o i
o
i
ISSN
EG MONT
maS-MŚEE
9»771429«422001
07
© Disney. Wydawca Egmont Polska. GIGANT - MIESIĘCZNIK KOMIKSOWY NUMER 7/2000. Redakcja: Artur Szrejter i Dorota Maciocha. DTP: Blanka Chybowska. Druk: Graffischer Grossbetrieb Póssneck GmbH, Niemcy. Wydawca czasopisma „Komiks Gigant" ostrzega RT. Sprzedawców, że sprzedaż aktualnych i archiwalnych numerów czasopisma po innej cenie niż wydrukowana na okładce, jest działaniem na szkodę Wydawcy i skutkuje odpowiedzialnością sądową.
S P I S TREŚCI
KOSMICI KONTRA BIUROKRACI 5 KRUK KRUKOWI OKA NIE WYKOLĘ 4 KACZORY I POTWORY 6 9 NARODZINY GWIAZDORA 1 0 1 TRAMWAJ ZWANY APETYTEM 1 3 4 PIRAMIDALNA HISTORIA 1 6 0 PIĄTY ŻYWIOŁ 2 1 3
tff
ÓW Yt
Hasmici hantra biurahraci Budowa nowego centrum biznesowego została dziś wstrzymana, ponieważ pewien ptak nie chce opuścić gniazda!
Ho, ho! Niezły z niego ptaszek!
Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, przed wznowieniem robót trzeba przenieść ptaka wraz z gniazdem w bezpieczne miejsce! 7
_
Trzeba częściej oglądać •wiadomości!
Są zabawniejsze od kreskówek!
A
\ /
A w dalszej części naszego programu powiemy o gwiazdach, które znikają z nocnego nieba! Astrono...
\
-
i
1
O, niel 7==2iifKC/ Nie... ul.
D95200
9
...teraz!
•
SCENARIUSZ J O H N B. MOORE, RYSUNKI FLEMMING ANDERSEN, TŁUMACZENIE JACEK DREWNOWSKI
,7
Większość Naprawdę ludzi myślicie, i kaczorów że to dobry nie ma pomysł? pojęcia o no woczesnej elektronice!
co teraz?
Możemy Nie chcesz zrobić już chyba... tylko jedno!
Może po winniśmy to przemy śleć!
Serial zaczyna się za 10 minut!
Nie ma czasu na dobre pomysły!
Musimy podjąć radykalne kroki!
7
Argumenty Donalda nie przemówiły do siostrzeńców...
5
Dlaczego to się rn zawsze tak kończy?
' To lajbardziej luksusowy model! dealny do każdego domu!
Telewizor to w końcu symbol pozycji społecznej! Jeśli chce pan, żeby sąsiedzi i znajomi panu zazdrościli, polecam ten zestaw! W promocji dołączamy lunetę!
Ta przystawka kosztowała więcej niż telewizor! Ale teraz XXI wiek niczym nas nie zaskoczy!
To potrwa chwilę! Sprzedawca powiedział, że łatwo się ją montuje!
10
11
14
15
Wrrrr!
...font insflemut fenestrengo! Norf? Gedunkle init!
Wybacz! Nie miałem pojęcia o tych przepisach!
Patrzcie! W życiu nie widziałem tak ostrego obrazu!
.1/
Zajrzyjmy jeszcze do kosmokafejki! ] To tylko pól parseka od pasa asteroidj wokół Syrtis! _J
£
Odbieramy sygnał z innej planety!
16
Czy w „Poradniku Młodego Skauta" piszą coś o Syrtis? To po drugiej stronie Galaktyki!
17
Hmm... Może wzmac niacz sygnatu jest trochę za mocny...
Nie do wiary! To naprawdę jakiś pozaziemski kanat!
Zaraz się przekonamy, czy pan Glnng odróżni zwykłą kosmokawę od nowej potrój nie palonej strumie niem elektronów J kosmokawy} Znntrg!
...żeby zdobyć główną nagrodę, pani Tlaugglubb musi podłączyć kolektor materii do analizatora!
...a teraz dosypujemy szczyptę gwiezdnego pyłu do lekko podfotonowanych śtimaczków z Proximy, podgrzewamy przez cztery nanosekundy i...
...nadprojektem oczyszczenia pasa przestrzeni przez odległe części Galaktyki...
Nagrajmy ten wykres! Coś mi przypomina!
Phi! Gotowanie i tak zawsze przypominało mi science fiction!
w
Mam tego po dziurki / Pora na informacje w dziobie! Teraz ty wejdź / pozaplanetarne. Rozpoczęto na dach i nastaw antenę! j zcie prace... wreS
No, dobra...
...przez który ma prowadzić nowa intergalaktyczna kosmostrada...
O, kaczę! Poważna sprawa!
O ile się nie mylę, to nasze Słońce!
Masz rację!
.
• -
„Poważna sprawa" to mało powiedziane!
' i < f t
Co to ma znaczyć?
Obcy pewnie nie zdają sobie z tego sprawy, ale ich plany prowadzą! przez Układ Słoneczny!
Nie mają seriali? Zmień kanał!
I
I \ y^hwileczkęf J| \> To może być g^Sf ciekawe! 18
19
mm?' Życie, takie jakie znamy, zginie!
20
21
22
23
Normalnie w życiu nie wsiadtbym do takiego grata!
takim razie nie ma pośpiechu!} Obcy też będą tu lecieć przez I parę tysięcy lat! \ h
Pamiętaj, że tyle samo czasu zajęto to już transmisji telewizyjnej!
—
25
Astronomowie donoszą o znikaniu , • gwiazd! Profesor K. / P J ? Osmos powiedział:/ pospieszmy' ,Nic nie rozumiem! Wczoraj w nocy były na swoich miejscach!" L e
, e
S l
27
o
gP
Niestety, obraz na radarze nie do koń ca odpowiada rze czywistości!
Nie do końca? Oględnie powiedziane! Czy ktoś zna pian B?
r .>fr -
v
29
31
722
Ojć i jeszcze raz ojć! Wszystko gra, dopóki zachowuję kontakt wzrokowy
głupi pomysł? ,
8
m Q
^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ j^^^^^^^J
33
r
O, kaczę! Myślafem, że będę gadał tylko z tym małym!
O.
o
Spadaj, koleś!
Mamy harmonogram!
Nie chcemy opóźnień!
Nie! Podoba mi się tutaj! Może ^ powinniście wytyczyć inną trasę?
E3 o
O
Szef idzie! CZEMU ROBOTA STOI?
35
Zamiast zajmować się biurokracją, nieci nam pan pomoże powstrzymać tych obcych! Inaczej z Ziemi nie zostanie kamień na kamieniu!
W życiu nie widziałem cze goś podobne go! A ty?
Kwa! Kwa! Kwa! Słuchajcie, wielkoludy! Tu chodzi o coś więcej, niż wam się wydaje!
(o.
Nie! Nic, tylko skacze i kwacze... Przydałaby się pańska szczegółowa eksperA byliście umówieni? A tyząj
36
Straciliśmy już za dużo czasu!'
Podpisy stempelki, akty notarialne Wszystko w porządku!
Przypuszczam, 1 że posiada pan pozwolenie na destrukcję?
Phi! Myśli pan, że taka inwestycji ruszyłaby bez wszystkich potrzebnych papierów?
Ale musimy trzymać się harmonogramu! Załatwienie tego może potrwać wieki! Nic na to nie poradzę!
39
Możecie zmienić trasę poprowadzić ją przez ten niezamieszkany sektor przy Obłoku Magellana!
Mam kuzyna w wydziale do spraw papierkowej roboty! Wystarczy, że do niego zadzwonię!
40
Może kiedyś będę potrzebował drobnej przysługi... Tak to działa!
41
Co tam \Upomnienie. Teren ten nie zosta! przeiaskrobał?f ^ lodowiska. Opła cić grzywnę za samowolę budownielegalną platformę tartowąmoże Pan w każdy ostatni wtorek miesiąca..." naczony p o d b u c l o w
42
43
SCENARIUSZ I RYSUNKI PlERPAOLO ROVERO, TŁUMACZENIE J A C E K DREWNOWSKI';
44
45
A nie wybieraliście ]j się na obóz?
Może powinienem bardziej zainteresować się ich edukacją?
46
.Wojny, wojska i woje w średniowieczu"! Co to takiego?
I i
47
Cha, cha, cha! Kruki są tak przerażone, że chowają się za twoją kukiełki
Oto najstraszniejszy strach J świata!
m
I 'rzypomina ci kogoś?
ft^s,—^#4
^ d z i e skończyłem? Aha!
Miecz zmarłego bezpotomnie rycerza był łamany...
• 19
Kwak! Tego już za wiele!
Nie do wiary! Najwyraźniej V Jones postawił jeszcze Jj straszniejszego stracha niż mój!
Grrr! Kiedy zobaczysz mojego stracha, nie będziesz .miał już odwagi wyjść z domu!
56
57
I ł
61
63
65
66
67
Ekhem... Nie będziemy przeszkadzać!
KACZORY
1
i poTwony
i NARIUSZ KURT BEHNKE I DAVID GERSTEIN, RYSUNKI PASQUALE, TŁUMACZENIE JACEK DREWNOWSKI
69
Człowiek śniegu z małżonką! Odkryli j ą moi naukowcy! Od razu stracili przytomność!
70
łoniesień o spotkaniach z potworem! jest coraz więcej! Chyba staje się towarzyski!
Łatwo będzie go złapać! W nowym domu niczego mu nie zabraknie, a przy okazji przyniesie mi górę kasy]
71
A skąd! Rezerwacja sporo kosztuje, a jeśli kupimy bilety w ostatniej chwili, to... ¥mammmmmmm
Nazywam się Ben McCootva! „Pensjonat pod Dusigroszem" należy do mnie! Autobus też! Wsiadajcie!
V^ m
Mamy Tak! Ale jeśli ten krwiopijca myśli, mieszkać że dam mu tyle zarobić... „Pod pusigroszem"?
Nieważne, czy zapłacicie, czy nie! Ci 1 j turyści i naukowcy, którzy szukają Nessie, '• J chętnie zajmą wasze miejsca w autobusie!]
75
Nie łam się! W walizce mam pefno fasoli w puszkach! Najesz się do syta, i to tanio!
Jak pan śmie tak mówić o rodzinie Sknerusa McKwacza!
A z a te n/wrzeszczane l/ieciaki policzę podwójną
osobodohę!
Dużo później...
...zużycie tlenu - 23 funty! Ech!
Radzę zapłacić! Potwór pojawia się tu najczęściej!
Koledzy profesorowieY badania dowodzą że Nessie żywi się okruszkami chleba!
76
J e g o
h
o
b
b
y
t o
szy
Sknerus McKwacz? Skoro tak, doliczę do rachunku jeszcze to i owo!
Jacy szaleńcy płacą na co dzień takie pieniądze? Chciałbym to wiedzieć!
dełkowanie! Sposób
rozchodzenia się fal tego dowodzi!
Moim zdaniem Nessie to samiec! To przebranie wywabi go z kryjówki!
77
1'rzywoływacz potworów, skonstruowany przez Diodaka! Wysyła podwodne sygnały, które pi/ywołają Nessie i zmienią go w łagodną rybk< akwariową!
Musiałem przywiązać was do łóżek! Czujnik dolicza funta do rachunku za każde przewrócenie się z boku na bok!
Tej nocy kaczory niewiele spały...
»
.w
I Poczekam na Nessie w tym przebraniu! Inni wstali jeszcze wcześniej od nas!
Uważam, że Loch Ness jest bezdennym rowem...
To bezdennie głupia teoria!
I
'' . ! \ \
V/ 1 /
[
l
.0o\
* i,
Wypożyczymy kostiumy do nurkowania, a potem zanurzymy się w jeziorze i bestia będzie nasza!
J
Ale i tak to my pierwsi dorwiemy Nessie! Mam coś, czego te profesorki nie mają!
POTWORHE PRZB f RAHA f OSZUKA)
fi
A to ci dopiero!
Najwyraźniej Inkże na tym facet zbija kokosy!
A skoro już mówimy o bestiach...
„PODOUSIGROSZEM" A R T Y K U Ł Y RÓŻNE
Albo on jest bezczelny, albo jego klienci naiwni!
Chyba i jedno, i drugie!
0
t...
0
• o j (O] Za
I
-w
\-f
ta
2
C=3
% 78
79
W końcu...
80
81
83
7
84
85
Basen miejski? Miasto? Co to
Trafiliście do kanałów pod lverness!
To my! Budowniczowie z Hydrobudowy
Zamknięte! McCootva postanowił utrudnić nam zadanie!
89
Widzieliśmy Nessie zaraz p o } przyjeździe! Dlaczego teraz nam się nie udafo?
Więc to nie byt iHnwdziwy potwór, lylko trójwymiarowe I iwiększenie jakiejś itliistikowej zabawki!
Mogliśmy się domyślić!
Ale jeśli Nessie to oszustwo... to co zaatakowato wujka Donalda pod wodą?
91
93
Proszę mnie nie wydawać! W więzieniu nie będę mógł panu płacić!
Ten zamek należy do pana! J Wynajmuję go za potworne l pieniądze! J
Kiedy pan tu przyjechał i mnie nie poznał, pomyślałem, że mam okazję trochę się odegrać! Jestem kaczorem i nic, co kacze, nie jest mi obce!
94
95
Obaj skąpcy rozważają sprawę...
Ten hologram przynosił mi krociowe zyski! A teraz zbankrutuję i wyląduję za kratkami!
Też mi problem! Przez ten twój hologram uwierzyłem, że Nessie istnieje! Wykosztowafem się na wielki basen w zoo i przyjechałem tu po próżnicy!
o
L
Co wy wygadujecie?
Tak, ale można ustawić go na dłużej! Pomyślałem jednak, że to byłoby podejrzane.
Pański projektor emituje obraz Nessie przez pół minuty, tak?
97
„ . . . t o jeszcze bardzo mu się podoba hologram pana
Wiedziałem o tym od początku! Pamiętasz? Mówiłem, że widziałem idrugiego potwora!
Biedny Nessie myśli, że spotkał drugiego przedstawiciela swojego gatunku! W tych głębinach musi czuć się samotny!
Tak! Twoje zyski! A ja nadal nie mam potwora w moim zoo!
Czy mogę ci I to jakoś wynagrodzić?/
Jasne! Podwyższę ci koszty wynajmu!
To było do przewidzenia!
hs?J Mamy świetny pomysł!
98
Hologram wywabia potwora z kryjówki! Można go więc oglądać, kiedy się tylko chce!
99
Po kilku tygodniach negocjacji osiągnięto porozumienie! Nasi bohaterowie wreszcie wracają do Kaczogrodu...
100 I
E c h ! Najbardziej poszkodowany jest Nessie! Jego nowy przyjaciel jest tak samo wirtualny, jak pensja, którą ptacl r ^ mi wujaszek!
IUSZ RUDY SALVAGNINI, RYSUNKI FABIO C E L O N I , TŁUMACZENIE RENATA ROMAŃSKA
„Przesiaduje bez przerwy w jedynym kinie w okolicy..."^
102
103
Los bywa jednak czasami łaskawy..."
liki
\\\ 1
1
&
]
: •
•. *
105
Masz wedrzeć się do wioski i porwać giówną bohaterkę...
I nie przejmuj się... zdolny aktor nawet z niewielkiej roli może uczynić rawdziwą perełkę! r ~ f e £ J a s n e !
r—™-~—
„Przychodzą pierwsze sukcesy..."
106
107
110
111
115
„Nasz bohater nie traci jednak głowy!'!
„Nowe zagrożenie krukiin lodowy!"
116
117
V
119
Jasne! Lecz sukces przewróci! naszemu iwiazdorowi w głowie!
To zdarzenie ukazuje stosunek krytyków do naszego gwiazdora! Nie lubią go, bo odniósł sukces!
TT"
Krytyka aktora jest normalną rzeczą, Goofy!
->
i
120
121
122
123
Po prostu zobaczyłem swoje I odbicie w metalowym pancerzu tego cyborga!
„...a jedyną rolę w dwu godzinnym westernie bez akcji!"
,Film budzi powszechne zdziwienie... gwiazdor ma jednak zamiar posunąć się d a l e j ! "
Być może zbytnio skoncentrowałem się na swojej osobie... następny film będzie całkiem inn
:
ilm robi kompletną klapę,A*. a idol traci mnóstwo pieniędzy!
d
i
a c z e a o y
Zatytułuję go „Mój nos"... i to właśnie wszystko, co zobaczycie!
?j I Hlm bez aktorów '] i scenografii nie kosz
„Zaszło nieporozu mienie
128
129
„Były idol na próżno szuka jakiejkolwiek r o l i . . . " Przykro mi, ale nie po trzebujemy nikogo do roli konia! Zadzwonię, jeśli będę potrzebo wał goryla!
130
Sukces lubi się powtarzać... Jako aktor I reżyser musiatem ciągle biegać...
131
132
133
•OOr
A co chcesz z nim zrobić?
Mogę wam tylkd^j zdradzić, że dzięki niemu skończy się nasza stara bieda!
134
SCENARIUSZ
RODOLFO
ClMINO,
RYSUNKI
FABIO C O M I C U P ,
TŁUMACZENIE JACEK
DREWNOY.
135
136
137
139
-Chyba nie jakość potraw?
140
141 i
Szanse są nierówne! Ale o wszystkim zadecyduje przysłowiowy łut szczęścia, o czym zaraz się przekonamy...
142
143
147
Żeby pokonać wroga, trzeba go najpierw poznać! Pójdę na przeszpiegi!
Tajna przyprawa? Co to takiego?
1P* i
Na pewno coś szkodliwego! Zamach na ludzkie kacze zdrowie!
v
1M>\E\
PRZWRNwĄ
o. za zaszczyt! Słynny restaura tor przyszedł się restaurować w skromnym tramwaju!
Nie chcę tu jeść! Wietrzę w tym jakieś oszustwo!
148
1
149
Cs.
'aśi
SC Wpfacitem trzyj i póf tysiąca! STARY TRAMWAJ ZAPIEKANKI HOT-DOGt
r
o CO
\3
Ł
4 Mwmuumam II
m i
HAMBURG£RV INNEBAJERV
I
Cr
( Wrrr!
ft
Odkryję kant, który się za tym ^ r f / t t
Ale moje konto jeszcze nie 1 ,'\ f i
K r y j e !
•tedy..
/A r-\r> A\\
i . I ,—
•
i
Obejrzę sobie film po dzienniku na moim nowym telewizorze-gigancie!
Ta przyprawa to po prostu mieszanka soli, pieprzu i oliwy!
153
Sam by szef musiał odpowiadać za włamanie i naruszenie prywatności kuchennej
Rozumiem! Wróg przystępuje do ofensywy! Dzięki, Harpagon! \—
ZT Wujek użyje wszystkich Jsrodków, w tym płatniczych, m żebym (zbankrutował!
Jf]
Do garów! Kto cię pytał o zdanie?
/ A l e już on mnie popamięta! I Chemia jest po mojej 'Tm^ stronie!
Tymczasem.../ P o s a d z ą ! J Postaram się naprawić jego złe uczynki!
•'..V'
1
fffl
?
Czołem, tramwajarzu! Jak
leci?
Średnio na jeża! Wujaszek... ple, ple... a w dodatku... ple,
Dałem ci dobrą radę, kiedy byłem biedny! Teraz, gdy odzyskałem majątek, dam ci drugą!
<
K
i 154
155
Sprzedaj mu interes! Dobra passa
156
157
159
Nie wyglądasz najlepiej! Na pewno chcesz brać nadgodziny?
Ib dobrze! Przykro mi z powodu tej llrmowej loterii! Podobno do głównej wygranej zabrakło ci jednej cyfry!
SCENARIUSZ SPECTRUM
ASSOCIATES,
RYSUNKI MANRIOUE,
TŁUMACZENIE JACEK
DREWNO
161
Lepiej! Facet, który wygrał wycieczkę do Egiptu, nie może f jechać, a ty jesteś drugi w kolejce!? Pędem na lotnisko! Samolot startuj^ za godzinę! To znaczy, pod warunkiem, że skończyłeś już piramidę!
..Egipt wita!"
164
165
166
167
To pomieszczenie to przedsionek komory grobowej Tamtenhamona I 111
1
J
L
x
l
M*. „ i% ty . u . i « M* . v
: Zasłynął z projektowania w grobowców pełnych labiryntó i pułapek!
Wszedłem z grupą turystów i zabłądziłem!
Hmm... Dobra! Muszę przyznać, że nawet ja czasem się tu gubię!
Nie bardzo rozumiem... Ten koloi z intensywnej terapii przed chwil mi groził! To nie są prawdziwe mumie, tylko manekiny podłączone do systemu alarmowego! Mają odstraszać rabusiów!
Złodzieje ukradli nam w ostatnich latach wiele skarbów! Zrobimy wszystko, żeby ich powstrzymać!
Nazywam się Sara Kroft! Prowadzę tu badania archeologiczne!
Kaczor Donald! Jestem oczarowany!
7 si Ach! W tym miejscu tkwił kiedyś piękny, czarny nefryt, znany jako „Oko Ra"! Podczas wykopalisk ukradli go miejscowi robotnicy! Nie mieli nawet pojęcia o jego wartości!
r
To bezcenny klejnot! Zawiera klucz do wielkiej piramidy! Znajduje się w niej komora grobowa najwspanialszego z faraonów, Tuttifrutta II!
169
Nie pękaj! Znajdziemy okręt, który dowiezie cię do twego statku!
Odnalezienie „Oka Ra" to marzenie każdego archeologa! Chodź! Pora odnaleźć twoją grupę!
/ Skoro w piramidzie li jest jakiś nieodkryty | grobowiec, dlaczego po i prostu nie zaczniecie \ kopać, żeby go znaleźć? (
r
\kinm Problem w tym, że ścigamy się z czasem! Wszystkie grobowce, jakie ostatnio znaleźliśmy, były splądrowane! Niektóre zupełnie niedawno! Z dwóch powodów. Po pierwsze, Tamtenhamon otoczył grobowiec i skarby śmiertelnymi pułapkami! Po drugie, wykopy wywołują wibracje i piramida mogłaby się zawalić!
Jeśli więc ten, kto ukradł „Oko Ra", zorientuje się, do czego ono służy...
A stu tysięcy ziaren piasku! Odjeżdża mój transport na statek! 170
171
A teraz powiedz... Oskubali cię do ostatniego dinara?
I Allachowi niech będą dzięki, że coś i zostawili! Tędy, pomogę ci pozbyć sl<| V wszystkich pienię... eee... trosk!
Drogi fraje... eee... kliencie! Witaj w moim skromnym sezamie! ftp H
fi
-Wiedziałem, .że tak będzie!
i
1
X''
Widzę, że padłeś ofiarą bezwzględnych oszustów! Pozwól!
175
30 dolarów? Oplułeś moją siostrę! Zbiłeś mi dzieci! Wydoiłeś mi kozy! 40 dolarów i ani dinara mniej!
P
nm... Ciężko cię adowolić! A co esz na to? Słynne „Oko Ra"!
f Zgoda? Zgoda? Jak śmiesz? I Obraziłeś moją babkę! Znieważyłeś V sąsiadów!
176
Normalnie nigdy nie sprzedałbym tak cennego przedmiotu! Ale czasy są ciężkie! Poza tym podoba mi się twój dzióbl Sprzedam ci je za marne... 50 dolarów!
Dobra! Niech będzie 40!
40 dolarów? Zwyzywałeś moich kuzynów! Porwałeś mi wielbłądy! Dosypałeś mi trucizny do kawy! Co za obelga!
35 dolarów? Jak śmiesz! Oszukafeś\ moje kury! Wykąpałeś się w mojej 1 studni! Wyżarłeś mi lody... J
Wiesz na pewno, że to prawdziwe „Oko"? Świetnie! Pilnuj go jak oka w głowie! Przyślę posłańca!
177
F
No... tego... właśnie trzyma je pan w ręce, a ja zamierzałem je kupić!-
Aha! O tym mówisz!
( •
Oczywiście! Proszę! \ Jest twoje! A teraz \ przepraszam, ale muszę J już... J U s s
178
179
Przepraszam! Ale zawsze mnie śmieszy, kiedy jakiś naiwniak ptaci ciężki szmal za coś takiego!
Coś X " takiego"? ] O czym ty II mówisz? J\
Nie przejmuj się! Po prostu „Oko", które przyniosłeś to nie... znaczy się... to jest...
Dziób do góry! Przecież n i e j mogłeś wiedzieć! j
• Ale każdy głupi by sJę > S , domyślił, ze nie można kup.c AZ Wystarczy rozrywek na jeden bezcennego klejnotu za parę dolców! C
h
o
d
ź
m o j g
d r
Wybacz, Donald! Ale dzięki, że pamiętałeś! że wpadłeś! Wracaj szczęśliwie do domu!
180
181
Słuchaj, śmierdzielu! Sprzedałeś mi fjodróbę! Oddawaj pieniądze!
182
Reklamacja, tak? Proszę porozmawiać z moim działem obsługi klienta!
W czym problem, szefie? Ten pan przyszedł z reklamacją!
f
( V
Och! To jakiś koszmar!
Uważaj, jak chodzisz, płetwiakuj pustynny!
183
f I
Synu jednookiej kozy! Oddawaj „Oko"!
Kaczorze niewierny! Daj, bo nakarmię tobą sępy!
Nie tak prędko! To moje!
Proszę!
Kaczę! Nie jest to zbył bezpieczne miejscel Obrabowano mnie, oszukano, zwyzywano i źle potraktowano!
Nareszcie! Niedługo będziemy bogaci!
Ty głupku! To jedna z moich podróbek!
/
Niemożliwe! / Sam sprawdziłem [kamień! A później niej \ wypuszczałem go V z ręki, tylko...
Kaczor? Wyszedł stąd \ z fałszywym „Okiem"! ] Na pewno podmienił klejnoty! /
Znajdę statek, pójdę do kajuty i nie ruszę się z niej, dopóki nie wypłyniemy!
/ A l e o s t r y gość! 7 Miałem nóż na I gardle!
184
185
Po długim, efektownym pościgu...
m strój widać z daleka! Poza tym mam dość chodzenia w koszuli nocnej!
Uff! Co za ulga! Oddam im kamień i będę miał spokój...
187
[ n i e w a ż n e ! Wszystkie )we dziewczęta są takie same! Mam już dość waszych łzawych historyjek! Załóż to!
Z chęciąiN Kwa! J
Przestań puszczać do niej oko! *A/iPniai Mamy sprawę do załatwienia
L
Ej! Podobasz mi się! Chcesz być moją _ dziewczyną?
Dziewczyną? Gulp! Wspaniały pomysł! Ale chwilowo muszę pilnować swojej niepodzielności...
^ D z i e w c z y n y , nie widziałyście i tu kaczora w żółtej , — ^ ^ 0 1
Żółtej? Nie, nie zaglądał tu żaden turysta!
No, do roboty! Przestań gapić się na tego wielkoluda! Zakochałaś się?
188
189
190
I
Witaj, ślicznotko! Miło, że wpadłaś! Postawić ci 1 ^ coś do picia?
Chciałem je Im oddać, ale to c nie zmieni! I tak /robią mi różne nieprzyjemne rzeczy!
192
193
Ale... ale... to prawdziwe „Oko Ra"!
] J
W Tak! To dlatego cię ścigają! ! ( Za rogiem stoi samochód! Gazem, \ zanim się pokażą!
Jadę do muzeum! Po drodze opowiesz mi wszystko...
% pękaj! Zaraz Cześć, Ali! Przyjedź siadujemy cię "natychmiast do muzeum! na statek... Chodzi o „Oko Ra"! To nie jest rozmowa na telefon! Pospiesz się! I wezwij policję
Widzisz? Na jego powierzchni wyryto plan wielkiej piramidy! Widać wejście, tunele, pułapki i położenie komory grobowej faraona!
Niezła historia! Nie do końca rozumiem, co sią stało, ale najwyraźnin nastąpił jakiś szczęśliwy zbieg okoliczności!
O co biega?
i
Dla muzeum! Skoro mamy „Oko", to możemy wejść do grobowca Tuttifrutta II! Na pewno będzi< nienaruszony!
194
Dobrze, że przyszedłeś! Mam wspaniałe wieści! To nie do wiary, ale Donald zdobył „Oko Ra"!
195
Nie liczysz chyba na pomoc policji? Przecież g l / D o b r a ! Zamknijmy już tę sprawę... jej nie wezwałem! A tam, dokąd jedziecie, nie ma telefonów!
Moja droga, od lat rabuję groby, które znajdujesz! Co miałoby mnie teraz powstrzymać?
O, kacza naiwności! Pewnie, że ja! Myślałaś, że kopię te doły w piachu dla przyjemności? Nie! Dzięki tobie mogliśmy z chłopakami nieźle się obłowić!
Łotrze! Zapłacisz mi za to!
196
197
Chodź! Musimy dostać się do piramid; i powstrzymać ich przed wejściem do komory grobowej!
Mam już po dziurki w dziobie egipskich ciemności i grobowej ciszy! Może po prostu wezwiemy policję'?
7
Miafeś rację! Otwórzmy sarkofag! Ciekawe, co...
/ N i e ma czasu! Zdążąwywieźc\ [ wszystkie skarby, zanim ] V dojdziemy do miasta! Za m n ą ! /
kryje się w środku!
Znaleźli wejście! Trzeba się pospieszyć! Nie chcę być wścibski, ale co zrobimy, kiedy już ich dogonimy?
Może mucha tse-tse? 198
199
201
Już dwa razy wpadliśmy w pułapkę, ale nie dam się złapać po raz trzeci!
:hodź! To chyba k o m o r a \ j grobowa Tuttifrutta II! Ktoś w niej jest!
Zdążyliśmy! y
w Czy to n i e ' N p ^ \ wystarczający \Ą powód, żeby pójść • U w przeciwnym Mą V kierunku? df A
202
203
204
205
Wspaniałe! Cudowne! To odkrycie pogłębi naszą wiedzę o okresie Starszych Państwa! Przyciągnie też do muzeum turystów! Pieniądze z biletów przeznaczymy na dalsze badania! Wszystko dzięki wam!
206
207
208
209
Przykro mi! Ale to miło ze strony kustosza, że wstawił się za tobą przed sądem! Poprosił, żeby zamieniono ci wyrok na odbudowę piramidy! Powinieneś skończyć za jakieś dziesięć lat!
Donald! Co jest? Nie wyglądasz najlepiej!
Tak! Co za szczęście! Przepraszam za mój 'smutny dziób! Przecież mogło być gorzej! Tylko jakoś nie bardzo umiem to sobie wyobrazić!
(
Proszę, nie krytykuj mojego wyglądu! Ale faktycznie, dziwnie się czuję! To chyba od tego skwaru! Zaraz...
(
Donald! Wszystko gra?
210
211
Nie, dziękuję! Wyślij tam kogoś innego! Wolałbym już pfynąć wpław w górę wodospadu Niagara!
212
7»
h
* Hej, ho, hej, ho! \ Do pracy by się szło!
Dziwny z niego kaczor!!
Koniec
IENARIUSZ
LELLO
UMĄCZENIE JACEK
ARENA
I FRANCESCO ATRIBANI,
DREWNOWSKI
RYSUNKI GIORGIO
CAVAZZANO,
213
214
215
Babcia! Kwakus!\ Masz krótką Minima! Skąd się Jpamięć, moja droga! tu wzięliście? J Zapomniałaś o przepowiedni?
m igr
y
...i na pewno byście mnie nie zastali! Jak udało wam się wymknąć? J\a^
216
1
A wy jesteście Co siedemdziesiąt przed czasem! siedem dni wrota Powinniście do krainy czarownic zjawić się za otwierają się, 2 tygodnie... a
Wyrzucili go z hukiem, a my poszłyśmy zajTi m!
twój narzeczony zrobił Y ) / " się nieznośny, odkąd \Jj dostał dyplom Ji \ Huzjonisty! -//—
217
Och! Przepraszam! Chyba trochę się zdrzemnęłam!
Dość tego! Precz z moich
Tylko ty potrafisz mnie zrozu mieć, babciu! Czeka mnie wielkie wyzwanie, a wy mi przeszkadzacie!
218
W twoim wieku też wyobrażałam sobie, że mogę obyć się bez rodziny!
Poczekaj, .skarbeńku...
Przez stulecia przemyślałam sprawę i zrozumiałam, że się myliłam! Nie powtarzaj moich błędów młodości...
219
Kilka dni później, w zupełnie innym miejscu...
220
221
Espresso, ciociu! To kawa! Dzięki niej nie uśniesz!
Przyniostem też bułki! Z kminkiem, który tak lubisz! Nie znoszę kmin ku! Ciebie też nie
222
223
Ty dasz sobie spokój z zalotami!
Wjk \ V
Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród chmuuur!.
^
To świetna partia! Ani trochej ci się nie podoba?
Jak widzisz, ten młodzieniec ma wiele zalet!
Nie podoba, to mało powiedziane! Nie cierpię go! Skończ ten temat 1 ^ i podziwiaj widoki! Na pewno podczas tej podróży znajdziesz swoją drugą połowę! Babcia ci to mówi!
Skoro już o tym mowa, dokąd lecimy? Zdobyć dziesięciocentówkę! Jak zwykle!
Ostrzegam cię, mała! Lepiej la ciebie, żeby się odkrył przed końcem podróży!
224
225
226
227
>
A teraz odsuńcie się! W tej okolicy znajduje się wejścn do świątyni!
Nie ma problemu! Wszędzie są drogowskazy!
To zaczarowane wejście, głupku!
J
j
11
1
Ą—•
KOLOSEUM FON TANA
'IA APPIA
ff
Nie martw się! W końcu wylądowaliśmy w Rzymie!
Z tej okazji napiję się kawki!
228
)V
Długo studiowałam stare pergaminy i wiem, że to gdzieś.
Magika godzinami prowadzi bezowocni poszukiwania... Pozostałym czas upływa na dłużącym się, nudnym oczekiwaniu...
229
Czary podziałały! Wejście do świątyni Janusa otwiera się po raz pierwszy od tysięcy lat...
230
231
Młot Wulkana! Łuk Diany! Wszystkie przedmioty, należą ce do rzymskich bogów!
232
233
Systemy obronne Sknerusa na nic się nie zdadzą! Czeka mnie zwycięstwo! ^ Witajcie, przybysze!
Czujcie się \ jak u siebie w domu!
/
Nie bójcie się! B i e r z c i e , ^ p 0 w a ż n i e ? ^ | ^ C co chcecie! Co moje, )To bardzo miterto i wasze! z pańskiej strony!
Te rupiecie zalegają tu od wieków!
Hmm... Chyba nie mam, ale sprawdzę!
235
Jaka żwawa staruszka! Niestety, nie mam kawy, ale zostało trochę nektaru! Może być?
^ m m m m i g f Niech się pan nie /• 3^ denerwuje!
Moja najdroższa! Co ci się stało? Oooch... Odłóż to na miejsce! Janus zmienił zdanie!
Mam zostawić te piękne sandały? To mój numer! A jakie wygodne! Nie, babciu! To nie jest zwyczajne obuwie!
236
237
Donald! Włącz systemy obronne! Czarownica atakuje!
240
241
Wolałbym robić coś prostszego!
244
245
Skoro jej się nie podoba to nie nalegaj!
247
Dobrze już! Kocham cię! Zadowolony? Daj tę dychę! Ale teraz ja cię nie kocham! Jestem zazdrosny' o tego k a c z o r a l ^ J ^ l
248
249
1
251
To się nazywa dobra wiadomość! Coś jeszcze?
Kaczogród, kilka dni później...
4
Brygada remontowa obiecata, że dziś wieczorem skarbiec będzie jak nowy!
I M
I
I 1 1
252
l
1
1
•*» Si
h
i
— i
Ostrzegam, że się stąd nie ruszę, dopóki tego nie zrobisz!
mm
ŁAMACZ GŁOWY Pierwsza osoba, która przyśle do nas prawidłowe odpowiedzi na obie zagadki, otrzyma ZESTAW KLOCKÓW LEGO! Druga i trzecia dostaną GIGANTOWE KOSZULKI! Nasz adres: Gigant 7, ul. Srebrna 16,00-810 Warszawa.
Donald zrobit zdjęcie siostrzeńcom w zabytkowej lokomotywie, a potem pociął je na puzzle! Teraz głowi się nad dopasowaniem kilku ostatnich kawałków! Pomóż mu!
iesainowite przy
mt&Wowy
ŁAMACZ GŁOWY
LAUREACI KONKURSU Z GIGANTA 3/2000: ELEKTRONICZNĄ TARCZĘ DO RZUTKÓW wygrywa: Michał Brancewicz z Łodzi; TRIOMINO otrzymuje: Jakub Wójcik z Będzina; GIGANTOWĄ KOSZULKĘ dostaje: Tomasz Gień z Jaroszowa. GRATULUJEMY!
Komiksy/Disney
Cena: 6,00zł
- V.«l». . .
^-"••"^
-
.
——:.*.-»—•'*—»•-'->-' —
' -V .,„„. .
'
..
- - •.-.••r. •.•.-.•II
KOSMICI KONTRA
••"Z,-J~;."."';"-—-
BIUROKRACI
I- H« I'.
Ziemia, matka ludzi i kaczorów, znalazła się w niebezpieczeństwie, ponieważ leży na trasie planowanej kosmostrady!
AJ MANY APETYTEM Kaczor Donald otwiera zaktad gastronomiczny. Klienci walą drzwiami i oknami. W czym leży tajemnica sukcesu kaczora?
t——••^v>-...^.-.,-^ . w
-W-hv. v
u ,>... m i n i '
—
' »>'->r>i- — ~ - — ' * „ **™«v-y