Agnieszka Drożdżewska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Pracuje także naukowo jako muzykolog. Występowała podc...
4 downloads
16 Views
209KB Size
Agnieszka Drożdżewska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Pracuje także naukowo jako muzykolog. Występowała podczas festiwali i koncertów w Polsce i za granicą (m.in. Berlin, Hamburg, Verona, Rzym, Praga). Laureatka konkursów m.in. Rzymie i Trnawie. W swoim repertuarze posiada opery Monteverdiego, Haendla, Haydna, Mozarta, Donizettiego i innych oraz operetki. Wykonuje także muzykę oratoryjną oraz pieśni różnych epok, w tym wiele kompozycji muzyków wrocławskich i śląskich XVIII-XX wieku. Barbara Spitzer (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną we Wiedniu. W swoim repertuarze ma Adelę z Zemsty nietoperza, Arsenę z Barona Cygańskiego, Hortensię z Der Opernball, Pepi z Wiener Blut i wiele innych. Występowała podczas Festiwalu Operowego w St. Margarethen w roli Papageny oraz jako Gretchen w operze Wildschutz a także Lortzinga w Niemczech i Szwajcarii, oraz jako Lucilla w La scala di seta Rossiniego.
Anna Wilczyńska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną we Wrocławiu pod kierownictwem prof. Kazimierza Myrlaka. Uczestniczyła w kursach mistrzowskich Carol Richardson i Petera Harvey’a. Zdobywczyni Pucharu JM Rektora Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, I nagrody na IV Konkursie Moniuszkowskim „Pieśń Wieczorna” w Białymstoku, drugiej nagrody w Concorso Lirico Internazionale „Terre dei Fieschi” 2013. Koncertuje z agencjami w Paryżu, Brukseli, Londynie, Moskwie. Gościnna śpiewaczka Opery Piccola we Wiedniu. Izabela Strzelecka (mezzosopran) ukończyła Wrocławską Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego. Występuje głównie za granicą – w Austrii, Szwajcarii oraz Niemczech. W swoim repertuarze posiada opery Händla, Mozarta, Rossiniego, Verdiego, Masseneta, oraz Humperdincka. Współpracuje z agencjami zagranicznymi i krajowymi. W grudniu 2012 została laureatką 3. miejsca na międzynarodowym konkursie wokalnym Canto Lirico „Federico II” we Włoszech.
Ivo Michl (baryton) absolwent Akademii Muzycznej we Pradze, członek zespołów barokowych Capella Regia, Hofmusici, współpracuje, m.in. z Harmonia delectabilis, Musica Florea. Brał udział w festiwalach w Polsce, Niemczech, na Węgrzech, we Francji i Hiszpanii. Laureat drugiej nagrody w młodszej kategorii Emma Destin International Singing Competition (2001). Obecnie gościnny solista Teatru Narodowego w Pradze, Opery w Ostravie oraz Piccola Opera we Wiedniu. Radosław Rzepecki (baryton) absolwent Akademii Muzycznej im K. Lipińskiego we Wrocławiu, laureat i finalista wielu krajowych i zagranicznych konkursów wokalnych m.in.: I nagroda w Międzynar. konkursie „XXI Century Art” (Ukraina – Kijów, 2004r.), II nagroda w XIV Międzynar. Konkursie Wokalnym Iuventus Canti 2012 (Słowacja – Vrable, 2012r.), III nagroda w Międzynar. Konkursie Wokalnym im. A. Dvoraka (Czechy – Karlovy Vary, 2012r.). Jego repertuar obejmuje liczne dzieła liryki wokalnej a także wiele partii operowych, operetkowych i oratoryjnokantatowych. Leszek Solarski (bas) ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie oraz HfMDK we Frankfurcie nad Menem. Brał udział w licznych festiwalach, warsztatach i konkursach, m.in. Junge Künstler Festival w Bayreuth, Oper Oder Spree we Frankfurcie. W 2010 zadebiutował na scenie opery we Frankfurcie nad Menem, w roku 2011 wystąpił w Operze Narodowej w Warszawie, brał także udział w licznych festiwalach operowych m.in. w Bad Hersfeld i Schloss Kirchstetten. W swoim repertuarze posiada z oper G.Rossiniego, W. A. Mozarta, G. Donizettiego, G. Verdiego i innych. Witold Janusz (fortepian) ukończył Wrocławską Akademię Muzyczną, w klasie fortepianu prof. Włodzimierza Obidowicza. Doskonalił swoje umiejętności na mistrzowskich kursach solistycznych i kameralnych (Duszniki Zdrój, Żagań). Brał udział w wielu koncertach jako pianista-kameralista zarówno w kraju, jak i za granicą (Bułgaria, Hiszpania, Szwajcaria, Słowacja). Jest laureatem nagród i wyróżnień dla pianistów akompaniatorów na ogólnopolskich konkursach wokalnych. W 2009 roku uzyskał tytuł doktora sztuki.
prezentuje
GALA KARNAWAŁOWA S O L I ŚC I : Agnieszka Drożdżewska Barbara Spitzer Anna Wilczyńska Izabela Strzelecka Ivo Michl Radosław Rzepecki Leszek Solarski
sopran (Wrocław) sopran (Wiedeń) sopran (Wrocław) mezzosopran (Wrocław) baryton (Praga) baryton (Kraków) bas (Kraków)
F ORTEPIAN : Witold Janusz (Wrocław)
Martyna Witowska (prowadzenie koncertu) absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, filia we Wrocławiu. Poza rolami dramatycznymi, brała także udział w spektaklach muzycznych i recitalach wokalnych, zdobyła główną nagrodę nurtu off wraz zespołem „Sultan Hagavik” podczas 34. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Aktorka Teatru Ad Spectatores, nauczyciel-instruktor w Centrum Edukacji Kulturalnej Dzieci i Młodzieży we Wrocławiu i Uniwersytecie Dzieci.
www.sonori.pl • www.facebook.com/sonori.ensemble
P ROWADZENIE KONCERTU : Martyna Witowska (Wrocław)
PROGRAM 1. Imre Kálmán: KSIĘŻNICZKA CZARDASZA – Czardasz Sylvy «Czardasz! Czardasz!» Sylva (Anna Wilczyńska) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Izabela Strzelecka, Ivo Michl, Radosław Rzepecki, Leszek Solarski)
2. Gioachino Rossini: LA CENERENTOLA – Cavatina «Miei rampolli femminini» Don Magnifico (Leszek Solarski)
3. Leonard Bernstein: WEST SIDE STORY – Piesń «I feel pretty» Maria (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
4. Wolfgang Amadeus Mozart: DON GIOVANNI – Duettino «Là ci darem la mano» Zerlina (Agnieszka Drożdżewska) • Don Giovanni (Radosław Rzepecki)
5. Wolfgang Amadeus Mozart: DON GIOVANNI – Duet «Eh, via buffone, non mi seccar!» Don Giovanni (Ivo Michl) • Leporello (Leszek Solarski)
6. Gioachino Rossini: DUETTO BUFFO DI DUE GATTI – Duetto «Miau, miau, miau...» (Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska)
7. Frederick Loewe: MY FAIR LADY – Piesń «Przetańczyć całą noc» Eliza Doolittle (Agnieszka Drożdżewska)
8. Georges Bizet: CARMEN – Couplets «Votre toast, je peux vous le rendre» Escamillo (Radosław Rzepecki) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka, Ivo Michl, Leszek Solarski)
9. Georges Bizet: CARMEN – Habanera «L’amour est un oiseau rebelle» Carmen (Izabela Strzelecka) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Anna Wilczyńska, Ivo Michl, Radosław Rzepecki, Leszek Solarski)
– PRZERWA –
10. Andrew Lloyd Webber: THE PHANTOM OF THE OPERA – Duet «The Phantom of the Opera» Christine (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka) • Phantom (Ivo Michl, Radosław Rzepecki, Leszek Solarski)
11. Jerry Bock: SKRZYPEK NA DACHU – Pieśń «Gdybym był bogaty» Tevye (Leszek Solarski)
12. Jacques Offenbach: OPOWIEŚCI HOFFMANNA – Barkarola «Belle nuit, ô nuit d’amour» Giulietta (Anna Wilczyńska) • Nicklausse (Izabela Strzelecka)
13. George Gershwin: PORGY AND BESS – Pieśń «Summertime» Bess (Agnieszka Drożdżewska, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
14. Gaetano Donizetti: NAPÓJ MIŁOSNY – Duetto «Quanto amore» Adina (Agnieszka Drożdżewska) • Dulcamara (Leszek Solarski)
15. Wolfgang Amadeus Mozart: CZARODZIEJSKI FLET – Duet «Pa- Pa- Pa-» Papagena (Barbara Spitzer) • Papageno (Ivo Michl)
16. Léo Delibes: LAKMÉ – ‘Duet Kwiatów’ «Vien, Mallika... Dôme épais» Lakmé (Agnieszka Drożdżewska) • Mallika (Izabela Strzelecka)
17. George Gershwin: – Pieśń «The man I love» (Agnieszka Drożdżewska, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
18. Giuseppe Verdi: LA TRAVIATTA – Duet i chór «Libiamo ne’ lieti calici» (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka, Ivo Michl, Radosław Rzepecki, Leszek Solarski)
_________________________________________________________ (Wykonawcy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie.)
Miłość, magia, walka dobra ze złem, tajemnicze symbole przepełniają jedno z ostatnich dzieł Mozarta – operę Czarodziejski flet. Ptasznik Papageno z opery Czarodziejski flet Wolfganga Amadeusa Mozarta z niedowierzaniem spotyka swoją towarzyszkę, bliźniaczo podobną Papagenę. Wspólnie snują plany o posiadaniu wielkiej ilości potomstwa – duet Pa-, pa-, pa- (nr 15). Lakmé umuzyczniona przez Leo Delibesa to historia miłości przepięknej corki hinduskiego kapłana Nilakanthy, Lakme, oraz Geralda, angielskiego żołnierza o artystycznej duszy. Rzecz rozgrywa się w Indiach, za panowania krolowej Wiktorii. Lakme wraz ze służącą Malliką biegną do lasu zrywać kwiaty – duet „Vien, Mallika... Dôme épais“ (nr 16). Ponieważ cudzoziemiec, zauroczony orientalną pięknością, naruszył zakaz wstępu do świątyni poświęconej hinduskiemu bogowi, ściąga na siebie zemstę Hindusow. Ci ostatni w czasie procesji świątecznej wbijają sztylet Geraldowi. Popularny standard jazzowy George’a Gershwina The man I love (nr 17) powstał w 1924 r. z myślą o musicalu Lady be good. Piosenka ta, pomimo że ostatecznie nie znalazła się w repertuarze tego spektaklu, rozpoczęła własny, niezależny żywot, wędrując po największych estradach muzyki rozrywkowej świata. Do jej popularności przyczynili się jej wielcy interpretatorzy, m.in. niezapomniana Ella Fitzgerald, co odzwierciedlają słowa Iry Gershwina, autora tekstu: „Nie zdawałem sobie sprawy, że nasze piosenki są tak dobre, dopóki nie zaśpiewała ich Ella…” Utworem zamykającym koncert jest niezapomniany toast z opery La Traviata (wł. traviata – zabłąkana) Giuseppe Verdiego z 1853 roku, opartej na motywach Damy kameliowej A. Dumasa i napisanej pod wpływem osobistych przeżyć. Verdi zetknął się ze sztuką Dumasa podczas swojej wizyty w Paryżu w 1852 r. i od razu uznał, że świetnie nadaje się na libretto opery. Mimo to przez pewien czas wahał się, czy jej tematyka nie zrazi publiczności. Ostatecznie librecista i przyjaciel Verdiego Francesco Piave złagodził obyczajowy wydźwięk oryginału. Premiera wystawiona w Wenecji okazała się skandalem - publiczność nie przywykła jeszcze do oglądania kurtyzan na scenach operowych. Autor jednak nie poddał się. Dokonał drobnych zmian, które dotyczyły przede wszystkim umiejscowienia akcji we wcześniejszej epoce, realiach z czasów Ludwika XIV, zmienił tytuł na Violetta i 6 maja 1854 r. wystawił spektakl w weneckim Teatro San Benedetto. Tym razem opera odniosła sukces i na stałe wpisała się w kanon operowy. Dzisiejsza krytyka uważa Traviatę za najdoskonalsze i zupełnie nowatorskie dzieło kompozytora. Podkreślana jest kameralna atmosfera opery (w przeciwieństwie do większości utworow Verdiego np. Aidy), wartość literacka libretta oraz nastrojowość muzyki, ktora świetnie wyraża i podkreśla uczucia bohaterów jak duet i chór Libiamo ne’ lieti calici (nr 18).
Księżniczka czardasza stanowi największy sukces kompozytorski Imre Kálmána. Jest przy tym jednym z najwybitniejszych dzieł II operetki wiedeńskiej (nr 1). Operetka budzi podziw melodyczną inwencją Kálmána, łączącą atmosferę wiedeńskich salonów i węgierskich rytmów z nutą zaskakującej melancholii, która pojawia się wraz z wejściem na scenę Sylvii, a potem powraca w pierwszym duecie kochanków, w przejmującym solo Sylvii z finału I aktu: Ja, so ein Feufelsweib, aż po scenę zespołową w III akcie: Jaj, Maman. Podkreśla się zręczność kompozytora w tworzeniu efektownych scen świetnie wpisujących się w akcję. Jej nieprzemijająca wartość zdaniem Bernarda Grüna tkwi jednak w tym, że była również odbiciem epoki i jej społeczeństwa: całej przedwojennej ery, pustego światka nocnych lokali, lowelasów i szansonistek, światka, w którym kochanków i metresy zmieniano wraz z każdym programem, z nocy robiono dzień, wzywano notariusza do café chantant, by urzędowo poświadczył przyrzeczenie małżeństwa, a mimo to meldowano się na służbę w swoim pułku... Słynna bajka o Kopciuszku była w XIX wieku wdzięcznym tematem wykorzystywanym w sztukach scenicznych. Historię ubogiej sieroty, służącej swym przyrodnim siostrom wykorzystał także Gioacchino Rossini w swej operze zatytułowanej La Cenerentola. Powstałe w zaledwie trzy tygodnie dzieło przeniesiono do włoskiej rzeczywistości pozbawiając go także elementów fantastycznych – m.in. słynny pantofelek zastąpiono bransoletą, jaką tytułowa Angelina zgubi na słynnym balu. Akcja rozpoczyna się, gdy ojczym dziewczyny – zubożały baron Don Magnifico pragnie wydać jedną ze swych rodzonych córek za księcia Ramira. Przepowiedział mu to ponoć dziwaczny sen, z którego wybudziły go szczebioczące o błahostkach pociechy. Zamieniony we śnie w osła zrozumiał to jako znak powiązania swej rodziny z najwyższymi kręgami szlacheckimi (aria Miei rampolli femminini, nr 2). Zorientowawszy się z kolei w małostkowości rodziny Don Magnifica książę Ramiro, chcąc uniknąć wpadki, zamienia się rolami ze swoim lokajem Dandinim. Obie córki, Clorinda i Tisbe, traktują domniemanego służącego opryskliwie i lekceważąco, on sam zaś dostrzega dobroć i urodę Angeliny. Dalsza historia opery wiedzie do szczęśliwego zakończenia, jak w słynnej bajce. Carmen (nr 9) z I aktu opery Bizeta pod tym samym tytułem – zaczyna się od słów L’amour est un oiseau rebelle (Miłość jest niesfornym ptakiem), które napisał sam kompozytor. Jest ona najlepszą charakterystyką głównej bohaterki – niezdolnej do stałego uczucia, często zmieniającej kochanków, wręcz gardzącej mężczyznami. Pieśń świadczy o tym, że Carmen nie czuje się odpowiedzialna za krzywdę, którą wyrządza „usidlonym” przez siebie mężczyznom. Co ciekawe, muzyka Habanery, najsławniejszy fragment opery i jedna z najbardziej znanych melodii w ogóle nie jest kompozycją Bizeta, lecz zapożyczeniem z utworu El Arreglito baskijskiego kompozytora Sebastiána Iradiera, który Bizet wykorzystał, sądząc iż ma do czynienia z melodią ludową. W myśl śpiewanej przez siebie pieśni rozkochuje kolejnych mężczyzn – najpierw policjanta Don José, w drugim zaś akcie wielbionego przez tłumy toreadora Escamilla, który po kolejnym imponującym zwycięstwie w swym słynnym marszutoaście (Votre toast, je peux vous le rendre, nr 8) opisuje uroki walki na arenie – igranie z niebezpieczeństwem, atmosferę panującą w cyrku, ale nade wszystko uwielbienie żeńskiej części publiczności.
Legendarny broadwayowski musical „West Side Story” to przeniesiona na grunt amerykańskich przedmieść lat 50-tych historia nieszczęśliwej miłości Romea i Julii. Nagrodzony 10 Oscarami jako najsłynniejszy sfilmowany musical swą sławę zawdzięcza oczywiście genialnej muzyce Leonarda Bernsteina, słynnego amerykańskiego dyrygenta i kompozytora. Porachunki gangów, symbolizujących zwaśnione rody Capulettich i Montecchich, doprowadzą miłość Portorykanki Marii i Amerykanina Tony’ego do tragedii. Mimo tej tematyki musical przepełniony jest radosnymi, roztańczonymi melodiami, jak choćby pieśń zakochanej dziewczyny I feel pretty (nr 3). Doświadczony uwodziciel Don Giovanni po ostatnich perypetiach miłosnych nie czeka długo z kolejną przygodą. W napotkanym orszaku weselnym upatruje Zerlinę – widok tej pięknej wieśniaczki budzi jego zmysły. Obiecując małżeństwo próbuje uprowadzić ją do swoich komnat. Początkowo dziewczyna wzbrania się, lecz czułe zabiegi w końcu usuwają z jej pamięci obraz ukochanego Masetta (nr 4). Coraz to nowe wybryki niepoprawnego uwodziciela odczuwa w skutkach przede wszystkim jego wierny służący Leporello, który pozbawiony szaleńczej natury swego patrona zamierza wypowiedzieć mu służbę (duet Eh via, buffone, nr 5). Duetto buffo di due gatti (nr 6) to muzyczny żart Gioacchino Rossiniego, który pojawią się na największych galach operowych. Skomponowany przez starszego już artystę, który po triumfach swoich największych oper komponował „do szuflady” drobne utwory o wspólnej nazwie „Grzechy starości”. Tekstem utworu jest jedno słowo „miau” sylabizowane w różnoraki sposób w zależności od rytmu. Przebojowy musical My fair lady z muzyką Fredericka Loewego to historia, u której źródła leży słynna historia o Pigmalionie. W wersji amerykańskiej akcja została przeniesiona do dziewiętnastowiecznego Londynu, gdzie językoznawca, prof. Higgins, zakłada się z przyjacielem, że przemieni uliczną kwiaciarkę w damę z wyższych sfer. Przypadkowym obiektem eksperymentu staje się Eliza Doolittle. Po serii zabawnych porażek udaje mu się to i Eliza zaczyna być podziwiana jako prawdziwa lady. Wynika to oczywiście z jej własnego czaru, którego tylko Higgins zdaje się nie zauważać. Dopiero, gdy pojawia się groźba małżeństwa z dandysem Freddym, profesor uświadamia sobie, że to właśnie Eliza jest kobietą jego życia. Ozdobą musicalu jest niewątpliwie przebojowa muzyka, wśród której pierwszeństwo oddać trzeba niezapomnianej piosence Przetańczyć całą noc (nr 7). Któż nie nucił słynnej melodii Gdybym był bogaty (nr 11), pochodzącej z legendarnego musicalu Jerry’ego Bocka Skrzypek na dachu. Ta niezwykle popularna kompozycja, często wystawiana na scenach polskich, przedstawia perypetie rodziny mleczarza Tewiego opowiedziane są na tle losów dwóch społeczności zamieszkujących rosyjską wioskę Anatewka. Rosjanie i Żydzi współistnieją tu, starając się nie wchodzić sobie w drogę. Pełna ujmującej pogody i optymizmu postawa życiowa głównego bohatera zabarwia tę liryczną i piękną opowieść filozoficzną nutą rozważań o podstawowych wartościach życia i znaczeniu tradycji. Historyczne tło akcji nawiązuje natomiast do rodzącego się komunizmu, rewolucji 1905 roku, a w finale do masowej emigracji ludności żydowskiej.
Upiór w operze to znakomity musical stworzony w 1986 przez Andrew Lloyd Webbera do libretta Charlesa Harta i Richarda Stilgoe, którzy fabułę oparli na kanwie powieści Gastona Leroux z 1911 roku opowiadającej losach młodej sopranistki Christine Daaé, która staje się obsesją tajemniczego zdeformowanego geniusza muzycznego. Człowiek o nienaturalnej twarzy, znany jako Upiór Opery, zamieszkuje piwnice paryskiej opery. Pewnej nocy słyszy piękny śpiew dochodzący z sali. Dostrzega w niej śpiewaczkę obdarzoną anielskim głosem, w której się zakochuje. Postanawia porwać dziewczynę i wyznać jej swoje uczucie. Tytułowa kompozycja The Phantom of the Opera (nr 10), określona przez samego kompozytora jako „rock pod maską opery”, to pierwsze spotkanie dziewczyny z upiorem, który sprowadza ją do podziemi aby uczyć ją śpiewu i muzyki. Opowieści Hoffmanna to ostatnie, niedokończone dzieło Jacques’a Offenbacha (1819–1880), paryskiego mistrza żartobliwej muzy, autora operetek i muzycznych komedii. Pod koniec życia zapragnął stworzyć dzieło wyjątkowe: operę fantastyczną Opowieści Hoffmanna, opartą na modnych opowiadaniach Ernsta T. A. Hoffmanna. Opowieści są jedyną wybitną operą Offenbacha, znacznie przerastającą jego operetki wartościami artystycznymi. Autorzy libretta zastosowali niezwykle ciekawe rozwiązanie – nie tylko oparli pomysł na licznych opowiadaniach Hoffmanna, ale ponadto uczynili ich autora bohaterem opery, jednoczącym w całość poszczególne „opowieści“. Tak powstała najlepsza z jego muzycznych „opowieści”, z pięknymi ariami i nieśmietelną barkarolą Belle nuit, ô nuit d’amour (nr 12). Kompozytor nie ukończył niestety utworu i nie doczekał prapremiery, która miała miejsce 10 lutego 1881 r. w paryskiej Opéra Comique. Ubogi wieśniak Nemrorino, walczący o wręcz niemożliwe uczucie do ziemianki Adiny poddaje się namowom niejakiego Dulcamary oferującego mu cudowny napój miłosny, dzięki któremu już na drugi dzień wymarzona kobieta zakocha się w nim. Aby osiągnąć cel chłopak zaciąga się do wojska, a skutki wypicia mikstury odczuwa głównie w postaci dużej wesołości i ogromnego zainteresowania dziewcząt, jako że w butelce nie było nic ponad wątpliwej jakości wino. Tymczasem Adina, uprzednio odrzucając zaloty Nemorina, zaślepiona chęcią zemsty na biednym wieśniaku i rozgrywająca swoje intrygi z Belcorem, nie zauważa prawdziwej miłości jaką młodzieniec ją darzy. Uświadamia to sobie dopiero w rozmowie z doktorem Dulcamarą. Ten sprytny i przebiegły oszust właśnie w Adinie widzi kolejną potencjalną klientkę potrzebującą magicznego napoju. Tym razem jego plan się nie powiedzie – dziewczyna dużo bardziej od eliksiru wierzy w siłę swojego uroku – powabnej twarzyczki i czułego spojrzenia (duet Quanto amore, nr 14). Porgy and Bess jest spełnieniem wielkiego marzenia kompozytorskiego G. Gershwina. Do napisanej w 1933 roku opery wprowadził elementy pierwotnego jazzu. Początkowo została ona przyjęta bardzo entuzjastycznie, jednak kiedy wystawiono ją w Nowym Jorku, została ostro skrytykowana. Powodem był fakt, iż bogatym, snobistycznym melomanom nie podobało się wykorzystanie na scenie „czarnej“ muzyki, którą uważali za coś gorszego (nr 13).