Agnieszka Drożdżewska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Pracuje także naukowo jako muzykolog. Występowała podc...
11 downloads
13 Views
226KB Size
Agnieszka Drożdżewska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. Pracuje także naukowo jako muzykolog. Występowała podczas festiwali i koncertów w Polsce i za granicą (m.in. Berlin, Hamburg, Verona, Rzym, Praga). Laureatka konkursów m.in. Rzymie i Trnawie. W swoim repertuarze posiada opery Monteverdiego, Haendla, Haydna, Mozarta, Donizettiego i innych oraz operetki. Wykonuje także muzykę oratoryjną oraz pieśni różnych epok, w tym wiele kompozycji muzyków wrocławskich i śląskich XVIII-XX wieku. Barbara Spitzer (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną we Wiedniu. W swoim repertuarze ma Adelę z Zemsty nietoperza, Arsenę z Barona Cygańskiego, Hortensię z Der Opernball, Pepi z Wiener Blut i wiele innych. Występowała podczas Festiwalu Operowego w St. Margarethen w roli Papageny oraz jako Gretchen w operze Wildschutz a także Lortzinga w Niemczech i Szwajcarii, oraz jako Lucilla w La scala di seta Rossiniego.
Anna Wilczyńska (sopran) ukończyła Akademię Muzyczną we Wrocławiu pod kierownictwem prof. Kazimierza Myrlaka. Uczestniczyła w kursach mistrzowskich Carol Richardson i Petera Harvey’a. Zdobywczyni Pucharu JM Rektora Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, I nagrody na IV Konkursie Moniuszkowskim „Pieśń Wieczorna” w Białymstoku, drugiej nagrody w Concorso Lirico Internazionale „Terre dei Fieschi” 2013. Koncertuje z agencjami w Paryżu, Brukseli, Londynie, Moskwie. Gościnna śpiewaczka Opery Piccola we Wiedniu. Izabela Strzelecka (mezzosopran) ukończyła Wrocławską Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego. Występuje głównie za granicą – w Austrii, Szwajcarii oraz Niemczech. W swoim repertuarze posiada opery Händla, Mozarta, Rossiniego, Verdiego, Masseneta, oraz Humperdincka. Współpracuje z agencjami zagranicznymi i krajowymi. W grudniu 2012 została laureatką 3. miejsca na międzynarodowym konkursie wokalnym Canto Lirico „Federico II” we Włoszech.
Tomasz Tracz (tenor) absolwent Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu, stypendysta Universität für Musik und darstellende Kunst w Graz. W swoim repertuarze posiada m. in. partie z takich oper i operetek jak: „Czarodziejski flet”, „Wesele Figara” W. A. Mozarta, „Napój miłosny” G. Donizettiego, „Traviata” G. Verdiego, „Zemsta Nietoperza” J. Straussa, „Wesoła wdówka” F. Lehára. Współpracował m.in. z Teatrem Muzycznym w Poznaniu, Gliwickim Teatrem Muzycznym oraz Operą i Filharmonią Podlaską. Ivo Michl (baryton) absolwent Akademii Muzycznej we Pradze, członek zespołów barokowych Capella Regia, Hofmusici, współpracuje, m.in. z Harmonia delectabilis, Musica Florea. Brał udział w festiwalach w Polsce, Niemczech, na Węgrzech, we Francji i Hiszpanii. Laureat drugiej nagrody w młodszej kategorii Emma Destin International Singing Competition (2001). Obecnie gościnny solista Teatru Narodowego w Pradze, Opery w Ostravie oraz Piccola Opera we Wiedniu. Przemysław Winnicki (fortepian) ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Krakowie. Artysta jest między innymi zdobywcą nagrody Grand Prix na Międzynarodowym Konkursie „Competition For Music Teachers” w Warszawie, laureatem I nagrody Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego w Rzymie „Roma 2011”, półfinalistą Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. I. J. Paderewskiego w Los Angeles. Wielokrotnie koncertował jako solista z orkiestrami w Polsce i za granicą. Martyna Witowska (prowadzenie koncertu) absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, filia we Wrocławiu. Poza rolami dramatycznymi, brała także udział w spektaklach muzycznych i recitalach wokalnych, zdobyła główną nagrodę nurtu off wraz zespołem „Sultan Hagavik” podczas 34. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Aktorka Teatru Ad Spectatores, nauczyciel-instruktor w Centrum Edukacji Kulturalnej Dzieci i Młodzieży we Wrocławiu i Uniwersytecie Dzieci. Lejdis Quartet (kwartet smyczkowy) kwartet smyczkowy założony przez cztery, pełne miłości do muzyki dziewczyny z Rzeszowa. Swoje umiejętności doskonaliły na Uczelniach muzycznych w Polsce (Kraków, Katowice, Warszawa) u wybitnych profesorów i wirtuozów. Ich debiut odbył się w 2013 roku na otwarciu fontann multimedialnych w Rzeszowie. Od tej pory zespół prężnie się rozwija uczestnicząc w koncertach czy nagraniach płytowych m.in. Koncert Operetkowy na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu, Festiwal Muzyki dawnej w Leżajsku, Koncert dla telewizji TVN w Warszawie. Reed Connection (trio stroikowe) działający od 2008 zespół występował podczas wielu festiwali i koncertów w Polsce i za granicą. Reed Connection Trio posiada w swoim repertuarze najwybtniejsze dzieła polskiej i europejskiej muzyki kameralnej. Obecnie muzycy pracują nad swą debiutancką płytą, na której znajdą się najciekawsze zdaniem artystów dzieła skomponowane na trio d’anches.
www.sonori.pl • www.facebook.com/sonori.ensemble
prezentuje
KARNAWAŁOWA GALA OPEROWO-OPERETKOWA S O L I ŚC I : Agnieszka Drożdżewska Barbara Spitzer Anna Wilczyńska Izabela Strzelecka Tomasz Tracz Ivo Michl
sopran (Wrocław) sopran (Wiedeń) sopran (Wrocław) mezzosopran (Wrocław) tenor (Wrocław) baryton (Praga)
F ORTEPIAN : Przemysław Winnicki (Berlin) KWARTET SMYCZKOWY LEJDIS QUARTET Natalia Musz – I skrzypce • Natalia Kmita – II skrzypce • Aleksandra Jarosińska – altówka • Monika Bieda-Kapias - wiolonczela
T R I O S T R O I K O W E R E E D C O N N E C T I ON Michał Mogiła – obój • Jarosław Podsiadlik – klarnet • Rafał Dołęga – fagot
P ROWADZENIE KONCERTU : Martyna Witowska (Wrocław)
PROGRAM 1. Imre Kálmán: KSIĘŻNICZKA CZARDASZA – Czardasz Sylvy «Czardasz! Czardasz!» Sylva (Anna Wilczyńska) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Izabela Strzelecka, Tomasz Tracz, Ivo Michl)
2. Leonard Bernstein: WEST SIDE STORY – Piesń «I feel pretty» Maria (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
3. Frederick Loewe: MY FAIR LADY – Piesń «Przetańczyć całą noc» Eliza Doolittle (Agnieszka Drożdżewska)
4. Leonard Bernstein: WEST SIDE STORY – Duet «Tonight, tonight» Maria (Agnieszka Drożdżewska) • Tony (Tomasz Tracz)
5. Ludwig van Beethoven: WARIACJE NA TEMAT „LÀ CI DAREM LA MANO”, WOO 28 (Reed Connection)
6. Wolfgang Amadeus Mozart: DON GIOVANNI – Duettino «Là ci darem la mano»
Zerlina (Agnieszka Drożdżewska) • Don Giovanni (Ivo Michl)
7. Gioachino Rossini: DUETTO BUFFO DI DUE GATTI – Duetto «Miau, miau, miau...» (Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska)
8. Georges Bizet: CARMEN – Couplets «Votre toast, je peux vous le rendre» Escamillo (Ivo Michl) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka, Tomasz Tracz)
9. Georges Bizet: CARMEN – Habanera «L’amour est un oiseau rebelle» Carmen (Izabela Strzelecka) • chór (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Tomasz Tracz, Ivo Michl)
– PRZERWA –
10. Ferenc Liszt: II. RAPSODIA WĘGIERSKA (Przemysław Winnicki)
11. Jacques Offenbach: OPOWIEŚCI HOFFMANNA – Aria «Les oiseaux dans la charmille» Olympia (Barbara Spitzer)
12. Andrew Lloyd Webber: THE PHANTOM OF THE OPERA – Duet «All I ask of you» Christine (Agnieszka Drożdżewska) • Raoul (Ivo Michl)
13. Andrew Lloyd Webber: THE PHANTOM OF THE OPERA – Duet «The Phantom of the Opera» Christine (Agnieszka Drożdżewska, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka) • Phantom (Tomasz Tracz, Ivo Michl)
14. Jerry Bock: SKRZYPEK NA DACHU – Pieśń «Sunrise, sunset» (Lejdis Quartet)
15. George Gershwin: – Pieśń «The man I love» (Agnieszka Drożdżewska, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
16. Leonard Bernstein: WEST SIDE STORY – The girl’s song and dance «America» (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka)
17. Claude-Michel Schönberg: LES MISÉRABLES – Ensemble «One day more» (Agnieszka Drożdżewska, Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka, Tomasz Tracz, Ivo Michl)
18. Giuseppe Verdi: LA TRAVIATTA – Duet i chór «Libiamo ne’ lieti calici» Violetta (Agnieszka Drożdżewska) • Alfred (Tomasz Tracz) • chór (Barbara Spitzer, Anna Wilczyńska, Izabela Strzelecka, Ivo Michl)
_________________________________________________________ (Wykonawcy zastrzegają sobie możliwość zmian w programie.)
Popularny standard jazzowy George’a Gershwina The man i love (nr 15) powstał w 1924 r. z myślą o musicalu Lady be good. Piosenka ta, pomimo że ostatecznie nie znalazła się w repertuarze tego spektaklu, rozpoczęła własny, niezależny żywot, wędrując po największych estradach muzyki rozrywkowej świata. Do jej popularności przyczynili się jej wielcy interpretatorzy, m.in. niezapomniana Ella Fitzgerald, co odzwierciedlają słowa Iry Gershwina, autora tekstu: „Nie zdawałem sobie sprawy, że nasze piosenki są tak dobre, dopóki nie zaśpiewała ich Ella…” 26 lat po wielkiej rewolucji Francja roku 1815 z powrotem staje się monarchią. Tymczasem skazany za kradzież bochenka chleba Jean Valjean zostaje zwolniony z odbywania kary. Otrzymuje jednak dokumenty mające piętnować go przez resztę życia wśród uczciwych ludzi. Spotkanie z miłosiernym księdzem odmienia życie Jeana. Postanawia kierować się dobrem, porzuca dawne nazwisko i niszczy dokumenty. Od tej pory ściga go gniew nieprzejednanego inspektora Javerta. Po latach los ponownie łączy ich ze sobą. Tymczasem wśród paryskiej młodzieży narastają rewolucyjne nastroje... Historia ta, oparta na motywach powieści Victora Hugo, została umuzyczniona przez Claude-Michela Schönberga. Akt pierwszy wieńczy rozbudowana, dynamiczna, wieloplanowa i polifoniczna w swym zamyśle scena chóralna One day more (nr 17) znakomicie oddająca niepokoje społeczne ale i uczucia między ludźmi. Utworem zamykającym koncert jest niezapomniany toast z opery La Traviata (wł. traviata – zabłąkana) Giuseppe Verdiego z 1853 roku, opartej na motywach Damy kameliowej A. Dumasa i napisanej pod wpływem osobistych przeżyć. Verdi zetknął się ze sztuką Dumasa podczas swojej wizyty w Paryżu w 1852 r. i od razu uznał, że świetnie nadaje się na libretto opery. Mimo to przez pewien czas wahał się, czy jej tematyka nie zrazi publiczności. Ostatecznie librecista i przyjaciel Verdiego Francesco Piave złagodził obyczajowy wydźwięk oryginału. Premiera wystawiona w Wenecji okazała się skandalem - publiczność nie przywykła jeszcze do oglądania kurtyzan na scenach operowych. Autor jednak nie poddał się. Dokonał drobnych zmian, które dotyczyły przede wszystkim umiejscowienia akcji we wcześniejszej epoce, realiach z czasów Ludwika XIV, zmienił tytuł na Violetta i 6 maja 1854 r. wystawił spektakl w weneckim Teatro San Benedetto. Tym razem opera odniosła sukces i na stałe wpisała się w kanon operowy. Dzisiejsza krytyka uważa Traviatę za najdoskonalsze i zupełnie nowatorskie dzieło kompozytora. Podkreślana jest kameralna atmosfera opery (w przeciwieństwie do większości utworow Verdiego np. Aidy), wartość literacka libretta oraz nastrojowość muzyki, ktora świetnie wyraża i podkreśla uczucia bohaterów jak duet i chór Libiamo ne’ lieti calici (nr 18).
Księżniczka czardasza stanowi największy sukces kompozytorski Imre Kálmána. Jest przy tym jednym z najwybitniejszych dzieł II operetki wiedeńskiej (nr 1). Operetka budzi podziw melodyczną inwencją Kálmána, łączącą atmosferę wiedeńskich salonów i węgierskich rytmów z nutą zaskakującej melancholii, która pojawia się wraz z wejściem na scenę Sylvii, a potem powraca w pierwszym duecie kochanków, w przejmującym solo Sylvii z finału I aktu: Ja, so ein Feufelsweib, aż po scenę zespołową w III akcie: Jaj, Maman. Podkreśla się zręczność kompozytora w tworzeniu efektownych scen świetnie wpisujących się w akcję. Jej nieprzemijająca wartość zdaniem Bernarda Grüna tkwi jednak w tym, że była również odbiciem epoki i jej społeczeństwa: całej przedwojennej ery, pustego światka nocnych lokali, lowelasów i szansonistek, światka, w którym kochanków i metresy zmieniano wraz z każdym programem, z nocy robiono dzień, wzywano notariusza do café chantant, by urzędowo poświadczył przyrzeczenie małżeństwa, a mimo to meldowano się na służbę w swoim pułku... Legendarny broadwayowski musical West Side Story to przeniesiona na grunt amerykańskich przedmieść lat 50-tych historia nieszczęśliwej miłości Romea i Julii. Nagrodzony 10 Oscarami jako najsłynniejszy sfilmowany musical swą sławę zawdzięcza oczywiście genialnej muzyce Leonarda Bernsteina, słynnego amerykańskiego dyrygenta i kompozytora. Porachunki gangów, symbolizujących zwaśnione rody Capulettich i Montecchich, doprowadzą miłość Portorykanki Marii i Amerykanina Tony’ego do tragedii. Mimo tej tematyki musical przepełniony jest radosnymi, roztańczonymi melodiami, jak choćby pieśń zakochanej dziewczyny I feel pretty (nr 2). Nie brak w musicalu przejmujących wyznać miłosnych z melodiami, które od kilkudziesięciu lat nuci cała Ameryka: nastrojowego duetu dwojga zakochanych Tonight, tonight (nr 4). Temat przewodni musicalu stanowi naj-słynniejsza scena zespołowa – pieśń portorykańskich emigrantów America (nr 16), cechująca się dynamicznymi sce-nami tanecznymi oraz żartobliwym opisem niedoli życia w dawnej ojczyźnie zestawionych z urokami Manhattanu. Przebojowy musical My fair lady z muzyką Fredericka Loewego to historia, u której źródła leży słynna historia o Pigmalionie. W wersji amerykańskiej akcja została przeniesiona do dziewiętnastowiecznego Londynu, gdzie językoznawca, prof. Higgins, zakłada się z przyjacielem, że przemieni uliczną kwiaciarkę w damę z wyższych sfer. Przypadkowym obiektem eksperymentu staje się Eliza Doolittle. Po serii zabawnych porażek udaje mu się to i Eliza zaczyna być podziwiana jako prawdziwa lady. Wynika to oczywiście z jej własnego czaru, którego tylko Higgins zdaje się nie zauważać. Dopiero, gdy pojawia się groźba małżeństwa z dandysem Freddym, profesor uświadamia sobie, że to właśnie Eliza jest kobietą jego życia. Ozdobą musicalu jest niewątpliwie przebojowa muzyka, wśród której pierwszeństwo oddać trzeba niezapomnianej piosence Przetańczyć całą noc (nr 3). Doświadczony uwodziciel Don Giovanni po ostatnich perypetiach miłosnych nie czeka długo z kolejną przygodą. W napotkanym orszaku weselnym upatruje Zerlinę – widok tej pięknej wieśniaczki budzi jego zmysły. Obiecując małżeństwo próbuje uprowadzić ją do swoich komnat. Początkowo dziewczyna wzbrania się, lecz czułe zabiegi w końcu usuwają z jej pamięci obraz ukochanego Masetta (nr 6).
Popularność muzyki operowej końca XVIII i XIX wieku mierzona była nie tylko liczbą przedstawień w teatrach wielu miast europejskich, ilością sprzedanego nakładu drukowanych partytur czy pojedynczych arii, lecz także rozprzestrzenianiem się tego repertuaru w postaci zapożyczeń, aranżacji opracowań utworów pisanych przez innych kompozytorów. Chętnie tworzono wariacje instrumentalne, których tematem były najsłynniejsze melodie operowe. Szczególnie ulubioną był motyw zaczerpnięty z duetu La ci darem la mano, śpiewanego w I akcie opery Don Giovanni Wolfganga Amadeusa Mozarta przez tytułowego bohatera stanowiącą obiekt jego kolejnego podboju młodą wieśniaczkę Zerlinę. Inspirowali się nim m.in. Chopin, Liszt i Berlioz. Jednak jako pierwszy po ten temat sięgnął Ludwig van Beethoven, komponując w 1796 roku Wariacje na temat „La ci darem la mano” (nr 5) na dwa oboje i waltornie. Dziś kompozycja ta funkcjonuje w opracowaniach na zróżnicowane składy instrumentalne. Podczas koncertu zabrzmi w wersji na obój, klarnet i fagot.
Opowieści Hoffmanna to ostatnie, niedokończone dzieło Jacques’a Offenbacha (1819–1880), paryskiego mistrza żartobliwej muzy, autora operetek i muzycznych komedii. Pod koniec życia zapragnął stworzyć dzieło wyjątkowe: operę fantastyczną Opowieści Hoffmanna, opartą na modnych opowiadaniach Ernsta T. A. Hoffmanna. Opowieści są jedyną wybitną operą Offenbacha, znacznie przerastającą jego operetki wartościami artystycznymi. Autorzy libretta zastosowali niezwykle ciekawe rozwiązanie – nie tylko oparli pomysł na licznych opowiadaniach Hoffmanna, ale ponadto uczynili ich autora bohaterem opery, jednoczącym w całość poszczególne „opowieści“. Tak powstała najlepsza z jego muzycznych „opowieści”, z arią lalki Olimpii Les oiseaux dans la charmille (nr 11) o śpiewie ptaków, w której to zakochuje się po raz pierwszy główny bohater Hoffmann. Kompozytor nie ukończył niestety utworu i nie doczekał prapremiery, która miała miejsce 10 lutego 1881 r. w paryskiej Opéra Comique.
Duetto buffo di due gatti (nr 7) to muzyczny żart Gioacchino Rossiniego, który pojawią się na największych galach operowych. Skomponowany przez starszego już artystę, który po triumfach swoich największych oper komponował „do szuflady” drobne utwory o wspólnej nazwie „Grzechy starości”. Tekstem utworu jest jedno słowo „miau” sylabizowane w różnoraki sposób w zależności od rytmu.
Upiór w operze to znakomity musical stworzony w 1986 przez Andrew Lloyd Webbera do libretta Charlesa Harta i Richarda Stilgoe, którzy fabułę oparli na kanwie powieści Gastona Leroux z 1911 roku opowiadającej losach młodej sopranistki Christine Daaé, która staje się obsesją tajemniczego zdeformowanego geniusza muzycznego. Człowiek o nienaturalnej twarzy, znany jako Upiór Opery, zamieszkuje piwnice paryskiej opery. Pewnej nocy słyszy piękny śpiew dochodzący z sali. Dostrzega w niej śpiewaczkę obdarzoną anielskim głosem, w której się zakochuje. Postanawia porwać dziewczynę i wyznać jej swoje uczucie. Tytułowa kompozycja The Phantom of the Opera (nr 13), określona przez samego kompozytora jako „rock pod maską opery”, to pierwsze spotkanie dziewczyny z upiorem, który sprowadza ją do podziemi aby uczyć ją śpiewu i muzyki. Gdy tancerka Christine zaczyna w zastępstwie śpiewać partię primadonny – początkowo onieśmielona, później pięknym czystym głosem, patron teatru Raoul rozpoznaje w niej swoją towarzyszkę z lat dziecięcych. W czasie przedstawienia Upiór, zamieszkujący gotyckie podziemia opery morduje człowieka czym zniechęca do siebie tancerkę. Christine ucieka ze sceny z Raoulem jak najdalej od podziemi Upiora, na dach. To tu Raoul zapewnia ją o bezpieczeństwie, a następnie wyznają sobie miłość (nr 12).
Carmen z I aktu opery Bizeta pod tym samym tytułem – zaczyna się od słów L’amour est un oiseau rebelle (nr 9) (Miłość jest niesfornym ptakiem) , które napisał sam kompozytor. Jest ona najlepszą charakterystyką głównej bohaterki – niezdolnej do stałego uczucia, często zmieniającej kochanków, wręcz gardzącej mężczyznami. Pieśń świadczy o tym, że Carmen nie czuje się odpowiedzialna za krzywdę, którą wyrządza „usidlonym” przez siebie mężczyznom. Co ciekawe, muzyka Habanery, najsławniejszy fragment opery i jedna z najbardziej znanych melodii w ogóle nie jest kompozycją Bizeta, lecz zapożyczeniem z utworu El Arreglito baskijskiego kompozytora Sebastiána Iradiera, który Bizet wykorzystał, sądząc iż ma do czynienia z melodią ludową. Uwolniona z karceru Carmen, w myśl śpiewanej przez siebie pieśni rozkochuje kolejnych mężczyzn – najpierw policjanta Don José, w drugim zaś akcie wielbionego przez tłumy toreadora Escamilla, który po kolejnym imponującym zwycięstwie w swym słynnym marszu-toaście (Votre toast, je peux vous le rendre, nr 8) opisuje uroki walki na arenie – igranie z niebezpieczeństwem, atmosferę panującą w cyrku, ale nade wszystko uwielbienie żeńskiej części publiczności. Ferenc Liszt – II. Rapsodia węgierska (nr 10) – to najsłynniejsza kompozycja z cyklu niespełna 20 rapsodii, kompozycji opartych na węgierskich motywach ludowych. Elementy narodowe są obecne przede wszystkim w konstrukcji utworu, opartej na wojskowym tańcu „verbunkos”, przywołującym pobór Węgrów do armii cesarskiej. Na kanwie tego tańca oparty jest charakterystyczny, dwuczęściowy układ rapsodii – otwierający taniec „lassan” jest powolny i melancholijny, zaś następująca po nim „friska” dynamiczna i żywiołowa. W mistrzowski sposób połączył Liszt w tej kompozycji wielopłaszczyznowość kultury ludowej z karkołomną wirtuozerią pianistyczną, w której perliście pobrzękują wojskowe dzwoneczki oraz tradycyjne madziarskie cymbały.
Któż nie nucił słynnej melodii „Gdybym był bogaty” pochodzącej z legendarnego musicalu Jerry’ego Bocka Skrzypek na dachu… Ta niezwykle popularna kompozycja, często wystawiana na scenach polskich, przedstawia perypetie rodziny mleczarza Tewiego opowiedziane są na tle losów dwóch społeczności zamieszkujących rosyjską wioskę Anatewka. Rosjanie i Żydzi współistnieją tu, starając się nie wchodzić sobie w drogę. Pełna ujmującej pogody i optymizmu postawa życiowa głównego bohatera zabarwia tę liryczną i piękną opowieść filozoficzną nutą rozważań o podstawowych wartościach życia i znaczeniu tradycji. Historyczne tło akcji nawiązuje natomiast do rodzącego się komunizmu, rewolucji 1905 roku, a w finale do masowej emigracji ludności żydowskiej. Obok niepowtarzalnej pieśni Tewiego mleczarza, niemal równie popularnym fragmentem jest chór Sunrise, sunset (nr 14), śpiewany w musicalu na rozpoczęcie ceremonii ślubnej. Podczas koncertu usłyszymy go w aranżacji na kwartet smyczkowy.