. Stosuje się go po zmieszaniu z utwardzaczem w stosunku 100:12. Żywotność mieszaniny wynosi 12 godzin. Lakier tworzy powłoki twarde, odporne na wodę, rozcieńczone ługi i kwasy, a także rozpuszczalniki organiczne. Po zmieszaniu z utwardzaczem, trzykrotnie w odstępach 12 godzin można go nanosić pędzlem, a po rozcieńczeniu do lepkości 25-35 s również pistoletem natryskowym. Drugą warstwę, po 24 godzinach schnięcia, szlifuje się na mokro (zwilżaczem jest nafta). Często jako podłoże stosuje się lakier caponowy.
Lakier chemoutwardzalny matowy "Plastlak" stanowi roztwór żywic aminowych, ftalowej i nitrocelulozy oraz środków matujących i rozpuszczalników organicznych. Lakier tworzy powłokę twardą, odporną na działanie wody, alkoholi i tłuszczów. Jako podkład stosuje się lakier nitrocelulozowy. Cechą charakterystyczną tego lakieru jest krótki czas schnięcia. Żywotność lakieru po zmieszaniu go z utwardzaczem w stosunku 100:8 wynosi 8 godzin. Lakier o lepkości 25-35 s nanosi się przez natrysk jednej lub dwóch warstw w odstępach 24 godzin. Do rozcieńczania lakieru służy rozcieńczalnik do wyrobów celulozowych. Po utwardzeniu lakieru powłokę przeciera się wełną stalową, a następnie tamponem zwilżonym płynem do usuwania rys. Lakier chemoutwardzalny "Chemosil" stanowi roztwór żywic aminowych z odpowiednimi dodatkami w rozpuszczalnikach organicznych. Tworzy odporną na ścieranie elastyczną powłokę z połyskiem. Ze względu na kwaśny odczyn utwardzacza, który powoduje ciemnienie drewna (głównie dąb i buk), jako podkład należy stosować lakier nitrocelulozowy ogólnego przeznaczenia lub lakier caponowy. Lakier z utwardzaczem miesza się w proporcji 100:5. Żywotność lakieru wynosi 24 godziny. Nanosi się go 2-3-krotnie w odstępach 4-6 godzin. Ostateczne utwardzenie powłoki następuje po 2-3 dniach. Do rozcieńczania lakieru stosuje się rozcieńczalnik do lakierów chemoutwardzalnych (symbol handlowy 8153-000-000). Ze względu na szkodliwe działanie powłoki na organizm człowieka lakier ten jest obecnie wycofany z użycia. Lakier poliestrowy parafinowy. Lakier poliestrowy jest roztworem estru maleinowo-ftalowo-propylenowego w styrenie. Do lakierowania sporządza się
168
dwa roztwory; roztwór A - zawierający w 100 częściach wagowych roztworu żywicy w styrenie 2 części wagowe roztworu naftenianu kobaltu (przyspieszacz), oraz roztwór B - zawierający w 100 częściach wagowych roztworu żywicy w styrenie 5 części wagowych roztworu wodoronadtlenku metyloetyloketonu (utwardzacz). Każdy roztwór, w kolejności B, A, nakładany jest na powierzchnię drewna oddzielnie*. Lakier poliestrowy nanosi się przez natrysk pistoletem dwudyszowym lub przez polewanie polewarką dwugłowicową. Powłoka o wysokim połysku jest twarda, ale krucha (nie odporna na uderzenia i zarysowania), daje się dobrze szlifować i polerować. Jest odporna na działanie zmiennych temperatur, wody i alkoholu. Starą powłokę można usunąć mechanicznie przez szlifowanie lub ogrzewanie gorącym żelazkiem i delikatne oddzielanie jej od podłoża. Tej ostatniej metody nie należy stosować w przypadku, gdy okleina jest klejona klejami termoplastycznymi, ponieważ powłoka odejdzie razem z okleiną. Wyłupania i inne ubytki okleiny można usuwać metodą zaprawkowania, lecz ślady po nich będą zawsze widoczne. Lakier poliuretanowy. Lakier poliuretanowy składa się z dwóch roztworów A i B, które miesza się w stosunku 100:14. Roztwór A stanowi roztwór żywicy poliuretanowej w rozpuszczalniku organicznym z dodatkiem środków uszlachetniających, roztwór B - roztwór żywicy poliizocyjanianowej w octanie etylu. Do rozcieńczania lakieru stosuje się rozpuszczalnik do wyrobów poliuretanowych. Lakier należy do lakierów szybko schnących. Stosuje się go w pół godziny po zmieszaniu obu roztworów, a uzyskana powłoka o jedwabi-
* Zmieszanie wybuchem.
roztworów
A i B grozi
stym połysku jest twarda, elastyczna, wodoodporna i chemoodporna. Lakier można nanosić pędzlem lub pistoletem natryskowym (unikać zabrudzenia ciała). Lakierowanie. Gdy powłoka lakierowa nie jest bardzo zniszczona (bez spękań i pęcherzy), przygotowanie powierzchni do lakierowania ogranicza się do umycia jej benzyną do lakierów. W przypadku poważniajszych uszkodzeń powłoki (ubytki powłoki, spękania, pęcherze), przed lakierowaniem powierzchnię należy przeszlifować wodoodpornym papierem ściernym, aż do całkowitego usunięcia powłoki. Przygotowaną do lakierowania powierzchnię pokrywa się 2--4 warstwami wyrobu lakierowego (zależnie od rodzaju wyrobu), nakładając poszczególne warstwy po całkowitym wyschnięciu warstwy poprzedniej. Jeśli stara powłoka nie została usunięta, wystarczy nałożyć 2 warstwy lakieru. Przed nałożeniem ostatniej warstwy lakieru powłokę pozostawia się na 24-48 godzin (w zależności od rodzaju wyrobu lakierowego), po czym lekko ją szlifuje na sucho drobnoziarnistym papierem ściernym. W przypadku stosowania lakierów chemoutwardzalnych, zaleca się przeprowadzenie tzw. wstępnego gruntowania podłoża lakierem nitrocelulozowym - caponowym lub ogólnego stosowania. Lakiery te zabezpieczają drewno przed oddziaływaniem kwaśnego utwardzacza na barwniki zawarte w drewme. Do lakierowania należy używać pędzli płaskich, zwracając uwagę na równomierne rozprowadzanie wyrobu lakierowego (pędzel należy trzymać pod kątem 45-50° do powierzchni lakierowanej). Trwałość i przydatność pędzli zależy od warunków ich przechowywania i czyszczenia. Między kolejnym użyciem pędzle powinny być tak zawieszone, aby włos był zanurzowny w rozcień169
czalniku zalecanym do danego wyrobu. Po zakończeniu pracy pędzel należy dokładnie opłukać rozcieńczalnikiem, otrzepać, wysuszyć..i powiesić w suchym . . I przewiewnym miejscu. Powłoki uzyskane przez natrysk pistoletem natryskowym charakteryzują się znacznie wyższymi walorami dekoracyjnymi. Niektóre wyroby lakierowe, np. lakiery nitrocelulozowe, można nanosić używając rozpylaczy stanowiących wyposażenie różnych typów odkurzaczy. Po zakończeniu pracy pistolety natryskowe należy natychmiast przemyć rozcieńczalnikiem do danego wyrobu lakierowego. Opisana wyżej technologia odnawiania mebli dotyczy postępowania w przypadku poważnych uszkodzeń powłoki lakierowej. W praktyce mamy często do czynienia z drobnymi zarysowaniami powłoki. Tego typu uszkodzenia można zlikwidować przez polerowanie powierzchni drobnoziarnistym, wodoodpornym papierem ściernym zwilżonym obficie naftą, a następnie płynem lub pastą polerską nałożoną na tampon z waty lub miękką flanelą. Wywierając dość znaczny nacisk wykonuje się ruchy posuwisto-zwrotne lub koliste. Polerować można również ręcznymi polerkami elektrycznymi. Pasty i płyny do polerowania służą do dalszego lekkiego szlifowania i polerowania powłoki po szlifowaniu papierem ściernym, a następnie do jej wygładzenia i nadania połysku. Pasta do polerowania powłok lakierowych celulozowych (symbol handlowy 8230-514-000) stanowi zawiesinę proszków szlifujących w spoiwie składającym się z olejów nieschnących, rozpuszczalników i wody. Po zakończeniu szlifowania pozostałość pasty należy oczyścić płynem do polerowania (symbol handlowy 8240-514-000), gdyż pozostawienie pasty przez dłuższy czas na powłoce może doprowadzić do jej u-
szkodzenia. Płyn do polerowania powłok celulozowych stanowi zawiesinę środków lekko szlifujących w wodnej emulsji olejów nieschnących, z dodatkiem roztworu żywicy naturalnej w rozpuszczalnikach organicznych. Resztki płynu usuwa się z powierzchni suchą flanelą. Do polerowania powłok chemoutwardzalnych stosuje się płyn o symbolu handlowym 8241-533-000. Jest to mieszanina alkoholi, estrów kwasu octowego, glikoli i węglowodorów aromatycznych. Powłokę lakierową przeciera się tamponem zwilżonym płynem, po pewnym czasie wyciera ją do sucha, a następnie przeciera tamponem nasyconym płynem do odświeżania mebli, np. "Mepol-Iak", "Mepol-mat", "BłyskopoI" itp. Środki te usuwają pozostałości płynu lub pasty polerskiej oraz nadają powłoce połysku i estetycznego wyglądu. Jeśli polerowanie powłoki nie przyniesie spodziewanego efektu, przystępujemy wówczas do odnowienia powłoki przez pociągnięcie jej lakierem bezbarwnym. Wykańczanie kryjące mebli zabytkowych Barwa odgrywała ważną rolę w dekoracji mebli XVIII wieku, szczególnie mebli do siedzenia, które na ogół były malowane, wykańczane laką lub złocone. Czasami łączono te techniki, co było najmodniejsze w meblach wykonywanych w stylu Ludwika XV i XVI. Często wykańczano meble w jednolitym kolorze, np. białym, niebieskim, lila, żółtym czy zielonym. W tym celu stosowano różne techniki uzyskania barw, np. wykańczano barwionymi werniksami, stosowano polichromię, a szczególnie delikatne efekty uzyskiwano malując farbami wodnymi. Większość tych subtelnych wykoń-
170
czeń, odkrywanych obecnie, została zniszczona w XIX wieku wskutek nakładania na powierzchnię mebli grubych warstw brązowej lub czarnej farby. Malowanie. Znaną i stosowaną techniką malarską w XVIII wieku była technika "szypolen" (chipolin) rozpowszechniona przez Watina (1977). Technika ta polega na wykonaniu wielu operacji. Pierwszą z nich jest tzw.Iantrykowanie - nasycanie powierzchni drewna odpowiednio spreparowanym roztworem klejowym. W celu przygotowania takiego roztworu należy gotować w wodzie trzy główki czosnku i garść liści piołunu, zagęścić roztwór (przez odparowanie wody) i przecedzić go przez płótno, a następnie dodać do niego mocnego kleju pergaminowego, soli, octu i wszystko zagotować. Tak przygotowanym ciepłym roztworem należy nasycić wykańczaną powierzchnię, a następnie przygotować drugi roztwór klejowy, tzn. rozcieńczyć ciepłą wodą mocny klej pergaminowy, dodać kredy i ogrzewać przez pół godziny ciągle mieszając. Nowo przygotowany roztwór nanosić na powierzchnię jako drugą warstwę. Kolejna operacja to gruntowanie, czyli zaprawianie powierzchni 7-10 bardzo cienkimi warstwami przygotowanej zaprawy, tj. roztworu kleju pergaminowego o dużej lepkości zasypanego 25 mm warstwą dobrze sproszkowanej kredy (po zatopieniu i spęcznieniu kredy - około 1/2 godziny, całość dokładnie miesza się i podgrzewa). Następna operacja to polerowanie. Po wyschnięciu ostatniej warstwy zaprawy, powierzchnię zwilża się zimną wodą i szlifuje pumeksem, następnie poleruje obrobionymi kawałkami wysuszonych gałązek bzu (bez łyka i kory). W celu uzyskania lustrzanej powierzchni wygładza się ją nowym płótnem. Po wypolerowaniu zaprawionej powierzchni przystępuje się do dwukrotnego jej malowania. Watin 171
opisuje tę operację na przykładzie farby srebrzystobiałej. Wciera się biel ołowianą z dobrą kredą (1:1), które przedtem zmieszano z wodą do gęstej konsystencji. Dodaje się znikome ilości indyga i czerni utartych z wodą, aby białej farbie nadać srebrzysty ton. Całość miesza się, dodaje kleju pergaminowego, cedzi się przez sito włosiane. Mieszaniną tą maluje się powierzchnię (nanosi się dwie cienkie warstwy). Następną operacją jest dwukrotne przeklejanie słabym (o niskiej lepkości) roztworem klejowym, który stosuje się jako ostatnią warstwę izolacyjną. Roztwór kleju nakłada się ostrożnie miękkim pędzlem, starając się równomiernie pokryć całą wykańczaną powierzchnię. Ostatecznie powierzchnię lakieruje się bezbarwnym lakierem spirytusowym dwu- lub trzykrotnie (po wyschnięciu warstw izolacyjnych). Wykańczanie laką. Innym, kryjącym wykończeniem mebli zabytkowych było pokrywanie ich laką i jej imitacjami. Technika ta zapoczątkowana została już w III w. n.e. w Chinach, a następnie w Japonii. Początkowo do Europy sprowadzano meble z Chin lub wysyłano tam w celu wykończenia ich laką. Postępowano tak aż do XVIII wieku, do momentu wynalezienia przez braci Martin specjalnego werniksu imitującego lakę chińską. Zasadnicza różnica między wschodnią techniką wytwarzania laki a jej europejską imitacją tkwi w surowcach. Lakę chińską lub japońską otrzymuje się z soku pozyskiwanego z sumaka (Rhus vernicifera). Sok ten podlega oczyszczeniu przez odcedzanie z różnych odpadów roślinnych oraz częściowemu odparowaniu wody. Taki produkt noszący nazwę laki oczyszczonej, a stanowiący ciemnobrązową pastę podbarwia się. W celu uzyskania czerni dodaje się do laki siarczanu lub tlenku żelaza, natomiast w przypadku innych barw
- cynobru, czerwieni żelazowej, indyga, gumiguty. Laka utwardza się dzięki utleniającemu wpływowi enzymów oraz fermentacji diastazy. Proces ten zachodzi w wilgotnym powietrzu i normalnej temperaturze. Dalekowschodnia technika malowania laką polega na wypełnianiu wgłębień powierzchni drewna kitem ryżowym, a potem rozrzedzoną laką. Uzupełnioną powierzchnię wyrównuje się pumeksem, a następnie nanosi płaskim pędzlem 3-30 warstw laki, w zależności od tego, jak trwała ma być powłoka, każdy warstwa musi być całkowicie wyschnięta, potem na mokro przeszlifowana pumeksem lub węglem drzewnym z magnolii, a ostatnie warstwy sproszkowanym palonym porożem jelenia w połączeniu z oliwą. Na przeszlifowaną powierzchnię nanosi się rysunek za pomocą odpowiednio spreparowanego klejem i ałunem papieru, który odbija się na przygotowanej powierzchni, a następnie posypuje na mokry jeszcze rysunek sproszkowane srebro, złoto lub inny metal. Po wyschnięciu sproszkowanego metalu nakłada się lakę transparentową.
Powierzchnia taka jest odporna na działanie ługów, kwasów, gorącej wody, alkoholu i temperatury do 300°C. Inna technika wykańczania laką, zwana laką koromandelską ("Coromandel lacquer"), stosowana w XVII i XVIII wieku, polega na wykończeniu powierzchni laką, a następnie wyrzeźbieniu (w powłoce i drewnie) wzoru i malowaniu go różnobarwnie lub pozłacaniu na gipsowym lub kredowo-klejowym podkładzie. Powłoka stanowi tu tło wzqru. Nazwa techniki (i dekoracji) pochodzi od nazwy wybrzeża indyjskiego (Koromandelskiego), skąd wysyłane były do Europy (głównie do Anglii) wyroby wykańczane tą techniką w Chinach. Laką koromandelską zdobiono
szkatuły, parawany, skrzynie, kabinety i inne meble o dużych powierzchniach, lecz także i ramy luster. Dekorowano też powierzchnię drewnianych płyt, które masowo wwożono do Europy, gdzie wykonywano z nich meble. W Anglii próbowano stosować tę technikę, lecz nie otrzymano jednak efektownych dekoracji. Angielskie naśladownictwo laki koromandelskiej zwane jest "Bantam work". Surowcem do wyrobu laki perskiej i indyjskiej jest szelak. W przeciwieństwie do laki japońskiej czy chińskiej laka europejska jest roztworem żywic roślinnych w rozpuszczalnikach organicznych lub żywiczno-olejnych, np. żywicy sandarakowej w spirytusie. Według Ślesińskiego (1984) imitację laki japońskiej przygotowuje się mieszając 90 g terpentyny i 120 g olejku lawendowego bezwodnego oraz niewielkiej ilości wyżarzonego chlorku potasu. Do tej mieszaniny należy ostrożnie dodawać olej*, 2 g kamfory i 30 g kopalu. Całość pozostawić na 24 godziny w gorącym popiele, następnie wstrząsnąć i przefiltrować. Technika malowania lakierem japońskim (imitacją laki) jest podobna do techniki dalekowschodniej (chińskiej i japońskiej) z tym, że powierzchnie mebla traktuje się klejem glut ynowym, a na miejsca połączeń elementów nakleja się cienkie płótno, aby zapobiec pękaniu warstwy malarskiej. Najbardziej popularnym werniksem imitującym lakę jest werniks braci Martin. Recepturę najego uzyskanie wypracowali Anglicy i Amerykanie około 1776 roku (Mussey 1982). Według nich, aby uzyskać werniks Martin należy do ogrzanego naczynia wsypać i rozpuścić
* Prawdopodobnie chodzi o olej tłusty np. sandarakowo-spirytusowy lub żywiczno-olejny. Nie podano też ilości oleju, który pełni tu rolę rozpuszczalnika. 172
128 g żywicy z Chios lub Cypru*, dodać i wymieszać 258 g sproszkowanego i przesianego bursztynu, a następnie na 15 minut postawie na ogniu naczynie z mieszaniną, zdjąć z ognia i wsypać 450 g zmielonej (nie na puder) żywicy kopalowej. Uzyskaną mieszaninę należy ucierać, dodając do niej 128 g żywicy z Chios i 128 g ciepłego oleju terpentynowego. Wszystko postawić na pół godziny na ogniu pod przykryciem, a po zdjęciu z ognia mieszaninę ucierać, dodając do niej 64 g naj bielszej kalafonii. Ponownie mieszaninę należy postawić na ogniu i energicznie mieszać, aż całość stanie się płynna jak woda, a następnie zdjąć z ognia i po upływie kilku minut dodać do niej 128 g maku, orzechów lub oleju lnianego. Rozcierając patykiem wszystko ponownie gotować aż do momentu połączenia płynnej żywicy z olejem, zdjąć mieszaninę z ognia i wlać do niej l l podgrzanej żywicy z Chi os, ponownie zagotować i po zdjęciu z ognia wlać pół litra gorącej żywicy. Gdy wszystkie składniki mieszaniny zostaną dokładnie połączone, werniks jest gotowy. Wykańczanie
kryjące mebli współcze-
snych Do wykańczania kryjącego powierzchni mebli współczesnych stosuje się powłoki
* Pojęcie żywicyz Chios i Cypru nie jest jednoznaczne. Żywicą z Chios i Cypru nazywano żywicę z kory pistacji (Pistacia therebinthus), jak również mogła to być żywica pochodząca z pęcherzy żywicznych w korze jodły, tzw. balsam kanadyjski, żywica z sosny, modrzewia, świerka i innych gatunków iglastych. Włączyć tu można też żywicę strassburską otrzymywaną z jodły pospolitej, żywicę wenecką pozyskiwaną z modrzewia europejskiego oraz żywice z różnych gatunków sosny amerykańskiej.
barwne półmatowe lub z połyskiem. Powłoki takie można uzyskać stosując jako ostatnią warstwę farby nawierzchniowe lub emalie. Farbami nazywamy wyroby lakierowe oparte głównie na spoiwach olejowych. Najprostszą farbę otrzymuje się przez zmieszanie pigmentu z pokostem lub spoiwem klejowym. W zależności od rodzaju spoiwa wyróżnia się farby olejne, klejowe, emulsyjne itp., a zależnie od przeznaczenia - farby do gruntowania, do nakładania bezpośrednio na podłoże (poprawiające przyczepność szpachlówek i emalii), nawierzchniowe (do ostatniego malowania). Emalie są to wyroby lakierowe pigmentowe. Otrzymywane powłoki charakteryzują się wysokimi walorami dekoracyjnymi i połyskiem. Emalie służą do malowania ostatnich warstw powłoki. Dzieli się je wyłącznie według rodzaju spoiwa. Podobnie jak farby występujące w różnych kolorach. Przygotowanie podłoża. Farby i emalie (głównie ftalowe modyfikowane i chemoutwardzalne) stosuje się do wykańczania mebli kuchennych, pokojowych oraz dziecięcych. Odnowienie tych powłok malarskich jest trudniejsze od odnawiania wykończeń bezbarwnych, jednak nie powinno nastręczać dużych trudności. Nierówności powłoki powstające wskutek złuszczenia jej fragmentów należy zeszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym moczonym w wodzie, a powstały szlam usunąć wilgotną gąbką. Szlifowanie dużych powierzchni jest jednak uciążliwe, gdyż papier ścierny zakleja się farbą. Starą powłokę, której nie da się naprawić, można usunąć jednym z ługów sporządzonych według receptury Schreibera (1915): - 200 g sody kaustycznej rozpuszczonej w l litrze wody,
173
- 170 g potażu rozpuszczonego w 1 litrze wody, - 50 g szkła wodnego* zmieszanego z 25 g gotowanej wody. Powierzchnię starego wykończenia powleka się pędzlem jednym z ługów, po kilku minutach usuwa powłokę (szpachelką) i drewno przemywa czystą wodą. W przypadku lekkiego uszkodzenia powłoki lakierowej przygotowanie powierzchni do malowania ogranicza się do zmycia pozostałości różnych past i mleczek odświeżających benzyną do lakierów i do ewentualnego zmatowienia powłoki drobnoziarnistym papierem ściernym. Według Sikory (1979), przygotowanie podłoża do malowania polega na usunięciu starej, słabo przyczepnej powłoki i zmyciu całej powierzchni wodą z dodatkiem środków myjących, np. płynu "FF" , "Kokosalu" itp. Jeśli odnawia się meble metalowe, to należy dokładnie usunąć rdzę (aż do czystego metalu) szczotką drucianą lub papierem ściernym, a następnie odtłuścić powierzchnię ścierką zwilżoną w benzynie do lakierów. Po wyschnięciu podłoża można przystąpić do gruntowama. Gruntowanie. Jest to nakładanie pierwszej, dobrze przyczepnej warstwy farby podkładowej, której zadaniem jest związanie ze sobą podłoża i emalii. Farba podkładowa stwarza również warunki do nałożenia kitu szpachlowego lub szpachlówki. Do gruntowania powierzchni drewnianych stosuje się: - farbę olejną do gruntowania ogólnego stosowania,
* Należy uważać, aby szkło wodne nie zaschło na powierzchni. Powlekać małe fragmenty powierzchni.
- farbę ftalową do gruntowania ogólnego stosowania "Ftalit" , - podkład celulozowy ogólnego stosowania, - podkład chemoutwardzalny do renowacji "Chemolit I". W przypadku odnawiania mebli matowych do gruntowania stosuje się farby przeciwrdzewne chromianowe, miniowe lub cynowe ("Ftalokor", "Minal" , "Cynkol"). Farby podkładowe należy nakładać pędzlem o krótkim i twardym włosiu, mocno wcierając farbę w malowaną powierzchnię. Przy odnawianiu mebli użytkowanych w zmiennych warunkach otoczenia, np. mebli ogrodowych czy turystycznych, farbę podkładową nakłada się dwukrotnie. Jeśli powłoka nie jest uszkodzona, lecz trzeba ją odświeżyć, gruntowanie nie jest potrzebne. Szpachlowanie i szlifowanie. Szpachlowanie polega na nakładaniu kitu szpachlowego lub szpachlówki na zagruntowane podłoże w celu wyrównania i wypełnienia niewielkich wgłębień, rys itp. Materiały te nanosi się szpachlą stalową, a na powierzchnie profilowane - kawałkiem elastycznej gumy lub odpowiedniej twardości skóry. Grubość nałożonej warstwy kitu nie powinna przekraczać 0,5 mm. Po wyschnięciu kitu powierzchnię wyrównuje się papierem ściernym lub watą stalową, na sucho lub na mokro, czyli po zwilżeniu wodą, benzyną lub naftą. Benzynę lub naftę stosuje się tylko w razie konieczności nałożenia warstwy wierzchniej natychmiast po zakończeniu szlifowania. Powierzchnie zwilżone wodą należy po szlifowaniu bardzo starannie spłukać i pozostawić do wyschnięcia na 24 godziny. Do wypełniania nierówności odnawianych elementów mebli drewnianych i metalowych stosuje się: - kit olejno-żywiczny ogólnego stosowama,
174
- kit ftalowy kopolimeryzowany akrylowy ogólnego stosowania, - kit nitrocelulozowy ogólnego stosowama, - szpachlówkę emulsyjną ogólnego stosowania. Nakładanie warstw wierzchnich. Głównym zadaniem warstw wierzchnich jest zabezpieczenie podłoża przed działaniem czynników zewnętrznych i nadanie powierzchni dekoracyjnego wyglądu. Do tego celu służą: - farby ftalowe nawierzchniowe ogólnego stosowania, - farby olejne nawierzchniowe ogólnego stosowania, - farby ftalowe ogólnego stos owama, - emalie ftalowe ogólnego stosowania, - emalie ftalowe kopolimeryzowane ogólnego stosowania styrenowane, - emalie olejno-żywiczne ogólnego stosowania, - emalie nitrocelulozowe ogólnego stosowania, - emalie chemoutwardzalne do renowacji "Chemolit II". W zależności od warunków użytkowania należy nakładać 1-3 warstwy emalii lub farby nawierzchniowej (na meble kuchenne 2-3 warstwy). Każdą warstwę nakłada się po całkowitym wyschnięciu warstwy poprzedniej. Pędzel służący do malowania powinien mieć długi, elastyczny włos, umożliwiający nie tylko nałożenie farby (emalii), ale również delikatne jej rozprowadzenie bez pozostawienia śladów (najlepsze są pędzle używane, tzn. takie, które już nie gubią włosa). Usuwanie drobnych uszkodzeń. Podczas eksploatacji mebli powstają często drobne uszkodzenia, np. zadraśnięcia. Uszkodzenia te są niekiedy głębokie i sięgają podłoża. Miejsca takie należy natychmiast pokryć powłoką malarską, ponieważ pozostawienie ich może do-
prowadzić do rozszerzenia się zniszczeń na całej powierzchni. Tego rodzaju uszkodzenia usuwa się przez pokrycie ich powierzchni odpowiednim materiałem wykończeniowym, stosując tzw. technikę zaprawkowania. Emalia do zaprawek powinna mieć taki sam kolor i połysk jak cała powłoka. Tok postępowania przy zaprawkowaniujest identyczny jak w przypadku wykonywania całego wykończenia.
4. Renowacja powierzchni wykończonych techniką pozłotniczą Pokrywanie powierzchni płatkami złota i srebra, folią cynową i metalową oraz proszkami ze złota i brązu nazywane jest pozłotnictwem. Technikę tę należy odróżnić od złotnictwa, które polega na odlewaniu albo wykuwaniu przedmiotów ze złota lub nakładaniu (od XIX wieku) powłoki galwanicznej. Pozłotnictwo jest bardzo starą techniką istniejącą już w starożytności. Jednym z najwcześniejszych przykładów zastosowania techniki pozłotniczej jest egipski sarkofag z VII w. p.n.e. ozdobiona płatkami złota i reliefami oraz krzesło tronowe pochodzące z grobowca Tutenchamona, wykonane z drewna hebanowego pokrytego płatkami złota. Największy rozwój techniki pozłotniczej nastąpił w średniowieczu. W tym czasie rozpowszechniła się imitacja złota, np. pył z brązu. Znano również wykańczanie srebrem i cyną, które często pokrywano laserunkiem, czyli przezroczystą, wykończeniową warstwą farby. W okresie renesansu prawie odstąpiono od techniki pozłotniczej, ale w baroku nastąpił do niej nawrót. Złocono całe rzeźby lub ich elementy. W XVIII wieku pozłotnictwo było najpowszechniej stosowaną techniką wykończeniową mebli szkieletowych.
175
Otrzymywano świetne efekty przez polerowanie jednych i matowanie innych części mebla. Niekiedy krzesła posrebrzano lub posrebrzano i pozłacano jednocześnie. Pod koniec XIX wieku pojawiły się tanie płatki metalu imitującego złoto (tzw. szlagmetal), co doprowadziło do ograniczenia stosowania techniki pozłacania na pulmencie, gdyż metal' był nakładany bezpośrednio na podłoże olejne. Obecnie oprócz wyżej opisanych materiałów stosuje się brązy i złote farby o konsystencji pasty.
Narzędzia pozłotnicze Narzędzia i materiały do gruntowania i szlifowania podłoża. Przed naniesieniem powłoki pozłotniczej należy podłoże zagruntować używając: - pędzli do gruntowania i "tapowania", czyli pionowego uderzania okrągłych, wykonanych z twardej szczeciny, - pędzli do "oblewania", czyli płynnego gruntowania, - żelazek skrobakowych do obróbki gruntu na sucho, - pumeksu naturalnego w postaci kamienia do obróbki gruntu na mokro (im twardszy i cięższy, tym lepszy - najlepszy jest pumeks sycylijski), - proszku pumeksowego i ziemi okrzemkowej do szlifowania gruntów na sucho, . - drewienek brzozowych do wygładzania na mokro lub na sucho trudno dostępnych miejsc w rzeźbionej powierzchni, - papieru ściernego do szlifowania powierzchni, - skrzypu polnego do szlifowania reliefów - bez kolanek, moczonego w wodzie przed użyciem, - foczej skórki do polerowania gruntu na sucho,
-
gąbki do zbierania szlamu z gru-
ntu, - szpachli japońskiej (z giętkiej blachy) do zbierania gruntu z dużych płaskich powierzchni. Narzędzia i materiały do nakładania i szlifowania pozłoty. Do nakładania płatków złota służy poduszka skórzana, noż pozłotniczy, pędzel-chwytacz i gładziki (tablica XXIII). Poduszka skórzana służy do przycinania na niej płatków złota. Składa się z deszczułki wyścielonej watą lub wełną, powleczonej delikatnie wyprawioną skórą cielęcą lub świńską (najlepiej irchą). Aby zapobiec podrywaniu płatków złota poruszanych oddechem pozłotnika lub ruchem powietrza, poduszka otoczona jest z trzech stron osłoną z pergaminu. Poduszka nie może być zanadto wypukła i musi być odpowiednio miękka, gdyż zbyt twarda niszczy nóż, zbyt miękka utrudnia przycinanie płatków. Przetłuszczoną poduszkę odtłuszcza się kredą, przecierając nią powierzchnię poduszki. Nóż pozłotniczy służy do przenoszenia płatków złota z książeczki (25 sztuk płatków złota o wymiarach np. 8 x 8 cm - przełożonych delikatną bibułą) na poduszkę, do przecinania ich i wyrównywania. Ma najczęściej dwustronne, tępo wygładzone i zaokrąglone na końcu ostrze. Właściwe naostrzenie noża jest bardzo trudne, gdyż nie znana jest geometria jego ostrza. Do ostrzenia używa się papieru ściernego nr 500---lO00, stosując na przemian papier grubszy i najdrobniejszy. Potem wygładza się ostrze proszkiem kredowym, kawałkiem miękkiego drewna i flanelą. Co jakiś czas konieczne jest odtłuszczanie noża, np. przez potarcie go kredą. Po przycięciu płatka nóż trzeba przetrzeć delikatną spraną flanelą. Od jakości noża zależy powodzenie pracy pozłotnika. Pędzel-chwytacz służy do przenosze-
176
TABLICA
nakładanie
polerowanie (wiszowanie)
pulmentu
pulmentu
dzielenie i podnoszenie płatka nakładanie
o
c A
narzędzia i przybory do pozłacania
177
płatka na pulment
XXIII
nia płatków złota z poduszki na pozłacany przedmiot. Miękkie, długie włosie przeważnie z sierści wiewiórki, wielbłąda lub borsuka układa się "rzadko" w tekturowej oprawce i skleja. Szerokość pędzla powinna być równa wielkości płatków złota. Aby pędzel lepiej chwytał płatki złota, należy potrzeć nim o policzek, skroń lub wierzch natłuszczonej dłoni (tablica XXIIIa). Nadmierne natłuszczenie pędzla może spowodować pojawienie się czerwonych plam na płatkach złota. Pędzel trzeba przechowywać tak, żeby włosie leżało płasko (najlepiej między kartkami książki). Gładziki - są to wypolerowane kamienie, którymi doprowadza się do połysku powierzchnię złota lub srebra nałożonego na pulment. Obecnie są to na ogół agaty. W średniowieczu stosowano krwawnik (hematyt) - najlepszy kamień do polerowania złota, w renesansie i baroku - szafiry, rubiny, szmaragdy, topazy i granaty. W XVIII wieku stosowano krwawnik i jaspis; używano również kłów zwierząt.
Techniki pozłotnicze Rodzaje uszkodzeń techniki pozłotniczej.
Do najczęściej spotykanych uszkodzeń powłoki pozłotniczej należą: - ubytki powłoki pozłotniczej uzupełnione brązem w trakcie uprzednich zabiegów konserwatorskich, - ubytki i pęknięcia gruntu, - przetarcia powłoki pozłotniczej. Brudną powłokę pozłotniczą można zmyć roztworem spirytusu (l część spirytusu na 5 części wody), który nanosi się gąbką. Po wyschnięciu powierzchnię oczyszcza się chlebem i poleruje agatem, aż do przywrócenia jej połysku (Sadziak 1981). Jeśli powłoka pozłotnicza została zanieczyszczona brązem, należy go usunąć i uzupełnić powłokę (w taki sam
sposób jak w przypadku nakładania nowej powłoki) taką techniką, jaką stosowano przy wyrobie mebla. Brąz można odróżnić od złota po ciemniejszym kolorze i matowym połysku. Do usuwania brązu stosuje się dwumetyloformamid w postaci handlowej oraz "Remosol", który niestety niszczy złoto. Tampon z waty (nałożony na patyczek) zanurza się w dwumetyloformamidzie lub "Romosolu", pociąga się powierzchnię pokrytą brązem, a następnie tę samą powierzchnię zmywa się innym tamponem zanurzonym w terpentynie balsamicznej. Gruntowanie drewna. Dobór składników do sporządzania masy gruntowej zależy od rodzaju użytego wypełniacza, którym może być kreda (bolońska, szampańska, szlamowana) lub gips. Spoiwem w masie gruntowej jest klej skórny (lepszy jest klej rybi lub króliczy, gdyż dłużej pęcznieje i wchłania więcej wody). Według Hebinga (1960), dla przygotowania roztworu klejowego należy rozpuścić 0,5 kg kleju w 2 l wody (gdy wypełniaczem jest kreda bolońska lub gips) lub 0,5 kg kleju w 3 l wody (gdy wypełniaczem jest kreda szampańska lub szlamowana)* W celu przygotowania masy gruntowej klej należy przecedzić przez gęste sito, pończochę nylonową lub płótno, wypełniacz przesiać przez sito, a następnie sypać go małymi porcjami na powierzchnię ciepłego kleju, aż wypełniacz przestanie tonąć, wsypać jeszcze 5 mm warstewkę wypełniacza i klej pozostawić, aż wchłonie cały wypełniacz. W tym czasie masy nie wolno mieszać, gdyż mogą tworzyć się grudki. Dopiero po zatonięciu wypełniacza i odczekaniu kilku minut koniecznych do jego nawilgo-
* Wg Sadziaka roztwór klejowy powinien być znacznie słabszy: na 0,5 kg kleju 3,5-4 l wody. 178
TABLICA
XXIII a
paw/oki pozlotniczej
Stół przed konserwacjtj
usuwanie starego i nakładanie nowego gruntu
przetłuszczanie Pędzla nanoszenie alkoholu na pulment
stół po konserwacji
polerowanie złota agatem
179
r nierówności gruntu powstałych w wynicenia wymieszać i przecedzić masę gruntową*. Dobrze "sklejony" grunt spływa ku "tapowania". z pędzla jednostajnym strumieniem. Po nałożeniu gruntu, należy przystąPrzed nakładaniem grunt musi się od- pić do jego przeszlifowania na mokro, stać, aby pęcherzyki powietrza wyszły a następnie na sucho. Pierwsze szlifowanie polega na wykonywaniu szybkich, na wierzch. Tak przygotowany grunt można na- kolistych ruchów pumeksem po zwilżokładać na powierzchnię drewna (tablica nej zimną wodą powierzchni i starannym zebraniu gąbką powstałego po szliXXIII). Zanim jednak do tego przystąfowaniu szlamu. Nie należy szlifować pimy należy nasycić drewno roztworem kleju o niskiej lepkości. Operacja ta długo w jednym miejscu, gdyż grunt za bezpiecza przed wnikaniem kleju zzaprzesiąknie i "spuchnie". Oszlifowaną poprawy gruntowej w głąb drewna. Na wierzchnię wygładza się drobnym pudrewno miękkie, np. lipowe, nanosi się . meksem, wodoodpornym papierem ścierwarstwę gorącego, 12-13% kleju, na- nym, drewienkami i ponownie szlifuje tomiast na twarde gatunki drewna, np. lekko zwilżoną powierzchnię, zbierając dąb, warstwę rzadszego, 6-7% kleju. szlam gąbką ruchem przeciwnym do Dobrze nasycona powierzchnia ma pół- kierunku szlifowania. Rzeźbę szlifuje się matowy, jedwabisty połysk. Po nasyce- pędzlem szczeciniakiem lub skrzypem. niu powierzchnia powinna schnąć co Ostatecznie powierzchnię wygładza się najmniej 2 doby. W miejscach połączeń mokrą ściereczką. Po zeszlifowaniu poelementów nakleja się papier lub płótno, wierzchni na mokro, szlifuje się ją na aby je zabezpieczyć przed odpadaniem sucho papierem ściernym nr 300, 400, gruntu. Część zaprawy gruntowej nale- potem gładzi pędzlem szczeciniakiem, ży odlać i ogrzać do około 60°C. Gorący kawałkiem sukna lub włosiem końskim. Można również polerować zmiętą kartgrunt stosuje się jako pierwszą cienką warstwę, którą nakłada się metodą ta- ką papieru lub foczą skórką. Dobre powania (pionowego uderzania pędzlem). wygładzenie gruntu jest szczególnie waPo jej wyschnięciu nakłada się następne żne przy pozłacaniu na połysk. Jeżeli w rzeźbie jest ornament, np. żyłki w liwarstwy gruntu tą samą metodą. Liczba ściach itp., trzeba je wycyzelować na warstw zależy od kształtu powierzchni. Na płaskie powierzchnie nakłada się do mokro i na sucho dłutami lub skro11 warstw gruntu, na rzeźbione tyle bakami. warstw, aby grunt nie zniekształcił rzeźNałożonego gruntu nie należy dotyby. Pod powłoki polerowane należy kać palcami, gdyż wszelkie tłuszcze unakładać grubszą warstwę gruntu (przy- trudniają przeprowadzanie dalszych najmniej l mm) niż pod powłoki matoczynności. Dobry grunt z trudem daje się zadrawe. Ostatnią warstwę gruntu nakłada się pać paznokciem. Zbyt słaby, zawierająprzez "oblewanie", które polega na na- cy mało kleju, będzie się kruszył przy łożeniu grubszej warstwy od poprzedpolerowaniu, a na zbyt mocnym ponich gęstszego gruntu (z większą ilością wstają smugi na polerowanym złocie, kredy) i wygładzaniu jej zwilżonym w a pulment łatwo odpadnie. Pozłacanie na pulmencie. Technika wodzie płaskim i miękkim pędzlem. pozłacania na pulmencie polega na "Oblewanie" ma na celu wyrównanie przyklejaniu płatków złota, srebra lub cyny za pomocą spoiw organicznych * W czasie pracy masę gruntową należy przechowywać w łaźni wodnej. rozpuszczalnych w wodzie (pulmentów). 180
Pulmenty preparowane są z różnego rodzaju tłustych glinek zwanych bolusami. W zależności od zawartości związków żelaza bolusy mają zabarwienie białe, czerwone, żółte, szare i są tym jaśniejsze, im więcej zawierają kaolinu. Pożądana tłustość bolus u zależy od stosunku tlenku glinu zawartego w bolusie do krzemionki. Im mniej krzemionki, tym bolus lepszy, bardziej tłusty. Za najlepszy uchodzi bolus armeński. Jakość (tłustość) bolusu sprawdza się przez potraktowanie go odrobiną kwasu solnego. Jeżeli glinka jest czysta (wolna od krzemionki), rozpuści się całkowicie, a kwas zabarwi na żółtawy kolor. W celu przygotowania pulmentu armeńskiego należy zalać wodą 400 g bolusu armeńskiego i pozostawić do rozmięknięcia. Rozmięknięty bolus rozetrzeć na marmurowej płycie i suszyć (na szklanej płycie) na powietrzu, zmieszać go (w szklanym naczyniu) z taką ilością alkoholu etylowego, aby uzyskać gęstą masę i podgrzewać, aż do wyparowania alkoholu. Do uzyskanej masy dodać 16 g utartego grafitu i mieszać. Następnie należy ubić 10 białek i zostawić do momentu, aż piana przejdzie w stan płynny, wsypać do tego płynu mieszaninę bolusu i grafitu, rozcierając dokładnie w porcelanowym moździerzu, aż do utworzenia jednolitej masy. Do podgrzanej mieszaniny należy wlać 20 g roztopionego wosku, 2 g mydła i wszystko dokładnie mieszać. Aby uzyskać pulment francuski należy przygotować 400 g bolusu przesianego przez sito, 12 białek, 4,5 g wosku pszczelego. Drobno przesiany bolus zmieszać z białkami i dodać wosk, postępując podobnie jak w przypadku pulmentu armeńskiego. Pulmenty nabywane w handlu (np. Lefrance'a) nie zawierają spoiwa. Aby połączyć pulment ze spoiwem, należy moczyć pulment przez 1-2 dni w wo-
dzie destylowanej (im dłużej tym lepiej). a następnie utrzeć go na marmurowej lub szklanej płycie z roztworem 2-5% kleju (najlepszy karuk lub króliczy) lub z białkiem kurzych jaj (1-3 białka na 20 g pulmentu) i odstawić na kilka dni. Tak spreparowany pulment używany jest do 3-7-krotnego pokrywania wyszlifowanego gruntu. Nakłada się go na krzyż miękkim pędzlem, a po wyschnięciu ostrożnie poleruje (do przepolerowanego pulmentu nie przyklejają się płatki złota) wełnianą szmatką lub pędzlem "wisz boszem" (tablica XXIII). Nałożonego pulmentu nie wolno dotykać palcami, należy chronić go przed muchami i kurzem.
Przed pulmentowaniem powierzchni należy przeprowadzić próbę jakości pulmentu. Na pulment nałożony na mniej widocznym fragmencie mebla nakładamy mały kawałek złota i natychmiast polerujemy go natłuszczonym przez potarcie o włosy agatem. Jeżeli płatek nie przylega dobrze do podłoża i odpada, to pulment jest złej jakości. Można również przeprowadzić próbę wsiąkania pulmentu polegającą na potraktowaniu wypolerowanego pulmentu mieszaniną spirytusu etylowego z wodą w stosunku l :2. Jeżeli spirytus szybko wsiąknie w pulment, to pulment jest dobry. Zanim przystąpimy do nakładania płatków złota, pulment zwilżamy mieszaniną składającą się z 25% roztworu alkoholu etylowego i odrobiny kleju króliczego, żelatyny lub rozcieńczonego białka w celu zwiększenia przyczepności pulmentu (tablica XXIII). Klej i białko wydłużają jednak schnięcie pulmentu, dlatego częściej stosuje się wyłącznie alkohol 40%. Płatki złota przenosimy z książeczki na poduszkę, podbierając je z kartki nożem pozłotniczym. Można również obrócić powierzchnię poduszki o 180 i przyłożyć ją do książeczki z odsłonię-
181
0
tym płatkiem złota. Nałożony na poduszkę płatek wygładzić dmuchnięciem z góry, a następnie przyciąć go do potrzebnego wymiaru, prowadząc nóż pozłotniczy tylko w jedną stronę, aby nie uszkodzić płatka. Miękkim pędzelkiem nasączonym zwilżaczem (nie należy nakładać zbyt dużo zwilżacza, gdyż może to spowodować powstanie plam na pozłocie) przeciągamy po małej powierzchni pulmentu i szybko, zanim zwilżacz wsiąknie, nakładamy płatek złota. Pędzlem-chwytaczem pocieramy o dłoń, chwytamy za brzeg płatka i układamy go na powierzchni pulmentu (tablica XXIII). Układając płatek na rzeźbę chwytamy go większą powierzchnią pędzla i ułożeniem dłoni w stosunku do powierzchni rzeźby regulujemy ułożenie płatka (tablica XXIII). Kawałki płatków układamy tak, aby zachodziły na siebie 2-3 mm i dociskamy delikatnie pędzlem lub watką. (Zachlapany zwilżaczem płatek złota można po wyschnięciu wyczyścić chlebem). Po przeschnięciu pulmentu (0,5-3 godz.) nałożone złoto polerujemy, pocierając je agatem aż do uzyskania połysku (tablica XXIII). Nieelastyczny pulment jest przyczyną powstawania rys na złocie w czasie polerowania. Aby sprawdzić, czy można przystąpić do polerowania, pozłotnicy postukują pozłotę czubkiem agatu i przysłuchują się wydanemu odgłosowi - musi być dźwięczny i metaliczny. Zatłuszczenia gruntu i pulmentu oraz nadmiar kleju powodują odpadanie płatków złota. Poza tym złoto łatwo się wyciera i nabiera ciemnego koloru. Jeżeli złoto odpada od pulmentu, można spróbować dodać do zwilżacza żółci wołowej lub soku czosnku (zmniejszają napięcie powierzchniowe). Jeżeli chcemy uzyskać matową pozłotę, należy pokryć ją roztworem czystego spirytusu, słabego kleju lub lakieru spirytusowego. Można też po wyschnię-
ciu kleju pokryć powierzchnię roztworem bardzo słabego szelaku. Tak wykończona powłoka pozłotnicza pomimo polerowania agatem pozostanie matowa. Posrebrzanie na pulmencie. Pulment posrebrza się podobnie jak pozłaca. Preparuje się go z szarego bolusu lub glinki zawierającej grafit. Polerowane płatki srebra szybko ciemnieją (reakcja z tlenkiem siarki znajdującym się w powietrzu), natomiast matowane chronione są przed utlenianiem matującą warstwą kleju lub lakieru (caponowego). W celu zabezpieczenia srebrnej powłoki przed ciemnieniem nanosi się na nią miękkim pędzlem roztwór "Paraloidu B-n" (w toluenie, alkoholu lub acetonie), polioctan winylu lub białko. Srebrne płatki pokryte złotym lakierem skutecznie imitują złoto (Watin 1977, Ślesiński 1984). Aby spreparować złoty lakier należy przygotować mieszaninę: - 75 g szelaku, 50 g czystego sandaraku, kawałka (wielkości orzecha laskowego) gumiguty, l łyżki stołowej terpentyny weneckiej oraz l l dobrego spirytusu lub - 120 g szelaku rubinowego, 20 g sandaraku, 15 g terpentyny weneckiej i 350 g alkoholu 96% (Ślesiński 1984). Roztwory te nanosi się miękkim pędzlem w jednym kierunku. Płatki srebra coraz częściej zastępowane są folią aluminiową, Pozłacanie na mikstionie. Technika ta, zwana również pozłotą olejną, pokostową lub matową, pochodząca z przełomu V i VI w. n.e., nie wymaga pracochłonnego zabiegu pulmentowania. Spoiwem jest mikstion, który przez dłuższy czas pozostaje miękki i elastyczny, przez co nie ma możliwości polerowania płatków złota. Pozostają one matowe. Mikstion jest specjalnie preparowanym pokostem lnianym z dodatkiem żywic. Według jednej z wielu recept 182
ciepło. Jeżeli powłoka ma być podbarWatina (1977), w skład mikstionu wchowiona, należy zabarwić lakier odpowiedzi 405 g bursztynu, 101 g mastyksu, 25 g smoły ziemnej i 405 g pokostu. dnim barwnikiem, np. gumigutą czy smoczą krwią. Do rozcieńczenia mikstury otrzymanej przez stopienie wyżej wymienionych W celu zabezpieczenia powłoki przed odpadaniem można utrwalić ją podskładników służy olejek terpentynowy. Obecnie mikstiony produkowane są grzaną mieszaniną słabego roztworu fabrycznie. Mikstion nakłada się na kleju z małym dodatkiem alkoholu. Do zaprawy kredowo-klejowe po ich 2-3- mieszaniny tej można dodać trochę kredy, żółtego ugru oraz cynobru lub krotnym nasyceniu rzadkim lakierem spirytusowym lub olejnym, aż do uzys- powlekać pozłotę 10-14% roztworem szelaku z dodatkiem kredy, ugru i cynokania jednolicie połyskującej powierzchni. Po 24 godzinach na warstwę izolabru. Pozłota ma wtedy "cieplejszy" odcień. cyjną nakłada się cienko i bardzo Technikę pozłacania na mikstionie równomiernie mikstion, rozprowadzając go szczecinowym pędzlem prawie do można stosować równocześnie z pozłacaniem na pulmencie. Wtedy pewne sucha. Zbyt gruba warstwa mikstionu części powierzchni są wykończone na może zepsuć końcowy efekt pozłoty. Płatki złota lub metali układa się na połysk, a inne na mat. Pozłacanie złotem w proszku. Techpodeschniętym mikstionie. Na zbyt mokrym płatek złota tonie, natomiast do nika pozłacania złotem w proszku (złotem muszelkowym - nazwa pochodzi zbyt suchego płatek się nie przykleja. od miary, którą była muszelka) jest Ważne jest więc uchwycenie właściwego momentu naklejenia płatków. Jeżeli po stosowana głównie w malarstwie i ilumilekkim przeciągnięciu po mikstionie pal- natorstwie, ale spotyka się ją również cem usłyszy się świst to znaczy, że jest on w meblach rzeźbionych i polichromowanych oraz europejskich imitacjach wystarczająco przeschnięty. Fabrycznie sporządzone mikstiony przesychają w laki. ciągu 6--24 godzin, w zależności od Złoto w proszku przeznaczone do malowania uciera się (na kamieniu) gatunku żywicy z jakiej jest zrobiony i roztworu (pozłotnicy uważają za lepsze z białkiem jaj na papkę, a następnie mikstiony długoschnące). Proces schnię- miesza ze spoiwem (roztworem kleju glutynowego, białka jaj, gumy lub żółci cia można przyspieszyć dodając werniwołowej. Środkiem nadającym większą ksu, a opóźnić przez dodanie oleju. elastyczność może być miód, cukier oraz Nanoszenie płatków złota lub metalu na przeschnięty mikstion odbywa się soki roślinne. Prostsza metoda nakładania złotego w taki sam sposób jak na pulment. Po kilkugodzinnym schnięciu pozłotę wy- . proszku polega na wcieraniu w pulment (pędzlem lub pędzelkiem) sproszkowagładza się miękkim pędzlem lub następnego dnia wyrównuje powlekając ją nego złota wymieszanego z wodnym roztworem żelatyny. Zamiast złota mo40% alkoholem. żna stosować sproszkowany brąz zmieJeżeli zamiast płatków złota używaszany z klejem skórnym. Oprócz wyżej my metalu, konieczne jest utrwalenie opisanych sposobów przyrządzania złopozłoty przez werniksowanie, co jest tych farb, można kupić gotową, dostęrównoznaczne z zabiegiem matowania. Pozłotę pokrywa się bezbarwnym lakie- pną w sprzedaży farbę, którą nanosi się rem spirytusowym caponowym lub czy- miękkim pędzlem na mikstion lub na stym roztworem wosku nanoszonym na pulment. Krótko po jej wyschnięciu 183
---------------------------
pozłotę można polerować. Farbę tę nanosi się bezpośrednio na zagruntowany lakierem spirytusowym grunt. Otrzymuje się wówczas powierzchnię matową. Brązowanie na mikstionie. Technika brązowania polega na pokrywaniu powierzchni proszkami miedzi, aluminium oraz brązu, połączonymi z odpowiednim spoiwem. Zagruntowaną powierzchnię powleka się mikstionem, a po jego
v. Naprawa
podeschnięciu nanosi się pędzlem proszek metalu lub proszek rozrobiony w spirytusie etylowym. Po wyschnięciu, metal poleruje się pocierając go agatem. Ponieważ metale łatwo się utleniają, powłokę zabezpiecza się lakierem bezbarwnym lub werniksem. W handlu znajdują się brązy w płynie sporządzone w roztworze szelaku, które można nanosić na powierzchnię pędzlem.
i odnawianie wyrobów tapicerskich
1. Narzędzia tapicerskie Narzędzia do przybijania. Do wbijania małych gwoździ służy młotek tapicerski (rys. 131). W porównaniu z młotkiem do przybijania pasów ma dłuższy obuch (obuch młotka tapicerskiego ma około 140 mm długości, a młotka do przybijania pasów około 110 mm) oraz mniejszą powierzchnię uderzeniową, co ułatwia przybijanie gwoździ o małym łbie. Obuchy tych młotków można namagnesować, dzięki czemu można uniknąć przytrzymywania gwoździ przed rozpoczęciem przybijania. Coraz częściej zamiast gwoździ używa się zszywek. Do ich wbijania służy pistolet pneumatyczny. Do prac tapicerskich potrzebny jest również młotek drewniany, który służy do odbijania tapicerki (pobijania dłuta podczas usuwania gwoździ wraz z resztkami starej tapicerki) oraz do przybijania, osadzania kołków i pasowania elementów drewnianych. Narzędzia do szycia i przekłuwania. Do tej grupy narzędzi należą igły tapicerskie proste, wygięte i specjalne (rys. 132). Igły proste, najczęściej o długości
130 mm, służą do przeszywania (pikowania), natomiast igły tapicerskie wygięte, tzw. obłączki tapicerskie - do odszywania krawędzi tapicerki, do przyszywania płótna do sprężyn i wyściółki do płótna. Najczęściej używane są igły o długości 150 i 70 mm, zależnie od rodzaju wykonywanej pracy. Igły tapicerskie specjalne (długości 300-400 mm) służą do przeszywania formatek tapicerskich (w dół i w górę) bez obracania narzędzia, gdyż ich obydwa końce mogą przekłuwać materiał. Do szycia pasów i skóry, w przeciwieństwie do wcześniej wymienionych, stosuje się igły o przekroju trójkątnym z tnącym ostrzem. Podczas prac tapicerskich używa się szpilek tapicerskich, popularnie zwanych szpilkami do "heftowania", czyli wstępnego przeszywania, zwanego w krawiectwie "fastrygowaniem". Są to specjalne igły zakończone z jednej strony metalową gałką lub kółeczkiem, służące jako przytrzymywacze ściegu przed właściwym przeszyciem. Ponadto do regulowania długości wyściółki w formowanych krawędziach
184
<----L=-=~~· 2·~·~) a
a
c Rys. 131. Narzędzia do przybijania: atek tapicerski, b - młotek drewniany
Rys. 133. Narzędzia do krojenia: a - nóż tapicerski prosty, b - nóż tapicerski zakrzywiony, c - nożyce tapicerskie
mło-
-o)
a
f
-======0
Rys. 132. Narzędzia do szycia i przekłuwania: a - igła prosta, b - igła wygięta, c - igła specjalna prosta, d-igła specjalna wygięta, e - igła z tnącym ostrzem,f - szpilki tapicerskie, g - włosociqg
185
a
d
Rys. 134. Narzędzia do wyciągania i przytrzymywania: a - obcęgi zwykle, b - obcęgi ścinające, c - obcęgi kleszczowe, d - żelazko do odbijania, e - wyciągacz gwoździ
Rys. 135. Sposoby posługiwania się naprężaczami pasów tapicerskich
186
obszycia służy włosociąg - gruba szpilka rozklepana przy uchwycie. Narzędzia do krojenia. Do tej grupy narzędzi należą noże i nożyce (rys. 133). Do odkrawania pasów, sznurów, cienkich listewek i materiałów służy nóż prosty. Podobną rolę spełnia nóż z ostrzem zakrzywionym, którym można odkrawać również materiały grube. Do tej grupy narzędzi należą również nożyce małe, krawieckie oraz nożyce tapicerskie. Nożycami małymi można ciąć materiały cienkie, sznurki, nici, natomiast krawieckimi - materiały pokryciowe. Nożyce tapicerskie ze względu na zaokrąglony kształt jednego z ostrzy można wykorzystać do cięcia materiału w miejscach trudno dostępnych. Do przekrawania tkanin i gąbczastych formatek służą obrabiarki ręczne o napędzie elektrycznym. Narzędzia do wyciągania i przytrzymywania. Do wyciągania większych gwoździ i haków służą obcęgi zwykłe (do wyjmowania gwoździ dekoracyjnych - dłuto, zwane "stopką"). Podobną rolę pełnią obcęgi kleszczowe, które można również wykorzystać do przytrzymywania gwoździ. Do wyjmowania małych gwoździ i ich ucinania służą obcęgi ścinające. Uniwersalnym narzędziem mającym dość szerokie zastosowanie są obcęgi kombinacyjne, zwane kombinerkami. Pełnią one rolę zarówno obcęgów kleszczowych jak i ścinających. Wyżej wymienione rodzaje obcęgów pokazano na rysunku 134. Do naprężania i przytrzymywania naprężonych pasów tapicerskich służą naprężacze. Są to drewniane przyrządy mające zjednej strony ostro zakończone stalowe szpilki lub inne przytrzymanie umożliwiające naciąganie pasów (rys. 135).
2. Wzmacnianie podłoży i sznurowań tapicerskich W meblach tapicerskich stosuje się podłoża twarde i miękkie. Podłoża twarde wykonywane są ze sklejki lub płyty pilśniowej' i w zasadzie nie niszczeją, natomiast bardzo często ulegają uszkodzeniu meble z podłożem sprężynowym i niesprężynowym na pasach tapicerskich. W rozdziale tym zostanie omówiona jedynie naprawa tradycyjnej tapicerki stosowanej w meblach zabytkowych. Współczesne układy tapicerskie ze względu na zastosowanie materiałów gąbczastych nie powinny stwarzać trudności przy naprawie. Jeśli czytelnik zdecyduje się sam naprawić tapicerkę mebli zabytkowych, powinien w czasie rozbierania układu tapicerskiego naszkicować sposób połączenia poszczególnych elementów i warstw, aby móc go potem odtworzyć.
Naprawa wyrobów niesprężynowych Typowym układem tapicerskim niesprężynowym jest podłoże twarde (płyta pilśniowa sklejona z desek lub sklejka zamocowana w ramie) albo pasy przybite do ramy. Do takiego podłoża przybite jest płótno jutowe, a na nie nałożona wyściółka, przykryta gęstym, mocnym płótnem i dekoracyjnym materiałem pokryciowym. Powierzchnia przybitego do podłoża płótna przeszyta jest szpagatem przez wyściółkę, uniemożliwiając jej przemieszczanie się. Wyściełanie niesprężynowe stosuje się najczęściej w siedziskach, poręczach oraz oparciach krzeseł i foteli. Jest to tak zwane wyściełanie płaskie bez ukształtowanych brzegów, czyli krawędzi tapicerskich. Demontując uszkodzony układ tapicerski należy zapamiętać kolejność poszczególnych warstw i ściegi, jakimi te
187
warstwy były połączone oraz sposób rozmieszczenia gwoździ. Wymiana pasów. Przy tego rodzaju układach najczęściej ulegają uszkodzeniu pasy tapicerskie, które przecierają się na krawędziach ram lub w miejscach, gdzie się krzyżują. Przetarte pasy należy wymienić na nowe. W tym celu należy: - usunąć gwoździe mocujące materiał pokryciowy, - zdjąć materiał pokryciowy i usunąć wyściółkę, - zdjąć płótno pokrywające pasy i oderwać zniszczone pasy, - nałożyć nowe pasy. Pasy nakłada się od środka, jednocześnie na lewo i na prawo od pasa środkowego, a odległość między nimi nie powinna utrudniać ich przeplatania. Aby pasy zostały właściwie naciągnięte, należy zastosować naprężacze pracujące na zasadzie dźwigni, to znaczy jeden swobodny koniec napina pas, a drugi oparty jest na zewnętrznej powierzchni ramy lub oskrzyni. Wszystkie pasy powinny być jednakowo naciągnięte, gdyż nierównomierne ich naciągnięcie może spowodować zniekształcenie ramy oraz naddarcie pasów. Pasy naciąga się siłą około 700 N lub tak, żeby wydłużenie pasa wynosiło od 5 do 10% pracującej długości pasa. Do przybijania pa~ sów tapicerskich służą gwoździe z półokrągłą główką. Gwoździe te należy rozmieszczać na przemianlegle, gdyż rozmieszczenie ich w linii prostej może doprowadzić do pęknięcia ramy (rys. 136). Aby wzmocnić miejsca przybicia i zapobiec przedzieraniu się pasów, pod gwoździe podkłada się paski skóry lub tekturę. Po założeniu pasów należy kolejno zamocować pozostałe warstwy układu tapicerskiego. Naprawa warstwy wyściełającej. Często przyczyną uszkodzenia wyściółki są zerwane szwy ustalające położenie wyściółki, zdeformowanie układu tapicerskiego na skutek pokruszenia i prze-
b
c Rys. 136. Sposoby przybijania pasów: a - do jednej powierzchni ramy, b --'- do dwóch powierzchni ramy, c - we wręgu ramy
mieszczenia wyściółki oraz zniszczenie wyściółki przez owady. W przypadku układu tapicerskiego bezsprężynowego wyściółkę układa się bezpośrednio na twarde podłoże lub na podłoże z pasami pokryte gęstym płótnem workowym (jutą). Jeśli nie można wykorzystać starego płótna, należy dać
188
nowe, przybić do ramy najpierw z jednej strony, mocno naciągnąć, przybić ze strony przeciwnej, a następnie zamocować z pozostałych stron. Podczas przykrawania oraz przybijania płótna do ramy lub oskrzyń należy zwracać uwagę, aby układ krzyżujących się nitek nie był zniekształcony, lecz prostopadły do siebie. Następnie przeszywa się płótno grubym szpagatem, podkładając pod niego jednakowej grubości warstwę wyściółki. Odcinki przeszytego szpagatu powinny zawierać się w granicach 100 -150 mm długości. Aby materiał wyściółkowy nie przedostawał się przez materiał pokryciowy, na wyściółkę nakłada się płótno i przybija go w czterech narożnikach (jeśli oskrzynia lub rama jest okrągła, w czterech przeciwległych miejscach), a następnie naciąga i mocuje w pozostałych miejscach. Po zamocowaniu płótna nakłada się i mocuje materiał pokryciowy. Wymiana materiałów
do ramy lub oskrzyni, należy wykonać odpowiednie zakładki na złączach boków (rys. 137). Jeśli tkanina siedziska ma być połączona z tkaniną na bocznych powierzchniach fotela czy kanapy, należy je zszyć na krawędzi. W tym celu tworzy się niewielką zakładkę i prostym ściegiem przy użyciu wygiętej igły zszywa tkaniny (rys. 138). Sciegi powinny być możliwie drobne i dobrze dociągnięte. Potem naciąga się tkaninę na bodnach (wąskie powierzchnie tapicerki) do
pokryciowych.
Uszkodzone, przetarte lub wypłowiałe materiały pokryciowe (jeśli nie da się ich zacerować lub odplamić) zazwyczaj wymienia się na nowe, dobrane do stylu mebla. Jeśli mebel jest sygnowany, a materiał oryginalny, lepiej oddać go do renowacji do Pracowni Konserwacji Zabytków. Posługując się starym materiałem jako wzorcem, należy wyciąć nową formatkę odpowiednio dobranego materiału (przy tkaninach wzorzystych należy zwracać uwagę na układ wzorów) i przystąpić do jego mocowania zwracając uwagę na napięcie materiału pokryciowego. Aby napięcie materiału pokryciowego było prawidłowe, należy najpierw zamocować go szpilkami w narożnikach, a potem jedną krawędź, poczynając od jej środka na boki. Podobnie postępuje się z krawędzią ze strony przeciwnej i z dwiema pozostałymi. Zanim przystąpimy do przybijania tkaniny
Rys. 137. Sposób ułożenia tkaniny pokryciowej w narożniku krzesła: a - podwójna fałda w narożniku luźnego siedziska, b - pojedyncza fałda w narożniku krzesła ze stałym układem tapicerskim
Rys. 138. Łączenie tkaniny siedziska z tkaniną bocznych powierzchni fotela 189
dołu i po wykonaniu zakładki przybija od spodu ramiaków. Estetyczny wygląd mebla zależy od wykończenia linii przybicia materiału pokryciowego. Linię tę przykrywa się dekoracyjną tasiemką (krepiną) przyklejaną klejem np. glutynowym lub przybijaną dekoracyjnymi gwoździami. Odległość między dwoma gwoździami można wyznaczyć szablonem (listewką), którego szerokość, stanowiącą odległość między gwoździami, ustala się przed przystąpieniem do naprawy.
Tabela 6. Sprężyny jednolejowe (wg PN-69/M-81050) Średnica drutu (mm)
Liczba zwojów
Wysokość sprężyny (mm)
2,5 3,0 3,5 3,0 3,5 3,0 3,5
4 5 5
90 185 185 205 205 245 255
6 6
7 8
Tabela 7. Sprężyny dwulejowe (wg PN-69/M-81050)
Naprawa wyrobów sprężynowych Układ tapicerski sprężynowy różni się od niesprężynowego tym, że pomiędzy podłożem a warstwą wyściełającą znajduje się warstwa sprężynująca. W tradycyjnym układzie tapicerskim jest ona złożona z pojedynczych sprężyn jednolub· dwustożkowych (lejowych) powiązanych odpowiednio sznurkiem. Uszkodzenie tego typu tapicerki polega zwykle na naddarciu lub zerwaniu pasów tapicerskich, zerwaniu sznurowań układu sprężynowego lub uszkodzeniu wyściółki przez pęknięte sprężyny. Wymiana pasów tapicerskich. Jeśli tapicerka uległa deformacji na skutek pęknięcia pasa tapicerskiego, pas należy wymienić na nowy. W tym celu mebel należy odwrócić pasami do góry, ustawiając go w ten sposób, aby powierzchnia pasów była pozioma. Wyciągaczem gwoździ wyjąć gwoździe, które mocują płótno przykrywające pasy, odbić uszkodzony pas i przybić nowy, napinając go znanym już sposobem. Jeśli uszkodzonych jest kilka pasów, należy usunąć wszystkie sznurki wiążące uszkodzone pasy ze sprężynami oraz pasy. Jeżeli po zdjęciu pasów okaże się, że wiązania sprężyn są uszkodzone i poprzerywane, przed przybiciem pasów
Średnica drutu (mm)
2,5 3,0 3,5 3,0 3,5 2,5 3,5 4,0 3,5 4,0 3,,5
Liczba zwojów
Wysokość sprężyny (mm)
4 4 4 5 5 5 6 6 7 7 8
105 110 115 150 170 135 230 255 275 285 335
należy powiązać sprężyny nowym sznurkiem. Istnieją dwa sposoby wiązania sprężyn - prostokątny, zwany francuskim, i przekątny, zwany niemieckim. Wobydwu przypadkach wiązanie sprężyn może być pełne i dzielone. W wiązaniu pełnym wszystkie sprężyny są ze sobą powiązane i pracują łącznie, natomiast w wiązaniu dzielonym rząd sprężyn umocowanych na krawędziach nie jest związany z pozostałymi sprężynami. W wiązaniu francuskim (rys. 139) górne oka każdej sprężyny wiązane są w czterech miejscach jednym sznurem,
190
a
b
c Rys. 139. Sposoby wiązania sprężyn: a - francuski z jednym sznurem między sprężynami, b-francuski z dwoma sznurami między sprężynami, c - niemiecki
a przestrzenie między okami sznurowane jednym sznurem na środku lub dwoma sznurami przebiegającymi blisko każdego oka. Sznury w miejscu ich skrzyżowania wiązane są między sobą podwójną pętlicą. Niemiecki sposób wiązania sprężyn wymaga 8-krotnego wiązania każdego oka sprężyny i dlatego jest ono o wiele sztywniejsze i mocniejsze od francuskiego. Cechą charakterystyczną tego rodzaju wiązania jest przebieg wszystkich sznurów przez środek każdego oka sprężyny, przy czym sznury o prostopadłym do siebie położeniu wiązane są wokół drutu tylko przez przewinięcie, a sznury przekątne - węzłem pętlicowym zamkniętym. Typy węzłów stosowanych do wiązania sprężyn pokazano na rysunku 140. Do najprostszych należy węzeł okrętkowy, który powstaje na skutek przewinięcia sznura wokół drutu. Bardziej trwały jest węzeł pętlicowy. Po dokonaniu przewinięcia luźnego końca sznura wokół drutu oka sprężyny, przekłada się go ponad naciągnięty sznur w lewą stronę i wyciąga pod drutem oka sprężyny. Tę samą pętlicę można wykonać przeciągając sznur od spodu. Miejsca skrzyżowania sznurów wiąże się za pomocą podwójnego węzła pętlicowego. Jeśli po utworzeniu węzła pętlicowego koniec sznura przeciągniemy przez powstałe w sznurze oczko, to powstanie węzeł pętlicowy zamknięty, który trwale ustala położenie sprężyny, szczególnie wówczas, kiedy za jego pomocą wzmacnia się węzeł okrętkowy. Do łączenia końców sznurów stosuje się węzeł przedstawiony na rysunku 141. Po ustaleniu systemu wiązania sprężyn należy przygotować sznur do wiązania sprężyn o długości równej czterem długościom oskrzyni bocznej. Odmierzony sznur trzeba podzielić na tzw. nastawny - równy 1,5 długości oskrzyni, i wiążący - równy 2,5 długości 191
b
d
e
c
Rys. 140. Węzły do wiązania sprężyn: a - okrętkowy, b- pętlicowy, c-podwójny d - zamknięty pętlicowy, e - okrętkowy, wzmocniony zamkniętym pętlicowym
Rys. 141. Sposób łączenia końców sznurów
oskrzyni. Sznurem nastawnym wyznacza się wysokość i położenie sprężyn, a wiążącym kształtuje formę układu sprężyn przez zagęszczenie przestrzeni między sprężynami w celu lepszego podparcia wyściółki. Na każdy rząd sprężyn przypada jeden sznur nastawny i jeden wiążący. Najpierw wiąże się sznurem nastawnym trzeci zwój poniżej oka sprężyny i oko sprężyny w czwartym rzędzie. Następnie wiąże się oko i pierwszy zwój poniżej oka sprężyny z trzeciego rzędu i przechodzi do drugiego rzędu, wiążąc drugi i trzeci zwój sprężyny poniżej oka, a następnie wiąże się czwarty i szósty zwój sprężyny z pierwszego rzędu, a ko-
pętlicowy,
niec sznura przybija do przedniej 0skrzyni (rys. 142a). Wiążąc sznur nastawny należy zachować pochylenie do przodu pierwszego rzędu sprężyn, a brzegi oka sprężyn muszą tworzyć jedną linię z zewnętrzną krawędzią oskrzyni. Stosując sznur wiążący wykonuje się zawsze węzły pętlicowe. Sznurem wiążącym ujmuje się oko sprężyny czwartego rzędu (4) z dwóch przeciwnych stron (rys. 142b), następnie w ten sam sposób wiąże się oko sprężyny trzeciego rzędu (3), dalej oko i pierwszy zwój poniżej oka sprężyny drugiego rzędu (2) i wreszcie trzeci oraz piąty zwój sprężyny pierwszego rzędu (1). Koniec sznura przybijamy do przedniej oskrzyni. Ostateczne zesznurowanie sprężyn uzyskuje się przez ich ujęcie przy przedniej krawędzi oskrzyni. W tym celu wiąże się dwukrotnie oko sprężyn pierwszego i drugiego rzędu, reguluje wysokość naciągnięciem sznura, który następnie przybija się do przedniej oskrzyni. Pozostałym odcinkiem sznura wiąże 192
rzqd sprężyn:
1.
4.
3.
2.
spódfotela
tylna oskrzynia sznur LVitf-ŻC!CY
b
sznur
....-
r::::;~~~;:::~~~;:.-~.-;:::~~::~~~~~~n;a~staLVny
c
Rys. 142. Etapy sznurowania przy wyścielaniu nieobudowanym: a - wiązanie sznurem nastawnym, b - wiązanie sznurem wiążącym, c - tworzenie przedniej krawędzi
193
Rys. 143. Fragment siedziska. Widoczny układ sznurów wiązania głównego i uzupełniającego
Sznurek przywiązuje się do drutu za pomocą węzła suwanego (rys. 144). Okręca się nim jedną i drugą stronę węzła na sprężynie, robi poprzeczną pętlę (tuż przy drucie) i wiąże węzeł pętlicowy. W ten sposób wiąże się kolejno wszystkie sprężyny, mocując ostatecznie sznurek do ramy lub do ostatniej sprężyny. Jeżeli wysokość sprężyn równa się wysokości oskrzyń, sprężyny wiąże się systemem francuskim (rozpoczynając od strony oparcia), przy czym dla zwartości swobodnie pracującego układu wiąże się je co najmniej raz z niżej położonymi zwojami pierwszego, drugiego i czwartego rzędu sprężyn: Po naprawie uszkodzonych wiązań sprężyn należy przybić nowe pasy i przytwierdzić do nich sprężyny, które powinny być umieszczone dokładnie na skrzyżowaniach pasów i przyszyte do nich najmniej w czterech miejscach. Koniec zwoju sprężyny powinien być przy-
kierunek zaciskania
l
Rys. 144. Węzeł suwany
się piąty zwój i oko pierwszego rzędu (rys. 142c}. W celu uformowania krawędzi tapicerki (rys. 143), po zakończeniu wiązania sprężyn mocuje się do nich drut blaszkami stalowymi lub sznurkiem. 194
szyty do pasa wygiętą igłą, dzięki czemu sprężyna nie będzie się przesuwała w czasie użytkowania mebla. Gdy pasy zostaną wymienione na nowe, dookoła ramy przybija się oderwane poprzednio płótno. . Wymiana sprężyn. Wymiana sprężyn należy do czynności najbardziej pracochłonnych. Jest ona konieczna wówczas, gdy drut sprężyny pęknie, co Rys. 146. Sprawdzanie kąta między osią może spowodować rozdarcie wyściółki sprężyny a płaszczyzną wyznaczoną przez jej i wydostanie się sprężyny na zewnątrz podstawę mebla. Niezależnie od ilości pękniętych znami jej górnej i dolnej podstawy jest sprężyn należy zerwać układ pasów, następnie rozwiązać sprężyny uszkodzokąt prosty (rys. 146). Wysokość sprężyn ne i zastąpić je nowymi. W tym celu wyrównuje się ściskaniem, rozciąganależy rozwiązać górne wiązania spręniem i skręcaniem sprężyn o tej samej żyn sąsiadujących z uszkodzoną sprężyliczbie zwojów. Ustalenie kąta prostego między osią sprężyny a płaszczyznami ną, a końcówki sznura związać z nowym sznurem stosując węzeł przedstawiony górnej i dolnej podstawy jest równie na rysunku 144. Uzyskujemy wówczas ważne jak ustalenie jednakowej wysodostatecznie długi sznur, co umożliwi kości sprężyn. Sprężyna postawiona na łatwe wiązanie sprężyn. poziomej płycie powinna mieć płaszczyMoże się zdarzyć, że stare sprężyny zny podstaw równoległe względem siebie i centryczne względem osi sprężyny. ulegną deformacji. Aby tego nie przeoczyć, przed zamocowaniem pasów nale- . Aby to uzyskać, sprężynę należy zamoży sprawdzić, czy wszystkie sprężyny są cować w imadle i pociągać kombinerkami odpowiednie zwoje, aż do uzyskani." jednakowej wysokości (rys. 145) i ustażądanego kształtu. lić, czy między osią sprężyny a płaszczy-
ł
h
Rys. 145. Regulacja wysokości sprężyn: h 13'
hl
przed regulacją, hl 195
po regulacji
Wyścielanie
wyrobów sprężynowych.
W wyrobach sprężynowych wyściółkę nakłada się po wymianie uszkodzonych sprężyn. Formowanie wyściółki polega na nałożeniu na układ sprężynowy płótna workowego (juty), wyciętego na wzór starego płótna z nadmiarami 3 cm z każdej strony, prowizorycznym przybiciu tkaniny do każdego z ramiaków z czterech stron na środku każdego ramiaka, a następnie naciągnięciu tkaniny i przybiciu jej małymi gwoździami papowymi (do 18 mm) do ramiaka na lewo i na prawo od gwoździa środkowego, zachowując odległość między gwoździami 30 -40 mm. Po przybiciu tkaniny należy ją przyszyć (igłą obłączkową) do drutu ściegiem okrętkowym i przymocować w czterech miejscach do sprężyn węzłem suwanym (rys. 147), a następnie wpuścić do środka wystające części płótna w każdym narożniku i połączyć zawinięte krawędzie ściegiem okrętkowym (rys. 148). Po wykonaniu tej czynności należy przeszyć w odległości 8 cm od krawędzi
tapicerki ścieg pętlicowy o długości 15 cm. Pętlice te mają służyć do podkładania trawy zamorskiej (rys. 149). Z kolei należy wyścielić brzeg, a potem środek siedziska warstwą wyściółki o równej grubości. Najpierw formuje się warstwę zasadniczą z trawy zamorskiej, a potem pozostałe warstwy z włosia końskiego. Tak wyścielone siedzisko ponownie pokrywa się tkaniną jutową, którą naciąga się i mocuje do ramy gwoździami wbijanymi tylko do połowy ich długości. Po uformowaniu warstwy wyściełającej należy ją "obsiedzieć", tzn. ścieśnić i sprasować przez częste siadanie na niej, a następnie przystąpić do pikowania igłą prostą (dwu końcówką) o dwustronnym ostrzu (rys. 150). Pierwsze przeszycie powinno przebiegać wzdłuż krawędzi, w takiej odległości od niej, aby można było później uformować krawędź tapicerki. Podczas szycia trzeba uważać, aby nie przewlec nitki między zwojami sprężyn (z wyjątkiem górnych ostatnich zwojów), gdyż szpagat
Rys. 147. Mocowanie tkaniny jutowej do sprężyn i drutu
196
'".
(~?:
>
Rys. 148. Łączenie płótna w narożach tapicerki ściegiem okrętkowym
Rys. 150. Pikowanie wyściółki
I
Rys. 149. Mocowanie wyściółki przy krawędzi siedziska pod ściegiem pętlicowym
(nici szewskie) szybko przecina się w czasie pracy sprężyn i można zdeformować wyściółkę. Następnie przeszywa się środkową część siedziska stosując ściegi o długości około 10 cm. Odległość między ściegami powinna wynosić również około 10 cm. Po przepikowaniu
wyściółki (rys. 151) należy usunąć gwoździe fastrygujące i przystąpić do formowania przedniej krawędzi siedziska. W tym celu formujemy palcami przy krawędzi odcinek 30 cm zawierający równą ilość wyściółki, naciągamy tkaninę wzdłuż jej długości i mocujemy ją do
197
--=------- -- --- ..-.- -- --\ --- --- - - ---'\
~
-----
-\
~
-~
~
('
,
I
..--
,,,,
•. .,,.,
r
--
-\~
~
/
,
-1"- - \
«>:
,--
'
--;r--
'\ .'\
,.-=
~
-J
-c-:
~!
"..----
-\
//\ (
Rys. 151. Ogólny wygląd wyściółki sfastrygowanej gwoździami i przepikowanej
--
,./~"joIll' . ~'I"
Rys. 153. Naciąganie nici w czasie ćdszywania krawędzi siedziska ściegiem drabinkowym
198
~
/~ '---o
/
1''-I ;-----.
/"
/' '
;
~'--.
.:///./ /
-- .
-~.--~?'-:::':":.
a
!
i
i
i
I
b Rys. 152. Przeszywanie kr awędzi . sciegiem , drab'Ink owym'. a -
199
pod drutem, b -
nad drutem
ramy gwoździami papowymi, podwijając pod spód i przykrywając nie wykończony, wystający brzeg tkaniny jutowej okrywającej sprężyny. Zaczynając węzłem suwanym obszywamy igłą prostą (materacówką) krawędź ściegiem drabinkowym (rys. 152). Należy tak szyć, aby igła wychodziła w górę tuż przed drutem krawędziowym, w dół - nad drutem, a odległość ściegu od krawędzi wynosiła około 3 cm. Po każdorazowym przeszyciu naciąga się nić w sposób przedstawiony na rysunku 153. Aby krawędź była "ostra", przeszywa się ją dwukrotnie ściegiem prostym (rys. 154), który polega na przetykaniu igły z dołu do góry po skosie w prawo, a potem z góry w dół po skosie w lewo (żeby nitka była ciągle naprężona, przytrzymuje się ją palcem). Potem należy przeszyć drugi raz tym samym ściegiem, lecz bliżej brzegu nad drutem. Aby wyrównać wszelkie nierówności i wgłębienia powstałe podczas pikowania, po odszyciu krawędzi należy ułożyć warstwę wyściółki uzupełniającej (z włosia i waty tapicerskiej). W tym celu powierzchnię siedziska przeszywa się ponownie ściegiem pętlicowym, pod który podkłada się włosie. W celu zabezpieczenia siedziska przed wydzielaniem się kurzu z wnętrza układu (z trawy zamorskiej), jak również przed przedostawaniem się kurzu do jego wnętrza, na wierzchu układa się warstwę waty. Tak przygotowane siedzisko pokrywa się tkaniną bawełnianą (surówką) z nadmiarem około 2 cm z każdej strony. Tkaninę naciąga się wzdłuż długości siedziska poczynając od jego środka, a następnie mocuje się w narożach szpilkami (aby się nie przesuwała). Dalej postępuje się podobnie jak przy mocowaniu tkaniny jutowej do ramy. Przed przymocowaniem tkaniny do ramy na stałe, wyściółkę trzeba "obsiedzieć" i sprawdzić dłonią gładkość powierzchni.
3. Czyszczenie i wywabianie plam Przed przystąpieniem. do czyszczenia lub wywabiania plam z tkaniny należy określić, pod wpływem jakich substancji chemicznych powstały plamy oraz jaki jest stopień jej zabrudzenia (jeśli jest bardzo brudna, po wywabieniu plamy miejsce to będzie jaśniejsze). Jest to bardzo ważne, gdyż od tego zależy właściwy wybór środka wywabiającego oraz sposób wywabiania plamy. O końcowym efekcie decyduje również stopień zabrudzenia tkaniny.
Czyszczenie tkanin Materiał pokryciowy, który można zdjąć z mebla pierze się przez wygniatanie go w letniej wodzie. Starą lub delikatną tkaninę należy zabezpieczyć przed uszkodzeniem przyczepiając ją na czas prania do innej tkaniny. Całość moczy się w wodzie około 1 godziny, zmieniając w tym czasie wodę co najmniej 3-krotnie. W razie braku widocznych efektów Young (1983) proponuje pranie w rozwodnionym "Lissapolu N", "Saponinie", rozpuszczonym w wodzie lub w 5% wodnym roztworze mydła. Uprany materiał pokryciowy płucze się w wodzie destylowanej (zapobiega to powstawaniu na nim rdzawych plam), po czym osusza w bibule i rozkłada na ręczniku. Materiał powinno się suszyć w naturalnych warunkach klimatycznych pomieszczenia. Jeśli jednak barwniki rozpuszczają się, można przyspieszyć proces suszenia przez nadmuch ciepłego powietrza. Gdy tkaniny nie można uprać na mokro ze względu na jej delikatność lub nietrwałą barwę, należy ją uprać na sucho. W tym celu sprawdzamy najpierw na kawałku tkaniny, czy barwniki nie będą się rozpuszczać pod wpływem
200
---
---
a
-
b
Rys. 154. Odszywanie krawędzi siedziska ściegiem prostym: pierwsze (aJ i drugie (b J
201
środka chemicznego, którego zamierzamy użyć. W razie braku przebarwień, tkaninę zanurzamy np. w trójchlorometanie na około 20 minut (pomieszczenie, w którym czyści się tkaninę powinno być dobrze wentylowane). Inna metoda prania na sucho polega na rozsypaniu ciepłej mąki ziemniaczanej na powierzchnię tkaniny, wyszczotkowaniu.jej zanim mąka oziębnie i wywabieniu pozostałych na tkaninie plam.
Wywabianie plam na tkaninach Plamy można podzielić na cztery zasadrucze grupy: - plamy z tłuszczu, --,--plamy z innych związków pochodzenia organicznego, - plamy z mieszaniny tłuszczu z innymi związkami, - plamy z substancji organicznych i nieorganicznych utleniających się z biegiem czasu. Plamy należące do ostatniej grupy ulegają utlenieniu pod wpływem powietrza, należy je więc usuwać zaraz po ich powstaniu. Przystępując do czyszczenia należy pamiętać, że trujące są nie tylko same środki, ale i ich opary. Ponadto są one często łatwopalne, najlepiej zatem odplamiać na wolnej przestrzeni lub w pobliżu otwartego okna, używając gumowych rękawic. Zanim przystąpimy do czyszczenia tkaniny, pod plamę podkładamy kawałek miękkiej czystej tkaniny lub bibuły. Następnie tamponem z waty, gazy czy miękkiej bawełnianej szmatki nasączonym odpowiednim środkiem wycieramy plamę, podkładając pod spód podkładkę ciągle suchą i czystą. Do usuwania plam można stosować watę nawiniętą na zapałkę. Aby plamy nie powiększać usuwamy ją od zewnętrznej krawędzi ku środkowi. Po wywabieniu plamy pozo-
staje na ogół mały lub większy zaciek, który usuwamy wodą (po czyszczeniu plam sokiem z cytryny, octem lub wodą utlenioną) lub talkiem (po usunięciu plam z tłuszczu). Jeśli nie znamy barwników jakimi barwiono tkaninę lub rodzaju tkaniny, należy zrobić próbę w najmniej widocznym IllleJSCU. Niżej podane sposoby wywabiania plam z materiałów pokryciowych, według Dzięgielewskiej (1982), można stosować do usuwania plam z mebli współczesnych. W przypadku czyszczenia materiałów pokryciowych mebli zabytkowych należy zasięgać opinii konserwatora. Wywabianie plam z tłuszczów jadalnych • Tkaniny wełniane delikatne 1. Posypać obficie magnezją, talkiem lub sproszkowaną kredą. Pod plamę podłożyć bibułę, a wierzch lekko obciążyć, aby proszek dobrze przylegał do tkaniny. Po pół godzinie strzepnąć i oczyścić miękką miotełką. Jeśli plama nie zeszła, czynność powtórzyć. 2. Nałożyć papkę z magnezji lub talku i benzyny ekstrakcyjnej. 3. Pocierać splamione miejsce watą zwilżoną benzenem, następnie wilgotne miejsca posypać talkiem. • Tkaniny jedwabne 1. Posypać talkiem, przykryć bibułą i prasować letnim żelazkiem. Jeśli plama nie ustąpi, czynność powtórzyć. 2. Nałożyć papkę z magnezji i benzyny ekstrakcyjnej. 3. Pocierać tamponem zwilżonym benzyną (sztuczny jedwab). 4. Nakładać papkę z mąki ziemniaczanej i rozpuszczalnika benzynowego. 5. Czyścić szmatką zmoczoną w eterze . • Aksamit, plusz, welwet 1. Posypać czystym, podgrzanym piaskiem, potem szczotkować i strzepnąć. Jeśli trzeba, zabieg powtórzyć.
202
2. Nałożyć papkę z magnezji i benzynyekstrakcyjnej. • Tkaniny z włókien sztucznych 1. Zmyć gąbką zwilżoną ciepłą wodą z mydłem (gąbka mocno wyciśnięta), spłukać czystą wodą, a następnie osuszyć miękką szmatką lub tamponować rozpuszczalnikiem benzynowym. 2. Posypać talkiem, zmyć wodą mydlaną, wysuszyć i ponownie posypać talkiem. 3. Nałożyć papkę z terpentyny i talku lub magnezji. Suchy proszek strzepnąć i wyszczotkować (nylon). Z ortalionu zmywać ciepłą wodą z mydłem. Wywabianie plam z wosku i stearyny • Tkaniny wełniane Nadmiar wosku czy stearyny zeskrobać delikatnie nożem ze stali nierdzewnej o zaokrąglonym końcu. Podłożyć pod plamę kawałek bibuły, przykryć plamę drugim kawałkiem bibuły i przeprasować ciepłym żelazkiem. Na zakończenie przemyć tamponem zwilżonym benzyną ekstrakcyjną. • Tkaniny bawełniane i jedwabne Postępować jak przy tkaninach wełnianych. Po przeprasowaniu nie przemywać rozpuszczalnikiem jedwabi kolorowych. • Tkaniny z włókien sztucznych Przemyć tamponem zwilżonym 3% wodą utlenioną i ewentualnie przeprać lub postępować jak z tkaninami wełnianymi, używając jednak letniego żelazka. Wywabianie plam z pokostu i farb olejnych Świeże plamy należy wycierać ligniną, a następnie przecierać terpentyną lub benzyną ekstrakcyjną i spłukiwać ciepłą wodą. Plamy stare oraz plamy z żywic syntetycznych należy plastyfikować gliceryną lub glikolem polietylenowym 400, a potem zmywać spirytusem denaturowanym lub acetonem i wilgotne posypywać talkiem. Jednak konieczne
jest przedtem przeprowadzenie próby, gdyż aceton i denaturat mogą odbarwić niektóre włókna sztuczne. Wywabianie plam z żywicy naturalnej • Tkaniny wełniane i bawełniane . Po lewej stronie posypać plamę obficie talkiem. Po prawej, pocierać mieszaniną 3 łyżeczek spirytusu denaturowanego z 1 łyżeczką terpentyny. Można też oczyścić 3% acetonem, ale wówczas niezbędne jest zrobienie próby. • Tkaniny ze sztucznego włókna do prania w wodzie z wyjątkiem jedwabiu octanowego Pocierać szmatką zmoczoną mieszaniną spirytusu denaturowanego i terpentyny w stosunku 1:1 (szmatki często zmieniać), a następnie zmyć wodą z mydłem i spłukać. Wywabianie plam ze smarów • Tkaniny wełniane i bawełniane Podłożyć pod plamę kilka warstw ligniny lub bibuły i tamponować watą (zawiniętą w szmatkę lub gazę) zwilżoną benzyną ekstrakcyjną. Często zmieniać podkładki. Potem posypać talkiem. Po kilku godzinach talk usunąć, zwilżyć 3% roztworem amoniaku i spłukać czystą wodą. • Tkaniny jedwabne Czyścić jak wyżej, lecz zamiast amoniaku stosować 10% roztwór boraksu. Wywabianie plam ze smoły • Tkaniny wełniane i bawełniane l. Tampon z gazy higroskopijnej zwilżyć acetonem lub benzyną ekstrakcyjną i pocierać plamę często zmieniając gazę.
2. Splamione miejsce zanurzyć w ciepłym (wełna) lub wrzącym (bawełna) mleku i rozcierać plamę. Tkaninę wyjąć, przetrzeć terpentyną i obficie posypać talkiem lub magnezją, pozostawiając na 2-3 godziny, następnie strzepnąć i wyszczotkować. Gdyby plama nie zeszła, czynność można powtórzyć. 3. Starą plamę nasmarować z oby203
dwu stron masłem, pozostawić na noc, rano oczyścić jednym z wyżej wymienionych sposobów lub nasmarować ponownie masłem, pozostawić na 10--15 minut. Zrobić papkę z proszku do prania (np. "Cypisek") i odrobiny wody, położyć na plamę na 15 minut, a następnie uprać w ciepłej wodzie. Na· wełnianych tkaninach należy zrobić próbę. Wywabianie plam z czarnej kawy • Tkaniny wełniane kolorowe i jedwabne bardzo delikatne Pokryć plamę mieszaniną surowego żółtka z odrobiną gliceryny lub wody. Po kilku minutach spłukać letnią wodą i wysuszyć, np. ręcznikiem frotte. Można też użyć samej gliceryny i spłukać letnią wodą, wysuszyć ręcznikiem i prasować po lewej stronie przez ręcznik. • Tkaniny bawełniane 1. Natychmiast po splamieniu przetrzeć plamę tamponem zwilżonym ciepłą wodą i uprać. Jeśli plama jest duża i zastarzała, a tkaruna biała lub bardzo jasna, można wypróbować "Bielinki" i natychmiast dobrze spłukać wodą. 2. Nasycić plamę gliceryną, zmyć szmatką zwilżoną w letniej wodzie z dodatkiem boraksu (jedna łyżeczka boraksu na szklankę wody) i po 5-10 minutach spłukać wodą. • Tkaniny ze sztucznego włókna Zwilżyć tamponem zmoczonym w wodzie z dodatkiem odrobiny "Bielinki" lub detergentu i natychmiast płukać czystą wodą (konieczne jest przeprowadzenie próby). Wywabianie plam z herbaty • Tkaniny wełniane Tamponować mieszaniną spirytusu denaturowanego i octu lub białego wytrawnego wina, spłukać wodą destylowaną, wysuszyć czystą, miękką szmatką lub gąbką. • Tkaniny bawełniane i lniane Pokropić sokiem z cytryny i natychmiast spłukać zimną wodą. • Tkaniny ze sztucznego tworzywa
Postępować jak przy wywabianiu plam z czarnej kawy. Wywabianie plam z soków owocowych • Tkaniny wełniane i z naturalnego ·jedwabiu Tamponować watą zwilżoną octem, potem spłukać wodą. • Tkaniny bawełniane i lniane (o barwnikach nie gwarantowanych) 1. Zanurzyć na kilka godzin w zsiadłym mleku, uprać w wodzie z mydłem i obficie spłukać. 2. Zanurzyć w 2% wodzie utlenionej z dodatkiem kilku kropel amoniaku i natychmiast spłukać. 3. Zwilżyć sokiem z cytryny lub 10% roztworem kwasu cytrynowego i natychmiast spłukać. • Tkaniny ze sztucznych włókien l. Tamponować sokiem z cytryny i spłukać. 2. Czyścić wodą z amoniakiem (4 łyżki wody i I łyżeczka amoniaku) lub mieszaniną wody i spirytusu denaturowanego w proporcji l: l. Płukać obficie. Przedtem jednak wykonać próbę, gdyż tkanina może się wybarwić. Wywabianie plam ze świeżych owoców 1. Świeże, jeszcze wilgotne plamy posypać solą, spłukać wrzątkiem i zaprać w wodzie z mydłem lub zalać serwatką, pozostawić na noc, rano uprać w wodzie z mydłem. 2. Plamy z truskawek i poziomek usuwać rozcieńczonym roztworem boraksu. 3. Plamy z czarnych jagód zwilżyć surowym mlekiem, wysuszyć i przemyć mieszaniną z 1 łyżki boraksu, 2 łyżek amoniaku i 0,5 szklanki wody. Spłukać najpierw wodą mydlaną, a potem czystą wodą. 4. Plamy z brzoskwiń zmywać 10% roztworem wody utlenionej z dodatkiem wody w proporcji l: 1 i obficie spłukać; do tkanin z włókien sztucznych
204
3. Tamponować roztworem soli w wodzie. 4. Pocierać tamponem zmoczonym w spirytusie denaturowanym. Natychmiast spłukiwać wodą, a na kolorowych tkaninach z włókien sztucznych koniecznie wykonać próbę.
stosować wodę utlenioną 2% (koniecznie zrobić próbę). 5. Stare, zaschnięte plamy usuwać roztworem boraksu z dodatkiem amoniaku, a potem obficie spłukać. Wywabianie plam z czerwonego wina
• Jedwab kolorowy z wyjątkiem octanowego 1. Tamponować 1 % wodą utlenioną i obficie płukać. 2. Stosować 5% roztwór kwasu mrówkowego, następnie płukać zimną wodą. 3. Pocierać ciepłym spirytusem denaturowanym i obficie płukać. • Tkaniny różne 1. Natychmiast posypać obficie solą i uprać. 2. Zalać gorącym mlekiem i płukać gorącą wodą. 3. Skropić sokiem z cytryny i uprać w gorącej wodzie z mydłem. 4. Zwilżyć plamę 2% wodą utlenioną z dodatkiem paru kropel amoniaku i spłukać wodą. 5. Pocierać tamponem zmoczonym białym wytrawnym winem, a następnie tamponem zmoczonym w czystej wodzie. Wywabianie
plam z białego wina
• Tkaniny z włókien naturalnych Pocierać 1% roztworem wody utlennionej z dodatkiem amoniaku lub czystym 90% alkoholem, a następnie spłukać wodą. • Tkaniny z włókien sztucznych Przecierać wodą z amoniakiem i natychmiast spłukiwać czystą wodą. Koniecznie przeprowadzić próbę. Wywabianie
plam z piwa
• Wszystkie rodzaje tkanin 1. Pocierać tamponem zwilżonym letnią wodą z dodatkiem paru kropel amoniaku. 2. Tamponować spirytusem denaturowanym z dodatkiem kilku kropel rozcieńczonego kwasu octowego lub octu.
Wywabianie
plam z atramentu
• Tkaniny wełniane Tamponować miękką szmatką zwilżoną spirytusem denaturowanym lub gorącym mlekiem i sokiem z cytryny. • Tkaniny bawełniane Pocierać tamponem zwilżonym wodą z dodatkiem amoniaku lub czystym alkoholem. • Tkaniny z czystego jedwabiu Pocierać tamponem zwilżonym gorącym mlekiem i sokiem z cytryny. • Tkaniny ze sztucznego włókna 1. Lekko tamponować wodą z dodatkiem chlorku, spłukiwać wodą z dodatkiem octu i szybko zmyć czystą wodą. Przedtem zrobić próbę. 2. Atramenty kolorowe (z wyjątkiem czerwonego) na różnych tkaninach tamponować mieszaniną składającą się z 8 łyżeczek czystego alkoholu i 1łyżeczki 5% kwasu octowego. Obficie płukać. 3. Atrament czerwony pocierać 1-5% amoniakiem, potem 1-3% wodą utlenioną, a następnie dokładnie spłukać. Wywabianie pisów
plam z tuszu do długo-
• Tkaniny wełniane i jedwabne Zwilżyć wodą, posypać suchym kwaskiem cytrynowym, odczekać kilka minut i spłukać obficie wodą. • Tkaniny lniane i bawełniane 1. Przemyć gorącą gliceryną i spłukać wodą. 2. Przemyć czystym alkoholem i spłukać wodą. • Tkaniny z włókien sztucznych i syntetycznych z wyjątkiem octanowych Natychmiast zaprać letnią wodą.
205
Wywabianie
plam z krwi
• Tkaniny wełniane Położyć trochę kredy szlamowanej rozrobionej wodą, po 2 godzinach oczyścić szczotką. • Tkaniny nie nadające się do prania w wodzie 1. Rozpuścić tabletkę aspiryny (polopiryny) w odrobinie wody, zwilżyć nią plamę i szybko wysuszyć (np. suszarką do włosów). 2. Nałożyć papkę z krochmalu i wody, a po wyschnięciu wyszczotkować. • Tkaniny kolorowe do prania w WQdzie 1. Moczyć przez jedną godzinę w wodzie z dodatkiem amoniaku. 2. Pocierać tamponem zwilżonym ciepłą wodą z dodatkiem soli kuchennej. 3. Czyścić szmatką zwilżoną spirytusem denaturowanym, wcześniej przeprowadzić próbę. Tkaniny jedwabne kolorowe 1. Natychmiast po splamieniu krwią położyć papkę z krochmalu i wody, co ułatwi usuwanie plamy lub zlikwiduje ją od razu. 2. Stosować 10% roztwór boraksu z dodatkiem paru kropel amoniaku. Nigdy nie zanurzać plamy w gorącej wodzie, gdyż może to doprowadzić do jej utrwalenia. Wywabianie
plam z mleka
• Tkaniny wełniane Pocierać tamponem zwilżonym benzyną ekstrakcyjną i jeszcze wilgotne posypać obficie talkiem. • Tkaniny delikatne i ze sztucznego włókna Pocierać tamponem zmoczonym gliceryną i spłukiwać obficie wodą. Wywabianie
plam z moczu
• Tkaniny wełniane i jedwab naturalnny Tamponować szmatką zwilżoną amoniakiem i natychmiast zneutralizować rozcieńczonym octem, spłukać wodą. Przed czyszczeniem zrobić próbę.
• Tkaniny bawełniane i lniane 1. Świeże plamy czyścić rozcieńczonym amoniakiem i zapierać wodą z mydłem. 2. Zestarzałe plamy pocierać roztworem kwasku cytrynowego i szybko spierać wodą z mydłem. Wywabianie
plam z rdzy
• Tkaniny wełniane i jedwabne białe Dotykać ostrożnie watką nawiniętą na zapałkę i zwilżoną mieszaniną roztworu chlorku cynowego i jednej kropli 5% kwasu solnego. Natychmiast spłukać. • Tkaniny kolorowe Dotykać splamione rruejsca watką nawiniętą na zapałkę i zwilżoną w roztworze 5% fluorku potasowego z dodatkiem paru kropel kwasu octowego. Natychmiast płukać. Wywabianie plam po muchach i pająkach
• Tkaniny wełniane 1. Świeże plamy pocierać szmatką zwilżoną wodą z octem lub amoniakiem. 2. Stare plamy przecierać świeżo przekrojoną cebulą i zaprać wodą (najpierw zrobić próbę). • Inne tkaniny Przecierać wodą utlenioną lub amoniakiem i spłukiwać. Do włókien syntetycznych nie stosować amoniaku. • Tkaniny jedwabne z wyjątkiem włókien octanowych Lekko przetrzeć kwasem oleinowym, następnie 10% roztworem boraksu i zwilżyć spirytusem denaturowanym. Wysuszyć. • Jedwabie octanowe Pocierać mieszaniną kwasu oleinowego z benzyną ekstrakcyjną, następnie samą benzyną i posypać obficie talkiem. Wywabianie
plam z lakierów
Według Prządki i środkami usuwającymi rów są zazwyczaj ich lub rozcieńczalniki, do 206
Kozaka (1966), plamy z lakierozpuszczalniki których należą:
- benzyna lakiernicza rozpuszczająca lakiery pokostowe, - olej terpentynowy rozpuszczający lakiery żywicowe, - spirytus lub aceton rozpuszczający lakiery z żywic syntetycznych, - rozpuszczalnik celulozowy, aceton lub octan etylu rozpuszczający lakiery celulozowe, - benzyna lub dwuchloroetylen rozpuszczające lakiery asfaltowe. Po usunięciu plam pochodzących z lakierów, miejsca uprzednio splamione należy tamponować benzyną i posypać talkiem. Stare plamy z lakierów należy zmiękczać gliceryną lub glikolem polietylenowym 400, a następnie zmywać wyżej wymienionymi rozpuszczalnikami.
4. Naprawa uszkodzonych wyplotów siedzisk i oparć Naprawa wyplotów z żyłki rotangowej. Żyłkę rotangową, zwaną też trzciną hiszpańską, pozyskuje się z palmy pnącej rodzaju Calamus, importowanej z Indii, Chin, Archipelagu Indyjskiego, Półwyspu Malajskiego. Obecnie największym centrum handlowym eksportującym ten surowiec jest Singapur. Wyplatanie siedzisk i oparć żyłką rotangową (zwane siedmiostopniowym) rozpowszechniło się w Anglii po 1660 r., gdzie początkowo wyplot był gruby i rzadki; pod koniec XVII wieku stał się delikatniejszy i gęstszy. Wyplatanie żyłką rotangową rozpowszechniło się również w Polsce, szczególnie w produkcji mebli giętych. Uszkodzony wyplot z żyłki rotangowej należy zastąpić nowym. W tym celu zwiniętą w kłębek żyłkę rotangową (5-6 metrów) moczy się przez kilka godzin w wodzie (zimnej lub gorącej), aż do jej uelastycznienia lub przez 20 minut
w 10% roztworze gliceryny. Żyłka moczona w roztworze gliceryny wolniej wysycha. W międzyczasie usuwa się zniszczony wyplot i oczyszcza otwory wykonane w ramie krzesła. Zanim przystąpimy do wyplatania siedziska należy ustalić gładkość żyłki, która uzależniona jest od kierunku wzrostu włókien żyłki (wzdłuż kierunku wzrostu włókien żyłka będzie gładka). W tym celu przeciągamy żyłkę między palcami, wyczuwając jej szorstkość na kolankach i przeplatamy ją zgodnie z kierunkiem wzrostu jej włókien. W przeciwnym razie już po kilku przetknięciach przez otwory żyłka zacznie się strzępić. Należy również pamiętać, aby błyszcząca powierzchnia żyłki była widoczna (na wierzchu wyplotu). Po przygotowaniu żyłki przystępujemy do wyplatania siedziska (rys. 155). W tym celu przeciągamy przez środkowy otwór tylnego ramiaka żyłkę do połowy jej długości, otwór zatykamy kołkiem, a drugi koniec żyłki przetykamy przez przeciwległy otwór przedniego ramiaka. Następnie napinamy żyłkę i zatykamy kołkiem otwór, aby żyłka nie rozluźniła się. Pod spodem ramiaka przewlekamy żyłkę (w górę) przez następny otwór przedniego ramiaka, otwór zatykamy kołkiem, a drugi koniec żyłki przetykamy (w dół) przez otwór tylnego ramiaka. Żyłkę napinamy i zatykamy otwór kołkiem, aby żyłka się nie rozluźniła. Wyplatanie kontynuujemy aż do najbliższego końcowego przeciw. ległego otworu. Pozostałą część siedziska wyplatamy oddzielnym kawałkiem żyłki (rys. 155-1), a końce żyłki wiążemy jednym ze sposobów przedstawionych na rysunku 156. Drugą połowę siedziska wyplatamy pozostałą częścią żyłki w taki sam sposób. Następnie przystępujemy do wyplatania siedziska wzdłuż jego szerokości (rys. 155-2), zaczynając od prawego bocznego ramiaka (patrząc na krzesło
207
..
_l
=2
_3 =4 -5
==6
.
7
6
Rys. 155. Fazy wyplatania siedziska o nieregularnym kształcie ramy żyłką rotangową: 1 - wzdłuż głębokości siedziska, 2 - wzdłuż szerokości siedziska, 3 i 4 - drugie wyplatanie wzdłuż głębokości i szerokości, 5 - wyplatanie skośne, 6 - gotowy wyplot z bordiurą,1-7 - fazy wyplatania
208
a
1-------.
-!/\\
b
---
-
r;
f/JćCTI7Ąh r»;
~ ~
----
-~
Rys. 156.. Sposoby wiązania żyłki: a .-:.-.po zakończeniu wyplatania, b - podczas łączenia żyłek
z przodu) do lewego i kontynuując wyplatanie od strony oparcia krzesła w kierunku zewnętrznym. Jeżeli przedni ramiak jest krzywoliniowy, jego krzywiznę wyplatamy oddzielnym kawałkiem żyłki (1). Następnie przystępujemy do trzeciej fazy wyplatania siedziska - wzdłuż jego głębokości (3) i czwartej fazy - wzdłuż szerokości siedziska (4). W trakcie czwartej fazy wyplatania żyłkę przeplatamy z pozostałymi trzema tak, aby otrzymać wyplot w kratkę. Po uzyskaniu kratki przystępujemy do skośnego wyplatania siedziska, przewlekając diagonalnie żyłki z narożnego otworu (od przekątnej siedziska). W tym celu w narożny otwór wkładamy dwie żyłki i mocujemy je kołkiem. Każda z żyłek służy do wyplatania części siedziska według jego przekątnej tak, żeby przechodziły one zawsze pod jedną
parą krzyżujących się żyłek (5). 'Porem wyplatamy skośnie w drugim kierunku ponad parą żyłek bocznych i pod parą żyłek frontowych (6). Na zakończenie wykonujemy dekoracyjną bordiurę żyłką biegnącą wzdłuż ramiaków do narożnych otworów (6) i zaostrzonym drewienkiem wyrównujemy wzór wyplotu. Jeśli w starym wyplocie pękniętych jest kilka żyłek, można wymienić je na nowe bez konieczności wymiany całego wyplotu. W tym celu przed wycięciem zerwanych żyłek należy zabezpieczyć pozostałe przed poluzowaniem zaklinowując je kołkami. Wygląd i napięcie starych wyplotów można ulepszyć przez delikatne szorowanie ich z obu stron szczoteczką zanurzoną w ciepłej wodzie, a następnie suszenie na wolnym powietrzu lub przez szorowanie ich gorącą mieszaniną 11 gotowanej wody z 3 łyżkami gotowanego oleju lnianego i 1łyżką terpentyny. Gorącą mieszaniną (ogrzewaną wnaczyniu z gorącą wodą) czyści się obie strony wyplotu. Wyplot ręczny obecnie zastępowany jest wyplotem maszynowym (maszynowe wyploty sprzedawane są w rolkach), który mocowany jest do siedziska lub oparcia mebla przez zaklinowanie go listewką wklejoną we wpust (rowek) wykonany wokół ramy siedziska lub oparcia na jej głównej powierzchni w miejscu, gdzie w razie ręcznego wyplatania byłyby wykonane otwory. W tym przypadku usunięcie zniszczonego wyplotu nie powinno sprawiać trudności pod warunkiem, że listewka zostanie usunięta po zmiękczeniu spoiny klejowej wodą. Aby tego dokonać w listewce należy wydłutować rowek (rys. 157), wypełnić go wodą i pozostawić na całą noc. Ubytki wody należy uzupełniać' zanim klej nie zmięknie. Nową formatkę wyplotu należy wyciąć według papierowego wzoru tak,
209
Rys. 157. Dłutowanie rowka (wpustu) tewce mocującej wyplot
w
lis-
żeby żyłki formatki przebiegały równolegle do osi symetrii siedziska, a następnie namoczyć ją w ciepłej wodzie, aż stanie się elastyczna. Skurczona w czasie suszenia formatka po zamocowaniu w siedzisku lub oparciu napręży się. Do wprasowywania brzegów wyplotu we wpust używa się twardego klina, metalowego drutu lub zakrzywionej igły tapicerskiej. Po wklejeniu listewki mocującej wystające skrawki wyplotu wycina się dłutem lub ostrym nożem. Końce listewki mocującej powinny być przycięte uciosowo. Najpierw wkleja się listewkę do przedniego ramiaka siedziska pobijając ją młotkiem, potem naciągając plecionkę do tylnego, a następnie do ramiaków bocznych. Jeśli siedzisko ma kształt okrągły lub narożniki wypustu są zaokrąglone, listewka o długości równej długości wpustu musi być najpierw moczona w gorącej wodzie, aż będzie ją można giąć stosownie do promienia wpustu. Naprawa wyplotów z sitowia. Materiał do wyplatania krzeseł, zwany sitowiem", pozyskiwany jest z tataraku (Acorus calamus), zbieranego w połowie sierpnia, kiedy końce liści zaczynają brązowieć. Liście przeznaczone do wyplatania wiążemy w luźne wiązki, suszymy w cie-
mnym pomieszczeniu, a następnie moczymy w ciepłej wodzie przez 9-10 godzin (grubsze i sztywne końce obcinamy). Jeden, dwa lub trzy liście ułożone na zakładkę zwijamy tak, aby uzyskać długie gładkie pasmo zwane sitowiem. Zamiast sitowia do wyplatania można stosować papierowy sznurek o różnych średnicach i w różnorodnych kolorach. Siedziska wyplatane sitowiem mają tendencję do zapadania się, a pasma sitowia zaczynają pękać po 20-30 latach użytkowania w suchych warunkach. Jeśli siedzisko jest tylko zapadnięte, wyplot można dobrze spryskać wodą i pozostawić do wyschnięcia na wolnym powietrzu. Siedzisko się napręży, odkształcenie zredukuje i nawet może stać się niewidoczne. Jeśli sitowie jest poprzerywane, wyplot należy wymienić na nowy, zwracając uwagę na grubość pasm (jedno czy dwa skręcone). Do tego celu potrzeba około 0,8 kg sitowia, które przed użyciem moczy się w zimnej wodzie przez 10 minut, a następnie wyjęte z wody przykrywa tkaniną (chroni to sitowie przed całkowitym wyschnięciem) i zostawia na 24 godziny. Po upływie tego czasu pasma stają się giętkie i gotowe do użycia. Zanim jednak przystąpimy do wyplatania należy sprawdzić, czy stan ramy krzesła nie wymaga naprawy. Proces wyplatania siedziska sitowiem pokazano na rysunku 158. W czasie wyplatania należy pamiętać o naprężaniu pasma widocznego na wierzchu siedziska przez obracanie go wokół osi ramiaka. W razie wyplatania ramy trapezowej, zamiast jednokrotnego owinięcia przedniego ramiaka, owija się go dwa
210
*
Nie mylić z sitowiem (Scirpus).
a
c
D
l
~
I
~ r--
A
II
c I
fi
~r--
"
, .~
---
,
, " "
.' \.J
~ ~
Rys. 158. Wyplatanie siedziska sitowiem.' a - naroża siedzisk
Rys. 159. Wyplatanie ramy siedziska 14*
B
b
~
lA
C
sitowiem podłużnej
211
kwadratowego, b -
trapezowego; A,B,C,D
razy, dopóki szerokość przodu krzesła nie wyrówna się z szerokością tyłu. Do przedłużania pasm sitowia stosuje się węzeł przedstawiony na rysunku 156b. Koniec pierwszego i ostatniego pasma wiąże się dookoła jednego sitowia pod spodem siedziska. Jeśli rama krzesła nie jest kwadratowa, lecz podłużna (rys. 159), należy wyplatać ją tak, jak pokazano na rysunku 158a, natomiast powierzchnię oznaczoną literą 1-tak jak na rysunku 159. Naprawa wyplotów z rafii. Rafia * jest twardym włóknem otrzymywanym z liści palm Raphia ruffia, występujących w tropikalnej części Afryki i Ameryki. Używana była głównie w Meksyku przy wyplataniu siedzisk prostym diagonalnym wzorem, rozpowszechnionym także w Europie. Ponieważ włókna rafii mają długość 60--150 cm, muszą być często klejone lub wiązane pod siedziskiem. Na rysunku 160 przedstawiono wyplot krzesła wzorem meksykańskim. Po usunięciu uszkodzonego wyplotu, ramę wyplatamy pasmem horyzontalnym, biegnącym wzdłuż szerokości siedziska. W tym celu jeden koniec pasma mocujemy w narożu pod spodem siedziska, a drugi ciągniemy od bocznego ramiaka do drugiego leżącego naprzeciw, owijamy go ciągnąc pasmo pod spodem siedziska do punktu wyjściowego. Po pokryciu całej powierzchni siedziska pozostający koniec rafii zaczepiamy pod spodem siedziska. Następnie wyplatamy wzór. Wzór można wyplatać rafią innej barwy, kolorowymi sznurkami lub pasmami z włókien sztucznych o przekroju okrągłym lub płaskim (najlepiej o szerokości 6 mm). W tym celu siedzisko
5 4 y---~
~----=~~----~-; 4 j
przedni ramiak siedziska
2 1
012345 Rys. 160. Skośny wzór wyplotu meksykańskiego: dolne cyfry od Odo 5 oznaczają kolejne pasma wyplotu od środka siedziska, cyfry od l do 5 -- pasma horyzontalne
*) Rafię kupuje się w kłębkach. Przy wyplataniu tym włóknem nie należy obluźniać kłębków a rozwijać tylko jedno pasmo.
212
dzielimy na pół i jeden koniec rafii mocujemy pod spodem do przedniego ramiaka. Po okręceniu go pasmo przeprowadzamy nad ramiakiem i pod pierwszymi pięcioma horyzontalnymi pasmami. Następnie przepuszczamy górą nad kolejnymi pięcioma pasmami, potem dołem pod pięcioma pasmami itd. Wyplatając następny rząd przeplatamy pasmo co jedno pasmo horyzontalne, potem co dwa, trzy, cztery, pięć i znowu powtarzamy od ramiaka, potem co jedno, dalej co dwa, trzy, cztery itd. pasma horyzontalne. Wyplot siedziska w obu kierunkach zapewnia symetrię wzoru w obydwu połówkach siedziska.
A Rys. 161. Wyplatanie siedziska paskami skóry - wzór koszykowy
Krzesła można również wyplatać paskami niegarbowanej skóry o szerokości około 12 mm. Najpierw przeplata się pasma horyzontalne, a następnie co drugie pasmo wzdłuż głębokości siedziska, tworząc tak zwany splot koszykowy (rys. 161) o odległości 25 mm między pasmami. Naprawa wyplotów z orzesznika (hikory). Krzesła kolonialne z tzw. drabiniastym oparciem, wypełnionym najczęściej czterema poziomymi szczeblinami, wykonane z orzesznika, powinny mieć siedzisko wyplecione paskami z tego samego gatunku drewna. Paski te długości 240-300 cm, szerokości około 12 mm i grubości - 1,5 mm przed użyciem powinny być namoczone w wodzie w celu nadania im odpowiedniej elastyczności. Wyplatanie siedziska orzesznikiem przebiega podobnie jak wyplatanie rafią. Na rysunku 162 przedstawiono wyplot siedziska wzorem diagonalnym. Najpierw wyplata się paski horyzontalnie, wzdłuż szerokości siedziska, a następnie wzdłuż jego głębokości czterema powtarzającymi się rodzajami przeplotów, zaczynając od połowy długości tylnego ramiaka. Ponieważ paski hikory są szersze i sztywniejsze od pasków rafii
A
t t i i Rys. 162. Wyplatanie siedziska hikorą - wzór diagonalny: A-fragment wyplotu, cyfry od l do 4 - cztery rodzaje powtarzających się przeplotów poczynając od polowy siedziska
J Rys. 163. Łączenie pasków hikory
- mają większą skłonność do pękania, ich wolne końce mocuje się do ramiaka cienkimi sztyftami lub zszywkami. Na
213
długość paski łączy się w sposób przedstawiony na rysunku 163. Wykańczanie wyplotów. W celu zabezpieczenia wyplotów wykonanych z porowatych włókien (rafia lub sitowie) nanosi się na nie pędzlem rzadki gorący klej zwierzęcy. Usztywnia on pasma i jest doskonałym podłożem dla jednej lub kilku warstw politury zrobionej z białego szelaku lub przezroczystego werniksu.
Często zamiast kleju stosuje się dwie warstwy elastycznego werniksu. Siedzisko wyplatane paskami orzesznika można pozostawić bez wykończenia, ale także można wykończyć je olejem lub werniksem. Wyplotów żyłką rotangową ze względu na jej naturalny połysk na ogół się nie wykańcza. Żyłkę tę jednak można barwić na ciemniejszy kolor lub malować na biało.
VI. Odświeżanie okuć i marmurów 1. Odświeżanie okuć W zależności od specjalnych funkcji okucia meblowe dzieli się na: - łączące nieruchome części mebla: gwoździe, wkręty, śruby, złącza mimośrodowe, zaczepowe, klinowe itp., - łączące ruchome części mebla: zawiasy, szyny, suwnice, wałki prowadzące, podpórki, przenośniki sprężynowe, - zamykające: zamki, zasuwki, zatrzaski, - uchwytowe: gałki, pręty, listwy itp., - chroniące: tulejki, wpustki, blaszki zaczepowe, ochraniacze nóg, wąskich powierzchni czy krawędzi, - inne okucia: ślizgacze, rolki, kółka, rozpórki itp. Okucia meblowe (zwłaszcza zabytkowe) wykonywane są z mosiądzu, brązu, żelaza, miedzi, cyny isrebra. Współczesne okucia najczęściej są chromowane, niklowane lub wykonane z tworzyw sztucznych. Odświeżanie okuć z mosiądzu. Mosiądz (stop zawierający 65% miedzi 214
i 35% cynku) był używany jako stop dekoracyjny już w starożytnym Rzymie. Aby odświeżyć okucia mosiężne należy wykorzystać jeden z niżej opisanych sposobów. I. Okucia namoczyć (na krótko) lub umyć w roztworze amoniaku w celu usunięcia tłuszczu i brudu, oczyścić je wełną stalową nr 3/0, umyć w ciepłej wodzie z mydłem, spłukać i wysuszyć. 2. Okucia czyścić rzadką pastą z łupka polerskiego (zwietrzała skała wapienno-krzemionkowa, np. opoka lub geza), a następnie zetrzeć pastę szmatką zwilżoną w gotowanym oleju lnianym i wypolerować miękką, suchą szmatką. 3. Zabytkowe okucia mosiężne czyścić tylko czystym olejkiem cytrynowym. 4. Skorodowany mosiądz czyścić ciepłym roztworem sody służącej do prania. Dziurki i pęknięcia mosiądzu należy łatać żywicą syntetyczną zmieszaną z opiłkami mosiądzu, a po utwardzeniu żywicy powierzchnię szlifować i polerować miękką suchą szmatką. W celu zabezpieczenia okuć przedczynnikami zewnętrznymi można je po-
kryć lakierem przygotowanym z 6--8 g przezroczystego celuloidu, 33 g octanu etylu i 33 g octanu amylu. Wszystkie składniki dobrze wymieszać i odstawić na trzy dni. Po upływie tego czasu ostrożnie zlać z wierzchu płyn, a pozostałą mieszaniną pokrywać okucia (po pewnym czasie lakier ten może ściemnieć). Odświeżanie okuć z brązu. Brąz najczęściej zawiera 75% miedzi, 20% cynku i 3% cyny oraz 2% ołowiu. Stare brązy często zawierają do 15% cyny. Kolor brązu zależy od proporcji składników i może być od jasnozłotego do ciemnobrązowego. Brązjest bardzo podatny na korozję. Zielona lub niebieska patyna, która wytwarza się na jego powierzchni, często uważana jest za jedną z jego cech dekoracyjnych. Jeśli patyna ma zostać usunięta, należy ją zmyć 10% wodnym roztworem kwasu octowego, a potem rozwór spłukać wodą destylowaną (Young 1983). W celu utworzenia zielonej patyny na powierzchni brązu należy pokryć go słabym roztworem soli i azotanu miedzi, następnie zanurzyć w mieszaninie składającej się z 10 części wagowych słabego octu, 5 części salmiaku i l części kwasu szczawiowego. Po kilku dniach na powierzchni wystąpi patyna (Young 1983). W celu utworzenia patyny brązowej brąz należy delikatnie ogrzewać i szczotkować grafitem lub gotować w roztworze z 30 części wagowych octanu miedzi, 30 części wagowach salmiaku i 10 części wody, aż przedmiot uzyska żądany kolor. Dla pokrycia nowych brązów starą patyną współcześni rzemieślnicy zakopują okucia na kilka miesięcy w ziemi. W ten sposób wytwarza się brązowa patyna niewiele różniąca się od antycznej. Aby brąz nabrał połysku, należy go czyścić szczoteczką do zębów moczoną
w soku z cytryny (uważając na zacieki), potem spłukać wodą, osuszyć i wypolerować szmatką. Zamiast soku z cytryny można stosować roztwór amoniaku (8 kropli amoniaku na filiżankę ciepłej wody) (Dzięgielewska 1982). Jeśli na powierzchni brązów antycznych pojawią się jasnozielone plamy, najlepiej poradzić się eksperta, który poda sposób usunięcia zniszczenia w zależności od stanu patyny i głębokości jej wniknięcia. Po wystąpieniu plam należy umyć okucie w destylowanej wodzie i suche przechowywać z kryształami żelu krzemionkowego. Odświeżanie okuć z żelaza. Do 1856 roku okucia robiono z lanego lub kutego żelaza. Później, kiedy udoskonalono piece hutnicze, stal zastąpiła kute żelazo. Zarówno żelazo jak i stal są atakowane przez rdzę. Okucia wykonane z tych materiałów można chronić przez powlekanie ich cienką warstwą wazeliny, wosku, lakieru lub oleju. Powierzchniowe naloty z rdzy usuwa się twardymi, ryżowymi lub plastykowymi szczotkami, a oczyszczoną powierzchnię zabezpiecza roztworem "Paraloidu B-n". Dziury i nierówności spowodowane rdzą można wypełniać żywicą akrylową. Okucia pokryte całkowicie rdzą dobrze jest włożyć do nafty na 24 godziny (aż rdza się rozpuści), a po wyjęciu przetrzeć je flanelą i papierem ściernym lub też umyć szczotką zmoczoną w wodzie z mydłem i dodatkiem amoniaku (2 łyżki stołowe amoniaku na jeden litr wody), a następnie starannie osuszyć. Jeśli okuć nie można zdjąć, należy je przetrzeć flanelą bądź drobnym papierem ściernym moczonym w nafcie lub posmarować mieszaniną 2 części wagowych nafty i 1 części oleju. Po 24 godzinach wytrzeć i wypolerować wełnianą szmatką. W celu uszlachetnienia powierzchni okuć można je pokryć warstwą wosku,
215
cienko rozprowadzając go po uprzednim rozgrzaniu okucia, a po kilku godzinach powierzchnię wypolerować wełnianą szmatką. Kute i niespawane przedmioty można posmarować olejem i opalić nad ogniem, a potem wypolerować szmatką. Nabiorą wtedy ładnej patyny i staną się bardziej odporne na rdzewienie. Odświeżanie okuć z miedzi. Okucia miedziane powinny być przechowywane w suchych pomieszczeniach, gdyż wilgoć i tlen powodują ciemnienie i matowienie miedzi lub powstawanie niebieskozielonego nalotu. Nalot ten można usunąć spirytusem metylowym w połączeniu z kredą, a czyszczone z nalotu okucie polerować miękką szmatką. Małe plamy korozji usuwa się 5% roztworem kwasu szczawiowego lub 5% roztworem soku cytrynowego (miedzi nie należy szlifować, gdyż jest miękka i bardzo łatwo ją porysować). Plamy wodne z okuć miedzianych można usunąć przez nacieranie pastą przygotowaną z wapna i terpentyny lub cytryną i następnie zmyciu ich powierzchni wodą destylowaną. Stare lakiery i werniksy usuwa się z powierzchni miedzi 5% roztworem sody kaustycznej rozpuszczonej w ciepłej wodzie (czynność tę należy wykonywać w gumowych rękawiczkach), a oczyszczoną powierzchnię dokładnie zmywa się wodą destylowaną. Według Younga (1983), efekt starości na powierzchniach okuć miedzianych można uzyskać przez nacieranie pastą powstałą z mieszaniny bieli litoponowej i zieleni szmaragdowej (suche farby) z pokostem syntetycznym. Po wyschnięciu pasty okucie poleruje się irchą. Przy niestarannym wyrobieniu pasty zachodzi niebezpieczeństwo utrwalenia ostrego połysku na dłuższy czas. Okucia miedziane mogą być reperowane żywicą epoksydową.
Odświeżanie okuć z cyny (lub cynowanych). W normalnych warunkach atmosferycznych cyna nie koroduje, lecz jeśli okucie z cyny zostanie poddane działaniu wilgoci i tlenu przez dłuższy czas, cyna utleni się, stanie się szara i ziarnista. Wówczas okucie z niej wykonane należy umyć w wodzie z mydłem· i wypolerować woskiem (nie należy tego robić zbyt energicznie, gdyż wyrób może upodobnić się do współczesnych wyrobów z blachy). Aby okucie nabrało większego połysku, należy pocierać je papką z magnezji i spirytusu denaturowanego. Zmiany, które powstają w cynie pod wpływem niskiej temperatury (cyna nie jest odporna na zmiany temperatury), są przyczyną tworzenia się na jej powierzchni trudnych do usunięcia czarnych plam (tzw. trąd cynowy). Odświeżanie okuć ze srebra. Srebro jest najładniejszym i najbardziej plastycznym metalem po złocie. Do czyszczenia srebra lepiej nie używać gotowych preparatów. Przynoszą one wprawdzie szybkie efekty, ale zawarte w nich związki chemiczne mogą wywołać niekorzystne zmiany dopiero po pewnym czasie. Według Dzięgielewskiej (1982), okucie ze srebra czyści się w jednej z niżej podanych kąpieli. l. W wywarze z rabarbaru, szczawiu, szpinaku lub z łupin ziemniaczanych (całych ziemniaków). 2. W mieszaninie 3 l gorącej wody, 5 łyżek stołowych octu i 4 łyżek stołowych sody. 3. W mieszaninie 3 l wody, 2 garści płatków mydlanych i 2 łyżek stołowych amoniaku. Mieszaninę należy doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i włożyć do niej srebrne przedmioty (na 10 min.). Następie wyjąć, opłukać w zimnej wodzie, osuszyć i polerować wełnianą szmatką. Zielone plamy na srebrze należy zmywać gorącym octem i spłukiwać
216
zimną wodą, a oczyszczone okucie osuszyć i polerować lub gotować je w roztworze boraksu (1 łyżka stołowa na 1 l wody), a następie opłukać i wysuszyć lub umyć wodą z dodatkiem sody oczyszczanej. Jeśli okuć nie moża zdjąć z mebla, splamione lub zmatowiałe miejsca można czyścić na sucho, przecierając je szmatką zmoczoną w spirytusie denaturowanym, często zmieniając ściereczki, aby nie wcierać brudu w powierzchnię przedmiotu. Według Younga (1983), ściemniałą powierzchnię srebrnego okucia należy przetrzeć pastą przygotowaną z kredy, spirytusu metylowego i kilku kropel amoniaku, a następnie wypolerować ją miękką szmatką. W razie czyszczenia srebra w markieterii, otaczający srebro materiał należy odizolować warstwą wosku lub gliny służącej do modelowania. Srebro złocone powinno być czyszczone w ciepłej wodzie z mydłem, spłukiwane wodą destylowaną i suszone miękką szmatką. Nie należy stosować kąpieli, szczotkowania i czyszczenia papierami ściernymi.
2. Czyszczenie marmurów Wierzchnie płyty stołów i komód wykonane z marmuru powinny być regularnie odkurzane odkurzaczem lub miękką szczotką (szmatki wbijają kurz w pory marmuru). Czasami istnieje konieczność umycia marmuru. Z jasnym marmurem należy postępować szczególnie ostrożnie, przeprowadzając najpierw próbę na małej powierzchni. Do mycia używa się ciepłej wody (wolnej od żelaza), najlepiej destylowanej. Do czyszczenia marmurów nie należy używać mydła, pudrów ani past, gdyż mogą spowodować zniszczenia patyny. Jeśli powierzchnia przeznaczona do
mycia jest pionowa, należy ją myć od dołu na małych kawałkach i osuszać, aby nie dopuścić do ściekania wody. Do suszenia umytej powierzchni należy używać białych, bawełnianych lub bawełnianolnianych gałganów. W razie wniknięcia kurzu w porowatą powierzchnię marmuru, mycie wodą destylowaną nie usunie go całkowicie. Wówczas po umyciu należy zastosować chlorek metylu, nanosząc go pasmami miękką szczotką (metoda punktowania) tak, aby rozpuszczalnik wniknął w szczeliny i pory marmuru. W ten sposób większość brudu można usunąć przez ponowne zmycie powierzchni wodą. Jeśli jednak trochę brudu pozostanie w porach, to można go usunąć pastą zrobioną z talku i wody destylowanej. Pastę nanosi się ręcznie formując warstwę grubości około 15 mm, pozostawia ją na 24 godziny (do częściowego wyschnięcia), a gdy powierzchnia pasty zacznie pękać, zdejmuje się ją po kawałku, natychmiast myje powierzchnię wodą destylowaną i wysusza gąbką. Aby zabezpieczyć powierzchnię przed ponownym zabrudzeniem, można nanieść na nią warstwę wosku polerskiego, który sprzedawany jest pod nazwą "Cosmolloid 80H". W razie usuwania z marmuru plam z oleju i wosku należy wykorzystać pastę przygotowaną z talku i benzyny lakowej. Jeśli ta pasta okaże się nieskuteczna, można zastosować pastę papierową, którą otrzymuje się przez rozgotowanie na papkę w wodzie destylowanej dobrej jakości bibuły. Ostudzoną papkę nakłada się na zaplamione miejsce (warstwę o grubości 12-18 mm) i pozostawia do wyschnięcia. Woda z pasty wnika w marmur oraz rozpuszcza plamę. Małe pęknięcia, wgłębienia i odłamane kawałki marmuru mogą być przyklejane klejem emulsyjnym polioctanowinylowym. Większe odłupania lepiej dokleić żywicą akrylową.
217
Przykłady prac konserwatorskich
Zanim przystąpimy do naprawy mebla zabytkowego należy sporządzić notatki zawierające: - okres i miejsce powstania (jeśli to możliwe) mebla, - materiał i techniki użyte do wykonania mebla, - wymiary gabarytowe, - ogólny opis mebla, - stan zachowania i przypuszczalne przyczyny uszkodzeń, - przebieg prac konserwatorskich łącznie z dokumentacją fotograficzną ilustrującą stan mebla przed, w czasie i po konserwacji. Notatki te można sporządzić według wzorów dokumentacji konserwatorskich, będących w posiadaniu Pracowni Konserwacji Zabytków. Opis taki będzie przydatny nie tylko właścicielowi, ale będzie także stanowił historię mebla. W razie wątpliwości co do pochodzenia mebla lub materiałów użytych do jego wykonania, jak np. gatunku drewna, spoiw czy barwników, przed przystąpieniem do prac konserwatorskich powinno się przeprowadzić odpowiednie badanie specjalistyczne.
1. Szajka do stojącego zegara (przełom XIX/XX wieku) Materiał - drewno sosnowe, okleina jesionowa, intarsja z drewna brzozowego, mahoniowego, czarnego dębu. Wykończenie woskiem pszczelim.
Techniki wykonania piłowanie, struganie, okleinowanie, klejenie połączeń, intarsjowanie, woskowanie. Opis ogólny. Szafka o konstrukcji skrzyniowej podzielona jest poziomo na 4 części profilowanymi, wklęsłymi listwami i gzymsami wykonanymi z drewna jesionowego (naśladownictwo form XVIII wieku). Widoczne powierzchnie szafki okleinowane są fornirem jesionowym o grubości 3 mm i intarsjonowane. W intarsji występuje motyw sznurkowy (czarny dąb i brzoza) oraz gwiazda umieszczona w kole (z drewna brzozowego i mahoniowego). Układ całości jest symetryczny względem osi pionowej, a poszczególnych powierzchni także względem osi poziomej. Elementy płytowe szafki uzyskano przez sklejenie desek sosnowych na szerokość. Dolna część szafki zegara jest poszerzona (z przodu i na bokach) przez doklejenie fornirowanych elementów płytowych. Podstawę stanowi rama sosnowa oklejona jesionowymi deszczułkami o grubości 10 mm. Elementy nośne i listwy ozdobne łączone są złączami kołkowymi. Do klejenia połączeń stosowano klej skórny. Powierzchnię wykańczano woskiem pszczelim. Stan zachowania. W czasie powodzi w Pułtusku w 1980 roku dolna część szafki uległa zniszczeniu w 75%. Ponadto drewno było poważnie uszkodzone przez kołatki. Znaczne ubytki forniru i doklejek widoczne są na rysunku 164a. Drzwi szafki były wypaczone, połącze-
218
a
b
Rys. 164. Szajka zegara stojącego: Stan: a - przed konserwacją, b c - po konserwacji. (Kolegiata w Pułtusku}
219
c
w czasie konserwacji,
nia rozklejone, a powłoka wykończeniowa zniszczona. Szafka była nadmiernie zawilgocona. Przebieg prac konserwatorskich. Przed rozpoczęciem prac konserwatorskich obiekt sfotografowano tak, żeby były widoczne zniszczenia. Następnie, z uwagi na zawilgocenie (wilgotność przekraczała 30%) obiektu, szafkę klimatyzowano przez 6 tygodni w pracowni. Po obniżeniu wilgotności drewna do 12% rozpoczęto prace konserwatorskie, tzn. rozebrano szafkę na elementy (rys. 164b) przeprowadzono ich dezynsekcję "Antoxem", przy użyciu kompresów, a zdezynsekowane miejsca zaatakowane przez kołatki zaimpregnowano "Paraloidem" rozpuszczonym w toluenie. Otwory po żerowaniu kołatków wypełniono woskiem, złącza oczyszczono ze starego kleju, a w miejsce zniszczonych kołków wstawiono nowe. Elementy konstrukcyjne wzmocniono wstawkami w miejscach pęknięć lub ubytków. Wypaczone drzwiczki szafki wyprostowano metodą nacinania i wstawiania pasków drewna w nacięcia, a następnie wykonano i przyklejono listwy do dolnej części drzwiczek oraz uzupełniono ubytki fornirów. Na zniszczonych powierzchniach uzupełniono intarsję oraz brakujące listwy w gzymsach. Powierzchnie elementów zaokleinowano za pomocą kleju glutyno wego na gorąco, a elementy sklejono "Wikolem". Powierzchniom nadano jednolitą barwę powlekając je bejcą wodną. W szystkie powierzchnie zewnętrzne woskowano. Ostateczny wygląd szafki po konserwacji przedstawiono na rysunku 164c.
2. Stół rokokowy (pierwsza połowa XVIII wieku) Materiał - drewno sosnowe, marmur. Techniki wykonania - piłowanie, struganie, rzeźbienie, klejenie, pozłacame. Opis ogólny. Stół (rys. 165) jest konstrukcji ramowej, trójnożny, pozłacany (wyrób saski). Okrągła rama stołu (rys. 166) wykonana jest z wypiłowanych łukowo elementów sklejonych w dwie warstwy na wysokość ramy (sklejenie warstw wzmocniono kołkami). Każda z warstw sklejona jest z trzech elementów na długości obwodu ramy. Warstwy przesunięte są względem siebie tak, że złącza stykowe elementów jednej warstwy wypadają w połowie długości łukowych elementów drugiej warstwy, dzięki czemu rama może przenosić większe obciążenia. W połowie długości łuku, między nogami, do spodu ramy do-
Rys. 165. Stół rokokowy z pierwszej połowy XVIII wieku - stan przed konserwacją (aJ i po konserwacji (bJ. Zamek Królewski w Warszawie
220
Rys. 166. Konstrukcja ramy stołu
klejono krótkie elementy w celu urozmaicenia rzeźby. Okrągła rama wsparta jest na trzech esowato wygiętych nogach, połączonych trzema ozdobnymi łączynami zbiegającymi się w osi podłużnej stołu i połączonymi tak zwanym zwornikiem łączyn - bogato rzeźbionym w formie kłębu liści. Łączyny łagodnym łukiem przechodzą w wolutowe zakończenia nóg. Esowate nogi stolu wykonane są z trzech segmentów połączonych zesobą na długość okrągłymi czopami, a każdy z segmentów sklejony jest na grubość z trzech warstw. Nogi z ramą połączone są złączem czopowym o okrągłym czopie (rys. 167), natomiast łączyny usytuowane u dołu połączone są z nogami złączem kołkowym, przypominającym czop okrągły (rys. 168), a ze zwornikiem złączem czopowym z czopem prostokątnym. Stół jest bogato rzeźbiony i pozłacany. Motywami zdobniczymi są liście akantu i kwiaty o różnych kształtach i wielkościach. Na ramie stołu spoczywa okrągła marmurowa płyta. Stan zachowania. W przeznaczonym do konserwacji stole stwierdzono: - rozklejenie i rozluźnienie połączeń nóg z ramą stołu, łączyn z nogami i łączyn przy zworniku, - ubytki elementów drewnianej rzeźby zwornika uzupełnionej w czasie wcześniejszych zabiegów konserwatorskich masą kredowo-klejową (rys. 169), - liczne spękania ramy stołu, łą-
Rys. 167. Fragment konstrukcji stołu; połączenie górnego fragmentu nogi z ramą
Rys. 168. Rozklejone połączenie łączyn z nogami i zwornikiem stołu
Rys. 169. Zwornik po usunięciu rzeźby z masy
221
czyn i nóg w miejscach połączeń elementów, z których są one wykonane (rys. 170), - zniszczenia powłoki pozłotnicze], - przetarcia, pęknięcia i odpryski gruntu (rys. 171), - przemalowania złoceń brązem. Przebieg prac konserwatorskich. Zanim przystąpiono do prac konserwatorskich, stół oczyszczono z kurzu, tłustych plam i innych zabrudzeń. Ponieważ na drewnie nie stwierdzono śladów żerowania owadów, można było przystąpić do prac konserwatorskich. Pierwszą czynnością było rozłączenie poluzowanych połączeń. Jeśli nie można było ich rozłączyć przez delikatne poruszenie, wstrzykiwano strzykaw-
Rys. 170. Sposób naprawiania pęknięcia ramy stołu
ką lekarską spirytus denaturowany dla rozmiękczenia spoiny klejowej. Aby nie rozmoczyć gruntu, używano spirytusu, który szybciej odparowuje niż gorąca woda. Po 2-3 minutach poruszano elementami i rozciągano je wzdłuż osi połączenia tak, aby nie spowodować odprysków gruntu lub odłupań drewna (rys. 172). W niektóre złącza były wbite skośnie gwoździe (wskutek nieprawidłowej uprzedniej konserwacji). Dla usunięcia gwoździ stosowano drewniane kliny (rys. 173). Po rozłączeniu poluzowanych elementów przystąpiono do dalszych prac konserwatorskich. Za pomocą skrobaków, drapienia i dłuta złącza oczyszczano z brudu i starego kleju, sklejono pęknięcia występujące w ramie i stelażu. W małe szczeliny i pęknięcia, które można było docisnąć, wstrzykiwano spirytus denaturowany (w celu zwiększenia przyczepności kleju i otwarcia porów drewna), a następnie "Wikol" rozcieńczony wodą destylowaną (na 1część kleju 1 część wody destylowanej), aby łatwiej wnikał W· głąb szczeliny. Lepkość kleju uzależniona była od wielkości szczeliny (im mniejsza szczelina, tym mniejsza lepkość). Ponieważ klej skórny zbyt szybko żeluje, stosowano go tylko do płytkich i szerokich szczelin.
Rys. 171. Pęknięcia i odpryski gruntu
222
Sklejone połączenia umieszczono na 6 godzin w ścisku (stosowano filcowe podkładki, aby nie uszkodzić powłoki pozłotniczej), a większe pęknięcia wypełniono wstawkami drewna i klejono klejem skórnym. Niektórym szczelinom nadano regularny kształt przez nacięcie ich piłą. Po utwardzeniu kleju nadmiary wstawek usuwano dłutem lub dorzeźbiano do kształtu elementów zdobniczych. Następnym etapem prac konserwatorskich było uzupełnianie ubytków w rzeźbie. Wszystkie uzupełnienia wykonano z drewna lipowego (drewno lipowe jest miękkie i łatwo daje się rzeźbić), co nie jest zgodne z zasadami konserwacji, gdyż w późniejszej eksploatacji stołu na styku dwóch gatunków drewna mogą wystąpić pęknięcia gruntu i pozłoty. Najbardziej skomplikowana była wymiana woluty, która powinna być wykonana z drewna, a w czasie poprzedniej konserwacji została zrekonstruowana z masy kredowo-klejowej. Kształt i wymiary woluty były niewłaściwe. Po
Rys. 172. Sposób trzymania elementów w trakcie rozłączania rozklejonego złącza
Rys. 173. Sposób wyciągania gwoździ ukośnie wbitych w złącze
Rys. 174. Zwornik uzupełniających
ze zrekonstruowaną
wolutą; widoczne miejsca połączeń
223
elementów
zdemontowaniu części woluty wykonanej z masy wyrównano powierzchnię w miejscu odłupania brakującej części, zachowując jak najwięcej starego drewna. Ponieważ woluta w zworniku była zamocowana w trzech miejscach, trudno było wykonać ją z jednego kawałka drewna. Wykonano ją z dwóch kawałków pasowanych kolejno do dwóch powierzchni (rys. 174). Ponieważ w zworniku znajduje się druga woluta, łatwo było ją skopiować. W tym celu wklejono w zwornik jeden klocek, mocując go do dwóch powierzchni (na rysunku jaśniejsza część woluty), a następnie do klocka doklejono drugi klocek. Wstawce nadano odpowiedni kształt, naniesiono na nią rysunek, przenosząc cyrklem charakterystyczne punkty z analogicznej woluty występującej z drugiej strony zwornika. Wolutę wyrzeźbiono dłutami rzeźbiarskimi, przy czym drewna wybrano o tyle więcej (wyrzeźbiono głębiej o 0,5-1 mm), o ile miała się zwiększyć jego grubość po naniesieniu gruntu (0,5-1mm). Po uzupełnieniu wszystkich ubytków w rzeźbie stołu przystąpiono do sklejania jego elementów klejem skórnym (wycieki kleju usuwano w trakcie klejenia, gdyż nieutwardzony klej łatwo się ściera wilgotną szmatką). Ściski śrubowe i podkładki filcowe zdjęto po 12 godzinach. Po wykonaniu wyżej opisanych prac przystąpiono do zmywania (acetonem) z powłoki lakieru, a potem brązu, którym uzupełniono ubytki złota w czasie poprzedniej konserwacji. Z części polerowanych brąz zmywano "Remosolem", który nakładano cienką warstwą na niewielką powierzchnię i po 5 minutach czystą watą ścierano brąz i czyszczono powierzchnię, przecierając ją tamponem z waty nasączonym benzyną ekstrakcyjną. Do usunięcia brązu z matowej powłoki pozłotniczej stosowano mieszani-
nę spirytusu denaturowanego i stężonego amoniaku w stosunku 3:1. W końcu powierzchnię przecierano benzyną. Następnie przystąpiono do zagruntowywania wstawek z nowego drewna i uzupełniania ubytków gruntu. W tym celu dwukrotnie powlekano powierzchnię ubytku lub uzupełnionej rzeźby 8% klejem skórnym, a z kolei przygotowaną zaprawą gruntową o konsystencji śmietanki (8% roztworu kleju i kredy) zagruntowano wstawki. Pierwsze warstwy gruntu nanoszono metodą tapowania, następnie zaś przez pociągnięcia pędzelkiem po powierzchni, aż do wyrównania ubytku z otaczającą powierzchnią. Nakładano 5-10 warstw tej samej zaprawy zależnie od głębokości ubytków. Każdą warstwę nanoszono na suche podłoże. Wyschniętą powierzchnię gruntu szlifowano na sucho papierem ściernym o granulacjach 240,320,400 i odpylano. Następnie przystąpiono do naniesienia pulmentu. Przygotowano pulment Lefrance'a w 5% wodnym roztworze żelatyny o gęstości śmietanki i przecedzono go przez nylonową pończochę. Na pierwszą warstwę przygotowano pulment w większej ilości roztworu żelatyny, żeby wypełnić pory gruntu i lekko go zabarwić. Pulment nanoszono na powierzchnię miękkim pędzelkiem (z włosia borsuka) pociągając nim w jedną stronę - nanoszenie kolejnej warstwy zaczynano nowo zamoczonym pędzlem w tym miejscu, w którym skończono malować poprzednią warstwę; każdą warstwę suszono około 1 godziny. Wysuszoną powierzchnię polerowano pędzlem wisz-boszem pocierając nim 2 - 3-krotnie, a wypolerowany pulment zwilżano wodnym roztworem spirytusu etylowego. Na przygotowaną powierzchnię nakładano płatki złota układając je na zakładkę (2-3 mm). Pozłotę, która miała być wykończona na połysk, polerowano agatem. Stół po konserwacji przedstawiono na rysunku 165b.
224
3. Kanapa w stylu biedermeier (pierwsza polowa XIX wieku) Materiał: stelaż - drewno sosnowe okleinowane mahoniem, tapicerka - pasy lniane, sprężyny dwulejowe, trawa zamorska, włosie końskie, wata tapicerska, surówka, tkanina pokryciowa. Techniki wykonania - piłowanie, struganie, toczenie, rzeźbienie, klejenie, politurowanie, tapicerowanie. Opis ogólny. Tapicerka kanapy przedstawionej na rysunku 175 przymocowana jest na stałe do stelaża i oparcia. Zdejmowane są tylko wałki. Oparcie przymocowane jest do siedziska w sposób rozłączny - na czopy i wkręty. Łukowaty kształt oparcia, esowaty i wolutowo zakończony kształt nóg i boków, guzy na zakończeniach boków umieszczone na przedniej ich powierzchni, głowy lwów znajdujące się na końcach przedniego ramiaka stelaża
i połączone półwałkiem wzdłuż jego długości - to elementy zdobnicze stelaża. Elementy konstrukcyjne wykonano z drewna sosnowego okleinowanego mahoniem o piramidalnym układzie słojów. Połączone są one złączami czopowymi i klejem skórnym. Tapicerka - typowa dla stylu biedermeier - wsparta jest na lnianych pasach i sprężynach. Wyściółkę zasadniczą stanowi trawa zamorska i czarne włosie końskie, wyściółkę uzupełniającą - włosie końskie i wata tapicerska. Całość pokryta jest płótnem (surówką). Przed renowacją kanapa pokryta była jedwabną tkaniną pokryciową, na której jasnoczerwonym tle były regularnie, diagonalnie rozmieszczone wianuszki z liści laurowych wypełnione palmetami, a pomiędzy tymi kompozycjami znajdowały się gwiazdki. Po renowacji wzór tkaniny (sztuczny jedwab) pokrywającej tapicerkę tworzą diagonalnie
Rys. 175. Kanapa z pierwszej polowy XIX wieku w Warszawie
225
stan po konserwacji. Zamek Królewski
rozmieszczone fruwające pszczoły. Obrzeża tapicerki wykończone są bordową krepinką. Stan zachowania. Tapicerka kanapy była bardzo zniszczona (rys. 176): - pasy poprzerywane, - sznurowania sprężyn zerwane, - część sprężyn pęknięta, co spowodowało deformację wyściółki i przebicia tkaniny pokryciowej, - tkanina jutowa w wielu miejscach podarta, a nici tapicerskie pozrywane. Takie zniszczenia narzuciły konieczność całkowitej naprawy tapicerskiej części mebla. Poza tym powłoka politurowa stelaża kanapy była zniszczona tak, że należało ją usunąć. Brakowało jednego guza na boku oraz występowały niewielkie ubytki okleiny i pęcherze powietrzne. Przebieg prac konserwatorskich. Zanim przystąpiono do prac konserwatorskich wyjęto wałki, odłączono oparcie od siedziska i zdjęto kolejno warstwy układu tapicerskiego, zwracając uwagę na sposób w jaki były one ze sobą połączone oraz na rodzaje materiałów w poszczególnych warstwach. Stwierdzono, że do powtórnego użycia może być wykorzystana większość sprężyn i włosie końskie. Stelaż kanapy wymagał naprawy. Uzupełniono w nim ubytki okleiny oraz usunięto pęcherze powietrzne. Przez opukiwanie okleiny znaleziono miejsca, gdzie ona odstaje od podłoża. Zmiana odgłosu (wyższy ton) oznaczała, że natrafiono na pęcherz powietrzny. Następnie usunięto starą politurę kompresami ze spirytusu denaturowanego, potem powierzchnię delikatnie oszlifowano (papierem ściernym nr 240) i zaszpachlowano drobne pęknięcia okleiny, które ukazały się po oczyszczeniu powierzchni. Po utwardzeniu szpachli jej nadmiar zeszlifowano. Następnie wytoczono brakujący guz, nadano mu barwę 226
okleiny i przyklejono do boku kanapy. Powierzchnię stelaża wykończono politurą i kanapę przekazano do tapicerni. Naprawę tapicerki rozpoczęto od siedziska kanapy. Poszczególne warstwy układu tapicerskiego nakładano według obowiązującej kolejności. Najpierw zamocowano pasy tapicerskie poprzeczne, a następnie podłużne. Przybito je gwoździami papowymi do górnych powierzchni ramiaków, a na skrzyżowa- . niach pasów zamocowano 4 rzędy (wzdłuż długości kanapy) siedmiozwojowych dwulejowych sprężyn. Ostatni zwój sprężyny mocowano w 5 miejscach, zwracając uwagę, aby zakańczające zawinięcia górnego zwoju były ustawione w dwóch przednich rzędach do środka siedziska i skierowane w lewą stronę, a w dwóch tylnych - symetrycznie do nich (rys. 143). Takie ustawienie sprężyn zapewnia ich równomierną pracę w układzie, a więc bardziej wyrównaną miękkość całego układu tapicerskiego. Następnie ustalono wysokość sprężyn i wiązano je sposobem francuskim. Przymocowano drut służący do formowania krawędzi tapicerki, ułożono na sprężynach tkaninę jutową i przybito ją do ramy, przyszyto do drutu i sprężyn, a następnie wyścielono siedzisko wyściółką - trawą zamorską i włosiem, przykryto ją tkaniną i przyfastrygowano gwoździami do ramy. Z kolei "obsiedziano" wyściółkę, przepikowano ją i usunięto gwoździe fastrygujące. Uformowano i odszyto przednią krawędź tapicerki, a następnie ułożono warstwę wyściółki uzupełniającej (włosie i wata tapicerska). Na warstwę tę ułożono tkaninę bawełnianą i całość "obsiedziano". Bodno (przednią powierzchnię siedziska) przeszyto ściegiem pętlicowym i nałożono na nie wyściółkę (włosie i watę), a następnie przybito surówkę do ramy. Tak przygotowane siedzisko (rys. 177) obito tkaniną pokryciową, zwracając uwagę na symet-
Rys. 176. Stan kanapy przed konserwacją: a formowana wyściółka 1S"
227
poprzerywane
wiązania sprężyn, b -
zde-
Rys. 177. Siedzisko kanapy pokryte tkaninę bawełnianą (surówką)
ryczne rozmieszczenie wzoru. Tapicerując oparcie kanapy wykonywano te same czynności co przy tapicerowaniu siedziska, z wyjątkiem formowania krawędzi. Inaczej tapicerowano profilowane boki kanapy. Na wewnętrzną stronę boków przybito tkaninę jutową, na zewnątrz tekturę. Tkaninę jutową przeszyto ściegiem pętlicowym i nałożono włosie, a następnie uformowano kształt tapicerowanego boku i odszyto go. Układ przeszyto ściegiem pętlicowym i nałożono wyściółkę uzupełniającą (włosie i wata). Surówkę zamocowano do ramy gwoździami "teksarni" o długości 30 mm.va tkaninę pokryciową "teksami" o długości 15 mm. Na tekturę nałożono tkaninę pokryciową, naciągając ją najpierw wzdłuż szerokości (głębokości siedziska). Wszystkie połączenia tkaniny pokryciowej z drewnem wykończono krepinką, przyklejając ją
klejem skórnym wzdłuż połączenia tkaniny z drewnem. Odcinki krepinki o długości 20 cm powlekano klejem, naprężając (niezbyt mocno) dociskano je do mebla. Krepinkę zaczynano naklejać w najmniej widocznym miejscu mebla. Końcowym etapem prac tapicerskich było wykonanie wałków. W tym celu zrobiono trzpień ze słomy, uzupełniano go wokół wyściółką i owinięto tkaniną jutową. Tkaninę zszyto wzdłuż długości wałka ściegiem krytym, na obrzeżach sfastrygowano ją robiąc węzeł suwany i ściągnięto nić. Następnie uformowano krawędzie wałka, podkładając wyściółkę uzupełniającą i odszywając ją ściegiem drabinkowym krytym. Całość obciągnięto surówką, a następnie tkaniną pokryciową. Po wycięciu formatki z tkaniny pokryciowej obciągnięto ją szpilkami izszyto ściegiem krytym. Uformowano czołowe powierzchnie wałka w podobny sposób jak w przypadku tkaniny jutowej, centralne miejsce zmarszczenia materiału zakryto guzikiem, przyszywając go na złączu ściegiem krytym; guzik wykonano z tektury i obciągnięto tkaniną pokryciową. Po wykonaniu tych czynności oparcie kanapy połączono z siedziskiem i położono wałki.
4. Stolik klasycystyczny polowa XVIII wieku)
(druga
Materiał - orzech jako drewno konstrukcyjne, w intarsji drewno różane, jaworowe, brzozowe, orzechowe oraz lakopodobna masa klejowa, okucia żelazne. Techniki wykonania - piłowanie, struganie, klejenie, intarsjowanie, inkrustowanie, politurowanie. Opis ogólny. Stolik (rys. 178) o konstrukcji oskrzyniowej reprezentuje styl klasycystyczny. Oskrzyniowa konstruk-
228
~
I
i
',[I
"'
I "[
Ił
t
f II
11 +\
~ ,I
I
i'
I
~I
Rys. 178. Stolik klasycystyczny w Łazienkach
-
stan po konserwacji. Muzeum
cja stołu, tworząca gablotkę, podzielona na trzy części, przykryta jest intarsjowaną płytą. Środkowa część gabloty (największa) ograniczona jest elementami deskowymi połączonymi z oskrzyniami złączami wręgowoczopowymi. W elementach tych wykonane są wpusty, w których zamocowane były prawdopodobnie okucia mocujące szybę. Podnoszona, prostokątna płyta stołu, przymocowana jest do oskrzyni dwoma zawiasami. Trzeci zawias umieszczony z prawej strony, którego przegub unieruchamiany jest przesuwaną obejmą, stanowi blokadę odchylonej płyty. Deskowa konstrukcja płyty wzmocniona została doklejkarni przymocowanymi do czołowych bocznych powierzchni. Doklejki spełniają rolę stabilizatorów kształtu płyty oraz funkcję estetyczną. Zewnętrzna powierzchnia płyty jest okleinowana i intarsjowana. Deskowe dno oskrzyń stolika zamocowane jest
Narodowe -
Pałac
we wręgu wykonanym w oskrzyniach. Połączenie wzmocnione jest klejem i kołkami. Tylna, nie zdobiona oskrzynia i widoczne wczepy sugerują, że stolik jest meblem przyściennym. Pozostałe elementy są intarsjowane i inkrustowane. W intarsji płyty stołu występują uskrzydlone syreny podtrzymujące muszle, rozmieszczone w układzie antytetycznym. W centralnej części znajdują się instrumenty wkomponowane w motywy roślinne, obwiedzione intarsją żyłkową. Całość otoczona jest intarsją żyłkową i ramkową z ciągłym motywem roślinnym. Przednia oskrzynia ma intarsjowane dwa pola pozorujące czoła szuflad. Wewnątrz ich ramkowo-żyłkowej intarsji znajdują się rogi obfitości, głowy lwów i motywy roślinne. Boczne oskrzynie intarsjowane są takimi sa-
229
Rys. 179. Fragment stolika; widoczne ubytki okleiny
mymi, lecz pojedynczymi
kompozycja-
mI.
Os krzynie połączono z nogami złączami wczepowymi półkrytymi z wczepami skośnymi. W naroża pomiędzy oskrzynię i nogę wklejono intarsjowane wklejki zakończone wolutami. Intarsja zbieżnych ku dołowi nóg ma charakter typowo klasycystyczny. Przy nasadzie nóg imituje kostki wypełnione rozetą. Przednie i boczne powierzchnie nóg intarsjowane w motywy roślinne obwiedzione są intarsją żyłkową. Przestrzeń między intarsją roślinną a żyłkową inkrustowana jest masą z kleju skórnego i pyłu drzewnego, imitującą lakę zabarwioną na czarno. Podobna inkrustacja znajduje się w ciągłym, roślinnym motywie płyty stołu. Intarsję stołu wzbogacono barwionymi nacięciami tworzącymi np. żyłki listków, włosy i łuski syren. Ponadto część intarsji ramkowej zabarwiona jest na kolor zielony. Stan zachowania. W stole występują następujące uszkodzenia: 230
- pęknięcie i ubytki w intarsji, - spękania, ubytki i odbarwienia inkrustacji, - odłamana i zagubiona końcowa część lewej tylnej nogi, - wyrwane zawiasy - zawias blokujący i mocujący płytę do oskrzyni zagubiony, - zniszczona powłoka politurowa. Przebieg prac konserwatorskich. Po dokładnych oględzinach stołu i ustaleniu rodzaju uszkodzeń oddzielono płytę od stelaża i poddano ją konserwacji. Naprawę rozpoczęto od uzupełniania ubytków okleiny (rys. 179). Nadające się do wykorzystania zachowane kawałki okleiny dopasowywano do kształtu ubytków i odkładano je według kolejności pasowania. Następnie oczyszczano ich powierzchnię z brudu i starego kleju oraz powierzchnię podłoża, do którego miały być przyklejone kawałki okleiny. Podważając dłutem sprawdzano, czy okleina przy ubytku nie odstaje od podłoża. Jeśli odstawała, delikatnie podważano ją dłutem. Następnie przystą-
piono do nanoszenia kleju na kawałki oklein i podłoża, i wklejania wstawek. Klej nakładano obficie, dobrze dociskając (palcem, drewnianym klockiem lub rączką dłuta) wklejane kawałki do podłoża i rozprowadzając klej po ich powierzchni. Założono ściski. W celu zabezpieczenia przed wgnieceniem i zabrudzeniem pod ścisk podkładano nagrzany klocek, dodatkowo odizolowany folią lub papierem w celu zabezpieczenia go przed przyklejeniem się do wklejanej wstawki. Nagrzany klocek zapewniał równomierne nagrzewanie kleju skórnego na klejonej powierzchni, co zabezpieczało przed powstawaniem nierówności mogących powstać na skutek szybkiego żelowania kleju skórnego. Ściski zdjęto po 12 godzinach. W przypadku wstawiania nowej wstawki oczyszczono' powierzchnię podłoża ze starego kleju, a przygotowany kawałek okleiny dopasowano do brzegów ubytku układając na zakładkę.
Obie okleiny (starą i nową) przycinano dłutem i wklejano wstawkę w wyżej opisany sposób (grubość wstawki regulowano cykliną). Po utwardzeniu poiny nadmiar długości wstawki usunięto dłutem. Naprawa ubytków intarsji i dużych pęknięć okleiny miała zupełnie inny przebieg (rys. 180). Ze względu na to, że ubytki i pęknięcia intarsji były zwykle nieregularne, brakujące kawałki odkalkowywano na kartce papieru uzyskując w ten sposób zarysy krawędzi brakujących kawałków. Z papieru wycinano od kalkowane kształty brakujących kawałków, przykładano je do okleiny i wycinano nożem stolarskim lub piłą do cięcia intarsji, a następnie wklejano je w sposób uprzednio opisany. Po uzupełnieniu ubytków i wypełnieniu dużych pęknięć wstawkami, przystąpiono do usuwania starej powłoki politurowej. W tym celu powłokę przecierano tamponem namoczonym
Rys. 180. Fragment płyty stolika z widocznymi pęknięciami i ubytkami intarsji
231
w spirytusie denaturowanym, szlifowano drobnym papierem ściernym (nr 120), a następnie miękką szczotką zmiatano wałkującą się starą politurę i brud. Robiono to delikatnie, zdejmując jedynie warstwę starej politury, żeby nie zeszlifować. barwionych nacięć na intarsji. W celu zachowania wygrawerowanego wzoru intarsji, po oczyszczeniu powierzchni ze starej powłoki politurowej, odrysowano na kalce technicznej wzór intarsji, nanosząc także linie wygrawerowane (rys. 181). Dobrze widoczne małe pęknięcia okleiny zaszpachlowano kitem, który sporządzono z mieszaniny kleju skórnego z pyłem drzewnym. Po utwardzeniu kitu (po kilku godzinach) powierzchnię zeszlifowano, wyrównując grubość wstawek do grubości intarsji oraz usuwając nadmiar kitu i resztki brudu. W czasie szlifowania większość wygrawerowanych linii została usunięta (co nie powinno mieć miejsca) i konieczne było ich odkalkowanie. Pominięcie czynności związanej z odrysowaniem wzoru intarsji jest
Rys. 181. Przekalkowywanie
często błędem popełnianym podczas konserwacji, co uniemożliwia odtworzenie oryginalnego wzoru intarsji lub inkrustacji. Na oczyszczoną powierzchnię nałożono odkalkowany uprzednio wzór intarsji i odtworzono (podkładając pod spód kalkę kopiującą) nacięcia grawerskie na intarsji płyty stołu. Następnie kątnikiem płaskim z ostrokątnym ostrzem wygrawerowano naniesione linie (rys. 182). Do ich barwienia przygotowano masę o konsystencji szpachlówki z czarnej i brązowej farby plakatowej (w stosunku 1:1) z niewielką ilością kleju skórnego. Masę tę nanoszono szpachelką na naciętą powierzchnię, a następnego dnia powierzchnię oszlifowano i zabarwiono wstawki okleiny do koloru tła. Wstawki z drewna orzechowego barwiono kron kalem (dwuchromianem potasu rozpuszczonym w wodzie) i wodną bejcą orzechową, natomiast wstawki z drewna jaworowego trzeba było nieco przyciemnić. W tym przypadku użyto esencji kawy "Inki" nadając wstawkom barwę starego drewna. Po tych czynnościach płytę
wzoru intarsji i linii grawerskich
232
wykończono politurą. Powierzchnię płyty stołu po konserwacji pokazano na rysunku ·183. Następnie przystąpiono do naprawy stelaża. Ubytki okleiny i intarsji uzupełniono podobnie jak w płycie. Później dorobiono brakującą część nogi. Wykonano ją następująco. Przygotowano kawałek starego drewna orzechowego (większy o 7 mm ze wszystkich stron od wymiarów przekroju nogi), w nodze stołu wycięto zastrzałowe złącze (w kształcie litery "V") i przykładając przygotowany kawałek drewna do nogi oznaczono na nim (rysikiem) wycięty w nodze kształt złącza. Kształt złącza wycięto w klocku i doklejono (klejem skórnym) do nogi stołu ściskając ściskami wzdłuż długości nogi i zjej boków. Po trzech dniach ostrugano nadmiary doklejonej części. Przez zastosowanie złącza zastrzałowego spowodowano większą stratę starej substancji niż gdyby zastosowano złącze zakładkowe skośne. Jednakże jest ono mniej widoczne, a wytrzymałość połączenia jest dużo większa.
W dorobionej części nogi należało wykonać jeszcze przedłużenie intarsji żyłkowej oraz inkrustację masą lakopodobną. Wpust na żyłkę nacięto małvm wybiornikiem. Źyłkę grubszą od głębokości wpustu wycięto piłą. Po wklejeniu żyłki należało jeszcze zaokleinować czołową i boczną powierzchnię nogi po obu zewnętrznych stronach żyłek. Wted dopiero ostrugano te powierzchnie zdejmując nadmiar grubości żyłek i wstawek okleiny. Boczne nadmiary okleiny wyrównano dłutem. W gniecenia występujące w nogach usuwano, przykładając do nich mokrą szmatkę i nagrzewając je gorącym kawałkiem żelaza (starym pilnikiem), tak jak opisano to w rozdziale III.6. Wgłębienia, których nie udało się usunąć, i ubytki na krawędziach nóg zalano lakiem (niewłaściwie - kruchy). Następnie przystąpiono do uzupełniania pęknięć i ubytków inkrustacji. Ponieważ nie było pewności, czy w skład masy wchodzi bursztyn, kalafonia czy też klej, przypalano ją miejscowo rozgrzanym żelazem. Po wydzielającym się
Rys. 182. Grawerowanie intarsji płyty stolika
233
Rys. 183. Powierzchnia płyty stolika po konserwacji
zapachu stwierdzono, że masa lakopodobna składa się głównie z kleju skórnego: Wobec tego rozrobiono pył drzewnyz czarną bejcą wodną, a następnie zmieszano z klejem skórnym do konsystencji pasty. Z kolei szpachelką nanoszono ją na całą inkrustowaną powierzchnię w celu zaprawienia pęknięć, usunięcia ubytków i wybarwień na całej powierzchni. Ponieważ po wyschnięciu pasty w miejscach ubytków występowały jeszcze wklęsłości, pastę nanoszono kilkakrotnie, ale już tylko w tych wklęsłych miejscach. Powierzchnię szlifowano drobnym papierem ściernym dopóty,
dopóki intarsja znajdująca się w masie lakopodobnej nie została odkryta. Następnie przystąpiono do renowacji wnętrza gabloty. Oszlifowano jej wnętrze na sucho, zalano lakiem otwory po owadach* i powtórnie oszlifowano i odpylono. Po tych czynnościach stolik wykończono politurą. Po wykończeniu powierzchni stelaża przystąpiono do zamocowania okuć, które zrekonstruowano i naprawiono.
*)
Nie stosowano insektycydów.