MILITARIA
·
W trakcie walk prowadzonyqh we Francji u•oj ska alianckie oraz oddziały fra ncuskiego ruchu opo111 FF/ (Forces Franqaises de /'Interieur) zdobyły znaczne ilości niemieckiego uzbroj enia. W wie/11 przypadkach dochodzi/o do "wcielania" niemieckich pojazdów do jetlnostek alianckich. Taka praktyka dotyczy/a głównie pojazdów pomocniczych (sa moclzody osobowe, ciężarowe, ciągn iki gąsienicowe). ale zdarzały się także przypadki uy korzystywania pojazdów bojowyclz up. transporterów gąsienicowych Sd.Kft. 25 1 lub bardzo sporadycznie czo łgów (np. Pz.Kpfw. V Pmuher przez Ame1yka11ów). Zie lub niewys tarczające oznakowanie takie/z pojazdów było przyczyn ą wielu tragedii spowodowanyclz ostrzelaniem przez własne oddziały.
2
http:\\ajaks.home.pl
"~@J '~'~'~w~•~,~~'~'·' ~'"' '~~~~Z? trt :1 Recenzje
•. o. . ..
-:;,~~-'
Roman Matuszewski
Uzbrojenie Armii Królestwa Polskiego i Powstania Listopadowego
Michał Że browski Wrzesień
18. Pułku Ułanów Pomorskich
Krzysztof Kubiak Muzeum pojazdów wojskowych w Newcastle
Marian
Mikoła j czuk
Dzieje bialskiego lotniska w okresie powojennym (1)
Organ izacja 1. Korpusu Pancernego
TK-3 w Warszawie!!! Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie wzbogaciIo się o cenny (w zasadzie bezcenny) eksponat. Panowie Kęszyccy przekazali w depozyt podwozie od TK-3, jest to ze wszech miar godne uznania. Jest to jedyny tak dobrze zachowany polski pojazd pancerny zwi ązany z Wojną Obronną 1939 r., z n aj duj ący się w państwowej placówce muzealnej. Na l eża l o by przypomnieć, że przed 1939 r. tzw. depozyty prywatne stanowi ly prawic 80% zbiorów Muzeum Wojska Polskiego. Oficerowie i kolekcjonerzy przekazywali swoje bezcenne zbiory w depozyt, co oznaczalo, że były one dostępne dla historyków wojskowośc i a jedn ocześni e nadal stan ow i ły prywatną włas n ość. Tak dzieje si ę we wszystkich "zachodnich" placówkach muzealnych, eksponaty z czasem mogą zos tać wykupione. Mam n adzi eję, że tak piękny gest pp. Kęszyck i ch znajdzie naśladowców wśród prywatnych kolekcjonerów i ki lka pojazdów przestanie rdzewieć w szopach i stodołach .
ZL Wydawca : AJaKS - Krzysztof Świtała, ul. Lubelska 30132, 03-802 Warszawa tel. 0..22 - 619-60-51, &-mail : ajaks@ home.pl; http:\\ajaks,home.pl . Redakcja: redaktor naczelny: Zbigniew Lalak. e-mall:
[email protected] : zastępca red.: Mariusz Skotnicki, Sklad I łamanie: Izabela Lalak. Adres redakcji: ul. lubelska 30/32, 03-802 Warszawa, tel . 619-60-51 . Naśw ietlen ia: Studio Beta . Druk: Paper & nnta. Prenumerata:Wydawca przyjmuje prenumeratę roczną I półroczną, nalety wpłacić 75 zł (za 3 numery) lub 150 zł (za 6 numerów) przekazem na blankiecie, który został wydrukowany na str. 61 162. Redaktja zastrzega sobie prawo do skracania nie zamówionych lekslów, dobór fotografii. Opinie zamieszczone w artykułach pozostają prywatnymi opiniami Autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam zamieszczonych w pi~ie . Materiałów nie zamówK>nych,nie zwracamy.
Militaria i Fakty 5-6/2003
3
http:\\ajaks.home.pl Wszystkie
książki
przedstawione w recenzjach są do kupienia w firmie AJaKS, także w Szczegóły pod numerem tel. 0-22 - 619-60-51 Yugolsavia: Bosnia and l-lcrzcgovina. Republika Srpska. Croatia. Macedenia. A ir Combat : Egypt in the War of Attrition . Variant Briefing: Boeing B52 Stratofortress pt. I. Co mbat Co lours: VF-5 1 in Korca. Warplanc C lass ic: De Havi lland Mosquito Night-fightcrs and Fightcr-bombcrs. Air Combat: Operation Oak: Resc uing Mussol ini . Pi o neers & Prototypes: Bcricv Be-10 "Mallow".
P.A . Ludwi g Dcvclopmc nt of t h e P -5 1 M u s-
tang Long-Ra nge Escort Fighter Classic Publications !SB
1-903223- 14-8
Bardzo
interesujące
opracow-
an ie dotyc1..ącc powstania jednego z najlepszych amerykań skich m yś l iw ców. Autor przedstawił poglądy na rozwój sa mo lo tów tej k lasy w Stanach Zjednoczonych. Z nakomite
E. Pi laws kii
zdjęc ia
Sov ict Air Force
samolotów.
poc ząwszy
do
modeli tun elowych i proto ty pów badanych w locie. Jako ść zdj'ć jest znakomita (co cec huje wszystk ie książki C lassic Publication). Al}tor ponad polow, swojej k s iążk i poświę ci ł rozwojowi P-51 i poddał wnikli-
wej analizie wszelki e zmiany wynikaz u życ ia bojowego P-5 1. Ciekawym fragmcn1cm k s i ążk i jest
jące
także część do 1 ycząca
mi sji szturmowych i rozpoznawczych. Książka jest godna polecenia każdemu kto interesuje si<;: hi s torią lo tni ctwa amerykańskiego i d z iałaniami lo tniczymi w okresie 1942-1945 .
[ZL]
Fi ght crs
C o lo urs 194 1- 1945
C lassic Publications IS BN 1-903223-30-X Wydawnictwo C lass ic wydało kolejną intere sującą pozycje;:. T ym razem k s iążka dotyczy zasad malowa nia samolo tów my ś li wskic h sowieckiego lo tni ctwa. K s iążk a jest bard zo starannie opracowana i znakomicie prezentuje s i ę pod wzg l ę dem edytorskim. Autor oparł się na publikacjach rosyjskich i radzieckich oraz po lsk ic h. Pi lawsk ii wyko nał t a kże kwere n dę w arc hi wach rosyjskich. co znacznie podnos i wartość meryt oryczną lego opracowania. Zdjęcia są w większości znane a le o patrzone szczegółowy m komentarzem . Plansze barw ne wykonane zos lał y w ki lkunastu wariantac h dla ka żdego z samolotów i okresów s łużby liniowej . Wydaje s i ę że można by ło pominąć p lany genera lne samolotów. Po pierwsze ni c o tym jes t k siąż ka. a po drugie są one zbyt ogólne. Z pewnośc ią Autor opublikuje kolejne o prac owania dot yczą ce sowieckich samo lotów. które miejmy na dz i eję będą równic udane jak publikacja o myś l iwca c h .
[Z L]
T-34 IN COMBAT MODEL FAN ENCYCLOPAEOIA NoE \ 'Ol.
fi
W częśc i tekstowej przedstawiono zarys hi storii po ls ki ch jednos tek pan ce rn yc h . kt óre zos tał y sfo rmowane w 1943 r. w ZSRR i były uzbrojo ne w czo ł gi T-34 - I. pułku czołgów. a na s 1 ęp nic I . Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Osobny tekst poświęcono mało znanym ep izodom z dzia ł ail I. pułku czo ł gów pod Lenino w dniach 12-1 3 października. walk przebiegających w bard zo trudn y ch i z ło żo n yc h warunkac h. kt ó re ni c tylko ni c przynios ły spodziewanych sukcesów. ale które ok upion o bo lesnymi sira tam i. Cennym u z up e łnieni e m wspomnianego tek stu są 34 archiwa lne fo tografie. W dru g iej części k siąż ki zamieszczono ponad 140 rysunków, dobrej jakości. w ska li I :35 . prezentujących różne wersje T-34. pro dukowane w latach 1941-194 3. Wśród nich na szc zegó lną uwa gę zasługują 27 rysunki aksjomc tryczne. uka z ujące w wyjątkowo czytelny sposób różni ce pomiędzy pojazdami o pu szczający mi linie produkcyj ne r óż n yc h sow ieck ich fabryk . Z p ew n ośc i ą wzbudzą one zainteresowan ie nic tylko osób zai nlcrc sowanych hi s t o rią rozwoju konstmkcji T-34. a le równie ż i modelarzy. W publikacji nic z abr a kło omówie nia dos t ępnyc h obecnie dostępn yc h modeli T-34 w skali 1:35 oraz akcesoriów i ka lkomanii modelarskich. Cał ość d ope łniają tab lice barwne z sy lwetkami T-34 oraz kolorowe fotogra fi e wybranych elementów kon s truk cyjnych tyc h czo ł gów.
Z.. Lalak, J . J ackiewicz, R. San ick; Air Power Inte lligence: Dcbricf: Ya Hossci n Tazarvc. ''Team PC-7". Saudi Hawks Disp lay Team. News Report : Bosnia : A Forgotten Peace. Special Report: "U ltim atc F lag" Red F lag 02-04. Focus Aircraft: Suk hoi Su-27/30 Family. Spccia l Featurc: Lit huania: Kinghts of the Baltic. A ir Power Analysis: Fo nner
4
T-34 in C o m bat. Vol. li
Model Fan Encyclopacd ia No 6 AjaKS Military Books IS B 83- 9 14521-5-8 S t r. 84 K s iąż ka sta nowi kon1yn u ację tematyki zapreze nt owanej w publikacj i "T-34. Sta lin "s War- Horse" (Mode l Fan Encyclopacdia o 6).
sprzedaży wysyłkowej .
Jest to kolejna pub likacja warta uwagi czytelników. D z i ęki polskoangiclskicmu tekstowi. spotka sil( wpcwnc z zainteresowaniem rów ni eż poz.1 naszym krajem . MZS
Pułk 4. Pa ncern y "Skorpion " Wydawnictwo Pegaz-Bis
ISBN 83-9 l1 863-3-4 S tr. 128 W książce przedstawiono hislorię powstania i działań bojowych Pułku 4 . Pancernego "Skorpion" Pozycja ilustrowana jest 200 zdjęciami. mapami oraz schematami. Przedstawiono obsadę personalną Pułku (maj i sierpień 1944 r.) oraz wykaz nazw własnych C?.olgów Sherman. PrLcdstawiono także 2 1 barwnych schematów malowania pojazdów. które znajdowa ł y się_ na wyposa7.cniu l'ulku w latach 1942-1945 (Mk . VIB. Mk. VI AA. Valentine V. Shaman Ili. Stuart M3A3. Willys MB). Paweł
.li
Rokicki
Armia Krajowa
P. Rokicki
Annia Krajowa na Wi l eńszczyi.nic 1943-1945
\ Vydaw nichvo Ba rwa i
Broń
ISBN 83-900217-9-6 Str.182 NajnowS1.11 pozycja Wydawnictw·..t Bar.va i Broń j est godna po lecenia każdemu kto inlcrcsuje się historią polskich fonnacji wojskowych. Jako najwi~kszą zaletą ksią7Jci
(po:ra oczywiście znakomitym pod każdym względem tekstcm)jcst niezwykle~ymatcrialikono graficzny.
Wic;;:kszość zdjęć
pomimo
okoliczności, w których powstaly jest cJo.
brej jakości i dzięki temu oraz pracy Autora udało się opracować i ochwor..:yć naszywki, emblematy oraz inne elementy urmmdurol.vaniaAK na Wi l eńs7..czy.lnie.
[ZL]
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Wrzesień
18.
iniejszy tekst pochodzi z notatek obozowych por. Piotrowicza, oficera I 8. P u ł ku Ulanów Pomo rskic h . Powstał on prawdopodobnie wkrótce po opisywanych wydarzeniach i został s kreś l ony ręką nm. Jana Ladosia, dcy 2 szwadronu 18. Pulku Ulanów Pomorskich. B y ł ju ż publikowany w wydawnictwie firmowanym przez Fu ndację Na Rzecz Tradycj i Jazdy Polskiej, autorstwa p. dr Jerzego Krzysia. Jednak zosta ł tam opublikowa ny z "poprawkami". Postan owiłem go więc przepisać dok ł ad n ie , tak jak p r zedstaw i ł a ut or, bez poprawek stylistycznych i ortograficznych. Daje to możliwość poznania relacji wręcz na "gorąco" i bez ozdobni ków. Re lacja staje s ię wtedy oczywiście trudniejs?.a w interpretacji, jednak przyblii.a nam osobę samego autora, jak i jego "pierwsze" w rażenia. Tekst ten jeszcze z kil ku wzg l ędów interesujący. Przedstawia nam sam począt ek Kampanii Wrześ n iowej w rejonie Choj ni c. Tym samym , legenda rnego wydarzeni a, jakim sta ła s i ę szarża pod Krojantami. D z i ęk i taki m relacjom, m ożn a do pi ero wyc z uć ni esa mowi te n ap i ęc i e towarzyszące temu wydarzeniu. Zrozu mi eć w jaki sposób doszlo do powstani a legendy "o naszych ulanach wa l ącyc h szablami i klujących lancami niemieckie czo łgi ". C h oć w tej chwi li wiadomo, 7.e pod Krojantami nic było czolgów, tylko prawdopodobn ie transportery opancerzone. Przedstawianie w tym wypadku naszych u łanów, jako ludzi pozbawionych wyob raźni , jest wyrazem braku szacunku dla ich intel igencji. Szarża pod Krojantami, byla przez lata uznawana jako wyraz " bezmyś ln ej brawury" żo łn ierz wrześ ni a . Jednak dla tych, którzy choć troszkę czasu pośw i ę ci li na zapoznanie się z tematem, staje się w mikroska li niesamowitym os i ągni ęciem militarnym. Wystarczy s i ęgn ąć do " W s po mni e ń żo łn ie rza" Guderiana, tam wyraźni e autor podaje jakie szarża przyniosla efekty stronie polskiej. Zatrzymani e ca ł ego korpusu, praktyczni e na 24 godzi ny, szar7.ą dwóch szwadronów, to sukces w ręcz ni esamowity. Ko lej na sprawa , straty osobowe-po wojnie w trakcie ekshumacji, prowadzonej na terenie pobojowiska, wydobyto 25 cial. Wśród nich znajdowalo si ę cialo NN oficera KOP-u. Czyli bezpośrednie straty 18. Pulku U ł anów Pomorskich, można szacować na 24 polcglych. Pozostawię ten fakt bez komentarza, dla tych którzy lubią zabawę liczbami. Poczel Maslalerz Kazimierz s. D-ca Mjr. Malecki Sta n isław s. z-pca Rtm. Raczyi1Ski Włodzim ierz s. /..·water. Run. Godlewski Wacław s. Adjutant Por Wichliliski Tadet"2 ojic. do zleceii Por. Unrug Antoni op. gdz Por. Mlicki Tadeusz i11for. I Szwadron. Dca Ron. Świe.Sciak Eugeniusz s. I plut. Ppor Morkowski Feliks s. li plut Ppor. Dąbski Jerzy Ili plut .. Michalski Tadeusz s. 2 Szwadron Dca Rtm. ladoś Jan s. I plut. Por. Karczewski Józef s. li plut. Ppor. Jagodzi1iski Leon Ili plut. Ppor. Piotrowicz Jerzy s. Pułk
Militaria i Fakty 5-6/2003
Pułku Ułanów pocztu Ppor. Nowak Jan s. wachm. Szef Lewandowski Julian 3. Szwadron. Dca. P01:Szlosowski Antoni s. I plut. Ppor. Michałowski Włodzimierz s. li ., Dzia łowski Leszek Ili.. Hi/lar Marian Dca poczt. Kpi: Nadte1: Karpacz bijasz Wach. Szef Urban Pawel 4 Szwadron. Dca Por. Glyba-Glybowicz Jerzy s. I plut „ Tarnowski Witold. li „ Ppor. Uranowicz Kazimierz s. Ili .. .. Ossowski Andrzej wachm. Szef Molry luk Stefan Szwadron K. M. Dca. R1111 . Erlman Zygmunl s. I plut. Por. Kozie/1-Pok/ewski Ryszard s. li „ Swora Zdzisław Ili ,, Juszczak;ewicz .. plut. p.panc. Por. Ciesielski Roman s. wachm. Szef Dąbrowski Jan Pluto11 łączności. p01: Just Józef s. pp01: Monarski Jerzy szefpiw. Elert Szwadron gospodarczy Dca ppor. Krzemie11 Leon. wachm. szef Bi1ikowski Leon Szwadron kolarzy b1ygacly Dca Ppor. Raws/..1· Tadeusz s. I plut .. Przywieczerski Stanisław li „ Piernicki Aleksander Ili .. .. Mrzanowski Janusz wach. Szef Mucha Pluton kolarzy Dca. Por. l oz;,;ski Witold s. Z-ca kpr. laskowski Wiktor Kapelan : ksiądz l ek. med: Por. Grubi1iski Mirslaw l ek. we1: Kpt. Kostrzewsk; Roman s. Kpt. Kęs ik Andrzej Pch01: Rubanek Płatnik: Kpt. Pam1ert Stefan s. Dzia łania wojenne 2 szw. I 8. Pułku Ulemów Pomorskich w dniach od I wrze.Snia do 3 wrzd. 1939
Zaprzęg
armaty przeciwpancernej 3 7 mm.
Pomorskich Skład
szw. Dca rtm .s lużb. slalej: ladoS Jan Franciszek Kazimierz Poczet: Dca pcl1or.plut.slużb.st.Nowak Jan Pisarz: Kpr. Nadt. Fiszyder luzak: Dcy szw.st.ul.Kraszewski Józef Trębt1cz, ordy11011S dC)tszmul. Łyska Jan I pluton: Dca por. służb.s t. Karczewski Józef i zpca Dcy szwadronu z-ca d-cy. plut. si.st. Rumiliski Adam skład plutonu: 3 sekcje linjowe a 6 koni, goniec dcy szw. I goniec dcy plut. razem 18 ludzi i Z8 koni li pluton: Dca ppor.rez. Jagodziliski l eonZ-pca kpr.si.st. Sas AntoniSklad jak I p/uto11. Ili pluton: Dca ppor. SI.st. Piotrowicz Jerzy Z-pca kpr.si.st. Bukowski Antoni Skład jak I pluto11 Dmżyna gospodarcza: a) wach. Szefst. wachm. si.st. l ewom/owski Julian b) podofgosp. waclr.s/.st.Roc/111owski Maksym c) broni i p.gaz /..p1:nadt. Uberowicz Jan d) majsler podkmvacz plut si.st. Murawski Antoni e) podoffurażo wyst . Ul. Lewandowski j) „ med. rez. g) podof Wet. rez. h) podkuwacz st. ul. Piotrowski i) Z kucharzy j} 7 wożniców k) szewc i rymarz Ogólem stan szwadronu: a) ojic 4 b) podof si. st. 7 c) .. i szereg. 101 d) koni 110 RKM 4 kb. spec}. 3 pistoletów IO kbk. 95 wozów 5 J,.,1cJ111ia I e)pól plutonu CKM dca kpr. si.st. Horbacz j)dzialon o. p .pan c. wach. p c hor.rez. Wesołowski Fr. g)patrol telef konny I +4. Kpr. Klonowski
http:\\~jaks.home_pl przy pomocy g01iców Dnia 3 l.IX.1 939r. godz. 21.30 Na skulek olrzymanego rozkazu Dtwa Pułku zarządza m odpra wę. D-ców plutonów, dcy. CKM. d-cy działonu ppanc. Na odprawie zt1rządzilem :
Ćwiczenia pułku w os/rym slrzelaniu na lerenie poligonu Grupa(?). koniec lat 30-tych.
3 1.Vlll. 1939r. g. 20 Pogotowie wojenne: Szwadron w m. Angowice Szenfeld. Dca piu/. Rumiński Adam. + I sekcja RKM i I sekcja linjowa. Zadanie. dozorowanie granicy na odcinlm Szenfeld. wzg. I I 4 do m. Moszczenica - wybudowania pólnocne. W razie 11a1arcia silniejszych oddzia łów np/a m eldować dom. Angowice. lłpCO fać s ię wrzymywać styczność patrolami bojowymi do wzg. 171. gdzie dołączyć do por. Karczewskiego. Łączność le/ef i przy pomocy gońcóu~ Sąsiedzi: na plnc placówka piech 1 bal. strzel. w rejonie wzg. 114 w zabudow. przy szosie, na pin. m. Moszczenica las na zach. rtm. Świeściak czala. linja bojowa: Ili plulon dca ppor. Piolrowicz Jerzy zabudowania plnc, odm. Angowice. zti lorem {400 m. na zach od m. Angowice) wzmocniony - I CKM. Dca kpr. Ko/Owski i I . działon oppanc dca pchor. Wesołowski i 2 sekcje li plut. na prawym skrzydle Il/ plut. na wzg. obok toni dca kpr. Sas podległy dcy Ili plutonu. I pluton w m. Angowice - w odwodzie. Zadanie szwa dronu : 1 Rozpoznawa ć · "granice na odcinku 111. Szenfeld wzg. 114. wieś Moszczenica, li W razie wszczęcia kroków woj ennych przez 11pla powslrzymywać opóźniniać po osi Angowice wzg. 177.3 Pa włówko - Nowa Cerkiew, dwór Jeziorki. Rytel. Il/ Wstrzymywać np/a kolejno na /injach: a)zach. skraj m. Angowice b)rejon wzg. 177,3 c)m. Pa włówko d)m. Nowa - Cerkiew fl'.ykonanie, Ubezpieczenie Obsługa ckm w trakcie slrzelania 11a lerenie poligonu Gnipa(?), koniec lat 30-tych.
6
Dzieti 3 1.lX.1939 godz. 19 Wykonanie działania 1.) w m. Szenfeld placówka w składzie tlca pfu/. Rumi1iski + sekcja lin}. i I sekcja RKM. zadanie: obserwować z plac. odcinek "Neubriesen " W razie silniejszego natarcia np/a ll.'}'Cofać się na wzg. 177.3 gdzie m eltlować się u por. Karczewskiego utrzymują c styczn ość z np/em przez palrol bojowy. Prócz tego 4 palrole czalmw1icze w składzie 1+2 z 3 plutonu. wysyłanie nieregularnie z zadaniem dozorowania po osiach A11gowiec. Szenfeld, Moszczenica. Angowiec i w kierunku odwrotny m. Pa/rolom i placówce sam wydawałem rozkazy przed wymarszem. linja czaly obs. Szwadronu: W razie alarmu 3 pluton + 1 działon oppanc zajmie wyznaczone i przygolowane sta11owiska na zach. skraju m. Angowice ubezpieczając się czujką konną od płd. zach. (w lasku odleg. Od plac. 500 111) - 2 pluton zająć wyznaczone i przygol. Stanon~ W rejonie wzg. 100 m. na zach. od skrzyżow. Toni kolejowego Chojnice - Międzychód z drogą polną Sze11/eld Lichnowy + 1 CKM. 1 pluton zająć '~"· 1 przyg. sian. w rejonie wzg. na płd od skrzyż. szosy Chojnice -Angowice z drogą polną Szenfe/d Lichnowy Oako odwód). Ubezpiecz. czujka konna na płd. ot/ swego stanowiska w rejonie zabud. a)koniowody rozczlon za plutonem w ukryciu b)punkt amunicyj. i opatr. na wsch. od stanowisk i plutonu c)tabory tb2 odejść dom. Lichnowy i dca zameldo"pć się u ofic. żym wach. Rochnowski d)moje mp: poczet w zabud. zach. slrraj m. Angowice, ja z dcą pocztu go1icami pieszo sekcja RKM. potroi telefoniczny na punkcie bojow. 3 plutonu obok zabudowa1i. Z placówką i Dowódzlwem Pułku łączność 1elefonicz11a i
a)ostre pogo/owie ca łego szwadronu b)ubezp. ewenlualnego a/am111 szwadronu 3 plutonem przez zajęc i e wyz naczonego stanowiska. c)Tabor tb2 dn. 30/X Na rozk Dcy Pu/ku m. Lichno wy. Dnia l.IX.1939r. godz. 3 rano, Alarm szwadronu. Szwadron zają ł H'.)'Znacz. przezemnie slanowiska. Sprawdzi/em łączność telef i go1icami z placówką Szenfe/d. Diwem Pułku i 1 szwad. m. Moszczenica. (las na wsch.) W godz in ę po alarmie i zajęciu slanowisk ogniowych przez szwadron została zenvana łącz n ość telef z placówką Szenfeld. natychmiast wysiałem patrol w składzie 1 + 3 celem nawiąza nia łączn ości z placówką i pa/ro/em le/ef celem naprawy uszkodz. linji i obsenvowania czy kloś rozmyślnie nie psuje takowej. Patrol wysiany do placówki Szenfeld wrócił i zam eldował, że na przedpolu żadnych ruchów np/a nie widać, palrol lączn. linję naprawi/ i nawiązał łączność z placówką. W międzyczasie około g. 4.30 wysiałem 2 patrole bojowe a)zadaniem spa/ro/owania odcinka terenu między sian. szwad. a granicą od patroli meldunek otrzymałem negatyw. G. 4.45 artylerja np/a zaczętą oslrze/iwać m. Chojnice. Około g. 5.30 otrzyma/em meldunek od placówki Szenfeld. że walczy z np/em. - patrolami pieszymi, które cofn ęły się. na Io wsiałem patrol pod dtwem kpr. Sykut ery w składzie I +2 w kierunku granicy z zadaniem meldow. mi o zbliżaj. Odc/z. Niemieckich. Około g. 6.15 plut. Rumiliski dca placówki Szenfe/d melduje że naciera na niego piechota np/a w sile oko ło 60 ludzi. - wobec powyższych nakaza łem mu w s tyczności z np/em lrycofać się po nakazanej osi. Dowódcy 3-go plutonu 'rydano z powięk· szeniem s ię mgły granaty zaczep11e i obronne. Oko/o g. 7.00-m ej wysiane patrole bojowe m eldują mi iż np/ w sile około 80 ludzi posuwa się wzdłuż drogi Szenfeld-Angowice i na płd. od lej drogi wykorzystując zabudowania. Patrole np/a zbliżyły się na około 50 kroków i zatrzymały się. Np/ zac h owywa ł s i ę bardzo głośno. dokładnie było słychać rozkazy tlo szturmu. ja zakaza łem wszelkich rozmów. podałem rozkaz i kazałem rozpocząć ogie1i. gdy Ostre slrze/anie z ckm na terenie poligonu Gnipa(?), koniec lat 30-tych.
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Uroczysty obiad z okazji Święla Pułkowego na Cytadeli w jednej z
ujeżdżalni
(prawdopodob-
nie IZl'~ f rydery1cjm;askiej). rozpocznie strze/ai: R.K.M. pocztu. gdy w mgle ukaza ły się sylwetki tyraliery1np/a (około 100) wyda łe m rozkaz ogniowy dla broni maszynowej: Np/ przed ogniem cofi1ą l s ię - otwofzyl ogie1i na 3-ci i 2-gi piu. pod osło ną swego ognia np/ rozpoczął ponownie na ciera ć i rozp ocz ął sz111rm. któren ogniem broni maszynowej i ręczn ej i ogniem granatów został odparty. Około g. 8. 00ej otrzyma/em meldunek od ppor. Piotrowicza. któren był na prauy m skrzydle szwatlronu;
że
2-gi pluton pod
wpływem
natarcia np/a wycofał s ię i ie np/ wchodzi między 3-ci i 2 p/1110 11 - zagrażając skrzydłu plnc. 3 p/1110 1111. Kazałem ppor. Piotrowiczo wi zagiąć skrzydło. następnie wycofa ć dz iało
ppanc, które miało s ię zameldo wać u por. Karczewskiego. Np/ pon owił szturm zos tał j ednak odparty przeciwuderzeniem lewego skrzydła i salwą g ranatów 3 plutonu. Nas tępnie koza/em wycofać CKM do m. Angowice na szosę p rzy karczmie wykorzys tując chwilo we zamieszanie niem có w wywołan e salwą g ranató w. Rozkazałem wycofać szwadron: ppor. Jagodzitis ki z 2-gim plut. wycofał się 1szy na prawe skrzydło por. Karczewskiego bez mego rozkazu gdzie też zam eldował zastpcy pozost. na poprzed. stanowis ku CKM. po któren po zam eldowaniu mi o braku takowego. wysiano I patrol. któren CKM ściągną/. O
wycofa11iu 111eldowa/em telef D-cy Pu/411. IJYcofanie 3. Plut. i Pocztu odbyło się na 2 kierunki. Poczet i CKM i sekcja 3-go plut. przez szosę. reszta 3 plut. póle. S/..Tajem wsi Ang o wice. W czas ie opuszczania stan o wisk szwadronu, nadszedł na poczet patrol niemiecki w sile 6 ludzi. który został zniszczony ogniem RKM pocztu i g ranatów w tej potyczce zginął st. ul. Kraszews ki Józef. któren na ochotnika jako luzak wszedł pieszo do walki. Wycofanie na następ. stanowiska odbyło się w porządku. Wycofując się zostawi/em w m. Angowice zasadzkę w sile I + 2. z granatami. która zatrzyma/a salwą patrol niemiecki w sile I + 7 dca Krzyżykowski, wycofał się do pluto11u. lą,czn ość z Pulkiem caly c-~ telefon. Rozkazó w
kpr.
uzupełniających
nie otrzyma/em. Koniowodów wycofa/em za wzg. 177.3 gdzie nie mogli zostać pod ogniem Artylerji i KM.
ppanc w rejonie zabudowaii p rzy drodze Szenfeld - Lichno wy (na wsch. od szos Angowice - Chojnice. Łączn ość go1icami milem z Dcą Pu/ku i mjr. Maleckim. Jedn ocześnie olrzyma/e m wiado moś ć telefo nicznie o d mjr. Maleckiego że oddz. niemieckie weszły między mnie tj. 2-g i szw. i I . szn~ - pos uwają się na przełaj z m. Moszczenica nam. Lichno wy. W niedługim czasie natarł na mój szwadron np/. W sile oko ło I kom. z bronią maszy n. z rejonu Ang owice i na plnc i pin. Angowice. wywiązuje się silna walka og niowa wsparta ogniem orty le własn ej. W tej sytuacji następuje dość krytyczny momellf. gdyż 2-g i p/111011110 2 lily'i obronnej otrzymuje silniejszy ogie1i broni maszynowej np/a i samodzielnie zaczął w nieładz ie UJ ICOfywa ć s i ę i d opiero wróci/ na nakazan e stanowis ka na osobistą illlenvencję m oją . Nata rci np/a zos tało zatrzymane, słychać było dawa nie ko m endy np/a do szturmu . Po nieważ np/ nie m ógł pos uwać się na I pluton. któren po wstrzymywał j ego ogniem. np/ rozpo cz ął na/arcie 11a pldn . Skrzy dło szwadronu, tj. na 3 plut i zaczął g o obchotlzić od stro ny poludn. i za czął ws/mlek czego rozkazałem przez go1ica przesuną ć s ię 2 plutono wi tlo odn1odu z zamiarem użycia go do przeciwuderzenia na np/a. 2-gi pluton nie by / związany z np/em. Ogie1i np/a. Stawał się coraz
s kuteczniejszy a s zc z egó lnie z bro ni maszynowej. wobec po wyższego postanowi/em wycofać szwadron w rejon wzg. 177.3. W tym celu wy da/em rozkaz wycofania się 3 plutono wi. któren mimo dużych strat. dz ięki dobremu dowódcy ppor. Piotrowiczowi wa/czyi dzielnie (ogie1i był z przodu i z lewego skrzydła .)
Straty na Jiej linji 3go plutonu.
"Zabici: obsługa CKM - dca kpt: Kotowski. celowniczy st. ul. Kubiak i amunicyjny b. ciężko ranny. ul. Zaramko. ul. S1rze/icki Bronisław zabity. Ciężko ranni: ul. Ciesielski Stef ul. Kubicki Ranni zostali lvy wiezieni. zarekwirowany m wozem i taczanką lączności. Przed wycofaniem s ię straciłem łączn ość telef. z D-cą Pułku : Odznaczyli się: D-ca 3plut. ppor. Piotrowicz Jerzy. st. ul. Knach i ul. Lac/mo wicz, którzy wynieś li mimo silnego ognia CKM. który by / bez obsługi. wycofanie plutonu dzielnie osła niał st. ul. Ka/sztejn ogniem RKM. - 2g i pluton wy cofuje się bez strat na nas tęp. linję. Hj 1cofanie to osłania I pluton por. Karczmvskieg o z zach . i z południa swoim silny m i celny m ogniem zmusza np/a do zatrzymania się. Około
g. 9.00 ej po zajęciu punktu 177. 3 3 plutonu zajmuje stanowis ka obronne na prawo od wzg. 177.3 i pluton ppor. Uranowicza.
Wysiałem
Gmpa oficerów osławionej "osiemnastki" i ich goście na skarpie wiślanej. W tle najpiękniejszy zaby tek architektmy militarnej miasta - Wielki Mag azyn Cytadeli grudziądzkiej.
"Zabitych I. - Ra1111ych I. W czasie opuszcznia Igo stanom Obronnego zosta/ ranny ul.
Niezgoda w bok z 3go plut. będąc ra1111y dosć ciężko. walczył
mych oczach
zaciekle do ostatniej chwili w rani/ kilku
zastrzelił względnie
nacierają cych .
11 /inja opom : Hycofanie s ię 3go plutonu, by /o os lonięte p„zez ogie1l I plut. (bardzo
shttecz11y) do którego dołączył CKM. 2 p/111011u, oprócz tego na moje żądanie został polożony ogie1i arty lerji bat. Kpt. Pasturczaka na Angowice której og ie1i po wstrzyma/ skutecznie natarcie np/a. Szwadron w ty m czsie organizo wał następną linję obronną. 2-gi pluton i CKM na plnc odm. Ang owice. I. pluton 50 metr. Na wzgórzu p/nc. wsch. od skrzyżo wa nia szosy Angowice - Chojnice z drogą polną ze Szenfeld - Lichnowy. 3 plut. w rejonie zabudowa1; na p/nc. wsch odm. Angowice. Ja ze sny m p ocztem za 1-szym plutonem działko
Militaria i Fakty 5-6/2003
7
http:\\ąjaks.home.pl
Unikatowe zdjęcie orkiestry pułkowej. Zwraca plutonowego Rumi1iskiegojako g01ica do por. Karczewskiego celem wycof plutonu w rejon 177,3. Ugmpowanieszwad. na Ili linji opom.Rejon lVZO. 177,3 na płd. pluton ppor. Uranowicza Kazimierza. 3 pluton w zabudowaniach na p/nc od lVZgórza I pluton w Srodku i 2 pluton w odwodzie. W ty m czasie otrzyma/em meldunek od wysianego patrolu do Lichnowy. że Pułk wycofał s ię z Lichnowy na Granowo. - Na I/I linji opom straty są następ : I pluton obsługa RKM.-3 rannych (ranni wywiezieni furmankami zarelnvirowany mi szosą na Granowo). Zarządz i/em wycofanie szwadronu do koniowodów, osia nial wycofanie szwadronu 2 plut ppor. Jagodziriskiego. po dołączeniu plutonu i posadzeniu na k01i wyznaczy/em pluton ppor. Uranowicza jako szpicę tylną i około g. 10.00ej szwad. w szykach lużnych przesun. do m. Paw/Owko i obsadził IV linję opóżniania na zach. od zabudow01i stąd wysiałem meldunek do Dcy Pułku. Z Pawłó wka lvys/a/em 3 patrole bojowe celem na wiązania styczna.ki z np/em. l euy , który był wysiany na Lichnowy zameldował że np/ podchodzi dom. Pawłówko. W tym czasie nadleciał lolllik np/a, który ostnelal szwadron na linji bojowej z CKM. a przy koniowodach zrz u cił 2 bomby. które nie wybuchły, w tym czasie artylerja np/a ost rzeliwała m. Pawłowo . Zarządz i/em wycofanie szwadronu przez Pawłowo do Nowej Cerkwi. I pluton i pluton ppor. Ura nowicza były na linji bojowej 2 pl11t. i 3 pluton w odwodzie. Do rozpoznania Pawłowa i ubezpieczniajako szpica przednia wysiałem 3 pluton. który spędza patrole np/a i zatrzymuje s ię
uwagę piękny fartuch
na kotle.
na płd zach. skraju m. Pawłowo os łaniając przejScie szwadronu przez Pawłowo (jedy na droga wolna do Nowej - CerJ...·wi). Wycofanie szwadronu osłania pp01: Uranowicz. Szwatlron w szykach lużnych pod ogniem CKM. np/a wycofuje się prz.ez Pawło wo do Nowej - CerA.·wi, wykorzys tują c lasy na pin. od Pa w łowa . Szwadron osłania/ 3 pluton ppor. Piotrowicza jako szpica tylna. V Jinja obronna: Obsadzi/em zach. skraj m. Nowa - Cerkieu~ Ppor. Uranowicz z pluton em obsadzi/ linję obronną z kierunku Pawłówka wysunąwszy się około I I km. I p/1//011 obsadzi/ pl11e. zach. skraj wsi + I CKM. mające czujkę konną w lesie przy drodze do szosy Ry tel - Chojnice. 3 pluton obsadza wzg. w rejonie cmenlarza 2 pluton obsadza pin. skraj wsi z annatkąppanc + / CKM - wylot wsi. Ja sam z pocztem przy plutonie ppor. Uranowicza. Wachmistrz szef- jako goniec do clcy Pułku do m. Rac/awki. jest godz. około 13. 00. Plut Pp01: Uranowicza wystawiłem jako placó wkę na wzg przed Pawłowo. skąd mia/ dobrą obserwację na do lin ę Pa w łówko Rocławski (Rac/awki tlopisekopracowujqcego tekst), sam wracam do szwadronu. sprawdzając obsadzenie li11ji bojowej. Otrzymuję meldunek od patrolu, że łączność z D-cą Pułku nawiąza na. który jest w m. Rac/awki. Po pouirocie do szwad. zbieram d-ców plutonów dla dokładn ego omówienia sposobu obrony i sposobu zajęc ia następ. linji obronnej. która zos tała nakazana przez ofic. lączn . z Dtwa "Czersk" (Chojnice pik. Majewskiego.)(tekst w nawiasie przekreS/ony. Dopisek opracowującego tekst.) - Rozkaz dla Pu/ku: bronić liz-
Piękne zdjęcie pokazujące obsługę ckm na stanowisku. Można domniemy wai:, że wykonano je na poligonie Gmpa lub placu ćwiczebnym w okolicach Wielkiego Tarpna. Zdjęcie z k01ica lat 30-tych.
8
je1y lasków na plnc. wsi Nowa - Cerkiew - Sternowo. dla oslą nięcia wycofującego się batalionu z m. Chojnice wycofanie plutonów mia/o odbyi: się na znaki umówione, podane przezemnie. Pp01: Uranowicz pod naporem silnego np/a mia/ się wycofać do odwodu. gdzie miał przygotowane przezemnie stanowisko na wzg. przy drodze Nowa - Cerkiew - Jakubowo tam też by/ mój bojowy punkt obsen vacyjny oficera lqczn. z Dtwa "Czersk" skierowano do Dcy Pułku do Raclawek w międzyczasie piechota np/a zacze/a nacierai: w rejonie Pawłowo. Ppor. Uranowicz z plutonem odskoczy/ w szykach luż nych do odwodu m elclując mi. że np/ w sile o ko ło batalionu wysówa się z kierunku Pawlowko m. Nową - Cerkiew i Raclawki. By /a g0
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl nie I szwadronu przez Krnszki las Krojamy. następnie skierowuje się drogą po lną na płd. w lesie sk„ęca przesieką leśną na Chojn ice. przed za krę t em otrzymu(... ?) ogie1i broni
maszynowej piechoty np/a z polany(p lac batalionu Chojnice Krojanty) i z szosy
ćwicze1i
na wysokości m. Nowa - Cerkiew. Szwadron przesuwa się prawą s troną lasu. ukrywam go przed ogniem wyjeżdżając z lasu i wjeidiając
na plac Cwicze1i Krojanty. widzę posuwający się
w szykach lużnych pod bardzo silnym ogniem I szwadron na przeciwległy skraj lasu. Ogie1i z szosy i przeciwlegle} strony. W my.SI
rozkazu poprzed Dcy
Pułku rozczłonkowuję
p/Ulonów i daję rozkaz do przesunięcia się dalej w nakazany m kienmJm.
szwadron w
linję
Wra cają cy ułan I szwad. melduje. że np/a piechota w lesie - na polanie - nakazałem szarżę na wsparcie I szwadro11u. Szwadro11 uderzy/ 11a np/a piech o tę będącą w popłochu po przejściu I szwadro1111 i czołgi (?) mając bardzo duże straty w koniach i ludziach. rażony ogniem broni maszynowej czołgów. które przesunely się jak widzia łem z szosy. Z-awrócilem szwadron w kienmku na Gnmsberg - przez tor a następnie na Krojanty wzdłuż toru ko lejowego. na skraju lasu spostrzeglem z-pcę Dcy Pu/ku. któ'Y dal rozkaz zbiórki i uporząd kowania szwad. i ruszenia na Kruszki. Pluton pOf: Konczewskiego przesuną/ się przez las i na znak apelu bojowego przez Gnmsberg dołączył do Kniszki - zanim dołączyły 2 i 3 pluton. Przed dojechaniem szwadronu do m . Kruszki uporządkowa łem szwadron sprawdzając s twi erdz ił em brak 27 ludzi i 25 koni. Maszernję wraz z pulkiem do Ry tla. dokąd doch odzę około g. 2 1.00ej. Skąd po kró tkim odpoczynku I. i 2. Szwadron i CKM prowadzę do 111. Kwieki 11a nocleg. Po drodze do łącza do nas kuchnia i tabory około g. 23.00 szwadron os iąga Kwieki, gdzie zostaje zalnvaterowa11y. Wy cia/em ludziom kolację i zakarm/em ko11ie. Nakaza łem ludziom odpoczynek \ ~ naczylem warty zewnętrzn e. Około g. 14.ej przyjeżdża zpca Dcy P11/lai mji: Maleckiod którego dowiaduję s ię. że w szarży zginął Dca Pułku pul. Mastalerz Kazimierz, dca I sz:wad. rtm Świeściak Eugenjusz i wielu innych oficerÓ\V. podoficeróHi ułanów że nie ma łączności z d woma szwadronami. Mjr Ma lecki jako obecny Dca Pułku zarządzi/ odprawę wszystkich oficerów i wachmistrzy szefów i zpców d-ców p/111011ó w, na której poda ł ś mierć Dcy Pu/ku, dcy I szwad. i wielu ofic. podof. i ula11ów - zarządzi/ minutę ciszy dla oddania h o łdu po ległym na polu chwały. poczem oznajmił, że obej11111je Diwo Pułku z rozkazu Dcy Brygady gen. Grzmo t - Skotnickiego. p o dając jed11 ocześ ni e s łowa Dcy Brygady " 18 Pułk Ulanów Pomorskich okry1/ się nieśmiertelną chwalą, zapisa ł się w dziejach Kawale1ji Polskiej zlotemi zgłoskami - Polska wam tego nigdy nie zap omni! - Sztandar Pułku odznaczony będzie orderem Virtuti Militari." Dca PulJ..'11zastępcą swoim wyznaczy/ mnie a Por. Karczewskiego dcą 2szwad. Pluton ppor. JagodzMskiego. który miał optartq n ogę nie mógłjeżdzić konno obją plut. Rumitiski. pluton I por Karczewskiego obją ppor. Nowa k. Dca pocztu Apr. Fiszyder. Dca Pułku z uy kazem strat pojecha ł do Dcy Brygady do Czers{?) 1w odprawę. Po przybyciu z odprawy dcy. Zorganizował poczet, wyznaczył ppor: Uranowicza na dcę pocztu i ofic ordynansowego. Poda ł
Militaria i Fakty 5-6/2003
Osławiona taczanka. która jeszcze w 1939 roku wykazała swoje walory bojowe. Fotgrafia godna polecenia dla wszystkich zajmujących się tym okresem.
ogólnie sytuację. zarządzi/ - pogotow. PulA'l1 i djecha/ do Dcy Brygady. Dnia 2 września 1939 1: Godz. 1.30 ra110 Dca Pu łku wytlał rozkaz być go towym do wy marszu wczesnego. O g. 2.30 rtm. Raczy1iski przywiózł rozkaz dla PulA'l1. Na rozkaz Dcy B1)1gatly otrzymamy. Pułk ma obsadzić w dniu 2 IX mosty: w m. legbąd i na kanale Brdy 4 km na zach. Utrzyma ć go do godz. 10.00ej przejściu ba1aljo11u Chojnice. Po przybyciu na miejsce obsa dzi/em n akazaną linj ę . nakarmi/em kolejno w plutonach ludzi i koni oraz u z up e łni/e m am uni cję. Nakaza ł e m sprawdzić maski pgaz. Dysponowałem 8 plutonami, 3 plutony z li szwad. niepełn e i 3 plutony z I szwad. też niep elne oraz I pluton z Ili szwad. i I plwon z rv szwadronu oba też banizo uszcz uplo n e wskutek wa lk i sz arży dnia poprzetlniego. I bród obsadziłem przez pluton ppor. Nowaka - w l egbądzie most przez pluton ppor. Piotrowicza i I most przez pluton ppo1: Uranowicza. przy którym by lem ja. reszta plutonów w odwotlzie. Pp01: Hi/lar z 2 sekcjami+ RKM zastoi wysiany na ubezpieczenie lewego skrzytlla. 'Zadanie Dyonu było utrzymać nakazaną linję do godz. 12.30. po przemarszu batalionu chojnickiego. Obecny by / mjr: Malecki, A1óry wydal doklad11y rozkaz, Fotografia taborów pułkowych .
Interes ująca
nast ępnie odjechal do m. Gacno, celem zebrania całego Pułku. Bata/jon prz eszedł most oko ło godz. 8. OOmej następ . około g. 9.30 po powrocie mych patroli ubezpieczen. wysadzi/em mosl. Patrole moje m eldo wały mi o zbliża niu np/a oko ło g. 10.30. pienvszepatrole np/a dosz ły do mostu i rozpoczęły ogień. następnie z bliży ł s i ę np/ w s ile oko/o I kompa nji rozpocze/a s ię walka. która tnva/a oko ło I godziny poczem wyda/em rozkaz do odenvania s ię Dyonu od np/ i przemaszerowania do m. Gacna, wysylając jednoczeJ:nie rozkaz by p01: Karczewski, ze swoim szwadronem Hycofa l się z zajmowanych stanowisk. Np/ nie ści gał a pozostał w miejscu. W lesie oko/om. Biała zatrzy ma/em Dyon celem uporządkowan ia takowego zarządzi/em krótki odpoczynek. tu też dołączył 3 szwadron pm: Szlosowskiego. a rty leria oraz pluton lącz n ości i szwadron CKM. rtm. Ertmana. Ja ze szwadronem zostałem w tyle jako straż tylna. około godz. 18. 00stej przyszedłem do m. Gacna. gdzie z rozkazu Dcy Pułku rozmieściłem Pułk w lesie na wsch. od wsi i zarządzi/em rozs iodłanie i karmienie ludzi i koni. Około godz. 19.00ej wydano kolację. Dca Pułku mjr. Malecki wyznaczy/ rtm. Ertmana na swego zpcę, ja na 2 szwadron a por. Kar-
i bez mojego komenlarza.
9
http:\)ajaks.home.pl
Tyraliera piechoty niemieckiej podchodzi pod płonące Lichnowy (prawdopodobnie 1.09. 1939 oko/o godziny I O-tej).
czewsld I szwad. z m. Male Gacno Dca Pułku wydal rozkaz maszerowania do m. Zielonka. Oko/o gądz. 22ej przybył Pułk do Zielonki. Dca Pułku zarządzi/ odprawę. na której podoi. że Pułk ma dojść do m. Hj1soka jako ubezpieczenie maszemjącego zgntpowania "Bar". Jfyslal rozkaz do dcy I szwad. by dołączy/ do m. Wysokiej. Następnie Pułk pomaszerował 110 ogonie piechoty dom. Ujlsoka. Około godz. 23.30 okaza ło s i ę . że Pułk dosz edł do leśniczó wki FoslmtÓ H~ wobec tego podjechałem do Dcy Pu/J,.,, i za m eldowałem. że Pułk idą c ś ladami piechoty mus iał zbłądzić. Wobec tego mjr. Malecki
kaza ł
dcy plutOnu szpicy ppm:
Uranowiczowi zawrócii:. W czasie tego marszu między pododdziałami
Putku, które maszez taborami weszła piechota i przy zawróceniu pluton łączności. CKM z Dcq Pułku oderwał się i pomaszerował prawdopodobnie w kienmku innym. Ja z szwadronem 2 i 3 pomaszemwalem najkrótszą drogą dom. Uj1soka. Wysia łem patrol do wysokiej celem nawiąza nia łą czn ośc i z Pułkiem . Patrol wróci/ meldując. że Pu/J..11 na ty m kienml...11 niema. Wobec tego wysiałem patrol na Zielonkę sam maszemjąc 11a lfysoką. rowały
Dnia 3 września 1939 1: Wyso ką oso godz. I .OOej gdzie zostawi/em p01: Karczewskiego z I szm. Któ1y pl'zybył z m. Cekcyn. W Wysokiej ubezpieczy/em s i ę 3-ma placówkami I-na w kienmJ..11 Wierzchócin plu1011 pp01: Michalskiego. 2-ga placó wka do Cekcyna a 3-cia na kiernnku Blqdzim , reszta szwadron u rozmieści/em w m. Wysokiej. wyznaczy łe m pogotowie i wany ze wn ę trz n e i wysiałem patrol do Zielonki celem nawiąza nia łączności z Pułkiem . Około godz. 2.00ej przybył poi: t ozi1iski na motocyklu przywiózł rozkaz dla Pułku od Dcy 81ygady : natychmiast maszerować przez - Blądzim. Franciszkowo - Bramka na Wlóld. Marom (?) . By dgoszcz. Poi: Łoz iliski pojechał szukać Pułku by tam rozkaz zam eldowa ć oraz by za m e ldowa ć, że ja z dyonem pomaszel'Owalem po nakazany m w rozkazie kierunku. W wy konaniu roz kaz u d- cy Brygady ściągnąłe m pla cówki i o ko ło godz. 3c iej wymszylem po nakazanej osi. Jako szpicę nyznaczylem pluton ppo1: Uranowicza. Około godz. 5tej os iągn ę/em m. l eśniczówka Ryczywol s tamtąd p„zez Fran ciszko - Blądzim iągnąłem
piechoty prze . (?) laza rety z taborami doszetllem oko ło godz 7 mej do m. Fran c iszkowo. Tu nakaz ałem I 5 minutowy odpoczynek i przesiodlanie koni. W czasie odpoczynlm nadjechał I 6 P. Ul. zameldowałem dcy I 6 P. U. pik dypl Russockiemu obecność 3 szrn liniowych 18 P Ul. Meldującjednocześnie że reszta Pułku powinna lada moment dołączyć i po otrzymany m ot/ dcy 81ygady rozkazie Pułkownik Russocki. który otrzymał ten sam rozkaz podporządko wał sobie te 3 szw jedn ocześ nie kazał mi wyzna czyć pluto jako podjazd na Świecie celem stwierdzenia możliwości przejścia do Świecia i przeprawy przez Wisłę w tym miejscu. - zadanie to dałem ppor. Michals kiemu Tade uszowi. Razem z I 6 P. Ul. manewrowa/em do m. Bukowice. Z Bukowca pułk maszerowa ł w kierunku Polskich Łąk. Zostałem zawezwany przez pana pułkownika R11ssockiego. któlJ' mi podał, że I 6 Ul. ... (?) znajduje się laskach za Buko wcem w rejonie toru kolejowego a 18. Pul. Ul. pozostaje jako spieszony odwód - Koniowody do rejonu koniowod. I 6 p. ul. W międzyczas ie meldowano ... (?) ja/..1"mś oddziale czo łgów niemieckich w rejonie Niemieckich i Polskich Łąk. P. pu łkownik Russocki. wys iał patrole bojowe celem stwierdzenia czo łgów np/a i m ożliwości przebicia się na Mątawy - Bydgoszcz. Czołgi np/a zbliżały s ię - pod nasze stanowiska i otworzyły ogie1i z KM i działek ppanc, oprócz tego stanowiska nasze w lasach zostały ostrzelane przez artylerię np/a. Spowodowało to zamieszanie wśród (ten fragment zdania przekreślony) duie straty spowodowane tym ogniem wywołały zamieszanie wśród koniowodów które bez rozkazu zaczęły się wycofywać. Oddziały Jszej linji 16.P. UI. wycofywały s ię potem także. p odają c roz kaz do ty lu do "koni". Nastąpiło zamieszanie ponieważ brak było koniowodów. a oddziały wzajemnie szukały się. W ty m zamieszaniu ze brałem około siebie około 20 oficerów i ułan ów naszego pu/J..11 i wycofałem się pieszo na Gródek.
Mariusz Żebrowski
Bramk ę wy mijają c wycofują ce oddziały
Militaria i Fakty 5-6/2003
OficertlW:ie ltom,Pm:lli wybOrczej, mundury służbowe-polowe: Oficerowie - bermyce czarne z dnem pomarańczowym, pom· tłdte, kordony i chwasty srebrne, kokardy białe. Kurtki ciemnozielone, kołnierze, wypustki, łapki rękawów i wy pomarą!lczowe, guzild i emblematy na kołnierzach mosiężne. Epolety i kontrepolety złote. Pasy czarne ze zło07.dobllń'li. ŁadO'WllicecZatlle skórzane okute mosiądzem. Spodnie ciemnozielone polowe podszyte skórą z pod-
pony i
mwym lampasem. mundur paradny: bermyca biała z pomarańczowym dnem, kordony pomarańczowo-zielone,
TrębacZ ~ompanii wybóreżej,
podpiqka. moiliężna, kita pOtnarmlczowo-pqsowa, kokarda biała. Kurtka biała, kołnierz, wypustki, wyłogi pół i łapki tękawów pomarancmwe, ep()lety pomarańczowo-pąsowe. Pasy białe z mosiężnymi klamrami, ładownica czarna, numer pułku mosiężny. Spodnie ciemnozielone z pomarańczowym podwójnym lampasem. Trąbka mosiężna okręcona pąsowo-pomarańczowym smurem. Uzbrojenie oficerów i trębacza: szable i pistolety. W tle-konie o:łicer.ilcie z ciemnozielonymi czaprakami i mantelzakami, galony i emblemty złote, wypustki pomarańczowe. 5 p1'11kstnele6w komaych- formowany od grudnia 1806 r. z ochotników wielkopolskich, skupionych w oddziałach Celestyoa Sokolillckiego i Franciszka Garoeyńskiego. Połączony z kawalerzystami inowrocławskiego pospolitego ruszenia, tworzył l . pułk j8zdj 'Wehodzący w skład Trzeci.ej Legii gen. Jana H. Dąbrówskiego. W czerwcu 1807 r. otrzymał numer "5", po zakończeniu walk stacjODCIWał w Kościanie, w sierpniu 1808 r. w okolicach Warszawy, w pał.dzierniku 1808 r., został wysłany nad granicę litewsk:ą_; W}'OCzątich 1809 t., część pułku rozlokowano eszelonami nad Wisłą i Notecią. Walczył w kampanii austriackiej, po jej zakollczeniu stacjonował w Pinczowie, Warszawie, Skierniewicach i Sieradzu, następnie w Kozienicach oraz ponownie w Warszawie. Wskutek strat poniesionych w kampanii rosyjskiej, w czerwcu 1813 r., jego resztki wcielono do l. pułku stizelców kormycłi.
lńtwyfpotyeżld: 23.02.1807-Tczew, 10.06.1807- Gdańsk, Dobre Miasto, Lidzbark, 14.06.1807 -Frydland, 18.04.1809-
Grzvbów.1 .0S.1809-Wiązowna. 3.05.1809-Góra. 6.05.
809-Kock. 17-18.05.1809- Sandomierz25.05.l809-Rożki, 9.06.1809 -BaratlóW, IU.06.1809 · Nowe Miasto, 1"2.06.1809- Wrzawy, 17.08.lfslZ-Smoleńsk, 5 i 7. 09.1812-Możajsk{Borodino), 28.09.1812 - Czery_k6W, 18.10.1812 - Woronowo. ,
I
http:\\ajaks.home.pl
ORGANIZACJA I. KORPUSU PANCERNEGO STRUKTURA ORGAN!ZACY.JNA !. KORPUSU PANCERNEGO 1 KPanc. został zorgani zowany w drugiej połowic 1944 roku. B y ł jedynym tego typu związkiem pancernym WP w drugiej wojnic świa towej . Stan etatowy korpusu, wie lk ość i jakość
uzbrojenia oraz zalety techniczne, kwali-
fikowały
WP.
go na trzecim mi ejscu po I i 2 Annii
By ł związkiem
o nowoczesnej organizacji.
Posiadał w
swoim składz ie wszystkie rodzaje wojsk. Umożliwialy one czołgistom sprawne i skuteczne dz i a ł a n ia na po lu wa lki. Trzonem siły bojowej były czo ł gi i wozy pancerne. Dzię
ki opancerzeniu, sile ogniowej,
ru ch liwo ści
i
zdol no śc i do pokonywania przeszkód, uważa no je, za główny czynni k decydujący o szybkości dzia łań bojowych i podstawowy środek ni-
szczenia wroga w bezpośrednim systemie obronnym, jak również w g łęb i operacyjnej. (Patrz podstawowy s p rzęt bojowy). Struktura organizacyj na korpusu przewidywała: dowództwo, sztab, cztery związki taktyczne - trzy brygady czołgów i brygada piechoty zmotoryzowanej , pięć pułków - trzy pułki artylerii pancernej, pułk arty lerii przeciwlotniczej i pu ł k mo źdz i erzy, dywizjon artylerii rakietowej, trzy bataliony specjalne: rozpoznawczy, łączności i saperów oraz szereg baz technicznotylowych. Lącznic cztCrnaści e jednostek pierwszorzutowych i jedenaście zabezpieczających działania.
Brygady pancerne (2., 3. i 4. BPanc. formowane były wed łu g etatów OI0/500 i Ol 0/506) zali czano do podstawowych związ k ów taktycznych. Ich si łę bojową s ta n owi ł y bata li ony czo ł gowe i bata li ony piechoty zmotoryzowanej . W skład brygady wc h odzi ł y: trzy ba ta liony czo ł gów T-34-85, batalion piechoty zmotoryzowanej i trzy kompani e: dowodzeni a, przeciwlotniczych karabinów maszynowych i technicznego zabezpi eczeni a. Brygada pi echoty zmotoryzowanej ( I. BPZmot. formowana według etatów OI 0/4 20010/431 i 0 10/45 1), by ł a jedynym zw iązkiem taktycznym tego typu w WP. O sil e i moż li wo śc iach brygady decydowały batal iony piec hoty, batalion moźdz ierzy, dywizjon artylerii lekkiej oraz samodzielne kompanie: dowodzenia, zwiadu, przeciwlotniczych karabinów maszynowych, rusznic przeciwpancernych, saperów, techni czna, samochodowa i pododdz i a ły zaopatrzenia. Pułki artylerii sa mobieżnej (24. - formowany na podstawie etatu 0 10/462, 25. - formowany na podstawie etatu 0 10/46 1 i 27.pas. - formowany na podstawie etatu OI 0/484) i I. dywizjon artylerii rakietowej (etat O1015 I 4) stanowiły zasadniczy ciężar ogniowego wsparcia i osło ny działania brygad pancernych. Skł ad pułku : cztery baterie po p i ęć d zia ł w ka żdej , kompani a fizylierów i trzy pluto ny specjaln e. Sk ł ad
Na zdjęciu : gen. Kimbarorazoficerowiesztabu I. Korpusu Pancernego. Obok: mapa przedstawiająca rejony formowania jednostek I. K.Panc.
Militaria i Fakty 5-6/2003
- - - -- ---...=- =--:=--
"""
____
"
_.... /
/----
........ \
t ...._ 27 papanc. /
"--i;~a
/ około
18 km
f
papanc. )
25
' ' - -_:-_ Q. /
(
/
Nowiny
......... 24papanc. , ...-
, ____ . , ,
---
-... 'I
1,2~_:_ -/
l[" - -"l' ,...-;~-..._/ WŁODAWA
li~K..'.'..":'J
'-
...- /'
! KOWEL KOWEL
-
LUBLIN
"'
REJOWIEC
HRUBIESZÓW
13
http:\\ajaks.home.pl
Na zdjęciu górnym: dzia/011 z dywizjom1 artylerii lekkiej wyposażony w armatę ZiS-3 kalibru 76 mm. Na zdjęciu dolnym: dowództwo 2. BPanc. (obsada z okresu dzialmi woje1111ych). w frodku dowódca pik. Stefan Wiereszkowicz.
dywizjonu rakietowego: dwie baterie rakietowe po cztery wyrzu tnic oraz cztery plutony: zwiadu, ł ączności, ochrony i obsługi. W przededniu operacji korpus liczy! 11.106 żo l nierzy. B y ło to oko ł o 92% stanu etatowego. Jego wyposażen i e i uzbrojenie wynosi lo: 279 po· jazdów bojowych (2 16 czolgów, 63 dziala pan· cemc), 67 transporterów "Carricr Mk- 1", 33 samochody pancerne BA-64, 22 tra nsportery M16
z kara binami
przeciwlotniczymi, 56 dział
ró żnego kalibru - w tym 16 dzial plot, 94 moi· dzicrze, 8 wyrzutni rakietowych, 198 rusznic przeciwpancernych, 88 WKM, 3 18 karabinów maszynowych, 7633 KBK i PM , 920 sa mocho-
dów różnych typów, 96 motocykli i 3 samoloty ł ącznik owe. CHARAKTERYSTYKA .JEDNOSTEK Zw i ązk i taktyczne( ! . BPZmot. oraz 2„ 3. i 4. BPanc.) i samodzielne pu łki artylerii samob i eżnej (24 „ 25. i 27. pas) tworzyły podstawową część s kład ową korpusu. W sklad brygad wc h odz ił y równi eż pododdz i a ły samochodów pancernych, transporterów opancerzonych, piechoty zmotoryzowanej, saperów i szereg pododdz i a ł ów ty ł owyc h . Organi zacja ta p oz wal a ł a czo ł g i s t o m na samodzielne, sprawne i skuteczne d z iał ania w różnyc h sytuacjach bojowych.
Dowódca pik. Stefan
14
Jł'iereszkowicz.
I. BRYGADA Pl.ECHOTY ZMOTORYZOWANEJ (I. BPZmot.) Dowództwo - Dowódcy brygady: płk Gwidon CZE RWIŃSKI (6.07.1944-2.0 1.1 945 r.), ppłk Mikołaj LAC HO CK I (2.0 I. I 94516.0 1. 1945 r.), pik Jan IWANCZURA. Zastęp ca do spraw liniowych pplk Mikołaj LAC HOCKI. Zas tęp cy do spraw polityczno-wychowawczych: por. Pawe!TRAGOSZ( I0.08.-4. 12.1944 r. ), kpt. Mic h a ł RUDAWSK I (30. I 2. I 94419.0 1.1 945 r.), mjr Tadeusz BOROWIK. Szef sztabu płk JózefSOSUNKIEW ICZ. · Skład brygady: dowództwo , sztab, kwatermistrzostwo, 3 bataliony piechoty zmotoryzowanej, batalion m oździerzy, dywizjon artylerii lekkiej, kompanie: dowodzenia, zwiadu, przeciw lotniczych karabi nów maszynowych, rusznic przeciwpancernych, saperów, techniczna, samochodowa i mniejsze pododdziały zaopatrzenia. Sfonnowana w rejonie Berdyczowa o stanie etatowym 3306 żo łni erzy, w tym: 340 oficerów, 885 podo ficerów i 208 1 szeregowców. Sprzęt i uzbrojenie: 14 transporterów opancerzonych Mk-I "Uni versal", 7 samochodów pancernych BA-64, 205 sa mochodów róż n ych typów, 5 motocykli, 28 radiostacji, 24 d z i ała kałi bcr76 i 45 mm, 36możdzierzy 120 i 82 mm, 9 1 rusznic przec iwpancernych, 16 WKM , 172 CKM i RKM i 2648 kbk i pistoletów maszynowych.
2. BRYGADA PANCERNA (2. BPanc.) Dowództwo - Dowódcy brygady: pplk DY MITRI EW (6.07.-6.11. I 944 r.), płk Stefan WIERSZKOWI CZ (6. I 1.194420. I O. I 945 r.), pik Grzegorz NJK.LFOROW. Zas t ępcy do spraw liniowych: pp łk Jan DYMlTRIEW (do 20. I I. I945 r.), ppłk Tadeusz GÓRA. Zas tępcy do spraw technicznych: pplk Bro ni s ł aw S IN ICYN ( I. I 0.194410.08.1945 r.), mjr Aleksa nd er JAWORSKI. Zastępcy do spraw polityczno-wychowawczych: kpt. JózefKOT(IO. IO. 1944-27.0 1.1945 r.), por. Antoni KAS ICA (27.01-4.03.1945 r.), mjr Leon KORPIKJEWI CZ. Szefowie sztabu: ppłk Stefa n SANŻAROWSK I ( ! 5.07. I 944 23.03. I 945 r.), pp ł k Wł odz imi erz SZE WCOW. Sk ł ad brygady: dowództwo, sztab, kwa termistrzostwo, trzy bataliony czołgów T-34-85, batalion piechoty zmotoryzowanej, kompanie: dowodzenia, przeciwlotniczych karabin ów maszynowych i technicznego zaopatrzenia. Sformowana w miej scowośc i Osikowa pod Berdyczowem o stanie etatowym I20 I żołni erzy, w tym: 250 oficerów, 392 podoficerów, 559 szeregowców. Sprzęt i uzbrojenie: 65 czo łgów T-34-85, 12 transporterów opancerzonych (6 w kołnpanii plot.), 90 sa mochodów róż n yc h typów, 6 motocyk li, 14 radiostacji (bez czo łgowych) , 4 dział a 57 mm, 6 m oźd z i erzy 82 mm, I 8 rusznic przec iwpance rn ych, 24 WKM, 4 CKM, 3 I RKM. Bryga da pancerna b y ł a podstawowym związ ki e m taktycznym. Jej s il ę bojową stanowi ły bataliony czołgowe oraz batalion piechoty zmotoryzowanej. W skład batalionu czo ł gów wchodz ił y : pluton dowodzenia (z czołgiem dowódcy batalionu), 2 kompani e czo ł gów (po 10 wozów bojowych w k ażdej) , pododdzial obsłu gi. Batalion li czył I 24 żo łni erzy, w tym: 45 ofi cerów, 39 podoficerów i 40 szeregowców. Posiada): 2 I czo ł gów, 4 samochody i 2 radiostacje.
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl C:olgi T-34-85 z 3. 8Pa11c. w 11·akcie pr:emarszu 1wfro11 t. IVidoczuy desantfl=y lierów na każdym
z czo łgów.
Bata lion piechoty 1.motoryzowanej posiada!: 2 kompanie fi zylierów (w każdej by ł y trzy plutony fi ży licrów i pluton CKM). kompanię de-
santu
czołgowego. baterię dz iał
panię m oźdz i erzy
82 mm.
57 mm, kom-
k o mpanię
rnsznic
przeciwpancernych i pod odd z iał obs łu g i . Liczy ł 495 żo łnie rzy. w tym: 45 oficerów. I 49 podoficerów i 30 I szeregowców. Ponadto batali on posia da ł : I 6 samochodów. I motocyk l i 5 radiostacji.
Kompania dowodzenia
lic zy ła pięć
pluto-
nów: pluton ł ączn ośc i (dwa czo ł g i do wódcy
brygady), pluton zwiadu (trzy transportery Mk1 Universal), pluton saperów, pluton ubezpieczenia i regulacj i ruchu i pluton zaopatrzenia. Pos i ada ła 125 żo łnierzy, w tym: I I oficerów, 46 podoficerów i 68 szeregowców. Na wyposaże niu by ł o: 2 czo ł g i, 3 transportery, I O samochodów. 4 motocykle i 5 radiostacji . Kompania przeciwlotniczych karabinów maszynowych posiada ł a trzy plutony po dwa wozy w plutonie. Liczy ł a 52 żołnierzy. w tym: 5 oficerów, 26 podoficerów i 21 szeregowców. Wyposa żo na była w 6 transporterów. na ka żd ym z nich znajdowały s ię 4 s przężo ne karabiny maszynowe kaliber 14,5 mrn. Razem by ł o 24 lu fy. I radiostacja i 2 sa mochody. Kompania technicznego zabezpieczenia liczy ła 4 plutony: rcmonru czołgów i samocho-
Na zdjęciu po pmwej: za łoga czołgu T-34-85 z 3. BPanc. w koszarach po zak01icze11i11 cizia/mi woje1111ych (Opole, 1945 i:).
Na zt/jęciu dolnym: ionu. 4. BPanc.
czołgi
T-34-85 z I. batal-
Militaria i Fakty 5-6/2003
15
http:\\~jaks.home.pl Dowódca 4. 8Pa11c. pik.
Paweł
S111pi11.
dów, prac specjalnych, dowozu amunicj i i paliwa, dowozu częśc i zapasowych i żywności. Pos i ada ł a I I 5 żo łni erzy, w tym: 20 oficerów, 54 podoficerów, 4 1 szeregowców, 25 samochodów ciężarowyc h i I motocykl. Pluton medyczno-sanitarny li czy ł 14 żoł nie rzy, w tym: dru żyn ę medyczną i d rużyn ę transportową
z 3 samochodami sanitarnymi .
3. BRYGADA PA NCE RNA (3. BPa nc.) Dowództwo· Dowódcy brygady: mj r Wlodzimierz SIERGIEJ EW (29.08.-22.09. 1944 r.), pplk Grzegorz NIKIFOROW (22.09.194425.04. 1945 r.), pplk Aleksander RUSZKIEWICZ. Zas t ęp ca do spraw liniowych mjr Wlodzimierz SIERGIEJEW. Zast ępca do spraw technicznyc h pik Grzegorz MUKOWOZ. Zast ępcy do spraw polityczno-wychowawczych: kpt. Zygmunt PLUŻ NIAK (8.09.- 15. 12. 1944 r.), kpt. Henryk BARCHACZ. Szefowie sztabu: mjr Aleksander RUSZKJEWICZ ( I 0.08.1 944-25.04.1 945 r.), pplk
Wladyslaw RAJKI EWlCZ. Sklad etatowy brygady, uzbrojenie i wyposażenie - jak w 2 brygadzie pancernej. 4. BRYGADA PANCERNA (4. BPa nc.) Dowództwo • Dowódcy brygady: pplk Jan WERSZCZAGI (29.08.-23. 10. 1944 r.), pplk Pawel STU Pl (23.10. 1944- 17.04.1945 r.), pplk Jan WERSZCZAGI . Zastępcy do sp raw tcchn icz nyc h: ppl k Aleksander SZTEFA ( 1.09. 1944-1 8.0 1.1 945 r.), mj r Bronislaw PIETRUSZKJE WI CZ. Zast ępcy do spraw poli tyczno-wychowawczych: kpt. Tadeusz BOROWIK ( 1.1 0.1944-19.0 1.1 945 r.), kpt. Edward BACZYŃSKI ( 19.0 1.-4.05 .1 945 r.), por. Tadeusz WELKER. Szefowie sztabu: pplk Jan WERESZCZAGI (23 .1 0. 1944- 17.04. 1945 r.), mjr Stefan SLO IECKI. Sklad etatowy brygady, uzbrojenie i wyposaże ni e - jak w 2. brygadzie pancernej . Pul ki artyleri i pancernej byly zasad ni czymi ogniwami organizacyjnymi artylerii. a nich spoczywał g ł ówn y c i ęża r ogniowego wsparcia i os ło ny dzia łani a wojsk pancernych. W składzie I Korpusu Pancernego były trzy pulki artylerii pancernej o następującej numeracji: 24 pap SU85, 25 pap ISU- 122 i 27 pap SU-76. 24. P ULK ARTYLER II SAMOB I EŻ NEJ (24. pas). Dowództwo • Dowódcy pulków: pplk Pawel CZER UC HA ( 12.08.-23. 10.1944 r.), pik Wiktor ANTONIENKO (23. 10. 1944- 17.04. 1945 r.), pplk Fiodor KOLEŚN I K . Zas~ępca do spraw liniowyc h kpt. Pawe l TKACZ. Zastępca do spraw techn icznych pplk Piotr MAKUSZENKO. Zastępcy do spraw poli tyczno-wychowawczych: ppor. Maksy mowicz KUBEK (8 .09.194417.02. 1945 r.), kpt. orbert HABA ( 17.02.5.04. 1945 r.), kpt. Leonid GOLENKO. Szefowie sztabu: mjr Wasyl SLOM ICKI ( 12.08.19441.02. 1945 r.), pplk Grzegorz KUDINOW. Sklad pulku: dowództwo, sztab, cztery baterie dzial pancernych SU-85 (5 dzial w baterii
i dzia ł o dowódcy pułku) , kompania fizy lierów, pluton sztabowy, pluton saperów. kwatermistrzostwo. Sformowany we wsi Polewichoje pod Berdyczowem o stani c etatowym 332 żo l nierzy. Sprzęt i uzbrojenie: 2 1 ś rednic h dzial pancernych SU-85, 3 1 sa mochodów. w tym I pancerny BA-64, 2 rad iostacj e, I motocykl. 25. P UL K ARTYLERII SAMOB I EŻ NEJ (25. pas) Dowództwo· Dowódcy pulków: pp1k Micha! SOBOLEW ( 10.09.-27.1 0.1944 r.), pplk Piotr FI ZTN (27. 10. 1944-26.04. 1945 r.), pplk Franciszek WI ELICZKJ EWICZ. Zas t ępca do spraw liniowych mjr Wasyl BRYZA N. Zas t ęp cy do spraw tec hnicznyc h: kpt. Micha! ARTAOW (26.08.-31.10. 1944 r.), por. Grzegorz KONDRABI EN KO. Zas tępcy do spraw polityczno-wychowawczych: por. Jan MALEC KJ , kpt. Mikolaj JOACH IMOWICZ. Szefowie sztabu : pplk Franciszek WIELI CZK IEWI CZ Na zdjęciu górnym . transporter Universal Carrier z 3. BPanc. Na
zdjęciu
obok: samobieżn e działo przeciw-
lotnicze M-16 z 3. 8Pa11c.
16
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Na
zdjęciu
gómym:
najmłods i żo łnierze
14.
pas. (B.Boiek i M.Koltygin) na drugim planie wjdoczuy samochód BA-64. Na
zdjęciu
po prawej:
działo samobieżne
SU-
85 wdrodze11afro111. Na
zdjęciu
po prau„ej: 24. pas. w trakcie przy-
gotowmi tloforsowania Nysy. 16 kwielllia 1945 1: (26.08. 1944-26.04.1945 r.), kpt. Jan DISKOW. Skład pułku: dowództwo, sztab. cztery baterie dział pancernych ISU-122 (pięć dział w baterii i działo dowódcy· pułku), kompania fizylie-
rów, kompania zaopatrzenia technicznego, pluton sztabowy, pluton saperów. kwatcnnistrzostwo. Sfonnowany we wsi Wólka Czułczycka w rejonie Che łm a o stanie etatowym 409 7..oł nicrzy. Sprzęt i uzbrojenie: 2 1 ciężkich dzia ł pancernych lSU-122, 3 transportery pancerne "Universal Carrier Mk. I", 36 samochodów, I motocykl, 2 radiostacje i 4 c i ężkie karabiny maszynowe (CKM).
27. PUŁK A RTYL ER II SAMOB I EŻ EJ (27. pas)
Dowództwo - Dowódcy pułków :
ppłk
Piotr
KASZYŃSKI (30.07.1944-25.04 1945 r.), mjr KOLADA (25.04.-6.05 .1 945 r.),pplk Wasyl BRYZA N. Zastępca do spraw liniowyc h mjr Włodzimierz KOŁADA. Zastęp Włodzimierz
ca do spraw technicznych: por. Mikołaj LUKASZEW (13.09. 1944-5 .02.1945 r.), kpt. Grzegorz BRODOWSKI. Zastępca do spraw polityczno-wychowawczych kpt. Maksymilian KUBEK. Szefowie sztabu: mjr Grzegorz KUDIANOW ( 15.08.1944-1.02.1945 r.), mjr Andrzej BURDA. Sk ł ad pułku : dowództwo, sztab, cztery baterie dział pancernych SU-76 (pięć dział w baterii i działo dowódcy pułku), cztery plutony: sztabowy, amunicyjny, remontowy, transportowy i kwatcnnistrzostwo. Sfonnowany w rejonie Berdyczowa o stanie etatowym 250 żołni erzy. Sprzęt i uzbrojenie: 21 lekkich dział pancernych SU-76, 21 samochodów, w tym I pancerny BA-64, 2 radiostacje, 1 motocykl . Na zdjęciu po prawej: działo samobieżne ISU122 z 25. pas. w rejonie Niesl..J'. 18 kwielnia /945r.
Militaria i Fakty 5-6/2003
17
http:\\ąjaks.home.pl
Na zdjęciu górnym: za łoga działa sa mobieżn ego SU-76M z 27. pas. po zako1iczeniu dzialmi woje1111yc/1. Warto zwrócić uwagę na różnorodność e/ememów umundurowania polskich iolnierzy. Na
zdjęciu poniżej:
27 pas. w Diehsa. 18 kwietnia 1945 r.
26. PULK ARTYLERll PRZEC IWLOTICZEJ (26. paplot) Dowództwo - Dowódcy pulków: pik Semen DZIEMI ESZ KI EW ICZ (1.08 . 19443.05.1945 r.), mjr Wasyl RUDOMITOW. Zastęp cy do spraw liniowych: mjr Aleksander IUASZEWICZ (27.07. 1944-28.01 .1945 r.), mjr Anatol PLASZKIEWICZ (28.01.-12.02. 1945 r.), mjr Wilhelm WIERZBICKI. Zastępcy do spraw
polityczno-wychowawczych: por. Antoni K.ASICA (25. 11.1 944-27.01. 1945 r.), por. Marian KULKA. Szef sztabu mjr Bazyli PŁASKIN . Sklad pulku: dowództwo, sztab, cztery baterie dział 37 mm (po cztery działa w baterii), kompania WKM-12, 7 mm (wielkokalibrowe karabiny maszynowe), dwa plutony: sztabowy i amunicyjny oraz kwatermistrzostwo. Sformowany we wsi Łysa Góra pod Berdyczowem o
stanie etatowym 399 żolnierzy. Sprzęt i uzbrojenie: I6 dz iał przeciwlotniczych, 16 WKM, 32 samochody, I motocykl i 7 radiostacji. 2. PULK MOŻDZ l ERZY (2. pmoźdz) Dowództwo - Dowódca pulku pplk Andrzej I ZMAIŁOW. Zastępcy do spraw liniowych mjr Leonid WASILENKO (do 10.03. 1945 r.), mjr Wasyl TABUNSZCZYKOW. Zastępcy do spraw polityczno-wychowawczych: por. Leon KORPIKIEWICZ (do 10.03.1945 r.), kpt. Teodor MAKIEWICZ. Szefowie sztabu: kpt. Wladyslaw GOLIŃSKI (do 1.1 1.1944 r.), mjr Akim AKSAKOW (1.11.1944-5.02.1945 r.), por. Stefan PRYIMI EN KO. Sklad pulku: dowództwo, sztab, dwa dywizjony możdzierzy 120 mm (trzy baterie po 6 moździerzy w dywizjonie), pododdzialy obslugi, kwatermi strzostwo. Sformowany we wsi Gruszkowicc k. Berdyczowa o stanic etatowym 613 żo lnierzy. Sprzęt i uzbrojenie: 36 możdzierzy 120 mm, 36 rusznic przeciwpancernych, 56 samochodów, 12 radiostacji i I motocykl. I. DYWIZJO A RTYL ERII RAKIETOWEJ (I. dar) Jednostka Armii Radzieckiej wlączona do I. KPanc. Wraz z kadrą, obs lu gą i sprzętem zlożo n ym z wozów bojowych M-13. Jego duża ruch li wość jak również wielka s iła ognia (8 wyrzutni po 16 prowadnic) i s kuteczność działania depresyjnie wp ływały na wroga. Skład dywizjonu: dowództwo, sztab, dwie baterie artylerii rakietowej. trzy plutony: zwiadu. l ączności , ochrony i pododdzial obsługi. Lącznie I dar liczył 220 żo lnierzy, 8 wy!Zlltni rakietowych M-13, 8 rusznic przeciwpancernych, 39 samochodów, 4 radiostacje, 2 motocykle. 2. SAMODZIELNY BATALION ROZPOZ AWCZY (2. sb rozp) Dowództwo - Dowódcy batalionu: kpt. Mirosław MICHALSKI (27.07. 1944-2.03 .1945 r.), mjr Mikołaj KUBYSZEW (2.03.-30.04.1945 r.), mjr Anatol KLIMOWICZ. Zastępcy do spraw liniow ych: kpt. Mikołaj KUBYSZEW (30.10. 1944-2.03. 1945 r.), kpt. Jan GORBOS. Zast<(J>Cy do spraw polityczno-wychowawczych: ppor. Tadeusz MICHALEWICZ (26.07.8. 12.1944 r.), ppor. Zdzis ław KUR. Skład batalionu: dowództwo, sztab, kwatermistr7..ostwo, trzy kompanie: motocyklowa, czoł gowa, transporterów opancet7A>nych MK-I "Uiiiversal", bateria dział 57 mm i pluton sztabowy. Sfonnowany w rejonie Berdyczowa o stanic etatowym 459 żo łnie rzy. Sprzęt i uzbrojenie: 10 czołgów T-34, 11 transporterów MK-I , 5 samochodów pancernych BA-64, 20 samochodów, 46 motocykli , 4 dzia ł a 57 mm, 4 moździerze 82 mm, 11 rusznic przeciwpancernych, 29 CKM i RKM i 5 radiostacji. 6. SAMODZIELNY BATALIO N LĄCZNOŚCI (6. sbł) Dowództwo - Dowódca batalionu mjr Piotr BIELAK. Zastępca do spraw liniowych kpt. Mikołaj MI EC HNO. Zastępca do spraw techni cznych por. Anatol KATYSZEW. Zastępca do spraw polityczno-wychowawczych: por. Leon SZLI PER (23. 11.1 944-1.03.1945 r.), ppor. Piotr GERLACH. Szef sztabu por. Leonid CZUPICZ. Skład batalionu: dowództwo, sztab, kwaS1a11owisko
moźclzieża
kal. 80 mm z 2.
pułku
możdzieży.
18
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
tcrmistrzostwo, trzy kompanie: sztabowa, radiowa, ł ącz n ośc i przewodowej i pod odd z i a ł obs ługi. Sformowany w Berdyczowie o stanic etatowym 256
żo łnie rzy.
Sp rzęt
i uzbroj eni e: 5 czo ł gó w T-3 4, IO samochodów pancernych BA-64, 3 transportery opancerzone MK- I , 52 samochody, 6 motocykli , 10 radiostacj i i 2 u rządze ni a telegrafi czne. 15. SAMODZ I ELNY BATALION SAPERÓW ( 15. sbsap) Dowództwo - Dowódca batalionu kpt. Józef D Ą B E K . Zas t ępcy do spraw liniowyc h: kpt.
Na Na
zdjęciu zdjęciu
górny m: BM- 13 z I. dm: po zak01iczeniu dzialmi wojennych. p o lewej : dowódca I. d01: ppłk. Miko /aj Krawec.
Ju ry NIKIFOROW ( 10.08. 1944-4.02. 1945 r.), ppor. Nikita MIKULENUS (4.02.-8.04. I 945 r.), kpt. Ju ry NIKl.FOROW. Zastępcy do spraw polityczno-wychowawczych: ppor. Jan SAWI C KI (6.09 .1 944-2.03 . I 945 r. ), ppo r. Fra nc isze k SIT EK. Szef sztabu por. Siergiej ANOC HIN . S kł ad
batalionu: dowództwo, sztab, kwatermistrzostwo, pluton dowodzenia, dwie kompanie saperskie i kompania inżynieryjno-min ersk a . Sfonnowany w rejonie Berdyczowa o stanie
T-34-85 z 2. sbroz. (2. batalion motocyklowy) w trakcie defilady p o zak01icze11iu wojny.
Militaria i Fakty 5-6/2003
etatowym 487 żo łnierzy. Po s i a d a ł
25 samochodów. W swym wypo-
saże niu
nie pos i a d a ł żadnyc h ś rodk ów przeprawowych i dlatego nie m óg ł za pewni ć jednostkom korpusu przepraw na przeszkodach wodnych. M ając ograniczone możl iwości (brak środ
ków) jedynie częśc i owo 1..abezp iecza ł korpus w dzi ał a niac h
na kierunku budz i szyńsk o-drczdeń
skim. IO. SAMODZIELNA KOMPANIA CHEDok01iczenie na stronie 26.
http:\\ajaks.home.pl
Muzeum pojazdów wojskowych w Newcastle Podró ż ując
po p61nocncj Anglii warto nieco czasu na odwiedzenie bardzo intere sującej placówki muzea lnej znajdującej s ię w Newcast le, na terenie miej skich obszarów rekreacyjn ych. Co int e res ujące , muzeum jest przed sięwzil(c iem niekomercyjnym, prowadpo św ięci ć
zonym przez pasjonatów zrzeszonych w Nonh East Military Vehicle Club. Organizacja ta dziod roku I 972. Początkowo była to niewielka grupka właścicieli jeepów, która z czasem ała
rozrosła s i ę
a
w prężne i dynamiczne środowi sko.
początku łat osiemdziesiątych
zbiory
członków
klubu osiągnęły rozmiary pozwalające myśleć o zorganizowaniu stałej ekspozycji pojazdów wojskowych. W sukurs hobbystom przyszły wówczas władze miasta przekazując budynek po byłym (przeniesionym w inne miej sce) Muscum Qf Science and Engineering. Jest to obszerny pawi lon zbudowany w łatac h I 928-29 na potrzeby East Coast Exhi bition. Jego pods tawową za l etą, jest to, że zapewnia on możli wość eksponowanie pojazdów po dachem. Ogranicza to zarówno czasochłonność jak i naklady ponoszone na ich bieżącą konserwację oraz czyni z muzeum placówkę całoroczną. Muzeum posiada bardzo dużą ko l ekcję pojazdów, z których każdy może być tematem odrębnego artykułu w związku z czym poniżej Czytelnik znajdzie tylko krotkie notki o eksponatach.
Samochody pancerne i transportery opancerzone Samochód pancerny Scout-car 4x4 Daimler Di ngo Mk Ili - w zbiorach muzeal nych znajdują siępojazd w barwach s łynn ej 7. Dywizji Pancernej (Szczury Pustyni) z okresu jej działań na fro ncie zachodnim I944 - 45. Te dwuosobowe sa mochody pancerne stosowane był y do prowadzenia rozpoznania oraz wykonywały zadania ł ącznikowe. Ich głównym atutem była prędkość, gdyż pancerz chronił tylko przed ogniem broni strzeleckiej, a uzbrojenie s kładało się z karabinu maszynowego Bren. Po zakończeniu 11 wojny św iatowej , w wersji z wieżyczką, uży wane były przez si ły brytyjskie na Malajach oraz armię niepodleg ł ej Malezji (pozostały w s łu żbie do polowy ł at sześćdzies iątych) . Transporter opancerzo ny Scou t M3A l jest to eksponat należący do najpopularniejszego typu ame r ykańskich, ko ł owych pojazdów pancernych. White Motor Corporation of C leveland Ohio zbudowa ł a ich ponad 20 000. Znaczną ich część przeka za no soj uszn ikom, w tym Związkowi Radzieckiemu, z którego trafiły później do Wojska Polskiego . Używane były do wielu różn orodnych zadań, jako transportery piechoty, wozy rozpoznawcze, ambulanse, wozy łączności i dowodzenia, wozy propagandowe (z głośnikami). a nawet pojazdy dla wysuniętych
g mp naprowad za nia lotnictwa. Egzemp larz muzea lny prezentowany jest w barwach SOth Northumbrian Division Enginecrs. P rzeciw lotni cze dziao so m o bi cż n e M 16 • wersja specjalistyczna jednego z najpopularniejszych pó ł gąsienicowych amerykańskich transporterów opancerzonych M 3. Ogółem powstało ponad 53 OOO pojazdów lego typu w 70 odmianach i wersjach. Egzemplarz muzealny to wóz uzbrojony w cztery sprzężo n e karabiny maszynowe Browning kalibru 12,7 mm. Pojazd na l eżał do I . pułku artylerii przeciwlotniczej z I. Dywizji Pancernej dowodzonej przez generała Maczka. Prezentowany jest on z polskimi oznaczeniami , a nawet napi sa mi oko lic znoś ciowymi. O ile jednak napi s "Joanna" na lewych drzw iac h nie budz i zast r zeże ń , to w haśle "Zwyciesto będ z ie nasze" umieszczonym na podstawie karabinów maszynowych Brytyjczycy zgubili literkę "w" w pierwszym wyrazie. Mimo te nale ży docenić wielki pietyzm z jakim zrekonstruowano ów pojazd. 4 x4 Da im ler Fe rrcl - to lekki samochód pancern y wykorzystywany do prowadzen ia rozpoznania i zadań łącznik owych , będący wersją wojennego pojazdu Dingo. W słu żbie znajdowa ł się od roku I 952. Prócz Brytyjczyków użytkowało go kilkanaście annii na cały świecie. Muzeum posiada dwa wozy tego typu, jeden w wersji Mk.I (bez wieżyczki) , dmgi w wersji Mk. U (z wieżyczką z zainstalowanym 7,62 mm karabinem maszynowym). Użytkowany b y ł do początku lat d ziewięćdziesi ątych , zarówno w wa lec jak i podczas szeregu misji pokojowych. M.k. I prezentowany jest w barwach Northumbcrland Hu ssa rs, a Mk . li w ba rwac h Para Squadron Royal Armoured Corps. 6x6 A ł vi s Sa r ace n Mkl - element rodziny opancerzonych sześc iokolowców opracowanej przez firmę Alvis. Pojazd z trzyosobową załogą uzb rojo ny był w karabin ma szynowy umieszczony w wieżyczce . Przewozić mógł I O żo łnierzy, desantowanych przez dwuskrzydłowy
właz z ty łu pojazdu. Po wprowadzeniu do s łużby w latach pi~ćd zies iątych używa n y był bojowo międ zy innymi na Ma lajach. Produkowan o równie ż dwie wersje bez wie ży - pancerny ambu lans i wóz dowodzenia z podwy ższo n y m stropem przedziału transportowego. W muzeum pojazd eksponowany jest w barwach I 5119th Hu ssars z czasów kampanii malajskiej.
Uzbroj enie artyleryjskie i rakietowe 20 mm niemiecka a rm ata p rzeciwlotnicza 38 (Fla k 39) była najpopul arniejszą niemiecką armatą przeciwlotniczą małego kalibru używaną masowo przez wszystkie trzy rodzaje s ił zbrojnych. Transportowana b y ła na dwukoł owym podwozi, a w położeniu bojowym sadowiona na podstawie w k ształci e li tery "Y" za p ewn iaj ącej os trza ł w sektorze 360' . Obsługa l i czy ł a 5 żo lnie rzy. Była to broń na tyle skuteczna, że a merykań sk ie regulaminy dopuszczały u ży wanie egzemplarzy zdobycznych jako sprzętu ponadetatowego. Egze mplarz mu zea ln y u żytkowan y b y ł do początku lal osiemdziesią tych przez a rmi ę portugalską. 120 mm d z i a ł o bezo drzut owe L 4 - to lekka broń przec iwpancerna o zas ięgu skutecznym 900 m wprowadzona do uzbrojenia annii brytyjskiej po ll wojnie światowej . Obsługa składa ła się z trzech żołnierzy. Działo holowane był o przez samochody osobowo· terenowe Land Rover lub C hamp. Z uzbrojenia wycofano je w latach s i edemdziesiątych. 94 mm a rmata przeciwlotni cza Vickcr s - produko wana od połowy lat trzyd ziestych przez zakł ady Vickers Works w Newcastle w celu zas tąpienia annat ka libru 76 mm. D z i ało wytwarzane by ł o w dwóch wersjach: holowanej i stacjonarnej. Produkcja annaty prowadzona by ła na licencji w Kanadzie przez General Electric Corporation . W armii brytyjsk iej działa tego
Muzeup1 mieści się w byłym budynku HpstaWO\ł-)1111 pneka.zanym organizatorom placówki pnez miasto Newcastle.
20
Militaria i Fakty 5-6/2003
Zwiedzających
muzeum w Newcastle wita polonie - sa m obieżn e 16 (wersja transportera M 3) użytko wany w czasie li wojny świato wej przez I. pułk przeciwlotniczy I. Dywizji Pancernej gen erała Maczka.
działo przeciwlotnicze M
Transporter opancerzony A/vis Saracen Mk ł w barwach ł 5/ l 9th Hussars z czasów kampanii malajskiej.
Samochód
cięża rowy
Morris Commercial CDSW powszechnie
używany był w czasie 11 wojny świato wejjako ciągn ik arty le1yjski.
--
Muzeum posiada
również
kilka ciężkich samochodów cię=.arowych. Na
pie1wszym planie widoczny jest 6x4 Diamond T 980. Te ame1J 1kmlskie samochody armia bt)'tyjska użytkowa/a (po moderni:acji) do lat siedemd:iesiątych. Za nim znajtluje się "samochód. któ1y wygra ł wojnę" - ame1ykmiski Cargo CCKW-352. Podobie1istwo do pó:niejszych cię:arówek
radzieckich nie jest przypadkowe.
81ytyjska zdobycz wojenna: Falklandów- wyr;:umia pr:eciwlomiczego :estawu rakietowego krótkiego zasięgu Shan 1igercat.
Austin BYD to adap10wa11a taksówka. Samochody le 11=:>1wa110 na H)'spach 81ytyjskich po Dunkierce. do czasu 11:yska11ia innych poja:dów.
Morris CS A1k. Ili jako ciągnik arty/e1Jjski dostosowany do holowania armaty 25 fimton·ej i pr::e11·0=.ący dla niej jednostkę ognia.
22
http:\\ajaks.home.pl Samochody cieżarowe Mor ris CS Mk. UJ - to popularny samochód c i ężarowy okresu
Bry1yjczycy starali się odtworzyć napis na wozie użytkowanym przez Polaków. ale niestety w "yraz "zwycięs two" wkrad{ się bląd. w s łu ż bi e do połowy lat Egzemplarz muzealny pochodzi z Portugalii, gdzie pozostawał w s łu żbie do lat
typu
pozo s t awa ły
pięćdziesiątych.
osiemdzi esi ątyc h .
Przeciwlotniczy zestaw rakie towy krótkiego zasięgu Short Tigercat - zdan iem autora jest to najciekawszy eksponat znajd uj ący się w zbiorach muzeum w Newcastle. \Vprowadzony do s lu żby po koniec lat pięćdzies i ątyc h eksploatowany był również- jako Sea Cat - przez Roya l Navy. Egzempl arz muzea ln y wyprodukowany zostal przez zaklady Short Broth ers w Be lfaści e dla arm ii argentyńsk iej . Po zajęc iu Falk.landów w 1982 roku przez Argentyń czyków rozmieszczono go w rejonie Port Stanicy jako element systemu obrony przeciwlotniczej lotniska. Po kapitulacj i stal s i ę brytyjską zdobyczą woje nn ą. Wyremontowano go i z ł ożo n o w sk ladac h RAF w Ca tt e ri ck (Yo rk s hire). Placówk a w Newcastle pozyskala go drogą wymiany z muzeum RAF oddając w zamian reflektor przeciwlotniczy z czasów 11 wojny światowej .
25- funtowa haubica Mk.U - wprowadzona s lużby w Jatach 1935 - 36. Eksploatowana był a w pierwszej linii do lat sześćdzi es i ą tych , a przez jednostki terytorialne do lat
zostala do
s i ede md z i esiątyc h . D z iał o by ł o p oczątkowo
ho lowane za jaszczem amuni cyjnym (popo c i ągu konnym) przez cignik Morris CDS W 6 x 4 ale po wybuchu wojny ro l ę traktora artyleryjsk iego p rzeję l y wozy Morris C8, które przewoziły także jednostkę ognia eliminując konieczność stosowania jaszcza. Działo muzea lne prezentowane jest jednak wraz z jaszczem pozyskanym w Egipcie, gdzie byl on wykorzystywany do lat sześćdziesiątych. Samochody osobowe i osobowo - c i ęża rowe Jeep - muzeum posiada dwa egzempl arze legendarnego pojazdu okreś l a ne go początkowo jako General Pul]lOse. Pierwszy wyprodukowany zos tał przez zaklady Willis MB, któremu departament obrony p rzekaza ł projekt przygotowany przez m a ł ą wytwórnię Bantam Motor Co., z zadaniem umchomienia taniej produkcj i masowej. Drugi pojazd wyprodukowany zostal przez zaklady Forda, które wobec gigantycznego zapotrzebowani a na pojazdy tej klasy s t ały s i ę kooproducentem Willisa. zosta l ość
Militaria i Fakty 5-6/2003
Jeepy wykorzystywane były przez brytyjskie sily zbrojne do polowy lat pi ęćdziesiąt yc h . Co int e res uj ące, część z wycofanych już pojazdów przywróco no do s lu żb y przed woj n ą s u eską, gdy spadochroniarze zorientowali się, że ich etatowe samochody Austin Champs nic mieszczą się do luków samolotów transportowych Hastings. 4x2 H um be r Sni pe Mk.2 - jest to zmilitaryzowana wersja cyw ilnej limu zyny Super Snipe. Modyfikacje polegały na dodaniu tylnego haka, uproszczeniu zderzaków i wymianie opon na gmntowe. Produk cję rozpoczętą w roku 1939 kontynuowano do roku 1944. Wykonano równi eż wersj ę kabriolet przeznac zo n ą do eksploatacji w warunkach pustynnych. Pojazd byl u żywany jako wóz dyspozycyjny starszych oficerów. Montgomery n azywa ł swojego Humbera "samochodem zwy cięs twa". 4x2 Austin G/YG - ten lekki pojazd wszedl do produkcji w roku 1939. Użytkowa n y byl do transportu na zapleczu przez wszystkie rodzaje brytyjskich s il zbrojnyc h do polowy lat pięćdzies i ątych . Mimo, że zdetronizowany przez Jeepa nigdy nic zostal calkowicie wyparty przez samochód amerykański . Egzemplarz muzealny pochodzi z Ma lty, gdzie do roku 1958 u żywa li go brytyjscy żo łnie rze , a na s tępni e sprzedany został osobie cywi lnej. Austin Cham p - to lekki sa mochód osobowo - terenowy za projektowany w celu zastąpie ni a w brytyjskich silach zbroj nych słyn nego jeepa. Byla to bardzo nowoczesna w swoim czasie konstrukcja , o bardzo wyso kiej m ane wrow ośc i w terenie, ł ączni e z m oż li woś cią pokonywania brodw. Używa n y był przez brytyjski pododdziały od 1952 roku, mi ęd zy innymi w Korei , w czasie wojny sueskiej (z wyjątkiem spadochroniarzy) oraz na Cyprze. Z jednostek liniowych wycofany zas ta ł do roku 1968. 4x4 G.S. (Land Rover) Minerva -jest belgijska wersja brytyjskiego samochodu terenowego British J...1ndrovcr80" Scries I produkowana na Licentji przez Minerva Company Antwerpia / Mortsel. Dla sil zbrojnych Belgii zbudowano 1535, które użytkowano do lat osiemdziesiątych. Egzemplarz muzealny wystawiany jest w barwach 16. Samodzielnej Brygady Pancernej.
li wojny światowej . Muzeum posiada dwa takie pojazdy. Pienvszy to wóz w wariancie AT budowany jako platfonna dla 2 funtowej annaty przeciwpancernej . Miała ona prowadzi ć ogień ze skrzyni, a wyposażenie nosiciela w napęd na 4 koła zapewn i a ł o tej nietypowej "armacie samob i eżnej" zn aczną ruchliwo ść trudnym nawet terenie. Stosunkowo szybko o k aza ło się jednak, że armata 2 funtowa jest abso lutn ym anachron izmem i Morrisa dostosowano do holowania ciężkiej , 17 funtowej armaty przeciwpancernej. Drugi pojazd to typowy ciągni k artyleryjski dostosowany do holowania haubi cy 25 funtowej i przewożący dl a niej jednostkę ogni a. Samochody tego typu stosowano powszechnie po zakońc ze niu li woj ny św i a towej , mi ędzy inn ymi w Korei i na Malajach. 4x2 GS, C hevrolet C IS CMP, No 11 Cab - jest pojazdem budowanym w Kanadzie przez firmę Chevrolet na brytyjski zamówieni e wojskowe, wed łu g specyfikacji przedstawionej przez zamawiającego. Krytykowa no go za ograniczon ą przestrzeń w kabinie i z ł y do stęp do silnika. 4x4 )ton GS C hevrolet C60 CMP, No 12 - to kolejny pojazd produkowany w Kanadzie na zamówienie brytyjskie . Jest to stosunkowo prosty samochód c i ężarowy zaprojektowany z wykorzystaniem wojennych doświadczeń . Konfigura cja maski przykładowo zapewnia ł a Jatwiejszy ni ż w modelu No 11 dostęp do silnika. 4x2, IScwt GS, C hevrolet C IS No t ) Cab - ko lej ny model samochodu ciężarowego kanadyj skiej budowy wojennej . W odróżnieniu od poprzednika (No 12) posiada! poszerzon ą kabinę kierowcy z nachyloną szyb ą. Pozostawiono jednak rozwi ązanie budzące n ajwięcej krytyki - pedal hamulca nadal umi eszczony byl powyżej pcdalu s przęg l a. Tru ck 2x4, IScwt, G.S. Dodge D IS - to kolejny z poj azdów woj s kowych produkowanych w czasie li woj ny św iat owej w Kanadzie, w oparciu o amerykańskie projekty. O ile jednak na wz ras t ające potrzeby firm y Chevrolet i Ford odpowiedziały przygotowaniem specjalnych wojskowych modeli o tyle Dodge zdecydowa ł s i ę na "militaryzację" produkowanego pojazdu cywilnego. Egzemplarz muzealny pochodzi z roku 1943, w s lu żbi e pozosta wa ł do roku 1947, a n as t ęp ni e sprzedano go firmie piekarskiej z Li ve rpoolu . Został odnaleziony w I976 roku i w c i ągu kolejnych 4 lat starannie odrestaurowany. Tru ck 4x2 IS ew! GS Bedfor d MWD - to wprowadzony do produkcji w 1939 roku samochód c i ęża rowy będący "zmilitaryzowaną" wersją pojazdu cywilnego. Przez Brytyjczyków uważany byl za jeden z naj lepszych pojazdów w swojej klasie. Muzeum posiada dwa pojazdy tego typu. Picnvszy eksponowany jest w wariancie używanym przez SAS podczas pustynnych rajdów w Afryce Północnej (bez drzwi do kabiny kierowcy, z breze nt ową o pończą na skrzyni ł ad unkowej), drugi w wariancie "wagon" z za mkni ętą kabiną i s ta łą zabudową skrzyni ladunkowej . Morris Comm ercial CDSW - pojazd ten jest poklos iem wys ilków standaryzacyj nych podjętych przez brytyjskie siły zbrojne w latllch trzydziestych. P oczątk owo używany był jako
23
http:\\ajaks.home.pl ciągnik w artylerii polowej i jako lekki wóz ewakuacyjny w wojskach pancernych, później również jak ciągnik i wóz amunicyjny w arty· lerii przeciwlotniczej. Egzemplarz muzealny prezentowany jest w wersji ciągnik artyleryjski. Truck 15 cwt 2x4 Austin BYD - to pojazd o bardzo ciekawej genezie. Kiedy po ewakuacji Dunkierki annia brytyjska odczuwała rozpac· zliwy dcficyt samochodów finna Austin za proJX>nowała wojsku lekkie ciężarówki z.abudowane na podwoziach planowanych dla taksówek (na które po rozpoczęc iu wojny s padł popyt). Wozy te używa n e b y ł y tylko na Wyspach Brytyjskich do czasu uzyskania przez a nnię innych samo· chodów, bardziej przydatnych do za dań militarnych. Egzemplarz muzealny zosta ł przebu· dowany przez h o bb ystę z taksówki, a następnie podarowany placówce przez wdowę po nim. 4x4, Medium Art iłł ery AEC Matador 0853 - wprowadzony do eksploatacji jako ciąg nik artyleryjski w roku 1939 pozostawał w s łu ż· bie do ł at sześćdzie s i ątyc h (w RAF do lat s i ede m dziesiątyc h ). Zbudowano 8 6 I 2 pojazdów dla wojsk l ądowyc h i 400 dla RAF (z platformami jako holowniki lotniskowe samolotów bombowych oraz jako mobilne stacje ener· getyczne). Część wozów zbudowano w wersji lekko opancerzonej i dostosowano do przewozu armaty 25 funtowej. Powst ał o w ten sposób dzia ł o samob ie żne zwane Oeacon. Egzemplarz muzealny. pierwotnie dostarczony anni i. prze· budowany zosta ł na mobilny generator 240C do zasilana u rządzeń radiolokacyjnych. W rez· erwie RAF pozos t awa ł on do roku 1986. 6x4 GS Lay łand Hippo Mk. Il - to ciężki brytyjski samoc hód ciężarowy, s t a n owiący rozwinięcie zaprojektowanegó jeszcze przed wojną modelu Hippo Mk.I. Został on wprowadzony do s łu ż by w I 944 roku, od poprzednika odróżnia ł a go mi ędzy innymi w mkni ęta kabina oraz ul epszony ty lny most. W rezerwie pojazdy tego typu pozostawały do p oczą tku lat os i emdziesiątyc h . Jeszcze dłużej eksploatowane by ły samochody w lcrsji Mk.Ili produkowane dla RAF, głównie jako cystemy lotni skowe. 6x6,Cargo CCKW-352 - naj szerzej wykorzystywany amerykań ski samochód cię7..arowy, w opinii wielu jedna z "maszyn. które wygrały wojnę" . Zbudowano ich ponad 800 OOO sztuk , z czego 562 750 pows tał o w za kładach Genera ł Motors Company. Wykorzystywano je jak platformy dl a wiciu wersj i specjalistycznych, od ambu lansów poc zy n ając a na cys ternach kończąc. Były masowo dostarczane sojusznikom, w tym Związkowi Radzieckiemu , gdzie auto to skopiowano i masowo produkowano pod wlas· nym oznaczen iem. Egzemp larz mu zealn y pozyskany zos tał w Grecji, gdzie u żytk owany by ł przez wojsko do połowy lat osiemdziesią tyc h. 6x4 Diamond T 980 - ciężki sa moc hód c i ężarowy skonstruowany na zamówienie bry· tyjskie przez a merykań sk ie za kłady Diamond T Corporation. B y ł budowany w latach I 941 - 45. Po pozy tyw nyc h ocenach brytyj skich woj skowych model ten wprowadzili do s łu żby równie ż Amerykanie. Był on mi ęd zy inn ymi używan y do zabudowy 45 tonowego d ż wi gu lecz najc zęśc i ej stosowany był jak c i ągnik przyczep niskopodwoziowych. Część ukońc zo n o jako pojazdy ewakuacyjne. W armii brytyjski ej przeprowadzono w polowie lat pięćd ziesi ątych m o derni z ację Diamondów zas tępuj ąc amerykańsk i silnik Hercules brytyj skim Roll s
24
Reflektor stacjonarny o ~:1 -edn icy 90 cm przeznaczony tlta arty lerii nadbrzeżn ej.
Royce F6FNL-134 co zw iększy ł o ich prędko ść oraz uc iąg do 50 ton. W takiej konfi guracji wozy pozo s tał y w s łu ż bi e do lat
drogo wą
siedemdzie s i ątych.
4x4 Bedford QLR - by standardowym pojazdem 4x4 o ład own ośc i 3 ton eksploatowanym w anni i brytyjskiej. Pierwsze wozy dostarczono armii w roku 194 1. a do począ tku lat dziewięćd zies iątych kiedy to zakotlczono wyt· warzanie późn yc h wersji pows tał o ich ł ącznie 52 245. Budowano je w wielu wariantach, jako samochod y c i ęża ro w e. lekkie transportery piechoty, cysterny, mobilne warsztaty, wozy łąc z no śc i . Ostatni w wersji wozu łącz n ośc i wycofany zos tał ze sł u żby w roku 1984. 4x4 Austin K9WD - pojazd 1.amówiony zos tał i wprowadzony do s łu ż b y w latach pięćdzi esi ątyc h w celu zastąp i enia szybko starzejącego s i ę parku pojazdów budowy wojennej. W celu obniżeni a kosztów budowy i eksploatacj i zastosowano w nim szereg p od zespo ł ów cy·
wilnej ciężarówki Austin Loadstar. Budowany b y ł w ki lkud z ies i ęci u różnyc h wersjach. W muzeum eksponowany jest pojazd w wariancie wozu ł ącz ności. Morris Commercial MRAI . wprowad zony do s łużby równolegle z omówionym wyżej Austinem K9 w celu zastąp ieni a wyeksploatowanych pojazdów budowy wojennej. W s łu ż· bie po zos tał do po ł owy lat sześćd z i es i ątych. Egzemplarz muzea lny po wycofan iu ze s ł użby użytkowa ny był do ł a t os i emdzi esiątych w szkole szybowcowej. 4x4 DAF YAl26 - jeden z 7 200 jednotonowych samochodów c i ężarowyc h wypro· dukowanych przez 1.akła d y DAF dla annii holenders kiej . Budowa ny b y ł jako pojazd tran sportowy, ambulans, wóz łącznośc i i w innych wersjach specjalistycznych. Pozostawał w s łuż bie do ł a t dziewięćdziesiątych . Egzem plarz muzealny, wystawiany w malowaniu 630. kom· panii transportowej annii holenderski ej wyco·
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl fony zos 1ał z eksploatacji w roku 1998. 4x4 Fire Pump Bedford RLHZ G ree n Godd css - jest to wóz pożarniczy. a zarazem je-
den z ciekawszych pojazdów eksponowanych w muzeum . Te s pecjalistyczne pojazdy produkowane były dla wojskowej straży po7..am cj. Po wycofaniu ze służby przekazano jednostkom Auxiliary Firc Service (pomocnicz..1 s tra ż pożarne) lub zakonserwowano z zamia rem wykorzystani a w sytuacjach kryzysowych).
Motocykle Arie l W /G - motocykl produkowany byl w dużych ilościach dla sil brytyjskich i pomocniczych jako pojazd dla l ączników i ś rodek transportu dla podoficerów i młodszych oficerów. Dost~pny byl tylko - jak większość brytyj kich motocykli wojskowych -w wersji jednoosobowej . Egzemp larz muzealny prezentowany jest w barwach 294 kompanii Roya l
Enginecrs. Solo, Can-Am Bombardier - mimo, że Bombardier Inc. ofCanada specjalizuje s i ę raczej w produkcji pojazdów ś nieżnych na początku lat sicdcmdziesiatych opracowano tam motocyk l przeznaczony dla anni i kanadyjskiej. Pierwsze egzemplarze dostarczono wojsku w roku 198 1. Siły zb roj ne Wie lkiej Brytanii poszukujące następcy modeli BSA B40 i Triumph równie ż zdecydowa ly się na Bombardiera. Był on produkowany w BSA w Coventry. Pewną ilość motocykli naby la ponadto armia belgijska i amerykańska piechota morska. Prezentowany model zast~wany byl od roku 1985 roku przez Armstronga MT500. ·
Sprzet holowany Jednoosiowy generator prądotwórczy o mocy 22 k\V - skonstruowany w 1936 roku mobilny generator przeznaczony do zas il ania refl ektorów przeciwlotniczych. Jednoosiowa przyczepa I ton y C.T/G.S., Mk2, Sa nky - przeznaczona dla pojazdów o masie do I tony, wodoodporna. Wyprodukowana od roku 195 1 w ilośc i 4 OOO sztuk dla brytyjskich sil zbroj nych. J ednoosiowa przyczepa G.S. No I - zaprojektowana dla brytyjskich wojsk desantowych z za łoże niem by mogła b yć tran sportowana przez szybowiec i holowana przez Jeepa. Użyta w warunkach bojowych przez 6. DPD podczas lądowania w Nonnandii, a później pod Arnhem. Jcdnoosiowaprł)'CZt.'pO-cystcrnaopojemnośd
100 galonów - spctjalna lekka wersja cysterny na wodc; dla wojsk powietrznodesantowych. Jednoosiowa p rzyczepa - warsztat elektromechaniczny - 1.aprojektowany dla wojsk powietrznodesantowych mobilny modul naprawczy umożliwiający dokonywanie remontów sprzętu elektrycznego i prostych napraw mechanicznych. Wózki pi ec hoty (Infant eri e Kerren) niemieckie wózki przeznaczone do holowania przez motocykle, rowery a nawet przez żołnierzy. Muzeum posiada pojazd wykorzystywany do transportu zaopatrzenia oraz wersję specjalną do transportu karabinu maszynowego z zapasem amunicji lub moźdz ierza. Jednoosiowa kuchnia polowa - sprzęt kwatermistrzostwa armii brytyjskiej wypożyczony placówce w Newcast le przez Imperia l War
Militaria i Fakty 5-6/2003
Muzeum . Dufa kuchnia po lowa (Gross Fcldkuc he lo 9) - z budowana przez zaklady Warchalowskiego dla annii austro - węgierskiej . Pierwotnie posiadała koła drewniane z ob ręczami. ale dostosowano ją do ciągu mechanicznego przez za łożenie kół stal owych z oponami. Egzempla rz muzea ln y pochodzi z Hiszpanii, prawdopodobnie pozostawiony został przez Legion Condor. Muzeum u zyska ł o kuchni (( od jednej z wytwórni filmowych - "g rała " ona w fo lmic "Lawrence z Arabi i". Jednoosiowa przyczepa I to ny - konstrukcja amerykańska zaprojektowana przez Bantam Molor Corporation (finnę produkującą pierwsze Jeepy). Używana masowo w czasie li wojny św i atowej i po jej zakończe niu . J ednoos iowa pompa po7..arnicza - jedna z konstrukcji przygotowanych w czasie li wojny światowej w ramach Civil Defence Program.
Więks1.ość muzeów wojskowych ulrzymywanych przez s ił y zbroj ne z pewną ni ec h ęc i ą, by nic powiedzieć wstyd li wością, podchodzi do eksponowania rowerów. Mu zeum w Newcastle, jako placówka hobbyslyczna, wolne jest od 1cgo rodzaju fobi i. W jego zbiorach znajduje s i ę kilka typów bicykli. G .S. Hercules, G.S. Philips - brytyjskie rowery wojskowe z okresu 11 wojny światowej używane masowo przez oddziały armii regularnej jak i Home Guard. Były on zarówno środ kiem tnnsportu na zapleczu jak i pojazdami używanymi przez żo łnierzy brytyjskich dla przyspieszenia tempa przemieszczania s ię podczas działań na kontynencie po inwazji w ormandii. G.S. Me rcury - w czasie I wojny św ia towej w rowery te wyposażo ne byly pododdziały obrony lerytorialnej w Wi e lki ej Brytani i oraz żo łnierze wa l c1..ący we Francji. W czas ie li woj ny świa t owej u żywa li ich równie ż Amerykan ie, g ł ó wnie z s ił powiet rznyc h, do przem ieszczan ia s ię po roz l eg łyc h bazach lotniczych. Rower "damka" - w czasie woj ny RAF 1.amówił ki l kanaście tysięcy takich rowerów traklowanych jako ekonomiczny środek transportu dla żeńsk iego personelu pomocniczego. Raba n ek, dostosowan y do tran sportu karabinu maszynowego MG 43 - ten niemiecki rower wojskowy jest niewątpliwie najciekawszy eksponatem z omawianej grupy. B y ł on powszechnie używany w niemieckich dywizjach piechoty jako środek zwiększe ni a m o bilnośc i calych pododdzialów. Eksponowany egzemplarz pochodzi z Norwegii. Uwagę zw racają zaczepy na karabin maszynowy oraz podwieszony pod ramą pojemnik na amunicję.
przy spokojnej wodzie). ReOektor stacjonarn y o ś red ni cy 90 cm - ten typ renektora przeznaczony był przede wszystkim dla artylerii nadbrzeżnej. Stosowano go do oświetlania celów dla annat usytuowanych na podejśc ia ch do baz i portów. Egzemplarz muzea ln y użytkowany był w czasie li wojny światowej .
Wózek a muni cyj n y 19 16 - ten nietypowy pojazd o napędzie elektrycznym zbudowany przez warsztaty Birtley w Durh am mechan izowa ł pracę w s kł adach i magazynach amunicji. Wykorzystywała go przede wszystkim Royal Ordnance do holowania wózków bez napędu. W 1922 roku zostal on sprzedany domowi handlowemu Harrods w Londynie, w którego magazynach eksploatowany byl do roku 1968. Wtedy to to podarowano go Imperi al War Museum, które z kolei wypożyczyło pojazd muzeum w Newcastle. Wózek do t r a nspo rtu bomb - jeden z ponad I O OOO pojazdów bez napędu sko nstruowanyc h przez Węgra Nicholas Straussler, a produkowanych dla RAF przez firmę Alvi s. Slużyly one do transportu bomb z bomboskladów na płaszczyzny uzbrajania samolotów. Egzemplarz muzea lny zab ierał 4 bomby o wagomiarze 250 fu ntów. Pa ul k - to rodzaj ma ł yc h sań ciągniętych przez Judzi. W arm ii brytyjskiej, zw ła szcza zaś w Piechocie Morski ej używa n y jest podczas działań w rej onach polarnych. Może s łu żyć do transportu zaopatrzenia , ale również karabiny maszynowego na podstawie trójnożnej. U p rząż dla mula . mimo, że brytyjskie sily zbrojne jako pierwsze na św i ec i e , już w roku 1938 zrezygn owały z ciągu konnego w wic iu sytuacja ch powracano do metod transportu znanych od czasów antycznych. W zbiorach muzeum znajduje s ię uprząż dla mula slużąca do przenoszenia lufy mo źdz i erza kalibru 8 1 mm. Sprzę t ten stosowany był w czasie li woj ny św i a1owej w Binnie, i po jej zakończeniu między innymi na Ma lajach i na Cyprze. Ostatecznie wycofano go dopiero po upowszec hnieniu się ś migłowców tran sportowych. Wstęp jest - jak na warunki brytyjskie- stosunkowo tani - 5 GBP dorośli i 2 GBP dzieci. Muzeum zw iedzać można od marca do listopada w godzinach I OOO do 1600, a w pozostalych mi esiącac h od I OOO do zmroku.
Krzysztof Kubiak
Inne eksponaty 4x2 , m a ly pojazd a mfibijn y Morris Goslin g - jest to eksperymenta lny pojazd zaprojektowany przez Alexa lssigonis do transportu ciężk i ego s przętu , głównie radiostacj i, pododdziałów powietrznodesantowych. Aby zwiększyć moż liwości transportowe tego niewielkiego pojazdu wyposażono go w urządzenie do zdalnego sterowania. Pojazd nie wszedł do produkcji masowej ze względu na koszty i nader ogra ni czoną przydatno ść (mógl plywać ty lko
25
http:\\ajaks_home.pl Żołn ierze z 2 sbrozp. na motocyklu Harley Davidson WLA.
POW IADA (2. Ił .- 13. Ił .1944 r.), ppor. Piotr STOCZKOWSKI (13 .11.1944-22.0 1.1 945 r.), por. Anna LANDAU (27.0 1.-7.04.1 945 r.),chor. Kazi mierz ŻUKOWSKI. Skład batalionu: dowództwo, kwatermiStT7..0Stwo i sześć plutonów: rozdzielczy, szpitalny, operacyjno-chirurgiczny, sanitarny, ewakuacyjny i gospodarczy. Sformowany w Berdyczowie o stanic etatowym 80 żo łni erzy (personelu),
w tym: 29 oficerów - lekarzy, 20 podoficerów i 3 I szeregowców. Posiada ł I2 samochodów, w tym 7 wozów sanitarnych. W c7.as ie działań bojowych rozwija ł korpuś ny
punkt medyczny (KPM), o rganizował ewa-
kuację lał
rannych i chorych żołnierzy oraz udzie-
fachowej (chirurgicznej) pomocy. Jego prze-
pus towość
jednorazowo wynos ił a oko ł o 100 rannych żo łnierzy. We w ł asnym zakresie KPM leczył
ok. 30 rannych i
utrzymywał grupę
ok.
IOO rekonwalescentów. 2- KOMPANIA DOWOZU MPS (2. kmps) W
skład
kompanii
wchodziły
cztery plutony
transportowe, Sformowana w rejonie Berdyczowa żołn i erzy. Pos i adała 55 samochodów. Paliwo pobierała ze stacji zaopatrywao stani e etatowym 60
nia 2 armii WP lub z baz frontowych i dowoziła
do jednostek k orpuśnych . Jednorazowo kompania
Roman MAR-
Posiada ł 3 samoloty Po-2 przeznaczone do prowad7..enia rozpoznania sił i ugrupowania nie-
przyjaciela oraz utrzymania Skład
kompanii: trzy plutony- rozpoznania chemicznego, odkażania sprzętu i uzbrojenia, odkażania terenu i polowe 13boratorium chemicz-
ląc zno śc i
z
wła
snymi jednostkami i sztabem. KORPUŚNEJEDNOSTK ll U RZA DZ E NIATYLOWE W składzie korpusu znajdowały s i ę wszy-
ne. Sfonnowana w rejonie Berdyczowa o stanic etatowym 45 żołn ie rzy. Posiadała 4 samochody. Dysponowała ograniczonymi możliwościami i w działaniach bojowych spe łni a ła ni ew i e l ką rol ę.
stkie
KLUCZ SAMOLOTÓW ŁĄCZNIKO WYCH Dowódcy klucza: por. Borys DOLGALOW ( 18.09. 1944-5.03. 1945· r.), ppor. Wasyl SPIECZA KOW. Składał się z 3 pilotów i 6 żołnierzy obsługi.
7. BATAtlON MEDYCZNO-SA ITARNV (7. bms) Dowództwo - Dowódcy batalionu: mjr Ludmiła POLEŻAJEWA ( 12.08. 1944-30.01. 1945 r.), mjr Piotr SAW!NK!N. Zastępcy do spraw polityczno-wychowawczych: bez stopnia Anna PĘKALSKA (8.09.-2. I I. I 944 r.), chor. Grzegorz
nie zbęd ne
jednostki i
urządzenia tyłowe
umożliwiające wszechstronne zabezpieczenie wa lc zącyc h wojsk. Ich skł ad jak ni żej.
mogła podjąć 0,5 korpuśnej jednostki napełniania o ogólnej wadze I 05 ton paliwa. 14 . POLOWA BAZA REMO NTU CZOŁGÓW (14. pbrcz) W skład bazy wchodzi ły trzy plutony spe-
cjalne. Sformowana w rejon!e Berdyczowa o stanie etatowym 52 żołnierzy. Posiadała I8 samochodów (8 specjalnych), dżw i g, i 2 motocykle. W czasie działań bojowych na zapleczu korpu-
su rozwijała punkt naprawy i remontu czo ł gów. W ciągu dnia mogła wyremontować 8-9 wozów bojowych, w tym: 6- 7 napraw bieżących i 2 naprawy ś rednie . IS. POLOWA BAZA REMONTU SAMOCHODÓW (IS. pbrs) Sk ł a d bazy iden tyczny jak bazy remontu czo ł gów.
W ciągu doby
mogła wyremon t ować
30-35 samochodów, w ty m: 25-30 napraw bie7..ącyc h i 5-6 remontów ś redn i ch. 12. PIEKARNIA POLOWA
Jedna z trzech radiostacji Sredniej mocy. Jrtóra znajdowała się na wyposażeniu I. Korpusu Panceniego.
Pos iadała śc i ą wypieku
dwa piece piekarskie z mo ż l iwo
7,200 kg chleba na dobę .
ta w zasadzie
wystarczała
Wielkość
na zabezpieczenie
potrzeb korpusu. Ponadto korpus posiadał drui zespó ł redakcyjny, który wydawał ga-
karnię zetę
"Pancerni".
Wi11ce11ty Gajewski Zbig11iew Lalak
Militaria i Fakty 5-612003
http:\\ajaks.home.pl
Lotnictwo sowieckie w wojnie nad wrzesień 1939 roku (2) Starcia powietrzne Mimo sporej aktyw n ośc i lotni czej Sowietów prawic ni c do sz ło do wa lk powietrznych myś li wców (w oparciu o po lski e źródła ). Jedyna wa lka wyd arzy ł a s i ę I 7 wrze ś ni a. Bry·
gada P ośc i gowa mi a ła dwa Dyony: Warszawski i Krakowski. Pierwszy rozlokowano w rej onie Buczacza. Mjr Wyrw icki, dowódca, otrzyma ł rozkaz wys ł an ia dwóch P. 11 na rozpoznan ie pasa granicznego wczesnym rankiem 17 wrześ nia. Zabron ił pi lotom prze l atywać grani cę pań st wową. Zadanie otrzymali : ppor. Stanisław Zatorski (pó łn oc n y odcinek) i W łodz imi erz Miksa (sektor po łudn iowy). Zatorski ni e wróc ił (zaginął?). Wedłu g relacji polskich świadków około I0.30 nad Rokitnem Woły il s kim przeleciało 9 dwusilni kowych bo mbowców sowieck ich do Piń s ka i Lidy. Wkrótce nad koszary bata lionu KOP "Rokitno" nadlecia ł samotny P. I I . Pil ot zrzu c ił meldu nek c i ęża rk owy. Po chwili zaa t akowały go 3 m yś li wce sowieckie: d o ln opł at (1-16) i dwa dwupłaty (I- I 5bis?). Polak uszkodził dwa dwupłatowce , które ciągnąc za so bą smugi dymu odlec i ały na wschód. Pil ot 1-1 6 trafi ł P. I I - prawdopodobnie ranił pi lota. Samolot po lski odl ec i a ł w kierunku Sarn . R oz bił s i ę na skraju miasta. Lotnik zmarł po wydobyciu z kabiny. Czy b y ł to zag ini ony Zatorski? O godz. I O.OO na kolejne rozpoznanie granicy wschodniej (Lwów-Stani s ła wów-Na d wórna) wysta rtowa ł ppor. Tadeusz Koc z IH/6. Dyonu (Bryg. Po śc ig .). Po powrocie pi lot meldował o zestrzeleniu samolotu rozpoznawczego R-5 nad wsią Delatyn kolo Sta ni s ł awowa! Nikt z za ł og i nic s kakał. I s tnieją t akże relacje o zestrze leniu dwóch bombowców SB przez samotny P. 11 w okolicach Nadwómej . Wg S tani s ł awa Pe lca trzy bo mbowce sowieck ie b o mb ard owa ły s kłady wojskowe i stacje k o l ejową Tamowica Leśn a (7 km na północ od Nadwóm cj). Myś li w i ec zes t rze lił
Militaria i Fakty 5-6/2003
dwa z ni ch, trzeci o dleciał w s tronę Stani slawowa. Dwóch rannych lotn ik ów sowieckich przewieziono do szpitala w Nadwómej. Pelc spo tkał późni ej pilota w więzie niu charkowskim w I 940 r. (n ie za parni ~tał nazwiska). Tak on mu opi sa ł wa lk ę. "( ..) leciałem do Rumunii i dostrzegłem z daleka obce samoloty. Postanowiłem je zaatakować i po zwaleniu dwóch na z i emi ę. pol eci a łem dalej w za mierzony m kie11111J...,1. lecz z braku benzyny wylądowa lem jeszcze przed gra nicą mmwiską na polskim te1ytorium i dostałem się do niewoli sowieckiej(. ..)". Starcie P. I I z trójką SB potwierdza druga relacja. Mów i ona o zestrzelen iu SB w pobli żu Bohorod yszcze (o k o ł o 15 km na pin- zac h. od Tamowicy L eś n ej b y ła mi ej scowość Boho rodczany - nazwa przekręcon a). Według Waleriana Trzciń s ki ego , który obse rwowa ł zdarzeni e ze stacj i Ottynia (w pob li żu Nadwómej i Kosowa), spośród l ecącyc h na zachód trzech SB, które wy rzu ciły bomby, dwa zes trze lił pilot P. 11 ! Trzeci SB os trzeliwał s i ę, zos ta ł uszkodzony rozbił s i ę w Ottyni - ca ła za łoga po l egł a. Tam ją pochowa no. Oprócz tego płk Tworzydło z 24. DP meld owa ł o zestrzeleniu w rejoni e Nadwómej 6 samolotów(!?) i wz i ęc iu kilku lotn ików sowieckich do niewol i. Prawdopodobnie tym P. I I by ł samo lot z 11116. Dyonu lub ze 152 . Eskadry. Nazwisko pilota jest ni eznane. Podczas lotów rozpoznawczych także pi loc i z 11112. Dyonu (Armia "Kraków") spotkali w powietrzu samo loty sowieckie. O godz. I I :OO kpt. Jasionowski dosta ł w i ado m ość o wkroczeniu Sowietów. Pr ze d 12 :00 nad g r a n icę (Czortków, Buczacz, Tarn opo l) wys ł a ł ppor. Kawa lecki ego i pchor. Gnys ia. Obaj meldowali o wkroczeniu Annii Czerwonej. Ten pierwszy zg ł os ił spotkane z rozpoznawczym sam olo tem
Polską
z czerwonymi gwiazdami. Obok relacji polski ch, dowódca klucza myś li wców sowieckich - Zykanow, op ubl ikował ws po mnienia , w sow ieck im cza s op i ś mi e "Samo ł iet" w 1939 r. Przytoczy ł dramatyczny epi zod pojedynku 17 łub 18 wrześni a (?). "(. . .) Nagle dostrzegliśmy. że z lot„iska wys tartowa ł jakiś samolot. Po znakach rozpoznawczych zorientowaliśmy s ię, że to maszyna polska. Myślę. nie w czas. ty mały wys tartowa łeś. Kiedy podszedłem do niego na 50 m etróu~ on o t worzył do mojego samolotu ogie1i. Ja oddałem jedną serię z karabinów, drugą, trzec ią. Samolot polski zadymi{ i szybko poszedl ku ziemi. Ko111y11uowalem s trzela ć. Bombowiec przeciwnika uderzy/ o z iemię. Przy lądowaniu po legł 11awigat01; lotnik-oficer uciekał do lasu. Nie. nie ujdziesz! Dałem po nim serię i zabiłem go (..) ". Czy b y ł to PZ L P.23 zg ł oszon y przez 69. IAP?. Jeszcze n astęp n ego dni a doszło wg dokumentów sowieckich do starć mi ędzy polskimi a sow ieckimi sa molotami. Ko ł o Lwowa do s trzeżo n o 8 PZL P.24 (Po lacy ni e podj ę li ataku, chodzi o P. I I - MW). O godz. 17: 10 koło lotni ska Złoczów 9 SB zaatakowały 2 polski e m yś li wce (moż l iwe że 111/ 1. Dyonu?). Po dwóch atakach na kursach spotkaniowych oraz z góry, z tyłu samoloty odbiły, od l eciały w kierunku na Lwów. Zloka lizowano wtedy lotnisko polskie na po łudni c od Złoc zowa ( I km). W raporcie podano, że na lotnisku Lewandówka ba zują m yś li wce polskie. Lotniska Skn iłów, Kowel są zniszczone, s przętu na nich nie ma. Sztab lotnictwa sow ieckiego ocenia ł , że po lskie nie przeja w iało aktyw n ośc i bojowej , uch y l a ł o się od wa lki . Artyleria pł ot. s trze l a ł a sła bo, by ło tylko jedno trafienie z artylerii dużego kalibru (?). Trzy dni p óź ni ej sztab Frontu Ukra ins kiego (z 20 wrze ś ni a) informował o
P.J/a i P.Jlcz 81ygady Pościgowej na lotnisku w Młyn owie ( 10- 13 wrześ nia. Przy P. ll astojąppo1: Stefankiewicz. kpr Cuy 1101; pp01: Ka/pas, st szer. Adamek. Kol. J.B. Cynk.
27
http:\\ajaks_home.pl serię
w silnik i w sposób przy musowy. szybko. ku do łowi. Było oczywiście zbyt nisko na skakanie ze spadochronem. Nie można tei byto powiedzieć. abyj:my wyszli z tej zabawy bez szwaul..11. Okazało się. że na parter sprowadzeni zostaliśmy P'-=.ez Armię Czerwon ą. o któ rej wejściu 11t1 nasze /ereny w ogólejes:cze nie wietlzie/fa:my. To by /o przedpo łudnie 17 września 19391: („) IVid=ia łem w pobliżu na drodze lory- ciężarówki wojskowe z zamontowanymi na nich slmplowanymi po czte1y . karabinami maszynowy mi. To one prawdopodobnie zak01iczyły naszą karierę lotniczą w kampanii 1939 rolcu ( „)". Lesk i l ec iał z kpr. mech. Mieczyslawem Habemischem. Obu wz ięto do niewoli. Autor relacj i wkrótce z ni ej ch oć niez upełnie składnie, powęclrowaliśmy
zbieg ł .
Wspomni enia por. Dunina mówią o bardzo podobnym incydencie. Okolo godziny 17:00 nad z i e mi ą samolot Lubl in RXlll . Za nim trzy samoloty sowieckie. Zapa lił y go! Oficer natyc hmi ast pojechał samochodem w kiemnku przypuszczalnego mi ejsca upadku. Nie z nala z ł za ł ogi i sa mo lotu . W dal szych posz ukiw ania c h prze sz kodził y mu czo ł g i sowieckie. To mogł a b yć maszyna Leskiego (jest spora różn ica w czasie?). Oprócz tego, jeszcze o św i c ie 17 wrześ nia wystartowali ppor. obs. Feliks Sobieralski i ppor. rez. pil. Gerard Ranoszek z 24. Eskadry Rozpoznawczej . Lecieli na fabrycznie nowej LWS-3 "Mewie". Załoga miał a od sz uka ć sztab aczelnego \Vodza. Rosjanie celnie ich ostrze lali . Musieli przymusowo lądować pod H orodenką - samolot ul eg ł rozbiciu (Ranoszek zg in ął z jeń cami Starobielska). Tego samego dni a, o godzinie 15:00, wylec iał a RWD-14 "Czapla" z por. o bs. Antonin Barań s kim i kpr. pilot. Stanisławem Laskowskim. Mieli d ostarczyć rozkazy Naczelnego Wodza gen. Franciszkowi Kl eebergowi (w Piń sk u) i komendantowi bazy lotniczej nr 5 (w Lidzie). W rejonie Obertyna ogie ń plot., przerwał lot. Pilot szczęś liwie wylądował. Uszkodzona "Czapla" miała przestrzelony silnik. Lotnicy po jej spaleniu d o ł ąc zy li n ocą do jednostki . Sowieci ostatni sukces przeciw samolotom pol skim odnieśl i 24 w rześn iit . Wted y ich żo łnierze celnie ostrzelali pod H o rodenk ą PZL P.7a, używan ego do szkolenia przed wojną . Lą dował on w polu kukurydzy, k apotował - ulegając rozbiciu. Poc h odził z Zespoh1 Lotniczego Dowództwa Obrony Warszawy (s tart owa ł bezpoś red nio z hangaru Pola Mokotowski ego). Za łogi polski e w tyc h dniach , na ostatnich sprawnych maszynach, u s iłowały wydostać s ię z ob l ężo n ej Warszawy: na Węgry i do umunii (np. 23 wrze ś nia pod Debreczynem, na Wę grzech lądował P.11 a: mjr Wyrwicki i pik. l ży· c ki). Pechową za łogę stanowili : kpr. pil. Stani s ław Rochmań s ki i kpt. obs. Franciszek Rybicki. Lecieli do Rumunii. Wyl ądowali w niewoli sowieckiej! Po utworzeniu Armii Polskiej w ZSRS obaj szczęś liwi e dotarli do Anglii, w styczniu 1942 r. Ta nieudana eskapada była ostatnim lotem myś liwca polskiego we wrześniu . dostrzegł l ecący
Ztlobyte na lotnisku we Lwowie samoloty PWS-26. Kol. Mariusz Zimny
zestrzeleniu przez myś liwce i ogień z ziemi, aż 11 samo lotów pol ski ch (t rudn o z nale żć potwierdzenie tych wszystkich sukcesów w polskich materialach). Po 17 wrze ś nia akcje m yś liwców sowieckich obu Frontów byly ni eliczne. Nie mialy z kim walc zyć . Samoloty polskie od 17 do 26 wrześ nia przelatywały do soj uszniczej Rumunii , na Lo twę (np. I P.11 ze 152. Eskadry, który wyremontowali I 7 wrześ ni a mechanicy z 5. Pulku Lotniczego, odlecial z Porubanka kolo Wilna), Litwę, Węgry, do Estonii, Szwecji, ZSRS. Najwięcej ich przelccialo po poludniu 17 września . W następnych dniach niewielkie ilości . Całkowite zdumienie budzi ś wiadomy przelot pilota do ZSRS! Ppor. Aleksander Wróblewski wylądowal na P.11 rano 18 wrze śnia , w ZSRS. Podjąl decyzję by nie l ecieć do Rumunii , jak reszta z lll/1. Dyonu. Wybral Wschód! Wtedy jeszcze naiwni e sądz ił , że będzie tam walczy ł z Niemcami (!?). "Usiadl" kolo s trażn i cy Biała Muks7..a w rejonie Kamienia Podolskiego, podła mując samolot. Rosjanie zaczęli go przes łuchi wać . Nie wierzyli zapewnieniom, że do wypadku dos zło przypadkowo. Zak łada li , że zab łądzi ł i ś wiadomie ro z bił 11 - tkę. Po lakowi po "serdecznym przyjęciu " ode szła chęć walki u boku Rosjan. Udało mu s ię zbiec! Na s tępnie
28
przedostał s i ę na tereny okupowane przez Niemców. Potem via Węgry dotarl do Francji. Koledzy Wróblewskiego z Dcnysowa, pilotując prawdopodobnie 4 P.11, z dawnego 111/ I. Dyonu, l ą dowali w Rumunii , pod wieczór 18 wrześ nia .
Inne zestrzelenia polskich samolotów Obok sporadycznych wa lk powietrznych głównie ogień woj sk naziemnych sowieckich by! powodem zes trze leń kilku samolotów polskich. Kpr. pchor. rez. pil. Kazimierz Leski był I wrześ ni a 1939 r. w Szkole Podchorążych Rezerwy, w Sadkowic pod Radomiem. We wrześ niu l a t a ł na szkolnych "Karasiach" i Lublinie R-Xll!F. Otrzymał rozkaz przeleceni a na koncentracje lotnictwa polskiego w okolicach Czortkowa w połowic miesiąca. Był naocznym ś wiadkiem 17 września . Jego pierwsze, mało fortunne, zetknię cie z Armią Czerwoną wyglądało na s tępująco. "( . .) Tak lecąc sami dolecieliśmy w oko licę lryl'naczonego zgrupowania -już blisko Czortkowa nad Seretem - do wsi Jagie/11ica. I tu kiwając się ze skrzydła na skrzydło. szukaliśmy miejsca do lądowania oraz dla zasięgnięcia języka - gdzie szukać zgrnpowania. I w1edy dos taliśmy z ziemi
Desant na Stanislawów Ze w zg lędu na szybkie zajmowanie ziem polskich przez oddziały niemieckie w sztabie dowództwa 12. Annii obawiano six, że łatwo opanują one tereny "przynale ż n e" Rosjanom.
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Specjalna oferta dla naszych Czytelników WSZYSTKIE KSIĄŻKI W CENIE 49 zl Combat Aircrafl Air wa r in the Gulf 199 1, Air war in the Falklands 1982, B-29 Supcrfortress Units of WW 2, PV Vcntura/Harpoon Units of WW 2, F- Crusader Units of the Vietnam War, B-24 Liberator Units of the Pacific War, RF-8 Crusader Units over Cuba and Vietnam, Halifax Squadrons of WW 2, B-24 Libreator Units of the Eight Air Forces, Connict in the Balkans 199 1-200. Ai rcraft of the Aces SPAD Xl l/X lll Aces of WW I, Dolphin&Snipe Aces of WW I, Focke-Wulf FW 190 Aces of the Russian Front, P-47 Thunderbolt Aces of the Ninth & Fifteenth Air Forces, WSZYSTKIE K S I ĄŻKI W CENIE 39 zl New Va nguard
American Civil War Artillery 186 1-1 865( I ), AMTRACS Us Amphibious Assault Vehicles, Gennan Annoured Cars & Reconnaissa nce HalfTracks 1939-45, Jagdpanzer 38 "Hetzer" 1944-45, Stumiartillcric & Panzerjager 1939-1945, U-Boats of the Kaiser's Navy, Siege Weapons of the Far East(2) Elite Series The Guards Divisions 1914-45, US Am1y Air Forces (2) WSZYSTKIE KSIĄŻKI W CEN IE 49 zl Campaign Antietam 1862, Austerlitz 1805 SPRZEDAŻ WYŁACZNIE ZA ZALICZE IEM POCZTOWYM UWAGA DO CE Y KSJAŻEK DOLICZAMY 6 zl NA KOSZTY WYSYŁKI
Suomen llmavoimien Hi storia nr 15 - Lotnictwo morskie - 39 zł The Legion Condor. A Hi story of the Luftwaffe in the Spanisch Civil War 1936- 1939 . - 199 zł Stonnbird - Flying through fire as a Luftwaffe gro und attack pi lot a nd Me 262 ace. - I 75 zł Black Cross & Red Star - The A ir war Over the Eastern Front vo l.2 . - I 60 z ł Junkers Ju 52 - 49 zł Pol kie lotn ictwo we Francji I 940 - 99 z ł
MEKITOIMINTAKONEfil h!..WTlh~E
.URCLL\l'T
Militaria i Fakty 5-6/2003
29
http:\\ajaks.home.pl samolot toczy/ sięjui po ziemi około 20. metrów przed nami uderzyła długa seria z ciężkiego karabinu maszynowego. Celownik był us tawiony niedokładnie i w nas nie trafili. Szybko podkołowałem za hangar i wyłączyłem silnik. R ozejrza łem s ię. Karabin s trzelał : wysokiej wieży murowanego kościoła . („) Niedlugo potem na lądowisko wjechala czama ciężaró wka . Podjechała ku nam. Z niej · wyszło trzech młodych chłopcó w, dwie dziewczyny. Najprawdopodobniej ich dowódca zapy ta ł.
- HY Nikiszin?
Przód PZL P.3 7 "loś ". Jeden z dwóch z Eskad1y Ćwiczebnej Bombowej. które przymusowo lądowały poG Mozyrzem, I 3 września I 939. Załogi zabrano do Mil;ska i uwięziono. Samoloty niezwłocznie wysiano do Nil WWS do Moshvy. Kol. a111ora.
-Tak. Z.Cm1eldowal. ze oddly·e s ię pod moje rozkaZ)~ Bardzo s ię z tego ucieszyłem . Szybko ustaliliśmy plan działania . Wsiedliśmy do ciężarówki i pojechaliśmy tlo miejskiego więzienia . Jga111ow pozo s tał strzec samolotu. Wi ęz ie ni e by ło niedaleko. (. ..). "Desantowcy" wykonali zadania celująco . Uwolnili "swoich", przystępując do "podbijania" miasta. astępncgo dnia ściągnięto około 300 Judzi z końmi oraz c ięża rówki. Rozkazano zak opać, wyrównać lejc po bombach na lotnisku , ściągać wraki. Pod wieczór nad polem startów pojawił się klucz 1-1 6. P rowadził dowódca eskadry Mic h aił I. Samochin . Przed l ądowa ni em jego piloci dali pokaz wyższego pil ot ażu , połąc zony z imitacją walki powietrznej - budząc radość u obserwatorów. Na s tępnego dnia wy l ą dowały jeszcze dwa klucze myś li wców. Eskadra pełniła zadani e oslony am1ii z powietrw. Pilotów rozlokowano w pomieszcze ni ach lot ni ska. Dopiero w końcu trzeciego dnia, ku miastu podjechał lekki czołg sowiecki. To była czo ł ówka , wys ł a na na odsiecz. Za ni ą poj aw ił s i ę 13. Korpus Strzelecki, sztab annii . W. I. Tupikow po dotarciu do miasta mi an owa ł Nikiszyna tymczasowym komendantem Stanisławowa.
Pod bombami sowieckimi
LWS-3 "Mewa". nas tępca RWD-14 "Czapla". Jedną z "Mew". z 24. Eskad1y, Sowieci zestrzelili nad rankiem 17 wrześn ia . Kol. autora.
Horodenką,
Po pierwszym dniu wojny os ł ab ia aktylotni ctwa sowieckiego. Na p rzykł ad , 20 lot ni ctwo frontowe Frontu Ukra iń sk i ego żadn yc h d zia ł ali bojowych ni c wykonał o. Do ponownego ożywienia w powietrzu do sz ło w trzeciej dekadzie wrze ś nia . \Vtedy doszło do szeregu ataków na cofające się na zachód zgrupowania woj sk polskich. Samoloty g ł ów nie operowa ł y na styk u Frontu Bia ł o ru skiego i Ukraiński ego. Picrwsw taka akcja byla 22 września. Puł k lotni ctwa szturmowego dzia łającego na korzyść 5. Annii atakowa ł (przez około 3 godz.) polskie jednostki w sile dwóch pułk ów w rejoni e B o row i cze- K o łki -G ródek Leszniewka-Lisowo. Polacy, g rel acj i za łóg, zostali rozproszeni i uciek li w kierunku pó łnoc nym. Tego sa mego dni a klucz łącznikowy dowództwa Frontu U kraiń skiego n atkn ął się na stanowi sko anylerii płot w lasu 2 km na połud ni c od Lwowa. Prowadzący samolot zosta ł trafiony w prawy piat. Także 22 wrześ ni a , w rejonie stacj i Powórsk koło Kowla , lotni ctwo sowieckie atakowa ł o zablokowany na torach polski pociąg pancerny nr 5 I ("Pierwszy Marszał e ki" , dowódca kpt. Rokossowski). Os ł aniał i wspierał pułk KOP "Sarny". Jego za ł oga ostrzel a ła ogniem any leryjskim I. Batalion 6 1. Pułku 45 DS., o godz. 8:00. Sowieci wezwali na odsiecz lotnictwo. Wg relacj i polskich nadlecia ł o oko ł o 40 samolotów (2 zg ł oszono jako zes trze lone, 2 uszkodzono). Bomby trafił y i wność
września
up rzedz i ć sojuszników szef sztabu armii, Wasilij I. Tupikow i dowódca lotnictwa annii I. P. ?ntoszin postanowili z leci ć zuc hw ały, daleki desant. Dwuo so bo wą za ł ogę sa molotu wyzna czono do zdobycia St ani s ł awowa! Zadanie otrzymali : Nikiszyn i komisarzowi lgnatow. Przydzielono im lekki szkolny samolot UT-2 ( I 50 KM ). M óg ł on wy l ąd o w ać w trudnych warunk ach - mi ęd zy licznymi lejami. Dwójkę "komandosów" miała wesp rzeć pi ęc i oosobowa grupa dywersyjna, jadąca samochodem. Z ich pomocą miano uwo lni ć i uzbroi ć 27 komunistów trzyman ych w więzieniu. Nikiszy n imienn y wykaz otrzyma ł przed stanem! Mieli przez 3-4 dni czekać na s iły g łó wnyc h . W tym czasie ich zadan iem było zdobycie: centrali telefonicznej, telegraficznej, stacji kol ejowej, przeszkodzenie
By
30
Niemcom w pomieszczeń
zaj ęci u mi asta , przygotowa ni e dla sztabu armii i oczyszczenie
lotni ska. Niezwykł a operacja zaczę ła się I 8 lub I 9 wrześ ni a. Wed łu g opisu Dymitra T. Nikiszyna tak wyg l ądała . ( „) Na moim lewy m boku wisia ł Mauzer w drewnianej kaburze-kolbie. na prawy m zwykły Mauzer. Ca ły bylem opasany taśmami z nabojami. na szyi lornetka. przy prawej burcie zamocowa łem karabinek kawale1yjski. Tak samo uzbroił się komisarz. Przelecieliśmy nad miastem na niskiej wysokości, z gó1y obejrzeli miasto. Pole startów było gęs to zasiane lejami. stały rozbite i dogo„ywające samoloty polskie PZL. ale hangary były cale. Pos tanowiłem wykona ć podejście do lą dowa nia tak. żeby przeskoczyć na dobiegu między lejami. Kiedy
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Ewakuowane we
wrześniu
1939 roku na
Łotwę
u sz kodził y
jeden wagon arty leryjski . Poci ąg porzucono. Za ł oga do l ączyl a do woj sk gen. Orli ka-Ruckemana (od sierpnia 1939 r. dowódca KOP, od 17 wrześ nia walczył z Sowietami zebra! okolo 9000 żo łni erzy, 21 wrześ ni a powolal improwizowaną Grupę KOP). Tego samego dnia w oko li cach Manicwicz
uderzono z powictr?.a na grupę piechoty polskiej. Lotnicy sowieccy zada li poważne straty 135. PP Re z. Jego li. i III. Bata lion s tra c ił oko ł o kilkudz i es ięciu pole g łyc h i 140 rannych. Do nalotów sowieckich o równie du żym nasil eniu doszlo 24 wrześni a. Eskadry lotnictwa szturmowego Frontu Ukra iń s kiego uderzyły na Grupę KOP i ponownie 135. PP Rez. Wojska polskie zaatakowano w rejonie: Gródka, Dcrcwka, Pniewa. K o ł o Gródka uderzono na żo łni erzy bata li on u ze I 35 . PP Rez. "(... ) J ed en z
samolotów wroga. widocznie rozpoznawczy. wyraźnie kiernję s ię w s tro n ę postoju batalionu ("Bereźne'~. l flykonując niewielkie kola. zb liża s ię coraz bliżej. widocznie coś za uważy/. Zachowujemy się cicho. na razie nie slrze/amy. S/01ice stalo już wysoko. kietly samolot. coś zau ważywszy nurl..?1je wprost na stanowisko armatki ppanc .. zaczyna s trzelać z broni pokład owej. Nalot. skrę/ z poderwaniem samo/o/u tlo góry i znowu nalot. Zau ważywszy cel. pilot chce dobrze wyko nać swoje zadanie. Przy nalocie tak "dusi" m aszynę. że zniża s ię ona prawie do kilkunastu metrów nad ziemią. nadla wją c na skraj zarośli. w któ1ych na slanowisl..'11ogniowym jest armatka ppanc. [Bofors, 37 mm - MW] . Może jej j ednak nie za u waży/ w krzakach. a może j est zby1pewny siebie. że zniszczy obsługę ogniem swoich cekaemóm A co robi obsługa arma1ki? Zachowuje spokój. celowniczy przy/ula się mocniej do zamka i patrzy w przeziernik [k ą tomierz]. Nagle celowniczy wykonuje szybki m eli pokręt/em . lufa armatki prawie tlochodzi do maksy malnego kąta podniesieni. Pionowa linia krzyża w lunetce {ką lomierzu) jest na sil11il..?1 samo/0111. Jeszcze minimalna poprawka i „. sJ..1u-cz ręki na spuście. Huk na ziemi i b łysk w powietrzu! Z f urkotem i gwizdem spadają na
Militaria i Fakty 5-6/2003
polskie samoloty szkolne PWS-26. Kol. T. Kopmiski. z iemię kawa łki
tego. co jes:cze przed chwilą by/o sa molotem („.) ''. Tak za pamiętał mj r Żurowski, dowódca batalionu to zestrzelenie. Ko lejne naloty s pad ł y na Grupą KOP gen. Orlika-Ruckemanna. Pod Pniewem ju ż o 8:00 rano żo łn ierzy po lski ch bombardował y dwa samoloty. Krąży ły na wyso ko śc i oko ł o I OO m Uednoplatowc bombowce z bia ł ego metalu - R10 -MW?). Samoloty zrz uciły ł ad un k i , które upadł y w ś ród zabudowań. Zgi n ę ło 3 żo łnierzy, 9- 10 by ł o rannych, zabiło kilka koni (Pu łk KOP "Sarny") . Po p o łudniu lo tni cy sow ieccy ponownie zawitali nad Pniewo. Trzy sa moloty lecialy na wysokośc i I OOO 111 . Tym razem polskie karabiny maszynowe otworzyly ogier\. Jeden z dwupł at owców lekko s i ę zakolysal. Wszystkie natychmiast zawróc iły. Ta trafiona miała po pewnym c1..asie run ąć w las, z którego wzb ił y s i ę kłębu dymu (?). Lotnictwo sowieckie pod Derewną odni osł o sukces. Tak opisuje atak jedno ze wspomnień . "(..) 24 września maszero waliśmy leśną drogą. Przez ko1101y drzew prażyło sl01ice. Byliśmyjuż parę godzin w marszu. Glot/11i i sprag nieni. Nogi z trudem wy dobywa/em z piasku. Hj 1szliśmy na ods /011ię1ą przes1rze1i. wielką polanę. Nagle us łys:alem huk motorów i zza lasu nadlecia ły wrogie sowieckie samoloty. Na drodze między leśnym i masywami rozpęlalo s ię istne piekło. Kolumna rozpada/a s ię. ludzie uciekali do lasu. Konie poniosły. Przewracały fu rmanki. Wpadłem do rowu. Widziałem .jak padają rażeni pociskami ludzie i konie. Ha łdy ziemi wyla tywały w powielrze. Nasze karabiny os trze li wa ły samo/01y. Nie ubywa/o ich jednak. Wciąż nadlatywały. Zdawa ło mi s ię. że to trwa już parę godzin. Na res:cie ua/01 usia ł. Widok potworny. Z naszej kolumny niewiele pozostało . Nozdrza drażni/ zapach prochu. swąd spalonego mięsa i nully zapach /awi. Do wieczora zbieraliśmy nmnych i zabitych. Ponad sill zabitych pochowaliśmy na niewielkim cme111arzu kolo malej wsi Derewna [Dcrcwck?]. Przybyło nam trzystu rannych. (. ..) ". Wspomnienia Włodzimierza Marsza/ka z kompanii szlabowej Grupy KOP gen. Wił-
he/ma Orlika-Ruckemmma. Natomiasl według relacji. mjr Feliksa Libery>. 81ygada KOP "Polesie", 10 zdarzenie lak wygląda /o. "(..). O godz. 10:00 pod wsią Derewna. powiat Kamie1; Koszyrski, zjawiły się dwa myśliwce bolszewickie. które z początku krąży(v dość Hysoko nad naszą kolumną, a następnie zniżyły s ię tło 70-1 OO m nad lerenem. W czasie krążenia bolszewicy z samolotów powiewali białymi clmsleczkami i machali rękami do nas. na co żołn ierze w Jen sposób odwzaj emniali. Bolszewicy nie strzelali do nas. Dowódca b1ygady. pik Różycki wydal rozkaz by nie s trzelać do samolotów bolszewickich. Samololy te odleciały w kie11mJ..'11 na m. Pilisk. a w pól godziny potem za u waży/em więk szą ilość samolotów. lecącą od wsi Derewna. zza las11. wprost na czo/o maszerującej kolumny. Ja posuwa łem się w slraży Jylnej. Wtem usłyszałem wybuch bomb i ogie1i karabinów maszynowych. Rozkaz tlowódcy brygady zakazywa ł podczas tego napadu slrzelania do bolszewickich i zastosowania 1y /ko obrony biernej. W ty m podstępnym napadzie lotniczym brało udział około trzydzie.fri kilka maszy n. (. ..). Sl..?llkiem bombardo wania, klóre lnvalo piętnaście-dwadz ieś cia minut było 13 zabitych (w ty m podchorąży rezerwy (nazwiska nie pamięlam : otrzyma/ 011 szes na śc i e p ocis ków z serii karabinu maszy nowego w okolice serca i gloHy). około dwudziestu rannych i 1yleż zabitych koni. Wśród zab itych żo łnie rzy przeważali woź ni ce Poleszczucy. Bolszewicy jeszcze kilka razy w ly m dniu latali nad nami. (..)żadnych nam strat nie wyrządzi/i mimo rzucania tu i ówdzie bomb (. ..) ". Obie relacje są nieco sprzeczne. niemniej żo łn ierze KOP ponieśli spore sirat. Wg meld1mków sowieckich. w godzinach przedpo łud niowych samoloty sztwwowe atakowały w lasach 10- 15 km na południowy wchód ot/ m. Kamie1; Koszyrski duże zgrupowania piechoty (do dywizji. do pułku kawalerii. z taborami za ład owany mi amunicją). Polakom zadano du że s tr01y! Ud erzenia wy ko nano z ply lkiego nurkowania i lotu poziomego. Piechotę i tabory ostrzeliwano z karabinów maszynowych. Szi ur-
31
http:\\ajaks .home.pl mowce sowieckie o godz. 16:00 ponownie a takowały kolumnę
pułku).
piechoty z artylerią (oko ło W komunikacie rozpoznawczy m nr 7.
Sztabu l omictwa Frontu Ukrai1;skiego. z 24 września. można znaleźć następującą
informacje. "( ..) kolo Kamienia Koszyrskiego polscy żo łn ierze machają białymi
i czenvony mi płach tami. ale jednocześnie dz iała artyleria przeciwlotnicza. która zniszczy/a dwa nasze samoloty ( ..). "! Żołnierze polscy nie dysponowali w żadnej atakowanej jednostce nawet " kawałkiem działa
plot ". Obok zniszczonych ma szyn inne
odniosły
uszkodzenia. Wśród nich był samolot komi sarza pułku , który atakował stanowisko karabinu maszynowego plot. Komisarz został ranny. Samolot przyprowadził nawigator
Szcpielew. Następnego
dnia Rosjanie wydali rozkaz
jed nostkom plot. (a rty ler ii i karabinów
maszynowych) zabraniający otwierania ognia do
wszelkich samolotów. Polecenie wprowadzono, by uniknąć uszkodzenia własnych maszyn. Cale lotnictwo polskie uważano za miszczone. Zabrani ano strzelania do samolotów niemieckich! Potem dochodzi do niewielkich ataków lotniczych, głównie na wojska Grupy Operacyjnej "Polesie". 27 września samoloty rozpoznawcze atakowały drogę Luniew-Wisznica, po której poruszała sic;: duża kolumna wojsk. 29 września pod rn. J ab ł oń samoloty sowieckie a t akowa ły żo łnierzy Dy wizj i "Kobryń" pik Eplera z Samodzielnej Grupy Operacyj nej "Polesie", o godz. 17.15 (6 samolotów) - bez rezultatów. Akcję wykonało lotnictwo 4. Armii (Front Białoruski). Oddzia ł y polskie zdob y ł y Jabłoń, wypierając Sowietów. Jeszcze 30wrześniatrzy1 - 16 ostrzeliwa ł y z karabinów, w rejonie Parczewa, ludno ść i wojsko zgromadzone w mie śc ie. Żo łni erze pochodzili z Dywizj i "Kobryń" pika Eplcra z SGO "Polesie". Podczas jednego z tych ataków str. s ierż. Lącki z 13. Eskadry Rozpoznawczej por. Pionmkiewic1..a zes trze lił 1-16, z karabinu zamontowanego na c i ężarówce wojskowej (?). Sukces polski nic znajduje potwierdzenia w dokumentach sowieckich (?). I p aździernika za łogi z 4 1. Eskadry Lotniczej 5. Armii do strzegły o godz. 17: 15 przemarsz na podwodach kolumn y kawalerii i piechoty polskjej w kierunku Parczewa. Czo ł o kolumny podchodz iło pod Sosnowice, tył znajdował s i ę na wysokości Wołoskiej Woli (25 km na zachód od Włodawy) . Jej długo ść oszacowano na I O km. Eskadra zrzuc iła 4 bomby i wystrze lił a 5000 pocisków. Atakowano 60. DP "Kobryń". Nazajutrz ataki lotnictwa sowieckiego powt órzy ły s ię (ostrzelano oddziały pol skie kawaleri e i piechotę) na drodze PieszowolaSosnowi ca (30 km na zachód od Włodawy) . Po tych atakach straty polskie były niewielkie. 2 p aźdz i ern ik a lot ni ctwo sow iecki e ponownie ostrzela ło piechotę (przed frontem 5. Armii) na podwodach i kawaleri ę, na drodze Pi eszowo la-Sosnowica, 30 km na zachód od Włodawy (SGO "Polesie"). Tego samego dnia rozpoczęła s i ę dyslokacja jednostek lotniczych Frontu Ukraińskiego do Polskj . Na podbitych ziemiach rozmieszczono 5 pułków myś li wskich (do 4 pażdziernika) , dwa pułki szturmowców, dwa pułki bombowców (SB). Jeszcze do 7 października lotnicy sowieccy meldowali o dostrzeżonych ruchach polskich jednostek wojskowych!
32
Straty w wojnie nad
Polską
Brakuje dokładnyc h danych mówi ącyc h o oraz przyczynach strat lo tni ctwa sowieckiego. Według oficjalnych sprawozdań dla naczelnego dowództwa nie JX>niosło ono żadnych strat (!?). Takie deklaracje są niepowa żne . W trakcie użycia bojowego przynajmniej ok. tys iąca samolotów mu s iały powstać straty operacyjne, choc i ażby jak takie w iadome jak np.: samo lot ł ącznikowy U-2 z 44. DS, podczas l ądowania n ocą z łamał ś migło . Takich "drobiazgów" na pewno było więcej . Utwierdzają te domy s ły informacje o rozbitym, w nocy z 16117 wrześ nia . samolocie transportowym czy o bombowcu SB, który nie wrócił ( 17 września). Podobnie wygląda sprawa sygnali zowanych jako zaginionych w dokumentach sztabu 3 R-5Sz z 51. SzAB [2 późni ej odnaleziono, I jednak wg in ąl -zwyc i ęs two Koca ze 161. Esk. My ś l. - ? ] . W innych sprawozdaniach sowieckich są wymienione jako zniszczone 2 samoloty latające bojowo 24 września (o perował y na k orzyść 5. Armi i Frontu Ukra i ńskiego). Relacje polskich o bserwatorów na z iemnych wspo min ają o zestrzelen iu przynajmniej 2 SB oraz wzięciu do ni ewoli dwóch lotników ( 17 lub 18 wrześ nia). Zas łu gują one na wiarygodność. Także mo ż n a z nal eźć w dokumenta ch sow ieck ic h potwierdzeni e tego, i ż jeden m yś li w i ec za palił s ię w powietrzu 17 września. Wyląd owa ł za wlasnymi liniami. Jego pilot odniósł obrażenia [ mo ż liw e , że by ła to ofiara walki z Zatorski m z pilotami z 69. IAP, kiedy dwupłatowce odlecia ły z dymem w kierunku włas nych linii]. Sami Rosjanie przyznają, i ż po l eg ło czterech lotników dowódców, I młodszy dowódca odniósł rany. Nie podająjednocześnie strat w s przęcie . Brak wyjaś ni enia co było przyc zyn ą ich śmierc i (?). Z rozsypanych infonnacji w róż n yc h raportach wylania się fragmentaryczny obraz strat sowieckich. 1O. RAE działająca na Froncie Ukraiń s kim (13 sa molotów SB) mi a ła 4 rozbite w awariac h, 1 zag in ął bez wie śc i (od 12 do 29 września). Strzelcy z 2. Korpusu Kawalerii (6. Anni a, Front Ukraiń ski) pomyłkowo zestrze li li dwa w ł asne ł ącznik owe U-2 (zniszczone). Do podobnego incydentu prowad zącego do zniszczenia po jednym wła s nym samolocie (bez podania typu, prawdopodobni e U-2) d oszło w 4. oraz 5. Korpusie Kawalerii (oba z 12. Armii). W przypadku 5. KK do incydentu dosz ło 19 wrześn ia . Tego dnia czerwonoannista z 16. Dyw. Kaw. celnie trafi! własny samolot koło Tarnopola. Jego za ł oga: pilot Archi pow oraz technik Arientiepow odnios ł a rany (wobec celnego strzelca w szczę t o dochodzeni e). W sprawozdaniu 36. ORAE (R- 1O, R-Z, U-2) wymieni ono dwa przymusowe l ądowania , jedno uszkodzeni e oraz awarię (w trakcie lotu treningowego na lotnisku Winni ca). 44. ORAE (R-1 O, R-5, UTl-4, U-2) nie odnotowała żadnych u sz k odzeń w swoich 14 samo lotac h. Obie dzia ł a ły na korzyś ć 6. Armii . Z analizy rozrzuconyc h danych mo ż na przyjąć , że lotnictwo sowi eckie utraciło nad Pol s ką maksymalnie, z różnyc h powodów (bojowych, niebojowych) 15-25 samolotów. Na samym Froncie Ukraińskim jest mi znanych przynajmniej 13. potwierdzonych przypadków przez Rosjan zniszczonych samolotów (wszelkie powody bojowe i niebojowe). Brak podobnych wielko śc i
danych z Frontu Białoruskiego. Faktycznie w stosunku do i l ośc i wówczas posiadanych (ponad IO OOO samolotów) by ły to praktycznie straty "zerowe". In wazja Sowietów na Pol skę zako ń czy ł a s i ę oficjalnie 14 pa ździernika 1939 r. Pi ęć dni wcześniej ro zpoczęto częśc iową d e mobili zację .
Wydano rozkazy o przejściu jednostek na stopę pokojową.
Zwieńcze ni em sow ie ckic h d z iałań lo tniczych na Pol s k ą była defil ada wojsk sowieckich w nadgranicznym B rześciu nad Bugiem, 15 paździ erni ka 1939 roku. Uświetni ła je parada lotnic za. Nad g łowami armii naje żd żców defil owa ł o: 60myś li wców 1-1 6 , 20 1-15bis! Tego samego dnia podczas schodzeni a do l ądowa ni a dwóch bombowców SB z 48. SBAP (Kijowski SOW), z powodu s ł abej widoczności i m gły, jeden zderzył s i ę z kominem cegielni (czteroosobowa za ł oga zgi n ęł a). W tym samym miejscu rozb ił s i ę potem drugi SB (zgin ęł a druga czteroosobowa za łoga). Samolotami dowodz ili mjr Opałko i lejtnant Bolszuchin.
Mirosław
Wawrzy1iski
Podz iękowani a m a t eria ł ów, zdj ęć
za pomoc i dla:
ud os tępni e ni e
Krzysztofa Cieś l aka , Dyrni tryja Karlenko (Ukraina), Tomasza J. K o pań ski ego , Wojtka Matusiaka, Aleksieja Stiepanowa (Rosja), Mariusza Zimnego.
Bibliografia Agresja sowi ecka na Polskę w św i etl e dokument ów 17 wr z e ś ni a 1939 , to m 2 ( Front Ukra iń s ki ), Bellona 1996 Agresja sowiecka na Pol skę w św i e tl e dokumentów 17 wrześn i a 1939, tom 3 (Front Bi a ł o ru sk i ) , Bellona 1995 B a rtł om iej Belcarz, Robert Pęcz kows ki, White Eagles, Hikoki 200 1 Jerzy Cynk , Samolot bombowy PZL P-37 Loś . WKiL 1990 Jerzy Cynk, Pol skie lotnictwo m yś li wskie w boju wrześniowym, AJ-Press 2000 Czes ła w Grze lak, Wrze s i eń 1939 na Kresac h w relacjach, Neriton 1999 Czesł aw Grzelak, Kresy w czerwieni, Neriton 200 1 Czes ł aw Grze lak red ., Dziennik D z iałań Bojowych Frontu Biało ru skiego we wrześniu 1939 roku, Gryf 1998 Tomasz J. Kopań ski , PZL P.7 cz. 2, AJ-Press 2001 Wład y mir Kotielnikow, Lotnictwo w wojnie polsko-sowieckiej we wrześniu 1939 r., w: Lotni ctwo Wojskowe 511999 Jerzy Pawlak, Samotne za ł og i , Bellona 1992 Aleksej Stepanow, WWS RK.KA w polskoj li:arnpanii 1939 g., w: lstori a Awiacji no 6/2000, no 1/200 1
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Działania
Regia Aeronautica przeciwko lotnictwu francuskiemu w 1940 roku
Plany działań Rcgia Acronautica przeciwko Francji , opracowane na po czątku 1940 roku, stanowiły część sk ładową ogólnego planu PR 12 przygotowanego przez Sztab Generalny. Jednostki wchodzące w s kład I' Squadra Acra miał y ope rować na P o łudni e od 45° równo l eżnika ogranicwjąc s ię do zwa lcza nia lo1nictwa francu sk iego stacjonującego w Metropolii. W miarę rozwoju sytuacji jednostki miały wspierać działania nad Korsyką. Jednostkom z 2' Squadra Aera jako główne zadanie wyznaczono zwalczanie lotnictwa nad Tunezją i Algierią oraz loty patrolowe wzd łuż wybrzeża Afryki. Korsyka była celem jednostek z] • Squadra Aera, dywizjon myś li wskie mia ły wiązać w walce jednostki francuskie operujące na po ludnie od 45° rów nole żnika . a tych trzech obszarach spoczywa ł g ł ówn y ciężar
operacji przeciwko Francji, oczywiście pozostałe jednostki Regia Acronautica s tacjonując e w pob li żu terytoriów francusk ich także zostały włączone do operacji wojennych. Dywizjo ny tworzące Aeronau tica dell' Egeo wyznaczone by ł y do atakowania celów na terytorium Syrii. Celem dla Aeronautica della Libia były lotniska w Tunezji. Teatrem dzia łań wojennych dla Aeronautica della Sardegna była Korsyka, Tunezja i Algieria. 7 czerwca I940 roku Sztab Generalny Na zdjęciu górnym po prawej: stosunki włosko francuskie układały się bardzo poprawnie w latach 20-tyc/1 i 30-tyCh. pomimo is tnienia w spolecze1istwie włoskim silnych nastrojów a11f)fra11c11skicl1 i a111ybryf)ijskich (wiązało się to z przeświadczeniem. ie Wiochy zasiały oszukane przy ''podziale łupOw "po I wś). Na zt/jęciu wizyta oficerów francuskich na włoskim lotnisJ..11. Na zdjęciu po prawej: bombowce Fiat BR. 20 z 43 Storma w lrakcie tankowania. Na zdjęciu poniżej: bombowiec S . 79 z 18a Squad,.;g/i w locie.
Militaria i Fakty 5-6/2003
33
http:\\ajaks.home.pl Na zdjęciu po lewej: klucz bombowców S. 79 w locie bojowym. Bombowce S. 79 praktycznie do kmica dzialmi wojennych pozostały jednym z najlepszych samolotów Regia Aetonautica.
wydał
rozkaz operacyj ny 28/0P naka zujący do przygotowali umo ż liwiaj ącyc h bojowych. 9 czerwca Sztab aczelny Regia Acronautica n akaza ł wykonywanie d z i ała ń bojowych od dnia 11 czerwca 1940 roku. W ten sposób Regia Aeronautica rozpoczęla d z iałania w li woj ni c ś wiatowej . W ciągu pierwszych dwóch dni lotnictwo włos kie ogran i czyło się do wykonywania lotów rozpoznawczych i meteorologicznych. Pierwsza akcja bojowa zos tał a przeprowadzona w nocy z 12 na 13 czerwca przez 8 bombowców FIAT BR.20 z 13° Stonno. Celem był port wojenny w Tulonie. I 3 czerwca do walk p rzystąp iły jednostki z 13 Squadra Aera. Cztery samoloty ty pu FIAT BR.20 z I 72' Squadrigłia wykona ły lot rozpoznawczy w rejonie Tulonu i lotnisk Hyeres i Fayance. Lotniska miały zos tać zaatakowane jeszcze tego samego dnia Plan ataku przewidywał że o godz. 11 .00 oba lotniska zostaną zaatakowane przez sa moloty myśliws kie , o godz. I I. IOdo akcji miały s ię wlączyć samo loty bombowe. Celem ataku było zniszczenie francuskich m yś liwców s t a n owiącyc h osiom:; l otni czą Tulonu. O I I .40 nad Tulonem miały pojawi ć s ię g ł ówn e s i ły bombowe aby zni szczyć port. Włos i pojawili s i ę nad lotniskiem Faycnce o godz. I 0.50. Atak przeprowadzały FIATy CR.42 z 23° Gruppo, I 2 maszyn zaatakowało płytę lotniska natomiast 11 maszyn s tanowiło osłonę zespołu atakującego i wyczekiwały francuskich m yś liwców. Francuzi byli całkowicie zaskoczeni włos kim atakiem, żade n z myś liwców nie wystartował a artyleria plot chaotycznie ostrzeliwała w ło skie samoloty. FlATy "buszowa ły" do godz. I I. I 5, gdy nadleciało 9 bombowców z I 3° Stonno. Bombowce bez przeszkód po zb y ły s i ę swojego ładunku. Podobnie roz wiała s i ę sytuacja nas Heyres. O godz. I 0.55 n ad l eciały FIATy CR.42 z 151° Gruppo i przys tąpily do ataku. Lotnisko zos tało zaatakowane przez 15 maszyn a ich os ł onę s tanowiło 12 samo lotów. Także i nad Heyeres po zakończeniu ataku m yśli wców do akcji przystąpiły bombowce. Fonnacja IO maszyn z J 3° Stormo zbo mbardowa ł a lotnisko . Włoski atak spo tk a ł s ię jednak z francuskim kontruderzeniem. W drodze powrotnej bombowce zos tały przechwycone przez cztery D.520 z CG 111 ./6. Dwa bombowce zostaly zestrzelone przez Le Gloan'a i Goujon'a (by ł y to MM.2 I 503 i MM.2 1505), trzy zostały uszkodzo ne. FIAT CR.42 z I 5 I 0 Gruppo zestrze lił p owracający do bazy francuski bombo wiec Vought V. I 56 należący do jednostki lotniczych Marynarki AB-3. Na lot na Tu lon rozpoczął się o godz. I I .40. W nalocie bra ł o udzia ł 28 maszyn z 7° i 43° Stonno. port by ł silnie broniony co uniemożliwiło skuteczne przeprowadzenie bombardowania. W dniu tym do akcji p rzystąpiły także jednostki 23 i 3:1 Squadra Aera. W rejonie operacyj nym 2' Squadra Aera 33 bombowce typu S. 79 ( I 4° z 30° Stonno i I 9° z 36° Stonno) przeprow a d z ił y naloty bombowe na Menzel Temine, El Alouina i Kassar Said w Tunezji. Bombowce nie napotkały oporu ze strony francuskiego lotnictwa. Lotnictwo m yś li wskie s iłami I0 Stonno ( I 5 FIATów CR.42) ograniczy ło s i ę przystąpi ć
rozpoczęc ie d z iałali
Na zdjęciu górnym: przygotowania do uzupełnienia paliwa oraz za ładun ek amunicji tlo karabinu maszynowego w grzbietowym stanowisku strzeleckim. Samolot na/ety do I I a Squatlrigli. lotnisko Viterbo. Na zdjęciu dolnym: myś liwiec FIAT CR. 42 z 70a Squadrigli w locie. Myśliwce włoskie ustępowa ły samolotom francuskim s ilą i jakością uzbrojenia. Konsent•atyzm. któ1J1towarzyszy/ w/oskim konstrukcjom przyczynił się do ciężkich strat. które ponoszono w Afiyce.
34
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl do przeprowadzenia ofensywnych patroli l icząc na spotkanie z francuskimi m yśl i wca mi. W rejon ie operacyjnym 3' Squadra Acra samoloty z 9" Storma (9 bombowców typu S. 79) i 46° Stormo ( I O bombowców typu S. 79) przeprowadziły
loty patrolowe wzd łuż wyb rze:ż..1 afrykanskiego. Wloskie żród l a podają infonnacjc o 7..aatakowa niu kil ku jednostek pł ywają cych jednak nic podaj ą b li ższyc h infonnacji na
ten temat. 12 czerwca jednostki z Acronaut ica de lla Sardegna od ni os ł y pewne sukcesy. W dniu tym 2 1 bombowców ty pu S. 79 z 32 ° Storrn o przeprowadziło naloty bombowe na port w Bizbazę wodnosamolotów Karouba. alot na Bize rt ę by ł zaskoczeniem dla francuskiej za ł og i , w ł oskie bomby u szkodz i ły dwie jednostki francusk iej marynarki, by ł y to Castor i Finistrre. Bombardowanie lotniska w Sidi Ahmct zako ńczy ł o sic;: zniszczeniem dwóch bombowców Bloch 2 1O i jednego samolotu kurierskiego Caudron Ca 445. Atak na Karouba 1..ako ń czy ł s i ę zniszczeniem czterech wodnosamolotów typu Loirie 70. I5 cz· crwca 6 bombowców S .79 z 8° Storm o prze prowadz ił o bombardowanie Ajacc io na Korsyce. 15 czerwca by ł dniem n aj w i ęk szyc h zma· ga ń jednostek z 13 Squadra Aera z lotni ctwem francuskim. 13 FIATów CR.42 z 150° Gruppo n a l eżącej do 53° Storm o o godz. 11 .40 za· atakowa ł o lotni sko Provcnza, Wlosi napotkali w powietrzu dwa D.520 na l c7.ącc do GC 111 ./6. Pomimo liczebnej przewagi W ł osi zn a l eź li się w trudnej sytuacj i. FIATy zako ńczyły atak gdy pojawiły się francuskie myś l iwce, piloci ta się zapa m ięta li w ataku, że wystrze lali prawie ca l ą amu nicję a dowódca wyprawy nie wyznaczy ł OS· tony i wszystkie samoloty wz i ęły udzia ł w ataku na lotni sko. Pierwszy FIAT zosta ł zestrze lony przez ppor. Le Gloana, wkrótce zes t rze lił on d\Ya inne. Zcstnclenia zos t a ły oficja lni e przyz. nane Le Gloanowi jakkolwiek do wa lki nad St. Tropez w ł ączy ły s i ę dwa MS.406 dowodzone przez d owódcę GC 111 ./6 Stchlina. Włos i zg ł os ili uszkodzenie jednego D.520. W trakc ie wa lki Le Gloan p rzec h wyci ł samotnego BR.20 z I 72a Squadri gl i RST i zestrze l i ł po krótkiej wa lec samolot wioski o numerze seryjnym MM.2 1837. Wł os i zestrzelili jednego D.520 Kolejna walka m i a ł a miejsce o godz. 11 .50 26 myśliwców typu FIAT CR.42 z 3° Stormo za cel ataku obra ł o lotni sko Cuerus Pierrefru. W powietrzu napotka no cztery m yś li wce ty pu MB.15 1 z dyw izjonu m yś li wski ego Marynarki AC.3, wkrótce doł ączy ł o dalszych pi ęć M B.15 1. Wa lk a by ł a zac i ę t a, j ako pi erwszy zos t a ł zestrze lony MB. 15 1 pilotowany przez Hour· card'a (nr 15) a n as t ępni e Bloch o numerze 18 pilotowany przez Zieglre'a. Dwa inne MB .15 1
erc ie i lotn isko w Sidi Ahmct oraz
Jednostki Reggia Aeronautica b i orące udział w dzi ałaniach przeciwko Francji w 1940 r. 1 a S q uad ra Aera Myśliwce
Gruppo 150 151 18 23
Squadriglia 363, 364, 365 366, 367, 368 83, 85, 95 70, 74, 75
Typ maszyny FIAT CR42 FIAT CR42 FIAT CR 42 FIAT CR 42
Iloś ć
20 19 17 25
Lotnisko Torino-Caselle Casabianca Nuovo-Ligure Cervere
16 17 16 16 16 16 16
Lonate Pozzolo Piacenza Ghemme Aviano Cascina Vega Cameri Cameri Arezzo Venaria Reale Parma Je si Werona Levaldigi Nuevo Ligure Albenga Mondovi Turyn
Bombowce 4 11 25 31 43 98 99 Rozpoznawcze 1 5 61 67 68 69
27, 121 31 , 39, 40 34, 128 25 24, 35 118, 123
Ro.37 Ro.37 Ro.37 i Ca.311 Ro.37 Ro.37 Ro.37
10 27 4i7 10 12 7
72
119, 129
Ro.37 i Ca .311
9i9
Ro.37
4
71 , 72, 73 384, 385, 386
FIAT CR 32 FIATCR42
26
17
Boccadifalco Trapani Milo
52 53 59 60 87 90 96 108 109
59, 60 67, 68 214 , 215 216, 217 232 , 233 234 , 235 192, 193 194, 195 236 , 237 256 , 257 258 , 259
SM 79 SM79 SM79 SM79 SM79 SM79 SM79 SM 79 SM85 SM 79 SM 79
17 16 14 13 9 9 14 13 14 16 16
Comiso Comiso Fontanarossa Fontanarossa Gela Gela Sciacca Sciacca Pantelleria Castelvetrano Castelvetrano
Rozpoznawcze 76
30, 132
Ro.37bis
9
Boccadifalco
14, 15 1, 4 8, 9 65, 66 3, 5 240, 24 1 242 , 243
FIAT FIAT FIAT FIAT FIAT FIAT FIAT
114 Brak danych 2a Squadra Ae ra
BR. BR. BR. BR. BR. BR. BR.
20 20 20 20 20 20 20
Myśliwce
17 157
Bombowce 33
34
Wodnosamo loty Ca111 Z.506 w bazie Elmas.
mu s i a ł y l ądować p o ni e w aż zos t a ł y c i ężko
uszkodzone. Wło s i zes trze lili jeszcze jeden m yś liwi ec pil otowany przez por. Le Bihan'a. Atak na lotni sko zak o ń czy ł s i ę zniszczeniem 6 bombowców typu Vought V. 156 z A B.3. Za łog i 6 bombowców typu S. 79 z 9" Stormo (3' Squadra Aera) dokonały nalotu na bazę w Ghisonaccia na Korsyce. Port Calvi zaatakowany zosta ł przez 5 bombowców S. 79 z 46° Stonno. Bombowce by ł y os ł a ni ane przez 9 m yś li wców FIAT G.50 n a l eżącyc h do 22° Gruppo z 52° Stonno. W dniach 16.06. 1940 . 20.06. 1940 loty bo· jowc w obszarze dz i a ł ani a Jl' Squadra Acra
Militaria i Fakty 5-6/2003
35
http:\\ajaks.home.pl
tjl
<•
il?<
• <•
Zdjęcie
J a Squad ra Aera Myśliwce
Gruppo 20 21 22 24
Ilość
Squadriglia 351 , 352, 353 354, 355 357, ~58, 359 361, 362 356
Typ maszyny G.50/CR42 FIAT G.50 FIAT G.50 FIAT CR 32 FIAT G.50
2515 19 28 10 9
26 29 41 42 104
11 , 13 62 , 63 204, 205 206, 207 252, 253
SM 79 SM 79 SM 79 SM79 SM79
14 13 16 16 15
105
254, 255
SM 79
15
Lotnisko Campino-Sud Campino-Sud Pontedera Sarzana Capodichino
Bombowce
Viterbo Viterbo Campino Nord Orvieto Pisa San Guisto Pisa San Guisto
Rozpoznawcze
62 28, 29 Ae ro nautica della Sardegna
Ro .37
14
Lucca
153, 154, 155
FIAT CR 32
27
Monserrato
100, 101 , 102 18, 52 10, 19 49, 50 228, 229 196, 197 198
Ba. 88 SM79 SM79 SM79 SM79 z. 506 Z. 506 Ro.37
13 16 16 15 15 12 6 4
Alghero Villacidro Villacidro Decimomannu Decimomannu Elmas Elmas El mas
Myśliwce
3 Bombowce
19 27 28 38 89 93 94 124
zostały zawieszone ze wzg l ęd u na złe warunki atmosferyczne panujące nad Alpami. Dopiero w dniu 21 czerwca przeprowadzono pierwszą akcją bojową, którą było bombardowanie portu w Marsylii przez 6 samolotów FIAT BR.20 z 13° Stormo. Jednostki s tacjonujące w 2' i 3' Squadra Aera bez przeszkód kontynuowały wyznaczone zadania. 16 czerwca 5 bombowców z 46° Stormo wykona ł o lot patrolowy nad Morzem Liguryjskim, którego celem b y ło zwalczanie fra ncuskiej żeg lugi. Po powrocie do bazy dwie za-
36
logi zame ld owa ły o przeprowadzeniu ataku na statki, efekt był nie wiadomy. t 6 i 17 czerwca 3 bombowce S.79 z 36° Stonno i I bombowiec S. 79 z 300 Stormo (2' Squadra Aera) wykona ły lory rozpoznawcze nad pozycjami francuskimi pod Kassar Said, Meuzel Tcmine, El Alouina i El Djem. 16 czerwca największą akcją bojową było bombardowanie Ajaccio na Korsyce. Bombardowanie przeprowadziło 6 maszyn typu S. 79 z go Stormo i 12 maszyn typu Berda Ba.gg z 19° Gruppo Combattimento . Samoloty Ba.gg zaatakowaly koszary w Bonifacicio, Portovcc·
propagandowe obrazujące wys iłek wlos/..iego lotnictwa w walkach nad Francją. Na płycie lotniska widoczne sq myśliwce FIAT CR.42 z 367a Squadrigli. nad nimi bombowce BR.20.
chio, Travo i Ghisonaccio przy użyc iu bomb przeciwpiechotnych o wagomiarŻe 2kg. I 7 czerwca 5 bombowców S.79 z 46° Stonno eskortowanych przez 6 m yś li wców typu FIAT G.50 z 22° Gruppo zbomba rd owało lotnisko Sorgo na Korsyce. Tego samego dnia 5 bombowców S. 79 z go Storm o oraz 4 lodzie l atające typu Ca nt Z.506 z 31 ° Stormo BM przeprowadziło bombardowanie portu w Biz· crcic. Kolejna akcja bojowa jednostek wchodzą cych w sk ł ad Squadra Aeronau ti ca della Sardegna miała miejsce w dniu 19 czerwca. I I bombowców typu S.79 z go Stormo zbombardowało koszary w Campo dell'.Oro niedaleko Calvi. 9 samo lotów typu Ba.gg zaa t akowało Boni facicio i Portovecchio. Sześć bombowców S. 79 z 36° Stormo przep rowadz ił o atak na Bi ze rt ę, a w obszarze 3a Squadra Aera 11 bombowców S. 79 z 9° Stormo zbo mb a rdo wa ł o lotnisko w Borgo i Ghisonac· cio, 15 maszyn S.79 z 41 ° Gruppo(l2° Stormo) w eskorcie 6 m yś li wców FIAT G.50 zaatakowało Ghisonaccio. Działalno ść Regia Aeronautica w okresie 2 1.06. - 24.06. miała charakter ograni czony ze wzg l ęd u na rozmowy pokojowe., przeprowadzono kolta na lotów nim. na Marsylię oraz ki lka ataków na jednostki p ływające.
Z bigniew Lalak
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
DZIEJE BIALSKIEGO LOTNISKA W OKRESIE POWOJENNYM <1> FUNKC.JONOWANIE LOTNISKA I .JEGO ROZB UDOWA W LATACH 1945-1957 Zakończenie działań
wojennych w Europie wydarzen iem ponadczasowym dla wielu narodów. Wyzwolona Po lska od rodz ił a s i ę w cał kiem nowych uwarunkowaniach z nadzieją na szybką odbudowę. Takze i na Podlasiu dały sic odczuć wielki optymi zm i wiara w lepsze jutro. Mieszkańcy po pi ęc iu latach by ł o
u ciąż l iwej
okupacji
rozpoczęl i
nowe
życ i e.
Spolec ze ń stwo od razu p rzystąpi l o do organizowania i odbudowy ca ł ej in frastruktury miejskiej . Z chwi l ą od lotu za przemieszczającym s i ę frontem rosyjsk iego pułku bombowego, lotnisko w Bialej Podlaskiej stalo się zapleczem oraz spe łn iało rolę zapasową. Na terenie lotniska pozostał niewielki pododdzia ł woj skowy o charakterze gospodarczym, który mi a ł za zadanie ut rzymywa ni e w spraw n ośc i p o la wzlotów oraz oc hronę obiektów. W okresie stycze ń-maj 1945 roku nie stwierdzono na lotnisku ruchu lotniczego. Wraz z zako ńcze ni em dzi a ł ań na froncie wschodnim oraz podpisaniem kapitu lacj i przez Niemców, rozpoczę ło się wie lkie przegrupowanie wojsk operacyjnych. Przez Bialą Pod l askę przetaczalo się tys i ące różnego typu transportów kolejowych. Także lotnisko gości ł o ·w ie le samolotów transportowyc h, które l ąd owa l y aby za t a nk ować pa li wo. Po zakończeniu przegrupowania wojsk rosyjsk ich także i lotni sko w Bialej op u śc i! pododdz ial oc hron y. Wówcza s lotnisko odzyskało ca łk ow itą swobodę i swo i s tą wolność. Okres ten ni e trwa l jednak dlugo, gdyż wkrótce obiekt ten zos ta ł przejęty przez Wojsko Polskie. Przy by la ek ipa żo l n i erzy mia la za zadani e w pierwszym rzędzie zająć s i ę porząd kowaniem terenu lotni ska wraz z przy l egłymi obiektam i i ruin am i. Na ob rzeżac h lotn iska spoczywa ł y różnego rodzaju zwa ły z ł o mu po zni szczo nyc h samo lotac h by lej PWS, oraz niem ieckich i rosyjskich wrakac h. Spalone by ły tak7.e budynki mi eszkalne tzw. wille - pozosta l ość po mi eszkańcac h wytwórni . Do prac porząd kowych an gażowa n o wówczas za symbolicznym wynagrodzeniem o k o li czną lu dność przeważnie dzieci i mł odzież. Prace porząd kowe przebiegaly sukcesywnie do początku lat 50. mi a ły one na celu przygotowanie lotniska do eksploatacji. W międzycza s i e zaos trzy ł a s i ę znacznie sytuacja polityczno-m il ita rn a na św i ecie. Rozpoczął się konflikt w Korc i, który angażowa ł coraz bardziej s iły zbrojne przeciwstawnych bloków. Duże za interesowani e w tym konflikcie wykazywa l ZSRR, a tym samym musiało s i ę to od bi ć także na ówczesnych krajach socjalistycznych. Polsce i pozostałym kra· jam u za l eżnionym od ZSRR narzucony zosta ł trudny technicznie i organizacyj nie a przede wszystkim bardzo kosztowny program zbrojeń . Zintensyfikowane zosta ł y prace nad dozbrojeniem Wojska Polskiego, a szczególnie lotnictwa. Ministerstwo Obrony Narodowej przystąpiło do rewizji dotychczasowego planu przeds i ęwzi ęć i przygotowania nowego projektu rozwoju wo-
Militaria i Fakty 5-6/2003
j ska ze szczególnym uwzg l ędnieni em zagrożeń z powietrza. Jednocześni e wprowadzono drastyczne korekty do pl anu cywilnej produkcji przemys ł owej. Projekt taki zosta ł zatwie rdzony 19 października 1950 roku przez mini stra Obrony Narodowej, a 30 tego mi esiąca zatw i e rd z ił a go Komisja Wojskowa Biura Politycznego i p rzyjęla do realizacji Rada Ministrów. Program zbrojeń zos ta ł przedstawiony w czasie narady zwoł an ej na Kremlu przez J.Stalina w styczn iu 195 1 roku . Efektem konferencji byla uchwa la Rady Min istrów z 18 maja 195 1 roku w sprawie produkcji zbrojeniowej na Jata 195 1-53 i przcdlużenie okresu zasadniczej s lużby wojskowej. Od początku 1950 roku rea li zowany byl sześc ioletni plan rozbudowy lotnictwa. Przeds ięw z i ęcie to poc i ągn ę ł o za so bą także rozbudowę szkolnictwa lotniczego, gdyż powstało olbrzymie zapotrzebowani e na kadry lotni cze w szczegó ln ośc i na personel l atający i tech-
niczny. Od 1950 roku rozpocząl się także pro· ces szybk iego rozwoju szkół lotniczych . Ówczesna Oficerska Szkola Lotnicza w Dęblinie posiada ł a w swym s kładzie cztery eskadry szkolne, które były rozlokowane na na s tępują cych lotniskach: ·I.Eskadra Szkolno-Bojowa m. Radom -2. Eskadra Mieszana m. Dęb lin
- 3. Eskadra Wyszkolen ia Podstawowego m. Podlodów · 4.Eskadra Szkolna Oficerów Rezerwy m. Dęblin Wychodząc naprzeciw rosnącym zapotrzebowaniom na bazie tych eskadr sformowano dodatkowo kolejnych s iedem eskadr, które miały zabezpiec zyć zapotrzebowanie na personel l atający. W nowej strukturze organizacyjnej OSL skladala s ię z: komendy szkoly, sztabu, wydziału szkolenia, batalionu szkolnego
Na zdjęciu górnym: samolot Po-2 eksploatowany od 1945 roku w eskadrach szkolenia pods1awowego. Na zt/jeciu podchorąży zajmuje miejsce przed samodzielny m wylolem. Na zdjęciu dolnym: Prololyp samolotu szkolenia podstawowego Junak-2. Na taym typie samolotu zginą/ po1: pil. Stefan Szopniewski podczas startu z Okęcia.
37
http:\\ajaks.home.pl
STAN SAMOLO'l'ÓW W OSL-4 (1. 12.1952 r.)
~1J~IER
TI'P
IJC7.BA
ESKADRY
S·TU
I 5-TÓW"
...,
ur.„ 2. r~
Sd.ol. lt'.q.!
s.·.......„ Stkol. Pil
··-· ,.........
~2
I
l .ł-2. <"-47·
U-2.ll; IO
Ull-:t..l:ll..1
2
4/ 1
12 / 9 ~„
LEGENDA:
\\')T;r.kol
""" „ ..... ..., „ ...... "'"" ..., ......... "'"" •'"""" ..., ""''"' "'"" ,...,
11. Elbdn W)'11iiol
RAZEM:
css.„ o TYPÓW
• 1.iczby samolotów w pos7.C7.eg61uych eskadrach pnybli7.onc 1.e 117.ględu na dość częste rotatjc „ Eskadra ta bazowała w SochaC7.C\\ie okresowo, jej stałym miejscem postoju byl Dęb l; n
,,,
i jedenastu eskadr szkolnych: jednej m yś li wsko-sztunnowcj w Radomiu; dwóch eskadr: bombowej i nawigatorów rozmieszczonych w Dęblini e; siedmiu eskadr wyszkolenia podstawowego oraz jednej eskadry oficerów rezerwy. I stniejąca w tym czasie j u ż rozbudowana OSL w D ęblini e ni e by ł a w stani e s pros tać ci ą rosnącym potrzebom, c i ąg l e rozbudowuO dużym zapotrzebowaniu na kadry pil otów niech ś w ia d czy fakt, że o ile w oficerskich szko łac h wojsk l ąd o wyc h stan podchorążych mi a ł wzro s n ąć ś redni o o I 00% w latach 195 1-52, towOSL Dęblin ażo 300%. W tej sytuacji postanowiono sform ować d ru gą OSL z miejscem postoju w Radomiu. Radomska OSL powstala z dniem I maj a 195 1 roku na podstawie dyrektywy MON nr 00020/org. z dni a 2 1 lutego 195 1 roku i rozkazu MON nr 00367/org. z dni a 7 kwietnia 195 1 roku. J edn os tk ą bazową s ta ł a s i ę I .Eskadra Pil o t ażu M yś li ws ki ego stacjonująca w Radomiu. Wówczas n as t ąp ił po d z i a ł zad ań poszczególnych szkó ł oraz nadano im nowe nazwy. I tak OSL w D ęblini e nadano numcr4 z zadaniem szkolenia pilotów bombowych, sztunnowych nawigatorów i pozosta ł ego personelu lataj ącego , natomiast OSL w Radomiu o trzym a ł a numer 5 i mi a ł a szko li ć ty lk o i wył ączn ie pilotów m yś li ws ki c h . Po przekaz.1niu szkole radomskfoj częśc i pododdz i a ł ó w, w
gle
jącego s i ę lotni ctwa.
O SL-4li czb aes k a dr zmniej szy las i ęz 11do 10 .
Poszczególne eskadry były rozmieszczone na n astępujących lotniskach: - I. Eskadra Szkolna Pilotów Bombowych m. Sochaczew - 2. Eskadra Szkolna Nawi gatorów i Strzel-
38
ców
m. Dęblin - 3. Eskadra Wyszko lenia Podstawowego
m. U ł ęż -4. Eskadra Szkolna Pilotów Szturmowych m. R adzy ń Pódl - 5. Eskadra Szkolna Pilotów Szturmowych m. Milisk Mazowiecki - 6. Eskadra Wyszkolenia Podstawowego
m. Bi a ł a Podl aska - 7. Eskadra Wyszkolenia Podstawowego m. Podlodów - 8. Eskadra Wyszko lenia Podstawowego m. Bi ał a Podlaska - 9. Eskadra Wyszkoleni a Podstawowego m. Krzewica - 11 . Eskadra Wyszkoleni a Podstawowego m. Radzyń Podlask i Es kadry p ozos t ające poza D ęb lin e m t wo rzy ł y odd zieln e ga rn izo ny pod l eg ł e bezpoś redni o OSL-4. Tak w i ęc na Podlasiu roz lokowa no wię k szość lotni s k szko ln ych dęb liń ski ej OS L M i es i ąc marzec 195 1 roku by ł ok resem charakterystycznym dl a lotn iska w Bi a ł ej Podlaski ej. Wł aśnie wtedy przebazowano dwie eskadry szkolenia podstawowego wraz z li cz n ą k ilkud z i es i ęc i ooso b ową g rup ą podc horążyc h. Mimo, iż na lotn isku prowadzono podstawowe prace remontowe, to jednak nie b y ł o jeszcze wys t a rczającej bazy socjalno-bytowej dla p rzy b y ł yc h eskadr. K a drę zakwaterowano w prowizorycznych barakach, natomiast pod c h orążyc h rozmieszczono w wybudowanym obozie namiotów. Sprawy wyżyw i a nia oraz innych u s łu g bytowych za ł a twio n o poprzez wynajęcie w m ieśc i e s t o ł ówki w pob-
liski m tanaku przy p rzejeździe kolejowym. Przybyle do B i a ł ej eskadry wyszko leni a podstawowego były ukompletowane prawic w 80-90 % w sprzę t i kad rę i n s truk t orską. K ażda z eskadr dysponowa ła kil kunastoma samolotami szkolnymi typu Po-2. D owód cą 6. EWP by ł wówcz.as kpt. pil. S tanis ław C harlińs ki , natomiast 8.EWP dowodzi ł kpt. pil. Henryk Sarnowski. Po krótki m czasie przygotowawczym rozpoczął s i ę pracowity k ilkum iesięczn y okres szkolenia praktycznego w powietrzu. Program szkolenia obejmowa ł nalot na podc h o rążego w granicach 50 godzin na samolocie Po-2. Każd y z instruktorów mia ł przydzie lonych grupę, kil ku (do 5 podc h orążyc h) , których mi a ł d o p rowadz i ć do samodzielnego wy lotu. Cykl szkoleni a m i a ł być za kończon y egzaminem praktycznym. Cały stan osobowy p odc h o rążyc h mia ł być da lej szkolony w specja ln o ś ci pilotów sztunnowych. Po zakończeniu szkolenia podsta\\towego i pomyś ln ym zdaniu egzaminu podchorążowie wracali do D ęb lin a w ce lu rozpoczęc i a kolejnego etapu szkolenia teoretycznego. Ostatnim e tapem sz ko leni a b y ł a nauk a pil o t aż u na samolocie szkolno- bojowym i bojowym. Okres intensywnego szkolenia praktycznego w sposób charakterystyczny i obrazowy wspomina gen. dyw. p ił. Tytus Krawczyc by ły in struktor pilot. "w i os n ą 195 I roku dwie nowo sfonnowane eskadry zosta ł y przebazowane na lotnisko Bia ł a Podlaska i od razu rozpoczę ł o s i ę intensywn e szko lenie turnusu p o d c h orążyc h na samolotach Po-2. asi uczniowie mieli przejść w n astępn ym roku przeszkolenie na samoloty szturmowe ll-2 do nowej eskadry szkolno - bojowej
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl akcj i ratunkowej po przewiezieniu do szpitala obaj zmarli na skutek poniesionych poparze ń i ran. Drugi egzemplarz mimo, i ż dolecial szczęś l iw i e , to jednak przez d łu ższy okres stal w hangarze ni e wykon ując żadnych lotów. W polowie lat 50. do eskadr szkolnych wczę t o wprowadzać nową ulepszo n ą wersję
" Junak-3". Kolejne lata funkcjonowania lotniska pod znakiem intensywnego szkolenia podc h o rążyc h , a także dalszej rozbudowy infrastruktury lotni ska. Wybudowano nowy hangar o kon strukcji metalowej, postawiono baraki koszarowe oraz odremontowano wille, w których zakwaterowano kadrę eskadr. Przez eskadry przewinęlo się ki lkuset podc h orążych , którym w ł aś ni e na tym lotni sku przypinano przys ł owiowe lotnicze skrzydła . Zgodni e z pl anami ówczesnego dowództwa Wojsk Lotniczych lotnisko w Bi a ł ej Podlaskiej poddano dalszej rozbudowie, m ającej na celu dostosowanie jego do poziomu II klasy. W tym celu przystąpiono do budowy nowego betonowego pasa startowego wraz z drogami ko ł owa ni a, miejscami do postoju samolotów oraz całym zapleczem. Nowy pas usytuowano po stronie wschodniej pola wzlotów z kienmkiem pólnoc-poludnie (246-066) o dłu gośc i 2260 i szero kośc i 60 m. W tym celu za mkni ęto część ulicy Lomaskiej i pewien odcinek drogę lącząccj Bialą z pobl iską Wólką Plebańską, wykupując jedn ocześ ni e rozl eg ły teren ziemi od miejscowej ludn ości. Ponownie znacznie po więk szy ł s ię rejon lotni ska przybierając ksztalt litery "L". Byla to do ść roz l eg ła i kosztowna inwestycja, "do realizacji której sprowadzono specjalistyczny batalion budowy lotnisk. Ówczesne lotnictwo polskie dysponowało już znaczącym potencjałem , niemal wszystkie pu ł ki bojowe były wyposażone w samoloty odrzutowe różnyc h typów. Także OSL-5 w Radomiu otrzymała w 1953 roku samoloty odrzutowe typu Jak-23 i nieco póżniej MiGi-15 W tej sytuacji należało się li czyć , i ż wkrótce i OSL-4 przejdzie na nowocześ ni ejszy sprzęt odrzutowy. Rozbudowa i moderni zacja bialskiego lotniska tJwala kilka lat. W okresach najbardziej uciążli wych eskadry przemieszczano do pob liskiej Krzewicy, gdzie s t acjonowa ł a 9. Eskadra Wys1J
upły n ę ły
Na zdjęciu górnym: p rzegląd samolotu Junak-3 przed rozpoczęciem szkolenia praktycznego w powietrzu. lotnisko Bia ła Podlaska, wiosna 1957 1: Na zdjęciu dolny m: Instruktorzy i podch orążowie 6. Eskad1y Szkolenia Podstawowego przed rozpoczęciem lotóu~ Dobrze widoczne sąjeduoczęściowe kombinezony lotnicze.
w
Miń sk u
Ma zow ieckim. W lipcu za-
kończyli ś m y program szkoleni a. Loty odbywa ł y s ię: bowiem ca ł y dzień . W p o łudni e mieliśmy tylko przerwę na o bi ad i krótki odpoczynek. Naloty dzienne instruktorów do-
chodzily do I Ogodzin, a niektórzy mieli nawet większy nalot."
W międzyczasie na lotnisku w Bi a ł ej kontynuowano prace remontowe związane z odbudową
infrastruktury a t akże kończono odbuwillii przeznaczonych dla kadry eskad r. Kolejny 1952 rok charakteryzowal się kontynu acją procesu szkolenia p odcho rążyc h w powietrzu. Do Bialej przybyli kolejni mlodzi instruktorzy i kolejne grupy podchorążych . W pierwszej grupi e szkolonych podc h orążyc h byl m. in. Wacław Świ ątni cki późni ejszy profesor Akademii Obrony Narodowej. Codzienny trud jaki wk ł ada li piloci instruktorzy mogli naocznie obserwować mi eszkańcy dzielnicy Wola. Loty były wykonywane na dwie zmiany, a więc od św itu do zmierzchu. Wraz z rozwojem polskiego przemyslu lotniczego, do jednostek lotni czych zaczę ły n a pł ywać t akże polskie konstrukcje. Na początku lat 50. Eskadry Wyszko lenia Podstawowego otrzymały nowe licencyjne dowę
Militaria i Fakty 5-6/2003
CSS- 13, które były znaczn ie lepszymi w pil otażu , gdyż posiadaly wiele udoskon a l eń a poza tym by ł y konstrukcjami nowymi. Kolejnym samolotem szkolnym o całk owic i e polskiej konstrukcji byl Junak-2. Byl to sa molot opracowany przez in ż . Tadeusza Sołt y ka i posiada ł znacznie n owoczes ni cjszą konstrukcję. B y ł jednopłatem z za m ykan ą kabiną i nieco mocniejszym silnikiem Także instruktorzy z eskadr bialskich oczekiwali na nowy sprzęt lecz jak na razie sa moloty Junak-2 trafialy do innych eskadr. Podczas wizyty komendanta szkoly dęb l iński ej na lotnisku w Bialcj Podlask iej, instruktorzy poprosi li swojego p rze ł ożo n ego o przydzielenie do eskadr bialskich c h oc i aż dwóch egzemplarzy Junaków-2 (po jednym dla każdej eskadry). Komendant wyrazi! zgodę i obieca!, że s kieruje prosto z wy twórni dwa nowe samoloty. Wkrótce dopełniono wszelkich form aln ości i do Białej z Okęcia wystartowały dwa "Junaki-2", przelot ten niestety zakończy ł się tragicznie. Podc7.as startu z lotniska Okęcie do sz ło do katastrofy, w której zostali c i ęż k o ranna za ł oga s kładająca s i ę z pilota por. Stefana Szopniewskiego i nawigatora ppor. Jerzego Sawczuka. Mimo podjęcia natychmiastowej
39
http:\\ajaks.home.pl
N
UJ
N UJ ifj
°"o..
UJ
~
::;: >-
< z>- Nz < N>-
~
Vl z >z UJ N
~
-o I-
uN < ...J ~o o
Vl
5 o::;: -o ji °"""z>- u °" o °"o oo.. o IVl ~ Oo ~6 o :s "" ~ oo.. a ~ ~ :z~ o.. ~ "" Vi
UJ
< z
N
>- ~ u -o I-
N N
Vl
~
o o < Vl
...J
::;:
::>
oIVl
o o..
E
o o o
Vl
< o..
< z
~ ~
uN
N
Vl
-0 I0 ...J
G
z>-
~ oI- o~
...::>a ;::°" Vl
::;: UJ
Vi
UJ
a °" o ::> "" oo
N
E
z>- o
o~
X
o
o
N N
~ o..
o
::;;:
5o..::;:o <
~
Vl
o
o
z a
::>
:i: I-
u
Vl
o < o.. N
r ozpoczęcia szkolenia p odc h o r ążych na samolotach odrzutowych według nowych programów. Tak więc siedmioletni okres pobytu dwóch eskadr szkolenia podstawowego przysporzy ł lotnisku bialskiemu nowych cech .. Lotnisko zosta ł o podni esione do wyższej klasy ja kości , staj ąc się kolej nym ogniwem w sieci pełnosprawnych lotnisk wojskowych mogących
40
przyjmować niemal wszystkie statki powietrzne. O grani czeniem były tylko środki naziemnego wyposażenia radionawigacyjnego. Eskadry przez ca ł y okres swojej d zia ł a ln ośc i wyszko l i ł y ki lkuset p o d c h orążych do poziomu podstawowego latani a. Kadra jednostki zży ł a s i ę z miejscem stacjonowania oraz nast ąp iła znaczna integracja z miej scowym społeczeństwem . Na-
jważn iejszym os i ągn ięciem
fakt,
iż
lotni ctwo
dla Podlasian
był
stało s i ę sta ł ym współgospo
darzem tego miasta i znów wróc iły tradycje lotnicze
Marian Mikołajczuk
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Uzbrojenie piechoty Armii Królestwa Polskiego i Powstania Listopadowego. Wojny toczone przez ponad 20 lat przez Francję
na
przełomie XV lłł/XlX
w od Egiptu i Italii po wybrzeża Ba ł tyku i Morza Północnego i od Półwysp u Iberyjskiego po M oskwę s tały s i ę przyczyną ogromnych zmian w pati stwach i s połeczeń s twach Europy. Zmia n terytori ów i ustrojów, zmian prawnych i obyczajowych, zmian w modzie i stylu życ i a , zmian w nauce i techni ce oraz gospodarce. N ieustanne prawie wojny doprowadziły także do zmian w taktyce i techn ice wojennej. W tej ostatniej przyczyniły s ię szczegó lni e do upowszechnienia i
rozprzestrzenienia najnowszych odmian francuskiej broni palnej i francuskich
dos konałych
metod manufakturowej wielkoseryjnej produkcji. Potrzeby wojenne s praw i ły, że głów n e mocarstwa europejskie podobnie jak i mniejsze państwa p rzyję ły
do uzbrojeni a inspirowane
francuskimi ro zw iąza ni am i konstrukcyjnymi lub wprost wzorowane nowe modele karabinów ska ł kowych
czy
też
pistoletów. W Austrii
była
to generacja broni wz. 1798 i 1807 , w Rosji wz. 1808 i 1809, w Prusach wz. 1809. leż stosownie do wzrastających
(dla 200·300
tysięczn yc h
Rozwi ni ę t o
ogromn ie potrzeb
armii)
wielkość
pro·
dukcji i s tniejących manufaktur jak i utworzono wiele nowych oś rodków produkcyjnych. We Francji przed rewo lucją ręczną broń palną pro-
zapotrzebowania w czasie wojny z Francją w latach 18 12- 14 tylko w Tule wyprodukowano 260 tysięcy sztuk broni. Rosjanie począwszy od cara Piotra I uważni e obserwowali pojawiające s i ę w innych krajach nowe konstrukcje broni czy ulepszenia. C h ętni e zatrndniali zagranicznych wynalazców i sami t akże wprowadza li w ł as n e ro zw iązania. Doświadczenia ze sta rć z a rmi ą francu s ką (Suworow w Italii 1799, czy bitwa pod Austerli tz
w I 805)
spo wodowały, że
w I 805 r wprowad·
przez mo s iężną listwę kontrblachy od lewej strony osady. Osada (kolba i łoże) z drewna brzozy, jesionu łub orzecha. loże posiadało u spodu wydrążon y otwarty na 2/3 długo śc i k a n a ł na stempel. Kolba
z szyj ką i wyżłobieniem z lewej strony w miejscu p rzyk ł ad u
po liczkowego. Stopa kolby okut a trzewikiem ("ka p ą"). Stempel stalowy ze s tożk ową g łówką, tylny koni ec stem· m os i ęż n y m
pia rozszerzony z nagwintowanym otworem do mocowania "grajcara" niezbędnego przy rozł ad owywaniu broni. Lufa przymocowana do łofa za pomocą
zono reformę s przętu artylerii zwa n ą reformą Arakczejewa. Wprowadzono ujednolicone l że jsze od mi any dział bardziej stosowne dla manewrowania na polach bitew. \V zakresie ręcznej broni palnej reformę wdrożono w 1808 roku wprowadzając ulepszony wzorowany na francuskich karabinach wz. I777 An IX nowy
cowane s trzemiączko do pasa nośnego .
karabin piechoty wz. I 808. W I 809 roku
umocowane były na łożu za pomocą s prężyn za.
wprowadzono krótszy karabin dragoń sk i ; kirasjerski i husarski oraz pistolety jazdy, a w
adzona
1817 karabinek strzelców konnych i
u ł anów.
Nowe karabiny zaw ieraj ą rozwiązania mechani zmów takie jak francuskie m ają także nienajgors1. ąjakość, ustęp uj ą natomiast francuskim pod wzg l ędem precyzj i wykonania i jakośc i oraz dokładnośc i wykończenia .
trzech
m osiężnyc h b ączków.
trzaskowych . W spodu jący język
towym umocowane b y ł o w do pasa n oś n ego.
szli fowanym i płazami. W tulei bagnetu była podwójnie za łaman a szczelina i obrotowy pierś cień do mocowania bagnetu na wylotowej części
oprócz ww. t akże manufaktury w Mutzig, w Wersa lu, w Liege, w Turynie oraz w Klingen-
przylutowany był czop do mocowania bagnetu.
Kaliber kuli
Lufa z ty łu zamkn ięta była wkręconym korkiem
gł adko- lu fowej
thal · bagnety. Szacuje s i ę, że tylko w ł atac h I 803- I 8 I 4 francuskie wytwórnie dostarczy ły
dennym "śrubą ty ln ą" z warkoczem. W śc iance
ponad 3 miliony karabinów, karabinków oraz pistoletów. Dla armii rosyjskiej, która w czasach mobilizacji przeciw Napoleonowi s i ęga ł a ponad
s ię
300 tys.
żo łni erzy bro ń paln ą wytwarza ł y
za·
łożone już w XVI II stuleciu trzy manufaktury: w Tule, w Siestroriccku i w I żewsku. Moż l iwośc i
ciogra nn ą.
W przedniej
lu fy w tylnej
częśc i
częśc i
lu fy u spodku
z prawej strony
znajdowa ł
otwór wpałowy. Zamek ska łk owy bateryjny o budowie iden·
Długość d łu gość
karabinu I 525 mm, ciężar 4,46 kg, z bagnetem 1830 mm, ciężar 4, 74 kg. o ł ow i a n ej
stosowanej do broni
o kalibrze 7 lini i wynos ił 6,25 linii czyli I 5,88 mm i był o 0,75 linii czyli o I ,9 mm mni ejszy od średnicy lu fy.Z
Wraz z wprowadzeniem w Rosji w 1808 roku nowej generacji o ręż.a, ujednolicono jedn ocześ ni e ka liber dla wszystkich odmian niegwintowanej broni palnej i wy n os ił on 7 linii (17,78 mrn). W poprzednim okresie więk szy był kaliber broni piechoty, a mni ejszy dla kawa-
("dekiel"). Błacha zamka pł aska ze sfazowanym i
lerii.
krawędz i ami.
Wprowadzone w I 809 roku karab in y i kirasjerskie by ły o 20 cm krótsze od karabinu piechoty, a karabinek huzarski by ł od karabinu piechoty krótszy o 50 cm. W I 8 I 7
Na blasze pod panewką wyryta nazwa miejsca wytworzenia i rok produkcji
tuk broni rocznie; Siestrorieck - 30-40 tysięcy ;
{np.: "Tuł a/ 1 8 I I"). Zamek przymocowany był do ł oża za po m ocą dwóch ś rub wkręconych
do 30 tysięcy. W okresie największego
lu fy.
tycznej jak zamek francuski wz. 1777/An IX. Kurek z wzmocnieniem pod doln ą szczę k ą t worzący m otwór w kształcie "serduszka" . Panewka m osiężna z pokrywą i krzesiwem
produkcyjne tych wytwórni w latach 20-tych XIX wieku oceniano na: Tuła. 50-70 tys i ęcy sz. I żewsk.
tyln e
Na karabin zakł a d an o bagnet tulejowy kłu jny o trójgrannej g łown i dl. 30,5 mm z wk l ęs ł o
do wylotu, w
pi ę
ł ożu
s trzemiączko
w i l ości do 40 tys. sztuk rocznie. W cza· saeh rewolucji i cesa'rstwa broń produkowały
dennej od wierzchu
pod zamkiem os-
listwa spustowa i k abł ąk os ł a ni a spustowy. Przed kabłąkiem spus-
wTułł e
części
łoża
B ączki
by ł a
w Maubeuge, w Charleville, w Saint Etienne i
królewskiej armii cztery wytwórnie
bączek
kanału stem pla. Śnodkowy bączek posiadał umo-
Karabin piechoty wz. I 808 mi a ł lufę ni egw intowaną dl. I 14,3 mm ka libru 7 linii (17,78 mm) 1 z zewnątrz okrągłą lekko zwężającą s ię
dukowały dla
Przedni
zdwojony po s iadał na wierzchu przylutowaną mu szkę, a u spodu lejkowo rozszerzony wlot do
Karabin skałkowy rosyjski z bagnetem wz,. 1808
dragońskie
Karabilł ska łkowy fran cuski piec/r oty
____
.....
~
z bagnetem wz. 1777/A n IX
./
~--Militaria i Fakty 5-6/2003
41
http:\\ajaks.home.pl
Karabinek strzelców konnych rosyjski wz. 181 7 Para pistoletów skałkowych kawaleryjskich rosyjskich wz. 1809
roku wprowadzono karabinek strzelców konnych krótszy o 43 cm od karabinu wz. 1808. Karabinki dla jazdy miały umocowane na lewej
c i ężarze
stronie łoża pręty stal owe s łu żące do zawiesza-
pierowej rurki zag i ęta byla i za łożo n a aby proch nie rozl użnia l s i ę i nie wysypywa ł. Ciężar ca lego ladunku karabinowego wynosi ) 36,26 g6 . Kule odlewano z ołowiu w formach o 12 gniazdach.
nia broni na bandolierze. Karabinek wz . 18 17 dla strzelców konnych i ulanów mi a ł lufę dl. 7 1, 12 cm, ka libru 17 ,78 mm, niegwintowan ą z trzpieniem domo-
cowania bagnetu u spodu części wylotowej. Zamek skalkowy o budow ie taki ej j ak w karabinie piechoty lecz o mniejszych gabarytach. Osada ( ło że i kolba) wykonana by ła z drewna brzozowego, jesionowego lub orzechowego. Łoże by ł o krótkie i s i ęga ł o tylko do 4/1 O dłu gości lu fy. Na lewej stronie łoża umieszczony by ł pręt sta lowy do bando li era . Dłu gość calkowita karabinka 109,5 cm. Parametry liniowe i wagowe rosyjskiej broni palnej używanej w Armii Królestwa Po lskiego przedstawione są w zalączonej tabeli' (patrz tabe la I). Broni gwintowanej używanej w tym czasie w annii rosyjskiej (sztucery kawaleryjskie wz. 1803 i 18 18, i sztucery jegrów wz. 1805 i 1827) w ann ii polskjej nie u żywano . W praktycznym u ży tkowaniu ówczesnej bron i palnej ni ezbędn e byly skalki i oczywi ście amunicja. Skałka to plaski kawa ł ek krzemienia o kształcie trapezowym z jedną krawędzią uform owan ą w kształt klina. Ska łka osadzona w szczę ka c h kurk a ud e rzając o po wierzc hni ę stalowego krzesiwa krzesala iskry, które opadając na o dkrywa ną w momencie uderzenia panewkę zapalaly znajduj ący s i ę tam proch. Skalk a z dobrego krzemi enia wystarczala do oddania ok. 50 s trza lów. W wy p osażeniu każdego żołn i erza znajdowal si ę przechowywany w tornistrze sukienny skalecznik - futeralik zawierający w kieszonkach 12 skalek zapasowych. W przypadku zu życ i a ukru szeni a s i ę skalki żo łnierz nawet na polu bitwy mógł sprawnie dokonać wymiany'. Skalkę aby byla pewnie osadzona w szczękach kurka umieszczono w otulinie z ołowiu n ajczęśc i ej z rozklepanej ku li. Do różn yc h typów broni sk ałki mi ały róż n e rozmiary. Najdogodniej sza skalka do karabinu powinna mieć 13 do 14 linii długości 12- 13 lin ii sze rokości i 3 - 3 I linii gru bośc i . Skałka do pistoletu miala: I0- 11 linii długośc i , I 0- 11 linii szerokości i 2 I - 3 linii grubości 5 , (1 linia to 1/ 10 część cala równa 2,54 mm). Ka żdy żo ł ni erz piechoty powinien mi eć przy sobie 60 ladunków w tym 30 w ład owni cy z odpowiednimi gniazdami. Naboje wykonywane były w postaci zwiniętej z papieru rurk i tulejki w której osadzona byla olowiana kula o
42
23,85 g. i wsypana odpowiedni a il ość proc hu (w ladun ku karabi nowym 9,93 g, w ladunku karabinkowym 7,46 ). Tylna część pa-
Uzbrojenie piechoty Królestwa Polskie20 Wracające
z Francji do Ks i ęstwa oddzialy polskie ł ącznic z n ap lywającymj żo łnief'l..a mi z garnizonów n apoleoń s kich w Niemczech, Danii i Wł oszech oraz jeńca mi wracającymi z niewoli angielskiej i rosyjsk iej sta n owiły pods tawę do utworzenia Ann ii Królestwa Polskiego. Do 2 lis to pada 18 14 r. za meldowalo s i ę 33,725 żo łnie rzy, w tym 16.313 piechoty. Car Aleksander nades ła l w końcu grudni a 1814 r. decyzje okreś l ające li czebność armii na 30 tys. Skladać s i ę ona miala z.dwóch dywizj i piechoty, dwóch jazdy, arty lerii i wojsk in żyni eryjnyc h ze
s łu żba mi .
Dnia 3 maj a 18 15 r. Rosj a, Austria i Prusy zaw a rły
traktat w sprawie pod z iału ziem polskich i utwor zeniu Kró les twa Po lski ego zw i ązan ego z Rosją osobą monarchy. Królestwo pos i adać mi ało wł asn ą armię narodową, na której czele s ta ł brat cara W. Ks. Konstanty. Organizację armii oparto na wzorach rosyjsk ich. Skladala s i ę ona z gwardi i i jednostek lin iowych. W gwardii: pulk grenadierów, pulk strzelców konnych gwardii i bateria artylerii konnej gwardii (pulk strzelców pieszych gwardii zostal zlikwidowany w 1817 r.). Pulk grenadierów gwardii , którym dowodzi) ge n. Franciszek Żymirski , s klad ał s i ę ze sztabu i 2 batalionów po 8 kompan ii . Kompanie liczyly po 4 oficerów, I Opodo ficerów i 128 szeregowych. C2ly pulk liczy) 6 o ficerów starszych, 72 mlodszych, 162 podo fi cerów, I 03 muzykantów i 1,984 szeregowych oraz 6 oficerów, 83 podoficerów i szeregowych ni efrontowych - l ączn i e 2.4 17 ludzi. W wojsku liniowym znajdowały s i ę dwie dywizje piechoty, dwie dywizje jazdy wraz z artyle ri ą pie szą, ko nn ą i słu żbami . Dyw izje piechoty skladaly s i ę z dwóch dwupulkowych
Tabela I T~BBLLA
WymiarOw l wngi, rtctn'j llrttlbf R o••yj•łilj.
Jo
I '49.
W 1gorniar lury • . • • • • • j pnJ wylocie . • Gruhoód feian Jury pn.y dnie z.wien.cbo DługoU lufy • . • • • • Dłu gof 1yln' j lruby bH Wllrkocu Średnica 1yl11' j lruby . • Od.l egłofi sa p ału od tyłu •
l
W1p lufy a tyln\ lrub\ • Długolc!
b1gneta hH nirltł mrki b1gnetowdj , • GruboU lci1n ru rki W aga b1gne11, 64 . JOłotniki • .
D ługoU
Dł'u goji st ~pla
•
.
•
•
•
S w ~~nym ł w ciermym
końcu ••
W aga 1trpl1 • • • ••• W aga umb H lrub1mi samlrowem i. W a(. foli S okuciem UIOli~ł n 'ID Waga całk o wita broni & b1gnclem Sredniu kuli ołow ianij -w liniach W iga kuli ołowi1nij Gł so ł otn i kUw W iga prochu n1 nabój w sołoł nihc b
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Tabela 2
Stan broni palnej , b i a łej i niektórych innych przedmiotów artylerycznych Arsenale warszawskim od jego założen i a do 3 stycznia 1822 r. Złożone
w arsenale
Przez
puł kownika
Przez arsenały
Erix
Cesarstwa
złożonych
Na nowo skonstruowane lub poprawione
Przez wojska lub rękodzielnie krajowe
42
183 101
873 263 200
564 35
w
Ogółem
B ro ń
Ka rabiny grenadierskie Ka rabiny piech otn e Ka rab iny kadetów Ka rabiny dra go ńsk ie Ka rabinki nowe Zreperowa ne Długie stare Krótkie Pistolety Z Tuły par Francuskie par Pałasze jazdy rosyjskie ' Pałasze jazdy francuskie Pałasze piechotne Noże (serpes) saperskie Lance rosyjskie fra ncuskie bryga d piec hot y liniowej oraz jednej dwupu lk owej brygad y s trzelców pieszyc h. Pi ech o t ę Królestwa Polskiego tworzyło oprócz
3000 2510 150 350 3888
26150
4957 1243 „
65
9060 97 11 234
587 17 5602
30 3863 104
150 749 3160
79 w armii rosyjskiej od 18 16 r.
a kcj ą po rząd
3000 28885 251 350 3888 1437 298 6762 1243 „ 9617 3907 17090 749 3362 784
123 784
cerowie i adiutanci pełniący s łużbę konn ą posi3 iodłe
kowania i ujednolicania rodzajów broni znaj-
ada li w o lstrach, przy
pułku
dującej si ę w oddziałach . Wedtug zarządzenia z 2 listopada 18 16 r. mo żn a b y ł o pozostawić .w
pieszych.
rosyjskich ( 1808 i 1809), franc u ską z że l aznymi
Wspo mni ana wyżej wymiana broni przeprowadzona zos tał a sprawnie w c i ągu kilku lat. Oprócz broni znajduj ącej się w oddz i ał ac h , w I822 roku w arsenale warszawskim z łożon e
grenadierów gwardii, osiem pułk ów piec hoty liniow ej i cz tery pułki strze lców Pu łk
piec hoty liniowej mi a ł organizację strze lców pieszych. Składał się w okresie pokojowym ze sztabu i 2 batalionów po 4 kompanie oraz 2 ko mpanii rezeridentyc znąja k pułk
wowych. (Na czas wojny przewidywano podwojenie liczby batalionów i kompanii w batalionach). Stan liczebny kompanii wynosił: 4-6 oficerów, 14- 16 podoficerów i 184 szeregowych. Stan pułku : 5 oficerów starszych, 54-55 młod szych, I60 podoficerów, 72 muzykantów, 16641676 szeregowych oraz 5 o ficerów i 7 1-82 podo ficerów i szeregowyc h ni efrontowych (rze mi eśl nic y, kanceli śc i itp.) · ł ącznie 2.050 żołn ierzy. Kompanie rezerwowe li czyły po ok. IOO żo łni erzy i znajdowały s i ę w za kłada c h
8
oddz i a ł ac h j e dn o lit ą b ro ń
nowych wzorów
okuciami, fran c u s ką z mo s i ężn ym ś rodkowy m bączki e m i an gie l s ką. Zazn aczyć nal eży, że w annii rosyjskiej po wojnach n apo l eońskich znajdo wa ł a s i ę broń rosyjska starszych i nowszych wzorów, angielska, niemiecka, austriacka, francuska i holenderska . W m yś l wyżej wspomnianego zarządzenia w dywizj i czy pułku powinna być broń jednego rodzaj u. Problem zaopatrzenia
jednostek w odpowied ni ą do rodzaju broni amunicję rozwiązano w ten sposób, że kule odlewano i wyrabiano amunicj ę be z poś rednio w pułkach stosownie do kalibru posiadanej broni . O ł ó w i proch oraz papier przydzielano pulkom wed tug
n os ił a n azwę
ustalonych nonn. 9 Wprowad zony do uzbrojenia pi echoty Królestwa Polskiego rosyjski karabin s kałk owy wz. 1808 wzorowany by ł na francuskim . Posi-
skiej, a reszta fi zy li erskie. W pulkach strzel-
ada ł dtu ższa
pułk owyc h .
W batalionach jedna kompania grenadierskiej , jedna wo l tyżer
ców pieszych: I karabinierska, jedna wo l tyże r ska, reszta strzeleckie. W sumie piechota Królestwa Polskiego l i czy ła
ok. 27.000 ludzi , po odliczeniu żołni erzy niefrontowych blisko 25 .000, w tym 800 oficerów, 2.080 podoficerów i 22 .000 sze regowych.7 Uzbrojenie s t a nowiły początkowo karabiny skałkowe francuskie. Część z nich przyniosły ze so bą powrac aj ące do kraju oddziały polskie, część znajdowała s i ę w twierdzach i magazynach
w i ę k szy
i ci ęższą od francuskiego lufę i ka liber 17,78 mm (fra ncuski 17,45
mm). W karabiny wz. 1809 tzw. dragoń s ki e (kirasjerskie) z krótszą lu fą uzbrojeni byli saperzy. Żo ł nierze
kompanii wyborowych -
i l ości s przętu . Po żyteczn ym
jest
- palnej i białej 11 (patrz tabe la 2). Użytkowa ni e
broni w okresie pokoju zasadniczo do szkolenia w strzelaniu i musztry. 1Z Uczono żo łni erzy w ł aś sprowa d za ł o s i ę
ciwej obstugi broni i dbałoś ci o jej stan techniczny i wyg l ąd . Po ćw ic ze ni ach z ogn iem n a l eża ł o dokła dni e lufę przemyć i do such a wytrzeć
szczególnie wewn ątrz. Wyczyśc i ć 7,,amek, stempel, bagnet i mos iężn e okucia oraz osadę. Przeczyśc i ć otwór za pa ł owy, a ruchome częśc i zamka i otwory ś rub wszelkich napu śc i ć o li wą. Wpajano żo łni erzom nawyk aby w czasie dz iał ań w polu w k ażd ej wolnej chwili poddawać broń przeg l ądom
i pi e l ęgnacji. Szczegól-
nie przestrzegano przed zardZewieniem i zaśniedzeniem . Ze wzg l ędu na zamiłowanie naczelnego wodza Wlk. Ks. Konstantego do parad i przywi ązywaniem uwagi do szczegó łó w, aby dobrze s ię za prezentować żołnierze i dowódcy dopuszczali do szkodliwych dla jakośc i broni za-
bi egów.
oraz podoficerowie w cał ej piechocie oprócz karabinu piechoty nosili krótkie tasa ki-pa ł asze piechoty, poc zątk owo francu skie , p óż niej rosyjskie niewiele różni ące s i ę od poprzednich.
Jakubowicz w pracy " Wiadomośc i śc i ągające s ię
Tasaki
pos iadały
stalowe g ł ownie z pła s kimi ich były od lewane z mos i ądzu z jelcem i kabł ąkiem . Pochwy szyte ze
płazami, ręk ojeści
na karabiny rosyjskie wzoru 1808 i 1809, pro-
skóry bez drewnianych
dukowane w Tule i sprowadzane do Królestwa
Oficerowie uzbrojeni byli w szpady, a od 1826 roku w Gwardii w pałasze piechoty.•• Wyżsi ofi-
Militaria i Fakty 5-6/2003
znaczne
przedstawienie wykazu zasobów arse n a łu na dzień 3 stycznia 1822 r. w zakresie broni ręczn ej
grenadierskich, wo l tyżerskich i karabin ierskich
annii napo leońskiej na terenie K s ięs twa. Po I8 I7 r. w mi arę zużywania wymieniano tę broń
Polskiego. Wiązało s ię to zapewne z prowadzoną
były
pistolety.
ł ącznie
wodzideł wew n ątrz .
Najczęstsze
sposoby wymien ia
do woyskowey palney broni ręczn ey " wydanej w Warszawie w 1824 r.: " ... Żołni erze dla przy·
dania
więcey brz ęku w poruszeniach b ronią, os łab i ają czasem ło że, przez wypa lanie w niem rowka stemplem rozpalonym i wyrzynanie łoża pod bączkami i innym okowem"... Inne niedozwolone sposoby to czyszczenie lufy piaskiem, tarcie ca ł ą s ił ą o brzeg s tołu , polerowanie lufy
stemplem d la dania jej
połysku .
43
http:\\ajaks.home.pl \V procesie szkolenia ogniowego du7.ą wagę przyk ł adano
do nauczenia
Szabla-tasak i.oluier-4'1 piechoty
żo łni erzy wła ściwej
postawy i odpowiedniego mocnego trzymania broni. oceny od l eg ł ości i odpowiedniego do odle g ł ości celowania. Stwierdzono do ś wi ad cza lnie, że w odległości 2000 kroków 13 można dostrzec zaledwie u piechoty połysk broni, a w
S zabla oficera piec/roty wz. 1826
jeździe oddziały jednak
nie można rozróżnić, że są to ludzie na koniach. W o dl eg lośc i 1500 kroków m ożna ro zróżni ć oddziały piechoty a w
rozpozna ć . że są to ludzie na koniac h. a IOOO kroków m ożna cz.asem rozróżnić głowę i tulów człowieka~ ca ł ego zaś człowieka widz i się wyraźnie na 600 kroków. W odleglości 300400 kroków daje s i ę dostrzec twarze, kolnierze mundurów i galony, natomiast na 70- 1OO kroków dostrzega s ię oczy u żo ln ierzy nieprzyjaciela. Stosownie do tych obserwacj i z.ilecano, że skoro u piec hoty nieprzyjaciela m oż n a rozpoznać twarze, k o łni erze i galony na mundurach nale ży rozpoc7.ąć ogień karabinowy ce luj ąc w głowę aby trafić w piersi. W miarę przybli7.ania s i ę nieprzyjaciela gdy m ożna j u ż dostrzec oczy n a leży ce l ować w pó ł człowieka. Nie należy nigdy ce l ować poniżej kolan bowiem kule trafi ą w ziemię przed nieprzyjacielem. J eże li natomiast zachodzila potrzeba strzelania na dużą odleglość , wówczas ki edy tylko g ł owę od tułowia m ożn a rozróżni ć (1000 krok ów) wówczas c h cąc trafić w piersi n a l eży celować 2-3 stopy wyżej nad glowy tzn. np.: ce l ować do chorągw i , halabard czy bagnetów. Strzelania ćw i czebn e prowadzono do tarczy 6 stóp wysokiej z różnyc h przewidywanych odl eg l ości . Za odleg lość m aksymalną w miarę celnego i skutecznego strza łu . uznawano 120 sążni (206,4 m) " ... Lubo doświadczenia okazały, że s trzał poziom y z broni piechotney nowego wzoru, dos i ęga o 120 sążni , a w podniesieniu broni na 43 I stopnia, który jest kątem naydalszego lotu kuli, pocisk doc hodzi do 500 sążni , jed nakże strzały przechodzące odlcg l ość 120 sążni są bardzo wątpliwe , a naypewni eyszc i ś mierci on oś ne bywają te, które do 70 sążniowey od l eglości dochod1.ą, ztąd wypada, że strzelanie z dalszego nad 120 sążni stanowiska, jest tylko stra tą n ad a remną ł ad unk ów i dodaie odwagi nieprzyjacielowi, który lekce ważąc taki ogień karabi nowy, tern samem otnymuie widoczne
konnicy
pierwszeństwo." 1 4
Wie le
s rnrań w kład a n o
d la o s wojenia prochu na panewce blisko oka. Odruchowe poruszenie g ł ową w tym momencie wpływało ujemnie na celność . Podobni e młodego żo łni erza oswajano z nieprzyjemnym odrzutem broni. Zalecano aby pierwsze s trzały nowy żo łni erz wykonywa! nabojem o p o lo wę sla bszym (mni ejsza ilo ść prochu ). Póżniej stopniowo zwif(kszano ł ad unek prochu, aż do polnego naboju. W szkoleniu wicie uwagi po święca n o szennierce na bagnety. Wprowadzono ją w 1827 r., przyjmuj ąc z zagranicy instruktorów, którzy szkolili instruktorów polskich. Wydano równi eż podręcznik do nauki szennierki na bagnety. 15 W 1826 r. przyjęt o do uzbrojenia annii rosyjskiej no wy wzó r karabinu . Karabin skalkowy piechoty wz. 1826 charakteryzowal s i ę kró tszą o 3 cale i 4 lini e (86,4 mm) od wz. 1808 lufą (dlugość lufy 105 ,2 cm ), nieznacz ni e mniej szym ciężarem , większym nachyleniem kolby w s to sunku do ł oża , ce low ni k iem szczerbinkowy m s tałym na dennej częśc i lu fy, mu szką mosiężn ą na lufie, a nic jak w poprzedżo łnierza z zapłonem
44
Szpada oficera piechoty
nim wzorze na wierzchu przedniego bączka . Mniejszy c i ęża r, krótsza lufa, większy kąt kolby, urząd ze ni a ce lowni cze przyczy ni a ł y s i ę do poprawienia celno ś ci strzału przez zmni ejszenie ni ekorzystnego dz i a łania odrzutu i lepsze celowa ni e. Dla zachowania ni ezmi eni onej dłu gośc i broni z bagnetem, zw i ększo n o długo ść bagnetu tak , że nowy karabin z bagnetem li czył jak dawniej 183 cm. P oczątk owo karabin wz. 1826 mi a I jeszcze mu szk ę na przednim bącz ku , na kolbie wglębi enie dl a po li czka zami ast przyk ladu . Wykonywane później egzemplarze, a także rodzina karabinów wz. 1828 pos iadaly odmi en ny ksztalt stopki ko lby i profilowany przyk lad poli czkowy na kolbie. In teresującym jes t fakt , że przeprowadzeni e dośw i adcze ń nad karabinami ze s króco n ą lufą zlecono gen. Piotrowi Bontemps w 1826 r. Strzelani a pod wzg l ęde m celn ośc i , przeb ija ln ości pocisku itp. Wykaza ly, że naj lepsze rezultaty os i ąg ni ęto z karabinu wz. 1808, jednak z powodu jego dtugo ś ci i c i ężaru zdecydowano p rzyjąć kara biny z krótszą lu fą. Tak powstała rodzina karabinów i karab inków wz. 1828. 1• Pi ec h otę Królestwa Po lski ego w 1827 r. przezbrojono w nowe karabiny wz. 1826. Przypuszczalni e nie wprowadzono nowej rodziny broni wzoru 1828. Produkcja broni wz. 1828 w Tule rozpoczęla s i ę z powodu po7.aru z opóźni e ni em , po nadt o wojna rosyjsko-turecka angażowała moce wytwórc ze fabryk broni dla potrzeb wa lc zącej anni i. Stan il ośc i owy broni i amunicji znajdującej s i ę na terenie Kró lestwa Po lsk iego na mies i ąc przed wybuchem po ws tania li s to pad o wego przedstawia tabela 17 (patrz tabe la 3). Przedstawiony w tabeli stan broni , am unicj i i zapasów z I listopada 1830 r. ujmuje wielkośc i zgromadzone w arsena ł ach na terenie Król estwa Po lskiego przed pl an owa n ą przez cara Mik o ł aja I w s pó ln ą wyprawą interwencyjną anni i rosyjskiej i po lskiej do Zachodniej Europy. Zwracają uwagę szczególnie znaczne 1..apasy amunicji i prochu. Oprócz broni zgromadzonej w arse nał ach , w woj sku Królestwa Po lski ego znajdowa lo s i ę : - karabinów piechoty 25.972 - karabinów kadetów 278 4.121 - karabinków j azdy - par pistoletów 2.170 9.852 - szabel 2.560 - lanc - tasaków 14.874 96 1 - nożów faszynowych
Uzbrojenie piechoty Powstania Listopadowego R oz l egające się
na ulicach Warszawy w nocy 29 listopada 1830 r. okrzyki podc h orążyc h "do broni " mi a ły d os ł ownie wielce dramatycz n ą wy m owę.
\V rękach m ieszkańców
Warsrnwy broni nic by ł o, a i sami podchorążowie mi eli ni ewicie ostrych naboi 18, które po pi erwszych ulicznych potyczkach z jazdą rosyjską niepokojąco zma lały 19 . W tej sytu acji zdobyc ie arsena łu przez lud Warszawy i wojsko pozwo lił o podtrzymać powstanie przez pierwsze dni . Podobni e decydującą ro l ę dla dal szego rozwoj u powstania i wojny po lsko-rosyjskiej mia ło zaw ładnięcie zapasami amu!licji i prochu, zgromadzonymi w twierdzy Modlin. Rozdanie z arse n a łu broni ręcznej ludowi w nocy 29 listopada mi a ło d o raż nic pozytywne znaczenie d la powstania, da lsze skutki jednak były mni ej pomyślne. Broń ta potrzebna byla dla uzbroj enia nowo fonnowanych jednostek wojska (trzecich i czwartych batali onów w pulkach piechoty'°. Okazalo si ę, że mimo ki lkakrot nych o de zw d o mi esz k a ńc ów Wa rszawy broń zwracano opi eszale, a zwracane egzemplarze często wym aga ł y naprawy. Generalnie ok. 6-7 tys. sztuk broni zginęlo 21 ni e zos tały zwrócone lub sprzedano j e kupcom, którzy okucia przetapiali na surowi ec mosiężny. Odzyskana od ludn ości bro ń z arse nału zużyta zos t a ł a na u zbrojeni e tr zec ich , a p óźn iej czwartych batalionów w pułkach piećhoty oraz na uzbrojenie innych, nowo fonnowanych oddzialów. Czwa rte bataliony o t rzymały po 7 13 karabinów i torni s try płó c i e nne za mia st skórza nyc h 22 • Nie wydano żołni erzom tyc h bata lionów ładownic , tylko pł óc i e nn e tdrby, co wplywalo na straty (uszkodzenia naboi) amunicj i w czasie przenoszenia (trzecie bataliony otrzymały umundurowanie i wyposaże nie z magazynów pulkowych). Stan czterobatali onowych pulków wynosi I 3.65 1 żo lnierzy, z tym , że decyzją dyktatora czwarte bataliony zostały użyte do obrony twierdz. Powa żn ym problemem była kon ieczno ść uzbrojenia nowo sfonnowan ych pułk ó w pi ec hoty. Rozkaz o ich utworze niu wydany zostal IO stycznia 183 1 r. Każd e województwo miał o zo rga n izować i wyposażyć po dwa pułki. Po 25 stycznia oznaczono je numerami kolejnymi po starych pulkach. Nowe pulki otrzymaly num ery od 9 do 24. K ażd y z pułk ów winien s kładać s ię ze sztabu i 3 batalionów po 4 kompanie i lic zyć 57 o ficerów, 216
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Tabela 3
Wykaz zasobów broni i amuniq1 z dn . 1 listopada 1830 r. z papierów gen. Prądzyńskiego , z podpisem dyrektora materiałów artylerii 1 (fragmenty dotyczące broni ręcznej i amunicji) W Warszawie Karabiny piechotne o długich lufach o krótkich lufach francuskie szwedzkie kadeckie z dług. bagnet. Broń
W Modlinie
W
Zamościu
W Suchedniowie
Ogółem
30912 213 16 7 2 206
30912 213 16
35 165
35 165
7 2 206
palna jazdy
dragońskie
nowe Przerobione i stare długie
krótkie 'pistolety par rosyjskie par francuskie par saperskich
1042 35
500
1542 35 3124 336 18
3124 336 18
N
N
Broń b iała
Jazdy rosyjskie francuskie Szabel piech. czyli tasaków Saperów Lance rosyjskie francuskie Ład u nki piechoty
7158 272
400
7559 272
3701 86
3702 87
669 316 77154
6155987
669 316 6347041 +przy wojsku 793240
karabinowe
10630
314510
pistoletowe
20670
371502
81370 4735 9910
811982 124552 144798
221986
1115338 129287 254708
5 5/40 387 7/40 59
2037 23/40 999 18/40 10
163 4/40 3746 39/40 10
2203 32/40 5133 18/40 79
38/40 134 16/40 10 4/40
3671 5/40 128 29/40
1813 34/40 1 11/40
1814 32/40 3806 22/40 138 33/40
Ładunki
113900
jazdy 325140 + przy wojsku 62208 392172 + przy wojsku 78456
Skałk i
karabinowych karabinkowych pistoletowych Ołów
w kalach (pudy) w masie Formy do kul Proch Armatni (pudów) karabinowy karabinkowy
podofi ce rów, 40 muzykantów i 2.355 szeregowych oraz 27 żo łnierzy niefrontowyc h łączni e 2.695 ludz i. Tylko niektóre p uł ki zdoł a ł y os i ągn ąć stany przewidziane etatem, a p u łki organizowane w województwach na prawym brzegu Wi s ły po wkroczeni u wojsk rosyj skich mus i a ły być prze· nies ione w ni epe ł n ym stani e do województw l ewobrzeżn yc h . Stan wyposażenia pułków przeds taw i a ł s i ę
niekorzystnie, by ły niekompletni e
Militaria i Fakty 5-6/2003
umundurowane, b ra k owa ł o obu w ia i bieli zny, lederwerków. Dnia 12 lutego wydano z arsen a łu dla pułków nowej piechoty karabiny, s k a ł ki i a mun icj ę" (patrz tabela 4). Wykaz powyższy nie wymienia danych dla
trzech p uł ków 20, 23 i 24, które pos i a d a ł y bron p a ln ą . Prz e c i ę tni e wy p a d ają 4 s ka ł k i i 20 ładunk ów na karabin . Dla porównania warto p rzypo mni eć , że jedna s k ał ka dobrej jak ośc i powinna wystarczyć dla oddania 50 strzałów 24 ,
a żo łni erz w czasie kampanii winien być zaopatrzony w 40 do 60 ładunków 25 . Warto też za. z n aczyć, że regulaminowym wyp osaże niem żo łn i erza piechoty Królestwa Polski ego by ł nos· zony w tornistrze sukienny skalnik z 12 oprawionymi w ołów skałkami 2 6 . W pierwszych dn iach marca stany osobowe p uł k ó w i ich uzbroj eni e przedstaw ialy si<( następuj ąco" (patrz tabela 5) Zestawienie stanów osobowych pułk ów z
45
http:\\ajaks.home.pl il ośc i ą i rodzajem posiadanej przez nic broni pozwala ocenić stan uzbrojenia w poszczegól-
nych jed nostkach. W oce nac h tych
n a l eży
uwzględniać lic zbę
szeregowców i podoficerów i porównywać z li czb ą broni, bowiem ty lko ci żołnie rze mogli być uzbrojeni w karabiny i kosy. Liczba żo łni e r zy uzbrojo nyc h w karabin y niebawem ule g ła zm ni ejsze niu , bowiem rozkazem aczelnego Wodza 4.420 żoł ni erzy z
nowych pułk ów przekazano jako u zupe łni e ni e braków w starych pułk ac h picchoty28. Wielce prawdopodobnym jest, że do starych pułków zabrano żo łni e rzy uzbrojonych w karabiny. P owyższy wykaz dotyczy stanu z poc zątku więc
marca, a
poprawił s ię,
z okresu kiedy stan uzbrojenia bowiem niektóre bataliony nowych
pułków wzięły udział
w działaniach wojennych i otrzym a ł y broń zd o b yczn ą lub po po l eg łyc h . Praktyka ta była w czasie póż ni cjszyc h działań wielokrot·nie ponawiana 29 . W li pcu i sierpniu broń dosta rczyły już uruchomione w Warszawie i Zagł ębi u Staropolskim wytwórni e.
Tabela 4 Wykaz' P ułk nr
Pałasze
Karabiny
9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
400 400 400 400 500 500 400 400 400 400 1.001
Razem
400 400 6.001
W nielicznych m a teriała c h ź r ó dl owyc h wymieniana jest broń biala piechoty - tasaki pała sze piechotne. W zasobach Arsena łu przed
Samodzielne bataliony tzw. "strzelców celnych'', formowane przez ziemie, województwa lub osoby prywatne przewa żni e w grudniu I830
powstanie m by ł o ich 7.094 , a wg sta nu z początk ów stycznia 183 1 r.Jo tylko 966, w tym
i styczni u 183 1 r. posiadały różnorodną broń palną, często strzelby myśl iwskie. Podobnie jak
przeważająca część wyin agająca naprawy. Jak wiadomo, tasaki s tan owi ły regul a min ową bro ń podoficerów i żołnierzy kompanii wyborczych
nieregularne oddzia ły partyzanckie33 . Uzbrojenie ki l kud z i esięc i o tys i ęcz n ej w ciągu ca ł ego powstania gwardii ruchomej s tan ow iły w zdecydowanej większośc i kosy osadzone na sztorc i piki 34 . Żołnierze gwardii ruchomej z czasem
w batalionie (grenadierów i wo l tyżerów). Więk szość tasaków zosta ł a zapewne wydana podoficerom i żoł nierzom trzecich i czwartych batalionów starych pułków piechoty. Dla nowych pułków piechoty zosta ł a ni ewielk a liczba tasaków przydzielanych zapewne podoficerom w batalionach.
Podobnie jak w nowych pulkach piechoty,
w zakresie rekrutacji, uzbrojenia i wyposażenia wystąpiły w czasie formowania w czerwcu, li pcu i sierpniu nowych 6 pułków strzelców pieszych, tworzonych przez województwa krakowskie, sandomierskie, kaliskie, krakowskie trudno śc i
(9 psp), płockie i mazowieck ie (5 pułk strzelców
pieszych
zos t a ł
początkach
1831 r. składał si ę z mieszkańców stol-
utworzony
wcze ś ni ej ,
w
icy i nazwany zosta ł pulkiem "Dzieci Warszawy"; gotowy zosta ł przekazany Komisji
całkowicie
by li wcie lani do li niowych jednostek, gdzie
Radę Adm ini stracyjną,
uzbrojeni byli głównie w - kosy, piki. Przy minimalnej broni palnej oraz braku wyszko lenia, straży bezpieczerlstwa ni e można by ł o u żyć nawet do dzia łań partyzanck ich. Stan zasobów a rse n a ł u przed wybuchem powstania przedstawia tabela 6. Ponadto w wojsku znajdowa lo się 25 .972 karabinów piechoty, 278 karabinów kadetów, straży bezpieczeństwa
broń drzewcową il ośc i
4. 12 1 karabinków jazdy, 4.340 pisto letów, 9.852 pałaszy jazdy, 14.874 pa łaszy piechoty (tasaków), 2.560 lanc, 96 1 nożów faszynowych35 . W ar·
800 800 2.000 2.000 1.600 1.600 1.600 1.600
8.000 8.000 6.000 6.000 12.500 12.500 8.000 8.000 9.200 9.200 34.360
1.600 1.600 17.400
8.000 8.000 127.760
Stan zasobów arsena łu w dn. 17 styczni a sil( n astł(p uj ąco:J6 - karabinów piechoty w dobrym stanie 7404 do naprawy 234 · karabinków jazdy w dobrym stanie 66 do naprawy 296 · pistoletów w dobrym stan ie 727 do naprawy 2769 pa ł aszy
w dobrym stanie do naprawy
wymagającej
stanowi ła broń zdobyczna rosyjska 31 . O zbiera-
Po rozebran iu broni przez lud w dn . 29 listopada zos t a ł o ok. 5.000 karabinów piechoty.
j ęto myś l
Zwracana do arsenału broń w znacznej ilości była uszkodzona. Ok. 6.000 . 7.OOO sztuk bron i ni e zwrócono. Zorgani zowane w grudniu 1830 r. w koszarach artylerii warsztaty naprawcze, w któryc h pracowało 304 rzemieś lni ków, poz-
wydał
A
że
oni
poddając s i ę
pojedynczo rzuca li
b roń,
a nasi wc i ąż naprzód pos t ęp uj ąc nic mieli czasu jej zbierać, żal mi si ę zrob iło karabinów, któremi można było wiciu powstańców uzbro i ć i kazałem
woliły doprowad z ić broń
tym samym
dla formowanych trzecich i czwartych batalionów. Do I7 stycz-
zbierać
i odnos i ć do lasu („.) Niewo l-
wz i ę li ś m y
jedenastu oficerów, kilkaset
karabiny
nika
Moskalom niewolnikom za sobą i ść,
żołni erzy i działo („.)
Karabinów przeszło tysiąc
na wozy wpakowano ... "32
do dobrego stanu tak,
naprawy.
Był
to skutek ener·
gicznych dzia ł ań utworzonego w końcu grudnia "Komitetu Uzbrojenia". iebawem też w początkach lutego z zasobów arsenału wydano karabin y dla nowo fo rmowanych pułk ów za mała .
broni, z
do 5.000 szt. kara-
72 894
Stan powyższy porównany ze stanem zasobów a rse nału w dn. 3. stycznia 183 1 r.37 wykazuje s topniową poprawę. wzrost ogólnej i l ośc i broni, jak i zmniejszanie s ię liczby broni
binów.
jeszcze
2550 579
do naprawy · pałaszy piechoty
senale
m ożn a by ł o z ł ożyć
jazdy
w dobrym stanic
Rządowej Wojny). Podczas wyprawy na Litwę utworzono 25 i 26 pulki piechoty. Nic os i ągnę ły
których
częśc i
·
one pe ł n yc h stanów liczebnych. Uzbrojenie ich niu broni pozyskiwanej w czasie potyczek podczas wyprawy wspomina gen. Dezydery Chłapowski. Podczas potyczki pod Białowieżą "„.
znajdowały się
Ładunki
1.600 1.600
przeds taw i ał
otrzymywa li, c h oć nie zawsze, broń palną. Podobnie czło nk owie powołanej na począt ku grudnia 1830 r. przez
Skałki
piechotne
48 48
pi ec hotyJS. Mimo tyc h działań
ilość
broni
była
w pienvszej połowie grudnia podo uruchomieniu w ł asnej produkcji i
Ju ż
naprawy broni. 11 grudnia
Rząd
Tymczasowy
zezwolenie dla rzem i eślników w całym Kró lestwie Polskjm o moż l iwości wytwarzania bronil9. Tego samego dn ia gen. Piotr Bontemps wy ł oży ł swoj ą op ini ę na temat m oż l iwo śc i i sposobów uruchomienia na terenie Jdólestwa Polskiego fabryk broni, prochu i rac kongrews-
że można było wydawać broń
kich40.
ni a 183 1 wydano: 22 .258 karabinów piechoty, 143 karabinki jazdy, 15 pis to letów, 2.322 pała szów jazdy, 700 pała szy piechoty.
jące
W końcu grudni a 1830 r. Komitet Uzbro· jenia podjął praktyczne dz i a ła ni a przygotowu-
uruchomienie produkcji broni . Wedł ug sprawozdania z 17 stycznia 1831 r.41 zamówiono
Nói·tnsak saperski wz. 1827
46
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Tabela 5
W pierwszych dniach marca stany osobowe pułków i ich uzbrojenie przedstawiały się następująco : Ogółem Karab Kos Uwagi P ułk Of. Of. Pod of Muzyk. Szereg . Niefront. nr wyż . ni ż. of. 400 106 146 11 200 2944 6 8 3231 9 5 600 1870 400 ludzi z bronią 1717 1907 10 4 55 110 18 3 palną w karp. gen. Sierakowskiego 2030 700 440 1787 11 4 52 154 30 3 2107 2274 1660 503 12 4 38 100 25 700 400 13 5 55 144 37 2263 2 2506 11 00 40 939 14 6 67 219 2294 12 2638 1600 407 ludzi z bro n ią 1689 1910 15 4 56 114 36 800 3 8 palną w karp. gen. Sierakowskiego 1850 2473 2648 16 4 53 89 26 600 2 208 27 400 1300 17 1595 2 1835 5 58 1238 700 21 18 4 57 216 2056 3 2357 47 144 11 1859 460 1400 1625 1 19 3 28 1494 700 7 2076 20 4 50 113 33 1868 1 89 ludzi z bron ią 21 4 34 74 3 738 2155 1870 2 1987 pa ln ą w karp. gen. Siera kowskiego 500 1996 22 4 58 135 2 123 12 2338 6 23 2 19 27 1 511 250 1000 458 3 1297 17 1499 24 4 42 112 27 250 1000 9774 19789 30111 21 87 33606 66 847 2105 369 1
materiały na kucie luf, przygotowano narzędzi a. kowadła~ mioty, wiercamie, warsztaty do gwintowania tylnych części luf dla wkręcania korków dennych. W Warszawie przy ul. Królewskiej zał ożo n o 4 kuźnic do wytwarzania korków dennych , w ł ożono warsztat do robieni a pochew do palaszów jazdy, a w ujeżdżalni P a ł ac u Saskiego za ł ożo n o 16 kuzien podwójnych do wytwarzania części zamków. W fa bryce na Solcu wy twa rzano bagnety, w Marymo ncie przy maszyni e parowej tworzono szl ifi e rni ę do bagnetów i pochew. ajwi ększy m problemem było zna lezienie rzemieślników p o trafiących wytwarzać lufy broni palnej. Żaden z rzemi eś l ników krajowych ni e podjął się tej pracy. Na l eża ł o s prowad zi ć fachowców z zagranicy. Proces wytwarzani a lufy przebiegał n astęp uj ąco: "Lufki karabinowe kują się z że l aza mi ękkiego i gorącego, które s ię łatwo spaja na gorąco , a to w ten sposób: sztaby przeznaczone, rozdzie laj ą s i ę na pręty, te rozklepują się na pasy, które rozgrzane do białośc i , zwijają s i ę na sierdzeniu i skowywają, pamię tając aby spoje ni e było dobre i szef niebył znaczny, co za l eży od dobrego rozgrzania żel aza , a co rzemieś lnik wprawny po kolorze poznaj e. Tak zw i n i ę ta lufka kuje się w um yś l n y m na kowadle wyd rąże niu , i mni ej rozg rzana aż otrzyma przyzwoitą w śc i anach gru bość , potem ostudzona bierze się na strun ę dla przekonani a s i ę czy jest prosta i oddaje s i ę do św idrow ni ; po doprowadze niu kanału do n ależytych rozmiarów, obej rzy s i ę czy ni ema wewnątrz skaz jakich , próbuje strun ą czy nie zwic hni ęta i oddaje do wygładze ni a i wypolerowania z wierzchu. Naostatek wyrzyn ają s ię w tylnej częśc i gwinty, ś ruba osadza i za p a ł dryluje. Poczcm s i ę lufka próbuje wystrza łem , czy jest wytrzymałą; nabija
Militaria i Fakty 5-6/2003
się ł ad unki em ku l oważny m
i kulą ciasno n abitą (.. .) gdy po wystrza le obejrzana żadnej skazy nieokazuje i uznana za dobrą. piętnuje s ię i w łożu osadza "42 • W wy ż ej wspo mn ia nym sprawozdaniu Komi sji Rządowej Wojny podano, że "czterech łufia rzy w fabrykach rządowyc h pracuje, którzy inn yCh nieobeznanych nau czają, lecz do każdej rękodzielności potrzebne są koniecznie właściwe narzędzia, których przysposobienie wie le czasu zaj muj e". \V sprawozdaniu tym podano też, że "W Przyborowie w fabryce referendarza stanu Nie pokoyczysk iego za ł ożono wa rsztaty na 30.000 grajcarów, t yl eż ś rubok rętów i 2.000 nicwolek do sprężyn " 4 3 oraz że "Hrabia Onufry M a ł ac h owski odda ł do użycia jeden z własn yc h zak ł adów, w którym lufy kuć i wiercić będą, t e nże hrabi a wysy ł a tak.że swoic h naj lepszych rze mi eś lni ków do Bi a ł ogo nu dla obeznani a s i ę z powyżs1.ą robotą" . Wzmianki powyższe świad czą, że do wytwórczości broni wł ączyły s i ę zakłady prywatne w Zag ł ębiu Staropolskim, w którym znajdowa ł y s i ę też rządowe zakłady metalurgiczne, na bazie których organizowano wytwórni e i fabryki broni. Wytwórni e broni zn aj d owa ły s i ę w: Samsonowie, Suchedniowie, Wąchocku , Białogonie , Odrowążu , Ostrowcu, Denkowie, Ć mi e l ow i e, Końskich i Przyborowie44. Organizator wytwórczości broni w tym rejonie Piotr Michałowski podawał w raporci e z 27 marca I 83 1 r., że w c i ągu tygodni a w Biał ogo ni e wy konan o: odk ut o luf 541 , wywiercono 183, wypolerowano 130, rozpoczęto też szli fowani e luf i wyszlifowano 50. W trakcie prób okazało s i ę, że z próbowanych IOża dna ni c pęk ła . Jednak rapon zb iorczy o fabrykach prochu i broni z 1 maja 183 1 r.45 mniej optymistycznie ocenia dokonania wytwórni w Bi-
Tabela 6
karabinów piechoty karabinków jazdy pistoletów pałaszy jazdy pałaszy piechoty (tasaków) lanc
34 .311 1.333 7.782 10.276 7.094 995
alogonie. "Fabryka luf w Białogonie zaczyna dawać pierwsze znaki życ i a swojego - wyroby jej w ogó l n ośc i nic są zł e , z 30 luf tylko 3 pękł o". W Bi a ł ogonie wytwarzano też broń białą szable - p a ł asze jazdy. Wspomniany wyżej rapon z marca 183 I r. mówi, że w c i ąg u tygodnia wykonano 200 kompletnyc h sztuk. W czerwcu 183 1 r. wytwórn ie w tym rejoni e mogły dostarczać 100 karabinów dzienn "c. B yły masywni ejsze niż broń rosyjska, ale celne i trwałe46 • D ziała ln ość wytwórni z Staropolskim Zagłęb iu u stała w połowie sierpni a w zw i ązku z pojawieniem s i ę kolumny wojsk rosyjskich, które mia ły za zadanie s pa rali żowan i e przemysłu wojennego w tym rejoni e. Wytwórnia broni w K o ń skic h n a l eża ł a do Małachowskich, miała tradycje produkcji broni s i ęgające poł owy XVIII w. Przypuszczalnie wytwarza ł a też broń w okresie Ksi~s twa Warszawskiego47, a niewyk luczone że okazjonalni e t eż w okresie Królestwa Polskiego. Produkcją broni w Warszawie kierował gen. Piotr Bontcmps. W pietwszych mi esiącach I 83 I r. mimo energicznych poczynań organiz.acyjnych nie wyprodukowano nowej broni palnej. Wytwarzane częśc i do broni zużywane były w warsz-
47
http:\\ajaks.home.pl S zabla r()syjsk" w:. 1826, kawaleria
tatach do naprawy uszkodzonych w początkach powstan ia lub w pienvszych bitwach z ni eprzyjacielem, karabinów. Z raportu z I maja 183 1 r. wynika , że wy reperowa no 1.398 pała szy piechoty i 2.697 palaszy jazdy oraz 33. 780 broni palnej, wykonano nowych 272 palaszy piechoty i 1.125 palaszy jazdy, wyko nano t eż 4.834 oprawy do broni palnej (karabinów, karabinków i pistoletów). W oprawy te osadzono 2.404 sztuki broni. W c i ągu maja i czenvca w dalszym c i ągu prowadzono próby i przygotowania do uruchomienia produkcji karabinów w fabryce ks. Lubeckiego na Solcu. Wykonywano , prawdopodobnie pod wplywcm gen. Bontcmps, krótsze lufy. Bylo to zapewne dalszy c i ąg doś wiad czeń gen era ł a nad ulepszeniem karabinów, j akie przeprowad1..al w latach 1826-28. Ostatecznie w drugiej polowie lipca osiągni ę t o zadowa l ające wie lk ośc i , umożliwiające produk cję 2.500 3.000 karabinów miesięcznic . W produkcji zastosowa no nowy sposób wyrobu l óż karabinowych wynalazku Girarda. Dostarczono do wojska ok. 2-3000 nowyc h karabinów, a wkraczające do \Varszawy 8 wrze ś ni a wojska rosyjskie znalazly 5.000 karabinów gotowych i 12.000 w fazie wykończeni owcj4 8 . W raporcie z 1 maja 183 1 r.49 wspomina się też o sz lifi erni Ko.lctta przy Arsenale. Wytwórnia ta kierowana przez Egidius1.a Coletta powstała z warsztatów jakie przed powstaniem i s tniały przy Arsenale s kładowym i obs łu g i wane byly przez kompanię rze mi eś lni czą. Colette posiadał tytu ł "nacze lnego puszkarza" , a
Obraz olejny J. lukaszewicza: Piechota Królestwa Polskiego
warsztaty z..ijmowa ły s i ę gł ównie naprawą bron i. Oprócz tego wykonywano niewielkie il ości luks usowej broni białej i palnej . Szable damasceń skie dla cara. pistolety i sztucer kapiszonowy dla Wlk. Ks. Konstantego w latach 1826-1 827 50 • W czasie powstania szli fiernia Coletta produkowała broi1 białą i palną, lecz zapewne na ni ew i elką s kalę. a prawdopodobnie okazjonalnie też broń lu ksusową na zamówienie. Możliwość zakupienia większych ilości broni 1..a granicą i stniała w poc zątkach grudnia 1830 r. Zglosi li się pośrednicy podejmujący się do starczyć z Austrii 40.000 karabinów, jednak niechętne w tej sprawie stanowisko dyktatora C hł opickiego wstrzyma ł o działania . 20 grudnia 1830 r. rząd pmski wyda l zakaz wywożenia broni i amunicj i do Królestwa , a 28 grudnia podobny zakaz wyda ła Austria 51 . W anni i austriackiej w latach 1829-30 wprowadzono ulepszony rodzaj karabinu s kałkowego oznaczonego jako wz. 1828. W związku z tym wycofano do arsena ł ów stare. do ść zużyte karabiny wz. 1798 i 1807, które częściowo sprzedawano handlarzom. Tc w ł aś ni e karabi n y można było w początkach powstania zakup i ć . Podejmowane w pierws zyc h miesiącach 1831 r. działan i a. zm u sza ł y w zw iązk u z zakaw mi do znacznego przepłacania przemycanych do Kró lestwa niewielkich transportów broni. 13 stycznia 183 1 r. dyktator wydal zarządze ni e. w my ś l którego każdy dostawca I OO karabinów z zagran icy otrzymać miał w styczniu i w luty m ponad zap lat ę 2.000 zip nagrody. a w marcu I .OOO zip nagrody52. \V celu organizacj i zakupów i dostaw broni z zagranicy wys ł ano jeszcze 24 gmdnia 1830 r. kupca do Krakowa. a tak że innych agen -
~-------i-------------~ tów na grani cę p ru ską i au striacką5.3. Ośrodkami.
przez które do Królestwa byl y Kraków i Lwów. We Lwowie o rganizował dostawy kupiec Glixelli. który kupowal z magazyn ów cesarskich b rori niek omp letn ą (brak kurków, stempl i). a na s t ęp ni e wysylal do Królestwa, gdzie je w warsztatach naprawiano i uzupełnianoS4. Zakupione w Angl ii i w Hamburgu oraz we Francji transporty broni i prochu byly przez wladze prus kie za tr zy m ywane. W połowic sierpnia 183 1 r. ilo ść zatrzymanych w Prusach karabinów osiągnęla liczbę 16.00055 . Szacunkowa li czba karabinów z zagra nicy. jaka znalazla się w armii powstarkzej , okreś l a n a jest. zależn i e od żródla. na I OOO do 3-4000"'. Poważnym żród l em zaopatrzenia anni i powstarlczej w broń były karabiny zdobyczne i zbierane na pobojowiskach . Broń z pobojowisk była c hętni e zbierana prze z okol i cz n ą ludno ść i odwożona za nagrodą 3 zip od wpływala broń
\
48
sztuki . Broń zdobyczna i z pobojowisk mia ł a tę zaletę. ze byla tego samego typu i pochodzenia co broń arm ii powstańczej . iestety często dostawała się w polskie ręce uszkodzona i wymaga ł a odcslania do warsztatów do naprawy. W czasie ofensywy kwietniowej zdobyto 14.800 karabinów, w L omży 800, w czasie wy prawy Chlopickicgo ponad 1.600, pod Ka luszyncm I.OOO. W czasie powstania byly też oczywiste straty. Oko lo 6.000 sztuk nieoddanyc h po nocy listopadowej. 1.52 1 karabinów stracono wraz z kapitu l acją grupy Dwernickiego. IO.OOO grupy Gielguda, 1.200 gru py Le Ga ll ois, pod Grochowem ok. 3.000, pod O strol ęką 4.000, pod Wronowem i Kazimierzem ok. I .OOO szt. Dotkliwą stratą bylo też uszkadzanie broni przez niewła ściwe posługi wanie s ię bronią i brak pielę gnacji. Karabiny musia ly być odsylane do warsztatów. co na jaki ś czas wy ł ącza ło je z użycia bojowego. Pewna i l ość karabinów była w ciągu kampanii 1831 r. trzykrotnie naprawiana 57 . Szacunkowa ogólna li czba karabinów. jakiej użyto w czasie całego powstania s ięga bez ma ła 80 OOO. Składają s ię na ni ą przedpowstani owe zasoby. broń zdobyczna , broń zak upiona i wyprodukowana w kraju. Realna ilość karabinów jaką dysponowano w czas ie dzia ł a li wojennych 183 1 r. (u względniając zdobyc::c i straty) okreś l ona b yć może na ok. 50 tys. sztuk . Niewicie jest wzmianek źródłowych o broni siecznej piechoty w czasie powstania. I stniejące w arsena le zapasy pałaszy - tasaków piechoty zos t a ł y zu żyte d la podoficerów i kompanii grenadiersk ich i wo ltyżers kich w tworzonych na początku powstania trzecich i czwartych batalionach starych pułk ów. iewielka ilość jaka pozos tała. zużyt a została czctśc i owo dla pułk ów nowej piechoty. Brak jednoznacznych świadectw · stwierdzających , że w wytwórniach broni białej w Sandomierskiem i Warszawie produkowano tasaki piechoty w więk szej liczbie, czy głównie palasze - szable kawaleryjskie. Warszawska wytwórnia na Marymoncie produkowa ła bagnety do karabinów i wysoko oceniana byla za wytwarzanie pałaszy kawaleryjskich. O jej wysokich mo ż li wościach i jakości produkcji św iad czy zachowana w zb iorach Muzeum Wojsk a Polskiego luksusowa szabla w guśc i e tureckim. wykonana jako upominek dla mini stra wojny gen. Franciszka Morawskiegoss. < Uzbrojenie Gwardii Ruchomej , S traży Bezpi eczeństwa i 7..ołnierzy nowych pulków piechoty. dla których za brakło karabinów. w broń białą drzewcową (kosy i piki), nic napo tykalo tak wie lkic h prob lemów. Broń taką mogły produkować kuźnic w rejonach organizowania oddz iałów. Roman Soltyk w grudniu zaofiarował dostarczenie IO.OOO sztuk lanc. W grud niu też wydano n a pi sa ną w czasie In su rekcji Koś ciuszkowskiej broszurę Piotra Aignera: "Krótka nauka o pikach i kosach"59 . Zawiera ona wskazówki techniczne dotyczące przeróbki kosy trawnej i kosy od sieczkami na kosy bojowe, oraz sposób wykonania i parametry jakim odpowi adać powinna lanca dla kawalerzys ty i pika dla piechura. Pika - dlu gość grotu 12 cali (ostrze 7
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Skałki do karabinów i pistoletów z11alezio11e w okolicach Modlina
ca li, tuleja 5 cali, sze rok ość ostrza 2 112 cala). Przy tulei grotu umocowany wąs wzmacniający drzewce, z drugiej
strony drzewca drugi wąs.
Grubo ść
drzewca 2 cale lub 1,5 ca la, długość 4 i 1/2 lokci a (270 cm). Broszura ta zawiera t eż wskazówki co do sposobów używania kos i pi k w walce. Uzbrojen ie pi ec hoty p ows t ańczej mim o dotk liwych braków w niektórych okresach, pod koni ec powstania poprawiało się, główn ie za sprawą rozwijającej s ię produkcji karabinów.
Stworzenie od podstaw w czasie powsta nia wytwórczości broni i jej rozwinięc i e nale ży do os iągnięć
tego okresu. W wypadku anni a powstańcza miałaby za pewn io ne przynajmniej w czę śc i dostawy dobrego jakościowo uzbrojenia. znacznych
przed ł użeni a s i ę dz iałań,
Roman Matuszewski I. Ficdorow W.: Ewolucja s1rdlr:owo orużija. Cz. I. MMkwll 1938 s. JJ 2. Ficdorow W.: op.cit. cz. I. S. J4. 3. P11n kowski: N11uka praktyczna k:moniCfll W11'!oZawa 1830. S. 214. W publikow:mcj 1abcli wymiary i wagi broni podane ą w m!lyjskkh jcdnmtkxh I slopa angielska (ut.ywana w Rosji) • 304.8 mm I cal • 2.S.4 mm 1 linia • 1110 cala • 2,.S4 mm 1 fun1 handlowy m!lyjski • 409 g 1 rołoinik • 1196 fun1a • 4.26 g. 4. W 7.btorach Mu7.C\lm Wojska Polskiego znajduj:t, się znakzM>nc w 7.ic:mi w pobtit.u Karc7.my Wa"•mkiej zutytc skałki wyn:uconc pr.1wdopodobnie przez tolnierzy podczas bitwy pod Olszyn ką Grochowii;ką ( r inw MWP... ) .S. Jnkubowski A: Wiadomości !.ciągające się do wojskowcy palncy broni ~zney„ Warszawa 1824 s. 4.S.7 6. flcdorow W.: op. Cil. t. I. s. 16 7. WimmcrJ.: llis1oria piechoty polskic:j do 1864 r. Wa~7.aw• 1978 s. 347. 36 1. Gcmban:cwski U.: Wojsko l'o\skic 181.S. 183(1W11BZaw111903 s. 97 . 101 8. Ficdorow W.: op.eh s.2 1 9. flcdorow W.: op.cit s.2 1 IO. Konon T.: 0-1.icjc wojen i wojskowośc i w Pol.sec. T.1 11 . Gcmban:cwski O.: Uzbrojenie i rodzaje broni. W11rn:1wa 192Js. 307 Gcmban:cwski B.: Wojsko Polskie 181.S • 1830. Warsuwa 1903.199. 19 wr1.eśnia 1830 r. wydano rozkaz wprowadzający uzbrojenie onccrów w pala ze piechoty 1.amias1 szp;td w pulkach piechoty, korpusie weteranów i inwa lkłów. l'rzypuRtzalnic jednak do wybochu powstania listopadowcao roU:az 1c:n nic został wprowadzony w tydc. 11 . Gc:mbarzc:wski B.: Wojsko Polskie 18 1.S • 1830. Warszawa 1903 r. 1. I]] 12. Komorowski J.: Wspomnienie: podchorążc~'O ze~· Wlk.IU..Kon suantcgo. Lw6w 1863. 1. 27: „...od ponkdzialku łwiczcnia wojskowe. w tna2crowaniu. robtcniu brotii.\ i strzelaniu do 1arcey. pncz czas król:ki. Tc łwkzc:nia nawet w zimie po kaumatach i salach ciągk się odbywaly. 13. W pnkl)'t'C 1111·ojskowcj cza~· Król~ Polskiego czasami od\cgloki micr1.ono w krokach o długości I arszyna. I afRY'I (m!iyjskajc:dnos1ka długości) • 711 mm. 14. Jllkubowicz A .: Wiadomości... op.cit. 1..SO. l.S. Nauka podająca sposoby bicia się na bagnety. Wama-...-a 1827 16. Ficdorow W.: op.cil. s.23 17. Gcmbancwski B.: Artykria polska w dobie: powstania listopado1111't'llO- Pncgląd Artyleryjski Nr 9. 1938. s. 968. 975 18. Pa1c:lski J.: Wspomnienia wojskowe J6ttfa Patc:lskicgo z lat 1823-31. Wilno 1914, s.85. ·Od lata zbiCfll1iśmy bowiem kncsiwo, proch i kule. sdyt w naszych karabinach byly skałki drewniane. a w koszanteh nabojów nic dostawa l iśmy nigdy. \\1 obozie. na manewrach lub 5117.clajlłc.' do tarczy. oszczędri li my nieco ołowiu i prochu i t:akowy w szkole po rótnych dziunteh mie liśmy w ukryciu: z 1ych zasobów porobiliśmy n.abojc, których jc:dnakt.c nic więcej jak 4-6 na jeden kllnabin wypadło. 19. Patclski J.: op.cit.s.9 1 20. Patelski J.: op.cit 1. 11 6 21 . Gcmb.1rzcwski B.: Brol\ w dobie powstania lis1opadowc110. Bron i barwa r .S. 1938. s. 86 • 94 22. Wimmer J.: op.ci•. s.41!2 23. Ziólek J.: Piechota nowej org:anizac:ji w powslaniu listop;idowym. AGAD. AWCI'. 1830/J I \ 'Ol. 74 f..S6 24. Jitkubowicz A.: op.ci!. s..4.S 2.S. PMclskiJ.: op.ci1. s.2 1 26. Palc:lski J.: op.cil.s.22 27. Tabelę zcs1awiono na pods1awtc ma1c:rial6w źród łowych cytowanych w prncy J.Zi61ka: Piechota nowej organiz.• op.cit. s.178 i 189 28. Zfółek J .: op.cit.s. 179
29. Po bitwie: pod Kałuszynem dozbroily się 11. 12 i 16 pp. w zdobyczne 2.000 k:anabinów. Pawłowski B.: Żródla. op.ci1. I.IV s.3.S: Patelski J,; Wspomnienia op.ci!. s.16 1: Ch ła!Xt"''Ski D.: Pamiętniki op.ci!. cz. li, s.39. W czastc dzialari pod Sokolowcm w kwietniu 183 I t . podd:alo ~ię 80 saperów m!lyj~kich • ... ka:t.:alcm im w kozly postawił bron. klór.t p6tnicj oddałem 20..mu rcgimcn1owi·. JO. Pawłowski B.: op.cit. I.I, s. 134 J 1. Chłapowski D.: Pamiętniki .„ op.cit. 1. 70. W raporcie zloionym sen. Giclgudowi 8 czerwca w Kicjd:moch mówi o 2.000 karabinów i proc: hu n.a wozach przyprowadzonym. 32. Chłapowski D.: Pamiętniki ... op.cit. s..S9 Jl. Chłapowski D.: op.cit. 1.68. •...Tego samego wieczora 7-&o czerwca przynwttt0walcm do Kitowiszck. gdricm wiedział. t.c ks. Gabrycl Qsit\ski n.a mnie czeka. Mial on przy sobtc HO ahdcmik6w wileńskich pod dowó&twcm zacnego profesor.a Gronost11jskicgo i oddział z dwustu kilkadzicsiąl ludri zlotooy, wszysq w myśliwskie fuzyc uzbro,tcni• ... 34. Pawłowski B.: op.cit I. I, s. 162-163. Stan gwardii ruchomej rq;imcnt11~twa zawiślańskicgo na dniu 10 m stycznia 1834 r. „Stan uzbrojenia: Picchot:i palnej brotii nadctmałll ma liczbc;. a to iak dakce. te uzbrojenie w oeólnoki stanowi\ pniwic: piki i kosy. Ba1alion wnakżc strzck:ów podlukk:h Kun:la. w połowic prawic w Słrzc l by myś liwskie podwójne i pojedyncze jcs1 zaopatr.rony3.S. Sian w1 wykNU z I liSłopad:a 1830 t . 36. Pawłowski B.: op.cit. 1.1. s. 187 37. Pawłowski B.: op.cit t.1, s.JJ.S 38. ZKHck J.: op.ci!. SMHWt.XX. s. 188 39. P:iwlowski U.: op.cil. 1.I. s.60 40. P:iwlowski B.: op.cil. 1.1 , s ..S8 41 . P1włowski U.: op.cit. 1.I , s. 188 42. Paszkowski J.: Nauka praktyc::ma bnooicna, Witrua'Nlt 1830 43. Pawłowski B.: op.cit I. I. s.188. Wymienione prLcdmioty slutyly do obsługi technicznej broni: grajcar do wyciągania naboju z lufy w wypadku niewypału, śrubokręt do odk~ania śrub przy demontażu broni, nicwolka • ki:u;Kz do spręt.yn nic1.będny pn:y dcmontnt.u zamka 44. Gc:mbancwski B.: Bron w dobie powslani•. op.cit. s.89: Tokarz W.: Sprawa broni i amunicji w pows111niu lis1opadowym. Bellona 1918 r„ z.. I. s.29 4.S. Pawl~k i B.: op.dl. t.11. s.2.S8 46. Tokarz W.: op.eh. s.29 47. Zawadzki H.: f:ibryka broni w Końsk ic h Pomykowie, SM HW I.XVI c:z. 1 1971 r.: Kamiciiski H.: R7.u l oka na stan pn.cmysłu metalowego a pn;c:myslu wojennego. w szc:zcg61noki. Przc:gląd Anylctyjski Nr 5/1932 r. 48. Tok:irz W.: op.ci!. s.29: ficdorow W.: Ewoluc:j:i strcłkowo orutija. Moskwa 1938 r. 1. 26 podaje. te Wobyie n:a Polakach w 183 1 r. karabiny planowano przerobił i pncznaczyt dla oddziałów Kozaków 49. Pawłowski B.: op.cit. t.11, s.2.S8 .SO. Chojnacki M.: •Naczclny puszkarz- Egid ius Colcnc. Arsen.al Nr J. 19.S8 r.. 1. 67 • 71: Gc:mbanc:wski B.: Wyroby platncrskic i rusznikarskie Collcuc'a w Wamawie. Broń i B:irwa Nr I. 1938, s. 6. 11 : Jagodci!\ski Z.K.: fabryka brotii brac:i Collc!6w w Pow~xh 1827 - 1847, Muzcalnk:two Wojskowe t.Vl l. Warszaw:i 2000. 1. 189 • 224 .SI . Gcmbarttwski 8 .: Broń w dobie ... op.cit. s.88: Chlapowski D.: op.cit cz. li s. 13 .S2. Pawłowski B.: op.cil. 1.1. s. 161 .SJ. Pawłowski B.: op.cit. I.I. s.IJ.S 54. Gcmbancwski B.: Broł'I w dobie . op.cit !l.88 .S.S. Tokarz W.: Spniwa broni ... op.ci!. 1. 27 • 28 56. Tokarz W.: Spniwa brotii ... op.ci1. s. 28: Gcmbarzcwski B. Broil w dobic •• op.ci1. 1.9 1 .S7. Tokarz W.: op.cit. s.26 58. Nr inwc:n1am MWP 207J • .S9. Aiancr P.: Krócka n.auka o pikach i kosach. Warsnwa 1830
Militaria i Fakty 5-6/2003
49
http:\\ajaks.home.pl
BeBte~łJlatte hJ~eiłeit
1939
~.
Pancernik "Sch/eswig-Hols1ei11". Widoczne m.in. wieże z armatami przeciwlotniczymi kal. 88 mm. z k1ó1ych również ostr:e/iwano Westerplalle.
Pamiątkowe zdjęcie mmy narzy pancernika "Sch/eswig-Ho/stei11 " na tle jednej z dwóch wież z dzia łami kal. 280 mm. z k1ó1ych
oddano salwy
rozpoczynające
li
wojnę świa tową.
I września / 939r.. pancernik "Sch/eswig-Holstei11"ostrzeliw11je teren Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplaue.
50
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Militaria i Fakty 5-6/2003
51
http:\\ajaks.home.pl
Fragment Sródoli..1ęcia "Schleswiga-Holsteina". Zdjęcie
vykonane z pokładu pancernika "Schleswig-Holstein " w czasiejetluej z przerw w ostrzale polskich pozycji. W oddali widoczny zasnuty dymami teren Westerplatte.
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Grupa obro1iców
wz i ę tyc h
do niewoli, w
j'rodku mat Franciszek Bartoszak.
Niemiecka flaga powiewająca nad tzm "stm y m Jarlem".
Militaria i Fakty 5-6/2003
53
http:\\ajaks.home.pl
Kapitan Franciszek Dąbmwski. zastępca kome11da111a Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplalle, 01oczo11y przez Niemców; z lewej widoczny fragm ent wartowni nr I.
Major Hemyk Sucltars/..'i. komendant Wojskowej Składnicy
Tranzytowej na Westerplatte. Zdjęcie wykonane już po kapitulacji 7 września 1939 r.
54
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Grób jednego z po ległych Niemców - pon1cz11ika Wilhelma Hem1ingsena. dowódcy kompanii szturmowej marynarki (Stosstr.[upp} 7. M.[arinej A.[rtillerie} A.{bteiltmg]). zmarłego z ran 2 września 1939 r.
Pogrzeb niemieckich żołnierzy poległych w czasie szturmów Weste1platte, cmentarz w GdG1isku-Srebrzysku.
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Tuż po
kapi111lacji: "dowcipna" tablica umieszczona przez Niemców w Nowym Po„cie z napisem. Kuferki "Sch/eswiga-Holsteina "zadały bobu Polaczkom.
Niemieckim "sukcesem" na JVesterp/aue był osobiście zainteresowany Adolf Hit/ei:
56
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Admiral Erich Raeder i kmdr Gustaw Kleikamp w czasie przeglątlu kompanii szturmowej.
Militaria i Fakty 5-6/2003
57
http:\\ajaks.home.pl
Uszkodzona polska armata polowa wz. 02126, transportowana na pokład "Schleswiga-Holsteina" po zak01icze11iu walk o Westerplatte.
58
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl
Militaria i Fakty 5-6/2003
59
http:\\ajaks.home.pl
60
Militaria i Fakty 5-6/2003
http:\\ajaks.home.pl Mlll!1d1 I E1kty JQQOO· T. Buanlbowicz .
Czołg
lekki Mk.VI cz. I . T . Oasanbowk:z
• Muzeum broni panccmcj w 8"'kteli. A. Ziółkcno'Sl:i - J1k
Ra!)r*„·dę
qiiql
ks*
Jłlzc( Po-
ni110•1;ski, M. Skotnicki. T. Nowak°"'Ski ·Spadochrony pod Oombu. M. Skotnicki· Bojowe sanie piechoty lnfanlr)' OanleSkd Mk. Il i. T. OIHOll - l..anm\'cń: Lyn.~ . T. lh.5anibo...,ic:1~ J . O.
o
O>
Garlicki. Leksykon broni pancmlCj 1920-19.tS.A. ZaręłMI · Artykria l\ustro. Węikrcz. I . W.
m
~
KnjcY.'Ski • ~'llnicpod L...,·OYl·nn,D. Jędrl'Cjcwski - MuuumwGartknrnocn, R. Michuln:
~
• micft · K11cvy·, M. W1wrzyMki • Hurricane w slutbie Am>Niuliquc Militaric Bclgc.
iJ
i\l!!lt1d1 I [t kty WOOQ· T. Basarabowb-Crolg lekki Mk.VI cz.2, T. Basanbowia~ J.B. Ci1tlidd.
jsko
Wo;łth
Pl'Ołcktontu
paFICm'C wojny domowtj w
Hi~nii
19)6- 1939, M. Skotnicki. Wo-
'6
Cze<:h i Monw, O. lklcan - Muuum techniki wojskowej w Ldi:inac:h, A.
7.an:;M • Ar1ylcri1
Au~tro-Węglcr
~
~
"'mc
c1. 2, T. Oa.unhowkz. J.O. Garlic ld - Leksykon broni
.,,u o
p:incnntj 1920- 1945, R. MatUJ7.cwski - Kanbiny Mauser.cz. I, O. Uckan: • Monne S:aulnicr M.S. 406 lotnic1wt1 polskiego, M. W1wreyński • Lotnictwo w operacji ·wisla·. J.I). G1rHcki • MulCUm Królewskich T1jskich Sil Powictn:nych. W. K11jew5ki • Lmcutcr x Kaniboni, 1.111-
"N
sjen;y ąiokl r1apolcońskitj. czyli polemiki wok61 •p,,.. TJKkus7.1•. Ml!it1d1 l Fa kry JOOOQ· R. Pęttl:owski · Wrzesień 19)9. T.OISlrabowicz ·Samochód pancnny
lł umbcr,
;;. ~
;;
ł
T. Bull'lbowia • ViclOI')' Mcmori1I Muscum i Bas1ogne His1oric1I Cm·
Jer. T. BaJlnbowia. J.O. Gatlic:ki • Wojłb pmccmewoj11ydornoY•ej w H i~11ii 1936- 1939
;; u
!
;i:
cz..2. T. Bu„11bowic:l.. J.8 . Garlicki - Leksykon broni plnCCfntj 1920-19-45, P.Z.rzycki PZlnt. 40JJLStarnoth6d dla generałów i dypłomalirw. R. MaMle'WSki • Kanibifly MallKT'lla.l. D. ~i - Jugoslowilmkie Spilfiry cz.I.
M . W1wnyński.
D.McDo!llkl • ll urrica11e I
(PJJ51}/II (DRJ9l). czyli w szdódzic:si„I lal dookoła Świal.I.. A. ~ . Anykria AustroWęgic:r
cz.J. W. Glf\bowicz • Wic:mc "")'Obrattt1ie wiel kiego rozb6j11ika Mckhiol'I Gedlofa.
A. Z'61kowslcl • Ciene:7.:I
Pułku
Judy 1..egjonowtj 1799 roku.
M!H11d1 I F1k1t 412000· P. 7...arzycki · Polska 1nykria lekka we wndniu 1939 roku o . 1, M. Sko111kki • Centl'llnt MuzC"Um Wielkiej Woj ny Ojczyłflianej. T. B:u.anbowic1~ J.0 .
G1rlicki . Wojska paJl«TTIC! wojny domowtj w
lł i~11ii
19J6- 19J9 cd. R. Matuncwski ·
K11"1bi11 Lcbc:I. P. T1ns- K1ngurywWietn1m iecz.. l .A. 7...m;bll
·Cyp111~wiO!l~. J .
Jacltkwicx · Z włeyt°' w Oubmdoń, P. Skulski • Deutsche! MuKUm Flugwcrft Schleiu htim. A. Zł61kowski • Kilka uwag do munduru Pulku Judy Legionowej 1799 roku. i\lil!t1rl1 I t"1k1y
~OOO·
W. Molski • Tygry1y Królewskie w Trójmidcie, T.
B1st111bowicz ·Co się Sł•low Vill~·Bougc. ezyli Wittma11n,.. bi1łym koniu. T. Ras1111bow· ia. J.B. Garlicki. Lcbykonbroni pancemtj 1920- 1945.A. Zan;ł:Ni· T1jemnk:a VISa.M. Skot· nicki, M. Zienlm7.t'fl-,łr;:i. Ekspol)'tjl w MWP Polskie Lotnic!WO Wojsk(l'lll~ 1917-2000. fińskitj broni~.
• Mll7.nlm
T1j\1ndii w l11ach 1912 •
1~5.
J.8 . Garlicki -
lłi.s1ori1
M. W1wnyflski • 151 .
z Liiak
lolnktwl 1111'0jskO'l'' tgo la6kslw1
S krzydło
(Wi111) RAF nad Mur·
mańskiem. P. T1ras • K1nsury nad Wic!namcm cz..2. M . lł . Ochman· Sasi w bitwie pod
r- - -- - --- - - --- - - --- - - -- - - - -- - - --- - -- - - - - - - - --- - -- - - - - -- -- -- -
R1ii;eynem. i\l!!lt1d1 1 ft kly a.WOO !· T. białym
~.Co się
stu-Ooca1e ayli Winmmn,..
koniu. T. Basarabowicx i J.B. Garlicki· Lcbykon broni p11nccmcj 1929- 1945. A.
Zarębli .
M;arynarb Wojefln.Austm-Węgic:r tt. I . W. Gi(bowicz· MaldCfC96W 1 05roa.nkę
powstani1. P. Skuski • l.uftwaffenmuscum der Bundeswchre lkrlin-01tow, J. Mietelski •
MUKO dc:l Aire w Mldrycie. M. Skotnicki • MuzC"Um Wojłb w Pr.Idu. J.8 . Garlic ki • lł isto
l
ri1 l.olnic:1wa WojskO'A't'gO Królestwa Taj landii w latach 191 2-45 ez.2. M. Wa'Nf7.)'flski · Bar-
baroSSI w pov.-ietrlu. A. Zióllmwski • Pol'tcyochotnicyw anni.:h nborceych cpolr::i napokońsldtj ·Austria.
E
i\1!1111d1 I t"1kty !GIKI! · M . Skotnicki. Niemiecki mo:Mzicrzsamobidny "Karl". T. Bas-11bowicx. J. Garl icki - Leksykon broni pancttntj 1929- 1945. 7_ Lilak • I
orane. "''
w1 lklchpodC1n1.8sie:rpieli 1944 rok cz. I. P. Skul ski - Museumdcr Dundcswchrew Drrlnie, W. K11jcwski. Amcryk.IMkic ialogi
1:
Lublin. i Micka. M. w1 ....-nyński. SojU!ltlicy t.un-
waffcwopcnocji Barbamssl. P. Skulski ·
Lady·w·. P. Skulski· Popołudnie rgct Wtl"JJl'.I"'"\.
P. T1ras - 11 Dand • pkrv."SD krew powicttzn)'ch bwaknys!ów, R. Ma1uszcwski • Uxbrojc· nic pkcho!y 1nnii Mł1111d1
l(MęslWl
Wtm:aW5kicgo 1806-181J.
I f1kty i G OO! · P. Zarzycki· Polska artyleria
lekka"'~
1111n:dniu 1939 roku
c7-2, T. Bulrahowicz i J. Garlicki· Ldtsykon broni~ 1929-ICJ.t5. P. Tal'IS - la [)and ·~.I
krew powiem.nych kawa lenyt!ówcz..2, P. Skulski· lkllmk Air Force MuKUm.
'' ''
~----------------------------------------- - -- - ----- - -- - - - ---
M. Skoenicld. Centralne: MU7.CUm Sil Zbrojnych w Moskwie. A .bręba. /l.l1ryN1rk1 wo;mr1a Austm-WęJic:r c1. 2.
J. Girl icki • Hislorili Lotnictwa Wojsko..·qo
KTółCSl"'11
1Ch 19 12-45c:z.J. W. Glębowicz- Husariaskn;ydlacljdd&:y?. M. Jaugit1·
D
Tajh1J1dii w l11-
Pan1CT·Ahłrilung
(A:l) l02w PoWJl.1niuW1rvAWJkim. i\1!!111d1 I fakty $1l001 · T. 0115a1'1bowicl.. hn«my 1:1mocb6d ro7.p0mawcey Oaim· In-Dingo. T. Hawabowiczi J.Garlicki· Leksykon broni pancmlC:j 1929-19J5. M. W1wrzyiiski • Kalcn
J1.1rb Wojenna
Austro-Wę:a_icra..J.
1791-1794.A. Zlręba-M:iry·
P.Tuu • UpmwadJXnic SS • M1)'1guez-.M. Skoi11icki.
P1ll7.el"·Abtcilung (AJ ) 302 w F'owslafliu W1JR21111-skim • unipdnienic. Mll!!1d1 I Eakry 6Q OOI • Z Llllk • lmprowiiowmypoeb.a p;i.nccmy Dollil'Ódl:IWI I-,.• doYitjObrony Wybrzda. M . Zicmarzcwslri- 1 0.~lionl'lno::myl9JS·J9a. l •. T. ~-
k7. i J. G.arlkki · Lcktykon broni pancemtj 1929-19-15. Z Lll.ak • Pulk 6. Pancm1y •07.icci
Lwowskich·wwalk1eh o Picdimon1c San Gmnanowdni1eh 19-25 ma;. 1944 roku cz..1.C. Craciunołu
• Mia:cum Wojski w Bukareszcie. T.Klllsttwski . MU7.tUm M ~i Wo;n.ntj
w Gdyni. M. Skoc11ickl • hnthcrt\mn w Szc:i:ccinie, M. Ochman· Akj1 - tobopn Wehrmachtu. W.Mol~ki.
Królewskie Tygrysy w Tr6jmicłcic 56 lat pM:nitj. T.lbsarabowicz. Samochody
Militaria i Fakty 5-6/2003
~ u
oQ.
~
..; Cl
'6
"'mc
.,,uo
t
'N
ł
~
i;i:
61
~ Il i
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front Wscodni 1943-1945
cena
36zl 36 zł
2) Hurricane w o,bcej służbie
3) Focke Wulf Fw 190
cena cena cena
53 zł 99 zj
3) Focke Wulf Fw 190
4) Lotnictwo we Francji 1940
4) Lotnictwo we Francji 1940
2) Hurricane w obcej słutbie
o
w
zł
Wscodni 1943-1945
zł
cena
36
cena
36 zł
cena
36zl
cena
3) Focke Wulf Fw 190 4 ) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99zl
5) Junkers Ju 52
cena
49 zł
3) Focke Wulf Fw 190
cena
36zl 53 zł
4) Lotnictwo we Francji 1940
cena
99zl
2) Hurricane w obcej
służbie
cena
zł
53
zł
5) Junkers Ju 52
cena
5) Junkers Ju 52
cena
39
zł
6) T-34 Stalin's War-Horse
cena
39zl
6) T-34 Stalin's War-Horse
cena
39zl
6) T-34 Stalin's War-Horse
cena
39 zł
zł
6) Me 262 in Combal
cena
39 zj
S) Me 262 in Combal
cena
39 zł
6) Me 262 in Combat
cena
39 zj
8) Napoleon's Guns 1792-1815 (1)
cena
8) Napoleon's Guns 1792-1815 (1)
cena
cena
70
8) Napoleon's Guns 1792-181 5 (1)
cena
cena
9) British Napoleonie Artillery ...
cena
70 zł 70 zj
8) Napoleon's Guns 1792-1815 (1)
9) British Napoleonie ArtiUery ..
70 zł 70 zj
9) British Napoleonie Millery ..
cena
70 zj
9) British Napoleonie Artlnery ..
cena
70 zł 70 zj
10) B-17 of lhe 8 lh Air Force
cena cena
89 zł
1O) B-17 of lhe 8 lh Air Force
cena
89 zł
10) B-17 of lhe 8 lh Air Force
cena
89
10) B-17 of the 8 lh Air Force
cena
89zl
11 ) B-17 of lheMTO
cena
89
11)B-17oflheMTO
cena
89 zł
11) B-17 of the MTO
cena
89
89
zł
49 zł
zł
49
zł
zł
zł
zł
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY Militaria i Fakty 1/2000 .. ...... cena 15 zł Militaria i Fakty 2/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 3/2000 ........cena 15 zł Militaria i Fakty 4/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 5-6/2000 ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 1-6/2001 ..... cena 16 zł
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY Militaria i Fakty 1/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 2/2000 ... ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 3/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 4/2000 ... ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 5-6/2000 ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 1-6/2001 ..... cena 16 zł
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY Militaria i Fakty 1/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 2/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 3/2000 .. ...... cena 15 zł Militaria i Fakty 4/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 5-6/2000 ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 1-6/2001 ..... cena 16 zł
ZAMÓWIENIE NA MILITARIA i FAKTY Militaria i Fakty 1/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 2/2000 ........cena 15 zł Militaria i Fakty 3/2000 ........ cena 15 zł Militaria i Fakty 4/2000 ..... ... cena 15 zł Militaria i Fakty 5-6/2000 ..... cena 15 zł Militaria i Fakty 1-6/2001 ..... cena 16 zł
(µwaga Mjf 1-2/2001 był numerem taczanym zatem wotata dotyczy tylko 5 egzemplarzy w 2001 roku)
wQłata
(µwaga Mjf 1-2/2001 był numerem łaczonym zatem dotvczy tylko 5 egzemplarzy w 2001 roku)
(µwaga MjF 1-2/2001 był numerem taczanym zatem wpłata dotyczy tylko 5 egzemp!arzv w 2001 rokyl
(µwaga Mjf 1-212001 był numerem taczanym zatem w Qłala dotvczy tylko 5 egzemplarzv w 2001 rokyl
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 .... cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 .... cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 .... cena 25 zł Miiitaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
Militaria i Fakty 1, 2, 3,4,5,6/2002 .... cena 25 zł Militaria i Fakty 1,2,3,4,/2003 .cena 25 zł
(cena dotyczy jednego egzemplarza) Do ceny wliczone są koszty przesyłki.
(cena dotyczy jednego egzemplarza)
~-n -~ ~ ~
~o
99
s łu tbie
39
są
r~~~ t-
I
5· ~~ ·1· -· ~ ~ .
[:H1L~~ni. y
HIP~1 ~ ;:; ':: ~ ł ~ ~ w ~ ~ ~ ~ ! ' . ~ ' ~ ~ '
.s-l :n~
~~~~" ~ ~ ~- l ł. ~ ~ ,.. •
1
I ~ ~ l 1:·i~ Ia~~ Ii ni:Hi iL- ~~ ~; ~dPi :eq:s
i ~
i
a· ~f~~~~
.§.d1P~
; " ~ ~ ~I ~ H.;,·~-i ~d. 1 n~ ~ i ~ ~- , ~ ~
~
~ ~ ~
I
1
I
•
r~
~
l :f ~~ r~ i ~ ~ ~
ii
I
~
·I~~ !.· b• ~).;;"Ci ~ ~
f
~
:--
N
f~ ~ł ~J - ~ s;~
~ i
~ ~
a~
J
>
~
~
0
ł ~ •
f
~ ł
~
i I
8.
'
·
T
~ ~
$
•37· "jf.~- ~ ~· ~
· dnd]~ n•! ~~„ • .;-;_~ . "•· ~~ ?:]::I.:~~;::[:
;
-= ~ •t•· ';~ ~ ~~.~ei
11
koszty przesyłki.
~ f ~ f ~ ł } ~ ~ f. ~ ~ I ~ ~ ~ ł ~ -g I ~I t
~ - l·
~
~ ~ ~
~ n „ ~ ~ ~n4n n p1~ ~ ; r ~ ~ ~ ~'
~~~- n
y
są
Do ceny wliczone
Ho.f~q !H~H It 1i a ~ ~ ~ ~ ~ ~- ill~<,..~
:I I I (cena dotyczy jednego egzemplarza)
koszty przesyłki.
1;.~1·· • ~ I~J~ - . ! .d- .P • J ~~ . f ~ ~ ~ I ~ I ~ I i - ~
Ul
cena
Wscodni 1943-1945 2) Hurricane w obcej
49
Hqq1 _pnq
~
cena
36 zł 53 zj
cena
Do ceny wliczone
.,,m
36 zł
cena
cena cena
(cena dotyczy jednego egzemplarza)
::::!. ~
cena
6) Me 262 in Combal
11) B-17 of lhe MTO
S'
Wscodni 1943-1945
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI 1} Pojazdy Wojska Polskiego Front
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front
6) T· 34 Stalin's War·Horse
5) Junkers Ju 52
~ =
ZAMÓWIENIE NA KSIĄŻKI
1) Pojazdy Wojska Polskiego Front
ii':°'T·
~ ~ ~ ł 8 ~ ł ~
L
QO
J~ :
-~ł8- ~J~~~,; !J ..,_~11 łs;]=: is:;1~1~~~
l
~
!
~
I
~
~ ~
~
~
i
i"'ji
h~a!'!
n
•
m,<
~ ; <:~
-
~ :; !I'
~!i ~~J~
1~ . nn -· !:fd~~! "~ł"~;;ł·
f~
1r1!~ il!lłtiłl1r11
d'f~
~~li[
i~ t $_ 1
Ien 3'°•-· L~Hn Q'.· r:§'
~~ ~· hl
l~~1Pi
•r~>R'
f~~~$
~
!""l"'
~-o•-<- ·
~
„ : !.
fi
~~~- !!'~·
łi~v~r~~;. ~~~ 1~~~1~ t.pj;:~x;~ .s~·„~~~~
~!~ I[ • lf!i ~ .. e-
~id ~ -· §"
~ad~ti~;; ii!!'<>ai~::- ·~ ....
il;i:
Pl'7il' ~3~
]
·
q,~:-.
~!ttJ ~ -
H?o ~.
i
„~"~~„·:~
~~d~~~·f
1iH~!~~~ ~ j i ~ i HH!f':"H r
§:.t 2~~
~ ~
ł l i•·
„„.
~
f" ~~
jl
~
H~
I~
~
;;~
~r
~-
!~ł ~ ~
koszty przesyłki.
f .P [ l łnJ dB E ~n i -· i
s ~
~
;.
są
f.~n iI~ .;-r t.[~ wIHn .~ ~ ~
il "·~ ~
Do ceny wliczone
łl I
j~ •~· li~
g
[
~
i~~·łql
di 1~:,,
-
l:5~ ~
~„,..
~
;;;
·· ~
n .on ~
-~
~
;. ;
ItI~II
~ łp~q~ r ~.i- ~n
~ ~
i
! ~i ~
5~
i!>"'
:ei
~
i . !'
.3
.
~1-~ ~s ~
~'
- 8- • ~ ~ 2 ! il' .,,
~ - łł~1 ~f!
2: \!11~.„
.
0
.n liH la3 ~ ~-.. .•. .. • 1ff
łJi~-3· i~ ~ ~ ~
ri.n
~~[~
~ · ~
~
'l-
ai!•
~
ag~
~ ~p
fo;· Clili!~
.· .~"• ~ ~.
H~[
j!'.„ -t'fvi
! " ' • 7· w ~
i -
I~ ru~ in; -1 ~ 1:.. . s:i 22 . :: e. ła: ii~'
;~
Cl
~. „~ ;i;·~
"C
i ło t
Di"
~ ' il
l
.
·n~;
L;.ii
i :· ~
·
~·
•·;-:
.[!;!{n.~~ ~fiZ
Aq~
~
„. ~.
iI
~l·H
~
„
~ ~
fJ-~~ J I ~ i
i
~~ ~~il
H
..
I. ii'
t:<
"'
0.
.
!I
il'.
i!'
I
~
7·
f
~-
f"
3 ~
~. ~
~p
::;
~
"!li
~
o 3 !D
~
Jetly nq polskąjednoslkq, w klórej usa11kcjo11owa110 oficjalnie wykorzystywanie sprzęlu zdobycznego by/ I O. Pułk Dragonów. znane są zdjęcia polskich na zdobycznych Kiibelwagenach i Sclz wimmwagenach. Przedstawiamy serię zdjęć niemieckiej Pa11tlze1y (Ausf A) zdobylej przez francuskie jednoslki FF/. Oznakowanie czo łgu w postaci białych liter na wieży orazfi·ancuskiej flagi na przedniej płycie kadłuba jest więcej niż symboliczne. Panthera la jak wiele innych czo łgów tego lypu zos tała następnie wcielona do jednostek pancernych. W czołgi tego typu wyposażo ny był jeden batalion pancerny (503e RCC). Rozważan o także podjęcie produkcji se1yj11ej Pa111he1y. żołnierzy
PODWOZlE TK-3 W WARSZAWIE Kilka tygodni temu, 2 września br., zbiory Muzeum Wojska Polskiego wzbogaciły się o niezwykle cenny eksponat - podwozie czołgu rozpoznawczego TK-3. Zostało ono przekazane do MWP jako depozyt przez Panów Macieja i Stanisława Kęszy ckich, właściciel i Prywatnej Kolekcji Pojazdów Militarnych "ARES". Pojazd zdobyty przez Wehrmacht w Polsce we wrześniu I939 r. trafił ostatecznie do Francji, gdzie do Jata 1944 r. był najprawdopodobniej wykorzystywany jako ciągn ik na którymś z lotnisk Luftwaffe. Po wojnie TK-3 , pozbawiony już opancerzenia, był wykorzystywany nadal jako ciągnik, tym razem w jednej z normandzkich winnic. Po wielu Jatach "cywilnej" służby z pojazdu wymontowano silnik oraz elementy układu napędowego i zapomniano o nim na długo . Podwozie odnalazł w końcu jeden z francuskich kolekcjonerów pojazdów wojskowych. Szczęś li wie, po długich staraniach, zdołano go odkupić i przewieźć do Polski. Planowane jest przeprowadzenie niezbędnych zabiegów konserwatorskich, a w przyszłości pełnej rekonstrukcji TK-3. Dlatego wskazana byłaby pomoc ze strony wszelkich osób posiadających elementy konstrukcyjne, szczególnie opancerzenia czołgu. Podwozie, a następnie może już cały zrekonstruowany TK-3, będzie z pewnością ozdobą ekspozycji MWP poświęconej historii naszego wojska w Jatach trzydziestych oraz podczas Wojriy Obronnej 1939 r.
Mariusz Skotnicki