a W P R O W A D Z E NI E DO PSYCHOLOGII P SY CH O LO G IA
a WPROWADZENIE DO P S Y C H O LO G II PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA
K LIN IC ZN A
R edaktor serii: prof. W ie s ła w Łukaszewski
Z a inte resow a n ie psychologią zatacza coraz szersze kręgi. Czasami je s t to c h w ilo w a fascynacja, czasami jednak psychologiczna przygoda trw a dłużej i tączy się z dążeniem do poznania tej dyscypliny naukowej. W ła śnie dla tych Czytelników, którym bliskie je st takie dążenie, p rzyg o to w a liśm y serię zatytułow aną WPROWADZENIE DO PSYCHOLOGU. O b e jm u je ona książki pośw ię co n e różnym zagadnieniom zgłębianym przez psy
Bliskie relacje nterpersonalne
c h o lo g ó w i ro zm a itym obszarom badaw czym . Każdy to m ik prezentuje najw ażniejsze w y n ik i badań z o m aw ianej dziedziny, objaśnienia, w jaki
Diana Dwyer
sp o só b o w e rezultaty m ożna in te rp re to w a ć , a ponadto zawiera m a te riały pom ocnicze (w śród nich pytania spraw dzające i przykłady ćw iczeń w raz z o d p o w ie d n im kom entarzem ). W szystkich a d e p tó w w ie d zy psychologicznej, poszukujących rzetelnych inform acji przedstaw ionych w przystępny sposób, zapewniamy, że w po
Przekład: Małgorzata Trzebiatowska
szczególnych to m ika ch znajdą odpow iedzi na nurtujące ich pytania, a ca ła seria rzeczyw iście w p ro w a d zi ich w św ia t psychologii, w którym będą się m o g li poruszać ze sw o b o dą , przyglądając mu się z w ie lu różnych p u n któ w w idzenia.
Książki wydane: Kewin W ren W pfyw społeczny David Ciarkę Zachowania prospołeczne i antyspołeczne John D. Stirling, Jonathan S. E. H ellew ell Psychopatologia Susan Cave Terapie zaburzeń psychicznych John H enderson Pamięć i zapominanie
SWP
GDAŃSKIE WYDAWNICTWO PSYCHOLOGICZNE
Gdańsk 2005
Recenzja wydawnicza: prof. Wiesław Łukaszewski
Bliskie relacje interpersonalne
Tytuł oryginału: Interpersonal Relationships
Copyright © 2 0 0 0 Diana Dwyer Copyright © 2 0 0 5 for the Polish edition by Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Sopot Authorised translation from English language edition published by Routledge, a member of the Taylor &C Francis Group.
Ludzie są istotami społecznymi. Jak pokazują niezliczone powieści, filmy, piosenki, sztuki i wiersze, największe szczęście i najgłęb
Wszystkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w żaden inny sposób reprodukowana lub odczytywana w środkach masowego przekazu bez pisemnej zgody Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego.
szą rozpacz znajdujemy w związkach z innymi ludźmi. W książce Bliskie relacje interpersonalne szczegółowo omawiamy przyjaźnie i bardziej intymne relacje, przedstawiamy teorie na temat rodza
Wydanie pierwsze
jów relacji i rodzajów miłości, zastanawiamy się, dlaczego ludzie Edytor: Anna Świtajska Redaktor prowadzący: Łucja Ochmańska Redakcja merytoryczna: Wiesław Łukaszewską Redakcja polonistyczna: Anna Mackiewicz Korekta: Jolanta Stecewicz Skład: Piotr Geisler Projekt okładki: Artur Gogolkiewicz
potrzebują związków, jak one się tworzą, jak kończą oraz przez ja kie etapy przechodzą. Analizujemy również różnice społeczne i kulturowe w związkach oraz wpływ relacji z innymi osobami na
„CZA PSVfv,
i
Wskazówki dla bibliotekarzy: 1/ psychologia ogólna 2/ psychologia społeczni
naszą pomyślność i szczęście. Książka Bliskie relacje interpersonalne jest przeznaczona dla stu dentów rozpoczynających wyższe studia. Ponieważ nadaliśmy jej ce chy podręcznika, dzięki którym będzie pomocna w uczeniu się i przygotowaniu do egzaminów, powinna zainteresować wszystkich adeptów psychologii i socjologii oraz osoby przygotowujące się do pracy w usługach opiekuńczych, na przykład pielęgniarki.
ISBN 8 3 -6 0 0 8 3 -1 4 -2
Diana Dwyer wykłada psychologię w South Nottingham Colle Druk: DRUK IN TRO S.A. ul. Świętokrzyska 32 8 8 -1 0 0 Inowrocław Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne sp. z o.o. ul. Bema 4/la, 81-753 Sopot, tel./fax 058/ 551-61-04, 55 1 -1 1 -0 1 e-mail:
[email protected] http://www.gwp.pl
ge, a od 1988 roku jest członkiem komitetu w Towarzystwie Na uczania Psychologii (Association for the Teaching of Psychology). Jej poprzednie publikacje to między innymi W orkout A L evel Psy chology (Macmillan) i Supporting Psychology Students (Connect Publications).
Spis treści
P o d z ię k o w a n ia
11
1. R o d zaje re la c ji
13
Wprowadzenie
13
Badania nad relacjami interpersonalnymi
13
Rodzaje związków
19
Podsumowanie
28
2 . R o d zaje m iło śc i
30
Podstawowe rozróżnienie: miłość przyjacielska i miłość namiętna Rubina model lubienia i miłości
Tę książkę dedykuję dwóm osobom, którymi łączyły mnie wspaniałe związki mojemu ojcu, Dougowi Gingerowi, oraz mojemu zmarłemu synowi, Tony’em u Dwyerowi. Z najgłębszą miłością. —
30 31
Sternberga trójkąt miłości
33
Sześć stylów miłości według Johna Lee
35
Rodzaje miłości a style przywiązania
39
Podsumowanie
44
3 . C z y n n ik i d e c y d u ją c e o tw o rz e n iu się z w ią z k u
45
Bliskość
46
Podobieństwo
50
Atrakcyjność fizyczna
56
Wzajemne lubienie się
58
Uzupełnianie się
59
Kompetencje
60
Podsumowanie
62
SPIS TREŚCI
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
4 . T e o rie n a t e m a t a tra k c y jn o ś c i in te rp e rs o n a ln e j
Różnice kulturowe w związkach heteroseksualnych
64
Podsumowanie
138 143
Teoria uczenia się
64
Teoria wym iany społecznej
68
Teoria sprawiedliwości
74
Socjobiologia (psychologia ewolucyjna)
78
Doskonalenie umiejętności pisania esejów
146
81
Ćwiczenie - esej 1
147
Ćwiczenie - esej 2
131
Podsum owanie
9.
P o m o ce n a u k o w e
146
Ćwiczenie - esej 3
137
83
Opis podstawowych badań
159
83
Artykuł 1
159
Ocena teorii etapów i filtrów
89
Artykuł 2
153
Podsum owanie
90
Artykuł 3
167
5 . U tr z y m y w a n ie się z w ią z k u i je g o p rz e b ie g M odele etapów i filtrów
6 . R o zp a d z w ią z k u
92
Konflikty w związku
93
Ducka model rozpadu związku
97
S ło w n ic z e k
171
B ib lio g ra fia
175
In d e k s n a z w is k
189
In d e k s rz e c z o w y
191
Rusbult i Zem brodt model reakcji na niezadowolenie ze związku
101
Uwagi końcowe
104
Podsum owanie
105
7 . S k ła d n ik i z w ią z k u i s k u tk i z w ią z k u
107
Składniki związku: odkrywanie się
107
Składniki związku: zasady
110
Składniki związku: władza
114
Zdrowie i szczęście
117
Podsum owanie
125
8 . In d y w id u a ln e , s p o łe c z n e i k u ltu r o w e ró ż n ic e w z w ią z k a c h Związki hom oseksualne
128 128
Różnice rodzajowe w przyjaźniach z osobam i tej samej płci 8
134
Podziękowania
Redaktorzy serii i wydawnictwo Routledge dziękują Paulowi Humphreysowi, egzaminatorowi i rewidentowi wstępnego kursu psychologii, za fachową pomoc w przygotowaniu rozdziału Pom o ce naukow e w każdej z książek tej serii. Dziękujemy też Associated Examining Board (AEB) za pozwo lenie na wykorzystanie materiałów egzaminacyjnych. AEB nie przyjmuje odpowiedzialności za odpowiedzi kandydatów oraz uwagi egzaminatora w rozdziale Pom oce naukow e w żadnej z ksią żek tej serii. Autorka chciałaby także wyrazić najszczersze podziękowania swojemu ojcu, Dougowi Gingerowi, za pomoc w czytaniu manu skryptu oraz za. zachęcanie i wspieranie mnie tak, jak to czynił w całym moim życiu. Dziękuję tato!
1. Rodzaje relacji
W p ro w a d ze n ie Badan ia nad relacjam i in te rp e rso n a ln ym i Rodzaje zw iązków P o d su m o w a n ie
W p r o w a d z e n ie Ludzie są istotami społecznymi. Jak pokazują niezliczone powieści, filmy, piosenki, sztuki i wiersze, największe szczęście i najgłębszą rozpacz znajdujemy w związkach z innymi ludźmi. Satysfakcja z pracy, z zabawy i z życia rodzinnego zależy w dużym stopniu od jakości naszych przyjaźni i miłości. Przeprowadzając narodowy sondaż, Campbell i współpracownicy (1976) zauważyli, że wię kszość ludzi wyżej sobie ceni dobrych przyjaciół i szczęśliwe życie niż bezpieczeństwo finansowe. Kiedy Klinger (1977) zadał respon dentom pytanie „Co nadaje sens twojemu życiu?”, prawie wszyscy odpowiedzieli, że to, iż ktoś ich kocha i pragnie.
B a d a n ia n a d r e la c ja m i in te r p e r s o n a ln y m i Badając związki międzyludzkie, próbujemy odpowiedzieć na róż ne pytania. Dlaczego niektóre osoby lubimy, innych zaś nie? Co się dzieje, kiedy się zakochujemy? Co decyduje o udanym małżeństwie? 13
RODZAJE RELACJI
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Co to jest „udane” małżeństwo? Jak często krewni utrzymują ze sobą kontakty? Czy jakość związku może wywierać wpływ na na sze zdrowie? A jeśli tak, to jaki? Lista pytań nie ma końca i głównie z tego względu żadna indy widualna metoda nie dostarczy nam wszystkich odpowiedzi. Po dobnie jak badanie większości zagadnień psychologii społecznej, również analizowanie relacji między ludźmi wymaga zastosowania różnorodnych metod badawczych, z których każda ma pewne za
zmieniają swoje postawy, by upodobnić je do postaw łubianej oso by? W tym wypadku wyciągnęlibyśmy wniosek, że satysfakcja z przyjaźni wywołuje podobieństwo postaw. Jest jeszcze jedna możliwość - ludzie zaprzyjaźniają się z osobami podobnymi do sie bie, ponieważ spotykają je w codziennym życiu, a takie podobne osoby na ogól lubią się nawzajem i przyjmują podobne posta wy. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich możliwości, ta nie wskazuje na bezpośrednią relację przyczynowo-skutkową między
lety i pewne ograniczenia. Nie poznamy odpowiedzi, przyglądając
dwiema zmiennymi, lecz na trzeci czynnik (podobieństwo), który
się tylko kilku badaniom; aby lepiej zrozumieć tę dziedzinę, musi my raczej gromadzić wiedzę zdobywaną przez wielu badaczy, któ rzy patrzą na te same aspekty związków interpersonalnych z róż
wywiera wpływ na dwie pozostałe zmienne. Niestety, wielu ludzi błędnie interpretuje wyniki badań korela cyjnych i wyciąga pochopne wnioski na temat przyczyn i skutków.
nych punktów widzenia. Przyjrzyjmy się teraz niektórym meto dom badawczym.
Należy o tym pamiętać w trakcie analizowania badań omawianych w tym tekście.
Korelacje
Eksperym enty
Stosując metodę k o re la c ji, możemy sprawdzić, czy zachodzi zwią
Metoda eksperymentalna jest narzędziem badawczym, które do
zek między dwiema zmiennymi. Możemy na przykład zmierzyć wielkość podobieństwa postaw dwójki przyjaciół oraz poziom ich satysfakcji z przyjaźni (w tym wypadku zmiennymi są poziom po
skonale nadaje się do określania przyczyny i skutku. Moglibyśmy na przykład poprosić ludzi o wypełnienie kwestionariusza na te
dobieństwa postaw i poziom satysfakcji z przyjaźni). Jeżeli zaob
wości obcych osób i poprosić o ocenę swoich uczuć wobec tych osób na podstawie postaw ujawnionych w profilach. Profile oso
serwujemy, że większe podobieństwo postaw wiąże się z większą
mat ich postaw, a następnie przedstawić im różne profile osobo
satysfakcją z przyjaźni, to możemy wyciągnąć wniosek, że istnieje pozytywna korelacja między tymi zmiennymi. To znaczy, że im bardziej podobne są postawy ludzi, tym bardziej zadowalająca bę
bowości mogą się mieścić na skali od bardzo przypominających postawy przejawiane przez uczestnika do bardzo różnych od tych
dzie ich przyjaźń. Jest to użyteczna informacja, którą można wyko rzystać w dalszych badaniach. Jednak badania korelacyjne mają
nych, manipulujemy jedną zmienną, zwaną z m ie n n ą n ie z a le ż n ą (tutaj poziom podobieństwa postaw), obserwując, jaki efekt wy
poważną wadę, ponieważ nie pokazują nam, czy jedna zmienna
wiera to na z m ie n n ą z a le ż n ą (tutaj poziom sympatii). Główna zaleta metody eksperymentalnej polega na tym, że poz
wywołuje drugą, czy też nie. Bez odpowiedzi pozostaje też wiele pytań na temat przyczyn związku dwóch zmiennych. Czy ludzie wybierają przyjaciół, ponieważ przyjmują oni takie same postawy? Jeżeli tak, to —innymi słowy —podobieństwo postaw wywołuje satysfakcję z przyjaźni. Czy też jest inaczej - ludzie najpierw zaczy nają darzyć kogoś sympatią, a im bardziej go lubią, tym bardziej 14
postaw. W tym wypadku, w odróżnieniu od projektów korelacyj
wala ona ustalić przyczynę i skutek. W naszym przykładzie może my określić, czy podobieństwo postaw wywołuje sympatię. Jednak metoda eksperymentalna ma też wiele ograniczeń, szczególnie w odniesieniu do badań nad związkami interpersonalnymi. Tak naprawdę nie możemy odtworzyć tego, jak ludzie odnoszą się do 15
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE RELACJI
siebie w realnym życiu. Na przykład codzienne doświadczenia
w stanie przekazać tylko ograniczoną ich ilość. Bardziej pogłębio
spotykania kogoś nowego raczej nie polegają na tym, że najpierw oglądamy profil jego osobowości, a następnie świadomie ocenia my uczucia, które wobec niego żywimy. W sytuacjach laboratoryj
ne przekazy można uzyskać tylko od stosunkowo nielicznej grupy
nych nigdy nie udaje się prawdziwie odtworzyć ważnych aspek tów bliskich związków. Z przyczyn praktycznych nie możemy,
sowana metoda tworzenia próby do badań polega na wykorzysta niu osób, do których łatwo dotrzeć, na przykład studentów. W ta
a z etycznych nie powinniśmy, wywoływać w laboratorium takich uczuć, jak miłość, zazdrość i namiętność. Jeżeli chodzi o związ
kiej p ró b ie o k a z y jn e j badane osoby są bardzo mało zróżnico wane pod względem wieku, statusu edukacyjnego czy społeczno-
ki interpersonalne, to ograniczenia eksperymentów laboratoryj nych wynikają z faktu, że za ich pomocą można badać tylko
-ekonomicznego oraz pod względem pochodzenia kulturowe
raczej obojętne, pozbawione emocji interakcje między obcymi sobie ludźmi. Projekty korelacyjne i eksperymentalne mają zatem odmien
uczestników. Jak się przekonasz w trakcie czytania tej książki, zazwyczaj sto
go. Musimy pamiętać o tym, że w każdym badaniu psychologicz nym uzyskane wyniki mają zastosowanie do ludzi o tych samych cechach co uczestnicy badania. Zatem badania przeprowadzone z udziałem studentów zazwyczaj nie mogą zostać uogólnione na
ne zalety i uzupełniają się nawzajem. Korelacje pozwalają nam się
szerszą populację.
przyglądać zmiennym z realnego życia, takim jak miłość, zachowa nia seksualne i zaangażowanie. To oznacza, że prawdopodobnie metoda ta cechuje się tr a f n o ś c ią e k o lo g ic z n ą - może odtwo
Rozwój badań nad relacjami interpersonalnym i
rzyć zachowanie, które pojawia się w rzeczywistych sytuacjach ży ciowych. Jednak nie pozwala nam wyciągać wniosków dotyczą cych przyczyny i skutku. Z kolei projekt eksperymentalny wpraw dzie umożliwia określenie czynników przyczynowych, lecz jesteś my w stanie badać tylko bardzo wąski zakres zachowań związa nych z relacjami, czyli tej metodzie brakuje trafności ekologicznej.
Do niedawna przebieg i zastosowanie badań nad związkami inter personalnymi były znacznie ograniczone. Ostatnio jednak dokona ła się w tej dziedzinie duża zmiana. Duck (1995) wskazuje na to, jak nieadekwatne i sztuczne były wczesne badania, które koncen trowały się głównie na pierwszych wrażeniach i czynnikach spra wiających, że jedna osoba okazuje się atrakcyjna dla innej. Stoso
I właśnie dlatego musimy stosować więcej niż jedną metodę.
wano przede wszystkim badania laboratoryjne, w których pytano studentów college’u o ich prawie natychmiastowe reakcje na obce
W y b ó r uczestników
osoby lub o reakcje na fikcyjną osobę na podstawie lektury rzeko mo wypełnionego przez nią kwestionariusza postaw. W tym ostat
Innym problemem, przed którym stają badacze związków inter personalnych, jest wybór uczestników do badania. Najlepiej było
nim przypadku między ludźmi nie było żadnego kontaktu. W in nych badaniach nieszczęsnych studentów losowo dobierano w pa
by dokładnie się przyjrzeć dużej i reprezentatywnej próbie spo łeczeństwa, złożonej z osób w różnym wieku, pochodzących z róż
ry i organizowano im „randkę w ciemno”, a następnie dowiady wano się, jak oceniali swojego partnera z „randki” i czy chcieliby
norodnych grup kulturowych i społeczno-ekonomicznych. Nieste ty, pozyskanie takiej próby jest trudne i kosztowne. Dodatkowo,
się ponownie z nim spotkać (np. Walster i in., 1966). Uz^skaiie'
objęcie badaniem bardzo dużej liczby ludzi uniemożliwia pozyska
ne do formułowania daleko idących wniosków i teorij
nie od nich szczegółowych informacji, gdyż każdy uczestnik jest
podstaw przyjaźni i satysfakcji ze związku. Duck (1995)
16
w ten sposób ograniczone informacje były później wyko
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
że takie badania nie obejmowały zwyczajnych interakcji codzien nego życia, takich jak zabawa i żartowanie, gotowanie, sprzątanie
RODZAJE RELACJI
w ramach społeczności - względnie trwałym, niezależnym od wy
czy kąpanie dzieci, ani wzajemnego zrozumienia, które płynie z ta kich zwyczajnych czynności.
boru relacjom, które są najważniejsze w wielu wschodnich kolek tywistycznych kulturach, gdzie realizuje się raczej cele grupy niż cele osobiste. (Te zagadnienia zostaną szczegółowo omówione
Obecnie badania nad związkami interpersonalnymi mają znacznie szerszy zakres i przynoszą dużo bardziej złożony obraz
w rozdziale 8). Chociaż w niektórych spośród przeprowadzo nych ostatnio badań, zwłaszcza brytyjskich (np. Argyle, Hender
relacji międzyludzkich. Obejmują nie tylko ich pozytywne strony - przyjemności, śmiech i radość z przyjaźni, miłości czy ze sto
son, 1986), zajmowano się wieloma kulturami i przyglądano wię
sunków w rodzinie - lecz także strony negatywne - irytację i roz drażnienie, które wszyscy uznajemy za nieodłączny element kon
nych kulturach, to potrzebujemy jeszcze wielu analiz, zanim bę dziemy mogli sformułować jakiekolwiek uniwersalne teorie na
taktów między ludźmi. W badaniach analizuje się przebieg rze
temat wszystkich rodzajów związków interpersonalnych i mię-
czywistych związków w dłuższym czasie, wyodrębniając czynni ki, które składają się na satysfakcję lub jej brak. Bada się też
dzygrupowych.
zom krwi oraz normom i zasadom rządzącym relacjami w róż
sposoby radzenia sobie ze zmianami w naszych uczuciach wobec
ĆWICZENIA
innych ludzi. Takie badania mają szerokie zastosowanie praktycz ne i pomagają nam lepiej zrozumieć, dlaczego czujemy się szczę śliwi lub nieszczęśliwi.
1. Dlaczego m etody korelacyjne stosow ane w badaniach nad związ
Podobnie jak to jest w innych dziedzinach psychologii, wiele badań dotyczących związków interpersonalnych przeprowadza się tylko w nielicznych kulturach. Moghaddam i współpracownicy
2. Na czym polega głów na zaleta stosow ania e k s p e ry m e n tó w do
(1993) zwracają uwagę na to, że autorzy większości badań z tej dziedziny w dużym stopniu ignorowali relacje ważne dla wschod nich s p o łe c z e ń s t w k o le k ty w is ty c z n y c h i zajmowali się nie omal wyłącznie aspektami związków mających duże znaczenie w zachodnich s p o łe c z e ń s tw a c h in d y w id u a lis ty c z n y c h - po czątkową atrakcyjnością, doborem przyjaciół i wyborem partne
kami inte rpe rsona lnym i mają w iększą tra fn o ść ekologiczną niż m etody eksperym entalne?
badania zw iązków m iędzy ludźmi? 3. Jakie trudności napotyka badacz szukający reprezentatyw nej pró by uczestników do badania zw iązków interpersonalnych? 4. Jakie ograniczenia w ynikają z dobrania do pró by okazyjnej stu d e n tó w w yższych uczelni?
R o d z a je z w ią z k ó w
ra życiowego. Takie badania obejmowały związki najważniejsze w ruchliwym, zurbanizowanym świecie zachodnim, gdzie prawie każdego dnia zawiera się nowe znajomości, media epatują seksem
W całym naszym życiu nawiązujemy liczne związki z innymi ludź
i namiętnością, a wybór heteroseksualnego partnera opiera się na
mi bliskimi krewnymi. W miarę jak dorastamy, znaczenia nabierają
wierze w romantyczną miłość. Wielki nacisk kładzie się tu prze de wszystkim na wybór partnera, na budowanie i rozpadanie się związków, które uważa się za tymczasowe. Niewiele uwagi po
inne relacje: zyskujemy przyjaciół, poznajemy kolegów i koleżanki z pracy, wchodzimy w związki romantyczne - a wszystkie codzien ne wydarzenia wiążą się z kontaktami interpersonalnymi, które
święca się natomiast takim związkom, jak więzy krwi i stosunki
w dużym stopniu decydują o jakości naszego życia. Rozważania
18
mi. Wielu z nas pierwsze ważne związki łączą z rodzicami i z inny
19
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE RELACJI
na ten temat rozpoczniemy od afiliacji, podstawowej ludzkiej po
przestraszeni, poszukujemy obecności innych osób („Nie wejdę do
trzeby kontaktu z innymi, a następnie przejdziemy do omówienia konkretnych rodzajów związków, które są dla nas ważne.
tego domu sama, ciotka Nelly przysięga, że tu straszy”). Ankieta Foxa pokazuje, że wolimy być sami w pewnych nieprzy
Afiliacja
jemnych okolicznościach, na przykład kiedy jesteśmy zdenerwowa ni przed ważną rozmową albo właśnie oblaliśmy test, oraz w sytua
A filia c ja to podstawowa potrzeba obecności innych ludzi. Jedną
cjach, które wymagają dużego skupienia, jak choćby przed ważnym
z najgorszych kar dla człowieka jest skazanie go na samotność i pozbawienie styczności z innymi ludźmi. Członkowie większo ści społeczeństw zazwyczaj poszukują towarzystwa, co świadczy
egzaminem, kiedy musimy jeszcze powtórzyć wiadomości. Niestety, badania nad afiliacją dotyczą zwykle wąskiego zakresu sytuacji —koncentrują się na sztucznych okolicznościach, zazwy
0 tym, że nasza potrzeba przebywania z innymi jest, przynajmniej
czaj stresujących, w których pragnienie towarzystwa innych bądź
częściowo, instynktowna. Mieszkamy i pracujemy raczej w gru
dążenie do samotności można łatwo zmierzyć. Typowym przykła
pach niż samotnie; od tego zależy nasze przetrwanie. Kontaktuje my się z innymi osobami w różnych okolicznościach i w różnych
dem jest wczesne badanie Schachtera (1959), do którego często odwołują się inni autorzy. Schächter uprzedził grupę uczestników eksperymentu, że w kolejnych etapach badania mają się spodzie
celach: po to, by się bawić, by zyskać akceptację, by złagodzić lęk bądź zaspokoić potrzeby seksualne.
wać bolesnych wstrząsów elektrycznych. Tym samym wywołał
Motywacja do przebywania z innymi ludźmi pochodzi z nasze go wnętrza, ale i z zewnątrz, wynika zarówno z naszej osobowości,
u tych osób wysoki poziom lęku. Z kolei członkowie grupy kon trolnej przeżywali tylko niewielki lęk, gdyż zostali zapewnieni, że
jak i z okoliczności zewnętrznych. Określone sytuacje, w których się znajdujemy, zwłaszcza nowe, niezrozumiale czy budzące lęk,
odczują jedynie bardzo łagodne wstrząsy, które będą ich co najwy
skłaniają nas do poszukiwania kontaktu z ludźmi. Jednak potrzeba
żej łaskotać. Następnie wszystkich uczestników zapytano, czy wo leliby czekać samotnie, czy też w czyjejś obecności. Aż 63% osób
afiliacji nie jest taka sama u wszystkich osób, niektórzy są dużo bardziej towarzyscy od innych.
przeżywających duży lęk —w porównaniu z 33% osób, których lęk był niewielki - wybrało oczekiwanie w towarzystwie innych, co
Sytuacyjne czynniki w afiliacji
oznacza, że lęk zwiększa potrzebę afiliacji. Późniejsze badania do wiodły, że postawione w sytuacji wyboru osoby z pierwszej grupy
Pomyśl o chwilach, kiedy najbardziej cieszy cię czyjaś obecność, 1 o tych, w których pragniesz samotności. Z ankiety przeprowa
wybierały towarzystwo osób będących w takim samym jak one po łożeniu (także oczekujących bolesnych wstrząsów), a nie osób,
dzonej przez Foxa (1980) wynika, że ludzie szczególnie chętnie
które nie miały się czego obawiać. W klasycznym już cytacie
przebywają z innymi w przyjemnych okolicznościach bądź w sytu acjach zagrożenia. Jeżeli chcemy dobrze się bawić - na przykład posiedzieć w pubie, obejrzeć mecz piłki nożnej lub iść do kina
Schächter zauważył, że „Nieszczęście nie kocha po prostu jakie gokolwiek towarzystwa, lecz kocha towarzystwo nieszczęśliwe”
- większość nas woli mieć towarzystwo, niż robić to samotnie, a nasze sukcesy odczuwamy pełniej, kiedy dzielimy się z kimś prze
(Schächter, 1959, s. 24). Należy odnotować, że badanie Schachtera budzi wątpliwości
życiami („Muszę ci to powiedzieć - właśnie zdałem egzamin na
natury etycznej, ponieważ możemy być prawie pewni, że ocze kiwanie na bolesne wstrząsy wywoła u ludzi napięcie i strach.
prawo jazdy”). Także wtedy, kiedy jesteśmy zaniepokojeni lub
Ponadto badanie zostało przeprowadzone w bardzo sztucznych
20
21
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE RELACJI
warunkach i dlatego można powiedzieć, że brakuje mu trafności
W tego typu warunkach porównywanie społeczne ustępuje
ekologicznej.
miejsca próbom obniżenia lęku dzięki zwróceniu się do współ czujących ludzi, którzy mogą nam zapewnić wsparcie emocjo
Jedno z późniejszych badań, przeprowadzone w sytuacji bliższej realnemu życiu, pokazało, że ludzie w stresujących okoliczno ściach nie zawsze wybierają przebywanie z osobami, które czeka podobny los. Kulik i Mahler (1989) zauważyli, że oczekujący na operację pacjenci chorzy na raka woleli spędzać czas z osobami, które wracały do zdrowia po takiej operacji, niż z osobami w po dobnej sytuacji co oni. Płynie z tego wniosek, że kiedy napotyka my nieznane zagrożenie, zwracamy się do ludzi o większym niż na sze doświadczeniu w nadziei, że złagodzą trapiące nas lęki lub przynajmniej przekażą nam jakieś informacje.
nalne i pocieszenie. • Poszukiwanie informacji. Są badania, takie jak wspomniane wcześniej badanie Kulika i Mahler (1989), z których wynika, że w okolicznościach budzących lęk dorośli, podobnie jak dzieci, szukają pocieszenia u osób wiedzących więcej niż oni sami; a kto wie więcej niż osoba, która doświadczyła tego samego zagrożenia? Oczywiście te trzy motywy nie wykluczają się nawzajem, a często wszystkie odgrywają rolę. W rzeczywistych sytuacjach nie jesteśmy
M otyw y afiliacji
zmuszeni wybierać pomiędzy jedną grupą ludzi a inną i możemy,
Według Buunka (1996) jest wiele motywów skłaniających ludzi do nawiązywania kontaktów z innymi osobami, lecz trzy najważniej
szczególnie gdy odczuwamy lęk, kontaktować się z różnymi osoba mi, które razem zaspokajają wszystkie trzy nasze potrzeby. Na
sze to: porównywanie społeczne, redukcja lęku i poszukiwanie informacji.
przykład ktoś, u kogo właśnie rozpoznano raka jelita, prawdopo dobnie będzie chciał rozmawiać z ekspertami oraz z ludźmi, którzy wcześniej cierpieli na tę samą chorobę, gdyż mogą mu dostarczyć
• Porównywanie społeczne. W badaniu przeprowadzonym w wa runkach zbliżonych do warunków naturalnych, Buunk i VanYperen (1991) przekonali się, że ludzie, którzy mają wątpliwo ści na temat swojego małżeństwa, szczególnie gdy są w nim nieszczęśliwi, często rozmawiają o tym z osobami w podobnej sytuacji, aby dokonać porównania społecznego. W myśl t e o
informacji i być może zmniejszyć jego lęk. Chory będzie też naj pewniej szukał kontaktu z osobami znajdującymi się w takim poło żeniu jak on, gdyż może z nimi razem przeżywać to doświadczenie i porównywać się z nimi. I wreszcie, zwróci się do bliskich przyja ciół i do rodziny, by uzyskać od nich wsparcie emocjonalne w tym trudnym okresie.
r ii p o r ó w n a ń s p o łe c z n y c h , sformułowanej przez Festingera
(1954), ludzie chcą porównywać swoje uczucia i reakcje z tymi, jakie przejawiają ludzie znajdujący się w takim samym poło
Czynniki osobowościowe w afiliacji
żeniu. Sprawdza się to zwłaszcza wtedy, kiedy znajdujemy się w nowej sytuacji lub w sytuacji budzącej lęk.
którzy ludzie zawsze będą bardziej skłonni do kontaktów społecz nych niż inni. Można zauważyć istotne różnice w cechach i zacho
• Redukcja lęku. Mówiliśmy już o tym, że w okolicznościach bu
waniu ludzi o dużej potrzebie afiliacji oraz tych, u których ta po trzeba jest niewielka. Ogólnie mówiąc, tym pierwszym zależy
dzących lęk, jeżeli mamy wybór, to wolimy przebywać z ludźmi, którzy już przeżyli taką sytuację, niż z tymi, którzy dopiero ma ją przejść przez to doświadczenie (np. Kulik, Mahler, 1989). 22
Chociaż są sytuacje, gdy częściej poszukujemy towarzystwa, nie
na tworzeniu i utrzymywaniu pozytywnych związków z innymi osobami, mają też tendencję do uważnego obserwowania innych 23
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE RELACJI
w interakcjach społecznych. Są przyjacielscy i na ogół cieszą się popularnością. Być może dlatego, że zależy im na akceptacji i lęka
naruszając prywatności drugiej osoby. Nie krytykują się nawzajem
ją się odrzucenia, starają się nie obrażać innych osób i wykazują wysoki poziom lęku w sytuacjach społecznych. Zatem chociaż po
o ich przyjaciołach, gdy ci są nieobecni. Poziom intymności w przyjaźni, podobnie jak stabilność tego
trzeba afiliacji należy do podstawowych potrzeb człowieka, u nie których ludzi jest ona większa niż u innych.
związku, może być różny. Dziecięce przyjaźnie są raczej mało sta bilne, z kolei te zawierane w okresie dorastania i we wczesnej do
w obecności osób trzecich i nie tolerują, kiedy inni źle wyrażają się
ĆWICZENIA
rosłości bywają często najbliższe i najtrwalsze. Do niedawna psychologowie niewiele uwagi poświęcali przyjaź
1. W jakich o ko liczn o ścia ch szcze g ó lnie p ra g n ie m y o b e c n o ś c i in
niom z rówieśnikami w okresie dzieciństwa, koncentrując się ra
nych osób, a w jakich - w o lim y być w sam otni? 2. P rzypom nij sobie o sta tn ie dw a ty g o d n ie i w skaż sytuacje, kiedy
czej na związkach między rodzicami a dziećmi. Teraz ta tendencja ulega zmianie. Stało się bowiem jasne, że przyjaźnie z rówieśnika
okoliczności są p o d o b n e do sytuacji, któ re p rze d sta w iłe ś w o d
mi odgrywają ważną i wyjątkową rolę w rozwoju dzieci, pomaga jąc im przejść od dziecięcej zależności do niezależności cechującej
pow iedzi na pytanie 1?
młodego dorosłego człowieka1.
w o la łe ś być sam , oraz te , kiedy pragnąłeś to w a rz y s tw a . Czy te
3. M ożna pow iedzieć, że badanie Kulika i M ahler (1989) ce ch u je się w iększą tra fn o ś c ią eko lo giczn ą niż badanie S chachtera (1959). Co to je s t tra fn o ś ć ekologiczna? (Jeżeli m asz w ą tp liw o ś c i, spraw dź w Słow niczku). Na jakiej p o d s ta w ie m ożem y s tw ie rd zić, że te dw a badania różnią się pod ty m w zględem ? (Pamiętaj, aby uw zg lę d n ić tę kw e stię w ocenie tych badań).
Przyjaźń
Przyjaźnie przybierają rozmaite formy i służą różnym celom w kolejnych etapach życia. Chociaż dzieci w wieku przedszkolnym nawiązują bliższe kontakty z pewnymi rówieśnikami, a z innymi nie, w tym wieku nie znają pojęcia przyjaźni jako trwałego związ ku: przyjaciele to po prostu towarzysze zabaw. Począwszy mniej więcej od wieku 8 lat, dzieci zaczynają spo strzegać przyjaciół jako ludzi, na których lojalność można liczyć, którzy są mili i wrażliwi na potrzeby innych oraz skłonni do współ
Przyjaciółmi są ludzie, których lubimy; przebywanie z nimi i wspólne wykonywanie różnych czynności przynosi nam radość.
pracy (Pataki i in., 1994). Dla nastolatków ważne jest to, że przyja
Znane powiedzenie mówi: „możesz wybrać sobie przyjaciół, ale rodziny nie wybierasz”. Zatem w przeciwieństwie do przynależno
najskrytszymi uczuciami (Hartup, 1992). W okresie dojrzewania przyjaźnie z osobami tej samej płci są prawdopodobnie bardziej in
ści do rodziny, przyjaźń jest całkowicie dobrowolna. Przyjaźń jest
tensywne niż w jakimkolwiek innym przedziale wiekowym.
zjawiskiem uniwersalnym: w każdym wieku, we wszystkich kul turach i klasach społecznych kobiety i mężczyźni, dziewczyny i chłopcy tworzą więzy przyjaźni.
W miarę jak młodzi ludzie dorastają i zakładają rodziny, przy jaźnie stają się mniej ważne w ich życiu i nie tak bliskie. Dorośli na
Argyle i Henderson (1985) sporządzili krótkie zestawienie norm i zasad, które są najważniejsze w przyjaźni (zob. rozdział 7). Przyjaciele bezinteresownie pomagają sobie w potrzebie; ufają sobie, szanują się i dzielą swoimi sekretami, jednocześnie nie 24
ciele naprawdę rozumieją ich mocne i słabe strony i chcą się dzielić
1 Bardzo wnikliwe studium poświęcone wpływom rówieśników na rozwój dzieci przedstawiła Judith R. Harris w książce Geny czy w ychowanie? Co wyrośnie z naszych dzieci i dlaczego. (2000. Warszawa: Jacek Santorski i Co.; tłum. A. Pol kowski). Harris twierdzi, że to nie rodzice, ale rówieśnicy przesądzają o kierunku rozwoju dzieci (przyp. red. nauk.).
25
RODZAJE RELACJI
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
ogół wybierają przyjaciół ze swego bezpośredniego sąsiedztwa i z miejsca pracy; takie przyjaźnie są zazwyczaj mniej intensywne niż te oparte na wczesnych związkach (Argyle, Henderson, 1985).
Związki pomiędzy rodzeństwem są często najbardziej trwałe spośród wszystkich relacji w naszym życiu. Odznaczają się też wy jątkowością z powodu ogromu wspólnych doświadczeń. Chociaż
Wbrew powszechnym przekonaniom większość starszych osób
intensywność kontaktów może być różna, większość ludzi mówi
(powyżej 60. roku życia) nie jest samotna i pozbawiona przyja ciół; przeważająca ich liczba ma przynajmniej jednego bliskie
0 poczuciu bliskości z siostrami i braćmi, przynajmniej pod pew
go przyjaciela. W starszym wieku przyjaciele zapewniają sobie nawzajem bliskość, towarzystwo do wspólnych zajęć, są też źró dłem ekscytacji i radości (Adams, 1986). Przyjaźń ma szczegól ne znaczenie dla starszych kobiet, które częściej wdowieją niż mężczyźni. Kobiece przyjaźnie różnią się od męskich i to niezależnie od
nymi względami (Bank, 1992). Najsilniejsze są więzi pomiędzy sio strami, ale wszystkie związki łączące rodzeństwo zapewniają wiele wsparcia emocjonalnego i ciepła, mimo iż może je cechować pew na rywalizacja. Często największa zażyłość, jaka może się zrodzić między krew nymi pochodzącymi spoza najbliższej rodziny, charakteryzuje rela
wieku zaprzyjaźnionych osób. Różnice te omówimy w rozdziale 8.
cje dziadków i babć z wnuczętami. Ta wzajemna bliskość wynika z faktu, że dziadek i babcia nie odpowiadają za utrzymywanie dy
Związki z krew nym i
scypliny i mogą po prostu cieszyć się towarzystwem potomstwa. Z perspektywy wnucząt dziadek i babcia to osoby, z którymi moż
Dla ogromnej większości ludzi związki z członkami rodziny, szcze gólnie z rodzicami i dziećmi, są bardzo istotną częścią otocze
na się dobrze bawić i do których można się też zwrócić w razie nieporozumień z rodzicami.
nia społecznego od narodzin aż do śmierci. Mimo że czasem krew ni powodują wielkie rozdrażnienie, to jednak rodzina pełni ważną funkcję w naszym życiu —zapewnia nam wspólną tożsamość i sta
Według Hatfield i Rapsona (1987) najwcześniejsze etapy związku
nowi bezpieczną przystań. Wbrew stereotypowi odizolowanej, „nuklearnej” rodziny, ogól nie przyjętemu w świecie zachodnim, związki pomiędzy członkami
miłosnego mają znaczące i szczególne aspekty poznawcze, behawio ralne i emocjonalne. Kiedy się zakochujemy, początkowo obiekt na szej namiętności całkowicie zaprząta naszą uwagę i czujemy ogrom
rodziny, nawet mieszkającymi z dala od siebie, są często bardzo
ne pragnienie, by wzajemnie się poznać. Emocje są bardzo żywe
bliskie - szczególnie teraz, w epoce telefonów, faksów i e-maili. Finch i Mason (1993) zauważyły, że większość dorosłych kontak
1 mogą być zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jeżeli wszystko toczy się zgodnie z naszymi pragnieniami, jesteśmy uszczęśliwieni,
tuje się ze swoimi matkami przynajmniej raz w tygodniu, a ponad
a gdy nasza miłość pozostaje nieodwzajemniona, pogrążamy się
10% widuje je codziennie. Niezależnie od tego, jak duża odległość dzieli rodziców i dzieci, więzi pozostają silne, najsilniejsze zazwy czaj z matkami. Czujemy się w pewien sposób zobowiązani do
w rozpaczy. W każdym wypadku poziom pobudzenia fizjologiczne go jest wysoki, towarzyszą nam też niepewność i lęk. Przeżywamy
utrzymywania kontaktów z członkami najbliższej rodziny, zwłasz cza z rodzicami. Jednak podtrzymujemy te więzi także z powodu
seksualne, czujemy również potrzebę troszczenia się o ukochaną
obopólnego zadowolenia - kontaktujemy się nie tylko dlatego, że
uczucia są wzajemne, chcą spędzać ze sobą każdą chwilę i, zajęci so
musimy, lecz także dlatego, że chcemy.
bą, nie mają już czasu dla nikogo innego.
26
Związki rom antyczne
fascynację obiektem naszych uczuć, ogarnia nas wielkie pożądanie osobę. W początkowych etapach związku kochankowie, których
27
RODZAJE RELACJI
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Walster2 i Walster (1978) stwierdzili, podobnie jak wielu innych
wywieranych przez osoby poznawane w warunkach laboratoryj
badaczy, że namiętna miłość jest bardzo delikatna i nietrwała,
nych. Ponadto, większość badań z tej dziedziny dotyczyła pra
w przeciwieństwie do innych rodzajów miłości, które mogą trwać przez całe życie. Z licznych badań wynika, że w części związków
wie wyłącznie związków, które są ważne w zachodnich indywi
romantyczna miłość z czasem słabnie i zastępuje ją miłość przyja cielska. Tematem miłości zajmiemy się szczegółowo w rozdziale 2.
we wschodnich społeczeństwach kolektywistycznych. • Afiliacja to podstawowa potrzeba obecności innych ludzi. Jest
dualistycznych kulturach, a nie tych, które odgrywają dużą rolę
POWTÓRZENIE MATERIAŁU
szczególnie silna w przyjemnych okolicznościach i w sytuacjach zagrożenia. Według Buunka (1996) trzy główne przyczyny ludz
1. Sporządź listę zalet i w ad m etody korelacyjnej i m e to d y ekspery
kiego dążenia do przebywania z innymi to porównywanie spo
m entalnej w badaniu zw iązków interpersonalnych. 2. W ym ie ń uw agi krytyczne na te m a t badań zw iązków m iędzyludz kich, które fo rm u łu je Duck (1995). 3. Ja kie ograniczenia o m aw iają M o g h a d d a m i w s p ó łp ra c o w n ic y (1993)?
łeczne, redukcja lęku i poszukiwanie informacji. • Przyjaźń jest dobrowolnym związkiem z ludźmi, których lubi my. Przyjaciele pomagają sobie w potrzebie, darzą się zaufaniem i szanują się nawzajem. Dzielą się zwierzeniami, jednocześnie nie naruszając prywatności drugiej osoby. Przyjaźnie są bardzo
4. W po rów naniu z liczbą badań nad związkam i rom antycznym i, nie
ważne w całym życiu człowieka, ale szczególnie w wieku dojrze
w ie le badań p o ś w ię c o n o w ię zo m krw i. Jakie przyczyny w ła ś n ie
wania. • Związki z członkami rodziny są najtrwalsze ze wszystkich. Wię
takich zainteresow ań zachodnich p sych o lo g ó w m o g lib y w skazać M o g h a d d a m i w sp ó łp ra co w n icy?
kszość dorosłych kontaktuje się ze swoimi matkami przynaj mniej raz w tygodniu. Rodziny pełnią ważne funkcje, zapewnia jąc poczucie tożsamości i podstawę bezpieczeństwa.
P o d s u m o w a n ie LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Argyle, M ., Henderson, M. (1985). The Anatom y o f Relation-
• Żadna pojedyncza metoda badawcza nie wystarcza do pełnego badania związków interpersonalnych. Projekty korelacyjne ce chuje stosunkowo duża trafność ekologiczna, lecz nie pozwalają
ships. Harmondsworth: Penguin. W rozdziale 4 szczegółowo jest omówiona przyjaźń, a w rozdziale 9 - więzy krwi. W książce tej
nam one określić przyczyny i skutku. Za to dzięki eksperymen
znajdziemy też rozważania na temat relacji z sąsiadami i kolegami
tom możemy wprawdzie ustalić przyczynę i skutek, lecz mierzy my tylko ograniczone czynniki w sztucznym środowisku. • Wczesne badania nad związkami interpersonalnymi doczekały
z pracy. Pojawia się w niej wiele tematów poruszonych w niniejszej publikacji, takich jak zasady kierujące związkami. Ta przystępnie
się krytyki za sztuczność projektów badawczych i ich ograniczo ny zakres. Koncentrowały się raczej na pierwszych wrażeniach
2 Elan Hatfield, współautorka pracy, na którą Diana Dwyer powołuje się na po przedniej stronie, i Elan Walster to ta sama badaczka (przyp. red. nauk.).
28
napisana książka zawiera liczne opisy badań oraz zagadnienia po mijane w innych pozycjach. Cramer, D. (1998). Close Relationships. London: Edward Ar nold. Tematem rozdziału 1 są podstawy badania związków inter personalnych, problemy i ograniczenia tych badań, a także zasto sowania każdej z metod badawczych. 29
RODZAJE MIŁOŚCI
2. Rodzaje m iłości3
przyjacielska są uważane za skrajności na kontinuum, tym, co je różni, jest głębia uczucia i poziom zaangażowania. Natomiast mi łość namiętna to zupełnie inny rodzaj miłości. • Lubienie to uczucie, które żywimy wobec przypadkowych zna jomych. • Miłością przyjacielską darzymy osoby, z którymi łączy nas głę
P o d sta w o w e ro z ró żn ie n ie : m iło ś ć przyjacielska i m iło ś ć n a m iętna
boka więź. • M iłość namiętna to silny stan emocjonalny, na który składa
R u b in a m o d e l lu b ie n ia i m iło ści
ją się głębokie uczucia czułości, pobudzenia, lęku i pożądania
S te rn b e rg a trójkąt m iło ś c i
seksualnego.
S z e ś ć s ty ló w m iło ś c i w ed łu g J o h n a Lee R o d zaje m iło ś c i a style przyw iązania
Berscheid i współpracownicy (1989) oraz Hatfield i Walster (1978)
P o d s u m o w a n ie
wskazali na ważne różnice pomiędzy miłością przyjacielską a miło ścią namiętną:
Chociaż używamy słowa „miłość”, aby opisać nasze uczucia wobec najbliższych przyjaciół, rodziców i partnerów w związkach roman tycznych, wiemy, że emocje, które odczuwamy wobec każdej z tych
• Miłość przyjacielska (i lubienie) rozwija się dzięki rzeczywiste
osób, są różne. Zdajemy też sobie sprawę z tego, że kiedy mówimy o lubieniu jednego z przyjaciół i kochaniu innego, uczucia, które do nich żywimy, nie są całkowicie odmienne. Różnią się raczej ilościo
na wyobrażonej gratyfikacji i na fantazjach. • M iłość namiętna z czasem słabnie, a miłość przyjacielska się
wo niż jakościowo. W tym rozdziale przyjrzymy się klasyfikacjom rodzajów miłości, dokonanym przez psychologów społecznych.
mu wzajemnemu nagradzaniu się, a miłość namiętna opiera się
pogłębia i wzmacnia. • Miłość namiętna żywi się nowościami i niepewnością, a miłość przyjacielska zasadza się na „swojskości” i przewidywalności. • Miłość przyjacielska jest uczuciem całkowicie pozytywnym, na tomiast emocje związane z miłością namiętną są zarówno pozy
P o d s t a w o w e r o z r ó ż n ie n ie : m iło ś ć p r z y ja c ie ls k a i m iło ś ć n a m ię t n a Berscheid i Walster (1978) wyróżnili lubienie, m iło ś ć p r z y ja c ie ls k ą i m iło ś ć n a m ię tn ą (r o m a n ty c z n ą ). Lubienie i miłość
tywne, jak i negatywne. Kiedy się zakochujemy, przeżywamy ra dość i podniecenie, ale także zazdrość i lęk.
R u b in a m o d e l lu b ie n ia i m iło ś c i Aby przeanalizować zagadnienie sympatii i różnych rodzajów mi
3 N ieco odmienny sposób opisywania miłości zaproponował Bogdan Wojciszke (1 9 9 3 ). Psychologia m iłości. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (przyp. red. nauk.).
30
łości, należy dysponować jakimiś sposobami ich pomiaru. Ru bin (1970, 1973), jeden z pierwszych psychologów społecznych, 31
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE MIŁOŚCI
którzy próbowali zmierzyć lubienie i miłość, opracował Skalę M i
pici, lecz kobiety deklarowały więcej miłości do przyjaciół. Na
łości i Skalę Lubienia. Badanie, które przeprowadził w celu opra
podstawie tych wyników uznano, że w związkach dorosłych osób mężczyźni kochają tylko w kontekście związków o charakterze
cowania tych skal, skłoniło go do rozróżnienia lubienia i miłości, o jakiej mówią spotykające się ze sobą pary. Według Rubina lu bienie wiąże się z czułością i szacunkiem, miłość zaś składa się z trzech elementów:
seksualnym, a kobiety doświadczają przynajmniej niektórych as pektów przywiązania, troski i - w mniejszym stopniu - intymności w różnych związkach z ludźmi.
P r z y w ią z a n ie . Silna potrzeba fizycznej obecności ukochanej
Kom entarz
osoby i wsparcia z jej strony oraz pragnienie, by spełniała ona nasze oczekiwania.
Chociaż wielokrotnie argumentowano, że nie można zmierzyć mi łości, wyniki pokazują, że skale opracowane przez Rubina cechuje
• Troska. Troszczenie się o ukochaną osobę przejawiające się w chęci pomagania jej i wspierania.
pewna trafność. W czasie sesji eksperymentalnych Rubin (1973)
•
• Intymność. Pragnienie bliskiego i zażyłego kontaktu z ukochaną osobą w atmosferze zaufania. Rubin poprosił spotykające się ze sobą pary o wypełnienie Skali Miłości i Skali Lubienia w odniesieniu do partnera i do bliskiego
zauważył, że pary, które uzyskiwały dużo punktów na Skali M iło ści, utrzymywały częstszy kontakt wzrokowy, a partnerzy wielo krotnie mówili, że się kochają. W badaniu katamnestycznym, prze prowadzonym po sześciu miesiącach, wyniki na Skali Miłości okazały się dobrym predyktorem powodzenia związku. Pary, które osiągały wysokie rezultaty, częściej nadal były razem i zaangażowa
przyjaciela. Oto niektóre określenia z obu skal: pierwsze trzy po
ły się w trwały związek.
chodzą 'ze Skali Lubienia, a trzy pozostałe - ze Skali Miłości. Dla każdego określenia można udzielić odpowiedzi na skali od 1 (zu pełnie się nie zgadzam) do 10 (całkowicie się zgadzam).
Teraz omówimy inne klasyfikacje rodzajów miłości. Zauważysz, że wszystkie te klasyfikacje, mimo że są bardziej złożone od prostego podziału na miłość przyjacielską i miłość namiętną, wykorzystują
1. Ta osoba jest jedną z najmilszych osób, jakie znam. 2. Jest to taka osoba, z którą chciałbym przebywać. 3. Mam wielkie zaufanie do opinii tej osoby. 4. Czuję, że mogę się zwierzyć tej osobie dosłownie ze wszystkiego. 5. Przebaczyłbym tej osobie wszystko. 6. Zrobiłbym dla tej osoby prawie wszystko.
to podstawowe rozróżnienie.
S te r n b e r g a t r ó jk ą t m iło ś c i Sternberg uważa, że miłość składa się z trzech podstawowych ele mentów:
(Na podstawie: Rubin, 1973) • Intymność - składnik emocjonalny. Obejmuje dzielenie się, Rubin się przekonał, że jeśli chodzi o pary, to nie ma wielkiej róż nicy w miłości, jaką wyrażają kobiety i mężczyźni, chociaż kobiety
wzajemne zrozumienie i wspieranie emocjonalne. Zapewnia
na ogół bardziej lubiły mężczyzn, niż oni lubili kobiety. Przedsta
ciepło w związku. • Namiętność - składnik motywacyjny. Opiera się na pocią
wiciele obu pici tak samo oceniali sympatię do przyjaciół tej samej
gu seksualnym, pożądaniu seksualnym i stanie zakochania.
32
33
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE MIŁOŚCI
Chociaż pragnienia seksualne odgrywają dużą rolę w namiętno
pozwala nam w przybliżeniu określić sytuację każdego z partne
ści, składają się na nią też inne potrzeby, takie jak potrzeba po
rów w miłosnym związku. Po drugie, analizując różnice między rodzajami miłości przejawianymi przez partnerów, określamy ob
czucia własnej wartości i afiliacji. • Zaangażowanie/decyzja - składnik poznawczy. Oznacza podję cie decyzji, że się kogoś kocha, i długoterminowe zaangażowa nie w utrzymanie tej miłości. Wymienione składniki miłości tworzą różne kombinacje, z których powstaje siedem odmian miłości; pokazujemy je w tabeli 2.1.
szary, w których konieczne jest przeprowadzenie zmian lub osią gnięcie kompromisu, aby związek mógł przetrwać. Jednym z niedostatków tego modelu jest niejednoznaczne zde finiowanie składnika zaangażowania/decyzji, które powoduje trud ności w stwierdzeniu, na jakiej podstawie człowiek decyduje się kogoś kochać (Cramer, 1998).
ĆWICZENIE Pomyśl o film ach, książkach i sztukach teatralnych o pow iadających
S z e ś ć s t y ló w m iło ś c i w e d łu g J o h n a L ee
o rom a n tyczn e j m ltości. M oże to być Duch, Titanic, M ó j chtopak
b e rg o w skich rodzajów m iło ści są g łó w n ym te m a te m każdego z tych
Na podstawie materiałów z sondażu przeprowadzonego wśród osób dorosłych w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej
film ó w .
Brytanii socjolog John Lee (1973) wyodrębnia sześć stylów miło
się że ni i Sposób na blondynkę. Z a sta n ó w się, któ re ze S tern-
ści (tabela 2.2). Sternberg twierdzi, że każdy z trzech składników - intymność, na miętność i zaangażowanie/decyzja - różni się od pozostałych pod względem czasu trwania i szybkości, z jaką słabnie. Namiętność szybko narasta, a zazwyczaj szybko opada; zaangażowanie stop niowo się zwiększa, a następnie mija; intymność narasta powoli
Kom entarz
Wyróżnione przez Lee style miłości można spostrzegać w katego riach składników określonych przez Sternberga. Na przykład mi
w dłuższym czasie. Powodzenie związku lub jego klęska zależą po
łość romantyczna (eros) zawiera dużą dozę namiętności, a miłość przyjacielska (storge) charakteryzuje się wysokim poziomem zaan
części od tego, czy potrafimy się zmieniać, w miarę jak zmienia się każdy ze składników miłości.
gażowania i intymności, lecz niewielką namiętnością. Hendrick i Hendrick (1989) opracowali „kwestionariusz miło ści”, aby empirycznie badać style miłości. Znaleźli dowody po twierdzające zasadność idei odrębnych stylów miłości. Jednak
Kom entarz
W teorii Sternberga, inaczej niż w większości wcześniejszych teo
rzadko można przypisać miłość odczuwaną przez daną osobę do jednego stylu, raczej będzie ona pewną kombinacją kilku stylów.
rii, wyróżniono więcej niż jeden czy dwa rodzaje miłości. Dzięki
Jedna z różnic w stylach miłości opiera się na płci. Hendrick
temu łatwiej nam dostrzec, że miłość jest raczej złożonym niż jed nolitym zjawiskiem.
w miłość od pierwszego wejrzenia (miłość romantyczną) i częściej
Teoria Sternberga ma też pewne zastosowania praktyczne. Po pierwsze, możliwość zmierzenia wszystkich trzech komponentów 34
i współpracownicy (1984) dostrzegli, że mężczyźni częściej wierzą są „graczami”. Kobiety raczej pragmatycznie dokonują wyboru partnera i przeżywają miłość przyjacielską. 35
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE MIŁOŚCI
o
o.
ar
o
a>. ęn a> ^ o -a
_Q 3 ar c
'O
o.
"O
9? ‘o .
V
o.
a> a>
o -a
E N ■o 0 K I O. 3 Zx£ _ą>
o.
o
o
o.
U) o 0 cz o E C D -C O 0 5 P o £ N o —
o) ‘o
-Q
r- co
o
co 3
a> m co £r co .2 CU 1 -5 O ® Q- o
0
£T
CO
ą> £
S. _ N 0 O 'c O)
O
T3 O
o
CD
C D ' § fsj O CO CD m
‘c 0 *0 K I O >§ K I >K I O. K I
O C O
to _Q
C D O N K O
o
C O
£r
(D
CD
§
o.
0
§
CD
CD
N
ar
fsj
E 0 o N 0 0 K I ar "O 0 '0 ■ i— ' Q C D C D 0 _O O § N "O O I E o. ■0o
>O • i— < '0 E CD* ■o >• i— < a> > Zx£ o • i— < § ~ E K sJ cd a> 0 >- C K I D l T §i o S Q _. • i— -i-* < > - KI O 00 M “O
2CD -sg tO m § 0 ^o
c£
CO JD
o
"O
O '-= >CO' C ^ KI _Q &=I v C D >
°O
CD
rrr
©
P
C D O C DC C
_0 T3
CD
C O O.
O
'O 'c
o
E
_
CD
0
© 1q
£
0 >K I K I 0 0 3 O "O 3 K I '0 O ‘o O
c d
O. 'O
£
E
0
'O
cc
C D * C O O
‘o E
O
■O ■o co
8* 1
0
° -§ 'o KO
tD P
.0
(U* ‘>
E
O C >• >
2 CD -
c °O O _v: -CZ 0 O • i— < Z^ 0 £ ‘0 c 'O E z^ 0 fsj 0 ar M 5 1 0 JZ ‘o o >3 c K I K I O o O >Q _ cz _o 0 0 E 0 o C O
0
8
3CO o
0
§
0
'5 >-
0 z^ 0 0 ‘o 0 >. M Q _ ‘o K O O E
0
cz 0 • i— < 0 O. o
0
CD*
CO
c
0
CD
O "O
>• J KI
3
CD
JC
•KI CD
§ O
z^
9?
0
5
■O
E
o o a>
E
o
o
"o
CD
CD'
§
^ s 0 i5 M ko
K _> 0 K O CZ 2
0
0 sO S K O 0 2 cl
2
45
2
0
o ą> §
t
Tabela 2.1 Sternberga rodzaje miłości i ich składniki
o
36
0
cz 0
0
o 0 U) T3 c
0 0
N c
T3 Q > £ C D
O
c
E
c
37
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
RODZAJE MIŁOŚCI
Tabela 2.2
Cramer (1987) przeprowadził w grupie studentów ankietę
Sześć stylów miłości w edług Johna Lee
opartą na wyróżnionych przez Lee stylach miłości. Uznał, że pun kty zawarte w kwestionariuszu ankiety można podzielić na cztery
Rodzaj miłości
Miłość
Nazwa grecka
Eros
romantyczna
Miłość
Storge
przyjacielska
Opis
Wszechogarniające doświadczenie emo cjonalne, nagły silny pociąg fizyczny do drugiej osoby. Przyjemna intymność, która narasta powo li i wiąże się ze wzajemnym dzieleniem się i stopniowym odsłanianiem siebie.
Miłość : jako gra
Ludus
Miłość oparta na zabawie i strategii, po zbawiona zaangażowania, nastawiona na „działanie na dwa fronty". Jest zazwyczaj krótkotrwała i kończy się, gdy do związku wkrada śię nuda.
Miłość . zaborcza
Mania
Miłość intensywna emocjonalnie, obse syjna, pełna zazdrości, wykazywana przez niespókojne ośoby, które żyją w ciągłym lęku przed odrzuceniem.
kategorie: satysfakcja ze związku, otwartość związku, znaczenie związku i bliskość fizyczna. Wyniki dotyczące tych czterech czyn ników korelowały z pięcioma stylami miłości — miłością roman tyczną (eros), miłością zaborczą (mania), miłością przyjacielską (storge), miłością praktyczną (pragma) oraz miłością jako grą (ludus). Na przykład bliskość fizyczna pozytywnie korelowała z ero sem, lecz negatywnie ze storge. Takie czynniki, jak satysfakcja ze związku, otwartość związku, znaczenie związku i bliskość fizyczna mogą zatem służyć do rozróżniania stylów miłości. Teorie Lee i Sternberga są bardzo opisowe; mówią nam o tym, które style ludzie stosują, ale tylko w niewielkim stopniu wyjaśnia ją, dlaczego przyjęli oni taki, a nie inny styl. Próbę naświetlenia tej ostatniej kwestii podjęli twórcy następnej teorii, którzy dostrzegli związki między doświadczeniami z dzieciństwa a relacjami inter personalnymi nawiązywanymi w życiu dorosłym.
R o d z a je m iło ś c i a s ty le p r z y w ią z a n ia Hazan i Shaver (1987, 1990) twierdzą, że rodzaje przywiązania, które łączą nas z bliskimi osobami w dzieciństwie, wpływają na
Miłość praktyczna
Prag ma
Logiczna miłość oparta na wyborze part nera, który zaspokaja potrzeby praktyczne
style miłości doświadczanej w dorosłym życiu. Ainsworth i współ pracownicy (1978) uznali, że sposób traktowania dzieci przez do
i odpowiada nam pod względem wieku, religii, pochodzenia i wychowania oraz oso
rosłych powoduje ukształtowanie się w dzieciach któregoś z trzech s ty ló w p rz y w ią z a n ia do swoich rodziców. Są to style: bezpiecz
bowości. Miłości tej towarzyszy raczej za dowolenie niż ekscytacja. Miłość altruistyczna
Agape
Bezwarunkowa miłość, którą cechuje tro ska, dawanie i przebaczanie. Nie ma w niej oczekiwania na wzajemność; m iłość ta opiera się na samopoświęceniu.
ny, unikający i ambiwalentny (lękowy) (szersze ich omówienie znajdziesz w: Flanagan, 1999). Według Hazan i Shavera każda z tych form przywiązania ma następujący wpływ na rodzaj póź niejszych miłości: • Ci, którzy w okresie niemowlęctwa wykazywali bezpieczne przywiązanie, w dorosłych związkach są pewni siebie, z łatwością
38
39
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
zbliżają się do innych ludzi i nie martwią się zbytnio o to, że
RODZAJE MIŁOŚCI
od kogoś, kto jednocześnie jest zależny od nich; są ufni i stali w uczuciach.
A = bezpieczny styl przywiązania B = unikający styl przywiązania C = lękowo-ambiwalentny styl przywiązania (Źródło: Shaver i in., 1988)
• Ci, których w dzieciństwie łączy! z rodzicami unikający styl przywiązania, często stają się nerwowi, kiedy ludzie za bardzo
Respondenci odpowiadali także na konkretne pytania dotyczące
się do nich zbliżają, i unikają zależności od innych. Obawiają
ich doświadczeń w związkach miłosnych. Ogólnie, dorośli o bez
się, że potencjalny partner może oczekiwać od nich większej bli skości niż taka, która im odpowiada.
piecznym stylu przywiązania znajdowali w swoich związkach szczęście, zaufanie i przyjaźń. Osoby wykazujące unikający styl
• Ci, którzy we wczesnym dzieciństwie ujawniali ambiwalentne
przywiązania przeżywały lęk przed bliskością i niechęć do angażo
(lękowe) przywiązanie, jako dorośli martwią się, że ich partner tak naprawdę ich nie kocha, a już na pewno nie tak intensyw nie, jak by chcieli. Te osoby pragnęłyby się całkowicie „stopić” z partnerem. Są zalęknione i niepewne siebie.
wania się. Osoby przejawiające styl lękowy mówiły, że doświad
Hazan i Shaver (1987) poprosili dorosłych o wybranie tego spo śród trzech opisów, który najlepiej oddaje ich uczucia. Oto te opisy:
wiązania jest zbliżony do analogicznego odsetka u dzieci: 60% wy kazuje bezpieczny styl przywiązania, od 20% do 25% - styl uni
A. Dość łatwo wchodzę w bliskie kontakty z innymi i dobrze się czuję w sytuacji wzajemnej zależności z drugą osobą. Rzadko się
kający, a od 15% do 20% - styl ambiwalentny. Co więcej, dorośli różniący się stylami przywiązania opowiadali o odmiennych do świadczeniach z dzieciństwa, które w dużym stopniu pokrywały
zostaną odrzuceni. Czują się całkiem szczęśliwi, będąc zależni
czają skrajnych emocji, w tym pragnienia miłości od pierwszego wejrzenia i obsesyjnego zaabsorbowania obiektem pragnień. Na poparcie swojej teorii Hazan i Shaver podają informację, że odsetek dorosłych wykazujących każdy z tych trzech stylów przy
martwię tym, że zostanę opuszczony lub że ktoś za bardzo się do mnie zbliża.
się z tym, co można było przewidzieć na podstawie teorii. Osoby
B. Czuję się trochę nieswojo, będąc z kimś blisko. Niełatwo mi
ści w relacjach z matką, a osoby o stylu ambiwalentnym - o trud nościach w relacjach z ojcem (Hazan, Shaver, 1987).
całkowicie zaufać drugiej osobie, z trudem pozwalam sobie na zależność od niej. Denerwuję się, kiedy ktoś za bardzo się
wykazujące bezpieczny styl przywiązania mówiły o pozytywnych związkach w rodzinie; dorośli o stylu unikającym zgłaszali trudno
do mnie zbliża, a partnerzy często pragną większej intymności niż ja.
Hazan i Shaver twierdzą, że zarówno u dorosłych, jak i u niemowląt
C. Zauważam, że inni niechętnie decydują się na taką bliskość, ja
style przywiązania pełnią funkcję biologiczną. Więź między niemo wlęciem a opiekunem służy przetrwaniu, gdyż dzięki niej dziecko
kiej pragnę. Często się martwię, że mój partner tak naprawdę
przebywa w pobliżu dorosłego, a rozstanie mogłoby doprowadzić
mnie nie kocha i nie będzie chciał ze mną zostać. Chcę się cał kowicie „stopić” z drugą osobą, a to pragnienie czasem odstra sza ode mnie innych.
do śmierci maleństwa. Natomiast przywiązanie pomiędzy dorosłymi osobami z ewolucyjnego punktu widzenia ma wiązać ze sobą poten
40
Kom entarz
cjalnych rodziców, tak by dziecko uzyskało odpowiednią opiekę. 41
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Czy style przywiązania są trwałe? Kirkpatrick i Hazan (1994) podają, że 70% respondentów wybierało ten sam styl przywiąza nia co cztery lata wcześniej. Wynika z tego, że w większości przy padków style przywiązania pozostają niezmienne, ale nie możemy też zignorować faktu, że u niespełna jednej trzeciej badanych od notowano zmianę. Zauważono, że styl przywiązania w dzieciństwie nie jest jedy nym czynnikiem wywierającym wpływ na późniejsze związki. Ha zan dostrzegła, że zmiany w stylach przywiązania mogą wynikać
RODZAJE MIŁOŚCI
Wydaje się, że kontrast, jaki zachodzi między miłością namiętną a miłością przyjacielską, może być najważniejszym rozróżnieniem, lecz wysiłki podjęte w celu zintegrowania różnych modeli miłości okazały się nieskuteczne. Brehm komentuje (1992): „Podobnie jak Szekspir, naukowcy społeczni odkryli, że próby odpowiedzenia na pytanie «Czym jest miłość?» absolutnie nie są łatwym zada niem” (s. 110). POWTÓRZENIE MATERIAŁU
z doświadczeń wyniesionych z późniejszych romantycznych związ ków (Hazan i in., 1991). Badaczka ta i jej współpracownicy zaob serwowali, że osoby z bezpiecznym stylem przywiązania, które już w wieku dorosłym przeżyły bardzo nieudany związek, często wy
1. W poniższej tabe li w y m ie n io n o siede m ro dzajów m iło ści, u-
kazywały później lękowy styl przywiązania. Z kolei szczęśliwy
pie rw zrób to, kierując się w łasnym i oczekiwaniam i, a następnie
związek może sprawić, że dana osoba zmieni styl przywiązania na bardziej bezpieczny.
porównaj sw oje odpowiedzi z treściam i zawartym i w tabeli 2.1.
Levitt (1991) twierdzi, że pogląd o całkowitej zależności póź niejszych związków od wczesnego przywiązania rodziców i dziec ka jest nadmiernym uproszczeniem. Ludzie wnoszą do związku rozmaite oczekiwania (co zauważają też np. Argyle i in., 1985; Duck, 1988) i mają za sobą wiele znaczących doświadczeń. Levitt uważa, że styl przywiązania z dzieciństwa niewątpliwie wywiera wpływ na późniejsze związki, lecz ważną rolę odgrywają też inne czynniki, takie jak ogólna zdolność rozumienia innych ludzi, nor my kulturowe (na przykład przekonania o tym, jak powinni się za chowywać kochankowie) i wyznawane ideologie (na przykład fe minizm lub tradycjonalizm).
w zględnionych w teorii S tem berga. Zaznacz w odp ow iedniej ko lum nie tabeli, czy w danym rodzaju m iłości w ystępują poszczegól ne składniki: intym ność, nam iętność, zaangażowanie/decyzja. Naj
Rodzaj miłości
Intymność
Namiętność
Zaangażowanie
Lubienie Zakochanie Miłość pusta Miłość romantyczna Miłość przyjacielska
1
Miłość fatalna Miłość kompletna
2. Napisz krótką historię ilustrującą jeden z trzech s ty ló w m iłości
Podsumowując, można stwierdzić, że style przywiązania ujaw niane w dorosłym życiu mogą zależeć zarówno od tego, co wnosi my do związku, jak i od tego, co z niego czerpiemy.
w y o drębnionych przez Johna Lee. Jeśli to m ożliw e, zam ień się
W tym rozdziale zapoznaliśmy się z różnymi klasyfikacjami uczu cia miłości. Ale czy tworzącym te klasyfikacje psychologom spo
3. Oceń teorię styló w przywiązania Hazan i Shavera (możesz to zro
z innym stude ntem , który w ykonał to sam o ćw iczenie, i zapytaj go, który z rodzajów m iłości opisałeś, a następnie określ, który rodzaj m iłości przedstawia jego historia.
łecznym udało się odpowiedzieć na pytanie „Czym jest miłość?”. 42
bić, w ym ien iając d o w o d y ją p o tw ie rd zające , a następnie om a w iając jej ograniczenia). 43
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
3. Czynniki decydujące o tw o rzen iu się zw iązku
P o d s u m o w a n ie • Lubienie, miłość i zakochanie różnią się między sobą. Lubienie to uczucie, którym darzymy przypadkowych znajomych. Miłość przyjacielska to głębsze uczucie skierowane do. tych, z którymi łączy nas głęboka więź. Z kolei miłość namiętna jest silnym sta nem emocjonalnym, który wiąże się z dużą radością i pociągiem seksualnym, lecz także z pewnym niepokojem. • Rubin opracował skale do mierzenia miłości i lubienia. Uważał, że miłość składa się z trzech elementów: przywiązania, troski i intymności. • Sternberg wyodrębnił trzy główne elementy miłości: intymność, namiętność i zaangażowanie. Mogą się one łączyć na wiele spo sobów, co daje siedem odmian miłości. • Według Johna Lee istnieje sześć stylów miłości: romantyczny, przyjacielski, miłość jako gra, miłość zaborcza, praktyczna i altruistyczna. • Hazan i Shaver utrzymują, że style miłości, które wykazujemy w dorosłym życiu, odzwierciedlają przywiązanie łączące nas ż bliskimi osobami w okresie dzieciństwa. Wyróżnili trzy style przywiązania: bezpieczne, lękowe i unikające.
B lisk ość P o d o b ie ń stw o A tra k c y jn o ść fizyczna W za je m n e lubienie się U zu p e łn ia n ie się K o m p ete n cje P o d su m o w a n ie
LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Brehm, S. S. (1992). Intim ate Relationships. New York: McGraw-
Przypomnij sobie okoliczności, w których poznałeś swoich najbliż
-Hill. Rozdział 4 „Love and romance” zawiera przegląd teorii na
szych przyjaciół. Być może wydarzyło się to w szkole, w college’u, w pracy lub spotkaliście się, ponieważ mieszkaliście przy tej samej
temat rodzajów miłości z przykładami pytań z kwestionariuszy i skal wykorzystywanych do mierzenia miłości. Sternberg, R. J., Barnes, M. L. (red.). (1988). The Psychology o f L ove. New Haven, London: Yale University Press. Ta książka jest bezcenna, ponieważ mieści w sobie prace na temat wszystkich ważnych teorii. W rozdziale 6 Sternberg szczegółowo opisuje swoją teorię. Rozdział 3 dotyczy stylów miłości według Johna Lee, a rozdział 4 przynosi opis teorii stylów przywiązania Hazan i Shavera. 44
ulicy. W szkole i w innych sytuacjach, na przykład w pracy, miałeś kontakt z wieloma osobami, z którymi mogłeś się zaprzyjaźnić. Dlaczego wybrałeś tych, a nie innych ludzi? Co ci się w nich podo bało i co im podobało się w tobie? W tym rozdziale chcemy się przyjrzeć wynikom badań nad czyn nikami, które mogą decydować o zapoczątkowaniu przyjaźni i mi łości, oraz zastanowić się nad tym, dlaczego te czynniki bywają tak istotne. 45
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Bliskość Czynnikiem odgrywającym największą rolę przy wybieraniu przy jaciół jest wzajemna bliskość fizyczna (odległość) między ludźmi.
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW OR ZEN IU SIĘ ZW IĄ ZKU
społeczności niż ci, których domy stoją przy ruchliwych skrzyżo waniach. Kilka innych badań potwierdza znaczenie fizycznej i funkcjonal nej bliskości w tworzeniu się przyjaźni. Segal (1974) obserwował
Nasze miejsce zamieszkania, ławka, w której siedzimy w klasie, oraz miejsce pracy sprawiają, że mamy bliski kontakt z określo nymi osobami. I te czynniki przestrzenne w dużym stopniu decy dują o wzorcach przyjaźni.
wzorce przyjaźni wśród kadetów szkoły policyjnej, którzy zostali przypisani do pokoi i miejsc w klasach według kolejności alfabe
Festinger i współpracownicy (1950) obserwowali przyjaźnie
siebie litery w alfabecie. Yinin i współpracownicy (1977) porównali przyjaźnie zawarte
tworzące się w osiedlu mieszkalnym dla małżeństw studenckich, złożonym z siedemnastu dwupiętrowych budynków zawierających po dziesięć mieszkań. Wśród studentów mieszkających w tym sa mym budynku nawiązało się dziesięć razy więcej przyjaźni niż wśród studentów z różnych budynków. W tym samym budynku dużo częściej przyjaźniły się osoby mieszkające na jednym piętrze niż mieszkańcy różnych pięter. Ważna była jednak nie tylko fizyczna odległość pomiędzy ludźmi. Najbardziej popularne okazały się osoby mieszkające
tycznej. Zauważył tendencję do nawiązywania się przyjaźni między osobami, których nazwiska zaczynały się na znajdujące się blisko
w izraelskich akademikach, które różniły się częstością interak cji, do jakich skłaniały swoich mieszkańców. W niektórych do mach studenckich pokoje zostały wyposażone w kuchnie i łazienki i mieszkańcy nie mieli wielu okazji, by się ze sobą kontaktować. W innych akademikach łazienki i kuchnie były wspólne, co nasilało kontakty międzyludzkie. Im większa liczba interakcji, tym liczniej sze grono przyjaciół wybranych spośród mieszkańców tego samego
przy schodach i przy skrzynkach na listy. To odkrycie ujawniło, że fizyczna odległość nie jest jedynym predyktorem atrakcyjno ści. Równie ważną rolę odgrywa odległość funkcjonalna, to zna
zespołu pokoi. Również z tego badania wynika, że to raczej fun kcjonalna odległość niż prosta odległość fizyczna wpływa na wybór przyjaciół: im częściej ścieżki pewnych osób krzyżują się z naszymi ścieżkami, tym większe prawdopodobieństwo, że się zaprzyjaźnimy.
czy prawdopodobieństwo, że dwoje ludzi się ze sobą skontaktuje.
Ten wzorzec nie dotyczy wyłącznie ludzi młodych. Nehamow
To badanie pokazuje, że czynniki architektoniczne mogą znacz
i Lawton (1975) zauważyli, że 88% przyjaźni nawiązywanych
nie wpłynąć na prawdopodobieństwo, że ludzie się ze sobą za przyjaźnią. Lokatorzy mieszkań czy pokoi rzadko mijanych przez
wśród starszych mieszkańców miejskiego zespołu urbanistycznego
inne osoby zdobędą dużo mniej przyjaciół niż osoby, ktÓTe miesz kają blisko wspólnych pomieszczeń, takich jak łazienki, kuch nie, świetlice czy klatki schodowe. Lokatorzy zajmujący poko je na końcu korytarzy, z dala od głównych przejść, mogą się po czątkowo cieszyć z prywatności i spokoju, jakie im zapewnia to usytuowanie, ale zdarza się, że po pewnym czasie zaczynają się czuć odizolowani i samotni. Ta obserwacja odnosi się także do osiedli mieszkaniowych. Ludzie mieszkający na końcu ślepej ulicy przypuszczalnie zawrą mniej przyjaźni w ramach lokalnej 46
łączyło sąsiadów z tego samego budynku. Zasada ta obowiązuje nie tylko w odniesieniu do przyjaźni: mi łość także najczęściej rozkwita w bliskim sąsiedztwie. Bossard (1932) badał przedmałżeńskie adresy pierwszych 5 tysięcy mał żeństw zawartych w jednym mieście w 1931 roku. Okazało się, że miejsca zamieszkania ponad połowy par narzeczeńskich dzieliła odległość krótkiego spaceru. Podobne badania przeprowadzone mniej więcej w tym samym czasie w innych miastach potwierdza ją te odkrycia. Interesujące okazałoby się zapewne powtórzenie tych badań, które pokazałoby nam, czy obecnie, przy większej 47
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
mobilności ludzi, pary małżeńskie nadal pochodzą najczęściej z tych samych obszarów. Być może jedno z najważniejszych badań w tej dziedzinie prze prowadzili Deutsch i Collins (1951). Badacze zauważyli, że kiedy ludzi przypisano do wynajmowanych mieszkań niezależnie od ich rasy, między mieszkańcami narodziło się wiele międzyrasowych przyjaźni. Niesie to oczywiste implikacje dla harmonii między przedstawicielami różnych ras. Wyjątki
Takie badania, jak badania Festingera i współpracowników (1950) nie są wolne od ograniczeń. Jedno z nich wynika z faktu, że do tyczą one homogenicznej (jednolitej) grupy ludzi, którzy znaleźli się w nowej sytuacji. Wszyscy mają równy status i chętnie ze sobą współpracują. W tych warunkach tworzenie się przyjaźni jest bardżo prawdopodobne dzięki wzajemnej bliskości osób. Z drugiej strony bliskość nie zawsze prowadzi do wzajemnej atrakcyjności, jak mógł stwierdzić każdy widz programu N eighbours from H eli (Sąsiedzi z piekła rodem). Ebbesen i współautorzy (1976) wspom nieli o doświadczeniu, które jest powszechnie znane - że chociaż ludzie, których lubimy, mieszkają w naszym sąsiedztwie, równie niedaleko mieszkają też ci, których najbardziej nie lubimy. Jeżeli twoje pierwsze spotkanie z kimś jest nieprzyjemne, to przestrzenna bliskość tego człowieka przypuszczalnie zintensyfikuje twoją nie chęć do niego. Na szczęście, pierwsze spotkania są najczęściej albo neutralne, albo pozytywne, więc nie jesteśmy skazani na spędzanie większości życia w otoczeniu ludzi, których nienawidzimy. Drugim ograniczeniem ogólnej zasady jest to, że kiedy spotykamy kogoś zbyt często, możemy być znudzeni jego towarzystwem i zmęczeni tym związkiem. D laczego bliskość jest ważna?
Istnieje kilka powodów, które decydują o tym, że odległość fizycz na lub funkcjonalna pomiędzy dwojgiem ludzi jest predyktorem przyjaźni. 48
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
1. „Swojskość”. Wielu badaczy uważa, że lubimy ludzi, których najczęściej widujemy, z tego powodu, że są oni dla nas swojscy. Zajonc (1968) twierdzi, że sama ekspozycja4 na kogoś wystarcza, byśmy go polubili, co pokazano w kilku badaniach. Na przykład Moreland i Beach (1992) poprosili współpracownice o podob nym wyglądzie zewnętrznym o wzięcie udziału w pięciu, dziesię ciu lub piętnastu sesjach seminaryjnych bądź o nieuczestniczenie w żadnej. Następnie posługując się zdjęciami tych kobiet, pytali studentów biorących udział w tych seminariach o to, czy dana kobieta budzi sympatię. Im częściej studenci widywali współpra cownicę badaczy, tym wyższe oceny jej przyznawali. 2. Ekspozycja. Politycy zdają sobie sprawę z efektu ekspozycji i starają się, by przed wyborami ich zdjęcia pojawiały się wszę dzie jak najczęściej, wiedząc, że im bardziej znane będą ich twarz i nazwisko, tym więcej wyborców na nich zagłosuje. 3. Niskie koszty. Jeżeli spotykamy kogoś regularnie, kontakty z nim pochłaniają mniej czasu i wymagają od nas mniejszego wysiłku, mamy też więcej możliwości wzajemnego poznania się. Im częściej się kogoś widuje, tym więcej jest okazji, by odkryć wspólne zainteresowania. 4. Oczekiwanie kontynuacji kontaktów. Kiedy oczekujemy, że bę dziemy spotykać kogoś regularnie i nie możemy tego uniknąć (na przykład w pracy), bardziej staramy się dostrzec dobre strony tej osoby. Koncentrujemy się na jej pozytywnych cechach, a ignoru jemy złe. Zważywszy na to, że osoba ta prawdopodobnie reaguje w ten sam sposób, przyjaźń staje się bardziej prawdopodobna. 5. Przewidywalność. Wolimy, by nasze otoczenie było raczej prze widywalne. Kiedy nie potrafimy przewidzieć zachowań i re akcji otaczających nas osób, denerwujemy się, czujemy lęk 4 Zjawisko samej (czystej) ekspozycji polega na wielokrotnym kontakcie z jakimś bodźcem bez żadnych dodatkowych konsekwencji dla obserwatora. Efektem jest jednak wzrost pozytywnego stosunku do bodźca. Inżynier Mamoń w filmie Rejs wyraził to w siynnym zdaniu, że lubimy te piosenki, które znamy (przyp. red. nauk.).
49
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
i zakłopotanie. Kiedy zaś te osoby zachowują się w przewidy walny sposób, zyskujemy poczucie bezpieczeństwa i możemy się odprężyć. Oczywiście ma to pewne granice - jeżeli ludzie są zbyt przewidywalni, stają się po prostu nudni. 6. To ma znaczenie ewolucyjne. Burnstein i współpracownicy
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
Kom entarz
Badania Byrne’a zostały poddane krytyce. Odmawiano im trafno ści ekologicznej, ponieważ nie odzwierciedlają sposobu, w jaki lu dzie w codziennym życiu oceniają innych i wybierają ich na przyja ciół. Duck (1995) zwrócił uwagę na to, że nieznajomi nie mają zwyczaju dostarczać sobie listy swoich cech i postaw. W prawdzi
(1994) twierdzą, że kiedy trzymamy się tego, co jest znajome, a unikamy nieznanego, łatwiej nam przetrwać. Doświadczenie mówi nam, że to, co znamy, jest bezpieczne, a nieznane może
wym życiu ostrożnie ujawniamy informacje na własny temat i zda jemy sobie sprawę z tego, że inni zachowują się podobnie. Dlatego
stanowić zagrożenie. Każde niemowlę woli twarz znajomą od
musimy się przekonać, czy ktoś przejawia postawy podobne do na
obcej, co być może dowodzi ewolucyjnego poglądu, zgodnie z którym preferujemy ludzi dobrze nam znanych.
szych, czy też nie. W tym procesie odkrywamy inne cechy tej oso
P o d o b ie ń s t w o W znanym powiedzeniu, że podobieństwa się przyciągają, jest wie le prawdy. Z badań wynika, że przyjaciele na ogól są do siebie pod wieloma względami podobni. Podobieństwa mogą dotyczyć wieku, pici, stanu cywilnego, przynależności etnicznej, cech osobowości, inteligencji, postaw i wyznawanych wartości. Nie zaskakuje też
by, które także mogą wpływać na naszą wzajemną sympatię. Duck twierdzi, że dokonywanie pierwszej oceny, czy kogoś lubimy, nie polega po prostu na porównaniu naszych postaw. Jest to raczej proces, w którym każda ze stron ujawnia to, co chce ujawnić. Inne zarzuty stawia Murstein (1976). Wskazuje na fakt, że uczestnicy badań Byrne’a otrzymali bardzo ograniczone informa cje o nieznajomym (bogus stranger) i oceniali go jedynie na podsta wie odpowiedzi w kwestionariuszu. Mogło to spowodować nad mierne zwiększenie zakresu, w jakim ludzie oceniają innych
fakt, że w przyjaźniach osób tej samej płci szczególnie ważne jest
według podobieństwa do siebie.
podobieństwo ulubionych zajęć, zainteresowań i sposobów spę dzania wolnego czasu.
Dodatkowe dowody
Byrne i współpracownicy przeprowadzili wiele badań laborato ryjnych, w których prosili uczestników o wypełnienie kwestiona riusza dotyczącego ich cech. Następnie każdemu badanemu poka zali wypełniony kwestionariusz innej osoby i pytali go o uczucia,
Mimo wszystko b a d a n ia te r e n o w e raczej potwierdzają znacze
jakie ta osoba w nim budzi. W rzeczywistości kwestionariusze zostały wypełnione przez badaczy w ten sposób, by wykazywa
wali kredyty osobom o podobnych postawach do ich własnych
ły różny poziom podobieństwa między kwestionariuszem fikcyj
rych o poglądach zbliżonych do tych, jakie mieli oni sami. Kendel (1978) przeanalizował wzorce przyjaźni u ponad 1800 nastolat
nej osoby a kwestionariuszem uczestnika. Na podstawie wyników tych badań („bogus stranger” studies) Byrne (1971) sformułował p ra w o a tr a k c y jn o ś c i, które mówi, że istnieje bezpośredni line
arny związek między poziomem atrakcyjności a proporcją podob nych postaw w danej relacji interpersonalnej. 50
nie podobieństwa, zwłaszcza podobieństwa postaw. Byrne także obserwował sytuacje z codziennego życia, by potwierdzić swoje odkrycia. Zauważył, że menedżerowie banków chętniej przyzna oraz że nawet biali rasiści wyrażali sympatię wobec czarnoskó
ków między 13. a 18. rokiem życia i zauważył, że najbliżsi przy jaciele byli podobni do siebie pod względem wieku, religii, gru py etnicznej oraz dochodów rodziny, jak również dzielili wspólne zainteresowania. 51
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R Z E N IU SIĘ ZW IĄZKU
Skutki podobieństw a
h ip o te z a d o p a s o w a n ia . Chociaż nie zawsze potwierdzają ją
w różnych rodzajach zw iązków
badania przeprowadzone w sztucznych warunkach (np. Walster
Podobieństwo postaw i wartości ma szczególne znaczenie w roz woju przyjaźni, a im dana postawa jest ważniejsza dla pewnej oso
i in., 1966 - „randka w ciemno”), to nieodmiennie dowodzą jej zasadności badania odbywające się poza laboratorium (np.
by, tym silniej wpłynie na wybór przyjaciela. We wspomnianym wcześniej badaniu Kendela (1978) przyjaciele mieli podobny sto
Feingold, 1988). W kilku badaniach przyglądano się ocenom atrakcyjności fizycznej nowożeńców lub spotykających się par
sunek do zażywania narkotyków, lecz niekoniecznie do rodziców i nauczycieli.
i odkryto, że każdy z partnerów otrzymywał podobne oceny. Sil-
Wyniki badań nad podobieństwem w małżeństwie nie są jed
dacze obserwowali pary w barach i innych miejscach publicznych
noznaczne. Buss (1985) zauważył, że partnerzy w małżeństwie i narzeczeństwie na ogół są podobni do siebie pod względem inte ligencji, klasy społecznej, postaw i cech, takich jak poziom spoży
i zgodnie z oczekiwaniami zauważyli, że atrakcyjność mężczyzny
cia alkoholu i nikotyny; odkrycia te zostały potwierdzone w kilku innych badaniach. Jednakże istnieją dowody na to, że miłość może
verman (1971) przeprowadził badanie terenowe, w którym ba
i kobiety okazywała się zazwyczaj podobna. Rzeczywiście, wię kszość nas całkiem automatycznie zdaje sobie z tego sprawę już podczas pierwszych romantycznych spotkań. Na przyjęciu mo żemy poznać niezwykle atrakcyjną osobę, lecz jeśli sami uwa
czasem pokonać różnice postaw. Badania Golda i współpracowni ków (1984) ujawniły, że „miłość bywa ślepa”. Kiedy zasugerowano
żamy się za „przeciętnych”, to raczej nie będziemy zadawać so bie trudu, by z nią porozmawiać, ponieważ wiemy, że najpraw
uczestniczącym w nim mężczyznom, że podobają się atrakcyjnej kobiecie, błędnie interpretowali oni jej postawy jako podobne do
dopodobniej stracimy tylko czas, a co gorsze, narazimy się na
ich własnych. Temu badaniu, przeprowadzonemu w sztucznych, laboratoryjnych warunkach, brakuje trafności ekologicznej; nie wiele również mówi nam ono o tym, czy związek między różniący mi się od siebie ludźmi ma szanse przetrwać. Możliwe jednak, że w coraz bardziej mobilnych i wielokulturowych społeczeństwach podobieństwo przestało być tak znaczącym czynnikiem jak do tychczas. W zachodnim świecie stale wzrasta liczba małżeństw międzyetnicznych. Ale popularne wyobrażenie, że dwoje bardzo różnych ludzi może się głęboko w sobie zakochać i żyć długo i szczęśliwie, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Dowo dy pokazują raczej, że najbardziej trwale małżeństwa to te zawiera ne przez osoby do siebie podobne (Cattell, Nesselrode, 1967).
odrzucenie. Być może bardziej zaskakuje fakt, że dopasowanie odnosi się nie tylko do związków romantycznych, lecz także do przyjaźni. W badaniu terenowym McKillip i Riedel (1983) obserwowali pa ry w naturalnym otoczeniu, takim jak bary, i oceniali każdą z nich w kategoriach atrakcyjności, a następnie pytali te osoby o charakter łączącego ich związku. Jeżeli były one kochankami, badacze pytali o siłę tego związku i wzajemne zaangażowanie partnerów. Zarówno przyjaciele, jak i kochankowie najczęściej pasowali do siebie pod względem atrakcyjności fizycznej, ale w mniej zaangażowanych związkach romantycznych partnerzy rzadziej niż w bliskich związkach pasowali do siebie pod wzglę dem atrakcyjności.
D o p aso w a n ie w ed łu g relatywnej atrakcyjności
Wyjątki od zasady podobieństw a
Można przewidywać, że w realnym życiu ludzie najczęściej dobie
Chociaż związek między atrakcyjnością a podobieństwem jest sil
rają się pod względem atrakcyjności fizycznej - jest to tak zwana
ny, zdarzają się wyjątki.
52
53
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
• Jeżeli ludzi cechuje bardzo niska samoocena i niezbyt lubią sa mych siebie, to nie lubią też osób, które uważają za podobne do siebie (Leonard, 1975). • W sytuacjach, w których czujemy się bardzo niepewni i zagubie ni, często wolimy szukać ludzi różniących się od nas, mając na dzieję, że dostarczą nam nowych informacji i przedstawią inną perspektywę. • Bliskość jest ważniejsza niż podobieństwo. Newcomb (1961) w nowej wersji swojego oryginalnego badania celowo przeciw-
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
kontrastują z naszymi, a następnie mniej lub bardziej przypadkowo wybieramy spośród pozostałych osób. Jednak badania nie potwierdzają poglądu, że tylko różnice mają znaczenie. Smeaton i współpracownicy (1989) utrzymywali tę sa mą liczbę odmiennych postaw u wymyślonego nieznajomego (b o gus stranger), zmieniali zaś liczbę postaw podobnych. Zauważyli, że wbrew hipotezie niechęci proporcja podobnych postaw nie od grywała roli. Mimo to twierdzenie Rosenbauma zwróciło uwagę na wpływ różnicy postaw. Dowody wskazują na to, że odmienność
stawił podobieństwo bliskości. Zaproponował studentom bez płatne zakwaterowanie, jeżeli zdecydują się na dzielenie przypi
postaw ma nieco większe znaczenie niż ich podobieństwo (Chap
sanego im pokoju z inną osobą. Następnie dobrał współloka-
Byrne i współautorzy (1986) w swojej h ip o te z ie p ro p o r c jo
torów tak, że bardzo różnili się od siebie pod względem postaw, zainteresowań, religii, pochodzenia i kierunku studiów. Mimo tych różnic mieszkające razem osoby nawiązały głębokie przy
n a ln e j opisują dwuetapowy proces, w którym pierwszy etap jest taki sam, jak ten sugerowany w hipotezie niechęci, inaczej jednak
man, 1992).
jaźnie. Chociaż z reguły nie poszukujemy towarzystwa ludzi, którzy mają inne zainteresowania, to jednak często łączą nas
wygląda etap drugi. Twierdzą, że kiedy spotykamy nowe osoby, początkowo odrzucamy jako potencjalnych przyjaciół wszystkich tych, którzy prezentują postawy znacznie różniące się od naszych,
z nimi dobre stosunki. Na przykład zawarcie w pracy znajomo ści z osobami dużo starszymi bądź dużo młodszymi od nas lub
a spośród pozostałych wybieramy na przyjaciół osoby, z którymi łączą nas podobne postawy.
też z osobami o odmiennych postawach i opiniach niż nasze może dać nam radość poznania nowego spojrzenia na życie.
Dlaczego p odob ień stw o jest ważne?
Czy liczą się podobieństw a czy różnice?
Zauważ, że badania, które analizowaliśmy, wskazują na korelacyj ny związek między podobieństwem a przyjaźnią. Jak stwierdziliś my na początku rozdziału 1, nie musi on oznaczać, że druga osoba podoba nam się dlatego, że jest do nas podobna. Rosenbaum (1986) utrzymuje, że psychologowie społeczni przeceniają rolę po dobieństwa postaw w związkach interpersonalnych. W swojej h i p o te z ie n ie c h ę c i (repulsion hypothesis) zakłada, że chociaż nie zawsze lubimy ludzi, którzy przejawiają podobne postawy, to na pewno nie lubimy tych, których postawy znacznie się różnią od naszych postaw. Według Rosenbauma, kiedy wybieramy partne ra życiowego, najpierw wykluczamy te osoby, których postawy 54
• Byrne (1971) przekonująco argumentuje, że ludzie, którzy prze jawiają postawy podobne do naszych, podnoszą naszą samooce nę, sprawiając, że nasze widzenie świata wydaje się słuszne, roz sądne i godne szacunku. W tym sensie podobni ludzie do starczają nam bezpośredniego wzmocnienia. Byrne zauważa od stępstwa od tej reguły - sytuacje, kiedy ludzie podobni nie do starczają nam wzmocnienia, ale raczej nas nudzą. • Niewiele jest rzeczy tak nagradzających jak sympatia innych. Ponieważ na ogół zakładamy, że ludzie o podobnych postawach będą nas lubić, również darzymy ich sympatią. • Mamy wiele okazji do spotykania ludzi, którzy dzielą nasze za interesowania i postawy. Te spotkania są na ogół przyjemne, co zwiększa szansę na nawiązanie przyjaźni. 55
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW OR ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
• Łatwiej nam się porozumiewać z ludźmi, którzy są do nas po
Nauczyciele wyżej oceniają inteligencję atrakcyjnych dzieci niż ich
dobni. Przebywanie z nimi zapewnia nam poczucie jedności i przynależności. Możemy się odprężyć i cieszyć ich towarzy stwem. Oczekujemy też, że następne spotkania będą równie
mniej urodziwych kolegów, nawet jeżeli osiągają oni podobne wy niki. Najwyraźniej nie tylko w Hollywood atrakcyjność należy do
przyjemne, wolne ód lęku i konfliktów.
najważniejszych atutów. Jednak mimo że atrakcyjni ludzie na ogół zdobywają większą popularność, niezwykła uroda może mieć też pewne ujemne stro ny. Wyjątkowo piękne osoby mają na ogół mniej przyjaciół tej sa
A t r a k c y jn o ś ć fiz y c z n a
mej płci niż przeciętny człowiek i często są uznawane za próżne, skoncentrowane na sobie i nierozumiejące innych (Dermer, Thiel,
W jednej z powieści Davida Lodge’a czytamy: „Błogosławieni
1975). Idealna sytuacja to odznaczanie się dużą atrakcyjnością, nie zaś wyjątkową urodą.
atrakcyjni, ponieważ oni będą się dobrze bawić”. Nie ulega wątpli wości, że bez względu na to jak bardzo jest to niesprawiedliwe,
D laczego atrakcyjność fizyczna jest ważna?
atrakcyjność fizyczna przynosi ludziom większą popularność i to nie tylko, co oczywiste, w sferze związków erotycznych, lecz także
• Najbardziej oczywisty powód (choć być może nie najważniej
w przyjaźniach. Walster i współpracownicy (1966) w klasycznym już, choć nie
szy) to estetyczna przyjemność, jaką czerpiemy z patrzenia na piękną twarz i piękne ciało.
co wątpliwym z etycznego punktu widzenia, badaniu przeprowa dzili duży eksperyment z randkami w ciemno, w którym przypad
• Wiele badań wskazuje na powszechne przekonanie, że urodziwi
kowo dobrani w pary studenci i studentki (jedynym nieprzypad kowym elementem było to, że mężczyzna musiał być wyższy od
si i bardziej spełnieni niż osoby mniej atrakcyjne fizycznie. Dlatego zakładamy, że ich towarzystwo będzie bardziej stymulujące.
kobiety) mieli spędzić ze sobą jeden wieczór. Przed randką studen
• Jeżeli zostaliśmy wybrani przez atrakcyjne osoby, zdobywamy prestiż, nawet gdy nasz związek nie ma charakteru romantycz
ci wypełnili kwestionariusz dotyczący ich zainteresowań, postaw i osobowości. Nie wiedzieli o tym, że czworo niezależnych sę dziów oceniło też ich atrakcyjność fizyczną. W trakcie spotkania kobiety i mężczyźni rozstali się ze sobą na pewien czas. W tej
ludzie są bardziej pewni siebie, szczęśliwsi, inteligentniejsi, cieplej
nego. Możemy również zakładać, że atrakcyjna osoba jest wpły wowa i to może przynieść nam pewne korzyści.
przerwie zostali poproszeni o pisemną ocenę partnera. Zauważo
ĆWICZENIA
no, że takie cechy, jak osobowość, inteligencja, zainteresowania czy samoocena w niewielkim stopniu wpływały na ocenę. Jedy
1. W ym ień trzy powody, dlaczego bliskość m oże być ważna w na
nym znaczącym czynnikiem, według którego ludzie oceniali in nych, okazała się atrakcyjność fizyczna. (To badanie opisujemy
2. W yjaśnij, na czym polega praw o atrakcyjności.
w iązyw aniu przyjaźni.
3. Byrne przeprowadzi! serię badań z w ykorzystaniem „w ym yślo n e
w podsumowaniu najważniejszych badań w rozdziale 9). Atrakcyjność fizyczna odgrywa bardzo ważną rolę. Nawet małe
go nieznajom ego". W yjaśnij, dlaczego tym badaniom m oże bra
dzieci wolą atrakcyjnych fizycznie rówieśników i uważają, że nie
4. Opisz d w ie sytuacje, w których p o d o b ie ń stw o m oże nie zw ię
ładne dzieci są nieprzyjazne i agresywne (Dion, Berscheid, 1974). 56
kować trafności ekologicznej.
kszać atrakcyjności. 57
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
1
5. Opisz i oceń je dno z badań ilustrujących znaczenie atrakcyjności fizycznej w rozw oju rom antycznego związku.
6. P rzedstaw psych o log iczn e dow ody, które przeczą pow iedzeniu, że p rze ciw ie ń stw a się przyciągają.
osoby od ludzi, którzy lubią nas przez cały czas (Aronson, Linder, 1965). Najmniej lubimy zaś osoby, które początkowo okazywały nam sympatię, ale potem zaczęły ujawniać wobec nas antypatię. O graniczenia zasady w zajem nego lubienia się i wyjątki od tej zasady
Nie jesteśmy zupełnie bezkrytyczni, kiedy ludzie odnoszą się do nas z sympatią.
W z a je m n e lu b ie n ie się Następnym czynnikiem, który wywiera wpływ na nasz stosunek do innych ludzi, jest poziom ich sympatii wobec nas. Ogólnie lubi my te osoby, które darzą nas sympatią, a nie lubimy tych, które okazują nam niechęć. Innymi słowy, rewanżujemy się innym za ich uczucia. Backman i Secord (1959) zauważyli, że uczestnicy grupy dysku syjnej dowiedziawszy się, że pewni członkowie grupy ich lubią, często podczas następnej sesji wybierali właśnie te osoby, kiedy trzeba było stworzyć mniejszy zespół. Przekonanie, że ktoś darzy nas sympatią, może działać jak s a m o s p r a w d z a ją c a s ię p r z e p o w ie d n ia , gdy przekonanie prze
• Sigall i Aronson (1969) zauważyli, że uczestniczący w badaniu mężczyźni, których przekonano, że grupa kobiet ich lubi, od wzajemniali te uczucia tylko wobec kobiet atrakcyjnych fizycz nie. • Berscheid i Walster (1969) zwróciły uwagę na to, że wtedy, gdy osoba, która darzy nas sympatią, mówi o nas rzeczy nieprzysta jące do naszego wyobrażenia na swój temat, wówczas nie od wzajemniamy jej uczuć. Na przykład jeżeli Chris mówi ci: „Je steś wspaniały, taki towarzyski i rozrywkowy”, a ty uważasz siebie za introwertyka i osobę nieśmiałą, nie będziesz cenił tej opinii ani lubił Chrisa po prostu za to, że ją wyraża.
kształca się w rzeczywistość. Curtis i M iller (1986) zapewniali niektórych uczestników dyskusji o tym, że ich rozmówcy żywią do
D laczego wzajemna sym patia jest ważna?
nich sympatię. Ci uczestnicy częściej zgadzali się z rozmówcami,
Lubimy być łubiani i nawiązywanie przyjaźni z kimś, kto ma o nas
ujawniali więcej osobistych informacji i ogólnie wykazywali bar dziej pozytywne nastawienie niż osoby, których nie przekonywano
negatywną opinię, nie byłoby dla nas nagradzające. Przejawy sym
wcześniej, że są łubiane. Zasada działania takiej samosprawdzają-
patii podnoszą naszą samoocenę, sprawiają, że czujemy się docenia ni i dlatego przynoszą pozytywne wzmocnienie (są nagradzające).
cej się przepowiedni jest następująca: przeświadczenie, że ktoś cię lubi, wpływa na twoje pozytywne nastawienie do tej osoby, które okazujesz całym swoim zachowaniem, a dzięki temu istotnie wzbu dzasz jej sympatię i uzyskujesz pozytywne reakcje. To z kolei jesz cze bardziej zwiększa twoją sympatię do tej osoby. W ten sposób
U z u p e łn ia n ie się Winch (1958) twierdzi, że niektórzy ludzie podobają się sobie nawzajem, ponieważ cechy jednego partnera uzupełniają cechy
przekonanie, że ona cię lubi, staje się faktem. Co interesujące, najbardziej lubimy ludzi, którzy początkowo okazywali nam niechęć, a potem zmienili nastawienie i zaczęli da
drugiego. Na przykład osoba dominująca może wybierać uległego
58 rzyć nas sympatią (tak zwana sytuacja strat i zysków). Wolimy te
59
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄZKU
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
partnera i odwrotnie. Wbrew powszechnemu przekonaniu o tym, że przeciwieństwa się przyciągają, nie znajdujemy na to licznych
sować innych, byli uznawani za bardziej popularnych, przyjaz nych, entuzjastycznych i mniej bezosobowych niż nudni mówcy.
dowodów, chociaż zagadnienie to badało wielu psychologów (np. O ’Leary, Smith, 1991). Zasada podobieństwa sprawdza się dużo
Wyjątki od zasady lubienia za kom petencje
częściej, zwłaszcza w przyjaźni. Możliwe jednak, że choć uzupełnianie się zasobów raczej nie
• Hagen i Kahn (1975) odkryli, że chociaż po przeczytaniu hi potetycznych profili osobowości dwóch kobiet mężczyźni wy
odgrywa roli przy tworzeniu się związku, to zyskuje pewne zna czenie na późniejszych jego etapach. Jeżeli partnerzy dysponują różnymi umiejętnościami, na przykład Chris potrafi remontować
bierali kobietę kompetentną, a nie jej niekompetentną ko
i prasować, a Nicky świetnie naprawia samochody i gotuje, to w miarę rozwoju związku każde z partnerów może się skoncen
zultat zwraca naszą uwagę na stały problem ekologicznej traf ności badań. Wyniki uzyskiwane na podstawie materiałów, ta
trować na własnych dziedzinach i obie osoby stają się wzajemnie od siebie zależne. Ale nawet jeżeli rzeczywiście tak się dzieje, nie jest to potwierdzeniem idei, że osobowości ludzi w związku sta
kich jak kwestionariusze, nie zawsze odzwierciedlają rzeczy wiste postawy i opinie.
nowią przeciwieństwa, ani nie odgrywa roli w tworzeniu się związku.
leżankę, rzeczywistość okazywała się zupełnie inna. Kiedy poznali te kobiety, już nie wybierali tej kompetentnej. Ten re
• Zdarza się, że ktoś jest „zbyt doskonały”. Większość nas po trafi to docenić, ale chociaż możemy lubić osoby osiągające sukcesy, to jeżeli nie mają one żadnych słabych punktów czy wad, zaczynają nas irytować. Aronson i Worchel (1966) aran żowali sytuację, w której wyjątkowo utalentowana osoba wy
K o m p e te n c je
lewała kawę. To znacznie zwiększało jej popularność, praw dopodobnie dlatego, że nagle stawała się „ludzka” - wystąpił
Zasadniczo wolimy ludzi o dużych umiejętnościach społecznych,
tak zwany efekt potknięcia się. Jednak kiedy to samo przytra fiało się raczej niekompetentnej osobie, traciła ona na popu larności.
inteligentnych i kompetentnych niż ludzi, którym brakuje tych cech. Tak naprawdę, chociaż uroda często działa jak magnes, który przyciąga nas do kogoś na początku znajomości, to kiedy już na wiążemy z nim związek, ważniejsza może się okazać jego inteligen cja. I rzeczywiście, jeżeli ktoś jest inteligentny, to możemy uważać go za atrakcyjnego fizycznie, zgodnie z efektem halo, który polega na tym, że kiedy wysoko oceniamy jakąś cechę człowieka, pozy tywnie oceniamy także inne jego atrybuty. Istnieje stereotyp, że „to, co piękne, jest dobre”; tutaj mamy do czynienia z jego od wrotnością: „to, co dobre, jest piękne”. Ludźmi niekompetentnymi są na przykład ci, którzy okazują się nudni dla innych. Leary i współpracownicy (1986) zauważyli, że ci uczestnicy badania, którzy potrafili w większym stopniu zaintere 60
D laczego kom petencje są ważne?
Ogólnie przebywanie z osobami kompetentnymi, inteligentnymi, o dużych umiejętnościach społecznych jest nagradzające, niezależ nie od tego, w jakiej dziedzinie są biegłe.
I
POWTÓRZENIE MATERIAŁU 1. W yobraź sobie, że projektujesz budynek, w którym zamieszka 40 stu d e n tó w . W ym ień elem enty, któ re należy u w zg lędn ić, by za pew nić m ieszkańcom zarów no pryw atność, jak i m ożliw ość sp o
tykania innych lokatorów. 61
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
CZYNNIKI DECYDUJĄCE O TW O R ZEN IU SIĘ ZW IĄ ZKU
2. Techniki m ne m o te ch n iczn e mają p o m ó c nam w zapam iętyw aniu
Niektórzy badacze twierdzili, że atrakcyjni są dla siebie nawza
fa k tó w i okazują się szczególnie użyteczne, kiedy ch c e m y zapa
jem ludzie o odmiennych cechach, ponieważ się uzupełniają, za spokajając wzajemnie swoje potrzeby, lecz nie istnieją przekonują ce dowody na poparcie tej tezy.
m iętać listę haset. Na przykład znana wyliczanka „R ichard o f York Gave B attle in Vain" pom aga zapam iętać kolory tęczy. W ażne czynniki decydujące o pow staniu związku to: bliskość, p o d o b ie ń stw o, atrakcyjność fizyczna, w zajem ne lubienie się, uzupełnianie
LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
się, kom petencje. Spisz pierw sze litery tych s łó w i napisz o d p o
Brigham, J. C. (1991). Social Psychology (wyd. 2). New York: HarperCollins. Rozdział 8 tej książki jest poświęcony głównym
w iedni w iersz m nem otechniczny, który pom oże je zapam iętać. 3. Co to je s t „h ip o te z a d o p a so w a n ia "? Na p o d s ta w ie a rty k u łu w Psychology Review w y m ie n io n y m w „L e ktu ra ch u z u p e łn ia ją cych" zam ieszczonych na końcu te g o rozdziału zaplanuj w ykorzy stanie p ro je ktu ko re la cyjn e g o do p rze te sto w a n ia te j hipotezy. (Projekty korelacyjne zostały o m ó w io n e na początku rozdziału 1). Postaraj się, aby tw o je badanie było etyczne.
ideom omówionym w niniejszym rozdziale, a niektóre aspekty (ta kie jak atrakcyjność) są tam przedstawione bardziej szczegółowo z nawiązaniem do codziennych sytuacji. Wadeley, A. (1996). Blind date research revisited. Psychology Review, 3 (1), 6 -7 . Jest to artykuł oparty na pracy: Walster i in. (1966), uwzględniający też późniejsze badania; znajdziesz tam ko mentarze, które możesz wykorzystać w trakcie zajęć praktycznych na swoim kursie.
P o d s u m o w a n ie Główne czynniki decydujące o powstaniu związku to: • Bliskość. Im bliżej dwoje ludzi mieszka czy pracuje, im częś ciej się ze sobą kontaktuje i wzajemnie poznaje, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo, że zostaną przyjaciółmi lub ko chankami. • Podobieństwo. Im bardziej ludzie są do siebie podobni, szcze gólnie pod względem postaw i zainteresowań, tym bardziej prawdopodobne jest nawiązanie przez nich przyjaźni. • Atrakcyjność fizyczna. Ludzie na ogół znajdują sobie partnera o podobnej atrakcyjności. Odnosi się to do przyjaźni, ale szcze gólnie zauważalne jest w związkach seksualnych. • Wzajemne lubienie się. Lubimy osoby, które darzą nas sympa tią, a nie lubimy tych, które okazują nam niechęć. • Kompetencje. Lubimy ludzi, którzy są kompetentni i mają umie jętności społeczne, ale nie są „zbyt doskonali”. 62
TEORIE NA TEMAT ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
4. Teorie na tem a t atrakcyjności interpersonalnej
emocjonalną. Możemy się nauczyć kojarzyć dźwięk wiertła denty stycznego ze strachem, chociaż sam dźwięk nigdy nie zrobił nam krzywdy. Z kolei warunkowanie sprawcze polega na uczeniu się przez konsekwencje - z większym prawdopodobieństwem podej miemy działania, które są nagradzane, niż te, które pociągają za sobą karę. W p ływ warunkowania klasycznego na lubienie
Według teorii warunkowania klasycznego lubimy ludzi, których kojarzymy z przyjemnością i satysfakcją, nawet jeżeli nie są oni bezpośrednio odpowiedzialni za te pozytywne doświadczenia. Jeśli spotykamy kogoś w miłych okolicznościach, na przykład widuje Teoria w y m ia n y sp o łeczn ej
my go regularnie w miejscowym pubie, szybciej polubimy tę osobę niż kogoś, kogo spotykamy na serii nudnych spotkań rady. Bada
Teoria s p ra w ie d liw o ści
nie Veitcha i Griffitha (1976) potwierdza tę zasadę - osoby, które
Teoria uczenia się
S o c jo b io lo g ia (p sy ch o lo g ia ew olucyjna)
rozmawiały z nieznajomym człowiekiem, gdy w tle były włączone
P o d s u m o w a n ie
wiadomości z samymi dobrymi informacjami, oceniały rozmówcę bardziej pozytywnie niż osoby, które rozmawiały, słysząc w tle sa me przygnębiające wieści.
W rozdziale 3 zauważyliśmy, że pewne czynniki, zwłaszcza bli skość i atrakcyjność fizyczna, odgrywają ważną rolę w nawiązywa niu przyjaźni i związków romantycznych. W tym rozdziale omówi my niektóre z teorii wyjaśniających, dlaczego te i inne czynniki mają wpływ na tworzenie się, utrzymywanie i, być może, także na rozpad takich związków.
Wiele podobnych badań wykazało, że różne miłe i przykre oko liczności spotkania, takie jak nastrój oglądanego wspólnie filmu, a nawet przyjemne lub nieprzyjemne oświetlenie, wpływają na po ziom naszej sympatii do drugiej osoby (Gouaux, 1971; Baron, ThomIey, 1992). Warto o tym pamiętać, planując romantyczną kolację. Clore i Byrne (1974) twierdzą, że kiedy dzielimy z kimś miłe przeżycia, wywołuje to w nas pozytywną reakcję emocjonalną, czyli pozytywny afekt, który nasila nasze pragnienie przebywania
T e o ria u c z e n ia s ię
z tą osobą. Jeżeli dla niej to przeżycie także było przyjemne, pozy tywna reakcja emocjonalna i pragnienie dalszych kontaktów będą
Byrne i Clore (1970) w swojej t e o r ii w z m o c n ie n ia i a fe k t u
odwzajemnione.
twierdzą, że zarówno w a ru n k o w a n ie k la s y c z n e , jak i w a r u n k o w a n ie s p ra w c z e pomagają w nawiązywaniu przyjaźni i związ
W p ływ warunkowania spraw czego na lubienie
ków romantycznych. Warunkowanie klasyczne polega na uczeniu
Warunkowanie sprawcze wyjaśnia fakt, że lubimy ludzi, którzy nas
się przez skojarzenia, tak że neutralny bodziec wywołuje reakcję
nagradzają, a darzymy niechęcią tych, którzy nas karzą. Nagrodą
64
65
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
może być wspaniałe towarzystwo i przyjazne, pom ocne, radosne
i możliwość odprężenia się w towarzystwie kogoś bliskiego. N a
nastawienie drugiej osoby. Kary mogą przybierać formę dezapro
grody pojawiające się w przyjaźni mogą być inne od tych wystę
baty dla wyznawanych przez nas wartości, ale bywa i tak, że karą
pujących w romantycznym związku, lecz dopóki stanowią wzmoc
jest po prostu monotonia i nuda płynąca z wzajemnych kontaktów.
nienia, dopóty związek istnieje. Zaczyna się on rozpadać, kiedy liczba nagród maleje albo w ogóle przestają się pojawiać, być może
Z a sto so w a n ie teorii w zm o cn ie n ia i afektu
dlatego, że partnerzy nie przeżywają już przyjemnych doświad
Wpływ bliskości, podobieństwa i atrakcyjności fizycznej na tw o
czeń, takich jak interesujące rozmowy, czułe uściski czy miłe wie
rzenie się związków między ludźmi możemy zinterpretować czę
czory poza domem, i przestają się nawzajem doceniać.
ściowo w kategoriach warunkowania klasycznego i częściowo - sprawczego. Bliskość. Kiedy się regularnie kontaktujemy z ludźmi, ponieważ mieszkamy w ich sąsiedztwie lub razem pracujemy, mamy wiele
O ce n a
Krytycy wskazują na kilka ograniczeń teorii uczenia się, gdy jest ona traktowana jako jedyne wyjaśnienie tworzenia się, utrzymywa nia i rozpadu związku.
okazji do pozytywnych i swobodnych interakcji i wymian społecz
Po pierwsze, zdarzają się sytuacje, w których wspólne nieszczę
nych. Z drugiej strony, jeżeli te interakcje są negatywne, to prowa
ście wzmacnia poczucie solidarności będące podstawą przyjaźni
dzą do intensywnej niechęci, jaka czasem pojawia się między sąsia
(Kenrick, Johnson, 1979). Ja k się wydaje, przeczy to zasadzie,
dami. Podobieństwo. Kiedy ludzie są do nas podobni, wówczas dostar
zgodnie z którą nie lubimy ludzi poznanych w nudnych lub nie
czają nam znaczących nagród - podnoszą naszą samoocenę, akcep
tworzy więź dzięki nagrodom zyskiwanym we wspólnej pracy po
tując nasze opinie i wartości. Ponadto, na ogól cieszą nas zajęcia
dejmowanej w trudnym położeniu, ale jeśli tak jest, problematycz
podejmowane wspólnie z osobami o podobnych zainteresowa
ne staje się stosowanie tej teorii do przewidywania, czy pozytywna
niach. Natomiast nie lubimy przebywać z osobami, które się z nami
relacja zostanie nawiązana, czy też nie. Rzeczywiste przyjaźnie są
nie zgadzają, krytykują nasze poglądy i kwestionują opinie i w ten
złożone i nie zawsze daje się dokładnie określić, jakie czynniki sta
sposób mogą negatywnie wpływać na naszą samoocenę. Atrakcyjność fizyczna. Przebywanie z ludźmi atrakcyjnymi fizycz
nowią wzmocnienie dla różnych osób. Trudno też odczytać re
nie przynosi nam bezpośrednie korzyści, polegające na przyjemno ści estetycznej, oraz korzyści pośrednie, czyli to, że jesteśmy podzi wiani za związek z osobą o ładnym wyglądzie.
przyjemnych okolicznościach. Możliwe, że wspólne nieszczęście
latywne znaczenie warunkowania klasycznego i warunkowania sprawczego, jeśli nie przynoszą tych samych efektów. Po drugie, w teorii uczenia się ludzie są postrzegani w gruncie rze czy jako istoty egoistyczne, angażujące się w związki, które przynoszą im nagrody, czy to bezpośrednie, czy o charakterze społecznym. Jed
Do wyjaśnienia zmiennego charakteru związków interpersonal nych naukowcy wykorzystują też teorię uczenia się. Na początko wym etapie znajomości nagroda często zawiera się w samej nowo
nakże jak zaznacza Argyle (1988), w bliskich związkach, w których ludzie szczerze się o siebie troszczą, nagradzające może być samo ob serwowanie, jak druga osoba czerpie korzyści ze związku.
ści, we wzajemnym zainteresowaniu i w ekscytacji tą znajom o
Po trzecie, nie można wyjaśnić wszystkich form więzi między
ścią. Kiedy związek „okrzepnie”, nagrodami stają się „swojskość”
ludzkich tylko za pomocą teorii uczenia się. Na przykład Hill
66
67
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
TEORIE N A T E M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
(1970), który badał związki rodzinne przez kilka pokoleń, uważa, że więzy krwi nie opierają się na wzmocnieniu. Socjobiolodzy
Wraz z upływem lat podstawowe idee teorii wymiany społecznej były modyfikowane i rozszerzane. Najłatwiej przeanalizować tę te
(wspomnimy o nich w dalszej części rozdziału), którzy zajmują się ewolucyjnymi podstawami zachowań społecznych człowieka, twier
na satysfakcję ze związku: zyskom, alternatywom i inwestycjom.
orię, przyglądając się trzem głównym czynnikom, które wpływają
dzą, że istotą więzów krwi jest wrodzona skłonność do wspiera nia i troszczenia się o osoby, z którymi jesteśmy spokrewnieni, nie zależnie od tego, ile bezpośrednich nagród zyskujemy dzięki tym
Zyski
związkom. Po czwarte, dowody potwierdzające teorię uczenia się pochodzą
oceniamy przeszłe, obecne i potencjalne przyszłe nagrody oraz
w dużej mierze z badań laboratoryjnych, takich jak badanie Veit-
dujemy się go kontynuować. Jeżeli zaś uważamy, że możemy po
cha i Griffitha (1976), które cytowaliśmy wcześniej. Badania tego
nieść stratę, to raczej w ogóle nie nawiążemy relacji. Zasada doty czy obu stron, zatem związek musi być wzajemnie korzystny, aby
rodzaju raczej nie odzwierciedlają złożonych okoliczności, w ja kich spotykamy ludzi w codziennym życiu.
Homans (1961) uważał, że przed zaangażowaniem się w związek koszty i jeżeli uznamy, że związek będzie dla nas korzystny, decy
mógł powstać i się utrzymać. Podobnie jak w ekonomii, zysk lub
Pomimo tych ograniczeń i uwag krytycznych teoria uczenia się
stratę oblicza się, odejmując koszty od nagród. Homans (1961)
tłumaczy niektóre ważne wyniki badań, na przykład dotyczące
zdefiniował nagrody bardzo ogólnie jako wszystko, co dana osoba
znaczenia bliskości, podobieństwa i atrakcyjności fizycznej w two
uważa za cenne, a więc mogą nimi być zarówno komplementy
rzeniu się związków. Nagradzające doświadczenia niewątpliwie
i miłe towarzystwo, jak i podarunki materialne. Koszty także mogą
pomagają nam cementować relację z drugim człowiekiem, a kiedy
przybierać różną formę, ponieważ zaliczamy do nich wszystko to,
nagrody pojawiają się coraz rzadziej lub w ogóle przestają się poja wiać, w związku zaczynają się trudności. Ponieważ tę teorię cechu
co jednostka uważa za nieprzyjemne, na przykład kłótnie, irytujące zwyczaje partnera czy codzienny obowiązek ugotowania obiadu.
ją wprawdzie pewne Ograniczenia, ale nie jest ona błędna, stała się
Podsumowując, według Homansa obliczamy zysk lub stratę,
podstawą dla następnych dwóch teorii, które kolejno rozważymy.
analizując korzyści oraz koszty i staramy się uzyskać najlepszy dla
Są to: teoria wymiany społecznej i teoria sprawiedliwości.
siebie wynik - to znaczy maksymalne korzyści przy minimalnych kosztach.
T e o r ia w y m ia n y s p o łe c z n e j
Dane pochodzące z badań potwierdzają pogląd, że w bliskich związkach większe nagrody wiążą się z dłuższym czasem trwania
T e o ria w y m ia n y s p o łe c z n e j (social exchange th eory , SET) jest
związku. Spotykające się ze sobą pary, których znajomość rozpo
zaczerpniętym z ekonomii modelem ludzkiego zachowania, opar
częła się od wielu nagradzających interakcji, rozstają się rzadziej
tym na bardzo prostym założeniu. Zgodnie z nim podstawą związ
niż pary, których znajomość nie przynosi tylu nagród (Lloyd i in.,
ków interpersonalnych jest wymiana nagród i kosztów między
1984).
dwojgiem ludzi, a najtrwalsze spośród nich są te, które przyno
W wypadku kosztów obraz nie jest tak klarowny. Według Rus-
szą największe nagrody i wymagają najniższych nakładów. Dotyczy
bult (1983), która analizowała koszty i nagrody w bliskich związ
to wszelkich związków: z szefem, nauczycielem, przyjacielem czy z kochankiem.
kach będących na etapie miodowego miesiąca, koszty tak napraw
68
dę nie odgrywają roli. Przez mniej więcej trzy pierwsze miesiące 69
BLISKIE RELACJE IN TE R P ER SO N A LN E
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
partnerzy mieli skłonność do ignorowania kosztów i dlatego nie
im one duże zyski. Natomiast osoby z niską samooceną i niskim
wpływały one na poziom satysfakcji ze związku. Dopiero później
poziomem porównania zadowolą się związkami, które przynoszą
rosnące koszty zmniejszały tę satysfakcję. Jak można przewidzieć
niewielkie zyski, a nawet straty, ponieważ nie oczekują nic lepsze
na podstawie teorii, w długotrwałych związkach miłosnych, czy to
go i nie wierzą, że zasługują na coś więcej.
homoseksualnych, czy też heteroseksualnych, wysokie nagrody i niskie koszty przynoszą największe spełnienie.
Poziom porównania dla alternatyw to liczba kosztów i nagród, które naszym zdaniem są dostępne w innych możliwych do utwo rzenia związkach. Thibaut i Kelley zauważyli, że nie da się rozwa
A ltern a ty w y
żać nagród i kosztów, nie uwzględniając przy tym jakości innych
Thibaut i Kelley (1959) zasugerowali, że kiedy obliczamy, czy
dostępnych dla nas relacji. Wszystkie związki, szczególnie seksual
związek przynosi zyski, a tym samym satysfakcję, opieramy się nie tylko na rzeczywistych nagrodach i kosztach, ale także na porów
ne, pociągają za sobą ograniczenia nakładane na inne relacje. Jeże li spędzamy mnóstwo czasu z jedną grupą przyjaciół, nieuchronnie
naniach z innymi nagrodami i kosztami. Dokonując tych ocen, po
zmniejszy to ilość czasu, jaką możemy poświęcić drugiej grupie
sługujemy się dwiema wielkościami: p o z io m e m p o r ó w n a n ia i p o z io m e m p o r ó w n a n ia d la a lte r n a t y w .
przyjaciół, a jeżeli pozostajemy z kimś w intymnym związku, to
Poziom porównania to liczba nagród, które naszym zdaniem uzyskamy w związku. Opiera się on na standardach wynikających
alnych relacji z innymi ludźmi. Chris był całkiem zadowolony ze swojego związku, choć nigdy nie był on bardzo romantyczny, do
z norm społecznych i osobistych oczekiwań. Nasz poziom po równania zależy więc od naszych wcześniejszych doświadczeń
póki „nie rzuciła go na kolana” nowa koleżanka z pracy. Niektórzy
w związkach i od tego, czego oczekujemy na podstawie obserwacji innych związków, także tych z książek i filmów. Ponieważ angażu
jących związkach w przekonaniu, iż życie w samotności jest jeszcze gorsze.
jemy się w coraz to nowe związki, nasz poziom porównania się
Poziom naszego zaangażowania w związek zależy w jakiejś mie
zmienia. Być może nie rozumiemy, dlaczego Sue wydaje się zado wolona ze swojego małżeństwa, chociaż jej mąż nigdy nie wraca
rze od dostępnych możliwości, ale też wpływa on na to, jak spo strzegamy te możliwości. Wchodząc w pewną relację, ludzie stop
do domu przed dziesiątą wieczorem, ponieważ po pracy idzie
niowo odcinają się od innych atrakcyjnych rozwiązań. Simpson
zazwyczaj oczekuje się od nas, że nie będziemy nawiązywali seksu
autorzy uważają, że ludzie mogą tkwić w bardzo niesatysfakcjonu-
z kolegami na piwo. Lecz zaczynamy to lepiej rozumieć, dowie
i współpracownicy (1990) odkryli, że osoby, które się z kimś spo
dziawszy się, że pierwszy mąż Sue stosował wobec niej przemoc
tykały, w porównaniu z osobami samotnymi oceniały przedstawi
i nie chciał mieć dzieci, a jej obecny mąż bardzo pragnie zostać
cieli przeciwnej pici jako mniej atrakcyjnych. Johnson i Rusbult
ojcem i nieźle zarabia. Podobnie w innych związkach będziemy
(1989) w jednym z badań doprowadzili do sytuacji, w której moc
raczej zadowoleni z surowego, lecz sprawiedliwego szefa, jeżeli
no zaangażowane w związek osoby spotkały się z atrakcyjnym
wcześniej musieliśmy wytrzymywać z wybuchowym i niesprawie
przedstawicielem płci przeciwnej, wybranym dla nich przez kom
dliwym przełożonym.
puter. Badacze zauważyli, że były one szczególnie krytyczne wobec
Poziom porównania każdej osoby silnie wiąże się z jej samooce
nowo poznanych ludzi, będących potencjalnym zagrożeniem dla
ną. Ludzie z wysoką samooceną mają też dość wysoki poziom po
ich związku. Duck (1994) twierdzi, że stan obecnego związku po
równania dla związków interpersonalnych - oczekują, że zapewnią
maga nam ocenić atrakcyjność innych'możliwości. Wskazuje on na
70
71
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
fakt, że obiektywnie zawsze istnieją potencjalnie nowi partnerzy,
niewiele mówi o indywidualnych różnicach między ludźmi pod
lecz zauważamy ich tylko wtedy, gdy mamy dosyć obecnego. O so
względem chęci zaangażowania się w związek. Zaangażowanie
by zaangażowane w związek mniej interesują się innymi kandyda
może w większym stopniu zależeć od tego, czy człowiek zechce za
tami i raczej nie uważają ich za atrakcyjnych.
ufać komuś innemu (a decydują o tym wcześniejsze doświadcze
Mimo to trzeba odnotować, że pojawienie się atrakcyjnej osoby trzeciej nadal jest jedną z głównych przyczyn rozpadu związku
nia), a nie od nagród i inwestycji. Po trzecie, rozważając poziom porównania dla alternatyw, Pen-
(Buunk, 1987).
nington (1986) podkreśla, że teoria wymiany społecznej nie poz
Rusbult (1 983) dodaje nowy element do teorii wymiany spo łecznej, utrzymując, że zaangażowanie w związek zależy nie tylko
wala przewidzieć poziomu, na którym związek staje się na tyle niesatysfakcjonujący, że jeden z partnerów odejdzie, mimo że nie za
od zysków i dostępnych możliwości, ale także od ilości inwestycji
angażował się w inny związek. Pennington dowodzi, że teoria ta
w związek. Kiedy trwały związek zaczyna się rozpadać, możemy spakować rzeczy, zabrać kota i odejść - ale okazuje się to niełatwe.
powinna zawierać pojęcie ogólnych oczekiwań, określające mini
W budowanie tego związku włożyliśmy dużo czasu, wysiłku i pie
by sprecyzować poziom satysfakcji, poniżej którego człowiek odej
niędzy. Mamy wspólne dobra i wspólnych przyjaciół. Być może zrezygnowaliśmy z propozycji lepszej pracy i odrzuciliśmy innych
dzie, nawet jeśli nie ma nowego partnera. Czwartą i prawdopodobnie najważniejszą uwagą krytyczną na
potencjalnych partnerów. Niekiedy czujemy też, że oddaliśmy par
temat teorii wymiany społecznej jest obserwacja, że w wielu związ
mum, jakiego ludzie oczekują od związku. Innymi słowy, należało
tnerowi „najlepsze lata życia” i nie możemy już tak wiele zaofero
kach, zwłaszcza długoterminowych związkach seksualnych, ludzie
wać komuś innemu. Według Rusbult, im więcej zainwestowaliśmy,
nie zachowują się jak księgowi dążący do maksymalizacji zysków.
tym silniejsze staje się nasze zaangażowanie i większe jest prawdo
Gdzie w tym podejściu jest miejsce na ekstazę i udrękę zakochiwa
podobieństwo, że zostaniemy. Zatem inwestycje nie tylko zwię kszają zaangażowanie, lecz także stabilizują związek.
ku i na końcu, towarzyszą intensywne emocje i ekstrawaganckie,
nia się i odkochiwania? Intymnym związkom, zwłaszcza na począt impulsywne działania, o których nie było tu mowy. Jak zauważył
O ce n a
Berscheid (1983), rozpatrywanie pociągu do innej osoby jako kal
Omówiliśmy już kilka prac badawczych, które potwierdzają ten
kulacji spotkało sięz dużym zainteresowaniem, lecz ujmowanie go
model. Z innych badań wynika, że za pomocą tego modelu można trafnie przewiedzieć, jak długo potrwa związek przedmałżeński
w kategoriach rzeczywistej emocji okazało się znacznie mniej in
(Cate, Lloyd, 1992). Pomaga on również wyjaśnić, dlaczego ludzie
Mimo wielu zarzutów to podejście w dużym stopniu tłumaczy
trygujące.
wracają do związków, w których dzieje się im krzywda (Rusbult,
przebieg romantycznego związku, a także innych związków, takich
Martz, 1995). Jednakże mimo badań potwierdzających ten model,
jak przyjaźnie, relacje z kolegami w pracy czy z sąsiadami. Jednak
można zauważyć pewne jego ograniczenia; podejście to doczekało się też krytyki.
wymiany społecznej przekonanie, że prawdziwy altruizm nie od
niektórzy psychologowie całkowicie odrzucają zawarte w teorii
Po pierwsze, w większości badań zajmowano się krótkotrwały
grywa żadnej roli w związkach międzyludzkich. Nie wierzą, że
mi związkami wśród studentów, a tylko w nielicznych - związkami
związek nigdy nie polega na dobrowolnym oddaniu się komuś,
małżeńskimi w szerszej populacji. Po drugie, ten model bardzo
przy braku nagrody (np. Rubin, 1973).
72
73
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
ĆWICZENIE
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
Dlatego, zgodnie z teorią sprawiedliwości, związek, w którym
W yo b ra ź so b ie , że kończysz szkotę śre d n ią i m asz c z w o ro bardzo
partner zbyt dużo lub zbyt mało korzysta, nie będzie szczęśliwy.
bliskich przyjaciół. Po otrzym aniu ś w ia d e c tw ty i tro je p rzyjaciół w y jeżdżacie, by zacząć stu d ia na u n iw e rsyte ta ch w o d le głych od sie b ie
Osoby, które nie dość czerpią ze związku, często czują złość, żal i mają poczucie krzywdy. Ci, którzy zyskują za wiele, odczuwają
m ia sta ch , a czw a rta o so b a zaczyna pracę w w a s z y m ro d zin n ym
dyskomfort i dręczy je poczucie winy. Chociaż oba te stany nie
m iasteczku. Po je d n y m s e m e strze org a n izu je cie d łu g o o c z e k iw a n e
równowagi nie przynoszą szczęścia, nie zaskakuje fakt, że osoba,
sp otka n ie w lokalnym pubie. Jak w kategoriach te o rii w y m ia n y s p o
która czerpie ze związku zbyt mało korzyści, odczuwa większy
łecznej zm ie n iły się n a g ro d y i koszty w w aszych zw iązkach od c h w i
brak satysfakcji niż ta, która czerpie ich zbyt wiele (Hatfield i in.,
li, kied y b y liś c ie razem w szkole? P om yśl o krokach, k tó re m u s i
1982). Ludzie wolą otrzymywać za dużo niż za mało, nawet jeżeli
cie podjąć, by się zobaczyć, o te m a ta ch do rozm ow y, o w s p ó ln y c h
wprawia ich to w zakłopotanie. Hatfield i współpracownicy (1985) opracowali Skalę Globalne
d o św ia d cze n ia ch . Jakie koszty w zrosły, a ja kie - zm alały; któ re na
w ypadają w p o ró w n a n iu ze zw iązkam i, któ re teraz naw iązałeś? K tó
go Pomiaru Sprawiedliwości (H atfield G lobal Measure), aby ocenić poziom sprawiedliwości w związku. Ludzi prosi się o ocenę swoje
re a s p e k ty relacji się p o p ra w iły , a k tó re - u le g ły p o g o rs z e n iu ?
go wkładu w związek i czerpanych z niego korzyści w porównaniu
(U w zglę dnij w a rto ś ć w s p o m n ie ń , n o w o ści i „s w o js k o ś c i").
z wkładem i korzyściami partnera oraz stwierdzenie, czy w kon
W yo bra ź w a s so b ie po p e w n y m czasie. W szyscy za w a rliście n o w e
sekwencji uważają swój związek za sprawiedliwy. Wyniki badań
przyjaźnie, m acie pa rtn e ró w , niektórzy z w a s są już po ślubie, a na
potwierdzają teorię sprawiedliwości. Hatfield wraz z zespołem
w e t m ają d zie ci. Co się zm ie n i pod w z g lę d e m nag ró d i k o s z tó w
(1972) poprosiła około 500 studentów college’u zaangażowanych
g ro d y są tera z w ię k s z e , a któ re - m niejsze? Jak te „s ta re " zw iązki
w w aszych zw iązkach? Czy m ożna, c h o ćb y w przybliżeniu, o k re ś lić
w romantyczne związki o to, by ocenili, na ile są one sprawiedli
okoliczności, w których ludzie utrzym ują ko n ta k t lub oddalają się od
we. Zgodnie z teorią, po trzech miesiącach niesprawiedliwe związ
siebie?
ki dużo częściej się rozpadały. Teoria sprawiedliwości pomaga wyjaśnić hipotezę dopasowania
T e o r ia s p r a w ie d liw o ś c i
(wspomnianą w rozdziale 3), w myśl której ludzie na ogół tworzą związki seksualne z kimś o podobnej atrakcyjności (nie tylko fi
T e o ria s p r a w ie d liw o ś c i, sformułowana przez Walster i współ
zycznej). Atrakcyjność fizyczna jest ważnym czynnikiem stosowa
pracowników (1978), dotyczy szczególnej wersji funkcjonowania
nym przy podejmowaniu decyzji, czy związek jest sprawiedliwy.
wymiany społecznej w związkach interpersonalnych i wywodzi się z oryginalnej teorii wymiany społecznej Homansa (1961). Zasada
Pary dopasowane pod względem atrakcyjności fizycznej osiągają
sprawiedliwości mówi, że ludzie uważają związek za sprawiedli wy i satysfakcjonujący, kiedy zyski równoważą ich wkład w dany
Jeżeli starsza nieatrakcyjna kobieta ma bardzo atrakcyjnego m ło
związek. Sprawiedliwość nie jest tym samym co równość. Jeżeli je
szczególnego, ponieważ z pozoru jest on niesprawiedliwy. M oże
den z partnerów więcej wkłada w związek, powinien również wię
my się domyślać, że jest ona na przykład bardzo bogata.
cej zyskiwać. Gdy tak nie jest, czuje się wykorzystywany lub uwa ża, że to on wykorzystuje partnera. 74
sprawiedliwość w jednej z ważnych dziedzin związku seksualnego. dego partnera, zakładamy, że musi ona wnosić do związku coś
Wydaje się, że sprawiedliwość ma szczególne znaczenie na wczesnych etapach związku. Kiedy związek jest już ugruntowany, 75
BLISKIE RELACJE INTER PER SO N A LN E
TEORIE N A T E M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
partnerzy wierzą w dobre intencje drugiej strony i niezbyt dokład
związkami społecznymi, co oznacza, że pozostający w nich ludzie
nie kontrolują to, co każdy z nich wnosi (Cate i in., 1988).
zyskują satysfakcję, spełniając nawzajem swoje potrzeby. Według
Mężczyźni i kobiety wykazują odmienny stosunek do niespra
tych teoretyków bardzo bliskie związki opierają się na zaangażo
wiedliwości i inaczej na nią reagują. Hatfield i współpracownicy (1985) zauważyli, że kobiety gorzej się czują, kiedy zbyt dużo czer
waniu, które jest bezinteresowne i wykracza poza względy ekono miczne. I rzeczywiście, badanie przeprowadzone przez Clark
pią ze związku, a mężczyźni bardziej cierpią, kiedy dostają za ma
i Millsa (1979) pokazuje, że w początkowych fazach związku par
ło. Pokrywa się to z wynikami badań, zgodnie z którymi ogólnie
tnerzy interpretują potrzebę odwzajemnienia się jako znak, że dru
mężczyznom bardziej zależy na nagrodach, a kobiety bardziej
ga osoba nie jest zainteresowana romantyczną relacją.
troszczą się o dobro innych osób, szczególnie tych pozostających
Po czwarte, z międzykulturowych badań wynika, że nawet jeśli
pod ich opieką. Prins i współpracownicy (1992) przekonali się, że to raczej kobiety niż mężczyźni angażują się w pozamałżeńskie ro
zasada sprawiedliwości stanowi normę dla związków w niektórych
manse, kiedy ich związek jest niesprawiedliwy, być może chcąc w ten sposób osiągnąć równowagę w związku.
cownicy (1985) poprosili indiańskich i amerykańskich studentów
społeczeństwach, to nie jest ona uniwersalna. Berman i współpra o podjęcie decyzji, który z dwóch pracowników powinien otrzy mać dodatkową zapłatę - ten, który jest w potrzebie, czy ten, któ
O cen a
ry doskonale spełnia swoje obowiązki. Amerykańscy studenci wy
Podobnie jak w wypadku teorii wymiany społecznej, istnieje sporo
bierali raczej dobrego pracownika, zgodnie z teorią sprawiedli wości. Jednak Indianie skłaniali się do przyznania dodatkowej za
dowodów (niektóre spośród nich już wymieniliśmy) potwierdzają cych teorię sprawiedliwości. Jednakże są też sytuacje, w których
płaty na podstawie potrzeb. Moghaddam i współpracownicy (1993)
sprawiedliwość nie jest jedynym, a nawet nie jest najważniejszym czynnikiem wymagającym rozważenia.
przedstawili dwie możliwości wyjaśnienia tych odkryć. Możliwe,
Po pierwsze, Cate i współpracownicy (1988) uważają, że to ra
że w społeczeństwach bardzo biednych norma sprawiedliwości
czej poziom nagród niż sprawiedliwość decyduje o satysfakcji
opiera się raczej na spełnianiu potrzeb niż na nagradzaniu według zasług5. Inne wyjaśnienie polega na tym, że Indianie są w dużym
w związkach miłosnych. Ogólnie, im lepsze rzeczy czerpiemy ze
stopniu nawzajem od siebie zależni, a w kulturze amerykańskiej,
związku, tym lepiej się w nim czujemy. Nagrody, takie jak miłość, status i satysfakcja seksualna, są dla nas ważniejsze niż doskonała sprawiedliwość w wymianie nagród.
opartej na konkurencyjności, podkreśla się znaczenie indywidual nych osiągnięć i osobistej niezależności (związki indywidualistycz
Po drugie, dowiedziono, że nie wszyscy ludzie w równym stop
normą, że zasoby powinny być rozdzielane raczej na podstawie
niu cenią sobie sprawiedliwość. Jest ona oczywiście ważna dla
potrzeb grupy niż na podstawie indywidualnej sprawiedliwości.
niektórych osób - mówi się, że mają one silną o r ie n ta c ję n a w y
Podstawowym ograniczeniem teorii sprawiedliwości jest to, że
ne). W kolektywistycznym społeczeństwie indiańskim może być
m ia n ę - ale zgodnie z obserwacjami Buunka i VanYperena (1991)
ludziom o niewielkiej orientacji na wymianę nie zależy na sprawie dliwości. Po trzecie, Clark i Mills (1979) twierdzą, że romantyczne związ ki w ogóle nie funkcjonują na zasadzie wymiany, ponieważ są 76
s Indywidualne koncepcje sprawiedliwości są bardzo zróżnicowane. Pisze o tym Krystyna Skarżyńska (1988). Poczucie niesprawiedliwości i sądy o niesprawied liwości: wyznaczniki sytuacyjne i intraindywidualne. W: B. Wojciszke (red.), Studia nad procesami wartościowania (s. 8 6 -1 0 8 ). Wrocław: Ossolineum (przyp. red. nauk.).
77
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
podobnie jak wiele prac w tej dziedzinie, opiera się ona głównie
rezerwę i bez pośpiechu wybierze mężczyznę, który może utrzy
ma badaniach ludzi wychowanych w kulturze zachodniej. Dlatego być może nie da się jej odnieść do innych społeczeństw.
mać ją i dziecko, być może starszego, mającego dobrą pracę. Badania potwierdzają fakt, że mężczyźni na ogół przywiązują dużo wagę do młodości i urody partnerki (które uważane są za wskaźnik płodności), a kobiety preferują starszych mężczyzn
S o c jo b io lo g ia ( p s y c h o lo g ia e w o lu c y jn a )
o wyższym statusie edukacyjnym i zawodowym (co wskazuje na możliwości zarabiania pieniędzy). Na przykład mężczyzn pociągają
Szukając odpowiedzi na pytanie, według jakich kryteriów ludzie
kobiety z niskim współczynnikiem talia - biodra (z talią węższą niż
dobierają się w pary, odejdziemy teraz od ekonomii i zwrócimy się
biodra!), a to wiąże się z płodnością (Singh, 1993). W szeroko za
w stronę ewolucji. Inaczej niż poprzednio omówione teorie, teoria ewolucji nie stara się wyjaśnić wyborów, jakich dokonujemy we
krojonym badaniu 37 kultur (w 33 krajach) Buss (1989) analizo wał 10 tysięcy wypełnionych kwestionariuszy, w których pytano
wszystkich związkach, lecz raczej rozstrzygnąć, czego ludzie szuka ją w relacjach heteroseksualnych.
respondentów o ocenę znaczenia takich czynników, jak wiek, inte
W s o c jo b io lo g ii stosuje się zasady ewolucji, by wyjaśnić za chowania społeczne6. Według teorii ewolucji zachowanie wszyst kich zwierząt ewoluowało tak, by maksymalizować szanse przeka zania swoich genów przyszłym pokoleniom. W odniesieniu do człowieka oznacza to, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety nie świadomie zachowują się w taki sposób, aby doprowadzić do po częcia, narodzin i przetrwania swojego potomstwa. W dążeniu do tego celu przy wyborze partnera kobiety zachowują się inaczej niż
ligencja i towarzyskość u partnera seksualnego. Zgodnie z teorią socjobiologiczną mężczyźni bardziej niż kobiety cenili atrakcyjność fizyczną, a kobiety wyżej stawiały możliwości zarobkowe i status zawodowy partnera. We wszystkich kulturach przedstawiciele obu płci woleli, by w związku mężczyzna był starszy od kobiety. Warto jednak zauważyć, że różnice w ocenie znaczenia atrakcyjności fi zycznej przez mężczyzn i przez kobiety są większe, kiedy ludzie oceniają to znaczenie (na przykład w kwestionariuszu), niż kiedy
mężczyźni (Trivers, 1972). Ponieważ mężczyzna teoretycznie może
rzeczywiście kontaktują się z inną osobą. A co z intensywnymi emocjami charakterystycznymi dla stanu
zapłodnić wiele kobiet w krótkim czasie i jeżeli stosunek seksual
zakochania? Kenrick i Trost (1989) uważają, że namiętna miłość
ny nie doprowadzi do ciąży, straci jedynie łatwo odtwarzalną sper
stała się w toku ewolucji wrodzonym zachowaniem, mającym na
mę, korzystny dla niego jest promiskuityzm i poszukiwanie kobiet,
celu stworzenie silnej więzi pomiędzy partnerami i bezpiecznej ro
które mogą rodzić dzieci. Kobieta, która musi zainwestować dużo
dziny, w której mogą dorastać dzieci. To wyjaśnienie romantycznej
więcej niż mężczyzna w wychowanie każdego dziecka, będzie ra
miłości może się wydawać bardziej prawdopodobne niż założenie
czej bardziej wybredna przy wyborze partnera. Będzie wykazywała
wynikające z modelu wymiany, że miłość ta polega na chłodnej kalkulacji zysków i strat.
6 Więcej na temat ewolucyjnych wyjaśnień nawiązywania i podtrzymywania bli skich związków zob. David M . Buss (2 003). E w olucja pożądania. Ja k ludzie dobierają się w pary. Tłum. B. Wojciszke. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psy chologiczne; Alicja Kuczyńska (1 9 9 8 ). Sposób na bliski związek. Z achowania w ią żące w procesie kształtow ania się i utrzymania więzi w bliskich zw iązkach. W ar szawa : Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN (przyp. red. nauk.).
78
O ce n a
Przyjrzeliśmy się dowodom potwierdzającym teorię socjobiolo giczną; teraz przeanalizujemy związane z nią problemy. Głównym ograniczeniem psychologii ewolucyjnej jest to, że nieomal każde 79
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
TEORIE N A TE M A T ATRAKCYJNOŚCI INTERPERSONALNEJ
zachowanie wyjaśnia się przez sięgnięcie w przeszłość i szukanie
n e g atyw ne skojarzenia. Jak takie p o zytyw ne i neg atyw ne skoja
jego znaczenia ewolucyjnego. Tymczasem każdą dobrą teorię ce
rzenia w ptyw ają na m ożliw o ść nawiązania przyjaźni z tą osobą?
chuje możliwość wykorzystania jej do przewidywania przyszłości, a socjobiologia ma tutaj niewielką wartość. Zachowanie może
2. W jaki sposób teoria uczenia się wyjaśnia w p iy w bliskości, podo
ewoluować na tak wiele sposobów, że przewidywanie staje się nie możliwe.
3. Co oznacza w kategoriach teorii sp ra w ie d liw o ści, że czerpie się
Inny ważny problem polega na tym, że bardzo trudno jest od dzielić wpływ kultury od wpływu ewolucji. Niezależnie od odkryć
bieństw a i atrakcyjności fizycznej na m ożliw ość zawarcia przyjaźni?
zbyt mate lub zbyt duże korzyści ze związku? Jaki w p ty w w y w ie ra to na związek? 4. Co w e d tu g te o rii so cjo b io lo g iczn e j je s t g tó w n ym czynnikiem
Bussa można też dostrzec istotne różnice historyczne i kulturowe
ko n trolu jącym ew o lu cję ciata i zachowania? Jak so cjo b io lo g w y
w wyborze partnera seksualnego. Na przykład preferowanie przez
ja śn iłb y różnice w cechach, których m ężczyźni i kobiety szukają
mężczyzn młodszych kobiet znacznie silniej zarysowywało się
u p rz e d sta w icie li prze ciw n e j pfci, kie d y dążą do naw iązania
w przeszłości, a obecnie jest bardziej zauważalne w społeczeń
związku seksualnego?
stwach tradycyjnych niż nowoczesnych (Glenn, 1989). Trudność oddzielenia kultury od ewolucji sprawia, że socjobiologia prawdo podobnie na zawsze pozostanie kontrowersyjna.
P o d s u m o w a n ie
Nie znajdujemy wielu dowodów na bezpośredni związek mię dzy atrakcyjnością fizyczną a płodnością. Atrakcyjność można
• Teoria uczenia się zastosowana do związków interpersonalnych jest znana jako teoria wzmocnienia i afektu. Wskutek warunko
uważać za wskaźnik młodości i zdrowia, lecz nie jest głównym
wania klasycznego lubimy ludzi, z którymi kojarzą się nam
wskaźnikiem możliwości rodzenia dzieci. Kobieta o przeciętnej
przyjemne sytuacje, a raczej nie pociągają nas ci, których koja
urodzie może rodzić z równą łatwością jak kobieta piękna. Trudno
rzymy z nieprzyjemnymi okolicznościami. Chociaż teoria ta nie wątpliwie znajduje pewne potwierdzenie w rzeczywistości, jest
też dostrzec możliwość pogodzenia niektórych konkretnych hipo tez, na przykład tej Cunninghama (1986) mówiącej, że mężczyźni
prawdopodobnie dość uproszczona, a poza tym niewystarczają
wolą kobiety z „uroczymi” cechami kojarzonymi z dziećmi (taki
co bierze się w niej pod uwagę dwukierunkowy proces tworze
mi jak duże, szeroko rozstawione oczy, małe nosy i małe brody), z tym, że pociągają ich kobiety, które mogą rodzić dzieci.
nia się związku. • Teoria wymiany społecznej jest w swej istocie teorią ekono miczną. Zgodnie z nią partnerzy porównują korzyści i koszty
Chociaż teoria socjobiologiczna pozostaje spekulatywna i kon trowersyjna, przypomina nam, że związki międzyludzkie pełnią ważną funkcję biologiczną i realizują tak podstawową potrzebę, że nie można całkowicie odrzucić znaczenia biologii. POWTÓRZENIE M ATERIAŁU 1. W ym ie ń dw a czynniki, które z punktu w idzenia te o rii uczenia się
80
związku i jeżeli korzyści przewyższają-koszty, to związek zo stanie nawiązany i będzie kontynuowany, lecz jeśli stwierdzą, że ponoszą straty, to ich związek raczej się rozpadnie. Chociaż są badania potwierdzające ten model, to jego krytycy wskazują na fakt, że ludzie nie zawsze chłodno kalkulują koszty i nagrody, lecz potrafią kochać i dawać, nie otrzymując nic w zamian.
m o g ą w c o d z ie n n y m życiu p o w o d o w a ć p o z y ty w n e sko ja rze
• Teoria sprawiedliwości wywodzi się z teorii wymiany społecz
nia z drugą osobą, oraz n a s tę p n e dw a, któ re m o g ą p rzyn ie ść
nej, a bierze się w niej pod uwagę analizę inwestycji. Teoria ta 81
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
mówi, że ludzie oczekują nagród proporcjonalnych do inwesty cji - im więcej wnoszą do związku, tym więcej chcą zyskać. Gdy ludzie otrzymują zbyt wiele lub zbyt mato (szczególnie w tym drugim przypadku), są niezadowoleni. Krytycy tego podejścia podkreślają, że w pewnych okolicznościach sprawiedliwość nie
5. U trzym yw an ie się zw iązku i jego przebieg
jest jedynym, a nawet nie jest najważniejszym czynnikiem decy dującym o satysfakcji w związku. • Według socjobiologii ludzkie zachowanie tak się ukształtowało w toku ewolucji, by szanse przekazania naszych genów były jak największe. W związkach heteroseksualnych mężczyźni maksy malizują te szanse, wiążąc się z jak największą liczbą kobiet, któ re mogą rodzić dzieci. W konsekwencji mają skłonności do pro
M o d e le e ta p ó w i filtrów
miskuityzmu. Kobiety niewiele zyskują, nawiązując tak wiele
O c e n a teorii e ta p ó w i filtró w
związków, i raczej rozważnie wybierają partnera, który bę dzie w stanie je utrzymać. Socjobiologia doczekała się krytyki
P o d s u m o w a n ie
za to, że kładzie nacisk raczej na wpływ ewolucji niż na wyuczo
M o d e le e t a p ó w i f i l t r ó w
ne kulturowe preferencje. Teoria ta jest spekulatywna, lecz przypomina nam o roli biologii w podstawowym procesie re produkcji. LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Związki mają swoje początki, etapy środkowe i czasem zakończe nia. Rozważając przebieg bliskich związków, wielu specjalistów nauk społecznych zauważyło, że przechodzą one przez określone etapy. T e o rie f i l t r ó w ujmują wybór partnera jako serię etapów,
Cartwright, J. (1996). Choosing a mate. Psychology Review, 3
podczas których wybór stopniowo się zawęża. Chociaż teorie te
(1). W artykule omówiono socjobiologiczne podejście do wyboru partnera i rozważono, w jakim stopniu dobry wygląd oznacza do
stosowano również do przyjaźni, dwie teorie filtrów, które tutaj
bre geny. Przedstawiono też interesujące badania związane ze sta tystykami dotyczącymi rozkładówek w Playboyu.
badaniach z udziałem spotykających się ze sobą par i początkowo
Davis, S. (1990). M en as success objects and women as sex
zwyczaj małżonka. Nie we wszystkich modelach etapów pojawiają
objects: A study of personal advertisements. Sex R oles, 2 3 (1/2),
się filtry. Trzecia teoria rozważana w tym rozdziale - autorstwa Le-
4 3 - 5 0 . Ten artykuł zostanie szczegółowo omówiony w rozdzia le 9. Opisuje on badanie, które można powtórzyć w trakcie kursu.
vingera - jest tego przykładem: opisuje etapy rzeczywistego prze
Lippa, R. A. (1990). In trodu ction to S ocial Psychology. CA:
omówimy (Kerckhoffa.i Davisa oraz M ursteina), opierały się na koncentrowały się na wyborze długoterminowego partnera, za
biegu intymnych związków. Kerckhoff i Davis: teoria filtrów
Wadsworth. W rozdziale 11 tej książki bardzo przystępnie om ó
Kerckhoff i Davis (1962) twierdzą, że w czasie zalotów ludzie
wiono wszystkie teorie przedyskutowane w niniejszym rozdziale.
stopniowo wybierają lub filtrują spośród znanych im osób te,
82
83
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
U TR Z Y M Y W A N IE SIĘ ZW IĄ ZK U I JEGO PRZEBIEG
z którymi chcieliby zawrzeć bliższą znajomość. Na początku i na
względem psychologicznym. Wówczas czynniki społeczne przesta
końcu trwającego siedem miesięcy badania podłużnego Kerck-
ją odgrywać rolę, być może dlatego, że większość par niedopaso
hoff i Davis poprosili studentów pozostających w bliskich związ
wanych pod względem wartości już się rozpadła.
kach o wypełnienie kwestionariusza dotyczącego wartości ro dzinnych i poziomu komplementarności ich cech z cechami par tnera. Cechy komplementarne to takie, których brakuje jednej
Ocena modelu Kerckhoffa i Davisa
osobie z pary lub które uzupełniają jej własne cechy w sposób sa tysfakcjonujący obie strony, jak w związku osoby dom inującej z osobą uległą.
działu, ale dwa konkretne problemy, które się z nim wiążą, warte
M odel etapów poddamy ogólnej ocenie na końcu tej części roz są odnotowania już teraz. Po pierwsze, próby powtórzenia wyników oryginalnego badania
W drugiej części badania pary miały ocenić rozwój ich związku
okazały się nieskuteczne (Levinger i in., 1970). Po drugie, wątpli
i stwierdzić, czy w porównaniu ze stanem sprzed siedmiu miesięcy
wości budzi założenie, że wybieramy partnerów na podstawie
prawdopodobieństwo stworzenia przez nich trwałego związku wzrosło, zmalało czy pozostało takie samo.
komplementarnych potrzeb. Jak zauważyliśmy w rozdziale 4, cho ciaż pogląd, że podobieństwa się przyciągają, wydaje się słuszny,
Na podstawie wyników tego badania Kerckhoff i Davis wycią
nie został ogólnie potwierdzony przez dowody empiryczne (np.
gnęli wniosek, że na początkowych etapach związku funkcję fil trów pełnią zmienne społeczne, takie jak klasa społeczna, religia
O ’Leary, Smith, 1991).
i wykształcenie, i ludzie wybierają na ogół osoby podobne do nich
M u rstein : m odel b o dźce - w artości - role
pod tymi względami. W miarę rozwoju związku nabiera znacze
(.s tim u lu s - value - ro le , SVR)
nia zgodność wartości; i w końcu decydującym czynnikiem stają się cechy osobiste. Zauważ, że aby partnerzy pasowali do siebie,
Murstein (1970) przedstawił alternatywną teorię filtrów, znaną
zmienne społeczne i wartości powinny być podobne, a cechy oso bowości - komplementarne.
wybór partnera intymnego związku przebiega w trzech etapach, na
Zaskakujący może się wydać fakt, że cechy osobowości nie były brane pod uwagę od razu na początku związku. Kerckhoff i Davis twierdzą, że we wstępnej fazie romantycznej relacji każdy z par tnerów może nosić w sobie wyidealizowany, romantyczny obraz drugiej osoby. Patrząc na siebie przez różowe okulary, partnerzy mogą nie przyjmować do wiadomości tego, że są niedopasowani, mogą tego nawet nie dostrzegać. W miarę rozwoju związku zaczy nają oceniać drugą osobę bardziej realistycznie i dopasowanie cech osobowości staje się czynnikiem decydującym.
jako m o d e l b o d ź c e - w a r to ś c i - ro le . Zgodnie z tym modelem każdym z nich obie osoby eliminują określone opcje i podejmują decyzję o utrzymaniu, pogłębieniu lub zakończeniu związku. 1. Na etapie bodźców oceniamy drugą osobę w kategoriach cech fizycznych. Jeżeli któraś z dwóch osób nie zapewnia wystarcza jącego wzmocnienia, nie szukają one dalszych kontaktów. Inny mi słowy, decydujemy, czy uważamy kogoś za atrakcyjnego, i je żeli nam się nie podoba, nie zabiegamy o jego względy ani nie staramy się nawiązać z nim relacji. Ludziom na ogół podobają się osoby podobne do nich pod względem wieku i atrakcyjno
Reasumując, według modelu filtrów w pierwszej fazie związku
ści, pochodzące z tej samej grupy etnicznej. Na etapie bodźców
filtrem jest podobieństwo opinii i postaw, a na późniejszych etapach
interakcja między dwiema osobami nie jest konieczna, aby na
(po mniej więcej 18 miesiącach) rośnie znaczenie dopasowania pod
stąpiło filtrowanie.
84
85
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
U TR ZYM YW A N IE SIĘ ZW IĄ ZK U I JEGO PRZEBIEG
2. N a etapie wartości oceniamy, czy łączą nas podobne w arto
Chociaż Murstein nie zgadza się z tym poglądem, Stephen prze
ści i czy przyjmujemy podobne postawy. Szczególnie ważne są
konująco twierdzi, że w teorii bodźców - wartości - ról uważa się
wartości dotyczące życia rodzinnego, religii, kariery zawodo
wartości, postawy i przekonania raczej za statyczne (niezmienne)
wej, seksu oraz roli mężczyzny i kobiety w społeczeństwie. Ten
cechy niż za coś, co może się tworzyć lub zmieniać dzięki komuni
etap wymaga przynajmniej słownej interakcji, która ułatwia każdej ze stron bliższe poznanie niektórych zmiennych związa
kacji interpersonalnej.
nych z bodźcami, takich jak atrakcyjność fizyczna drugiej osoby i jej umiejętność komunikowania się z innymi ludźmi. Niektóre
W przeciwieństwie do dwóch poprzednich modeli model Levinge-
pary podejmują decyzję o ślubie na podstawie bodźców i po
ra nie dotyczy procesów wyboru partnera, lecz zmian zachodzą
dobieństwa wartości, ale przeważającej liczbie ludzi to nie wy
cych w związku, gdy przechodzi on na kolejne poziomy intymno
starcza; jeżeli dotąd pasują do siebie, przechodzą do trzecie go etapu.
ści. Model ten dotyczy wielu rodzajów związków, które mogą być
3. N a etapie ról partnerzy darzą się coraz większym zaufaniem
Levin ger; m o de l teorii etapów
bliskie, ale nie zawsze romantyczne. Levinger wyróżnia pięć możliwych etapów w rozwoju bliskiego
i uświadamiają sobie, czego pragną ze strony partnera i czy
związku:
ich role wzajemnie do siebie pasują. M ogą się one uzupełniać („ty wymieciesz popiół z kominka, ja nakarmię królika”), lecz
A - poznanie się (przyciąganie) (acquaintance, attraction),
aby związek był harmonijny, podobne muszą być postawy wobec ról.
B - rozwój (buildup), C - kontynuacja (umocnienie) (continuation, consolidation), D - podupadanie (deterioration, decline),
Zauważ, że każda z tych grup czynników - bodźce fizyczne, war
E - zakończenie (ending).
tości i role - wywiera pewien wpływ przez całe zaloty, lecz uważa się, że decydujące znaczenie każda z nich ma tylko na jednym z etapów.
A - poznanie się. Związek rozpoczyna się wówczas, kiedy ludzie
Ocena m odelu M ursteina
nawzajem się sobie podobają, a jak już się przekonaliśmy, wzajemna atrakcyjność zależy w dużym stopniu od podobieństwa pod wzglę
Stephen (1985) krytykował model Mursteina, ponieważ podob
dem wieku, klasy społecznej i tak dalej. Silnym źródłem atrakcyjno ści na początku romantycznego związku jest erotyczna, namiętna
nie jak inne modele tego typu przedstawia on dobieranie się
miłość. W pewnych związkach (na przykład między ludźmi, którzy
w pary jako proces, który przebiega raczej na zasadzie wzajemnej
razem pracują) etap znajomości może trwać bez końca.
selekcji niż wzajemnej komunikacji. Kiedy partnerzy mają różne opinie, to zamiast się rozstawać, mogą dyskutować, spierać się
B —rozwój. Rozwój wiąże się z rosnącą wzajemną zależnością. Na
i wpływać na siebie nawzajem, aż do osiągnięcia wzajemnego do
tym etapie partnerzy coraz bardziej się przed sobą otwierają,
pasowania. Samo stwierdzenie, że obecnie partnerzy przejawiają
dochodzi też do znaczącej wymiany społecznej, zarówno przy
podobne postawy, nie mówi nam, czy to podobieństwo zawsze istniało.
jemnej, jak i nieprzyjemnej. Bliskie związki mają też aspekty ne
86
gatywne, takie jak kłótnie i konieczność znoszenia irytujących 87
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
zwyczajów partnera, oraz aspekty nagradzające, na przykład uczu
UTR ZYM YW A N IE SIĘ ZW IĄ Z K U I JEGO PRZEBIEG
O c e n a t e o r ii e t a p ó w i f i l t r ó w
cie i wymiana prezentów. Słabością teorii etapów jest to, że przedstawiają one sytuację, C -
kontynuacja. Kiedy ukształtowały się normy społeczne
w której wszystkie związki mają ten sam linearny przebieg w jed
w związku interpersonalnym, może on wejść w fazę kontynuacji,
nym kierunku. Jednak zarówno same etapy, jak i ich kolejność nie
podczas której staje się bardzo skonsolidowany; niekiedy partne
są czymś uniwersalnym; każdy związek jest do pewnego stopnia
rzy otwarcie się angażują, na przykład decydując się na zawarcie
unikatowy. Część badaczy uważa, że dowody na stałą kolejność eta
małżeństwa. W długoterminowych związkach tworzą się bliskie
pów nie są wystarczająco przekonujące (np. Leigh i in., 1987). Sur-
więzy, a partnerzy spędzają ze sobą wiele czasu. W odróżnieniu od
ra i Huston (1987) zapytali nowożeńców, jak rozwijał się ich zwią
innych, ten etap nie zawsze wiąże się z intensywnymi emocjami,
zek, i odnotowali dużą różnorodność w kolejności etapów. Brehm
takimi jak radość czy złość. Możliwe, że kiedy związek osiąga sta bilizację, partnerzy zaczynają uważać zaangażowanie drugiej stro
(1992) stwierdził, że w świetle ich odkryć, zamiast używać terminu „etapy”, lepiej spostrzegać przebieg związku jako sekwencję wyda
ny za coś oczywistego. Leżąca u podłoża związku głębia em ocjo
rzeń, które w różnych związkach następują w innym czasie.
nalna często pozostaje niezauważalna, dopóki nie pojawią się
Mieli i Crogham (1996) wskazali na kilka innych ograniczeń te
zagrożenia dla związku. Faza kontynuacji może trwać do końca al
orii etapów. Po pierwsze, teorie te przedstawiają związek, w któ
bo też związek przechodzi w fazę podupadania.
rym jedna aktywna osoba decyduje o wyborze pasywnego partne ra. W rzeczywistości związek to dwoje aktywnych ludzi, którzy
D - podupadanie. Związek nie musi osiągnąć tego etapu, lecz
dyskutują, podejmują decyzję i wywierają wpływ jeden na drugie
dzieje się tak dosyć często. Levinger (1976) posłużył się teorią wy miany społecznej, by przewidzieć, czy związek zacznie się rozpa
go. Przykładem takiego wzajemnego oddziaływania jest skłonność do nawiązywania przyjaźni z osobami, które nas lubią, a nie z ty
dać. Kilka czynników decyduje o tym, czy związek wchodzi w etap
mi, które odnoszą się do nas z niechęcią. Druga strona nie jest
podupadania, czy też nie. Są to: koszty, nagrody, inne możliwości
bierna, jej działania mają wpływ na nasze reakcje i na to, czy chce
i bariery rozpadu związku. Czasem jednak do rozpadu związku
my kontynuować związek. I oczywiście jest to wzajemne.
przyczyniają się wydarzenia i czynniki zewnętrzne.
Po drugie, istnieje tak wiele odmian związków (szczególnie przyjaźni), że uogólnienie dokonane w tych modelach może nie
E - zakończenie. Jeżeli koszty rosną, nagród jest coraz mniej, przy
odzwierciedlać różnorodności w rozwoju związków.
tym dostępne są atrakcyjne inne możliwości, a bariery rozpadu
Po trzecie, procedura eksperymentalna zastosowana w bada
związku nie są zbyt silne, to podupadanie związku doprowadzi za
niach, na których opierają się te teorie, polega na tym, że ludzie
pewne do ostatniego etapu: zakończenia.
w sztucznych warunkach wykonują zadanie, na przykład wypeł niają długi kwestionariusz w bardzo niewielkim stopniu oddający
Levinger zauważył, że niewiele związków przechodzi przez wszyst kie pięć etapów. Część nigdy nie wychodzi poza etap znajomości,
złożoność prawdziwych związków. Wypowiadając się na temat teorii filtrów, Duck (1992) stwier
a większość zatrzymuje się na etapie rozwoju, dzieje się tak na
dza, że nadmiernie podkreślają one rolę myślenia w wyborze par
przykład z wieloma przyjaźniami.
tnera, a ignorują inne procesy, takie jak codzienne interakcje,
88
89
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
U TR ZYM YW A N IE SIĘ ZW IĄ ZK U I JEGO PRZEBIEG
wpływające na nasze uczucia wobec innych ludzi. Możemy podzi
• Zgodnie z teorią filtrów Kerckhoffa i Davisa podczas zalotów
wiać atrakcyjność fizyczną jakiejś osoby i zgadzać się z jej postawa
najpierw wybieramy ludzi na podstawie wypowiadanych przez nich opinii i przyjmowanych postaw (zazwyczaj podobnych do
mi i wartościami, a jednocześnie irytować się, kiedy nie przesta je gadać przy śniadaniu i nigdy nie wstawia mleka z powrotem do
naszych), w następnej fazie zaś - na podstawie komplementarności ich cech osobowości z naszymi.
lodówki. M imo że teorie rzeczywiście mogą nam przedstawiać obraz
• Według teorii bodźce - wartości - role, kiedy wybieramy part
związków jako bardziej typowych, linearnych i przewidywalnych,
nera intymnego związku, kierujemy się najpierw jego cechami
niż są one w realnym życiu, stanowią ramy do badania złożoności
fizycznymi (bodźce), następnie - postawami i opiniami (warto
rzeczywistych związków. Okazują się też przydatne przy tworzeniu
ści), a w końcu bierzemy pod uwagę jego zgodę na role pełnio
wielu możliwych do przetestowania hipotez na temat rodzajów zmiennych, mogących wpływać na związek w różnym czasie jego
ne w związku.
trwania. POWTÓRZENIE MATERIAŁU 1. N arysuj d ia g ra m przebiegu zw iązku p rz e d sta w ia ją cy różne filtry
• M odel teorii etapów Levingera przedstawia pięć możliwych etapów przebiegu bliskiego związku (zarówno intymnego, jak i przyjacielskiego). Są to: A - poznanie się, B - rozwój, C - kon tynuacja, D - podupadanie, E - zakończenie. • Dostrzeżono kilka problemów związanych z teoriami etapów.
lu b e ta p y w e d łu g m o d e lu K erckhoffa i Davisa oraz w e d łu g m o
Podstawowym niedostatkiem jest to, że są one za mało elastycz
delu M u rs te in a .
ne - nie wszystkie związki przechodzą przez takie same etapy w jednakowej kolejności.
2. Po n a rys o w a n iu diagram u przytocz przykłady z co d z ie n n e g o ży cia ilu stru ją c e każdy z e ta p ó w (na przykład na etapie „b o d ź c ó w " m o d e lu M u rs te in a m ożesz od rzu cić kogoś, p oniew aż je s t za ni
LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
ski, lub p rze ciw n ie , decydujesz się na przejście z daną o so b ą do
(Teorie opisane w tym rozdziale nie doczekały się dokładnego
n a s tę p n e g o eta p u , gdyż ma ona n ie b ie skie oczy i ja sn e w ło s y ,
omówienia w większości podręczników, zatem możemy tu reko mendować jedynie oryginalne artykuły).
a te ce ch y lubisz). 3. N arysuj p o d o b n y diagram przebiegu związku dla m odelu ABCDE Levinge ra ; w p is z p o c zą tko w e lite ry oraz nazw y e ta p ó w i kró tko opisz, na czym polega każdy z nich.
Kerckhoff, A. C., Davis, K. E. (1962). Value consensus and need complementarity in mate selection. American Sociological Review, 2 7 (3), 2 9 5 -3 0 3 . Lippa, R. A. (1990). Introduction to S ocial Psychology. Wads
P o d s u m o w a n ie
worth. W rozdziale 11 (s. 397) zostały omówione modele etapów ze szczególnym uwzględnieniem modelu Mursteina.
• Teorie etapów związku mówią, że związki przechodzą przez
Murstein, B. I. (1970). Stimulus-value-role: A theory of marital choice. Jou rn al o f Marriage and the Family, 32, 4 6 5 -4 8 1 .
różne etapy, kiedy się tworzą, rozwijają lub rozpadają. Teorie filtrów to odmiana teorii etapów dotycząca sposobu, w jaki se lektywnie eliminujemy niektórych ludzi, szukając partnera. 90
ROZPAD ZW IĄZKU
6. Rozpad zw ią zk u
K o n f l i k t y w z w ią z k u Wszystkim nam nieobce są kłótnie i nieporozumienia i wszyscy przeżyliśmy chwile, kiedy inni ludzie bardzo nas irytowali. Te sytu acje spowodowane są konfliktami interpersonalnymi, które poja wiają się, kiedy działania jednej osoby przeszkadzają działaniom drugiej (Peterson, 1983). Konflikty w związkach międzyludz kich są nieuniknione, a ich prawdopodobieństwo wzrasta, kiedy dwie osoby stają się coraz bardziej wzajemnie od siebie zależne
K o n flik ty w zw iązku
- zatem im bliższy związek, tym większa możliwość pojawiania się
D u ck a m o d e l ro z p a d u zw iązku
konfliktów. Przyjaciele, sąsiedzi, koledzy z pracy, rodzice i dzieci, pary mał
R u s b u lt i Z e m b r o d t m o d e l reakcji na n ie z a d o w o le nie ze zw iązku
żeńskie, współlokatorzy od czasu do czasu się kłócą. Większość ba
U w agi ko ń co w e
dań koncentruje się jednak na konfliktach w parach heteroseksual
P o d s u m o w a n ie
nych, być może głównie z tego względu, że zamieszkiwanie razem czyni życie dwojga osób wspólnym i przynosi wiele okazji do po wstania nieporozumień. Brakuje za to badań nad konfliktami w in nych związkach, a przecież przyjaźnie i związki rodzinne odgrywa
Erich Fromm zauważył, że „trudno znaleźć inne działanie, inne
ją wielką rolę w życiu większości ludzi.
przedsięwzięcie, które zaczyna się z tak wielkimi nadziejami
Wiele jest źródeł konfliktów. Ludzie mogą się pokłócić nieomal
i oczekiwaniami i które nie udaje się tak często, jak miłość” (1956,
0 wszystko. Nieporozumienia dotyczące pieniędzy, seksu, zazdro
w: Sternberg, Barnes, 1988, s. 38). Jak wyraźnie pokazują statysty
ści i podziału obowiązków domowych mogą prowadzić do poważ
ki, rośnie liczba rozwodów w zachodnim świecie, zatem wiele ro
nych konfliktów w intymnych związkach (Kurdek, 1994). Braiker
mantycznych - ale nie tylko - związków w końcu się rozpada.
1 Kelley (1979) podzielili główne przyczyny konfliktów interperso
Z tego powodu w ostatnich badaniach nad związkami międzyludz
nalnych na trzy podstawowe kategorie:
kimi nacisk przesunął się z czynników sprzyjających powstaniu związku na czynniki związane z jego rozpadem. Każdy związek jest w pewnym stopniu unikatowy i każde roz stanie różni się od innego. Mimo to można zarysować cechy cha
• Konflikty dotyczące konkretnych zachowań: „Nigdy nie wycie rasz butów”; „Nie przystałeś mi kartki urodzinowej”; „Spóźni łaś się”.
rakteryzujące większość rozpadów związków, a może nawet
• Konflikty dotyczące norm i ról: „Powinieneś mnie w tej sprawie
wszystkie rozstania. W tym rozdziale najpierw przyjrzymy się kon fliktom między bliskimi sobie osobami, następnie omówimy dwa
poprzeć”. • Konflikty dotyczące cech osobowości: „Jesteś leniwy i nie trosz
modele rozstań: jeden pokazujący fazy rozpadu relacji, a drugi
czysz się o innych”; „Martwisz się głupstwami”; „Szastasz pie
- różne reakcje ludzi na brak satysfakcji ze związku.
niędzmi”.
92
93
ROZPAD ZW IĄ ZK U
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
A trybucja zachow ań w intym nych związkach Sposób, w jaki interpretujemy irytujące nas zachowania, może
Rycina 6.1 Wzorce atrybucji stosowane w szczęśliwych i nieszczęśliwych związkach
mieć duży wpływ na to, czy konflikty zostaną skutecznie rozwią zane. Załóżmy, że jeden z partnerów zapomina po drodze do do mu kupić chleb. M ożna to potraktować jako drobiazg, spow o
Stan związku
Wzorzec atrybucji
Zachowanie partnera
dowany pewnymi okolicznościami, na przykład tym, że ma on wiele innych spraw na głowie. Można to jednak przypisać nega Negatywne: „Nie zmywa naczyń".
tywnemu aspektowi osobowości i uznać za przejaw egoizmu, ma łej troskliwości i lenistwa winowajcy. Podobnie pozytywne za chowanie, na przykład przytulenie partnera lub podarunek, m o że zostać zinterpretowane negatywnie („Czegoś ode mnie ch ce”) albo pozytywnie („Jest bardzo czuły”).
/
Sposób atrybucji Zewnętrzna: „Jest bardzo zapracowany". Niestabilna: „Zazwyczaj to robi". Specyficzna: „Robi w domu wystarczająco dużo".
Szczęśliwe pary
Wzmacnianie związku Wewnętrzna: „Jest taka szczodra".
Bradbury i Fincham (1990) analizowali rodzaje a tr y b u c ji (przy
\
czyn zachowania) szczęśliwych i nieszczęśliwych par. Badacze zau ważyli między tymi parami duże różnice w sposobie, w jaki par
/
Pozytywne: „Kupiła ci bombonierkę".
\
tnerzy spostrzegają nawzajem swoje zachowania. Ogólnie, w nie szczęśliwych parach partnerzy są skłonni spostrzegać zachowanie
Stabilna: „Zawsze robi mi nieoczekiwane prezenty". Globalna: „To jak ta romantyczna kolacja, którą przygotowała".
drugiej osoby w negatywnym świetle, nawet jeżeli zachowanie to jest mile (na przykład powiedzenie partnerowi, że ładnie wygląda),
Wewnętrzna: „Nie zależy jej na mnie".
co jak łatwo przewidzieć, prowadzi do utrzymania lub pogłębienia braku satysfakcji ze związku. Przeciwnie,, partnerzy w szczęśliwym związku pozytywnie interpretują zachowanie drugiej osoby, nawet
Negatywne: „Nie zmywa naczyń".
kiedy nie bardzo im się ono podoba, a to wzmacnia związek. Ryci na 6.1 ilustruje ten model. Ogólnie, nieszczęśliwe pary spostrzegają niepożądane zachowa nia jako: • charakterystyczne dla drugiej osoby (wewnętrzne), • długotrwale (stabilne), • pojawiające się także w innych sferach związku (globalne). Zachowania pożądane zaś spostrzegają jako: • wywołane przez okoliczności (zewnętrzne), • nietypowe dla drugiej osoby (niestabilne),
Nieszczęśliwe pary --------
\
Stabilna: „To już trzeci raz w ostatnim cza sie. kiedy opuściła swoją kolej". Globalna: „Rzadko wykonuje swoją część obowiązków domowych".
Utrzymanie problemów
/
Pozytywne: „Kupił ci bombonierkę".
\
Zewnętrzna: ¿Jego matka powiedziała mu, by to zrobił". Niestabilna: „Po raz pierwszy się tak się zacho wał. To się na pewno nie powtórzy" Specyficzna: „Myślę, że chce mnie urobić, bym się zgodziła na jego wyjście z kolegami na piwo".
• związane z konkretnymi okolicznościami (specyficzne). 94
95
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
Szczęśliwe pary reagują zupełnie inaczej. Niepożądane zachowania
spostrzegają jako: • sytuacyjne (zewnętrzne), • tymczasowe (niestabilne), • raczej niepojawiające się w innych sferach związku (specyficzne). Pozytywne zachowania spostrzegają jako: • charakterystyczne dla drugiej osoby (wewnętrzne), • mogące się powtórzyć (stabilne), • pojawiające się też w innych sferach związku (globalne).
ROZPAD ZW IĄ ZKU
I
2. O pisz po jednym przykładzie (innym niż te przedstaw ione w te k ście) p ozytyw ne go i irytującego zachow ania. Posługując się m o d e le m a tryb u cji B ra d b u ry'e g o i Fincham a, ustal, jak szczęśli w a para i n ie szczęśliw a para m o g ły b y in te rp re to w a ć oba te zachow ania.
D u c k a m o d e l r o z p a d u z w ią z k u Duck (1982) twierdzi, że rozpad związku nie jest jednym wydarze niem, ale procesem, który przebiega systematycznie przez pewien
Badania tego rodzaju uświadamiają nam, że kiedy próbujemy roz
czas. Duck dzieli ten proces na cztery różne fazy, z których każda
wiązać konflikt, musimy starannie przemyśleć nie tylko sposób
rozpoczyna się wtedy, kiedy zostanie osiągnięty pewien poziom
spostrzegania sytuacji przez drugą osobę, ale również to, czy nasze
niezadowolenia. Rycina 6.2 ilustruje ten model.
atrybucje (przekonania o tym, dlaczego druga osoba tak się zacho wała) wzmacniają związek, czy też prowadzą do utrzymywania się problemów.
Faza w ew nątrzpsychiczna: koncentrow anie się na partnerze Ta pierwsza wewnątrzpsychiczna faza rozpoczyna się po osiągnię
Pozytyw na strona konfliktów
ciu przez parę progu: „Dłużej już tego nie zniosę”. Jeden z partne
Ogólnie uważamy raczej, że konflikty są negatywnym składnikiem
rów odczuwa brak satysfakcji ze związku i bardzo się tym martwi; bywa, że czują tak oboje. W tej fazie niezadowolony partner nie
związków interpersonalnych, ale jak stwierdzają Duck (1992) i in ni badacze, konflikty mogą być korzystne, kiedy umożliwiają wy
mówi nic drugiej osobie, która może nie zdawać sobie sprawy
jaśnienie nieporozumień i negocjowanie ról w związku. Spotykają ce się ze sobą pary, które rozwiążą te kontrowersyjne problemy we
z problemów. Kłopoty pozostawia dla siebie albo dzieli się nimi
wczesnej fazie związku, prawdopodobnie doświadczą mniej po ważnych nieporozumień w późniejszych fazach.
ujawnią tego drugiemu partnerowi.
■
ĆW ICZENIA
Kiedy zostanie osiągnięty próg: „Moje wycofanie się byłoby uspra
■
1. W y m ie ń źródła k o n flik tó w i źródła siły w je d n y m z w ła s n y c h
wiedliwione”, zaczyna się faza wspólna. Jeżeli związek nie jest for
■
z w ią z k ó w z in n y m i lu d ź m i. Postaraj się p rz e d s ta w ić po je d n y m
malny, jego koniec może w ogóle nie zostać otwarcie stwierdzo
ko n flikcie dla n a stę p u ją cych kategorii:
z jednym czy z dwojgiem bliskich przyjaciół, którzy na pewno nie
Faza w spólna: koncentrow anie się na związku
■ I
•
k o n flik t do ty c z ą cy ko n kre tn e g o zachow ania,
ny. Znamy sytuacje, w których jedna z osób mówi coś w rodzaju: „Będziemy w kontakcie”, „Zadzwonię do ciebie” lub nawet jesz
I
•
k o n flik t dotyczą cy norm i ról,
cze mniej znaczące: „Pewnie się gdzieś spotkamy”. W związkach
■
•
k o n flik t dotyczą cy o s o b is ty c h cech je d n e g o z partnerów .
małżeńskich lub w parach mieszkających razem niezadowolony
96
97
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
ROZPAD ZW IĄ ZK U
Rycina 6.2
partner musi się zdobyć na powiedzenie o tym drugiej stronie. Na
Zarys głów nych trosk na różnych etapach rozpadu zw iązku
stępnie mogą rozpocząć się dyskusje prowadzące bądź do napra wienia związku, bądź do rozstania.
Stany i progi rozpadu związku
Troski partnerów
1. Załamanie się związku: niezadowolenie ze związku
Procesy w związku: emocjonalna i/lub fizyczna satysfakcja ze związku
Obszary poddawane zmianom Troska o własną wartość jako partnera; procesy związane ze wzajemnym stosunkiem partnerów
J3
o> i (O
3. Faza wspólna: konfrontacja z partnerem
Wady.i braki partnera; alternatywne formy : związku; związki z innymi możliwymi partnerami
Zyskanie wsparcia i pomocy od innych; uzyskanie potwierdzenia własnego spostrzegania problemu; doprowadzenie do interwencji, która rozwiąże problemy ■ lub zakończy związek Próg: To już nieuniknione .
5. Faza „pochowania ■związku: psychiczne , . pozostawienie i „posprzątanie : po nim"
Usprawiedliwienie siebie; „sprzedanie" własnej wersji rozpadu związku i przyczyn rozpadu
łeczną. Brak satysfakcji i plany rozstania zostają ogłoszone publicz
wość „pozszywania” rozpadających się relacji, a w niektórych wy padkach partnerzy szukają zewnętrznej pomocy („zespołu inter wencyjnego”), by przedstawić drugiej strome swój punkt widzenia
Przekonania na temat optymalnej formy przyszłego związku
na wspólną historię. Jeżeli jednak nadchodzi kres życia we dwoje, ważne jest, że każdy z partnerów tworzy „publiczną wersję” wyda rzeń, w której pokazuje, że nie zachowywał się niewłaściwie. Za równo w społecznej, jak i w następnej fazie plotka stanowi ważny sposób szukania usprawiedliwień dla podjętych działań.
Próg: Mówię poważnie 4. Faza społeczna: ogłoszenie . . . załamania się .. związku
gu: „Mówię poważnie”, rozpadanie się związku osiąga fazę spo
zdobyć poparcie dla własnej wersji wydarzeń. Nadal istnieje możli Spostrzeganie partnera
Moje wycofanie się byłoby usprawiedliwione Przeformułowanie związku: wyrażenie konfliktu; oczyszczenie atmosfery
Jeżeli negocjacje okazują się bezskuteczne i para dochodzi do pro
nie i każdy z partnerów zwierza się innym osobom, starając się
Próg: Nie zniosę tego dłużej 2. Faza wewnątrzpsychiczna: niezadowolenie z partnera
Faza społeczna: zm ierzenie się z publicznym i konsekw encjam i
Albo: Utrzymanie partnerów razem (Faza 1) Albor . Zachowanie twarzy
Faza „pochow ania" związku: porządkow anie relacji Ostatnia faza „pochowania” związku zaczyna się po dojściu par tnerów do progu: „To już nieuniknione”. Jak mówi Duck (1 992, s. 97), kiedy związek jest już martwy, musimy go odpowiednio po chować - z nagrobkiem, na którym napiszemy, jak związek się na rodził, jaki był i dlaczego umarł. Musimy stworzyć relację z histo rii związku i umieścić ją w takim miejscu, by inni ludzie mogli ją zobaczyć i, mamy taką nadzieję, zaakceptować. Jednym z najważniejszych aspektów fazy „pochowania” związku i fazy społecznej jest to, byśmy się rozstali z partnerem, nie nara żając na szwank naszej reputacji. Duck odwołuje się do pracy La Gaipy (1982), który mówi, że kiedy już związek się rozpadnie, sta
Źródto: Duck, 1984.
98
ramy się, by „społeczne zaufanie” do nas pozostało nietknięte. 99
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
ROZPAD ZW IĄ ZK U
W tym celu nie przyjmiemy odpowiedzialności za rozpad związku
ponieważ dotyczą one bardzo wczesnych etapów relacji, kiedy naj
albo też przyjmiemy ją, ale tylko w niewielkim stopniu, i obwinia
częściej wszystko się dobrze układa między partnerami. M odel
my sytuację, która zaistniała już przed początkiem związku, oko liczności zewnętrzne, partnera albo wszystko po trochu. Na tym
Ducka nie wyjaśnia przyczyn rozpadu związku, ale wraz ze swoimi
etapie często można usłyszeć takie komentarze: „Naprawdę się
związku i jego uzdrawiania są blisko ze sobą związane.
praktycznymi zastosowaniami pokazuje, że procesy rozpadania się
starałem, ale wbrew temu, co ona mówi, nigdy nie zapomniała o Gerrym. Nie miałem szans”; „Nigdy go nie było w domu, za wsze siedział w pubie, a ja tkwiłam w domu z dziećmi - to nie jest życie”. Natomiast nie wygłasza się uwag w rodzaju: „Tak napraw
R u s b u lt i Z e m b r o d t m o d e l r e a k c ji n a n ie z a d o w o le n ie z e z w ią z k u
dę jestem egoistyczną świnią. Nigdy ani trochę mi na nim nie za leżało, a kiedy już zgasł urok nowości, lubiłam sprawdzać, ja
Rusbult i Zembrodt (1983) opracowały model klasyfikujący reak
kie mam szanse u innych mężczyzn. Myślę, że bardzo przecenia się monogamię”. Nie trzeba mówić, że takie uwagi z pewnością
cje ludzi w sytuacji, kiedy związek przestaje być satysfakcjonujący. Wprawdzie ten model ma charakter ogólny, a więc odnosi się do
obniżałyby kredyt zaufania ze strony następnego potencjalnego partnera.
związków każdego typu, włącznie z relacją między pracodawcą
U w agi na te m a t m odelu Ducka
pierwotne zastosowanie do związków romantycznych. Rusbult i Zembrodt wyróżniają cztery główne reakcje na brak
Model Ducka ma pewne praktyczne zastosowanie przy próbach uzdrawiania związku, dlatego wykorzystano go do stworzenia no wego modelu strategii uzdrawiania związku (Duck, 1994). Duck zasugerował, że w niektórych fazach rozpadu związku określone zachowania mogą skuteczniej niż inne poprawiać stosunki między
a pracownikiem (Rusbult i in., 1988), jednak tutaj omówimy jego
satysfakcji w związku, a różnice pomiędzy tymi reakcjami zazna czają się na dwóch osiach: aktywność-bierność i konstruktywność-destruktywność. Ilustruje to rycina 6.3.
partnerami. N a przykład w fazie wewnątrzpsychicznej uzdrawia
• Dialog: aktywna reakcja konstruktywna. Osoba, która tak rea
nie powinno się koncentrować na odzyskiwaniu sympatii do par
guje, głośno wyraża swoje niepokoje, zazwyczaj próbując w ten
tnera dzięki dostrzeganiu raczej jego pozytywnych niż negatyw
sposób uzdrowić sytuację. Stosowane taktyki to: proponowanie kompromisu, poszukiwanie pomocy, próby dokonania zmian
nych cech. W fazie społecznej osoby spoza związku (zespół in terwencyjny) muszą zdecydować, czy doradzać partnerom ratowa
w sobie samym albo w partnerze, albo i jedno, i drugie.
nie związku, czy też będzie lepiej, jeżeli go zakończą, próbując przy tym zachować godność.
• Lojalność: pasywna reakcja konstruktywna. Reakcja lojalności
Tematem wcześniejszych badań (omówionych w poprzednich
aż wszystko się ułoży. Do tej kategorii możemy zaliczyć reakcje
rozdziałach) było tworzenie się związku. Chociaż posługując się te orią wymiany społecznej i teorią sprawiedliwości, można podjąć
typu: „Czas zaleczy rany”, „Spróbuję wybaczyć i zapomnieć”. • Zaniedbanie: pasywna reakcja destrukcyjna. Odmowa zajm o
próby wskazania, dlaczego związek przeżywa kryzys i jak można go
wania się problemem i tym samym pozwalanie na to, by sytua
uzdrowić, jednak takie zastosowanie tych teorii jest ograniczone,
cja ulegała pogorszeniu. Ludzie przyjmujący taką postawę nie
100
to trwanie przy partnerze, bierne, lecz optymistyczne czekanie,
1Ol
B L IS K IE RELACJE INTER PER SO N A LN E
ROZPAD ZW IĄ ZKU
Rycina 6.3
fizyczne i psychiczne nadużycia, wybiera „wyjście” jako reakcję,
Reakcje na b rak satysfakcji w zw iązkach
będzie to raczej działanie konstruktywne i pomocne dla tej osoby, chociaż skutek dla związku okaże się destrukcyjny. AKTYWNA p o d ję cie działania WYJŚCIE
opuszczenie związku
U w agi na tem at m odelu Rusbult i Z em b ro d t
DIALOG przedyskutow anie p ro b le m ó w
DESTRUKCYJNA KONSTRUKTYWNA reakcje . m ające na celu u zd ro w ie n ie / /utrzym anie związku
reakcje, które osłabiają lub kończą związek
—
ZANIEDBANIE w y c o fa n ie się że związku
lo ja ln o ść
czekanie, aż w szystko się ułoży
PASYWNA . n ie p od e jm o w a n ie b ezpośrednich działań
Ten model nie jest samym tylko opisem: przeprowadzono wiele badań nad związkiem między wyborem reakcji a sytuacją partne rów. Oto niektóre z odkryć badawczych opisywane przez Rusbult i współpracowników (1982): • Kobiety częściej niż mężczyźni decydują się na dialog. • Ludzie wykształceni mają większą skłonność do podejmowania dialogu, a osoby mniej wykształcone wykazują raczej lojalność lub zaniedbanie. • Jeżeli istnieje wiele dostępnych możliwości, reakcja częściej jest aktywna (wyjście lub dialog) niż pasywna (lojalność lub zaniedba nie). • Kiedy związek przynosił niewiele satysfakcji, niewiele w niego zainwestowano i pojawiają się inne interesujące opcje, najczęst szą reakcją bywa wyjście.
Źródto-. Na podstawie Rusbult, Zembrodt, 1983.
• Kiedy problemy w związku są uważane za dość nieznaczne, a oprócz tego istnieje niewiele dostępnych możliwości albo spo ro zainwestowano w związek (albo i jedno, i drugie), to najbar
chcą omawiać problemów, spędzają mniej czasu z partnerem i krytykują go, często za jego plecami. • W yjście: aktywna reakcja destrukcyjna. Polega na całkowitym wycofaniu się ze związku. M oże oznaczać wyprowadzenie się ze wspólnego domu i wystąpienie o rozwód.
dziej prawdopodobną reakcją okazuje się lojalność. Ostatnie trzy wnioski wynikają też z teorii wymiany społecznej i z teorii sprawiedliwości (zob. rozdział 4). Odkrycia te rozszerzają owe teorie i pokazują różne sposoby reagowania na problemy w związkach.
Należy odnotować, że w tym modelu oś konstruktywność-destruktywność odnosi się do wpływu określonej reakcji na związek. Reakcje zaniedbania i wyjścia prawdopodobnie zniszczą związek, a dialog i lojalność mają na celu go utrzymać. Stosowane okreś lenia nie osądzają partnerów. Jeżeli ktoś, kto przez lata znosił 102
Jak komentuje Duck (1988), niedostatkiem modelu Rusbult i Zembrodt jest to, że chociaż dostarcza on wielu informacji na te mat różnic rodzajowych i demograficznych (różnic pomiędzy ludź mi z odmiennych grup społecznych) w reakcji na niezadowolenie, nie mówi nic o procesach oddalania się partnerów od siebie i wy chodzenia związku z kłopotów. 10 3
ROZPAD ZW IĄ ZK U
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Ten model pokazuje nam objawy braku satysfakcji w związku, lecz nie wyjaśnia, czy opisane sposoby reagowania są także przy czyną problemów.
3. D opasuj etap do progu: (a) faza w spólna
(1) To już nieuniknione
(b) faza „pochow ania" związku
(2) M ó w ię pow ażnie
(c) faza w ew nątrzpsychiczna
(3) M o je w y c o fa n ie się b yło b y usp ra w ie d liw io n e
U w agi końcow e
(d) faza społeczna
(4) Nie zniosę te g o dłużej
D opasuj reakcję do d w ó ch m iejsc na osiach:
Duck (1 9 8 2 ) oraz inni autorzy wskazują na pewne problemy związane z badaniem rozpadania się związku. Chociaż można ba
(b) lojalność
11) A k ty w n a -d e s tru k c y jn a (2) A k ty w n a -k o n s tru k ty w n a
dać związki w okresie uwidaczniania się problemów, zazwyczaj
(c) w yjście
(3) P asyw na-destrukcyjna
nie robi się tego w obawie, że można w ten sposób zmienić bieg
(d) zaniedbanie
(4) P asyw n a -kon stru ktyw n a
(a) dialog
wydarzeń i być może doprowadzić do zakończenia związku, do czego nie doszłoby w innych okolicznościach. Dlatego większość rozstań bada się w retrospekcji (po wydarzeniu), co oznacza, że
P o d s u m o w a n ie
przeszłe wypadki nie zawsze są właściwie oddane. M ożliwe, że najwcześniejsze etapy niezadowolenia nie są relacjonow ane (Duck, 1982).
• Konflikt jest nieunikniony w związkach, a jego prawdopodo bieństwo wzrasta wraz z coraz większą wzajemną zależnością
Rozpad związku bywa bolesnym doświadczeniem. Duck (1992) w przeglądzie wielu badań stwierdza, że w porównaniu z innymi
dwojga łudzi. Sposób interpretacji denerwujących zachowań może znacząco wpływać na możliwość skutecznego rozwiązania
osobami tej samej płci i w podobnym wieku, osoby, których zwią
konfliktów. Bradbury i Fincham (1990) opracowali model opi
zek się rozpada, częściej cierpią na depresję i chorobę wieńcową,
sujący, jakie atrybucje są charakterystyczne dla szczęśliwych par,
mają też niższą samoocenę. Jednak obecnie uznaje się, że takie do świadczenia nie zawsze są negatywne i że mogą przynosić wyzwo
partnerów negocjacji w obliczu konfliktu, może pogłębić ich
lenie. Teraz, kiedy rozpad związku nie jest niczym niezwykłym ani stygmatyzującym, rozstawanie się i uzdrawianie związku stają się głównymi tematami badań związków.
a jakie - dla nieszczęśliwych. Duck twierdzi, że podjęcie przez wzajemne zrozumienie i wzmocnić związek. • Ducka model rozpadu związku przedstawia cztery fazy rozpa du. Faza wewnątrzpsychiczna rozpoczyna się w chwili, kiedy je den z partnerów (lub oboje partnerzy) czuje, że nie jest już
■
POWTÓRZENIE MATERIAŁU
w stanie znieść sytuacji w związku. Fazę wspólną poprzedza po
■
1. Jakie rodzaje a try b u c ji w e d łu g B ra d b u ry 'e g o i Fincham a (1990)
czucie, że odejście byłoby usprawiedliwione. W fazie społecznej
■
sto s u ją szczę śliw e pary dla n ie p o ż ą d a n e g o za ch o w an ia ? Ja kie
partnerzy ogłaszają rozpad związku, niekiedy szukają zewnętrz
■
a tryb u cje charakteryzują w ta kie j sy tu a c ji nie szczę śliw e pary?
nej pomocy, by wszystko naprawić. W fazie „pochowania”
I
2. W yobraź sobie, że nie je s te ś z a d o w o lo n y ze s w o je j relacji z kole-
związku nadchodzi jego prawdziwy kres, a każdy z partnerów
■
gą z pracy. Z astosuj m o d e l R u sb u lt i Z e m b ro d t i p o m yśl o je d n e j
ogłasza taką wersję rozstania, która nie zmniejsza jego szans na
I
reakcji z każdej kategorii: dialog, zaniedbanie, lojalność, w y jś c ie .
utworzenie nowego związku.
104
10 5
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
• Model Rusbult i Zembrodt dotyczący reakcji na niezadowolenie ze związku pokazuje, że istnieją cztery rodzaje zachowań, do których ludzie się uciekają, by radzić sobie z brakiem satysfakcji w związku: dialog, wyjście, lojalność i zaniedbanie.
7. S kładniki zw iązku i skutki zw iązku
LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Duck, S. (1992). H um an Relationships (wyd. 2). London: Sage. W rozdziale 3 autor szczegółowo omawia swoją teorię. Analizuje też różne sposoby radzenia sobie z rozpadaniem się związku i to, jak model odnosi się do prób uzdrawiania związku. Lippa, R. A. (1990). In trodu ction to S ocial Psychology. CA: Wadsworth. W rozdziale 11 bardzo przystępnie opisano model Rusbult i Zembrodt. M cGhee, P. M. (1996). Make or break? The psychology of rela tionship dissatisfaction and breakdown. Psychology Review, 2 (4),
S kład n iki zw iązku: o d k ry w an ie się S kład n iki zw iązku: zasady S kład n iki zw iązku: w ład za Z d ro w ie i szczęście P o d su m o w an ie
2 7 -3 0 . W tym artykule przedstawiono oba modele prezentowane w tym rozdziale (a także inne) i omówiono metodologie badań nad rozpadem związku. Przeanalizowano też pozytywne i nega tywne aspekty rozpadu związku.
Wszyscy jesteśmy zaangażowani w takie lub inne związki i być mo że właśnie dlatego fascynuje nas to, co się w nich dzieje. Uwaga ta dotyczy zwłaszcza związków miłosnych. W tym rozdziale skupimy się na niektórych aspektach związku. Zaczniemy od rozważenia, jak pogłębia się wiedza partnerów o sobie nawzajem, następnie przeanalizujemy niepisane zasady, które kierują zachowaniem lu dzi wobec innych osób, oraz poruszymy temat rozkładu władzy w związku. Na koniec przyjrzymy się wpływom, jakie związki z in nymi ludźmi wywierają na nasze zdrowie i szczęście.
S k ła d n ik i z w ią z k u : o d k r y w a n ie s ię Do najważniejszych procesów w tworzeniu się bliskiego związku należy o d k r y w a n ie się, czyli ujawnianie prywatnych i osobistych informacji o sobie, których nie można by uzyskać w inny sposób. 107
BLISKIE RELACJE INTER PER SO N A LN E
Odkrywanie się przebiega stopniowo: ludzie zazwyczaj nie
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄ ZK U
dzielą się swoimi najgłębszymi myślami i uczuciami na pierwszym
Jak wspomnieliśmy wcześniej, proces odkrywania się jest wza jemny i temu, co wnosi jeden z partnerów, musi odpowiadać
spotkaniu. Jest to też proces wzajemny: obie strony wymieniają in
wkład ze strony drugiego partnera, w przeciwnym razie związek
tymne wiadomości i uczucia; jeżeli ktoś się przed tym powstrzy
nie będzie się pogłębiał. Jest to szczególnie ważne na wczesnych
muje, cały proces zostaje przerwany. Altman i Taylor (1973) omawiają proces odkrywania się w swo
etapach związku, później relacja staje się na tyle stabilna, że taka bezwzględna wzajemność przestaje być konieczna.
jej t e o r ii p e n e tr a c ji s p o łe c z n e j, zwanej tak dlatego, że opisuje,
Zwiększenie się intymności nie zawsze przebiega gładko i stop
jak partnerzy, w miarę zbliżania się do siebie, przenikają coraz głę biej w swoje życie prywatne, psychiczne i społeczne. Wraz z roz
niowo. W wielu związkach wzorzec odkrywania się jest bardziej
wojem związku odkrywanie się przestaje być powierzchowne i sta je się bardziej intymne - zwiększa się jego zakres, gdyż zaczyna obejmować coraz więcej sfer, zwiększa się też głębia, gdyż dotyczy coraz delikatniejszych i coraz ważniejszych tematów. Altman i Taylor opisują zmiany zachodzące w tej sferze w miarę zwiększania się bliskości w związku. W fazie orientacyjnej wiele czasu poświęcamy na grzecznościowe konwersacje i posługujemy
zmienny i cykliczny (Altman i in., 1 9 8 1 ; Derlega i in., 1993). U niektórych par proces ten przebiega bardzo szybko, następ nie nagle się urywa; u innych po szybkim początkowym odkry waniu się następuje faza p latea u ; a są też takie związki, w któ rych partnerzy stopniowo coraz bardziej się przed sobą odkry wają, po czym następuje okres uspokojenia, a nawet mniejszej intymności.
się oczywistymi stwierdzeniami („O gustach się nie dyskutuje”,
Kiedy bliskie związki wchodzą w fazę schyłkową, odkrywanie się często dotyczy już tylko niewielu drażliwych tematów, lecz
„Praktyka czyni mistrza”). Później następuje faza w yjaśniająco-
nadal wywołuje silne emocje, gdyż partnerzy bombardują się na
-afektywna, w której wyrażamy nasze osobiste postawy („Sam nie
wzajem bolesnymi uwagami i wzajemnymi oskarżeniami (Tolsted, Stokes, 1984).
przepadam za świętami Bożego Narodzenia, za bardzo się ostatnio skomercjalizowały, ale dzieci je tak lubią”), lecz unikamy kwestii bardziej intymnych. Na początkowych etapach odkrywania się nie
Kom entarz
mówimy „całej prawdy i tylko prawdy”: przekazujemy ograniczo
W procesie odkrywania się —co zostało dobrze udokumentowane
ne, a nawet fałszywe informacje o sobie, aby wywrzeć dobre wra
- dochodzą do głosu różnice rodzajowe. Kobiety ujawniają nieco
żenie. Wiele związków interpersonalnych nigdy nie wychodzi poza
więcej niż mężczyźni, ale zależy to też od płci osoby, przed którą
fazę wymian wyjaśniająco-afektywnych. Następną fazą jest faza
się otwierają; na przykład mężczyźni powiedzą więcej kobiecie niż
afektywna, kiedy to partnerzy zaczynają omawiać sprawy osobiste
innemu mężczyźnie. Największa różnica polega na tym, że kobie
i prywatne, a takiemu poziomowi odkrywania się towarzyszy czu
ty ujawnią dużo więcej innej kobiecie niż mężczyźni innemu męż
łość fizyczna. Przyjaciele, zwłaszcza kobiety, mogą się czule do
czyźnie (Dindia, Allen, 1992). Stereotypowe poglądy, że dwóch
tykać, a kochankowie - całować się i pieścić. Bardzo bliskie związ
mężczyzn w pubie będzie rozmawiało o piłce nożnej, samo chodach i pracy, a tymczasem dwie kobiety będą rozważały naj
ki osiągną w końcu fazę stabilnej wymiany, w której partnerzy dzielą się wszystkimi osobistymi uczuciami i posiadanymi rzecza
bardziej intymne aspekty swojego życia seksualnego i rodzinne
mi, a ponadto potrafią bez trudu przewidzieć uczucia i zachowania
go, zawierają ziarno prawdy, przynajmniej w odniesieniu do bia
drugiej strony.
łych przedstawicieli społeczeństwa Zachodu. Różnice rodzajowe
108
109
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄ ZKU
w odkrywaniu się są jednak dość złożone i omówimy je bardziej
sytuacji poczuje się zraniona, a przyjaźń stanie pod znakiem zapy
szczegółowo w rozdziale 8. Odkrywanie się przed sobą w związkach ma wielkie znaczenie.
tania. Twoja przyjaciółka nie zachowała się zgodnie z zasadami. Okłamała cię. Świadomie możemy nie zdawać sobie sprawy z za
Kiedy dzielimy się z innymi ludźmi intymnymi wiadomościami,
sad rządzących związkami, lecz wiemy, kiedy ktoś te zasady tamie.
okazujemy im zaufanie i potwierdzamy nasze zaangażowanie w związek. Ujawniając informacje o sobie, zachęcamy ich, by zro
Argyle i Henderson (1985) określają te zasady jako „zachowa nia, które większość ludzi uznaje za dozwolone lub niedozwolone”
bili to samo, i w ten sposób weszli z nami w bliską i wspierającą re
(s. 37). Zasady są po to, by ludzie mogli realizować cele, jakie sta
lację.
wiają przed sobą w różnych związkach czy sytuacjach. Są kluczem do umiejętności potrzebnych do tego, by skutecznie radzić sobie
ĆW ICZENIA
w związkach, pozwalają też lepiej te związki rozumieć.
1. P rzypom nij s o b ie , kie d y o s ta tn io s p o tk a łe ś k o g o ś po raz p ie r w szy i lepiej go poznałeś (być m oże było to w te d y , kiedy zaczą
Argyle i Henderson (1985) przeprowadzili szeroko zakrojone badanie nad zasadami stosowanymi przez ludzi w różnego rodzaju
łeś naukę w c o lle g e 'u lub kiedy przeszedłeś do sixth fo rm 1). Czy
związkach; następna część rozdziału opiera się na tym badaniu.
w asze ro z m o w y p rze b ie g a ją zg o d n ie z s e k w e n c ją o d k ry w a n ia się zarysow aną przez A ltm a n a i Taylora? N a stę p n ym razem, kie
Rodzaje zasad
dy kogoś poznasz, spraw dź, czy w a sze p ie rw sze ro z m o w y m o ż
W związkach obowiązują różne rodzaje zasad. Zanim zaczniesz czytać dalej ten podpunkt, przyjrzyj się rycinie 7.1, na której poka
na by zaliczyć do fazy orientacyjnej.
g a stronom iczn ych doradza się, by nie w y c h o d z ili poza fazę o rie n
zano przykłady zasad rządzących różnymi związkami. Zauważ, że wyodrębniono nawet zbiór zasad stosowanych wobec „ludzi,
tacyjną w kontaktach z klientam i. Co m o g ło b y się stać, g d yb y nie
z którymi stosunki nie układają nam się dobrze”.
p o d p o rzą d ko w a li się niepisanej zasadzie, by n ig d y nie w s p o m i
Zasady możemy podzielić na cztery kategorie:
2. W yja śn ij, d la cze go fry z je ro m i o s o b o m p ra c u ją c y m w lokalach
nać o religii czy polityce?
1. Zasady nagradzania: Zgodnie z teorią wymiany społecznej (roz dział 4) pozostajemy w związku tylko wtedy, kiedy po odjęciu
S k ła d n ik i z w ią z k u : z a s a d y
kosztów od nagród uzyskujemy więcej, niż moglibyśmy zyskać w innych możliwych związkach, biorąc pod uwagę koszty zmia
Wyobraź sobie następującą sytuację. Zadzwoniłaś do przyjaciółki
ny. Niektóre zasady służą temu, by utrzymać nagrody i kosz
i zaprosiłaś ją na drinka. Ona jednak odmówiła, tłumacząc się
ty na możliwym do zaakceptowania poziomie, i dotyczą one
ztym samopoczuciem, i zaproponowała spotkanie w innym termi
wszystkich związków. Zasady nagradzania to na przykład: „mu
nie. Później tego wieczoru, przechodząc obok restauracji, zauwa
sisz być uprzejmy”, „nie powinieneś wprawiać innych w zakło
żasz ją przy kolacji z inną przyjaciółką. Większość osób w takiej
potanie”. 2. Zasady intymności. Związki znacznie się różnią pod względem poziomu intymności, na jaką pozwalają. Zupełnie inne zasa
7 W Anglii i Walii ostatnia, nieobowiązkowa klasa szkoły średniej (przyp. tłum.). 110
dy obowiązują w związkach rodzinnych i przyjacielskich niż 111
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
Rycina 7.1 P rzykłady zasad obow iązujących w różnych związkach
ZASADY PRZYJAŹNI D o b ro w o ln ie pom agaj w potrzebie. Staraj się spłacać długi, rew anżow ać się za przysługi i kom plem enty. Okazuj w sp a rcie em ocjonalne. Bądź to leran cyjn y w o b e c innych przyjaciół drugiej osoby.
SKŁADNIKI ZW IĄ ZKU I SKUTKI ZW IĄZKU
w relacjach z sąsiadami i kolegami z pracy. Celem niektórych za sad tego rodzaju jest utrzymanie intymności na niskim poziomie. Przykłady zasad intymności to: „nie całujesz ludzi w pracy”, a także „zawsze całuj żonę (męża) przed wyjściem do pracy”. 3. Zasady koordynacji i unikania trudności. Te zasady - odmien ne w różnych związkach - mają sprawić, by cele mogły zostać osiągnięte przy jak najmniejszej liczbie problemów. W relacji między lekarzem i pacjentem przykładową zasadą tego typu
ZASADY DLA OSÓB, KTÓRE SIĘ ZE SOBĄ SPOTYKAJĄ Okazuj zaufanie s w o je m u partnerow i. Bądź punktualny. Bądź w ie rn y partnerow i. C elow o dotykaj drugą osobę. ZASADY DLA MAŁŻEŃSTW (DLA OBOJGA MAŁŻONKÓW) Stwarzaj harm onijną a tm o s fe rę dom ow ą. Dawaj kartki i prezenty urodzinow e. Inform uj partnera o s w o im rozkładzie zajęć. Rozm awiaj z partnerem o religii i polityce. ZASADY W RELACJI TEŚCIOWIE - SYNOWE I TEŚCIOWIE - ZIĘCIOWIE Nie angażujcie się w aktyw n o ść seksualną w aszych dzieci. Zapraszajcie się naw zajem na uroczystości rodzinne. Pam iętajcie o urodzinach. S płacajcie długi, rew anżujcie się za przysługi i kom plem enty.
jest: „zawsze mów lekarzowi prawdę”. 4. Zasady postępowania wobec osób trzecich. Związki obejmują nie tylko pary ludzi, ale angażują też inne osoby. Zasady postę powania wobec osób trzecich są potrzebne do tego, by kontro lować zachowania wobec nich, radzić sobie z problemami za zdrości, utrzymania sekretów i bronienia kogoś, kiedy jest nieobecny. Do takich zasad możemy zaliczyć: „nie uprawia się seksu z kimś, kto nie jest twoim mężem (twoją żoną)” i „jeżeli ktoś krytykuje twojego przyjaciela, powinieneś mu się przeciw stawić”.
G ru pow anie się zasad Analizy statystyczne pokazują, że związki międzyludzkie można za liczyć do różnych grup, w ramach których obowiązują podob
ZASADY DLA PODWŁADNYCH Nie w ahaj się pytać, kiedy polecenie je s t niejasne. P rzedstaw iaj w ła sn e p o m ysły i broń ich. Bądź ch ę tn y do pracy i pogodny. C hętnie w yko n u j polecenia. ZASADY DLA DWOJGA LUDZI, KTÓRYCH WZAJEMNE STOSUNKI NIE UKŁADAJĄ SIĘ DOBRZE P ow inniście się starać, by być w porządku w o b e c siebie nawzajem . Nie p o w in n iście zapraszać się nawzajem na uroczystości rodzinne. Nie po w in n iście s w o b o d n ie zajm ow ać drugiej osobie tyle czasu, ile byście chcieli. Nie po w in n iście ig n o ro w a ć drugiej osoby.
ne zasady. W Wielkiej Brytanii jedna grupa zawiera małżonków, rodzeństwo i bliskich przyjaciół, inna zaś - lekarzy, nauczycieli i przełożonych. Związki, które tworzą grupę w jednej kulturze, niekoniecznie będą należały do jednej grupy w innej kulturze.
K ulturow e różnice w zasadach Zasady rządzące związkami są odmienne w różnych kulturach; znanym przykładem jest różnica w sposobie witania się znajomych w Wielkiej Brytanii i we Francji: w Wielkiej Brytanii będzie to for malny uścisk ręki, a we Francji - bardziej intymny pocałunek w policzek. Kulturowe różnice w zasadach mogą prowadzić do po
Źródfo : Przykłady pochodzą z pracy: Argyle, Henderson, 1985.
112
ważnych nieporozumień, szczególnie kiedy zasady akceptowanej 113
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
SKŁADNIKI ZW IĄ Z K U I SKUTKI ZW IĄ ZK U
w jednej kulturze nie akceptuje się w innej lub nawet uznaje się ją
związku pewną władzę. Przyjaźń może być bardziej egalitarnym
za nielegalną. Na przykład w niektórych krajach oczekuje się, że
(równym) związkiem, lecz każdy z przyjaciół ma pewną władzę
ludzie będą pomagać krewnym, oferując im pracę, a w innych kul turach takie faworyzowanie członków rodziny potępia się jako nieetyczne.
nad drugą osobą - może wpływać na jej decyzje, poważnie i bez
Funkcje zasad
władzy odnoszą się do posiadania zasobów różnego typu. French
Zasady pełnią w związkach dwie podstawowe funkcje:
i Raven (1959) dzielą źródła władzy społecznej na pięć podstawo
obrażania się przyjmować jego rady, a także ranić uczucia drugiej osoby. Władza opiera się na kontroli ważnych zasobów. Różne rodzaje
wych kategorii: 1. Regulują zachowania, tak by zminimalizować potencjalne źró dła konfliktów mogących zniszczyć związek. Takie zasady okre ślamy jako regulacyjne. 2. Zapewniają wymianę nagród, która motywuje osobę do pozo stania w związku. Nazywa się je zasadami nagradzania. Ponieważ związki różnią się pod względem celów, zasady rządzące związkami także różnią się między sobą. Na przykład w relacjach interpersonalnych związanych z odgrywaną rolą zawodową (ta kich jak związek lekarz - pacjent) obowiązują niemal wyłącznie za
1. Władza przymusu polega na możliwości stosowania kar. 2. Władza nagradzania płynie z możliwości stosowania nagród. 3. Władza uznana zależy od zaakceptowania przez daną osobę wynikających z roli obowiązków stosowania się do instrukcji i rad. 4. Władza referencyjna wywodzi się z pragnienia identyfikowania się z kimś lub dorównania mu. 5. Władza eksperta zależy od posiadania rozleglejszej wiedzy i większych umiejętności.
sady regulacyjne. W przeciwieństwie do tego wiele zasad uznawa nych w przyjaźni dotyczy wymiany nagród. Podobnie małżeństwo
W każdym związku można zaobserwować kilka rodzajów władzy,
rządzi się wieloma zasadami nagradzania, mającymi na celu utrzy manie intymności.
ale jeden z nich może być dominujący. Na przykład nasi przyjacie le mają nad nami władzę referencyjną, ponieważ identyfikujemy się z nimi i chcemy, by nas lubili. W intymnym związku władza za leży od kilku czynników, w tym od:
S k ła d n ik i z w ią z k u : w ła d z a • Psychicznej zależności od związku przejawianej przez każdego Władzę społeczną można określić jako zdolność danej osoby do stawiania innym osobom wymagań i do egzekwowania tych wy
z partnerów. • Norm społecznych, na przykład od oczekiwań dotyczących ról
magań. Władza ma wielkie znaczenie w każdym związku - w przy
płciowych (przekonanie, że oczekuje się, by mężczyzna zarabiał
jaźni, wśród współpracowników, pomiędzy członkami rodziny, a szczególnie pomiędzy kochankami.
więcej niż kobieta; oboje partnerzy będą się źle czuli, kiedy
Oczywistym przykładem władzy w związku jest stosunek mię dzy szefem a pracownikiem, chociaż pracownik również ma w tym 114
w ich związku jest inaczej). • Osobistych zasobów wnoszonych przez każdą ze stron do związku (atrakcyjność, dochody, umiejętności i tak dalej). 115
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄZKU
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Jeżeli w związku jeden z partnerów jest bardziej zaangażowa
wiele różnych decyzji i dlatego sprawowana władza ujawnia się
ny i zależny od drugiego, znacząco wpływa to na rozkład władzy
w wielu różnych dziedzinach. Beach i Tesser (1993) pokazują, że
w związku. Waller i Hill (1951) przedstawili z a s a d ę m n ie js z e g o z a in te r e s o w a n ia , która mówi, że osoba mniej zainteresowana
małżeńska satysfakcja jest większa, kiedy każdy z partnerów może podejmować decyzje dotyczące ważnych dla niego spraw, na przy
kontynuacją związku ma większą władzę, a zatem silniejszy wpływ
kład: „Ty możesz wybrać samochód, a ja zdecyduję o tym, dokąd
na to, co się dzieje. Zauważysz to bez trudu w codziennych do
pojedziemy na wakacje”. Jak można oczekiwać, jeżeli jedna z osób w związku sprawuje
świadczeniach i obserwacjach. Jeśli Chris jest bardzo zakochany w Les, ale nie robi na niej wielkiego wrażenia, to Les ma w tym związku dużo większą od Chrisa możliwość dyktowania swoich
władzę, dokonując niemal wszystkich wyborów, to osoba, która
warunków. Z tym aspektem władzy w związku wiąże się liczba do stępnych możliwości. Osoby otoczone przez wielu adoratorów bę
oparte na nierównowadze sił rzadko bywają satysfakcjonujące dla obojga partnerów i zazwyczaj albo się zmieniają w kierunku bar
dą miały większą władzę niż te, których wybór jest ograniczony.
dziej sprawiedliwego rozłożenia sił, albo po prostu się kończą.
rzadko podejmuje decyzje, raczej nie będzie zadowolona. Związki
Także osobiste zasoby wnoszone do związku wpływają na układ sił: im większe zasoby, tym większa władza. W iele kobiet tkwi
Z d r o w ie i s z c z ę ś c ie
w nieszczęśliwych małżeństwach, obawiając się finansowych kon sekwencji odejścia.
Z badań wynika, że związki interpersonalne są dla nas dobroczyn
Jeszcze innym czynnikiem wpływającym na władzę w związku,
ne. Campbell (1981) zauważył, że wśród Amerykanów relacje spo
a szczególnie na role kobiece i męskie w związkach intymnych, są
łeczne stanowią ważniejsze źródło dobrego samopoczucia niż do chody, status społeczny czy wykształcenie. Za jedno z najbardziej
obowiązujące normy społeczne. Mężczyźni, jako silniejsi fizycznie od kobiet, mają większą władzę przymusu (możliwość wykorzysta nia siły fizycznej). Żonaci mężczyźni często dysponują większymi
pozytywnych wydarzeń jest uważane wejście w nowy związek lub uzdrowienie związku już istniejącego; dzięki temu uzyskuje się
zasobami niż ich żony (uzyskują wyższe dochody i są lepiej wyksz
wyższą jakość życia i bardziej optymistyczne spojrzenie na świat
tałceni), co oznacza, że żony częściej są zależne od swoich mężów
(Reitch, Zautra, 1981). Natomiast utrata związku może być jed
niż odwrotnie i to mężczyźni zazwyczaj sprawują kontrolę nad pie
nym z najgorszych i najbardziej bolesnych doświadczeń.
niędzmi i nad innymi wartościowymi dobrami, a tym samym mają
Badania wykazują, że większość rodzajów związków, włącznie
większą władzę nagradzania. Nie zaskakuje zatem fakt, że małżeń stwa w większości nie są egalitarne i że władzę na ogół dość zdecy
z relacjami z członkami rodziny i przyjaciółmi, wpływa na nasze
dowanie dzierżą mężczyźni (Peplau, Gordon, 1983). Jednakże
no temu, jak małżeństwo wpływa na zdrowie, zapewne dlatego, że
obecnie kobiety coraz częściej zdobywają zasoby w postaci lepsze
nietrudno dotrzeć do statystyk dotyczących małżeństw, rozwodów
szczęście i zdrowie. Jednakże przeważającą część badań poświęco
go wykształcenia, większych dochodów i wyższej samooceny, jest
i zdrowia (szczególnie śmiertelności), natomiast dane na temat po
więc prawdopodobne, że układ sił w związkach będzie się zmie niać (Scanzoni, 1979).
wszechności i siły innych związków oraz mierników szczęścia są
Rozkład władzy w związku wpływa na poziom satysfakcji od
badania na temat wpływu wszelkich związków międzyludzkich na
czuwanej przez każdego z partnerów. Para małżeńska musi podjąć 116
dużo mniej precyzyjne. Sytuacja zaczyna się zmieniać i powstają nasze zdrowie i samopoczucie. 11 7
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄ ZKU
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
Zależność m iędzy b yciem w bliskim związku a zd ro w ie m fizycznym
(Mastekassa, 1992). Nie możemy też pominąć dobrobytu jako
Już w 1851 roku oraz w wielu badaniach prowadzonych od tamtej
i zwiększa szanse na małżeństwo. Jak zauważa Durkin (1995), bo
pory statystyki wskazywały na to, że zamężne kobiety i żonaci
gaci ludzie nie tylko częściej zawierają związki małżeńskie, ponie
mężczyźni żyją dłużej niż ludzie niebędący w związku małżeńskim
waż są uważani za „dobre partie”, ale też „żyją na wyższym pozio
(Farr, 1 9 7 5 ; Hu, Goldman, 1990). Osoby owdowiałe i rozwie
mie, są mniej narażeni na niedożywienie, niebezpieczne środo
dzione są bardziej podatne na choroby niż osoby samotne i osoby zamężne/żonate (Bloom i in., 1978). Częściej korzystają też z po
wisko, depresję i inne zagrożenia zdrowia związane z niższym sta
rad lekarskich i zwolnień chorobowych. Zarówno w odniesieniu
trzeciego czynnika, który sprzyja utrzymaniu dobrego zdrowia
tusem społecznym” (s. 611). Okazuje się też, że lepszym zdrowiem fizycznym cieszą się oso
do kobiet, jak i do mężczyzn najzdrowsze są osoby żyjące w mał żeństwie, więcej kłopotów zdrowotnych mają osoby samotne, jesz
by pracujące niż bezrobotni, którzy stracili kontakty z kolegami
cze częściej chorują wdowy i wdowcy, a najgorszy stan zdrowia
ki niż tylko utrata tych kontaktów), i osoby mające dzieci niż oso
można zauważyć u osób rozwiedzionych i żyjących w separacji (Cramer, 1995).
by bezdzietne (Warr, 1983). W podłużnym badaniu Berkman i Syme (1979) zebrali od 4700
Z analizy tych danych wynika oczywisty wniosek, że małżeń stwo sprzyja naszemu zdrowiu, ale ponieważ związek pomiędzy
dorosłych w wieku od 30 do 69 lat oceny satysfakcji ze społeczne go wsparcia uzyskiwanego w małżeństwie ze strony bliskich przy
długością życia a stanem cywilnym opiera się na korelacji, nie mo
jaciół i rodziny, Kościoła i różnych organizacji. Dziewięć lat póź
z pracy (chociaż pewne znaczenie mogą mieć również inne czynni
żemy zakładać, iż jest to związek przyczynowo-skutkowy. Wydaje
niej badacze sprawdzali, ile osób umarło. Najniższą liczbę zgonów
się bowiem całkiem możliwe, że osoby zdrowe, przede wszystkim
odnotowano wśród osób, które czerpały wsparcie społeczne ze
zdrowe psychicznie, mają większe szanse zostać wybrane na par
wszystkich wymienionych źródeł, ale szczególnie ze strony współ
tnerów życiowych. Nie możemy z całą pewnością sprawdzić, czy to procedura selekcji, czy ochrona przez małżeństwo, czy też jakiś
małżonka, bliskich przyjaciół i rodziny. To badanie zostało skry
trzeci dominujący czynnik (taki jak bogactwo, które zapewnia lep
nie stanu zdrowia. Jednakże wiele innych badań, łącznie z tymi,
sze zdrowie i zwiększa szanse na małżeństwo) przyczynia się do
w których posłużono się bardziej obiektywnymi pomiarami, przy
większej długowieczności mężatek i żonatych mężczyzn. Badanie
niosło podobne odkrycia.
tykowane za wykorzystanie skali samooceny w początkowej oce
Hu i Goldmana daje nam wskazówkę, co jest ważniejsze. Dowodzi nie tylko tego, że ludzie będący w związku małżeńskim żyją dłu żej niż ci, którzy nigdy nie zdecydowali się na ślub, ale również te go, że osoby rozwiedzione i owdowiałe (które zostały kiedyś wy brane na partnerów życiowych) umierają wcześniej niż osoby żyją
Zależność m iędzy byciem w bliskim związku a zd ro w ie m psychicznym Tworzenie z drugim człowiekiem bliskiego, harmonijnego związku bardzo korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne, a pozostawanie
ce w małżeństwie. Zatem małżeństwo w jakiejś mierze zapewnia ochronę zdrowia.
w związku nieudanym może powodować poważne problemy na
Nie możemy jednak całkowicie wykluczyć możliwości, że osoby o słabym zdrowiu po prostu rzadziej szukają i znajdują partnerów
niż małżonkowie popełniają samobójstwa, cierpią na depresję czy
118
tury psychicznej. Osoby rozwiedzione i żyjące w separacji częściej alkoholizm i korzystają z leczenia psychiatrycznego, a efekt ten 119
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
SKŁADNIKI ZW IĄ Z K U I SKUTKI ZW IĄ ZKU
jest dużo bardziej zauważalny w wypadku mężczyzn niż kobiet
badania w elektroniczne sygnalizatory, za pomocą których w przy
(Gove, 1979). Brown i Harris (1978) zauważyli, że kobiety przeżywające po
padkowych odstępach mieli informować o tym, jak szczęśliwi się
ważny stres, ale uzyskujące wsparcie ze strony męża, z którym mog ły się dzielić problemami, znacznie rzadziej popadały w depresję niż
szczęśliwsi, będąc z przyjaciółmi, w następnej kolejności było prze bywanie z rodziną, a na końcu - przebywanie w samotności.
pozostające pod wpływem równie silnego stresu kobiety pozbawio
Dowody pokazują, że ludzie są szczęśliwsi w małżeństwie niż
ne wsparcia. Tymczasem Fincham (1997) po przebadaniu stu par
będąc samotni. Chociaż ta różnica jest niewielka, mężatki i żonaci
wyciągnął wniosek, że chociaż małżeństwo korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne mężczyzn, to jednak przynosi wręcz odwrotne
mężczyźni niezależnie od wieku wyżej oceniają swoją życiową sa tysfakcję niż osoby samotne (Campbell, 1981).
skutki w wypadku kobiet, które bardzo często cierpią na depresję, będąc mężatkami. Te sprzeczne odkrycia mogą odzwierciedlać fakt,
Pineo (1961) twierdzi, że po pierwszej fali namiętności przypada
że kobiety, podobnie jak mężczyźni, czerpią korzyści ze wspierają
jącej na okres zalotów i na wczesne lata małżeństwa następuje sta
czują i z kim są w danym momencie. Ogólnie badani czuli się naj
Badacze utworzyli wiele modeli ilustrujących wzorce satysfakcji.
cego związku, lecz kiedy między małżonkami zaczyna się źle dziać
ły spadek satysfakcji. Z kolei Burr (1970) przedstawia krzywoli
i w związek wkrada się dysharmonia, to kobiety - bardziej niż męż
niowy wykres satysfakcji w czasie. Zazwyczaj pary są najszczęśliw
czyźni - stają się podatne na depresję. Kiedy zaś małżeństwo się
sze w pierwszych latach małżeństwa, jeszcze przed urodzeniem się
rozpada i para decyduje się na separację, więcej cierpią mężczyźni,
dzieci, najmniejszą satysfakcję odczuwają przez kilka lat po ich
prawdopodobnie dlatego, że mają mniej kontaktów społecznych,
przyjściu na świat, a następnie wracają do wysokiego poziomu sa
z których mogliby czerpać wsparcie. Zatem ogólnie kobiety za
tysfakcji w późniejszych latach, chociaż ta satysfakcja nigdy nie
zwyczaj bardziej cierpią w małżeństwie, jeżeli jest ono nieharmonij-
osiąga poziomu z miodowego miesiąca. Badania potwierdzają pre
ne, a mężczyźni —bardziej po zakończeniu małżeństwa. Pamiętajmy, że tu również efekt przyczynowo-skutkowy nie jest
zentowany w obu tych pracach pogląd, że poziom szczęścia stop
oczywisty. Możliwe, że nasilenie się takich stanów, jak depresja i alkoholizm nie jest skutkiem rozwodu, ale raczej jego przyczyną,
pozostaje to, czy poziom satysfakcji ulega dalszemu spadkowi, czy też ponownie się podnosi. Niemożliwe jest jednak, by jeden wzo
chociaż oczywiście sam rozwód może następnie dodatkowo je
rzec satysfakcji małżeńskiej pasował do wszystkich małżeństw
pogłębiać.
i prawidłowe są zapewne oba modele; należałoby raczej określić, który z nich jest bardziej typowy.
Bycie w bliskim związku a poczucie szczęścia Jak wspomnieliśmy wcześniej, trudno jest zmierzyć szczęście i za
Fincham (1997) zauważa, że samo mierzenie „satysfakcji mał żeńskiej” jako odrębnej jednostki nie wystarcza, by wyrazić podo
zwyczaj dokonuje się tego przy wykorzystaniu skal szacunkowych. Biorąc pod uwagę korzyści krótkoterminowe (które wpływają na
bieństwa i różnice w szczęściu odczuwanym przez różne pary. Pro ponuje więc, by porównać dwie bardzo różne pary: jedna po
korzyści długoterminowe), życie bywa przyjemniejsze, kiedy prze
prostu „ma poprawne relacje” i nie doświadcza wielkich wzlotów
bywamy w towarzystwie przyjaciół. Być może dzieje się tak dlate
i upadków w związku; drugiej parze zdarzają się wprawdzie gwał
go, że kiedy jesteśmy z przyjaciółmi, angażujemy się w przyjemne
towne kłótnie i awantury, ale często też dobra zabawa i uda
zajęcia i dobrze się bawimy. Larson (1990) wyposażył uczestników
ny seks. Na bezwymiarowej skali małżeńskiej satysfakcji obie pary
120
niowo się obniża przez pierwsze lata małżeństwa. Kwestią sporną
121
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
SKŁADNIKI ZW IĄ Z K U I SKUTKI ZW IĄ ZK U
zostaną zaliczone do „umiarkowanych”, ale oczywiście są to dwa
bliskości (Argyle, Henderson, 1985). Rozwód lub śmierć małżon
zupełnie różne związki. Fincham sugeruje, że aby uzyskać lepszy obraz, powinniśmy mierzyć zarówno pozytywne, jak i negatywne
ka wywiera bardziej niszczący wpływ na życie mężczyzn niż na ży cie kobiet.
cechy związku. Na tej podstawie pierwsza para osiągnęłaby niskie
Dlaczego tak się dzieje? Pamiętajmy, że to psychiczna bliskość,
wyniki zarówno na wymiarach pozytywnych, jak i negatywnych
a nie małżeństwo samo w sobie, przynosi korzyści. Wielu ludzi,
(tak zwany związek neutralny), a druga para - wysokie na obu wy miarach (związek ambiwalentny). Takie ujęcie jakości małżeństwa
zwłaszcza kobiety, znajduje wsparcie społeczne i bliskość w przyjaź niach i niesformalizowanych związkach romantycznych. Małżeństwo
mogłoby pozwolić nam lepiej zrozumieć, co decyduje o szczęściu
jest zasadniczo niesprawiedliwe, gdyż mężczyźni na ogół mają w nim
w związku.
więcej władzy, wykonują też bardziej interesującą pracę, a oba te
Skutki utraty związku
ny otrzymują mniej emocjonalnego wsparcia od mężów, niż same im
Utrata ważnego związku należy do najbardziej stresujących wyda
dają, i wykonują ogromną większość nudnych prac domowych, przy noszących niewiełką satysfakcję (Argyle, Henderson, 1985).
czynniki pozytywnie wpływają na zdrowie i szczęście. Tymczasem żo
rzeń życiowych i ma poważny wpływ na nasze zdrowie fizycz dziny lub bliskiego przyjaciela są głównymi przyczynami depresji.
C ook (1997) w swym artykule zatytułowanym „Czy małżeń stwo doprowadza kobiety do szaleństwa?” (Is m arriage driving
Wskaźnik śmiertelności u mężczyzn wzrasta o 40 % w okresie sze
w om en mad?) porównuje relatywne korzyści, jakie kobiety i męż
ne i psychiczne. Takie wydarzenia, jak śmierć członka bliskiej ro
ściu miesięcy po śmierci żony (czasem z powodu samobójstwa), ale
czyźni czerpią z małżeństwa, opierając się na wynikach niedaw
później gwałtownie spada. Dla kobiet ten wskaźnik rośnie w dru
nych badań nad rozpadem małżeństw (zob. Lektury uzupełniające na końcu tego rozdziału).
gim i trzecim roku po śmierci męża (Gibson, 1992). Kobiety i mężczyźni różnią się pod względem odczuwanych skutków rozwodu. Chociaż rozwód zwiększa prawdopodobień stwo depresji u mężczyzn, u kobiet depresja często się cofa właśnie
Dlaczego dośw iadczenie w sparcia społecznego w p ły w a na nasze zdrow ie i poczucie szczęścia?
po zakończeniu stresującego związku, głównie dlatego, że najczę
Wsparcie społeczne czerpane ze związków jest najbardziej zauwa
ściej szukają one i uzyskują dużo społecznego wsparcia z innych
żalne w okresach stresu, ponieważ może w dużym stopniu złago
związków, zwłaszcza przyjacielskich i rodzinnych.
dzić jego skutki. Kiedy zdarza się nam coś strasznego lub czujemy, że sobie nie radzimy, zwracamy się do rodziny i przyjaciół po po moc i wsparcie.
Różnice rodzajow e w korzyściach czerpanych ze zw iązków Skoro odkryliśmy, że małżeństwo wywiera inny wpływ na zdrowie psychiczne mężczyzn i kobiet, rozważymy teraz inne skutki mał
Pozytywne skutki wsparcia mogą być bezpośrednie, kiedy ludzie opiekują się sobą nawzajem, na przykład gotując obiady, robiąc za kupy i kontrolując przyjmowanie lekarstw. Grupy społeczne, takie
więcej korzyści mężczyznom niż ich żonom. Kobiety zapewnia
jak grupy samopomocy dla poważnie chorych, też mogą dostar czyć praktycznych informacji.
ją swoim partnerom więcej wsparcia: okazują więcej czułości, częściej doceniają i zachęcają swoich mężów, bardziej też dążą do
Wsparcie społeczne przynosi też skutki pośrednie, ponieważ pomaga bardziej efektywnie radzić sobie ze stresem. Badania
żeństwa. Z wielu badań wynika, że ogólnie małżeństwo przynosi
122
123
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄ ZKU
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
potwierdzają b u f o r o w y e f e k t w s p a r c ia s p o łe c z n e g o 8, po
faktu, że związki mogą być też źródłem stresu i kiedy ten stres
legający na tym, że ludzi, którzy uzyskują wsparcie od innych, w mniejszym stopniu dotykają stresujące wydarzenia. Cohen i Ho-
przewyższa korzyści płynące z uzyskiwanego wsparcia społeczne
berman (1982) zauważyli, że spośród osób oceniających swoje ży
nieją dowody na to, że osoba, która rozstanie się z partnerem, na
cie jako bardzo stresujące te, które uzyskiwały mniej wsparcia spo łecznego, wykazywały więcej takich objawów, jak bóle głowy, utra
przykład wskutek rozwodu czy separacji, może się poczuć szczęś
ta masy ciała i zaburzenia snu, niż osoby, które uważały, że otrzy
rozwód i samotne macierzyństwo mogą sprawić, że matka nabie
mują od innych dużo wsparcia. Nuckolls i współpracownicy (1972) porównali wskaźniki kom
rze większej pewności siebie, a dziecko poczuje się mocniej kocha ne (Woollett, cyt. w: Cooper, 1996).
plikacji zdrowotnych u ciężarnych kobiet, które doświadczały stre su o różnym poziomie. Odnotowali, że 9 1 % kobiet, które przeży
Podsumowując, zasadniczo związki mają korzystny wpływ na nasze zdrowie i szczęście, ale musimy pamiętać, że mogą one stać
wały duży stres i otrzymywały niewielkie wsparcie społeczne,
się źródłem stresu, a wtedy to zakończenie relacji może poprawić nasze samopoczucie.
miało komplikacje w porównaniu z 3 3 % kobiet, które także były
go, całkowity efekt okazuje się negatywny. Jak wspominaliśmy, ist
liwsza. Dzieje się tak zwłaszcza w wypadku kobiet. Na przykład
narażone na duży stres, ale uzyskiwały dużo wsparcia. Dlaczego doświadczanie wsparcia wpływa na zdrowie fizyczne?
POWTÓRZENIE MATERIAŁU
Jeden z powodów wskazuje Goleman (1990), z którego badania
1. O pisz cztery rodzaje zasad rządzących każdym zw iązkiem .
wynika, że system odpornościowy poważnie chorych osób wzmac
2. Korzystając z pięciu kategorii w ła dzy społecznej, zd efin iow anych
niał się, kiedy wstępowały one do grup wsparcia; żyły one też dłu
przez Frencha i Ravena, w yb ie rz trzy rodzaje zw ią zków (na przy
żej niż osoby niekorzystające z takiej pomocy. Rezultaty wielu badań pokazują, że wsparcie społeczne przynosi
w ła d zy m oże być spra w o w a n y przez każdego z partnerów .
najkorzystniejsze skutki, kiedy jest okazywane kobietom przez ro dzinę i przyjaciół. Trudno określić, ile jest w tym bezpośrednich, a ile pośrednich korzyści płynących z takich przyjacielskich związ ków, ale rzecz jasna i jedne, i drugie są bardzo ważne.
kład m iędzy praco w n ikie m a pracodaw cą) i pow iedz, jaki rodzaj
3. W jaki sposób w sp a rcie społeczne uzyskiw ane w związku m oże po zytyw nie w p ły w a ć na zdrow ie? 4. D laczego w yd a je się, że m a łże ń stw o przynosi w ię c e j korzyści m ężczyznom niż kobietom ?
N e g a ty w n e skutki bycia w bliskim związku W tej części rozdziału przyglądaliśmy się pozytywnym skutkom
P o d s u m o w a n ie
utrzymywania związków międzyludzkich i negatywnym skut kom kończenia bliskich relacji. Nie powinniśmy jednak ignorować
• Odkrywanie się polega na ujawnianiu drugiej osobie prywatnych i osobistych informacji na własny temat i należy do najważniej szych składników związku. Teoria penetracji społecznej (Alt-
8 Obszernie o modelu buforowym (a także o innych konsekwencjach wsparcia społecznego) pisze Krzysztof Kaniasty (2 0 0 3 ). K lęska żyw iołow a czy katastrofa
społeczna? Psychospołeczne konsekw encje p olskiej p ow odzi 1997 roku. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (przyp. red. nauk.).
124
man, Taylor, 1973) mówi, że w miarę rozwoju związku odkry wanie się zaczyna być coraz bardziej intymne i dotyczy coraz większej liczby sfer życia (pogłębia się i poszerza). 125
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
SKŁADNIKI ZW IĄ ZK U I SKUTKI ZW IĄ ZK U
• Zasady obowiązujące w związku to zachowania, w które zda
Cook, E. (1997, 10 sierpnia). Is marriage driving women mad?
niem większości ludzi powinniśmy bądź nie powinniśmy się an
In depen den t on Sunday. Autor omawia nowe badanie Finchama.
gażować. Wyróżniamy cztery podstawowe kategorie zasad: zasa dy nagradzania, zasady intymności, zasady koordynacji i uni
Wykorzystuje przykłady związków z codziennego życia, by omó wić i zinterpretować jego obserwacje.
kania trudności oraz zasady postępowania wobec osób trzecich. Zasady rządzące związkami różnią się w zależności od kultury,
Cramer, D. (1995, luty). Personal relationships. The P sycholo gist, 8 (2). Ten numer The Psychologist został wymieniony na koń
co może prowadzić do nieporozumień, zwłaszcza wtedy, kiedy zasada akceptowana w jednej kulturze jest odrzucana w innej.
cu kilku rozdziałów, ponieważ w całości dotyczy związków mię
• Władza to bardzo ważny element każdego związku. W intym
rozważono wpływ, jaki bycie w związku wywiera na różne aspekty
nym związku o władzy decyduje zależność psychiczna, normy
naszego życia, a szczególnie na zdrowie, oraz omówiono problemy
społeczne i zasoby osobiste. Według zasady mniejszego zainte
towarzyszące próbom określenia przyczyny i skutku.
dzyludzkich i warto go przeczytać. W tym konkretnym artykule
Fincham, F. D. (1997, grudzień). Understanding marriage: From
resowania osoba, której mniej zależy na kontynuowaniu związ ku, ma większą władzę i tym samym większy wpływ na to, co
fish scales to milliseconds. The Psychologist, 10 (12). W tym arty
się dzieje. Rozkład władzy w związku wpływa na poziom satys
kule szczegółowej analizie poddano pojęcie satysfakcji małżeń
fakcji uzyskiwanej przez każdego z partnerów.
skiej, a także przedstawiono hardziej wyrafinowane sposoby jej oceny.
• Jakość związków wpływa na zdrowie i poczucie szczęścia. Wię kszość badań z tej dziedziny koncentrowała się na małżeństwie. Ogólnie zamężne kobiety i zamężni mężczyźni są szczęśliwsi i zdrowsi od ludzi samotnych. Wydaje się, że szczególnie dobrze na stan zdrowia wpływa uzyskiwane w związku wsparcie spo łeczne, które pomaga też wracać do zdrowia po chorobach. Dla mężczyzn głównym źródłem wsparcia społecznego jest małżeń stwo, natomiast kobiety czerpią wsparcie z różnych innych kon taktów społecznych. Chociaż przeważnie związki są dla nas do bre, mogą się również stawać źródłem stresu. LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Argyle, M ., Henderson, M . (1985). The A natom y o f R elation ships. Harmondsworth: Penguin. W rozdziale 2 szczegółowo omó wiono skutki pozostawania w bliskim związku. Cochrane, R . (1996). Marriage and madness. Psychology R e view, 3 (1), 2 -5 . W tym artykule rozważono powody, dla których osoby żyjące w małżeństwie rzadziej niż osoby samotne cierpią na zaburzenia psychiczne. 126
IN D YW ID U A LN E, SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZK A C H
8. In d yw id u aln e, społeczne i k u ltu ro w e różnice w zw iązkach
do tego samego wniosku. Temat związków homoseksualnych po prostu się tam nie pojawia. Jeżeli już znajdziemy jakąś wzmiankę, jest to najczęściej zawarta w jednym zdaniu ogólna uwaga, że róż nice między parami homoseksualnymi a heteroseksualnymi są nie wielkie, ale nawet jeżeli autorzy zauważają te różnice, to i tak ich nie wymieniają. Takie nadmierne uproszczenie świadczy o przyję ciu założenia, że wolno nam uważać heteroseksualność za stan dard, do którego będziemy przyrównywać wszystkie romantyczne związki. Jak komentują Huston i Schwartz (1995, s. 90): Stosowanie wobec związków homoseksualnych modeli odno szących się do związków heteroseksualnych nie tylko prowadzi
Z w ią zk i h o m o s e k s u a ln e R ó żnice ro d za jo w e w p rzyjaźniach z o so b am i tej sam e j płci R óżnice k u ltu ro w e w zw iązkach h e te ro s e k s u a ln y c h P o d s u m o w a n ie
do wątpliwych wniosków, ale także ogranicza nam dostęp do informacji o tym, jak pary nawiązują i kontynuują swoje relacje. Związki nie funkcjonują w izolacji, ale w otoczeniu społecznym. Chociaż dzisiejsze społeczeństwo brytyjskie jest bardziej liberalne niż w czasie, kiedy homoseksualizm był nielegalny, a ludzi angażują cych się w homoseksualne związki uważano za psychicznie chorych,
Związki międzyludzkie przybierają różne formy. Różnice te za
to jednak sytuacja społeczna homoseksualistów znacznie się różni
uważa się zarówno w związkach zawieranych w ramach jednej kla
od sytuacji osób heteroseksualnych. Heteroseksualność jest akcepto
sy społecznej i jednej kultury, jak i w związkach, w których partne
wana, podziwiana, celebrowana (na przykład na ślubach) i wspiera
rzy wywodzą się z różnych kultur i klas społecznych. W tym roz
na ekonomicznie. Jest też bardzo zauważalna. Ludzie noszą pier
dziale przyjrzymy się trzem rodzajom związków: związkom ho
ścionki zaręczynowe i obrączki, stawiają zdjęcia rodziny członków
moseksualnym, przyjaźniom osób tej samej płci i długotermino
na biurkach w miejscu pracy. W poniedziałkowe poranki opowiada
wym związkom heteroseksualnym w różnych kulturach.
ją, jak z partnerem spędzili weekend. Oto typowy scenariusz: osiem nastoletnia osoba przychodzi do szkoły lub do pracy z błyszczącymi radośnie oczami, tryskająca szczęściem i opowiada przyjaciołom, że
Z w i ą z k i h o m o s e k s u a ln e
wczoraj wieczorem spotkała kogoś wspaniałego (przedstawiciela przeciwnej płci), z kim ma randkę za tydzień. Każdy się cieszy wraz
Dziennikarka Anna Quindlen (1992) zauważyła, że: „dzieci uczą się, iż świat składa się wyłącznie z miłości i seksu między mężczyz
z nią i uważa za oczywiste, że można z nią dzielić jej radość i dumę.
nami a kobietami”. Przegląd treści podręczników psychologii po
Czy możecie sobie wyobrazić osiemnastoletniego geja czy osiem nastoletnią lesbijkę, którzy czynią podobne wyznanie? Nie sądzę.
święconych związkom interpersonalnym mógłby nas doprowadzić
Osoby heteroseksualne uznają za naturalne codzienne świętowanie
128
129
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
rozwoju romantycznych relacji, lecz homoseksualiści są tego pozba wieni. Jak komentują Kitzinger i Coyle (1995), na próżno szukać w kioskach walentynkowych kartek dla gejów i lesbijek.
O graniczenia badań W badaniach związków homoseksualnych poważną barierą okazu ją się trudności w pozyskaniu reprezentatywnej próby badanych (Huston, Schwartz, 1995). Wielu homoseksualistów decyduje się nie ujawniać swojej orientacji seksualnej, zwłaszcza jeżeli się oba wiają, że niekorzystnie wpłynie to na decyzję sądu o opiece nad dziećmi lub na ich szanse znalezienia pracy. Wiele starszych, bar dziej konserwatywnych par homoseksualnych wykazuje zrozumia łą niechęć do omawiania swojego życia prywatnego. Niełatwo od naleźć pary niemieszkające razem, które prawdopodobnie stano wią większość społeczności homoseksualnej. Podobne trudności napotykają próby odnalezienia homoseksualistów mieszkających w małych, wyizolowanych społecznościach. Z tych powodów każ de odkrycie badawcze jest tylko nieobiektywnym i ograniczonym spojrzeniem na związki gejów i lesbijek, gdyż dotyczy młodych ekstrawertycznych mieszkańców miast. Pamiętając o tych ograni czeniach, przeanalizujmy teraz niektóre takie odkrycia.
Podobieństw a Rozważmy najpierw pewne podstawowe podobieństwa między pa rami heteroseksualnymi i homoseksualnymi. Związki homoseksu alne, podobnie jak heteroseksualne, są trwalsze, kiedy partnerzy przejawiają podobne postawy i zainteresowania, a także w rów nym stopniu angażują się w związek. Jak przewiduje teoria wymia ny społecznej (omówiona w rozdziale 4), najbardziej satysfakcjo nujące okazują się związki, które przynoszą duże nagrody przy niskich kosztach i niewielu innych możliwościach. Podobnie jak osoby heteroseksualne, wiele lesbijek i wielu gejów pragnie się wcześnie zaangażować w monogamiczny związek (M cW hirter, Mattison, 1984). 130
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
Różnice Przejdźmy teraz do licznych różnic, spowodowanych odrębnymi cechami społecznymi związków homoseksualnych. Stres
Konieczność tolerowania homofobii (silnej niechęci do homosek sualistów), która może przybierać formę obraźliwych uwag, ale też niszczenia mienia, a nawet agresywnych zachowań zagrażających życiu, niejednokrotnie niszczy spokój lesbijek i gejów i wprowadza napięcie do związku. Dodatkowy stres wynika niekiedy z niezgody partnerów co do stopnia jawności ich związku. Kiedy partnerzy napotykają problemy, często trudno im uzyskać wsparcie i pomoc ze strony otoczenia. Nierzadko zadowoleni z tych kłopotów krew ni zachęcają partnerów do rozstania. W razie trudności pary he teroseksualne mogą oczekiwać współczucia i zachęty do rozwią zywania problemów, mogą też korzystać z porad psychologów. Tymczasem pary homoseksualne uzyskują niewielkie wsparcie spo łeczne zarówno w trudnym okresie, jak i po rozstaniu (Becker, 1988). Władza
W przeciwieństwie do heteroseksualnych kobiet, które przyjęły za oczywisty swój relatywny brak władzy w porównaniu z partnerem, lesbijki bardzo sobie cenią równowagę sil w swoich intymnych związkach. Chociaż nie zawsze udaje się im ją osiągnąć, przynaj mniej zauważają sytuację nierównowagi, spostrzegają ją jako tym czasową i stawiają sobie za cel, by to zmienić. Jedną z przyczyn sprawowania przez mężczyzn kontroli w związkach heteroseksu alnych jest to, że zarabiają więcej od kobiet. Badania pokazują, że w związkach lesbijskich nie ma zależności między zarobkami a władzą (Blumstein, Schwartz, 1983). W związkach homoseksu alnych podział obowiązków, zwłaszcza prac domowych, nie jest uważany za oczywisty, jak w większości związków heteroseksual nych, lecz raczej bywa negocjowany. Wskutek tego walka o władzę 131
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
IN D YW ID U A LN E, SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
nie zdarza się tak często i nie jest tak dramatyczna jak u par hete
przyznaje się do tego, że uprawiało seks z kimś innym niż stały
roseksualnych, rzadziej pojawiają się też żale z powodu niespra wiedliwości (Peplau i in., 1978).
partner (Blumstein, Schwartz, 1983). Odwołując się do heterosek sualnych standardów, wielu badaczy zakłada, że stosunkowo duża niechęć do monogamii musi powodować napięcie w gejowskich
Wspólne zamieszkiwanie
i lesbijskich związkach. Jednakże pod tym względem związki ho
Pary homoseksualne rzadziej zamieszkują razem niż pary hetero
moseksualne i heteroseksualne znacznie się różnią. W tych drugich
seksualne (Harry, 1983). Przyczyny tego zjawiska są złożone i mają
parach seks poza związkiem nie jest akceptowany i chociaż stosun
charakter zarówno praktyczny, jak i ideologiczny. Z praktycznego
kowo często się zdarza, jest ukrywany. Stanowi bowiem takie na
punktu widzenia wspólne zamieszkiwanie sprawia, że para staje się
dużycie zaufania, że jeśli wychodzi na jaw, często prowadzi do roz
bardziej widoczna, co może stwarzać pewne problemy, szczególnie
stania. Przeciwnie, aktywność seksualna w związku homoseksu
jeśli byli partnerzy tych osób chcą wykorzystać ich homoseksua
alnym jest zazwyczaj tematem negocjacji zasad związku i dlatego
lizm jako argument w walce o opiekę nad dziećmi i dostęp do
jest dużo uczciwsza i rzadziej stanowi zagrożenie dla związku (Ni-
dzieci. Są też przyczyny ideologiczne. Po pierwsze, homoseksuali
chols, 1990). Podsumowując, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że homo
ści, którzy mieszkali z partnerem heteroseksualnym, często nie chcą powtarzać sposobu życia, który wcześniej okazał się dla nich
seksualiści budują swoje związki w zupełnie innym kontekście spo
niesatysfakcjonujący. Po drugie, jak wspominaliśmy, lesbijki cenią
łecznym niż heteroseksualiści. Heteroseksualność jest usankcjono
sobie autonomię i niezależność i mogą uważać, że wartości te nie
wana przez Kościół i państwo i ogólnie celebrowana. Homosek-
idą w parze ze wspólnym zamieszkaniem z kimś. Trzecią i być m o
sualność jest ignorowana, potępiana lub nawet podlega karom. Jak
że najważniejszą przyczyną mieszkania oddzielnie jest to, że duża
podkreślają Kitzinger i Coyle (1995), musimy się oprzeć pokusie
część homoseksualistów odrzuca pogląd panujący w społeczeń
bezmyślnego dopasowywania modeli związków heteroseksualnych
stwie zdominowanym przez heteroseksualistów, że wzajemne za angażowanie wymaga, aby partnerzy mieszkali razem i byli od sie
do par homoseksualnych, w których pojęcia władzy i powodze nia związku (by wymienić chociaż dwa) mogą mieć zupełnie od
bie zależni finansowo. Chociaż może to mieć praktyczną wartość
mienne znaczenia niż w związkach heteroseksualnych. Kiedy po
dla małżeństw z dziećmi, część homoseksualistów uważa, że nie
równuje się związki usankcjonowane instytucjonalnie z innymi
trzeba razem mieszkać, by osiągnąć emocjonalną intymność i oka
związkami, trzeba brać pod uwagę te odmienności. Głębsze zrozu
zać zaangażowanie. Faktycznie, zdarza się, że zamieszkanie razem wręcz to utrudnia.
mienie związków homoseksualnych oraz wpływu, jaki wywiera na nie płeć, władza i struktury społeczne, może pomóc dostrzec, w ja ki sposób społeczeństwo wpływa na wszystkie nasze prywatne
Aktywność seksualna
związki.
Jeden z aspektów związków homoseksualnych, który budzi duże zainteresowanie, a jednocześnie niechęć, to wysoki stopień ich niemonogamiczności. Ze statystyk wynika, że przez dziesięć lat od
ĆWICZENIE
powstania opartego na zaangażowaniu związku 94 % gejów i 4 3 %
ró w n o rzeczyw istych, jak i fikcyjnych), że pod ich w p ły w e m a kce p
lesbijek, w porównaniu z 30% żonatych mężczyzn i 22% mężatek,
tu je m y nasze pragnienie, by być w związku z osobą przeciw nej płci.
13 2
M e d ia dostarczają nam tak w ie lu w z o rc ó w h e tero se ksua lności (za
133
BLISKIE RELACJE INTER PER SO N A LN E
I
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
P e w n ie bez tru d u znajdziesz p ó ł tu zin a p rz y k ła d ó w p ra w d z iw y c h
W tej samej sytuacji dwie dziewczynki zaczynają się poznawać
h is to rii p rz e d s ta w io n y c h w m e d ia ch i ty le sam o film ó w , w któ ry c h
ko b ie ta i m ężczyzna zakochują się w sob ie , rozstają się ze sobą
i dzielić informacjami o sobie (Shaver, Buhrmester, 1983). Nacisk, jaki dziewczynki kładą na intymność i odkrywanie się,
i ty m p o d o b n ie . Czy p otrafisz po d a ć przykłady analogicznych w z o r
idzie w parze z potrzebą lojalności. Zwłaszcza w wieku dojrzewa
c ó w ho m o se ksu a ln o ści?
nia zwierzanie się przyjaciółce czy przyjacielowi wiąże się z ryzy
R ó ż n ic e r o d z a j o w e w p r z y ja ź n ia c h z o s o b a m i t e j s a m e j p łc i
kiem, że zostanie się poniżonym, jeżeli powiernik okaże się nielo jalny i ujawni osobom postronnym nasze najskrytsze pragnienia i uczucia. Ponieważ intymność jest szczególnie ważna w przyjaź niach między dziewczętami, przywiązują one większą wagę niż chłopcy do wierności i bardziej się martwią odrzuceniem ze strony
jaźniach ludzi dorosłych. Główną różnicę rodzajową trafnie ujął
przyjaciółek (Buhrmester, Furman, 1987). Nasza wiedza o pochodzeniu różnic rodzajowych w przyjaź niach z osobami tej samej płci jest wciąż niewielka. Jak zauważa
Wright (1 9 8 2 ), przypisując przyjaźni dwóch mężczyzn określenie
Bee (1992), „To subtelne, ale znaczące różnice i wciąż wiemy bar
„ramię w ram ię”, a przyjaźni dwóch kobiet - „twarzą w twarz”.
dzo mało o tym, jak powstają w najwcześniejszym dzieciństwie i dlaczego utrzymują się przez cale życie. Jest to oczywiście ważny
Istotne różnice rodzajowe w stylach przyjaźni można dostrzec już w przyjaźniach dziecięcych, pozostają one wyraźne także w przy
Bardziej formalnie przyjaźnie te określono jako in s tr u m e n ta ln ą i e k s p r e s y jn ą . Przyjaźnie instrumentalne opierają się wspólnych zajęciach, a ekspresyjne - na dzieleniu się emocjami.
obszar przyszłych badań” (s. 446).
Przyjaźnie dziecięce
Jeżeli chodzi o przyjaźnie wśród dorosłych, to wzorce są podobne
Podział według płci zaczyna się w przyjaźniach bardzo wcześnie.
do tych zarysowanych w dzieciństwie. Unger i Crawford (1992)
Już trzylatki i czterolatki preferują zabawę z rówieśnikami tej sa
dokonali przeglądu kilku badań, które pokazały, że w porówna
mej płci, a do wieku dziewięciu czy dziesięciu lat, jak wielu z nas
niu z męskimi przyjaźniami, przyjaźnie między kobietami były bar
pamięta ze swojego dzieciństwa, sugestia, że chłopiec lubi jakąś dziewczynkę, jest uznawana za obraźliwą.
dziej intymne, intensywne i ogólnie ważniejsze dla zaangażowanych
Na boisku szkolnym można zauważyć duże grupy bawiących się razem chłopców w różnym wieku i bawiące się w mniejszych gru
przyjaźń do tego, by się zwierzać sobie nawzajem. W wypadku ko biet spotkanie z przyjaciółkami często przybiera formę zaproszenia
pach lub parami dziewczynki. Chłopcy lubią spędzać czas na grach
ich na kawę w celu omówienia spraw osobistych. Natomiast męż
zespołowych, polegających na rywalizacji i wymagających umiejęt
czyźni na ogół wybierają przyjaciół spośród osób, z którymi dzielą
ności współpracy, współzawodniczenia i przewodzenia, a zajęcia
wspólne zainteresowania, dzięki czemu mogą potem czerpać przy
preferowane przez dziewczynki opierają się na intymności i wy łączności (Lever, 1978). Różnice te zostały potwierdzone w bada
jemność ze wspólnych zajęć, na przykład wędkowania, oglądania
niach laboratoryjnych. Zaproszeni do wspólnej gry dwaj nieznają-
Hayduk (1983) zwraca uwagę na to, że męska skłonność do
cy się chłopcy w wieku przedszkolnym po prostu zaczynają grać.
współzawodnictwa stoi na przeszkodzie intymnym wyznaniom.
Przyjaźnie dorosłych
134
w nie osób. Kilku teoretyków sugeruje, że kobiety wykorzystują
meczów piłkarskich czy gry w badmintona (Sherrod, 1989).
135
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
Co interesujące, Rawlins (1992) pisze, że chociaż współzawodnic
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
two jest często bardzo istotnym elementem wspólnych zajęć podej
związki pomiędzy mężczyznami, „emocjonalno-ekspresyjne” mię dzy kobietami. Na podstawie doświadczeń z szympansami De Waal
mowanych przez zaprzyjaźnionych ze sobą mężczyzn, to jednak in
(1983) stwierdza, że aby przetrwać, mężczyźni musieli niegdyś po
terakcja społeczna, w którą angażują się w ramach tych zajęć, nabiera większego znaczenia od wygranej lub przegranej. Wygląda
dejmować wspólne działania, choćby przy polowaniu i łowieniu
to tak, jakby mężczyźni potrzebowali pretekstu do wzajemnych
moc środowisko społeczne, nastawione na wychowywanie dzieci.
kontaktów w postaci wspólnego działania, które sprawia im przy jemność, ale nie to jest jego istotą.
Teoria ta jest w dużym stopniu spekulatywna i pomija rolę socjaliza
ryb. Z kolei kobiety musiały stworzyć wspierające, zapewniające po
cji, kładąc nacisk na biologię. Ogólnie, badania pokazują, że oba te aspekty są ważne. Rodzina, szkoła i media odgrywają znaczącą rolę
Po dsum ow anie różnic w przyjaźniach osób tej sam ej płci
w kształtowaniu zachowania, ale wydaje się, że pewne podstawowe różnice między kobietami a mężczyznami utrzymują się pomimo
Stwierdziliśmy, że w porównaniu z męskimi przyjaźniami przyjaź
różnych wpływów społecznych i kulturowych. Ponieważ dziewczyn
nie kobiece charakteryzują się większą intymnością, w większym
ki i chłopcy są tak odmiennie socjalizowani już od urodzenia, nie
stopniu polegają na zwierzaniu się i ekspresji uczuć (Nardi, Sher-
sposób oddzielić wpływu biologii od wpływu wychowania.
rod, 1994). W przyjaźniach między mężczyznami częściej docho dzi do agresywnych interakcji, a dyskusje dotyczą raczej wspól
A jed n ak ...
nych zainteresowań i problemów praktycznych niż odkrywania siebie i wyrażania uczuć (Sapadin, 1988). W porównaniu z męż
Tradycyjnie, badacze zwracali naszą uwagę raczej na różnice niż na
czyznami, kobiety mają dużo więcej doświadczeń w zakresie dzie
sem Duck i Wright (1993) wyrażają opinię, że różnice te mogły zo
lenia się intymnymi informacjami, zdobywanymi już od wczesnego
stać wyolbrzymione. Ponownie przeanalizowali oni wyniki wcześ
dzieciństwa, i dużo łatwiej przyznają się do słabości.
niejszych badań i stwierdzili, że chociaż kobiety i mężczyźni różnią
Skąd się biorą te różnice?
się pod wieloma względami, to różnice te nie odpowiadają podzia łowi na instrumentalność i ekspresyjność. Na przykład zapytani,
Reis i współpracownicy (1985) uważają, że omawianych różnic nie
dlaczego organizują spotkania z przyjaciółmi, zarówno mężczyźni,
można przypisać męskiej niezdolności do intymności; nie stwier dzono wyraźnych różnic w umiejętnościach społecznych mężczyzn
jak i kobiety odpowiedzieli, że spotykają się głównie po to, by po
i kobiet. Poproszeni przez badaczy o włączenie się w rozmowę na osobiste tematy, mężczyźni potrafią zrobić to równie dobrze jak
rzadziej po to, by zająć się problemami w związku. Cechy ekspre syjne i instrumentalne były prawie tak samo ważne w silnych
kobiety, umieją też na podstawie nagrania wideo ocenić poziom
przyjaźniach mężczyzn, jak i kobiet. Duck i Wright wysunęli argu
intymności w związku. Reis i współpracownicy wyciągają wniosek,
ment, że i mężczyźni, i kobiety są troskliwi, udzielają wsparcia i za
że gdyby mężczyźni tylko chcieli, mogliby się angażować w równie intymne interakcje jak kobiety, lecz wolą tego nie robić.
chęty w swych związkach, ale kobiety okazują to w bardziej wi
Teoria społeczno-ewolucyjna wskazuje na znaczące powody,
angażują się w tak otwarte wyrażanie uczuć i osobiste odkrywanie
które sprawiły, że ewolucyjnie korzystniejsze są „instrumentalne” 136
podobieństwa między kobiecymi i męskimi przyjaźniami. Tymcza
rozmawiać, nieco rzadziej po to, by podjąć wspólne zajęcia, a naj
doczny sposób. Według tych badaczy, chociaż mężczyźni nie się, nie oznacza to, że ich przyjaźnie są mniej emocjonalne. 137
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
ĆWICZENIE Pomyśl o przyjaźniach łączących cię z o s o b a m i te j sam ej p łc i i zrób lis tę zajęć, k tó re w s p ó ln ie p o d e jm u je c ie , oraz te m a tó w ro zm ó w , któ re p row a d zicie . Zrób to d o ść szcze g ó łow o : na przykład, czy o m a w ia c ie o s o b is te d o św ia d c z e n ia i postaw y, czy ty lk o p e w n e za g a d nienia ogólnie? Czy to zależy od te m a tu ? Czy istn ie ją te m a ty ta b u ? (Na przykład, jeżeli ty lub ktoś z tw o ic h p rzyjaciół przeżył stratę, czy rozm a w ia cie o tym , czy te ż unikacie te j kw estii?) Jeżeli m ożesz, p o ró w n a j s w o je o d p o w ie d z i z o d p o w ie d z ia m i przy najm niej jednej o so b y prze ciw n e j płci.
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROWE RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
W kulturach kolektywistycznych ludzie stają się em ocjon aln ie zależni od grupy i nabierają przekonania, że potrzeby i dobro in nych są najważniejsze. Opisany podział jest raczej uproszczony, śródziemnomorskie wiejskie społeczności w Grecji i we Włoszech są kolektywistyczne w ramach rodziny, ale indywidualistyczne poza nią. Jednakże to rozróżnienie okazuje się pomocne, kiedy analizujemy różnice kul turowe w związkach międzyludzkich. Triandis i współpracownicy (1990) uważają, że wymiar indywidualizm - kolektywizm jest jed nym z najważniejszych źródeł kulturowych wpływów na zachowa nia społeczne. Rozważymy teraz wpływ tej cechy w kulturze na
R ó ż n ic e k u l t u r o w e w z w ią z k a c h h e t e r o s e k s u a ln y c h Wiele badań międzykulturowych w dziedzinie psychologii społecz nej opiera się na różnicy określonej po raz pierwszy przez Hofstede’a (1984) między kulturami indywidualistycznymi a kulturami kolektywistycznymi. Podstawowe różnice pomiędzy takimi społe czeństwami można podsumować następująco: w kulturach indywi dualistycznych, do których należy większość krajów zachodnich, główny nacisk kładzie się na:
różne aspekty związków heteroseksualnych.
W y b ó r partnera W kulturach kolektywistycznych praktykuje się aranżowanie mał żeństw, natomiast w kulturach zachodnich ludzie sami wybierają sobie partnerów. To odzwierciedla jedną z podstawowych różnic między tymi kulturami: zakres, w jakim indywidualny wybór od grywa rolę w tworzeniu romantycznych związków heteroseksual nych, szczególnie małżeństwa. Należy zauważyć, że nawet w kulturach, w których małżeń stwa są aranżowane, większość osób ma pewien wpływ na to,
• dobro własne i najbliższej rodziny,
kto ostatecznie zostanie ich małżonkiem, a w kulturach zachod
• osobistą autonomię (podejmowanie własnych decyzji),
nich rodzina odgrywa dużą rolę przy wyborze partnera. Co po
• indywidualną inicjatywę, indywidualne osiągnięcia i niezależ ność. W społeczeństwach kolektywistycznych, występujących w wię kszości krajów wschodnich, główny nacisk kładzie się na:
wiedziawszy, możemy stwierdzić, że w kulturach indywidua listycznych kładzie się dużo większy nacisk na indywidualny wybór partnera niż w kulturach kolektywistycznych. Ponie waż wielu czytelników będzie miało zdecydowanie zachodni po gląd na aranżowane małżeństwa, przyjrzyjmy się komentarzom pisarza, który przed dwudziestoma paroma laty, kiedy uwa
• lojalność wobec grupy, która z kolei dba o dobro jednostek, • wzajemną zależność,
żał się za „typowe dziecko Londynu lat sześćdziesiątych”, p o je chał do Pakistanu na zaaranżowany ślub. Z przekonaniem popie
• przekonanie, że decyzje grupowe są ważniejsze niż decyzje indy widualne.
rając tę praktykę, demaskuje popularne błędne wyobrażenia na
138
jej temat: 139
BLISKIE RELACJE IN TER PER SO N A LN E
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
Jed n ą z pierwszych rzeczy, jakie trzeba docenić w aranżowanych
prowadzić do małżeństwa poza grupą etniczną czy religijną. Inny
małżeństwach, jest to, że nie mają one nic wspólnego z przymu
mi słowy, w tych kulturach miłość będzie potraktowana poważnie
sem. Wymuszone małżeństwa polegają na czymś zupełnie in
tylko wtedy, kiedy jej obiektem stanie się członek własnej grupy.
nym. Są popularne w plemiennych częściach Indii, Pakistanu i Bangladeszu, a w Wielkiej Brytanii wśród ludzi pochodzących
ĆWICZENIE
z tych kultur [...] i nie mają wiele wspólnego z małżeństwami
P rze stu d io w a n ie n a w e t n ajw iększej liczb y p rac n a u ko w ych nie
aranżowanymi, które sytuują się na innym poziomie: poprze
przybliży nas do zrozum ienia różnic ku lturow ych. A b yśm y m og li po
dzają je negocjacje między zgadzającymi się ze sobą, troskliwymi
ją ć o d m ie n n y p u n k t w idzenia, są nam p o trz e b n e raczej dysku sje
i opiekuńczymi ludźmi i bardzo często stają się źródłem szczę ścia, zarówno przed ślubem, jak i później.
z ludźm i żyjącym i w innych kulturach. Pow stało dużo nieporozum ień
(Sardar, 1999, s. 16)
chodzenia i w y c h o w a n ia , znajdź chociaż jedną o s o b ę (a najlepiej
na te m a t „aran żo w anych m a łż e ń s tw ". N iezależnie od s w o je g o p o
w ię c e j) pochodzącą z ku ltu ry o o d m ie n n e j praktyce d otyczą ce j za
Inną różnicą kulturową jest rola romantycznej miłości jako podsta
w ie ra n ia m a łż e ń s tw i o m ó w z nią szcze g ó łow o p o d s ta w y w y b o ru
wy wyboru małżonka. W kulturach indywidualistycznych, na przykład w Stanach Zjednoczonych lub w Wielkiej Brytanii, mi
p artnera ż y c io w e g o oraz a rg u m e n ty po piera jące i kw e s tio n u ją c e różne praktyki.
łość romantyczną uważa się za bardzo ważny warunek małżeń stwa, a w kulturach kolektywistycznych głównym kryterium wy
O cena szczęścia m ałżeńskiego
boru męża lub żony jest raczej zawód i status. Jeżeli ludzie na
Kolejną różnicą kulturową jest to, że w społeczeństwach indywi
leżący do kultur kolektywistycznych wybieraliby partnera, nie ba cząc na względy praktyczne, szkodziłoby to funkcjonowaniu grupy i stanowiło zagrożenie dla spójności tej kultury.
dualistycznych częściej niż w społeczeństwach kolektywistycznych za podstawę oceny małżeńskiego szczęścia i osobistej satysfakcji
Niektórzy teoretycy twierdzą, że romantyczna miłość jako pod
je przekonanie, że małżeństwo zapewnia możliwość rozwoju oso
stawa małżeństwa (a nie sama w sobie) jest stosunkowo niedaw nym zjawiskiem na Zachodzie i że nawet w Europie dopiero
bistego i osiągnięcia w ten sposób samospełnienia (Dion, Dion, 1993). Takie przeświadczenie może prowadzić do bardzo niereali
uznaje się intymność psychiczną. W Stanach Zjednoczonych panu
w X V III wieku zaczęto ją brać pod uwagę, decydując o małżeń
stycznych oczekiw a ń i niedostrzegania tego, jak trudny byw a to
stwie (Hsu, 1 9 7 1 ; Murstein, 1974). Nie oznacza to jednak, że mi
związek, a często rodzi raczej naiwny pogląd, że „miłość wszystko
łość nie odgrywa żadnej roli w aranżowanych małżeństwach. Ist
zwycięży” (Heine, Lehman, 1995). Dion i Dion (1993) twierdzą, że niektóre aspekty socjalizacji
nieją dowody na to, że ludzie w takich małżeństwach bywają „bardziej w sobie zakochani” niż osoby, które dokonały własnego wyboru, kierując się romantyczną miłością (zob. Gupta, Singh, 1982, praca szczegółowo omówiona w rozdziale 9).
w społeczeństwie indywidualistycznym bardzo utrudniają stworze nie satysfakcjonującego małżeństwa. Kultura zachodnia z jej naci skiem na niezależność, osobistą kontrolę i autonomię sprawia, że
W kulturach, w których małżeństw się nie aranżuje, lecz na wy
trudno podtrzymywać intymność, mimo że uważa się ją za głów
bór partnera wielki wpływ mają rodzice (tak jak u ortodoksyjnych
ny cel dobrego małżeństwa. Dion i Dion sugerują, że to może
Żydów), romantyczna miłość nie zostanie uznana, jeżeli miałaby
wyjaśniać wysoki odsetek rozwodów w Stanach Zjednoczonych
140
141
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
i w Kanadzie. Społeczeństwa kolektywistyczne, przeciwnie, kładą duży nacisk na zależność od innych i dlatego jest to bardzo cenio ny aspekt bliskich związków.
Rodzaje badanych zw iązków
IN D YW ID U A LN E, SPOŁECZNE I KULTUROW E RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
także w kategoriach praktycznych (takich jak m niejsza m o b iln o ść w kulturach kolektyw istycznych). Jaki w p ty w te o d m ie n n e aspek ty k u ltu r m ogą w yw ierać na w szystkie rodzaje zw iązków ? 3. W ym ień różnice o b se rw o w a n e w przyjaźniach m iędzy kobietam i i w przyjaźniach m iędzy m ężczyznam i. Teraz zasta n ó w się nad in
Zanim zakończymy temat związków międzyludzkich w różnych
nym i sposobam i socjalizacji c h ło p c ó w i dziew cząt. O m ó w m ożli
kulturach, warto przypomnieć zawarte w rozdziale 1 uwagi o ro
w y w p ty w tej odm iennej socjalizacji na w zorce przyjaźni z oso ba
dzajach związków najczęściej badanych przez zachodnich psycho logów. W niniejszym rozdziale i w wielu poprzednich zajmowaliś
m i te j sam ej płci.
my się przede wszystkim romantyczną miłością i przyjaźnią, co odzwierciedla główne tematy badań w dziedzinie związków inter
P o d s u m o w a n ie
personalnych. Badania te koncentrują się głównie na nowo pozna nych osobach, na bliskich przyjaźniach i intymnych związkach, po nieważ takie relacje uważa się w kulturze zachodniej za najważ niejsze, a stosunkowo niewiele uwagi poświęca się pokrewieństwu i relacjom w społecznościach. Jak komentują Moghaddam i współ pracownicy (1993), „Zagadnienie związków interpersonalnych jest doskonałym przykładem tego, jak tematy badań odzwiercie dlają cechy społeczeństw, w których się je przeprowadza” (s. 94). Obecnie zaczyna się zaznaczać równowaga w tych badaniach; na przykład coraz częściej dostrzega się fakt, że w zarówno w kultu rach indywidualistycznych, jak i kulturach kolektywistycznych naj ważniejsze i najintymniejsze związki zwykle opierają się na pokre wieństwie (Argyle, Henderson, 1985). Jednak przed naukowcami jeszcze długa droga. Głębsze międzykulturowe spojrzenie na związki interpersonalne w dużym stopniu przyczyniłoby się do zrozumienia charakteru i znaczenia takich związków zarówno w ramach danej kultury, jak i między kulturami.
I
POWTÓRZENIE MATERIAŁU 1. O m ó w problem y, ja kie napotykają p s y c h o lo g o w ie w s w o ic h p ró bach badania zw ią zkó w hom oseksualnych.
2. Rozważ różnice m ię d zy k u ltu ra m i in d y w id u a lis ty c z n y m i a k u ltu 142 ra m i k o le k ty w is ty c z n y m i nie ty lk o pod w z g lę d e m filo z o fii, lecz
• Związki homoseksualne są zaniedbaną sferą w dziedzinie związków międzyludzkich. Niektórzy badacze sprzeciwiają się temu, że związki heteroseksualne zostały uznane za standard, do którego porównuje się wszystkie romantyczne relacje. Po winniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że homoseksualiści bu dują związki w zupełnie innym kontekście społecznym niż oso by heteroseksualne i że nie należy lekceważyć różnicy, jaka z tego wynika. • Różnice rodzajowe w przyjaźniach osób tej samej płci ujaw niają się już w dzieciństwie i utrzymują się w wieku dorosłym. Badania pokazały, że w porównaniu z męskimi przyjaźniami, przyjaźnie między kobietami bywają bardziej intymne, inten sywne i odgrywają większą rolę w życiu tych kobiet. Kobiety wykorzystują przyjaźń, by się zwierzać sobie nawzajem; męż czyźni zaprzyjaźniają się z ludźmi, z którymi mogą podejm o wać wspólne zajęcia. Nie zauważono różnicy między kobie cą a męską zdolnością do intymności, zatem brak intymności w przyjaźniach mężczyzn wskazuje na preferowanie takiego stylu kontaktów. Duck i Wright uważają, że te różnice mogły zostać wyolbrzy mione i że zarówno mężczyźni, jak i kobiety są troskliwi, okazu ją wsparcie i po prostu lubią rozmawiać z przyjaciółmi. 14 3
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
• Można zauważyć kulturowe różnice w związkach heteroseksu
IN D Y W ID U A LN E , SPOŁECZNE I KULTUROWE RÓŻNICE W ZW IĄ ZKA C H
Na temat różnic rodzajowych w przyjaźniach osób tej samej płci: Mieli, D., Dallos, R. (1996). Social in te ra c tio n a nd personal re
alnych w podejściu do małżeństwa. Wielu badaczy wyróżnia kultury indywidualistyczne (większość świata zachodniego),
latio nsh ips. London: Open University Press. Zob. artykuł Roberta
w których najważniejsze są cele osobiste, i kultury kolekty
Hinde’a „Gender differences in close relationships” (s. 3 2 4 -3 3 5 ).
wistyczne (wiele krajów wschodnich, między innymi Chiny), w których dużą wagę przywiązuje się do celów grupowych. W kulturach indywidualistycznych wybór małżonka jest zwykle wyborem osobistym i na ogół opiera się na romantycznej miło ści. W kulturach kolektywistycznych częściej dochodzi do „mał żeństw aranżowanych”, które polegają na tym, że bliscy krewni panny lub kawalera dokonują wyboru małżonka dla młodej osoby, przede wszystkim mając na uwadze zawód i status kan dydata. Dion i Dion (1993) sugerują, że nacisk, jaki w kulturach indywidualistycznych kładzie się na niezależność, osobistą kon trolę i autonomię, może utrudniać osiągnięcie intymności ocze kiwanej w małżeństwach zachodnich i przyczyniać się do wyso kiego wskaźnika rozwodów. LEKTURY UZUPEŁNIAJĄCE
Na temat związków homoseksualnych: Kitzinger, C., Coyle, A. (1995, luty). Lesbian and gay couples: Speaking o f difference. T he P sych olo gist, 8 (2), 6 4 - 6 9 . Au torzy twierdzą, że związki lesbijek i gejów często błędnie spostrzega się jako podobne do związków heteroseksualnych, i zarysowują ważne różnice pomiędzy tymi dwoma rodzajami związków. W ood, J . , Duck, S. (red.). (1 9 9 5 ). U n d e r-s tu d ie d r e la tio n ships. Thousand Oaks, CA: Sage. Rozdział 4 , autorstwa Huston
i Schw artza, zatytułowany „The relationships of lesbians and o f gay men”, dotyczy problem ów pozyskiwania prób do takich badań. Autorzy szczegółow o przyglądają się także wszyst kim aspektom związków homoseksualnych (włącznie z zalota mi, seksem, władzą i sprawiedliwością oraz wpływem społe czeństwa). 144
Na temat związków w różnych kulturach: Goodwin, R. (1995, luty). Personal relationships across cultu res. The Psychologist, 8 (2), 735. W tym artykule autor rozważa wpływ różnic kulturowych na codzienne związki. Smith, P. B., Bond, M. H. (1993). Social psychology across c u l tures (s. 138 -1 4 2 ). New York: Harvester Wheatsheaf. Zwięzłe, ale rzeczowe omówienie bliskich związków międzyludzkich w róż nych kulturach.
P OM OCE NAUKOW E
9 . Pom oce naukow e
manymi ostatecznie przez studenta, ponieważ wszystkie komisje egzaminacyjne muszą posługiwać się powszechnym ustandaryzowanym systemem, nazywanym Ujednoliconą Skalą Ocen (Uniform M ark Scale - UMS). Esej powinien mieć taką długość, by student mógł go napisać przez trzydzieści pięć do czterdziestu minut (co pozostawia dodat kowy czas na planowanie i sprawdzanie). Po każdym eseju przed stawiamy uwagi na temat jego zalet i wad. Najczęściej występujące problemy to: • Studenci często nie odpowiadają na faktyczny zestaw pytań
D o s k o n a le n ie u m ie ję t n o ś c i p is a n ia e s e jó w
i przedstawiają odpowiedź, „którą przygotowali sobie wcześniej”.
Jeżeli przeczytałeś tę książkę do tego m iejsca, zdobyłeś już wiedzę
• Wielu słabym esejom brakuje oceny i komentarza. • Czasem studenci idą za daleko w drugą stronę i ich eseje składa
niezbędną, by podjąć próbę zdania egzaminu. Odpowiadanie na
ją się z samych ocen. Opis jest bardzo ważny, ponieważ pokazuje
pytania egzaminacyjne to swoista umiejętność i w tym rozdziale
twoją wiedzę i zrozumienie wybranego tematu. • Nie pisz „wszystkiego, co wiesz” w nadziei, że czymś trafisz
mamy nadzieję pomóc ci w jej doskonaleniu. Powszechny błąd po pełniany przez studentów polega na tym, że nie przedstawiają oni takich dowodów, jakich oczekuje egzaminator. Często też nie od powiadają właściwie na pytanie, chociaż podają mnóstwo informa cji. Zazwyczaj odpowiedź na ocenę dostateczną jest słuszna i roz sądnie skonstruowana, lecz zawiera niewiele szczegółów. Aby
w temat. Wysoka jakość pracy objawia się także w umiejętności wyboru, dlatego dobrze jest usunąć materiał nieistotny dla dane go zestawu pytań. Więcej na temat pisania dobrych esejów znajdziesz w książce E xam
poprawić taką odpowiedź na ocenę dobrą lub bardzo dobrą, nale ży dokładniej przedstawić temat, lepiej wykorzystać materiał i lo
Success in AEB Psychology autorstwa Paula Humphre/a.
gicznie go uporządkować. Studiując poniższy esej i uwagi na jego
Ć w ic z e n ie - e s e j 1
temat, możesz się dowiedzieć, jak zmienić ocenę dostateczną na bardzo dobrą. Oceny przyznane przez egzaminatora AEB (Associa
Opisz i oceń badania psychologiczne dotyczące rozpadu związ
ted Examining Board) nie są ostateczne i powinny być traktowane
ków. (maksymalna liczba punktów: 24) [AEB, lato 1 998]
jako wskazówki. Są to oceny, które egzaminator przekazałby ko misji egzaminacyjnej, w oparciu o dwadzieścia pięć punktów za pytanie podzielone na Umiejętność A (opis) i Umiejętność B (oce nę). Tabele pokazujące ten schemat znajdują się w dodatku C ty
Za ten esej można otrzymać łącznie 24 punkty: 12 punktów za
tułu Paula Humphrey’a E xam Success in AEB Psychology. Mogą nie
opisanie psychologicznych badań nad rozpadem związków i 12 -
być ocenami przyznanymi na świadectwie egzaminacyjnym, otrzy
za ocenę tych badań.
146
14 7
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
POM OCE N A U K O W E
O d p o w ie d ź kandydata
satysfakcji ze związku. Jeżeli ujawni te uczucia partnerowi, to
W kulturze zachodniej związki międzyludzkie są zazwyczaj do browolne i krótkotrw ałe i dlatego większość ludzi w pewnym
rozpad wchodzi w drugi etap, w którym para decyduje się na rozstanie. Na trzecim etapie partnerzy ogłaszają swoje rozstanie
momencie swojego życia przeżyje rozpad związku. Zdarza się to
i szukają wsparcia społecznego u przyjaciół. Etap czwarty to „po
rzadziej w tych kulturach, w których związki są obligatoryjne i trwałe.
chowanie” związku; osoby, które się rozeszły, organizują swoje
Powstało wiele teorii na temat tworzenia się związków, a część nich można również wykorzystać do wyjaśnienia powodów rozpa dania się związków.
storii związku. Badania dowiodły, że w fazie wypalania się związku kobiety zy
Z perspektywy socjobiologicznej wiele naszych zachowań moż
ciół i utrzymują bliższe kontakty z rodziną, w większym stopniu
na ujmować w kategoriach przekazywania genów, podobnie jak
też korzystają ze wsparcia, kiedy wracają do równowagi pó rozsta
wyjaśnia się zachowania innych zwierząt. Wilson powiedział, że mężczyźni dążą do „rozsiewania nasienia”, by przekazać swoje
niu z partnerem. Udowodniono, że rozpad związku wywiera szkodliwy wpływ
geny, natomiast kobiety chcą się opiekować posiadanym potom
na zdrowie i szczęście. Osoby rozwiedzione częściej niż osoby żyją
stwem i pragną związać ze sobą mężczyzn, by im w tym pomagali.
ce w małżeństwie cierpią na choroby psychiczne, choć może być
Ta teoria może wyjaśniać rozpad związku, do którego dochodzi, kiedy mężczyzna chce utrzymywać relacje z wieloma kobietami.
i tak, że to choroba jest przyczyną rozpadu relacji. Jednak z badań
życie bez byłego partnera i zaczynają opowiadać swoją wersję hi
skują więcej wsparcia niż mężczyźni, ponieważ mają więcej przyja
wynika też, że 7 5% ludzi rozwiedzionych mówi, iż są szczęśliwi,
Teoria wzmocnienia i zaspokajania potrzeb mówi, że wchodzi my w związek po to, aby nasze potrzeby zostały zaspokojone oraz
natomiast mniej takich deklaracji uzyskano od panien i kawalerów.
aby otrzymywać wzmocnienia od drugiej strony. To sugeruje, że
wodzie mogą się poczuć znacznie lepiej. Wiele rozwiedzionych
rozpad związku wynika z braku satysfakcji jednego lub obojga par
osób twierdzi, że czują się szczęśliwsi, będąc znowu sami, i duża
tnerów, spowodowanego niezaspokajaniem potrzeb oraz tym, że związek przestaje być wzmacniający.
ich część uważa, że teraz ma większe możliwości, ponieważ małżo
Osoby, które czuły się nieszczęśliwe w swoich związkach, po roz
Według teorii wymiany społecznej i teorii sprawiedliwości anga
nek był źródłem niepokoju. Badania pokazały również, że kobiety częściej mają problemy fi
żujemy się w związki po to, by sprawdzić, co możemy w nich uzy
nansowe, kiedy kończy się związek, ponieważ to mężczyzna zara
skać. Jeżeli nie ma równości w związku i nie czerpiemy z niego
biał więcej. Ogólnie, badania wiele mówią nam na temat rozpadu związku,
tyle, ile w niego inwestujemy, to odczuwamy niezadowolenie i chcemy opuścić partnera.
przyczyn tego rozpadu oraz jego wpływu na zdrowie i szczęście.
Przedstawiano wiele przyczyn rozpadu związku, takich jak brak
Związki są główną częścią naszego życia, zatem ich koniec może
równości, odmienne zainteresowania, nuda i m onotonia. Jeżeli
wywoływać wiele stresów. Przeprowadzono niewiele międzykulturowych badań nad roz
pojawia się któryś z tych czynników, ludzie mają dosyć związku i chcą go zakończyć.
padem związków, być może dlatego, że w kulturach innych niż za
Dzięki badaniom wyróżniono cztery etapy rozpadu związ
chodnia związki są raczej długotrwałe, a pozostawanie w nich
ku. Na pierwszym z nich jedna z osób zaczyna odczuwać brak 148
- obligatoryjne. 149
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE P OM OCE N A UKOW E
U w agi egzam inatora
Opis badań nad wpływ em rozpadu zw iązku na zdrow ie i szczę
O pisow a cz ęść eseju zaw iera od p ow ied n ią treść: au tor przedstaw ia
ście jest wprawdzie kom entarzem , lecz niewystarczającym. To w iel
k ilk a teorii, m o d e l rozpadu zw iązku i jeg o w pływ na szczęście
ka szkoda, pon iew aż kandydat praw ie całkiem zignorow ał fakt, że
i zdrow ie. T eorie zostały w łaściw ie użyte d o opisan ia przyczyn, z ja k ic h zw ią zek m oże się rozpadać. C h ocia ż student nie p o d a je
12 z 24 pu nktów m ożna uzyskać za ocenę i komentarz, o które p ro
n azw iska au tora, to kró tko i w łaściw ie opisu je m o d el eta p ów roz
szon o w tem acie eseju. D latego tę część odpow iedzi m ożna ocen ić
padu zw iązku w edług D ucka, słusznie też w spom ina o tym, że p o
tylko na 3 z 12 punktów. Za całą pracę kandydat uzyskałby zatem o k o ło 10 punktów na
rozstaniu z partnerem kobiety uzyskują w ięcej w sparcia sp ołecz n e g o niż m ężczyźni. Je d n a k w eseju praw ie nie pojaw iają się nazw i
24, to znaczy ocenę E.
ska badaczy an i daty, opisom badań braku je rozw inięcia, c o spra w ia, że tru dn o przyzn ać k a n d y d a tow i najw yższą ocen ę za opis. W sum ie za tę część eseju au tor uzyskałby o k o ło 7 pu n któw na 12 m ożliw ych. Prawdziwą słabością pracy jest niezw ykle ograniczona ocena. Po
Ć w ic z e n ie - e s e j 2 (a) Opisz dwa wyjaśnienia tworzenia się związku.
obiecu jącym początku , w którym p ojaw ia się pew n e zastosow an ie
(b) Oceń zakres różnic kulturowych w charakterze związków. [AEB, styczeń 1998]
teorii (w odniesieniu d o kulturow ych różnic w rozstaniach), nastę puje praw ie w yłącznie opis i nie p ojaw ia się żadna ocena. Wszystkie
Odpowiedź na pierwszą część pytania ma zwierać wyłącznie opis
w spom n ian e teorie - socjobiologia, teoria w zm ocnienia i satysfak cji, teoria w ym iany społecznej i teoria spraw iedliw ości - m ogły z o
i można za nią otrzymać 12 punktów.
stać krótko ocen ion e, co bardzo podn iosłoby ja k o ść odpow iedzi. N a p rzykład o p a rte na teorii socjobiolog iczn ej twierdzenie, że zw iązki
w związkach interpersonalnych i można za nią uzyskać również 12
m ogą się rozpadać, pon iew aż mężczyźni m ają biologiczną skłon n ość d o „rozsiew ania n asienia” i opuszczania sw oich partnerek, jest b ar
związków między ludźmi (takim jak miłość i intymność). Nie mu sisz ograniczać swojej odpowiedzi do różnic kulturowych w two
dzo kontrow ersyjne. N iektórzy twierdziliby, że jest to akceptow an e
rzeniu się związku, lecz możesz zająć się wszelkimi aspektami
dzięki n orm om kulturow ym , które m ogą w ręcz zachęcać d o wyszu-
Druga część wymaga oceny zakresu różnic kulturowych punktów. Zauważ, że w części (b) możesz pisać o każdym aspekcie
związku.
m ienia się w m łodości. Pamiętajmy, że w tem acie eseju znalazło się sform u łow an ie „oceń b a d a n ia ...”. N ie pow stały badania p op ierają
O d p o w ied ź kandydata
ce teorię socjobiologiczn ą, ale au tor o tym nie w spom ina. Podobnie,
(a) Angażujemy się w związki międzyludzkie przede wszystkim
nie w spom ina też o badaniach potw ierdzających inne teorie, zatem nie om aw ia takich elem en tów oceny, ja k w ątpliw a trafn ość e k o lo
dlatego, że są dla nas nagradzające. Argyle powiedział, że związ ki, zwłaszcza małżeńskie, są największym źródłem przyjemności
giczna i ograniczony zakres tych badań. K andydat nie m usiał szcze g ó ło w o op isy w a ć badań, a le m ógł o c e n ić ich rodzaje. W eseju nie zn ajdujem y rów n ież w zm ianki o zastosow an iu an i o im plikacjach tych teorii, c o stan ow iłoby przyczynek d o ich oceny. 150
w naszym życiu, jednak mogą też stać się największym źródłem cierpienia. Argyle, chociaż nie we własnej teorii, popierał pogląd, zgodnie z którym na tworzenie się związku wpływają następujące czynniki: 151
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
POMOCE NAUKOW E
• komunikacja: pierwszy krok do tworzenia się związku,
3. Kontynuacja (umocnienie) (consolidation )
• kontakt: spotkanie kogoś, poznawanie tej osoby,
4. Podupadanie (deterioration)
• wspólne zainteresowania, na których będzie się opierać wzajem
5. Zakończenie (ending)
na sympatia, • kompatybilność: zdecydowane lubienie się nawzajem, dobre re lacje. Chociaż nie jest to teoria, Argyle na jej podstawie wyciągnął wnio sek, że związki zaczynają się z trzech powodów:
Ten model jest bardziej znany pod nazwą Model ABCDE. Pierwsze dwa etapy tego modelu można uznać za trafną teorię tworzenia się związku. Zanim dojdzie do nawiązania jakiejkolwiek relacji, dwie osoby muszą się poznać, a pierwsze spotkanie decyduje o tym, co będzie dalej - czy znajomość będzie kontynuowana, czy też nie. Je
1) atrakcyjność fizyczna,
żeli zapadnie decyzja pozytywna, tworzenie się związku przecho
2) „swojskość”, 3) bliskość.
dzi w etap rozwoju - powstawania więzi, pojawiania się sympatii i antypatii; w tej fazie dochodzi też do pierwszych negocjacji mię dzy partnerami dotyczących na przykład nagród (jak w teorii Wal-
Te trzy czynniki odgrywają rolę w każdym związku interpersonal
ster i współpracowników, która mówi, że najpierw w związku na
nym i leżą u podstaw nawiązywania relacji w codziennym życiu.
stępują negocjacje dotyczące nagród, to znaczy miłości, seksu,
O powstaniu związku decydują też inne czynniki:
szacunku, statusu: Foa, Foa).
• spostrzegane podobieństwo,
(b) Wyraźne różnice kulturowe w związkach zaznaczają się mię
• wzajemne lubienie się, • komplementarność,
autorzy w swoich pracach opisali wiele różnic w sposobie tworze
• kompetencje.
nia się związków międzyludzkich w społeczeństwach zachodnich
dzy kulturą zachodnią a innymi kulturami. Moghaddam i współ
i wschodnich. Są one równie trafne, jak pierwsze trzy powody wymienione przez
Na Zachodzie związki opierają się w dużym stopniu na indy
Argyle’a. Jednak w zachodnim społeczeństwie, w którym ludzie czę
widualnych preferencjach i wyborach, z niewielkim (jeżeli jakim
sto stwierdzają, że: „jeżeli czegoś nie widzę, to nie wiem, czy to lu
kolwiek) wpływem osób trzecich, na przykład rodziców. Czynni
bię”, związki mogą się tworzyć tylko na podstawie trzech pierwszych
ki geograficzne także mogą decydować o szansach przetrwania
czynników wskazanych przez Argyle’a. W innych kulturach żad
związku, lecz można je uznać za nieistotne w porównaniu ze
ne z wymienionych czynników nie odgrywają roli w powstawaniu
skrajnie odmiennym sposobem tworzenia się związków w kultu
związków.
rach innych niż zachodnia. Kultury te są zorientowane na rodzi
Levinger także opracował model opisujący pięć etapów przebie gu związku. Etapy te to:
nę, która decyduje o społecznych i interpersonalnych związkach młodszych lub samotnych jej członków i wywiera wpływ na te związki.
1. Poznanie się (przyciąganie) (acqu aintan ce ) 2. Rozwój (b u ild u p ) 15 2
Moghaddam i współpracownicy wysunęli następującą teorię. W kulturach zachodnich tworzą się związki: 153
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
PO M O C E N A U K O W E
• indywidualistyczne (wybrane przez jednostkę),
rodzinnego, ponieważ nie było ono zaangażowane w nasz związek
• dobrowolne, • tymczasowe (mogą być zakończone w dowolnym czasie).
od samego jego początku, ale za to istnieje możliwość zakończe nia związku, co może się okazać dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza wtedy, kiedy dochodzi do przemocy między partnerami.
W pozostałych kulturach podejście do związków jest zupełnie in ne. Tam związki są:
U w agi egzam inatora C zęść (a): kiedy, tak jak w tym przykładzie, zadaniem studenta jest
• oparte na wyborach grupowych (wybrane przez wielu dla jednej
przedstaw ienie konkretnej liczby wyjaśnień, to należałoby wyraźnie
osoby), • obligatoryjne (jednostka nie ma wpływu na wybór małżonka),
zaznaczyć, gdzie kończy się jed n o w yjaśnienie, a zaczyna drugie.
• trwałe (nie ma możliwości zakończenia związku).
m a się zam iar opisać. W tej od p ow ied zi nie p ojaw ia się wyraźne
D obrze też w sp om n ieć w e wstępie, które w yjaśnienia (czy teorie) w skazanie, które wyjaśnienia zostaną om ów ione. Początkow y frag
Chociaż w kulturze zachodniej charakter związków międzyludz
m ent część odpow iedzi jest w w iększości praw idłow y, lecz m a n ie
kich może się wydawać niesprawiedliwy, niektórzy psychologowie
odpow iedn ią form ę, częściow o dlatego, że przypom ina notatkę, co
uważają, że powinno się zachęcać mieszkańców Zachodu do prze
nie jest w łaściw e dla tego typu pracy. A utor w ym ienia w praw dzie
analizowania złych aspektów związku, zamiast go kończyć. Dodatkowo, w charakterystycznym dla Zachodu podejściu do
bliskość), ale nie przedstawia żadnego w yjaśnienia, ja k te czynniki
różne ważne czynniki (takie ja k atrakcyjność fizyczna, „sw ojskość”,
związków zakłada się, że musi istnieć możliwość zakończenia
w pływ ają na tworzenie się związku. Pamiętajmy, że tem atem pracy
związku, a jak wiadomo, rozstania mogą wywierać niekorzystny wpływ na zdrowie psychiczne. (Cochrane wskazuje, że prawdo
m iały b y ć wyjaśnienia, a nie tylko opis pow staw ania związków.
podobieństwo choroby psychicznej jest siedmiokrotnie większe
K rótka charakterystyka teorii Levingera zyskuje dzięki stw ierdze niu, że w fazie rozw oju pojaw iają się nagrody.
u osób rozwiedzionych niż u pozostałych). Wskaźnik chorób psy
Poniew aż w yjaśnienia są om ów io n e raczej pobieżn ie, g łów n ie
chicznych jest znacznie niższy w kulturach innych niż zachodnia,
w fo rm ie listy czynników , za tę część od p ow ied zi je j au tor otrzy m ałby o k o ło 6 punktów na 12 m ożliwych.
co można przypisać istniejącym tam bardzo silnym wspierającym więziom społecznym i rodzinnym. Argyle wskazuje również na fakt, że przedstawiciele kultury za
p ierw w y brać d w a w yjaśnienia, a następnie jasn o o p is a ć ka żd e
chodniej pozostają pod presją - oczekuje się od nich, że po zakoń
z nich. Teorie przedstaw ione w rozdziale 3 dostarczają o d p o w ied
czeniu związku muszą być nieszczęśliwi, co rzeczywiście może się
nich w yjaśnień: teoria w zm ocnienia i afektu, teoria wym iany sp o
zdarzyć w wypadku śmierci jednego z partnerów. Jednak niektórzy
łecznej, teoria spraw iedliw ości i socjobiolog ia. Trzeba w yraźnie
ludzie po rozstaniu odzyskują poczucie szczęścia. Zatem, chociaż kultury inne niż zachodnie nie dopuszczają moż
określić, które wyjaśnienia zostaną om ów ion e; nie w arto w prow a
A by n apisać pracę, która zostanie dobrze ocen ion a, należy n aj
d z a ć żadnych innych, poniew aż egzam inator i tak ocen i tylko dwa.
liwości opuszczenia związku przez któregoś z partnerów, oferują jednak silne wsparcie społeczne w trudnym czasie. W kulturach
C zęść (b): O dpow iedź na tę część pytania jest dużo lepsza niż o d p o
zachodnich nie otrzymamy wsparcia ze strony dużego środowiska
w iedź na część pierwszą. A utor określa, które różnice kulturow e
154
155
BLISKIE RELACJE IN TER PER SO N A LN E
zostan ą o m ó w io n e (m iędzy Z achodem i W schodem ), a następnie
POM OCE N A U K O W E
Ć w ic z e n ie - esej 3
jasn o ch araktery zu je zw iązki istn iejące w ku ltu rze za ch od n iej i zw iązki tw orzon e w kulturze w schodn iej. W dalszej części pracy
Napisz, w jaki sposób bycie w związku interpersonalnym wpływa
przech od zi d o w skazan ia w ad i zalet każdego z tych p o d ejść ja k o podstaw y zw iązków , uw zględniając etap zakończenia związku oraz
na stan psychiczny człowieka (na przykład na szczęście i zdrowie). Wymień tylko wpływy poparte dowodami.
pozytyw n e i negatyw ne sku tki rozw odu. W pracy p ojaw iają się
(maksymalna liczba punktów: 24)
w praw dzie pow tórzenia, lecz au tor dobrze orientuje się w tem acie,
[AEB, lato 1997]
a esej jest logiczny. Tę część od p ow ied zi m ożn a o c en ić na o k o ło 8
O d p o w ied ź kandydata
pu nktów z 12. J a k zatem m ożn a by ulepszyć tę pracę? Z pew n ością jej w artość
Związki z innymi ludźmi - nie tylko intymne - są dla człowieka bar dzo ważne. Świadomość, że mamy się do kogo zwrócić, uspokaja nas.
by wzrosła, gdyby student nie polaryzow ał różnic pom iędzy Z ach o dem a W schodem (określa on jed n o z p od ejść ja k o „skrajnie odm ien
nym. Żonaci mężczyźni i zamężne kobiety są szczęśliwsi i żyją dłu
n e ” o d drugiego). Z eseju m ożn a w yw nioskow ać, że na Z achodzie
żej niż osoby rozwiedzione i samotne. To przypuszczalnie oznacza,
ludzie m ają całkow icie w olny w ybór (ograniczony tylko wtedy, k ie
że osoby z tej pierwszej grupy cieszą się również lepszym zdro
dy je s te ś n iepełn oletn i), a na W chodzie w og ó le n ie m ają żadnego wpływu na w ybór partnera życiow ego. N aw et pobieżn a obserw acja
wiem. Trzeba jednak stwierdzić, że niektórzy ludzie odczuwają ul
ujawnia, że na w ybór m ałżon ka na Z achodzie ogrom y w pływ w y w ierają oczekiw an ia rodziców i norm y kulturow e, naw et jeżeli nie są w yrażane w prost; n atom iast tylko nieliczne oso b y w kulturach w schodn ich nie m ają żadn ego w pływ u na w y b ó r partnera. J a k w spom niano w rozdziale 8, nie pow inniśm y m ylić m ałżeństw aran żow anych z m ałżeństw am i wym uszonym i, d o których dochodzi ra czej rzadko. W artość pracy p od n iosłob y przedstaw ienie tych cech kultury zachodniej i kultury wschodniej, które doprow adziły d o o p i sanych różnic w podejściu d o zw iązków . W w ielu pracach stu den
Szczęście częściej towarzyszy małżonkom niż ludziom samot
gę po zakończeniu związku; można powiedzieć, że są mniej nie szczęśliwi, niż byli przedtem. Po rozwodzie mężczyźni bardziej cierpią niż kobiety w analo gicznej sytuacji. Kobiety częściej szukają wsparcia, kiedy rozbijają związek (to zazwyczaj kobieta opuszcza partnera, zwłaszcza jeżeli jest to małżeństwo). Mężczyźni dążą do poznania innej kobie ty, z którą mogliby się ożenić - dużo szybciej żenią się po raz dru gi, lecz często drugie małżeństwo także okazuje się nieudane. Wskaźnik rozwodów w wypadku drugich małżeństw jest wyższy niż w wypadku pierwszych.
ckich zauw aża się skłon n ość d o przedstaw iania inform acji w form ie
Psychologowie sugerują, że mężczyźni ponownie się żenią, ponie
listy. C hociaż jest to dobry sposób notow ania, ułatw iający uczenie
waż nie mają tak dobrych przyjaciół jak kobiety i nie potrafią się
się, jed n ak zastosow any w eseju, niszczy jego strukturę, nie u m ożli
zwierzać ze swoich intymnych spraw. To dowodzi, że ludzie potrze
w ia też od p ow ied n ieg o rozw inięcia tem atu. Tutaj au tor u cieka się
bują związków i nie lubią być sami. Wydaje się, że kobiety otrzymu
d o kom entarzy w naw iasach p o w ym ienieniu cech. Przy takim roz
ją wsparcie od przyjaciół, a mężczyźni znajdują je w małżeństwie.
w iązaniu m ożna uzyskać dobrą ocen ę za inform ację (treść), lecz nie
Na tym polega jedna z różnic między kobietami a mężczyznami.
za strukturę pracy. O gólnie, ta o d p o w ied ź u zyskała 14 p u n któw z 24 m ożliw ych,
Jednak mężczyźni także potrzebują związków, tylko innego rodzaju.
czyli znalazła się na granicy m iędzy ocen ą B a ocen ą C.
śliwsi są ludzie, którzy niewiele się martwią, a to zdarza się raczej
156
Wykazano, że stres wywiera duży wpływ na zdrowie. Najszczę
1 57
POM OCE NAUKOW E
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
osobom żyjącym w małżeństwie niż osobom samotnym. Jeżeli ktoś przeżywa stres albo w związku pojawia się napięcie, może to prowa dzić do chorób, takich jak grypa, przeziębienie czy gorączka. Wia domo, że stres osłabia system odpornościowy organizmu. Wykaza no, że mężatki i żonaci mężczyźni dużo szybciej wracają do zdrowia po poważnych chorobach niż ludzie samotni. Być może dlatego, że opiekuje się nimi małżonek, a może po prostu sama świadomość obecności drugiej osoby i jej troska sprawiają, że chory czuje się le piej, przeżywa mniejszy stres i szybciej pokonuje chorobę. Strata ukochanej osoby, a nawet bliskiego przyjaciela może wy woływać ogromny stres, z którym trzeba sobie poradzić. Najczę ściej taka strata prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia, przede wszystkim dlatego, że dotknięta nią osoba przestaje się troszczyć o rzeczy niezbędne do przetrwania, takie jak jedzenie, picie, dba nie o higienę. To może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia. Osoby rozwiedzione i żyjące w separacji częściej zapadają na choroby psychiczne lub popełniają samobójstwa niż osoby będące w związku małżeńskim.
U w agi egzam inatora C hociaż ten esej zaw iera kilka ważnych inform acji, m a jed n ak nie w łaściw ą strukturę i jest chaotyczny. O dnosi się wrażenie, że ka n dydat nie czuje się pew nie w tym tem acie i wym yśla treść w m iarę pisania pracy. N iezależnie o d tego, ja k niew iele (lub ja k wiele) wiesz na dany tem at, w arto pośw ięcić trochę czasu na przygotow anie p la nu, ta k by in form acje zostały w łaściw ie przekazane. W tym eseju
tem at różnic rodzajow ych, m im o że są trochę bardziej rozbudow a ne. N ie pojaw iają się też żadne przem yślenia, dlaczego zachodzi zw iązek pom iędzy zdrowiem i szczęściem z jednej strony a m ałżeństiuem z drugiej. Powinniśmy przynajm niej rozw ażyć pogląd (nawet jeżeli m ielibyśm y go potem odrzucić), że to nie życie w m ałżeństwie pow odu je, iż ludzie stają się zdrowsi i szczęśliwsi, lecz że to raczej zdrow i i szczęśliwi ludzie decydują się na m ałżeństw o i są wybierani na partnerów życiowych. Podobnie, ludzie m ogą się rozw odzić z te g o pow odu , że są w depresji, cierpią na choroby psychiczne lub a l koholizm , a nie na odw rót - p op ad ają w depresję, choroby psychicz ne czy alkoholizm z tego pow odu , że się rozwiedli. Istnieją pew ne dow ody na poparcie tej tezy, lecz kandydat nie przedstawia ani tego argumentu, ani d ow od ów na jego potwierdzenie. Autor nie w spom i na o tym, że zw iązki m ogą p ełn ić fu n kcję „ b u fo ru ” dla zdrow ia. Aby praca została dobrze oceniona, oprócz inform acji w eseju musi się rów nież pojaw ić komentarz. Ludzie tworzą w iele różnych zw iązków m iędzy sobą, ale ten kan dydat koncentruje się w dużym stopniu (ch o ć nie w yłącznie) na m ałżeństwie. Jest to zrozum iałe ze względu na charakter badań, lecz w dobrym eseju takiem u ujęciu tem atu pow inno towarzyszyć kilka słów wyjaśnienia. Ponieważ część pracy pośw ięcona ocenie i kom entarzom jest bar dzo pow ierzchowna, a ocena zależności m iędzy zw iązkam i interper sonalnym i a stanem psychicznym jednostki jest niew ystarczająca i niepogłębiona, m ożna by przyznać za tę część tylko 4 punkty na 12 m ożliwych. W sumie esej uzyskałby 10 punktów z 24, co daje ocenę E.
kandydat w kilku m iejscach porusza tem at zdrow ia i szczęścia. O pi sy sku tków rozw odu i separacji są rozrzucone p o pracy, esejow i bra
O P IS P O D S T A W O W Y C H B A D A Ń
kuje w stępu i zakończenia. C zęść opisow ą m ożna o cen ić na o k o ło 6 pu n któw na 12, pon iew aż treść - ch o ć raczej praw idłow a - jest je d
A rty k u ł 1
n ak ograniczona i pozbaw ion a szczegółów. W tym eseju wyraźnie zabrakło też oceny i kom entarza. C hociaż p ojaw ia się krótka w zm ianka o tym, ja k zw iązki w pływ ają na zdro w ie i szczęście, jest on a niew ystarczająca, p o d o b n ie ja k uwagi na 158
Walster, E., Aronson, V., Abrahams, D., Rottmann, L. (1966). Zna czenie atrakcyjności fizycznej w okresie zalotów. Jou rn al o f Perso nality an d Social Psychology, 4(5), 5 0 8 -5 1 6 . 159
BLISKIE RELACJE INTER PER SO N A LN E
W STĘP Temu badaniu nadano formę eksperymentu terenowego, w któ
POM OCE N A U K O W E
spotkała się po raz pierwszy na tańcach, lecz wiele par umawiało się w domu dziewczyny i przychodziło na zabawę razem.
rym zorganizowano ogromną „randkę komputerową” par. Testo wano trzy hipotezy: 1. Osoby pożądane towarzysko (w kategoriach atrakcyjności fi
Podczas potańcówki
Bilety wykupiło 37 6 par, a na tańce przybyły 3 3 2 pary. Podczas
zycznej, miłego sposobu bycia i posiadania bogactwa material nego) będą wymagały większej atrakcyjności u partnera niż oso
pokoi i wypełnienie formularzy oceniających partnera lub partner
by, które są mniej pożądane towarzysko. 2. Jeżeli w sytuacji towarzyskiej spotykają się pary o różnej atrak
kę i samą randkę. Informacje były poufne, zapisywano jednak nu mer biletu (osoby z jednej pary miały ten sam numer biletu). Z a
przerwy proszono mężczyzn i kobiety o udanie się do osobnych
cyjności towarzyskiej, to najczęściej na dalsze randki będą się
chęcano uczestników, by szczerze odpowiadali na pytania.
umawiać osoby o podobnej atrakcyjności.
Wszystkie pary z wyjątkiem pięciu spośród 3 3 2 uczestniczących
3. Ludzie nie tylko będą się starali umówić z osobami o takiej samej atrakcyjności, lecz będą też darzyć je największą sympatią.
kiedy skontaktowano się z nimi dwa dni później. Zebrano więc
M ETO DA
dane od 3 2 7 par. Główne czynniki, które mieli komentować uczestnicy badania, to:
w imprezie wypełniły kwestionariusz albo w czasie przerwy, albo
Przed potańcówką
Do nowych studentów wysiano ogłoszenia zachęcające ich do ku
(a) na ile polubili partnera bądź partnerkę,
pienia biletów na specjalną potańcówkę, podczas której organiza
(b) jak oceniają fizyczną i osobistą atrakcyjność partnera czy par tnerki,
torzy mieli komputerowo dobierać ich w pary. Potańcówka była elementem programu „Tydzień powitalny”, organizowanego dla nowych studentów Uniwersytetu Stanu Minnesota. Kiedy studenci kupowali bilety, czterech współpracowników
(c) w jakim stopniu podobne były postawy, wartości i przekona nia partnera czy partnerki do ich własnych, (d) czy chcieliby się spotkać ponownie.
badaczy oceniało ich atrakcyjność fizyczną (która była jedynym możliwym do ocenienia wyznacznikiem atrakcyjności towarzy
Po randce
skiej). Ocenę celowo przeprowadzano bardzo szybko, przez jedną lub dwie sekundy, aby oceniający nie brali pod uwagę żadnych in
Sześć miesięcy później skontaktowano się z uczestnikami, by
nych cech, takich jak miłe zachowanie czy inteligencja. Posłużono
partnerem po zabawie. Nie odnaleziono 10. par.
się ośmiopunktową skalą, w której 1 punkt oznaczał osobę bardzo
sprawdzić, czy próbowali się spotkać z komputerowo wybranym Zatem ostateczna próba składała się z 31 7 par.
nieatrakcyjną, a 8 - osobą bardzo atrakcyjną. Po kupieniu biletu studenci wypełniali kwestionariusz, który
WYNIKI Hipoteza 1. Im większa była atrakcyjność danej osoby,
rzekomo miał być użyty przy dobieraniu ich w pary. W rzeczywi
tym niżej oceniała ona atrakcyjność partnera i tym mniejszą wyra
stości pary zostały dobrane losowo, ale z uwzględnieniem tego, że
żała chęć na ponowne spotkanie. Zatem pierwsza hipoteza, że
mężczyzna miał być wyższy od kobiety. Następnie studentom wy
osoby pożądane towarzysko (w kategoriach atrakcyjności fizycz
syłano list z nazwiskiem partnera lub partnerki i radzono, by para
nej, miłego sposobu bycia i posiadania bogactwa materialnego)
160
161
BLISKIE RELACJE IN TERPERSONALNE
POM OCE NAUKOW E
będą wymagały większej atrakcyjności u partnera niż osoby, które
W NIOSEK
są mniej pożądane towarzysko, została potwierdzona zarówno w odniesieniu do mężczyzn, jak i do kobiet.
Jedynym ważnym czynnikiem decydującym o sympatii danej osoby do partnera była jego atrakcyjność fizyczna.
Hipotezy 2 i 3. Były one testowane razem. Obie są zgodne z „hi
A rty k u ł 2
potezą dopasowania”, według której (a) ludzie najczęściej umawia ją się na randki z osobami o atrakcyjności zbliżonej do ich własnej i (b) mogąc wybierać spośród osób o różnej atrakcyjności, wybiorą tę o podobnej atrakcyjności. Żadna z tych hipotez nie została potwierdzona. Mężczyźni nie próbowali się spotykać tylko z kobietami o podobnej atrakcyjno
Davis, S. (1990). Mężczyźni oceniani na podstawie osiąganych przez nich sukcesów, a kobiety jako obiekty seksualne: badanie ogłoszeń. Sex Roles, 23(1/2), 4 3 -5 0 .
W STĘP
prób umówienia się z partnerką z potańcówki była jej atrakcyj
Wcześniejsze badania pokazują, że wybierając partnerki seksualne do długotrwałego związku, mężczyźni - w większym stopniu niż kobiety
ność: najbardziej atrakcyjne kobiety były najczęściej ponownie za
- kierują się głównie atrakcyjnością fizyczną i seksualną drugiej oso
praszane na spotkanie niezależnie od atrakcyjności zapraszające
by. Ta obserwacja dotyczy więcej niż jednej kultury (Stiles i in.,
ści. Jedynym ważnym czynnikiem decydującym o podejmowaniu
go mężczyzny. Nie zauważono u uczestników wyraźnej skłonności
1987). Kobiety natomiast na ogół przywiązują dużą wagę do cech
do umawiania się z partnerami o atrakcyjności fizycznej zbliżo
psychologicznych i osobowościowych i dążą do długoterminowego
nej do ich własnej. Nie potwierdziła się też hipoteza 3. Okazało się, że uczestnicy
związku opartego na zaangażowaniu. Częściej niż mężczyźni oczeku ją też od partnera zapewnienia im bezpieczeństwa finansowego. Te odmienne priorytety są widoczne w ogłoszeniach „samotnych
nie darzyli większą sympatią osób atrakcyjnych w takim stopniu jak oni sami. Najbardziej łubianymi osobami, niezależnie od płci,
serc”. Harrison i in. (1977) zauważyli, że kobiety częściej szukały
były osoby najatrakcyjniejsze. Badacze przyjęli założenie, że atrak
bezpieczeństwa finansowego, a mężczyźni - atrakcyjności fizycznej.
cyjność fizyczna będzie dużo mniej ważna dla kobiet w ich ocenie
Podobne wyniki uzyskały Deaux i Lewis (1984); dostrzegły też, że
mężczyzn, ale nie mieli racji.
kobiety częściej podkreślały znaczenie trwałości i jakości związku. W badaniu Davis przyglądano się cechom potencjalnego par
OGRANICZENIA Z kilku względów poczynione odkrycia miały
tnera najczęściej wymienianym w ogłoszeniach prasowych w Kana
ograniczony zakres. Badania zostały przeprowadzone w sytuacji gru
dzie. Szczególnie wnikliwie analizowano, czy zauważalne są stereo
powej, w której kontakty pomiędzy uczestnikami miały raczej po wierzchowny charakter. Możliwe, że gdyby osoby te lepiej się po
typy, to znaczy spostrzeganie kobiet w kategoriach obiektów seksu alnych oraz ocenianie mężczyzn na podstawie ich sukcesów: osią
znały i spotykały przez dłuższy czas, ważniejsze od atrakcyjności fi
gnięć intelektualnych i zdobyczy finansowych.
zycznej stałoby się podobieństwo postaw, zainteresowań i przekonań. Próba składała się z osiemnastolatków i dlatego nie można uogólnić
METODA
wyników na całą populację, gdyż dla ludzi starszych wspólne warto
Ogłoszenia pozyskano z sześciu sobotnich wydań Vancouver Sun
ści mogą się okazać ważniejsze niż dla młodych studentów.
(przypadających na różne pory roku). Uwzględniano wszystkie
162
163
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
PO M O C E NAU K O W E
ogłoszenia o poszukiwaniu heteroseksualnego partnera, lecz anali
PUNKTACJA
za dotyczyła tylko tej ich części, która odnosiła się do cech pożą
Jeżeli którakolwiek z wymienionych cech została wspomniana
danych u partnera (nie brano zatem pod uwagę na przykład hobby
w ogłoszeniu, była punktowana jeden raz, niezależnie od tego, ilokrotnie wspomniano ją w tym ogłoszeniu.
i zainteresowań). Cechy wymieniane w ogłoszeniach kodowano w następujący sposób:
Dokonano analizy chi-kwadrat, gdzie na jednym wymiarze zna lazła się kobieta/mężczyzna, na drugim zaś - cecha (wymieniona w ogłoszeniu/niewymieniona). (To oznaczało, że w tej części anali
1. Atrakcyjny: określenia, że partner powinien być na przykład „ładny”, „przystojny”. 2. Budowa ciała: określenia, że partner powinien być „w dobrej formie”, „muskularny” lub „mieć dobrą figurę”. 3. Seks: określenia, że partner powinien mieć „duży pociąg seksu alny” lub być „zmysłowy”. 4. Zdjęcie: stwierdzenie, że osoba zainteresowana ogłoszeniem po
zy przeprowadzono 13 testów chi-kwadrat, każdy 2 x 2 , mężczyz na/kobieta x cecha wymieniona/niewymieniona). Następnie łączono indywidualne zmienne, aby sprawdzić ogól ne znaczenie (a) czynników fizycznych (cechy 1—4), (b) czynników związanych z zatrudnieniem (cechy 5 -7 ), (c) czynników intelektu alnych (cechy 8 i 9). W Y N IK I
winna wysłać fotografię. 5. Profesjonalizm: określenie, że partner powinien mieć zawód. 6. Zatrudnienie: na przykład sformułowanie „musi mieć stałą pracę”.
seksualistów): 215 (65,5% ) zamieszczonych przez mężczyzn i 113
7. Finanse: określenie, że partner powinien być niezależny finan
(34,5% ) - przez kobiety. Średni wiek autorów ogłoszeń wynosił
sowo lub mieć materialne zabezpieczenie. 8. Wykształcenie: stwierdzenie, że partner powinien „być absol
4 0 ,4 roku dla mężczyzn i dla kobiet. Wyniki podsumowano w ta beli na stronie 166.
wentem college’u” lub „być dobrze wykształcony”. 9. Inteligencja: określenie, że partner powinien być „inteligentny”,
Jak można odczytać z tabeli, ważne okazało się 10 cech spośród
Wykorzystano 328 ogłoszeń (nie uwzględniano ogłoszeń hom o
13.
Największe różnice między ogłoszeniami zamieszczanymi przez
„bystry”. 10. Uczciwość: określenie, że partner powinien „być uczciwy”.
kobiety a tymi zamieszczanymi przez mężczyzn dotyczyły atrakcyj
11. Humor: sformułowania „poczucie humoru”, „pogoda ducha”. 12. Zaangażowanie: stwierdzenie, że związek ma być „trwały” lub
wymieniali w ogłoszeniach atrakcyjność, budowę ciała, seks i proś bę o zdjęcie. Kobiety częściej wspominały o statusie zawodowym
„prowadzić do małżeństwa”. 13. Em ocje: określenie, że partner powinien być „ciepły”, „ro
chach emocjonalnych. Częściej też poszukiwały mężczyzn -wyksz
mantyczny”, „dający wsparcie emocjonalne”, „wrażliwy”, „ko chający”, „otwarty na innych ludzi”.
ności oraz statusu zawodowego i finansowego. Mężczyźni częściej
i finansowym, zatrudnieniu, inteligencji, zaangażowaniu i o ce tałconych, uczciwych i z poczuciem humoru, lecz różnica ta nie była statystycznie znacząca. Z uwzględnieniem kategorii nieistotnych statystycznie:
Oprócz tych trzynastu cech zbierano też dwie dodatkowe informa cje: długość ogłoszenia i wiek osoby, która je zamieściła (jeżeli wiek nie był określony, ogłoszenie nie było uwzględniane). 164
1. Kategorie fizyczne (cechy 1—4) były znacznie częściej wymienia ne przez mężczyzn. 165
BLISKIE RELACJE INTER PER SO N A LN E
P OM OCE NAU K O W E
wobec partnera co osoby młodsze i dlatego nie możemy tych wy
Płeć Zmienna
Pożądana przez mężczyzn
Pożądana przez kobiety
P
(chi-kwadrat)
ników za bardzo uogólniać9. KWESTIE DO ROZWAŻENIA
Atrakcyjność Budowa ciata Seks Zdjęcie Profesjonalizm Zatrudnienie Finanse Wykształcenie Inteligencja Uczciwość Humor Zaangażowanie Emocje
76 81 25 74 6 8 7 8 22 20 36 38 .44
(35,5%) (37.7%) (11,6%) (34,4%) (2.8%) (3,7%) (3,2%) (3,7%) (10,2%) (9,3%) (16.7%) (17,6%) (20,5%)
20 27 4 24 19 12 22 8 24 17 26 31 35
(17,7%) (23,9%) (3,5%) (21,2%) (16,8%) (10,6%) (19,5%) (7,1%) (21.2%) (15,0%) (23.0%) (27,4%) (31,0%)
<0,05 < 0,05 < 0,05 < 0,05 < 0,05 < 0,05 < 0,05 n.i. < 0,05 n.i. n.i. < 0,05 < 0,05
(11,13) (6,37) (6,03) (6,18) (20.74) (6,12) (24,26) (1,79) (7,46) (2.44) (1.89) (4,25) (4,36)
n.i. = nieistotne statystycznie
1. Jak wyniki tego badania wiążą się z socjobiologiczną teorią wy boru partnera (omówioną w rozdziale 3)? 2. W jaki sposób wiek może być zmienną zakłócającą w takim ba daniu? 3. W opisanym badaniu prawie dwa razy więcej mężczyzn niż ko biet zamieściło ogłoszenie. Czy potrafisz wskazać jakąś przyczy nę takiego stanu rzeczy?
A rty k u ł 3 Gupta, U., Singh, P. (1982). Badawcze studium miłości i lubienia oraz rodzajów małżeństw. (University of Rajasthan, Jaipur). Indian Jo u rn al o f A pplied Psychology, 19(2), 9 2 -9 7 .
2. Kategorie związane z zatrudnieniem (cechy 5 -7 ) były znacznie
W STĘP
częściej wymieniane przez kobiety. 3. Kategorie intelektualne (cechy 8 i 9) były znacznie częściej po
Wskutek rozpowszechniania się zachodniego stylu życia oraz indu
żądane przez kobiety.
strializacji zaszło wiele zmian w tradycyjnych indyjskich wzorcach życia. Szczególnie edukacja kobiet przyniosła nowe spojrzenie na małżeństwo.
DYSKUSJA
W społeczeństwie indyjskim małżeństwa z miłości nie są niczym
Wyniki badania pokazały, że przedstawiciele obu płci trzymali się
niezwykłym, lecz wciąż preferowane i przeważające w społeczeń
wymagań stereotypowych ról płciowych. Mężczyźni częściej kładli
stwie są małżeństwa aranżowane. Panuje powszechne przekonanie,
nacisk na wygląd jako pożądaną cechę u partnerek, a nie na status
że małżeństwa z miłości są szczęśliwsze w początkowych fazach
finansowy i intelekt, a kobiety szukały mężczyzn o dużym intelek
wspólnego życia, ale w późniejszych fazach większa miłość i lubie
cie, zabezpieczonych finansowo i gotowych się zaangażować.
nie cechują małżeństwa aranżowane. Jednak to przekonanie nie
Analizy tego typu cechują się jednak pewnymi ograniczeniami.
ma podstaw empirycznych.
Ludzi poszukujących partnera przez ogłoszenia prasowe nie moż na uważać za grupę reprezentatywną dla całej populacji. Średni wiek tej grupy wynosił 4 0 lat i nie jest to wiek typowy dla zalo tów. Dlatego musimy uznać, że wiek jest tu zmienną zakłócają cą. Starsi samotni ludzie niekoniecznie mają te same wymagania 166
9 Warto wspomnieć, że ogłoszenia towarzyskie i matrymonialne zamieszczają osoby, które z jakichś powodów mają trudności lub doznały porażek w nawiązy waniu bliskich kontaktów. Dlatego wyniki te trzeba traktować z dużą ostrożno ścią, dotyczą bowiem próbki w pewnym stopniu wyselekcjonowanej, a nie prób ki losowej (przyp. red. nauk.).
167
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
POM OCE NAUKOW E
Opisyw ane tu badanie m iało na celu przeanalizow anie w pływu,
Średnie wyniki dla miłości (love)
jaki na m iłość i lubienie wyw iera fakt, czy m ałżeństw o było aran żow ane, czy też zostało zaw arte z m iłości, ile trw ało oraz jaka była płeć osoby badanej.
Czas trwania związku (w latach)
Mężczyźni Małżeństwa z miłości
Małżeństwa aranżowane
Kobiety Małżeństwa z miłości
Małżeństwa aranżowane
M ETO D A
Grupa badanych składała się z pięćdziesięciu par małżeńskich: 25 par było zaaranżowanych, drugie 25 deklarowało, że pobrało się z miłości. Każda z obu grup po 25 par zawierała:
0-1 1-2 2 -5 5-10 10 i więcej
71,6 74,2 73,6 56,0 42,0
53,0 60,6 70,0 70,2 70,8
62.8 65,4 68.0 69,6 65,4
68,8 73,0 73,4 51,2 38,2
• 5, które były małżeństwem nie dłużej niż rok, • 5,
które były małżeństwem od
roku do dwóch lat,
• 5,
które były małżeństwem od
dwóch do pięciu lat,
• 5, • 5,
które były małżeństwem od które były małżeństwem od
pięciu do dziesięciu lat, dziesięciu lub więcej lat.
Badane osoby mieszkały niedaleko miasta Jaipur, wszystkie miały wyższe wykształcenie i żyły w „nuklearnych” rodzinach. Badani zostali poproszeni o wypełnienie dziewięciopozycyjnej Skali Miłości i ośmiopozycyjnej Skali Lubienia Rubina. Obie skale oceniono za pomocą dziewięciopunktowej skali Likerta.
Średnie wyniki dla lubienia (/¡king) Czas trwania związku (w latach) 0-1 1-2 2-5 5-10 10 i więcej
Kobiety
Mężczyźni Małżeństwa - Małżeństwa aranżowane z miłości 65,5 64.8 62,8 56,8 54.2
55,4 56,0 64,2 65,6 61,4
Małżeństwa z miłości 65,0 65,8 62,6 63,6 66,8
Małżeństwa aranżowane 57,6 58,4 65,6 68,6 64,0
W Y N IK I
Zamieszczamy tu dwie spośród czterech tabel pochodzących z ory ginalnej pracy.
znaczny wpływ na poziom miłości, lecz nie na poziom lubienia.
Jak pokazują te tabele, w początkowym okresie małżeństw za
Ogólnie, więcej miłości można znaleźć w małżeństwach aranżowa
wieranych z miłości uczucie to utrzymuje się na wysokim poziomie, a później znacznie słabnie, natomiast odwrotną tendencję można
nych niż w zawieranych z miłości10. Również czas trwania małżeństwa wywiera wpływ na poziom
zaobserwować w małżeństwach aranżowanych: początkowo miłość
miłości, ale nie na poziom lubienia. W miarę upływu czasu w mał-
Z analizy statystycznej wynika, że rodzaj małżeństwa miał
nie osiąga wysokiego poziomu, ale później stopniowo rośnie (bar dziej u mężczyzn niż u kobiet). Ten sam wzorzec zaznacza się w wy padku lubienia, lecz różnica między młodymi małżeństwami a para mi o dłuższym stażu nie jest tak widoczna jak na skalach miłości. Oto skrócona wersja analizy statystycznej wyników tego badania: 168
10 Ten zaskakujący wynik można jednak przewidzieć na podstawie teorii dyso nansu poznawczego, a szczególnie na podstawie pewnej wersji tej teorii dotyczą cej zachowań niedostatecznie uzasadnionych (zob. Elliot Aronson [2002]. C zło w iek - istota społeczna. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN; tłum. J . Ra dzicki) (przyp. red. nauk.).
169
BLISKIE RELACJE INTERPERSONALNE
S ło w n iczek w miłości Analiza rozbieżności Pomiędzy mężczyznami a kobietami
P
w lubieniu
P
n.i.
< 0,01
Pomiędzy rodzajami małżeństw
< 0,50
n.i.
Pomiędzy małżeństwami o różnym stażu
< 0,01
n.i.
Kiedy dany termin ze słowniczka pojawia się w tekście po raz pier
Płeć x rodzaj małżeństwa
n.i.
n.i.
wszy, jest zapisany szarą czcionką i wytłuszczony.
Płeć x staż
n.i.
n.i.
< 0,50
< 0,01
n.i.
< 0,05
Rodzaj małżeństwa x staż Płeć x rodzaj małżeństwa x staż n.i. — nieistotne statystyczne
Afiliacja (a ffilia tio n ) - pragnienie lub motywacja do szukania to warzystwa innych ludzi, niezależnie od żywionych wobec nich uczuć. Atrakcyjności prawo (la w o f a ttra c tio n ) - wskazuje na istnienie bezpośredniego linearnego związku między poziomem atrakcyjno ści a proporcją podobnych postaw u partnera (to znaczy liczbą po
żeństwach zawartych z miłości oba uczucia słabną, w małżeń
dobnych postaw podzieloną przez całkowitą liczbę podobnych
stwach aranżowanych zaś ich poziom wzrasta. Ta różnica jest zna cząca dla miłości, lecz nie dla lubienia.
i odmiennych postaw). Atrybucje (a ttrib u tio n s ) - hipotezy, które stawiamy na temat
Wydaje się, że sympatia kobiet wobec swoich mężów przewyższa
przyczyn zachowania innych osób. Zazwyczaj są one klasyfikowa
sympatię mężczyzn wobec swoich żon. Natomiast mężczyźni bar
ne jako zewnętrzne (wynikające z okoliczności) lub wewnętrzne
dziej kochają swoje żony, niż one kochają mężów (chociaż ta różnica jest niewielka i nieznacząca). Jak podkreślają autorzy badania, Rubin
(wynikające z osobowości). Bodziec - wartość - rola model (s tim u lu s -v a lu e -ro le m odel,
(1970) zauważył, że mężczyźni częściej wzbudzają sympatię niż ko
SVR) - model Mursteina pokazujący, że wybieranie partnera seksu
biety, ale nie można tego samego powiedzieć o miłości.
alnego przebiega w trzech etapach, którymi są: etap bodźca, etap
W NIO SEK
wartości i etap roli. Buforowy efekt wsparcia społecznego (buffer effect o f social sup
Takie czynniki, jak rodzaj małżeństwa, cza? jego trwania i płeć
p o rt) - efekt polegający na tym, że ludzie odczuwający wsparcie
w dużym stopniu wpływają na intensywność uczuć w miłości
społeczne ze strony innych osób mniej cierpią z powodu stresują
i sympatii. Harlow (1958) stwierdził, że w kwestii opisania miłości
cych wydarzeń niż osoby, którym brak takiego wsparcia.
psychologowie nie spełnili jeszcze swojej misji. Teraz powinniśmy
Dopasowania hipoteza (m a tch in g hypothesis) - w myśl tej hipo
naprawić ten błąd. Skala Miłości i Skala Lubienia utworzone przez
tezy ludzie są skłonni wybierać na przyjaciół i kochanków osoby
Rubina są pierwszą taką próbą. Autorzy opisanych tu prac posłu
podobne, zwłaszcza pod względem atrakcyjności fizycznej, lecz
żyli się tymi skalami w swoich badaniach, starając się rzucić nieco światła na pojęcia miłości i lubienia.
także pod względem takich cech, jak inteligencja, wychowanie i wykształcenie oraz postawy. Ekologiczna trafność (ecological v a lid ity ) —zakres, w jakim od krycie lub teoria odnoszą się do codziennego życia. 17 1
SŁO W NICZEK
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Ekspresyjna przyjaźń (expressive friendship) - przyjaźń oparta na emocjonalnym dzieleniu się, typowym dla relacji między ko bietami.
Odkrywanie się (self-disclosure) - wyznawanie prywatnych, po ufnych informacji drugiej osobie. O rientacja na wymianę (exchange orientation) —postawa pole
personalnych teoria filtrów mówi, że proces wybierania partnera
gająca na oczekiwaniu równej wymiany dóbr w związku. Porównania poziom (com parison level) - w opracowanej przez
składa się z wielu faz, w których stopniowo zawężamy nasze wybory.
Thibauta i Kelleya wersji teorii wymiany społecznej jest to stan
Filtrów teoria (filter theory) - w odniesieniu do związków inter
Hipoteza niechęci (repulsion hypothesis) —hipoteza mówiąca, że
dard, który człowiek stosuje, by ocenić, czy dany związek jest sa
niepodobne postawy zmniejszają wzajemną atrakcyjność, lecz po dobne postawy nie zawsze ją zwiększają.
tysfakcjonujący, czy niesatysfakcjonujący. Ten standard zależy od
Indywidualistyczne społeczeństwo (individualistic society) - spo łeczeństwo, w którym wielki nacisk kładzie się na prawa, wartości
Porównania poziom dla alternatyw (com parison level fo r alter
norm społecznych i osobistych oczekiwań. natives) - w opracowanej przez Thibauta i Kelleya wersji teorii
i zainteresowania jednostki i w którym te przekonania decydują o normach społecznych i powszechnie uznawanych wartościach.
wymiany społecznej jest to minimalny poziom zysków płynących
Instrumentalna przyjaźń (instrum ental friendship) - przyjaźń oparta na wspólnych zajęciach, łącząca zwykle mężczyzn.
stępnych możliwości. Proporcjonalna hipoteza (proportion al hypothesis) - zgodnie
Klasyczne warunkowanie (classical conditioning) - proces, w któ rym dotychczas neutralny bodziec zaczyna być kojarzony z bodź
z tą hipotezą, im wyższa proporcja podobnych postaw, tym wię ksza wzajemna sympatia. Proporcję tę określa liczba podobnych
cem wywołującym konkretną reakcję i w konsekwencji ją wywołu
postaw podzielona przez całkowitą liczbę wyrażonych postaw.
jący. Klasyczne warunkowanie polega zatem na uczeniu się przez skojarzenia.
które można było bez trudu pozyskać.
ze związku, jaki człowiek zaakceptuje przy wzięciu pod uwagę do
Próba okazyjna (opportunity sam ple) - próba złożona z osób,
Kolektywistyczne społeczeństwo (collectivist society) - społe
Przyjacielska miłość (com panionate love) - uczucie wobec osób,
czeństwo, w którym nacisk kładzie się na wzajemną zależność,
z którymi nasze życie jest mocno związane. Przywiązania styl (attachm ent style) - sposób, w jaki człowiek
współpracę, harmonię społeczną i te wartości ceni się bardziej niż cele indywidualne i osobiste. Korelacja (correlation) —metoda ustalania, czy istnieje związek
zazwyczaj kształtuje swoje relacje z innymi osobami ważnymi w je go życiu. Ten styl odzwierciedla związek łączący niemowlę z matką
między dwiema zmiennymi. Korelacja jest pozytywna, kiedy obie
i może być bezpieczny, unikający i ambiwalentny.
zmienne rosną lub maleją razem, a negatywna, kiedy wraz ze wzrostem jednej zmiennej druga maleje.
dzy dwojgiem ludzi; termin ten często stosuje się do określe
Namiętna (romantyczna) miłość (passion ate love) - silny stan
nia związku emocjonalnego między niemowlęciem a konkretnym
emocjonalny charakteryzujący się doświadczaniem przemożnych uczuć czułości, niepokoju i pożądania seksualnego.
opiekunem. Samosprawdzająca się przepowiednia (self-fulfilling prophecy)
Niezależna zmienna (independent variable) - czynnik, którym
—proces, w którym oczekiwania wobec danej osoby w końcu się
manipuluje się w eksperymencie, by sprawdzić, czy wpływa on na zmienną zależną.
potwierdzają, ponieważ sposób jej traktowania sprawia, że zacho
1 72
Przywiązanie (attachm ent) - trwała więź emocjonalna pomię
wuje się zgodnie z tymi oczekiwaniami. 173
BLISKIE ZW IĄ ZK I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Socjobiologia (sociobiology) - podejście, według którego wiele społecznych zachowań człowieka jest determinowanych biologicznie.
B ibliografia
Społecznej penetracji teoria (social penetration theory) - teoria mówiąca, że w miarę jak związek się pogłębia, odkrywanie się za czyna być szersze (dotyczy większej liczby tematów) i głębsze (bar dziej intymne). Społecznej wymiany teoria (socia l exchange theory) - teoria mówiąca, że w związkach interpersonalnych ludzie starają się mak symalizować nagrody i minimalizować koszty. Społecznych porównań teoria (social com parison theory) - teo ria Festingera, według której ludzie porównują się z innymi, by ocenić słuszność własnych myśli, przekonań i uczuć. Sprawcze warunkowanie (operan t conditioning) - uczenie się, które występuje wtedy, gdy po reakcji następuje czynnik wzmac niający, co prowadzi do zwiększenia się częstotliwości reakcji. Po lega na uczeniu się przez konsekwencje. Sprawiedliwości teoria (equity theory) —teoria, która mówi, że poziom satysfakcji, jakiego ludzie oczekują w związku, jest propor cjonalny do ich początkowych inwestycji. Jeżeli ta proporcja nie występuje, ludzie ci będą odczuwać niezadowolenie i zaczną dążyć do sprawiedliwości. Terenowe badania (field studies) - badania prowadzone w co dziennych sytuacjach, które nie zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tego badania. W zmocnienia i afektu teoria (rein forcem en t-affect theory) — teoria atrakcyjności interpersonalnej mówiąca, że lubimy ludzi, którzy nas nagradzają i którzy się nam kojarzą z przyjemnymi do świadczeniami. Zależna zmienna (dependent variable) - zachowanie, które jest mierzone w eksperymencie w celu sprawdzenia, czy miała na nie wpływ zmienna niezależna. Zasada mniejszego zainteresowania (principle o f least interest) zasada, która mówi, że w związku międzyludzkim osoba mniej za interesowana ma większy wpływ i większą władzę.
Adams, R. G. (1986). Friendship and aging. Generations, 10, 40M3. Ainsworth, M., Blehar, M. C., Waters, E., Wall, S. (1978). Patterns o f Attachm ent: A psychological study o f the strange situation. Hillsdale, NJ: Erlbaum. Altman, I., Vinsel, A., Brown, B. A. (1981). Dialectic conceptions in social psychology: An application to social penetration and privacy regu lation. W: L. Berkowitz (red.), Advances in experimental social psycholo gy (t. 14). New York: Academic Press. Altman, I., Taylor, D. A. (1973). Social penetration. New York: Holt, Rinehart, Winston. Argyle, M. (1988). Bodily communication. New York: Methuen. Argyle, M., Henderson, M. (1985). The anatom y o f relationships. Harmondsworth: Penguin. Argyle, M., Henderson, M., Furnham, A. (1985). The rules of social relationships. British Journal o f Social Psychology, 24, 125-139. Aronson, E., Linder, D. (1965). Gain and loss of esteem as determi nants of interpersonal attractiveness. Journal o f Experimental Social Psy chology, 1 , 156-172. Aronson, E., Worchel, S. (1966). Similarity versus liking as determi nants of interpersonal attractiveness. Psychonomic Science, 5, 157-158. Backman, C. W., Secord, P. F. (1959). The effect of perceived liking on interpersonal attraction. Hum an Relations, 12, 379-384. Bank, S. (1992). Remembering and reinterpreting sibling bonds. W: F. Boer, J. Dunn (red.). Children’s sibling relationships: developmen ta l and clinical issues. Hillsdale, NJ: Erlbaum. Baron, R. A., Thomley, J. (1992). Positive affect as a potential media tor of the effects of pleasant fragrances on work-related behaviour. Jour nal o f Applied Social Psychology, 23, 1179-1203. Baudonniere, P. M. (1987). Interactions dyadiques entre enfants de 4 ans: inconnus, familiers et amis. Le rôle du degree de familiarité. In te r national Journal o f Psychology, 22, 347-362. 17 5
BLISKIE ZW IĄ ZK I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Baxter, L. A. (1984). Trajectories of relationship dissengagement. J o urnal o f Social and Personal Relationships, 1, 29—48. Beach, S. R. H., Tesser, A. (1993). Decision making power and mari tal satisfaction: A self-evaluation maintenance perspective. Journal o f So cial and Clinical Psychology, 12, 471-494. Becker, C. S. (1988). Unbroken ties: Lesbian ex-lovers. Boston, MA: Alyson. Bee, H. (1992). The developing child (wyd. 6). New York: HarperCollins. Berkman, L., Syme, S. (1979). Social networks, host resistance, and mortality: A nine year followup study of Alameda County residents. American Journal o f Epidemiology, 109, 186-204. Berman, J. J., Murphy-Berman, V, Singh, R (1985). Cross-cultural si milarities and differences in perceptions of fairness. Journal o f Cross-Cultural Psychology, 16, 55-67. Berscheid, E. (1983). Emotion. W: H. H. Kelley, E. Berscheid, A. Christensen, J. H. Harvey, T. L. Huston, G. Levinger, E. McClintock, L. A. Peplau, D. R. Peterson (red.). Close relationships, (s. 110-168). New York: Freeman. Berscheid, E., Walster, E. (1969). Interpersonal attraction. Reading, MA: Addison-Wesley. Berscheid, E., Walster, E. (1978). Interpersonal attraction (wyd. 2). Reading, MA: Addison-Wesley. Berscheid, E., Synder, M., Omoto, A. M. (1989). The relationship closeness inventory: Assessing the closeness of interpersonal relation ships. Journal o f Personality and Social Psychology, 57, 792-807. Bloom, B., Asher, S. J., White, S. W. (1978). Marital disruption as a stressor: A review and analysis. Psychological Bulletin, 85, 867-894. Blumstein, P., Schwartz, P. (1983). American couples: money, work, sex. New York: Morrow. Bossard, J. H. S. (1932). Residential propinquity as a factor in mar riage selection. American Journal o f Sociology, 38, 219-224. Bradbury, T. N., Fincham, F. D. (1990). Attributions in marriage: Re view and critique. Psychological Bulletin, 107, 3-33. Braiker, H. B., Kelley, H. H. (1979). Conflict in the development of close relationships. W: R. L. Burgess, T. L. Huston (red.), Social exchan ge in developing relationships. New York, London: Academic Press. Brehm, S. S. (1992). Intimate relationships. New York: McGraw-Hill, Inc. 176
BIBLIOGRAFIA
Brown, G. W., Harris, T. (1978). Social origins o f depression. London: Tavistock. Buhrmester, D., Furman, W (1987). The development of companion ship and intimacy. Child Development, 58, 1101—1113. Burnstein, E., Crandall, C., Kitayama, S. (1994). Some neo-Darwi nian roles for altruism: Weighing cues for inclusive fitness as function of the biological importance of the decision. Journal o f Personality and So cial Psychology, 67, 773-789. Burr, W. R. (1970). Satisfaction with various aspects of marriage over the life cycle: A random middle class sample. Journal o f marriage and the Family, 32, 29-37'. Buss, D. M. (1985). Human mate selection, American Scientist, 73, 47-51. Buss, D. M. (1989). Sex differences in human mate preferences: Evo lutionary hypotheses tested in 37 cultures. Behavioral and Brain Sciences, 12, 1-14. Buunk, B. P. (1987). Conditions that promote break-ups as a conse quence of extradyadic involveness. Journal o f Social and Clinical Psycho logy, 5, 237-250. Buunk, B. P. (1996). Affiliation, attraction and close relationships. W: M. Hewstone, W Stroebe, G. M. Stephenson (red.), Introduction to social psychology (wyd. 2). Oxford: Blackwell. Buunk, B. P., VanYperen, N. W (1991). Referential comparison, rela tional comparisons and exchange orientation: Their relation to marital satisfaction. Personality and Social Psychology Bulletin, 17, 710-18. Byrne, D. (1971). The attraction paradigm, New York: Academic Press. Byrne, D., Clore, G. L. (1970). A reinforcement model of evaluative processes. Personality: An International Journal, 1, 103-128. Byrne, D., Clore, G. L., Smeaton, G. (1986). The attraction hypothe sis: Do similar attitudes affect anything? Journal o f Personality and Social Psychology, 51, 1167-1170. Campbell, A., Converse, P. E., Rodgers, W. L. (1976). The Quality o f American Life. New York: Russell Sage Foundation. Campbell, A. (1981). The sense of well-being in America: Patterns and trends. New York: McGraw-Hill. Cate, R. M., Lloyd, S. A. (1988). Courtship. W: S. Duck (red.), Hand book o f personal relationships: Theory, research and intervention (s. 4 0 9 -427). New York: Wiley. 177
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D ZY LU D ŹM I
Cate, R. M., Lloyd, S.A. (1992). Courtship, Newbury Park, CA: Sage. Cate, R. M., Lloyd, S. A., Long, E. (1988). The role of rewards and fairness in developing premarital relationships. Journal o f Marriage and the Family, 50, 443-452. Cattell, R. B., Nesselrode, J. R. (1967). Likeness and completeness theories examined by 16 personality factor measures on stable and un stable married couples. Journal o f Personality and Social Psychology, 7, 351-361. Chapman, B. (1992). The Byrne-Clore formula revisited: The additio nal impact of number of dissimilar attitudes on attraction. Niepubliko wana praca magisterska. University at Albany, State University of New York. Clark, M. S., Mills, J. (1979). Interpersonal attraction in exchange and communal relationships. Journal o f Personality and Social Psycholo gy, 37, 12-24. Clore, G. L., Byrne, D. (1974). A reinforcement model of attraction. W: T. L. Huston (red.), Foundations o f interpersonal attraction (s. 143-170). New York: Academic Press. Cohen, S., Hoberman, H. M. (1982). Positive events and social sup ports as buffers on life change stress: maximising the prediction of health outcome. Niepublikowany manuskrypt. University of Oregon. Cole, C. L. (1984). Marital quality in later life. W: W. H. Quinn, G. H. Highston (red.). Independent aging: Family and social support perspectives. Gaithersburg, MD: Aspen, 72-90. Cook, E. (1997, 10 sierpnia). Is marriage driving women mad? Inde pendent on Sunday. Cooper, G. (1996, 13 września). The satisfying side of being home alone. Independent. Cramer, D. (1987). Lovestyles revisited. Social Behaviour and Perso nality, 15, 215-218. Cramer, D. (1995, luty). Personal relationships. The Psychologist, 8 (2). Cramer, D. (1998). Close Relationships: The study o f love and friend ship. London: Edward Arnold. Cunningham, M. R. (1986). Measuring the physical in physical attractiveness: quasi-experiments on the sociobiology of female facial beauty. Journal o f Personality and Social Psychology, 50 (5), 925-935. Curtis, R. C., Miller, K. (1986). Believing another likes or dislikes you: Behaviors making the beliefs come true. Journal o f Personality and Social Psychology, 51, 284-290. 178
BIBLIOGRAFIA
Davis, S. (1990). Men as success objects and women as sex objects: A study of personal advertisements, Sex Roles, 23, 43-50. Deaux, K., Lewis, L. (1984). The structure of gender stereotypes: In terrelationships among components and gender label. Journal o f Perso nality and Social Psychology, 52, 991-1004. Derlega, V J., Metts, S., Petronio, S., Margulis, S. T. (1993). Self-dis closure. Newbury Park, CA: Sage. Dermer, M., Thiel, D. L. (1975). When beauty may fail. Journal o f Personality and Social Psychology, 31, 1168-1176. Deutsch, M., Collins, M. E. (1951). Interracial housing: A psychologi cal evaluation o f a social experiment. Minneapolis: University of Minne sota Press. De Waal, F. (1983). Chimpanzee politics: Power and sex among apes. New York: Harper and Row. Dindia, K., Allen, M. (1992). Sex differences in self disclosure: A meta-analysis. Psychological Bulletin, 112, 106-124. Dion, K. K., Berscheid, E. (1974). Physical attractiveness and peer perception among children. Sociometry, 37, 1-12. Dion, K. K., Dion, K. L. (1993). Individualistic and collectivist per spectives on gender and the cultural context of love and intimacy. Jour nal o f Social Issues,49 (3), 53-69. Duck, S. W (1982). Personal relationships 4: Dissolving personal rela tionships. London, New York: Academic Press. Duck, S. W (1984). A perspective on the repair of personal relation ships: Repair of what, when? W: S. W. Duck (red.). Personal relationships 5: Repairing personal relationships. London: Academic Press. Duck, S. W. (1988). Relating to others. Milton Keynes: Open Univer sity Press. Duck, S. W (1992). Human relationships (wyd. 2). London: Sage. Duck, S. W (1994). Meaningful relationships, London: Sage. Duck, S. W (1995). Repelling the study of attraction. The Psycholo gist, 8 (2), 60-63. Duck, S. W, Wright, E (1993). Reexamining gender differences in same-gender friendships: a close look at two kinds of data. Sex Roles, 28, 709-727. Durkin, K. (1995). Developmental social psychology. Oxford: Blackwell. Ebbesen, E. B., Kjos, G. L., Konecni, V J. (1976). Spatial ecology: Its effects on the choice of friends and enemies. Journal o f Experimental So cial Psychology, 12, 505-518. 179
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D Z Y LUDŹMI
Farr, W (1975). Marriage and mortality. W: N. Humphreys (red.). Vi tal statistics: A memorial volume o f selections from the Reports and. wri tings o f William Farr. Metuchen, NJ: Scarecrow Press. (Oryginalna praca opublikowana w 1885 roku). Feingold, A. (1988). Matching for attractiveness in romantic partners and same-sex friends: A meta-analysis and theoretical critique. Psycholo gical Bulletin, 104, 226-35. Festinger, L. (1954). A theory of social comparison processes. Human Relations, 7, 117-140. Festinger, L., Schachter, S., Back, K. W (1950). Social pressures in in formal groups: A study o f human factors in housing. New York: Harper. Finch, J., Mason, J. (1993). Negotiating family responsibilities. Lon don: Routledge. Fincham, F. D. (1997, grudzień). Understanding marriage: From fish scales to milliseconds. The Psychologist, 10 (12). Flanagan, C. (1999). Early socialisation: Sociability and attachment. London: Routledge. Fox, S. (1980). Situational determinants in affiliation. European Jour nal o f Social Psychology, 10, 303-307. French, J. P. R., Raven, B. H. (1959). The bases of social power. W: D. Cartwright (red.). Studies in social power. Ann Arbor: University of Michigan Press. Gibson, H. B. (1992). The emotional and sexual lives o f older people: A manual for professionals. New York: Chapman and Hall. Glenn, N. D. (1989). Duration of marriage, family consumption, and marital happiness. National Journal o f Sociobiology, 3, 3-24. Gold, J. A., Ryckman, R. M., Moseley, N. R. (1984). Romantic mood induction and attraction to a dissimilar other: Is love blind? Personality and Social Psychology, 37, 1179-1185. Goleman, D. (1990, 18 października). Support groups may do more in cancer than relieve the mind. New York Times. Goodwin, R. (1995, luty). Personal relationships across cultures. The Psychologist, 8 (2), 73-75. Gouaux, C. (1971). Induced affective states and interpersonal attrac tion. Journal o f Personality and Social Psychology, 20, 37-43. Gove, W R. (1979). The relationship between sex roles, marital sta tus and mental illness. Social Forces, 51, 34-44. Gupta, U., Singh, E (1982). An exploratory study of love and liking and types of marriage. Indian Journal o f Applied Psychology, 19, 92-97. 180
BiBLIOGRAFIA
Hagen, R., Kahn, A. (1975). Discrimination against competent wo men. Praca zaprezentowana na spotkaniu Midwestern Psychological As sociation. Chicago. Harlow, H. F. (1958). The nature of love. American Psychologist, 13, 673-85. Harrison, A. A. (1977). Mere exposure. W: L. Berkowitz (red.), Ad vances in experimental social psychology (t. 10). New York: Academic Press. Harry, J. (1983). Gay male and lesbian relationships. W: E. Macklin, R. Rubin (red.). Contemporary families and alternative lifestyles: Handbook on research and theory. London: Sage. Hartup, W. W. (1992). Friendships and their developmental signifi cance. W: M. McCurk (red.), Childhood social development: Contempo rary perspectives. Hove, Sussex: Erlbaum. Hatfield, E., Rapson, R. L. (1987). Passionate love: New directions in research. W: W H. Jones, D. Perlman (red.), Advances in personal rela tionships (t. 1, s. 109-139). Greenwich, CT: JAI Press. Hatfield, E., Walster, G. W (1978). A new look at love. Reading, MA: Addison-Wesley. Hatfield, E., Greenberger, E., Traupmann, J., Lambert, P. (1982). Equity and sexual satisfaction in recently married couples. Journal o f Sex Research, 18, 18-32. Hatfield, E., Traupmann, J., Sprecher, S., Utne, M., Hay, J. (1985). Equity and intimate relations: Recent research. W: W. Ickles (red.), Compatible and incompatible relationships. New York: Springer-Verlag. Hayduk, L. A. (1983). Personal space: Where we now stand. Psycho logical Bulletin, 94, 293-335. Hazan, C., Shaver, P. (1987). Romantic love conceptualized as an at tachment process. Journal o f Personality and Social Psychology, 52, 511-524. Hazan, C., Shaver, P. (1990). Love and work: An attachment-theore tical perspective. Journal o f Personality and Social Psychology, 59, 270-280. Hazan, C., Hutt, M. J., Markus, H. (1991). Continuity and change in inner working models of attachment. Niepublikowany manuskrypt, De partment of Human Development, Cornell University. Heine, S., Lehman, D. R. (1995). Cultural variation in unrealistic op timism: Does the West feel more invulnerable than the East? Journal o f Personality and Social Psychology, 68, 595-607. 181
BLISKIE ZW IĄ ZK I M IĘ D Z Y LUDŹMI
Hendrick, C., Hendrick, S. (1989). Research on love: does it measure up? Journal o f Personality and Social Psychology, 56, 784-794. Hendrick, C., Hendrick, S. S., Foote, F. H., Slapion-Foote, M. J. (1984). Do men and women love differently? Journal o f Social and Per sonal Relationships, 1, 1 77-195. Hill, R. (1970). Family development in three generations. Cambridge, MA: Schenkman. Hofstede, G. (1984). Culture's consequences. Beverley Hills, CA: Sage. Homans, G. C. (1961). Social behaviour. New York: Harcourt, Brace and World. Hsu, F. (1971). Filial piety in Japan and China. Journal o f Comparati ve Family Studies, 2, 61-74. Hu, Y., Goldman, N. (1990). Mortality differentials by marital status: An international comparison. Demography, 27, 233-250. Huston, M., Schwartz, R (1995). The relationships of lesbian and gay men. W: J. T. Wood, S. W Duck (red.). Under-studied relationships. Lon don: Sage. Johnson, D. J., Rusbult, C. E. (1989). Resisting temptation: Devalua tion of alternative partners as a means of maintaining commitment in close relationships. Journal o f Personality and Social Psychology, 57, 967-980. Kendel, D. (1978). Similarity in real-life adolescent friendship pairs. Journal o f Personality and Social Psychology, 36, 306-12. Kenrick, D. T., Johnson, G. A. (1979). Interpersonal attraction in adversive environments: A problem for the classical conditioning para digm? Journal o f Personality and Social Psychology, 37, 572-579. Kenrick, D. T., Trost, M. R. (1989). A reproductive exchange model of heterosexual relationships. W: C. Fiendrick (red.). Close relationships. Review o f personality and social psychology (s. 10). Newbury Park, CA: Sage. Kerckhoff, A. C., Davis, K. E. (1962). Value consensus and need com plementarity in mate selection. American Sociological Review, 27, 295-303. Kirkpatrick, L. A., Hazan, C. (1994). Attachment styles and close re lationships: A four-year prospective study. Personal Relationships, 1, 123-42. Kitzinger, C., Coyle, A. (1995). Lesbian and gay couples: Speaking of difference. The Psychologist, 8 (2), 64-69. 182
BIBLIOGRAFIA
Klinger, E. (1977). Meaning and void: inner experience and the incentives in people’s lives. Minneapolis: University of Minnesota Press. Kulik, J. A., Mahler, H. I. M. (1989). Effects of preoperative room mate assignment on preoperative anxiety and recovery from coronary-bypass surgery. Health Psychology, 6, 525-544. Kurdek, L. A. (1994). Areas of conflict for gay, lesbian and heterose xual couples: What couples agree about influences relationship satisfac tion. Journal o f Marriage and the Family, 56, 297-313. La Gaipa, J. J. (1982). „Rituals of disengagement”. W: S. W. Duck (red.), Personal relationships 4: Dissolving personal relationships. Lon don: Academic Press. Larson, R. (1990). The solitary side of life: An examination of the time people spend alone from childhood to old age. Developmental Review, 10, 155-183 Leary, M. R., Rogers, P. A., Canfield, R. W., Coe, C. (1986). Boredom in interpersonal encounters: Antecedents and social implications. Jour nal o f Personality and Social Psychology, 51 (5), 968-975. Lee, J. A. (1973). Colours o f love. Toronto: New Press. Leigh, G. K., Homan, T. B., Burr, W R. (1987). Some confusions and exclusions of the SVR theory of dyadic pairing: A response to Murstein. Journal o f Marriage and the Family, 49, 933-937. Leonard, R. L. (1975). Self concept and attraction for similar and dis similar others. Journal o f Personality and Social Psychology, 31, 926-929. Lever, J. (1978). Sex differences in the complexity o f children’s play and games. American Sociological Review, 43, 471-483. Levinger, G. (1976). A social psychological perspective on marital dissolution. Journal o f Social Issues, 32 (1), 21-47. Levinger, G. (1980). Toward the analysis of close relationships. Jour nal o f Experimental Social Psychology, 16, 510-544. Levinger, G. (1983). Development and change. W: H. H. Kelley, E. Berscheid, A. Christensen, J. H. Harvey, T. L. Huston, G. Levinger, E. McClintock, L. A. Peplau, D. R. Peterson (red.), Close relationships, New York: Freeman. Levinger, G., Senn, D. J., Jorgensen, B. W. (1970). Progress toward permanence in courtship: A test of Kerchoff-Davis hypothesis. Sociometry, 33, 427-443. Levitt, M. J. (1991). Attachments and close relationships: A life-span perspective. W: J. L. Gewirtz, W M. Kurtines (red.), Interaction with at tachment. Hillsdale, NJ: Erlbaum. 183
BLISKIE ZW IĄ ZK I M IĘ D Z Y LUD ŹM I
Linton, R. (1936). The study o f man. New York: Appleton-Century. Lloyd, S. A., Cate, R. M., Henton, J. M. (1984). Predicting premari tal relationship stability: A methodological refinement. Journal o f Mar riage and the Family, 46, 71-76. McGhee, P. M. (1996). Make or break? The psychology of relation ship dissatisfaction and breakdown. Psychology Review, 2 (4), 27-30. McKillip, J., Riedel, S. L. (1983). External validity of matching on physical attractiveness for same and opposite sex couples. Journal o f Ap plied Social Psychology, 13, 328-337. McWhirter, D. P., Mattison, A. M. (1984). The male couple. Engle wood Cliffs, NJ: Prentice-Hall. Mastekassa, A. (1992). Marriage and psychological well-being: Some evidence on selection into marriage. Journal o f Marriage and the Family, 54, 901-911. Miell, D., Crogham, R. (1996). Examining the wider context of so cial relationships. W: D. Miell, R. Dallos, Social interaction and personal relationships (s. 267-318). Milton Keynes: Open University Press. Moghaddam, F. M., Taylor, D. M., Wright, S. C. (1993). Social psychology in cross-cultural perspective, New York: W H. Freeman and Co. Moreland, R. L., Beach, S. R. (1992). Exposure effects in the class room: The development of affinity among students. Journal o f Experi mental Social Psychology, 28, 255-76. Murstein, B. I. (1970). Stimulus-value-role: A theory of marital choice. Journal o f Marriage and the Family, 32, 465—481. Murstein, B. I. (1974). Love, sex and marriage through the ages. New York: Springer. Murstein, B. I. (1976). Who will marry whom ? Theories and research in marital choice. New York: Springer-Verlag. Murstein, B. I., Merighi, J. R., Vyse, S. A. (1991). Love styles in the United States and France: A cross-cultural comparison. Journal o f Social and Clinical Psychology, 10, 37—46. Nardi, P. M., Sherrod, D. (1994). Friendship in the lives of gay men and lesbians. Journal o f Social and Personal Relationships, 11, 185-199. Nehamow, L., Lawton, M. P. (1975). Similarity and propinquity in friendship formation. Journal o f Personality and Social Psychology, 32, 205-213. Newcomb, T. M. (1961). The Acquaintance process. New York: Holt, Rinehart and Winston. 184
BIBLIOGRAFIA
Nichols, M. (1990). Lesbian relationships: Implications for the stu dy of sexuality and gender. W: D. P. McWhirter, S. A. Sanders, J. M. Reinisch (red.), Homosexuality/heterosexuality: The Kinsey Scale and current research (s. 350-354), New York: Oxford University Press. Novak, D. W, Lerner, M. J. (1968). Rejection as a consequence of perceived similarity. Journal o f Personality and Social Psychology, 9, 147-152. Nuckolls, K. B., Cassell, J., Kaplin, B. H. (1972). Psychosocial assets, life crisis and the prognosis of pregnancy. American Journal o f Epidemio logy, 95, 431—441. O’Leary, K. D., Smith, D. A. (1991). Marital interaction. Annual Re view o f Psychology, 4 2 , 191-212. Pataki, S. P., Shapiro, C., Clark, M. S. (1994). Children’s acquisition of appropriate norms for friendship and acquaintances. Journal o f Social and Personal Relations,11, 427—442. Pennington, D. (1986). Essential social psychology. London: Edward Arnold. Peplau, L. A., Gordon, S. L. (1983). The intimate relationships of les bians and gay men. W: E. R. Allegier, N. R. McCormick (red.), Gender roles and sexual behaviour: The changing boundaries. Palo Alto, CA: Mayfield. Peplau, L. A., Cochran, S., Rook, K., Padesky, C. (1978). Loving wo men: Attachment and autonomy in lesbian relationships. Journal o f So cial Issues, 34, 7-27. Peterson, D. R. (1983). Conflict. W: H. H. Kelley, Close relationships. New York: Freeman. Pineo, P. C. (1961). Disenchantment in the later years of marriage. Journal o f Marriage and Family Living, 23, 3-11. Prins, K. S., Buunk, B. P., Van Yperen, N. W (1992). Equity, normati ve disapproval and extramarital sex. Journal o f Social and Personal Rela tionships, 10, 39-53. Quindlen, A. (1992, 27 maja). No closet space. New York Times, A ll. Rawlins, W. K. (1992). Friendship matters. Hawthorne, NY: Aldine de Gruyter. Reis, H. T., Senchak, M., Solomon, B. (1985). Sex differences in the intimacy of social interaction: Further examination of potential explana tions. Journal o f Personality and Social Psychology, 48, 1204—1217. 18 5
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Reitch, J. W., Zautra, A. (1981). Life events and personal causation: Some relationships with satisfaction and distress. Journal o f Personality and Social Psychology, 41, 1002-1012. Rosenbaum, M. E. (1986). The repulsion hypothesis: on the non-de velopment of relationships. Journal o f Personality and Social Psychology, SO, 729-736. Rubin, Z. (1970). Measurement of romantic love. Journal o f Persona lity and Social Psychology, 16, 265-273. Rubin, Z. (1973). Liking and loving. New York: Holt, Rinehart and Winston. Rusbult, C. E. (1983). A longitudinal test of the investment model. The development (and deterioration) of satisfaction and commitment in heterosexual involvement. Journal o f Personality and Social Psychology, 45, 101-117. Rusbult, C. E., Martz, J. M. (1995). Remaining in an abusive rela tionship: An investment model of nonvoluntary dependence. Personality and Social Psychology Bulletin, 21, 558-571. Rusbult, C. E., Zembrodt, I. M. (1982). Responses to dissatisfaction in romantic involvements: A multidimensional scaling analysis. Journal o f Experimental Social Psychology, 19 (3), 274-293. Rusbult, C. E., Zembrodt, I. M., Gunn, L. K. (1982). Exit, voice, and neglect: Responses to dissatisfaction in romantic involvements. Journal o f Personality and Social Psychology, 43, 1230-1242. Rusbult, C. E., Farrell, D., Rogers, G., Mainous, A. G. (1988). Impact of exchange variables on exit, voice, loyalty, and neglect: An integrative model of responses to declining job satisfaction. Academy o f Manage ment Journal, 31, 599-627. Sapadin, L. A. (1988). Friendship and gender: Perspectives of profes sional men and women. Journal o f Social and Personal Relationships, 5 (4), 387M 03. Sardar, Z. (1999, 1 maja). Why I didn’t choose my wife. New States man, 16-17. Scanzoni, J. (1979). Sex roles, women’s work, and marital conflict. Boston, MA: D. C. Heath. Schachter, S. (1959). The psychology o f affiliation: Experimental studies o f the source o f gregariousness. Stanford, CA: Stanford University Press. Segal, M. W. (1974). Alphabet and attraction: An unobstrusive mea sure of the effect of propinquity in a field setting. Journal o f Personality and Social Psychology, 30, 654-657. 186
BIBLIOGRAFIA
Shaver, P., Buhrmester, D. (1983). Loneliness, sex-role orientation and group life: A social needs perspective. W: P. B. Paulus (red.), Basic group processes. New York: Springer-Verlag. Shaver, P., Hazan, C., Bradshaw, D. (1988). Love as attachment: The integration of three behavioural systems. W: R. J. Sternberg, M. L. Bar nes (red.), The psychology o f love (s. 68-99). New Haven, CT: Yale Uni versity Press. Sherrod, D. (1989). The influence of gender on same-sex friend ships. W: C. Hendrick (red.), Review o f personality and social psycho logy: Vol. 10 Close relationships (s. 164-186) Newbury Park, CA: Sage. Sigall, H., Aronson, E. (1969). Liking for an evaluation as a function of her physical attractiveness and nature of the evaluation. Journal o f Experimental Social Psychology, 5, 93-100. Silverman, I. (1971, wrzesień). Physical attractiveness. Sexual Beha viour, 22-25. Simpson, J. A. (1990). Influence of attachment styles on roman tic relationships. Journal o f Personality and Social Psychology, 59, 971-980. Singh, D. (1993). Adaptive significance of female attractiveness: Role of waist-to-hip ratio. Journal o f Personality and Social Psychology, 65, 293-307. Smeaton, G., Byrne, D., Murnen, S. K. (1989). The repulsion hypo thesis revisited; similarity irrelevance or dissimilarity bias? Journal o f Personality and Social Psychology, 56, 54-59. Smith, P. B., Bond, M. H. (1993). Social psychology across cultures. Cambridge: Harvester-Wheatsheaf. Sprecher, S., Aron, A., Hatfield, E., Cortese, A., Potapova, E., Levit skaya, A. (1994). Love American style, Russian style and Japanese style. Personal Relationships, 1, 349-369. Stephen, T. (1985). Taking communication seriously: A reply to Murstein. Journal o f Marriage and the Family, 47, 937-938. Sternberg, R. J., Barnes, M. L. (1988). The psychology o f love. Lon don: Yale University Press. Stiles, D., Gibbon, J., Hardardottir, S., Schnellmann, J. (1987). The ideal man or woman as described by young adolescents in Iceland and the United States. Sex Roles, 17, 313-320. Sullivan, H. S. (1953). The Interpersonal Theory o f Psychiatry. New York: Norton. 1 87
BLISKIE Z W IĄ Z K I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Surra, C. A., Huston, T. L. (1987). Mate selection as a social transi tion. W: D. Perlman, S. Duck (red.), Intimate relationships: Develop ment, dynamics and deterioration (s. 88-120). Newbury Park, CA: Sage Publications. Thibaut, J. W, Kelley, H. H. (1959). The social psychology o f groups. New York: Wiley. Tolstedt, B. E., Stokes, J. P. (1984). Self-disclosure, intimacy, and the depenetration process. Journal o f Personality and Social Psychology, 46, 84-90. Triandis, H. C., McCusker, C., Hui, C. H. (1990). Multimethod pro bes of individualism and collectivism. Journal o f Personality and Social Psychology, 59, 1006-1020. Trivers, R. L. (1972). Parental investment and sexual selection. W: B. Campbell (red.), Sexual selection and the descent o f man (s. 136-179). Chicago: Aldine-Atherton. Unger, R., Crawford, M. (1992). Women and gender: A feminist psy chology. New York: McGraw-Hill. Veitch, R., Griffith, W. (1976). Good news, bad news: Affective and interpersonal effects. Journal o f Applied Social Psychology, 6, 69-75. Waller, W. W, Hill, R. (1951). The family, a dynamic interpretation. New York: Warner Books. Walster, E., Aronson, V., Abrahams, D., Rottmann, L. (1966). Impor tance of physical attractiveness in dating behaviour. Journal o f Personali ty and Social Psychology, 4, 508-16. Walster, E., Walster, G. W. (1978). A new look at love. Reading, MA: Addison-Wesley. Warr, P. (1983). Work, jobs and employment. Bulletin o f the British Psychological Society, 36, 305-311. Winch, R. F. (1958). Mate selection: A study o f complementary needs. New York: Harper and Row. Wright, P. H. (1982). Men’s friendships, women’s friendships and the alleged inferiority of the latter. Sex Roles, 8, 1-20. Yinin, Y., Goldenberg, J., Neeman, R. (1977). On the relationship structure of residence and formation of friendship. Psychological R e ports, 40, 761-762. Zajonc, R. B. (1968). Attitudinal effects of mere exposure. Journal o f Personality and Social Psychology, 8, 1—29.
Indeks nazw isk
A Abrahams, D. 159 Ainsworth, M. 39 Allen, M. 109 Altman, I. 108-110, 125 Argyle, M. 19, 24, 26, 29, 42, 67, 111-112, 123, 126, 142, 151 -1 5 2 , 154 Aronson, E. 59, 61 Aronson, V 159
B Backman, C. W. 58 Bank, S. 27 Barnes, M. L. 44, 92 Baron, R. A. 65 Beach, S. R. H. 49, 117 Becker, C. S. 131 Bee, H. 135 Berkman, L. 119 Berman, J. J. 77 Berscheid, E. 3 0 -3 1 , 56, 59, 73, Bloom, B. 118 Blumstein, P. 131, 133 Bond, M. H. 145 Bossard, J. EI. S. 47 Bradbury, T. N. 94, 97, 104-105 Braiker, H. B. 93 Brehm, S. S. 43^14, 89 Brigham, J. C. 63 Brown, G. W 120 Buhrmester, D. 135 Burnstein, E. 50 Burr, W. R. 121 Buss, D. M. 52, 7 8 -8 0 Buunk, B. P. 22, 29, 72, 76 Byrne, D. 5 0 -5 1 , 55, 57, 6 4 -6 5
c
Campbell, A. 13, 117, 121 Cartwright, J. 82 Cate, R. M. 72, 76 Cattell, R. B. 52 Chapman, R. 55 Clark, M. S. 7 6 -7 7
Clore, G. L. 64-65 Cochrane, R. 126, 154 Cohen, S. 124 Collins, M. E. 48 Cook, E. 123, 127 Cooper, G. 125 Coyle, A. 130, 133, 144 Cramer, D. 29, 35, 39, 118, 127 Crawford, M. 135 Crogham, R. 89 Cunningham, M. R. 80 Curris, R. C. 58
D
Dallos, R. 145 Davis, K. E. 83-8 5 , 90-91 Davis, S. 82, 163 De Waal, F. 137 Derlega, V J. 109 Dermer, M. 57 Deutsch, M. 48 Dindia, K. 109 Dion, K. K. 56, 141, 144 Dion, K. L. 141, 144 Duck, S. W 17, 2 8 ,4 2 , 51, 71, 89, 92, 96-101, 103-106, 137, 143, 150 Durkin, K. 119 Dwyer, D. 28
E
Ebbesen, E. B. 48
F
Farr, W 118 Feingold, A. 53 Festinger, L. 22, 46, 48 Finch, J. 26 Fincham, F D. 94, 97 104-105, 120-122, 127 Flanagan, C. 39 Fox, S. 20-21 French, J. P. R. 115, 125 Fromm, E. 92 Furman, W. 135
G Gibson, H. B. 122
Glenn, N. D. 80 Gold, J. A. 52 Goldman, N. 118 Goleman, D. 124 Gordon, S. L. 116 Gouaux, C. 65 Gove, W. R. 120 Griffith, W. 65, 68 Gupta, U. 140, 167
H
Hagen, R. 61 Harris, J. R. 25 Harris, T. 120 Harry, J. 132 Harrup, W. W 25 Hatfield, E. 2 7 -2 8 , 31, 7 5 -7 6 Hayduk, L. A. 135 Hazan, C. 39—44 Heine, S. 141 Henderson, M. 19, 24, 26, 29, 111-112, 123, 126, 142 Hendrick, C. 35 Hendrick, S. 35 Hill, R. 67, 116 Hoberman, H. M. 124 Hofstede, G. 138 Homans, G. C. 69, 74 Hsu, F. 140 Hu, Y. 118 Huston, M. 129-130, 144 Huston, T. L. 89
J Johnson, D. J. 71 Johnson, G. A. 67
K Kahn, R. 61 Kaniasty, K. 124 Kelley, H. H. 7 0 -7 1 , 93 Kendel, D. 5 1 -5 2 Kenrick, D. T. 67, 79 Kerckhoff, A. C. 83-8 5 , 90-91 Kirkpatrick, L. A. 42
189
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
Kitzinger, C. 130, 133, 144 Klinger, E. 13 Kuczyńska, A. 78 Kulik, J. A. 22-24 Kurdek, L. A. 93
L
La Gaipa, J. J. 99 Larson, R. 120 Lawton, M. P. 47 Leary, M. R. 60 Lee, J. 30, 35, 38-39, 43-44 Lehman, D. R. 141 Leigh, G. K. 89 Leonard, R. L. 54 Lever, J. 134 Levinger, G. 83, 85, 87-88, 90-91, 152, 155 Levitt, M. J. 42 Linder, D. 59 Lippa, R. A. 82, 106 Lloyd, S. A. 69, 72 Lodge, D. 56
M
Mahler, H. I. M. 22-24 Martz, J. M. 72 Mason, J. 26 Mastekassa, A. 119 Mattison, A. M. 130 McGhee, P. M. 106 McKillip, J. 53 McWhirter, D. P. 130 Miell, D. 89,145 Miller, K. 58 Mills, J. 76-77 Moghaddam, F. M. 18, 28, 77, 142, 153 Moreland, R. L. 49 Murstein, B. 1. 51, 83, 85-87, 90-91, 140
N
Naidi, P. M. 136 Nehamow, L. 47 Nesselrode, J. R. 52
Newcomb, T. M. 54 Nichols, M. 133 Nuckolls, K. B. 124
O
O’Leary, K. D. 60, 85
P
Pataki, S. E 25 Pennington, D. 73 Peplau, L. A. 116, 132 Peterson, D. R. 93 Pineo, P. C. 121 Prins, K. S. 76
Q
Quindlen, A. 128
R
Rapson, R. L. 27 Raven, B. H. 115, 125 Rawlins, W. K. 136 Reis, H. T. 136 Reitch, J. W. 117 Riedel, S. L. 53 Rosenbaum, M. E. 54-55 Rottman, L. 159 Rubin, R. 29, 31-33, 44, 73,1 6 8 -1 7 0 Rusbult, C. E. 69, 71-72, 92, 101-104, 106
s
Sapadin, L. A. 136 Sardar, Z. 140 Scanzoni, J. 116 Schächter, S. 21, 24 Schwartz, P. 129-131, 133, 144 Secord, P. F. 58 Segal, M. W 47 Shaver, E 39-41, 43-44, 135 Sherrod, D. 135-136 Sigall, H. 59 Silverman, I. 53 Simpson, J. A. 71 Singh, D. 79 Singh, P. 140, 167 Skarżyńska, K. 77
Indeks rzeczo w y
Smeaton, G. 55 Smith, D. A. 60, 85 Smith, E B. 145 Stephen, T. 86-87 Sternberg, R. J. 30, 33-36, 39, 43-44, 92 Stokes, J. P. 109 Surra, C. A. 89 Syme, S. 119 Szekspir, W 43
T
Taylor, D. A. 108, 110, 125 Tesser, A. 117 Thibaut, J. W. 70-71 Thiel, D. L. 57 Thomiey, J. 65 Tolsted, B. E. 109 Triandis, H. C. 139 Trivers, R. L. 78 Trost, M. R. 79
U
Unger, R. 135
V
VanYperen, N. W 22, 76 Veitch, R. 65, 68
w
Wadeley, A. 63 Waller, W. W 116 Walster, E. 17, 28, 30, 53, 56, 59, 63, 74, 153, 159 Walster, G. W 28, 31 Warr, P. 119 Winch, R. F. 59 Wojciszke, B. 30, 77-78 Wood, J. 144 Woollen, A. 125 Worchel, S. 61 Wright, P. H. 134,137, 143
Y
Yinin, Y. 47
z
Zajonc, R, B. 49 Zautra, A. 117 Zembrod, I. M. 92, 101-104, 106
A
afiliacja 20-2 4 , 34 agresja 131 alkohol 52, 119-120 altriuzm 73 atrakcyjność 46, 57, 62-6 4 , 85 fizyczna 52, 5 6 -5 7 , 59, 66, 6 8 ,7 5 , 79, 86-8 7 , 90 prawo atrakcyjności 50 relatywna 52 wzajemna 48 atrybucja zachowań 94-9 6 , 105 autonomia 132, 141
B badania 14, 28 eksperymentalne 15-1 6 , 28 korelacje 14-16, 28, 54, 118 laboratoryjne 16-17, 29, 68
międzykulturowe 77, 138 próba badana 16 okazyjna 17 terenowe 5 1, 53 trafność ekologiczna 16, 22, 2 8 ,5 0 , 52, 61 bezrobotni 119 biologiczne czynniki 137 bliskość w związku 108, 123 faza afektywna 108 faza orientacyjna 108 faza wyjaśniająco-afektywna 108
C choroba wieńcowa 104 czułość 31, 122 fizyczna 108
D
demograficzne czynniki (zmienne społeczne) 50, 103 dochód 117 klasa społeczna 52, 84
płeć 50 przynależność etniczna 5 0 -5 1 , 85 religia 51, 54, 84 stan cywilny 50 status 79, 117, 119, 140 wiek 5 0 -5 1 , 79, 85 wykształcenie 84, 117 depresja 104, 119-120, 122 dialog 102-103, 106 dobrobyt 119
E
efekt halo 60 potknięcia się 61 samej (czystej) ekspozycji 49
G
grupy samopomocowe 123 wsparcia 124
H
heteroseksualny związek 18, 93, 129-133, 138-142 a homoseksualny związek 130 -1 3 3 , 143 hipoteza bezpośredniego wzmoc nienia 55 dopasowania 53, 75 niechęci 54-55 proporcjonalna 55 homofobia 131 homoseksualne związki 128-133,143 (patrz także: heteroseksualne związki)
{
indywidualistyczne us. ko lektywistyczne społeczeń stwa 18-1 9 , 29, 77, 138-142, 144 inteligencja 50, 52, 56, 57, 6 0 -6 1 , 79 intymność 25, 3 3 -3 6 , 44, 87, 109, 114, 134-136, 141, 143-144
K
kompetencje 6 0 -6 2 komplementarność 84—85,91 kompromis 101 konflikt 9 2 -9 6 , 105, 114 rozwiązywanie 105 kulturowe czynniki 18, 80, 82, 126, 128, 138 -1 4 0 , 144
L
lęk 21, 24, 3 1 ,4 9 , 56 redukcja 22, 23, 29 lojalność 101 -1 0 3 , 106, 135 lokalna społeczność 4 6 -4 7 lubienie 3 0 -3 2 , 4 4 , 65 za kompetencje 61 wzajemne 5 8 -5 9 , 62
M
małżeństwo 112, 117, 121, 144 aranżowane 1 3 9 -140 wymuszone 140 miłosny związek etapy 27 miłość 3 2 -3 3 , 44, 47, 141 altruistyczna 38 jako gra 3 8 -3 9 praktyczna 3 8 -3 9 przyjacielska 28, 3 0 -3 1 , 3 3 , 3 5 ,3 8 ,4 3 - 4 4 romantyczna (namiętna) 18, 2 7 -2 8 , 3 0 -3 1 , 33, 3 5 ,3 8 -3 9 , 4 3 - 4 4 ,5 3 , 57, 64, 79, 87, 101, 130, 140, 142 style 35, 3 8 -3 9 zaborcza 38 -3 9 model bodźce - wartości - role 85, 87, 91 etapów i filtrów 8 3 -8 5 , 89-91 teorii etapów 87, 91 monogamia 132-133
N
namiętność 3 3 -3 4 , 36, 44
191
BLISKIE ZW IĄ Z K I M IĘ D Z Y LU D ŹM I
negatywne skutki bycia w bliskim związku 124
°odkrywanie się w związku 1 0 7 -1 0 9 , 110, 125, 135 odległość-bliskość 46, 48, 5 4 ,6 2 , 6 4 - 6 5 ,6 8 fizyczna 4 6 -4 8 funkcjonalna 4 6 -4 8 osobowościowe czynniki 23, 5 0 ,5 6 , 60, 84, 9 1 ,9 3 towarzyskość 79
P
plotka 99 pobudzenie 31, 3 6 poczucie bezpieczeństwa 50 przynależności 5 6 winy 75 podatność na choroby 118 podobieństwo 5 0 -5 2 ,5 4 -5 5 , 6 0 -6 1 , 6 5 ,6 8 ,8 4 postawy 5 0 , 54 poszukiwanie informacji 22, 29 potrzeba własnej wartości 34 prestiż 57 promiskuityzm 82 przyjaźń 2 4 -2 6 , 29, 47, 53, 5 6 , 60, 64, 64, 83, 8 8 -8 9 , 112, 115, 123, 134, 142 dorosłych 135 dziecięca 134 ekspresyjna 134, 137 instrumentalna 134, 1 3 6 -1 3 7 międzyrasowa 48 rówieśnicy 25 przywiązanie 3 2 -3 3 , 44 styl ambiwalentny (lęko wy) 3 9 -4 2 , 44 styl bezpieczny 39, 4 1 -4 2 , 44 styl unikający 3 9 -4 1 , 44 przywództwo 134
R
relacja (związek) budowanie 18 rodzaje 1 9 -2 0 z krewnymi 26 rozpadanie się (kończenie) związku 18, 9 2-1 0 6 Ducka model rozpadu związku 9 7 -9 9 Rusbult i Zembrodt model reakcji na nie zadowolenie ze związku 101-104, 106
192
dla alternatyw 70,
składniki 107-127 utrata związku 122 rodzajowe różnice 103, 109, 122, 128, 134-137, 143 rodzeństwo 27 rodzina nuklearna 26 rola w związku 93, 96 rozwód 92, 102, 117-119, 1 2 2 -1 2 3 , 1 2 5 ,1 4 4 Rubina model lubienia i mi łości 31
S
samobójstwo 119, 122 samoocena 5 4 -5 6 , 66, 7 0 -7 1 , 104, 116, 119 samosprawdzająca się prze powiednia 58 satysfakcja ze związku 1 16-117 brak 92, 94, 101, 1 0 3 -1 0 4 , 121 seksualna aktywność 132-133 seksualne pożądanie 31, 33 seksualny związek 71, 75 separacja 119-120, 125 Skala Globalnego Pomiaru Sprawiedliwości 75 Lubienia 32 Miłości 32-33 socjalizacja 137, 141 socjobiologia (psychologia ewolucyjna) 68, 78-79, 82, 136 Sternberga trójkąt miłości 33 stres 2 1 -2 2 , 120, 123-126, 131 stygmatyzacja 104 sympatia 59 szczęście 107, 116, 1 2 0 -1 2 1 , 123, 126, 141
T
teoria ewolucji 78, 80, 82 penetracji społecznej 108, 125 porównań społecznych 2 2 -2 3 , 29 sprawiedliwości 68, 7 4 - 7 7 , 8 1 -8 2 , 100, 103 uczenia się 64, 66, 68, 81 wymiany społecznej 6 8 -6 9 , 7 2 -7 4 , 76, 81, 88, 1 0 0 ,1 0 3 ,1 1 1 ,1 3 0 alternatywy 6 9 -7 0 inwestycje 69, 72, 82 poziom porównania 7 0-71
73 ogólne oczekiwania 73 orientacja na wymianę 76 zyski 69, 74 wzmocnienia i afektu 6 4 -6 6 , 81
U
Książkę należy zwrócić do •
fi
'f.
-
...
..
!
układ odpornościowy 124 umiejętności społeczne 60-61 uzdrawianie związku 100 uzupełnianie się 59
W
wartości 50, 52, 84 warunkowanie klasyczne 6 4 -6 7 , 81 sprawcze 64—67 wdowieństwo 118 władza w związku 1 1 4 -1 1 6 , 126, 131, 133 rozkład 116, 126 zasada mniejszego zainte resowania 116, 126 źródła władzy 115 wsparcie emocjonalne 23, 27, 112, 1 1 9-120, 122-1'23, 125, 126, 131, 143 buforowy efekt wsparcia społecznego 124 współpraca 134 współzawodnictwo 13 4 -1 3 6 wycofanie się (wyjście) ze związku 1 0 2 -1 0 3 , 106 wyłączność 134 wzmocnienie pozytywne 59
Z
zaangażowanie/decyzja 3 4 -3 6 , 4 4 , 72 zaburzenia snu 124 zakochanie 33, 44 zależność 142 psychiczna od związku 115 zaniedbanie 1 0 1 -1 0 2 , 106 zasady w związku 1 10-114, 126 intymności 111, 113, 126 koordynacji i unikania trudności 113, 126 nagradzania 111, 114, 126
4-