MILITARIA Pułk Ułanów
Karpackich 1940-1947 Polskie jednostki pancerne we Francji 1939 - 1940 Uzbrojenie japońskich
żołnierzy
wojsk w czasie li wojny
światowej
Krótka strzelecka palna (2)
broń
Lotnictwo sowieckie w wojnie nad Polską wrzesień 1939 roku (1) Hill Aerospace Museum "Mekka" dla entuzjastów United States Air Force
AJaKS 9 771509 852018
Książki
Militarne
Kolumna samochodów cięiarowych typu Bet/ford QYD GS z I. Spadochronowego Batalionu Strzelców I. Samodzielnej 81ygady Spadochronowej gen. Sosabowskiego. Na lewym blotuikii widoczny znak spadochronowy oraz oznakowanie taktyczne. na prawy m oznakowanie p01istwowe "Pl". Samochody Willys ze sztabu I. Samodzielnej 81ygady Spadochronowej . Doskonale widoczne godlo blygady oraz oznakowanie taktyczne. Zwra cają uwagę bębny z kablem zainstalowane z przodu samochodu.
http:\\ajaks.home.pl
-~;.~,~.~.~~.~~ ~„ „~ '"'°~~ ~~22 ~
Recenzje
Zbigniew Lalak Działania Regia Aeronautica w Afryce Północnej w latach 1940 - 1943
Zbigniew Lalak Polskie jednostki pancerne we Francji 1939 - 1940
Bogdan Rogoziński Hill Aerospace Museum ""Mekka"" dla entuzjastów United States Air Force
Tomasz Wojciechowski 1. Brygada Pancerna w walkach na przyczółku magnuszewskim (1)
Lotnictwo sowieckie w wojnie nad Polską wrzesień 1939 roku (1)
Uzbrojenie żołnierzy wojsk japońskich w czasie li wś Krótka strzelecka broń palna (2)
Wrześniowe
reminiscencje (6)
Szano111ni Czytelnicy ! Nieustannie od kilku lat 11w a dyskusja na temat paszuki111ania tz 111. "zlomu" czyli pozostalości po li wś. Od wiosny do późn ej jesieni lasy i pola zapelniają się grupami poszukiwaczy. Jedni żyją myślą o odkopaniu "Bursztyno111ej komnaty", ostatniego pocisku rakietowego V-2 lub w ostateczności Tyg1ysa. Jak zape111ne można s ię domyśleć w większości znaleziska ograniczają się do prze11/zewia/ych he/mów. części od karabinów i ty m podobnego z/01nu. Pasja odkry111aniajest z pewnością godna poch 111aly.jednak chodzenie z wy k1J1waczem po lesie budzi wiele kontrowersji. Doty czy to z111/aszcza sytuacji gdy poszukiwacze znajdą rzeczywiście coś niezwykle interesującego. Przykładem sztandarowym jest "znikająca" Pantera wydoby ta na początku lat 90-tych. która p o kilku dniach w dziwny sposób opuści/a granice Polski i po111ędrowala 111 nieznane (za111sze można to przypisać działalności kosmitów lub K/11bo 111i Niewidzialnej Ręki). Niechęć do "ujmvniania "p1y 111atnych kolekcj i wśród m ilośnikó 111 militariów j est tłumaczona niechęcią do p(//istwowych instytucji muzealnych (oczy111ifrie chodzi o ewentualną konfiskatę w "imię prawa"). Znamy więc ty lko opo111ieści o "skarbach " zgromadzonych w szopach i stodolach. Problem polega j ednak na tym, że j est to podejście pokazujące całko witą n ieznajom ość przepisów muzealnych, które regulują zakupy i depozyty muzealne. Rozma wiając ze mnąjeden z poszukiwaczy narzeka/ na polskie przepisy regulujące możli wość poszukiw(//i . Odpowiadając i 1/111nacząc poda /em przyklad Stanów Zjednoczonych Ame1y ki Pólnocnej , w któ1 ych wszystkie miejsca bitew Wojny Secesyjnej zostały objęte ochroną i m oż/i111e j est prowadzenie p1y watnych poszukjwa1i ale duża część znalezisk staje się 111/asn ością muzeó w a nie p1y111atnej osoby. Odk1ywca zadowala się tabliczką ze s woim nazwiskiem przy eksponacie. co cieka we nikt nie narzeka i nie mówi o łama n iu wolności osobistej. ZL Wydawca: AJaKS - Krzysztof Świ tała . ul. l ubelska 30/32, OJ...802 Warszawa tel. 0-22 - 619--60-51 . e-mail :
[email protected] ; http:\\ajaks.h ome.pl. Redakcja : redaktor naczelny: Zbigniew Lalak. e-mail:
[email protected] ; zastępca red.: Mariusz Skotnicki, Skład i lamanie: Izabela Lalak. Adres redakcji : ul. lubelska 30/32. 03-802 Warszawa. tel. 6 19$.51 . Naświetlenia: Studio Bela. Druk: Paper & Tin la. Prenumerata:Wydawca przyjmuje prenumeratę roczną i p61roczną. nalety wplacić 75 zł (za 3 numery) lub 150 zł (za 6 numerów) przekazem na blankiecie , który został wydrukowany na str. 61 i 62. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nie zamówionych tekstów, dobór fotografii. Opinie zamieszczone w artykulach pozostają prywatnymi opiniamł Autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam zamieszczonych w piśmie . Materia/ów nie zamówionych nie zwracamy.
Militaria i Fakty 4/2003
3
http:\\ajaks.home.pl Wszystkie
książki
przedstawione w recenzjach są do kupienia w firmie AJaKS, także w Szczegóły pod numerem tel. 0-22 - 619-60-51 ne statystyczne przedstawiające wysilek bojowy jednostki. W tabelach zaprezentowano spis naj lepszych pilotów oraz straty, zaprezentowano t akże krótkie noty biograficzne naj lepszych pilotów. Pozycja zawiera arkusz ka lkomanii. [ZL]
zapo mn i a ł
o przedstawieniu jednostek i m oże m y się dowiedz i eć o różni cach po mi ędzy funtem wiedeń s kim i norymberskim) a co bardziej i n te resujące przedstawia i omawia l ekturę uzupełniającą z tej tematyki. Polecam. [ZL ]
sprzedaży wysyłkowej .
Opis rozwoju techniki budowy i zastosowania budowli ob l ężn i czych stosowanych w armiach Filipa 11 Macedoń s kiego oraz Aleksandra Wielkiego. Autor opisał także na przykladzie zdobycia Kartaginy metody wa lki ob l egających i obleganych. W ko ń cowym rozdziale omówione zostały budowle ob l ężnicze stosowane przez annię rzym ską.
Ge rm an Pocket Bat tl es hips 1939-45
T h e Pi rate Ship
1660-1730 Krzysztof J a nowicz 68 Scnt ai Wydawnictwo Kagc ro ISBN 83-89088-01-0 Kolejna pozycja monograficzna o m awiająca h i s t ori ę jednostek lotniczych ja po ń ski c h sil powietrznych. Zdjęc i a zamieszczone są w
wi ększośc i
znane, dobrze zrcpro-
drukowane. a planszach kolorowych, które są autorstwa p. Zygmunta Szeremety (znakomite !) przedstawiono malowanie poszczegó lnych maszyn oraz wyróż niki jakie stosowano w malowaniu samolotów z poszczególnych csk3dr. Niestety brak jest map przedstawiaj ącyc h obszar d z i a ła ni a jednostki, zestaw i eń najlepszych pil otów oraz strat jaki e poniósl 68 Senta i w okresie swojego is tn ienia. Szkoda, że Autor nie zamieszcza tego typu danych. Ks i ążk a zaw iera arku sz kalkomanii co czyni publikację a tra k cyjn ą dla modelarzy. [ZL]
Gordon Williamson German Pocket Battleships 193945 Osprcy Publishin g ISBN 1-84 176-50 1-5 Krótka pozycj a monografi czna przeds tawi ająca hi sto ri ę niemieck ich pancerników "kieszonkowych". Zdjęc i a ś red n iej jakośc i , plansze banvne za wi erają detale nadbudówek oraz przelcrój o lcrętu "Admiral Gra fSpee". W tabelach zestawiono podstawowe dane taktyczno-techniczne dla jednostek tego typu. [ZL]
Rene C ha r tr and Napolcon's G uns 1792-1 815 (2) Heavy and Siegc Artillcry Osprcy Pu blishin g IS BN 1-84176-460-4 Opis rozwoju ciężk i c h annat, haubic, m oździerzy, co i nt e resują ce prace nad wszystkimi typami annat p rowadz ił Jan Baptysta Vequette de Gribcauva l, zos t a ł y zakoń czon e w 1765 roku i francuska artyleria przelrWała niezmieniona aż do 1820 roku. Jak Z\vyk le k siążka zawiera szereg szkiców i ryc in z epo ki. Pl ansze barwne p rzed s ta wi aj ą omawiane annaty i moźd zi erze .
[ZL]
[ZL] Angus Ko nstam The Piratc Ship 1660-1730 Osprcy Publishin g ISBN 1-84 176-497-3 Pozycja przeznaczona dla miłośni ków morza i spraw morskich. Opis jednostek u żywa n yc h przez piratów w okresie tzw. " złotej epoki" piractwa. Ciekawe ryciny z epoki oraz zrekonstruowane bandery umieszczane na najs lawniejszych j ednos tkach.
Briti sh M o t o r To r pedo Boat 1939-45
Greek and Roman Siege Ma chin ery 399 BC-A D 363
And re. R. Zbicgniewski VF-1 7 "Jolly Rogers" \Vydawnictwo Kagero ISBN 83-89088-02-9 K s i ążka p. Andre R. Zbi egniewskiego zawiera wszystkie elementy jakie powinna zaw i erać krótka, zw i ęz ła monografia. Tekst napisany jest zwi ęźl e i rzeczowo, zdjęc i a dobrane są w ł aściw i e (samoloty i sylwetki pilotów) oraz da-
4
David Hollins Austrian apoleonic Artillery 1792- 18 15 Osprey Publishing ISB 1-84 176-499-X Bardzo int eres uj ące opracowanie d otyczące austryiackiej artylerii. Autor om ówił systemy w jaki ch budowano annaty, haubice i moźdz i erze a także omówi ł wszystkie typu dz i ał. Bardzo interesujące są szkice z epoki oraz rysunki opracowane na ich podstawie. Autor rozp isuje s i ę w detalach (nie
Dunca n B. Ca mpbell Greek and Roma n Sicgc Machincry 399 BC-AD 363 Osprcy Publishin g ISBN 1-84 176-605-4
[ZL] Angus Konstam Briti s h Mo t o r Torp edo Boat 1939-45 Osprey Publishin g ISBN 1-84 176-500-7 Opis dzialan brytyjskic h kutrów torpedowych na wodac h Morza Północnego i Kan a ł u La Manche, Morza Śródziemnego i na dalekim Wschodzie. Zdjęcia dobrej j akośc i , tabe le o pi s ujące poszczególne jednostki oraz \vykaz strat. [ZL]
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Polskie jednostki pancerne we Francji 1939 - 1940 Orga nizacj a Wojska Polskiego we Francj i Polska i Francja zw i ązane byly ukladem obronnym z dnia 19 lutego 1921 r., który potwierdzono w traktacie z 1925 r. oraz protoko ł em
poli tycznym zawartym 4 wrześni a 1939 r. Uklad obronny z 192 1 r. przewidywal ścis l ą wspólpracę wojskową w wyniku zagrożenia
ze strony Nie-
miec w 1925 r. do Paryża udala się delegacja z gen. Sikorskim, gen. Żymierskim i płk. Kutrzebą w ce lu przedyskutowania warunków, na których na terenie Francji w razie wojny moż na bylo by utworzyć jednostki Wojska Polskiego. Doświadczenia w tego typu akcji przyniosla Wielka Wojna, a powstala "B l ękitn a Armia" gen. Hall era stala s i ę silnym elementem odtwo-
rzonego Wojska Polskiego. Warto zaznaczyć, że sfotmowany we Francji I. pulk czolgów byl pierwszą jednostką p a n cerną w WP i w latach 19 19 - 192 1 odznaczy!
si ę
w wa lkach z
Rosją
jednostki pancerno-motorowej. W efekcie starań władz polskich z 1. i 2. DP sfonnowano 1. D yw i zję Grenadi erów, a k o l ejną jednostką był a 2. Dywizja Strzelców Pieszych, na terenie Syrii sformowano Brygadę Strzelców Karpackich. Samodzielna Brygada Strzelców Podhal ański c h powsta ł a ad hoc z jednostek wydzielonych z 1.DGren. i 2. DSP. Najwięcej problemów stronie polskiej stwarza ł o sfonnowanie jednostki szybkiej. Wiązalo się to z dużym oporem strony francuskiej (chodziło g ł ówn i e o sprzęt pancerny, który należałoby przekazać stronie polskiej). Upór gen. Maczka aby odtworzyć I O. Brygadę Kawalerii doprowadzi! do tego, że w walkach wzię l a udzial 10. Brygada Pancerno-Motorowa.
Powstanie form acj i pancernych Jak już wspomniano dowódcą jednostek Wojska Po lskiego w Coetquidan byl gen. FerekBl eszyński , któremu podlegaly: komenda obo-
zu - pik J. Grzędziński , kurs szkoleni owy dla oficerów - ppłk dypl. Tas iecki, grupa batalionów piechoty - pplk dypl. R. Umiastowski oraz batalion specjalny pod dowództwem pplk Kobielsk i. W pa ź d z ierniku dowództwo obozu w Coctquidan o bj ąl pik dypl. S. Maczek. Rozwią zano grupę batalionów piechoty w miejsce której utworzono I. pulk (szko lny) pod dowództwem pik dypl. R. Wolikowskiego, 2. pułk (zbiorczy) pod dowództwem pplk dypl. J. Wlodarskiego oraz pulk specjalny. W pulku specjal nym, od samego początku jego istnienia znajdowa ł a s ię Grupa Pancerno-Motorowa, którą dowodzi! kpt. Roplewski , to w ł aśnie Grupa Pancerno-Motorowa jest pierwszym zw i ązkiem pancernym w Woj sku Polskim odtworzonym we Francji. Warunki w obozie w Coetquidan były bardzo c i ężkie tak wspomina pierwsze dni swojego pobytu J. Wosiek żo lnierz I .Batali onu Pancernego a n ast ępnie I. pułku pancernego: "Ubierano ich [żołnierzy i ochotników z Francji] w stare błękitne mundwy francuskie. każtlego in -
Sowiecką.
Sytuacja w Europie pod koniec 1938 r. nie przedstawiala s i ę dla Polski zbyt dobrze. W grudniu 1938 roku po traktacie monachijskim Francja i iemcy podpisały deklarację o chęci uregulowania wzajcmnYch stosunków. P oczątek
1939 roku przyniósl zaostrzen ie sytuacji. Gdy 111 Rzesza zaanektowala okręg Klajpedy rząd brytyjski w dniu 3 1 marca 1939 roku oglosil jednostronne gwarancje dla Pol ski . Poparcie tych gwarancj i przez rząd francuski sta ło s i ę podstawą do rozpoczęcia
negocjacji na temat polskofrancuskic h zobow iązań z 192 1 roku. \V marcu 1939 roku w ambasadzie polskiej w Paryżu rozpoczęto prace nad opracowaniem planu wykorzystania polonii francusk iej w tworzeniu jednostek wojskowych we Francji. Szacowano, że istnieje mo ż l iwość zaciągu 25 OOO żolnierzy pochodzenia polskiego. W kwietniu i maju s prawą 7..ajął się Sztab Główny w efekcie czego opracowano plan utworzenia we Francji dywizji piechoty. a dowódcę wyznaczono gen. Ferka-Bleszyńskiego. Sztab Glówny zamierza! wysiać do Francji grupę 30 oficerów i 300 podoficerów. którzy stanowiliby kadrę instruktorską. Francuzi unikali jednak konkretnych rozmów i dopiero wybuch wojny spowodował. iż plany utworzenia dywizji nabrały realnych wymiarów. 9 września ambasador Lukasiewicz i premier Daladier podpisali umowę o utworzeniu dywizji. Jednostka ta miała stanowić integra ln ą część Wojska Polskiego. 12 wrześ ni a 1939 roku Francuzi wyznaczyli na obóz fonnowania ośrodek wojskowy w CoCtquidan. Komendantem obozy zostal pik. Grzędziński , gen. Ferek-Bleszyński mianowany zostal dowódcą Oddzialów Polskich we Francji. Podjęto także przygotowania do rozpoczęcia szkole ń podoficerskich. ytuacja militarna w Polsce s praw iła. że pilna stala się potrzeba nie tylko formowania jednej dywizji piechoty, ale odbudowa Wojska Polskiego. Uzgodnienia ze s troną francuską pozwalały na fonnowanie I. i 2. Dywizji Piechoty oraz
Militaria i Fakty 4/2003
Na zdjęciu górnym: żo łnierze Grupy Pancerno Motorowej w obozie Coiitquidan. jak widać umrmdurowanie było bardzo różnorotlne. Na zdjęciu dolnym: oficerowie; podchorążowie broni pancernej w Coiitquidcm. listopad 1939 r.
5
http:\\ajaks.home.pl
Na zdjęciu górny m: oficerowie ; żo łnierze broni pancernej I. Batalionu Pancernego. obóz Campeneac widoczny jet/en z samochodów Peougeto. Na zdjęciu dolnym: jeden z uzbrojonych w karabin Reibel kalibru 7.5 mm czo łgów FT-1 7 z Cenlrnm Wyszkolenia Broni Pancernej.
aczej. na głowach nosili roga1efilrażerki z wła snego pomysłu orzełkami. Ci co z Polski - berety. Bulów brak. o koce 1rzeba s1a czać boje. po słom ę do siennika orga nizować cale wyprawy. Jedzenie zie. woda w barakach zamarza. piecy ki są. ale węgla stale bralotie. ludzie chuchają w palce. za reszlę franków kupują w Bellem e (miasleczko przy obozie) wino i koniak, upijają s ię z rozpaczy że jesl i le. że niewiadoma co będz ie, że do domu daleko. Zorganizowana naprędce w obozie żandarm eria codziennie spisuje protokó ły. mnożą s ię awa111my . bijaty ki. spra\\)1 sądowe ... ". Co ciekawe do Grupy PanccrnoMotorowej przydzielono kilkunastu marynarzy, którzy jak wspomina J. Wosiek: "Z tymi chłop cami by/ największy ambaras. bo zgodnie z morską tradycją
wiedli p1y 111 jeśli chodzi o alkohol
i awantwy na lądzie. Cotlziennie szły meldunki żeby ich zabrać i przydzielić gdzie indziej nie pomogło. Znikli gdzieś potem. bodaj już w Campeneacu [czyli już gdy powstał I. Batalion Czo ł gów, przyp. autora] i nie wiadomo co się z nimi ostatecznie siało „. W Grupie PancernoMotorowej znajduje się coraz więcej oficerów mi ędzy innymi: por. Wito ld Czerniawski, por. Rudowski, ppor. Kwiatkowski, ppor. Hiller, ppor. Smoleń , ppor. Staszewicz. Dowódca kpt. Roplewski rozpoczyna pierwsze ćwic zenia z
6
musztry, aby zaprowadzić dy sc yplinę w oddziale. Niestety i te "ć wiczenia pancerne" wkrótce zawieszono z powodu nieposiadania przez żo ł nierzy butów. 28 pa źd z iernika do CoCtquidan przybyl Wódz Naczelny gen. Wladyslaw Sikorski. Wizytę Nacze lnego Wodza i d e filad ę tak wspo minał J. Wosiek: " Kto widział defiladę w o n'1m dniu nie zapomni jej do k01ica ży cia. Maszerowa ła cala Armia Polska. Drobne otltlz iały niby ro bataliony. niby to pulki. w których 1y lko pien vsze czwórki miały karabiny i pstre mwtdmy. reszta po cywilnemu. w pantalonach z podniesiony mi ko łnierzami. 1/ukly nogami ua kom endę ba czność. na prawo patrz!". Sklad Grupy Pancerno-Motorowej stanowi li gł ównie żo łnie rze, którzy byli kierowcami lub posiadal i s pecjalizację techniczną np. ś lu sa rze. Stopniowo do Coctquidan przybywali o fi cerow ie broni pancernej g ł ówni e z podpary· skiego Bessieres. W grudniu do oddzialu przybyli : por. Maculewicz, por. Markowski, por. Kluźniak , por. Hi szpa ń ski , ppor. Keller, kpt Sulimirski i kpt \Vasilcwski. Grupa Pancerno-Motorowa podzielona zostala przez dowódcę na tzw. oddziały. " Odd z iałem czo ł gów" dowodz ił por. Czerni ewski, " Kompanią Szkolną" por. Markowski , a nm. Musial dowodzi! "oddzialcm Samoc hodów Pancernych". Aby " u atrakcyj n ić"
swoje kwa tery Grupy Pancerno-Motorowej namalowali na ścianach baraków wizerunki "Smoka", który by! znakiem wojsk pancernych a także sylwetki czolgów TKS i 7TP. Pierwszym pojazdem jaki znalazl s ię na wypo sażen iu Grupy Pancerno-Motorowej był ofiarowany przez jednego z Polaków zami esz k a łyc h we Francj i samoc hód osobowy marki Rcmault, " Pa lił ten grat 25 litrów na god z in ę, czwany bieg stale wyskakiwał , a pierwszy wcale s i ę ni e włączał - ale samoc hód by!" tak opisuj e ów pierwszy pojazd J. Wosiek. Posiadanie samochodu w krótkim czasie spowodowa ło , że zo rgani zowane zosta ł y "warsztaty naprawcze n. Głównym inspiratorem powstani a tych warsztatów był sierż. Bena!, który w sobie tylko zna ny sposób zdolal zgrom adzić odpowiednie n arzędzi a i wypo saże ni e . D z i ęk i temu rozpoczęto także szkolenie w zakresie budowy si lnika i samochodu. Bylo to o tyle proste, że samochód p su ł się nagm inni e. Warsztat cieszy! s ię bardzo dob rą op in ią a ponieważ w obozie p rzybywa ł o samochodów dowództwo obozu postanowilo i ż warsztat wyjdzie z pod kurateli Grupy Pancerno-Motorowej i sta ł s i ę warsztatem o b s łu guj ąc ym wszystkie samochody bazy. W Grupi e Pancerno-Motorowej nastąpiło szereg zmi an, oficerem odpowiedzialnym za szkoleni e zos ta ł kpt. Wasilewski, por. J aro ń ski zos tał o ficerem materiał owym , por. Maculewicz pe łnił funk cję oficera broni, ppor. Prugar zosta ł o ficerem żywnościowy m , ppor. Hiller zosta ł p ł atnikiem a adiutantem oddziału zosta ł ppor. Straszcwicz. Dzięki kpt. Wasilewskiemu rozpoczę t o strzelania z broni (kb i rkm). Z ćw i cze ni a mi na strzelnicy w i ąże się interes ują cy fakt. niemalże w os łupien ie wprawiło Polaków to że na strzeln icy (obóz Coetquidan by! to duży i rozległy kompleks woj skowy) znajdu ję się kawiarnie i bez problemu można b y ł o kupi ć grzane wino. W po ł ow i c listopada do CoCtquidan przybyla duża grupa oficerów broni pancernej (k ilkunastu ofice rów w stopniu kapitana, dwudziestu w stopniu porucznika i dwudziestu podporuczników i podchorążych) na czele tej grupy (przybyli z koszar w Bessieres) stal maj Leonard Furu s-Żyrkiewicz i objąl dowództwo nad Grupą Pancerno-Motorową. Nowy dowódca postan o wił przeorganizować oddział. Powstała I. Kompania Czolgów której dowódc ą by! por. Witold Czerniewski, Szwadron Samochodów Pance rnych , Szwadron Motocykli stó w, trzy Kompanie Motorowe (oddzial tran sponowy), Oddz iał Szko lny (trzy kompanie szkolne) Park Techniczny oraz Pluton Administracyj ny. Nowa organizacja Grupy Pancerno-Motorowej pozwoliła na zi ntensyfikowanie szkolenia ta kże na pe ln ą obsadę pe rso n alną dla oficerów. W tym miejscu n a l eży zaznaczyć, że w CoCtqui dan z najdowała s i ę duża il ość oficerów bez przydzi a łu i ro zpoczęto "na siłę" tworzenie ró ż nych oddzia ł ów tylko aby oficerowie otrzymali przydzial. Tak powstal Kurs Oficerski, którym kierowa ł rtm. Mus i a ł. Szkoleniem w dalszym cią gu ki ero wał kpt. Wasilewsk i, rozpoczęto także tłumac ze n ie francuskich regulamin ów broni pancernej oraz instrukcji technicznych, grupą th1maczy kierowa! kpt. Okolski. Zorganizowano tak że niezwykle potrzebne lekcje języka francuskiego, za które odpowiada! podch. Heitzman. Stopniowo po prawiało s i ę wyposaże ni e , otrzymano cieple koce (koniec listopada !), które "oszczędn y" oficer kwatcnni strzostwa Francuz por. Carpentier ka7..a ł rozcinać na dwie części tak
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
-· aby sta rczy ł o dl a wszystki ch c h ętnyc h . Ofice· row ie i starsi podoficerow ie otrzyman i nowe mundury w kolorze bardzo podobnym do poi· skich, były to jednak mundury ann ii hi szpań sk iej ( repub l ikań sk i ej) , które zamówiono we Francj i a już nic odebrano. Jed n ocześ ni e gen. Maczek zdoł a ł doprowadzić do zorganizowania dwóch zgrup owań: kawalerii w Paimpont (oddzia ły 10. PSK, 24. P uł ku U ł anów
oraz batalion szkolny) i broni
pa ncernej z nowym miejscem postoju w Campen ćac.
Maczek przez ca ły czas u s ił owa ł dopro-
wadzić
do powsrani a jednostki pancernej a wła Lekkiej Dyw izji Zmechanizowanej - Divis ion Lćgfae Mćcaniqu e (DLM). Fran cuzi jednak zgadzali się na powstanie czterech batalionów czo ł gów oraz Centrum Wyszko leni a Broni Pancernej. 2 grudnia I 939 roku gen. Stani sł aw Maczek \W. Biega ń s ki podaje datę I grndni a I 939 roku) powoł a ł do życ ia I . Batalion Czoł gów. Pościw ie
wsta ł
on z rozfonnowanej Grupy Pancerno-Mo-
torowej, która wc h odzi ł a w s kł a d pułku specja lnego. Dowódcą został mjr Furs-Żyrk i ewi cz oficerem ł ączni kowy m zosta ł Francuz pp łk Loi se ł. 10 styczni a 1940 roku rozkazem Mini stra Spraw Wojskowych powo ł an o do życia 2. Batali on Czołgów (wg M. Żebrowskiego pełna nazwa w rozkazie brzmi a ł a "2-gi Polski Bata li on Czo łgów). Fonnowanie od d z ia ł ów 2. Batali onu Czo ł gów m ia ł być formowany z n ad wyżek powsta łyc h po rozw i ą1..a niu pułku specj alnego. a dowódcę 2. Batalionu Czo łgów wyznaczono mjr Zygmunta Chabowsk iego. Oba bataliony m i a ły być formowane w ramach nowo utworzonego Zgrupowania Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych, które zorgani zowano w Oragne. Na miejsce bazowania batalionów czo ł gów wyznaczono St. Cecil e les Vignes, Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych mi e śc ił o s ię w Se-
ri gan, natomi ast kompanie kadrowe dl a 3. i 4. Batalionu Czo ł gów zakwaterowano w Ca ira nne. Utwot7..ono także Batalion Zapasowy pod dowództwem mj r Edwarda C hrośc i c ki ego, który z zaw i ąz k ami 5. i 6. Batalionu Czo łgów zakwaterowano w Pi olenc. Komendante m garni zonu zos t a ł ppłk Pi otr Rudzki . W lutym I 940 roku w
Militaria i Fakty 4/2003
Na zdjęciach : najprawdobodobn;ej za łog; z I. kompan;; kpt. Pluty z I. Bata/fonu naj/ep;ej wyposażona ; wyszkolona kompan;a w bataUon;e.
Czołgów. była
to
http:\\ajaks.home.pl m iejscowośc i Boll cnc zorganizowano dowództwo Zgrupowani a Wojsk Pancernych i Zmotoryzowan ych a w Montdragon i Mom as rozmieszczono 24 Pułk U ł a n ów oraz I O PSK. I . i 2. Batalion Czo łgów p rzy były do St. Ceci le les Vi gnes w dniu 3 lutego, miejsce 7..akwa-
terowani a
by ł o
znaczni e lepsze
niż
dotychcza-
sowe co znaczne po p rawił o humory żołni erzom . Po Przybyc iu do koszar przydzie lono do bata-
lionów francuski ch ofi cerów gospodarczych,
Na zdjęciach : czołgi FT- 17 z Centn m1 Wyszkolenia Broni Pancernej. które zn ajdowało się w Serigan. Ćwiczenia w obsłudze czołgów odbywały się na poligonie przy CWBP. ćwiczenia ogniowe (ostre strzelmiie) odbywa ły się na poligonie w l agarde Pareo/. Jak można za u ważyć czołgi nie n oszą żadnych
oz11acze1i.
do I. Batali on Czo ł gów przydzielono por. Levy natomi ast do 2. Batali onu Czoł gó w por. MaJan. Obaj byli kawalerzystami i o fi cerami rezerwy i kompl etnie nic znali s i ę na tym co miel i robi ć. By li to jed nak ludzie bardzo życz li w i e nastaw ieni do Po laków co u ł atw i a ło wzajemne kontakty, z biegiem dni relacje po mi ęd zy Francuzami i o fi cerami polski mi uł ożyły się bardzo poprawn ie. J edn ocześ ni e dowództwo nad kompaniami , z których m iano utworzyć 3. i 4. Batalion Czo łgów sprawowa ł kpt. Wasil ewski . Pod koniec lutego dowództwo nad 3. Batali onem Czo ł gó w obj ął kpt. Mari an Warpechowski a nad 4. Bata li onem Czo ł gów odjął mj r Sta ni s ł aw G liń sk i .
W dniu 4 lutego I 940 roku w I. Batali oni e sfonnowa na zos ta ł a grupa odbi orcza
Czo ł gów
pod dowództwem kpt. Czekalsk iego, która miał a za zadanie przejęc i e sprzęt u motorowego od Francuzów. Otrzymano ki lka samochodów cię7..arowych (nie ustalono marki) oraz dwa samochody osobowe marki Peugeot. Samochody rozdzielono pom iędzy oba batali ony. Żywot tyc h samochodów w batalionach by ł krótki, bowiem jak wyni ka ze wspomnień J. Wośka w ki lka dni póżniej przyszedł mróz i popękały c hł od ni ce. \V tym czasie trwaly bardzo intensywne prace szkoleniowe g ł ówn i e jednak w I. Batali oni e Czo ł gów. W St. Cecile les Vignes odbywał y s i ę inspekcje, p i erwszą prze p rowadził mjr Franciszek Skibiński a następną przeprowadził pł k Dworak. I marca stanowisko szefa sztabu t . Batal ionu Czołgów objął kpt. Zasadni, jedn ocześnie dowódcą 2. kompanii zostal kpt. Iwanowski a dowódcą 3. kompanii kpt. Francki (dowódcą I. kompanii był kpt. Pluta). Dowódcą kompanii technicznej został kpt. Czekalski a olicerem technicznym I. Batalio nu Czołgów zos t ał nowo przyby ł y por. Ewart. Sk ł ad korpusu oficerskiego pow i ększył się o por. Tym i ńsk i e go, por. Kraczkiewicza, ppor. Kordusa i ppor. Linbcrga. W marcu 1940 roku sztaby batalionów zostały poinfonnowani e o otrzyman iu sprzętu szko lnego w postaci starych czołgów Renault FT 17. Czo ł gi przyby ły na s t ację Orange w i l ości 42 sztuk. Czołgi zosta ły odebrane na stacji i do obozu w St. Cecile les Vignes miał y przejechać o własnych si lach. Ten moment tak wspominał J. Wosiek: "N;k1 chyba nie zapomni tego pr=ejazdu z Orange do St. Cecilie. Czolgi byty bardzo z użyte. tło tego kierowcy przeważn ie po raz pierwszy w drodze zapoznawali się z nimi. Przejaztl tnrnl od wczesnego ranka do godziny czwartej popołudniu. Jechały te czołgi z :awrotną szybkością czte1y kilomefly na godzinę i /et/wo dojechały. Zaparkowano je dwa ki/omelly od St. Cecile w polu przy bocznej drodze w dobrze zamaskowanym krzakami miejscu; oczywiście H:>'stawiono postenmki. Przy 11aj11111;ej tera: mieliCzołg FT-17 w trakcie ćwicz e1i w Centrum Wyszkolenia Broni Pancem ej. Czołg nie pos;ada uzbrojenia.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl Dwa czołgi H-39 z polskimi załoga mi na poligonie w St. Cecile /es Vigues.
śmy
czego pilnować. " Czo łgi zos tał y przydzielone w il ości 17 sztuk do I. Batalionu, 9 do 2. Batalionu a 16 do Centrum Wyszkolenia Broni
Pancern ej. Sprzęt otrzymany od Francuzów trudno na zwać nawet szkolnym. \V I. Batalioni e Czo ł gów na otrzymanych 17 czołgów tylko 2 (!) uzbrojone były w karabiny Ricbcl wz.3 1 kalibru 7.5 mm. Wraz ze s przętem rozpoczę t o
szkolenie, które prowadzili oficerowie francuscy. Wykłady taktyki prowadził kpt. Columb, jednak już wkrótce o kaza ło s ię że w iedza jaką na do przekazania nic wykracza poza doktrynę z początku lat 20-tych. Inte resującym
fragmentem tworzenia jed-
nostek pancernych było utworzenie tzw. kom-
panii fiń s kiej pod dowództwem kpt. Włady s ła wa Czap liń s kiego . Jednostka ta przechodz ił a szkolenie niedaleko St. Cecile les Vignes i stacjonowała w Le Grande Parole. Szefem kom-
panii b y ł s ierż . Edward Kiecul, ofi cerem technicznym kpt. Kazimierz Martini, obsadę oficerską stanowili :
por. Jerzy Piątkowski , ppor. Ja-
nusz Popiel, por. Tadeusz Kozubowski i ppor. Stani s ł aw Bieniasz. Kompani ę formowano w celu wsparcia d zia ł ań Samodzielnej brygady strzelców podhalańskich w walkach na froncie fiń s ko-sow ieckim .
Gdy podpisano zawieszenie broni kompania miała zostać wysiana do Norwegii. Jako sprzęt szkolny używano czoł gów FT 17 (prawdopodobnie tych samych w CWBP) oraz dwóch R-35 jak podaje M. Żebrowski .
Znane jest natomiast idjęcie ze szkolenia poli gonowego z polskich 1.alóg na czołgach Hotchiss H-39. Wydaje się, że mogą to być za łogi z "kompanii fiń skiej" . Francuzi p rosząc o wysianie polskich jednostek do Finlandii wyposażal i je w sprzęt w jaki wyposaża li własne oddział y. Tak było z dywi zjonem myś l iwsk im wyposażo nym w C. 7 14 i jak s ię wydaje ze s przętem pancer-
Militaria i Fakty 4/2003
nym
zw ł aszcza, że
francu ska jednostka 342e
CACC (compagnc autonome de chars de combat) wyposażona była w 15 czo ł gów Hotchkiss H-39. Kompania fiń s ka zos ta ł a pod koniec ma-
ja wcielona do I. Batalionu Czo ł gów. 25 maja oba bataliony ( I. i 2.) zostały wcie-
lono do nowo utworzonej IO. Brygady Pancerno-Motorowej. Bataliony odjec h ały do Les Lagcrs niedaleko Wersalu gdzie otrzyma ły nowy s przęt. I. Bata lion Czo ł gów pod dowództwem mjr Gli ń sk ie go otrzymał 45 czo ł gów R-35 a 2. Batali on 2 1 czo ł gów R-35 i 24 czo ł gów R-40 jednak po czterech dniach batalion zwrócił sprzęt Francuzom. Tak więc tylko I. Batalion Czo łgów wy ru szy ł
Bibliografia f·Y. Biegmiski. Wojsko Polskie we Francji 1939-
1940. Warszawa 1967 J. Mag „uski. Wozy bojou:e Polskich Sil Zhmjnych 1940-1946. lampart 1998 I. PulkPancem yw latach 1939-1946, Hanower
1946 Komunikat Informacyjny I. Pułku Pancem ego
Nr69i 71 M. lv. Żebrowski Zmys historii polskiej broni pancem ej /91 8-1947. l o11dy11 1971
do walki wyekwipowany.
Zhig11iew Lalak
9
http:\\ajaks.home.pl
1. Brygada Pancerna w walkach na przyczółku magnuszewskim
(1)
15 lipca 1944 roku I. Brygada Pancerna rozka.z wymarszu, nowym rejonem koncentracji były okolice Mazami. Następnie w dniu 21 lipca os iągnięto rejon Maszowa. Po zajęciu Chelma przez I 07 Brygadę Pan ce rn ą, Polacy otrzymali rozkaz przejęcia miasta. Pododdzialy z I. Pulku czolgów wkroczyly do Chelma w godzinach porannych w dniu 23 lipca. W na stępnych dniach oddzialy sowieckiej 8 Armii i 2 Arn1ii Pancernej zajęly pozycję nad Wi s lą w rejonie Dęblina i Puław, Annia WP otrzymała rozkaz zluzowania pozycji sowieckich. W zw i ąz ku z tym I. Brygada Pancerna otrzymala rozkaz podejścia w rejon Wi s ły w celu przeprawienia się. na zachodni brzeg. I sierpnia sowiecka 8 Annia przystąpiła do forsowania Wisły w rejonie i:-amowa. Przyczó łki utworzono w rejonie Warki, Magnuszewie, Nowej Woli i Ryczywootrzyma ła
le.
iemcy przystąpili do silnych kontrataków.
W rejon sowieckich przyc zó łków skierowano: 19. Dyw i zję Pancerną, 45. Dyw izję Grenadie-
rów Pancernych oraz Dyw i zję Pancerno-Spado· chronową "Herman Goering". Sowieci na przy· czólku posiadali oddzialy z 4. KGwardii , 28. KGwardiii i 29. KGwardii. W rejonie Sn1dzianck i Michalowa bronily s ię 35. i 37. DGw. z4. Korpusu Gw. Wła ś ni e do wzmocnienia obrony na tym odcinku skierowano polską I. Brygadę
Odprawa oficerów I. Bt)1gady Pancernej . W helmofonie ge11.b1yg. Mierzycan do wódca bt)1gady, w pik. Piotr Czajnikow do wódca I pulku czolgóm
środku
Pancerną.
8 sierpnia gen.bryg. Mierzycan w meldunku bojowym nr 041 poda! stan bojowy Brygady. W I. Brygadzie Pancernej znajdowalo się: 71czolgówT-34,14czolgówT-70(jedenwremoncie bieżącym), 21 dzial sa mobieżn yc h SU85 oraz 6 samoc hodów pancernych BA-64 (je-
den w remoncie). 9 sierpnia (zarządzenie przygotowawcze nr O19) I. Brygada Pancerna została podporządkowana dowództwu 8 Armii. Zgodnie z rozkazem bojowym nr O13 wydanym o godzinie 12 30 przez gen.bryg. Mierzycana I. Brygada Pancerna (bez 13. pas) miala sforsować Wi słę i w łączyć s ię do walk w rejonie operacyjnym 8 Armi i. Zadania dla pulków byly nas tępujące: I pulk czolgów mial przeprowadzić koncentrację 2 km od Tamowa, o godzinie I400 miała s ię rozpocząć przeprawa. a zakończyć s i ę mia la o godz. I()OO w dniu I Osierpnia (wedlug niektórych publikacji czas zakończenia przeprawy zmieniono później na 500 rano). Miejsce koncentracji po 1..achodnim brzegu wyznaczono w miejscowośc i Ostrów. Linia obrony Puł ku miala przebiegać: wzgórze 130,4 (200 m od Grabowa) aż do Chodkowa. Polskie czołgi mialy wspóldzialać z 47. DS. 2. pulk czolgów za rejon koncentracji obral las o 2 km na wschód od Tamowa. Przeprawę przez Wisłę wyznaczono na godz. I000 w dniu IOsierpnia, zakończyć się miała w godzinach wieczornych tego samego dnia. Punkt zborny wyznaczono na po łudni c od miej scowości Ostrów. ( 1,5 km). Linia obrony wytyczona została na linii Celinów - Sasinów. Batali on Piechoty Zmot. Przeprawiać się miał o godzinie 700 w dniu IO sierpnia, samochody po ukończeniu mostu, a żołnie rze na promach z czolgami 2. pulku czolgów lub na barkach. W trakcie marszu na pozycje pod Tarnowem w 2. pulku czolgów uszkodzonych zosta lo 5
10
Militaria i Fakty 4/2003
~~przydzielane JMnostkom wojskowym na czu llkcjl bojo-
~ dełlabll pnlkowyml) majdOW811 ilt I w regimentach piechoty. Co 'byt~, bow kał.dej tzw. nieparzystej kompaDll bltallonu mógł się maj&. llllper6w byla nieco większa - zaldala od woli dow6dcy jednOlłkl, a te cqUsaper6w pułkowych funkcjouowala nlefonmlnle; w pulkach ule byformacjl mógł byi tylko starszy slertant. polllddt I zgodnie z przyjętym zwyczajem, saper6w wybierano z całego pułku, tj. przede WN)Blkfm slłGłr6d odblepJllcych od przeciętnej wieku poborowych, ale posiadających "greuadlerlkl" WZl'Olł I prezeiłCJf, ;fl!'jłnml!łlll!··•krzepklch I sDnycli, moncych sprostai truduym zadaniom stawianym Im na polu
waDd I w obozowlib. ~~ lłęwyr6tiiflitlpołr6cl mu :ł.olDlenklch, gl6wnle poprzez przydzielenie Im elemeut6w umundurowa-
nla.Dleco ~~od aonny pułkowej, tj. bardziej efektowuycb, wg fantazji dow6dztwa; zwyczajem tei było, ie wszyscy uperzy pbWIDDI aillilE WW I brody, choi z autentycznym zarostem czasami bywało r6tnle - nieraz, tuż przed
ww
spodzlewaDym przeallldelil jednostki, doklejali sztucme I brody lub mocowali je sznurkiem. Saperzy byli uzbrojeni-oprócz biabln6w wultJf.ersklcb-takie w topory I tasaki, a łeb wyposatenle uzupelulaly sk6rzaue fartuchy, chronią ce mundury pi'zed szybkim mlnaenlem. Do nich, np. podczas szturm6w miast, naldalo wyważanie bnm I barykadowanych drzwi. albo zagwaidłaDle dzlal I budowa koszokop6w. Na co dzle6 mieli zajmowat się wykonywaniem podstawowych uzitaze6 obozowych. . W niekt6rycll pidkacb Jednak, aczeg61Dle bez większego doświadczenia bojowego, powoływano większą liczbę sape...S. przede waystldm w eelacb reprezentacyjnych, ponieważ otwierali oni kolumny maszerujących jednostek. "(.••) SaJID'I w wszystłklr p"'1uu:lł llUl}ą ~w linilfetlnym neregiem i w tej rozciqglolci, ateby ;;akrywać C'QJ/o kolumny" • zaleeala lnstrukcja wojsk Ksftstwa Warszawskiego. Bannt unlform6w, toponml I ozdobnymi tasakami, mieli uatrakcyjnlf wyględ maclerzyltyda pododdzlal6w L. na tym ko6czyla się łeb gl6wua rola. Znany jest rozkaz genenla J6zefa ZaJllczka, kt6ry tuż po bltWle pod Raszynem, 23 kwietnia 1809 r„ upominał dow6dc6w podległych sobie pulk6w za wyposał.enłe saper6w w topory, abiolutnle Die nadaJllce się do uiytku: "(. ••) sapery p111/ców mają siekiery i loJllllY do parady, łtóryc/r w pol1'ubk llł,ywać nk 111ogą; ~pruto komenderujących puUuuni, ateby saper6w opatrzyli w siekiery :wyc'Qlj-
I do llzytła """'""· W łwletle przestudiowanych areblwalłów zwllłZ&nycb z Legią Nadwlśla6ską, bnkuje nam niestety Informacji o rzeczywiltej Uczble uper6w w niej sluqcycb. Słlld Die wiadomo Dn Ich faktycznie było I czy liczba saper6w-Leglomst6w zaM
Saper Legii wg Jana Chdmińsldego (piNwszy z lewej): bermyca bez kity i kordon6w, narrunianild biale z karmazynową torsadą Oalc sin1!mt, ole na "fkawie brokgalon6w podojkaa); na kwyln rtlllłiahl widoczny luumazynowy -bkrnllt saperski, na pokrowcu topora i posk :/oU "granlllp gorejące"; luunasu biale;fartuch udołPny pod lall'tf 11111nd11rowq.
http:\\ajaks.home.pl czołgów (pęknięte s tożki
w przekładniach , zaUszkodzenia zostały usunięte nocy tak, że na stępnego dnia wszystkie czołgi były sprawne. Przeprawa rozpoczęła się zgodnie z planem. Do przeprawy s łużył IOO tonowy prom. W miejscu przeprawy zn ajdowała s ię duża piaszczysta łacha , na którą przeprawiono czołgi , które następnie pokonywały bród sze rokości ok. I OO metrów. Pluton zwiadu I. pułku czo ł gów oraz czo ł g i dowództwa Brygady przeprawił się po lekkim moście stałym w miejscowości Ruda Tarnowska. Po mo ście przeprawiono dwa czołg i nast((pnie gdy na most wjeżdżał czołg dowódcy pluton u zwiadu ppor. Fcryńca belki mostu popękały i czoł g zsuną si ę do wody. Czo ł g wyciągnięto przy użyciu ciągn ika ewakuacyjnego z kompanii technicznej (by ł to pozbawiony wieży czołg T-34, który pozostał w I . pułku czo ł gów po wałkach pod Lenino) oraz dwóch czo ł gów T-34. Jako pierwsze przez Wis ł ę przeprawiły s ię czo ł gi plutonu zwiadu. Pierwsza do przeprawy na promie skierowana zos ta ła I . kompania. Po pierwszym rejsie czo ł gi wyszły na brzeg w okolicach Tarnowskie-
tarte w
sprzęgła).
ciągu
go Przewozu. Przeprawa czołgów nie uszła uwadze Niemców, którzy rozpoczęli systematyczne naloty. Na skutek pierwszego bardzo silnie uszkodzono jedną z barek, z których zbudowano prom, co znaczni e wyd łu ży ł o czas przeprawy. Po drugim rej sie promu niemieckie lotni ctwo z ni szczy ł o pomost wyładowczy zbudowany na wiś l anej łasze , z której czołgi p rzejeż dżały na zachodn i brzeg. Odbudowa trwała ponad godzi n ę. Ciągle naloty sprawiły, że I. kompania zdołała się przq)rawić dopiero o godzinie 22. Sytuacja jednostek sowieckich stała s ię bardzo trudna, Niemcy odrzucili 100., 102. i 142 . pp. z rejonu wzgórza 132 i Studzianek. Pogarszająca s i ę sytuacja s prawiła, że dowódca I. Brygady Pancernej gen. bryg. Mierzycan wydal rozkaz o bezzw ł oczn ym skierowaniu czo ł gów I. kompanii w rejon wa lk pod miejscowośc ią Wygoda. Na zachod nim brzegu Wisły ł ącznie przeprawiono do 231 5 w dniu 9 sierpnia 10 czo ł gów z I. kompanii oraz 4 czo ł gi z dowództwa Brygady (2 z dowództwa i 2 z plutonu zwiad u). I. kompania zos tała skierowana na odcinek zajmowany przez 1./ 142.pp. Kolumna polskich T34 (kpt. Tiufiakow. char. Gajewski, chor. Mieczkowski , chor. Ufnal, chor. Weissenberg, chor. Zajnutdinow, chor. Reznik, chor. Babula, chor. Leżuch i sierż. Najmowicz) zajęła pozycje wskazane przez sowieckich dowódców oraz okopał a czołgi na południe od Wygody. O godz ini e 21.40 Niemcy przeprowadzili atak wsparty przez Pz.Kpńv. IV oraz transportery gąsienicowe. Polskie T-34 nawiązały wa lk ę z Pz.Kpfw. IV, czoł gi polskie były okopane co znacznie uł atwia ło ostrzał niemieckich czołgów. Według danych polskich zniszczono dwa Pz .Kpńv. IV oraz dwa transportery gąsie ni cowe. W tym miejscu należy s ię pewne wyjaśnienie, w oficjalnych dokumentach (sprawozdania i kronikach pułków) bardzo często spotyka s ię infonnacje o zniszczeniu czołgów Pz.Kpfa. VI "Tiger" czy dz iał samobieżnych Sd.Kfz. 182 "Ferdinand" (oficja lne sprawozdanie o stratach nieprzyjacie la w okresie I0-16 s ierpi eń 1944 roku mówi o zniszczeniu 7 - Tygrysów i 11 - Ferdynandów). Wynika to nieznajomo ś ci typów pojazdów pancernych (każde niemieckie dz iało sztu nnowe w sprawozdaniach nazywano "Ferdynandem", co interes uj ące napisano, że zni szczono działa
Militaria i Fakty 4/2003
Oddział
Numc rczołe:u
dowóclcv I. BPanc dowódcv I. oulku czoleów CzolO' szefa sztabu I. n.czolll'ów Plu1on roznnznawczv
1000 100 101 104 105 106
Czoła
Czoła
I. komoania dowódca I. niuton
2. niuton
3. oluton
2. komnania dowódca I. oluton
2. niuton
3. niuton
110 Ili 112 113 114 115 11 6 117 11 8 119
Knt. Wiktor Tiufiakow Chor. Marian Gniewski Chor. Antoni Mieczkowski Chor. Wład vs ła w Ufnal Poor. Bronisław Lcżuch Chor. Marek Weisscm?.en?. Sierż . JózefNaimowicz Chor. Melikuzv Zainutdinow Chor. Paweł Reznik Chor. Jan Babula
120 121 122 123
Por. Wiktor Czvczkowski
124
Pnor. Stanisław Till Poor. Eu2eniusz Pła czkowski Chor. Jan Zotkin Poor. Zdzisław Woiatvcki Chor. Bo l es ł aw Ber2elson Chor. Mikołaj Dziemiach
125 126 127 128
129 3. komnania dowódca I. niuton
2. niuton
3. niuton
sztunnowe "Jungstunn" zapewne chodzi o Jagdpanzer IV z 3. Hennan Goering Panzer Reginent). Oczywi śc ie nie mo ż n a wyk lu czyć, że część meldunków by ł a pisana tak aby podnieść w ł asne walory bojowe, du żą zac h ętą do ko loryzowania były wysokie nagrody pieniężne jakie płacono za zniszczony czo ł g niemiecki. O świcie Niemcy ponowili natarcie, które tym razem od ni osło lokaln y sukces. Rozpoznawszy pozycje sowieckie, grenadierzy obeszli od zachodu sowieckie pozycje. Aby wspomóc
Dowódca czole.u Chor. Aleksander lzvdorczvk Chor. Rudolf Szczepanik Chor. Józef Lisiecki Por. Wacław Fervniec Chor. Micczvslaw Granatowski
130 131 132 133 134 135 136 137 138 139
St.
sierż.
Jan Lopuch
Por. Rościsla w Taraimowi cz Poor. Zv~munl Gaiewski Chor. Stanisław Lotowski Chor. Stanisław Gembarewicz St.sierż . Leonid Trcnaczko Poor. Grzeeorz Pilooiciczcnko Chor. Edward Dackiewicz Chor. Bolesław Gusławski Poor. Bernard Achiron Chor. Jan Popiel Chor. Stanisław Marek
pozycje wysiano czo ł g" 11 2" chor. Mieczkowskiego. Czo ł g i śc i wspierając w kontrataku piec h otę wjechali na niewielką po l a n ę i otrzymali dwa bezpo ś rednie trafieni a w w i eżę i kadłub . Śmierć poniósł dowódca i ładowniczy. Kierowca i radiotelegrafista zostali ciężko ranni. By ła to jedyna strata poniesiona w walkach w dniu 9 sierpnia. W nocy z 9 na 1Osierpnia przeprawiono dwa czołgi z 2. kompanii, w tym dowódcy por. Czyczkowskiego. Czołgi z n a la zły się o godz. 2 30 na
Dowódca gen.blyg. Jan Mierzycan I. 81ygady Pancernej w rozmowie z dowódcą czołgu nr „ I OOO" ch01: A /eksamlrem Izydorczykiem.
13
http:\\ajaks .home.pl znaniem pozycji sowieckich. O 7. 1 ~ Niemcy po-
Ohsada personalna 2. pulku c1nlgcm \\ lrakcit.• \\alk pod Sludzi.rnkami 9- 17JIN. 19~~ rok Nu merczo ł„
Oddz ml
Czole. dowódcv 2. Czołg
oułku
czo l1?.ów
200 201 204 205 206
szefa sztabu 2. p. czołgów
Pluton rozooznawczv
u
łoży li
Dowódca czo ł u ·~
Chor. Boodan Stvczvński St. Sierż . Mik o łaj Po żvdaicw Por. Wacław Fcrvnicc Chor. Mieczysław Grano11owski
I . komoania
dowódca I. oluton
2.
o łut on
3.
ołuton
2. kompania dowódca I. pluton
Por. Roman Kazinicc
210 21 I 212 213 214 215 216 217 218 2 19
Chor. Witalis Miedwiediew Chor. Stanslaw Gubin Chor. Aleksander Pietkiewicz Chor. Jan Szvmański Chor. Tadeusz Komiak Sierż. \Vladyslaw Kęsowicz Poor. Mateusz Lach Chor. Adam Bieriozka Chor. Michał Nicsticruk
220 221 222
Por. M i chał Wilkowski Poor. Leon Turski Chor. Henryk Bcstlcr,
3. pluton
230 231 232 233 234 235 236 237 238 239
I. pluton
2. pluton
3. pluton
Wisł y.
Pierwszy prom prze-
sztabu brygady z szefem sztabu
ppłk Małutinem i zastępcą dowódcy
spraw liniowych
oczekiwania na były
ppłk
brygady do Sobolewem. W czasie
przeprawę czo ł gi
2. kompanii
bombardowane. W efekcie tych nalotów
dwa wozy
zostały
trzeciej trafiła dwa transportery (niektóre
żródła wspominają dział
o zniszczeniu także dwóch
szturmowych Jagdpanzer IV). Załoga czoł
gu s ierż .
ajmowicza celnie ostrzelała piechotę niemieck ~ która na tym odcinku zaprzesta-
ła dal szego natarcia. Tymczasem Niemcy przerwali pozycje na lewym skrzydle zajmowanym przez I 02 pp. i nawet doszli do drogi Grabnowola - Studzianki. Sytuację uratowało pojawienie się 6 ciężkich czoł gów IS-2 z 40. pułku czoł gów ciężkic h i 6 dział sa mobieżnyc h z I 087
pas. Sytuacja zos ta ł a opanowana na krótko. W
Chor. Karol Nietarski Poor. Stani s ław Till
skoordynowany atak przyniós ł Niemcom znacz-
Chor. Jan Piotrowski Poor. Zdzisław Wo iatvcki Chor. Michał Gai
ne sukcesy. Pod Ryczywołem czołgi z 3. plutonu I. kompanii uszkodziły czołg Pz.Kpfw. IV, który opuściła za łoga. Następnie polskim czo ł
Pooow
gistom uda ł o s i ę zn i szczyć samochód sztabowy.
Poor. Michał Sinicyn
Chodkowem skierowano czołgi z 2. kompanii. Pozwoliło to przesunąć czołgi z I. kompani i w
Poor.
Paweł
W tym czasie na pozycje pod
dowódca
wiózł grupę
obs łu ga
Chor. Eu2cniusz Gruszka
3. kompania
zachodnim brzegu
kalibru 76,2 mm. Po zakończeniu przygotowania artyleryjskiego piechota wspierana przez transportery oraz czołgi i działa samob ie żne ruszy ła do natarcia. Na skutek celnego ognia w krótkim czasie zniszczono dwie armaty ZiS-3.
godz inach południowych Niemcy zaatakowali na wszystkich kierunkach. Pod Wygodą nacierała 45 DGren„ pod Studziankami i Grabnowo ł ą żolnierze z Dywizji "Herman Goring" a na północy pod Przelękiem jednostki z I 7 OP. Tak
Poor. Wiktor Zinkiewicz
223 224 225 226 227 228 229
2. ołuton
silny ogień artylerii na wzgórze 132 oraz folwarku i Studzianek. Sowieci oprócz trzech T-34 dysponowali dwoma armatami kalibru 45 mm i baterią armat ZiS-3 drogęprowad7.ącą do
uszkodzone i
pozostały
na
wschodnim brzegu, gdy cała 2. kompania o go-
Cor. Jan Fedorowicz Chor. Kazimierz Golba
Ryczywo ł e m
i
Chor. Władysław Krzysztofiak
rejon "Grobli" (tak nazwano drogę Rozjazdu wzdluż lasu ostrzeńskiego). Około godziny I 5. 30 na zachodnim brzegu Wisły zna l azł a s ię ca ła 3. kom-
Chor. Józef Kulesza Chor. Leooold Guttman
pania dowodzona przez por. Trajamowicza. W tym czasie Niemcy rozpoczęli kolejne natarcie
Chor. Józef Czo o Poor. Edward Korku ć
Chor. Hcnrvk Hcnrachowicz Pnnr. Gustaw Nurkowski dz1n 1e 1700 zost a ł a przeprawiona. O godzinie 6." stanowiska 2./142 pp„ które Ewino-
zn ajdowały s ię pomiędzy Grabnowolą a
wem zos tały zaatakowane przez pododdz iały Dywizji Pancerno-Spadochronowej "Hennan Goering". Pozycje sowieckie wsp i erały czo ł gi z 2. plutonu I. kompanii czołgów. Poc zątkowa faza niemieckiego natarcia b yła niejako rozpo-
zagrożo ny
biegnącą nasypem ziemnym do
wsparte przez ok. 30 samolotów Ju 87, które zaatakowały pozycje pod Wygodą i w lesie Ostrzeń. Atak zost ał wsparty na prawym skrzyd le przez czo ł gi z 19. DPanc, która nacierała na lini i D ą
brówka - lgnacówka. Pozosta łe jednostki niemieckie także wzn ow i ły natarcie. Bardzo silne natarcie rozpoczęli na kierunku zajętym przez oddz i ały
tarciu
Dywizji "HG", które w poprzednim nado fo lwarku Lękawica i cegielni
dotarły
znajdujących się
niedaleko Studzianek, i właśnie
na tą pozycję zosta ły skierowane czo łgi 3. kompanii. Czołgi por. Trajamowicza ruszyły do walki , wóz" 132" char. Lotowskiego był nie spraw-
ny, gdyż ze rwa ła s ię gąsienica i załoga dokonywała wymiany drugi czo ł g mu s i a ł po zostać w rejonie przeprawy gdyż dwóch za źałog i było rannych. Pozostałe ruszyły na pozycje. Czoł gi po kilkunastu minutach dotarły na pozycje, sytuacja jaką zasta li była zła. Z pozycji zosta li wyparci Rosjanie na czołgi Pz.Kpfw IV zajęły już folwark Lękawica i ceg ielni ę stopniowo wypierając Rosjan ze Studzianek. Właściwie odwrót 142 pp. był paniczną ucieczką. W trakcie
marszu w kolejnym czo ł gu pękła gąsienica , zał oga nie zw ł ocznie przystąpiła do naprawy. aby udzielić pomocy dowódca pozo s tawił drugi czołg. Oba czołgi zostały n astęp ni e skierowane przez dowódcę 35. DS. na nowe pozycje do ochrony sztabu tejże dywizji. O godzinie I 5.' ' sześć czołgów
zajmuje pozycje w lesie na po-
Czołg nr .. 235" ch01: Krzysztofiaka w drodze na/ront.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl ludnie od folwarku Lękawica . W n adchodzącej walce z "czwórkami " wziely ud z i a ł na s t ęp uj ą ceczolgi: "133" ·sierż. Trcpaczki. " 13 1" - ppor. Gajewskiego." 135" - chor. Dackiew icza, "136" - chor. Guslawskicgo. "134" - chor. Pilipijczcnki oraz "130" por. Tarajamowicza. Sytuacja byla bardzo ciężka. nic bylo doklad-
nych infonnacji o czołgach niemieckich ich ilośc i i pozycjach jakie zajmują. Po zakończeni u walk o Lękawicę szacunkowe dane mów i ły o 1719 czolgach ni emieck ich. Na dodatek widok jaki ujrzeli polscy czo l g i śc i byl niezbyt optymi styczny na przedpolu dopalały s ię dwa c i ęż ki e IS-2. Dowódca 35. DS. gen. Kalugin wydal fa. talny rozkaz natychmiastowego natarcia. Teren by ł wyjątkowo
trudn y, czo ł g i mu siały bowiem na po l a n ę co ozna cza ł o , że ca ł a fonnacja zn ajdować si ę b ędzi e w terenie ni eosłonięty m , na dodatek Niemcy 7.dąży li obsadzi ć pozycje na skrzydła c h , które wcześ ni ej zaj m owa ła sowiecka piechota. Gdy T-34 ru szy ł y do natarc ia, "czwórki" zn ajdujące się na skrzyd łach otworzyły ogi eń . Pierwszy bezpoś red ni e trafienie otrzymał czo łg" 133" s i erż. Trepaczki, kolejne trafienie powoduje po7.ar o czolg zatrzymuje się. Drugi zniszczony zostaje T-34 na prawym skrzydle "13 1" ppor. Gajewskiego, pocisk z "czwórki " spowodowa ł e k s plozję amunicji. Ko l ej n ą ofiarą niemieckich czoł g i s t ów zosta ł czo ł g por. Tarajamowicza. Otrzymał dwa bezpośrednie trafienia, picn.vszc w w i eżę, a drugie w silnik. T34 o taktycznym numerze „ 1 30"stanąl w płomie niach, dowódca 3. kompanii zgi n ął. Tuż przed 1..abudowaniami folwarcznym i s tanął w pł o mie niach czołg chor. Gus.ławsk:iego, ciężko ranni zostali ładowni czy i mechanik. Gdy pozostałe dwa czolgi dotarły do za bud owań cegielni zostały trafione. Pierwszy za pa lił s ię czołg chor. Dackiewic7..a, z czo łgu ppor. Pilipijczejki, trafionego w si lnik za ł oga zdążyła s i ę wydos tać. W chwilę późni ej gwałtow n a eksplozja ze rwał a w i eżę czo ł g u . icmcy podchodzą pod stanowiska obronne przy sztabie 35. DS. Tu znajdowa ł y s i ę dwa czolgi T-34, chor. Lotowskiego i chor. Stanisława Marka (nr 139). Okopane czołgi otworzył y og i e ń do dwóch "czwórek". Piciski z czo ł gu chor. Lotowskiego zapa liły jeden z niemieckich czołgów. Jednocześnie ruszy ło przeciwuderzenie zorgani zowane przez Sowietów,udało s i ę po w strzymać niemieckie natarcie. Utracono jednak pozycje w Studziankach, folwarku Łękawica oraz cegielni. Za cenę sześc iu polskich T-34 powstrzymano natarc ie, polscy czo ł giści zg ł os ili zniszczenie pięćiu niemieckich czo ł gów. W tym samym czasie gdy czo ł gi 3. kompanii jecha ł y na pozycje, ciężkie walki trwały w rejoni e obrony I. kompanii. Stanow iska 142 pp. zn ajdowa ł y s i ę w rejonie gajówki Ostrzeń (skraj lasu os trzcń sk iego) i dalej na wschód aż do Wygody. Im pet niemieckiego natarcia zepc hn ą! I. bal. 142 pp. z zajmowanych pozycj i. Transportery niem ieckie ostrzelane zostały przez a nn atę ZiS-3 oraz dwa doskonale zamaskowane T-34, były to wozy " 110" kpt. liufiakowa oraz "111" chor. Mariana Gajewskiego. Sowiecka annata zos t a ł a wkrótce zniszczona lecz jej 1..alodzc udało s ię u szkodzić jeden z n acierającyc h wyjść
Czołg nr .. 235" cltor. Krzysztofiaka i nr „ 236" chor. Kuleszy w trakcie załadunku na prom w dniu IO sierpnia. Na czo łg u ch01: Kuleszy widoczny jest samochód Willys należący do /..pt. Juliana Tokarskiego.
Militaria i Fakty 4/2003
Pp01: Stefan Klimczak korespondent wojenny gazety .. Zwyciężymy" I Armii WP na przeprawie. obok widoczny kierownik przeprawy
http:\\ajaks.home.pl T-34 nr "238 "z 3. kompanii. 2 pu/Jcu czołgów. by/ ch01: łlan ac/1 owicz. na wieży ładowniczy plu1. Henoch Szafer. Dowódcą czo łgu
transporterów. Z tylu na lewym skrzydle wspomnianych czołgów zn ajdowa ł o s ię stanowisko czo ł gu" 114" ppor. Leżucha ,jego za ł odze udał o s ię zniszczyć kolejny transporter. W tej chwili do walk i w ł ąc1..ająsię niemieckie działa szturmowe, obc h odzą pozycje zajmowane przez pol-
skie T-34 szerokim lukiem na lewo i kierują się na wieś Basi nów. Tu zaskoczenie jest ca ł kowi te, ni eprzygotowany do obrony 2. bat. z 142 pp. wycofuje s i ę z zaj mowanych pozycji , Niem cy dokonują zwrotu na prawo i wychodzą na tyły I 42 pp. i polskiej I. kompanii oraz sztabu I. pułku czołgów. Na l eży szybko zorganizować obro n ę, płk Czaj nikow przekazuje do obrony dwa
czo ł g i
z dowództwa
pułku ,
kompania ru-
sznic przeciwpancernych pośpiesznie zajmuje stanowiska, fizylierzy pomagają przygo tować stanowi ska ogniowe dla lekkich czo łgów T-70 z 4. kompanii (siedem czołgów) . Osią obrony jest wzgórze I I 2 i rejon sztabu pułku. Jednocześ ni e z rejonu obron y 2. bat. 142 pp. wycofane zostają czołgi " I I 5" i " I I 6" z 2. plutonu. Zjednostek sowieck ich udał o si ę "pozb i erać" I . bat. p iec ho ty oraz 55 sa mod z ieln y dywizjon art.ppanc. Przybyłe czołgi 2. plutonu" I I 5" - chor. Weissenbcrga i "116" - s i erż . ajmowicza otrzymuj ą rozkaz wsparcia pozycji 55. s.d.art.ppanc., tam bowiem spodziewane jest g ł ówn e natarcie. Niemcy o godz inie I 6.00 rozpoczyn ają os t rza ł arty leryjski. Następnie na przedpolu pojawiają s ię czołg i , jest to osiem "czwórek". Pierws1...a otwiera ogień za łoga czołgu "115", umożliwia to wyjście na pozycję czoł gowi "I I6". Sierż. aj mowicz rozpoczyna os t rza ł niemieckich czoł gów, Niemcom udaje s ię pokonać polanę bez strat (ni ektóre ź ródł a podają że zni szczono dwa Pz.Kpfw. IV, ale to nic jest pewne). Równocześ ni e na pozycję wysuwa s i ę czo ł g c hor. Weissenberga, po wyjściu z lasu w czołg t rafiają dwa pociski z dział sztunnowych, to grupa ok. I 8 pojazdów, która wcześniej przedarła się przez pozycje pod Basi nowem. Za łoga opuszcza palący s ię czo łg, dowódca i ładowniczy są rann i. W chwilę później czo łgie m" I I 5" ta rgn ęł a eksplozja, która rozrywa kadłub i wieżę. Natarcie spycha lini ę obrony na północ n y zachód od cegielni i wzgórza 11 6. Ciężkie wa lki w tym samym czasie tnvają wzdłuż tzw. grobli, gdzie zajmowały pozycje pozostałe czo ł gi z I. kompanii. Sytuacja pod Chodkowem gdzie znajdowała się 2. kompania por. Czyczkowskiego była także ciężka. Płk Czajnikow ni e mogfąc nawiązać ł ączn ośc i z 2. kompanią wys ł ał czołg T-70 z kpt. Faszyńskim w ce lu nawiązania łączno ści i rozpoznania sytuacji w jakiej znalazła się 2. kompania. Trzy czo łgi z 2. kompanii znajdował y się na pozycjach pod Zawadą, a cztery w rejonie Chodkowa. O godzinie I400 czołg i dowódcy 2. plutonu por. Tiłła i dwa z 3. plutonu otrzymały rozkaz zaatakowania Chodkowa. Atak czterech T34 wspierać mi ała kompania kama ze I74 pp. Po zakończeniu przygotowania arty leryjskiego czo ł gi ruszy ły do ataku. Ugrupowanie ufonnowa ł o s i ę w klin , fonnację zamykał czołg chor. Jana Zotkina. Ogień prowadzony przez czołgi Czołgi
lekkie T- 70 z 4. kompanii 2.
pułku
czo łgów.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl ni szczy ł
zabudowania wsi.
atarcic rozwijalo
s ię pomyślnie, czołgi wjechał y do wsi i zaczekały na so wiecką piechotę, która wkrótce dołą czyła
do T-34. Niemcy silnie zaatakowali i dodo walki wręcz. W tym momencie czołgi , por. Ti Iła (" 124") i ppor. Woj atyckiego ("I 27") szło
wjechały
na miny. Wybuch min spowodował. że a wśród za łóg byli ranni. Po zos tał e czo ł gi - chor. Bergelsona ichor. Zotkina - zaję ły pozycje wśród zab u dowań. Sowieci w międzyczas i e p odc iągnęli baterię z 64. s.d.art.ppanc. i si lnym ogn iem na wprost rozbili ostatnie stanowiska niemieckie. Spowodowało to, że Chodkowo zostało zajęte przez Sowietów. Sytuacja była jednak bardzo trudna, w pozerwa ły się gąsie ni ce
zos tałyc h czo ł gac h
zapas amunicji
był
mini-
malny, wobec tego opróżn iono z amunicji uszkodzone czo łgi leczy i tak było ta o wiele za mało
aby
m yś l eć
o uirzymaniu pozycji. W tym
czasie do Chodkowa
przyjechał
T-70 z kpt. Fa-
szyński m ,
ten po zapoznaniu s ię z sytuacją obiecał p rzys łać amunicję, w drodze powrotnej ewakuowano rannych z obyu czo ł gów. W godzinę po rozpoczęciu natarcia na Chodkowo na pozycję wzd łu ż tzw. Grobli rozpoczę
z likwid ować.
ło s ię
czo ł g
kolejne natarcie niemieckie.
a pozycji
tej znajdowały s ię trzy czołgi z 3. plutonu I. kompanii, by ły to czo łg" I I 8" chor. Reznika, czo ł g "119" chor. Babuli i czo łg" 117'' por. Zajnutdinowa. Jak wspomniano czo ł gi " 11 5" i 116"
w walczyły w rejonie stacjonowania sztabu puł ku. Po zos tał e czołgi wspierały o bronę 2. i 3. bat. z 142 pp. na tzw. grobli. Obrona s ł abła z po po łudn iu na tyłach 1.anoto-
każdą godzin ą,
wano obecność silnycJ1oddz i ałów niemieckich , w tym t akże pancernych (od tego momentu można m ówić, że oddzia ły polskie i sowieckie znal az ły s ię w okrąże niu) . Pozycja broniona przez sowiecką piec hotę i polskie czoł gi stanowiła występ pomiędzy lasem ostrzeńskim a Rozjazdem i iemcy chcieli za wszelką cenę go
Na zagrożo ny kierunek dowódca
pułku płk
Czajnikow sk i erowa ł jako wsparcie T-34 " I 04" por. Feryńca , który był do-
wódcą plutonu
rozpoznania oraz dwa czołgi T-
70 z 4. kompanii, były to wozy ppor. Mess linga i chor. Siroty. Czo łg i napotkały stanowiska niemieckie i wywiązała s ię walka. Ze strony nie-
mieckiej os trza ł czo ł gów prowadzi ło jedno działo sztunnowc, ze wzg l ędu na brak właściwego rozpoznania Niemcy po pewnym czasie wycofali s ię . Umoż l iwiło to dotarcie do pozycji pod Rozjazdem. Z czo ł g u Feryń ca przeładowa n o i podzielono pomiędzy trzy czołgi. Na pod l eśniczówkę Ostneń wysłano czołg " I OO" dowódcy pu ł ku, którego dowódcą by ł s ierż. Wysocki. Za łoga w trakcie marszu na pozycję n a tknęła s i ę na Pz.Kpfw. IV. iemiccka za łoga nic za uważy ła polskiego T-34 i amunicję
północn y odcinek grobli
po dwóch celnych strza łach pierwszy wóz Brygady, który przeprawił się na przyczó ł ek znis1..czy ł
czo ł g .
nicmieckj
ża rtyc h
wa lk I.
W trakcie trwania za-
pułku ,
Wi s ły ro zpoczę t o
na wschodn im brzegu przeprawę czoł gów 2. pułku .
Przeprawa 2. pułku czołgów rozpoczęła s ię we wczesnych godzinach popołudniowych. Ja-
ko pierwsze
mi a ły zos tać
przeprawione czołgi
"2 I 2" chor. Gubina i "2 I 3" chor. Pietkiewicza. Gdy wóz "2 I2" wjeżdfał na prom w pobliżu upadły niemi eck ie bomby. Powstała fa la na Wiś l e s prawiła , że czo ł g zsunął sil( z promu i wpadł do wody. Aby wydostać zatopiony czołg musiano użyć dwóch czo ł gów ("2 17" i 2 I 8") oraz c i ąg nik ów
ewakuacyjnych. W tej sytuacj i jako
pierwsze przeprawiono czołgi "2 I I" chor. Mie-
dwiediewa oraz "225" chor. Gruszki. W c iągu dwóch godzin udało s ię przeprawić kolejne cztery czołgi , w ten sposób na zachodnim bl7.cgu zna-
Dwa czolgi T-34 w chwilę po zjechaniu z prom u na nania odcinek ok. I OO metrów.
Militaria i Fakty 4/2003
wiślanej
lasze.
Czołgi nas tępnie miały
do poko-
l azł o s i ę sześć czołgów
grupą s p rawowa ł
T-34. Dowodzenie nad
chor. Olszewski zast ępca do-
17
http:\\ajaks.home.pl T-34 z l. pułku czo łgów na promie przeprawony m. Na boku czołgu widoczne są skrzy nki z amu11icj4 taki sposób przewożenia amunicji by/ surowo zabroniony. on wprawdzie zniszczony lecz nic przedstawiał sobą większej wartości . Za ł odze udało s i ę wcześniej trafić działo sztunnowe, trafienie spowodowało pożar niemieck iego wozu (wed łu g raportu bojowego dowódcy pułku) . Na wschodnim brzegu Wis ły pozos tał tylko jeden czo ł g z I . kompani. pechowy czołg "2 12" chor. Gubina (załoga musiała wyczyścić
i
wódcy I. kompanii. Otrzym a ł on rozkaz natychmi astowego marszu pod Suchą Wolę w rejonie Wygody, gdzie broni ł się 13 7 pp. Olszewski poprowadził pi ęć czołgów z I. kompanii. Czo łg "225", który n ależa ł do 2. kompanii pozosta ł w rejoni e przeprawy oczekując na przybycie pozostałych czołgów z-w ł asnej kompanii , za łoga zosta ła jednak aby wspomóc czo łg i chor. Olszewskiego. Do wa lki ruszy ły czo ł gi: "2 10" chor. Olszewskiego, "2 I I" chor. Miedwiediewa, "2 13" chor. Pietkiewicza, "214" chor. Szym ań skiego i "2 15" chor. Komiaka. Kolumnę prowadz ił czo ł g chor. Miedwiediewa, wkrótce załogi dojechały do wsi Basi nów i z marszu w ł ączyły s i ę do walki. Zaskoczenie iemców by ło zupeł ne , n agł e pojawienie się pięciu T-34 sprawiło , że natarcie niemieckie 7.ał amalo się . Polacy osło nili pozycje 137 pp., udzielono także pomocy za-
Przeprawa co/gu
18
ciężkiego
IS-2 z 40. pu łku
todze czo ł gu "1 15", który został zniszczony w Basinowie. Czoł gi I . kompanii 2. pu łku czołgów mu s iały ru szyć w da l szą drogę , od Wygody dzi e lił o ich tylko ki lometr. W trakcie marszu jeden z czołgów - "2 15" - zakop a ł s ię w grząsk i m terenie i musiano go pozostawić . Do Wygody zbliżały s i ę zatem cztery czołgi. Podążający 1.a grupą chor. Olszewskiego czo ł g "225" zna la z ł się w miej scu wa lki za łogi wozu " 11 5", Po lacy otrzymali rozkaz wsparcia grupy złożonej z żoł nierzy I. bat. ze 142 pp. Czo ł g zos tał ostrzelany przez niemieckie dzialo sztunnowc. Polska za ł oga rozpoczę l a intensywny ostrza ł budynków, wkrótce T-34 zos tał trafiony przez Niemców, tak ni efortunnie - w lu fę, co spowodował o jej uszkodze nie, i za ł oga mu sia ła opuścić wóz. W trakcie ewakuacji dowódca zosta ł ranny. W ten sposób utracono kolejny czo ł g, nie b y ł
czo łgów ciężkich
z 16. Korpusu Pancernego.
osuszyć cały czo ł g , wymienić amunicję).
po-
zosta łe czołgi z 3. plutonu przeprawiano sukcesywnie, tak aby jak naj szybciej m ogły włączyć się do wa lki. Ostatnie przeprawiły się czołgi "2 17" i "2 19", T-34 z numerem "2 18" zosta ł prwprawiony 30 minut wcześn i ej i skierowano jego 1.a lo gę do walki. Ppor. Lach o trzyma ł rozkaz wsparcia grupy chor. Olszewskiego pod Wygodą. W drodze na pozycje napotkano rannyc h z za łogi czołg i "2 18", który jak s ię okaza ł o zos tał zniszczony dwoma trafieniami w wieżę. W tym mi ejscu ł ączni k ze sztabu Brygady przekazał nowy rozkaz, czo ł gi ppor. Lac ha miały skierować się na folwark Lękawica. Przejeżd żając przez bagna pod Celinowem czo ł g "2 19" wpadł w leśne bajoro i zakopa ł się , 7..aloga przy s tąpi ła do wydobywani a czo łgu. Niemcy obłoży li to miej sce ogn iem artyleryjskim, tak że za łoga mu s iała polożyć zas ł onę dymną aby nie s tracić czołgu. Ppor. Lach na swoim T-34 "2 17" sk ierowa ł s ię na wyznaczone pozycje. Pozycje te zajmowały pododdział y I Ol .pp. uraz dwa czo ł gi z 3. kompanii I pułku czo ł gów (cztery T-34 pod dowództwem ppor. Izydora Heli na, który objął dowództwo po ppor. Tarajmowiczu) razem z czołgiem ppor. Lacha dysponowano zatem trzema T-34. Czo łg "217" okopano tak jak pozostałe i przygotowano się na niemiecki atak . O godzinie 18.JO do walki ru szyła piechota wsparta I O czołgami Pz.Kpfw. IV. Załoga czołgu "217" otworzyla ogień z odleg ł ości 300 metrów. w wa lce zniszczy ła na pewno jedną "czwórkę" , a drugą uszkodziła (czołg zd o łał się wycofać, zauważono jednak trafienie w wieżę pojazdu). Samotny bój czołgu "2 17" zost a ł wsparty ogniem
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl z prawego skrzyd ł a pozos ta ł yc h czterec h T-34 z 3. kompanii, I. pułku czołgów. Jednemu z T34 udaje się trafić drugą "czwórk ę" (zaobserwowano że na pozycje wyjściowe wycofało s i ę 8 niemieckich czo ł gów). Po odparciu niemi eckiego natarcia do czo ł gu "2 I 7" d o ł ącza za ł oga czoł gu "2 I 9". Sowieci pos ta n awiają zorganizować własne natarcie i o I~ ruszają do boju grupy z ł ożon e z żołni erzy 2. i 3. bat. ze IOI pp. Atak idzie przez tzw. wzgórze wiatraczne aż do zachodniej części Studzianek. " Sasi" z I 9. DPanc. trzymająjed n ak silne pozycje i po godzinie zażartyc h walk wypi erają Sowietów z częściowo zdobytych Studzianek aż na pozycje wyjśc iowe pod folwarkiem. Polski e czołgi w tym natarciu w s pi e rały sow i ec ką pie c hotę ogniem ze stanowisk stałyc h , maj ąc w pamięc i s tra t ę sześc iu T34, ppor. Hel in nie zd ecyd owa ł się n ac ierać. Oddziały z Dywizj i "H-G" rozpoczę ły o godzinie I 930 natarcie na Ostrzeń gdzie bronił się 2.bat. ze 142 pp. wspierany przez czo łgi z I. kompanii I. pułku czołgów. Niemcy skierowali do walki 30 pojazdów pancernych (czołgi Pz. Kpfw. IV i Jagdpanzer IV). Pozycje T-34 zostały wsparte przez ko mpani ę rusznic ppanc. z I. pułku czołgów. Obrona s kładał a s i ę z czterech czołgów: "I IO", " I I I ", " I 14" i "I 16". Polskie 1.a łogi przygotowa ły dodatkowe stanowiska ogni owe tak aby mogły w razie potrzeby zmi eniać miejsce prowadzenia ostrza łu . Pierwszą ofia rą niemieckich pocisków padł czo ł g " I 14" ppor. Leżu cha. Dowódca czołgu znajdował się na zew n ątrz czo łgu i kory gowa ł cele gdy zos tał trafiony. Cięż ko rannego odwieziono do szpitala, gdzie zmarł . Czo łg " I 16" chor. ajmowicza otworzył ogień wspólnie z sowieckimi artylerzystami z 2. baterii 55. d.art.ppanc. Ogień skierowano na trzy d z iał a sztunnowe. Niemieckie za ł ogi nie pozosta ły dłużne, i ju ż wkrótce stanowisko czołgu "I I6" zosta ł o zasypane pociskami. Jeden z pocisków uderzył w nasyp ziemny a n as t ępnie w wieżę czołg u , na zczęśc i e nic zostało ona przebita, ale pocisk niemiecki zrobił du że wg łęb ienie. Przez łącznika za ł oga otrzymuje rozkaz wycofania s i ę na nową pozycję w rejonie wzgórza I I 2, Polacy i Rosjanie wycofują się nie wytrzy muj ąc niemieckiego naporu. Czo ł gi wycofują s i ę ok. 300 metrów, Niemcy widząc ten manewr, rozpoczyn ają ostrza ł granatami m oźdz ie rzowy mi przygotowanych zawczasu pozycji. Jeden z granatów uderza w wieżę czołgu "11 6", na skutek tego w ł az odrywa s i ę co powoduje c i ężk ie zranienie dowódcy wozu, sierż . ajmowicza. Oddziały niemieckie bez przeszkód pos u wają s ię naprzód. Osiągają lini ę ok. 300 metrów od Wygody oraz ok. 200 metrów od wzgórza I I 2, które panuje nad okolicą. Sytuacja jest bardzo niebezpieczna, gdyż na zachód od Ryczywołu atakuje I7. DP. Po ł ączeni e s i ę tych oddzi a łów sprawiło by, że jednostki polskie i sowieckie znalazłyby s ię w okrążeniu . Sytuacja została uratowana przez dziewięć T-34 z 2. kompanii z 2. pu łku czoł gów, którą dowodził ppor. Konstanty Żyłajew. Czołgi tej kompan ii zosraly sprawnie przeprawione i o godzinie 19 .50 z n a la z ł y się na stanowiskach bojowych w rejonie wa lk I. kompan ii I pułku czo ł gów. W 2. kompanii ppor. Żyłajewa brakowało tylko czo ł gu "225" chor. Gruszki , który zosr a ł uszkodzony pod Basinowcrn w godzinach po po łudni owyc h . 2. kompania minęła Wygodę i skierowała s i ę pod Sasinów. Kolumna prowadzona przez czołg "220" n apotka ła uciekają-
Militaria i Fakty 4/2003
cych sowieckich żołnierzy, którzy poinfonnowa li Że lajewa, że iemcy się przedarli. Udało s i ę opan ować panikę i s konstruować przeciwuderzeni e. Polskie T-34 z impetem wyjechały z lasu i otworzyly og i e ń . Jako pierwszy ud erzy ł czo ł g "220'', kolejne rozwinęły się na skraju lasu i rozpoczęły ostrzeliwanie n acierającyc h Niemców. Kanonada dziewięciu T-34 zahamowała pierwszą lini ę, jedna z "czwórek" zosta ł a trafiona i za paliła się, nie z naj ąc dokładnej ilośc i czo ł gów, Niemcy zrezygnowa li z natarcia. O godzi nie I 7 30 przep rawę rozpoczęła 3. kompania 2. puł ku czo ł gów, która zakończy ł a s ię ok. 2 I. Razem z czo ł ga mi 3. kompanii przeprawił s i ę Batalion Piechoty Zmotoryzowanej co by ło znacznym wzmocnieniem dla walczą cych po Studziankami. W efekcie wa lk w dniu I Osierpnia I. pułk czo ł gów strac ił zniszczonych w walkach 9 czoł gów; I. kompania - I, 2. kompania - 2, 3. kompania - 6 czo ł gów, 2. pułk czołgów strac ił 1 czołg. Uszkodzonych by ło aż IO wozów (trzy c iężko - dwa wy l eciały na minach, jeden miał
rozdętą lufę, czo ł g " IOI" otrzym ał trafienie w lufę, która była przestrzelona). Straty by ły za. tem znaczne. Stanowiska polskich T-34 rozmieszczone były n astępująco: I. kompania I pułku czo ł gów - las Ostrzeń , 2. kompania - 3 czołgi w rejonie Zawady, 5 pod Chodkowem, 3. kompania - 4 czołgi w fo lwarku Łękawica . I. kompania 2. pułku czo ł gów - 9 czo ł gów w rejonie Suchej Woli, 2. kompania - 9 wozów wzdłu ż drogi Celinów-Sasinów, 3. kompania - I Owozów w samym Sasinowie. Czo ł gi T-70 z 4. kompanii I. pułku czołgów znajdowały s i ę w rejonie wzgórza I I 2, a 4. kompania 2. pułku czoł gów w rejonie Dębowo łi .
koniec części I
Tomasz Wojciechowski Ppo1: Izydor He/in dowódca 3. kompanii. I pułk czołgów.
19
http:\\ajaks.home.pl
Hill Aerospace Museum "Mekka" dla entuzjastów United States Air Force Podróżując po stanie Utah i podziwiając fantastyczne parki narodowe Zion, Bryce Canion, Arches, Canyonlands, czy też zapuszczając się w wielką Pu stynię S ł o n ego Jeziora, entuzjaści lotnictwa koniecznie powinni dołożyć "parę" mil i zajrzeć do Hill Aerospace Museum w Roy, ok. 60 km na pół n oc od stolicy stanu - Salt Lake City. W 1983 r. w stanie Utah powo łano Air Force Heritage Foundation of Utah (Fundację Dziedzictwa Sił Lotniczych stanu Utah). Zadaniem fundacji było zebranie funduszy dla stworzenia muzeum lotnictwa przy bazie sił powietrznych Hill w Ogden. Od utworzenia muzeum na wydzielonym z bazy terenie, co nastąpiło w 1986
r., Fundacja śc iśle wspó ł pracuje z jego pracownikam! w zakresie jak najlepszej prezentacji historii United States Air Force w stanie Utah, po-
zyskuje
pamiątki związane
z lotnictwem woj-
scowiono w dwóch hangarach i na ekspozycji plenerowej . Sprzęt znajdujący się na powietrzu
jest w różnej kondycji , podobnie jak w naszych muzeach i kolekcjach, ale ten w hangarze.„ wygląda,
jakby dopiero opuścił wytwórnię. eksponatów przeważa sprzęt produkcji amerykańskiej , a jedynymi "obcymi elementami" są polski Lim-5, MiG-2 I Fi kanadyjski DeHavilland DHC-5. W ś ród
liams International Fl07-WR-101 ,
i wielozadaniowy Grasshopper. Z tego okresu
pozycję.
trenażer
W 1939 r. na wniosek Army Ai r Corps Kongres USA zatwierdził plan stworzenia Ogden Air Depo! (Składnicy Lotniczej w Ogden). Placówce nadano imię majora Ployera Petera Hilla,
molot-ceł
riał
Division z Wright Field w Dayton, który zgi-
nął
w wypadku eksperymentalnego samolotu
Boeing Modeł 299, będącego prototypem B- I 7 Flying Fortress. Podczas Il Wojny Światowej Hill było waż ną. bazą w systemie utrzymania
i zaopatrywania
powietrznych USA, gdzie produkowano czę oraz przeprowadzano naprawy i przegląd y samolotów A-26, B- 17, B-24, B-29, P-40, P-47 i P-6 I. W szczytowym okresie, w 1943 r., personel bazy liczył aż 22 tysiące osób. Od I 944
Link AN-T- 18, sterowany radiem sa-
OQ-2A, replika (zbudowana na potrzeby filmu "Oppenheimer") pierwszej bomby ato-
mowej Trinity, makiety
wieży
kontrolnej
u ży
·silnik turbinowy ·golenie podwozia
dwuprzep ływowy głównego
Wil-
z kolami od
Convaira B-36 i Lockheeda C-5, ·bezzałogowy
łedyne
samolot rozpoznawczy Te-
Ryan AQM-34L Firebee,
·bomby nuklearne (oczywiście same korpusy) Mark 6 i 7, ·pociski rakietowe: AGM-84L Harpoon, ziemia-powietrze Boeing MARC CIM -10 Bo-
marc w wersjach A i 8 z wyrzutniami, powietrze-powietrze Douglas AIR-2A Genie, Raytheon A IM-9B Sidewinder i Hughes AIM-4D Fałcon , powietrze-ziemia Hughes AGM-65A
wanej na lotniskach w USA i makiety baraku do odpraw załógjednego z lotnisk w Wielkiej Bry-
Maverick, między kontynentalne ziem ia-ziemia
tanii. Naj lepiej, co jest oczywiste z uwagi na są siedztwo bazy USAF i misję muzeum, reprezentowany jest okres powojenny - muzeum posiada prawie wszystkie typy seryjnie produkowa-
nutcman (łącznie z tran spo rtercm-"łado warką" ) ,
nych do końca ł at 80-tych samo lotów USAF. Ko-
si ł
lekcję
ści
tym transportowe: C-1 19. C- 123, C-124, C-130, C-13 I, C- I 40. rozpoznawcza Cessna 0-2, tre-
r. baza zaczę la również pełnić funkcję magazynu nadwyżek samolotów. Pola wokół czterech pasów startowych zapełniły się zakonserwowanymi samolotami i barakami z częściami zamiennymi. W c1..asie wojny w Korei baza była glównym centrum zaopatrzeniowym sil lotni-
przez wiele in-
w tym treningowe: Texan, Va liant, Kaydet, bo-
den z najbardziej popularnych a m erykańsk i c h samolotów ł at dwudziestych ubiegłego wieku. Okres powstawania bazy, czyli czasy li Wojny Światowej reprezentuje aż 16 samolotów,
pochodzą również inne eksponaty: silniki Allison V-I 710-81 (F20R) u żywa ny na P-40M i N, P-38 i P-59A, silnik P&W R-985 Wasp Junior używan y na BT-13, C-45 i C-2 Beaver, silnik P&W R-4360 Wasp Major, koło od prototypowego Doug lasa XB- 19. celownik bombowy Norden u żywa n y na B-17, B-24, B-26 i B-29,
szefa oddzia ł u oblatywania w Air Corps Mate-
również
jowe: A-26, B-17, B-24, B-25, B-26, B-29, P38, P-40, P-51 , transportowe: C-45, C-47, C-54
Najstarsze eksponaty pochodzą z wczesnego rozwoju a m erykańskiego lotnictwa i są to: replika samoloru Wright Flyer i Curtiss Jenny -je-
i prowadzi
a m erykańsk im)
reprezentowany jest
nych eksponatów: ·jedna z I 385 wyprodukowanych przez wytwórni ę Repubłic pod n azwą JB-2 (zwanej "Wendover Willie" lub "Loon") kopii bomby łata jącej V-1, ·silniki turboodrzutowe: Allison J35 -AI 5AC ze sprężarką os i ową (pierwszy amerykański silnik tego typu) używany na prototypach X-5 , XB-43 do -49 oraz F-84 i F-89 oraz P&W J58 i Generał Electric J-79, który napędzał F-4, F-16, F- 104 i B-58,
działalność edukacyjną w z.akrcsie historii, funkcjonowania i misji USAF oraz ich roli w systemie obrony narodowej, a także w zakresie poznawania sprzętu lotniczego i zasad jego dzialania. Ważną działalnośc ią jest poszukiwanie samolotów, ich częśc i i wszystkiego co ma jakiś związek z lotnictwem, a może wzbogacić eks-
skowym (nie tylko
a także SR-7 I Błackbird. Wkrótce do muzeum sprowadzone zostaną B- I Uuż jest przygotowywany do ekspozycji), C- 14 I Starłifter i KC! 35 Stratotanker. Okres powojenny - do końca łat 90-tych -
z tego okresu stanowi 40 samolotów, w
ningowe i szkolno·bojowe: T-28, T-29, T-33, T37, T-38, T-39, dyspozycyjna Cessna Blue Canoe oraz bojowe: A-1 , A-IO. B-47, B-52. B-57, F-4, F-80, F-84, F-86, F-89, F-100, F-101 , F-102, F-105, F-106. F-1 I I, F-15. F-16, F/A-18, A-7,
Northrop SM-62 Snark i Boeing LGM-30A Mi·pociski sa m os terujące Boeing AGM-86, Dynamics/McDonnell Douglas AGM109 i BGM- I 09 oraz silnik od pocisku samosterującego AGM-88B, ·poci sk zak ł ócający (wabik) McDonnell ADM-20C Quaił , sta nowiący wyposażenie B52, ·bom by GenCorp Aerojet CBU-87B/B i CBU-89 Gator, Hobbs Rockwell Int!. KMU353A/B, Lockheed BLU-109/B, Maquardt CBU Mk 20 Rockeye Il. Raytheonffexas lnstru ments Genera ł
F-89H Sc01pio11
czych. Wiel e zaparkowanych samolotów B-26 i 8-29 przywrócono do s ł użby. Zwiększenie aktywności bazy powtórzyło s ię podczas wojny w
Indochinach i operacji Desert Storm. Wobec ataku na Irak, sytuacja prawdopodobnie s ię po-
wtarza. Od początku łat 50-tych w Hill zaczęto obwicie typów samolotów odrzutowych i całą gamę systemów rakietowych. Należy dodać, że Hill Air Force Baze jest też siedzibą 388 Tacticał Fighter Wing. Kolekcja muzeum skł ada się gł ównie z samolotów i ś migłowców, których jest prawic 70. Uzupełniają ją pociski rakietowe, bomby, czę ści samolotów, symulatory do szkolenia w pilotażu, mundury i inne drobniejsze pamiątki lotnicze, a także sprzęt naziemny. Eksponaty umiejs łu giwać
20
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl nazwa eksponatu Burgess-Wright Flyer Model F Curtiss JN-40 Jenny North American AT-6 Texan Vultee BT-13B Valiant
"69115" 5002 ? 42-90406
Boeing-Stearman PT-17 Kaydet
41-25284
Douglas A-268 lnvader
1
rok prod .
44-35617
Boeing B-17G-90-DL Flying Fortress 2 Consolidated B-240-10-CO Liberator North American B-25J-32-NA Mitchell Martin B-26 Marauder3
44-83663 "41-23908" 44-86772 40-1370
Boeing B-29-55-MO Superfortress
44-86408
4
42-67638
Lockheed P-38J-1 O-LO Lightning North American P-510 Mustang Curtiss P-40N-5-CU Warhawk 6 Piper L-4J Grasshopper
do uwagi muzeum ? replika ? ? ? ? IV.1944 1993 restauracja trwała 7 lat, własność USAF 11.1941 1980 Museum restauracja trwała 4 V.1945 1990 lata ciągła renowacja V .1945 1987 IX .1942 2002 ciągła renowacja Vl.1945 1993 ? 2000 w trakcie restauracji restauracja trwała 14 Vlll.1945 1983 lata restauracja trwała 2 X.1943 1996 lata "V.1944" " składak " 1993 "Vll.1943" ? replika 111.1945 ? ?.1941 , 1985 Vlll.1954 odrestaurowany, w Xl.1944 1984 barwach z okresu Dday Vl.1945 1992 uczestnik wojny w Xll.1966 1991 Wietnamie w latach 1967-71 pierwsze 13 lat w Xll.1954 1985 RCAF własność United States Department of X ll.1955 1989 Agriculture USDA Forest Service V.1955 1992 w trakcie restauracji 11.1959 1994
nr seryjny
5
"44-13371 " "42-105270" 45-4655 41-25284 / 52-10862
Beechcraft C-45H Expeditor (ex?) Douglas VC-470-15-DK Skytrain (ex C-478, C470)
43-49281
Douglas C-54G-1-DO Skymaster
45-502
De Havilland C-7A Caribou I DHC-5 Buffalo (ex CV-2A)
63-9757
Fairchild C-119G Flying Boxcar7
52-2107
Fairchild-Chase C-123K Provider (ex C-12386-FA)
54-610
Douglas C-124C Globemaster 11 8 Lockheed C-1308 Hercules Convair-General Dynamics C-1310-CO Samaritan (odmiana Convair'a 340)
53-0050 57-0526 55-300
111.1955
1989
Convair T-29C Samaritan (odmiana Convair'a 340)
52-1119
1.1954
1991
Lockheed C-1408 I VC-1408 Jetstar
62-4201
Vll.1963
1992
68-10853
IV.1969
1984
Cessna 0-2A Super Skymaster (G0-2A)
dyspozycyjny do treningu nawigatorów i operatorów radaru , w trakcie restauracji w trakcie restauracji uczestnik wojny w Wietnamie w latach 1969-72
t. ll 'rpnwh1.łmrnn1• " >1'N'f.}i A· 16C (pie11irj pr:ł"miu"u•rnnf'j na 8 -16<.J , u ntnlfPrtir :•,m1l1fi/..mnin1· 1/n Ml'n]i RR-16C Pn 11 lul1l<"h ("'f.hr (min 1Hl:i11l >1· •mjnie 11• Kort'I/ :1/ewwbil!:m
,,.-:„,,.,.,,.
"'"'l"f
1M96, Mlulmu f'C'jt'51flK'ja n„1/nu NMXJll'R 1 11' /la,....W'li
„.r.u.<1„11 W $ Nrfi•ł>r J!JfU. 1151111ni11 rrfr
"'"" ·uoo
J. Ro:.IHll• "' Ktlł}!Sal-... llO Alu....,. /6 08 19,J lflul..:HHl1•i „,"*""''ll' pr::r.. f"u"'llKjf" JOOO r I Od-Jo 19U" J' F1J:hler Sq. J'J figlitt'P'Grot1p. I I Air f"urrr 1111 Alrollłl'll, d ·q d IPI 111 pnlmrnMI naj11poiuk1I" bt1/0ff1' pr.~qN' nad A~'A(' P11 IPlllll"rfoh• „,.AH"ftm..,. Po pr.1'MuSOM')"" /qdoM"UlllH pr::rl....tnl na Ml'W"° BN/drr (sl11:qr r:usnnjak!J urrr-..n •tr::„/n..-:a <1111111nyd P-J!łl do lrJ9' r„ łiNh' In r.lonJt„df' f·Hnil1K"j 1pr.nn....t/i f;t1daKalifon11i1 l'l'litM:Jl,,.,,..'U/i pr:r: ! /atQ l\'r fa/V ,]:!.JJ49 J ,Vuhni:nMV1111• pr.r..firm(' Kal Am>: r:ę:ki pnrllotl:ąnrli : ni:t111-rll f'tr-f'Mp/ur::-.• 199J r. ł."b~uni· „ . ba,....1,..111'1rnnl1Jt11 ·A1Klrn·" plJ C t•e1ersonu (9 :„iri~t11· „ . li li'.$ J: -t FiJ:lll•T" G""'P· R Air FMN' $a1'W10ł b11 :Qlr;t/olt\ M ':JitT'plltH / 9U1H1dF.uropą 6. 5'ill'ł
rirol A_unriotitM-. "'1:11m:11 pr::r.: m1ijoro lkrnanlu F Fi. Mnlo/nn ll
„.
„,
„.orrt' „.
„
Militaria i Fakty 4/2003
„.
„.
23
http:\\ajaks.home.pl North American T-28B Trojan North American NA-246 CT-39A Sabreliner (ex T-39A) Lockheed T-33A-1-LO Shooting Star Cessna T-37B Tweet (ex T-37A) Northrop T-38A Talon (GT-38A)
137749
V.1954
1988
61-0674
IX.1962
1993
51-9271 57-2259 61-0824
Vl.1953 Vlll.1958 11.1962
1983 1992 1992
42-90406
Vll.1957
1988
52-0247 73-1666 51 -2360 58-101 52-1492 63-7424 66-0469
? Vl.1975 ? X.1959 Xl.1954 11.1964 X.1967
2001 1992 ? 1991 1990 1989 1991
"44-84999"
"V.1945"
?
Republic F-84F-25-RE Thunderstreak
51-1640
Xll.1945
1982
Republic F-84G-25-RE Thunderjet
52-3242
11.1953
1983
restauracja trwa3a 12 lat
51-6055
Vll.1953
1983
odrestaurowany
54-0322
V.1956
1983
52-5777
Vlll.1954
1981
57-252 57-833
V.1959 Vl.1958
1982 1983
59-1743
Xl.1960
?
62-440
11.1964
1983
58-0774 68-020 77-0090 78-065
X.1959 Xll.1969 X.1978
2002 1993 1994
79-0388
Xl.1980
1994
161725 64-17981 71-1039 83-0070 585
111.1983 111.1969 1.1972 IV.1986 195?
1996 1991 1991 2003 1993
drugi prototyp
1C0406
?
2002
zakupiony w Polsce przez Classics in Aviation , odrestaurowany
67-17053
Vlll.1968
1988
56-2142
Vlll.1957
1987
Cessna U-3A I L27 A Blue Canoe 1
Douglas A-1 E Skyrider 2 Fairchild-Republic A-1 OA Thunderbolt 11 Boeing WB-47E-55-BW Stratojet Boeing B-52G-100-BW Stratofortress Martin RB-57 A Canberra McDonnell-Douglas F-4C-16-MC Phantom li McDonnell-Douglas RF-4C-32-MC Phantom li Lockheed F-80A-1 -LO Shooting Star
North American F-86L-31-NA Sabre (ex F86D-30-NA) 3 Northrop F-89H-5-NO Scorpion North American F-100A-5-NA Super Sabre (ex F-100A, JF-100A) McDonnell F-1018-80-MC Voodoo Convair F-102A-90-CO Delta Dagger Republic F-105D Thunderchief 4 Republic F-105G Thunderchief I Wild Weasel 5
Convair F-106A-1 OO-CO Delta Dart (QF-106) General Dynamics F-111 E Aardvark McDonnell Douglas F-15A-19-MC Eagle 6 General Dynamics F-16A Fighting Falcon General Dynamics F-16A Block 1O Fighting 7 Falcon McDonnell Douglas F/A-18A-9-MC Hornei Lockheed SR-71 C Blackbird LTV YA-7F Corsair li (ex A-7D) Boeing B-1 B Lancer MiG-21 F (Fishbed C) Lim-5 (MiG-17F Fresco C) Bell TH-13T Sioux Piasecki-Vertol CH-21 C-VL Workhorse
8
odrestaurowany
odpowiednik cywil-nej Cessny 310 testowy
testowy przebudowany z T-33 dla celów muzealnych
. . . . . . . ..... Wietnamie w Wietnamie zestrzelono na nim 3 MiGi restaurowany
pierwotnie H-21 C-VL Shawnee
I. Tr:eci eg:emp/ar;: serii pien1'SZJ'Ch 6 samolo1óws/11f.qcych do teslów i bad01i pr:e; producenta. Od 1980 do 1989 pr:echod:il 1e.vty 111 wojsku pod 0:1wc:e11iem YA - IOA (nr f(lbr. A 10-J). a 11astepnie do 1991 s /11f.yl do in.ttmkta:U p<>
glasa. gdy /mal 11a P-47wc:asie 11 I V.Ś. 4. Samolot w banmch i1111ego F- 111 "My l11cky B/011dc",
110
którym /(lfa/i dow
były
0:11ac:ąjącyclt :li:i-cięstwa
Do11-
do\\'Ó
189.
5. Samolot "Pride of Bay Co11nty" d-cy J15 Fighter IJ'ing gc11crala bry-gadicra C/i11ro11a V. \'Oli H
24
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl GBU-24 Pavcway Ili, Rockwc ll GBU-15. Texas lnstrumcnts GBU-12 i BOLT-117
·wielolu fowe obrotowe działka GAU Avcngcr 20 mm M-61i30 mm M-81 , ·kompresor lotniskowy Davey MC-2A i 600-konny rozrusznik AG330 (z dwoma samochodowymi rajdowymi silnikami Buick Wildcat V-8) do rozruchu silników J-58 Blac kbird'a. ·kab iny z F-16 i Lockheed C- 130B Herkules, które s łu ży ły do treningu pi lotów.
Mniej licznie reprezentowane są ś mi g l owcc, których jest tylko 7: TH- 13, CH-2 1, SH-34, HH43. OH-6. HH - 1 i CH-3. Wśród innyc h eksponatów są fotele katapultowane, sztandary dywizjonowe, a gabloty muzeum wype łni ają mundury, modele, odznaki i hi storyczne dokumenty. Wś ród pojazdów są dwa naj bardziej znane amerykań s kie samochody terenowe z okresu li Wojny: Will ys Jeep i Dodge WC-54 3/4 tony w wersj i ambulans, a t akże dwa pojazdy s łu żące do transportu rakiet Bomarc wyprodukowane w zak ł adach Boeing i wóz pożarniczy Kaiser Jeep 6x6. Muzeum posiada też dwie galerie. Jedna Utah Aviation Hall of Farne - przedstawia sylwetki znanych ludzi lotnictwa pochod zącyc h lub zw iąza n yc h ze stanem Utah. Druga jest galerią mal arską i nosi imię Johna A. Lindquist'a, czł ow ieka , który przez 20 lat ki erowa ł i wspierał
muzeum. Prócz wielkiej li czby eksponatów, za1.d rość
naszych muzea lników m oże bud z i ć ogrom prac restauracyjnych. Obecnie odbudowuje się 3 samoloty: B-24 (gotowy jest kadłub, a wykańcza ne są s krzydła), B-47 E i F-106A, a t akże 3 pociski: AGM-86. AGM -1 09 i BGM-109. W cią gu 20 lat silam i muzeum i finn wspó łprac ują cych - zw łaszcza 4 19 i 649 Combat Logistic Support Squadron'ów - zrekonstruowano ok. 20 samolotów (patrz tabela), nie li cząc innego sprzę tu. Wicie eksponatów jest stale odś wi eżan yc h po kilkudzies i ęcio letni ej eksploatacj i lub sk ła dowaniu (np. w bazach umieszczonych na pustyni) p rzedstaw iały ża ł os n y widok. Poc iąga to za sobą ogromne koszty, zdobywane jednak umieję tni e dzięki różn ym akcjom popularyzatorskim i poszukiwaniu sponsorów przez fundację. Największe znaczenie ma jednak ud z iał w pracach 95 wolontariuszy w wicku od dwudziestu-kilku do ponad 90 lat. Wiciu z nich jest emerytowanymi pilotami lub pracownikami są siedniej bazy, pos i adaj ącymi bog a tą wiedzę techniczną i doświadczenie w eksploatacji eksponowanego s przętu (k ilka eksponatów stacjonowa ł o wcześniej w bazie Hill). Ich praca pozwolił a na zaoszczędzeni e ok. 2,5 mln USD. a l eży doda ć, że więk szość samolotów i ś mi g ł owców posiada dobrze udokum en towan ą
blokady Berlina przez ZSRR w latach 194849). r fabr. 35955. ostatn ie rejestracje cywilne 1022A, HH-JM A.
Jedyny samolot w dwuosobowej treningowej wersji Ci ostatni (49)zbudowany SR-71 (nr fabr. 2000) ochrzszczony imi eni em "The Bastard" (bęka rt). Zbudowano go wy k orzystuj ąc ty ln ą część pierwszego YF-I 2A (nr seryj ny 606934 , fabr. 1001 ) i przód SR-71 s lu 7.ącego do
prób stat ycznyc h. Wylatano na nim za ledwie 556,4 h.
Popularyzacj i muzeum s łu żą częste imprezy tematyczne i programy edukacyjne prowa dzone na miejscu, w szko ła c h , na konferencjach, targach i pokazach lotniczych. Zajęc ia organi zowane są g ł ówni e dla młodz ie ży i doroslych, ale t eż dl a„. przedszkolaków. Wś ród imprez często organi zowane są tzw. Piane Talk, gdzie m ożna s potkać się i porozm aw i ać z pilotami, i to zarówno aktywnymi, jak i tymi. którzy uczestniczyli w li \V.Ś . Raz w roku organi zowane są akcje charytatywne Food-for-Life Day, polegające na prezentacj i sprzętu z bliska, otwieraniu zakamarków samolotów z częstą m oż li wością zasiadania w ich kabinach. J edn ą oplatą wtedy jest pożywienie i drobne datk i finansowe, które przekazywane są lokalnej organi wcj i charytatywnej. Teren muzeum obejmuje również tzw. Park Pamięci z najduj ący s i ę przy g ł ów n y m wej śc iu .
Skuter Cushman
ode/ 34. produkowany
był
W parku umieszczono zreko n s tru o wan ą i przew 1988 r. z innego miejsca bazy kaplicę wybudowa n ą w I942 r., a poświęco n ą pamię ci amery k ańs kim wojskowym. ajważniejszy mi elementami kaplicy są kopi e: witraża przeds tawiającego 8-17 i dzwonu, których oryginał y, ufundowane w czas ie li Wojny Światowej przez czł onków 384 Grupy Bombowej 8 Anni i Powietrznej, zn ajd ują s i ę w dwóch ko śc i o ł ac h w Kettering w Anglii. Grupa ta jest śc i ś l e zw ią zana ze stanem Utah - w 1943 r. tren owa ł a przed odlotem do Europy w Wcndovcr Army Air Field, przy gra nicy z ava d ą, oddziale Hill AFB. Przy mu zeum jest oczywi ście sklep oferujący modele, książki , zabawki, plakaty, pocztówki i inne gadżety, a także ubrania z emblematami lotniczymi, ł ącznie z kurtkami lotniczymi. Muzeum, które odwiedzane jest przez ok. 200 tys. osób rocznie, tj . ok. 550 osób dziennie (!), umi ejscowione jest w Roy kolo Ogden, przy autostradzie mi ędzystan owej nr 151 po jej wschodniej stronic, przy zjeździ e 341 - trudno je przeoczyć. Otwarte jest codziennie, prócz św i ąt , a wstęp jest dannowy. Dla entuzjastów lotnictwa a m erykań s ki ego , zwł aszcza z okresu 1940-1 990 jest punktem nic do ominięcia , mo ż n a powied zi eć, że swego rodzaju miejscem pielgrzymek. nies i o n ą
Bogdan
dal spadochronia
Rogo;.iński
~
h ist ori ę.
B-24D jest rekonstrukcją bazującą na kadłu bie PB4Y-2 Pri vatccr (BuNo 59932, ostatnia rejestracja cywilna N9829C) sa molotu, który s lużyl w 2 1 Bombardmcnt Squadron, 28 Composite Group na Alasce i Aleutach . Został rozbity, podczas przymusowego l ądowania 18.0 1.43
na wyspie Great Sitkin, gdzie czł o nkow i e Air Force Hcritage Foundation of Utah odna l eźli jego szczątki w 1994 r„ a rok później wydobyli je i przewie ź li do Kalifornii, gdzie przez 7 lat trwała rekonstrukcja samolotu. C-54G brał ud zi a ł w Berlin Airlift i eksponowany jest w barwach Candy Born ber (samolotu, z którego Amerykanie zrzuca li nad Berlinem cukierki niemieckim dzieciom w czasie
Militaria i Fakty 4/2003
25
http:\\ajaks.home.pl
Lotnictwo sowieckie w wojnie nad wrzesień Przygotowania 23 sierpnia 1939 r. zawa rto w Moskwie słynny
pakt
Ribbentrop-M oło tow
protokó ł e m ).
(wraz z tajnym Rosjanie podpi suj ąc go bezwzg l ę
dnie ł a m a li postanowienia wcześniejszego paktu o nieagresj i, zawartego z P o l s k ą 25 lipca 1932 r. w Moskwie. Mówił on o: ''powstrzymaniu 0
26
1939 roku
Polską
(t)
w lin ii w wojskach lotniczych było , wg danych z 20 pa żdz i e mik a 1939 r.: IO 094 samoloty bojowe (270TB-3,819 DB-3 , 2995 SB, 4504 myś liws kie , 1506 lekkie bombowce, sztunnowc i zw iadowcze); 2465 szkolnych, transportowych obsłu g iwa n yc h przez 239 904 żo łni erzy. Część byla j u ż prze s t arza ł a , niesprawna. Dla p rzyk ł ad u 2/3 TB-3 rozlokowanych w Kijowskim SOW nic nadawało s ię do lotów. W 3. TBAP (3. Pułk Ciężkich Bombowców) stacjonującym na Białorusi z 75 TB-3 sprawnych był o 38.
Ordre de Bataille lotnictwa sowieckiego Arm ia Czerwona w inwazji na P o l skę dysponowa ł a w "pierwszej fa li": 466 5 16 żołni erw mi, oko ł o 5500 pancernymi wozami bojowymi (4850 czo ł ga mi ) oraz lotnictwem. W paśmie Frontu Białoruskiego annie (200 802 żo łni erzy) bezpo ś redni o wspierał o 13 puł ków lotniczych i 3 eskadry. Anni om przydzielono: 3. Annia - 70. Brygada Bombowców Lek· kich (70. LBAB: 15. IA P oraz 5. i 6. LBAP - R5/R-Z), trzy samodzielne eskadry: 4. i IO. DI E (Eskadra Myśliwców Dalekiego Zas i ęgu - Jl 5bis), 4. DRAZ (4. Klucz/Eskadra Rozpoznania Dalekiego - samoloty SB) - I 36 samolotów bojowych. I I. A nni ę wspiera ł a: 58. Brygada Lotnicza Myśliwska (58. IAB : 2 I., 3 I. IA P), 3 I. SBAP (S B) z I 8 AB ( 18. Brygada Lotnicza), 5. SzA P z8. AB. D z ierży ń s k a Grupa Konn o-Zmechani zowana - 66. Brygada Lotnicza (66. AB: 33., 4 I., IAP, 14. SzA P - pułk miał sa moloty Dl-6/R-5), 39. SBAP (S B) z 70. AB. Po 20 wrześ n i a GruTrzej piloci z li . LBAP przy bombowcu R-Z. Pułk Ukrai1iskiego. od 17 września. Kol. D. Karlenko
pie przydzielono 43 . RAE (samo loty R- I O). Miała t akże ope rować na korzyść wojsk 1OArmii. IO. Ann ia - IO. IA P z 56. IAB. 4. Ann ia - 4. IAP. Obok lotni ctwa annij nego d z iałało tak że fro ntowe. Składało się z: I 6. Brygady Lotniczej Bombowców Szybkich (I 6. SBAB: I 3., I 8., 54. SBA P); I 8. SBAB - wydzie liła 3 I. SBAP. kierując go do 3. Annii oraz 70. SBAB; 20 IAP os łaniał Smo l eńsk i lotniska S1..atalowo, Borowskaja. Do rozpoznania dalekiego wydzielono 8. DRAZ (SB). Dodatkowo 56. Brygada Myś liw ców sk ierowała 10. IAPdo 10. Anni i. a 35. IAP do 4. Annii. W odwodzie zostawiono 3. TBAP. Ich za łogi miały s tać w pełnej gotowości od rana 17 wrześ n ia, wyko nując zadania transponowe, a od nocy 18 wrześn i a , do operacji n ocą. Dodatkowo dysponowano dwiema samodzielnymi eskadrami rozpoznawczymi: 30., 43. ORAE. By nie dublować d z iałań lotnictwo armijne operowało wzdłuż linii : Święci any-Wilno Slo nim-P ińsk; frontowe: Grodno -Wo ł kowysk Kobryń.
Dowódca lotnictwa wyzn aczył limity czę wy lotów dla : bombowców 17 września - nic więcej niż jeden, a 18 wrześn i a nic wię cej ni ż dwa. Dla myś l iwców nic wi((cej ni ż lny pierwszego, n as tęp n ego dnia nic więcej ni ż cztery. Sztab lotnictwa Frontu umieszczono w S m o l eńsku . Dowódcą lotnictwa Frontu Biało ruskiego był komdiw Gusiew, a komisarzem wojskowy lotnictwa - komisarz pułkowy Listraw. OdB Frontu Bialoruslócgo, wrzes ień ł 939 roku (da ne ni e p e łn e) 56. IAB : 35. JAP (J-l 6n - I 5bis): I O. JAP (I- I 6); 66. IAB: 41. JAP (1-1 6), 33. IAP (1-16); I 8. SBAB: 3 1. SBAP (SB), 20. JAP (I· I 6); 16. SBAB: 13 . SBAP (S B), 16. SBA P (SB). s t otliwośc i
wa lczył
nad Polską w składzie 6. Armii Fron1u
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Gmpa pilotów sowieckiej eskadry przed samolotem rozpo:nawczo-bombowym R-5. I września 1939 roku /0111ictwo sowieckie m iało 740 samolotów tego typu. W samoloty były głównie wyposażone eskadry lotniclwa dyspozycyjnego. 17 wrzeSnia zestrzelenie jednego R-5 zgłosi/ p01: Tadeusz Koc. Kol. autora. · 54. SBAP (S B); 70. SBAB: 5. LB AP (R-5/R-Z); 6. LBA P ( R5/R-Z), 15. IAP (l- 16); 39. SBAP (SB); 58. IAB: 2 1. IAP (l- 16), 3 1. IAP (l-1 6), I. LBAP (R-5). Reszta 8. AB: 5. SzAP, 3. TBAP (TB-3); 65. AB: 8. LBAP, 49. RA E ( R-5 / U-2), 38. DRAE; 40. RAE. Inne: 14. SzAP (Dl-6/R-5); 4. DRA Z (S B); 8. DRAZ (SB); 4 DIE(l-15bis); 10. DI E(l-1 5bis); 43. RAE (R-10); 30. RAE (R-10); 46 RAE; 57. RAE; 18. SBA P (SB); 4. IAP (1-1 6). Oprócz tego do I wrześ n ia 1939 roku na terenie okręgu pojawił y s i ę: 40. SBAP (S B), 43. SBAP (S B), 46. SBA P (S B) -dwa ostatni e pul-
ki w stadium fonnowania. W sk ł adz i e Frontu ły trzy
Ukra iń sk i ego
operowa-
anni e (265 7 14 żołn ierzy). Dwóm przy-
dzielono lotnictwo. W 12. Ann ii z n a l azły się:
25„ 28. IAP (z 59. IAB). 6. Ann ia otrzymała: 69. IAP (z 69. IAB) oraz 2„ 11 . LB AP (z 62. LBAB - 62. Brygada Bombowców Lekk ich - lotnisko Romanówka). 5. Annia nie posiadała wł a snego lotnictwa (mog ł o ją wspierać lotnictwo frontowe) . Os ł o n ę z powietrza Kijowa powierzono 22. IAB - piloci faktycznie 7-adnych operacj i bojowych we wrześniu nic prowadzili. Lotnictwo frontowe skła d a ł o s ię z 1O. i 55. Brygady Lotniczej Bombowców Szybkich (SBA B), I. Brygady Lotniczej. 51. Brygady Lotnictwa Sztunnowego (5 1. SzAB: 3„ 7. SzAP - R-5 SSS), samodzielnyc h es kadr rozpoznawczych (34„ 36„ 44„ 52. ORAE), eskadry myś l iwców dwumiej scowych (5„ 8. OIAE - Dl-6). Obok lotnictwa armijnego i frontowego przy korpusach poszczególnych armii znajdo-
Militaria i Fakty 4/2003
wały się klucze lotnictwa przydzielonego. Stąd w sk ł adzie np.: Dzierżyńskiej G rupy Konno Zmechani zowanej - I klucz U-2. 2 klucze R-5 (każdy po 3 samoloty). Niektórym dywizjom przydzielono t a k że samoloty ł ącznik owe. Obok wojsk lotniczych Armii Czerwonej równi eż wojska pograniczne NKWD dysponowa ł y samod zieln ym lotni ctwem. Es kadry NKWD l iczy ł y po 12 samolotów. Zorganizowano je w brygady lotnicze woj sk pogran icznych NKWD. Liczebność tego lotnictwa to: 115 samolotów oraz 2800 ludzi personelu, w 1939 roku. Przeciwko Polsce brały udział pojedyncze klucze samolotów. Używa n o je do celów ł ącz ni kowych. Glównym zadaniem lotnictwa obu Frontach były loty rozpoznawcze, blokowanie ruchów odwodów polskich oraz uni e m ożl i w i enie ich wycofania s ię; niszczenie s ił y żywej i s przętu . Zabroniono atakować duże skupiska miejskie.
września)!
Rozejm zawarto 16 września o godz. 13.00). Byli to najlepsi z naj lepszych w swym fachu - testowani wojną. Część z nich otrzymała ski erowanie na "Front Polski" jako tzw. "Moskiewska grupa operacyj na". Na Zachód ski erowano: dowódcę grupy lotniczej z Mongolii, kom kora l akowa Smuszkiewicza (o bj ął dowodzenie lotnictwem Frontu Ukraiń skiego) , puł kownika I. A. Łakijewa (dowódca myśliwców I . Grupy Annijnej z Mongolii - Front Ukrai ń s ki) ; m yś li wców - majora G. K.rawczcnko, S.I. Gricewca, kapitana J. N. Stiepanowa, B.A. Smirnowa (trafił do sztabu 12. Annii ), A. I. Gusiewa, starszego lejtnanta P.T. Korobkow (nagrodzony orderem Czerwonego Sztandaru - Front Białoruski) , N. S. Gierasimowa (Bohater Zw i ąz ku Sowieckiego odznaczony za Hi szpani ę, Front Ukraiński) oraz pilota bombowca - I.I. Duszkina. Trzech z nich miało podwójne tytu ły Bohatera Związ ku Sowieckiego (pierwsi z ca ł ej Armii Czerwonej!) Gricewiec, Krawczenko, Smuszkiewicz. Mieli za sobą dwie, nawet trzy wojny (Hiszpania, Chiny, Mongolia)! Na kontach w i dniały liczne zwyc i ęstwa , dziesiątki lotów bojowych, setki godzin w powietrzu, lata praktyki - eli ta!
Moskiewska grupa operacyjna Gricewiec Dodatkowo sztaby jednostek lotni czych, dowództwa brygad zas ilił a nieliczna grupka "weteranów wojennych". a Kremlu odby ł a s i ę podniosła uroczystość 29 sierpni a (lub 15 wrześ nia) . Stalin nadal naj lepszym lotnikom tytu ły Bohatera Zw i ązku Sowieckiego i inne wysokie odznaczen ia (np. : Order Lenina, Czerwonego Sztanda ru itd.). Lotnicy dostali je za wybitne os i ągn i ęc i a w Mongolii. Tytuły Bohaterów otrzymali m.in.: I.I. Ouszkin, A.S. Osipienko, I. Jewsiewiew, S.P. Denisow, S.I. Gricewiec. I. A. Lakijew, J. Smuszkiewicz, G. Krawczenko. Już 26 sierpnia (lub 12 wrześn ia ) , odwo ł ano ich z dalekich stepów (wa lki lotnicze trwały aż do 15
Sowieckie lotnictwo m yś li wskie w trakcie do n apaści ponios ł o niepowetowan ą s t ratę. 16 wrześ nia 1939 r. zgi n ął w katastro· tie lotniczej, po zderzeniu z m yś l iwcem l-15bis majora P. I. Chary, pierwszy as Związku Sowieckiego - major Sergiej Iwanowicz Gricewiec ( 1909- 1939). Służbę w Anni i Czerwonej rozpoczął w 193 1 r. Tragiczny wypadek wydarzy ł s i ę na lotnisku Bolbasów Orlowski , blisko Orszy. Do chwili ś mierci mia ł na koncie przyznane 42 zwyc i ęs twa indywidualne! Najwięcej w całym lotnictwie sowieckim. Pierwsze wywa l czył nad C hin ami , na początku 1938 r. Nas t ę pn e w przygotowań
27
http:\\ajaks-home.pl neutralnych. przed wszystkim Węgier i Rumunii". Informacja nic dota rła do wszystkich . Część odebra ła jąjak prowokację. Brak jasnego okreś l enia (deklaracji wojny Sowietom) spowodował
wicie zamieszania. icktórzy dowódcy pod-
dawali s ię Rosjanom bez wałki (traktuj ąc jak "so-
juszników"!). Inni cofali się wa l cząc, na zachód (g ł ównie
KOP).
Polski e Lotnictwo Wojskowe praktycznie nic prowadziło operacji bojowych 17 września. Było poważnie "pogruchotane" wa lk ą z iemcami. Do I 6 września, pozostało oko ło I 50- I 70 sprawnych samolotów bojowych w Mał opo l sce
Wschodniej. Brak owało paliwa. Trzonem lotnictwa m yś liwskiego by ł a Brygada Pośc igowa (46 PZL P. I I a i c, 8 PZL P.7a, resztki : Dyonu łłł / ł . - lotnisko Denysow; Dyony IV/I. i lłl/12. - Petłikowi ce; Dyony 11 1/4 ., 111/ 5 .. 11 1/6. - Liliatyń
ce).
Zmiszczone polskie samoloty PWS-26 w okolicach Lwowa. (fot. M.Zimny) Hi szpanii, gdzie przebywał od czerwca I 938 r.
Trafił ·do sowieckiej 5a Escuadrilla de Caza
(Eskadra Myśliwców) . Umiejętnie dowodził ni ą od sierpnia do października I 938 r. Podczas
jednej bitwy powietrznej przyznano mu zestrzelen ie aż 7 samolotów nacjonalistów - rekord lat trzydziestych! Ostatnie sukcesy przyniosła mu półpustynna Mongolia, gdzie pia stował stanowisko doradcy taktycznego, przy dowódcy 70. !AP. B y ł pierwszym z trzec h, który otrzyma ł podwójny tytuł Bohatera Związku Sowieckiego - za Hiszpanię - 22 lutego 1939 r.; za Chał chin-Goł - 29 sierpnia 1939 r. Najprawdopodobniej miejscem jego ostatniego przydziału był sztab 66. Brygady Lotniczej (3 I., 4 I. !AP) z Grupy Konno-Zmechanizowanej (?).
kowce. po ostrzelaniu przez za logę strażnicy granicznej. wylądowa ł polski jed11osi/11ikowy samolot z trzyosobową za logą. Podjęta próba przez kołchoźników okrążenia i zdobycia samolotu nie powiodła s ię. po nieważ lotnicy wyjęli broti. spytali gdzie Chworostków i wystartowa-
polskich w ZSRS Przed I 7 wrześ nia do sz ł o do kilku o myłko wych przelotów i lądowań polskich samo lotów wojskowych w ZSRS. Pierwszy incydent wydarzył s ię I 3 wrze ś nia . Trzysamolotowy klucz Eskadry Ćwiczebnej Bombowej, dowodzony
przez por. Bogdanowicza, lec iał na lotnisko Hutniki kolo Brodów. Fatalne warunki atmosferyczne, brak przyrządów nawigacyjnych spowonad Rosję . a skute k braku paliwa dwa PZL P.37 "Loś " l ą dowały pod Mozyrzem. Trzeci polecia ł da lej. Nic
rozdzielono po reorgani zowa-
dowódca Brygady Poś cig o wej , w godzinach rann ych otrzyma ł rozkaz przej śc ia do rejonu Śniatynia (tuż przy granicy z Rumunią). Bezzwłocznie
tam s ię przes unęły rzuty powietrzne
dwóch Dyonów (111/1 . i łłł/4.). Dowódca lotnic-
li w kien111k11 Polski. (. ..)"
twa polskiego gen. Józef Zając . w oparciu o wytyczne Nacze lnego Wodza.
Spadochroniarze sowieccy nad Polska! Rosjanie na d z ień przed agresją rozpoczę li przerzucać do Polski grupy rozpoznawczo-dywersyjne. Więk szość przeniknęła granicę drogą l ądową.
Internowanie samolotów
M yś liwce
nych Dywi zjonach : Warszawskim (22 P. I I), Krakowskim (24. P. I I), Eskadrze Rozpoznawczej (8 P. 7a). Brygada Bombowa s tała w Buczaczu (Dyon X.) i Gwoźdz i cu Starym (Dyon XV.) - około 20 PZP P.37 "Loś". Brygady podlegały Naczelnemu Wodzowi. Płk Stefan Pawlikowski,
Dowódca 3. Armii pos tan o wił zrzuz powietrza dwie grupy. w rejon: Wilna i Postaw. n ocą z 16 na 17 wrze śnia . Podczas wykonywania zadania okaza ł o s ię . że jej członkowie nie mieli wyszkolenia spadochronowego! Piloci nie potrafili latać w nocy(!?). Efektem "niedopatrzeń" był o to, że "grupa wil e ń s ka " nic doleciała do celu. zawróc ił a (jeden samolot rozbicić
to przy
lądowaniu!) .
Z "grupy posta wskiej" je-
den spadochroniarz wyskoczył. dmgi w samolocie i wróc ił na lotnisko!
ukrył s i ę
Pierwsze walki Związku
o godzi-
nego Wodza - 59 sa molotów (38 sa molotów m yś li wskich i 5 innych typów z Brygady Pośc i gowej , 9 Karas i z 24. Eskadry Rozpoznawczej. 7 "Los i" z X Dyonu). 12 na s tępn yc h "Losi" (Dyon XV) pozostało na noc w Obcrtynic. Dołączy ł y
do reszty nazajutrz. W na s t ęp n yc h dni-
• ach w Rumunii wy l ądowa ło: 56 polskich myś liwców, w tym 13 P.7a (35 P. ł I, 8 P.7 b y ło z Bryg. Pość.) ; 19bombowców PZ L P.37, I 7 rozpoznawczych PZL P.23 , I 8 obserwacyj nyc h RWD-14, R-Xłłł ). Dodatkowo l ądowa ł y tam
samolot y szkolne, zapasowe,
pa saże rskie
(z
LOT-u m.in. : I DC-2). Ląc zni e wy l ądowa ł o ic h 300 (w tym I LWS-3 "Mewa"). Granicę prze kroc zy ło ponad I O I OO lotników, 2 I OO wyoko ł o
sokokwalifikowanych konstruktorów, inżyni e rów techników lotniczych.
dował y za błądze ni e załóg. Wleciały
Wojska
rozkazał
nie 16.00 przelecieć wszystkim sprawnym samolotom do sojuszniczej Rumunii , do Czerniowców. Wyk o nuj ąc ten rozkaz do zmroku granicę przel ec iał o prawie ca łe lotnictwo Naczel-
Sowieckiego przckroczyly
Front
Bia ło ru ski
nic wiadomo o jego losie? Rosjanie natychmiast
granicę z Pol s kę 17 września, o 6 rano czasu moskiewskiego (4 rano czasu ś rodkowoeuropej
przetransportowali oba samo loty do Ił WWS ( Instytut Naukowo Badawczy Woj sk Lotniczych). gdzie je dokładnie przebadano. Załog i
skiego). Stalin pieczę tował klęskę militarną Po lski (na Wschodzie b y ło około 400 OOO żo łni e rzy, oko ł o 150 OOO walc zy ło z icmcami - re-
Dowódcy armii sowieckich, zabronili lotnictwu walczyć z Luftwaffe! Głównym ich zadaniem było zabezpieczenie n acie rających jed-
internowano. Następnego dnia w rejonie Woło czysk żo łnierze wojsk pogranicza i strzelcy ka-
szta w jednostkach tyłowych , nie zawsze posia-
nostek (np. 4 . !AP os ł a ni ał natarcie 8. Dywizj i Strzeleckiej i 29. Brygady Pancernej); niszczenie siły żywej, środ k ów technicznyc h i po lskie-
rabinów plot. ostrze lali samolot polski. Był nim niewielki jednopłat (najprawdopodobniej RWD8). Jego pilota (Jana Lapc zyń s kiego wg danych
dała
uzbrojenie!). acze lny Wód?, marsz. RydzŚmigly na wiadomość o inwazji sowieckiej
(kwatera w
w godzinach rannych o inwazji otrzymano o
Kołomyi).
(pierwszą informację
sowieckich, a prawdopodobnie - st. szer. pil.
4.45 z Czortkowa, od mjr. dypl.
Jan Lap iń s ki) zatrzymano. Wydostał s i ę z Armią "Andersa". Samolot pochodz ił z Eskadry Sztabowej , która przelatywał a w rejon Dubna. Trzysamołotową grupę 1.askoczyły myś liwce niem ieckie - rozproszyły. Pilot stracił orientacje.
go)
15 wrześ ni a o mało co, a w ręce Rosjan dostałby s ię
P.23 "Karaś". Sowieccy pograniczni-
cy meldowali "(. ..) W rejonie Wojtowiana- lwan-
28
pos tanowił bić s ię
Bieńkow s kie
z nowym agresorem. W
n astępn ych zmienił decyzję. O godz. I 6.00 wys ię nadal z Niemcami. Z Sowietami nie podejmujemy walki i unikamy jej. Stawiamy opór tyłko w wypadkach zaatakowania nas lub żąc/ania z łożenia broni. Starać się wszelkimi sposobami wyprowadzić jak najwięcej żołnierzy za granice pmistw
dal przez rad io komunikat "Bijemy
go lotnictwa. ad tamtym obszarem dosz ło do jednego starcia powietrznego. O godz. 17:00 w
rejonie miasta Widze klucz SB (z 3. Armi i, prawdopodobnie 4. DRA E) zos tał zaatakowany, na wysokości I 300 m, przez klucz P.24 (z ł a identyfikacja, by ł y tylko: P. I I, P. 7). D oszło do
wymiany ognia ! Przestrzelono stabilizator w jednym SB . Samoloty polskie
odlecia ły.
Rosjanie zrzucili bomby na parowóz zjednym wagonem osobowym poru szającym się w kierunku wschodnim (20 km na zachód od Wo-
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Specjalna oferta dla naszych Czytelników WSZYSTKIE KS I AŻ KI W CEN IE 49 zl Combat Aircraft Ai r war in the Gulf 1991 . Air war in the Falklands 1982. B-29 Superfortress Units of WW 2. PY Ye ntura/Harpoon Units of WW 2, F-8 Crusader Units of the Yictnam War. B-24 Liberator Units of the Pacific War. RF-8 Cnisader Units over Cuba and Yietnam . Halifax Squadrons of WW 2. B-24 Libreator Units of the Eight Air Forces. Confli ct in the Balkans 199 1-200. Aircraft of the Aces SPAD XII/X lll Accs of WW I. Dolphin&Snipc Aces of WW I. Focke-Wulf FW 190 Aces of the Russian Front, P-47 Thunderbo lt Aces of the Ninth & Fifteenth Air Forces. WSZYSTKIE KSIAŻK I W CEN IE 39 zl 1
ew Vanguard
American Civi l War Arti llery 186 1-1 865( 1). AMTRACS Us Amphibious Assault Yehi cles, Gennan Annoured Cars & Rcconnaissance HalfTracks 1939-45. Jagdpanzcr 38 "Hetzc r" 1944-45. Stumiartillerie & Panzerjager 1939-1945, U-Boats of the Kaiser's Navy, Siegc Weapons of the Far East(2) Elite Seri es The Guards Divisions 1914-45, US Anny Air Forces (2) WSZYSTKIE KSIAŻKI W CEN IE 49 zl Campaign Antietam 1862. Austerlitz 1805 SPRZEDAŻ WYŁĄCZN I E ZA ZALICZE IEM POCZTOWYM UWAGA DO CENY KSIĄŻEK DOLICZAMY 6 zl NA KOSZTY WYSYŁKI
Suomen lłmavoimie n Historia nr 15 - Lotnictwo morskie - 39 z ł The Legion Condor. A History of the Luftwaffe in the Spanisch Civi l War 1936-1 939. - 199 zl Stom1bird - Flying through firc as a Luftwaffe ground attack pi lot and Me 262 acc. - 175 z ł Black Cross & Red Star - The Air war Over the Eastern Front vol.2. - 160 z ł Junkers Ju 52 - 49 zl Pol kic lotn ictwo we Francji 1940 - 99 z ł -~-~--.--~-
MERITOIMINTAKONEET
Militaria i Fakty 4/2003
G ree k and Roman
29
http:\\ajaks_home.pl
Ppor: Tadeusz Koc z 1/116 Dywizjonn (81yg. kolo R-5. 17 września. Kol. JY. Matusiak.
Ppm: Stanis ław Zatorski. zaginął 17 września. na P.11 . Poleciał na rozpoznanie północnego odcinak granicy. Stoczył walkę powietrzną nad Rokitnem (?). polegl (?). Kol. W Matusiak.
ropajewa) - zanotowano trzy trafienia. Następ nie samolot zwiadowczy ostrzelał zatrzymany skład (lotnictwo 3. Armii) Obok lotnictwa armijnego wprowadzono do akcji frontowe . Wy-
Dowódca lotnictwa Frontu Bia ł o ru s kiego , po zebraniu informacji z rozpoznania stanu lotnisk polskich, zarządzi ł przemieszczenie pułków lotn iczych na nowe miejsca postoju. Jednostki miały s ię na nich zna l eźć do wieczora, 2 1 wrześ nia . Na przykład lotnictwo 3. Armii mu s iało przeba zować myś liwce (15. IAP) w rejon: Wilno-Świ ęciany-Zodi szki , 70. LBAB wysłano na węze ł lotniczy Połock-Lepel. 8. ORAZ miała operować z lotniska Maczuliszcze. W jednostkach lotniczych do końca dnia , 2 1 września , na l eża ł o uzupc lni ć a municję i pa liwo (w lotnictwie m yś liwskim do 6 jednostek ognia i 4 jednostek napełnienia) . \V brygadach bombowców odpowiednio: 3 jednostki ogni a i 3 n ape łni e nia . Do pierwszego spotkania s i ę oddziałów rozpoznawczych obu agresorów doszlo 20 wrześni a. Niemcy przekazali Rosjanom kurtuazyjny list: "Niemiec/..ie wojsko 1~xd1mł'l·a wojska sowieckie. My jako żołnierze mamy ty lko jedno życze nie - nawiązać z żołnierzami Z.SRS clobre żoł nierskie stosunki. Rosyjski żołnierz cieszył się zawsze u nas wielkim poważaniem . Tego my życzy my i Wam "! Tego samego dnia miały miejsce, co prawda sporadyczne incydenty, ostrzelania samolotów sowieckich. Wieczorem kJucz samolotów rozpoznawczych dos tał się pod og ień karabinów maszynowych pod Grodnem - 2 maszyny odnios ły uszkodzenia. Następnego dnia artyleri a plot. ostrzelala samolot rozpoznawczy na zachód od Grodna (tam stała polska 94. Bateria Art. Plot. - 2 "Boforsy" 40 mm). Rosjanie po paru dniach przeprowadzili reorganizacje lotnictwa armijnego. P o ł ączono ją ze zmianami na szczeblu armii Frontu Białoru skiego. Od 21 wrze ś nia I O. Armii podporząd kowano Grupę Konno Zmechanizo waną (ostatecznie rozwiązana 26 wrze ś ni a) . Armiom zostawiono: 3. Armia: 15. IAP., 11. Annia: 58. Brygada Lotnictwa Myśliws kiego - Rozpoznani a (21.. 31. JAP). 3 1. SBAP, 70. LBAB (5 „ 6 LBAP) .. 10. Armia: 66. IAB (33 „ 41. JAP), 8. SzAB (5 „ 14. SzAP), 43 . ORAE„ 4. Armia: 56. IAB (4„ 35. JAP). Lotnictwo Frontu: 16. SBAB ( 13„ 18„ 54. SBAP)oraz JO„ 20. JAP, 8. ORAZ. Dowództwo sowieckie po opanowaniu du-
Pościg) głosił zestrzelenie nad Delatyniem.
Stanisławowa.
kon ywało
ono loty rozpoznawcze
przedpołu
dniem i popołud niu. Zalogi z 8. ORAZ miały ustalić czy sąjakieko lwiekjednostki lotnicze polsk ie w rejonie: Święciany-Wilno-Grodno-Li
da-Oszomiana oraz zlok31 izować transporty kolejowe polskie w kierunku: Grodno-Wilno-Swię ciany, i przemarsz wojsk polskich po drogach w rej onie Grodno-Mosty-Lida, Kobryń-Pińsk. Za łogi 16. SBAB otrzymały zadania o podobnym charakterze. Według meldunku sowieckiego w pa śmie działań 4. Ann ii jeden bombowiec nieprzyjaciela pod osloną 3 my ś liwców o godzinie 8: I O zrzucił w rejoni e Nabyszewa jedną b o mbę . Uszkodze ń i strat ni e było. Nas tępni e samoloty od l eciały w kierunku Bobrujska (prawdopodobnie wykonały go wła sn e samoloty). By uniknąć niepotrzebnych walk pomi ę dzy wojskami sojuszni czy mi wprowadzono umowne znaki rozpoznawcze d la lotnictwa okoł o 18 wrześ nia . Niemcy mieli zaznaczać swoje pozycje białymi płach tami , w miarę możliwo ści w kształcie swastyk. Dodatkowym sygna łem identyfikacyj nym były wystrzeliwane na przemian rakiet: jednej zielonej, jednej czerwonej. Wojska sowieckie miały dla lotników niemieckich wykładać białe płachty w kształcie litery G i wystrzeliwać dwie rakiety czerwone. Za lecenie obowiązywało na całej linii walk. Po pierwszych dniach aktywn ość lotnictwa sowieckiego przygas ł a. Piloci m yś liwców pełni l i dyżury alarmowe na lotniskach. 19 wrze ś nia - lotnictwo 3. Armii wykonało 30 lotów rozpoznawczych, bez własnych strat. W rezultacie nal otów zni szczono w sześc iu miejscach linię kolejową na odcinku Dukszty- lnpalino. Na stacjach Rymszany i Dukszty uszkodzono torowi sko. Zrzucono 160 bomb. Na s tępnego dnia lo tnictwo frontowe wykonywało loty rozpoznawcze operacyjnych lotnisk, w pas ie: Wilno-Lida-Wołko wysk-Baranowicze. Dodatkowo sześć zalóg rozrz uciło ul otki na trasie: Mińsk-Wołkowysk Grodno-Mińsk .
30
Ppor. Aleksander Wróblewski. z Ili/ / Dywizjonu. wylądowa ł rano 18 września. na P.11 . kolo strażnicy Biala Muksza {rejon Kamienia Podolskiego) ch cąc walczyć "ramię w ramię" z Rosjanami przeciw Niemcom (!?) . Bardzo szybko "przejrzał na oczy ". Zbiegi z więzienia w Rosji. Przez Węgry dostał s ię do Francji i Wielkiej Brytanii. Kol. W. Mawsiak życ h
polaci Kresów podjęto decyzję o przesulotnictwa na te tereny. W tych dniach uzgodniono z Niemcami, że oba sojuszn icze lotnictwa m ogą l atać wyłącz nie do linii swoich oddziałów czołowych , nic wyżej jak 500 m. Po os i ągnięciu przez obie armie naj eżdżców głównej linii demarkacyjnej zabraniano przelatywania jej przez lotnictwo! Ówcześnie na Froncie Białoruskim prowadzono j u ż ni ewie lki e il ości działań lotniczych. 20, 2 1 września transportowe TB-3 dowoziły paliwo Grupie-Konno Zmechani zowanej do Sło nimia. Czo ł gi sta ły z pustymi bakami w zdłu ż dróg, unieruchomione w długich kolumnach. Akcję podjęto na osobistą interwencję zas t ęp cy ludowego komisarza obrony marszałka Budionnego. 23 września lotnictwo frontowe praktycznie w ogóle nie wykonywało lotów bojowych. Wykonano 5 wylotów na rozpoznanie: Piń s ka , Suwałk . Jednostki t:ransponowe dostarcza ł y paliwo innym brygadom pancernym ( 12 wylotów TB-3 dla 5. Korpusu Strzeleckiego). Następnego dn ia wykonano podobną iloś ć operacji , o tym samym charakterze (4 loty na rozpoznanie Suwałk , 12 lotów TB-3 z paliwem). Lotnictwo frontowe nie latało w ogóle 25 września. Tego dnia sztab lotnictwa Frontu przeniesiono do Wo ł kowyska . Równoleg le rozpoczę ta" stopni owe przebazowani e pu łk ów my ś liw skich do Polski. Do 29 wrześ nia przemieszczono je do: Ułły - 15. JAP; Wilna - I pułk ; Lidy I pułk; Grodna - I pułk ; Białegostoku - 2 pulki ; Prużan - 2 pułki ; Mińska - I pułk . Brygadę lotn ictwa szturmowego skierowano na węze ł lotnisk: Wo ł kowy sk-lwnacewicze-Słonim . Jednostki lekkich bombowców rozmieszczono następująco: I brygadę wysłano do Witebska, I do Puchowicze i Borysów. Brygady bombowców szybkic h skierowano do: Orszy, Mohylewa, Bychowa i na zachód od tych miej scowości. Lotni ctwo rozpoznawcze pozostawalo w Miń s ku . nięciu
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl Front
U krai ń ski
Lotnictwo Frontu Ukraiń s ki ego by ło najbardziej aktywne pierwszego dnia woj ny. W polu· dniowo-wschodniej Polsce znaj d owały s i ę resztki polskiego Lotni ctwa Wojskowego. Tam doszło do największej i l ość spotkań m ięd zy po lskimi a sowiec kimi lotni kami. Piloci sowieckiej 59. Brygady os ł a n ia li natarcie wojsk. Latali na loty rozpoznawcze w pasie: Pl oski rów-Tam o po l-Ko ł o m yja- Ka m ic ni cc Podolski. Sporadycznie atakowali cele naziemne. Na przykł ad: pi loc i klucza 1- 16, który rozpoznawa ł rejon Tarnopola, dostrzegli oddz i a ł piechoty maszerujący w kierunku na Żcrcbki. Myśliwce os t rze l a ły żo ł ni erzy po lskich z karabinów maszynowych z 700 m. Piloc i z 69. IAP wykonywali podobne zadania w rejoni e: Nowogród Wołyń sk i - Równ e- Brody-Krze mi eni ec. Dowództwo tego puł ku tak raportowa ł o o wynikach dział ań 17 wrześ ni a - orientacyjnie wy leciało okoł o 50-60 samolotów. 17 1-1 6 rozpozn awa ło pasmo w rejonie: Nowogród Wołyń s ki - Kosto pol-Dubno-Krzywi n. Piloci zg łos ili zmuszenie do l ąd owa nia m yś li wca polskiego w rejoni e Jakowicz, zestrze lenie j ednego Ju 86 (tak w dokumentach - !? - bombowiec ni emi ecki ) w rejonie Szumska (w dokumentach z następn ego dnia jest mowa o zestrzeleniu PZ L·23). Ak tywn ość lotnictwa sowieckiego natych· miast dostrzegli lotnicy polscy. Kpt. Stani s ł aw Cwynar, d-ca XV. Dyonu Bombowego tak opisuje pierwsze spotkanie"(..) O godz. 7:30 przylecia ło (nad /0111isko Buczacz • przyp. autora) 6 samolotów myśliwskich . w których rozpoznałem 1- 16. Nie wiedziatem co to znaczy. 1- 16 rozpozna ły nas. W Ko/omyj znalazlem gen. Zają ca i gen Ujejskiego ze sztabem. Zameltfowalem o widzianych 1· 16 i powiedziano mi. że Bolszewicy przekroczyli granice Polski. Po przyjeździe do Buczacza (ok. godz. 16.30) zasla/em samoloty gotowe do low ... Sowieckie samoloty bombardowały nasze lotnisko. lecz przez pomylkę bombmriowaly sąsiedn ie wzgórze. Samolotów bylo9". Ranek byt najbard ziej pracow ity d la sowieckich zał óg bombowych i rozpoznawczych. Między 9:30 a I 0:30 za łogi 11 . LBAP dwiema eskadrami (18 R-Z) atakowa ł y transport kolejowy na stacj i Hluboczek Wielki (oko ł o 55 wagonów z parowozem pod parą). Zrzucono 54 bomby burzące (FAB-50) z wysokośc i 2000. Trafień ni e odn otowano. Na stacj i Krasne atakowano tran spo rt ko lejowy bez parowozu. Podobnie, z 2000 m zrzucono 36 FAB-50 i 24 bomby odłamkowe (A0 -25). Ta m uzyskano większą skutecznością - trzy trafienia w stacje Krasne. Za łogi 2. LBAP około godz. 11:OO dwiema eskadrami (także 18 R-Z) wykonały nalot na stację Chodaczków. Zrzucono 72 bomby burzące (FAB-32) z 1500 m. Dos trzeżo n o bezpośrednie trafienia. Drugim ce lem był a stacja Broki Wielkie. Tam s padło 36 FAB-32 i 18 AD-25 (z 2000 m) - bez trafień. Także 51. SzAB wy. sial 9 SSS (szturmowa wersja R-5 ) o godz. 11.30. Z zadania wróciło 6 SSS, trzy nic - przyczyny nieznane (?). Te załogi atakowały tory kolejowe w rejonie Stanisławowa i Tyśmienicy oraz składy pociągów. Załogi 10. SBAB atakowały stacje kolejowe: Kwiercc , Brody, Złoczów, Krzemieniec. Stację w Kwiercach zn iszczono, na pozostałych wzniecono pożary. 55. SBAB - bombardował węzły kolejowe: Kołomyja, Tyś mienica ,
Militaria i Fakty 4/2003
Krasne oraz polskie j ednostk i wojskowe w rejonie Buczacza, Tyśmi enicy, Krze m ieńca. Wę ze ł ko lejowy w K o ł omy i zni szczono, pozostał e uszkodzono. Nad K oł o m yją za logi bombowców os trze l a ł a polska art. pl ot. W rejoni e Kowa la zalogi sowieckie były ostrzeli wane przez prawic cały dywizjon art . pl ot. (wg danych sowieckich). Dodatkowo jeszcze nad tamtym rejonem za ł og i S B zaa takowa ły m yś l i wce polski e (S B b y ł y z I. Brygady Lotni czej, bo mbarduj ącej węz ł y ko lejowe Kowe l, Kwicrcc). Kpt. Lcwczcnko z IO. SBAB tak opisuje jedn ą z misj i bombowych. "(. . .) Nasze trzy eskadry otrzym a ły rozkaz zniszczenia odcinka torów w rejonie Stanis ławowa. gdzie um ocniły się polskiejednostki. Wylecieli rano 17 wrześn ia. W rejonie Stanisławowa z/apal ich silny deszcz. Podstawa chmur by/a niska. Przeszli do lotu koszącego. W rejonie Czortkowa spotkali polski bombowiec. Z dużym prawdopodobie1istwem m ożna było stwierdzić, że niedaleko znajdowało się dzia łające lotnisko. Polski samolot rzuci/ się do ucieczki. Nie zm ieniając trasy kontynuowaliśmy lot. Kolo stacji Chriplin /ewy klucz odszedł nad swój cel. Już po pięciu minutach ujrzeliśmy wybuchy bomb. Towarzysze wykonali zadania celująco. Po zbombardowaniu swojego celu. podąży liśmy jeszcze na zapasowy - stacje Buczacz. gdzie ostrzelaliśmy z karabinów polski transport wojskowy(. ..)". O prócz ataków na wojska po lskfo mi ały miejsce o my łk owe bombardowanie w ł as n yc h wojsk. We wschodn iej częśc i wsi Frydrychówka zrzucone bomby zni szczy ły dwie c i ęża rów ki z paliwem, zg in ęł o 6 ludzi 5 by lo ra nnych. Atak wy k o n a ły wg żo łni erzy sowieckich "polski e samo loty z czerwonymi gwiazdami". Lo tnictwo Frontu Ukrai ń ski ego wyko n a ł o
17 wrześ ni a 605 samo lotololów (324 m y ś li w· ce). Do bombardowania stacj i ko lejowych, odcinków mi ędzy nimi , na ty łac h wroga, użyto: 149 SB, 36 R-Z, 9 SSS. Na bombardowani e wojsk polskich - 8 1 SB. Ataki na lotni ctwo polskie 16 1- 16. Os ł onę w ł asnych wojsk - 8 1 1- 16, 75 I- I 5bis. Wyloty alanmowc do os lony obiektów ty ł owych - 30 1- 16, 29 l- 15bis. Na rozpoznanie - 6 SB, 55 1- 16, 27 1- 15 bis. W trakcie za da ń j eden I- I 5bis (69. JAP ?) k apo t owa ł w rejonie Płoski rowa • pil ot cał y. Mi a ł awari ę podczas l ąd o w a ni a na wł asn ym terytorium . Jeden SB nie wróc ił na swoje lotnisko (?). Odnotowane straty Po laków: I mySliwiec zestrze lony ogn iem plot. , I PZ L P.23 zestrzelony przez m yś li wce . Brak w dokumentach sowieckich in fo nnacji co s i ę sta ł o z 3 zag inionymi R-5 SSS (?). Tego samego dni a doszlo do s potka ń w powi etrzu lot·ników sojuszniczych an n ii ! Piloc i niemi eccy z UJG 77 wykonali cztery misje bojowe na wo lne po lowanie. p il o tując Messerch mitt Me 109E. Patrolowali rejon Lwowa-Rawy Ru skiej - Przemyś l a. Klucz z I. Staffel odby l drugi lot patrolowy w godzinach 10.00-13.05. Pi loci po powrocie meldowali o spotk aniu s i ę w pow ietrzu z m yś li w cam i sow ieckimi 1-1 6. Do wa lki nie d oszło .
kouiec części I Mirosła w Wawrzyński
http:\\ajaks.home.pl
Działania
Regia Aeronautica w Afryce w latach 1940-1943
We wrześniu 1939 roku z s ił lotniczych Włos kiej Afryki Wschodniej wydzielono Cornando Aeronautica della Libia, z siedzibą w Tripoli. Obszar działania si l lotniczyc h zos tał podzielony na dwa sektory, nad którymi piec zę sprawowa ł y Dowództwa Sektora. B y ły to Comando dcl Settore Ovcst (Zachód) z s i ed z ibą w Tripoli oraz Comando del Settore Est (Wschód) z siedzibą w Bengazi. a dowództwach spoczywał obowiązek opracowania zadań operacyjnych oraz całość logistyki . Po przystąpieniu Wioch do wojny Dowództwo Sektora Wschodniego zosta ło przeniesione do Tobruku. Jednocześnie wprowadzone zostały zmiany organizacyjne. I lipca 1940 roku powstało Comando Tattico z s iedzibą w Demie, które miało się zajmować wy ł ączni e planowaniem operacji bojowych. Dowództwo Sektora Zachodniego zachowało pełną samodzielność w planowaniu operacji co jednoznaczne wiązało się z określe niem pierwszoplanowego kierunki działań w Cyrenajce. Ko l ejną zmianą było utworzenie w Libii Comando della 5' Squadra Aerca, które obej3 mowało całą Libię . 5 Squadra Aerea weszła w sk ład Comando Supcriore della Africa Settentrionale ltaliana (Supcrcomando A.S.I), które kierowało całością operacji lotniczych w Afryce. Na zakończen ie należy wspomnieć o Aviazione di Prcsido Coloniale, które zajmowało się transportem towarowym i s tanowiło ni eza leżną służbę lotnic1.ą. · We wrześ niu 1939 roku Włosi dysponowali na stępującymi jednostkami lotniczymi w Libii , 14° i 15° StormoBT(bombowceS.8 1), 50° Stormo Assalto (samoloty Ba.65), 2° Stormo CT (myśliwce CR.32), 122', 136' i 13 7' Squadriglia OA (samol oty Ro.37) oraz 1° i 2° Gruppo ACP wyposażone w samoloty Caproni Ca. 309. Jak widać były to bardzo skromne siły, które nie mogły przeciw s tawić siec lotnictwu alianckiemu. Po zmianach organizacyjnych w 1940 roku , z jednostek bombowych utworzono 13' Divisione Drago ( 13. Dywizja Lotnicza Drago) natomiast z jednostek szturmowych i myś l iw s kich 1411 Brigata Mista Rex (14 Mieszana Brygada Lotnicza Rex). Na początku 1940 roku rozpoczęły się dostawy nowoczesnego sprzętu . Otrzymano bombowce Savoia-Marchetti S.79, myś liwce FIAT CR.42 oraz samoloty Caproni Ca.31 O. Uzupeł nienia otrzymał także 50" Stormo Assalto w postaci kilkunastu zapasowych silników. Gdy w czerwcu 1940 roku Wioch przystąpiły do wojny dys ponowały w Afryce: 125 samolotami bombowymi, 34 samolotami szturmowymi, 88 samolotami myśliwskimi , 14 samolotami rozpoznawczymi, 6 samolotami morskiego rozpoznania i 33 maszynami lotnictwa APC. Dało to liczbę 300 sprawnych maszyn Włos i w Afryce mieli za przeciwników lotnictwo francuskie, które stacjonowało w Tunezji i Algierii oraz Brytyjczyków stacjonujących w Egipcie. Brytyjczycy dysponowali czterema dywizjonami m yś liwskimi oraz czterema dywizjonami bombowymi. Na tych jednostkach spoczywa ł ciężar przyszłyc h walk z Regia Aeronautica. Pierwsi zaatakowali Brytyjczycy. W dniu 11 czerwca 1940 roku przeprowadzono nalot bom-
32
bowy na lotni sko w El Adem. Lotnisko zaatakowały samo loty Bristol Blenheim z45., 55. i 113 . Dywizjonu. ł ącznie 2 1 maszyn. Wioska obrona zosta ła zaskoczona atakiem brytyjskim. Na płycie lotniska zos tało uszkodzonych aż 19 samolotów. Trzy samoloty Ro.3 7 i dwa Ca.309 mu sia ł y zostać poddane naprawom w warsztatach S.R.A.M, które mieśc iły s ię w Dittcie a pięć S.79, sześc S.8 1 i dwa Ro.37 zosta ł y wyremontowane na miejscu. W nalocie zgi nęło trzech żołnierzy a dwudziestu czterech b yło rannych. Z lotniska w Tobruku wystartowały m yś liwce FIAT CR.42 z zadaniem przechwycenia brytyj skich bombowców. Do walki doszło gdy Blenheimy wykonały zadanie, Włosi zestrzelili trzy bombowce. Do ko lejnego starcia doszło w dniu 14 czerwca. Nad lotniskiem Giarabub pojawił s ię samo lot rozpoznawczy, który wykonał nalot na lotnisko. Uszkodzeniu uległ pas startowy. Obrona przeciwlotnicza zg łosiła zestrzelenie sa molotu jednak Brytyjc zycy nie potw ierd zają tych strat. W n as tępn ym dniu do walk wł ączyło sit;: lotnictwo francuskie. Sze ść maszyn wykonało na lot na pon w Tripoli. Tym razem Wiochom udało s ię uszkodzić jedną ma szynę . 16 czerwca do szło do kilku s potkań pomiędzy samolotami włoskimi i alianckimi. Nad Fon Capuzzo cztery Gladiatory z 33. Dywizjonu przech wyci ł y formację sześci u Ca.31 O z 160' Squadrigli os łani a n yc h przez FIATy CR.32. W efekcie Brytyjczycy zg ł osi li zestrzelenie jednego bombowca oraz dwóch myśliw ców. Lotnisko El Adcm było obiektem ataku bombowego w wyniku , którego zos tały ciężko uszkodzone cztery bombowce S.81. Any lcria zg ł osi ła zestrzelenie dwóch maszyn. Kolejnym obiektem bombardowań RAFu b y ł o lotnisko T.2 pod Tobrukiem, uszkodzeniu uległy cztery samoloty. W c i ągu kolejnych dni Brytyjczycy przeprowadzili kilkakrotnie naloty na włoskie lotniska. W ich wyn iku jeden FIAT CR.42 został zniszczony a osiem zos tało uszkodzonych, pięć maszyn rozpoznawczyc h Ro.37 było uszkodzonych, dwa m yś liwce CR.32 i dwa Ca.309 zos t ały odes ł ane do warsztatów naprawczych. Jak więc widać do 5 lipca W ł osi ponieś l i dotkliwe straty i to ty lko w efekcie dzialania bombowców RAFu . Jednostki m yś liws kie RAF u odniosły spektaku larny sukces w dniu 4 lipca. W godzinach porannych patrol Gladiarorów z 33. Dywizjonu napotkał FIATy CR.42 z 77' Squadrigli, dwa włoskie samoloty zos tał y zestrzelone. Wieczorem osiem Gladiatotów także z 33 . Dywizjonu nad l eciało nad lotnisko Menastir i zaskoczyły startt1jące FIATy CR.42 z IOO Gruppo. Z dz ies ięciu CR.42 zestrzelonych zostało cztery. Pozostałe jednostki 5' Squadra Acrea wykonywały zadania rozpoznania lądowego oraz morskiego. Pierwsze tygodnie wykazały ca ł kowite nie przygotowanie Włochów do wojny. Wic ie maszyn uległo uszkodzeniom na skutek eksploatacji w ciężkich warunkach klimatycznych. Tak było na przykład z samolotami Breda Ba.65. ie więc dziwnego że zwrócono s ię do Supraacro o przys łanie uzupełnień. 3 lipca wydano zgodę na wysianie w trybie pilnym 27 bombowców typu Savoia-Marchetti S. 79 , 9 m yś liwców FIAT C R.42 , 6
Północnej
samolotów rozpoznawczych Ro.37 i wszystkich sprawnych samolotów Breda Ba.65 K-14 jakie zn ajdowały s ię w magazynach . B y ło to podyktowane zbliżającą s ię wioską ofe n sywą. Kolejne uzupełnienia miał y nadej ść w okresie do 15 lipca. Do Afryk i miała zostać wysiana 9" Gruppo CT dy s po nująca 33 m yśl iwcami FIAT CR.42, 33° Gruppo BT wyposażona w 16 bombowców Savoia-Marchetti S.79 oraz 54° Gruppo BT d ys ponująca 13 bombowcami S. 8 1. Zadaniem 54° Gruppo miał o byc wykonywanie nocnych nalotów na Aleksandrię . Lotnictwo rozpoznawcze miało zostać wzmocnione przez 67° Gruppo OA wyposażoną w IO samolotów typu Ro.3 7 oraz przez 145' Squadriglię RST Marszałek
lotnictwa Italo Ba/bo. jeden z najwierniejszych towarzyszy walki Benito Mussoliniego. Urodzi/ się 5 czerwca 18961: w Ferrarze, po zak01icze11iu I wś przyłączył się do ruchu faszystowskiego. jeden z głó wnych orga11iza1orów Marszu na Rzy m. w 1929 r. został Ministrem Lotnictwa. 13 sieqmia 1933 1: został mianowany Marszałkiem. w 1933 1: został gubernatorem Ubii. opowiadał się za sojuszem z Ili Rzeszą, zginqł 28 czen vca 1940 r. w Tobn1ku, gdy j ego samolot został ostrzeltmy w trakcie podchodzenia tło /qdowania przez w/a.sną obronę przeciwlotniczą, był znakomity m pilotem i organizatorem. j ego śmierć na początku wojny była dużym ciosem tlta w/oskiego lotnictwa w Afryce Północn ej.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl Myiliwce FIATCR.42 w /ocie patrolowym not! Morzem Śródziemnym. Na tych samolotach spoczywa/ w pienvszym okresie główny ciężar walk z myśliwcami brytyjskimi. FIAT CR.42 był samo/o/em zwrotnym o mocnej i wytrzyma/ej ko11stn1kcji. ale słabym uzbrojeniu. w pojetlynkach z Hurricanami znacznie uslępowal si/q ognia. a jedyny m ratunkiem dla pilotów
było
szybkie
odenvanie się od przeciwnika. IV kDf1cowym okresie walk w AfiJ1ce Pólnocnej wykorzystywano go jako samolot szturmowy do atakowania kolumn zaopatrzeniowych i stanowisk piechoty. Jednak był 011 nieopancerzony i ponoszono ciężkie siraty w wyniku ognia przeciw/0111iczego. dysponującą 6 łodziami latającymi ty pu Cant Z.50 I. Walki na froncie wykaza ł y ko ni eczność użycia
lotnictwa sztunnowego, niestety samoloty Breda Ba.65 cechowa ła wysoka awaryjno ść co doprowadz iło do stopniowego wycofywania tych maszyn z linii. P oczątk owo u s ił owano przeprowadzać naloty sztunnowc przy użyciu samolotów FIAT CR.32 (np.160' Squadriglia) lecz ponoszono duże straty. 15 sierpnia do Afiyki przys łano 7° Gruppo Combattimento dysponującą 20 samolotami Breda Ba.88, które miały przejąć zadania sztunnowe. Do końca sierpnia w ramach uzupełnień przysłan o: 12 bombowców S.79, 42 myś l iwce CR.42, 5 bombowców Ca.3 1O oraz 12 samo lotów Ba.88. Najc i ęższe wa lki trwa ły w rejonie Sidi Barrani, 1603 Squadrigl ia wie lokrotnie przeprowadza ł a naloty na pozycje brytyjskie ponos ząc jednocześn ie ciężkie straty. iezwykle efektow· nc były nocne naloty. na szlaki komunikacyjne pomiędzy Marsa Matruh a A l eksandrią. W koń cu li pca trwały intensywne walki w rejonach Sidi Razegh. W dniu 26 lipca fonnacja 9 FIATów CR.42 ostrzel ała kolumnę transportową niszcząc cztery samochody. \V dniu na s tępn ym w ł oscy piloci CR,42 zni szczyli kolejnych pięć pojaułów. Spad ł a int ensywn ość nalotów bombowców RAF u na w ł oskie lotniska. W dniach I O 29 lipca na skutek nalotów uszkodzono cztery bombowce S.79 a dwa zosta ły zniszczone. W dniu 4 sierpnia doszło do pojedynku Gladiatorów z 80. Dywizjonu, które zaatakowały fonnację sześciu samolotów Breda Ba.65 z 159' Squadrigli. Dwa m yś liwce brytyjskie zosta ł y zestrzelone przez FIATy CR.32 ze 160' Squadrigli . Myś li wce włoskie l ec i ały jako os łona i w tym locie nic miały podczepionych bomb. Brytyjczycy przypi s uj ą sobie zestrzeleni e dwóch samolotów Ba.65 i jednego CR.32. Wło s i natomiast nic wykaza li tych strat. Jednym z pilotów był s łynny as brytyjski FIL Pattlc. W trakcie powrotu do bazy zes t rze li ł on jeden myś liwiec CR.42 z I O" Gruppo a, w ki lka minu t póżni ej sam stal s ię "ofiarą" w łoski ego m yś liwca. Pattle mus ia ł s i ę ratować skoki em na spadochronie. Na marginesie nal eży tu :zaznaczyć, że obie strony podają często zawyżone straty przeciwnika i nawet po latach trudno jest przedstaw i ć prawdziwy obraz wydarzeń. 5 sierpni a Cap. Monti zestrze lił l ódż latającą typu Short Sunderl and z 228. Dywizjonu. W dn iu 8 sierpni a doszł o do pojedynku pomię dzy szesnastoma FIATami CR.42 z 9° i 10° Gruppo a czternastoma Gladiatorami z 80. Dywizjonu. Brytyjczycy zdecydowanie wygra li to starcie zes trze li wując aż siedem wloskich myśl iwców oraz u szkadzając cztery dalsze. Wło skim pi lotom ud a ł o s i ę zestrzel i ć tylko cztery
Militaria i Fakty 4/2003
Gladiatory. Do ciekawego zdarzenia
dosz ł o
w
dniu 25 sierpnia na lotni sku El Adom. Nad lot-
niskiem pojawi I sięjeden Blenheim, który przeprowadzał rozpoznanie przed spodziewaną wios ką ofensywą. Pilot brytyjski po wykonaniu zdjęć zrzuc ił ki lka bomb, z których tylko jedna trafiła w cel. Na nieszczęście dla Włochów wybuch tej bomby s powodował ciężkie uszkodzeni e aż sześc iu myś liwców CR.42 . Wioska I O Annia starannie przygotowywa ł a się do ofensywy, która n astąpi ł a na początk u wrześ nia . Supraaero zgodziło s i ę na wzmocnienie 53 Squadra Aerea i I wrześ nia do Afryki przyby ł a 151 ' Gruppo CT dyspo nująca 30 myś liwcami FIAT CR.42 . W celu po lepszenia transportu utworzona zos tała I 0 Gruppo Transporto, która dyspo n owa ł a 12 samolotami typu S.75. W końcu sierpnia przys łan o także uzupełnienia . Otrzymano 6 m yś li wców CR.42 i 20 bombowców S. 79 oraz co n ajważniejsze 18 pi-
lotów. Sztab 5' Sq uadra Aerea zwraca ł u wagę na niedostatecznie zorga ni zowa n ą s łu żbę ra· townictwa morskiego. Skierowano zatem także cztery lodzie latające typu Cant Z.506 do jednostki ratowniczej. Na początku wrześ nia przy s ł ano dodatkowo 12 m yś li wców CR.42 wraz z 22 pilotami myśliwskimi. Łącznie przed ofe n sywą Wło s i dysponowali: 11 0 samolotami bombowymi, 135 samolotami myś liw skimi , 45 samolotami sztunnowymi, 6 samolotami rozpoznawczymi oraz 6 łodziami l atającymi. Siła w łoskiego natarcia z 13 wrześ ni a 7..askoczyła Brytyjczyków, którzy zostali zmu szeni do odwrotu. Samoloty FIAT CR.42 wraz z CR.32 i Ba.65 wykonywały szereg lotów sztunnowych wspomagającyc h działania wojsk l ądowych co było pierwszoplanowym zadaniem jakie otrzym a ł o lotnictwo. 14 wrześ ni a Włosi zg łos ili zestrzelenie dwóch Blenheimów. Brytyjczycy zrewanżowali s ię zestrzeleniem dwóch bombow-
Obsługa naziemna w trakcie „ transportu" bomb lotniczych o wagomiarze 500 kg. W tle widoczny samolot bombowy S. 79. Lotnisko polowe w Libii. wrzesie1i 1940 rok. Samoloty bombowe S. 79 był jednymi z najlepszych maszyn jakimi dysponowa/a Regia Aeronautka na początku wojny w Aftyce Pół nocnej. Pozbawione osłony myśliwskiej zbyt często padały ofiarą szybkich Hurricanów i P-40.
http:\\ajaks.home.pl Przegląd techniczny silników w samolocie bombowy m S. 79 z 7a Sq uadriglia. Na kadłubie samolotu doskonale widoczne jest oznaczenie kodowe samolotu.
Wrak myśliwca FIAT CR.32 na libijskiej pusty ni. W momencie rozpoczęcia wojny w 1940 roku Włosi dysponowali w Afiyce Pólnocnej 36 myśliwcami tego typu. Samoloty były ca łkowicie przestarzale. nie nadawały się nawet do walki z b1y tyjskimi Galadiatorami. Po niżej: wrak samolotu Brecla Ba.88 z 7o Gruppo Cabattimento. była to ciekawa ko11strukcja.jetl11ak silniki zastosowane do napędu był zdecydowanie za s łabe oraz ca łkowicie nie nadawa ły się do użylkowania w warynkach pustynnych.
ców S.79. W trakcie lotów piloci FIATów CR.42 zg ł os i ły zniszczenie do 18 wrześ ni a 78 czo ł gów, 13 samochodów pancernych i 22 samochodów c i ężarowyc h . Lotnictwo bombowe wy k o n a ło 262 loty bo· jowe na bombardowani e, lotni ctwo m yś liws kie wy kon a ło 960 lotów. Straty włosk i e były mini maln e, cztery bombowce S. 79 zos t ały zestrzelone przez brytyjskie myśliwce , a pięć bombowców S. 79 i dwa typu S.8 1 zos ta ł o zniszczonych na ziemi. Walki powietrzne ogran ic za ł y s i ę do rzadkich spo tkań , obie strony d yspon owały niewielkimi rezerwami a przeci eż żadn a ze stron nic odnios ła przekon ywuj ącego zwyc i ęstwa. 18 wrześ nia dosz ło do wa lki pomi ędzy FIATami CR.42 z J 3° Gruppo a Blenheimami . Wł os i zestrzelili jeden bombowiec. D zia łani a Regia Aeronautka s kon centrowały s i ę na pozycj i Marsa Martuh. Naloty przeprowadza ne b y ły przez bombowce S.79 os łani ane przez CR.42. Pierwszy nalot wykonany zos t a ł 22 wrześ nia przez 40 bombowców l ecących w o s ł o ni e 44 m yś liwców. Drugi mi a ł miejsce 5 pa źdz i e rnik a i wykonany zos ta ł przez 43 bombowce os łani a n e przez 42 CR.42. Ostatni z nalotów wykonano 3 1 pa ź dziernika, ud ział wzięło 26 bombowców i 37 FIAT CR.42. Dzia ł a ni a zbrojne na froncie utknęły w martwym punkcie. Wł os i ni e byli w stanie przeła ma ć obrony brytyjski ej i w każdej chwili należa ło się spodziewać kontruderzenia. Wło s ki wywiad szacow ał s ił y RAFu na 700 maszyn w pierwszej linii oraz 400 w drugiej. Na poc zątku grudni a 1940 roku Brytyjczycy przys tąpili do kontrnatarcia. Uderzenie rozpoczęte 9 grudni a doprowad zi ło do zepchni ęc i a z pozycj i I. 2. Dyw izj i Libijski ej oraz 9. DP "3 stycznia". Pierwszoplanowym zadaniem dl a lotnictwa w ł oskiego było wsparcie oddziałów l ą dowych w obronie oraz n ęka ni e linii zaopatrzenia. W przeddzi eń brytyjskiego natarci a 5' Squadra Aerea dy s ponowało n ast ępuj ący mi s iłami : samoloty bombowe - S.79-11 2 (8 1 sprawnych), S.8 1- 12 ( 11 sprawne), S.82 -5 (5 sprawnych), samoloty szturmowe - CR.32 - 28 ( I O sprawnyc h) , Ba.65 - 25 ( 16 sprawnych), samo loty m yś liwski e-CR.42- 139 ( 111 sprawnych), rozpoznawcze - S. 79 - 7 (2 sprawne), torpedowe S.79 -4 (4 sprawne), rozpoznani a takfycznego - Ca.31 1, Ca.31 O i Ro.37 - 28 ( 20 sprawnych), morskie - Z.501 i Z.506 - 18 ( 11 sprawnych) lotni ctwa Sahara - 66 (53 sprawne). Dawa ł o to ł ącznie 444 maszyny, z których sprawnych było 324 maszyny. Uwzg l ędn i ając że z tych maszyn zg ł oszo n o je dn ocześ ni e a ż 64 samoloty jako wymagające drobnych napraw daje to liczbę 240 maszyn mogącyc h przec i ws t aw i ć s i ę RAFowi. Zdając sobie s prawę ze szczu p ł ości w ła snych sil dowództwo 5a Squadra Acrea s tarało s i ę o uzyskanie koni ecznych uzupełnień. Pierwsze uzupełnien i a w postaci 12 bombowców S.79 i 12 m yś liwcó w CR.42 z 42° Gruppo p rzyby ły do Afryki w dniu 12 grudnia. Kolej ne uzupeł nienia p rzybyły w dniu 16 grudnia. Były to 34° Stonno BT i 23° Gruppo CT, dodatkowo ski erowano na front afrykań ski 278' Squadriglia
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl Junkers Ju-87R-Z Stuka z Regia Aeronautica. Niemcy wspomogli dostawami sprzęw lotniczego swych towarzyszy wa/ki. jednak były to samoloty stare, wysłużone mające wiele godzin nalotu. nie sta11owily zatem znaczącego wsparcia dla RA w Afryce Pólnocnej. w S.79. Ca łk ow it a il ość uzuo jakie wystąpi ł o dowództwo 5' Squadra Aerea by ł a na st ępuj ąca: bombowce S. 79 56 (do 19. 12. p rzybył o 56), torpedowe S. 79 - 3 (3), CR.42 - 36 (20). G.50 - 20 (0). Ba.65 -7 (0). AS
wyposażoną
pełnień
Straty ponoszone przez Wło c h ów wy nik a ł y
przede wszystkim z olbrzymiego obc iążeni a lotami, które musieli wy k o n ywać piloci. Samoloty FIAT CR.42 b yły porównywa lne z Gladiatorami , które stanowiły w większości wyposaże nie dywizjonów RAFu. Do ni ezwyklego 1-darzenia doszł o 11 grudni a, kiedy samotny Gladiator z 38. Dywizj onu związa ł s i ę w walce z sześc i o ma CR.42 należącymi do 77' Squadrigli i zestrzelił wszystk ie samoloty włosk i e. Dzia ła ni a ofensywne Brytyjczyków obej mowały tak.że
naloty na wloskic lotniska . Pierwszy
ciężki
nalot mi a ł miejsce 7 grudnia i b y ł skierowany przeciwko lotni sku Castelbenito. Przy znikomych stratach w personelu naz iemnym Włosi straci li 3 bombowce S.79 oraz I m yś li wiec CR.32, c i ężko uszkodzonych było 3 bombowce S.79, lekko uszkodzone był o 9 bombowców S.79, 9 m yś li wców CR.42, 2 m yś li wce CR. 32 oraz 2 m yś liwce G.50 (by ł y to prawdopodobnie samo loty. które wylądowały w A fry-
ce z powodu awarii ). astępncgo dnia RAF za cel obra ł lotnisko Benina, zniszczono I bombowiec S.79, c iężko uszkodzono I S.8 1 i I CR.42 , lekko uszkodzono aż 7 bombowców S. 79. To sa-
mo lotnisko zosta ło zbombardowane w dniu 18 grudnia,
także
tym razem straty
były
Zniszczono 2 bombowce S.79 i I
wysokie.
m yś liwi ec
CR.42, ciężko uszkodzono 12 bombowców S.79, I m yś li w i ec CR.42 i I CR.32. Lotnisko Castel-
benito s tał o s i ę obiektem brytyjskiego nalotu w dniu 21 grudnia, zniszczeniu ul eg ł I samolot S.82 i S.83, I m yś l iwiec G.50 (jeden z pierwszej partii uzupełnień ). W trakcie nalotu od ł amki bomb uszkodziły samoloty torpedowe S.79, co spowodowa ło eksp l ozję podwieszonych torped, których wybuch u szkod z ił 16 maszyn z najdującyc h s i ę w pobliżu .
astępncgo
dnia bombardowane było lotnisko Benina, na którym ciężko uszkodzo-
nych został o 4 bombowce S.79 i 4 m yś li wce CR.42. Pomimo tych strat i braków w s przęcie 51 Squadra Aerea dyspon o wała w okresie gru-
Myśliwiec myśli wiec
Macchi C.200 Sella w trakcie tankowania paliwa na /ot'1isku polowym. Ten nowoczesny nadal wyposażony był tylko w dwa karabiny maszynowe.
jednak wcześ ni ejszych obietnic i już 30 grudnia
twi e rdził a ca łk ow itą ni eprzydatność
przyby ł y
Ba.65 do
150' i 152' Squadri g li a z 2° Gruppo CT wyposażon e w m yś li wce G.50.
Nowo przybył e jednostki s tan ow iły znaczne wzmocnienie s ił lotniczych 5° Squadra Aerea, które w tym okresie d ys po n owa ło tylko 153 sprawnymi maszynami. \V łos i przeprowadzili a n a li zę dz i a ł a ń , która jednoznacznie po-
dz i a ł ań
w Afryce.
B yło
samolotów to
gł ówni e
spowodowane wysoką awaryj n ośc i ą silników, postulowano jak najszybsze wprowadzenie do jednostek liniowych samo lotów Jun kers Ju 87. Ocena bombowców S.79 wypad ł a bardzo dobrze, były ł a twe w obsłudze i dobrze spisywały s i ę w boju. Samoloty m yś l iwskie FIAT CR.42
dniowej ofensywy każdego dnia ś redni o I05 myś liwca mi i 65 bombowcami co wydaje s łu ż bom technicznym jak najlepsze świadectwo . 23 grudnia przybyły na front od dawna oczekiwane m yś l iwce FIAT G.50, maszynami dysponowala 358' Squadrigli a. Przys lani e uzupelni eń do Afryk i w tym okresie by ł o utrudn ione gd yż priorytet o trzyma ł front balkański , gdzie zaa ngażowa n o
znaczne si ły. \Vojna w Grecj i znaczne ograniczenia w dostawach pali wa i smarów jednak tak że Brytyjczycy zmuszeni zostal i do wysłania swoich dywizjonów na tamten front. upraaero do trzyma ł a spowodowa ła
Spadochroniarze z I. Reggimelllo Fami del/ 'Aria (I . p ułk piechoty powietrznej) przed sa molotem Caproni Ca. 133. Jednostka rn składała się w Włochów i Libijczyków nie została nigdy użyta zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem.
Militaria i Fakty 4/2003
35
http:\\ajaks.home.pl Zestrzefo„y samolot
myśliwski
Bristol Beau-
fighter Mk. I z 252 Squatlrou wzbudzi/ duże zainteresowanie
włoskich żo lnierzy.
nia. 24 stycznia na lotni sku Bcnghazi K-1 wy-
Wodnosamoloty Can/ Z.506 wykonywa ły głównie loty patrolowe (wyk1ywa11ie konwojów) oraz ratownicze. us tępowały Hurricanom, przewidywano że gdy pojawią s i ę Spitfiry m yś li w ce włoskie w ogóle nic będę w stanie nawiązać wa lki. Dlatego nadzieje przelamania brytyjskiej supremacji wiązano z G.50. J ednocześni e CR.42 bardzo dobrze nadawaly się do wykonywania lotów sztunnowych. Supraaereo pozytywnie zaop ini owa ł raport i zgo d zi ł się na wys ł anie w styczniu kolejnych 30 G.50 jako uzupełnie nie stanów oraz dodatkowo wysiano I55° Gruppo CT. Jednostka ta skł ada ł a się z 35 1' Squadrigli odwo ł a n ej z Belgii , nowo utworzonej 360' Squadrigli oraz z 378' Squadrigli wchodzącej w s kład 22° Gruppo CT. Dodatkowo jako uzupełnienie sk ierowano J 8° Gruppo CT wyposażon ą w F!ATy CR.42 oraz 12 maszyn przeznaczonych dla jednostek już s tacjonujących w Cyrenajce, wraz z 27 sil-
zdecydowanie
nikami . W miarę możliwości postanowiono że
do Afryki zostanie skierowane gruppo dysponuj ące samolotami C.200, które u waża n e b y ły 7.a najnowoc1..eśniejsze myśliwce Regia Aeronautica. Pozytywnie zakorlczyły się także starania o przy s ł a nie jednostki dyspo nuj ącej Junkersami Ju 87. I lutego na front afrykański przyby-
36
Io 96° Gruppo (236' i 237' Squadriglia) , która w Junkersy Ju 87R-2. Regia Aeronautka do dnia 9 lutego w walkach straciła 9 1 maszyn, w tym: 30 - bombowców S.79, 4 - bombowce S.81, 14 - samolotów Ca.3 1O, 7 samolotów Ro.37, I - samolot Ro.41 , 18 - myś liwców CR.42, 8 - m yś li wców CR.32, 6 - samolotów Ba.65, 2 - Cant Z.506 i I - Cant Z.50 I. wyposażon a była
Wraz z rozpoczęc i em s ię drugiego roku
wojny w Afryce zmianie ul egła sytuacja obu walczących
stron, do walki w ł ączyli s i ę bowiem Niemcy. W styczniu do Afryki skierowany zo1111 ZG26 wyposażo n y w Messerschmitty Bf 11 O oraz StG 3 wyposażo n y w Ju 87. Z k ażdym tygodniem Luftwaffe wysy ł a ł a nowe jednostki, 2.(N)/ 14, 2.(F)/123, 111.(K)/LG I, JJ StG I i 11./StG 2. Sytuacja RA Fu powoli stawa ł a się trudna. Niemcy dysponowali bowiem doskonale zaprawionymi w walkach za łogami , które nie traciły tak ł atwo morale jak Włosi. W kwietniu do walki w łączyly s i ę Bf I09 z JJJG 27, które w pierwszym locie bojowym zestrzeliły cztery Hurricany z 274. i 6. Dywizjonu. Wzrastala t akże aktywn ość lotnictwa wło skiego, które otrzymywał o ko lejne uzupelnies tała
lądowały bombwce S. 79 nale7.ące do 198' Squadrigli, 28° Gmppo, 8° Stonno. W dniu następ nym na to lotnisko przybyly rozpowawcze Canty Z. I 007bis z 175' Squadrigli RST. W celu rozpoznania linii komunikacyjnych pomiędzy Maltą i Egiptem na Rodos skierowano 172' Squadrigla RST, która zosta ła wycofana z Belgi i. Na lotnisko K-2 skierowana zosta ła 133° Gruppo AS wyposażona w samoloty S.79, był a to pierwsza tak d uża jednostka lotnictwa torpedowego zn ajdująca s i ę na froncie Afrykań skim. 19 kwietnia 1941 roku na lotnisko Castelbenito przybyła 374' Squadriglia wyposażona w samoloty C.200. Pierwszy mi es iąc jednostka spędzi ł a na doprowadzaniu samolotów do sprawności, dopiero w maju C.200 zos tały użyte operacyj nie. 2 lipca do Afryki przybyły dwie pozos tałe jednostki 153° Gruppo Autonomo CT, czyli 372' i 373' Squadriglia. Pod koniec mi es i ąca przerzucono także 157° Gruppo Autonomo CT w sk ładzie 384', 385' i 386' Squadriglia. Jednostka ta weszła do działań bojowych w okresie największego nasilenia walk nad Tobru kiem. Brytyjczycy w tym ok resie wprowadzili do wa lk myś l iwiec P-40, a większość dywizjonów zosta ła wyposażona w Hurricany. Bezpośredni e starcia pokaza ły, że C.200 ustępuje alianckim m yś liwco m . Ponownie okaza ł o s ię, że s łabą stron ą w łosk i ch myś li w ców jest ich uzbrojenie. Tym niemniej C.200 doskonale s prawd z ił s i ę w roli m yśliwca bombardującego (pomimo pewnych zastrzeżeń). Pod piatem montowano wyrzutniki dla bomb i tak uzbrojone samoloty atakowa ł y cele naziemne. W akcjach sztunnowych skierowanych przeciwko brytyjskim m yś li wco m zniszczono na ziemi 38 samolotów, a w wa lkach powietrznych tylko 19. Pod koniec 1941 roku Wło s i nie dysponowali w Afryce m yś liwcem zdolnym do przeła mania brytyjskiej dominacji. Wprawdzie ni emieckie Bf 109, które walczy ły na tym samym froncie ni we l owały tą przewagę, a w pewnych okresach Niemcom udało się dominowa ć. Nic zmieni a ł o to faktu, że przed w łoskim dowództwem s t a n ął poważny problem. We wrześniu go Gruppo z 4° Stonno otrzym a ł o najnowszy m yś liwi ec Macchi C.202. Samoloty te weszły do wa lk nad Maltą i od pierwszych dni służby cieszyly się uznaniem pilotów. Piln ą ko ni eczn ością sta ł o się ja najszybsze wyposażeni e w ten typ samolotu jednostek wa l czącyc h w Afryce. W maju rozpoczęto przezbrajanie 17° Gruppo z I0 Storma w C.202. Jednostka ta miała zostać skierowana jak najszybciej do Afryki. Szkolenie zakończono dopiero w listopadzie i jednostka zosta ł a skierowana do walki. 25 listopada na lotnisko Martuba przybyła 17° Gruppo w sk ła dzie 7 1', 72' i 80' Squadrig lia. 26 listopada na lotnisku wylądowały kolejne C.202 n a l eżące do 6' i 97' Squadrigli z 9° Grnppo, 4° Storma (73' Squadriglia pozos t ała na lotnisku Comiso i brała udz iał w walkach nad Ma ltą. W kilka dni później do Afryki przyby ł a 6° Gruppo w skladzie 79', 81 ' i 88' Squadriglia. Poszczególne Squadriglic zostały skierowane na lotniska Benina, Bengazi-K2 i Sidi Magrum.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl Do pierwszego starcia z brytyjskimi mydoszlo na początku grudnia. W efek-
ś liwcami
cie Włosi zestrzelili osiem samolotów przeciwwłasnych. Pierwsze zwycięstwa podniosły znacznie morale pilotów wloskich. Macchi C.202 przewyższa! Hurricana i P-40, nawet pomino niewystarczającego uzbrojenia włoscy piloci odnosili w walkach sukcesy. \Vprowadzenie w 1942 roku przez Brytyjczyków Spitfira nie wprowadziło radykalnej zmiany. Wioski myś liwiec byl zwrotniejszy i szybszy na dużych wysokościach, byl także odpowiednio przystosowany do służby w warunkach tropikalnych co sprawiło, że awarie były stosunkowo rzadnika bez strat
kie. Jedynym mankamentem było ni ewystaruzbrojenie. Początkowo piloci C.202 w walkach z Hurricanami wykorzystywali prze-
czające
wagę prędkośc i , jednak
wraz z pojawieniem się Spitfira ich przewaga znacznie zma lała. Opracowano wtedy taktykę walki na dalekim dystansie. Skuteczny ogień w łoski samolot mógł prowadzić już na dystansie IOOO m i starano się nie dopuśc i ć do skrócenia dystansu przez samolot przeciwnika. Problem uzbrojenia rozwiąza no instalując dwa karabiny kalibru 7.7 mm w pła tach (samoloty IV serii). W styczniu 1942 roku rozpoczęła się nowa ofensywa wojsk Osi, która doprowadziła wojska wiosko-niemieckie pod Aleksandrię. 26 maja 1942 roku rozpoczęla s ię trzecia faza ofensywy. W tym okresie sprawnych bylo tylko 60 m yś li wców C.202 , które znajdowa ły się w 1° Storrno , I0 i 17° Gruppo oraz w 4° Storrno. 9" i IO" Gruppo. a samolotach tych spocząl glówny ciężar operacji przeciwko Tobrukowi. Jednocześnie w akcjach Sztunnowych brały udział C.200 z 8°, 13° i 150" Gruppo, które wspierane byly przez prawie zapomniane F!Aty CR.42 ze 158° i 159° Gruppo Assa lto. Jednostki te utworzyly 50" Storrno. FIATy CR.42 doskonale sprawowały s ię w trakcie ataków na cele naziemne, zwłaszcza na skupiska wojsk zmechanizowanych. Po raz pierwszy w tak dużej ofensywie wzi ęly udzial także bombowce Can t Z. I 007bis z 35° Stonno. Samoloty te zosta ł y skierowane do Afryki w kwietniu 1942 roku, ich udzial w walkach był niewielki, co wiązało się z odwołaniem z frontu kilki jednostek bombowych i skierowanie ich do walk przeciwko Malcie (tzw. ofensywa "C.3"). Ofensywa wiosko-niemiecka została zatrzymana w lipcu 1942 roku. Lotnictwo brytyjskie po ni osło ciężkie strnty, stany w dywizjonach wstaly szybko odbudowane. Wlosi w dniu 15lipca posiadali 93 myśliwce Macchi C.202 i byla to najwięk sza il ość tych samolotów w całej ka mpanii afrykań sk i ej. Jednak już w sierpniu 150" Gruppo Autonomo CT zostala przezbrojona w C.200. Do końca kampanii w 1943 nie zdolano odbudować potencjalu z polowy 1942 roku. Po okresie wzg l ędnego spokoju w paździer niku Brytyjczycy przystąpili do ofensywy, której glówna bitwa pod El Alamein stała się punktem zwrotnym w woj nie na kontynencie afrykań skim. Brytyjczycy rzucili do walki 600 myśliw ców i 300 bombowców. 9 października DAF przeprowadzi! ciężki nalot na lotniska El Daba i Fuka. Łącznic na tych lotniskach zniszczono ok. 40-50 samolotów niemieckich i wloskich. Lupem wloskich C.202 pad Io IO samolotów brytyjskich. W ciężkic h walkach lądowych brytyjskie jednostki zmechani zowane atakowane byly przez FIATy CR.42. Tuż przed ofensywą z
Militaria i Fakty 4/2003
MySUwce FIAT G.50 były samolotami nienadającymi się na pustynne wanmki jakie panowały w Aftyce Pó łn ocn ej.fatalnie sprawowa ł się silnik maszyny. samo/01 uzbrojony był tylko w dwa karabiny mllszynowe (grzech pienvorodny w/oskich myś liwców).
I 01 ° Gruppo Tuffatori oraz 160" Gruppo utworzono 15° Storrno Assalto. I OI0 Gruppo z bra-
ku samolotów Junkers Ju 87 w maju otrzymala samoloty FIAT CR.42 i w trakcie walk pod El Alamein wykonywala na tych maszynach loty na bombardowanie z lotu nurkowego. Efekt takich nalotów byl znakomity, zniszczono 15 brytyjskich czolgów oraz kilkanaście pojazdów innego typu zostalo uszkodzonych. 20 paździer nika lotniska Abu Haggag i Fuka byly celem nalotów, w ich wyniku zniszczono 35 samolotów i 20 zostało uszkodzonych. Piloci w ł oscy zestrzelili 11 samolotów brytyjskich. Pod koniec października w 4° Storrno sprawnych bylo tylko 7 samolotów C.202 a stacjonującym na lotni sku Abu Smeit I0 Storrno do lotów bojowych sprawnych bylo ty lko IOsamolotów. Uzupelnienia zostaly przyslane na początku listopada, bylo to 30 nowych Macchi C.202. Utracono także z n aczną część samolotów C.200, głównie na skutek braku częśc i zamiennych. Samoloty te odniosły spektakularny sukces w postaci zatopienia bombami ni szczyciela HMS Zulu. Poświęcenie pilotów włoskich niestety nie zmicnilo tragicznej sytuacj i w Cyrenajce. 20 listopada 1942 roku rozpoczęto ewakuację jednostek włoskich z zagrożonego obszaru. Klęska w Cyrenajce nabrała zupe łni e nowego wymiaru jeś li weźmie m y pod uwagę, że 6 listopada rozpoczęlo s ię l ądowan i e wojsk amerykańsko-bry -
tyjskich w Afryce Pólnocnej . Sily lotnicze zostały ?.aSadniczo wzmocnione przez obecność lotnictwa amerykańskiego. ad afrykańskim niebie pojawily się my ś li wce P-39, P-38, które ju ż wkrótce miało dojść do pierwszych starć z pilotami włoskimi . Po lądowaniu w Algierii z terenu Trypolitanii wycofano na Sardynię 53° Gruppo Autonomo (24 m yśliwce C.202) oraz 17° Gruppo (23 myś liwce C.202). Jednostki te zostaly wydzielone do walk nad obszarem Tunezj i. Wycofano także 13° Gruppo wyposażone w C.200, który zosta ł wysłany do Tunezjt i miał zadanie atakowanie linii 1.aopatrzeniowych w Algierii. Jednostka ta wsławiła się biorąc udział w cięż kich bojach pod Mareth. Na dzień 19 stycznia 194 roku Wlosi dysponowali na terenie Afryki następującymi s iła· mi: 82 samolotami typu FIAT CR.42, 13 bombowcami typu Cant Z. I 007bis, 11 bombowcami typu Savoia S.79, 16 samolotami typu Caproni Ca.312 i 313, 27 samolotami typu Caproni Ca.309, 9 samolotami typu Savoia S.82, 5 samolotami typu Caproni Ca.133, 2 sa molotami typu Savoia S.81 , I samolotem typu Cant z. 506, 12 samolotami typu C.200 i 2 samolotami typu C.202. Wlosi z trudem stara li s i ę powięk szyć stany swoich jednostek jednak przewaga Aliantów byla przygniatająca. W końcu stycznia 153°
37
http:\\ajaks.home.pl
Mace/ii C.202 z 74° Squadrig li, te
myś liwce
pomimo swoich wad
G ruppo Aut. zosta ł a skierowana na lotni sko El Alounia , 6° Gruppo (79' i 8 1' Squadrigli a) z 3°
Stonno skierowana zos tał a na lotnisko Sfax natomiast 16° Gruppo na lotni ska K34 i K4 I. Łącz ne we wszystkich jednostkach zn ajd o wa ło s i ę 55 sprawnych myś li wcó w C.202. Pi loc i tych jednostek w mi arę swoich m oż l i wośc i stawiali zac i ęty
opór myś li wc o m Alianckim. W trakcie
walk o p rze ł am a ni e linii Marcth pi loci z 6° Gruppo wielokrotnie toczyli walki ze Spitfirami, co sprawił o że w marcu dysponowali tylko 9 maszynami. 17 C.202 z 16° Gruppo zni szczyło
były
godny m przeciwnikiem dla P-40 i Spilfirów.
krotni e przebazowywane np. 3° Stonno. Jedno·
stka w listopadzie walczy ł a w Libii, a w grudniu zos t a ł a skierowana na Sycy l i ę p rze k az ując samo loty do 4° Stonno. W styczniu 1943 roku po-
nownie
zos ta ł a
skierowana do Tunezji i tam
wa lc zy ł a d o ewaku acji w maj u 194 3 roku . W kwietniu 1943 roku Włos i zgromadzili ok. 120 samolotów m yś l i wski ch . Rozpoczyna ł s i ę ostatni rozdz i a ł wojny w Afryce. Nad Tun ezją, P a nt e ll e ri ą i Sycy l i ą rozgrywały s i ę pojedynki po m ięd zy w ł os kim i C.202 i niemieckimi Bf 109, które u s i ł owa ły zwa l c1..ać
wa lki bombowce B-25, B-26 oraz słynn e B- 17. La ta ły one w du życ h silnie chronionych fonna-
cjach i pilotom wł oskim i niemieckim trudno było p rze b i ć s i ę przez os ł on ę m yś liws k ą. 8 maja m yś l i wce
C.202 z 16° G ruppo stacjon ujące na Pantell erii zaatakowa ły fonnację 100 A-20 i 125 B-25, które p rzeprowadzały bombardowanie wyspy. Zestrzelono dwa samoloty am erykań
skie co świadczy o " szczeln ośc i " os łon y myś li w skiej .
8 maja by ł także ostatnim dniem, w którym z lotniska wys ta rt o wa ł samolot Reg ia Aeronauwz b i ły s i ę
na lotnisku Naffatia 9 Spidirów i I samolot transportowy.
aliancki e bombowce. Amerykanie i Brytyjczycy coraz częśc i ej przeprowadza li c i ężk i e bom-
powietrze i po 40 minutach lotu wy l ądowały na
W trakcie kampani i w Tun ezji 7° Gruppo i 16° Gruppo utworzyły 54° Stonno CT. W marcu jednostka ta dyspon owała 35 myś l i wcami . Po-
bardowania lotn isk sycylijskich, co s ta n ow ił o w s t ęp do p rzyszł ej operacj i "Hu sky". W kwiet-
roku gen. Messe, dowódca I Ann ii podpi sa ł akt
niu Regia Aeronautica wprowadzi ł a do akcji my-
kapitulacj i.
mimo prawie beznadziejnej sytuacj i do Tunezji
ś li w i ec
p rzy bywa ły wc i ąż
nowe jednostki . W lutym p rzybyła I OO Gruppo z 4° Sionno (84', 90' i 9 1' Squadriglia), która dyspon owa ł a 25samo lotami Macchi C.202. W Afryce znaj dowa ła s i ęj u ż 9" Gruppo (73', 96' i 97' Squadri gli a) Wcześ ni ej
do Tunezj i ski erowano 13° Gruppo Autonomo (77', 78' i 82' Squadrig lia) dys po nuj ącą 24 samolotami C.202. Jednak n ajpoważniejszym uzupe ł n i e ni e m by ł o p rzysła ni e 3° Stonno w sk ł a dzie 18° Gruppo (83', 85' i 95' Squadriglia) i 23° Gruppo (70', 74' i 75' Squadri glia). a leży podkreś l ić , że wym ieni one jednostki by ły kilkaMyśliwiec
38
Macchi C.205 . Samoloty weszły na wy17° G ruppo (7 1', 72' i 80' Squadrig lia). 18 kwietnia C.205 zes trze l i ły jednego
ti ca. Macchi C.202 z 16° Gruppo
w
lotnisku Calgari-E lmas na Sycylii . 13 maja 1943
posaże ni e
Zbig11iew Lalak
Spitfira z 249. Dywizjonu. W dniu 20 kwietnia nad Sycy l ią fonnacja 30 w ł osk i c h myś l iwców C.205 C.202 z 1° Stonno s tar ł a s i ę z ok. 60 Spi tfi ram i, zestrze lono 17 brytyjskich samo lotów przy strac ie ty lko dwóch C.205. Wł os i ata-
kowa li z sukcesam i szlakj komun ikacyjne i lotniska alianckie. Jednak przewaga sil alianckich w powietrzu by ł a tak przyt ł aczająca , że nawe t tak zn aczące sukcesy nic m iały wpł ywu na ogólny przebieg walk. Amerykanie wprowadzili do
Mace/ii C.200 z 363° Squadrig/ia w locie patrolo wym nad
Cyrenajką.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Uzbrojenie żołnierzy wojsk japońskich w czasie II wojny światowej Krótka strzelecka broń palna (2) Ki jiro N ambu po raz trzeci Chociaż
pistolety Typ 04 konstrukcji Kijiro ambu spo tk a ł y się z uznaniem oficerów, to byly zbyt skomplikowane i drogie w produkcj i, aby oficjalnie p rzyjęto je do uzbrojenia wojsk ląd owyc h . Ponadto podczas trzę s ienia ziemi w 1923 roku zniszczeniu ulegla przeważająca część maszyn i n arzędzi slużących do produkcj i pistoletów. W tej sytuacji , w przy pad ku c h ęc i ponownego p odjęcia produkcji wszys tko należalo zacząć i tak od początku. Tym razem rząd podjąl i ni cjatywę i powolal k o m isję mającą zająć s i ę opracowaniem nowej krótkiej strzeleckiej broni palnej dla annii. Miejscem prac komisji by ł a zbrojownia w Kokura, a gł ówn ym specja li s tą
od powiedzia ln ym za
Pistolet Na mbu Typ 14 kalibru 8mm w pien,'szej ot/mianie produkcyjnej z mniejszym. oJrrqgłym kabłąkiem spustowym.
ko n s trukcję
nowego pi stoletu zos tał pułk ow nik Nambu.
Komisja zako ń czy l a pracę w 1925 roku. Efektem bylo przyjęcie do uzbroj enia pistoletu samopowtarza lnego Typ 14 (Taisho 14, wlaści wic Kcnju Taisho 14 Ncn Shiki) kalibru Smm. Pistolet Typ 14 byl w prostej linii modyfika cją pistoletu Nambu Typ "A". Zachowano w nim zasadę dzia lania przez krótki odrzut lu fy
i ryglowanie 1..amka wnhliwym blokiem umieszczonym za chwytem. Pistolet s trze l a ł tym samym nabojem, który w 1925 roku także p rzyjęto oficjalnie do uzbrojenia. Długość ca łk ow ita pistoletu wynosila 230mm, a długość lu fy 11 9mm. Jedynie masa broni u l eg ła nieznacznemu zw i ęk szeniu do 0.9kg. Lufę nadal gwintowa no prawoskrętnie 6 bruzdami. Zmiany s prowadzał y s i ę przede wszystkim do dostosowania broni do masowej i tańszej produkcji. Zrezygnowano z za mkniętego od góry szkieletu broni zastęp u jąc go szkieletem otwartym z ma łym mostkiem z tyłu , na którym osadzono pro stą szcze rbink ę. Zrezygnowano z pojedynczej, niesymetrycznie umieszczonej s prę ży n y powrotnej na rzecz dwóch s prężyn osadzonyc h w wydrążeniach po obu stronach zamka. Tym samym znikn ą! oddzielny kana! s pręży n y powrotnej z lewej strony szkieletu. Ksz tałt chwytu rów ni eż zm ieniono mając na uwadze zmniejszenie praco- i materiałoch ł o nn ośc i kon strukcj i. Zas tosowano mniejsze i c ień sze okładziny chwytu. Zespó ł lu fy wra z z obsadą za mk a nada l jednak frezowa no z jednego kwa Ika sta li . Dokonano niewielkich zmian w sposobie osadzenia bloku ryg luj ącego oraz kszta lc ie za mk a i iglicy, zmieniono kon strukcję przerywacza wią7..ąc go tym razem z język i em spustowym. Szynę spustową pozostawiono przy tym bez zmian, d zię ki czemu pistolet nadal c h arakteryzowa ł lekk im spustem. Zrezygnowano z dostawnej kolbyfuteralu . Bezpiecznik chwytowy pistoletu Typ 04 zastąpiono bezpiecznikiem przerzutowym umieszczonym z lewej strony szkieletu ponad językiem spustowym. Blokowa! on zespól lufy z obsadą zamka oraz szy nę sp u s tową. Pistolet wyposażo n o równ i eż w automatyczny bezpiecznik "magazynkowy'', który blokowa! j ęzyk spustowy, gdy do broni nie wsunięto magazynka. Przycisk zatrzasku magazynka pozostal
Militaria i Fakty 4/2003
Pistolet Taisho 14. Wyraźnie widoczny jest skrzydełkowy bezpiecznik broni w pozycji "odbezpieczony".
z lewej strony chwytu za język i em spustowym. Magazynek zaś , takjak poprzednio wyposażo n o w występ podaj nika ulatwi aj ący ladowanie. W 1939 roku (wedlug inych danych w polowie 1940 roku) , po do świa d cze ni ac h wa lk w M a ndżu rii , wprowadzono do produkcji od mi an ę pistoletu Typ 14 z powięk szo nym kabląkiem spustowym, który otrzyma! charakterystyczne wybrzuszenie w przedn iej częśc i umoż liwia jące strzelanie z broni w grubych rę kawicac h. icdlugo późni ej u do łu chwytu od przodu zaczęto montować pomocniczy, sp rężysty zatrzask magazynka wygięt y z pł askownik a. W nowych magazynkach pojawiło s i ę wówczas odpowiednie wycięc ie wspó łprac ujące z tym zatrzaskiem. Produkcję se r yjną pi sto le tu Typ 14 rozpoczęto, w 1927 roku. Do lipca 1945 roku wyprodukowano l ączni e okolo 330000 sztuk w
trzech glównyc h zakladach w Kokura , Tokio i przede wszystkim w Nagoya, z czego 250000275000 do polowy roku 194 1. Dokladne określe nie ilości zmontowanych pistoletów Typ 14 jest jednak niemożliwe ze wzg l ędu na zniszczenie w i ę ks zośc i dokumentacji w re zultacie amerykańskic h nalotów. Op i erając s ię na ana lizie numerów seryjnych zachowanych pistoletów i okreś l eniu m oż li wośc i produkcyjnych japoń skic h zak ladów, niektórzy autorzy sklonni są pod ni eść t ę wa n ość do okolo 400000 sztuk. B roń z początkowego okresu produkcji wykonywana b y ła ze stali o odpowiedn iej jako śc i i jeszcze ca łki e m porządnie wykańczana . Z czasem zw i ększono to l eran cję pasowania części pistoletu, aby przysp i eszyć i ułatwi ć m o nt aż . Ch ęć zwi ększeni a produkcji na potrzeby wojska przy zachowaniu odpowiednio niskich kosztów nie poszła jednak w parze z dążeniem do utrzy-
39
http:\\ajaks.home.pl
Pistolet Tais/Jo 14 z zamkiem w ty lny m polo±eniu. opierającym się na podajniku magazy nka. Leżą cy poniżej broni zapasowy magazynek ujawnia konstrukcyjne pokrewie1istwo z magazy nkiem niemieckiego pistolew P.08. Obok standardowa. skórzana kabura do pistoletu Typ I 4 ze specjalną kieszonką na zapasową sprężynę igliczn ą. mani a odpowiedni ch standardów kontroli produkcji. Dlatego japoń skie pistolety w znacznym stopniu cec h owa ł brak wymienno ś c i czę ści. Po nadto w porównaniu z europejskimi czy a me rykański mi standardami tempo produkcji ni e b y ł o zbyt du że , ponieważ wykańcza ni e i dopasowywanie często niedbale wykonanych części wymaga ł o znacznego n ak ładu pracy ręcznej. O mniejszym koszcie produkcji w porównaniu z "zachodnimi " konstrukcjami decydowała więc tylko tanio ść miejscowej siły roboczej. Takjak w przypadku większości rodzajów japońskiego wyposażenia wojennego, tak i w przypadku pistoletów \V czasie wojny jakość wykonania znacznie s i ę poga rszy ła . Egzemplarze wyprodukowane w 1945 roku zas luguj ą na miano wyjątkowo żl e wykonanej broni . Projektując nowy pistolet Nambu ni e skorygowa ł podstawowych wad występujących we wcześniejszej konstrukcji, a mianowicie opierania s i ę zamka na podajniku magazynka po wystrzeleniu ostatniego naboju oraz za s ł abej spn;żyny iglicznej. K ons trukcję magazynka poddano niew ielkim, wyłącznic kosmetycznym zmianom, na tyle jednak du żym, że uniemożli wiały wymienne stosowanie magazynków pistoletów Typ 04 i Typ 14. Wprowadzenie w 1940 roku dodatkowego zatrzasku magazynka sprawiło , iż do wyciągnięcia pustego magazynka z broni konieczne bylo nie ty lko u życie drugiej ręki , ale także jeszcze większej s iły. W warunkach bojowych zmęcznie, brudne i ś li skie palce dodatkowo utrudni ały t ę czynność i zagraża ły "śmierte ln y mi' skutkam i. Obsłu ga nowo zastosowa nego bezpiecznika dźwigniowego od strzelca o przeciętnym rozmi arze dłoni również wymagała zaangażowa ni a drugiej ręki , gdyż dźwig ni a bezpiecznika umieszczona zo s ta ł a dość wysoko i stosunkowo da lek o od czola chwytu, przy czym pracowała wyko nuj ąc obrót a ż o I 80o. W tym samym mniej więcej czasie, kiedy w pistoletach Typ 14 pojawi! s i ę dodatkowy zatrzask magazynka, zaczęt o je także wyposażać w iglice skrócone z 75mm do 65mm. Rezultatem było mocniejsze ściśni ęc ie s prężyny iglicznej oraz dluższa droga igli cy podczas opadania na spłonkę naboju, a więc silniejsze uderzenie. Miało to zrównoważyć eksploatacyjne z u żywa ni e s i ę s prę żyn iglicznych oraz dość często zdarzające się m a ł o w raż liwe na uderzenie splonki japońskiej amunicji, której jakość z biegiem lat stale się obn i ża la . W praktyce
40
Pistolet Taisho 14. tzw. ma ndż urski. czyli późniejszej odmiany produkcyjnej z powiększonym kabłąkiem spus towy m. dotlatkowy m. sprężystym zalrzaskiem magazynka w chwycie oraz gałką napinacza zamka o uproszczonym kszta łcie.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl rozw i ąza ni e
to o k aza ł o
s ię
tylko
pó ł ś rodki e m.
który powtórne wys tąpi e ni e zjawiska oddalał w c1..asie .. Za w a dę pistoletu nale ży t akże uw ażać możli wość jego złożenia , np. po czyszczeniu. bez osadzonego bloku ryg luj ącego i odpalenia w taki ej sytuacj i naboju. Pistolet zachowywał s ię wtedy jak
bro ń
z zamkiem swobodnym. co na us1Jcodzcniem częśc i . Tylko re-
ogół skutk owa ło
latywnie s łaby nabój sprawiał , że zagroże ni e dla strzelca nie by ło bardzo powa żne . W rezultacie pistolet Typ 14 nic za s łu giwa ł na miano dobrej broni wojskowej . Szereg jego wyżej o pisa nych cech kon s trukcyjn ych , szczególnie w polączcniu z kiep s ką jako ścią wykonania pistoletów okresu wojny, s prawiał że bro ń w polu mog ła zawieść. Pod względem użytko wy m przewaga nowej kon strukcji Kijiro Nambu nad wcze śniej s 1.ą by ł a iluzoryczna, a w porównaniu z rozwiąza ni ami europejskimi lub amerykań skimi pisto let japoński nadal 1..ajmował miejsce zdecydowanie w dole tabeli. Dodatkowy wpływ na to miała stosowana amunicja. W pudełkowy m magazynku pi s toletu Nambu Typ 14, tak samo jak w pistolecie Typ 04, mieściło s ię 8 naboi 8x2 I .5mm. Nabój ten zaprojektowano około 1908/ 1909 roku . Masową produkcję roz p oczę t o dopiero w 19 15 roku, gdy Cesarska Marynarka Wojenna przyjęła do uzbrojenia s trzelający nim pistolet. Nabój k s ztałtem pr z ypomina ł ni emiecki nabój 7.65x22mm Parabellum, popularny w pierwszych latach XX wicku. Nabójjapotiski był jednak s łabszy i minimalnie dłużs zy. W 1925 roku otrzymał oficjalne oznaczenie jako nabój pis· tolctowy 8mmNambuTyp 14 (Taisho 14).Jego tępołukowy pocisk płaszczowy z o ł owianym rdzeniem osadzany był w "butelkowej ", niez· nacznie sto7.kowej łusce wypełnion ej 0.32g granulowanego prochu nil'rocelulozowego i przy masie około 6.5g osiąga ł prędkość początkową około 320m/s oraz energię wy l otową 3.5kJ (według niektórych opracowali wartości le były niższe i k s zta łt owa ł y s ię odpowiednio: 0.26g, 6.5g, 290m/s i 2.2-2. 7kJ). Podobno produkowano takż e naboje typu Nambu z jednolitymi pociskami z utwardzanego ołowiu , ale brakuje na to jednoznacznego potwierdzenia oraz ist· niejąc yc h okazów. Podczas li woj ny ś wiatowej parametry japońskiej amunicji wyraźnie się pogorszyły z powodu kiep s kiego jakościowo prochu stosowanego do elaboracj i naboi, niestarannie osadzonych spłonek oraz ich malej czuł ości. Podczas badań przeprowadzonych przez Amerykanów jeszcze w czasie wojny z wyko· rzystan iem zdobycznej amunicj i pistoletowej wyprodukowanej w 194 1 roku odnotowano 3040% niewypałów! Na l eży jednak zaznaczyć, że przyczyną ponad polowy z nich były wady broni, przede wszystki m s ł abej sprężyn y iglicznej . Nabój japotiski, wykorzystywany w pistoletach konstrukcji Kijiro Nambu, był relatywnie slaby i według większoś ci standardów europejskich stosowanych dla broni wojskowej mi a ł niedużą moc oba l ającą (7.62x25 mm Tokariew - 5.1kJ ; 7.65x25mm Mauser - 5.1 kJ ; 7.65x22mm Parabellum - 3.9kJ; 9x I 7mm Browning krótki · 2.2kJ; 9x I 9mm Parabe llum - 4.9kJ; 9x I 9mm Glisenti - 3.4kJ; .45 ACP - 5. 1kJ). Ty lko nabój wiosk i cec h owa ła podobna prędkość i energia wylotowa, ale też nie zyskał on w Europie uz· nania. Dz ięki stosunkowo sła bej amunicji strze· Janie z pistoletów systemu Nambu nie było zbyt męczące szczególnie, że ma są nic od bi ega ły
Militaria i Fakty 4/2003
Pislolel Typ 94 kalib111 8 111111 z pewn ością zas ługiwał na mi· ano bubla. Ujlraźnie widaC blaszki zaSlepiajqce otw01 y 1ecl1· 11ologicz11e po frezo waniu w szkielecie wycięC na opadają cy rygiel. otwar/e z boków op01y rytglowe w suwadle oraz główną watlę broni: odsło niętą szyn ę spus tową . Umieszczenie skrzy. de/ka bezpiecznika w zasięgu mchu kciuka nic tu nie pomogło.
Pislolet Typ 94. Slandard wykonania broni był bardzo niski. Dobrze widaCś lady obróbki 110 powierzchni broni. Drewni· a11e. uproszczone okładz iny wprowadzono w czasie wojny.
zn acząco od konstrukcji s t rze l ającyc h moc· niejszymi nabojami . Wyposażen i e pistoletu Typ 04 w nastawny celownik szczerbinkowy oraz dostawn ą kolb<; w tej sytuacji jawi sięjcdnakjako rezultat braku do ś w i adc z e nia konstruktora i poc hopnej adopcji obcych wzorców.
Nabojem kalibru 8mm Nambu Typ 14 strzepistolet Typ 94 (właściwie 94 Nen Shiki Kenju), który wprowadzono do uzbrojeni a japotiskich wojsk lądowych w roku 1937, gdy po wybuchu wojny japoń s ko·chińskiej w anni i lał tak że
cesarskiej gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na krótką strze l ecką broti palną do samoobrony. Nowy pistolet z racj i niewielkich wymiarów i masy przeznaczono dla żo łni erzy za ł óg czo ł· gowych oraz personelu l atającego lotnictwa wojsk lądowych . Później trafił także w ręce spadochroniarzy i niektórych żo łnierzy innych rodzajów broni . Pistolet Typ 94 powstał w 1934 roku . Chociaż zaprojektowano go w 1..ak ład ach NambuSeisakusho Kabushiki Kaisha (od 1936 roku C huo Kogyo K.K.) w Tokio, to przyjm uj e s i ę, że gcnral Kij iro Nambu nie przyłożył ręki do jego konstrukcji. Pistolet powstał w celach komercyjnych. Szczególnie li czono na eksport do krajów Ameryki P o łudniowej , w których pro· mowano go jako pistolet samopowtarzalny Typ
B. Broń nic zn a l azła jednak wielu nabywców. Dlatego też cena, za kt ó rą wojsko wykupiło ist· zapasy pistoletów Typ B oraz przejęło ko ntro l ę nad dalszą ich produkcją, nie by ł a wygórowana. W okresie od 1937 do 1945 roku, już pod wojskowym oznaczeniem Typ 94, zmontowano okoł o 70000 pistoletów. Ze wzg l ędu na stosowanie materiałów zastępczych oraz niech· lujne wykonanie egzemplarze wyprodukowane w 1945 roku zasługują na miano najgorszych pistoletów, jakie kiedykolwiek się pojawiły. Il oś ć pistoletów wyprodukowanych do 193 7 roku ocenia się na nie więcej n i ż 2000. Pistolet Typ 94 mimo, że strze l a ł tym samym nabojem, którym s trzelały pistolety system•J Nambu, był od nich zupełnie różn y. Długość całkowita broni wynosi ł a I 83 mm, długość lu fy 96mm, a niezaładowan y pistolet ważył 0.8kg. Jego lufę gwi ntowano prawoskrętnie 6 bruzdami. Wymienny magazynek pude łk owy chowany w chwycie mieścił tylko 6 naboi. Pistolet Typ 94 b y ł bron ią ryglowaną, dz i a łaj ącą na zasadzie krótkiego od rzutu lu fy, z krytym kurkiem i s prężyną powrotną owiniętą wokół lufy. Stos uj ąc kon s trukcję kurkową chciano uniknąć wady słabn ącej w loku eksploatacji sprężyny iglicznej, tak charakterystycznej dla pistoletów systemu Nambu. Uderzenie masywnego kurka miało być t akże lekarstwem na mało czuł e spło nki japońskich naboi. W pistolecie zastosowano oddzielny rygiel poruszający się w niejące
41
http:\\ajaks.home.pl
Pislolet Typ 94. Przez okno ltryrzutowe lusek w suwadle dobrze widać lufy. kolejne 11ietlociqg11ięcie ko11stmkcyj11e. S1a11dardowe okładziny clnvylll pis10/e111.jak le na zdjęciu , były plaslikowe. Poniżej broni 11abój 8x2 I .5mm Nambu.
sprężynę powrolllą owiniętą wokół
pionie pod komorą naboj ową lu fy pomiędzy dwoma wys t ępami (być może in spiracją bylo rozwiązanie zastosowane w hi szpańskim pistolecie Campo-Giro Mod.1913- 16), wspólpracujący z o twartym i wycięcia mi w bocznych ściankach s uwadła , które obej m owa ł o ca łą lufę oraz zamek. Po strzale i niewielkim cofnięciu się lufy s piętej z suwadlem rygiel opadał w wycięcia wewnątrz szkieletu broni i uwalniał suwad ło , które wraz z 1„amkiem cofa ł o się dalej. Owe wycięc ia frezowano podczas produkcji przez ca l ą szerokość szkieletu na wy lo t, by później zaślepić je po_bokach s tal owymi blaszkami osadzonymi na tzw. jaskółczy ogon, zako łk owany mi i zesz li fowanymi do powierzchni śc ian ek szkieletu. R ozw iąza ni e to, niezbyt wyrafinowane i nic świa dczące dobrze o projektantach, pozwala ł o na wykorzystanie w produkcji mniej wykwalifikowanej si ł y roboczej , a także mniej sko mplik owanyc h frezarek . Zupełnie ź le zaprojektowano 1„aczep spustowy wraz z szyną spustową, którą umieszczono nic os łoniętą wzdłuż lewej ścia nki szkieletu. W pozycji spoczynkowej szyna znajdowala się w jednej plaszczyźnie ze śc ianką, jednak gdy pistolet byl gotowy do strzału , zaczep spustowy wypycha) jej koniec nieznacznie w bok poza obrys szkieletu, a przypadkowe uderzenie lub nawet n ac i ś nięci e ręką szyny mogło spowodować wystrzał. Broń wyposażono w przerywacz, który mi a ł zapob ie gać zwolni eniu kurka przed całkowitym zaryglowani em pistoletu, ale z powodu ni estarannego wykonan ia zawsze istniała groźba niewłaśc iwego działania. Po wystrzeleniu ostatniego naboju 1..amck opiera ł się o podajnik magazynka sprawiając, że do wymiany magazynka wymagane by ło użycie drugiej ręki i nieco siły. Po wyciągnięciu pustego magazynka zame k samoczynic s padał i po włożeniu pełnego magazynka konieczne było ponowne jego odc i ąg nięci e . Nowością było wprowadze nie po lewej stronie broni nad chwytem, tak by moż na go bylo obslugiwać kciukiem dloni trzymającej pistolet, skrzydełkowego bezpiecznika. Jego sku t eczność, ponownie ze względu na niestaranne wykończe nie oraz wadliwie zaprojektowaną szynę spustową, byla jednak problematyczna. Zastosowano też bezpiecznik magazynkowy, uni emoż liwi a jący śc i ąg ni ęcie spustu bez ca łk ow ici e osadzo nego w chwycie magazynka . Broń wyposażono w stale przy rządy celownicze:
42
szczc rbinkowy ce lownik o ra z muszkę . Stosowane z poc zątku plastikowe ok ladziny chwytu zastąp i ono później drcwanianymi. Chociaż zasada dz ialania i sposób ryglowania pistoletu Typ 94 ni c zos ta ły ni ew ła ś ciwie zaprojektowane, to w praktyce pozo s tałe cechy broni niweczy ł y ich s kuteczność. Przede wszystkim bardzo niechlujne wykonanie więk szośc i pistoletów, łatwo ś ć przedos tania s ię zabrudzeń przez otwarte z boków opory ryglowe w suwadle oraz wady wymieni one już wyżej sprawialy, że broń mogla wypa li ć, gdy zamek nie byl zaryg lowany. W takiej sytuacji nabierał on cech za mka swobodnego, doprowadzając do uszkodzenia części pistoletu. Tylko relatywnie s ł aby nabój s prawiał , że niepraw idłowość tego rodzaju ni c s tanowiła na ogół poważniejszego zagroże nia dla strzelca. Niebezpieczeń s two wzra s t a ł o w przypadku wyeksplatowanych pistoletów produkcji po 1940 roku, gdyż mama jako ść materiałów, z których je produkowano, prowadzila do szybkiego zuży wania s ię części broni i zmniejszenia ich wytrzymało śc i. Ze względu na ręczne wykańczanie i pasowanie części broni nie i stniała I00% wymiennośc i poszczególnych elementów pistoletu. Zastosowanie w pistolecie strzel ającym raczej slaby m naboje m lufy d l ugości tylk o 96 mm z nac zą co wpłynęło do obn i że ni e jego skuteczności, właściwie poniżej grani cy dopuszczalnej dla pistoletów woj skowych. Pojemno ść magazynka tak że nale ży uznać za mankament, podobnie jak maly i i le ukształ towany chwyt. Większość wad pis to letu Typ 94 wzięla początek z niewłaśc iwie zrozumianego założe nia, i ż pistolet samopowtarzalny Ty p B miał być bronią tanią, cywi ln ą i używaną z niewielkim na t ęże niem w malo wym agających warunkach. Tylko przez przypadek trafi I na wojnę , na którą zupełnie się nie nadawał.
Browning i major Yato Niedostatki pistoletu Typ 94 do s trze żo ne przez samych J apończyków jeszcze podczas wojny. I c h ociaż w stosunku do li czebno śc i japońskich wojsk zapotrzebowanie na krótką s trzelecką broń palną z ich strony bylo malc w porównaniu z armiami europejskimi czy amerykańską, to jednak zdecydowano s ię na poszukiwanie-jego nast ępcy. Zadania podjęly s ię zostały
1.aklady Hamada Scisakusho (Hamada Arms Shops), a nadzór ze strony wojska nad stworzeniem odpowiednio taniej i nieskomplikowanej konstrukcji powierzono ni ejakiemu majorowi Yato. Prace nad nowym pisto letem ro zpoczęto w 1942 roku . Aby zyskać na czasie. zdecydowano s ię wzorować na sprawdzonej konstrukcji zagra nicznej. Wybór padl na pistolet Browning wz. 19 1Oprodukcji Fabrique ationale, którego używano w japoń s kiej policji , a prywa tni e po zys kało go wic iu oficerów jap o ń skich sil zbrojnych. Powstały pi stole~ oznaczony jako Typ I (wlaściwie Kenju Shiki I). strzela) nabojem 7.65x 17mm SR, tym samym, którym strze lała oryginalna konstrukcja Browninga i który od 1935 roku produkowano w Japoni i. Wpływ be lgijsk iego wzorca b y ł wyraźnie dostrzegalny w ks ztałcie pistoletu. Jego twórca. podobno sam właściciel Hamada Seisakusho, zac hował w broni zamek swobodny pierwowzoru, a tak że be z piec z nik skrzyde lk owy z lewej s tron y szk ieletu za chwytem , s pr ęży n ę powrotn ą owiniętą wokól lufy oraz zatrzask magazynka na spodzie chwytu. Zrezygnował natomiast z chwytowcgo bezpiecznika i wprowadził magazynek o pojemno śc i 9 naboi . Lufę gwintowano prawoskrętnie 6 bruzdami. Długość ca łkowita broni wynosi la 165mm, dlugość lu fy 90mm, a masa niezaladowanego pistoletu 0.65kg. Nabój Browninga 7.65x I 7mm SR (.32 Browning Auto lub .32 A C P) byl bard zo rozpowszechniony na świecie , chociaż uważano go za najslabszy z naboi możliw yc h do wykorzys ta ni a do samoobrony w broni s łużbowej . Odległo ść jego sk utecz nego rażenia nie przekraczała 15 metrów. Pła szczowy pocisk tego naboju, o masie 4. 7-Sg, dz ięki O. I6g prochu osiąga) prędko ść wy lotową okolo 300m/s i energię wy l otową rzędu 2kJ. Także Japończycy uznali go już 1.a zbyt slaby jak na nabój do regulaminowego pistoletu wojskowego i zdecydowali o wykorzystaniu w nowym pistolecie standardowego japoń s kiego naboju 8x2 I .5mm, choć nic tak znaczni e, jednak mocniejszego od naboju Browninga. W połowie 1943 ro ku przyjęto więc do uzbrojenia pistolet Typ li (wlaś ciwie Kenju Shiki Jl) dostosowany do strzelania tym nabojem. Większość opracowań utrzymuje, i ż w ł a ś nie major Yato miał decydujący wplyw na wybór amunicji i projekt tego pistoletu. W pistolecie Typ 11 wyraźn y m zmianom ul eg ł kształt s uwad ł a , które zys kało na masie. Kosmetycznych ty lko zmian dokonano w szkielecie. C h ociaż bylo to ods tępstwem od zasady zastosowanej w pistoletach Nambu'i Typ 94, zachowano zamek swobodny jak w pistolecie Typ I. Rezygnacja z kon strukcji z za mkiem ryg lowanym pozwalała na uproszczenie kon strukcji , przyspieszenie wytwarzania i reduk cję kosztów, natomiast zwiększenie masy zespo łu s uwadła z 1..amkiem wystarczająco zrekompensowa ło niewie le tylko większą moc naboju Narnbu. Mimo, że wymiary pistoletu ul eg ł y nieznacznemu zwięk szeniu , to pojemność magazynka spadla do 6 naboi. Dłu gość calkowita broni wynosila I 77mm, dlu gość lu fy 95mm, masa pustego pisto letu O. 75kg. Lufę nadal gwi ntowano prawo s krętnie 6 bruzda mi . Trud no wyrokować o s kutecznośc i pistoletu. C h oc ia ż zastosowanie zamka swobodnego w broni przys tosowanej do niezbyt mocnego japoń s kiego naboju pistoletowego ma swoje
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl uzasadnienie. 10 bardzo krótka lufa ogranicza ła zastosowanie pistoletu wy ł ącznic do bliskiej
samoobrony. Trudno
także określić
ilość
wypro-
dukowanych pistoletów Typ I i Typ li. Ich lączna produkcja nie przekroczyla 5000 sztuk . Od polowy 1943 roku pistolet Typ 11 na pewno produkowano w zak ł adac h Zbrojowni Nagoya w Toriimatsu i spotkać można infonn acje o 500 zmontowanych tam egzemplarzach. umc ry seryjne znanych pistoletów Typ I sięgają okolo
Rodzina F.N. : pis tolety Bro wning 1vz. /910 (do/11y) i wz. 1922 (górny). 111•11!1,..••··~!l!!!lll!!!l!!!!!!!!!!!!Jlll które jak najapo1is~1·e wa11111ki zyskały f
znaczną popularność
··~···~~~;~~~~i
sobie w okresie międzywojennym. Pistolet wz. 1910 w · 1942 roku swl się także dla firmy Hamada punktem wyjścia do budowy rodzimej konstrukcji.
3000. ale na pewno nic była to numeracja c i ąg ła .
Wzory obce Jeszcze od lat I wojny światowej dużą popoficerów oraz personelu latającego armii cieszy! się, ze względu na male wymiary i masę. pistolet Browning wz. 191 O. Oprócz oryginalnej broni belgijskiej do Japonii trafiały również jej kopie, np. hiszpańskie pistolety Bufa Io produkcji Gabilondo y Compana lub mala seńa niemieckich DWM Mod.1923. W ograniczonym zakresie u żywa no także brytyjsularnością wśród
kich rewolwerów Webley oraz niemieckich pistoletów Mauser C.96. W latac h 20-tych XX wicku sporym uznaniem wśród oficerów młod szyc h cieszyly belgijskie pistolety Browning (F.N.) wz.1922, będące powiększoną, wojskową odmianą popularnego już Browninga wz.191 O i strze l ające tym samym nabojem. Po zako ńc ze niu Wielkiej Wojny, w wzg lędu na pośrednictwo Japonii w sprze d aży więk szo ·ci broni na chłonny rynek dalekowschodni (glównie Chiny), przez Kraj Kwitnącej Wiśni
pr zep ł ywa ł y nieco większe ilo ści róż nych odmian pistoletów Mauser. W niektórych opracowani ach wspomina się t akże o Parabellum. Część z ni ch, chociaż raczej niewielka, zakończyla tu swoją pod róż. Po 1929 roku na rynek trafiły spokrewni one z Mauserem pod względem konstrukcji pistolety hiszpańskie , przede wszystkim: Astra 900, produkowana przez Unccta y Campana z Guernica oraz jej odmiany samoczynne: Astra 90 I i 902. mogące
s trzela ć zarówno ogniem pojedynczym, jak i seryj nym. W latach 1930- 1934 firma Beistegui Hermanos s przedawała konkurujące z Astrą własne pistolety samoczynn e: Roya l model 1 oraz Royal model 2 (MM3 I), także wzorowane na konstrukcji Mauser. Z kolei finnie Gabilondo y Compana z Elgolibar udalo s ię sprzedać w ilości kilkudziesięciu (być m oże do 200) egzemplarzy pistolet Plus Ultra, który zakupiono dla lotnictwa japońskich wojsk lądowych. Broń ta
Pistolet Mauser M. 1930 kalibru 7.63mm z dołączoną kolbą-futerałem.jedna z ostatnich wersji słynn ego pistoletu: 1896 roku. We wczesnych latach 30-tych XX wieku niewielka ilość tych pistoletów uzupełni/a zasób Mauserów C.96 znajdujących się w rękach jap01;skich już od trzech d:iesięcioleci.
Pistolet (maszynou')~ Astra 903 kalibru 7. 63mm z dołączoną kolbąfuteralem. przetlstawiciel hiszp01iskiej serii klonów niemieckiej konslmkcji Mausera. W okresie międzywojennym na wyspy japo1iskie trafiło nieduże kilka tys ięcy różnych typów pistoletów produkcji hiszp01iskiej.
Militaria i Fakty 4/2003
43
http:\\ajaks.home.pl
Amunicja pistoletowa i rewolwerowa (od lewej): 7.62mm Nagom M95. 8mm Rast-GasserM98. 8m m lebel M92. 9mm Meiji 26 .. 38 S& iV. lmm Nambu. 7.65mm Browning. 7.65111111 Parabellum . 7.62111111 Tokarielł~ 7.63111111 Mauser. Bmm Nambu: 9mm Browning Shorl, 9mm Parabellum. była powiększo n ą odmianą pi stoletu Ruby, wzorowanego na rozwiązaniach Browninga wz.1903, i strze l a ł a nabojem kalibru 7.65mm Browning. Zapas naboi w magazynku wynosił 22 sztuki . Część z tych pistoletów wyposażon o w prze ł ącz ni k rodzaju ognia, um oż liwiający strzelanie tak że seri ami. W pierwszych mi es i ącac h woj ny na Pacyfiku w TC(CC japoń s kie wpad ł a t eż pewna ilo ść amerykański ej i brytyjskiej broni, n adającej si ę do dal szego u żywa nia . Podane p rzykł a d y stanowią tylko nie w i e l ką część n iejapońskich typów krótkiej strzeleckiej broni palnej u żywanyc h w Cesarskich Silach Zbroj nych i Cesarskiej Marynarce Wojennej. Jednoznaczne ustalenie skoriczonej listy typów jest chyba ni emoż liwe. Uwzg l ędni ając względ nie mały nacisk kładzion y przez J apoń czyków na broń tego rodzaju i pamiętając, że od początku lat 30-tych regulaminowy "japo ń s ki pisto let Taisho 14 był już łatwo do stępny, ogó ln ą ilo ść zagranicznych konstrukcji znajdująca się podczas li woj ny światowej w rękach japoń sk ich żołnierzy i oficerów szacować m ożn a na nie przekrac1.ającą 20000 sztuk.
* * * * * W stosunku do w i e lko śc i Cesarskich Sil Zbrojnych i Cesarski ej Marynarki Wojennej liczba po ni żej 600000 sztuk krótkiej strzeleckiej broni palnej pozyskanej przez nie w okresie od 1875 roku do końca li wojny ś wiatowej nie jest imponująca . W tym samym okresie wojska ni emieckie u żywa ł y prawie 6000000 sztuk , g ł ów ni e pisto letów, a Stany Zjednoczone powyżej 3500000 sztuk krótkiej strzeleckiej broni palnej. W Japonii pistolet czy rewolwer nigdy nie zys kał takiej pozycji, jak w Europie i Ameryce. Nie mieścił s ię w samurajskiej tradycji. Spowodowany tą sytuacją brak wyrażnego nacisku na rozwój rodzimych konstrukcji wyja ś ni a zapewne przyczyny kwestionowania jakość więk szośc i japoń s ki c h pistoletów i rewolwerów.
Paweł turkowski
44
Vz11peł11 ie11 ie artykułu
„Samolot wielozad011iowy Breda Ba.65" z MiF 312003
Ocena samolotu Samolot Breda Ba.65 zos t a ł zaprojektowany jako samolot szturmowy czyli bezpośrednie go wsparcia pola wa lki. W 1936 roku gdy samolot p rzec h odził próby jego os i ągi św iad czy ły o przewadze nad m yś li wcami francuskimi Lorie 46, a najnowsze Dewoitine D.500 i D.510 posia dały ni ewie lk ą p rzewagę . Maszyna wioska zdekla sowa ła niemieckie m yś li wce Heinke l He 5 1 i Arado Ar 68. Pó żniej sze modyfikacje, a w konsekwencj i produkcja samoloru w wersji dwumiejscowej s praw ił y że wszystkie atuty samolotu zos tały utracone. Wydaje s i ę zupe łn ie zbęd ne zbudowanie komory bombowej gdy jednocześnie i stni a ła m oż liwość podwieszenia bomb pod płatami . W trakcie eksploatacj i w komor7..e instalowano dodatkowy zbiornik paliwa jednak wówczas masa maszyny znacznie wzrasta ł a co powodowa ł o że samolot stawa ł s i ę oc i ężały i nic n adawał się do przeprowadzenia samodzielnych akcj i. Bredy był wówc7.a5 eskortowane przez myś liw ce takjak bombowce. Takie wykorzystanie ca ł kowicie mija ł o się z pierwotnym przeznaczeniem maszyny. Breda Ba.65 nic by ł a samolotem szturm owym jak Junkers Ju 87 (aczkolwiek m ożn a by ł o wykonywa ć ataki w locie nurkowym) nie było to także c i ężki myś l iw i ec. Maszy nę n a l eża ł o by porówn ać z takimi samolotami jak 11-2 czy Typhoon i Tempest. Si ln e uzbrojenie strzeleckie (oczywiśc i jak na samoloty w ł oskie) całkowicie potwierdza tą tezę. Drugim poważnym mankamentem samolotu by ł a jednostka napędowa . Silniki K- 14 odznac za ły s i ę m a łą mocą i w warunkach pustynnych były trudne w eksploatacj i. Silniki A.80 s tanowiły także jednos tką n apędową bombowców BR.20 i ze wzg lędu na priorytet w budowie bombowców wymiana zu żytych silników była utrudniona. Niepochlebna opinia pilotów dotycząca samolotu była ca łko wicie nieza s łu żon a. Katastrofy jakie mi ały miejsce w pierwszym okresie by ł y spowodowane s ł ab ym wyszkoleniem pilotów, oraz z tendencjami jakie pan owały w lotni ctwie w latach trzydziestych (wystarczy przypomnieć perypetie z k ab in ą C.200). Lotnictwo włos kie jako jedyne wyciągnęło negatywne wnioski dotyczące :zastosowania dwupłatów z wojny w Hiszpanii, co ś wiadc zy o konserwatyzmie jaki panował w Supraacro. Wł os i byli prze ś waiadc ze ni , że ich sukcesy w walkach z samolota mi republik ańsk imi zawdzięcza li dosko n a ł emu sprzę t owi i wyszkoleniu pilotów. Pierwszy kryzys w walkach na przelanie 1936/1937 roku gdy pojaw iły się 1- 15 a nas tęp-
nic 1-1 Sbis ..zaatwiono" m ontuj ąc w niejsce jednego karabinu maszynowaego kalibru 7.7 mm karabin 12. 7 mm. Powodowa ło to wzrost s iły ognia, ale to co wy starcza ł o w wa lkach z m yś l iw cami hi szpa ń sk imi było n iewystarczjące gdy Wło s i s tanę l i do walki z brytyjczykami l atają cymi na Hurricanach. Wa lki w Cyrenajce w 1940 i 194 1 roku wyka za ł y s kutec zn ość ataków wykonywanych na Ba.65 wyko nywa nyc h w odpowiedni ch warunkach. Inte res ującym wycinkiem historii wykorzy§tania bojowego Bredy Ba.65 jest fakt że w 159 Squadrigli l atał na tym typie samoloty as lotnictwa m yś li wski por. Adriano Viscont i, który wyko n a ł 34 loty bojowe. Dwa razy Visconti przymusowo l ądowa ł na skutek awarii, a 15 wrześ ni a 1940 roku artyleria plot zestrzeliła ma szyn ę Viscontiego pod Sir cl Kruggat i pilot mus i a ł s i ę ratować skokiem ze spadochronem.
Zbig11iew Lalak
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Bezpieczeństwa Wewnętrznego w operacji „Wisła"
Korpus Jcdnoslk i Korpusu wnętrznego rozpoczęły
Bezpieczeń s twa
zwalczanie
We-
odd zia ł ó w
UPA już w okresie luty -kw i ecień 1945 r. śc i ś le wspól prncując z jednostkami NKWD. Najintensywniejsze dzia ł an i a z UPA mi ały miejsce od 20 kwietnia do 3 1 lipca I947 r. w ramach utworzonej GO "Wisla". W jej skladzie znajdowa la się I . dywizja K.BW. 12 kwietnia 194 7 r. pododdziały KBW przerzucono do rejonów koncentracji w Zamośc iu , Tarnowie i Rzeszowie. \V Zamościu sform owano I. brygadę KBW w skla-
dzie trzech batalionów: "Kielce", "Szczecin" i "Zmotoryzowany Pułk " . W Tarnowie sformowano 2. brygadę K.BW w skladzie trzech bata-
lionów: "Wroclaw", Poznali" i " Łódź". \V Rzeszowie formowano dowództwo i sztab I . dywizji oraz 3. brygadę w skladzie: bataliony "Rzeszó w" , " Bydgoszcz" i " Gdań s k" ( batalio n " Gdań sk " od 7 maja 1947 r. wchodzi! w sk lad 2. Brygady KBW).
Pierwszym zadaniem operacyjnym była akcja przeciwko sotni "Bira", która ope rowa ł a na poludniowy-wschód od Baligrodu. Od 23 kwietnia do końca maja 1947 r. I . DKBW brnla czynny udz i a ł w przesiedleni ach lu d n ości poc hodzenia ukraiń s kiego i ł emkow s kiego . Dane sza-
cunkowe mó wią,
że
Żołnierze KB IV pozują do propagandowego zdjęcia. Służba w tychjednostkach była j ednak bardzo uciążliwa
i rzadko kiedy ogranicza/a się do patroli. na któl)1ch panował taki pogodny nastrój.
z terenu na którym opcro-
wala I . DKBW przesied lono 8857 mi eszkańców. Odzialy I . DKBW zo•taly rozlokowane w nast ępujący sposób: I . bryg: sztab - C isna, batalion "Zmot. Pulk" - Wolkowyja, "Szczecin" - Ma-
ni nów, "Kielce" - Sanok
(by ła
to jednostka
odwodowa GO "Wisla"), 2. bryg.: sztab - Be-
szów" - Stuposiany, "Bydgoszcz" - \Volosate i "Wroc law" - Wyżyn y. Stan osobowy I . DKBW l ączni e wynos ił
4528
żo łni erzy
i oficerów w
ty m: sztab dywizj i i odwód - 559, I . brygada 1079, 2. brygada- 11 92, 3. brygada - 1365, batalion "Kielce" - 333. I. DK.BW dzialala aż do
rehy Gó rne, bataliony: " Po z n ań" - Smerek , " Lódż" - Zatwarnica, " Gdań s k" - Jaworzec, 3.
wyniku walk poniosla na s tępuj ące straty: 9 po leglych (2 oficerów)
bryg.: sztab - Ustrzyki Górne, batalion y: "Rze-
i 19 rannych (3 o fi cerów). Po
"Wisla" da lsze walki z UPA prowadzi ly jednostki WP z o kręgu nr V (Kra ków) oraz dwie GO wydzielone z K.BW, byly to GO "Sanok" (od wrze śni a GO "Gorli ce"), GO "Lubaczów". Jednostk i te podlegaly dowódcy GO "Tatry" gen. Pru s-Więckowsk iemu .
rozw i ązan i a GO " Wi s ł a" w
rozwiązaniu
Red.
GO
Przepra wa przez jetlną z bieszczadzkich rzek grupy operacyjnej KB IV. Na promie widoczny samochód Dodge 314 ton WC 51 . Samochody tego typu w jednostkach Wojska Polskiego jako ciągn iki arty le1yjskie (głównie armaty oraz moździerze). Do jednostek KBW /..ierowano sprzęt motorowy produkcji amerykmiskiej oraz zdobyczny. 11żytkowa n e były
Militaria i Fakty 4/2003
45
http:\\ajaks.home.pl
Ta sama gmpa żołnierzy KBH". która zosta ła zaprezellfowana na ze/jęciu ze su: 45 Doskonale widoczne oznakowania taktyczne oraz rejestmcja samochodu. Na potrzeby fo tografa żo łnierze noszą he/my. co nie było regułą na służbie.
46
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
iol11ierze KB W na ulicy jednego z mias1eczek w Bieszczadach po powrocie : patrolu. :a Dodgem widoczny Gaz 67. Oficerowie KBW w trakcie jednej z akcji. tloskonale witloczny samochód Willys.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Grupa operacyjna KBW w trOkciejednej z akcji bojowych. Na zdjęciu widoczne są samochody pancerne BA -64, które służyły w tzw. kompanii samochodów pancernych. na wyposażeniu której znajdowa ły się łącznie trzy BA-64 oraz kilkanaście MJA I i Ml.
48
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Na
zdjęciach :
pluton żołnierzy KBW na samochodach
Militaria i Fakty 4/2003
ciężarowych
Studebacker US6.
49
http:\\ajaks.home.pl
Oddziały KBW w walkach z UPA odniosły szereg sukcesów up. 9 maja 1947 1: zdobylo archiw11m jet/11ego z odtlzia/ów 11krai1iskicl1. Po przej.~ciu fro 111u Bieszczady "usiane" były pozostałościa mi po armii niemieckiej. sowieckiej i węgierskiej. Jednostki KB W. WP i Milicji rejes trowały wraki niemieckie (sowieckie zbierali Rosjanie) i 11as1ęp11ie były one złom owane. o ile wcze.śnie) okoliczna ludność nie rozebra ła ich na części podstawowe.
50
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Pułk Ułanów
Karpackich 1940-1947 r. Najkrótsza historia oddziału
Na podstawie publikowanych opinii i osobistych
rozważań
Pułk U ł anów
Karpackich był przez dług i czas reprezentacją polskiej kawalerii na obczyźnie. Był też ostatnim
w Wojsku Polskim oddzia-
łem
konnym i jedynym na obczyźni e , który z konnego w pancerny. Pułk jest chronologicznie najmłodszym puł kiem kawalerii . ie przejął tradycji żadn ego z przedwojennych oddziałów, lecz s tworzył wła sn ą trad ycję jakże boga t ą w osiągn i ęcia bojowe. "... Pułk Ulanó w Kmpackich był oddzit1/em przeobraził się
rażąco wyróżniają cym się od otoczenia.
szla za
nim legenda walk w Pus ty ni libijskiej. wygląd. Zlvyczaje i pewna eksklt1Z)'lWtość były przedmiotem zazdrości i zawiści całego 2 Ko1pus11 ml czas u j ego utworzenia ... dowódcą był Zl1krzewski.
A za nim stal pułk najlepszy Polskiej Armii... ". (Bohdan 7}'mieniecki. oficer 6 Pułku Pancerne go " Dzieci lwowskich", dowódca s łynn ego 3 szwadronu , w swoich wspomnieniach wojennych p.t." Na imięjej było Li li", strony48 i 236). We wrześ niu 1939 roku Wojsko Po lskie wystąpił o przeciwko najeźdźcy z czterdziestoma pułkami kawalerii : trzema szwo l eżerów, dwudziestu siedmioma ułanów i dziesięcioma strzelców konnych. Tylko trzy b yły zmotoryzowa ne: 24 ułan ó w oraz 1 i 1O strzelców konnych. Pomimo klęski i utraty całego terytorium pań stwo polskie nie przes tało i st ni eć: przekazani e Urzędu Prezydenta odbyło s ię na podstawie konstytucji z roku I 935 i 30 wrześ nia 1939 r. nowy prezydent , Władys ław Raczkiewicz, powierzy ł w Paryżu stanowisko szefa rządu generałowi \Vład ys ławowi Sikorskiemu, który wkrótce zosta ł te ż Naczelnym Wodzem. Tak zachowano ciąg łość państwową Drugiej Rzeczypospolitej . Polskie Siły Zbroj ne, których odtwarza nie. po klęsce wrze ś ni owej , rozpoczę ł o s i ę natyc hmiast we Francji i kon spiracyjnie w kraju. a na s tępnie na Bliskim Wschodzie, w Wielkiej BryPułk
Pik.
Władys ła w
Bobi1iski. Mórca
Pułku
i pienvszy dowodca w latach 1940- 1943.
tanii i wreszc ie w Rosj i - pomimo koniecznośc i p rzyjęcia innyc h struktur organi zacyj nych i ewentualnie nowych nazw stanowiły prostą kontynuację istnienia tej anni i narodowej, z jaką przystąpiła do wojny Druga Rzeczpospo lita. O kawaleri i, jako broni jakoby ju ż przestar7..ałej w drugi ej wojnic św i a t owej powiedziano wiele. Pogl ądu takiego w zasadzie s łu sznego, ale
tylko w zasadzie, ni e mo żna negować nawet pomimo, że u sc h y łku Il wojny światowej na wszystkich frontach w walczący ch anniach było wiele mieszanych związków konno-motorowyc h, w których s łuży ło w sumie około trzy i pół miliona koni . Używano ich na bezdro7..ach frontu wschodniego, szczególnie w porach zi my i przewlekłej s ł oty, w górach Jugos ł awii i
Ulanów Karpackich w Dekheila pod Aleksandrią w Eg ipcie 1941 r. Od le wej strony I . szu·adron konny. 2. szwadron motorowy. 3. szwadron konny.
Militaria i Fakty 4/2003
51
http:\\ajaks.home.pl Pluton motocyklistów Dywizjonu Ulanów na francuskich motocyklach Re11e Gil/et defiluje przed ge11 eralem Godwin Austen w dniu 15. Sierpnia I 940 1: Zwracają uwagę angielski trójbarwny kamuflaż. ang ielskie uzbrojenie i umunduro wanie uzupelnione białymi nakm·czkami przyszyty mi dofurażerek. Pojazdy posiadająfran cuskie 11ume1J1rejestracyjne. noc ną Francję, Belgię
i H olan dię kończąc woj· na ziemi ni emieckiej. W 2 Korpusie odtworzono. ju ż jako pancerne lub kawal erii pancernej : I. Pułk Ułanów Krechowieckich im. Puł kownika Bo l esława Moscickiego, I 2. Pułk Uła nów Podolskich, naj starszy tradycjami , roku 1809 sięgającymi, I 5. Pułk Ułanów Poznań· skich. Z końcem wojny odtworzono także 14. Pułk U ł anów Jazłowieckich dla I. Korpusu Pancerno-Motorowego w Wielkiej Brytanii. oraz 3. Pułk Ułanów Śląskich , 7. Pu łk Ułanów Lubelskich im. Gencra la Kazimierza Sosnkowskiego i 25. Pułk Ułanów Wie lkopolskich dla 2 Kor· pusu. Oddz i ały te nie zdążyły już jednak wziąć udz i a ł u w walkach. Szczególne miejsce w naszej naj nowszej historii mi litarnej, miejsce starszctistwem pierwsze, w odni esieni u do odtworzonych na obczyżni e Polskich S ił Zbroj nych zajmuje Puł k U ł a nów Karpack ich. Utworzony w i osn ą 1940 roku w Syri i w m i ejscowośc i Homs ni e m i ał 1..a sobą żadnej tradycji oddziałowej. Z czasem m i ał ją wytworzyć, i to bardzo piękną. Wc h odził w sk ł ad tworzonej Brygady Strzelców Karpackich. początkowo jako jej dywizjon rozpoznawczy kawaleri i, później dyw izjon Ułanów, w końcu j uż w Samodzielnej Brygadzie Strzelców Karpackich jako Pu łk U ł a n ów Karpackich. Rozpo· czynał służbę po star.emu na koniach jako, że Brygadę formowano z mys i ą o powrocie, do Polski , przez Bałka n y, przez obszary górzyste i górskie. Spieszony, walczył w obronie Tobruku. Na samochodach pancernych odby ł kampani e w ł oską. przy czym na masywie Monte Cassin o, ponowni e spieszony zdobywa ł umoc ni eni a iemców, nazwa n ą Li n ią Gustawa, w bitwie o A n co n ęjako pierwszy wdarł s i ę do miasta, w bitw ie o Bo l o ni ę wyróżni ł się w czo łówce zgrupowa nia pancernego. Sfonnowany poza Polską, b i ł się poza Polską i przeszed ł szy przez trzy kontynenty, poza P o l ską zosta ł rozwiąza n y dz i eląc los Polskich S i ł Zbroj nych na Zac hodz ie i ca ł ej formacji historycznej. Puł k U ł a n ów Karpac ki ch nie otrzymawszy nigdy numeru , by ł jednak faktyczni e ostatni m dwudziestym ós mym puł kiem ułań skim li Rzeczypospoli tej. Dnia 2 kwietni a I 940 roku ge n era ł Wł ady s ł aw Sikorski rozkazem organizacyjnym powoł a ł do życ i a Brygadę Strzelców Karpack ich, której d owód cą zos t a ł p u ł kownik dyplomowa· ny inż. Sta ni s ł aw Ko pa ń sk i . W s kł ad jej stru ktury wchodz ił Dywizjon Rozpoznawczy Kawaleri i, którego d owód cą zosta ł major W ł a dys ł aw Bobi tiski, jego zas t ępcą rotm istrz Stan i s ł aw Zakrzews ki . Brygada by ł a pod porządkowa n a do· wództwu armii franc usk iej na Środkowym Wschodz ie. Pierws i u ł ani zostal i przydzieleni do Dywizjonu RKaw., ze stacji zbornej w Bejrucie, w dniu 27 kwietni a. Dywizjon RKaw. , od dnia 29 ma· ja, nazywany już Dywizjonem U ł a n ów Brygady Strzelców Karpacki ch, in tensywni e szkolił się, stopniowo wyposażany w broti, konie - aranę
Francuskie samochody ciężarowe Citroiin typ 23 z 2. szwadronu motorowego Dywizjonu Ulanów w czasie ćwicze11wEgipciew1940 1: Zwracają uwagęfi·ancuskie mm1e1y rejestracyjne (pojazdy z serii "P'?. angielski ka muflaż oraz polskie biało czerwone tarcze malowane na drzwiach kabiny kierowcy będące znakami rozpoznawczymi B1)1gady Strzelców Karpackich. Uzbrojenie: angielskie karabiny En.field oraz francuskie ręczne karabiny maszynowe Chautellerault ustawione do obrony przeciwlotniczej.
Grecj i, w puszczach Sunny, na Malaj ach, w Chinach i w szeregu inn ych mi ejsc. We wrześniu I 939 r. stosunkowo liczna kawa leria polska, nasza jedyna bro ń szybka, nic zos t a ł a n a l eżyc i e wykorzystana manewrowo, c h oć by w w i ę k szyc h zgrupowani ach dyw izyjnych. K awa l e ri ę rozdzielono brygadami po mi ę dzy poszczególne armi e, wyzna czaj ąc jej zadania obronne i rezygnując z wa loru szy bkośc i. Inne u życ i e tej naszej broni szybkiej ni e zmi eniloby wyni ku kampanii, być m oże jednak pozwo· liloby ją p rzedłu żyć co wywoł a ło by zupełn i e in· n ą sytu acj ę po l ityczn ą.
Kawa leria w latach mh:;:dzywoj ennych był a w s po ł ecze ti s twi e po lski m b ro ni ą szczególnie wyróż ni a n ą. przedmi otem dumy i wprost m ił ośc i . S przyj ały temu jej stare, ws pani a ł e tradycje, Grun wald, Wi ede ń , Somosierra, boj e o ni epod l egłość i granice lat 19 I 4 do 1920. Od koń ca XVIII wieku n azwą uł a n ów o kreś l a n o w Eu-
52
ropi e l ekk ą j azd ę wzoro wa n ą na po lskiej . c1..aka polsk ie n osi ły w X IX wieku puł k i różnyc h krajów, ta kże p u łki rosyjski e. i jeszcze w pierwszej wojnie świa t owej kwadratowy ś l ad rogatywki zac h owa ł się na kaskach uł an ów ni emieckich. W aurze powszechnej sympatii kawa lerzysta Po lski ju ż ni e pod l eg ł ej szczególni e dba ł o swój od d z i a ł , czuł s i ę p rzyn a l eżn ym do elity wojska, esprit de corps pułk ów, brygad, ca łej broni s i ęga ł n aj wyższego poziomu. To pozwo l ił o kawalerii p rzetrwać ka tas tro fę wrześ n iową. Na obczyźn ie w łaśn ie k awalerzyści podję li usilne wys ił k i na rzecz odtwarzani a pu ł k ów historycznych. Jako pierwsze odrodz iły s i ę 24. Pu łk Ulanów im. Hetmana Stan isława Żółki ew skiego i I O. Puł k Strzelców Konnych z I O. Brygady Kawa lerii w utworzonej we Francji Anni i Polskiej. P rzc trw ~ ły pogrom Francji i ponownie odtworzone· w Wie lki ej Brytanii , w s kł a dzie I. Dywizji PaQcemej wyzwa l a ły póżn i ej pół-
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\aja ks .home.pl by i uzupełniany łudżmi . W dniu IO czerwca 1940 r. Dywizjon Ułanów BSK liczył już I 2 oficerów i 305 ułanów. W wyniku klęski i kapitu lacji Francji Naczelny \Vódz w dniu 20 czerwca zarządził przejście Brygady Strzelców Karpacki ch spod dowództwa fra ncuskiego do Palestyny pod dowództwo brytyjskie. W dniu 30 czerwca Dywizjon przybył do Palestyny i poprzez mi ejscowość Samakh stanął w obozie Latrun rozpoczyn ając nowy rozdzia ł
swojej historii. Intensywna praca szkoleniowa trwa ła dalej. W tym czasie ułani otrzymali konie angielskie w miejsce francuskich arabów a także ustaliła s ię kolejna już nomenklatura oddzia ł ów Dywizjonu: I szwadron konny, 2 szwa-
dron motorowy. 3 szwadron konny oraz szwa-
dron gospodarczy. w którym by łym. i. pluton łączności i dru żyna pionierów. W pażdzicmiku I940 roku. Dywizjon U ł anów razem z całą Brygadą Strzelców Karpackich został prze su nięty do Egiptu pod A l eksa ndri ę zagrożoną ofe nsywą armii w ł osk i ej. Dywizjon obsadził lewe skrzydło pozycji obronnyc h Brygady, w rejonie s ł oń ego
jeziora Maryiut, na zachodnim przed-
polu Aleksandrii. Zadaniem uł a n ów
b y ł o patrolowanie, na kon iach, wybrze7.a morskiego i strzeżen i e obiektów wojskowych. K ażd ej prawie nocy ulani przeżywa li bombardowania rejonów portu wojennego i samej Brygady. Pomimo cięż kiej pracy żołnie rskiej ułan i nic zaniedbywa li jednak codziennego. rutynowego, szkolenia. W listopadzie Dywizjon u s ta lił ostateczne już okreś lanie szwadronów, wprowad zaj ąc numerację dla szwadronów bojowych: szwadron
I -szy, 2-gi, 3-ci oraz dla
pozostałych
eszelo-
nów tymczaso w ą n azwę szwadronu gospodarczego a na s t ępnie na sta ł e szwadronu dowadzeni a. W dniu I grudnia Brygada Strzelców Karpac kich przyjęła o rga ni zację typu brytyj skiego
i n ową na zwę : Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich ( Połi s h Independent Brigadc Group). Pobyt Pułku na ziemi egi pskiej , tj . od paż dzicmika 1940 r. do 25 sierpnia I 941 r. tzn. do wyjazdu do o blężonego Tobruku w Libii, to
Angielski samochód pancerny Mormon Herrington. produkowany w Rebublice Połudn iowej AfiJ1ki. podstawowe uzbrojenie Pu/ku. w czasie patrolu. Egipt. Delta Barrage lato 1942 1:
stanowiący
we i ł ączn ośc i owe sta n ow i ące i st o t ęjcgo istnienia. Dwukrotnie bez koni. jako oddz i a ł spieszony wyj ec ha ł na Pu styni ę Zachodnia celem zabezpieczania tylów frontu i szlaków komunikacyj nych w okolicach: Sidi Barrani , Buq-Buq a późni ej Mersa Matmh oraz Sidi Haneish i Baggush. W marcu Pułk by ł przygotowywany do wyjazdu do Grecji, w ramach Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyj nego. Wobec rysującej się, ni e-
uchronnej kapitulacji Grecji oraz
rozpoczęc i a
W nocy z 27 na 28 sierpni a Pułk
przejął
od-
powied z ialność
za 1..achodni odcinek perymetm obronnego twierdzy, jako pierwszy z oddz iał ów Samodzielnej Brygady Strzelców Karpacki ch. U ł a ni rozpoczęli swoją
prawie
4-miesięczną
s łu żbę front o w ą, będąc
dzieli po dniu w bezpoś redn i ej s tycz n ości z nieprzyjacielem. W ten sposób zos tał rozpoczęty polski rozdział legendy "Szczurów Tobruku" Brygady Karpackiej, legendy zapoczątkowa n ej I I kwietnia I 94 I r. a
kontrofensywy przez DAK gen. Erwina Rommla na pustyni libijskiej wyjazd nic doszedł do skutku .. W dniu I I czerwca ułani zdali Brytyjczy-
stworzonej przez wspaniałych, niezapomnianych towarzyszy broni, żo łnierzy australijskich
kom wszystkie posiadane konie. Tym samym ostatni pułk konnej kawalerii w Polskich Siła c h Zbrojnych przesta ł istnieć .
wiek odpoczynku na pierwszej linii frontu w niezmiernie trudnych, pustynnych warunkach kli-
Wczesnym rankiem 26 sierpnia I94 I r. Pułk
Ulanów Karpackich zos ta ł przewieziony do angielskiej bazy morskiej w Aleksandrii i niezwłoc znie zaokrętowan y na trzy brytyjskie niszczyciele. W konwoju prowadzonym przez
i brytyjskich. Szwadrony
pozost awały
bez jakiegokol-
matycznych i obronnych. Cierp i ały od tropikalnej temperatury (w dzieli ś rednio 40-44 stopni Celsiusza w cieniu), z braku wody (dzienny przydzi a ł na żołnierza wynos ił niecałe 3 litry wody "półsłodkiej") , z braku witamin, od chorób
tropikalnych. Ulani byli też św i adomi, że będ ąc
krążownik HMS "Ajax" wyru szy ł do oblężone przyparci do morza nie maj ą żadnych szans wyprzedpola zachodniej obrony Aleksandrii tzw. go Tobruku oddalonego na zachód o ponad 600 cofania s i ę, że pozostaje im jedynie walka do linii Peszka. Pułk rozpoczął szkoleni e motorokm , do którego p rzy by ł tu ż przed północą. k o ńca ... Niemieckie czołgi Pz. Kpfiv Ili Ausf J używa n e w plutonie dowodzony m przez ppor. Z. Paciorka. Według relacji Pik. Bobiliskiego 11a pojazdach tych wymalowano przez ca łą ich cl/ugość czenvone pasy jako :nak rozpoznawczy dla alianckiego lotnictwa. Ponadto na bocznych ścianach wież 11amalowa110 kolejne 11111„ery od I do 3. najprawdopodobniej kolorem czarnym.
czas przede wszystkim szkolenia oraz ochrony
Militaria i Fakty 4/2003
53
http:\\ajaks.home.pl ku
s tanowiły
produkowane w Republice
Połu
dniowej Afryki samoc hody pancern e Mannon Herrington Mk. li , Mk. Ili i Mk. IV. Do celów szkoleniowych używan o też pojedyńczyc h eg-
zemplarzy transponerów opancerzonych Ford CO i i ORE , angielskich samochodów pancer-
nych Rolls-Royce oraz zdobycznych niemieckich czołgów Pz.Kpfw Ili (jeden pluton s kł ad a trzech czoł gów) . Ponadto używany był
jący s i ę z
jeden egzemplarz włoskiego samochodu pancernego SPA AB4 I. W dnia ch 29 i 30 sierpnia 1942 r. P ułk otrzyma ł cztery czoł g i lekkie "General Stuart" M3A I. Wc ześ ni ej w kwietniu 1942 r. 30 u ł an ów zosta ło skierowanych do pierwszej Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii przy Zespo le Szkól Podchorążyc h
zorganizowanym przez dowódz-
two Samodzielnej Brygady Strzelców Karpacktórą ukońc zy li w dniu 15 sierpnia. Ci podchorążowie wa lczyli i gi n ęli później ,j ako do-
kich,
wódcy na czele swoich plutonów, w kampanii w ł oskiej.
W okresie pobytu Wlos.k; samochód pancerny SPA A84 I lato 1942 r.
używany
prze: rotm;s1r:a BU/ew;c:a. Egipt. Delta Ban·age
Pułku
na pozycjach obron-
nych w Delta Barragc, w sierpn iu 1942 r., ukazal się pierwszy numer pisma "U ł an Karpacki" , które od t ąd już stale towarzyszyło Ulanom Kar-
packim, a póżnicj Karpack ich,
aż
cz ł o nk o m Zw i ązku
Ulanów
po dzisiaj . 60 wydawniczych
lat to ewenement w historii tego typu gazet. W
pażdziemiku
1942 r.
Pułk zosta ł
rzucony dwoma rzutami: morskim i
prze-
ko ł owym
do Iraku, w okolice Khanaquin, do Qui zil Ribat, dołączając do koncentracji Ann ii Polskiej na Środkowym Wsc hodz ie. Pułk stal s i ę in-
struktorskim p ułkiem w ramach koncentracji pułków kawaleryj skich: a to I2 Pułku U ł anów Podolskich i 15
Pułku
Ulanów
ewakuowanych z Rosj i, oraz
Poznańskich ,
Pułku U ł a n ów
Karpackich.
Po rozwiąza niu koncentracji , Pułk s tał s i ę rozpoznawczym 3 Dywizji Strzelców Karpackich. dywizji utworzonej w Palestynie w dniu 3 maja 1942 r. na rozformowanej Samop ułki e m
dzielnej Brygady Strze lców Karpackich. Dy-
wizja
przejęła
nic tylko
n azwę
Samodzieln ej
Brygady ale także jej sztandar oraz tradycje. W
podstawowej masie żołni erskiej 3 Dywizja skła dał a s ię
Lekki czolg "Stuart" MJA I z nowszym typem wieży w czasie mszy polowejz okazji Święta Niepodleglo.Sci w listopadzie 1942 1: W czasie obrony Tobruku
Puł k
przez ponad
6 tygodni wa lczy! na najtmdniejszym odcinku obronnego peryme tru twi erd zy w p ob li żu wzgórza Ras cl- Medauar. gdz ie linie wa l czą cych by ły odda lone od siebie za ledwie o 80-140
metrów. Po deblokadzie twierdzy Tobmk w nocy z 9 na I Ogrudni a 194 1 r. Pułk po raz pierwszy na sp rzęc i e motorowym m szy ł w pościg za wycofuj ącym się nieprzyjacielem. scowośc i
Po zdobyciu miej-
Acroma, od le gł ej ok. 30 km na 1.achód
od Tobruku, dowódca Brygady rozkaza ł
O tobmckim wys ił ku bojowym Pułku Ulanów Karpacki ch. jego postawie i wano ści, dowódca Samodzielnej Brygady Strzelców Karpac-
kich, gen. bryg. Sta n is ł aw K opań sk i wyraz ił nas t ępuj ącą o pini ę:" ... Pułk za do kumentowa ł
jest godnym uł a ń s ki c h
Ulanów Karpackich
w toku kampanii libijskiej. że
s p a dk ob i e rcą
najwspanialszych
z ochotników, którzy ws tąpili do Anni i Po lski ej w Rosj i. Z dniem 4 maja 1943 r. rozkazem gen. W ł a dysława Andersa Pu łk Ulanów Karpack ich stal s i ę_ pułkiem rozpoznawczym Armii a od 21 lipca po utworzeniu 2 Korpusu pu ł k i e m dalekie-
go rozpoznania Korpusu. Dnia IO czerwca we wczesnych godzinach rannych, nieca ły mie s i ąc przed swoją trag ic zną śmi erci ą. Naczelny Wódz, gen. Wfudysław Sikorski w i zy t owa ł Puł k w miejscu jego zakwaterowania miejscowości Baba Gur-Gur w rejonie Kirkuku.
tradycj i, że jest wzorowym pułki e m ."
Lata 1942 i 1943 to przede wszystkim bar-
dzo pracowity okres szkoleniowe ułan ów w ramach Anni i Polskiej na Środkowym Wscho-
27 sierpnia 1943 r. Gen. mian owa ł d owódcą Puł ku
Wład ys ł aw
Anders
majora Stanisława Za-
krzewskiego dotychczasowego zastępcę dowódcy Pułku , który będzi e nim dowodził aż do roz-
formowania Puł ku. Twórca i pierwszy dowódca
Pułk o
dzie. W czasie kryzysu w Pustyni Zachodniej ,
wi powrót na uprzednio zajmowane pozycje obronne. \V dniu 19 gmdnia Ulani Karpaccy
opanowanego ostatecznie dzięki ustabilizowa-
Puł ku , ppłk . Władysł aw Bobiński , zosta ł
niu fron tu pod El Alamain, Pułk Ulanów Karpackich, jako j edyna jednostka Anni i Polskiej ,
na stanowisko oficera do 1.adań specjalnych dowódcy Annii, a potem 2 Korpusu.
zaj m ował pozycje obronne w miejscowości Delta Barrage z zadaniem obrony mostów i zapór na Nilu oraz patrolowania przedpola na skraju
Z końcem września 1943 r. Pu ł k zosta ł przerzucony do Palestyny do obozu "Kilo 89", w po-
ostatecznie o pu śc ili tw i e rd zę Tobruk. Dro gą kołową, przez pustynie uda li s i ę do Egiptu, począt kowo do obozu w El Kh atatba, a na s t ępnie do
obozu w Mena, u stóp piramid. Tam rozpoczę ł o s i ę wzmożo n e szkolenie pancerne ca łego Pulku. Szkolen ie, które teraz trwało mi esiącami aż do jego wejścia do akcji na froncie włos kim .
54
pustyni Sahary. Dz iała ł on wtedy w ramach Briti sh Troops in Egypt.
W tym czasie podstawowe uzbrojenie Pul-
powo-
łan y
bliżu mi ejsco wośc i otrzyma ł
Gaza. Tutaj, w listopadzie, pierwsze ciężkie samochody pancerne,
14-tonowe am erykańskie "Staghound", na których wa l czył , później ,
w ca łej kampanii wł os ki ej.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl W październiku tegoż roku na proporczykach błękitno-cze rwonych, noszonych na koł nierzykach battle-dressów od ponad roku , U ł a
ni
umieszczają pułkowy
emblemat : dwie sre-
brne palemki nad pó ł k s i ężycem. I grudnia 1943 r. Pułk przemieszcza s i ę do Egiptu do obozu Quassassin kolo lsmaili . W styczniu 1944 r. U ł an i w miejsce furażerek nało ży li czarne berety z czerwo n ą wypustką dwumilimctrową wzdłuż skórzanego obszycia. 20 stycznia 1944 roku, Pu ł k Ulanów Karpackich po 3 latach i prawie 11 miesiącach pobytu na Bliski m i Środkowym Wschodzie oraz w Afryce, po przemierzeniu szlaków Syrii, Palestyny, Egiptu, Libii i Iraku, został 1..aokrętowa ny w Port Saidzie na polski statek MIS Batory i o św icie w konwoju Nr 124-D op u ści ł Egipt i wyruszy ł kursem na Wiochy. 5 dni później zostaje wy ł adowa n y na ziem i europejskiej, w porcie Tarent (Taranta). U ł ani Karpaccy rozpoczęl i w ten sposób swój frontowy marsz w kampanii włoskiej. Pierwsze zadanie bojowe Pułk otrzym ał w pierwszych dniach marca na froncie nad rzeką Sangro. W nocy z 4 na 5-ty maja 1944 r. , spieszone szwadrony Pułku obsadzi ły odcinek w masywie Monte Cassino po zluzowaniu 17. Batalionu 5. Kresowej Dywizji Piechoty. Pułk znala zł s i ę w skł adzie 6. Lwowskiej Brygady Piechoty, dowodzonej przez p ł ka Nowi n ę-Sawic kiego. Dzieri 19 maja 1944 r. to dzieri chwały ca ł ego Pułku w wa lkach o Monte Cassino. W tym dniu 3 szwadron naciera ł i zdoby ł wzgórze 893, Passo Como, klucz obrony Niemców na linii "Hitlera", przełamując ją. Ulani wzię li do niewoli 25 jeńcó w (w czasie całej bitwy 5. Dywizja wz ięła w sumie 15 1jeńców). Ten bój kosztował jednak Pułk 23 poległych i 30 rannych. Spod Monte Cassino Ulani zeszli dopiero 28 maja przemi eszczając s i ę dom. Montagano na odpoczynek i uzupełnienie strat. W dniu I lipca Pułk Ulanów Karpackich wszedł do walk nad Adriatykiem. Forsowa ł w ciężkich walkach rzekę Musone. W bitwie 2 Korpusu o Ank onę, Pułk zdoby ł ją wkraczając do niej , w dniu 18 lipca 1944 r. O tej akcji Puł ku gen. Sir Oliver Leese, dowódca słynnej Brytyjskiej 8 Annii, w li śc ie do gen. Władys ł awa Andersa n apisał: "„.c h c iałb ym przesłać Panu osobiście oraz Po lskiemu Korpusowi podzięko wania i gratu lacje od 8 Armii z tytu łu postępów dokonanych w ciągu ostatnich tygodni. Jest naprawdę pięknym wyczynem pójść 75 mil naprzód wzd łu ż tak trudnego wybrzeża adriatyckiego i zdobyć cenny port Ankonę.. . Było ono wsparte w sposób godny podziwu uporczywymi działaniami zaczepnymi Pułku Ulanów Karpackich na wschodnim skrzydle... ". Następnie Pułk przełamał opór Niemców w bitwach pod San Silvestro, Torre Albani oraz nad rzeką Misa i wkroczył do Senigalii. Z kolei w górach Apeninów od miejscowo śc i Fabriano wa l czy ł o: Sassoferrato, Scheggię i Urbino. I ponownie nad morzem, na przedpolu niemieckiej linii Obronnej "Gotów", koricząc walki zdobyciem i opanowaniem miasta Pesaro. 3 września 1944 r. po prawic nicpt7..erwanych 4-ro miesięcznych walkach Pułk Ulanów Karpackich został wycofany z walk na zasłużony, dłuż szy odpoczynek. Miejscami postojów były : Porto San Giorgio, n astępni e Arezzo i wreszcie Treia. W grudniu kolejno szwadrony Pułku pełniły służbę regulacji ruchu na drogach przyfrontowych na odcinku frontu Terra del Sole - Forli - Facnza.
Militaria i Fakty 4/2003
l ekkie samochody pancerne LRC Morris Mk. I, w które wyposażono wszystkie pulki kawalerii pan cernej. w ty m również Pułk Ulanów Karpackich. Znaki rozpoznawcze "3517" na zielono niebieskim tle wskazują na to że prezemowane wyżej pojazdy należą do pułku rozpoznawczego armii jakim od maja 1943 i: by/ Pulk Ulanów Karpackich.
Ame1yk01lski samochód pancemy Staghound Mk. I "TĘCZA" z 2. szwadronu w czasie kampanii włoskiej. Zwracają uwagę niemieckie h ełmy zawieszone na reflektorach na znak zwycięstwa w jednej z potyczek z Niemcami. W dniu 6 marca 1945 r. Pułk rozpoczął ostatni akt swojej epopei wojennej przejmując odcinek frontu nad rzeką Scnio na przedpolu Bolonii. Walczył początkowo w s kład zie 6. Lwowskiej Brygady Piechoty, 5. Kresowej Dywizji Piechoty a na s tępnie jako czołowy element zgrupowania pancernego "RAK" (dowódca gen. Broni s ław Rakowski) . W krwawym boju Pułk uchwyc ił bardzo ważn y punkt obrony Niemców- miej scowość Sasso Morelli. Przekroczy ł rzekę Gaiana, ziarna! opór nieprzyjaciela na rzece ldice i wreszcie szpicą. I szwadronu, o godzinie 7 rano, wkroc zy ł do Bolonii, jako jeden z czołowych oddziałów 2 Korpusu. Tym sukcesem Pułk Ułanów Karpackich uwieńczył i zakończył swoje działania bojowe w drugiej wojnic św iatowej . Dowódca 2 Korpusu, gen. Władysław Anders, przy okazji wręczania Pułkowi sztandaru ufundowanego przez spo ł eczeństwo polskie w
Rzymie, w dniu 17 li stopada 1945 roku w Mam.in .: "„. Ułani! Za wspaniałą bojową pracę d z iękuję am jako dowódca Korpusu. Wiem, że w każdej pracy i w każdym zadaniu można lic zyć na Pułk Ułanów Karpackich„ . Stwierdzam, że Pułk U ł anów Karpackich jest naj starszym pułkiem na Obczyźnie i że nie przegrał nie tylko żadnej walki ale ani jednej potyczki... Zdoby l iście sobie we wszystkich walkach uznanie naszej wspaniałej piechoty, potężnej artylerii, bratnich pułków oraz szacunek wszystkich oddzia ł ów alianckich, z którymi współpracowaliście tak często ...". Gen. Broni s ław Rakowski , dowódca 2. Brygady Pancernej a pó żniej 2 Warszawskiej Dywizji Pancemej,jako dowódca Zgrupowania "RAK" w bitwie o Bolonię, oświadczy ł po bitwie: "„. D z ię kuję w imieniu s łużby Pułkowi Ulanów Karpackich, który pełn ą rozmachu i po św ięcenia pracą wykazał walory do s konałego pułku rozpocerata-Włoch y powiedz i ał
55
http:\\ajaks.home.pl w obozie Sudbrook, w dniu 14 lipca 1947 roku. Pułk przestał i stnieć jako jednostka organizacyj-
nie wojskowa. W czasie istnienia i działań bojowych Pułku poniós ł on bolesne straty : ·na Polu Chwały po l egło ogółem I OI Uła nów w tym 13 oficerów i podchorążych oraz IO w ł oskic h
komandosów,
·w wa lkach
zosta ł o
rannych 24 7 U łan ów w
tym 34 oficerów i podchorążych , ·w czasie
w trakcie wykonywania zleconych zadan, zg in ęł o ł ub zmarł o I 5 Ułanów s łu żby,
w tym 3 oficerów i podchorążych . Ułani spoczywają na brytyjskich, wojsko-
wych cmentarzach w Tobruku - Libia, w Sarafand-Pa lestyna, w Bagdadzie-Irak, w Aleksandrii-Egipt, w Libanie oraz na polsk ich wojskowych cmentarzach Montecassino, Loreto, Bolonia i Casamassirna we Włoszec h . Za swój wys ił ek bojowy zos tało odznaczonych: ·Srebrnym
ri 37
Ułanów
·Krzyże m
62 Samochótf pancerny Staghound Mk li (uzbrojo ny w szwadronu, w czasie walk w Apeninie EmWGl;skim. szybkość d z i a ł ani a i upór w walce są godne podziwu.". Po ustaniu działań wojennych we Włoszech Pułk przeszedł na swoje " l eże pokojowe" do miejscowości. Civitano-
znawczego. Jego
va Alta Marche na południe od Ankony. Je· szcze w tym okresie w zwi ązku z reo rgani zacją Polskiego 2 Korpusu Pułk sta ł s ię puł kiem roz· poznawczym nowo sformowanej 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej i przezbro'ił s ię z samocho-
dów pancernych "Staghound" na
czo łgi
"Sherman".
Samochód pancerny Staghotmd AA.
Pułk
typu
Krzyżem
Orderu Virtuti Mili ta-
w tym 7 pośmiertnie , Wa lecznych 385
Ułanów
w tym
pośmiertni e.
76.2 mm) "KANIOWCZYK" z 3.
·Sztandar Pułku U łanów Karpackich zosta ł
Wkrótce jednak Korpus wkroczy ł w pierw·
odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Mi litari dekretem Kanclerza Kapitu ły VM, gen. W ł adys ł awa Andersa, z dnia I I listopada 1966
haubicę
ca-
r., w uznaniu czynów niezwykłego męstwa w 11-
bojowy s przęt i pod koniec lipca I 946 roku , transportem morskim został przerzucony do Ang lii , do obozu w Grimsby, gdzie Ułan i rozpoczę li przygotowywać s ię do życia cywilnego. W konsekwencji - I Oli pca 1947 roku - sztandar Puł ku Ulanów Karpackich zos tał zdeponowany w
Wojnie Światowej, w bojach afrykanskich i wło skich.
szy etap demobilizacji . Pułk
zaczął zdawać
ły
Instytucie Historycznym im. Gen. Władysława Sikorskiego w Londynie a ostateczne rozformowanie Pułku U łanów Karpackich n astąpi ł o
Ulanów Ka1packich posiada ł czte1y takie wozy.
Stan osobowy Pułku U ł anów Karpackich w kampanii w ł oskiej l iczył ś rednio: 40 oficerów (etatowo 39) i 580- 630 (etatowo710) podoficerów i ułanów (w okresie tobruckim Pułk li czył ś rednio 490 oficerów i ułanów) . W dn iu zakoń
czenia dz i a ł ań wojenn ych, po zdobyciu Bolonii w Pułku, tych ze s tażem tobruckim było jeszcze blisko 52%. Można przeto rzec, że Pu ł k Ułanów Karpackich ostał si ęjako jedyny z oddziałów by-
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl łcj
S.B.S.K. i ś mi a ł o można go na zwać pułkiem "tobruckim" lub "Tobrukczyków" lub "afrykań · skirn ". Od powo ł a ni a do życ i a , w dniu 2 kwietnia 1940 r.. Pulku Ulanów Karpacki ch do dnia zakończenia wojny, w dniu 8 maja 1945 r., upły nęlo 1862 dni to znaczy 5 lat 11 mi es i ęcy i 5 dni. Z tego Pułk był w akcj i na pierwszej linii frontu, w bezpo ś redni ej styczno ści z nieprzyjac ielem, 302 dni to znaczy pełne 9 mie s i ęcy i 27 dni . Pulk dobrze przys lu ży l s i ę Oj czyżni e, wiernie jej s łu żąc, nic szczędząc krwi , potu i s ił w obro-
nie jej niepodle głośc i i s uwerenn ości, ku chwale Polski. (slowa gen. Stanislawa Kopań skie go , dowódcy S.B.S.K. a n as t ępnie 3 D.S.K. i wreszcie Szefa Sztabu Naczelnego Wodza).
Tomasz Ko11sta11ty SKRZYŃSKI Andrzej A 11t011i KAMIŃSKI Pos ł ow ie :
Jeszcze przed rozfonnowanicm Pułku w Anglii, w dniu 12 kwietni a 1947 r. zosta l powalany do życ ia wo l ą Ulanów Karpackich "Zw ią zek U ł anów Karpackich ", którego organem sta-
Uzupe/n;en;em uzbrojenia szwadronów liniowych były Scout-Cary Da;mfer D;ngo przydz;efone po jednym do każdego plutonu. Sema car pokazany wyżej charakte1yzuje się nie etatowym karabinem maszynowym Browning. wsta wionym w wizjer dowódcy wozu.
je s ię pisemko "Ulan Karpacki". Przez na s tęp ne dz ies i ątk i lat Związe k oraz pisemko umi ejęt niejednoczyly U ła ńska Rodzin ę, rozsianą po ca-
wizji Pancernej w Kraju, w Gubinie, zgodnie z proś bą wy s t osowa n ą przez Ministerstwo Obro-
łym św iecie .
cie w Gubinie przedstawiciele Za rządu Związ ku U ł a n ów Karpackich wręczy li . nazwanemujuż wtedy 73 Pułkowi Zmechanizowanemu Ulanów Karpackich , "Akt przekazania nazwy, barw
one więzy koleżeńskie i oraz sta ł y na straży historycznej
Podtrzym ywa ł y
przyjaźnie
prawdy o Pulku, dbając
równocześnie
o kulty-
wowanie. propagowanie oraz zachowanie nazwy. historii i tradycj i Pułku Ułanów Karpackich dla przyszł yc h pokoleń .
Przy tł aczająca większość
ny Narodowej. W dniu 9 maja 1992 r. na Zlo-
i tradycji Pulku Ułan ów Karpackich", odtwarzając w ten sposób w Polsce h is tori ę Ulanów Karpackich i przedłużając dzieje Pułku .
nej, ufundowany przez U ł ana Karpackiego, Tobrukczyka i Montecassińczyka , starszego wachmistrza Czes ł awa Jakub ika 1..amicszkalego w New Jersey - U. S. A.
Dzisiaj , po kolejnych reorgani zacjach w Wojsku Polskim, po likwidacji garnizonu gubiń
skiego i dz ie s iątek innych na zachodnich rubieżac h Polski, nasza nazwa, barwy i tradycje Uła nów Karpackich , jako jedne z nielicznych - w przeciwi eń stwie do wielu przejętyc h w Kraju z
znakomitych i
W zw i ązk u z dostosowywaniem struktur
Po lski ch
Sił
dzielnych towarzyszy broni odeszła już na wiecz-
orga ni zacyj nych Wojska Polskiego do struktur NATO również i 73 Pz Ułanów Karpackich mu-
wały się
i trwaj ą nadal.
odpowiednim zmianom organizacyjnym. Nie n arusza ło to jednak istoty prze-
packich jest dziedziczona i kulty\vowana przez
kazanych wartości
gady Zmechanizowanej Legionów im. Romualda Traugutta, s tacjonuj ący w Lublinie. Nic nic zmieniło s ię w tym względzie w porównaniu z Gubinem. Zmieniło s ię jedynie miejsce.
n ą wa rtę
i nadal szybko odchodzi.
Nieub ł aga
ne prawo natury. W konsekwencji - Walne Zebranie Związku U ł anów Karpackich na odbytym Zjeżdzi e w dniu 19 sierpni a 1990 roku w Derby- Ang lia, po wnikliwej dyskusji i rozważeniu
wszelkich m ożliwości dalszego prowadzenia dzia łaln ośc i w zakresie zachowania legen-
dy
Pułku, postanowiło wyraz i ć zgodę
kaz.anie nazwy, barw i tradycji
na prze-
Pułku Ułanów
Karpackich 73 Pułkowi Czołgów Średnich, 5 Dy-
s iał podlegać
ułań skich . W dniu 28 sierpśw ięta pułkowego usta-
nia I999 roku, w dniu
lonego na pamiątkę wejścia do akcji Ulanów Karpackich w oblężo nym Tobruku w roku 194 1,
Zbrojnych na
Od roku 200 I legenda Batalion
Czo ł gów
Obczyżnie
- zacho-
Pułku Ułanów
Kar-
Ulanów Karpackich 3 Bry-
zosta ł wręczony w Gubinie sztandar Batalionowi Czołgów Ulanów Karpackich nowo sformowanej 5 Kresowej Brygady Zmcchani zowa-
Pułk Ulanów Karpackich jako Pułk rozpoznawczy 2. Warszawskiej Dywizji Pancemej defiluje w dniu 15 sie1pn;a 1945 w Loreto przed Marszałkiem Sir Alexandrem. Na powr~zejfotograji; widać 2. Szwadron. pojazd p;envszy od prawej strony to Sherman M4(105) HVSS uzbrojony w haubicę kal. 105111111. Pułk posiadał cztery takie wozy.
Militaria i Fakty 4/2003
57
http:\\ajaks.home.pl
... SWEGO NIE ZNACIE Pod takim ty tuł e m w dniu 28 li pca b.r. odby ł a s i ę na tereni e Muzeum Lotnictwa Po lski ego w Krakowie prezentacja dotychczas nie
przedstawianych szerszej publi cznośc i z.abytków lotniczych, jakie znajd owa ły się w magazynach MLP. O k azj ą dl a tej prezentacj i jest przypadaw tym roku 40 - ta rocznica po wo ł a n ia do życ i a tej j edynej tego typu placówki muzea lnej w naszym kraju . Niej ako uzup e łnieni e m tego wydarzeni a by ł o sympozjum poś wi ęco ne lotniczym tradycj om Krakowa, na którym przedstawiono kil ka re feratów pośw i ęco n ych szeroko poj ętym zwi ązkom miasta z lotni ctw em . Także p rzypad ające w tym roku rocznice pierwszego lotu braci Wright czy też 85-lec ic Lot-
jąca
nictwa Polski ego s ta ły się znakomi tym pretekstem spotkania wiciu poko leń ludzi związanyc h z lotni ctwem i jego
hi storią.
Wys tawę otworzy ł dyrektor muzeum Pan
Krzysztof Radwan, który w o k o li czn ościo wym wys tąpi e niu p rzeds ta w ił
dorobek muzeum oraz lokaln ym wł a d zo m , sponsorom oraz pracownikom placówki za duży wkła d pracy w przygotowanie nowego d z i a łu muzeum. Przed wejśc i em do nowo otwartej ekspozycji zn a l azły swoje miejsce dwa eksponaty niejako sym bo li zuj ące techno logie sc h y łku XX wicku a są nimi pierwszy prototyp B.ielika oraz wykonany z kompozytów szybowiec PW-2 Gapa. Jedn ak wewn ąt rz spotykamy samo loty, jakie zaprojektowano i wyko nano w czasach pionicrskichjak t eż i takie, które pows tały po li Wojni c Ś wi atowej . N i ewąlpliwy mi atrakcjami prezentacji są konstrukcje zarania dziejów europejskiego lotni ctwa, do których należy za li czyć, LEVAVASSEU R ANTO IN ETIE, GEEST MO EV E, ZE PP E LIN STAA KEN R. V I HEJ KEL HE-5 F oraz FRI EDRICH ET RIH TAU BE. Wymi enione konstrukcje ni c są ekspona tami ko mpl etnymi jednak poddano je daleko i d ący m zabiegom konsenvatorskirn , co p ozwo lił o na ich preze nt ację. W przypadk u ZEPPELINA zaprezentowano gondo l ę silników. bo ty lko ten frag ment znaj duje s i ę w posiadaniu muzeum. Znaczn ie lepiej wypada konstrukcja inż. Alfreda Friedrycha wzorowana na samolocie Igo Etricha nazwanego TAU BE (gołąb). Samolot ten zbudowano w 1936 r. zosta ł 7.aprezentowany w locie podczas olimpiady w Berlinie. Kolejnym bardzo ciekawym eksponatem jest k ad łu b oraz fragme nty skrzyde ł Heinkl-a HE-5 F, który to jest jedynym zachowanym samolotem tego typu na św i ec i e. Jed nak najstarszym samolotem, jaki znajduje się w kolekcj i krakows ki ego Muzeum jest LEVAVASSUR ANTOINETIE poc h odzący z 19 10 roku. Także w zb iorach muzeu m zna l az ł się si ln ik służący do napędu tej konstrukcj i i jest on najstarszym z silników, jaki znajduje s i ę w dość pokaź n ej ko lekcji n apędów lotni czych. Kolejnym bardzo cenn ym eksponatem jest MESSE RSCHM ITT ME 209. Przygotowany do bicia rekordów pręd k oś ci samolot pows ta ł a w 1938 r. Znakomita aerodynamiczni e konstrukcja spe łniła po kł ada n e w niej nadzieje osiągając w kwietniu 1939 roku rekordową pręd kość 755 km/h, co ciekawe rekord ten zos t a ł pobity dopiero w 1969 r. w y ra z ił pod z i ę k o w a ni a
58
Okres powojenny to j u ż konstrukcje budowane i produkowane w Polsce. i ewątpli wie najcenn iejszym jest pierwsza powojenna konstrukcja in ż . Soltyka LWD Szpa k. O ile w cześni ej omawiane eksponaty poddano ty lko za bi egom ni e p ozwa l ający m na dalsze postępowa ni e zni szczeń o tyle na przykJadzie Szpak-a można zaobscnvować jak mozolne jest odtworzenie konstrukcji drewnianej. Prezentowany jest j uż pokryty pł ótn e m k ad łub z częśc i owo w y p osażo n ą k a b i n ą oraz przygo towane do pokryc ia s krzy dł a. M oż na p rzy pu szczać , że m oże niebawem zobaczymy w pełni komp letny samolot o jakże znamiennej rejestracji SP- AAA. Ko lej nym bardzo ciekawym samolotem jest zapewne L\VD Żuraw. Jego stan jakże diametralnie inny od Szpak-a może także doczeka si ę podobn ych za biegów jednak jak wszystkim w iadomo jednostk a bu dżet owa, jaką jest MLP nie narzeka na nadmiar p i e ni ędzy a te, które pozyskuje stara s i ę wy k orzys ta ć na ce le naj potrzebniejsze. W podobnym stani c jest także jeden z pienvszych śm i gł owców. jakie zaprojektowano po wojnie na terenie naszego kraju, czyli znany BŻ-4 "Żuk " i także w tym przypadku potrzeba sporej i l oś ci pi e ni ędzy, aby przywróc i ć mu pierwotny wyg l ąd„ Oczywiśc i e nie sposób w tak krótki m omówieniu przedstaw i ć wszystkich eksponatów, jakie ud os t ępni on o zw i ed zaj ącym , ale na pewno warto od w iedzić tę zn ako mit ą p l acówkę. aby obejrzeć te wspa n ia ł e lotnicze zabytki a przy okazji wspomóc finansowo Muzeum Lotnictwa Polskiego. a koniec pragn ę zasygn a lizować c i e k awą pozycję ks iążkow~ jaką można nabyć w kasie muzeum. Zapewne wiciu m il oś ni ków lotnictwa ucieszy opracowanie Pana Krzysztofa \Vielgusa " R A K O WI CE-CZ Y ŻYN Y LOTN ISK O K RA KOWA" gd z ie o prócz w ielu ba rdzo ciekawych fotografii znajdz iemy historię tego tak bardzo zas łu żo n ego dla naszego lotnictwa lotniska. Jednak najciekawsza wydaje s i ę inicjatywa powo ł an i a na jego terenie Lotniczego
Czekający na rekonstrukcję BZ-4 t uk
Parku Kulturowego. To ogromne i wspaniale którego celem jest stworzenie
przeds i ęwzięc i e ,
tematycznego obszaru , na którym
zn a l azł yby
swoje miejsce zachowane do tej pory historyczne obiekty lotniska a na ich kanwie powstałby t ętni ący życ i em ośrodek ł ączący hi storie z rzeczyw i stością na pewno zas łu guje na szerokię poparcie. Mirosław
Wasiele wski
Nabierający
blasku LWD Szpak
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl
Wrześniowe Gdy 17
września
reminiscencje
(6)
1939 r. jednostki RK.KA
przekroczyły gra ni cę polsko - sow i ecką sta ł o s i ę
jasne, że sytuacja Polski jest rozstrzygnięta, Polska poniosła klęskę. Wojska sowieckie bez przeszkód, jeśli nie li cząc kilkunastu większych i mniejszych potyczek, osiągnę l y ustaloną lini ę demarkacyjną. W momencie spotkania z jednostkami niemieckjmi doszło w kilku mi ejscach do wymiany ognia. O jednym z takich incydentów wspominali J. Magnuski i M. Kołomijec w książce "Czerwony Bli tzkrieg". Zdarzeni e miało
miejsce 19 wrześ ni a w okolicach Lwowa po-
mi ędzy
24. Brygadą Czolgów a 2. Dywizją GórW wyniku wa lki Sowieci stracil i dwa samochody pancerne BA-10 i jeden czolg BT-7, a Niemcy trzy annaty ppanc. Jak widać z publikowanych zdjęć takich starć musialo być jes ką.
szcze kilka. Niestety nic wiemy, gdzie dokładnie zostały wykonane zdjęcia, zwracamy s i ę z proś bą do naszych Czytelników o pomoc w ustaleniu ich miej sca. Zw ł aszcza za l eży nam na ustaleniu na jakiej rzece i w jak iej mi ejscowośc i zos tały wykonane zdjęc ia mostu, na którym ustanowiono punkt grani czny i linię demarkacyjną. Red.
Zniszczony T-26 wz. 1933 w wersji dwmvieżowej. Czołg zoslal lraflony z prawej slrony co z11iszcze11iu uleg ła prawa wieża. Być możejesl to czołg zniszczo11y w starciach z polskimi oddz iałami, jed11ak nie ma co do tego pewności.
spowodowało. że
Ciągnik artyłe1yjski zbudowany na podwoziu lekkiego czołgu T-26. Ciągniki tego typu s łużyły do holowania haubic polowych wz. 1909131 kalibru 122 mm.
Militaria i Fakty 4/2003
59
http:\\ajaks.home.pl
Samochód pancerny BA-ZOM tniszczony w trakcie walk. zniszczenia suge111j4 że pojazd został trafiony pociskiem ppanc. Wrak pozostał poza liniami sowieckimi i nie został odholowany, o czym Swiadczy obecn ość niemieckiego motocyklisty. Posterunek demarkacyjny na
60
m oście
w nieznany m miejscu.
Militaria i Fakty 4/2003
http:\\ajaks.home.pl flli!r
i\lll!11d1 I
1aoog· T. lbJarabo...ia.- Cmłg lcU:1 Mk.VI C7. I. T. U.$111nbowlc:t
• MUl.alm broni pancrmej w Brukwi i. A. Ziólkov.'Ski. Jak n:IPflllWdę 1gi~ł UiVę JólC'f Poni11'""'łlc1.
l>omba~
M. Skotnicki. T. Nov."akov.·ski - SpUxhrony pod
sanicpt«"hoły
M. SkOlnicki -
~-e
lnfantry l»nlcSkdMk. 111. T. OIS50ll • Lands,·rn: Lyro:. T. lłasarabowia. J . 0.
Garlkki ·Leksykon broni panttmtj \920- 194S. A. 7.A~ • Artykria Austro-WęgicT-cz.I. W,
o
g>
Kt1jrv.'Ki· ~nic pod L""-ov."nn. D. J~ntjewski-MUttUmwGankn~. R. Michulec
g.
• Śmint "K1lcvy". M. Wawnyński - lł urrianc „,.slut.bie Aemnautiquc Militaric Bclac.
~
Mll!!•r!• I t"1k1y WOQO· T. Basarabowic7.· C7-0ig lekki Mk.VI c1..2. T. 0Uanbowic1..
J.O. Garlicki • Wojsh pancrnic wojny domowtj w Hiszpanii 1936- 1939, M. SkOłnlcki • Woj1ko
f'rołd:tonilu
Z1ręba
C7.ech i Moraw. O. tkkan: • Mult'Um 1echniki wojskowej w Ldi1nach, A. Aus1ro-Węgicr
• Artyleria
J.lł.
C7..2, T. 1Ja!l:lmbowk7..
Ga rl icki • Lt:ksykon broni
pan«mtj 1920- 194S, R. Ma1uszc-wski- Karabiny Mauserac1. l. Il. lk:kan- Monnc S:m1nicr M.S. 406 lołnictwa polskiego. M. Wawrzyński - Lotnktwo w operacji - w is la· . J.B. Garłickl -
i~
...:
Cl
~
'D
"'c ~
.,,·u o
Mu7Ctim Królewskich Tajskich Sil r owicl17.nyth. W. Kr.11jcv.·ski . LancastC'f l KarsiboN. Lan·
"N
1jcny epoki napokońskjcj. teyli pokmika „·Mól ·raNi Tackuw-.
:\11!!11d1 I t"•kir laQQO· R. P~.kowski . Wr:io:cstm 1939. T.Basanibowia- Samod16d pantm1y
lł umbtr.
ter, T. Basanibowic1_ J.B. Garl kki ·Wojska pantm'IC'.-.1'ljnydomo\O·tj w lłi51:p:1nii 1936-1939
u ~ Q.
ł
T. 0$irabc:rwk:io:. Victory Mnnorial MuKUm i Balltoanc lfatorica1 Cm·
n.2. T. O.S.nibcw.·ia. J.B. Garlicki. Leksykon broni pantemtj 1920-1945. r .Zan;ycki. PZ..
;:.
...g.
.c
;::
~-------------------- ----- - - - ---------- ---- ---- -------------
D
lnt.ifO.l/LS samoth6ddla gmm.lów i dyplomatów. R. M at~'Skl · Karabiny Mausnau. 2,
O. J~'Ski • Jupł
t:io:.l. W. G l~icl. WicmC' wyobrałtnic wic1kiC'Jo rozbójnika Mckhk>n Gcdlora.
A. 7.iólkowski ·Omu.a Pulku Jv.dy Lcgionowtj 1799 roku. •
Mlli!ada l Fak!J' .anooo· P. Zareydi. Polska a11ykria lckka we WJ?.dniu 1939 roku
CLI. M. Skotn icki· Ccn11111lllC' MlllC'Um Widkicj Wojny Ojczyt.nilllC'j. T. Basarabowic7_ J.8 .
Garl ic ki·
Woj~ka
panttme woj11y domowej w Hiszpanii 1936- 1939 t:t.3, R. Matusuwski •
Karabi11 LtbC'I. P. Taras. K111gury w
Włctnamie
t7- 1, A. Zan;ba. Cypn
z~ wiosnę,
Jackicwkz • Z wizy111 w DubC'ndorf. P. Skulski - Dcu!Khn Muscum FlugwC'fn A. Zi6łkO'l\'Ski · Kilka uwag do munduro
Mllltula I fakty
Pułku
J.
~hkisshcim.
Jv.dy Ltgkmo'Atj 1799 roku.
W. Molski • Tnrysy Kró lewskie w Trójm idc:ic, T.
~OOO·
lbS1rabowicz. Co się 5talo w VillcrJ,..Bocage, ayli Win mann na bialym koniu, T. Dasarabow· kz. J.B. Gatlkk i • Lcbykon broni pancnnej 192Q.1945. A. 7...1$. Tajemnica VIS&. M. Skot· nickl M . Z~'Ski.
Ebpol)tjaw MWP Polskiclotnic:two Wojsk°"~ 1917-2000,Z. Liiak
• MUlC'Um fiftskjcj broni pancnntj. J.8 . Garłic:ki • Historia
.
lołnic:t"11
111ojskO'l\·qo
k rółniwa
T1jla!ldii w latxh 1912. 1945: M. Wa...,Tl)'ński. 151. Skn:ydlo (Wina) RAF nad Mur· maflskicm. P. T1ras · Kangury nad Wietnamem c:t.2, M.11. Oc:hma11 • Hi w bitwie pod
.,,,......
r- --- - -- - - - -- - - -- - - - -- - - - - -- - - - -- - - - - - - - - -- - - --- - -- - -- -- - - --
I
M11!11d1 I Elk'Y J.WOOI · T. Basaratio....·kz. Co się sw.Boc:agcayli Wittmann na
bi1lym koniu. T. Buanbowic7. i J.B. 7.lf'ębl • Mll')'IUltka
Garłkki
·Leksykon broni pantemtj 1929-1 945, A.
Wojm11a Aus1ro-Wę1krn. I. W. Gh;bowicz • M 1u~C96 w 105 mc:micc;
powstania. P. Skuski . LunwalTC'Tlmu!IC'Um der llundcswehn.' lkrli11.(i11ow, J. Mietelski . Mu!IC'O dcl AiR' w Mlklryc:k. M. Skot11ic:ki • MulC'Um Wojski w
~e.
J.B. Ga rl icki.
lł bto
ri1 Lot11ic:1wa Wojskowcgn Królestwa Taj landii w la111c:h 19 12-45 u .2. M. Wawnyński • B1r· b.1roMa w powktnu. /\.. Zi61kowslci - Pol:q ochomic:y w armiac:h nbor'Clyc:h l'pllki n11polcońskitj
~
;
ID ~
-
D
.
...:
Cl
:I
'D
· AllSlril. M!U11d1 I
ł"•k!)> WOO !· M .
Skotnicki . Niemiecki
mołd.ricnsamobkbly• Karl•, T .
Basan1bowic:1, J. Gatlkki • Leksykon broni plntm'IC'j 1929- 1945, Z. Lll11k. I DParw;:. w •11lkach pod CllCll, 8 sil'fpicil 1944 rok c:z. I. P. Skulski· Mu~m dCT Bundc!wdln.' w Drdnk. W. KnjcoA'lliki • Amcrykaftslcic 1.aq:i 1.
lubłina
i Micka. M.
W1~ki-
"'mc
.,,u o
Sojusmicy luft-
•11fTc wopcnc:ji Barbarossa. P. Skulski -1.ady·Lc:o:·. P. Skulski. Popołudnie nad
"N
Wam:a"~
;:.
g.
P. T1ns • la Dand • pimo"ml krew JIO"'ictn:nyc:h bwalcnystów, R. M 111~ki . U7.bm;e· llicpicC'hołyarmii '"ięstwa
.!.C
Wal'J:7.a"''Skicgo 1806-18 13.
i~ ~~
M!1!11d1 I [akh· 41200J· P. lal'l)'c:ki. Polska anykria lekka ...,.e "'ndniu 1939 roku n.l.. T. l11$11111bowia i J. Garłkki ·Leksykon broni p;uK"Cmtj 1929·1945, P. TlnJ · I• Oand
• pkrwv_a kn-w powictrmyc:h
kaw11crzySł6w
~
i;::
n.2. P. Skulski· lkllmk: Air f(WCC' MuKUm.
M. Skotnkki. Cm1n11lC' MulC'Um Sil Zbrojnyc:h w Mosk"•ic. A .Zarębl. larynarka Wojenna Austro- Węgier
(ftl} )02 w Pows111niu Wan1.awskim. Mlll11r!1 I f•kh' $1200 1· T. 811~00....·ia.· Pnnc:cmy Amoc:h6d ro7.p01.11awc:zy Daim· lcr Dillł!ll. T. Bn!llln1bowic:l i J. Garlkki ·Leksykon broni panc:tmej 1929- 1945, M. Wawrzyński
• K11c:ndarium dzi1 l11fl baterii pn:cc:iwlotniu.tj motorowej nr 8 w obronie t<.lodlina, M. SkOI· nicki. w)'!I....... plC'TleT'OWI MWP broil panttma WP i annii
nkmłcc:kkj.
P. Zalewski. Rekon-
Stfukrjlmundti'yT""'-arx)'Sll tuiwakrii Na!lJdo...,'tj Koronntjzla1 1791-179J,A.Zaręba· M:irynarta WojcnNi
Austro-Węgkro~l.
P.Taras. Uprowad7.mic ss-M1ya11uc7.-.M. Skocnkki.
PIN:cr·Ablcilung (Fkl) )02 w PO'l\·sllll'liu Wan.nwskim • 117.UpC'/n imic. \t11!11d1 I f•kly "1001 · Z Lalak • lmprowh:owany podg ~lll'C'my OowMr.rA'lll I.fi· dowotjClbmnyWybr7.ch. M . Z~"Slci·
IO. B.italionPanccmy 193S-39n.I,. T. o-r:.bow·
icz i J. Garlicki · Leksykon broni panc:cmtj 1929·1945. Z. Lalak. Pulk6. P1llC"C'fTly ·om; L11Vl'o'!likic:h- w 'l\'l[lr:Kh o Picdimontc San Gcnnano w d11iac:h 19·25 maja 1944 roku c::t.I, C. Cndunoiu • MulC'Um Wojska w Bukan."SZCie.. T. K:ili~'Slci • Mu7CUm Mary11111tl Wojcnntj w Gdyni. M. Skocnicki - Panthcrtunn w SlCZttinie. M. Oc:hman • Akj1 • lobopll Wchnnxhtu.
' D
.
C'1_2. J. G1rl ic:ki - His1on. Lot11ictw1 Wojskowego Krók:'ll'"ll T1jl1!1dii w 111·
1eh 1912-45c:d. W. G!ębowk7.· Husaria skn:ydlac:ijddky7, M. hu1itl· Panzcr·Ablci1ung
~ u o a. ~
...:
Cl
'D
"'mc :g o
"N
;:.
g. ~
z:
~
~
i;::
W.Molski· Kr6k-v.'!lilck Typysy w Tró;jmidc:ie 56 lat p6ł.njcj. T.llasarabooA'kZ ·Samochody
Militaria i Fakty 4/2003
61
~ Il i
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
cena
36
zł
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front Wscodni 1943-1945
cena
36 zł
2) Hurricane w obcej służbie
cena
36
zł
2) Hurricane w obcej slutbie
cena
36
zł
2) Hurricane w obcej
3) Focke Wulf Fw 190
cena
53 zł
3) Focke Wulf Fw 190
cena
53
zł
3) Focke Wulf Fw 190
4) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99 zł
5) Junkers Ju 52
cena
49
Wscodni 1943-1945
4) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99 zł
5) Junkers Ju 52
cen a
49
6) T-34 Stalin's War-Horse
cena
39 zł
6) Me 262 in Combat
cena
39
8) Napoleon 's Guns 1792-18 15 ( 1)
cena
70
9) British Napoleonie Artillery ..
zł
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI 1) Pojazdy Wojska Polskiego Front
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front Wscodni 1943- 1945
zł
słu żbie
36
zł
2) Hurricane w obcej s łu żbie
cena
36
zł
zł
3) Focke Wulf Fw 190
cena
53 zł
zł
4) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99
zł
5) Junkers Ju 52
cena
49
zł
36
cena
36 zł
cena
53
4) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99
5) Junkers Ju 52
cena
49 zl 39
6) T-34 Stalin's War-Horse
cena
39 zł
6) T·34 Stalin's War· Horse
cena
6) Me 262 in Combat
cena
39
zł
6) Me 262 in Combat
cena . 39 z/
zł
8) Napoleon's Guns 1792-18 15 (1)
cena
70
zł
8) Napo/eon's Guns 1792-181 5 (1)
cena
70
zł
zł
Wscodni 1943-1945
zł
cena
zł
zł
cena
6) T·34 Stalin's War· Horse
cena
39 zł
6) Me 262 in Combat
cena
39
8) Napoleon's Guns 1792-1815 (1)
cena
70 zł
70
9) British Napoleonie A rtittery ..
cena
70
zł
9) British Napoleonie ArtiUery ..
cena
70 zł
9) British Napoleonie Artit1ery ..
cena
70
cena
89 zł
1O) B- 17 of the 8 th Air Force
cena 89
zł
10) B· 17 o f the 8 th Air Force
cena
89zl
1O) B-17 of the 8 th Air Force
cena
89 zl
11 ) B-17 o ftheMTO
cena
89 zl
11) B-17 o f the MTO
89 zł
11 ) B· 17 o f the MTO
cena
89
i Fakty 1/2000 .. ...... cena i Fakty 2/2000 „„„ „cena i Fakty 3/2000 „ „„„cena i Fakty 4/2000 „ „ „„cena i Fakty 5-6/2000 „„.cena i Fakty 1-6/2001 „„ .cena
cena
89
zł
11) B-17of the MTO
15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 16 zł
Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria
i Fakty 1/2000 „„.„.cena i Fakty 2/2000 „ „ „ „cena i Fakty 3/2000 „„„„cena i Fakty 4/2000 „„„„cena i Fakty 5-6/2000 „„ .cena I Fakty 1-6/2001 „„.cena
cena
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY
Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria
15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 16 zł
i Fakty 1/2000 „ „„ „cena i Fakty 2/2000 „„„„cena i Fakty 3/2000 „„ „ „cena i Fakty 4/2000 „ „ „ „cena i Fakty 5-6/2000 „„.cena i Fakty 1-6/2001 „„ .cena
Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria
i Fakty 1/2000 „ „„ „cena 15 zł i Fakty 2/2000 „„„„cena 15 zł i Fakty 3/2000 „ „„ „cena 15 zł i Fakty 4/2000 „„„„cena 15 zł i Fakty 5-6/2000 „ „.cena 15 zł i Fakty 1-6/2001 „„.cena 16 zł
wpłata
(uwaga Mjf 1-2/2001 był oµmecem taczanym zatem dotyczy Mko 5 eozemplarzy w 2001 mkyl
wąłata
(uwaga Mif 1-212001 był numerem !aczonym zatem dotyczy tv!ko 5 eazemplarzv w 2001 roku)
wpła t a
(ywaga MjF 1.212001 był numerem laczonym zatem dotyczy tv!ko 5 egzemo!arzv w 2001 rokyl
wpła ta
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 „ „cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 „„ cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 „„cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 „„cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
(cena dotyczy jednego egzemplarza) Do ceny wliczone są koszty pnesylki.
(cena dotyczy jednego egzemplarza) Do ceny wliczone są koszty przesyłki.
(cena dotyczy jednego egzemplarza) Do ceny wficzone są koszty przesyłki.
(cena dotyczy jednego egzemplarza) Do ceny wliczone są koszty przesyłki.
~ ~ c ~ ~
I .'
1
I
i
I
~
~·-~.:.Z. li'~--~ -!<;
~ ~ ł
·-·
r ~~-I
~~Hn "lin~"~' i~· iir~
I
_ <'r•ó•
6"
1
~
.r• r
"·
l~~§
1
i::
~'.'°„t<"S?
~
i
łłi~~!~·it~łl .„j~'>~ ~~~-·
...s=
ta~łł1~ ~ ~ ~ f ; ~ ,.
lri.rf li ~ ~ ~ ~ 8 ~ ~
i;:,·~H
ii7"°3
o
w
~=:
Q-·
§
~~d ::c
•
~ ~
=• I
> ~ a
~.~~fł~i
łh°1«H i i r ł I ~ 7
g
"'"'i~ 7ił,Q
1;N .
<
...
,..~
•••
,,..,,.,.,,,~..,, i'IQ"'
~ l ~ ~
ł ! r ~ N•Ę·"""•i8" H2 ~ł~'"l 3 ·• ~~'1· ~~ 11 ~.~~i ~
·· r;~f? · ~· " ~~g>.;
C>
~ ~
•
"
~ ~
~
I
~ n n • ~ _,
~ ~
i;
~ ~
i;
i
1
r '
~ ~ " • ł
.
M
-Jt--.s'-'
NN-
~ - J I ~ =~ ~ ' -•"•Ir•""•~n~nn~ • • ; • · {„.> ~~E-~ł~i~~ ~~;:!·~?~i•
~
3. lti'l
.
;;. N~O
ł ~ I ~ ~
a
JSg7 .~i!:..
H ~ H."i„=<> "'"•' ~;::~4f~~~ N~.„3~~~
,,.._$)!:~,,..
I ~~~'l!i'.i! ł I f l
e ..
ł
•
:~H -• •,· ~~łj~;;~ i~~-~~~
~ ~~c•:I
~ ~ ! ~ I ~ ~ i ~ •-n1•·0.·~'1
Pn~ ~=- ~,i• • -·]· gx ~~~;,~~~~ .1„~ ~~-·
1
E~
~ ~
!".&.'ł
··
~~;"~~~ ~iu::"-. ~~'=~g •ł gf......~i~n ~„ •:. ... „_ 3;; Vi':"" :ie · )t!i:S. ?!;
c
~"~O")':a. "!.~ ~;s„. '?'<;J
1:łPii1•~ł=l11 t,~11 ~1~1!~1ł~ił11ft ~ ~~r~!łlfgr1•Ji;l i ~ ~ C: l ~ ~ ~ i ~ ~ : ~ '7 ~ ł ł ~ ~ i ~ ~ 1 i ~· i ł ~ ! ~ ~ i l J f 1 ł ~ ~ i ·· f ~ ~ ~ ~ ~ ~ i ~ a~HłH~~Hh~f ~"~~-, ·~•1!11:'.";~1 'ł?:-· -. . N.S!~i: ~=>n
~~- P~~[~i~;;Lł~~~
~
;;~~~~~i° i::d;1 q
! ~ l
~. „~Q:a
„
~a;::~t l i!< ~;;;~i::;!l'~ I.'~,;,.;:.~ !? · '"·ć.~ ~ vi-:r
11~1111 l~i~l il 't'
- · §;ii!
11
ł ~
(ywaga MjF 1.212001 był numerem !aczooym zatem dotyczy tytko 5 egzemplarzv w 200 1 rokyl
~tł~ł,~~łJlwrłr~: ~~1:s;~;lj1l;f1łirł~f~r• iifil~~łtfł~·~ł~ :;:: ~-•, ~~- -=· ·•i!•ooZ-' "N'o•0.„,. ~~· ·· .0. ... •„C1°~•-.~~~··· j· ~-.!~~-
·Uq: H .dt" ~1· n ~.„~„j~ s-· ! ji'E~i:;·.
<;
i;;~]!~ I I • ~ I i ~ . ~ ..~P~ - P1, ~"'"ll q: ~ i„. 1 ·· •
3:
~ ~ o
zł
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY
15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 15 zł 16 zł
i~f~r.. t.~„~iwl . 3;t~Ei l ł;Fił~ł1~ 1r~1~sl· r!J l ł~~l!~łi l ~fłi!ł~ ~!ł!i!~!~ ''°
"Tl Ili
zł
cena
10) B-17 of the 8 th Air Force
Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria Militaria
iii"
zł
fi% ,, • i ~ ł
o
! n· :;
..nHl) ~
...
~
1 ··
i ~
„
~ ~ ~
!:;
i
i. •
F
R
'::s'
::i
"O
! "' .. jwHnU~ł";!d(~H~~:;[~H~ ~ -~~;:-;~n-•;J~~~2~~~1 . ~":'f. ~ ··P~·:.i ·r'"~· ~ ~ ; ~ l -;· „ .... lłe.::>i:!2;;d„~- ~qqh1~ ~ hu~·1~· ~··~! 'd· „~
~-n~;, ~;~ •
~:!. if-$3111'~~3;;·
Z::
ljl
·
:-ł'"f;ł
' 3 g 3 -:
~~ -„;! ~-;· t~~~~· ::r;ł.;~Eojl~!„.1~~~~g}~· !~f~~5i"' " ddq~~d~n·~~ ~"i;l'.~'.':E~dll~[~H .pł•qn~~.asg~iir-:..J ~n '::s' [ ~ ~ ~ ~ ~ ł ~ : r ~ ~ ~ ~ i ~ I ~ i ~ r ł i E ! i E ł i a ~ ~ ~ ~ i I I ł t e ; ł ~ i i l j 1. f ~ * d' 3o a. 1 }łłll ~flillfł! !1łl!iJl!ł1łłilfifł;t~ilil ł!l!lill~ z~ ~-... ~' "E. :r~::Z:::-. -?iófg ... ll!!'J'<~o-. !.':"'· il..!!. 'l'"f):r ?'.'i':-ło.•'< ·• 4· ~1„~~i~~
f/)
t" ~· :-ł
:i
li!;>
li!
'i'"5:-':.:-.,.,-„
, „ , n G : -· '1>
[
~
~
Samochody Willys z 1. baterii Powietrznego Dywizjonu Arty lerii Przeciwpancernej. Dywizjon wyposażony był w przeciwpancerne armaty 6-fimtowe (57 mm). Na zdjęciu dolny m doskonale widoczne na wewnętrznej stronie tarczy oznakowanie 2. baterii.