Motto - Numer 1

ANIME, MANGA, JAPONIA - SlYL ZVCIA

Czyli słów kilka

Witamy serdecznie w pierwszym numerze magazynu "Motto", czasopisma dla ludzi, którzy chcą wiedzieć o anime, mandze i kulturze Japonii więcej .. i więcej :) Nasz magazyn jest tworzony z pasją, przez ludzi, którzy nie mieli do tej pory doświadczenia w pisaniu recenzji czy wydawaniu jakiegokolwiek periodyku, zatem, jeśli zdarzy się Wam drodzy czytelnicy znaleźć jakiś błąd, prosimy o wyrozumiałość. Mamy nadzieję, że lektura "Motto" sprawi Wam conajmniej tyle samo przyjemności, co nam tworzenie go, a także z niecierpliwoscią będziecie oczekiwali na kolejny numer. Zapytacie czym chcemy Was do tego zachęcić? Otóz na początek serwujemy Wam kilka recenzji, jeden felieton, zasady Savoir Vivru po japońsku, a nawet zasady gry w "GO". Oprócz tego w każdym numerze znajdziecie „Otaku kalendarz" na każdy miesiąc, a w nim premiery anime oraz terminy i miejsca planowanych imprez oraz konwentów związanych z tą tematyką. Nasz magazyn będzie ukazywał się pierwszego dnia każdego miesiąca, aby nie przegapić tego jakże ważnego wydarzenia w życiu każdego fana M&A, gorąco zapraszamy do subskrypcji naszego kanału RSS albo zamówienia newslettera na naszej stronie - http://motto.webege.com/. Oprócz regularnych wydań magazynu mamy w planach wydania specjalne ... ale.. tylko wtedy kiedy na prawdę będziecie chcieli wiecej :) Gorąco zachęcamy do lektury tego numeru i zostaniecie z nami na zawsze. Redaktorzy naczelni: Łukasz Rotter Andrzej Gęga Janusz Kurek

•'

Spis Treści RECENZJE Katekyo Hitman Re bom .................................. 05 Kuroshitsuhi II .................................................. 07 Serial Experiment Lain ..................................... 12 Saraiya Goyou .................................................. 13 Nurarihyon no Mago ......................................... 16 Highschool of the Dead .................................... 19

ARTYKUŁY Japonia - od jaj a do tamagotchi ....................... 23 Savoir Vivre po japońsku ................................. 25

INNE Tajniki Gry u Go" .............................................. 27 Otaku Kalendarz .............................................. 29

---·-•••• •••••

„

„

• • •••• •

KATEKYO HITMAN R.EBOR.N

rlj[fi~~~~Bl ~~88 ~ ~~~8~~~[fi~~ NIE I YLKO DLA FANÓW NAR.LI ro I BLEACHA.

Tsunayoshi Sawadajest zupełnym beztalenciem sportowym a w nauce„. przemilczmy to. Jego nudne życie przewróciło do góry dnem pojawienie się w nim zabójcy, którego zadaniem jest przygotować Sawadę do przejęcia stanowiska szefa Vongoli, 'vłoskiej rodziny mafijnej. Aby „Beznadziejnego Tsunę" przemienić w don Corleone potrzebna będzie naprawdę ostra amunicja.

* reżyseria : Kenichi Jmaizumi *scenariusz: Nobuaki Kishima *studio: Art/and * rok premie1y: 2006 * gatunek : komedia shonen *odcinki: 203 x 24 (seria zakończona) *seria TV * pien·VOlvzór manga Home Tutor Assassin: Reborn!

Pierwsze odcinki to prawie 30 epizodów gwarantowanego śmiechu. Przyszły boss mafii biega po mieście w samych bokserkach i zostaje bohaterem klasy po efektownym siatkarskim bloku, dokonanym dolnymi partiami Sceny walki w dalszej części serii są dobrze zrobione, ciekawe i nie przytłaczają swoją długością. Jest w nich dużo zwrotów akcji, a co najważniejsze, nie zawsze wygrywają bohaterowie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza broń, którą się posługują, są to - pudełka.

Plejada osobowości zasenvowana nam przez twórców nie pozwala się nudzić. Przerysowane charaktery przykuwają uwagę, dzięki czemu nie gubimy się w gąszczu postaci, jakie przewijają się przez już dwustuodcin.kową seńę. Zupełną katastrofą są kreacje kobiet ich rola z niewielkimi trzecioplanowymi wyjątkami, ogranicza się do gotowania i wzdychania: „Tsuna bądź ostrożny". Kolejny zarzut to długa lista postaci, które są obecne w każdym odcinku, ale stanowią element tła, nie wprowadzając niczego do fabuły. Niezwykle trafi.ona natomiast jest osoba Reborna - najgroźniejszy zabójca świata, ma postać małego dziecka w eleganckim garniturze z wielgachnym smoczkiem na szyi. Brutalny, ironiczny, zabawny.

To anime długo było numerem jeden na mojej liście. Było -dopóki nie zachorowało na tasiemcową schematyczność. Schorzenie, polegające na produkowaniu dużej ilości odcinków, w których powtarza się zasada: udoskonalanie broni - walka z wrogiem - kolejne udoskonalanie broni - walka z silniejszym wrogiem ... itd.

Kreska dostosowana do nietuzinkowej fabuły, dynamiczne sceny walki, ciekawe postacie i dobry humor. Pomimo schematyczności jest w tym anime coś co wciąga.

<

'n'

•

-

Biorąc

pod uwagę wszystkie te rewelacje, oczekiwałam więc kwioZUI_l1roku, albo czegoś w rodzaju słonia tańcząceg0 „[Ei.0ro łabędzie" na nitce dentystycznej, a co d0stfilam?.

Dodat~owe źrodła: http://www.anim enews ne twork .com/encycłoped ia/an i me. php'' 1d-

hup://ani me.tanuk1.pł/strony/a nimc/280 5-kuroshitsuj i-ii rcci I798 1

http:iipl. wik ipedia.orgiwiki!K uroshitsL\j i

11 26 5

Wired kontra szara rzeczywistość ... Reżyseria: Ryuutarou Nakamura .

serI

_

I I 9 I m' o1~

Akcja rozgtywa się w Tokio. Nasza główna bohaterka to Lain, uczennica gilnnazjmn. Jest to osoba trochę odizolowana od ludzi jak i od tecłmiki. l'v1a ona wizje, ze świata równoległego. Pewnego dnia dostaje s1ns'a od Chisy Jarnody, która popeffiiła sainobójstwo tydzień wcześniej. Wiado1no, coś zaczyna być nie tak, gdy dostaje1ny Y\'i.ado1ności od nieboszczyków. Chisa chce przekazać Lain bai·dzo ważną Y\'i.ado1ność i wciąga ją do świata Wi.red ...

Wrażenie,

jakie to anime jest bai·dzo mogę

stwierdzić,

wywai·ło duże.

że

na mnie

Z pewnością

jest wyjątkowe. Sądzę, że można by jeszcze rozwinąć parę wątków i uchylić jeszcze rąbka tajemnicy, no ale cóż. Ko1nu polecain Wiltualną Lain? Przede wszystkim \<\')'robionym widzom, którzy szukają czegoś więcej, anime znako1nicie nadaje się na zimowe wieczo1y, do oglądania w ciszy.

Scenariusz:Chiaki J. Konaka Studio: n·!angle Staff Rok premiery: 1998r. Gatunki: cyberpunk, psychodramat Czas: 13 x 25min. Rodzaj: seria TV Pierwowzór: brak

Anime ze strony technicznej wygląda całkie1n nieźle. Grafika jest 01yginah1a, niesztampowa i co najważniejsze zachowany jest mniai-, dzięki które1nu możemy skupić się na fabule. A ta jest bai·dzo dobrej jakości. Jednakże, jeśli spodziewacie się tkliwego romansu, bijatyki czy pokazu bielizny, to tego tu nie znajdziecie. Se1ial Expe1irnents Lain to połączenie cyberpunku i psychodrarnatu. Na muzykę nie ma co nai·zekać. Prawie zawsze dobrze przestawia atlnosferę, opening jest całkie1n

jednakże

jest jakości.

niezły,

ending średniej

~

,

~~ l-,~ ~·l-,~ ·~YIJb

')y
Chyba każdy wie kim jest i jak wygląda samuraj (przynajmniej z grubsza). Może być porywczy, może być inteligentny i opanowany, albo zepsuty do szpiku i okrutny. Jaki by nie był to jedna cecha pozostaje niezmienna - odwaga. W przypadku kiedy jego pan traci poparcie suwerena, majątek czy też życie, samuraj staje się roninem. Co się zaś tyczy naszego protagonisty - Akitsu Masanosuke - to jego pan ma się zupełnie dobrze finansowo jak i zdrowotnie. Dlaczego więc Masa został roninem? Bo został myczajnie wylany. Powodem tego zwolnienia a także wszystkich innych, które lawinowo nastąpiły potem, jest jego osobowość. Delikatnie mówiąc, odwaga nie jest jego mocną stroną a zbyt duża liczba ludzi wokół po prostu go przeraża. Po kolejnej nieudanej próbie znalezienia pracy, Masa spotyka charyzmatycznego i tajemniczego mężczyznę o imieniu Yaichi, który proponuje mu pracę ochroniarza tłumacząc, że ma ostatnio „trochę kłopotów". Po całym spędzonym z nim dniu ronin zaczyna podziwiać nonszalancję, luźne podejście do życia, a także siłę l:harak.leru nowego pracodawcy, czyli wszystkie te cechy, których jemu samemu brakuje najbardziej. Jednak wraz z nadejściem wieczo1u dowiadujemy się, że Yaichi potrzebował ronina by odebrać okup za porwanego przez siebie dziedzica bogatej rodziny, a sam Masa nie jest wcale taki słaby na jakiego wygląda i (kiedy zajdzie potrzeba) potrafi zrobić użytek z noszonych przy boku . mieczy.

Reżyseria:

Ton1omi Mochizuki Scenariusz: Ton1omi Mochizuki Studio: Manglobe INC Rok premiery: 2010 Gatunki: Dramat, Okruchy życia Odcinki: 12 x 23 min Rodzaj: Seria TV Pierwow;ór: Manga Saraiya Goyou

Choćby nie

wiem jak mądry i wspaniały był Yaichi, to zrealizowanie porwania dla okupu w pojedynkę jest niemożliwe, dlatego szybko poznajemy resztę grupy przestępczej o nazwie Goyou (Pięć liści). Miejscem spotkań porywaczy jest gospoda jednego z członków grupy Ume'go. Ten dobrze zbudowany mężczyzna o lekko gburowatym usposobieniu jesl chorobliwie nadopiekuńczym ojcem szesnastoletniej Okinu i byłym yakuzą. Pozostali przestępcy to urodziwa Otake i były złodziej Matsu, obecnie zajmujący się wyrobem ozdób do włosów. Masa z początku odmawia współpracy z nimi, ale umiejętna manipulacja Yaichi'ego i przyjacielska atmosfera w grupie sprawiają, że samuraj coraz bardziej angażuje się w działania Goyou.

Mogłoby się zdawać, że

historia z powyższym zarysem fabularnym, w dodatku z samurajem w roli głównej będzie gratką dla wielbicieli zawrotnej akcji i efektownych pojedynków. W rzeczywistości jest to jednak raczej coś w sam raz dla osób lubiących anime z gatunku „okluchy życia", dla których frajdą jest obserwowanie relacji między bohaterami i wyłapywanie gierek słownych. W Saraiya Goyou nie

Jak wspomniałam, Masa jest nim niejako zafascynowany. Nie jest to ślepy podziw, ronin dostrzega pewną niezgodność w charakterze przywódcy Goyou i zaciekawiony, próbuje dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Masanosuke jest człowiekiem szcze1ym, który prosto z mostu mówi o swoich spostrzeżeniach i uczuciach. W gronie zamkniętych w sobie ludzi,

uświadczy111y

prowadzących 1J.ielegah1e

pojedynku z prawdziwego

inleresy, lak.ie

zdarzenia, a akcje przeprowadzane przez zachowanie jest więcej niż niestosowne. porywaczy zawsze planowane są na zasadzie Pomimo swoich wad, nieco ciapciowaty samuraj budzi powszechną sympatię i w ,,minimum ryzyka". rezultacie stopniowo zbiera info1macje o przeszłości „Pięciu Liści" i o samym Yaichi'm. Jak się okazuje, nieśmiałość i brak wiary w siebie samuraja nie wzięły się z powietrza. Masa miał poważne problemy w domu rodzinnym (dlatego właśnie udał się do stolicy, by pracować dla rządu) , ale są one przedstawione tylko w zarysie. Najistotniejsze jest, że Życie Ichi'ego (zdrobnienie od Yaichi) przyjaźń z lchi'm i jego bandą dodała upływa na popijaniu sake i zagryzaniu mu pewności siebie i odwagi do tegoż trunku specjałami japońskiej kuchni z podejmowania samodzielnych działań. okresu Edo. Jego towarzysze wiedzą o nim tyle, że mieszka w Yoshiwarze (dzielnicy czerwonych latarni), rzekomo zatrudniony jako ochroniarz w jednym z domów publicznych, jest pewny siebie i populruny wśród kobiet, a w trudnej sytuacji można na niego liczyć. Każdy z Goyou wiele mu zawdzięcza i szanuje jego prywatność nie wtykając nosa w jego przeszłość, co nie przeszkadza im być w stosunku do niego ostrożnym, a wręcz nieufuym. Mimo swojej zrelaksowanej postawy i czruującej osobowości jest w Ichi'm coś niepokojącego.

Na pierwszy IZut oka, grafika tego anime wydaje się być po prostu brzydka. Chodzi o nietypowy wygląd postaci, do którego jednak łatwo można się przyzwyczaić dzięki

niepowtarzalnemu klimatowi serii. Tła są delikatne i malownicze, utrzymane w stonowanych barwach. Ulice Edo, a także wiejskie krajobrazy mają w sobie siłę wprowadzania widza w nostalgiczny nastrój. Sposób po1uszania się bohaterów odpowiada ich cechom charakteru i kiedv na ekranie pokazuje się Otake, to mimo „żabich" ust i ostrego nosa, jej gesty i zachowanie mówią ,jestem piękna". I o dziwo, faktycznie jest. Tak też jest z postacią lchi'ego. To jak wygląda, sprawia, że daleko mu do typowego bishounena, ale zachwyt kobiet z dzielnicy, w której mieszka jest czymś oczywistym i naturalnym. Saraiya Goyou przedstawia życie w mieście Edo z jego ciemnej strony. Atmosfera tajemnic

i niedomówień rozwiewa się dopiero w ostatnich odcinkach, kiedy wszystkie elementy układanki wskakują na swoje miejsce ukazując pełen obraz historii, a wraz z nim prawdziwe motywy, któ1ymi kierował się Ichi najmując Goyou. Rozwiązanie fabuły jest spójne i niepIZekombinowane. Seria ta jest przykładem na to, że nawet prosta opowieść może być wciągająca, o ile przedstawi się ją w interesujący sposób. Jest to jedno z niewielu anime, w których nie jestem w stanie doszukać się choćby najmniejszej wady i z czystym sumieniem wystawić ocenę 10/ 10.

Autor: Mitsuki

!dip

1307/Sarai-ya_Goyou

1111p Zmanp lallllb pl/llrmlylmanpn86-miya-goyou hllp łwww.aaimeDewsllelwc:omtcocyclopedia/aome phpM-11116 hllp '.lp1 woq,.d11 cq/wiki/RDDin

I

I

G

•

'

Wielu z Was zapewne niejednokrotnie podczas oglądania anime lub filmów widziało, jak bohaterowie grają w gry pochodzące z Dalekiego Wschodu, np. Go, Mahjong, Hanafuda itd. W moich artykułach postaram się przybliżyć Wam historię i zasady poszczególnych z nich. Najpierw zapoznam Was nieco z Go. Jest to gra planszowa pochodząca ze starożytnych Chin. Legenda mówi, że została ona wymyślona w XIII w. ,P.n.e. na zlecenie cesarza Yao w celu zachęcenia jego syna, Dan Zhu, do nauki. Pierwsze zapiski związane z Go pochodzą z ok. XI w. p.n.e. Do Japonii Go dotarło dopiero ok.V-VII Vli. 1 "est Go?

Na pytanie to bardzo dobrze odpowiada - ~ bajka „O początkach Go" autorstwa Jana Lubosa~3> 0parta jest ona na legendzie, o której wspomniałem na początku mojego artykułu. Według tej bajki cesarz Yao, który pragnął nakłonić swojego syna aby ten mi11teresowa.ł się nauką, zaprosił do swojego pałacu mędrców ze wszystkich części Chin, by ci znaleźli skutecmą

metodę oderwania tępcy tronu od zabawy. Nie działały żadne z

•

wypróbowanych metod. Pewnego dnia Dan Zhu zauwaq'ł tybetańskiego mnicha, który / siedział spokojnie w kącie s Mnich nruysował na podłodze 19 pionowych i 19 poziomych linii i na przecięciu ich stawiał naprzemiennie białe oraz czrune kamienie. Cesarski syn podszedł do niego i przyłączył się do gry.

Wściekły

cesru·z wygonił wszystkich doradców z wyjątkiem mnicha, któiy został nauczycielem Dan Zhu, pomimo iż cesru·z uznał, że bawi . się on Z Jego synem, a nie uczy. Dzięki doświadczeniu

zdobytemu przez Dan Zhu podczas giy w Go był on w stanie rozwiązać problemy przerastające innych. Obronił Chiny przed najazdem . . . wrogiej armn. Udało mu się zapobiec głodom po wielkiej powodzi, która zniszczyła uprawy ryżu. Wybudował na . . . . zyczeme swojego Ojca nowe piękne miasto, mając na to rok czasu. Jak mawiał Dan Zhu Dan Zhu, Go składa się z kilku aspektów· okrutnej wojny,wielki~ budowania i mądrego handlowama1 Jeżeli z :prPrzątku tego zauwazyc1e;;'j_______

Go niejedno ma imię Go jest znane w wielu krajach świata, największąjednak popularność zdobyło

Czego potrzeba do gry w Go? Najważniejsze są oczywiście chęci.

Go jest grą, której zasady można poznać w 15 minut, lecz nauka trwa całe życie; nawet najwięksi mistrzowie nigdy nie przestają się kształcić. Jeżeli chcemy grać na żywo, potrzebny będzie nam goban oraz kamienie.

na Dalekim Wschodzie, skąd pochodzi. W zależności od tego, czy znajdujemy się w Chinach, w Japonii czy w Korei, usłyszymy różne określenia tej gry. Japończycy nazywająją Go bądź Igo, Chińczycy W eiqi, Koreańczycy Baduk lub Paduk. W Polsce najczęściej używa się japońskiego terminu Go. Go w filmach Motywy związane z Go można spotkać w kilku fihnach, nie tylko azjatyckich, ale także ukcjach amerykańskich jak „Piękny umysł" oraz „Pi". W przypadku tytułu spotkamy dwa fragmenty dotyczące tej gry, również w dodatkach do DVD znajdują się dwie wycięte sceny. W chugim filmie znajdują się trzy znaczące momenty, w któ1ych główny bohater podczas gry ze swoim profesorem tuje na temat filozofii Go. odzi o filmy azjatyckie, ·ew pełni poświęcone tej tematyce. , . . . . o msprrowany zyc1orysem · ·, że fihn rozpoczyna się partii która zostaje przerwana ońc~~- oz~ki je~t os_tatnią

st to naJ~ partia omawianej gry; czątkiem a konr.e111 mijają trzydzieści d t „The Go Master". Film opowiada ró emastego roku życia aż do momen z najsilniejszych graczy w historii~ Na razie to wszystko na temat Go. Za miesiąc postaram się przedstawić 1 objaśnić wam zasady oraz zwyczaje panujące podczas gry w Go, będzie także coś na temat amme.

-- -

„, •

Słowniczek:

-

go ban - plansza wykorzystywana do gry w Go Go Seigen- urodzony 19 maja 1914 w Fuzhou, znany także jako Wu Qingyuan, jeden z najsilniejszych graczy Go w historii, w wieku 36 lat osiągnął on najwyższy stopień mistrzowski 9 dan.<1) źrlidla:

~

!~ http://www.wikipedia.org 2 http://www.go.art.pl 3 http://www. znan.go.art.pV 4 http://www.~wangarda.go.warszawa.pl

Autor: Kuras

~ C2UrlE! i

hr 'n

,-_--.:"7-~-J

- ..!

_,,,_

--